Dariusz Kuncewicz Homoseksualizm - definicja, typologie, uwarunkowania biologiczne i psychologiczne (fragmenty) Temat homoseksualizmu wciąż budzi wiele emocji emocji społecznych. Zarysowuje odmienne stanowiska w polityce, nauce, a także - pomimo usunięcia homoseksualizmu z medycznych list zaburzeń psychicznych - w praktyce psychoterapeutycznej. Na przykład "Gay Liberation Movements" podkreśla biologiczne przyczyny homoseksualizmu i siłę ostracyzmu społecznego wobec mniejszości homoseksualnych. Osobom, które nie radzą sobie z nietolerancją i presją społeczną, ruch pro-gejowski oferuje terapię ukierunkowaną na akceptację siebie i własnej homoseksualności (tzw. "gay affirmative therapy"). Z kolei "National Association for Research and Therapy", eksponuje psychospołeczne podłoże orientacji homoseksualnej oraz sugeruje możliwość jej zmiany poprzez tzw. "reparative therapy". Naukowym zapleczem, z ktorego korzystają reprezentanci różnych podejść ideowych i terapeutycznych wobec homoseksualizmu, są rezultaty badań nad jego uwarunkowaniami. Jak dotąd, względnie najlepiej uzasadniono są przyczyny orientacji homoseksualnej, związane z: - nieprawidłową lub niedostateczną czynnością hormonalną w okresie płodowym lub noworodkowym, wywierającą wpływ na ośrodki mózgowe w podwzgórzu, - czynnikami psychicznymi i emocjonalnymi, mającymi wpływ głównie w okresie dzieciństwa i dojrzewania (Boczkowski 1992, Lew-Starowicz i Lew-Starowicz 1999). Jest prawdopodobne, że obie grupy czynników warunkują homoseksualizm. Jednak dalej pozostaje nierozstrzygnięta kwestia, jaki udział w jego polietiologii mają determinanty biologiczne, a jaki psychorozwojowe. Być może w zależności od przewagi jednej bądź drugiej grupy czynników, występują różne odmiany homoseksualizmu. Kinsey (1948, 1952) zauważył, że homoseksualiści, ze względu na intensywność, częstotliwość przejawów orientacji homoseksualnej oraz współwystępowanie odczuć heteroseksualnych - nie stanowią grupy jednorodnej. Czy w związku z tym, możliwe jest wyodrębnienie różnych typów homoseksualizmu w zależności od stopnia wpływu biologicznego bądź psychorozwojowego? Idąc dalej w tym kierunku, można pytać o zróżnicowanie w obrębie samych czynników biologicznych i psychologicznych. Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania posiada istotny wymiar aplikacyjny, zwłaszcza w odniesieniu do tej części osób homoseksualnych, które doświadczają trudności psychologicznych na tle nieakceptacji swojej orientacji. Właściwie trudno jest jednoznacznie określić, czy brak akceptacji dla własnej orientacji homoseksualnej bardziej jest pochodną wpływów ideowych, socjokulturowych, specyfiki psychologicznych mechanizmów kształtowania się tej postaci homoseksualizmu, czy też dużą rolę odgrywają tu inne, współwystępujące zmienne. Zbliżenie się do odpowiedzi na to pytanie może wpłynąć m.in. na lepszy dobór form pomocy psychologicznej bądź terapeutycznej osobom nieakceptującym własnej orientacji homoseksualnej. 1. Definicja i podstawowe klasyfikacje homoseksualizmu Na gruncie polskim, jak dotąd wydano dwie monografie nt. homoseksualizmu. W obu przyjęto, że "homoseksualista to osoba, której pociąg płciowy jest wyłącznie lub prawie wyłącznie skierowany do osób własnej płci i która wyłącznie lub prawie wyłącznie w ten sposób uzyskuje zadowolenie" (Boczkowski, 1992; Lew-Starowicz i Lew-Starowicz 1999). Sarol (1990) uważa, że rozstrzygające znaczenie dla zdefiniowania homoseksualizmu mają homoerotyczne motywacje, "kierunek odczuć", a nie rodzaj praktyk seksualnych, które nie muszą być zgodne z preferencjami seksualnymi. W większości opracowań, tak polskich, jak i zagranicznych, przyjmuje się, że istnieje płynna granica między homoseksualizmem