Uploaded by User2985

Działanie lecznicze magnesów

advertisement
1
Działanie lecznicze magnesów
W każdej tkance naszego organizmu możemy wykryć 3 formy magnetyzmu (ferromagnetyzm, paramagnetyzm,
diamagnetyzm), np. tkanka obrzęknięta jest mocno diamagnetyczna, diamagnetyczne są witaminy z wyjątkiem
witaminy B12. Za pomocą magnetyzmu można w tkankach wytwarzać pola elektryczne, tkanka staje się
wówczas silnie paramagnetyczna.
Francuscy lekarze ze szkoły prof. Chrcota ustalili, że magnes może na ludzki organizm wpływać rozmaicie:
- wywoływać w miejscu działania swędzenie, mrowienie, wrażenie kłucia a nawet bólu
- przywracać zniesioną wrażliwość dotykową w skórze, albo „przenosić” niewrażliwość
z chorej połowy ciała na zdrową
- likwidować lub wywoływać kurcze i drgawki
- łagodzić bóle różnego jego pochodzenia, lub nawet też wywoływać ból
- powodować ogólne osłabienie, senność (magnes stały lub solenoid elektromagnetyczny).
Należy jednak stwierdzić że żywiołowy rozwój magnesobiologii obserwowany jest dopiero w ostatnich
dziesięcioleciach, między innymi mózg oprócz znanych nam funkcji pełni funkcję receptora stałego pola
magnetycznego. Jak twierdzi prof. Sedlak: nasza egzystencja, nasze ciało, wszystkie procesy życiowe to nic
innego jak działalność elektromagnetyczna stymulująca wszystkie ,możliwe procesy biofizyczne i biochemiczne.
Pod wpływem pola magnetycznego znika i powstaje życie na ziemi, powstają jego nowe formy.
Na skutek czynników cywilizacyjnych np. obniżanie poziomu wód gruntowych, powstawania warstw izolujących
jak asfalt, beton, konstrukcje, dochodzi do zmniejszania pola magnetycznego a nawet częściowego zaniku.
Przebywanie na takich miejscach prowadzi do powstania defektu pola magnetycznego w ciele (Magnetic Field
Syndrom Deficiency).
Niedobór pola magnetycznego może doprowadzić do sztywności karku, barków, migren, zawrotów głowy,
bezsenności i zaparć, do wzmożenia intensywności chorób, jak również do braku reakcji na różne terapie
konwencjonalne i niekonwencjonalne. Lekarze japońscy przeprowadzili badania na licznej grupie pacjentów,
którzy nie poddawali się żadnej terapii. Zastosowano kurację magnetyczną po której 85% tych osób odzyskało
pozytywną reakcję na podawane medykamenty. Po wieloletnich doświadczeniach prowadzonych w różnych
instytutach stwierdzono że magnetyzm wspomaga i wspiera powrót do zdrowia przy:
- zranieniach i złamaniach kości;
- wzmacnia przepływ krwi w tkankach;
- normalizuje obraz krwi, jej lepkość i krzepliwość.
Magnetyzm wpływa także na aktywność enzymów, rozwój embrionalny, hamuje wzrost obrzęku, poprawia
przyswajanie soli mineralnych przez tkanki, przywraca polaryzację komórek i odnawia potencjał błon
komórkowych. Magnetyzm działa na rozkurczenie tkanki mięśniowej, tonizuje je a także uelastycznia włókienka,
zdegenerowane tkanki czyni sprężystymi, odpiera stany infekcji, zmniejsza niebezpieczeństwo tworzenia się
kamieni (w nerkach, żółć, pęcherz), jak również zapobiega zwapnieniu naczyń i reumatyzmowi. Magnetyzm
pomaga także przy chorobach oczu, bólach stawów, cukrzycy, histerii, wzdęciach brzucha, bólach żołądka,
moczeniach nocnych, oziębłości seksualnej, impotencji, hemoroidach, zapaleniu pęcherza, chorobach skóry jak
trądzik, egzemy, łuszczyca, zawroty głowy, mdłości, nadwadze, chorobach serca i naczyń krwionośnych,
dusznicy bolesnej, wysokiemu ciśnieniu, arteriosklerozie, bólach zębów, zapaleniu nerwów, gośćcu,
zaburzeniach przy miesiączkowaniu, zaburzeniach w widzeniu, zaniku mięśni, neurasteni, stwardnieniu
tętniczek nerkowych itp. Przy samoleczeniu magnetyzmem stosuje się paletki, plastry, poduszki i materace
magnetyczne, które nakłada sięna miejsca bolące lub na punkty akupunkturowe, lub meridiany stanowiące
odpowiedniki dolegliwości. Magnesy powinny mieć natężenia 600 – 1200 gaussów.
Różne techniki magnetoterapii
- przylepiony magnes na miejsce bolące nosi się od 30-60 minut
- można używać magnes w celach profilaktycznych, w celu wzmocnienia własnego pola magnetycznego,
nalepiając go do 60 minut jednorazowo na wnętrze dłoni i podeszwę stopy.
Magnes na podszewkach stóp ma silny wpływ na wszystko co znajduje się pod pępkiem, wchodzą w to między
innymi organy wewnętrzne. Magnes na dłoniach ma silny wpływ na wszystko co znajduje się ponad pępkiem.
Zastosowanie wody magnetyzowanej
Stawiamy dwie butelki wody na 24 godziny (jedna butelka na stronie bieguna północnego, druga na stronie
bieguna południowego tego samego kawałka magnesu). Następnie miesza się próbki i przechowuje w lodówce
do 10 dni. Stosujemy profilaktycznie. Dorośli mogą przyjmować 3 razy dziennie w czasie posiłków do 50 ml
(kieliszek), dzieciom daje się połowę, niemowlętom jedną pełną łyżeczkę od herbaty. W przypadkach epidemii
lub chorób zakaźnych pije się wodę co 3 godziny. Profilaktykę można wzmocnić poprzez trzymanie kawałeczka
magnesu lub przylepienie go pod dłońmi (rano) i pod stopami (wieczorem). Dla dzieci połowa tego co dla
dorosłych, dla niemowląt
1-3 minut. W czasie epidemii czas trzymania magnesu o 30% dłuższy.
UWAGA! Kształt magnesu musi być kolisty w którym jedna powierzchnia ma biegun ujemny a druga dodatni.
Magnetyzm bieguna północnego potrzebny jest przy stanach zapalnych, infekcjach, krwawieniach, złamaniach
kości, obrażeniach, kamicy nerkowej, raku, przy zapaleniach oczu, ust, szyi, stosować okłady z wody
2
namagnetyzowanej biegunem północnym. Magnetyzm południowy stosowany jest przy bólach mięśni, złym
trawieniu, osłabieniu narządów – stosować równolegle okłady z wody namagnetyzowanej lub ją pić (z bieguna
południowego).
ZASADY BHP
1. magnesu nie wolno stosować w pobliżu jakichkolwiek metalowych, elektrycznych lub elektromagnetycznych
urządzeń, zarówno wewnątrz organizmu ludzkiego jak i zewnątrz (rozrusznik serca, aparaty słuchowe, płytki lub
gwoździe w kościach).
2. magnesów nie wolno stosować na miejsce gdzie skóra jest uszkodzona naświetleniami rtg, radem, kobaltem
itp.
3. nie zaleca się stosować kobietom ciężarnym
4. nie stosować magnesu w okolicach serca, uszu i oczu
5. jeżeli nastąpią silne objawy bólów głowy i senności, terapię należy skrócić
6. najlepszy okres stosowania to wczesny ranek, przed śniadaniem. Po terapii pije się zimne napoje, rankiem
stosować je po kąpieli.
7. nie należy stosować terapii przed jedzeniem
Magnes przeciwbólowy
2 sztuki o średnicy 30 mm
indukcyjność 4000 gauss
Magnetoterapia łagodzi lub zupełnie likwiduje:

 bóle reumatyczne
 nerwobóle, migreny
 bóle głowy
 bóle mięśniowe
 bóle pourazowe
 bóle pleców i krzyża
ponadto przyspiesza zrastanie i gojenie złamań i stłuczeń kości
Emitowane przez magnes pole magnetyczne ma dobroczynny wpływ na energię życiową człowieka, jego stan
zdrowia, odporność, przemianę materii i kondycję fizyczną. Magnes to doskonała alternatywa dla często
szkodliwej tabletki przeciwbólowej.
Dzialanie pola magnetycznego



polepsza krążenie krwi
zwiększa jej dotlenienie
 tonizuje napięcia mięśniowe
 działa anty stresowo
przyśpiesza wydalanie toksyn znosząc dyskomfort spowodowany bólem czy stresem
Dr Gary Null nawiązuje w swojej książce "Leczenie magnesami", że magnesy pomagają przy bardzo różnych
dolegliwościach takich jak: ... czytaj dalej »
Zastosowanie magnesu
Ogólnie miejsca bolące

 Stawy
 Nadgarstki
 Ramiona
 Kręgosłup
Kark (przy migrenach i bólach głowy)
Instrukcja i wskazówki użytkowania
Magnes należy stosować 2-3 razy dziennie przykładając do bolącego miejsca (lub przyklejając plastrem)
3
powierzchnią oznaczoną na niebiesko (biegun magnetyczny północny). Cza przyłożenia to 30 - 60 minut lub
do uzyskania odczuwalnej poprawy.
Dodatnie pole magnetyczne (biegun południowy oznaczony na czerwono) powoduje zakwaszenie tkanek i
zmniejsza wychwytywanie tlenu. Jest czynnikiem stresującym i nie działa uspokajająco tak jak biegun północny.
Przeciwskazania do stosowania magnetoterapii

implanty elektroniczne
rozrusznik serca
 ciąża i okres karmienia
 dzieci do lat siedmiu
 pompy insulinowe

