Codzienność w starości. Szukasz gotowej pracy ? To pewna droga do poważnych kłopotów. Plagiat jest przestępstwem ! Nie ryzykuj ! Nie warto ! Powierz swoje sprawy profesjonalistom. Jak być starym? „Łatwo jest być młodym. (Każdy jest młody na początku). Niełatwo jest być starym. Na to trzeba czasu. Młodość jest dana, a wiek się osiąga. Trzeba stworzyć magię i zmieszać ją z czasem, By stać się starym. Młodość jest dana. Trzeba ją odłożyć jak lalkę do szafy, Wyjmować jedynie, bawić się nią w świąteczne dni. Trzeba mieć wiele strojów i ubierać lalkę nienagannie (lecz nie na pokaz – by trzymać w ukryciu). I koniecznie trzeba tę lalkę uwielbiać, pamiętać o niej w mroku w zwykłe Dni, i codziennie składać życzenia Starzejącej się twarzy w lustrze. Z czasem będziesz bardzo stary. Z czasem twoje życie się dokona. Z czasem, z czasem także tę lalkę tak jak nową. Chociaż bardzo starą – odnajdziesz.” ( May Swenson) Starzenie się jest to naturalny, długotrwały i nieodwracalny proces fizjologiczny, zachodzący w rozwoju żywych organizmów, organizmów tym także człowieka. Proces starzenia się ma złożone uwarunkowania genetyczne, biologiczne i środowiskowe. Starość oznacza końcowy okres ludzkiego życia i w krajach postindustrialnych przypada na lata coraz późniejsze. Równie ważne dla zdefiniowania starości jest określenie początku tego okresu. W Polsce kojarzy się go z przejściem na emeryturę (mężczyźni 65, kobiety 60 lat). Jednak ludzie wkraczający w umownie nazywany wiek nieaktywny nie stanowią jednolitej grupy, zarówno pod względem stanu zdrowia, sprawności fizycznej i psychicznej. Proces starzenia się ludności polskiej nabrał szczególnego przyspieszenia w związku z transformacją społeczną i ekonomiczną, która rozpoczęła się w końcu lat osiemdziesiątych. Warto dodać, że tempo tych zmian było o wiele szybsze niż w krajach Europy Zachodniej. Zmiany te ujemnie odbiły się na spadku zawierania związków małżeńskich, wzroście rozwodów, zmianie proporcji dzieci w stosunku do ludności w wieku starszym. W ciągu ostatnich 40 lat udział ludności starszej w populacji Polski podwoił się z 8% do ponad 16%. Liczba osób w wieku 60 lat w roku 1997 wynosiła 6,3mln, w tym na wsi 2,6mln osób starszych, (co stanowi 17,6% populacji wiejskiej). Ludność wiejska charakteryzuje się większym wskaźnikiem starości demograficznej niż mieszkańcy miast. Zaawansowanie procesów starzenia się u człowieka wywiera istotny wpływ na jakość jego życia w sensie biologicznym, bo na ogół ludzie maja większe problemy zdrowotne. W miarę postępowania procesów starzenia się obniża się sprawność poszczególnych narządów oraz zmniejsza się zdolność adaptacyjna organizmu. Chcę dodać, że 80% osób starszych naszego społeczeństwa jest zdolnych do samodzielnego życia. Sami, więc muszą mieć świadomość tego, że w dużej mierze mogą we własnym zakresie eliminować zagrożenia wynikające z podeszłego wieku. Do tych zagrożeń możemy zaliczyć czynniki biologiczne (zmniejszanie aktywności ruchowej, niewłaściwe odżywianie, stosowanie używek i alkoholu, itp.), jak i społeczne (np. nagła zmiana warunków życia i otoczenia, osamotnienie, izolacja społeczna, 2 pogorszenie się sytuacji materialnej). Ważne jest to, że czynniki zagrożenia biologicznego oddziaływują stopniowo, w sposób powolny i działaniu ich można przeciwdziałać przyjmując właściwy styl życia ( np. Kluby Seniora, Uniwersytety Trzeciego Wieku). Natomiast społeczne czynniki zagrożenia mogą oddziaływać nagle i prowadzić do załamania psychicznego, niechęci do dalszego życia oraz do depresji. Wraz z wiekiem zmieniają się potrzeby ludzi starszych, a także siła, możliwości ich zaspokajania. Zgodnie z rozważaniami B. Synaka, rozróżniamy 5 głównych potrzeb występujących u ludzi w podeszłym wieku. Są to: 1) Potrzeba przynależności – inaczej zwana potrzebą integracji lub towarzystwa. O jej zaspokojeniu lub nie świadczy intensywność kontaktów, osamotnienie, więź z dawnym środowiskiem, miejsce w rodzinie. 