i heteroseksualizmem. Do szacunkowej oceny stopnia heteroseksualności-homoseksualności (w której bierze się pod uwagę zarówno zachowania, odczucia jak i wyobrażenia seksualne) wciąż szeroko wykorzystywana jest 7-stopniowa skala Kinsey'a (1948, 1953): 0 - wyłącznie heteroseksualność, brak homoseksualności, 1- przeważa heteroseksualność, homoseksualność występuje tylko okolicznościowo, 2 - przeważa heteroseksualność, homoseksualność częściej niż okolicznościowo, 3- heteroseksualność i homoseksualność występują w równej mierze, 4 - przeważa homoseksualność, heteroseksualność częściej niż okolicznościowo, 5 - przeważa homoseksualność, heteroseksualność tylko okolicznościowo, 6 - wyłącznie homoseksualność. Zdaniem Aleksandrowicza (2002) nie ma podstaw do rozróżniania homoseksualizmu uprawianego z pozycji aktywnej bądź biernej - choć nieraz spostrzega się preferencje do którejś z tych ról. Znacznie bardziej istotne - z perspektywy diagnostycznej - wydaje się różnicowanie między homoseksualizmem ego-syntonicznym (akceptowanym przez ego, stanowiącym ugruntowany i zintegrowany sposób funkcjonowania) oraz ego-dystonicznym (odrzucanym przez ego, przeżywanym jako "coś obcego"). Rosenhan i Seligman (1994, s. 38) zaznaczją, że homoseksualizm akceptowany przez ego "nie prowadzi do cierpienia i nie towarzyszy mu pragnienie zmiany preferencji seksualnych". Dodają przy tym, że znaczna część homoseksualistów jest zadowolona ze swojej orientacji seksualnej, nie wykazuje objawów psychopatologicznych oraz funkcjonuje skutecznie w związkach partnerskich i w pracy. Natomiast homoseksualizm odrzucany przez ego definiują jako "trwały wzorzec zachowań homoseksualnych, prowadzących do cierpienia, któremu towarzyszy pragnienie przeobrażenia się w osobę heteroseksualną lub zwiększenia zakresu zachowań heteroseksualnych" (tamże). Aleksandrowicz (2002) zaznacza, że osoby o egodystonicznej orientacji homoseksualnej mogą przejawiać także zainteresowania heteroseksualne oraz podejmować leczenie w celu uzyskania jednoznacznej orientacji: hetero- bądż homoseksualnej. 2. Ego-dystoniczna orientacja homoseksualna a ICD-10 i DSM-IV-TR W ICD-10 przy okazji opisu kategorii "Zaburzeń psychologicznych i zaburzeń zachowania związanych z rozwojem i orientacją seksualną" (F66) - autorzy podkreślili, że orientacji seksualnej samej w sobie nie należy uznawać za zaburzenie. Wskazali jednak na możliwość sygnowania "odmian rozwoju seksualnego lub orientacji seksualnej (np. homoseksualnej F66.x.1), które mogą dla danej osoby stanowić problem (Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10. Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne 1997, s. 185; por.: Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10. Badawcze kryteria diagnostyczne 1998, s. 126). Ponadto, w ramach kategorii zaburzeń oznakowanych ogólnie kodem F66, występuje "orientacja seksualna niezgodna z ego (ego-dystoniczna)" (F66.1). Opis tej kategorii jest następujący: "Orientacja płciowa lub też preferencje seksualne nie budzą wątpliwości, ale z powodów współistniejących zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania osoba chce by były odmienne i poszukuje sposobu zmiany płci" (tamże, por. tamże). Warto zauważyć, że z opisu w języku angielskim nie wynika jednoznacznie, iż elementem diagnostycznym tej kategorii jest wyłącznie poszukiwanie sposobu zmiany płci. ("Gender identity or sexual preference is not doubt but the indywidual wishes it were different because of associated psychological and behavioural disorders and may seek teratment in order to change it") (Mendelson 2003, za: The ICD-10 Classification of Mental and Behavioural Disorders: Clinical Description and Diagnostic Guidelines 1992). Zgodnie