x60 Wybrane teorie przestępczo¶ci kobiet Problematyka etiologii przestępczo¶ci kobiet nastręcza badaczom dużo trudno¶ci. Stworzono wiele teorii dotycz±cych etiologii przestępczo¶ci kobiet, ale do dzi¶ brak jest przekonuj±cej odpowiedzi na pytanie dlaczego kobiety popełniaj± mniej przestępstw niż mężczyĽni i dlaczego pewna grupa czynów przestępczych „zarezerwowana” jest prawie wył±cznie dla mężczyzn.Teorie dotycz±ce aktywno¶ci kryminalnej kobiet pojawiaj± się w tle prawie wszystkich głównych teoretycznych kierunkach w kryminologii. Cechuje je różnorodno¶ć ze względu na zakres i przedmiot. Formułowane były przez psychologów, socjologów, biologów, psychiatrów i statystyków.Niektórzy autorzy przestępczo¶ć kobiet traktuj± jako odrębn±, wymagaj±c± osobnej analizy problematykę, inni zaprzeczaj± jakoby istniały jakie¶ samodzielne prawa, które rz±dz± przestępczo¶ci± kobiet.Kierunki biologiczne w najstarszym tego słowa znaczeniu przyjmuj±, że przyczyn przestępczo¶ci należy doszukiwać się w konkretnej jednostce przestępczej, która różni się w zasadniczy sposób od jednostki nie przestępczej. Różnice tkwi± w odmienno¶ciach fizycznych, fizjologicznych, morfologicznych i konstytucjonalnych. Kierunki socjologiczne przyjmowały, że przestępstwo uwarunkowane jest wpływem otoczenia, czynnikami gospodarczymi, społecznymi czy kulturowymi[1].Porównanie przestępczo¶ci kobiet z przestępczo¶ci± mężczyzn było analizowane w dwóch aspektach: ilo¶ciowym i jako¶ciowym.Aspekt jako¶ciowy zawiera dyskusje o specyfice przestępstw popełnionych przez kobiety, natomiast rozważania ilo¶ciowe to uchwycenie stopnia kryminalno¶ci kobiet, ustalenie rozmiarów jej przestępczo¶ci i odpowiedĽ na pytanie, czy faktycznie mniej kobiet niż mężczyzn popełnia przestępstwa.Kierunki biologiczne i socjologiczne okre¶laj± tylko pewne charakterystyczne teorie usiłuj±ce w sposób bardziej lub mniej trafny tłumaczyć specyfikę przestępczo¶ci kobiecej. Teorie o podłożu biologicznymFizjologiczny czynnik kryminogenny Najwcze¶niejszymi koncepcjami kryminologicznymi, doszukuj±cymi się przyczyn przestępczo¶ci we wła¶ciwo¶ciach fizycznych jednostki były koncepcje fizjonomiczne i frenologiczne, których przedstawicielem był C. Lavater. Teorie te pojawiły się pod koniec XIII wieku w Europie, a ich przedstawiciele doszukiwali się istnienia zależno¶ci pomiędzy charakterystycznymi rysami twarzy człowieka a jego psychik±[2]. Głównym założeniem tej koncepcji było, iż kształt czaszki odpowiada kształtowi mózgu[3].Lombroso skonstruował długi rejestr anomalii widocznych gołym okiem, dzięki którym można stwierdzić odchylenia w kierunku przestępczo¶ci. Do najważniejszych anomalii zalicza: asymetrie twarzy, wystaj±ce ko¶ci policzkowe, szczękosko¶no¶ć, sko¶ne oczy, szczególnie obszerne oczodoły, wzrok ostry, stercz±ce uszy, mniejszy mózg, anomalie jego zwojów i brózd, asymetrie półkul mózgowych, krótkogłowo¶ć, czoło w tył cofnięte, rzadki zarost na twarzy u mężczyzn, włosy na głowie gęste, ciemne, kędzierzawe, wzajemne podobieństwo obojga płci, mięsiste grube wargi, wystaj±cy podbródek, obfito¶ć zmarszczek, nadmiernie długie ramiona, dodatkowe palce, leworęctwo, anormalne uzębienie, raż±ce odchylenia co do wzrostu i wagi.Lombroso uważał, że obecno¶ć jednego lub dwóch z tych defektów nie jest jeszcze symptomem człowieka zbrodniarza, gdy natomiast występuje u osobnika duża ich liczba, istnieje podstawa do twierdzenia, ze jest to typ przestępczy. Ponieważ z wieloma z tych anomalii człowiek przychodzi na ¶wiat, Lombroso lansował hipotezę o zbrodniarzu urodzonym.W¶ród ogółu przestępców Lombroso wyodrębnia poszczególne grupy: