WYDZIAŁ EKONOMICZNY AMBASADY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ W JAPONII 2-13-5 Mita, Meguro-ku, Tokyo 153-0062 Tokyo, 14 października 2008 r. EKONOMICZNY BIULETYN PRASOWY - JAPONIA NR 6/2008 SPIS TREŚCI: 1. Spotkanie państw G-7 dot. globalnego kryzysu gospodarczego ......................................... 2 2. Pomimo licznych operacji bankowych kryzys na rynkach trwa. ........................................ 3 3. BOJ ponownie zasila tokijski rynek. .................................................................................... 4 4. Wpływ kryzysu finansowego na kurs jena........................................................................... 4 5. Aso zapowiada wzmocnienie działań rządu ws. gospodarczych i finansowych ................. 5 6. Zakup udziałów w Credit Agricole przez Norinchukin ....................................................... 6 7. Filipiński senat ratyfikuje FTA z Japonią ........................................................................... 7 8. Rośnie liczba pracowników zagranicznych w Japonii ......................................................... 7 1 - GOSPODARKA FINANSOWA- 1. Spotkanie państw G-7 dot. globalnego kryzysu gospodarczego Na 10 października br. zaplanowano spotkanie państw G-7, którego głównym zadaniem ma być wspólna debata nad wypracowaniem potencjalnych środków zaradczych wobec globalnego kryzysu finansowego. W spotkaniu mają wziąć udział ministrowie finansów oraz główni zarządcy banków centralnych z Wlk. Brytanii, Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii oraz St. Zjednoczonych. (szczegółowe omówienie rezultatów spotkania opisane zostanie w kolejnym numerze biuletynu) Niektórzy japońscy eksperci, m.in. Eisuke Sakakibara, były wiceminister finansów ds. międzynarodowych, nie spodziewa się by zbliżające się spotkanie mogło zakończyć się wypracowaniem konkretnych rozwiązań mogących zaradzić kryzysowi finansowemu. Podobnego zdania jest także Toyoo Gyohten, kolejny były wiceminister finansów, który uważa, iż po stronie St. Zjednoczonych oraz krajów UE nie należy spodziewać się podjęcia kolektywnych działań, bowiem większość państw zainteresowanych jest, jak stwierdził były wiceminister, jedynie „gaszeniem ognia na swoich własnych podwórkach”. W obecnej sytuacji St. Zjednoczone są skoncentrowane na uzyskaniu 700 mld $ subwencji podczas gdy Europa skupia się głównie na dostarczaniu wsparcia finansowego dla ratowania dotkniętych kryzysem finansowym banków. Zdaniem jeszcze innego byłego wiceministra finansów, Makoto Utsumi, choć po krajach G-7 trudno jest spodziewać się podjęcia wspólnych skoordynowanych akcji, istotnym może być dostarczenie rynkom wiadomości o ich wzmożonej czujności oraz gotowości do podjęcia potrzebnych kroków. Pomimo niekorzystnej sytuacji na rynkach finansowych, kurs dolara nie odnotował diametralnego spadku ze względu na wciąż silną pozycję tej waluty na rynku pieniężnym. Niepewny jednak stan amerykańskiej gospodarki nie zniechęca w zupełności zagranicznych inwestorów, którzy w dalszym ciągu nie stracili zainteresowania inwestowaniem w amerykańskie obligacje skarbowe, stanowiące dla nich bezpieczne źródło dochodów. Ważnymi kwestiami, które zostaną poruszone podczas spotkania G-7 są działania jakie banki powinny podjąć w celu łagodzenia skutków sytuacji kryzysowej. Już obecnie, wiele instytucji finansowych wprowadziło tymczasowy zakaz krótkoterminowej wyprzedaży kapitałów akcyjnych, aby wpłynąć tym samym na ustabilizowanie się sytuacji rynkowej. Przewodniczący banku ECB, Jean-Claude Trichet, zapowiedział, iż bank rozważa możliwość obniżenia stóp procentowych w przypadku dalszego pogłębiania się kryzysu finansowego oraz malejącego ryzyka inflacji. Choć trudna jest jeszcze realizacja scenariusza podjęcia przez banki wspólnej odwilży kredytowej, szacuje się, iż banki centralne, w wyniku mniejszego obciążenia inflacyjnego