z oryginalnym tekstem opisu - za diagnostyczne należałoby uznać także poszukiwanie sposobu zmiany orientacji seksualnej. Z ego-dystoniczną orientacją homoseksualną można wiązać także kategorię "zaburzeń dojrzewania seksualnego" (F66.0). Należy ją stosować wówczas, gdy "osoba cierpi z powodu niepewności co do własnej tożsamości płciowej lub orientacji seksualnej, co prowadzi do występienia lęku lub depresji. Najczęściej zdarza się to w okresie młodzieńczym u osób, które nie są pewne czy ich orientacja seksualna jest homoseksualna, heteroseksualna czy biseksualna lub u osób, które po ustalonej orientacji seksualnej, często w długotrwałych związkach, stwierdzają, że ich orientacja seksualna zmienia się" (Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10. Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne 1997, s. 185; por.: Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10. Badawcze kryteria diagnostyczne 1998, s. 126). Z kolei w DSM-IV-TR (Text Revision) ego-dystoniczna orientacja homoseksualna mieści się w kategorii "zaburzeń seksualnych nie określonych" (302.9). Kategoria ta dotyczy seksualnych zakłóceń (nie spełniających kryteriów specyficznych zaburzeń seksualnych ani parafilii), wśród których wymieniony jest m.in. "uporczywy i znaczny dystres związany z orientacją seksualną" (APA 2000; za: Zucker K. J. i Spitzer R. L. 2005) 3. Czynniki biologiczne związane z orientacją homoseksualną Wyjaśnienia biologiczne orientacji homoseksualnej najczęściej sytuowane były w obszarze gentyki i endokrynologii. W literaturze przedmiotu często przywoływane są obszerne badania genetyczne Kallmana, przeprowadzone na 85 parach mężczyzn bliźnąt (45 par było bliźniętami dwujajowymi, natomiast 40 - jednojajowymi), spośród których przynajmniej jeden był homoseksualistą. Kallman wykazał, że wśród bliźniąt dwujajowych 50% homoseksualistów miało braci, którzy również byli homoseksualistami; natomiast wśród dwujajowych - aż 100% braci bliźniąt jednojajowych było również homoseksualistami. Badania te, ze wzglęu na sposób przeprowadzenia i zbyt "idealne" wyniki są przez wielu autorów podważane (Boczkowski 1992). Intrygującego odkrycia (na poziomie neuroanatomicznym) dokonał LeVay (1991), po przeprowadzeniu sekcji mózgów mężczyzn homoseksualnych i (z założenia) heteroseksualnych. Stwiersdził bowiem, że jedno spośród czterech jąder śródmiąższowych Cajala, leżących w przedniej części podwzgórza było średnio dwa razy większe u mężczyzn heteroseksualnych, niż homoseksualistów i kobiet. LeVay zinterpretował ten wynik jako dowód na biologiczne podłoże orientacji homoseksualnej. Krytyka badań dotyczyła głównie doboru próby badawczej (wielu homoseksualistów poddanych sekcji zmarło na AIDS, co stanowiło istotny niekontrolowany czynnik), duzej zmienności wyników w obrębie poszczególnych grup (u niektórych hokoseksualistów jądro to było większe, niż u niektórych heteroseksualistów) oraz interpretacji wyników w duchu esencjonalizmu biologicznego (Brannon 2002). Stosunkowo najlepiej uzasadnione empirycznie wyjaśnienia biologiczne orientacji homoseksualnej wskazują na zbyt niskie lub zbyt wysokie stężenie androgenów (wywołane czynnikami genetycznymi lub / i środowiskowymi) w okresie prenatalnym lub wczesnym postnatalnym. Zbyt niskie stężenie androgenów w którymś z tych okresów u chłopców może osłabiać maskulinizację i defeminizację struktur neuronowych (w obrębie tylko podwzgórza bądź podwzgórza i odrębnych obszarów mózgu) a tym samym predysponować do biseksualizmu, homoseksualizmu lub nawet transseksualizmu. Podobnie; bi-, homo- lub transseksualne predyspozycje mogą kształtować się u dziewczynek w przypadku podwyższonego poziomu androgenów w krytycznym okresie rozwojowym (Dőrner 1992, 1976, Dőrner i in. 1991; MeyerBahlburg 1984; LeVay 1991; Allen i Gorski 1991). Podobnie uważa Boczkowski (1992) twierdząc, że nastawienie homoseksualne w okresie dojrzewania może wiązać się z wystarczającym wydzielaniem androgenów w płodowym okresie różnicowania i rozwoju wewętrznych i zewnętrznych narządów płciowych, natomiast z niedostatecznym - pod koniec okresu płodowego, gdy zaczynają się już kształtować ośrodki nastawienia psychoseksualnego. Upatrywaniu przyczyn homoseksualizmu wyłącznie w działaniu hormonów płciowych w kryytycznym okresie przeczą jednak prawidlowości, spotykane u męskich hemafrodytów, u których - pomimo bardzo słabej czynności hormonalnej jąder - rozwija się męski popęd heteroseksualny (tamże). 4. Czynniki psychologiczne związane z orientacją homoseksualną W centrum dociekań psychologicznych zwykle znajdowały się związki między orientacją homoseksualną a różnymi aspektami płci psychologicznej (tożsamości płciowej). Wyjaśnianie natury (bądź nie występowania) tych związków najczęściej dokonywane było w nurcie psychoanalitycznym (i organicznie z nim związanym - interrelacyjnym) oraz społecznopoznawczym. Wyjaśnienia psychoanalityczne i interrelacyjne W badaniach przeprowadzanych w nurcie koncepcji psychoanalitycznych dowodzono, że męski homoseksualizm wiąże się z zakłóceniami identyfikacji płciowej, powstałymi na bazie nieprawidłowych relacji w "trójkątnym układzie" między matką, ojcem i synem. Nieprawidłowość tego układu może polegać na: nadmiernie silnym i zaborczym związku uczuciowym z matką oraz na obojętnej lub wrogiej relacji z ojcem (zob. np. Lew-Starowicz i Lew-Starowicz 1999, Bernstein 1997, Boczkowski 1992, Feinberg i Bakeman 1994, Nicolosi 1991, Sarol 1990, Friedman 1988, Kagel 1985, Freund i Blanchard 1983, Bieber i wsp. 1962). Wcześniejsze wyjaśnienia psychoanalityczne zakładały, że zasadniczą rolę w genezie męskiego homoseksualizmu odgrywa relacja syna z matką. Obecnie jednak przyjmuje się, że takie samo (jeśli nie większe) znaczenie może mieć charakter relacji między synem a ojcem, mający bezpośredni wpływ na przebieg identyfikacji płciowej. Prawidłowy przebieg procesu identyfikacji płciowej zakłada jej dwa rodzaje: obronną i rozwojową. Źródłem identyfikacji obronnej (u chłopców) jest strach przed karą ze strony ojca, postrzeganego jako konkurenta w rywalizacji o matkę; natomiast identyfikacji rozwojowej silna więź z ojcem, którą charakteryzuje: opieka, serdeczność, ciepło. W opariu o model identyfikacji rozwojowej i teorię przywiązania Elisabeth Moberly (1986) rozwinęła koncepcję tzw. obronnego dystansu (lub: obronnego odłączenia od własnej płci) jako konsekwencję wczesnej (w krytycznym okresie rozwojowym) fizycznej lub emocjonalnej separacji od rodzica tej samej płci. Tak separacja może znacznie utrudniać identyfikację z osobami własnej płci bądź dezidentyfikację z osobami płci przeciwnej oraz stanowić kluczowy czynnik kształtowania się homoseksualizmu, bądź - na głebszym poziomie - transseksualizmu. Zdaniem Moberly, męski homoseksualizm rozwija się nie tyle w związku z brakiem ojca czy osoby pełniącej jego funkcje, co przede wszystkim w związku samą postawą "obronnego dystansu" wobec możliwości odrzucenia przez mężczyznę. Obronne separowanie się początkowo może być reakcją na doświadczenie traumy w relacji z ojcem, z czasem jest przenoszone na stosunki z innymi mężczyznami. Do specyfiki dystansu obronnego należą z jednej strony takie uczucia jak: wyobcowanie, wrogość, nieufność do mężczyzn; natomiast z drugiej - głęboka potrzeba zbliżenia się do mężczyzn, która ulega erotyzacji. Moberly pisze: "W chwili, gdy chłopiec zaczyna kształtować w sobie poczucie męskości i jest szczególnie podatny na