2) Potrzeba użyteczności i uznania – wyraża się ona poprzez udział w zinstytucjonalizowanych formach aktywności społecznej lub w wykonywaniu różnych czynności na rzecz rodziny. 3) Potrzeba niezależności – związana jest ona ze stopniem samodzielności osoby starszej w nowym dla niej środowisku i w nowych warunkach. 4) Potrzeba bezpieczeństwa – chodzi tu o bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne. Składa się na nie możliwość oraz stopień korzystania z instytucji i urządzeń miejskich, samopoczucie w osiedlu, oparcie w rodzinie i gronie przyjaciół. 5) Potrzeba satysfakcji życiowej – dotyczy ona subiektywnego zadowolenia z własnego usytuowania w nowym środowisku. Jest najbardziej syntetycznym wskaźnikiem zaadoptowania się osoby starszej w nowych dla niej realiach. Dla zachowania jednostki szczególne znaczenie mają te potrzeby, które napotykają na trudności w ich zaspokajaniu. W okresie starości zasadniczo zmienia się sytuacja życiowa człowieka. Dotyczy ona przede wszystkim pracy zawodowej i ograniczaniu kontaktów społecznych, co ma swoje odbicie w tym, że iż dotychczasowe sposoby zaspokajania niektórych potrzeb są niemożliwe. Dlatego bardzo ważną rolę w zaspokajaniu potrzeb osób starszych odgrywają instytucje powołane do opieki i pomocy ludziom starszym w środowiskach lokalnych. Są to min.: Domy Pomocy Społecznej, Ośrodki Pomocy Społecznej, Dzienne Domy Pomocy Społecznej, Punkty Doraźnej Pomocy Społecznej, Domy Rencistów, Domy Dziennego Pobytu Zespoły Opieki Zdrowotnej, Zespoły Środowiskowej Opieki Zdrowotnej, Polski Czerwony Krzyż, Hospicjum, Caritas, Niektóre z tych placówek zajmują się nie tylko pomocą osobom starszym (Caritas, PCK, ZOZ), ale pomoc i opieka nad ludźmi starszymi jest jedną z ważniejszych gałęzi ich działalności. Domy, Punkty i Ośrodki Pomocy Społecznej udzielają szczególnie pomocy „zdrowotnej” osobom starym, tzn. obejmują opieką inwalidów ruchu, niewidomych oraz przewlekle chorych, ze schorzeniami układu nerwowego. Są też Dzienne Domy Pomocy Społecznej, czyli tzw. domy dziennego pobytu. Podopieczni tych placówek spędzają w nich większość dnia. Otrzymują tam posiłki oraz pomoc pielęgniarsko – lekarską. Czas wolny spędzają na oglądaniu telewizji, rozmowach, grach, wyszukiwaniu referatów i pogadanek na różne, ciekawe dla nich tematy. Resztę doby, podopieczni tych placówek spędzają w miejscu swojego zamieszkania. Do domów tych są 3 dowożeni specjalnymi mikrobusami (dotyczy to osób, które mają kłopoty z samodzielnym poruszaniem się). Pobyt w takich „domach” jest bezpłatny, pensjonariusze wnoszą jedynie drobną opłatę za posiłki. W Ramach struktur organizacyjnych służby zdrowia, znajdują się Zespoły Opieki Zdrowotnej powołane do zaspokajania zdrowotnych i socjalnych osób starszych w środowisku ich zamieszkania. W strukturach ZOZ-ów znajduje się także funkcja opiekuna społecznego. Forma taka pozwala na jednoczesne udzielanie opieki medycznej oraz opieki socjalnej. W przychodniach rejonowych, (lecz niestety