oraz obniżki cen ropy naftowej, mogą w najbliższym czasie stać się bardziej elastyczne w dopasowywaniu poziomu stóp procentowych do bieżącej sytuacji. Z wielu światowych kręgów finansowych napływają do Japonii liczne komunikaty dot. oczekiwanych form wsparcia jakie japoński system bankowy powinien wnieść do procesu łagodzenia wpływów globalnego kryzysu. Burmistrz Londynu, David Lewis, zaapelował do 2 Japonii o rozluźnienie regulacji finansowych i bankowych w celu ułatwienia podejmowania wraz z innymi światowymi instytucjami wspólnych działań operacyjnych. Tylko taka otwartość, zdaniem Lewisa, pozwoli Japonii stać się globalnym centrum finansowym. Zdaniem byłego urzędnika skarbowego ze St.Zjednoczonych, Charlesa Dallara, sytuacja banków japońskich pozostaje nadal stabilna pomimo konieczności dostarczenia niektórym z nich wsparcia gotówkowego. Charles Dallar namawia również Japonię do kontynuacji reform strukturalnych oraz większej liberalizacji w sektorze finansowym i gospodarczym. Na podstawie: 1. The Japan Times, Kraje G-7 spotykają się w celu dyskusji nad globalnym kryzysem, 5 października 2008 r. 2. The Japan Times, Były urzędnik skarbowy namawia Japonię do wprowadzenia większej ilości reform,4 października 2008 r. 2. Pomimo licznych operacji bankowych kryzys na rynkach trwa. Licznym operacjom bankowym przeprowadzonym w następstwie chaosu jaki zapanował na światowych rynkach, nie udało się w pełni zaspokoić potrzeb rynków finansowych. Wiele banków chcąc zredukować ryzyko do niezbędnego minimum, wprowadziło szereg zaostrzeń w stosunku do kredytów oraz pożyczek bankowych, zwiększając tym samym zagrożenie pogłębienia się kryzysu finansowego. Chaos bankowy na Wall Street pogorszył zdecydowanie sytuacje na rynku międzybankowym oraz pożyczkowym, doprowadzając do stopniowego pogłębienia się światowej recesji. Pomimo pewnych wysiłków podejmowanych w celu zażegnania kryzysu, wiele instytucji finansowych nie podjęło żadnych kroków czekając na zapadnięcie właściwych decyzji na szczeblu politycznym. Na drugą połowę października planowane jest spotkanie wiceministrów finansów Japonii, Korei Płd. oraz Chin, podczas którego mają zapaść decyzje w sprawie utworzenia 80 mld $ funduszu w celu ochrony państw azjatyckich przed skutkami globalnego kryzysu. Indeks giełdowy FTSEurofirst spadł o 5,3%, natomiast w rejonie Azji-Pacyfiku (z wyłączeniem Japonii), giełdy odnotowały straty w wysokości 6.6% spadku indeksu. Japoński indeks Nikkei spadł do najniższego od czterech i pół roku poziomu. 8 października japoński indeks Nikkei stracił na zamknięciu giełdy w Tokio ponad 9 punktów procentowych, co stanowi największy od 5 lat spadek. Powodem jest paniczna sprzedaż akcji w obawie przed kryzysem finansowym. Nikkei obejmujący 225 największych spółek stracił 9,38 punktów procentowych czyli 952,58 punktów. To trzeci największy jednodniowy spadek, wartość indeksu na zamknięciu giełdy 8 października wyniosła 9203,32 i była to wartość najniższa od 30 czerwca 2003 roku, kiedy to wynosiła 9083,11. Indeks Topix obejmujący wszystkie spółki notowane na rynku podstawowym spadł o 78,60 punktów czyli 8,04 punktów procentowych do wartości 899,01, spadając do poziomu poniżej 900 pierwszy raz od 26 czerwca 2003 roku, kiedy indeks wynosił 897,86. W Tokio nastąpiła podobna sytuacja, jak na Wall Street, gdzie indeksy na giełdzie tokijskiej spadły we wszystkich 33 sektorach, na czele z transportem morskim, ubezpieczeniami, oraz przemysłem metalurgicznym. Jedynym sektorem, który odnotował niewielką zwyżkę jest sektor górniczy. 