Parametry magnesu:
indukcyjności ok. 4000 gauss, średnica - 3 cm.
Opakowanie zawiera 2 sztuki magnesów
Cena: 24,90 zł
Dostępność: od rękiinformacje »
Czy pole magnetyczne leczy?
artykuł mjr. lek. med. Romualda Mikuliszyna
Jeszcze nie wszystko wiadomo na ten temat. Stwierdzono jednak, że pole magnetyczne może
korzystnie oddziaływać na nasz stan zdrowia i samopoczucie.
Pole magnetyczne wpływa na organizm człowieka. Powoduje wzbudzanie atomów i
cząsteczek, a także duże zmiany na poziomie atomowym. Zwiększa aktywność cząsteczek i
przyspiesza metabolizm komórek. Poza tym rozszerza naczynia krwionośne, zmniejsza
krzepliwość krwi oraz zdolność płytek krwi do zlepiania się i zwiększa wychwytywanie tlenu.
Działanie pola magnetycznego może być korzystne i niekorzystne zależnie od jego rodzaju. I
tak pole magnetyczne o biegunie ujemnym (północnym), przyspiesza metabolizm tkanek,
zwiększa dopływ tlenu i zasadowość tkanek oraz umożliwia relaksację. Natomiast dodatnie
pole magnetyczne (biegun południowy) powoduje zakwaszenie tkanek i zmniejsza
wychwytywanie tlenu. Jest czynnikiem stresującym i nie działa uspokajająco tak jak biegun
północny.
Na rozrost kości i gojenie się ran
Magnetoterapię stosuje się w medycynie do fizykoterapii. Zmienne pole magnetyczne
przyspiesza bowiem gojenie się tkanki kostnej i jest szczególnie przydatne w tzw. złamaniach
rzekomych, a także wtedy, gdy kość nie zrasta się w normalnym terminie.
Stałe pole magnetyczne wpływa również bardzo korzystnie na gojenie się ran. Na przykład
terapia polem magnetycznym w ciągu miesiąca spowodowała zagojenie się rany
pooperacyjnej nie gojącej się od 12 miesięcy, mimo że pacjentka była leczona za pomocą
różnych dostępnych środków.
Warto podkreślić, że zabiegi te powinny być wykonywane za pomocą odpowiedniego
4
wyposażenia i przez przygotowany personel medyczny, który umie zastosować określone
natężenie pola magnetycznego oraz jego częstotliwość.
W medycynie konwencjonalnej wykorzystuje się dwa typy urządzeń wytwarzających
zmienne pole magnetyczne: przenośne i stacjonarne. W zależności od przeznaczenia mają one
różną wielkość i charakterystykę. Tam, gdzie jest potrzebne duże pole powierzchni i
częstotliwość - wykorzystuje się urządzenia stacjonarne. Natomiast urządzenia do
wytwarzania pola magnetycznego o małej powierzchni są przenośne.
W akupunkturze
Pole magnetyczne próbuje się wykorzystywać podczas akupunktury. Zasady magnetoterapii
są wtedy zupełnie inne niż w medycynie konwencjonalnej. W akupunkturze stosuje się pole
magnetyczne stałe w postaci magnesów, które przykleja się na punkty akupunkturowe. Daje
to podwójny efekt. Oprócz pola magnetycznego pobudzamy punkt akupunkturowy. Możemy
dzięki temu zredukować ból u pacjentów, którzy boją się klasycznych zabiegów akupunktury,
a szczególnie nakłuwania igłami, zmniejszyć liczbę zabiegów i przez to skrócić czas terapii i
zredukować jej koszty.
W akupunkturze przydatne są dwa rodzaje magnesów: punktowe i powierzchniowe.
Wytwarzają one stałe pole magnetyczne. Magnesy punktowe mają zazwyczaj okrągły kształt,
a pole magnetyczne oddziałuje tylko na punkt akupunkturowy. Natomiast magnes
powierzchniowy obejmuje o wiele większą powierzchnię i stymuluje nie tylko ten punkt, ale
także i inne obszary.
Magnesy punktowe są wykorzystywane w kontynuacji leczenia akupunkturą i
elektroakupunkturą. Umieszcza się je na plasterkach i przykleja bezpośrednio na ciele
pacjenta na punkt akupunkturowy. Magnesy powierzchniowe można używać w tych
punktach, ale zazwyczaj nakłada się je w punktach "spustowych", czyli bolesnych.
Magnesy powierzchniowe przykłada się do ciała najczęściej po to, aby złagodzić bóle, usunąć
sztywność mięśni, obrzęki i związaną z tym bolesność. W tych przypadkach można również
wykorzystywać magnesy punktowe, ale wyniki uzyskiwane przez magnesy powierzchniowe
są wtedy o wiele lepsze. Z kolei magnesy punktowe dają zdecydowanie lepsze rezultaty
podczas stymulacji poszczególnych punktów akupunkturowych.
Badania sugerują, że terapia magnetyczna jest szczególnie korzystna w zwalczaniu bólu. Jej
efektywność ocenia się na 80%. Poleca się ją w schorzeniach dających objawy bólowe, gdyż
może zastąpić inne preparaty przeciwbólowe. Redukuje ból, który ustępuje na dłuższy okres,
czego nie obserwujemy przy zastosowaniu innych środków.
Sukces terapii magnetycznej zależy od wielu czynników: od jednostki chorobowej, długości
jej trwania, siły pola magnetycznego i od okresu takiej terapii. Im dłuższa terapia i silniejsze
pole magnetyczne, tym efekty są lepsze i szybsze.
Czy pole szkodzi?
5
Pole magnetyczne generalnie nie szkodzi. Nie zaobserwowano efektów ujemnych pola
magnetycznego, przynajmniej w natężeniach, jakie stosuje się dla celów medycznych.
Od urodzenia mamy do czynienia z ziemskim polem magnetycznym. Pole to ma natężenie od
0,1 miliTesli do 1 miliTesli (miliTesla jest jednostką pomiaru pola magnetycznego). Pole
magnetyczne można mierzyć w Gaussach (10000 Gaussów to 1 Tesla). W medycynie stosuje
się pole magnetyczne o zakresie terapeutycznym mniej więcej od 0,1 do 1-2 Tesli,
częstotliwość od 1 do 150-200 Herzów. Do wytwarzania stałego pola magnetycznego
wykorzystuje się specjalne magnesy o sile ł00-500-800 Gaussów, póŮniej 6000-9000-10000
Gaussów.
Urządzenia domowe, takie jak pralka, lodówka, komputer, elektryczny pociąg, linie
wysokiego napięcia, kable elektryczne również wytwarzają pole magnetyczne. Każde z nich
indukuje także pole elektryczne.
Osoby pracujące przy magnetycznym rezonansie jądrowym są narażone na pole magnetyczne
wielkości 150 000 miliTesli. Jednak nie stwierdzono niekorzystnego wpływu ani na tych
pracowników, ani na osoby pracujące w przetwórniach aluminium, jak też na ludzi
obsługujących cyklotrony czy akceleratory liniowe. Podczas badań zwracano szczególną
uwagę na zmiany nowotworowe.
Istnieją natomiast doniesienia mówiące o tym, że brak lub osłabienie naturalnego pola
magnetycznego w mieszkaniach może szkodliwie wpływać na człowieka. Problem ten został
nawet zbadany przez NASA, gdyż kosmonauci i pracownicy stacji orbitalnych przebywają
podczas lotu poza ziemskim polem magnetycznym. Dlatego też w ubraniach i skafandrach
astronautów amerykańskich zaszywa się magnesy w celu zapewnienia stymulacji polem
magnetycznym.
Podczas pomiarów ziemskiego pola magnetycznego zaobserwowano, iż 100-200 lat temu
miało ono o wiele większe natężenie niż w obecnie. Z tego powodu naukowcy zastanawiają
się, czy przypadkiem niektóre problemy cywilizacyjne nie wynikają z obniżenia naturalnego
pola magnetycznego.
Sugeruje się nawet, że osoby przebywające przez długi okres w zamkniętych
pomieszczeniach i pozbawione działania naturalnego pola magnetycznego mogą z tego
powodu mieć problemy z koncentracją, zasypianiem, odpoczynkiem i relaksem.
Siły magnetycznej moc
Już Hipokrates twiedził, że największe działanie lecznicze ma tzw. siła magnetyczna.
Początki magnetoterapii sięgają czasów egipskich (wcześniej niż akupunktura). Kleopatra
używała magnesów, aby przedłużyć swoją młodość. W Chinach ze skał wydobywano
substancję magnetyczną zwaną kamieniem zdrowotnym. W Grecji wyrabiano z rudy
magnesy, które określano kamieniem życia.
Następne wzmianki na ten temat pojawiły się w czasach średniowiecza i odrodzenia.
Paracelsus bardzo często używał magnesów do leczenia niektórych schorzeń. Przypisywał
tym magnesom dobroczynny wpływ na psychikę i twierdził, że łagodzą trudności z
zasypianiem. Mesmer wykorzystywał pole magnetyczne do różnych terapii. Czy była ona
6
skuteczna, nie wiadomo. Uczeni odnosili się do niej bardzo sceptycznie, ale przez pacjentów
była przyjmowana entuzjastycznie.
Badania trwają nadal
- Obecnie prowadzi się wiele prac badawczych (szczególnie w Stanach Zjednoczonych) nad
polem magnetycznym. Szczególne zainteresowanie budzi zmienne pole.
- Na Zachodzie skoncentrowano się na terapii przy użyciu zmiennego pola magnetycznego, a
na Wschodzie - stałego. Istnieją także różne wskazania terapeutyczne i dziedziny leczenia
zmiennym i stałym polem magnetycznym.
"Żyjmy dłużej" 5 (maj) 2001
Kompresyjna opaska magnetyczna kolana z ręcznie naszytymi magnesami ferrytowymi.
NATURALNA METODA WALKI Z BÓLEM!!!!
Przeznaczenie:
Kompresja i stabilizacja stawu kolana oraz terapia miejscowa, przeciwbólowa i przeciwzapalna z
wykorzystaniem energii stałego pola magnetycznego o znaku ujemnym "N{-}negativ".
Wskazania do stosowania:
- przeciążenia i bóle kolana z powodu dużej aktywności fizycznej, kontucji(w sporcie),
- bóle zwyrodnieniowo-reumatyczne stawu kolanowego,
- bóle mięśniowe,
- bóle w tkance włóknistej (naderwanie ścięgien i wiązadeł),
- bóle i obrzęki po urazach, zabiegach chirurgicznych,
- stany chorobowe rzepki i łękotki,
- w rehabilitacji.
Materiały:
Opaska wykonana jest z trzech warstw materiału umozliwiającego swobodne oddychanie skóry.
Podbicie stanowi gąbczasta tkanina "polar-frotte".
Wewnątrz znajduje się od 26 do 46 magnesów ferroceramicznych ( w zależności od rozmiaru), pełniących
rolę aplikatorów do biostymulacji magnetycznej.
Magnesy wszywane są ręcznie ( ze wskazań ekologicznych), w rozmieszczeniu zapewniającym
maksymalny efekt leczniczy.
Moc pojedyńczego magnesu to 400-500Gs.
Zapęcie na podwójne lub potrójne rzepy, umożliwiające dowolną regulację stopnia ucisku i
zabezpieczające przed zsuwaniem się opaski w czasie chodzenia.
Instrukcja stosowania:
Wewnętrzna, wklęsła strona opaski, wykończona miekką tkaniną frotte jest stroną oddziaływującą
magnetycznie i powinna przylegac do skóry w okolicy rzepki. Strona ta jest oznakowana dodatkowo
wszywką: "Biopole-biegun północny N{-}negativ. Strona aktywna magnetycznie. Kierowac do ciała".
STRON NIE WOLNO POMYLIĆ
Okres stosowania:
7-14 dni, po kilka do kilkunastu godzin dziennie, w zależności od stopnia zaawansowania choroby.
Terapę dobrze jest uzupełnić ćwiczeniami fizycznymi oraz naturalnym masażem leczniczym.
Korzystanie ze wzmocnienia bioenergetycznego bieguna północnego nie jest w zasadzie ograniczone
czasem stsosowania, jednak dla wzmocnienia efektu, należy robić kilkudniowe przerwy. Po czym, jeśli to
konieczne - terapę powtórzyć.
NIE WSKAZANE JEST STOSOWANIE TEGO SAMEGO PRODUKTU PRZEZ RÓŻNE OSOBY!!!
7
Przeciwskazania od stosowania magnesów:
- implaty elektroniczne: rozrusznik serca, aparaty słuchowe,
- bezpośredni zawał serca,
- ciąża i okres karmienia.
Opaski produkowane są w 4 rozmiarach:
- "S" -> obwód nogi w kolanie -> 33-35 cm
- "M" -> obwód nogi w kolanie -> 36-38 cm
- "L" -> obwód nogi w kolanie -> 40-42 cm
- "XL" -> obwód nogi w kolanie -> 43-45 cm
PRZY SKŁADANIU ZAMÓWIENIA PROSIMY ZMIERZYĆ OBWÓD KOLANA (w cm) I WYBRAĆ ROZMIAR
OPASKI (zgodnie z w/w skalą)!!!
Lecznicze plastry magnetyczne
HWC
Nowa
kolekcja
Club
czeskich
przedstawia
klejnotów
i
biżuterii
HWC
Club
…
Collection
Szanowni
partnerzy
handlowi,
członkowie
klubu.
Przygotowaliśmy dla Państwa nowość – kolekcję produktów ze srebra i stali. Katalog,
dzięki formie, w jakiej jest opracowany, będzie mógł być stopniowo uzupełniany o kolejne
produkty. W przyszłości możecie się Państwo spodziewać dalszego ciągu artykułów z serii
tradycyjnej i luksusowej czeskiej biżuterii, produktów ze srebra, stali chirurgicznej oraz
biżuterii
magnetycznej,
o
leczniczym
dla
organizmu
działaniu.
Wierzymy, że zarówno Państwo, jak i Państwa klienci, będziecie zachwyceni nową
kolekcją czeskich produktów najwyższej jakości w równym stopniu, jak my.
Srebrne produkty HWC Collection wyprodukowane są ze srebra sterling o czystości 925. Powierzchnia jest
elektrochemicznie wykończona pokryciem z czystego srebra a następnie zakonserwowana metodą pasywacji.
Precyzję wykonania i bardzo wysoki połysk produktów zapewnia nowoczesna technologia i końcowa obróbka
powierzchni wysokiej jakości srebra z zastosowaniem zaawansowanej technologii produkcyjnej. Przy opracowaniu
produktów z kamieniami szlachetnymi wykorzystywane są /o ile nie zaznaczono inaczej/ wysokiej jakości cyrkony.
Nowoczesne, wysokiej jakości czeskie produkty ze srebra są gwarancją niezwykle solidnej obróbki, stałości barwnej i są
przyjazne
dla
zdrowia
/spełniają
najostrzejsze
normy
EU/.
Kupując
Wisiorki:
Kolczyki:
produkty
HWC
Collection
można
rozmiar
mieć
pewność
wysokiej
podany
rozmiar
podany
czeskiej
jest
z
jakości
bez
zapięciem
i
wykończenia.
oczka
włącznie
Fotografie wisiorków z łańcuszkiem pełnią tylko funkcję ilustracyjną. Cena wisiorków podana jest bez łańcuszka.
Stal chirurgiczna /błyszcząca, matowa/ - HWC Club Collection prezentuje asortyment najpopularniejszych i najbardziej
poszukiwanych
modnych
produktów
ze
stali
chirurgicznej.
Klejnoty wyprodukowane są z wysokiej jakości stali o oznaczeniu 316L (wykorzystywana jest do produkcji implantów i
narzędzi chirurgicznych). Produkty są wykończone powierzchniowo z wykorzystaniem wyjątkowej technologii
polerowania magnetycznego (PVD). Daje ona w efekcie niezwykle wysoki połysk, gładką powierzchnię i przepiękny
stalowy
kolor.
Produkty ze stali chirurgicznej mają bardzo dobre parametry wytrzymałości, trwałości i są niezwykle przyjazne dal
zdrowia (spełniają najostrzejsze normy, z normami EU włącznie). Są bardzo popularne we wszystkich grupach
wiekowych
i
stają
się
modne
na
całym
świecie.
Produkty
Historia
magnetyczne
i
ich
oddziaływanie
na
organizm
magnetoterapii
8
Lecznicze oddziaływanie magnesu było znane już przed wiekami. Hipokrates leczył choroby stawów przykładając rudę,
nazywaną
magnetytem.
Nazwa magnes pochodzi od greckiego miasta Magnézia, gdzie była wydobywana magnetyczna skała. Podstawy
naukowe magnetoterapii były położone na końcu XIX i początku XX wieku, w związku z rozwojem fizyki, chemii i
elektrofizjologii.
Wykorzystanie
Magnetoterapia jest z sukcesem wykorzystywana niemal we wszystkich dziedzinach medycyny jako ważny element
kompleksowego leczenia. Fachowe porady lekarzy odnośnie pomocy magnetoterapeutycznych mogą być niezastąpione
dla wielu osób ze subklinicznymi schorzeniami w dziedzinach układu ruchowego (mięśnie, stawy), skóry, chorób na tle
nerwowym
i
innych.
W Japonii i USA pacjenci mają możliwość konsultowania się z profesjonalnymi magnetoterapeutami, którzy proponują
kompleksową kurację, w tym preparaty uzupełniające pożywienie, ćwiczenia fizyczne, akupunkturę, terapię laserem
itp.
Zasadą oddziaływania statycznego pola magnetycznego na organizmy jest fakt, że komórki to słabe magnesy o
podwójnej polaryzacji, co wynika z oddziaływania pola magnetycznego Ziemi o indukcji 0,6 Gausa, które stanowią stały
element środowiska życiowego ludzi. Jeżeli komórki będą poddane działaniu magnesu o indukcji 300 i więcej Gausów,
przyjmą
jego
polaryzację.
Na podstawie wyżej wymienionej reguły oczywiste jest, że komórki mogą zostać namagnesowane. Na bazie tego w
komórkach dochodzi do elektromagnetycznych i biochemicznych zmian, a tym samym do pozytywnego oddziaływania
na układ kostny, mięśnie, układ immunologiczny, hormonalny, krwionośny, pokarmowy i nerwowy.
Lecznicze
pole
magnetyczne
Pod wpływem aplikowanego w celach leczniczych pola magnetycznego (pulsującego lub stałego) dochodzi do
pozytywnych biologicznych zmian w tkankach, które mogą być wykorzystywane do zwalczania szeregu dolegliwości
zdrowotnych.
Oddziaływanie
pola
magnetycznego
można
*
*
*
*
*
*
podzielić
na
sześć
grup
leczniczych
analgetyczny
myorelaksacyjny
wazodylatacyjny
przyspieszający
przeciwzapalny,
przeciwobrzękowy
ich
efekty:
(przeciwbólowy)
(likwidujący
skurcze
(rozszerzający
wymianę
i
naczynia
substancji
mięśni)
krwionośne)
i
detoksykujący
gojący,
regeneracyjny
(zapobiegający
krwawieniom)
Kamienie hematyty, które są poddane doskonałej obróbce do formy kulki o sile magnetycznej 1200 Gausów są
przekładane kolorowymi kamieniami syntetycznymi. Są one osadzane w posrebrzanych, stalowych lub miedzianych
oprawach. Oryginalny design i przyciągający uwagę wygląd tworzy klejnot nie tylko leczniczy, ale i niezwykle piękny
oraz wartościowy, którego nie da się nie zauważyć. Produkty są dostarczane w pięknych pudełkach.
Bransoletki magnetyczne odpowiednie niemalże dla każdego nadgarstka. Dwupunktowe magnesy o sile 1700 Gausów
na magnes, pozłacane 24-karatowym złotem lub silnie posrebrzane oraz perfekcyjny, atrakcyjny design sprawiły, że
biżuteria ta stała się hitem mody. Obróbka wysokiej jakości, modny design i obróbka powierzchniowa najwyższej
jakości to gwarancja zadowolenia. Pamiętajmy, że również ten przepiękny i modny produkt posiada właściwości
lecznicze.
Produkty
są
dostarczane
w
pudełku.
Pierścienie magnetyczne zawierają dwa neodymowe magnesy, z których każdy ma siłę 1700 Gausów. Powierzchnia jest
pokryta 24-karatowym złotem lub silnie posrebrzana. Pierścienie są rozszerzalne i można je dostosować do palca o
rozmiarze 49-61. Produkty są dostarczane w pudełku. Wszystkie produkty posiadają działanie lecznicze, na które HWC
Collection
zwraca
szczególną
uwagę.
Uwaga: Bransoletki nie powinny być wykorzystywane przez osoby z rozrusznikiem serca, ich noszenia nie zaleca się
kobietom
w
ciąży.
Czeski tradycyjny sztras jest znany i ceniony na całym świecie, podobnie jak kryształy Swarowskiego. Są to
oszlifowane chatonki, z których dzięki umiejętnościom jubilerek powstają niezwykłe i oryginalne klejnoty z
brylantowym szlifem, odpowiednie nie tylko na wielkie okazje, ale i na co dzień. Ze względu na swój nowoczesny
design
i
kolorystykę
stanowią
idealny
dodatek
dla
młodych
ludzi
np.
do
dżinsowych
ubrań.
Posrebrzane łańcuszki i bransoletki HWC Collection swoim designem nawiązują do dobrego gustu i czeskiej jakości.
Nowoczesna technologia gwarantuje wysoką jakość obróbki, połysku i odporności na wpływy otoczenia. Produkty są
pokryte wysokiej jakości srebrem sterling o próbie 925, zawierającego stopy, które podwyższają wartość użytkową i
jakość produktu. Powierzchnia jest elektrochemicznie dopracowana przez metalizowanie szczerym srebrem i następnie
polerowana. Siła posrebrzenia jest kilkukrotnie wyższa niż w przypadku zwykłej biżuterii. Produkty posrebrzane są nie
9
do
odróżnienia
od
kilka
razy
droższych
produktów
z
czystego
srebra.
Szeroki asortyment pozłacanych produktów ze srebra o próbie 925 jest bardzo ceniony przez wszystkie grupy wiekowe
klientów. Wysoką użyteczność gwarantuje wykorzystanie technologii warstwowej GM Collection. W przeciwieństwie do
zwyczajnych produktów produkty HWC Collection odznaczają się wysokojakościową obróbką powierzchniowych warstw
złota, wysoką trwałością chemiczną i kolorystyczną. Te cechy gwarantuje niezwykle złożony proces metalizowania
sofistykowanymi warstwami. Pozłacane produkty są niemożliwe do odróżnienia od drogich klejnotów z czystego złota i
oznaczają się bardzo błyszczącą złotą powierzchnią. Dzięki pozłacanej srebrnej biżuterii wybierają państwo kompromis
pomiędzy
pięknem
złotego
klejnotu
a
ceną.
Pozłacane łańcuszki i bransoletki HWC Collection swoim designem nawiązują do dobrego gustu i czeskiej jakości.
Nowoczesna technologia gwarantuje wysoką jakość obróbki, połysku i odporności na wpływy otoczenia. Produkty są
pokryte wysokiej jakości 18-karatowym złotem. Powierzchnia jest elektrochemicznie dopracowana przez metalizowanie
szczerym złotem a następnie polerowana. Siła pozłocenia jest 20-50 razy wyższa niż w przypadku zwykłej biżuterii.
Produkty pozłacane są niemożliwe do odróżnienia od kilka razy droższych produktów ze szczerego złota.
Srebrne łańcuszki i bransoletki swoim designem nawiązują do dobrego gustu i czeskiej jakości. Nowoczesna
technologia gwarantuje wysoką jakość obróbki, połysku i odporności na wpływy otoczenia. Produkty są pokryte
wysokiej jakości srebrem sterling o próbie 925, zawierającego stopy, które podwyższają wartość użytkową i jakość
produktu. Powierzchnia jest elektrochemicznie dopracowana przez metalizowanie szczerym srebrem i następnie
polerowana.
Certyfikowane czeskie produkty srebrne należą do produktów o najwyższej jakości na rynku
D l a c z e g o p o l a ma g n e t y c z n e
spełniają rolę leczniczą?
Życie ma konstrukcję elektromagnetyczną, jest układem elektronicznym…
Mamy więc naturę świetlną, czyli właśnie elektromagnetyczną.
Po wielu latach badań stwierdzono jednoznacznie: człowiek żyje pośród pól
elektromagnetycznych oraz posiada własne życiodajne biopole. Dysp onujemy więc
autonomicznym polem energetycznym o charakterystycznej częstotliwości (wibracji)
tworzącej naszą obecną rzeczywistość – świat, w którym żyjemy.
Również nasz system krążenia można potraktować jako układ elektrodynamiczny,
układ, w którym ładunki elektryczne (elektro-) poruszają się pod wpływem sił ( -
dynamiczny ), a krew przenosi również informację magnetyczną po całym organizmie.
Temat ten podejmował wielokrotnie prof. W. Sedlak w swoich pracach. Pisałem
