Tytuł tekstu - Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej

advertisement
Miejsce i znaczenie kompetencji z zakresu zachowań
asertywnych
w
warsztacie
antydyskryminacyjnym.
Kulturowe i genderowe uwarunkowania asertywności.
Agata Teutsch
Tekst opracowany w ramach Specjalistycznej Szkoły Facylitacji Społecznej na rzecz
Przeciwdziałania Dyskryminacji – poziom zaawansowany.
Projekt: Sieć na rzecz promowania równości i różnorodności
w działaniach administracji publicznej – „Równość i Różnorodność – praktycznie”
realizowany przez Funduszu Współpracy i Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej
Projekt współfinasowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wersja z dnia 12 grudnia 2012).
Wstęp
Do napisania poniższego tekstu skłoniły mnie doświadczenia pracy jako trenerki
asertywności i samoobrony dla kobiet metodą WenDo (trening antyprzemocowy)i
edukatorki antydyskryminacyjnej. Mam poczucie że zaledwie dotknęłam tematu – kwestie
kulturowych i genderowych uwarunkowań wymagają bowiem przeprowadzenia badań i
analiz. Tekst ten traktuję zatem jako inicjujący refleksję.
WenDo jest opracowaną i realizowaną w oparciu o perspektywę feministyczną metodą
zapobiegania i przeciwdziałania przemocy wobec kobiet. W pracy metodą WenDo bardzo
ważnym elementem jest budowanie pewności siebie, wzmacnianie poczucia sprawczości,
autonomii i uwłasnowolnienia. Jedną z kluczowych kwestii jest zatem ćwiczenie zachowań
asertywnych w kontekście ochrony własnych granic, obrony przed ich przekraczaniem, czyli
ćwiczenie reagowania m.in. na powodowane uprzedzeniami i stereotypami (seksizmem i
mizoginizmem) zachowania krzywdzące i dyskryminujące, w których dochodzi do
przemocy.
Prowadząc równolegle warsztaty WenDo i warsztaty antydyskryminacyjne zwróciłam uwagę
na to, że w warsztatach antydyskryminacyjnych stosunkowo mało uwagi poświęcam
ćwiczeniu umiejętności związanych ze spójną, asertywną komunikacją. Podobnie jak
w warsztatach WenDo, bardzo ważnym elementem prowadzonych przeze mnie warsztatów
antydyskryminacyjnych jest część poświęcona poszukiwaniu możliwości reagowania na
dyskryminację i nierówne traktowanie. Jednak część ta – odbywająca się pod koniec
warsztatu - często realizowana jest w bardzo okrojonym zakresie. Zazwyczaj nie wystarcza
czasu na ćwiczenie poszczególnych umiejętności z zakresu asertywnej komunikacji, która
może stanowić podstawę skutecznej reakcji na dyskryminację, a w części przypadków jest
kluczowa dla podjęcia działania w ogóle.
Te przemyślenia i zbierane już od niemal dziesięciu lat doświadczenia w pracy edukatorki
antydyskryminacyjnej i antyprzemocowej, pozwoliły mi bardzo wyraźnie zobaczyć, że dla
pełniejszego przygotowania osób uczestniczących w warsztatach antydyskryminacyjnych do
reagowania w sytuacjach dyskryminacji, konieczne jest poświęcenie więcej niż dotychczas
czasu i uwagi kształtowaniu umiejętności asertywnego zachowania.
2
Kompetencje z zakresu asertywnej, spójnej komunikacji są przydatne zarówno dla osób,
które mogą stać się obiektem napaści słownej lub fizycznej motywowanej uprzedzeniami,
nękania, molestowania, dyskryminacji i nierównego traktowania, jak i tych które są
świadkami (dotyczy to także osób prowadzących warsztaty).
W przeciwdziałaniu dyskryminacji aktywność świadka/świadkini jest kluczowa. W sytuacji
w której mamy do czynienia z dyskryminacją, osoba, która się jej dopuszcza nie dostrzega
przeważnie własnego interesu w powstrzymaniu się od takiego zachowania. Osoba, która
stała się obiektem dyskryminującego traktowania ma oczywiście własny interes w
przerwaniu tego zachowania, ale znajduje się na poważnie osłabionej pozycji, choć ważne
jest żeby dostrzegać również jej zdolność do samodzielnego przeciwstawienia się. Reakcja
ze strony świadka/świadkini zdecydowanie może wzmocnić, wręcz zmienić pozycję osoby
doświadczającej dyskryminacji lub przemocy w relacji ze sprawcą/sprawczynią.
Są jednak sytuacje, w których to właśnie świadek/świadkini może odegrać główną rolę w
przerwaniu danego zachowania. Osoba, która jest świadkiem/świadkinią ma większą
swobodę działania – początkowo nie jest bezpośrednio zaangażowany/zaangażowana, ma
więcej czasu na rozpoznanie sytuacji, wybór sposobu zareagowania, nie musi borykać się z
nadwyrężanym przez sprawcę poczuciem własnej godności, wysokiej wartości, możliwości
przeciwstawiania się itd. Decyzji o podjęciu działania z pozycji świadka może sprzyjać
dostrzeżenie własnego interesu – skoro reaguję, to znaczy że dana sytuacja w jakiś sposób
przekracza także moje granice, ja czuję dyskomfort. Wcale nie muszę należeć do tej
samej grupy co osoba atakowana. Należąc do tej samej grupy co sprawca mogę odczuwać
potrzebę zareagowania i wyrazić sprzeciw - „nie pozwolę, żeby ta osoba działała w moim
imieniu, ja jestem przeciwko”. O własny interes dbamy także wtedy kiedy reagujemy bo
nie chcemy żyć w społeczeństwie przyzwalającym na przemoc, bo chcemy żeby inne osoby
reagowały wtedy kiedy to my lub bliskie nam osoby zostaną zaatakowane – słownie,
fizycznie lub w jakikolwiek inny sposób.
