Boom na prywatne ubezpieczenia zdrowotne. To efekt walki o pracownika i niskich kosztów dodatkowej opieki zdrowotnej Ubezpieczenia zdrowotne stają się coraz popularniejsze. Choć wciąż wydajemy na nie znacznie mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej, to dynamika wzrostu rynku jest imponująca. Wynika to z dużej dostępności oraz niskiej ceny takiego ubezpieczenia, a także niesłabnącego wzrostu gospodarczego i rekordowo niskiego poziomu bezrobocia, co powoduje, że pracodawcy muszą zabiegać o względy pracowników. Według Polskiej Izby Ubezpieczeń popyt na prywatne ubezpieczenia medyczne w Polsce rośnie w dwu cyfrowym tempie. W 2016 roku branża zanotowała prawie 30 procentowy wzrost liczby osób posiadających dodatkowe polisy zdrowotne w stosunku do poprzedniego roku, zaś liczba ubezpieczonych osiągnęła 1,86 miliona. Suma wszystkich składek wyniosła 547,2 miliony zł i wzrosła o ponad 13 proc. Do motywowania pracowników poprzez zakup ubezpieczeń medycznych przekonali się pracodawcy, którzy coraz częściej wykupują taki rodzaj benefitu pozapłacowego. Według raportu firmy Sedlak&Sedlak finansowanie prywatnej opieki medycznej jest jedną z najchętniej wykorzystywanych przez przedsiębiorców form świadczenia benefitowego na rzecz pracowników. Znajduje się na 5. miejscu zestawienia ze średnią składką w wysokości 60-80 zł miesięcznie za uczestnika, przed ubezpieczeniem na życie czy pracowniczymi programami emerytalnymi. Według Przemysława Gawlaka, managera Zespołu Ubezpieczeń Osobowych z GrECo JLT Polska, popularność ubezpieczeń zdrowotnych wynika z obopólnych korzyści dla pracownika i pracodawcy. - Ubezpieczenia zdrowotne dostarczają pracownikowi szybką i bezpłatną poradę lekarską wraz z bogatym pakietem badań, w tym wysokospecjalistycznych. Motywują go do pracy i dają poczucie bezpieczeństwa. Z kolei pracodawca zalicza składkę w koszty uzyskania przychodu oraz częściowo korzysta z ulgi w składce ZUS. Oprócz tego korzysta na obniżeniu absencji chorobowej poprzez szybkie i efektywne leczenie oraz zwiększeniu satysfakcji pracowników - podkreśla Przemysław Gawlak. Ubezpieczenia medyczne to także istotne narzędzie w zabiegach o pozyskanie talentów czy wysoko wyspecjalizowanych pracowników. A to wszystko niewielkim kosztem. Ubezpieczenia zdrowotne są bardzo zróżnicowane, a ich cena uzależniona jest od zakresu usług. Jednak Składka w wysokości 100 zł miesięcznie powinna zapewniać szeroki dostęp do lekarzy specjalistów, bogatego zakresu badań, włącznie z tomografią i rezonansem magnetycznym, zabiegów ambulatoryjnych czy rehabilitacji powypadkowej. Zdaniem Macieja Kłosa, managera z firmy doradczej International Business Advisors, stały spadek bezrobocia, które jest na rekordowo niskim poziomie, powoduje kurczenie się konkurencji na rynku pracy, co będzie przekładało się na dalszy wzrost popularności polis medycznych. - Pracodawcom trudniej znaleźć i utrzymać pracownika, a benefity, takie jak ubezpieczenia zdrowotne, stają się obok wynagrodzenia coraz istotniejszym narzędziem pozapłacowym do zdobycia i utrzymania pracownika. Dlatego perspektywa dalszego dynamicznego rozwoju tego sektora ubezpieczeń wydaje się stabilna – zaznacza Maciej Kłos.