wpływ ojca, doświadcza krzywdy lub rozczarowania. Pragnąc bronić się przed kolejną krzywdą przyjmuje postawę defensywną, charakteryzującą się emocjonalnym dystansem. Nie tylko nie identyfikuje się z ojcem, ale ze względu na doznaną krzywdę, odrzuca ojca i męskość, którą on reprezentuje. Trauma jest centralnym punktem tego dramatu. Chłopiec nie odwróci się od postaci tak potężnej i atrakcyjnej jak ojciec, jeśli nie przeżyje jakiegoś traumatycznego wydarzenia. Trauma tworzy strach, będący podstawą wszystkich zmian. Kiedy więzi nas strach, pozostajemy wyalienowani od naszej własnej autentycznej natury. Alienacja jest esencją homoseksualizmu (...) Jak długo chłopiec jest otwarty na wpływ mężczyzny, znajdzie w końcu kogoś, kto zastąpi mu ojca i spełni jego potrzeby. Każdy mężczyzna potrzebuje zdrowej intymności z innym mężczyzną. Potrzeba ta się rodzi się we wczesnym dzieciństwie i zaspokajana jest najpierw przez ojca, a następnie przez przyjaciół. A jeśli nie jest zaspokajana, pojawia się pociąg homoseksualny jako 'dążność zastępcza'" (Moberly 1986, s. 9; por. Nicolosi 1991). Wyjaśnienia poznawczo-społeczne Na gruncie psychologii poznawczej i społecznej jedyną, jednak bardziej uzasadnioną teoretycznie niż empirycznie, koncepcją rozwoju orientacji homoseksualnej, jest koncepcja Daryl J. Bem (1996), określana jako "Exotic-Becomes-Erotic" (EBE), czyli "egzotyczne przekształca się w erotyczne". Na poziomie cech Bem, podobnie jak Zucker (1995, 2003), uważa, że orientacja homoseksualna wiąże się z zachowaniami nietypowymi dla płci w dzieciństwie. Zachowania te (zdaniem Bem'a uwarunkowane jednak zmiennymi biologicznymi i temperamentalnymi, np.: poziomem agresji, aktywności) sprzyjają doświadczeniu "bycia innym" niż rówieśnicy tej samej płci. Z kolei permanentne doświadczanie "inności" wytwarza stan podwyższonego fizjologicznego pobudzenia w obecności rówieśników tej samej płci. W większości wypadków, pobudzenie to raczej nie jest wyraźnie uświadamiane i nie ma charakteru specyficznego - choć w przypadku "zniewieściałych chłopców" ("sissy boys"), wyśmiewanych przez rówiesników tej samej płci, może wiązać się z wyraźnym odczuwaniem strachu i złości. Ostatnim etapem kształtowania się orientacji homoseksualnej jest transfer pobudzenia fizjologicznego na erotyczne (czyli "exotic to erotic"). Bem (1996, zob. też Bower 1996) uzasadniając ten etap powołuje się na dwuczynnikową teorią emocji Schachtera i Singera (1962), zgodnie z którą pobudzenie fizjologiczne organizmu może zostać "zinterpretowane" w oparciu o nawet przypadkowe czynniki sytuacyjne. Zatem pobudzenie fizjologiczne, związane z permanentnym doświadczaniem odrębności wśród rówieśników we wczesnym okresie dojrzewania może być interpretowane jako "pobudzenie wywołane przez potencjalnego partnera seksualnego". Koncepcja ta częściowo pozostaje w zgodzie z licznymi badaniami nad ludzką seksualnością, których rezultaty wskazują, iż: 1) wczesne fazy reakcji seksualnych w swej istocie są niespecyficzne i przypominają wrodzone, fizjologiczne objawy wielu innych emocji (Zuckerman 1971, za: Wojciszke 2000); 2) powody i sposób przeżywania pre-seksualnych stanów fizjologicznych w dużym stopniu określa kultura oraz uprzednie doświadczenia jednostki, a nie biologiczna struktura organizmu (Ford i Beach 1951, za: Wojciszke 2000). Po części koncecpja EBE koresponduje z koncepcją "obronnego dystansu" Moberly. Dystans obronny ogranicza zakres doświadczania relacji z osobami tej samej płci, co zwiększa ich niedostępność i w pewnym sensie - egzotyczność. W swej istocie, koncepcja EBE ma jednak charakter społeczny - kierunek orientacji seksualnej zostaje bowiem określony przez atrybucję społeczną pobudzenia fizjologicznego.