3 Na podstawie: 1.The Japan Times, Gwarancjom gotówkowym nie udaje się wzmocnić rynków, 7 października 2008 r. 2.The Japan Times, Nikkei pogrąża się w największym od czterech lat kryzysie, 7 października 2008 r. 3.The Japan Times, Nikkei spada poniżej poziomu 11 tys. punktów, ze względu na fakt, iż obawy stają się globalne, 4 października 2008 r. 4.The Japan Times, Paniczna wyprzedaż powoduje 9% straty Nikkei, 9 października 2008 r. 3. BOJ ponownie zasila tokijski rynek. Centralny Bank Japonii (BOJ) zdecydował się na kolejne wzmocnienie rynku tokijskiego zasilając go w dniu 11 października suma 4 bln jenów. Spośród wszystkich dotychczasowych operacji banku centralnego, transakcja z dnia 11 października jest największym jednodniowym przekazem gotówkowym, podyktowanym utrzymującym się impasem na rynku kredytowym, na którym sytuacja nie poprawia się pomimo wspólnej inicjatywy sześciu banków centralnych z Ameryki Północnej oraz Europy dot. redukcji stóp procentowych. Pod koniec drugiego tygodnia października stopy procentowe pożyczek zwrotnych na żądanie utrzymywały się na poziomie 0,6% dla banków zagranicznych oraz 0,55% dla banków krajowych. Na podstawie: The Japan Times, BOJ wpłaca 4 bln jenów, 10 października 2008 r. 4. Wpływ kryzysu finansowego na kurs jena. Chociaż sytuacja na rynkach giełdowych daleka jest jeszcze od osiągnięcia poziomu pełnej stabilizacji, w dniu 9 października odnotowano spadek kursu jena w stosunku do dolara oraz euro. Według Satoshi Okagawa z Sumitomo Mitsui Banking Corp. jest to wynikiem zmiany nastrojów klientów, którzy w wyniku podjęcia przez liczne instytucje finansowe szeregu akcji wspomagających rynki finansowe, powrócili do dokonywania operacji gotówkowych. Jen jest jedną z nielicznych walut, które nie ucierpiały w wyniku chaosu finansowego, ze względu na fakt, iż spekulatorzy rynkowi porzucili ryzykowne transakcje funduszowe wspomagając się tanimi japońskimi kredytami. Handlowcy pozostają podzieleni co do dalszej pozycji jena z uwagi na fakt, iż trudno jest przewidzieć czy rynkom papierów wartościowych uda się uniknąć dalszych strat. Według niektórych jest jeszcze za wcześnie na spekulacje dotyczące wpływu obecnie dokonywanych operacji na oczekiwaną odwilż na rynkach kredytowych. Na podstawie: The Japan Times, Zakłady o silniejszego jena spadły ze względu na stabilne akcje, 10 października 2008 r. 4 5. Aso zapowiada wzmocnienie działań rządu ws. gospodarczych i finansowych Przyrównując obecną sytuację finansową na rynkach światowych do Wielkiego Kryzysu z 1929 r., premier Aso główną winą za zaistniały kryzys obarczył amerykańskie firmy, które uległy kryzysowi bez podjęcia jakiejkolwiek próby ratowania sytuacji mającej polegać na reformach organizacyjnych. Premier zaapelował jednocześnie do japońskich ustawodawców o skoncentrowanie się w swoich działaniach nie na kwestiach politycznych lecz głównie gospodarczych. Za najgłębszy problem amerykańskiej gospodarki, premier uznał kryzys na tamtejszym rynku bankowym. Wypowiadając się na temat planowanego rozwiązania parlamentu, premier Aso zauważył, iż kwestia wyborów parlamentarnych powinna zejść na drugi plan wobec potrzeby uruchomienia przez rząd w trybie natychmiastowym mechanizmów wspomagających sytuację gospodarczą i finansową. W czasie nieformalnego spotkania gabinetu, premier zwrócił się do ministrów z prośbą o wprowadzenie w najbliższym czasie środków podnoszących krajowy popyt. Zdaniem premiera podniesienie popytu jest obok dodatkowego budżetu, który szacuje się na 1,81 bln jenów, jednym z ważniejszych celów do osiągnięcia w najbliższym czasie. 8 października br. Izba Reprezentantów zatwierdziła utworzenie dodatkowego budżetu w wysokości 1,8 bln jenów, który ma stanowić część składową przygotowywanego przez rząd interwencyjnego pakietu gospodarczego. Na drugą połowę października zaplanowane jest głosowanie w Izbie Radców, w której senatorowie DPJ zapowiedzieli głosowanie przeciwko dodatkowym środkom budżetowym jakie koalicja rządowa planuje sfinansować. Środki interwencyjnego pakietu szacowanego na wysokość 11,7 mln, rząd zamierza przeznaczyć w pierwszym rzędzie na podniesienie krajowego popytu, ustabilizowanie się systemu finansowego oraz ożywienie rynku papierów