Prof. dr hab. n. med. Janusz Szymborski Kierownik Katedry Zdrowia Publicznego Wszechnicy Polskiej Szkoły Wyższej w Warszawie 01. 06. 2015 r. Recenzja rozprawy doktorskiej mgr. Marka Wocha "Ochrona zdrowia w Polsce z punktu widzenia filozoficznoprawnego" 1. Trafność wyboru i oryginalność problemu badawczego. Problematyka badawcza podjęta w rozprawie jest aktualna i ważna społecznie. Prawo do ochrony zdrowia należy do podstawowych praw człowieka i jest chronione przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej. W art. 68 gwarantuje ona zarówno prawo do ochrony zdrowia, jak i równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, a w ust 3. tegoż artykułu stanowi, że władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom i kobietom ciężarnym. Wydaje się jednak, że w kwestii realizacji tego prawa, w szczególności równego dostępu do ochrony zdrowia, stan faktyczny jest wciąż więcej niż niezadowalający. Nietrudno zauważyć, że w tej sferze brakuje długofalowej strategii, a cząstkowe reformy są nieskoordynowane i mało efektywne. W proponowanych rozwiązaniach trudno się doszukać wyraźnego związku z wynikami debat społecznych, z postulatami zespołów eksperckich i środowisk zawodowych, a przede wszystkim, z oczekiwaniami ludzi. Brak spójnej polityki zdrowotnej na szczeblu krajowym utrudnia realizację zadań na wszystkich szczeblach administracji publicznej. Początku obecnych trudności można doszukiwać się w przyjętych w 1997 i realizowanych od 1999 roku błędnych założeniach zmian systemu organizacji i finansowania ochrony zdrowia z systemu budżetowego na system składkowo-ubezpieczeniowy. W przypadku szpitalnictwa pierwotną przyczyną obecnej sytuacji i nieskuteczności kolejnych prób działań naprawczych był i pozostaje niedostatek środków, zaniżanie przez płatnika wyceny kontraktów na świadczenia szpitalne w stosunku do rzeczywistych kosztów funkcjonowania szpitali. Koszty te są generowane nie tylko przez złe zarządzanie ale w wielu przypadkach przez uwarunkowania zewnętrzne, np. rosnące koszty leków, energii, obsługi zadłużenia, wynagrodzeń pracowniczych. Wyzwania współczesności, takie jak przewidywany rozwój procesów demograficznych, wskazują na palącą potrzebę inicjowania debaty publicznej w wielu podstawowych kwestiach ochrony zdrowia. Powinniśmy się zastanawiać nie tylko nad tym, jak wyjść z permanentnego kryzysu, ale przede wszystkim, jak zadbać o zdrowie każdego obywatela. Ważną rolę mają do odegrania systemowe działania w zakresie 1 nowoczesnej promocji zdrowia, efektywnej profilaktyki zagrożeń i chorób oraz możliwie najpełniejszej restytucji zdrowia. Z tego punktu widzenia przyjęte przez autora rozprawy podejście do ochrony zdrowia z perspektywy filozoficznoprawnej może wzbogacić debatę nad przyczynami narastających dysfunkcji i przyczynić się do poszukiwania skuteczniejszych rozwiązań zaradczych w tym obszarze polityki społecznej. W omawianym tu kontekście informację autora na temat roli, jaką w formułowaniu własnych poglądów przypisuje „wiedzy płynącej z mojej kilkunastoletniej bezpośredniej współpracy z poszczególnymi osobami odpowiedzialnymi za kształtowanie instytucji ochrony zdrowia w Polsce” (str. 233) recenzent może przyjąć jedynie w znaczeniu bezpośredniego dostępu do wiedzy jak nie należy prowadzić polityki zdrowotnej. Polityka ta, zwłaszcza od 2003 roku, często kłóci się z zasadami przyzwoitej legislacji i prakseologii, bywa zdehumanizowana i oderwana od realnych potrzeb i możliwości w zakresie ochrony zdrowia starzejącego się społeczeństwa. 