zresztą o tym w artykule „Krew – nośnik informacji elektromagnetycznej”.
W ludzkim mózgu istnieje znaczna ilość mikroskopijnych magnesów naturalnych,
na które można wpływać impulsami magnetycznymi. Najprawdopodobniej pełnią one
rolę swoistych „neuronowych kompasów” – podobnie jak u ssaków (np. wieloryby,
delfiny) i ptaków, które w swych wędrówkach kierują się polem magnetycznym Ziemi.
10
Magnesy te – to tzw. magnetosomy o wielkości 20 nm (nanometrów), czyli 20 x
10
-9
m (dwadzieścia miliardowych metra). Zresztą nawet pojedyncze elektrony są
przecież mikroskopijnymi magnesami, które można ustawiać w
kierunkach dzięki tzw. spinowi, tj. wewnętrznemu momentowi pędu.
różnych
Na magnetosomy i elektrony oddziałują m.in. energie przybywające z kosmosu,
takie, jak elektroniczne impulsy, fotony, słoneczne pro tuberencje, fale magnetyczne i
elektroniczne oraz promienie słoneczne.
Okazało się, że jeśli organizm dysponuje magnetosomami, to jest zdolny do
samodzielnego wytwarzania własnego pola magnetycznego wykorzystywanego do
regulacji homeostazy (równowagi życi owej). W regulacji tej uczestniczą również
zewnętrzne stałe lub zmienne pola magnetyczne niskiej częstotliwości (działania
homeostatyczne).
Przełom 2 i 3 tysiąclecia odznacza się rewolucją w naukach biologicznych.
Szczególnie jest to widoczne w fizjologii. Coraz wyraźniej zaznacza się wiodąca rola
sił elektromagnetycznych w strukturach żywych organizmów.
Potraktowanie organizmu jako złożonego systemu z własnymi układami wymiany
informacji i kontroli prowadzi do głębszego zrozumienia istoty życia i otwiera zupełnie
nowe zastosowania terapeutyczne.
Życie można określić jako cykl przemiany materii, wzrostu i nammnażania.
Obecnie jest już uznawany fakt, że procesy przemiany materii sterowane są aktywnością
pól elektromagnetycznych.
Komunikację ze światem zewnętrznym, wymianę informacji, koordynację
podstawowych czynności narządów wewnętrznych, jak również wszystkich mięśni (w
tym mięśnia sercowego) zapewniają potencjały elektryczne.
Najprostszym tego potwierdzeniem są np. badania EKG lub EEG. Każda komórka
jest mikrokondesatorem gromadzącym energię elektryczną. Można mierzyć jej napięcie i
na tej podstawie określać bardzo dokładnie faktyczną bioaktywność organizmu i
zagrożenia zdrowia człowieka. Na pola elektryczne bezpośredni wpływ mają pola
magnetyczne.
ŻYWY USTRÓJ TO MAGNETYCZNY MECHANIZM,
W KTÓRYM PROCESY CHEMICZNE I ELEKTRONICZNE
SĄ PORUSZANE SŁABYMI I ŚREDNIMI
11
POLAMI MAGNETYCZNYMI,
ODMIERZAJĄCYMI CZAS ŻYCIA UKŁADÓW.
W. Sedlak
Nauka w niepodważalny sposób udowodniła, że:
§
pola elektromagnetyczne gwarantują właściwą odbudowę mikrostruktur
kostnych (np. przy złamaniach),
§
pola magnetyczne organizmu sterują budową i odbudową strukturalną,
§
strukturotwórcza rola obejmuje
anabolizmu* i katabolizmu**,
również
magnetyczne
funkcjonowanie
§
niewielkie pola elektromagnetyczne powstające w organizmie sterują
procesami wzrostu i gojenia się ran,
§
wymiana informacji między komórkami odbywa się m.in. za pośrednictwem
pól elektromagnetycznych,
§
proces wymiany gazowej we krwi (podstaw owy proces warunkujący trwałość
życia) jest sterowany polem magnetycznym,
§ oddziaływania elektromagnetyczne w obrębie nerwów i mięśni stanowią
fundament dla prawidłowego procesu przemiany materii w komórkach,
§
zdrowe tkanki mogą istnieć i powstawać tylko
elektromagnetycznych o odpowiedniej aktywności,
pod
wpływem
pól
§ organizmy żywe wykorzystują nie tylko własne pola elektromagnetyczne, ale
potrzebują także zewnętrznych pól, przy których proces przemiany materii
funkcjonuje właściwie,
§ bez ziemskiego pola grawitacyjnego życie jest możliwe, bez ziemskiego pola
magnetycznego – nie,
§
§
odpowiednio dobrane, pulsujące pole elektromagnetyczne jest w stanie w
sposób fizjologiczny wyeliminować chroniczne niedobory ruchu (a co za tym
idzie – niedobory energii), na które cierpi dzisiejszy człowiek,
braki pola magnetycznego przyśpieszają starzenie organizmu,
12
§
pola elektromagnetyczne:
-
stymulują metabolizm (przemianę materii),
-
poprawiają przepływ krwi,
-
poprawiają tzw.ciśnienie parcjalne tlenu w naczyniach krwionośnych,
-
zwiększają wysycenie hemoglobiny tlenem,
-
powodują polepszenie wykorzystania tlenu przez tkanki.
Osiągnięcia te stały się przyczyną rozwoju badań zastosowania pól
elektromagnetycznych w medycynie. Wyniki prac zespołów naukowych w USA, Rosji,
Japonii, Włoszech, Anglii, Niemczech doprowadziły do tego, że w medycynie zaczęto
coraz szerzej stosować pola magnetyczne – m. in. w 1978 r. Amerykańska Agencja ds.
Leków i Żywności oficjalnie dopuściła do za stosowań w leczeniu terapię polem
magnetycznym. Mikromagnesy znajdują również zastosowanie w kosmetyce jako
składnik kremów, maseczek itp.
Tradycyjne leczenie akademickie opiera się na lekach, a leki to przede wszystkim
chemia. Chemia potrafiła wyjaśnić zj awiska zachodzące w organizmie pod wpływem
leków. Przed fizykami zaś natura skrzętnie ukrywała swe tajemnice przez długi czas. Po
prostu zjawiska fizyczne są o wiele bardziej skomplikowane niż zjawiska chemiczne.
Najszerzej stosowana jest farmakoterapia. Fizykoterapia zaś wykorzystuje
działania pól elektromagnetycznych stałych i impulsowych oraz ultradźwięków. W tym
jednak przypadku środki fizykoterapeutyczne są nieśmiałe i stosowane zwykle przy
rehabilitacji pourazowej. Króluje więc farmakoterapia.
Ogólny wzrost chorób przewlekłych, który mimo wszystkich, będących do
dyspozycji środków medycyny akademickiej nabiera coraz większych rozmiarów,
powinien nas zastanawiać.
Nie tylko lekarz winien być świadom tego, że organizm z niedoborami
energetycznymi będzie osłabiony. Nie będzie więc dysponował wystarczającą energią
własną dla skutecznego przetwarzania leków, czy innych zabiegów terapeutycznych.
Przecież z zasady wszystkie procesy lecznicze zależą od sprawnej przemiany materii w
komórkach.
Należy więc wyraźnie stwierdzić – medycyna przyszłości coraz śmielej będzie
sięgać po fizykalne metody leczenia i zapobiegania schorzeniom rezygnując z
farmakologii wszędzie tam, gdzie będzie to tylko możliwe.
13
*Anabolizm – część przemiany materii w organizmie prowadząca do biosyntezy jego
własnych, wielkocząsteczkowych składników - białek, kwasów nukleinowych, tłuszczów,
węglowodanów; polega na ciągłym odnawianiu tych związków.
**Katabolizm – część przemiany materii prowadząca do rozpadu białek, węglowodanów, tłuszczów,
kwasów nukleinowych.
Na podstawie książek z cyklu "Barwy Twojego Zdrowia" - "Biomagnetyzm: cudowna
moc w życiu - Jak wykorzystać lecznicze właściwości pól magnetycznych?" oraz "Tajemnice
suplementacji odżywiania".
Autor: Janusz Dąbrowski
Inne artykuły dotyczące zagadnień biomagnetyzmu i magnetostymulacji (autor – J.
Dąbrowski):
http://www.eioba.pl/a79155/artroza_choroba_zwyrodnieniowa_stawow
http://www.eioba.pl/a79055/o_magnetostymulacji_endogennej_nitrogl
icerynie_i_dotlenieniu_organizmu
http://www.eioba.pl/a79054/pewne_novum_o_zatruciu_ciazowym
http://www.eioba.pl/a79283/ogolne_spektrum_zastosowan_magnetostymulacji
http://www.eioba.pl/a79050/jak_przeciwdzialac_bolom_plecow
http://www.eioba.pl/a79045/reumatyzm
http://www.eioba.pl/a79037/arterioskleroza_miazdzyca
http://www.eioba.pl/a78591/krew_nosnik_informacji_ektromagnetycznej
14
http://www.eioba.pl/a78368/o_swiatloterapii
http://www.eioba.pl/a78356/alergie_i_astma
http://www.eioba.pl/a78291/zaburzenia_pracy_organizmu_spowodowane_dz
ialaniem_pol_magnetycznych
http://www.eioba.pl/a78285/zdrowy_sen
http://www.eioba.pl/a78284/jak_usunac_bioenergetyczne_blokady_z_organizmu
http://www.eioba.pl/a78283/szkodliwe_skutki_promieniowania_elektromagnetycznego
http://www.eioba.pl/a78107/leczenie_magnesami_najstarsza_terapia_swiata
http://www.eioba.pl/a78106/ekosystem_elektromagnetyczny
http://www.eioba.pl/a78105/medycyna_informacyjna_co_to_takiego
http://www.eioba.pl/a78080/biopola_energetyczne
http://www.eioba.pl/a78077/wplyw_kosmosu_na_procesy_zyciowe
http://www.eioba.pl/a78075/czlowiek_istota_elektromagnetyczna
Duchowe uzdrowienia w starożytności
Przejdź do Komentarzy
Ads by Google
Detoksykacja Leczenie
Zmień swe życie na Lepsze. Oczyść Jelita ze zbędnych Toksyn!
www.Colonix.pl/Odtruwanie
15
Zawsze i wszędzie ludzie wierzyli w istnienie uzdrowicielskiej mocy, która w ten czy inny
sposób potrafi przywracać dobre samopoczucie i sprawność organizmu. Byli przekonani, że
ową tajemniczą siłę można wezwać, by uśmierzyła ludzkie cierpienia.
Poglądy takie zaobserwować można w historii wszystkich ludów.
W zaraniu cywilizacji moc uzdrawiania ludzi lub wywierania na nich dobrego albo złego
wpływu przypisywano kapłanom i świętym, którzy powoływali się na moc nadaną im
rzekomo przez bogów. Z biegiem czasu w różnych częściach świata rozwinęły się
najrozmaitsze obrzędy uzdrowicielskie mające przywołać bóstwa; towarzyszyły im określone
ceremonie lub śpiewy. Wykorzystywano też w tym celu talizmany, amulety, pierścienie,
relikwie i podobizny bogów.
Kapłani różnych religii starożytnych zwykli sugerować pacjentowi, będącemu pod wpływem
narkotyków lub hipnozy, że we śnie nawiedzą go bogowie, by przynieść mu uzdrowienie. Ta
forma leczenia dawała często pożądany skutek; chodziło tu najwyraźniej o działanie na
podświadomość.
I tak czciciele bogini Hekate musieli - w okresie kiedy przybywa księżyca - napełnić
moździerz jaszczurkami, kadzidłem i mirrą, po czym rozgnieść to wszystko na miazgę. Wtedy
miała ukazywać im się we śnie. Jakkolwiek groteskowy wydałby się nam dziś ten proceder,
musiał być przekonywujący dla chorych, bo relacje współczesnych przypisują mu wiele
skutecznych uzdrowień.
Rzecz jasna, takie dziwaczne procedury silnie pobudzały wyobraźnię, uwrażliwiając
podświadomość na przekazywaną sugestię. Za każdym razem prawdziwa moc uzdrowicielska
wypływała oczywiście z podświadomości.
We wszystkich epokach niewykształceni medycznie uzdrowiciele osiągali ciekawe wyniki
nawet wtedy, kiedy zawodziła wiedza medyczna.
To powinno nam dać do myślenia. Jakimi kuracjami leczyli ci “cudotwórcy” w różnych
zakątkach świata?
Po prostu budzili oni w pacjentach ślepą wiarę, która z kolei przywoływała uzdrowicielskie
siły organizmu. Stosowane przy tym sposoby bywały tak osobliwe, że uskrzydlały
wyobraźnię pacjentów, czyniąc ich bardziej podatnymi na wpływy. W takim stanie sugestia
uzdrowienia padała na żyzny grunt; musiały przyjąć ją bezwzględnie świadomość i
podświadomość.
Nawet Biblia mówi o mocy podświadomości:
„Idź, twoja wiara cię uzdrowiła”. Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą (Mk 10, 52)
“Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju! (Łk 8, 4
“Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymaliście” (Mk
11,24).
16
Zwróć tutaj uwagę na szczególne użycie czasów. Ewangelista wzywa nas, byśmy przyjęli
jako fakt i prawdę to, że nasze pragnienie już zostało wysłuchane i spełnione, że
“otrzymaliśmy” i że tym samym pragnienie się urzeczywistni.
Warunkiem skuteczności tej metody jest ufne przekonanie, że każda myśl, idea i wyobrażenie
są rzeczywistością, która już się w umyśle dokonała. W sferze psychiczno-umysłowej
bowiem trwałą postać przybiera tylko to, co uznamy za obecnie istniejącą rzeczywistość.
Zagadkowe przesłanie przytoczonego wyżej miejsca w Biblii trzeba zatem rozumieć jako
zwięzłą i celową wskazówkę, jak możemy wykorzystać do naszych celów twórczą siłę myśli a mianowicie, wpajając podświadomości jasno zarysowane pragnienie. Myśl, ideę, plan,
dążenie cechuje w jej własnej sferze najzupełniej realna egzystencja; w sensie umysłowym
istnieją one tak samo jak twoja dłoń, serce albo martwe przedmioty w świecie materialnym.
Stosując tę metodę, wyłącz wszelkie zakłócające ją myśli o wydarzeniach lub
okolicznościach, które mogłyby zniweczyć twoje plany. Zasiej w duchu myśl, a w świecie
zmysłów wzejdzie ona jak ziarno, bylebyś jej pozwolił rosnąć bez zakłóceń.
Co rusz czytamy w Biblii: ” Według wiary waszej niech wam się stanie “. Przecież i w
ogrodzie zapuszczasz ziarno w ziemię ufając, że wyda ono kwiaty i owoce odpowiednie dla
swojego gatunku.
Jest to zadaniem ziarna - zgodnie z prawami natury.
Wiara, jakiej żąda Biblia, to pewien sposób myślenia, stan umysłu, wewnętrzna pewność, za
sprawą której wszelkie wyobrażenie przyjęte przez świadomość za bezwzględną prawdę
zapadnie w podświadomość i w niej się zakorzeni. W pewnym sensie wierzyć znaczy uważać
za prawdę to, czemu przeczy rozum i zmysły. Należy zatem wyłączyć ów jakże
ograniczony, kierowany racjonalizmem, analityczny, obiektywizujący umysł - zamiast tego
ufnie zdając się na bezgraniczną siłę podświadomości.
Słowami: “Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!” - Jezus przykazuje świeżo
uzdrowionym, żeby z nikim nie rozmawiali o cudzie, jaki ich przed chwilą spotkał.
Sceptycyzm i lekceważące uwagi niewiernych mogłyby bowiem zasiać lęk i zwątpienie w
sercach ozdrowieńców i tym samym pozbawić słowa ich uzdrowicielskiej mocy.
Takie zdarzenia określane mianem cudów dzieją się w wielu miejscach pielgrzymek na
świecie
Stwierdzonym faktem jest, że cudowne uzdrowienia miały miejsce w różnych świątyniach na
świecie - w Europie, Ameryce, Indiach i w Japonii. Sam zwiedzałem wiele słynnych miejsc
pielgrzymek w Japonii - na przykład słynną świątynię Diabutsu, gdzie stoi ogromny posąg
modlącego się Buddy. Ta 13-metrowa rzeźba z brązu zwana jest “wielkim Buddą”.
Widziałem, jak młodzi i starzy ludzie kładli mu u stóp ofiary. Piętrzyły się tam pieniądze, ryż,
owoce. Płonące świece, zapach kadzidła i błagalne modlitwy sprawiły, że był to dla mnie
niezapomniany widok.
Nasz przewodnik przetłumaczył nam modlitwę młodej dziewczyny, która z głębokim
ukłonem położyła na ołtarzu ofiarnym dwie pomarańcze i zapaliła świecę. Dowiedzieliśmy
się, że dawniej była niemową, głos odzyskała u progu tej świątyni. Teraz zaś dziękowała
Buddzie za cudowne uzdrowienie, które było możliwe tylko dzięki jej dziecięcej wierze.
Pełna była radosnej ufności, że Budda znów pozwoli jej śpiewać piosenki, jeśli tylko ona
17
dopełni pewnego rytuału, odbędzie post i złoży stosowne ofiary. Tak też zrobiła, a jej
podświadomość otwarła się na tę niezachwianą wiarę i przyniosła upragnione uzdrowienie.
Kolejnym przykładem, jaką potęgą jest wyobraźnia i niezachwiana wiara, niech będzie
historia mojego krewnego, chorego na gruźlicę. Oba płuca miał już mocno zniszczone, kiedy
jego syn postanowił uleczyć ojca. Pojechał do rodzinnego miasta Perth w Australii i
opowiedział ojcu, że spotkał mnicha, który właśnie wrócił z pewnego miejsca pielgrzymek w
Europie, i sprzedał mu za odpowiednik dwustu marek niemieckich maleńki kawałek krzyża.
W rzeczywistości zaś ów młody człowiek podniósł z ziemi pierwszą lepszą drzazgę i kazał ją
jubilerowi oprawić w złoto, aby wyglądała jak prawdziwa relikwia. Powiedział ojcu, że samo
dotknięcie tego cudotwórczego odłamka uleczyło już wielu ludzi. Udało mu się pobudzić
wyobraźnię i wiarę ojca tak mocno, że ten wyrwał mu pierścień, położył go sobie na piersi,
odmówił po cichu modlitwę, po czym wyczerpany usnął. Nazajutrz rano był całkowicie
zdrów. Przeprowadzone z największą dokładnością badania kliniczne wykazały, że choroba
znikła bez śladu.
Uzdrowienia tego nie należy oczywiście przypisywać drzazdze, ale rozbudzeniu niezwykłej
woli i niezachwianej pewności uzdrowienia. Ojciec nigdy się nie dowiedział, jakiemu
podstępowi zawdzięcza wyzdrowienie - taki zawód bowiem mógłby łatwo spowodować
nawrót choroby. Przeżył jeszcze 15 lat w pełnym zdrowiu i zmarł w wieku 89 lat.
Uniwersalne siły uzdrawiania
Wiadomo, że istnieją rozliczne metody leczenia, które prowadzą do uzdrowień,
niewytłumaczalnych dla medycyny. Wynika stąd nieodparty wniosek o istnieniu pewnej
wspólnej zasady uzdrowicielskiej, wspólnej tym wszystkim metodom. Owa jedyna i
niepowtarzalna moc uzdrowicielska spoczywa w podświadomości, do której prowadzi tylko
jedna droga: wiara.
Pora uzmysłowić sobie raz jeszcze następujące podstawowe prawdy:
1. Posiadasz zdolności duchowe, których różne postacie “określamy mianem “świadomości” i
“podświadomości.
2. Twoja podświadomość podlega ciągłym sugestiom i steruje twoim ciałem we wszystkich
jego funkcjach.
Czytelnicy tej książki wiedzą zapewne, że hipnozą można wywołać objawy wszystkich
niemal chorób. Wystarczy, na przykład, zasugerować zahipnotyzowanej osobie, że ma
wysoką gorączkę, dreszcze albo silne rumieńce na twarzy, i tak się właśnie stanie. Bez trudu
można też przekonać badaną osobę, że nie może poruszać nogami, albo podtyka się komuś
pod nos szklankę wody mówiąc: “To pieprz. Powąchaj!” Ataku kichania, który wtedy nastąpi,
nie wywoła oczywiście woda, ale - jak we wszystkich przytaczanych tu zjawiskach - siła
sugestii.
Kiedy komuś, kto ma alergię na pierwiosnki, poda się w hipnozie ołówek mówiąc, że to
pierwiosnek, natychmiast pojawią się u niego typowe objawy alergii.
Trudno o lepszy dowód, że te objawy choroby wynikają tylko i wyłącznie z wyobrażeń w
umyśle danej osoby.
18
A zatem, w ten sam sposób, drogą duchową, można również leczyć dolegliwości. Któż nie
słyszał o niezwykłych sukcesach osteopatii, chiropraktyki i medycyny naturalnej?
Któż nie czytał o cudownych uzdrowieniach, które w najróżniejszych religiach tłumaczy
się łaskawością wzywanego bóstwa?
My jednak wiemy, dlaczego ci wszyscy ludzie tak nadspodziewanie szybko odzyskiwali
zdrowie: uzdrowiła ich własna podświadomość - jedyna prawdziwa moc uzdrowicielska, jaką
znamy.
Jej działanie możesz sam zaobserwować, kiedy goi ci się rana. Podświadomość dokładnie
wie, co robić. Lekarz tylko przynosi opatrunek i powiada: “Reszta należy do natury!” Jej zaś
prawa są takie, jak prawo podświadomości, której najważniejszym zadaniem jest ochrona i
podtrzymywanie życia. Najwyższym prawem natury jest instynkt samozachowawczy.
Najsilniejszy jej popęd jest zarazem najpotężniejszą autosugestią.
Sprzeczne teorie
Wdawanie się w szczegóły rozlicznych teorii, jakie nam proponują z jednej strony rozmaite
grupy wyznaniowe i sekty, z drugiej zaś różnej maści medyczni bakałarze, byłoby równie
nużące, co jałowe. Prawie wszyscy głoszą wyłączną słuszność własnej metody. Wzajemna
sprzeczność tych teorii, jest niezbitym dowodem, że się mylą.
Istnieje mnóstwo metod leczniczych. Praktykujący w Paryżu austriacki lekarz Franz Anton
Mesmer ( 1734-1815) przekonany, że oto odkrył uniwersalne właściwości lecznicze magnesu,
stosował go przy najróżniejszych chorobach ze skutecznością, która graniczyła z cudem. Przy
innych kuracjach wykorzystywał rozmaite szkła i metale. Później całkowicie zrezygnował ze
stosowania jakichkolwiek preparatów, tłumacząc swoje lecznicze sukcesy działaniem tak
zwanego “zwierzęcego magnetyzmu”, który wedle jego teorii przepływać miał od lekarza do
pacjenta.
W końcu ograniczył się wyłącznie do hipnozy, którą w tamtej epoce nazwano od jego
nazwiska “mesmeryzmem”. Inni lekarze natomiast dowodzili, że to nic innego jak sugestia.
Psychiatrzy, psychologowie, osteopaci, chiropraktycy, lekarze i kościoły - słowem, wszystkie
grupy i jednostki, które starają się chronić psychiczne i fizyczne zdrowie ludzkości, stosują
zawsze ten sam środek: bezgraniczną, wszechogarniającą siłę podświadomości.
To jej działanie pragnie przypisać sobie każda medyczna teoria. U podstaw wszelkiego
leczenia leży określone, pozytywne nastawienie umysłu - ta właśnie wewnętrzna postawa czy
sposób myślenia, który zwiemy “wiarą”. Uzdrowienie wynika z ufnego oczekiwania, które
udziela się podświadomości jako przemożna sugestia i uruchamia wszystkie jej
uzdrowicielskie moce. Tylko to oczekiwanie - nieważne, jaką metodą lub techniką je
nazwiemy - może przynieść nam pomoc.
Istnieje tylko jedna zasada uzdrowicielska -jest nią wiara. Istnieje tylko jedna moc
uzdrowicielska - jej źródłem jest podświadomość. Spróbuj spokojnie, bezstronnie i rzetelnie
pojąć własny początek i własną naturę. Możesz być pewien lub pewna sukcesu - wystarczy
mocno uwierzyć!
JOSEPH MURPHY
MOC PODŚWIADOMOŚCI
Powiązane posty:
19
• Totalna kuracja przeciwrakowa
• Czy dieta sokowo-warzywna może wyleczyć…raka?
• Ulecz swoje ciało !
• Stres i napięcie = początek choroby !
• Filozofia zdrowia
Ads by Google
alergia
Szukasz sposobu leczenia astmy? Wejdź i poczytaj - alergia
www.serwisonoff.pl/alergia
Bóg cię kocha
Możesz doświadczać Bożej miłosci w swoim życiu
www.szukajacboga.com/milosc
Bioter" - W zdrowiu i sprawności do późnej starości
Kontakt
[ Odchudzanie ] - [ Aparaty Tianshi ] - [ Technika dla zdrowia ] - [ Sport ]
Tiens - Sterowane mikrokomputerem pasy do masażu
- odchudzanie - rehabilitacja - kształtowanie sylwetki - sport -
lub
Pas Shaping - Opis -> tutaj
Pas Tiens Opis -> tutaj
Cena: 275 zł
Cena: 645 zł