wartościowych. Fundusze pakietu maja zawierać ponadto środki przeznaczone na pomoc dla średnich i małych przedsiębiorstw, środki pokrywające koszty obniżki opłat za korzystanie z autostrad oraz cięć podatkowych od kredytów mieszkaniowych i działalności gospodarczej. W szeregach rządzącej koalicji coraz częściej słychać głosy opowiadające się za wprowadzeniem innych dodatkowych środków, nieobjętych planami pakietu, który powstał jeszcze przed wrześniowym chaosem na rynkach światowych. Zgodnie ze wskazówkami premiera, w nowej sytuacji w jakiej Japonia znalazła się po szeregu bankructw światowych kolosów finansowych, należy spodziewać się, iż rządząca koalicja podejmie w najbliższym czasie szereg kroków zmierzających do wprowadzenia nowych ulg podatkowych oraz zwiększenia nakładów na prace publiczne. Rząd rozważa również możliwość wprowadzenia odpowiednich zmian w przepisach prawnych umożliwiających przekierowanie części funduszy publicznych na zasilenie podstawowego kapitału regionalnych instytucji finansowych. Decyzje w sprawie nowych zmian w strukturze finansowej państwa mają zostać podjęte po ostatecznym zatwierdzeniu dodatkowego budżetu, którego utworzenie uznane zostało za priorytetową kwestię działań rządowych. Rząd nie wyklucza możliwości kontrowersyjnej opcji wykorzystania środków przeznaczonych na spłatę długów państwowych w celu pokrycia kosztów nowowprowadzanych rozwiązań finansowych. Powołując się na spadek cen na rynku towarów oraz na umacniający się kurs jena wobec kursu 5 dolara, japoński premier wyraził nadzieję na pozytywny wpływ jakie oba czynniki mogą wywrzeć w najbliższym czasie na japońską gospodarkę. Na podstawie: 1. The Japan Times, Aso przyrównuje niedomagania St. Zjednoczonych do kryzysu z 1929 roku, 8 października 2008 r. 2. The Japan Times, Aso gani amerykańskie firmy, 4 października 2008 r. 3. The Japan Times, Dodatkowy budżet zatwierdzony przez niższą izbę parlamentu, 9 października 2008 r. 4. The Japan Times, Aso: Interwencyjny pakiet potrzebny jak najszybciej, 10 października 2008 r. 6. Zakup udziałów w Credit Agricole przez Norinchukin Japoński bank Norinchukin wykupił udziały we francuskiej instytucji finansowej Credit Agricole S.A. warte 30 mld jenów. Norinchukin, udzielający pożyczek finansowych przedsiębiorstwom produkcyjnym, rybołówczym oraz leśnym, został założony w 1923 r. i jest znany jako jeden z największych inwestorów posiadający znaczny kapitał funduszowy pochodzący od wielu instytucji rolniczych z całego kraju. Credit Agricole jest jedną z największych europejskich instytucji finansowych, która podobnie jak wiele innych organizacji finansowych odnotowała również liczne straty wynikłe z kryzysu subprime w St. Zjednoczonych. Inwestycja dokonana poprzez transakcję na rynkach kapitałowych, uczyniły japoński bank posiadaczem 0.5% udziałów francuskiej instytucji. Jak informują źródła, obie instytucje zamierzają dokonywać wspólnych inwestycji zarówno na rynku europejskim jak i azjatyckim. Operacja inwestycyjna nastąpiła tuż po tym, gdy w Europie zauważalne zaczęły się stawać działania rządowe na rzecz upaństwowienia banków bądź też innych instytucji finansowych nękanych przez skutki kryzysu hipotecznego w St. Zjednoczonych oraz przez echa globalnego kryzysu kredytowego. Obie instytucje finansowe podjęły w tym roku szereg operacji mających na celu zrównoważenie wpływów światowego kryzysu. Po tym gdy w maju br. Credit Agricole odnotował straty finansowe w wysokości 1,2 mld euro, instytucji udało się powiększyć swój kapitał o 5,9 mld euro poprzez emisję nowych akcji w lipcu br. Natomiast bankowi Norinchukin, pomimo strat w wysokości 180 mld jenów w wyniku inwestycji w branżach najdotkliwiej poszkodowanych w wyniku chaosu finansowego, udało się zabezpieczyć zyski dzięki funduszom zdobytym przez sprzedaż swoich depozytów zabezpieczających. Na podstawie: The Japan Times, Norinchukin wykupuje udziały