2016/2017 FILOZOFIA NOWOŻYTNA Miłowit Kuniński Kolegium Filozoficzno-Teologiczne Polskiej Prowincji Dominikanów Gottfried Wilhelm Leibniz 1646-1716 Główne dzieła: De arte combinatoria, 1666 Wyznanie wiary filozofa Rozprawa metafizyczna, 1686 Teodycea. O dobroci Boga, wolności człowieka i pochodzenia, 1710 Zasady natury i łaski, 1714 Monadologia, 1714 Nowe rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, 1765 Metafizyka i logika Characteristica universalis: uniwersalny symboliczny (sformalizowany) język filozofii i nauki, które mają przybrać postać teorii zaksjomatyzowanej o strukturze dedukcyjnej. Terminy pierwotne pochodne pojęcia i twierdzenia – ars combinatoria Zasada racji dostatecznej głosi, że wszelkie prawdy wynikają logicznie z przesłanek, będących dla nich racjami logicznymi. Człowiek nie jest zdolny do ich sformułowania, jeśli wymaga to przejścia nieskończonej liczby kroków w logicznym (redukcyjnym) rozumowaniu. Zasada sprzeczności: (pp), nieprawda, że nic nie jest i jest zarazem, rzecz nie może mieć w sobie dwóch wykluczających się własności. Prawdy rozumowe i prawdy faktyczne (empiryczne) Prawdy rozumowe są konieczne, a ich przeciwieństwo jest niemożliwe: ich zaprzeczenie prowadzi do sprzeczności. Prawdy faktyczne są przypadkowe i ich przeciwieństwo jest możliwe: ich zaprzeczenie NIE prowadzi do sprzeczności. Monady i agregaty Monady to byty proste (niematerialne). Monady nie istnieją, lecz preegzystują i są stwarzane lub niszczone (prz Stwórcę) Agregaty to złożenia monad. Agregaty istnieją i ulegają rozpadowi. Monady nie oddziałują na siebie („nie mają okien”), ale pozostają ze sobą w relacjach, które tworzą tzw. harmonię przedustawną (zbiór relacji nałożony przez Boga na zbiór monad). Monady w porządku naturalnym są proste i dlatego niezniszczalne i są składowymi związków naturalnych i wytworów - agregatów. Elementy natury nie są jej składnikami. Monady są złożone w porządku ontologicznym, ponieważ mają jakości, istotę i wnętrze. Są splotami jakości. Monady różnią się pod względem istot i jakości. Jakości są rekwizytami. Rekwizyt obiektu – to bez czego obiekt nie może istnieć. Racją istnienia obiektu jest zespół jego rekwizytów. Monady są proste w porządku logicznym. J. Perzanowski, Teozofia Leibniza [w:] Gottfried W. Leibniz, Pisma z teologii mistycznej, Kraków 1994, s.281. Phenomena bene fundata Percepcje w monadach są mętne i jasne. Percepcje mogą być mylne, lecz mają odpowiedniki w świecie. W monadach mogą występować percepcje fałszywe bez odpowiedników w świecie. indywidualne przedmioty i ich oddziaływania Phenomena bene fundata przestrzeń, czas, przyczynowość przedmioty intencjonalne Phenomena bene fundata przedmioty zjawiskowe percepcje innych monad List do de Voldera: „/…/ materia i ruch nie są substancjami czy rzeczami, a raczej zjawiskami podmiotów postrzegających; ich realność, to harmonia podmiotów postrzegających z nimi samymi (w różnych momentach czasu) i z innymi podmiotami. WCZESNY DOWÓD NA ISTNIENIE BOGA Uwagi wstępne: 1. Def. 1. Bóg jest bezcielesną substancją o nieskończonej mocy. 2. Def. 2. Substancją zaś nazywam wszystko, cokolwiek porusza się lub jest poruszane. 3. Def. 3. Nieskończona moc to pierwotna zdolność poruszania tego, co nieskończone. Moc bowiem jest tym samym co pierwotna zdolność. Przeto mówimy, że przyczyny wtórne działają na mocy pierwszej. 