Redukcja wagi
Kształtowanie sylwetki
Kształtowanie biustu
Terapia cieplna podczerwienią
Relaksacja
Rehabilitacja
Zmniejszanie bólu
Masaż kręgosłupa







Redukcja wagi
Kształtowanie sylwetki
Relaksacja
Rehabilitacja
Zmniejszanie bólu
Masaż kręgosłupa
Masaż dowolnej części ciała
20

Masaż dowolnej części ciała
[ Początek strony ]
SHAPING QUEEN
/KRÓLOWA KSZTAŁTOWANIA/
Pas do masażu, odchudzania i kształtowania piersi kobiecych.
Cena zestawu: 645 zł
21
Skład zestawu:







Pas wyszczuplający;
Punktowe magnetyczne urządzenie powiększające
biust;
Zasilacz stacjonarny i Zasilacz przenośny
(akumulator);
Wtyk do gniazda zapalniczki w samochodzie;
Anoda zapłonowa ignitronu;
Żel do masażu;
Baterie akumulatorowe: 1 komplet
Formularz zamówienia
pasa do masażu.
* Imię i nazwisko:
Elementy produktu i jego funkcje

* Kod i miasto:
Slinik niszczący tłuszcz
*Ulica:
5 silników niszczących tłuszcz o dużej mocy zostało
zaprojektowanych dla naukowo i racjonalnie określonej talii,
brzucha oraz tylnej części ludzkiego ciała. Sprawia, że tłuszcz w
obrębie pasa, brzucha oraz tylnej części ludzkiego ciała dostaje
się pod wpływ naukowo opracowanego procesu działania silnika
niszczącego tłuszcz, osiągając wysokie prędkości drgań do
5800t/min. Kontrolny system Chipowy G8 ma zaprogramowane
8 różnych trybów, sposobów zniszczenia tłuszczu (Tryb cyklu,
tryb przerywany, tryb ucisku palców, tryb wibracyjny, tryb
młota, tryb ocierania, tryb dotyku miejscowego, tryb
wielostronny) do najgłębszego poziomu komórek tłuszczu.
Poprzez wysoką prędkość tłuszcz wydzielany jest na zewnątrz w
postaci potu i płynów ustrojowych.

E-mail:
* Telefon:
ZAMAWIAM:
Pas do masażu Shaping Queen
w cenie 645 zł.
Pas ShapingQueen-645zł
Super-silne magnesy
20 super silnych magnesów wprowadzą ciało w otoczenie fal
magnetycznych, stwarzając sieć fal magnetycznych działającą na
każdą część ciała przez serię przyciągnięć i przeszyć, rozkład
tkanki tłuszczowej stanie się szybszy i skuteczniejszy o 8:100
super silnych fal magnetycznych, pozostawiając ciało pod
uzdrawiającym wpływem kuracji magnetycznej.

UWAGI
Terapia cieplna podczerwienią
Wyslij formularz
Pożądany efekt końcowy można osiągnąć stosując terapię
cieplną głębokimi promieniami podczerwieni oraz za pomocą
Wyczysc formularz
technologii zmniejszających tkankę tłuszczową. Głęboko
docierające działanie pomaga w szybszej, skuteczniejszej i
głębszej likwidacji tkanki tłuszczowej jak również pozwala uniknąć zaburzeń procesu odchudzania poprzez
pory roku.

Urządzenie zwiększające biust za pomocą fal magnetycznych
Zaprojektowane w zgodzie z kształtem piersi i ludzkiego ciała, 8 różnych częstotliwości wibracji fal
magnetycznych, masaż i stymulacja trzech punktów na piersiach (Qimen, Tianchi, Shanzong), przyspiesza
22
krążenie krwi, stymuluje wzrost sutków, oraz efektywnie wpływa na powiększenie piersi, sprawiając że stają
się większe, nadając im jędrność i sprężystość.

Krem do masażu
Używaj razem z pasem na ramie i pasem na nogę aby zwiększyć efekt działania.

Pas zakładany na rękę i na nogę
Poprzez oddziaływanie pulsacyjne umiejscowienie pasa na mięśniach nogi lub ramienia można osiągnąć
pełniejszy efekt. Poprzez technologię elektroniczną lekkie stymulujące fale zostaną przekazane na skórę
człowieka poprzez specjalny silikonowy żel elektroniczny. Poprzez działanie na sygnały nerwowe człowieka,
urządzenie stymuluje nerwy w części na którą oddziałuje oraz na nerwy motoryczne aż do głębokich komórek
motorycznych, co usprawni przepływ krwi i płynów, zwiększając odżywienie mięśni, wpływając korzystnie
na ich sprężystość, osiąga efekt wyszczuplenia nóg i ramion.