w Credit Agricole za 30 mld jenów, 4 października 2008 r. 6 - POLITYKA HANDLOWA7. Filipiński senat ratyfikuje FTA z Japonią Po dwuletniej debacie parlamentarlnej jaka nastąpiła po podpisaniu w 2006 roku FTA pomiędzy Japonią i Filipinami, w dniu 8 października filipiński parlament uzgodnił ratyfikację umowy. Umowa, która ma umożliwić Japonii szereg inwestycji, wzbudza krytyczne opinie na Filipinach gdzie obawia się, iż zbytnia liberalizacja handlu wpłynie ujemnie na krajowy przemysł. Innym argumentem jest to, że może zwiększyć się ilość toksycznych odpadów. Pomimo licznych obaw po stronie filipińskiej, które uwidoczniły się w przeciągającym się procesie ratyfikacyjnym, podpisanie umowa zwiększy bez wątpienia konkurencyjność Filipin w rejonie południowo-wschodniej Azji. Ocenia się, iż ryzyko straty 4 mld $ zysku z potencjalnych japońskich inwestycji na Filipinach, skłoniło opozycjonistów w senacie do ostatecznej decyzji o ratyfikacji umowy. Japońskie inwestycje na Filipinach obejmą głównie sektor samochodowy, tekstylny i spożywczy, dając zatrudnienie ponad 330 tys. osobom. Ponadto, Japonia zapowiedziała, iż na mocy umowy FTA, będzie zatrudniała corocznie setki filipińskich pielęgniarek oraz opiekunek, wybierając Filipiny jako jednego z najważniejszych partnerów gospodarczych i handlowych w tej części Azji. Japonia stanowi po St. Zjednoczonych drugi co do wielkości rynek zbytu dla filipińskich owoców, szczególnie bananów oraz ananasów. Filipiny natomiast mogą stać się głównym importerem japońskich marek samochodowych, pod warunkiem zniesienia wysokiego cła, jakie do tej pory było główną przeszkodą w wymianie towarowej pomiędzy oboma krajami. Japonia jest również największym dawcą funduszy na projekty rozwojowe, które w większości zostały przeznaczone na pomoc dla południowych terenów kraju, gdzie aktywnie działają islamscy separatyści. Na podstawie: The Japan Times, Filipiny zgadzają się na FTA, 10 października 2008 r. - RYNEK PRACY 8. Rośnie liczba pracowników zagranicznych w Japonii Z danych japońskiego ministerstwa zdrowia wynika, iż gwałtownie rośnie liczba zagranicznych pracowników w Japonii. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez ministerstwo, zaledwie w ciągu jednego roku (2007-2008) liczba cudzoziemców zatrudnionych w japońskich firmach wzrosła aż o 1/3, osiagając największą w historii liczbę 330 tys. Ankiety przeprowadzone w 2007 r. pokazują, iż większość zagranicznych pracowników zatrudnionych w japońskich przedsiębiorstwach to byli studenci japońskich uczelni, którzy po zakończeniu nauki zdecydowali się na pozostanie w Japonii i kontynuowanie swojej kariery zawodowej. Coraz liczniejsza grupa studentów zagranicznych w Japonii znajduje po zakończeniu studiów pracę w Japonii. Ok. 1/3 z nich pracuje w japońskich bądź międzynarodowych firmach jako tłumacze. W przeciwieństwie do stanu sprzed kilku lat gdzie większość pracowników 7 zagranicznych zatrudnionych była w przemyśle, obecnie coraz większa liczba cudzoziemców znajduje zatrudnienie w sektorach spoza branży przemysłowej. Szacuje się, iż liczba cudzoziemców mieszkających w Japonii będzie stopniowo rosła. Plany rządowe zakładają zwiększenie liczby studentów zagranicznych do 1 mln w roku 2025. Zdecydowana większość z nich najprawdopodobniej zdecyduje się na pozostanie w Japonii nawet po ukończeniu studiów. Pomimo częstych ostatnio zapowiedzi prowadzenia polityki otwartych drzwi dla zainteresowanych pracą w Japonii cudzoziemców, Japonia nadal pozostaje daleko w tyle za innymi państwami pod względem liczby cudzoziemców. W porównaniu ze St. Zjednoczonymi bądź UE, gdzie aż 15% rynku pracowniczego stanowią cudzoziemcy, należy uznać, iż globalizacja rynku pracowniczego w Japonii postępuje w o wiele wolniejszym tempie. Na podstawie: The Japan Times, Zagraniczni pracownicy w Japonii, 6 października 2008 r. Opracowanie: M. Szmidt, WE Ambasady RP w Tokio 8