zbrodniarze z urodzenia, przestępcy nałogowi, przestępcy z przypadku, czy pseudoprzestępcy, kryminoidzi i przestępcy skryci.Wobec poszczególnych typów proponuje odpowiednie ¶rodki zapobiegawczo-profilaktyczne. Dla zbrodniarzy z urodzenia proponuje zabijanie, b±dĽ izolację przez całe życie.W¶ród zwolenników teorii Rombrosa znaleĽli się lekarze i prawnicy z różnych krajów. Natomiast została ostro skrytykowana głównie przez przedstawicieli kierunku socjologicznego w kryminologii.Obrony koncepcji C. Rombrosa podj±ł się jeden z głównych założycieli szkoły antropologicznej prawa karnego Enriko Ferri. Koncepcja kryminologiczna E. Ferriego odbiegała nieco od pogl±dów C. Lombrosa. Domaga się ona uwzględnienia nie tylko czynników biologicznych lecz także tellurycznych, społecznych. E. Ferri przyznaje jednak pierwszeństwo czynnikom indywidualnym, antropologicznym.Pod koniec XIX wieku pojawiła się teoria, która jak się okazało dała pocz±tek kierunkowi biologicznego determinizmu. Jej przedstawiciele C. Lombroso i E. Ferro ogłosili pracę pod tytułem „Kobieta jako zbrodniarka”, w której na podstawie szczegółowych badań anatomii i fizjologii kobiety, próbowali udowodnić, ze kobieta zarówno psychicznie, jak i fizycznie jest w istocie niedorozwiniętym mężczyzn±[4].Lombroso i Ferrero w swojej pracy wyróżnili: zbrodniarkę z urodzenia, zbrodniarkę z przypadku, zbrodniarkę z namiętno¶ci.Twórcy tej teorii okre¶laj± w do¶ć szczegółowy sposób zbrodniarkę wrodzon±, któr± cechuje: wrogo¶ć do macierzyństwa, wzmożony popęd płciowy, skłonno¶ć do życia tułaczego, rozrywek, gustowanie w męskich sportach, ¶miałe zachowanie. „Najbardziej charakterystycznymi wła¶ciwo¶ciami kobiet zbrodniarek s±: żuchwa znacznej objęto¶ci, spojrzenie dzikie, policzki wydatne, wargi cienkie, meszek na twarzy”[5].Zbrodniarka z przypadku, a nie z urodzenia jest charakterystyczna dla przestępczo¶ci kobiety. Nie różni się w zasadzie od normalnej kobiety, nie posiada żadnych specyficznych cech i przestępstwa dopuszcza się pod wpływem czyjej¶ sugestii.Nieszczę¶liwe dzieciństwo bez wła¶ciwej opieki rodzicielskiej może powodować wytworzenie się zbrodniarki z przypadku. Według Lombroso ilo¶ć zbrodniarek z przypadku będzie się zwiększać w miarę rozwoju cywilizacji.Wielu autorów wspomina o daj±cym się zauważyć nadrozwoju fizycznym kobiet popełniaj±cych przestępstwa. Zjawisko to zauważył C. Burt, W. Healy i A. Bronner. Według nich przestępczyniami staj± się kobiety dobrze rozwinięte fizycznie[6].Inne koncepcje biologiczne przyjmowały, ze mniejszy udział kobiet w przestępczo¶ci jest powodem ich mniejszej siły fizycznej, uwarunkowanej specyficzn± budow± ciała. Przedstawicielami tej my¶li byli: C. Amelunxen, H. Damrow, D. Abrahamsen.Teorie te spotkały się ze słowami krytyki, bo jak twierdzi Mannheim „zmniejszona warto¶ć ogólnofizyczna kobiety sprzyja tylko niesiłowej technice w popełnianiu przestępstw[7]. Genetyczny czynnik kryminogenny Ta grupa teorii kryminologicznych przyczyn przestępczo¶ci szukała w czynnikach dziedzicznych. Dla udowodnienia tej tezy stosowano badania genetyczne genealogiczne, polegaj±ce na analizie rodowodów pewnej ilo¶ci rodzin dla ustalenia faktu karalno¶ci poszczególnych jej członków, fakt ten miał być równoznaczny z istnieniem dziedzicznych predyspozycji przestępczych.W. Cowie i E. Slater twierdz±, że anormalno¶ć matek była tylko bodĽcem do wyst±pienia pewnych symptomów, a nie manifestację odchyleń genetycznych, które były wspólne dla matek i córek.Próbowano także, na podstawie bliĽni±t jedno- i dwujajowych udowodnić, że identyczne pary bliĽniacze jednojajowe będ± wykazywały większe