Bateria akumulatorowa
Podczas użycia, zabezpiecza produkt przed przepięciami sieci energetycznej. Jest wygodniejsza w użyciu.
Ładowanie zajmuje tylko 2-2,5 godzin. Może być ładowana przez zasilacz bezpośrednio ze źródła prądu.
Należy regularnie ładować baterię.
Funkcje urządzenia
I. Główny panel kontrolny
1. Power: Naciśnij ten przycisk, a urządzenie ustawi się w stan pracy, określony fabrycznie.
2. Mode: Naciśnij ten przycisk, można nim wybrać 8 trybów pracy, a jeśli na wyświetlaczu pojawi się „0”
oznacza to, że urządzenie samo automatycznie wybierze 1 z 8 trybów pracy.
3. Time: Naciśnij ten przycisk. Można ustawić 9 czasów pracy: 5, 10, 15, 20, 25, 30, 35, 40, FF. FF oznacza
ciągły czas pracy bez ustawień czasu.
4. Intensity: Naciśnij ten przycisk i wybierz stopień intensywności z 8.
Stopień intensywności jest widoczny jako 8 długich pionowych kresek na wyświetlaczu.
5. Przyciski „Adjust” i „Stettings”: Obydwa przyciski można ustawić razem, ustawiając terapię cieplną, wagę,
płeć, itd. Poziom pracy.
a) Przycisk „Function” został podzielony na wyszczuplanie, lub powiększanie biustu, oraz wyszczuplanie i
powiększanie biustu w trzech różnych formach. Można je ustawić w zależności od preferencji ustawień. Przy
wyszczuplaniu, urządzenie informuje, że pas działa, przy powiększaniu biustu urządzenie informuje, że
mechanizm powiększający biust działa, a przy jednoczesnym wyszczuplaniu i powiększaniu biustu,
urządzenie informuje o jednoczesnym działaniu mechanizmów.
b) Naciśnij przycisk „Heat treatment”, a na ekranie wyświetli się symbol ciepła, co będzie oznaczać, że
urządzenie grzeje.
23
c) Waga i płeć może zostać ustalona zgodnie z posiadanymi informacjami.
II. Panel kontrolny pasa przy działaniu na ramię i na nogę
1. ON/to przycisk włączający, jak również silny przycisk funkcyjny, intensywność może być zwiększona o
1/10 po każdym przyciśnięciu. Istnieje 10 poziomów, które na ekranie są oznaczone poziomą linią
intensywności.
2. OFF/ to przycisk stop, jak również słaby przycisk funkcyjny, intensywność może być zmniejszona o 1/10
po każdym przyciśnięciu. Istnieje 10 poziomów razem, które na ekranie są oznaczone poziomą linią
intensywności.
3. P/S to przycisk oznaczający kontrolę automatyczną, nastawia on 8 funkcji w przeciągu 15 minut
automatycznie.
4.TRYB to przycisk trybu, który zawiera 8 różnych trybów funkcyjnych. Zawiera 3 tryby podstawowe i 8
dodatkowych. Mogą one zostać ustawione w zależności od danej części. Podczas pracy ekran wyświetla różne
wskazania, zależnie od danej części.
Wskazówki użytkowania
1. Wyjmij urządzenie i umieść na wybranej części ciała, dopasuj pas do ciała.
2. Po podłączeniu zasilacza do przyłącza prądowego głównego silnika, włącz zasilanie.
3. Włącz przycisk „Power supply”, wciśnij przyciski „Regulation” i „Settings” aby ustawić funkcje, kurację
cieplną, wagę i płeć.
4. Waga i płeć może zostać ustalona zgodnie z posiadanymi informacjami. Naciśniej przycisk „Mode” dla
operacji automatycznej, która może ustawić 8 rodzajów intensywności trybu pracy. Kiedy na wyświetlaczu
pojawi się „0” oznacza to, że urządzenie samo automatycznie wybierze 1 z 8 trybów pracy.
5. Przyciskiem „Time” można ustawić 1 z 9 czasów. FF na wyświetlaczu oznacza ciągły czas pracy bez
ustawień czasu.
6. Przycisk „Intensity” zawiera 8 stopni intensywności w zależności od osobistych potrzeb. Stopień
intensywności jest widoczny jako 8 długich pionowych kresek na wyświetlaczu.
7. Przycisk „Function” został podzielony na wyszczuplanie, powiększanie biustu i wyszczuplanie i
powiększanie biustu w trzech różnych formach. Można je ustawić w zależności od poziomu ustawień. Przy
wyszczuplaniu, urządzenie informuje, że pas działa, przy powiększaniu biustu urządzenie informuje, że
mechanizm powiększający biust działa, a przy jednoczesnym wyszczuplaniu i powiększaniu biustu,
urządzenie informuje o jednoczesnym działaniu mechanizmów.
8. Przy korzystaniu z urządzenia zwiększającego biust za pomocą fal magnetycznych, prosimy włożyć dwa
główne silniki osobno do miseczek biustonosza. Dołącz drugi podłączony terminal do wtyczki „urządzenia
zwiększającego biust” na głównym silniku pasa. Wciśnij odpowiedni przycisk aby otrzymać pożądany tryb.
9. Wciśnij przycisk „Heat treatment” ”, a na ekranie wyświetli się symbol ciepła, co będzie oznaczać, że
urządzenie grzeje. W ciągu dwóch minut osiągnie ono stałą temperaturę 45’C.
24
10. Kiedy ustawiony czas pracy dobiegł końca, urządzenie zatrzyma się automatycznie. Jeśli zachodzi
potrzeba dalszej pracy, włącz ponownie przycisk czasu.
11. Gdy nie używasz urządzenia, odłącz je od prądu, aby zapobiec uszkodzeniu.
12. Zaleca się aby w normalnych okolicznościach, używać urządzenia dwa razy dziennie. Urządzenia można
używać 20-40 minut każdorazowo. Jeżeli zachodzi niecodzienne odczucie ciepła, odrętwienia i cierpkości, to
są to normalne reakcje zachodzące przy użytkowaniu.
13. Po użyciu, należy wypić jedną butelkę przegotowanej wody, efekt będzie wtedy lepszy. Należy ciągle
używać niniejszego urządzenia, w przeciwnym wypadku może to wpłynąć na efektywność.
Instrukcje
1. Baterie akumulatorowe są specjalnym źródłem prądu dla urządzenia, które jest połączone z głównym
silnikiem produktu za pomocą załączonych przewodów. Należy nacisnąć odpowiedni przycisk i urządzenie
może normalnie pracować.
2. Czas ładowania baterii wynosi 2-2,5 godzin. Używając baterii, należy przełączyć przełącznik na górze
baterii do pozycji „Use” ; Ładując baterie należy przełączyć przełącznik do pozycji „Charge” i ładować go
używając bezpośrednio zasilacza dołączonego do urządzenia. Świecąca lampka informuje, że baterie się
ładują.
Podczas używania baterii nie zaleca się używania funkcji terapii cieplnej. Należy zawsze regularnie ładować
baterię.
3. Używanie pasa na ramię i pasa na nogę: Należy otworzyć obudowę głównego silnika i, biegunem dodatnim
do góry, należy umieścić baterie w środku. Nanieść krem do masażu (Używaj kremu do masażu aby
zwiększyć efekt działania) na wybraną część pasa na ramię lub pasa na nogę. Zgodnie z wybranym
urządzeniem, należy użyć specjalnej taśmy elastycznej aby połączyć je z urządzeniem i unieruchomić na
zastosowanym urządzeniu, należy nacisnąć odpowiedni przycisk funkcyjny, wedle pożądanej pozycji.
Istotne parametry
Napięcie wejściowe: AC 220 V (Wyposażone w zasilacz (DC 12V/1600mA), oraz baterie akumulatorowe).
Częstotliwość: 50 Hz
Prędkość obrotowa silnika niszczącego tłuszcz: 5800 obr/min
Zużycie prądu w stanie spoczynku: Poniżej 100mA
Zużycie podczas pracy: Poniżej 1600mA
Poziom hałasu: Poniżej 50dB
Temperatura terapii cieplnej: Poniżej 50’C
Zalecenia:
25
1. Urządzenia można używać ściśle z zaleceniami użytkowania standardowego sprzętu elektrycznego.
2. Zabrania się używać urządzenia w pomieszczeniach o dużej wilgotności, źródła ognia lub wody.
Urządzenie należy trzymać w suchym i przewiewnym miejscu..
3. Nie należy używać urządzenia w przeciągu godziny od kolacji lub przy pustym żołądku.
4. Zaleca się czyszczenie urządzenia jedynie wilgotną szmatką lub gąbką. Nie należy myć urządzenia pod
bieżącą wodą.
5. Kobietom w ciąży oraz niemowlakom zabrania się korzystania z niniejszego urządzenia, a pacjenci
szczególni powinni najpierw skonsultować się z lekarzem.
6. Całkowity czas ciągłego użytkowania nie powinien przekroczyć 40 minut.
7. Po użyciu należy wyłączyć urządzenie od prądu aby uniknąć uszkodzeń i zapewnić bezpieczeństwo.
8.. W razie niewłaściwego działania należy zabrać urządzenie do lokalnego punktu sprzedaży celem
przeprowadzenia naprawy. Nie należy rozkręcać urządzenia samodzielnie.
Produkt posiada międzynarodowy certyfikat CE no. ATE 2004506
Cena 645,oo zł. - Przesyłka gratis.
[ Początek strony ]
[ Początek strony ]
Pas Tiens TL 2001B
26
 Wyświetlacz cyfrowy mikrokomputera sterującego
 Kulki masujące o wielu natężeniach wibracji
 Wbudowane magnesy stałe
 Bezpiecznie zasilanie napięciem 12 V
Formularz zamówienia
pasa do masażu.
Zastosowanie:
- nadwaga, otyłość,
- bóle mięśni, nerwobóle,
- gościec (reumatoidalne zapalenie stawów),
- zapalenie korzeni nerwów rdzeniowych, osteochondroza
kręgosłupa,
- zachwianie mikrocyrkulacji w tkankach przy niedowładach,
paraliżach, stwardnieniu rozsianym itp.,
- silne zmęczenie,
- nierównowaga energetyczna,
- mało aktywny tryb życia.
- Relaksacja
- Zmniejszanie bólu i dyskomfortu
 Działanie magnetyczne i wibracyjno-masujące
Aparat bardzo praktyczny, kontrolowany jest przez
mikrokomputer, co pozwala na dobieranie optymalnego
programu.
* Imię i nazwisko:
* Kod i miasto:
*Ulica:
E-mail:
* Telefon:
ZAMAWIAM:
Jest bardzo przydatny dla osób prowadzących siedzący tryb
życia, zwłaszcza zaś dla osób mających problemy z
kręgosłupem, mięśniami ( m.in. kontuzje) i nadwagą (tkanka
tłuszczowa i celulitis). Dzięki mocno wibrującym ruchom
małych kółek i polu magnetycznemu skutecznie masuje,
wygładza i poprawia elastyczność skóry, reguluje krążenie,
funkcjonowanie organów wewnętrznych (m.in. ruch
robaczkowy jelit) i układu nerwowego.
Pas do masażu i odchudzania
w cenie 275 zł.
Pas do masażu-275 zł.
UWAGI
Pas stymuluje wydzielanie moczu, oczyszcza organizm z
toksyn, powstających przy spalaniu komórek tłuszczowych.
Drobne magnesy wewnątrz pasa wytwarzają pole
magnetyczne, które reguluje w organizmie przepływy energii
Jin-Jang, wspomaga optymalizację mikrokrążenia, wpływa
pozytywnie na układ nerwowy, odpręża mięśnie.
Pas może być stosowany na talii, szyi, biodrach, rękach. Może
być również stosowany do masażu kręgosłupa ( można
rozłożyć pas na łóżku). Stosowany może być również przy
zapaleniach reumatycznych stawów, oraz nadciągnięciu
mięśni.
Pas wyszczupla sylwetkę, zapewnia siłę, piękną i błyszczącą skórę.
Używanie pasa jest bezpieczne – napięcie w pasie wynosi tylko 12 V.
Wyslij formularz
Wyczysc formularz
27
Po włączeniu można wybrać 1 z dziesięciu stopni i ustawić czas działania od 5-ciu do 40-stu minut.
UWAGA:
1. Nie wolno stosować przy ostrych schorzeniach kardiologicznych, zaburzeniu krążenia w mózgu, sercu,
po zawałach, udarach, w zakrzepicy, po niedawno przebytych operacjach, oraz kobietom w ciąży.
2. Dzieci mogą stosować pas tylko w obecności rodziców.
3. Po użyciu pasa trzeba wypić szklankę wody, żeby uzupełnić płyny.
4. Rekomenduje się stosowanie pasa dwa razy dziennie. Nie stosować 30 min. przed i po jedzeniu.
Cena 275,oo zł.
Szersza informacja:
Podwyższenie standardu życia we współczesnych miastach spowodowało z jednej strony zmianę sposobu
odżywiania, z drugiej zaś mniejszą aktywność ruchową. Następstwem tego jest nadmierne odkładanie się
tłuszczu, prowadzące do otyłości.
U kobiet problem ten pojawia się również przy zachwianiu funkcji systemu endokrynologicznego w
okresie ciąży i po porodzie.
Zapobiegając otłuszczeniu należy prawidłowo się odżywiać i dbać o aktywność ruchową. Jednak nie
każdy człowiek ma ku temu możliwości. W walce z nadwagą i otyłością uzasadnione jest stosowanie
aparatów i urządzeń sprzyjających odchudzaniu.
Pas na odchudzanie stał się w ciągu 6 lat bardzo popularnym na całym świecie produktem Tiens. Składa
się on z 5 wibromasujących magnetycznych silników „rozszczepiających tłuszcz", wykonujących 5800
drgań na minutę, które w efekcie tak intensywnych częstotliwości efektywnie rozbijają komórki
tłuszczowe.
Pas należy stosować na powierzchnię ciała. Posiada on 8 różnych typów drgań sprzyjających rozbijaniu
tłuszczu, które programuje się za pomocą mikrokomputera. Ma właściwości wibromasażu i
magnesowania.
W urządzeniu umieszczone są4 magnesy, tworzące linie natężenia pola magnetycznego o mocy 8:100,
co daje możliwość przeniknięcia pola w głąb fałd tłuszczowych na głębokość 4-7 cm i rozbijania tłuszczów
na małe cząsteczki, nawet w najgłębszych jego warstwach. Organizmowi, dzięki temu procesowi, łatwiej
jest wydalać zbędny tłuszcz, który zostaje wyprowadzony wraz z moczem i potem.
Jednocześnie pas poddaje organizm leczniczemu masażowi magnetycznemu, co również ułatwia
chudnięcie, a przy tym poprawia się jakość skóry. Staje się ona, dzięki uruchomionym procesom
regeneracyjnym, gładka i jędrna.
Pole magnetyczne wytwarzane przez pas ma również za zadanie harmonizować organizm i równoważyć
energie Yin/Yang.
W efekcie wibromasażu poprawia się krążenie krwi. Ta właściwość pasa aktywizuje także meridiany
Czinło, usuwa zmęczenie, zmniejsza lub całkiem likwiduje bóle mięśni i układu kostno-stawowego
(kręgosłupa, kości, stawów i bioder). Ciepło wytwarzane przez organizm w trakcie wibromasażu również
sprzyja zmniejszaniu bólów. Również, dzięki efektowi cieplnemu, następuje przyspieszone spalanie
tłuszczu, poprawa przemiany materii i w efekcie obniżenie masy ciała.
Elementy składowe urządzenia i ich funkcje Mechanizm wibromasujący
5 magnetycznych motorów służących do rozbijania tłuszczy opracowanych zostało z uwzględnieniem
rozmiarów poszczególnych części ciała: lędźwi, brzucha, pleców tak, aby właśnie w tych częściach ciała
fałdy tłuszczu można było szczególnie aktywnie likwidować. Wibromasujące motory atakują tłuszcz za
pomocą drgań o częstotliwości 5800/minutę.
Mają do dyspozycji zaprogramowane 8 możliwości drgań: (patrz wyświetlane na wyświetlaczu
mikrokomputera cyfry)
- Cykliczne (kołowe),
- Periodyczne.
- Zmienne periodyczne.
- Zbijające (wibracyjne).
- Uderzeniowe.
- Modelujące.
- Punktowe.
- Pełne.
28
Magnesy dużej mocy:
Siła pola magnetycznego indukowana 4 magnesami dużej mocy otacza ciało, ingeruje w nie i stymuluje.
Natężenie pola magnetycznego o mocy 8:100 mikrotesla wnika w głąb fałd tłuszczowych na głębokość 47 cm ułatwiając, nawet w najgłębszych warstwach skóry, rozpad tłuszczy na drobne cząstki, stanowiąc
efektywnąlecznicząmagnetoterapię.
Panel sterujący:
Przycisk bloku zasilania: włączanie i wyłączanie urządzenia.
Przycisk wyboru programu włącza 8 rodzajów programu (01-08) (UWAGA: pierwszy program O pas
wykonuje wszystkie 8 programów po kolei).
Przycisk wyboru czasu wykonywania programu. Można wybrać 9 opcji (w minutach): 1,10,15,20,25, 30,
35,40, FF (FF ciągła praca bez ram czasowych).
Wskazówki dotyczące używania:
- Umieścić pas na wybranej części ciała.
- Podłączyć pas do zasilania.
- Wcisnąć przycisk „on/off' na panelu sterowania w celu włączenia.
- Wybrać typ wibracji.
- Wybrać czas trwania masażu.
Po wykonaniu zleconej pracy pas automatycznie przestaje pracować, jeżeli chcemy nadal go używać,
należy wykonać czynności 4-5.
Pas można stosować na rozmaitych częściach ciała: plecach, lędźwiach, pośladkach, biodrach, nogach i
rękach.
Pas można stosować w trakcie jazdy samochodem podłączając go pod zapalniczkę samochodową o mocy
12V.
Zalety
- Równorzędnie z „efektem sauny" powstającym dzięki hermetycznej warstwie, występują 3 metody
oddziaływania fizycznego (magnetyczna, magnesowania, wibromasażu).
- Możliwość pracy z wykorzystaniem gniazdka zapalniczki samochodowej.
- Wygodny układ sterowniczy i automatyczny wyłącznik czasowy.
- Ciągły i pulsacyjny masaż, co daje możliwość wykorzystywania pasa do podniesienia tonusu po
przemęczeniu fizycznym.
- Proces samonagrzewania daje dodatkowe możliwości rozgrzewające.
- Daje pełne bezpieczeństwo.
Przeciwwskazania
- nadkrzepliwość krwi,
- nadciśnienie i niewydolność krążenia ciężkiego stopnia,
- ostre i przewlekłe żylaki odbytu, z powikłaniami w postaci zakrzepicy,
- gruźlica w aktywnej postaci i inne schorzenia infekcyjne,
- osoby z rozrusznikiem serca,
- osoby z metalowymi implantami w kośćcu lub stawach,
- niedawno przebyte operacje (do 6 miesięcy),
- miesiączka, nadmierna skłonność do krwotoków,
- ciąża,
- kamica nerkowa i żółciowa,
- zakrzepowe zapalenie żył,
- nowotwory,
- dzieci mogą stosować pas wyłącznie pod kontrolą dorosłych i pod kontrolą pediatry.
Uwaga
- W początkowym okresie stosowania pasa mogą pojawić się uczucia swędzenia, mrowienia,
zaczerwienienia. Te objawy ustępują po około 10 dniach.
29
- Pas można stosować nie mniej niż 1 godzinę przed lub po posiłku.
- Przy ciągłym stosowania pasa przez 40 minut, w razie dalszej kontynuacji, należy zrobić min. 10 minut
przerwy.
- Po masażu należy obowiązkowo wypić szklankę wody.
- Kończąc pracę urządzenia należy wyłączyć panel sterowania.
- Przechowywać pas w suchym i przewiewnym miejscu.
- Nie stosować pasa w miejscach o podwyższonej wilgotności, w pobliżu ognia, wody, łatwopalnych
materiałów.
- Nie należy przechowywać pasa z przedmiotami o ostrych krawędziach.
- Nie należy prać pasa w wodzie. Czyścić go należy lekko wilgotną gąbką.
- Nie należy chodzić po pasie ani zbytnio go obciążać, by nie zniszczyć magnesów i mechanizmu