Kulturowe i genderowe uwarunkowania asertywności
Zarówno koncepcja asertywności i treningu asertywności, jak i koncepcja edukacji
antydyskryminacyjnej, z których korzystam w swojej pracy są modelami wypracowanymi w
krajach Europy Zachodniej i Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.
3
W jednej z pierwszych polskich książek poświęconych treningowi asertywności: „Trening
asertywności” Marii Król – Fijewskiej, wydanej przez Instytut Psychologii Zdrowia i
Trzeźwości PTP w 1993 roku, autorka we wstępie pisze o pionierach koncepcji zachowań
asertywnych - amerykańskich behawiorystach (psychologach behawioralnych) – Josephie
Wolpie i Andrew Salterze. Krótko opisując historię rozwoju tej koncepcji pisze o
kilkudziesięciu latach testowania jej w wielu krajach i ujawnianiu się różnic kulturowych w
stylach zachowań asertywnych. Autorka zaznacza, że prezentowana w książce „wersja
treningu asertywności powstała po dwóch latach eksperymentowania z różnymi formami
ćwiczeń i różnymi treściami z literatury na temat asertywności”. Maria Król-Fijewska
dążyła, jak pisze, do stworzenia wersji dostosowanej do „polskiej mentalności”, co
przełożyło się m.in. na to, że „osnowy fabularne stosowanych ćwiczeń były weryfikowane i
modyfikowane, tak, by osadzić je w polskich realiach”. W ten sposób powstały spolszczone
wersje ćwiczeń,
które dotyczą wyrażania uczuć negatywnych, obrony swoich praw w
sytuacjach społecznych oraz wyrażania osobistych opinii i przekonań. Zmianie uległa
oparta na amerykańskiej literaturze „Mapa zachowań asertywnych”. Autorka nie wyjaśnia
dokładnie na czym polegało dostosowanie tych części. Do sesji treningowych specjalnie
dołączona została np. sesja „Asertywne reagowanie a własne poczucie krzywdy lub winy”,
jak rozumiem, nie było ich w amerykańskich wersjach modelu na którym opierała się Maria
Król - Fijewska. Z mojego punktu widzenia to znaczące, że właśnie w tych obszarach
konieczne było specjalne dostosowanie. Rozmiary niniejszego opracowania nie pozwalają
na poszukiwanie odpowiedzi dotyczących tego co dokładnie w polskim dorobku
kulturowym, sposobie wychowania, edukacji, socjalizacji do ról społecznych decyduje o
konieczności zmian w modelu warsztatu asertywności, choć wydaje mi się to ważne w
dalszej pracy nad poruszaną przeze mnie w tym tekście problematyką.
Konieczność intensywniejszej pracy nad wymienionymi powyżej specyficznie „polskimi”
obszarami
dostrzegam
wtedy,
gdy
prowadzę
zajęcia
z
asertywności
lub
antydyskryminacyjne, wtedy kiedy wraz z innymi edukatorami/edukatorami biorę udział w
szkołach trenerskich, ale także w wielu codziennych interakcjach. Wyrażanie własnych
opinii, szczególnie wtedy kiedy są różne od prezentowanych przez osoby mające w danym
gronie autorytet, sygnalizowanie - a raczej - mówienie wprost o tym, że ktoś przekracza
moje granice, że jakiegoś zachowania sobie nie życzę, sprawia wielu osobom ogromne
4
problemy. Wiele osób nie odnajduje w sobie zasobów, które pozwoliłyby im sprzeciwić się
niechcianemu zachowaniu, a sposobem na „odreagowanie” jest często zwierzanie się,
opowiadanie
innym osobom o tym jak „zła” jest osoba,
która się dopuściła
przekraczającego granice działania. W odniesieniu do kompetencji trenerskich dostrzegam
brak zasobów z zakresu asertywności wtedy gdy ja i inne edukatorki/inni edukatorzy
stajemy przed koniecznością udzielenia informacji zwrotnej. Umiejętność ta wymaga
zarówno wyrażania własnych opinii, w tym uwag krytycznych w stosunku do czyjegoś
działania lub zachowania. Wielu z nas z trudnością przychodzi udzielenie takiej informacji
zwrotnej, która byłaby jednocześnie konstruktywna/rozwojowa.
Umiejętności, których zdaniem Marii Król – Kijewskiej nam jako osobom wychowywanym w
Polsce brakuje, są kluczowe w reagowaniu na dyskryminację.
Asertywność nie jest wrodzona. Zachowań asertywnych uczymy się przez całe życie. To w
jaki sposób jesteśmy wychowywani/e, jakie wartości są cenione w naszym kręgu
kulturowym wpływa na to, na ile jesteśmy asertywni/e. Poszukując dodatkowych
materiałów do niniejszego tekstu, w artykułach poświęconych asertywności w polskim
kontekście kilkakrotnie trafiałam na stwierdzenie, że uchodzimy za naród nieasertywny.