4. Twierdzenie. Jeśli tylko pewną ilość rzeczy zebrać razem, można je niejako uznać za jedną całość. Gdyby ktoś uparcie temu zaprzeczał, wyjaśnię. Pojęcie części istnieje tak, jak istnieją liczne byty, a wszystkie one mogą być ujęte jako coś, ponieważ zaś jest niemożliwe albo niewygodne zawsze wszystko nazywać, wymyśla się jedną nazwę, która w rozumowaniach jest używana zamiast wszystkich części dla skrócenia wypowiedzi i brzmi: całość. Zawsze dla dowolnej liczby danych rzeczy, także nieskończonych, można poznać, co dla wszystkich jest prawdziwe, gdyż wyliczenie każdej z osobna jest możliwe przynajmniej w nieskończonym czasie, wolno więc będzie w rozważaniach wstawić jedną nazwę zamiast wszystkiego i to właśnie będzie całość1. 1 Uzupełnieniem powyższego określenia całości jest następująca wypowiedź Leibniza: „Zatem każda zależność to albo zjednoczenie, albo dostosowanie. W przypadku zjednoczenia rzeczy, pomiędzy którymi ta zależność zachodzi, nazywamy je częściami, a gdy zostają zebrane w jedno całością. Zdarza się tak, ilekroć wiele rzeczy jednocześnie przyjmujemy jako jedność. Przez jedność zaś rozumiemy coś, co obejmujemy jednym aktem umysłu, czyli jednocześnie.” (G. W. Leibniz, Dissertatio de arte combinatoria, w: Opera philosophica omnia, red. J. E. Erdmann, Berlin 1840, s.8). 5. Aksjomat 1. Jeśli coś porusza się, istnieje jakieś źródło ruchu. 6. Aks. 2. Każde poruszające się ciało jest poruszane. 7. Aks. 3. Poprzez poruszenie wszystkich części poruszana jest całość. 8. Aks. 4. Wszelkie ciała mają nieskończenie wiele części albo, jak to się zwykle mówi, continuum jest nieskończenie podzielne. 9. Spostrzeżenie. Jakieś ciało porusza się. Ekthesis (Rozwinięcie) 1. Ciało A porusza się z uwagi 9 2. zatem istnieje inne źródło ruchu z 5 3. albo bezcielesne, 4. przeto posiada nieskończoną moc, z 3 5. gdyż poruszane przez nie A ma nieskończone części, z8 6. i jest to substancja, z2 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. zatem Bóg, z 1 c. n. d. albo ciało, które nazywamy B; i ono również jest poruszane, i powtarza się to, czego dowiedliśmy o ciele A, a wobec tego albo w końcu pojawi się bezcielesne źródło ruchu, jak to mianowicie wykazujemy dla A w pkt. 1-7, Bóg, c. n. d. albo w całej nieskończoności istnieją ciała nieustannie poruszające się nawzajem, wszystkie jako jedną całość można nazwać C, z4 15. a skoro jej wszystkie części są poruszane, z ekth. 13 16. ona sama jest poruszana z7 17. przez coś innego, z5 18. bezcielesnego, ponieważ wszystkie ciała aż do nieskończoności ujęliśmy już w C, z ekth. 14 my zaś potrzebujemy czegoś innego niż C, z ekth. 17 19. o nieskończonej mocy, z3 ponieważ to, co przez nie jest poruszane, a mianowicie C, jest nieskończone, z ekth. 13+14 20. substancji, z2 21. a więc BOGA. z1 Zatem Bóg istnieje. C. N. D. Monada centralna jest splotem perfekcji. Bóg jest monada centralną, najdoskonalszą i konieczną. Istnienie Boga. 1. Bóg – byt posiadający wszystkie perfekcje. 2. Perfekcja to własność prosta i absolutna. 3. Istnienie jest perfekcją. 4. Jeśli istnienie jest częścią istoty jakiegoś obiektu, jest obiektem koniecznym. 5. Jeśli jest możliwe, iż konieczny byt istnieje , wówczas byt ten istnieje. p p 6. Jest możliwe, iż byt posiada wszystkie perfekcje. 7. Zatem byt konieczny (Bóg) istnieje. Percepcje Boga są jasne, wyraźne, bezpośrednie, całościowe i natychmiastowe. Stworzenie świata dokonuje się w wyniku ograniczenia własnych doskonałości przez monadę centralną. Monada centralna stworzyła monady, które połączyły się w mniej lub bardziej doskonałe kompleksy. Świat jest najlepszym z możliwych kompleksów, czyli jest najlepszym i największym spośród kompleksów stabilnych. Czy stworzenie świata było konieczne? Tak, gdyż Bóg nie mógł nie stworzyć świata. Bóg myśli, a akt myślenia jest aktem stworzenia. Boska dobroć zadecydowała o wyborze rozwiązania najlepszego z możliwych. Koncepcja światów możliwych – teodycea Leibnizowska Istniejący (wszech)świat jest najlepszym z możliwych światów, lecz nie jest doskonały. Zawiera w sobie zło metafizyczne (niedoskonałość), fizyczne (cierpienie) i moralne (grzech). Bóg stwarzając świat wybrał go spośród wielości możliwych światów, które były wewnętrznie niesprzeczne. Według Leibniza Bóg, wybierając i stwarzając świat, który znamy, kierował się jako nieskończony rozum pewnymi zasadami: Współczesne rozumienie tezy o światach możliwych. Zdanie A jest możliwe, jeśli zachodzi w którymś z możliwych światów, konieczne zaś, gdy zachodzi we wszystkich światach możliwych. Zasada sprzeczności Zasada racji dostatecznej Zasada nieodzowności racji dostatecznej Zasada powszechnego związku Zasada tożsamości: tożsamość nieodróżnialnych Zasada istnienia Zasada prostoty Zasada ekonomii Zasada doskonałości (Na podstawie J. Perzanowski, Teozofia Leibniza [w:] Gottfried W. Leibniz, Pisma z teologii mistycznej, Kraków1994) Zasada sprzeczności: • (pp); • nic nie jest i jest zarazem; • rzecz nie może mieć w sobie dwóch wykluczających się własności/jakości. Zasada racji dostatecznej: • „/…/ nie ma prawdziwej wypowiedzi, której uzasadnienia nie moglibyśmy dostrzec, posiadając wiedzę konieczną dla jej doskonałego zrozumienia. Jedna [zasada tożsamości] i druga zasada musi odnosić się do rzeczy nie tylko koniecznych, lecz także do przygodnych prawd i jest nawet konieczne, aby to, co nie posiada racji dostatecznej nie istniało. (Leibniz, Teodycea…, s.527)” • rzeczywistość faktu lub prawdziwość wypowiedzi oparta jest na racji dostatecznej (racje te najczęściej nie są nam znane); każde zdanie prawdziwe jest analityczne. Zasada nieodzowności racji dostatecznej: „/…/ musi być racja dostateczna, dla jakiej rzeczy są takie, aniżeli inne /…/.” (Leibniz, Polemika z Clarke’iem, Pismo drugie, [w:] Leibniz, Wyznanie wiary filozofa …, s. 326) Zasada powszechnego związku: w uniwersum wszystko jest ze sobą powiązane. Zasada tożsamości (identyczności): pozytywna: xx negatywna: x x tożsamość nieodróżnialnych; obiekty jakościowo nieodróżnialne są identyczne. Zasada istnienia: musi być racja dostateczna tego, że rzeczy są takie, a nie inne. Zasada prostoty: z możliwych rozwiązań Bóg wybiera najprostsze. Zasada ekonomii: istnieje to, co spośród największych rezultatów uzyskano najmniejszym nakładem środków. Zasada doskonałości: z dwóch możliwości realizuje się ta, którą cechuje największa rozmaitość i najwyższy ład; Bóg wybiera to, co najdoskonalsze (najbardziej rzeczywiste). (Na podstawie: J. Perzanowski, Teozofia Leibniza [w:] Gottfried W. Leibniz, Pisma z teologii mistycznej, Kraków1994) Świat zawiera w sobie: • zło metafizyczne (niedoskonałość) • zło fizyczne (cierpienie) • zło moralne (grzech) Zło jest brakiem dobra. Bóg chce wszystkiego w świecie: 1. Dobro – wola dekretująca. 2. Zło – wola przyzwalająca. Przyzwolenie – zło jest konieczną konsekwencją wykonywania przez Boga Jego obowiązku stworzenia świata najlepszego z możliwych. Wola – skłonność do czynienia czegoś odpowiednio do zawartego w tym dobra. Taka wola to wola uprzednia. Wola następcza osiąga całkowite i niezawodne powodzenie. Wola ta jest zupełna i odnosi się do niej zasada, że zawsze, jeżeli można, czynimy to, co czego chcemy. Bóg uprzednio chce dobra, a następczo tego, co najlepsze. Bóg nie chce zła moralnego i nie chce bezwarunkowo zła fizycznego lub cierpień. Natomiast pragnie go jako należnej za winę kary oraz jako właściwego środka do celu, aby przeszkodzić większemu złu albo uzyskać więcej dobra. Kara służy ponadto poprawie jako przykład, a zło często pozwala lepiej odczuć smak dobra. Przyczynia się niekiedy do większej doskonałości tego, kto je znosi.