prawdopodobieństwo w sposobie zachowania niż bliĽniaki dwujajowe. Pozwoliłoby to s±dzić, ze większy jest wpływ czynników dziedzicznych niż społecznych na zachowanie się człowieka[8].Do powyższych wyników badań krytycznie ustosunkował się P. Horoszowski, który podkre¶lił, ze dotychczasowe badania bliĽni±t nie dostarczyły dowodów na wrodzony charakter zasadniczych dyspozycji psychicznych człowieka. Również S. Batawii skłania się ku temu stwierdzeniu, uważa on, że przy badaniu i porównywaniu zachowań bliĽni±t nie uwzględniono wpływu czynników ¶rodowiskowych i dlatego, wyniki tych badań s± nie do przyjęcia. Uważa bowiem, że:1. Dziedziczy się tylko pewne dyspozycje, tendencje rozwojowe, a nie cechy powstaj±ce w drodze oddziaływania otoczenia.2. Często utożsamiano w tych badaniach pojęcie psychopatii z pojęciem szkodliwo¶ci społecznej jednostki. Nie uwzględniono, że w¶ród psychopatów występuj± także ludzie często warto¶ciowi społecznie[9].Dla wyja¶nienia przyczyn przestępczo¶ci oparto się również na badaniach chromosomalnych. Zaczęto zastanawiać się, czy u osób popełniaj±cych przestępstwa istniej± jakie¶ anomalie chromosomalne, a jeżeli tak - to czy maj± one zwi±zek z zachowaniami przestępczymi i na czym to polega. mimo, iż próbowano udowodnić, że dodatkowy chromosom „y” u mężczyzn powoduje większ± agresywno¶ć, analogiczne badania prowadzone na kobietach z dodatkowym chromosomem nie dały podobnych rezultatów, a tym samym nie przyczyniły się do wzmocnienia teorii determinizmu biologicznego[10]. Wpływ cykli fizjologicznych na przestępczo¶ć kobiet Autorzy analizuj±cy przestępczo¶ć kobiet poszukiwali zwi±zku pomiędzy cyklami fizjologicznymi, a zachowaniami przestępczymi kobiet.Brano pod uwagę: menstruację, ci±że, okres poporodowy, klimakterium. S± to powszechnie występuj±ce u kobiet zjawiska, które nie wywołuj± większych komplikacji doprowadzaj±cych do zaburzeń patologicznych. Niemniej wychodzi się z założenia, iż u pewnych osób procesy fizjologiczne mog± mieć znaczny wpływ na psychikę i zachowanie, co potwierdzaj± badania L. de Gaull’a oraz Guddena.Gudden na podstawie swoich badań wnioskuje, że wszystkie kobiety okradaj±ce domy towarowe, były w okresie menstruacji[11]. Innego zdania jest Epps, która badaj±c 200 złodziejek kradn±cych w domach towarowych, nie stwierdziła powi±zania między okresami miesi±czkowania a przestępczo¶ci±.Niew±tpliwie menstruacja może doprowadzić do rozchwiania równowagi psychicznej, cykle fizjologiczne stanowi± pewnego rodzaju obci±żenie organizmu, przez co zgodnie z opini± H. Höppinger’a mog± oddziaływać wzmacniaj±co na istniej±c± już dewiację przestępcz±.Okresowi ci±ży i okresowi poporodowemu przypisuje się dzieciobójstwo oraz znęcanie się nad dziećmi. Okresowi ci±ży mog± towarzyszyć stany depresyjne, nadmierna wrażliwo¶ć, chwiejno¶ć emocjonalna, które według niektórych autorów mog± sprzyjać zachowania przestępczo¶ci.Również klimakterium może wywierać podobny wpływ jak poprzednie cykle. A. Smith, badaj±c angielskie kobiety stwierdza, że klimakterium jako stan fizjologiczny nie odgrywa aż tak istotnej roli w przestępczo¶ci kobiet, jak starano się to przedstawić[12].Niew±tpliwie wszystkie cykle wyraĽnie odczuwane s± przez organizm kobiety - powoduj± rozchwianie psychiki, które może ułatwić podjęcie decyzji o dokonaniu przestępstwa. Seksualizm jako czynnik kryminogenny Z przyczynę przestępczo¶ci kobiet uznana została także ich seksualno¶ć. Kobiece przestępstwo zakorzenione jest w płci - twierdzono. Kobieta jest z natury próżna. Podstawowym jej problem jest to, co robić i w jaki sposób, aby podobać się mężczyznom. Odczuwa ona ci±gł± potrzebę