Polska szkoła, choć bardzo się zmienia, to jednak wciąż nie wychowuje do asertywności.
Sposób w jaki prowadzona jest w Polsce edukacja określany jest czasem mianem treningu
uległości, bezkrytycznego poddawania się autorytetom, uczenia się na pamięć zamiast
myślenia i analizowania, bycia grzecznym/grzeczną a nie - wykazywania się postawą
obywatelską i odwagą cywilną.
Choć mamy w swojej historii wiele przykładów wielu form oporu wobec niechcianej,
stosującej przemoc władzy, działań wymagających niezwykłej odwagi, to wciąż
powszechnie stosowane są strategie niemówienia o tym co się myśli, niedziałania
oficjalnie, niedochodzenia swoich praw – bo to potencjalnie niebezpieczne, albo
bezcelowe. Być może także z tego powodu wciąż w Polsce bardzo niewiele osób, które
doświadczają dyskryminacji lub przemocy, próbuje dochodzić swoich praw przed sądem.
Funkcjonują w naszej kulturze takie przysłowia, jak „pokorne ciele dwie matki ssie”,
„siedź w kącie a znajdą Cię” lub „lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu” oraz „brudy
5
należy prać we własnym domu”. Przekaz jest jasny: nie wychylaj się, bądź pokorny/a,
skromny/a, znajduj zadowolenie i satysfakcję w niepodejmowaniu aktywności, ryzyka,
ograniczaj swoje potrzeby i prawa, lepiej się nie wtrącaj.
Z drugiej strony, często osoby korzystające z różnych kompetencji z zakresu asertywności
są w Polsce uważane za agresywne, krzykliwe, roszczeniowe, egoistyczne, nieskromne,
„zbyt” pewne siebie, wrogo nastawione do innych.
Jak opacznie może być rozumiana asertywność przekonałam się poszukując do tego tekstu
informacji o asertywności w polskim kontekście. Trafiłam m.in. na informację, że polski
antysemityzm nie jest antysemityzmem tylko asertywnością wobec roszczeń żydów (sic!)
(http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/07/05/pogrom-jedwabne-prawda-zbrodniamord-niemiecki-niemcy/).
Asertywność ma także bardzo wyraźny wymiar genderowy – związany z płcią społeczno –
kulturową.
Kobiety wychowywane są do bycia grzecznymi, miłymi, biernymi i uległymi. Mężczyźni do
roli dominujących, kontrolujących, stosujących przymus i przemoc, agresywnych. Żaden z
tych wzorców nie kształtuje i nie wspiera kompetencji związanych z asertywnością, nie
służy reagowaniu na przemoc i dyskryminację, przeciwstawianiu się im, czy też szerzej
przeciwdziałaniu dyskryminacji.
Rola działania/aktywności w przeciwstawianiu się dyskryminacji
W warsztacie antydyskryminacyjnym ważne miejsce zajmują te jego części, których celem
jest refleksja nad własną tożsamością, zdobywanie wiedzy i podnoszenie świadomości na
temat mechanizmów związanych z powstawaniem i funkcjonowaniem uprzedzeń i
stereotypów oraz dyskryminacją,
zdobycie podstawowej wiedzy o relacjach władzy,
sytuacji poszczególnych grup osób narażonych na dyskryminację, o prawie chroniącym
przed
nierównym
traktowaniem,
albo
służącym
jako
narzędzie
dochodzenia
sprawiedliwości.
Osoby uczestniczące w prowadzonych przez nas warsztatach antydyskryminacyjnych mogą
sobie zadawać pytania: I co dalej? Co mogę zrobić z tą świadomością i wiedzą, jak mam ich
użyć? Pytania takie mogą się pojawiać tym silniej, im wyraźniej w trakcie warsztatu
pojawia się przekaz, że brak reakcji jest w gruncie rzeczy wspieraniem opresora, kiedy
cytowane są słowa pastora Niemolera („Kiedy przyszli po Żydów nie protestowałem, bo nie
6
byłem Żydem (….), Kiedy przyszli po mnie, nie było już komu protestować”), albo hasła z
protestów społeczności, w których doszło do przestępstw z nienawiści (hate crimes) – „Nie
w naszym imieniu”
- uwidaczniające osobisty interes świadków, w reagowaniu na
dyskryminację i przemoc.
W relacji do dyskryminacji nie ma pozycji neutralnej, nie ma stania pośrodku, nie ma
zachowywania obiektywizmu ani roli obserwatora/obserwatorki. Jeśli nie reagujemy, kiedy
nic nie robimy, w gruncie rzeczy osłabiamy osobę/grupę atakowaną i wspieramy opresora.
Niezbędne zatem jest poświęcenie równie dużo miejsca kwestii zastosowania wiedzy i
świadomości, o których mowa wyżej poprzez stworzenie dla osób uczestniczących
przestrzeni na przygotowywanie się do podejmowania działań przeciwko dyskryminacji i
przemocy i do podejmowania takich działań.
