Minczakiewicz Elżbieta Kraków 12 Zabawa w teatr "TEATR Z ŁYŻKI" JAKO IMPRESJA TWÓRCZA DZIECI I DOROSŁYCH PARTNERÓW W DIALOGOWO-KOMUNIKACYJNEJ SYMBIOZIE "[...] Zrozumienie indywidualnego sensu zabawy wymaga uważnej obserwacji; nie tylko jej treści i formy, lecz także towarzyszących jej słów i uwidoczniających się póz, zwłaszcza w sytuacji załamania się zabawy [...]" E.H.Erikson 1997 Dzieci uwielbiają słuchać bajek, (chociażby bajek na "dobranoc"). Nieraz mocno przeżywają niezwykłe przygody bajkowych bohaterów. Nie mogą zasnąć, budzą się w nocy, moczą się itp. Proszą niekiedy o powtórzenie bajki, by przeżywać kolejny już raz perypetie swych bajkowych ulubieńców. Zadają pytania, jeśli czegoś nie rozumieją, czegoś nie znają, co jest im obce, co wzbudza zrozumiały niepokój. Czy w tej sytuacji nie można by im zaproponować zabawy w "teatr z łyżki", pozwalającej na połączenie dziecięcej fantazji ze zdolnościami poetyckimi dorosłych, zaś funkcji intelektualnopoznawczych z funkcją manipulacyjno-plastyczną obydwu tych partnerów ? Wprawdzie okazuje się, że dzieci mają dobre wyczucie bajkowych postaci, tak ich dodatnich, jak też negatywnych cech. Bajkowych bohaterów potrafią nie tylko wykreować, ale i odtworzyć wypowiadane przez nich kwestie monologowe lub dialogowe, prawie z fotograficzną dokładnością i plastycznością, a to za sprawą doskonałej pamięci, pozwalającej na zapamiętanie, dobrze utrwalających się w ich w umysłach, cech (np. zły, przebiegły, chytry), zapamiętanych czasem nawet drobnych, detali ubioru bajkowych postaci (np. korona ze srebra lub złota, czerwona czapeczka, spódnica w falbany, czepek, okulary) bądź rekwizytów, które w przebiegu akcji, mogły być dla dziecka nad wyraz ważne (np. wrzeciono, zatrute jabłko, strzelba myśliwska, lustereczko, czarodziejska kula). Czy jednak niektórym dzieciom (zwłaszcza bardziej wrażliwym, słabo radzącym sobie z percepcją i recepcją, z rozumieniem słowa mówionego) nie trzeba by było w nieco inny sposób przybliżać treść bajek, by: zachęcić je do aktywnego słuchania i komentowania zdarzeń, pobudzić ich wyobraźnię twórczą, zainspirować do stawiania pytań, a także udzielania odpowiedzi ? Proponując dzieciom "Teatr z łyżki", mamy więc okazję do tego, by sprawdzić, jak dzieci postrzegają bajkowy świat ? Czy, i jakim stopniu potrafią różnicować pozytywnych i negatywnych bohaterów, czytanych im lub opowiadanych im bajek. Czy, i w jakim stopniu za sprawą "aktorów z łyżki", potrafią ucharakteryzować bajkową postać, którą najlepiej zapamiętały ? Czy, i w jakim stopniu po odpowiednio 2 ucharakteryzowanej, wybranej bajkowej postaci, potrafią one rozpoznać tytuł lub treść bajki ? Czy, i w jakim stopniu "aktorzy z łyżki" i charakterystyczne dla granych bajkowych postaci, rekwizyty, umożliwiają dzieciom zapamiętanie treści bajki ? Inspiracją do wprowadzenia "Teatru z łyżki", z jednej strony była chęć aktywnego włączenia do zabawy dzieci z zaburzeniami funkcji percepcyjno-motorycznych, z udziałem pełnosprawnych rówieśników lub bez nich, a z drugiej do podjęcia badań, umożliwiających udzielenie odpowiedzi na postawione wyżej pytania. Za podstawę poszukiwań odpowiedzi i podjęcia badań przyjęto bowiem założenie, iż "Każde dziecko - niezależnie od stanu swego rozwoju i możliwości - ma w sobie niewyczerpalne pokłady energii. Tę trzeba tylko umieć odszukać, odpowiednio ująć, i racjonalnie nią gospodarować. Kluczem otwierającym jej pokłady, jest z natury dana człowiekowi potrzeba: aktywności i poznawania. Każde dziecko mając wrodzoną potrzebę aktywności i poznawania, potrafi się bawić, uruchamiając przy tym swą wyobraźnię. "Wyobraźnia - jak pisał Albert Einstein - jest ważniejsza od wiedzy, bo choć wiedza wskazuje na to, co jest, wyobraźnia