wibracyjnego.
Komentarz
Stosowanie pasa nie wymaga poświęcania wolnego czasu.
Jego konstrukcja umożliwia korzystanie z dobrodziejstw masażu podczas jazdy samochodem lub w
trakcie wykonywania codziennych czynności, takich jak np. prasowanie, gotowanie, bądź relaksu
(czytanie, oglądanie telewizji). Jest to istotne, gdyż ważne jest, aby używać pas nieprzerwanie przez
min. 30 minut dziennie na wybraną, konkretną część ciała. Nasze dni są wypełnione przeróżnymi
zajęciami, wolne chwile mamy najczęściej wieczorem, jednak wtedy masaż nie jest wystarczająco
efektywny, gdyż organizm musi wydalić rozbity tłuszcz, co zajmuje odpowiednią ilość czasu, a wiadomo,
że podczas snu słabną funkcje fizjologiczne, rozbity tłuszcz pozostaje więc w organizmie.
Po masażu często odczuwa się przypływ energii, organizm domaga się ruchu.
Efektywność pasa zwiększa się, jeśli zapewnimy sobie tuż po jego używaniu choćby minimalny wysiłek
fizyczny (może to być spacer lub wymagające ruchu zajęcie domowe).
Niezmiernie istotne jest stosowanie się do podanych w opisie produktu zaleceń, a po wykonanym zabiegu
należy wypić szklankę wody. Także w ciągu dnia dobrze jest zwiększyć ilość przyjmowanych płynów, a
zwłaszcza wody. Rozbity tłuszcz dużo szybciej i łatwiej jest wówczas usuwany z organizmu.
Sam masaż przy użyciu Pasa na odchudzanie Tiensjest bardzo przyjemny, można przy tym rodzaj
masażu dostosowywać do własnych potrzeb i upodobań.
Po zabiegu wyraźnie poprawia się napięcie mięśniowe, a różnego rodzaju bóle (mięśniowe, kręgosłupa i
mięśni przykręgosłupowych, stawów; również spowodowane zakwasami) zmniejszają się lub ulegają
całkowitej likwidacji.
Efekty stosowania pasa widoczne są gołym okiem niemalże natychmiast. Już po pierwszym zabiegu
poprawia się sprężystość skóry, po kilku dniach wyczuwa się pozytywne zmiany w „konsystencji" ciała,
maleje cellulitis (Uwaga! Wmasowywanie po zabiegu kremu antycellulitowego bądź ujędrniającego
zwiększa efekt!), wyraźnie zmniejsza się ilość nagromadzonego tłuszczu. Co ważne, chudnięcie nie wiąże
się z nieestetycznym zjawiskiem "obwisłej skóry" (w młodym wieku skóra bardzo łatwo dostosowuje się
do wszelkich zmian, jednak im jesteśmy starsi, tym trudniej skórze nadążać za zmianami, gdyż nie jest
ona już tak elastyczna).
Skóra poddana dobroczynnemu wpływowi masażu staje się jędrna, elastyczna i „zwarta". Pas jest wobec
tego także doskonałym urządzeniem dla kobiet borykających się z nadmiarem skóry po porodach. Dzięki
jego działaniu łatwo pozbyć się także poporodowych fałd tłuszczu.
Wskazane jest, aby odchudzać kolejno wybrane partie ciała, tzn. systematycznie poddawać masażowi
np. talię, aż do uzyskania widocznego efektu, a dopiero później zająć się kształtowaniem innej część
ciała.
Pas może być stosowany profilaktycznie, dając ciału ogromną dawkę przyjemnego relaksu, zapewniając
jędrną i pozbawioną cellulitu skórę oraz uniemożliwiając gromadzenie się tłuszczu pod skórą.
30
Działanie leczniczych plastrów magnetycznych opiera się na odkryciach
chińskiej medycyny ludowej, szczególnie akupunkturze, i polega na polepszaniu
przepływu krwi w naczyniach krwionośnych, poprawianiu metabolizmu oraz
zmniejszaniu
bólu.
Plastry są łatwe w użyciu, przepuszczają powietrze i nie podrażniają skóry.
31
Mimo, że w leczenie magnesami wierzyli już starożytni Grecy, naukowcy dopiero
niedawno zajęli się sprawdzaniem, czy pole magnetyczne nadaje się do stosowania we
współczesnej medycynie.
Kardiolog Robert J. Levy z Filadelfii twierdzi, że wykorzystując pola będą już niedługo mogli
dostarczać leki w konkretne miejsca ciała, a nawet wprowadzać do organizmu specjalnie
zaprojektowane geny. Jego zespół ustalił właśnie, że pole magnetyczne może zapobiec
narastaniu nowej tkanki wokół stentów, które mają przeciwdziałać miażdżycy w arteriach.
Robert J. Levy wyjaśnia, że metalowe sprężynki-rusztowania wprowadzane do żył co prawda
udrożniają je, ułatwiając przepływ krwi, ale też jako ciało obce drażnią komórki ścian arterii i
są przyczyną powstawania tzw. neointimy, nowej tkanki, która zarasta z czasem leczoną
arterię.
Uczeni zdołali powstrzymać tzw. restenozę u szczura, umieszczając gryzonia z
wszczepionymi stentami w polu magnetycznym, które czasowo namagnesowało metalowy
implant. Później wstrzyknęli do arterii zwierzęcia komórki lecznicze zmieszane z
mikrocząstkami reagującymi na pole magnetyczne. Tym samym komórki naprawcze same
znalazły drogę do podrażnionych ścianek naczyń.
MAGNETYCZNA BRASOLETKA - zdrowotna
model C850821
Wykorzystanie
Magnetoterapia jest z sukcesem wykorzystywana niemal we wszystkich dziedzinach medycyny jako ważny element
kompleksowego leczenia. Fachowe porady lekarzy odnośnie pomocy magnetoterapeutycznych mogą być niezastąpione
dla wielu osób ze subklinicznymi schorzeniami w dziedzinach układu ruchowego (mięśnie, stawy), skóry, chorób na tle
nerwowym i innych.
W Japonii i USA pacjenci mają możliwość konsultowania się z profesjonalnymi magnetoterapeutami, którzy proponują
kompleksową kurację, w tym preparaty uzupełniające pożywienie, ćwiczenia fizyczne, akupunkturę, terapię laserem itp.
Zasadą oddziaływania statycznego pola magnetycznego na organizmy jest fakt, że komórki to słabe magnesy o
podwójnej polaryzacji, co wynika z oddziaływania pola magnetycznego Ziemi o indukcji 0,6 Gausa, które stanowią stały
element środowiska życiowego ludzi. Jeżeli komórki będą poddane działaniu magnesu o indukcji 300 i więcej Gausów,
przyjmą jego polaryzację.
Na podstawie wyżej wymienionej reguły oczywiste jest, że komórki mogą zostać namagnesowane. Na bazie tego w
komórkach dochodzi do elektromagnetycznych i biochemicznych zmian, a tym samym do pozytywnego oddziaływania na
układ kostny, mięśnie, układ immunologiczny, hormonalny, krwionośny, pokarmowy i nerwowy.
Lecznicze pole magnetyczne
Pod wpływem aplikowanego w celach leczniczych pola magnetycznego (pulsującego lub stałego) dochodzi do
pozytywnych biologicznych zmian w tkankach, które mogą być wykorzystywane do zwalczania szeregu dolegliwości
zdrowotnych.
Oddziaływanie pola magnetycznego można podzielić na sześć grup leczniczych i ich efekty:
* analgetyczny (przeciwbólowy)
* myorelaksacyjny (likwidujący skurcze mięśni)
32
* wazodylatacyjny (rozszerzający naczynia krwionośne)
* przyspieszający wymianę substancji i detoksykujący
* przeciwzapalny, gojący, regeneracyjny
* przeciwobrzękowy (zapobiegający krwawieniom)
Kamienie hematyty, które są poddane doskonałej obróbce do formy kulki o sile magnetycznej 1200 Gausów są
przekładane kolorowymi kamieniami syntetycznymi. Są one osadzane w posrebrzanych, stalowych lub miedzianych
oprawach. Oryginalny design i przyciągający uwagę wygląd tworzy klejnot nie tylko leczniczy, ale i niezwykle piękny oraz
wartościowy, którego nie da się nie zauważyć. Produkty są dostarczane w pięknych pudełkach.
Bransoletki magnetyczne odpowiednie niemalże dla każdego nadgarstka. Dwupunktowe magnesy o sile 1700 Gausów na
magnes, pozłacane 24-karatowym złotem lub silnie posrebrzane oraz perfekcyjny, atrakcyjny design sprawiły, że
biżuteria ta stała się hitem mody. Obróbka wysokiej jakości, modny design i obróbka powierzchniowa najwyższej jakości
to gwarancja zadowolenia. Pamiętajmy, że również ten przepiękny i modny produkt posiada właściwości lecznicze.
Produkty są dostarczane w pudełku.
Pierścienie magnetyczne zawierają dwa neodymowe magnesy, z których każdy ma siłę 1700 Gausów. Powierzchnia jest
pokryta 24-karatowym złotem lub silnie posrebrzana. Pierścienie są rozszerzalne i można je dostosować do palca o
rozmiarze 49-61. Produkty są dostarczane w pudełku. Wszystkie produkty posiadają działanie lecznicze, na które HWC
Collection zwraca szczególną uwagę.
Uwaga: Bransoletki nie powinny być wykorzystywane przez osoby z rozrusznikiem serca, ich noszenia nie zaleca się
kobietom w ciąży.
Wykorzystanie
Magnetoterapia jest z sukcesem wykorzystywana niemal we wszystkich dziedzinach medycyny
jako ważny element kompleksowego leczenia. Fachowe porady lekarzy odnośnie pomocy
magnetoterapeutycznych mogą być niezastąpione dla wielu osób ze subklinicznymi schorzeniami
w dziedzinach układu ruchowego (mięśnie, stawy), skóry, chorób na tle nerwowym i innych.
W Japonii i USA pacjenci mają możliwość konsultowania się z profesjonalnymi
magnetoterapeutami, którzy proponują kompleksową kurację, w tym preparaty uzupełniające
pożywienie, ćwiczenia fizyczne, akupunkturę, terapię laserem itp.
Zasadą oddziaływania statycznego pola magnetycznego na organizmy jest fakt, że komórki to
słabe magnesy o podwójnej polaryzacji, co wynika z oddziaływania pola magnetycznego Ziemi o
indukcji 0,6 Gausa, które stanowią stały element środowiska życiowego ludzi. Jeżeli komórki będą
poddane działaniu magnesu o indukcji 300 i więcej Gausów, przyjmą jego polaryzację.
33
Na podstawie wyżej wymienionej reguły oczywiste jest, że komórki mogą zostać
namagnesowane. Na bazie tego w komórkach dochodzi do elektromagnetycznych i
biochemicznych zmian, a tym samym do pozytywnego oddziaływania na układ kostny, mięśnie,
układ immunologiczny, hormonalny, krwionośny, pokarmowy i nerwowy.
Lecznicze pole magnetyczne
Pod wpływem aplikowanego w celach leczniczych pola magnetycznego (pulsującego lub stałego)
dochodzi do pozytywnych biologicznych zmian w tkankach, które mogą być wykorzystywane do
zwalczania szeregu dolegliwości zdrowotnych.
Oddziaływanie pola magnetycznego można podzielić na sześć grup leczniczych i ich efekty:
* analgetyczny (przeciwbólowy)
* myorelaksacyjny (likwidujący skurcze mięśni)
* wazodylatacyjny (rozszerzający naczynia krwionośne)
* przyspieszający wymianę substancji i detoksykujący
* przeciwzapalny, gojący, regeneracyjny
* przeciwobrzękowy (zapobiegający krwawieniom)
Kamienie hematyty, które są poddane doskonałej obróbce do formy kulki o sile magnetycznej
1200 Gausów są przekładane kolorowymi kamieniami syntetycznymi. Są one osadzane w
posrebrzanych, stalowych lub miedzianych oprawach. Oryginalny design i przyciągający uwagę
wygląd tworzy klejnot nie tylko leczniczy, ale i niezwykle piękny oraz wartościowy, którego nie da
się nie zauważyć. Produkty są dostarczane w pięknych pudełkach.
Bransoletki magnetyczne odpowiednie niemalże dla każdego nadgarstka. Dwupunktowe magnesy
o sile 1700 Gausów na magnes, pozłacane 24-karatowym złotem lub silnie posrebrzane oraz
34
perfekcyjny, atrakcyjny design sprawiły, że biżuteria ta stała się hitem mody. Obróbka wysokiej
jakości, modny design i obróbka powierzchniowa najwyższej jakości to gwarancja zadowolenia.
Pamiętajmy, że również ten przepiękny i modny produkt posiada właściwości lecznicze. Produkty
są dostarczane w pudełku.
Pierścienie magnetyczne zawierają dwa neodymowe magnesy, z których każdy ma siłę 1700
Gausów. Powierzchnia jest pokryta 24-karatowym złotem lub silnie posrebrzana. Pierścienie są
rozszerzalne i można je dostosować do palca o rozmiarze 49-61. Produkty są dostarczane w
pudełku. Wszystkie produkty posiadają działanie lecznicze, na które HWC Collection zwraca
szczególną uwagę.
Uwaga: Bransoletki nie powinny być wykorzystywane przez osoby z rozrusznikiem serca, ich
noszenia nie zaleca się kobietom w ciąży.
Jarosław Topolewski
Historie magnetyczne
Co łączy Zygmunta Krasińskiego, Fryderyka Schillera, Zygmunta Freuda i zaświaty
Kawałek magnesu.
W domu Justusa Kernera, niemieckiego poety i lekarza, znów duchy i zjawy rzucają
piaskiem, pukają w ściany i ściągają pierzyny ze służących. Tu - znienacka - duch
"stęknął Wielmożnej Pani w ucho"; tam "znowu się jej zwierzę pokazało podobne do
niedźwiedzia". A pod stołem "słychać było, jakby pies warczał". Z pomocą tych
opowieści Kerner i jego pacjentka, zwana Jasnowidzącą z Prevorst, przedstawiali
romantycznej Europie geografię zaświatów.
Fryderykę Hauffe, która zasłynęła potem jako Jasnowidząca, Kerner spotkał w roku
1826. Jeszcze niedawno spłonęłaby na stosie jako czarownica lub spędziła życie
zakuta w dyby jako obłąkana. Kerner był jednak lekarzem romantycznym. Przy łożu
chorej spędził dwa lata. Potem opisał jej przypadek w obszernym dziele
"Jasnowidząca z Prevorst. Spostrzeżenia w względzie wewnętrznego życia
człowieka tudzież przenikania świata duchów do naszego świata". Księga ta jest
prawdziwym katalogiem tematów romantycznych: magnetyzm, spirytyzm, okultyzm,
magia sympatyczna, przeczucia, fascynacja chorobą i odmiennymi stanami
świadomości. I, przede wszystkim, sen. Jasnowidzącą można nazwać wielką śniącą
europejskiego romantyzmu. Śniła przez całe lata, wchodziła z jednego
magnetycznego snu w drugi. Inny świat przedzierał się na naszą stronę dzięki
35
magnetycznemu medium stojącemu pomiędzy życiem a śmiercią. Konwulsje i
dreszcze były śladem, jaki zaświaty zostawiały w ciele Jasnowidzącej. Kerner
asystował jej doświadczeniom. Z nienasyconą ciekawością chciał dowiedzieć się, co
zobaczyła po tamtej stronie.
Kernerowi przypadł zaszczyt objawienia Europie najbardziej niezwykłego
magnetycznego medium. Jednak publikacja jego dzieła w języku polskim wzbudziła
oburzenie. Tłumacz "Jasnowidzącej" został zmuszony do zamieszczenia w posłowiu
listu Antoniego Ledóchowskiego. Hrabia Ledóchowski zapytywał dramatycznie: "Czy
żyć w duchu zjawień magnetycznych, stosując się do przeznaczenia Jasno-ślepowidzącej, czy zachować prawa Boże, czynić pokutę, być w pogotowiu na zawołanie, i
zawierzyć postanowieniu Chrystusa Pana: Idźcie przeklęci w ogień wieczny
zgotowany diabłu i Aniołom Jego Odpowiedź była jednoznaczna. Chora z dalekiego
Prevorst i romantyczny poeta ulegli pokusom Belzebuba, podążając wspólnie w
rejony, gdzie żaden człowiek nie ma prawa się zapuszczać. Na niechybne
potępienie, tak jak i oni, skazany będzie również każdy ciekawski czytelnik książki.
Korzenie tego potępienia tkwią jednak głębiej.
Pierwszy z pierwszych
Paryż, rok 1778. Sześć lat temu dokończono edycję Encyklopedii, za 11 lat
wybuchnie rewolucja. Tymczasem w okazałym apartamencie niedaleko placu
Vendome zamieszkał pewien niezwykle modny wiedeński lekarz. Musiał umykać z
ojczyzny, kiedy specjalna komisja orzekła, że stosowane przez niego magnetyczne
kuracje są zagrożeniem dla porządku publicznego. Atmosfera miasta sprzyjała mu.
Paryskie towarzystwo zainteresowane było nowymi metodami leczenia, zwłaszcza
tymi dobrymi na wszystko, począwszy od okresowych zatwardzeń, a na
nieuchwytnym ennui skończywszy. Siedziba mistrza, oprócz kuracji, zapewniała też
tajemniczy nastrój. Muzyka, delikatny zapach perfum, lustra, piękne meble. Na
środku wielkiego gabinetu stał baket. Pod niezwykłą nazwą kryła się dość zwyczajna
drewniana kadź. Jak podawał "Nouveau Larousse", była ona "zamknięta pokrywą i
wypełniona do pewnej wysokości wodą. Na dnie znajdowała się mieszanina opiłków
żelaznych i okruchów potłuczonego szkła. Na szkle i opiłkach leżały butelki z wodą.
W pokrywie wykonane były otwory, przez które przechodziły żelazne pręty. Jeden
koniec każdego z prętów zanurzony był w wodzie, natomiast drugi, zakończony
ostrzem, wychodził na zewnątrz. Pręty były na zewnątrz wygięte i miały taką
wysokość, aby korzystający z baketu mogli ich z łatwością uchwycić". Baket
wypełniony był - jak zapewniał lekarz - magnetycznym fluidem. Tylko oporni
magnetyzowani byli indywidualnie, reszta poddawana była magnetycznej terapii
grupowej przy użyciu baketu.
Mistrz krążył wśród pacjentów dotykających kadzi, połączonych dodatkowo ze sobą
sznurem, dzięki któremu możliwa była swobodna cyrkulacja fluidu. Nazywał się
Anton Mesmer i chociaż współcześni twierdzili, że jest "szarlatanem i
awanturnikiem", jego nauki o "magnetyzmie zwierzęcym" odcisnęły piętno na całej
przedrewolucyjnej epoce. Później magnetyzm stał się figurą romantycznej wyobraźni.
Świat romantyczny przenikały fluidy, tak jak przenikały go uczucia. Fascynacja
magnetyczną tajemnicą objęła zarówno lekarzy, filozofów, jak i poetów. O
magnetyzmie pisał Adam Mickiewicz, do fascynacji nim przyznawali się Zygmunt
Krasiński i Maurycy Mochnacki. Imponująco wygląda lista niemieckich magnetystów.
36
Fryderyk Schiller pragnął leczyć się magnetyzmem, lecz mu się to nie udawało. Inny
pisarz, Jean Paul, odnosił sukcesy w leczeniu bólu zębów, a Friedrich Schlegel,
kolejny filozof na liście, uprawiał magnetyczną korespondencję na odległość.
Ale najbardziej oddanym zwolennikiem magnetyzmu zwierzęcego był Justus Kerner,
który napisał nawet, z pozycji wyznawcy, biografię Mesmera. Opisane zostały w niej
paryskie przypadki mistrza, ale też perypetie, które go tam zaprowadziły.
