Biuletyn nr 1

advertisement
BIULETYN DLA RODZICÓW
NR 1
„OPTYMIŚCI Z BAJKOWEJ KRAINY”
KONSEKWENCJE, ZAMIAST KAR.
Arystoteles twierdził, że kara jest rodzajem lekarstwa. Pogląd ten
utrzymywał się przez wieki, ale współczesna nauka i praktyka wychowawcza
przyniosły rewizję tego typu stwierdzeń.
Wielu rodziców jest przekonanych, że dobry system wychowawczy
powinien się składać z nagród i kar. Prawdy w tym stwierdzeniu jest 50 %.
Owszem pozytywne wzmocnienia właściwych zachowań są jak najbardziej
wskazane. Co do kar wątpliwości jest więcej.
Wydaje się być właściwym podejście, które zamienia kary na
konsekwencje. Kara rzadko kiedy pozwala dziecku zrozumieć, dlaczego dorośli
nie akceptują pewnych zachowań. Jeśli ją stosujemy, pokazujemy swoją władzę,
jesteśmy w pewien sposób dyktatorem, nie dajemy możliwości wyboru: Posiedz
tu i pomyśl, co zrobiłeś, Nie oglądasz bajki, bo znowu nie posprzątałeś zabawek,
Nie czytam bajki na dobranoc, bo nie umyłeś zębów. Poza tym, chęć stosowania
się do obowiązujących reguł i zasad powinna wynikać z wewnętrznej motywacji
dziecka, nie z nacisków zewnętrznych, ponieważ zniknięcie presji zewnętrznej,
spowoduje powrót poprzednich zachowań.
Co więc robić? Jak postępować? Otóż dać dziecku odczuć konsekwencje
swojego zachowania np. pomazanie ściany mazakiem powoduje konieczność jej
umycia (cóż ściana, na pewno nie będzie wyglądać lepiej, ale sukces
wychowawczy murowany); brak chęci współpracy przy porannym ubieraniu się
skutkuje wyjściem w piżamie do przedszkola; zabawki posprzątane przez
rodzica przez pół godziny nie należą do dziecka tylko do rodzica, bo to on o nie
zadbał. Konsekwencje wymyślają rodzice stosując zasady logiki, tzn. muszą być
one powiązane z sytuacją. Warto pamiętać też o innych zasadach: konsekwencja
musi być adekwatna do czynów, tematycznie i jeśli chodzi o skalę (zabawki
powinny być w pokoju rodziców przez pół godziny, nie dwa dni). Konsekwencje
powinien też znieść rodzic. Zawsze w sytuacji konfliktowej warto wziąć trzy
głębokie wdechy, ustalić konsekwencję i ją zrealizować. Jeśli dziecko wyraźnie
kaprysi przy jedzeniu, a my postanawiamy, że wstanie od stołu i następny
posiłek, zje za dwie godziny, to nie możemy się wycofać, ponieważ dziecko
sygnalizuje, że jest głodne wcześniej. Proponuję zasadę – jeśli ulegniemy pod
presją pociechy, wyznaczamy sobie własną konsekwencję
Niech podsumowaniem tych rozważań będą słowa Alberta Einsteina
Moralość człowieka zależy od zdolności współodczuwania z innymi ludźmi,
wykształcenia więzi oraz potrzeb społecznych. Człowiek byłby zaiste istotą
żałosną, gdyby kierował się w życiu wyłącznie strachem przed karą.
Nauczycielka
Bożena Szewczul
Download