W związku z tym że ze stereotypami, uprzedzeniami i z dyskryminacją mamy do czynienia
na
kilku
poziomach:
osobistym,
interpersonalnym,
kulturowym
i
systemowym/instytucjonalnym – sposoby i możliwości działania są różne. Jedne wymagają
dostrzeżenia działania motywowanego uprzedzeniami i stereotypami, odnalezienia w sobie
niezgody na takie zachowanie oraz chęci (ta jest kluczowa) i innych motywacji do podjęcia
działania.
Nie
wymagają
one
natomiast
kontaktu
osobistego
z
osobą/osobami
zachowującymi się w sposób dyskryminujący. Mam tu na myśli takie działania jak np.
lobbing na rzecz zmian prawnych, monitorowanie działań instytucji, monitorowanie
sytuacji danej grupy „mniejszościowej”, pisanie tekstów, apeli, monitoring mediów,
organizowanie różnego rodzaju wydarzeń w przestrzeni publicznej.
W tych działaniach nasze umiejętności asertywnego zachowania, komunikowania się werbalnie i pozawerbalnie (np. język ciała) nie mają tak decydującego znaczenia.
Są one natomiast kluczowe w bezpośrednim przeciwstawianiu się dyskryminacji i przemocy
opartej na uprzedzeniach i stereotypach – zarówno w sytuacji kiedy same/sami stajemy się
obiektem ataków, jak i w sytuacji kiedy jesteśmy świadkami/świadkiniami. Osoba
zajmująca się edukacją antydyskryminacyjną, w toku prowadzonych przez siebie zajęć,
także staje w obliczu wielu sytuacji, w których konieczne jest asertywne reagowanie na
uwagi i zachowania uczestniczek i uczestników.
Mimo to w większości programów warsztatów antydyskryminacyjnych przygotowywanie się
do podejmowania aktywności przeciw dyskryminacji, nauka reagowania na nią zajmują
7
bardzo niewiele miejsca i uwagi.
W większości podręczników trenerskich z zakresu przeciwdziałania dyskryminacji nie ma
treści odnoszących się do wzmacniania asertywności i ćwiczeniu np. spójnej komunikacji.
Być może dzieje się tak dlatego, że większość z nich jest albo tłumaczeniem podręczników
amerykańskich lub zachodnioeuropejskich, albo opracowywana jest w oparciu o takie
materiały. Myślę, że być może jest to związane właśnie z kulturowymi uwarunkowaniami.
Być może w USA i krajach Europy Zachodniej w toku edukacji uczniowie i uczennice są
uczone/uczeni samodzielności myślenia, autonomii, świadomości swoich praw i ich ochrony
gdy zostaną naruszone, krytycznego myślenia, odwagi cywilnej, doceniania różnorodności
itd.
W
podstawowym
podręczniku
na
temat
treningu
antydyskryminacyjnego
pt.
„Antydyskryminacja. Pakiet edukacyjny” (wyd. Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli,
2005), bezpośredniemu reagowaniu poświęcone jest jedno ćwiczenie. Wcześniej w
programie nie ma słowa na temat przygotowania osób uczestniczących do odgrywania
scenek, ćwiczenia zachowań asertywnych.
Najwięcej miejsca zostało poświęcone kwestii reagowania w podręczniku „Edukacja
antydyskryminacyjna, Podręcznik trenerski” (D. Cieślikowska i M. Branka [red.]., Willa
Decjusza, Kraków: 2010), który w całości został opracowany przez autorki i autorów
polskich. Znalazły się tam m.in. wskazówki dotyczące formułowania informacji zwrotnych
w sposób asertywny. I choć jest to najbogatszy w te treści podręcznik antydyskryminacyjny
dostępny w Polsce to nie ma w nim wskazówek dotyczących tego „jak” mówić, stać,
reagować.
W dalszej części przedstawię propozycję ćwiczeń służących pogłębionej pracy nad
zachowaniami asertywnymi w reagowaniu na dyskryminację.
Asertywne reagowanie na dyskryminację – propozycje wykorzystania elementów
warsztatu asertywności i samoobrony WenDo w warsztatach antydyskryminacyjnych.
Stosunek do siebie, umiejętności z zakresu spójnej komunikacji, asertywność.
W reagowaniu na dyskryminację będzie nas wspierać wszystko to, co robimy, żeby
wzmocnić poczucie własnej wartości, pewności siebie, poczucie sprawczości, umiejętności
komunikacyjne i związane z asertywnymi zachowaniami. Dla podejmowania działań oraz
dla skuteczności naszych asertywnych zachowań ważne jest to, w jaki sposób myślimy o
8
sobie, o swoim miejscu i roli w grupach w których funkcjonujemy, w świecie. Ważne jest
pozytywne
myślenie
o
sobie,
swoich
umiejętnościach,
odnajdywanie
w
swoim
doświadczeniu działań, które zrealizowałyśmy/zrealizowaliśmy z powodzeniem.
Daleka jestem od opisywania ludzi jako asertywnych lub nieasertywnych. Wolę
zdecydowanie mówić o posiadaniu i wykorzystywaniu przez daną osobę kompetencji w
zakresie zachowań asertywnych, o asertywnej postawie, asertywnym postrzeganiu siebie
itd. Nie ma osób asertywnych z natury, nie ma osób, które zachowują się asertywnie we
wszystkich sytuacjach i relacjach.