W pogoni za fluidem
Franz Anton Mesmer przyszedł na świat w 1734 roku w Iznang nad Jeziorem
Bodeńskim. Zwieńczył sukcesem ciągnące się siedem lat studia medyczne,
publikując pracę na temat wpływu planet na organizmy żyjące. Pojawiło się w niej
pojęcie fluidu przenikającego wszechświat, którego przypływy i odpływy mogły
powodować choroby i bóle. Rozpoczęta w Wiedniu praktyka medyczna nie przyniosła
Mesmerowi oczekiwanego sukcesu. O mało co nie zbankrutował. Wybawiło go od
tego małżeństwo z młodą i bogatą wdową. Teraz Mesmer mógł poświęcić się swym
eksperymentom i światowej zabawie. Zapisał się wtedy w historii muzyki, pomagając
w kłopotach młodemu Mozartowi. Jego salon odwiedzali Haydn i Gluck. W swoim
laboratorium zaś starał się uściślić pojęcie tajemniczego fluidu. Początkowo
podejrzewał, że może mieć on coś wspólnego z elektrycznością. Później
zainteresował się badaniami pewnego jezuity, nadwornego astronoma Marii Teresy.
Leczył on swoich pacjentów, przykładając do ich ciał magnesy o specjalnych
kształtach. Sukcesami medycznymi astrologa zachwycała się cała wiedeńska prasa.
Mesmer zaopatrzył się czym prędzej w podobne magnesy i rozpoczął lecznicze ich
przykładanie. Jego praktyka, w której używał magnesów, a potem swoich własnych
rąk - aby czymś odróżnić się od owego jezuity - szybko zyskała uznanie publiczności.
Środowisko lekarskie Wiednia pozostawało ciągle obojętne. Prawdziwy rozgłos
zdobył dzięki pewnej pacjentce.
Maria-Theresa von Paradies straciła wzrok w wieku trzech lat. Cierpiała też na
przeróżne nerwowe przypadłości. Przed pojawieniem się w domu Mesmera stan
zdrowia chorej bardzo się pogorszył na skutek przeprowadzonej właśnie kuracji, w
trakcie której zaaplikowano jej trzy tysiące szoków elektrycznych. Poczynania
Mesmera odniosły spektakularny sukces - dziewczynę przestały nękać kurcze i
drgawki. Co bardziej niezwykłe, częściowo odzyskała wzrok. Na wieść o tym
magnetycznym cudzie tłumy zaciekawionych wiedeńczyków szturmowały pałac
Mesmera, aby tylko przez chwilę zobaczyć ozdrowioną. Po mieście zaczęły krążyć
opowieści i plotki. Jedna z nich mówiła o niezwykle mocnym uczuciu, jakim zaczęła
darzyć Maria-Theresa swego lekarza, a które, jak mówili złośliwi, było skutkiem
ubocznym leczniczego stosowania magnesów. Przerażony ojciec zażądał wydania
córki i zakończenia podejrzanych moralnie, choć jakże skutecznych, praktyk.
Wkrótce została powołana specjalna komisja do zbadania tych wypadków.
Jednogłośnie orzekła ona, że praktyka magnetyczna stanowi zagrożenie dla
porządku społecznego i zakazała Mesmerowi dalszego jej stosowania pod groźbą
utraty prawa do wykonywania zawodu lekarza. Mesmer bez rozgłosu wyjechał do
Paryża.
Magnetyzm zwierzęcy
37
"Życie jest tylko jedno, a życie jednostki ludzkiej jest jego cząstką" - pisał Mesmer.
Subtelny fluid, który wiedeńczyk wiązał najpierw z ruchami planet, stał się teraz
własnością żywych organizmów. Przenika je wszystkie. W zdrowych rozłożony jest
równomiernie, może się swobodnie przemieszczać, w chorych zaś jest go za mało
lub został zablokowany w którejś z części ciała. Zadaniem lekarza jest
doprowadzenie do harmonii fluidu, ustanowienie równowagi, odblokowanie jego
przepływu. Uzdrowienie możliwe jest dzięki "magnetyzmowi zwierzęcemu", czyli
zdolności oddziaływania jednych organizmów na drugie. Można oddziaływać za
pomocą magnesów, które mają zdolność przemieszczania fluidu, albo za pomocą rąk
wykonujących wzdłuż ciała chorego "magnetyczne pociągi". Magnetyczny fluid
można też przesyłać na odległość, wystarczy skierować w stronę chorego
wyciągnięty palec lub spojrzeć mu w oczy. Stosującemu powyższe zabiegi
przysługuje miano magnetyzera. Na razie godny tego tytułu był tylko Mesmer.
"Jest tylko jedna choroba i jedno na nią lekarstwo" - uznał wynalazca magnetyzmu.
Praktyka doprowadziła jednak później Mesmera do przyznania, że istnieją dwa
rodzaje chorób. "Choroby nerwowe", na które magnetyzm oddziałuje bezpośrednio, i
inne, na które ma tylko pośredni wpływ. Mesmer mówił, że chorobę należy leczyć
chorobą. Dlatego trzeba w organizmie chorego wywołać kryzys, atak, który jest
jednocześnie symptomem choroby i pierwszym krokiem na drodze do uzdrowienia.
W Paryżu Mesmer urządził nawet specjalną, obitą miękką materią, "salę kryzysów",
gdzie przenoszono chorego, jeśli atak był wyjątkowo gwałtowny. Złośliwi paryżanie
nazywali ów salon "piekłem konwulsji". Miał zresztą Mesmer szczęście do osób
nieprzejednanych i złośliwych. Na przykład Luise-Elisabeth Vigee-Lebrun, wybitna
portrecistka i pamiętnikarka epoki, tak opisała swą wizytę u "sławetnego szarlatana":
"Wchodząc do pierwszej sali, gdzie zebrali się zwolennicy magnetyzmu zwierzęcego,
zastałam wiele osób zgromadzonych wkoło cebrzyka przesyconego dziegciem;
mężczyźni i kobiety, przeważnie trzymając się za ręce, tworzyli łańcuch. Zrazu
zapragnęłam włączyć się w ten krąg; dostrzegłam jednak, że mężczyzna, który stoi
tuż obok mnie, ma świerzb; można się domyślić, jak szybko cofnęłam rękę i udałam
się do innego pokoju. W przejściu wielu zauszników Mesmera wyciągało do mnie ze
wszystkich stron małe metalowe pałeczki, co okropnie mnie rozdrażniło".
Jednak pomimo rozdrażnienia pani Vigee-Lebrun popyt na usługi magnetyczne rósł.
Nie zaspokoił go nawet baket. Mesmer stwierdził wkrótce, że jego rolę może przejąć
namagnetyzowane drzewo. Już wkrótce setki ludzi korzystało z lin zawieszonych na
drzewie przy ulicy de Bondy, aby doznać zbawiennego działania fluidu. Następnym
krokiem było założenie Stowarzyszenia Harmonii, którego członkowie za sto
ludwików mogli poznać tajemnicę mistrza. Magnetyzm powędrował w świat.
Stary przesąd?
Biblioteka Mesmera zawierała zaledwie parę książek. Nie był typem badacza ani
naukowca. Powstania jego teorii nie poprzedzały długotrwałe studia i eksperymenty.
Teoria powstała przede wszystkim jako wynik praktyki lekarskiej. W roku 1956
skończyły się ostatecznie spory na temat źródeł, z jakich czerpał inspiracje do swojej
rozprawy dającej mu tytuł doktora. Okazało się, że Mesmer dopuścił się plagiatu z
pracy jednego z uczniów Newtona. Magnetyczna teoria Mesmera również zbiera
wiadomości i inspiracje zaczerpnięte z różnych dziedzin współczesnej mu nauki.
Przede wszystkim pojęcie wszechobecnego fluidu doskonale tłumaczyło się w
38
ramach siedemnastowiecznych i osiemnastowiecznych teorii naukowych. Pragnienie
odnalezienia jedynego aktywnego czynnika przenikającego naturę towarzyszyło
myśli najwybitniejszych umysłów epoki. Jednym z takich wszechwładnych fluidów
stała się elektryczność. Podejrzewano, że przenika ona całą materię ożywioną i
nieożywioną. Stąd wielka kariera mimozy czułej na pole elektryczne. Skonstruowanie
butelki lejdejskiej pozwoliło na przeprowadzanie eksperymentów równie dziwnych, a
z pewnością bardziej niebezpiecznych niż magnetyzowanie drzewa przy ulicy de
Bondy. Ku uciesze Ludwika XV poddano szokowi elektrycznemu sznur mnichów
trzymających się za ręce, jak mówią pamiętniki - na milę długi. W medycynie wielkim
wzięciem cieszyły się naturalne źródła elektryczności, jakim były czarne węgorze.
Mesmer w swojej koncepcji postawił na magnetyzm i tym wyróżniał się od
"elektrycznej" większości współczesnych.
Można podważać znaczenie teorii Mesmera utrzymując, że nie miał poparcia
środowisk akademickich. Nie jest to jednak tak jednoznaczne. Jedni popierali go,
drudzy jeszcze goręcej zwalczali. Taki był los innych znaczących koncepcji
medycznych, na przykład teorii Johna Browna. Ten szkocki uczony twierdził, że
zdrowie polega na utrzymaniu właściwego poziomu pobudzenia i zdolności
odbierania bodźców przez organizm. Choroby powstają z nadmiernego lub
niedostatecznego pobudzenia. Organizmy nie pobudzone trzeba stymulować, na
przykład za pomocą wina i opium, a nadpobudliwe uspokajać. Medyczna Europa
podzieliła się na brownistów i antybrownistów toczących polemiki i waśnie. Ponoć
wileńscy browniści doprowadzili Jędrzeja Śniadeckiego, słynnego chemika, filozofa i
lekarza, do takiego stanu, że nie dość, że był chory na tyfus, to dodatkowo ciągle
pijany.
Drażliwa kwestia
Wraz z powstaniem Stowarzyszenia Harmonii pojawili się pierwsi uczniowie
Mesmera, a za uczniami pierwsi wielcy odstępcy. Tymczasem Ludwik XVI powołał
specjalną komisję, która, raz na zawsze, miała wyświetlić kwestię magnetyzmu
zwierzęcego. Nie tylko jego naukowych podstaw, ale przede wszystkim wpływu na
publiczną moralność. Po Paryżu zresztą krążyło zbyt wiele obscenicznych żartów i
piosenek dotyczących Mesmera, aby mogła to zignorować policja. Młode kobiety zbyt
często spotykały się z młodymi mężczyznami w celach magnetycznych. Ale
mesmeryzm stał się również zagrożeniem dla porządku społecznego. Z ruchem
magnetycznym związały się też osoby budzące żywe zainteresowanie ze względu na
swe radykalne poglądy polityczne. W klinice Mesmera leczyli się arystokraci, lecz i
biedacy znajdowali tam pomoc. Chorzy na świerzb i cierpiące na wapory.
W skład komisji królewskiej weszli między innymi: znany chemik Lavoiser, Guillotin lekarz i wynalazca gilotyny, oraz Benjamin Franklin, fizyk i przyszły współtwórca
Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Powstały dwa raporty. W
sprawozdaniu oficjalnym komisja stwierdziła ostatecznie, że "wyobraźnia bez
magnetyzmu wywołuje drgawki, a magnetyzm bez wyobraźni nie wywołuje niczego".
W drugim, poufnym raporcie komisja stwierdziła m.in. ponad wszelką wątpliwość, że
gdy magnetyzer-mężczyzna dotyka pacjentki-kobiety, jej "twarz zaczyna płonąć, oczy
goreją, a jest to znak, którym natura oznajmia pożądanie". Naukowcy orzekli również,
że leczniczy kryzys wykazuje zastanawiające podobieństwo do orgazmu. Nie uszedł
39
również ich uwadze fakt niepokojący już mieszkańców Wiednia. Mianowicie
nadzwyczaj silne przywiązanie łączące pacjentów z magnetyzerami. Ci drudzy,
zdaniem członków komisji, wydani byli na zbyt wielkie pokusy.
Na skutek tych raportów magnetyzm został oficjalnie zakazany. Wydrukowano
dwanaście tysięcy egzemplarzy orzeczenia komisji i rozprowadzono nie tylko we
Francji, ale też krajach sąsiednich. Mesmer, nie czekając na dalszy rozwój
wypadków, wyjechał z Francji.
Uczniowie i zdrajcy
W samym Paryżu po sto ludwików za wstęp do Stowarzyszenia Harmonii zapłaciło
około 400 osób. Oddziały organizacji działały również w Lyonie i Strasburgu. Po
wyjeździe Mesmera członkowie Stowarzyszenia zaczęli na własną rękę czynić użytek
z zakupionej wiedzy. W związku z królewskim zakazem praktyki te przeniosły się z
Paryża na francuską prowincję. W małych miastach i wsiach teoria magnetyzmu
zaczęła się przekształcać i zmieniać. Zmniejszyło się zainteresowanie leczniczym
kryzysem, który uważany był dotychczas za motor ozdrowienia. Pozamykano "piekła
konwulsji" z ich dwuznaczną atmosferą. Uczniowie Mesmera zwrócili za to
baczniejszą uwagę na dziwny, lecz mniej gwałtowny stan, w jaki popadają
magnetyzowane osoby. Stan podobny do snu czy transu, nazywany snem
magnetycznym czy wymuszonym somnambulizmem. Co zaskakujące, w śnie takim
śpiący zachowywał kontakt z otoczeniem.
Dobrym przykładem twórczej zdrady teorii Mesmera były poglądy markiza Chastenet
de Puysegur, autora dzieła "O magnetyzmie zwierzęcym rozpatrywanym w jego
związku z różnymi działami fizyki ogólnej". Markiz po odebraniu nauk w
Stowarzyszeniu Harmonii rozpoczął długotrwałe eksperymenty na chłopach w swojej
posiadłości. Wprowadzał ich w stan, który określił jako "sen magnetyczny". Puysegur
miał, tak jak Mesmer, to szczęście, by spotkać właściwych pacjentów. Jego gwiazdą
stał się Wiktor cierpiący na trudności w oddychaniu. Po zapadnięciu w sen
magnetyczny, nierozgarnięty Wiktor, "prosty chłop, nie potrafiący sklecić zdania",
stawał się subtelny i dowcipny. Udzielał porad medycznych, które miały pomóc w
jego wyleczeniu. Markiz uważał, że we śnie wyłania się zupełnie nowa osobowość
Wiktora, która potrafi wyrazić wszystkie jego myśli i uczucia. Tylko we śnie Wiktor
dawał upust nienawiści wobec swojej siostry. Po kilkunastu seansach Wiktor był
wyleczony.
Magnetyczna Europa
Wybuch rewolucji francuskiej spowodował spadek zainteresowania magnetyzmem
we Francji, natomiast prawdziwą magnetyczną epidemię w pozostałej części Europy i
Stanach Zjednoczonych. Z biegiem lat Mesmer miałby coraz większe trudności z
rozpoznaniem własnej teorii. Mistycyzm, z którego korzystał, ale którego znaczenie
świadomie umniejszał, stał się nieodłączną częścią magnetyzmu. Zmieszały się z
nim również rozmaite koncepcje spirytystyczne, okultystyczne. Magnetyzm przestał
być przede wszystkim metodą leczenia, a stał się środkiem poznania. Zapomniano o
leczniczym kryzysie, najważniejszy stał się sen magnetyczny. Tajemnicze fenomeny,
obserwowane zresztą już za czasów Mesmera, znalazły się w centrum uwagi.
Magnetyczne media zaczęły penetrować inny świat, pozostając na ziemi tylko ciałem.
40
Słuchano tajemniczych słów magnetycznych jasnowidzących, zapisywano ich
przepowiednie. Zamknięte oczy mediów widziały więcej. Uważano, że pogrążony w
magnetycznym śnie człowiek może posługiwać się zmysłem wewnętrznym, dzięki
któremu poznane będą tajemnice życia i śmierci.
Encyklopedia rozczarowań
Z biegiem lat przygasa w Europie magnetyczna histeria. Ironicznym komentarzem do
tamtego okresu fascynacji stała się powieść Gustawa Flauberta "Bouvard i
Pecuchet", nie dokończony utwór, nad którym autor pracował od roku 1872. Tytułowi
bohaterowie powieści dzięki niespodziewanemu spadkowi wiodą dostatnie życie. W
nabytym majątku ziemskim postanawiają zgłębić dorobek ludzkości. Zajmują się
kolejno sadownictwem, agronomią, produkcją likierów. Za każdym razem spotyka ich
niepowodzenie. Próbują zatem szczęścia w chemii, medycynie, astronomii, historii,
gimnastyce. I znowu klęska za klęską. Fiaskiem kończą się również ich
zainteresowania magnetyzmem i frenologią.
W swojej fascynacji magnetyzmem Bouvard i Pecuchet zaczynają od Mesmera:
"Wszystkie ciała żyjące otrzymują i przekazują innym wpływ gwiazd. Cecha
analogiczna do właściwości magnesu. Kierując tą siłą można leczyć chorych, oto
zasada. Wiedza od czasów Mesmera rozwinęła się, ale ważne jest zawsze przelać
fluid i robić ruchy magnetyczne, które przede wszystkim winny uśpić". Po Mesmerze
bohaterowie studiują jego uczniów, co czyni z powieści Flauberta prawdziwą
encyklopedię magnetyzmu. Jednak nic ich nie uchroni od nieuniknionej porażki. Już
pierwsza próba umieszcza te poszukiwania w rejonach groteski i drwiny. Stara
Gerwazowa, służąca, pod bacznym spojrzeniem obydwu zasypia: "Babina, z grzałką
pod piętami, stopniowo zgięła szyję, oczy jej się zamknęły i powolutku zaczęła
chrapać". Po tym wątpliwym sukcesie mieli Bouvard i Pecuchet jeszcze i inne, jak
wyleczenie przypominającej hipopotama, "wzdętej" krowy. Te powodzenia zachęciły
ich do zorganizowania prezentacji dla miejscowych notabli. Pacjenci zasiedli pod
gruszą, przygotowaną sposobem markiza Puysegura. Zaproszeni goście krążą wkoło
nich, dźgając to tego, to owego lancetem lub szpilką. Wszystko staje się niemożliwie
głupie i bezsensowne. Na koniec, osuwa się w idiotyczną pogawędkę: "Ja - rzekł
sklepikarz - miałem psa, który zawsze był chory, gdy miesiąc rozpoczynał się w
piątek. - Nas było czternaścioro dzieci - odezwał się sędzia pokoju. - Urodziłem się
czternastego i dzień moich imienin przypada czternastego. Proszę mi to
wytłumaczyć". Były to jednak sprawy, których nawet Bouvard i Pecuchet wyjaśnić nie
potrafili. Tak więc, aby zakończyć rozmowę, obecny wśród zebranych ksiądz
stwierdził, że magnetyzm to tylko diabelskie miazmaty, a poza tym fluidy i tak wyszły
już z mody.
Po niepowodzeniu w magnetyzmie Bouvard i Pecuchet studiują spirytyzm. W celu
uczynienia ze starej Gerwazowej subtelniejszego medium racjonują jej jedzenie. Ta
odbija sobie braki w pożywieniu nieumiarkowaną konsumpcją alkoholu i popada w
pijaństwo. W czasie pracy nad powieścią Flaubert pisał w jednym z listów: "Głupota
ludzka przytłacza mnie obecnie tak mocno, że czuję się jak mucha dźwigająca na
grzbiecie Himalaje. Postaram się wypluć mój jad w książce. Ta nadzieja sprawia mi
ulgę". Nic więc dziwnego, że i magnetyzmowi się dostało. Jednak w chwilach
rozpaczy to on bywał często ostatnią nadzieją. W powieści Flauberta z roku 1857
stojący nad ciałem żony Karol Bovary "przypominał sobie wypadki katalepsji; i mówił
41
sobie, że gdyby chciał tego całą siłą woli, może i mógłby ją wskrzesić. Raz nawet
pochylił się ku niej i zawołał cichutko: - Emmo! Emmo!".
Magnes a kozetka
Magnetyzm zwierzęcy, jakkolwiek wydaje się ekscentryczny z dzisiejszej