zainteresowania, uwielbiania, podziwu.Ta seksualnie zabarwiona próżno¶ć może niekiedy doprowadzić do przestępstwa w postaci kradzieży, oszustwa czy fałszerstwa. Większo¶ć kwestii kobieta ocenia z erotycznego, b±dĽ seksualnego punktu widzenia. Życie miłosne dostarcza jej większo¶ci motywów do popełniania przestępstw z zazdro¶ci, nienawi¶ci czy odwetu. Przedstawiciele tej teorii twierdz±, ze kobieta jest istot± potrafi±c± formułować bardzo praktyczne wnioski, posiada realistyczny umysł, dzięki któremu potrafi wszystko dokładnie zaplanować, rozważyć cel każdego działania[13].E. Wulff twierdzi, że kobietami kieruje instynkt, emocjonalne podej¶cie do wielu spraw, kłamstwo leży w ich naturze, s± nieszczere i skłonne do hipokryzji. Kobieta popełniaj±ca przestępstwo nie jest impulsywna w chwili jego dokonywania jest trzeĽwa i chłodna.A. Jasny uważa, że nie ma żadnych podstaw dla ustalenia zwi±zków między kobiecymi narz±dami płciowymi a układem nerwowym.Rozważania nad zagadnieniem wpływu seksualno¶ci na aktywno¶ć przestępcz± s± niezaprzeczalnie bardzo oryginalnie, ale wnioski wysnute przez zwolenników tego pogl±du wydaje się być zbyt jednostronne by można im było całkowicie zawierzyć. Teorie o podłożu socjologicznym Zagadnienia przestępczo¶ci kobiet tradycyjnie omawiano na gruncie teorii biologicznych, psychologicznych, rzadziej sięgano do teorii socjologicznych. Wynikało to z d±żenia do uchwycenia jak największej ilo¶ci różnic w przestępczo¶ci kobiet i mężczyzn.Teorie socjologiczne tłumacz±ce zachowania przestępcze dziel± się na dwie grupy[14]. Jedna z nich uwypukla wpływ czynników zewnętrznych na zachowanie jednostki, druga uwzględnia społeczne i psychologiczne czynniki oddziaływuj±ce na zachowania człowieka. Pierwsze teorie socjologiczne dopatrywały się przede wszystkim wpływu czynników gospodarczych i warunków społecznych na aktywno¶ć kryminaln±. Wpływ czynników społeczno-ekonomicznych na przestępczo¶ć kobiet A. Irk dopatrywał się zwi±zku społecznych i biologicznych czynników sprzyjaj±cych popełnianiu przestępstw. Analizuje statystyki kryminalne, z których wynika, że im wyższy rozwój gospodarczy, tym większa przestępczo¶ć kobiet w społeczeństwie i na odwrót.L. Pike przedstawia pogl±d, że zmieniaj±ce się modele zachowania kobiet, wzrastaj±ca ich samodzielno¶ć i niezależno¶ć maj± wpływ na aktywno¶ć kryminaln± kobietN. Calajani, B. Helegori, C. Darow kwestię przestępczo¶ci kobiet tłumacz± wył±cznie stosunkami społecznymi. Gdyby kobiety i mężczyĽni byli w identycznych warunkach, to ich udział w przestępczo¶ci byłby niew±tpliwie równy[15]. Dlatego w momencie całkowitego równouprawnienia płci przestępczo¶ć kobiet i mężczyzn będzie na tym samym poziomie.O. Pollak tłumaczy zjawisko przestępczo¶ci teori± o dominuj±cym ukierunkowaniu socjologicznym[16]. Ustalił on dwie grupy czynników o znaczeniu kryminogennym. Pierwsza grupa wywodzi się z podwójnych standardów moralno¶ci seksualnej dyskryminuj±cej kobietę z nowoczesnych metod rozwijaj±cego się handlu detalicznego, koncentruj±cego się na kobiecie jako klientce oraz ze specyfiki kobiecych zajęć ł±cz±cych się z licznymi irytacjami i frustracjami. Druga wywodzi się ze szczególnych okazji, sposobno¶ci jakie oferuje kobiecie jej atrakcyjna rola w społeczeństwie[17].O. Pollak wyraża również pogl±d, że nie istniej± żadne specyficzne przestępstwa kobiece, z wyj±tkiem prostytucji. Różnice możemy odnaleĽć jedynie w sposobach popełniania przestępstw przez kobiety, szczególnie w ¶rodkach jakie używaj±, ofiarach jakie wybieraj±, okazjach jakie wykorzystuj± i osobach z którymi współdziałaj±.L. Lernell podkre¶la ogromny