W reagowaniu na dyskryminację, w sytuacji bezpośredniego kontaktu z osobą, która się jej
dopuszcza, zastosowanie zasad spójnej komunikacji może przynieść ogromne korzyści.
Kiedy mówię o spójnej komunikacji mam na myśli przede wszystkim taką komunikację, w
której nasza mimika, ton i siła głosu, postawa, gesty są w swoim przekazie tożsame z
wypowiadanymi słowami. Wymaga to jednak praktyki. Nie ma możliwości nauczenia się ich
bez ćwiczenia – zarówno w trakcie warsztatu, jak i później - w codziennym życiu, w każdej
nadarzającej się okazji, która wymaga od nas asertywności.
W warsztacie WenDo bardzo ważną zasadą jest ćwiczenie wszystkiego o czym jest mowa.
Kluczowe jest wprowadzanie swojego ciała w stan działania i przyglądanie się jego
reakcjom oraz temu, jaki efekt przynosi jego używanie. Na WenDo mówimy o tym, że ciało
niejednokrotnie lepiej zapamiętuje niż „głowa”. Przećwiczenie asertywnego sposobu
komunikowania/reagowania
jest
najskuteczniejszym
sposobem
wypróbowywania,
wzmacniania i utrwalania tych umiejętności (innymi możliwymi sposobami są np. –
obserwowanie zachowań asertywnych innych osób, czytanie, oglądanie materiałów
audiowizualnych i in). W trakcie warsztatu antydyskryminacyjnego, podobnie jak w trakcie
warsztatu WenDo, okazją do ćwiczenia spójnej komunikacji, asertywnego zachowania i
reagowania na naruszanie granic mogą być scenki/inscenizacje.
Identyfikacja własnych zasobów
Świadomość zasobów, którymi każdy i każda z nas dysponuje, zanim staniemy przed
koniecznością reagowania na nierówne, dyskryminujące zachowanie jest niezwykle
przydatna. Zasoby te mogą się odnosić do następujących obszarów: osobistych cech i
postrzegania samej/samego siebie, wiedzy i umiejętności z zakresu komunikacji,
asertywności i przeciwdziałania dyskryminacji, „zaplecza” w ludziach i instytucjach oraz
9
dotychczasowych pozytywnych, dających poczucie sprawczości i wpływu doświadczeń czyli
sytuacji, w których podjęliśmy/podjęłyśmy różnego rodzaju działania i interwencje.
Skoncentrowanie się na zasobach, przypomnienie ich sobie, wymienienie ich w gronie
innych uczestników/uczestniczek może przynieść bezpośredni efekt w postaci poszerzenia
wachlarza możliwości, sposobów i pomysłów jakie mamy do dyspozycji reagując na
dyskryminację. Można tu wykorzystać sytuacje wymienione przez osoby uczestniczące w
ćwiczeniu „4 pozycje”.
Refleksja nad genderowym wymiarem asertywności
Refleksja nad tym, w jaki sposób i do jakich ról jesteśmy wychowani/wychowywane może
wpłynąć pozytywnie na naszą samoświadomość i możliwości reagowania (asertywnego).
W celu odniesienia się do genderowych uwarunkowań asertywności, można posłużyć się
wypracowywaną w początkowej części warsztatu listą stereotypowych cech, zachowań
kobiet i mężczyzn (np. w ćwiczeniu „Klatka płci kulturowej”). Osoba prowadząca może
poprosić osoby uczestniczące o odnalezienie w tej liście cech, których wykształcenie
wspiera naukę i stosowanie zachowań asertywnych i reagowanie, jak i tych które te
procesy utrudniają. W ten sposób ujawniamy wynikające z socjalizacji do ról płciowych
bariery w kształtowaniu postaw asertywnych i używaniu zachowań asertywnych - zarówno
uległość, bycie grzeczną i miłą, unikanie konfliktów, bezradność, dbanie o „dobrą
atmosferę” (kobiet), jak i agresja, stosowanie siły, dominowanie (mężczyzn), ale także
takie cechy, które sprzyjają asertywności np. niezależność, aktywność, posiadanie wpływu,
sprawczość (przypisywane z reguły mężczyznom). Analiza relacji władzy między płciami,
oraz ujawnienie seksizmu, który wyraża się m.in. w tym, że społeczeństwo patriarchalne
wartościuje to co nazywane jest męskim - pozytywnie, a to co nazywane jest kobiecym –
negatywnie, może nas doprowadzić do prób odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób
pracować nad asertywnością i wzmacnianiem aktywnej postawy w występowaniu przeciwko
dyskryminacji i przemocy.
Ta refleksja ma służyć przejęciu kontroli nad tymi
uwarunkowaniami kulturowymi, a nie do ewentualnego usprawiedliwiania własnej agresji
lub bierności.
Krytyczna analiza stereotypów płciowych, konieczność osłabiania ich działania/wpływu
może
zostać
pokazana
jako
element
niezbędny
w
skutecznym
reagowaniu
na
dyskryminację zarówno z pozycji osoby która bezpośrednio z dyskryminacją się spotyka,
10
jak
i
z
pozycji
świadka/świadkini.
Może
także
zapobiegać
automatycznemu/bezrefleksyjnemu wchodzeniu w rolę sprawcy.