wskazuje na to, co będzie"". Przechodząc do wyjaśnień - dodam - że źródłem odkryć i penetracji zachowań dzieci sugerujących brak rozwoju mowy i języka, co rzecz jasna kładło się cieniem na rozwoju społeczno-emocjonalnym i innych funkcjach związanych z porozumiewaniem się, była właśnie zabawa, do której intencjonalnie napisałam kilka scenariuszy, opatrując je wspólną nazwą "Teatr z łyżki". Zabawa polega na recytowaniu lub czytaniu przez dorosłego (np. matka, ojciec, babcia, dziadek), tekstu tego osobliwego scenariusza, napisanego wierszem, osnutego na motywach obrazów "z życia wziętych", a także bliskich dzieciom i ich naturze bajek, baśni i opowiadań. Już przy pierwszym czytaniu tekstu uczymy dzieci aktywnego słuchania, wprowadzając w tym celu "niekompletnego aktora z łyżki", czyli drewnianą łyżkę (dobrze znaną gospodyniom domowym), a więc "aktora", który wymaga odpowiedniej charakteryzacji, zgodnie z treścią scenariusza. Charakteryzacji "łyżkowego aktora" może dokonywać samo dziecko, bądź wspólnie z towarzyszącym mu dorosłym (np. matka, opiekunka). Jeśli dziecko nie wykazuje specjalnej aktywności, lub z jakichś powodów, nie może sobie poradzić, wówczas charakteryzacji "łyżkowego aktora" dokonujemy "razem" ("na oczach" dziecka, przy akceptacji z jego strony, dotyku swojej buzi i rąk) pokazując, nazywając i wyjaśniając, o co tu, tak naprawdę chodzi. Okazuje się, że dziecko wtedy dopiero dobrze zaczyna się bawić, kiedy pozbędzie się blokującego wszelkie funkcje, lęku i zrozumie konwencję samej zabawy. Podczas zabiegu charakteryzacji "łyżkwego aktora" dziecko ma okazję przyjrzeć się dokłanie, jak zwykła drewniana łyżka, może się zmienić w bajkową postać, pod wpływem intencjonalnie dobranego i we właściwy sposób przyklejonego detalu. Po pierwszym czytaniu tekstu, podczas którego dokonujemy charakteryzacji "łyżkowych aktorów", dziecko może przyjrzeć się dokładnie każdej z łyżkowych, ucharakteryzowanych już postaci, (każdą łyżkę symbolizującą bajkową postać, bierze do swych rąk, przygląda się uważnie), po czym przechodzimy do drugiego czytania tekstu nad którym pracujemy. Przy drugim czytaniu kolejnych zwrotek, już możemy poprosić dziecko, by wskazało lub podało tego "aktora z łyżki", który pojawia się w każdej ze zwrotek, grając bajkowego bohatera (w ten to sposób badamy, czy dziecko rozumie polecenia i inne kierowane do niego komunikaty). Trzecia, i kolejne próby, pozwalają na wyraźne inicjowanie partnerskiej współpracy dziecka z dorosłym (którym może być, np. matka, ojciec, siostra, brat, dziadkowie, wychowawczyni, logopeda) poprzez obecność "aktora z łyżki", którego wizerunek czasem, w zupełności nie odpowiada dzieciom. W takiej sytuacji uważnie słuchamy "podpowiedzi" dzieci. Dzieci, którym nie odpowiada wizerunek tego osobliwego 3 "aktora", starają się prowokująco, wywierać wpływ na dorosłego, wymuszając na nim zmianę lub korektę dotychczasowej charakteryzacji "aktora z łyżki". Zauważyłam nawet, że niektóre dzieci po spektaklu "teatru z łyżki", przynosiły z domu, wykonanych przy współudziale rodziców lub innych członków rodziny, "aktorów z łyżki", o wiele piękniej wykonanych, niż tych, których charakteryzowano "na poczekaniu", tj. na etapie pierwszego czytania tekstu wiersza, inspirującego do podjęcia zabawy. A oto wybrane przykłady takich wierszy, których scenariusze wydają się być bliskie, zwłaszcza tym dzieciom, którym opowiadano lub czytano bajki w domu: Teatr "Łyżkowego Aktora" Jeśli drewnianej łyżce włożysz czerwoną czapeczkę, zaraz możesz oglądać bajkową dzieweczkę ! Jeśli drewnianej łyżce wkleisz zębów kilka, wprowadzisz do tej bajki przebiegłego wilka ! Jeśli drewnianej łyżce włożysz czepek i kapcie, zaś na nos okulary spore, wnet