wpływ procesów urbanizacji i industrializacji na rozwój przestępczo¶ci zarówno mężczyzn jak i kobiet. Procesy migracyjne zwi±zane z uprzemysłowieniem powoduj± stan dezorganizacji społecznej, niejednoznaczno¶ci, często konfliktu norm i wzorców. W ten sposób mog± kształtować się zachowania przestępcze.Do przedstawionej grupy teorii kryminologicznych o podłożu socjologicznym należy zaliczyć teorię E.H. Sutherlanda. Autor ten zakłada, że zachowanie przestępcze jest wyuczone w toku interakcji międzyludzkich i rozróżnia dwie kultury przestępcze i nieprzestępcze. Z kultur± nieprzestępcz± wi±że się wzory zachowań społecznie akceptowane, natomiast z kultur± przestępcz± zachowania naruszaj±ce prawo. Dostęp do tych dwóch rodzajów kultur, przejęcie i zinternalizowanie uznanych przez nie warto¶ci decyduje o naszym zachowaniu. Autor podkre¶la wpływ grupy pierwotnej na kształtowanie się osobowo¶ci i jest zdania, że przestępc± zostaje się dlatego, że ma się łatwiejszy dostęp do pogl±dów sprzyjaj±cych łamaniu prawa aniżeli do pogl±dów niesprzyjaj±cych łamaniu prawa[18].Hans von Heting twierdzi, że kobiety żyj±ce w obrębie swoich zamkniętych ¶rodowisk maj± ograniczone możliwo¶ci wst±pienia na drogę przestępcz±. Także praca zawodowa nie stwarza zbyt wielu okazji do popełniania przestępstwa[19]. Kobieta wybiera bowiem pracę, w której może się potwierdzić, pocieszyć lub rozwin±ć swoje potrzeby opiekuńcze i pielęgnacyjne. Kulturowe uwarunkowania przestępczo¶ci kobiet Zwolennicy tych teorii twierdz±, że geneza przestępczo¶ci kobiet tkwi w zjawiskach i procesach kulturowych, które w bezpo¶redni sposób kształtuj± zachowania ludzkie. Systemy warto¶ci, wzory postępowania, styl życia, zainteresowania, postawy, role społeczne, s± wytworami kultury za pomoc± których organizowane jest życie społeczne i regulowane s± stosunki międzyludzkie. Badacze uważaj±, że kobiecie wyznaczona została ¶ci¶le okre¶lona pozycja w społeczeństwie, obwarowana cał± mas± zakazów i zaleceń, która przez sw± specyfikę osłabia aktywno¶ć kryminaln± kobiet[20].T. Gibons uważa, że kobiecie została wyznaczona ¶ci¶le okre¶lona pozycja w społeczeństwie i rola któr± pełni ogranicza jej przestępczo¶ć.Inny pogl±d wyrażał T. Parsons, twierdził, że posłuszeństwo i odpowiednie zachowanie to wła¶ciwo¶ci kobiet, a wyobrażenie męsko¶ci rozwija się na zasadzie kontrastu skłonno¶ci do buntu i nieodpowiedniego zachowania.Zdaniem L. Petea kobieta czę¶ciej popełnia przestępstwa w formie ukrytej lub zamaskowanej ze względu na normy kulturowe, którymi jest otoczona[21].Słuszny wydaje się być pogl±d H. Jonesa, że tradycyjne role przypisywane kobietom, które udział w życiu społecznym zapewniaj± mężczyznom s± przyczyn± mniejszej przestępczo¶ci kobiet. Autor ten jest przekonany, że istnieje pewna zależno¶ć - im bardziej zamknięta obyczajowo¶ć danego społeczeństwa, tym mniejsza aktywno¶ć kryminalna kobiet[22].T. Gibbons, R.Moriss, H. Jones posługuj± się teori± ról społecznych, wychodz± z założenia, że różne nasilenie przestępczo¶ci kobiet i mężczyzn jest konsekwencj± różnych możliwo¶ci, różnych oczekiwań społecznych, wyznaczania ról. Twierdz±, że kobiety łatwiej osi±gaj± kulturowe cele dozwolonymi ¶rodkami. Do przestępczo¶ci dziewcz±t prowadzi brak poczucia pozytywnego kontaktu ze ¶rodowiskiem, podczas gdy u chłopców s± to przede wszystkim przeszkody stoj±ce na drodze do zdobycia statusu gospodarczego i społecznego.D. Hoffman-Bustamente wymienia pięć czynników leż±cych u podstaw przestępczo¶ci kobiet: odmienne płciowo oczekiwania, różnice w socjalizacji wzorów i stosowanej społecznie kontroli, odmienne sposobno¶ci dla