Jak reagować – odpowiedź inna niż zwykle
Na pytanie o to jak reagować na dyskryminację, nierówne traktowanie, stereotypowe
komentarze stosunkowo często na warsztatach antydyskryminacyjnych możemy znaleźć
odpowiedź odnoszącą się do sposobów formułowania wypowiedzi np. w oparciu o model
udzielania informacji zwrotnej „Fakty – Uczucia – Konsekwencje - Oczekiwania”.
W tym miejscu proponuję natomiast skoncentrowanie się na sposobie komunikowania. W
warsztatach realizowanych metodą WenDo mówimy o spójności komunikatu/komunikacji.
O spójnej asertywnej komunikacji mówimy wtedy, kiedy to, co mówimy jest równocześnie
podkreślone adekwatną postawą ciała, tonem głosu, jego siłą, modulacją, kontaktem
wzrokowym i wyrazem wzroku, mimiką, gestykulacją. Im więcej elementów składających
się na spójną komunikację uruchomimy jednocześnie, tym bardziej wyrazista i
jednoznaczna będzie nasza reakcja i tym większe mamy szanse na zatrzymanie
niechcianego zachowania (w sytuacji kiedy spójnej komunikacji używamy do reagowania
na dyskryminację).
Bardzo ważny jest zawsze kiedy się komunikujemy, kontakt wzrokowy. Jeśli w danej
sytuacji jest to zbyt trudne, możemy patrzeć w miejsce pomiędzy oczami osoby z którą się
komunikujemy. Najlepiej, żeby nasze oczy i oczy osoby z którą się komunikujemy
znajdowały się na tym samym poziomie. Postawa ciała wspierająca nasze słowa, to taka w
której ciężar naszego ciała oparty jest równo na obu nogach (kiedy siedzimy oznacza to
położenie obu stóp na ziemi), plecy są proste, a górna część ciała znajduje się nad
środkiem ciężkości naszego ciała (nie jest ani cofnięta ani wychylona), głowa jest uniesiona
z brodą mniej więcej równolegle do podłogi. Ważny w asertywnej reakcji słownej na
dyskryminujące uwagi lub zachowanie jest jednoznaczny/stanowczy ton głosu, modulacja
„opadająca”, podkreślająca wypowiadanie stwierdzenia (zamiast wznoszącej, która
sprawia wrażenie, że zadajemy pytanie). Ręce mogą podkreślać nasze słowa, albo pozostać
opuszczone wzdłuż ciała. Nie służy komunikacji schowanie rąk z tyłu, wygrażanie, zwijanie
dłoni w pięści, trzymanie ich splecionych na piersiach lub złożonych razem na wysokości
genitaliów.
Krótkie zdania i krótkie wypowiedzi łatwiej zrozumieć drugiej stronie – to także zwiększa
11
szanse powodzenia czyli skutecznego dotarcia z komunikatem do drugiej osoby.
W reagowaniu na zachowanie przekraczające granice pomaga czas. Zwykle dobrze jest
reagować możliwie jak najwcześniej, kiedy tylko zaczynamy odczuwać dyskomfort,
przekroczenie granicy.
Wzmacnianie lub zdobywanie podstawowych kompetencji w zakresie stosowania
spójnej komunikacji – przygotowanie do odgrywania scenek z pomysłami na reakcję.
Przygotowaniem do pracy z wykorzystaniem metody scenek będą wszystkie sytuacje, w
których osoby uczestniczące mają okazję do bycia w centrum, zabierania głosu, poruszania
się, opuszczenia swojego miejsca siedzącego, pozycji w kręgu, zajmowania stanowiska itd.
(może to być nawet zabawa).
Jeśli masz taką możliwość (czas i umiejętności poprowadzenia takich ćwiczeń) zaproponuj
osobom uczestniczącym ćwiczenie wprowadzające, w którym będą miały okazję
przećwiczyć „na sucho” spójność komunikacji – np. stając na przeciwko innej osoby i
wypowiadając krótki komunikat związany z ochroną własnych granic albo reakcją z pozycji
świadka (jeszcze raz w tym miejscu chcę podkreślić, że reakcja z pozycji świadka też jest
reakcją chroniącą nasze własne granice, choć to nie my bezpośrednio jesteśmy obiektem
napaści, reagowanie z litości może być osłabiające dla osoby, która jest bezpośrednim
obiektem napaści). Przykładem może być zdanie: „odbieram Twoją wypowiedź jako
uwłaczającą kobietom, nie chcę słyszeć takich komentarzy, powstrzymaj się od
nich/proszę się od nich powstrzymać”. Można też sformułować i ćwiczyć wypowiedź dużo
krótszą np. „mam zupełnie inne zdanie na ten temat”, „nie zgadzam się z Twoją opinią”,
„ja tak nie uważam”
itd. Ważne, aby wszystkie komunikaty były sformułowane w
pierwszej osobie i żeby odnosiły się do zachowań a nie samej osoby sprawcy/sprawczyni. W
trakcie tego ćwiczenia zwróć szczególną uwagę na sposób w jaki uczestnik/uczestniczka
zajęć wypowiada komunikat – jak stoi (lub siedzi – o ile osoba do której się zwraca również
siedzi), jakim tonem mówi, jak moduluje głos, czy utrzymuje kontakt wzrokowy, itd.