nie wszystkich) znajdują się Zespoły Środowiskowej Opieki Społecznej. Do ich zadań należy bezpośrednia opieka (w miejscu zamieszkania) nad starymi, schorowanymi podopiecznymi. Opiekę tę sprawują pracownicy socjalni, pielęgniarki środowiskowe i terenowi opiekunowie społeczni. Jednym z najbardziej znanych stowarzyszeń zajmujących się opieką nad osobami starszymi, jest Polski Czerwony Krzyż. Na zlecenie lekarzy rejonowych sprawują opiekę nad obłożnie chorymi i osobami zaawansowanej starości. Wszystkie wymienione i krótko opisane przeze mnie placówki zajmują się opieką „socjalno – zdrowotną” osób starszych. Pamiętać jednak należy, że nie wszystkie osoby w zaawansowanym wieku wymagają tylko takiej opieki. Mają one wiele potrzeb (kulturalno – oświatowych, intelektualnych, materialnych, itp.), które także powinny być zaspokajane. Przykładem placówki zaspokajającej tego typu potrzeby są Uniwersytety Trzeciego Wieku. Są nową formą działalności przeznaczoną dla osób starszych o rozbudzonych potrzebach intelektualnych. Pozwala na inne niż do taj pory, zabezpieczenie społecznych potrzeb tej grupy ludzi. Placówki tego typu prowadzą zajęcia otwarte z zakresu różnych dziedzin wiedzy (medycznej, prawnej, humanistycznej, praktycznej o życiu w różnych aspektach). Słuchacze mają możliwość aktywnego uczestnictwa w zespołach literackich, teatralnych, wokalno - muzycznych, plastycznych, psychoterapeutycznych i innych. Ważne miejsce w zajęciach terapeutycznych odgrywa sekcja rekreacyjno – turystyczna Uniwersytetu. Poprzez piesze wędrówki po okolicach miejsca zamieszkania, uczestnicy poznają piękno swojego regionu. Uczestnictwo w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, pozwala ludziom starszym, ale wciąż ciekawym świata, życia, na pełniejsze poznanie otaczającej nas rzeczywistości. Poprzez zajęcia w grupach, uczestnicy spotkań integrują się, nawiązują znajomości i nowe przyjaźnie, taka forma zajęć aktywizuje, daje szanse na twórcze spędzanie czasu wolnego, zachęca do pełniejszego życia. Innym sposobem zabezpieczenia potrzeb osób starszych, już nie aktywnych zawodowo, jest organizowanie Klubów Seniora. W programach imprez znajdują się takie uroczystości jak: spotkania noworoczne, jubileuszowe, Wigilia, Dzień Babci i Dziadka. Organizowane Są również pikniki, zabawy taneczne, popołudnia z muzyką, różnorodne konkursy np. na najsmaczniejsze ciasto. Klub Seniora prowadzi kronikę, która stanowi świadectwo aktywności osób należących do tejże organizacji. Ciekawostką jest to, iż organizacja skupiająca wokół siebie ludzi starszych współpracuje z dziećmi i młodzieżą. Odbywają się wspólne imprezy kulturalno – rozrywkowe. Również Kościół jest środowiskiem, w którym osoba starsza może się realizować. Niezmienne nauczanie Kościoła o szacunku należnym człowiekowi bez względu na jego wiek może przyczynić się do sprostowania powszechnego dziś negatywnego obrazu starości oraz do złagodzenia lęków związanych ze wzrostem liczby ludzi starszych w społeczeństwie, ponadto człowiek stary posiada określone „charyzmy”, jest czynnikiem równowagi w rodzinie i społeczeństwie, swoim doświadczeniem i pamięcią przyczynia się do zachowania ciągłości tradycji i kultury, pomaga młodym w ukształtowaniu własnej tożsamości. Obowiązkiem Kościoła jest zapewnienie starszym członkom wspólnoty odpowiedniej katechezy, która pomoże im nadal uczestniczyć aktywnie w apostolstwie, zwłaszcza w 4 działalności charytatywnej, w apostolacie rodzin, w posłudze