zaangażowania się w przestępstwo, odmienne dostępy do przestępczej podkultury i uwarunkowanego płciowo odmiennego „budowania” różnych kategorii przestępsta[23]. A.M. Bertrand dostrzega, że społeczeństwo, o ile wybacza, a nawet oczekuje agresywno¶ci od chłopców, to u dziewcz±t nie toleruje tego rodzaju zachowań. W konsekwencji mężczyzna popełniaj±cy przestępstwo niekoniecznie widzi się w reakcjach społecznych jako niemoralny czy dewiant, podczas gdy ż±da takiego postrzegania u kobiety. Kobiety odczuwaj± strach przed dezaprobat± społeczn± bardziej niż mężczyĽni i dlatego bardziej się pilnuj±, aby nie popełnić czynów ocenianych negatywnie.Wattenen słusznie zauważył, że dysproporcje między ilo¶ci± przestępstw popełnianych przez chłopców i dziewczęta jest wynikiem większej kontroli rodziców, jakiej podlegaj± dziewczęta w swych domach. Chłopcy maj± większ± swobodę i bardziej narażeni s± na wej¶cie w konflikt z prawem[24].W ostatnich latach ciekawe pogl±dy przedstawił R. Simon. Uważa on, że kobiety współczesne przejmuj± coraz to nowe zadania i obowi±zki, uczestnicz± w pracach wymagaj±cych również siły fizycznej, przez co maj± więcej sposobno¶ci popełniania przestępstw specyficznych dla mężczyzn[25].Słuszny wydaje się być pogl±d, iż kultura poprzez wpływ na życie społeczne powoduje istotne socjologiczne zróżnicowanie płci. Zdaniem J. Szczepańskiego dzieje się tak poprzez odmienny proces socjalizacji i zwi±zane z tym wyobrażenie o roli „mężczyzny” i „kobiety” funkcjonuj±ce w społeczeństwie oraz na skutek ustanowienia pewnego systemu warto¶ci, który ma być wyznacznikiem postępowania jednostek. Od kobiety oczekuje się aby hierarchię swych osobistych warto¶ci podporz±dkowała warto¶ci powszechnie uznanej - bycia matk± i żon±[26].Przyjmuje się założenia, iż:§ dysproporcja między przestępczo¶ci± kobiet i mężczyzn będzie istniała nadal, jako że odmienno¶ć ról nadal pozostała, mimo równouprawnienia płci,§ w miarę zdobywania nowych praw przez kobietę, przestępczo¶ć będzie również rosła ale tylko do pewnego poziomu i tylko w pewnych okresach, a mianowicie do momentu oswojenia i przystosowania do nowej sytuacji[27].Z jednej strony kobiety będ± miały więcej możliwo¶ci i okazji do popełniania przestępstw, przytłoczenie nagłymi nowymi obowi±zkami może rozbudzać frustracje, stwarzać problemy, z drugiej jednak strony nowe zadania powinny zwiększać uczucie wewnętrznego samozadowolenia o poczucie własnej warto¶ci - osłabiaj±c tym samym agresję.W zwi±zku z przytoczonymi pogl±dami możemy mówić, że zmiany w przestępczo¶ci kobiet będ± szły w kierunku jako¶ciowym, będ± to różnice w specyfice przestępstw popełnianych przez kobiety. Etiologia przestępczo¶ci w takim ujęciu jest zwi±zana bezpo¶rednio z emancypacj± kobiet. Poczucie nierówno¶ci jako motyw przestępczo¶ci kobiet L. Lernel w swojej koncepcji sugeruje, że „u genezy każdego (lub niemal) każdego zachowania przestępczego spostrzegamy pozycje nierówno¶ci w której odnajduje siebie jednostka działaj±ca. Tej pozycji odpowiada d±żenie do likwidacji przekroczenia progu lub skompensowanie stanu nierówno¶ci[28].W przypadku, gdy nierówno¶ć ma charakter obiektywny, ocena sytuacji może być prawdziwa lub fałszywa. Natomiast ocena subiektywna nie musi być wynikiem jakiego¶ „kompleksu niższo¶ci”. Tre¶ć psychiczna takiego przeżycia to konfrontacja własnej pozycji (somatycznej, psychicznej, społecznej, politycznej, prestiżowej, ekonomicznej itp.) z pozycji innych osób z bliższego lub dalszego otoczenia (z reguły tej grupy społecznej, do której jednostka należy) dezaprobata tego obiektywnie istniej±cego lub też subiektywnie odczuwalnego