Informacji
zwrotnej
może
udzielać
uczestnik/uczestniczka,
który/która
jest
odbiorcą/odbiorczynią – to ta osoba najlepiej wie jak odbiera daną wypowiedź i które
elementy składające się na spójny komunikat można wzmocnić.
Poszukiwanie
osobistych
i
„społecznych”
argumentów
przemawiających
za
reagowaniem
12
W reagowaniu na dyskryminację olbrzymią rolę, tak jak we wszystkich innych działaniach
ludzi, odgrywa motywacja. Podczas warsztatu stwórz osobom uczestniczącym przestrzeń
do refleksji nad dotychczasowymi i aktualnymi własnymi motywacjami.
Do poszukiwania motywacji i kluczowych elementów niezbędnych do reagowania na
dyskryminację posłużyć mogą historie opisane przez osoby uczestniczące w ćwiczeniu „4
pozycje”. Porównując dwie dolne części tabeli (sytuacja w której byłam świadkinią/byłem
świadkiem dyskryminującego zachowania i nie zareagowałam/zareagowałem, oraz taka w
której zareagowałam/zareagowałem) zastanawiamy się co zadecydowało o tym, że
zareagowałam/zareagowałem na dyskryminację, nierówne, krzywdzące, przemocowe
zachowanie. Odpowiedzi zbierane są na flipczarcie zatytułowanym np: Co pomaga
reagować? Możemy następnie podkreślić te z wymienionych przez osoby uczestniczące
rzeczy, na które mamy wpływ i które możemy ćwiczyć. Z perspektywy skoncentrowanej na
identyfikowaniu zasobów (co ma charakter wzmacniający i jest wykorzystywane m.in. w
edukacji
emancypacyjnej
i
upełnomocniającej
–
od
angielskiego
empowerment)
ważniejsze jest zastanowienie się nad tym co zadecydowało o reakcji/ co pomogło
zareagować niż co spowodowało, że nie reagowałam/reagowałem.
Ćwiczenie konkretnych reakcji z zastosowaniem zasad spójnej komunikacji.
Jeśli osoby uczestniczące są na to gotowe, prosimy o wybranie przez nie kilku sytuacji
spośród tych przywołanych i zapisanych w ćwiczeniu „4 pozycje”, w których były one
świadkami/świadkiniami dyskryminacji i nie zareagowały. Na tym etapie dobrze jest
pracować w małych – kilkuosobowych grupach.
Jeśli pracujemy z grupą od niedawna (np. od kilku/kilkunastu godzin), to zadbajmy o to,
żeby „kaliber” sytuacji nie był najcięższy. Poszukiwanie i ćwiczenie sposobów reagowania
wymaga atmosfery bezpieczeństwa i zaufania w grupie. Właściciel/właścicielka sytuacji
(czyli osoba, która doświadczyła danej sytuacji we własnym życiu) w trakcie pracy odgrywa
sam/sama siebie, bo to ta osoba poszukuje innego, nowego, bardziej satysfakcjonującego i
asertywnego sposobu reakcji. Przed przystąpieniem do ćwiczenia samego zachowania
osoba/właścicielka/właściciel sytuacji stara się dotrzeć do tego co jest jej/jego celem
przy czym ważne żeby był on w miarę możliwości realistyczny, osiągalny. Często celem
realistycznym i osiągalnym nie będzie trwała zmiana sprawcy/sprawczyni ale właśnie
zatrzymanie jej/jego działania, zwrócenie uwagi na nie, wyrażenie swojego odmiennego
13
zdania, dystansu wobec działań, czy słów.
Ćwiczenie asertywnej reakcji można kilkakrotnie powtórzyć. Osoba udzielająca informacji
zwrotnej może wymieniać rzeczy, które jej zdaniem przybliżały osobę ćwiczącą do
osiągnięcia celu, w szczególności odnosząc się do tych elementów, które składają się na
spójną komunikację.
Ostateczny sposób reakcji musi uwzględniać możliwości, styl, temperament i zasoby osoby
reagującej.
Forma i sytuacja, w jakich pojawiają się uprzedzenia i dyskryminacja, określają także
reakcję. Dyskryminacja w ustawodawstwie wymaga innych środków niż dyskryminujące
zachowania np. Polaków wobec przedstawicieli/ek innych grup (np. Wietnamczyków/ek,
żydów/ek, Afrykanów/ek). Nie ma jednak żadnego patentu na reagowanie na powodowane
uprzedzeniami wypowiedzi i zachowania np. podczas imprezy, w sklepie, na uroczystości
rodzinnej. Wymienię kilka ogólnych czynników i strategii postępowania, których
uwzględnienie – po wyćwiczeniu – może pomóc w rozszerzeniu możliwości działania i
reakcji.
W wielu sytuacjach jesteśmy danym zachowaniem, wypowiedzią zaskoczone/zaskoczeni,
dlatego dużą rolę odgrywa intuicyjne działanie, reagowanie zgodnie z tym w jaki sposób
oceniamy sytuację, co chcemy/potrzebujemy zrobić, co w danym momencie uznamy za
konieczne i możliwe.
Wybór adekwatnej reakcji zależy od oceny sytuacji. Możemy zastanowić się i uzależnić
wybór reakcji od tego w jakich sytuacjach padały wypowiedzi i kto wypowiedział daną
uwagę.