liturgicznej i w obronie „kultury życia”. Wszystkie placówki, ośrodki, stowarzyszenia, uniwersytety, są bardzo ważne w zabezpieczaniu potrzeb ludzi starszych, ale najważniejszą rolę spełnia jednak rodzina. Dobrą starość może człowiek przeżyć przede wszystkim w rodzinie, ponieważ tylko tam czuje się on najlepiej. Przebieg starości nie odbywa się jednak według jednego, dokładnie opisanego schematu, ale jest bardzo zróżnicowany. Stąd istnieje potrzeba utworzenia różnych instytucji dla ludzi starszych i budowaniu odpowiednich programów sprzyjających zdrowemu starzeniu się. Wg G. Orzechowskiej powinny podjęte być następujące działania: „... rozbudowa infrastruktury socjalnej, kulturalnej, oświatowej i rekreacyjnej dostosowanej do potrzeb tej grupy wiekowej: placówek służby zdrowia, domów różnorodnej opieki, klubów seniorów itp., rozszerzenie form wsparcia dla rodziny i dla żyjących w niej osób starszych, w większym stopniu należy umożliwić podejmowanie pracy zgodnej z możliwościami w podeszłym wieku, aktywizowanie samych osób starszych do działań samopomocowych, a także zapobieganie ich izolowaniu się, przygotowanie większej liczby osób do pracy z tą grupą, zwiększenie liczbę i różnorodność form spędzania czasu wolnego, poświęcenie większej uwagi edukacji do starości, obejmując całe społeczeństwo i wszystkie pokolenia, uwzględnianie zmieniającej się struktury demograficznej społeczeństwa w szeroko rozumianej polityce społecznej. ...”. W swojej pracy nie chciałam ukazać zasad działania państwowych instytucji i organizacji społecznych, lecz to, że wiele rzeczy nadal pozostaje w rękach ludzi w podeszłym wieku. Moim zdaniem podstawą szczęśliwej starości jest inicjatywa, która wychodziłaby od ludzi starszych, od nich samych. Naszym zadaniem jest wspieranie ich poczynań. Możemy tylko „czuwać” nad realizacją pewnych projektów i pomysłów, możemy służyć dobrą radą, ale nie należy seniorom odebrać możliwości realizowania siebie poprzez przejmowanie ich obowiązków, gdyż już się nie nadają i powinni odpocząć. Dużo się musi zmienić w świadomości naszego społeczeństwa, żeby starość nie była traktowana jak ostatni etap życia, gdzie tylko się czeka. Smuci też fakt, że seniorzy zaniedbują swoją aktywność fizyczną. Gdyby ci ludzie mieli świadomość, że uprawianie jakiegoś sportu pozwala w podeszłym wieku zachować dobry stan zdrowia, to o ile mniej problemów na starość. Zdecydowanie mniej pieniędzy pochłaniałyby wydatki na leki, mniejszy kłopot z poruszaniem się i większa sprawność umysłowa. To w pewnym stopniu ułatwiłoby egzystencję starszym ludziom. Nie można zapobiec starości, ale można i należy ją opóźniać, zapobiegać dolegliwościom z nią związanym oraz poprawiać jakość życia. Aby ten okres był szczęśliwy należy zmienić stereotyp myślenia o starości i uszanować prawa ludzi starszych, do których należy prawo do godnego, bezpiecznego aktywnego życia. Starzenie się jest sztuką, w której sami seniorzy powinni się czuć jak artyści, wiedząc jednocześnie, że drugiej takiej szansy mieć nie będą. Każdy z nas powinien sobie to uświadomić. 5 Bibliografia: 1. Raport o rozwoju społecznym Polska 1999: ku godnej, aktywnej starości. Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, Warszawa 1999. 2. Zych A.A.: „Człowiek wobec starości”, BPS Warszawa 1993. 3. Orzechowska G.: „Aktualne problemy gerontologii społecznej”, WSP 1999. 4. Synak B.: „Człowiek stary i jego rodzina w zmieniającej się rzeczywistości ekonomicznej w Polsce”. 6