będziesz mieć babcię ! Jeśli drewnianej łyżce wstawisz zębów... dwa - trzy.., to... wilczysko szaro-bure wnet wystrzeży kły ! Jeśli drewnianej łyżce przytroczysz kawał patyka, to wyczarujesz niebawem dzielnego pana - leśnika ! Jeśli drewnianej łyżce nałożysz spódnicę w falbany, wnet rozpoznasz postać Kapturkowej mamy ! Jeśli drewnianej łyżce dasz koszyczek mały, to Czerwony Kapturek włoży wiktuały ! Poniesie je babci... Wejdzie w progi chaty, gdzie na smaczny "kąsek"... czeka wilk kudłaty ! Bajkowa powiastka treścią, grą nastrojów... urzeka swoim czarem najmłodszych aktorów ! 4 Niezwykły teatr Jeśli drewnianej łyżce dasz koronę ze srebra, będzie z łyżki król dostojny, albo też... królewna ! Jeśli drewnianej łyżce upniesz pięknie warkocze, to będzie stateczna królowa, która tonie w złocie ! Jeśli przykleisz do łyżki wióry, takie ot, ze struganej deski, to będzie ziejący ogniem, groźny smok wawelski ! Jeśli ozdobisz łyżkę odrobiną nici lub zwyczajnej wełny, to będzie baran - atrapa, zgubny, choć ponentny ! Jeśli dasz drewnianej łyżce miecz wystrugany z patyka, będziesz miał w jednej chwili legendarnego szewczyka ! Jeśli chcesz dopisać bajkę o Kraku i żarłocznym smoku, zapraszam Cię do Krakowa w tym, lub w przyszłym roku ! Myślę, że zaproponowane przykłady zabaw i sposobów bawienia się dzieci z udziałem dorosłego partnera, dla potrzeb których przygotowałam tę skromną informację, zachęcą dorosłych do bardziej uważnego przyjrzenia się reakcjom dzieci i ich zabawie, a jednocześnie sformułowania krytycznej, aczkolwiek konstruktywnej, opinii o samych tekstach, do których scenariusze, z powodzeniem potrafią dopisać same dzieci, zafascynowane charakteryzacją "aktorów" i urzeczone losami bajkowych postaci. Inne przykłady tego rodzaju scenariuszy zabaw (z pełną obudową metodyczną), osnutych na treści znanych dzieciom bajek i bajeczek, legend i opowiadań można znaleźć w książce, mojego autorstwa, zatytułowanej "W poszukiwaniu bardziej przyjaznego świata czyli partnerskie zabawy dialogowe dzieci i dorosłych", która niebawem ukaże się na rynku księgarskim. 5 Bibliografia - Carlgren F. (1994): Wychowanie do wolności. Pedagogika Rudolfa Steinera, "Genesis", Gdynia. - Currell D. (1985): The complete book of puppet theatre, A-ana C., London. - Currell D. (1992): An introduction to puppets and puppet making, The Apple Press, London. - Erikson E.H. (1950): Childhood and society, Norton, New York. - Erikson E.H. (1967): Growth and Crises, [in:] T.Milton (ed.), Theories of Psychopatology, W.B.Saunders CO, Philadelphia - London. - Gloton R., Clero C. (1985): Twórcza aktywność dziecka, PIW, Warszawa. - Greenspan S. (1979): Social intelligence in the mental deficiency, [in:] N.R.Ellis (ed.), Psychological theory and research, Hillsdale. - Jurkowski H. (1979): Dzieje teatru lalek. Od antyku do romantyzmu, PIW, Warszawa. - Materson E. (1989): Play with a purpose for under sevens, ed. 3, Penguin Books, London. - Minczakiewicz E.M. (1997): Rysowane wierszyki i zagadki w rozwijaniu mówienia, czytania i pisania, Wydawnictwo Edykacyjne, Kraków. - Okoń W (1987): Zabawa a rzeczywistość, przełożył: L.Łoś, WSiP, Warszawa. - Olechnowicz H. (1988): Przebieg kształtowania się w dzieciństwie społecznie kontrolowanej wewnątrzsterowności, "Nowiny Psychologiczne", nr 1, s. 94 - 102. - Olechnowicz H. (red.) (1999): U źródeł rozwoju dziecka. O wspomaganiu rozwoju prawidłowego i zakłóconego, WSiP, Warszawa. - Tyszkowa M. (1977): Rola zabawy tematycznej w rozwoju psychiki dziecka, "Wychowawnie w Przedszkolu", nr 2 - 3. - Winnicott D.W. (1985): Playing and reality, Pelican Books, London. - Wygotski L. (1967): Wyobraźnia i twórczość w wieku dziecięcym. Zarys psychologiczny, "Proswieszczenie", Moskwa.