2. Poprawność i kompletność celów oraz założeń metodologicznych W obszernym wprowadzeniu cele rozprawy nie są wymienione enumeratywnie ale zostały przypisane poszczególnym wątkom tematycznym i są to: wypełnienie luki w literaturze przedmiotu poprzez odniesienie problematyki ochrony do zdrowia wyższych wartości, które są przedmiotem dociekań filozoficznoprawnych; krytyka obowiązującego prawodawstwa w polskiej ochronie zdrowia i wskazanie zakresu i kierunku koniecznych przemian z uwzględnieniem wartości filozoficznoprawnych; próba przedstawienia roli poszczególnych organów władzy publicznej, które mają obowiązek organizowania instytucji odpowiedzialnych za zdrowie człowieka oraz próba odpowiedzi na pytanie o sposób realizacji tego obowiązku; próba zarysowania różnic między ideą państwa opiekuńczego, którego jednym z elementów jest dostęp do opieki medycznej funkcjonujący w oparciu o zasadę sprawiedliwości społecznej – a ideą państwa opartego o liberalizm ekonomiczny, a także zarysowanie trzeciego nurtu, czyli idei wyrównywania różnic w dostępie do opieki zdrowotnej. Dla realizacji wymienionych celów, autor rozprawy zastosował metodę systematyczną, co wydaje się słusznym podejściem mając na uwadze stopień skomplikowania wybranej 2 problematyki. Zdrowie, życie, ochrona zdrowia, sprawiedliwość społeczna, nierówności w zdrowiu, liczba podmiotów w ochronie zdrowia o sprzecznych często interesach, uwarunkowania społeczne, ekonomiczne aksjologiczne sprawiają, że wybór metody systematycznej i analiza różnych poglądów w tej skomplikowanej materii niezależnie od uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych twórcy, umożliwia skupienie się na przyjętych w pracy wątkach filozoficznoprawnych bez wchodzenia na obszary socjologii i psychologii. 3. Konstrukcja i główne tezy rozprawy Rozprawa składa się z dwóch części, które nie są zatytułowane, co sprawia, że domyślności czytelnika pozostawiona jest kwestia uzasadnienia takiego podziału. W obu częściach zachowana jest ciągłość numeracji ośmiu rozdziałów i wydaje się, że właściwsze jest potraktowanie rozprawy jako strukturalnej całości. W pierwszym rozdziale opisane są zagadnienia zdrowia i choroby, prowadzone są - na podstawie dobrze dobranych źródeł – rozważania na temat przedmiotu filozofii prawa, a następnie omówione są szczegółowo podstawy teoretyczne i korzyści praktyczne wynikające z zastosowania perspektywy filozoficznoprawnej w ochronie zdrowia. W opinii recenzenta uwzględnienie podejścia salutogenetycznego (Aaron Antonowski) mogłoby wzbogacić refleksje autora nad zdrowiem, jednak – z drugiej strony – na plus należy zapisać częste przywoływanie dorobku wybitnego polskiego humanisty, hemato-onkologa, prof. Juliana Aleksandrowicza, który przyczynił się do rozwoju społeczno-ekologicznego modelu zdrowia ( istnieją powiązania między człowiekiem a środowiskiem; na zdrowie wpływa wiele czynników; istnieje nierówny dostęp do zdrowia ), co znalazło syntetyczny wyraz w jego - nietracącej, mimo upływu lat, aktualności - myśli: “Chorobą nazywamy nieproporcjonalne do wieku uszkodzenia struktury i funkcji narządu lub zespołu narządów ciała. Chorobie, tak rozumianej, towarzyszy zazwyczaj, choć nie zawsze, cierpienie, a więc niedobór subiektywnego poczucia sprawności fizycznej, psychicznej i społecznej, które to poczucie nazywam zdrowiem". Z tego punktu widzenia w pełni podzielam pogląd autora rozprawy co do korzyści dla ochrony zdrowia wnoszonych przez perspektywę filozoficznoprawną, szczególnie, że pozwala ona na powiązanie ochrony zdrowia z prawami człowieka. Służy także ocenie jakości stanowionego prawa w odniesieniu do ochrony życia i zdrowia pojedynczej istoty ludzkiej i całego społeczeństwa. Jak się jednak wydaje potrzeba zastosowania takiej perspektywy w procesie legislacyjnym dociera do decydentów 3 w obszarze ochrony zdrowia niekiedy dopiero w wyniku orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. W