stosunku[29].Według E. Bielickiego poczucie braku równo¶ci, jako czynnik psychiczny w odniesieniu do niektórych badanych przez autora kobiet, stało się motywem działania przestępczego, a u genezy tego motywu pozostała niemożno¶ć realizacji indywidualnych i powszechnych pragnień, potrzeb i aspiracji, wynikaj±ca z rozmaitych uwarunkowań społecznokulturowych[30].Kobiety często wpadaj± w różnego rodzaju frustracje porównuj±c standardy życia swojego ze standardami życia innych ludzi.Konfrontacja siebie z otoczeniem i towarzysz±ca ocena trwa nieprzerwanie przez całe życie i to ona może być jedn± z przyczyn kryminalno¶ci. Nierówno¶ć płci wobec prawa Jeden z autorów, H. Manheim podkre¶la, że prawo tworzyli mężczyĽni „po to, aby zapobiegać i karać czyny, które zagrażały ich osobistym interesom”. Specyficzne formy zachowań kobiet były traktowane przez mężczyzn jako niegroĽne i nie trzeba się było bronić przed nimi za pomoc± ¶rodków karnych.Zdaniem tego badacza, w wielu kodyfikacjach kobiety były uprzywilejowane ponieważ odmawiano im zdolno¶ci popełniania pewnych przestępstw. Przykładem może być art. 37 Kubańskiego Kodeksu Karnego, który przyjmuje jako okoliczno¶ć łagodz±c± popełnienie przez kobiety przestępstw pod wpływem zaburzeń psychicznych spowodowanych klimakterium, ci±ż±, menstruacj± czy też anormalnym porodem.S± jednak również kraje, w których kobiety karze się za przestępstwa surowiej niż mężczyzn.Polskie prawo karne nie przewiduje zróżnicowania prawnego w stosunku do płci. Istniej± tylko różnice w sposobach odbywania kary pozbawienia wolno¶ci. Kobiety s± traktowane mniej surowo niż mężczyĽni. W stosunku do kobiet ciężarnych nie stosuje się ¶mierci, łagodniejsze jest również podej¶cie do kobiety jako sprawczyni dzieciobójstwa.O. Pollak sugeruje, iż kobiety popełniaj± przestępstwa trudne do wykrycia np. w ¶rodowisku rodzinnym. Służ±c±, która dokonała kradzieży zwalnia się raczej, niż ¶ciga s±downie. Również sposób popełniania przestępstw utrudnia ich wykrycie. Często udział w ich dokonaniu jest po¶redni, przez podżeganie, b±dĽ pomaganie[31].Utarło się twierdzenie, iż istnieje większa tolerancja s±dów w stosunku do przestępczo¶ci kobiet. Traktowane s± łagodniej ze względu na swój status żony i matki. Aspekt psychologiczny w przestępczo¶ci kobiet Badania te próbowały ukazać wpływ czynników psychologicznych na przestępczo¶ć kobiet, przyjmowano bowiem, że poziom inteligencji przestępców jest niższy niż nieprzestępców. Przykładem tego rodzaju pogl±dów były ustalenia H. Goddorda. Natomiast Mrphy i Newcemb nie dostrzegaj± żadnych różnic w inteligencji przestępczych kobiet i mężczyzn.Sformułowany wniosek, że przestępcy maj± niższy poziom inteligencji od nieprzestępców był obiektywnie prawdziwy i nie należało się dopatrywać w nim przyczyn przestępczo¶ci ale traktować go jako wynik innych uwarunkowań.Duże znaczenie dla omawianej problematyki miała psychoanaliza Z. Freuda. Zgodnie z jego pogl±dami kobietę cechuje: pasywno¶ć, masochizm i narcyzm. ¬ródłem zachowań patologicznych jest kompleks męsko¶ci, zazdro¶ć o członek. Dowodem na istnienie tego faktu jest manifestowanie przez kobietę d±żno¶ci do męskich celów (sukcesów w sferze zawodowej itp.). Kobiety nie mog±ce opanować zazdro¶ci o członek dojrzewaj± w poczuciu zawi¶ci i poszukuj± zemsty. Owe uczucia manifestuj± w antyspołecznych formach buntu i agresji[32].Dociekanie na temat różnic w strukturze psychicznej kobiet i mężczyzn, częste u przedstawicieli psychoanalizy rzadko sięgały problematyki zachowań kryminalnych kobiet. Zjawisko przestępczo¶ci kobiet traktowano jako rodzaj szczególnej patologii, porównuj±c