Zapłata przed terminem

advertisement
Pozew przed terminem płatności?
Istnieje wiele sytuacji, gdzie z umowy wynika określony termin zapłaty, który jeszcze nie nastąpił,
ale na skutek działań dłużnika trzeba coś zrobić aby nie stracić tych pieniędzy na zawsze. Mowa
tutaj przede wszystkim o przypadkach nagłej utraty przed dłużnika płynności finansowej, która
następnie powoduje, iż wierzyciel może jedynie pomarzyć o uzyskaniu zapłaty na przykład za
sprzedany wcześniej towar. Czy w takiej sytuacji można wnieść pozew do sądu?
Pewnym sposobem na rozwiązanie tej niemiłej sytuacji jest art. 458 Kodeksu cywilnego, który
stanowi, że jeżeli dłużnik stał się niewypłacalny albo jeżeli wskutek okoliczności, za które ponosi
odpowiedzialność, zabezpieczenie wierzytelności uległo znacznemu zmniejszeniu, wierzyciel może
żądać spełnienia świadczenia bez względu na zastrzeżony termin. Przepis ten ustanawia zatem
wynikającą z mocy samego prawa natychmiastową wymagalność roszczenia wierzyciela w razie
powstania zdarzeń w nim wymienionych i nie jest w tej sytuacji potrzebne wykonywanie przez
wierzyciela uprawnienia kształtującego w postaci wypowiedzenia umowy, ani też formalne
przekroczenie terminu płatności przed dłużnika.
Jeżeli zatem widzimy, że nasz kontrahent ze swojej winy lub z innych przyczyn popadł w trudności
finansowe i być może nie będzie nas w stanie w przyszłości spłacić – powinniśmy natychmiast
działać. To znaczy w naszym interesie leży aby jak najszybciej wnieść pozew, w którym dodatkowo
będziemy żądali zabezpieczenia majątku dłużnika. Co ciekawe, jeżeli udowodnimy
niewypłacalność naszego dłużnika, sąd nie będzie mógł oddalić naszego pozwu z uwagi na fakt, iż
termin płatności jeszcze nie nadszedł.
Inną, niemniej równie interesująca kwestią jest to, co kryje się pod pojęciem niewypłacalność z art
458 Kodeksu cywilnego. Otóż zasadniczo niewypłacalność jest to niemożność wywiązywania się
na bieżąco ze swoich zobowiązań. Jest to dość obszerna i zarazem elastyczna definicja. Pozwala
bowiem uznać za niewypłacalność każdy zewnętrzny objaw nieregulowania własnych zobowiązań.
Jeżeli zatem nasz kontrahent nie płaci nam na czas wymagalnych już faktur, to bez problemu
możemy skorzystać z dobrodziejstwa tego artykułu.
Potwierdzeniem powyższego stanowiska jest teza orzecznicza z Wyroku Sądu Najwyższego z dnia
23 marca 2000 r., sygn. akt: II CKN 874/98 w której wskazano, iż w art. 458 Kc, podobnie jak w
innych przepisach Kodeksu cywilnego, mówiących o niewypłacalności dłużnika, chodzi o stan, w
którym majątek dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie wierzytelności. Przyjmuje się, iż tak samo,
jak według innych przepisów kodeksu cywilnego, w świetle art. 458 Kc, stan, o którym mowa,
może być wykazany za pomocą jakiegokolwiek dowodu wskazującego na to, że dłużnik nie może
zadośćuczynić swoim zobowiązaniom z powodu braku majątku. Przykładowo wskazuje się, że
takim dowodem może być ogłoszenie upadłości dłużnika, wszczęcie postępowania układowego,
bezskuteczne przeprowadzenie egzekucji przeciwko dłużnikowi przez któregokolwiek wierzyciela,
złożenie przez dłużnika wykazu majątku, zaprzestanie płacenia przez niego długów.
Download