drugim rozdziale autor skupia się na problematyce sprawiedliwości społecznej w ochronie zdrowia. Z należytą starannością omawia podstawy teoretyczne i implikacje praktyczne różnych, także historycznych, punktów widzenia na problematykę równości społecznej, nie pomijając przy tym nurtów opozycyjnych wobec tej idei, m.in. liberalizmu ekonomicznego. W mojej ocenie wartością praktyczną rozważań autora jest przywołanie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w odniesieniu do zasady sprawiedliwości społecznej w powiązaniu z przepisami Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 roku. Rozważania te dają solidną podbudowę pod pogląd autora co do aktualności idei sprawiedliwości społecznej w ochronie zdrowia, o czym niestety często zapomina się w sytuacji, gdy głównym celem działalności medycznej bywa finansowy zysk. Rozdział trzeci poświęcony jest omówieniu roli poszczególnych organów władzy publicznej w zapewnieniu równego dostępu do opieki zdrowotnej. Autor wnikliwie ukazuje relacje między filozoficznoprawnymi podstawami demokracji a ochroną zdrowia ilustrując niedoskonałości uregulowań prawnych w tym zakresie dobrze dobranymi przykładami z orzecznictwa sądowego, co daje asumpt do interesujących, mających walor oryginalności, rozważań na temat interpretacji przepisu art. 68 Konstytucji RP jako normy prawnej oraz orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego w sprawie uprawnień do ochrony zdrowia. Czwarty rozdział dotyczy różnorodności oczekiwań uczestników systemu ochrony zdrowia. Choć można zgodzić się z autorem, że władze publiczne, płatnik, personel medyczny i pacjenci, to aktorzy na scenie systemu ochrony zdrowia o, z natury odmiennych, często znajdujących się w konflikcie, oczekiwaniach, to przywoływanie w tym kontekście poglądów Tomasza Hobbesa ( walka wszystkich ze wszystkimi ) wydaje się przesadzone. Ponadto, spośród tych uczestników systemu ochrony zdrowia najsłabsza kategoria – pacjenci, nie powinni być raczej postrzegani z punktu widzenia oczekiwań ale potrzeb zdrowotnych, które są najczęściej uzasadnione obiektywnym stanem zdrowia. Jako przykład złożoności systemu autor podaje i szczegółowo omawia populację osób niepełnosprawnych w świetle konwencji z dnia 13 grudnia 2006 roku. W związku z rozwojem procesów demograficznych równie pożyteczne mogłyby się okazać analizy związane ze zdrowiem młodego pokolenia w kontekście konwencji o prawach dziecka. 4 Rozdział piąty zawiera rys historyczny organizacji ochrony zdrowia w wyodrębnionych przez autora okresach: 1918 – 1939, 1944 – 1948, 1948 – 1952, 1952 – 1989, natomiast w rozdziale szóstym czytelnik zapoznaje się z obszerną i pogłębioną analizą autora dotyczącą przemian systemowych w ochronie zdrowia po 1989 roku. Z analizy tej wyłania się przygnębiający obraz posunięć zmieniających system finansowania i niekorzystnie rzutujących na bezpieczeństwo zdrowotne całych populacji. Towarzyszy temu niedowład legislacyjno-organizacyjny instytucji systemu ochrony zdrowia, czego dowodzi orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. Jako przykład stanowiący podstawę takiej krytycznej opinii, autor wybrał wydarzenia związane z pogłębiającą się dysfunkcją opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą w wieku obowiązkowego nauczania. W pełni podzielam pogląd autora, także jako – z racji wykonywanego zawodu i zainteresowań naukowych – świadek występującego tu splotu niekompetencji, papierowych, okołowyborczych deklaracji i słownych sloganów. W rozdziale siódmym omówione są zagadnienia dotyczące personelu medycznego, etyki zawodowej, klauzuli sumienia z punktu widzenia filozoficznoprawnego, w szerokim kontekście codziennych problemów w funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia, z wykorzystaniem bogatej literatury przedmiotu. Rozdział ósmy poświęcony jest wartości tradycji w polskiej ochronie zdrowia, przy czym autor postanowił tu wydzielić medycynę akademicką i nieakademicką – tę ostatnią omawiając szerzej, co wydaje się dyskusyjne. W zakończeniu pracy autor formułuje szereg wniosków znajdujących uzasadnienie w przeprowadzonej analizie badawczej. Zgadzam się z uwypukleniem roli państwa w kreowaniu i realizacji ochrony zdrowia obywateli oraz z krytyką liberalnego, rynkowego podejścia do zdrowia. Zdrowie społeczeństwa winno być priorytetem polityki państwa a nakłady finansowe z tym związane powinny być postrzegane nie tylko jako koszt ale głównie jako inwestycja w pomyślność narodu. Zaproponowane przez autora filozoficznoprawne spojrzenie na złożone problemy ochrony zdrowia w Polsce może okazać się przydatne w dalszych debatach problemowych, związanych z poszukiwaniem odpowiedzi na palącą kwestię dotyczącą wyboru możliwych wariantów w celu zrównoważenia budżetu ochrony zdrowia w starzejącym się społeczeństwie. Czy zdecydujemy się np. na: zwiększanie wymiaru składki ubezpieczenia zdrowotnego?, ograniczanie świadczeń?, czy postawimy na promocję zdrowia, profilaktykę zagrożeń i chorób oraz zwiększenie 5 efektywności obecnego systemu z wprowadzeniem pewnych mechanizmów rynkowych, współodpłatności za usługi przez pacjenta, standaryzacji świadczeń? 4. Inne uwagi recenzenta W obszernej, liczącej 296 stron, rozprawie można doszukać się pewnych uchybień, które jednak nie wpływają na ogólną, pozytywną ocenę merytoryczną. Zbyt często autor używa określenia „pomoc medyczna”, które ma znamiona doraźności, zamiast określeń „opieka zdrowotna” czy „ochrona zdrowia”. Występują nieliczne niejasności stylistyczne, niedoskonałości pod względem językowym, błędy interpunkcyjne: „…musimy pamiętać o tym, że w czasie, kiedy Trybunał Konstytucyjny będzie rozpatrywał dane zagadnienia, to zdrowie i życie może być zagrożone.”(str. 114); „Nie do przyjęcia, natomiast jest przekładanie dobra pacjentów nad interes własny lub finansowy” (str. 119); „profilaktyka zdrowia” (str. 122); „zapobieganie chorobom i profilaktykę”(str. 122); „…zakłady ubezpieczeń społecznych, mianowicie w skład którego wchodził…”(str.127); „Choroby przewlekłe zwłaszcza po II wojnie światowej stają się coraz trudniejsze do wyleczenia”(str.225). Dostrzegłem kilka „literówek”: „termionologia(str. 13), „uwypokolona” ( str. 14), „trawa dyskusja”(str.179), „Studnia nad polityką”(str. 257). Na str. 131 zamiast „W grudniu 1947” powinno być 1948. Zamiast „historia vitae magistra est” powinno być „historia magistra vitae est”. 5. Podsumowanie W konkluzji należy podkreślić, że mimo drobnych i nielicznych uwag krytycznych, które zostały poruszone w punkcie 4. recenzji, autor zbudował „oryginalne rozwiązanie problemu naukowego”, wykazał się „ogólną wiedzą teoretyczną” w zakresie przedmiotowych dyscyplin naukowych, w tym nauk o zdrowiu, a także „umiejętnością samodzielnego prowadzenia pracy naukowej”. Z punktu widzenia szeroko rozumianego zdrowia publicznego swą pracą wnosi istotny wkład do popularyzacji filozoficznoprawnego podejścia do złożonej problematyki ochrony zdrowia. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że praca mgr. Marka Wocha "Ochrona zdrowia w Polsce z punktu widzenia filozoficznoprawnego" spełnia w więcej niż zadowalającym stopniu przesłanki określone w art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 14 marca 2003 roku o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki ( Dz. U. Nr. 65 poz. 595) i dlatego niniejszym wnoszę o dopuszczenie autora do kolejnych etapów przewodu doktorskiego. 6