go do choroby, braku równowagi psychicznej, któr± trzeba leczyć, przywracaj±c tym samym kobietę do pełnienia tradycyjnych ról.Koncepcje etiologiczne tłumacz± genezę zjawiska kryminalnego w kategoriach psychologicznych s± różnorakie. Można z grubsza wyróżnić trzy zasadnicze grupy takich koncepcji:1) Do pierwszej grupy zaliczyć można koncepcje o silnym zabarwieniu biologicznym, które zal±żków kryminogennych poszukuje w stanach lub procesach psychotycznych.2) Do drugiej należ± odchylenia od przeciętnego standardu psychicznego jednostki (niski poziom rozwoju umysłowego oraz psychopatia).3) Do trzeciej grupy zaliczyć można teorie, które obja¶niaj± tło kryminogenne, dynamikę rozwojow± życia psychicznego człowieka lub zróżnicowanie przebiegu procesów psychicznych u poszczególnych jednostek.Badania biologiczne i psychologiczne a także badanie form przestępczo¶ci kobiet i mężczyzn wskazuje na różnice w stopniu agresywno¶ci obu płci i typie zachowania agresywnego. W pewnym przypadku różnica ta przejawia się w trzech płaszczyznach:przedstawiciele obu płci w różnym stopniu przezywaj± frustracje,przedstawicielom obu płci przysługuje różne prawo wyładowania agresji. Kobiety - prawo „bierne”, mężczyĽni - prawo „czynne”,inne s± kulturowe mechanizmy tłumaczenia agresji obu płci. Agresja u kobiety jest tłumaczona bardziej surowo.Każda teoria kryminologiczna niew±tpliwie przyczynia się do poszerzenia wiedzy na temat przestępczo¶ci kobiet. Wnioski zawarte w teoriach pozwalaj± na przeprowadzanie szeregu szczegółowych analiz procesu przestępczo¶ci kobiet. -------------------------------------------------------------------------------[1] J. Błachut, Kobiety recydywistki w ¶wietle badań kryminologicznych, W-wa 1981, s. 12 [2] Tamże ..., s. 13 [3] Tamże ..., s. 14 [4] J. Błachut, op. cit., s. 24 [5] C. Lombroso, „Człowiek zbrodniarz w stosunku do antropologii i dyscypliny więziennej”, W-wa 1891, s. 73[6] J. Błachut, op. cit., s. 17[7] J. Błachut, op. cit., s. 15 [8] J. Błachut, op. cit., s. 20 [9] P. Horoszowski „Przestępczo¶ć w ¶wietle badań nad bliĽniętami”, Przegl±d Więziennictwa 1937, s. 695 [10] J. Błachut, op. cit., s. 24[11] J. Błachut, op. cit., s. 27[12] P. Horoszowski, op. cit., s. 26[13] J. Błachut, op. cit., s. 30 [14] P. Horoszowski, Kryminologia, W-wa 1965, s. 277 [15] J. Błachut, op. cit., s. 34 [16] O. Pollak „The Griminality of Women”, New York 1950, w: Błachut, op. cit., s. 35 [17] J. Błachut, op. cit., s. 34[18] A. Podgórecki, Zagadnienia patologii społecznej, W-wa 1976, s. 248-249 [19] B. Hołyst, op. cit. s. 22 [20] J. Błachut, op. cit., s. 37[21] G. Rasko, w: J. Błachut, op. cit. s. 38 [22] Tamże ..., s. 38[23] T. Gibons Society: Crime and Criminal Careers an Introduction to Criminology Englewood Cliffs, New Yersy 1977, s. 450 w: J. Błachut, op. cit., s. 41 [24] T. Gibons „Delinquend Behawior” Prentice-Hall Inc 1970 r., s. 174 w: J. Błachut, op. cit. s. 41 [25] R. Simon: The lontemporary woman and Crime, National Institute of Mental Health Cent er for Studies of Crime and Delinquency 1975, s. 5; za J. Błachut, op. cit., s. 40[26] J. Szczepański. Elementarne pojęcie socjologii, W-wa 1963, s. 50[27] T. Kolarczyk, J. Kubiak, P. Wierzbicki „Przestępczo¶ć kobiet. Aspekty kryminologiczne”, W-wa 1984, s. 80 [28] L. Lernell, Zarys kryminologii ogólnej, W-wa 1978, s. 238[29] Tamże ..., s. 238[30] E. Bielicki, Etiologiczne i profilaktyczne aspekty przestępczo¶ci kobiet, w: Patologia społeczna - zapobieganie, W-wa 1976 t. III, s. 125-126[31] O. Pollak „The Criminality of Women” New York 1950 r. w: Błachut, op. cit. s. 44 [32] P. Horoszowski, op. cit., s. 31