Innego
polityk/polityczka,
rodzaju
obcy
reakcję
prawdopodobnie
przechodzień
lub
podejmiemy,
jeśli
był
to
współpasażer/współpasażerka,
znajoma/znajomy czy krewny/krewna. Jeśli dyskryminujące, powodowane uprzedzeniami
uwagi wypowiada ktoś, kto pełni publiczne funkcje (np. politycy/polityczki czy
nauczycielki/nauczyciele), jest to poważniejsze niż w innych przypadkach i zwiększa
konieczność reakcji, ponieważ takie wypowiedzi mogą być w przyszłości traktowane jako
usprawiedliwienie innych, kolejnych.
Wybór reakcji może zależeć także od tego, jaka jest nasza pozycja/rola w danej sytuacji.
Jeśli odpowiadam za spotkanie, w trakcie którego dochodzi do jakiejś dyskryminującej
14
uwagi lub zachowania to zwiększa to moją odpowiedzialność za reakcję.
Istotne jest też zdecydowanie, co chcę osiągnąć – chcę natychmiastowego przerwania
jakiejś wypowiedzi/działania, czy po prostu chcę żeby jakiś komentarz nie pozostał bez
reakcji? Czy oczekuję, że ta osoba zmieni swoje podejście? A może chcę po prostu
podkreślić, że nie popieram jej wypowiedzi albo że nie mogę jej puścić mimo uszu?
Jeśli chodzi o strategie/sposoby reagowania to istnieje ich mnóstwo. Do podstawowych
należą
1. DOPYTYWANIE/STAWIANIE PYTAŃ - np. Co dokładnie masz na myśli? Pytania dobrze
jest zadawać jeśli faktycznie jesteśmy gotowe/gotowi na rozmowę/dyskusję.
2. WYRAŻENIE WŁASNYCH EMOCJI, ZDANIA – pomaga w pokonaniu własnego milczenia i
pobudzeniu innych do myślenia.
3. PRZEDSTAWIENIE
motywowane
ARGUMENTÓW,
uprzedzeniami
INFORMACJI
i
–
stereotypami
jednocześnie
uwagi
nie
jednak
często
wynikają
z
niedoinformowania więc przedstawienie argumentów i informacji może nie
spowodować powstrzymania się tej osoby od wytaczania swoich.
4. DYSTANSOWANIE SIĘ – zaznaczenie własnej opinii bez rozpoczynania dyskusji, np.
„mam zupełnie inne zdanie na ten temat”.
Szczególnie
w
sytuacjach
grupowych
i
publicznych
rasistowskie,
seksistowskie,
homofobiczne itp. wypowiedzi nie powinny pozostać bez odpowiedzi – jest bardzo ważne,
żeby stawić czoła rozprzestrzeniającej się normalizacji takich sposobów myślenia i
zachowania.
Im częściej decydujemy się przerywać milczenie wokół dyskryminacji i przemocy, im
częściej mówimy i działamy z tym większą swobodą nam to przychodzi. Kiedy zaczynamy
mówić i reagować wychodzimy z pozycji którą nadał nam sprawca/atakujący – ofiary lub
biernego świadka/świadkini.
Bibliografia:
Trening asertywności, Maria Król – Fijewska, Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości,
Warszawa 1993
Stanowczo, łagodnie, bez lęku, Maria Król – Fijewska, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa
15
2009
Edukacja antydyskryminacyjna. Podręcznik trenerski, Maja Branka, Dominika Cieślikowska,
Stowarzyszenie Villa Decjusza, Kraków 2010
Antydyskryminacja. Pakiet edukacyjny, Jasmine Bohm, Volker Frey, Dieter Schindlauer,
Katrin Wladash, Wydawnictwa CODN, Warszawa 2005
Bio autora/ki
Agata Teutsch - Działaczka feministyczna i lesbijska oraz edukatorka, ekspertka i autorka
publikacji i materiałów edukacyjnych z zakresu praw człowieka, przeciwdziałania
dyskryminacji, przemocy i przestępstwom z nienawiści (hate crimes). Współtworzy m.in.
program edukacji antydyskryminacyjnej „Nikt nie rodzi się z uprzedzeniami”, prowadzi
serwis www.bezuprzedzen.org. Edukatorka antyprzemocowa i antydyskryminacyjna, ma
certyfikat jakości szkoleń STOP i WenDo (samoobrony i asertywności dla kobiet i
dziewcząt). Do 2003 roku prowadzi warsztaty i treningi antydyskryminacyjne i
antyprzemocowe (także dla trenerów i trenerek) oraz warsztaty o charakterze
emancypacyjnym/wzmacniającym dla osób z grup narażonych lub doświadczających
dyskryminacji i przemocy.
Współzałożycielka Fundacji Autonomia, Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej,
grupy nieformalnej Ulica Siostrzana, członkini Towarzystwa Interwencji Kryzysowej i
Stowarzyszenia Trenerów Organizacji Pozarządowych.
Tekst opracowany w ramach Specjalistycznej Szkoły Facylitacji Społecznej na rzecz
Przeciwdziałania Dyskryminacji – poziom zaawansowany.
Projekt: Sieć na rzecz promowania równości i różnorodności
w działaniach administracji publicznej – „Równość i Różnorodność – praktycznie”
realizowany przez Funduszu Współpracy i Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej
16
Projekt współfinasowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
17
Download