perspektywy, ma swój udział w powstaniu współczesnej psychoterapii. Pomimo to
często bywa wstydliwie spychany do przypisów historii psychologii. Zupełnie jakby
przyjęło się osiemnastowieczne przekonanie, że za terminem "magnetyzm
zwierzęcy" kryje się coś niemoralnego. A przecież kryzys wywoływany przez
Mesmera, rozmowa w czasie snu magnetycznego stosowana przez Puysegura, były,
czy nam się to podoba, czy też nie, wczesnymi zapowiedziami metod stosowanych
m.in. przez Freuda przy leczeniu histerii. Leczniczy kryzys to przecież przodek
odreagowania, katharsis. Nie można również przeoczyć znaczenia snu
magnetycznego dla późniejszych badań nad hipnozą. Odrzucając pojęcie fluidu i
koncentrując się na śnie magnetycznym, Puysegur przygotował dla nich pole. To w
klinice jednego ze spadkobierców Mesmera i Puysegura młody Freud zyskał
pewność, że istnieją metody badania procesów psychicznych skrywanych przed
świadomością człowieka.
Praktyki magnetyzerów miały także udział w odkryciu nieświadomości - przestrzeni
wewnętrznej, gdzie ujawniać mogły się wspomnienia i uczucia niedostępne w stanie
świadomym. Pojawiło się przypuszczenie, że ta mroczna sfera może mieć wpływ na
zwykłe, dzienne życie. Magnetyzm wzbudził również zainteresowanie snem jako
fascynującym przejawem życia psychicznego. Upór Mesmera i jego następców
spowodował w końcu zainteresowanie nauki zjawiskami, którym od wieków
poświęcali uwagę mistycy i uzdrowiciele. To magnetyzm wskazał również na
znaczenie relacji pomiędzy leczonym a leczącym. Skandale, począwszy od
wiedeńskiego przypadku Mesmera, pokazały, że terapia wywołuje emocje o
zastanawiającej sile. Analizowanie przeniesienia, czyli zespołu uczuć, jakie kieruje
pacjent w stronę terapeuty, stało się jednym z najważniejszych elementów
psychoanalizy. Istnieją zatem powody, dla których poprzez dziesiątki kontynuatorów,
zdrajców i krytyków można próbować znaleźć drogę od mesmerowskiego baketu do
freudowskiej kozetki.
Śmierć magnetyzera
Trzeba jednak dokończyć życiorys Mesmera. Po ucieczce z Paryża, gdzie gawiedź
śpiewała sprośne piosenki na jego temat, a orzeczenie królewskiej komisji czekało na
druk, Mesmer, przez Szwajcarię i Niemcy, powrócił w roku 1793 do Wiednia. Tu
naraził się austriackim władzom, sławiąc ideały rewolucji francuskiej. Po odbyciu
dwumiesięcznej kary więzienia wyniósł się z Wiednia do miejscowości położonej
dziesięć kilometrów od miejsca swego urodzenia. Spędził tam resztę życia w
zapomnieniu. Studiujący jego dzieła i doktrynę rzadko zdawali sobie sprawę z tego,
że wciąż jeszcze żyje. Zmarł w roku 1815.
Pozostały po nim ślady w naszym języku. Mówimy przecież o "magnetyzującej
osobowości", "magnetycznym spojrzeniu". Ale on sam, Franz Anton Mesmer, został
zapomniany, mimo tego, że zelektryzował swą teorią całą Europę, a jego wynalazek magnetyzm zwierzęcy - stał się pomostem między egzorcyzmami a współczesną
42
psychoterapią. Mesmer zasłużył sobie na miejsce w historii psychologii, a przede
wszystkim historii literatury. Trzeba wiedzieć coś o Mesmerze, aby zrozumieć
niektóre z powieści Balzaka i utworów Edgara Allana Poe. Nie zawadzi również
pamiętać o twórcy magnetyzmu czytając opowiadanie "Mario i czarodziej" Tomasza
Manna. Ale to już zupełnie inna historia.
Magnetyzmy polskie
Za stolicę magnetyzmu polskiego może uchodzić Wilno. Tu właśnie w latach 18161818 Ignacy Emanuel Lachnicki wydawał "Pamiętnik Magnetyczny". Lachnicki był
jednym spośród legionu wileńskich magnetyzerów. Znany wileński lekarz Józef Frank
szydził: "Magnetyzm zwierzęcy stał się przedmiotem zabawy na zebraniach
towarzyskich. Jasnowidzące zjawiały się jak grzyby po deszczu". Korespondencja i
poezja filomacka świadczą, że teoria i praktyka mesmeryzmu były wśród filomatów
omawiane i dyskutowane. Teodor Łoziński donosił Mickiewiczowi o doświadczeniach
Tomasza Zana, wyrażając obawę, by Zan nie magnetyzował mu pach, "bo cała rzecz
na śmiechu się skończy". Nie były to tylko zabawy. Grozę sytuacji dostrzegł
matematyk i filozof Jan Śniadecki. W artykule "O pismach klasycznych i
romantycznych", przywołanym przez Mickiewicza polemicznie w autografie
"Romantyczności", zawarł Śniadecki liczne oskarżenia pod adresem magnetyzmu.
Oskarżenie główne: ludzie "wbili sobie w głowę, że dusza ma jakąś tajemną siłę
widzenia bez granic, że ma wrodzone sobie wiadomości, o których trzeba się
dowiadywać nie przez nauki, ale przez wprowadzanie jej w stan bytu nadzwyczajny".
Jednak to nie wszystko. "Żeby zaś wzajemnie sobie usłużyć i poznać związek tych
nowych wynalazków, literatura opętała teatr diabłami, a medycyna pracuje nad
sposobieniem egzorcystów". Zarażone magnetyzmem były więc również
romantyczna literatura i teatr; magnetyzm i romantyzm to praktycznie synonimy.
Śniadecki ze zgrozą przewidywał dalej, że już wkrótce medycyna "wprowadzać
będzie ludzi w paroksyzm szaleństwa, żeby się od nich dowiedzieć prawideł
mądrości".
Mieliśmy polskich magnetyzerów i ich rodzimych przeciwników. Znamy również
związane z magnetyzmem skandale. Poeta Antoni Malczewski, autor "Marii",
zaznajomił się z mesmeryzmem w czasie pobytu w Paryżu. Po powrocie do kraju w
roku 1821 podjął się leczenia swej dalekiej krewnej, Zofii z Modzelewskich
Rucińskiej. Mężatka, żona podsędka, matka dzieciom, cierpiała na tajemnicze
dolegliwości, napady migreny, ataki szałów i spazmów. Już pierwsze seanse
magnetyczne dały zaskakująco silne rezultaty. Stan podsędkowej wyraźnie się
poprawił, a obecność Malczewskiego stała się jej niezbędna. Skandal wisiał w
powietrzu. Interesującym świadectwem dotyczącym tych wypadków jest powieść
autorstwa Michała Modzelewskiego, brata stryjecznego Rucińskiej, opowiadająca o
historii mężatki i magnetysty. W stanie snu magnetycznego bohaterka wyznaje: "Ty
tylko jeden zdolny jesteś mnie uratować", a następnie podaje receptę na zdrowie,
niebezpieczną i nie wiadomo, czy do końca skuteczną: "Wyrzekła z płaczem, że tym
środkiem jest rozwód, że nigdy z własnej woli nie poszła za mąż".
Rucińska rozwiodła się z podsędkiem w roku 1824. Malczewski musiał zrezygnować
z posady w ministerstwie spraw wewnętrznych, gdyż Rucińska nie mogła znieść jego
zbyt długiej nieobecności. Powrócił stary wiedeński problem.
43
Sztuka pamięci, sztuka mięsa
Za najwybitniejsze dzieło polskiego romantyzmu, w którym odbija się problematyka
mesmeryzmu, trzeba uznać listy Zygmunta Krasińskiego do Delfiny Potockiej.
Magnetyzm pojawia się w nich w wielu kontekstach, zostaje uwikłany w problematykę
erotyczną, egzystencjalną, filozoficzną i religijną. A właściwie rozpoznajemy w
"Listach do Delfiny" dwa magnetyzmy. Pierwszy - współczesna rozrywka salonowa, i
drugi - skarb przyszłości mający służyć odrodzeniu człowieczeństwa. Magnetyzm
salonowy była to przyjemność nie pozbawiona pikanterii, bo zabraniał jej Kościół.
Niektóre z niewiast potrafiły jednak zdobyć oficjalną dyspensę na magnetyzowanie.
Krasiński ostrzega przed takim magnetyzmem, gdyż jest on jeszcze "nie
odtajemniczony". Zdaniem Krasińskiego roznamiętnione kobiety służą "szatanowi dni
teraźniejszych", nie widząc w magnetyzmie "anioła przyszłości". Samo słowo
"magnetyzm" należałoby, wedle poety, zmienić na "idealniejsze", gdyż "przypomina
wszystkich doktorów głupich tego świata i ślamazarne somnambulki".
Sam Krasiński nie czekał na wyjaśnienie do końca tajemnic magnetyzmu i używał go
ciągle. Jednak jakże zdziwiłby się Mesmer, gdyby dowiedział się, co romantyczny
poeta zrobił z jego wynalazkiem. Oto, jeden z wielu, opis mechanizmu takich praktyk:
"Olbrzymia żądza, tęsknota, marzenie, jeśli trwałe, wciąż działające muszą wreszcie
nabyć potęgi, którą nazywano magnetyczną, potęgi ściągnienia do siebie miejsc i
form kochanych lub odejścia samemu do nich i zamieszkania z nimi". Magnetyzm
wykorzystywał poeta w celu ożywiania pamięci, czy leczenia na odległość. Przede
wszystkim jednak służył wspomnieniom. Krasiński pisał do Delfiny: "Tak mi wasz
salon stanął widomie wkoło ócz i serca, nawet ta sztuka mięsa drżąca, którąm
żartem lubił [...]". Magnetyzm stał się za sprawą Krasińskiego jedną z władz
romantycznej duszy.
Lecznicze wkładki masująco - magnetyczne do butów
29,00zł
Lecznicze wkładki masująco - magnetyczne
do butów
Wkładki do butów posiadają ok. 250 specjalnych
wypustek masujacych stopę podczas chodzenia oraz 14
magnesów stabilizujących biopole człowieka. Stopa jest
ekranem zdrowia. Kiedyś, gdy ludzie chodzili boso,
pobudzanie punktów refleksyjnych w stopie (a przez to
pobudzanie do wydajniejszej pracy wszystkich organów
naszego ciała) następowało samoczynnie. Teraz gdy
chodzimy w butach, niezbędne jest używanie wkładek z
wypustkami masującymi stopę podczas chodzenia.
Kliknij aby powiększyć
Możemy dzięki temu uniknąć wielu dolegliwości
Kliknij aby powiększyć
spowodowanych postępem cywilizacji, takich jak:
otyłość, łuszczyca, schorzenia wątroby, nerek, serca, kłopoty z krążeniem. Zaobserwowano także, iż
używanie wkładek może być pomocne w dolegliwościach żołądka, płuc, prostaty, reumatycznych i
wielu innych.
Zamawiając prosimy podać numer obuwia, w któym będą noszone.
44
Promocja!
Zamwiając 4 pary - piąta gratis.
Wkładki z rozmiaru 38,39,40 mają o dwa magnesy mniej i udzielamy na nie 10%
rabatu.
Magnetoterapia
OGÓLNE
INFORMACJE
O
MAGNETOTERAPII
Zakres
zastosowań
Wykorzystanie magnesów do celów leczniczych, w postaci rudy magnetycznej, pojawiło się
już przed początkiem naszej ery. Najstarsze pisemne wzmianki o leczniczym wykorzystaniu
pochodzą od Etrusków. Do rozwoju tego typu leczenia doszło dopiero w 70. i 80. latach
dwudziestego wieku, w związku z rozwojem technicznym odpowiednich przyrządów.
Magnesy stałe mają słabe działanie lecznicze, dlatego oczekiwany efekt terapeutyczny można
uzyskać ze znacznie wyższą skutecznością wykorzystując elektromagnesy, które generują
impulsowe
pole
magnetyczne.
Na podstawie doświadczeń klinicznych wykonywanych w światowych ośrodkach
medycznych, wiemy dziś z pewnością, że impulsowe pole magnetyczne:
1. Tłumi lub całkowicie usuwa bóle. Pole magnetyczne wpływa przede wszystkim na grube
włókna nerwowe i ogranicza przepływ bodźców bólowych z zakończeń nerwów do
centralnego
układu
nerwowego.
2. Wywołuje w eksponowanych miejscach szybkie rozszerzenie naczyń krwionośnych. Przy
wielokrotnej
aplikacji
efekt
leczniczy
przyspiesza
się
i
wydłuża.
3. Ma silne działanie przeciwzapalne, w przypadku ostrych i przewlekłych stanów
zapalnych, dzięki lepszemu ukrwieniu chorej tkanki i większemu dopływowi tlenu i
przeciwciał
wspomagających
leczenie.
4.
Zmniejsza
obrzęki.
5. Posiada silne działanie gojące, które następuje dzięki lepszemu ukrwieniu uszkodzonej
tkanki i przyspieszeniu regeneracji komórek. Pod wpływem impulsowego pola
magnetycznego dochodzi do przyspieszenia gojenia złamań kości, otwartych ran skóry i
tkanki
podskórnej.
6.
Wspomaga
oczyszczanie
dróg
limfatycznych.
7. Masuje głębokie tkanki dzięki nieinwazyjnemu, efektywnemu doprowadzeniu do nich
tlenu
i
składników
odżywczych.
8.
Usuwa
zaburzenia
dokrwienia.
9.
Poprawia
dotlenienie.
10.
Wzmacnia
system
immunologiczny.
11.
Wspomaga
tworzenie
kolagenu.
12.
Stymuluje
przemianę
materii.
45
Zasada
działania
biologicznego
Magnetoterapia polega na działaniu sztucznie generowanego pola magnetycznego, o
określonych parametrach, na organizm ludzki. Podstawowymi elementami budowy naszego
organizmu są żywe komórki. Na zewnątrz i wewnątrz tych komórek przebiegają reakcje
biochemiczne. W określonych warunkach błona zdrowej komórki posiada zdolność
przepuszczania substancji w kierunku do komórki lub na zewnątrz. Ważne jest, aby potrzebne
substancje dostały się do jądra komórkowego, a wewnątrzkomórkowe produkty przemiany
materii wydostały się na zewnątrz. Pulsacyjne pole magnetyczne swoim działaniem
wielokrotnie zwiększa przepuszczalność błon komórkowych. Na jony, które występują w
komórkach i systemie koloidalnym, działają siły mechaniczne, pod wpływem potencjałów
elektrycznych, wywołane polem magnetycznym. Siły są zsynchronizowane z impulsami
magnetycznymi i ukierunkowują przepływ jonów z tą samą częstotliwością. W wyniku
działania przemiennych ciśnień na ściany komórek i zwiększenia przepuszczalności kanałków
jonowych, wzrasta wymiana materii. Proces ten, działając przez określony czas, prowadzi do
normalizacji elektrycznych różnic potencjału (tzn. w uproszczeniu różnica między dodatnio
elektrycznie naładowaną powierzchnią komórki i ujemnie naładowanym wnętrzem).
Dochodzi do przyspieszenia wymiany materii, wyraźnie wzrasta ukrwienie i dotlenienie
eksponowanej części ciała, której jest aplikowane pole magnetyczne. Ważne jest, że pole
magnetyczne przenika cały organizm i w ten sposób działa na każdą komórkę.
Magnetoterapia jest znaną, rozpowszechnioną i cenioną w środowiskach medycznych
metodą
leczniczą.
PRAKTYCZNE
(PODSUMOWANIE)
UWAGI
DOTYCZĄCE
MAGNETOTERAPH
Na podstawie obserwacji klinicznych wykazano efekty możliwe do wykorzystania w
terapii polem magnetycznym: efekt przeciwzapalny, przeciwobrzękowy, rozszerzający
naczynia
krwionośne,
gojący
i
znieczulający
(przeciwbólowy).
Magnetoterapia nie jest metodą nawykową i nie ma żadnych określonych skutków
ubocznych,
a
przeciwwskazań
jest
niewiele:
ciąża,
implanty
elektroniczne
(np.
rozrusznik),
stany
krwawienia,
krwawienie
menstruacyjne
u
kobiet,
nowotwory
(bez
konsultacji
z
lekarzem),
ciężkie
stany
septyczne
(choroby
zakaźne),
choroby
wirusowe,
mikotyczne
choroby
w
miejscu
aplikacji,
odłamki
metalu
w
miejscu
aplikacji
(nie
dotyczy
implantów),
choroby
nerwowe
z
atakami,
bóle
nieznanego
pochodzenia,
nieokreślona
diagnoza.
Mechanizmy fizjologiczne przy magnetoterapii działają na poziomie systemowym,
organowym,
tkankowym,
komórkowym
i
molekularnym.
Magnetoterapia może znacznie przyspieszyć leczenie chorób całego aparatu ruchowego
(kręgosłupa, stawów, kości i mięśni), układu krążenia, dysfunkcji narządów wewnętrznych i
stanów zapalnych. Poza tym poprawia dokrwienie i dotlenienie całego organizmu.
Podczas aplikacji, w większości przypadków, pacjent nie odczuwa działania pola
46
magnetycznego. Czasem odczuwa ciepło w miejscu aplikacji, a czasem „mrowienie" -jest to
efekt dokrwienia tkanek i wynik leczniczego działania fal magnetycznych.
Za pomocą załączonego magnesu stałego można sprawdzić obecność pola magnetycznego.
Leczenie nie powinno być przeprowadzane po godzinie 21, ponieważ mogą wystąpić
zaburzenia snu. W takim przypadku zalecane są programy relaksacyjne.
Fale pola magnetycznego przenikają wszystkie części ciała, kości i tkanki równomiernie.
Pacjent nie musi się rozbierać, nie przeszkadzają nawet opatrunki gipsowe.
Implanty metalowe i z tworzyw sztucznych nie są przeciwwskazaniem w stosowaniu
magnetoterapii.
Przed rozpoczęciem leczenia pacjent powinien przyjąć wygodną pozycję (siedzącą lub
leżącą).
Aplikatory przykłada się jak najbliżej powierzchni ciała i jego leczonej części, ewentualnie
bolącego
miejsca.
Pierwsze aplikacje magnetoterapii powinny być realizowane, o ile jest to możliwe, w
następujących
po
sobie
dniach
(systematycznie).
Jeżeli w ciągu 1-5 dnia leczenia nastąpi lekkie pogorszenie stanu, nie jest to powód do
przerwania terapii. Przy następnych aplikacjach bolesność przeważnie ustępuje i następuje
wyraźna poprawa. W czasie pogorszenia można zastosować krótsze zabiegi i mniejsze
natężenie.
Jeżeli po 5 - 6 aplikacjach nie nastąpi żadna reakcja na leczenie, to nie należy przerywać
kuracji. W szczególnych przypadkach efekt może pojawić się aż po 15 - 20 aplikacjach.
Aplikuj magnetoterapie jak najwcześniej. Nie czekaj na powikłania. Impulsowe pole
magnetyczne może korzystnie wpłynąć na zaburzenia funkcjonowała organizmu, ale nie
na
zmiany
patologiczne.
W schorzeniach nieprzewlekłych czas trwania aplikacji wynosi ok.20-30 minut, a średnia
ilość aplikacji wynosi 15 do 20. W przypadkach przewlekłych - więcej.
W zależności od zaawansowania schorzenia i indywidualnych odczuć pacjenta, ilość
aplikacji może wynosić 1-5 zabiegów dziennie, na jedną część ciała.
O ile jest to możliwe, nie należy kończyć magnetoterapii nagle, ale pod koniec kuracji
należy
wydłużać
przerwy
między
poszczególnymi
zabiegami.
U pacjentów z niskim ciśnieniem krwi zalecany jest kilkuminutowy „odpoczynek" po
zabiegu.
Magnetoterapię należy uzupełniać, o ile to możliwe, ćwiczeniem i stosownym
odżywianiem. Należy pić dużo płynów.
Tajemnice magnesów
Historia Międzynarodowego Laboratorium Silnych Pól Magnetycznych i Niskich Temperatur,
którym kieruje prof. Jan Klamut, sięga roku 1968.
Będąc dzieckiem, chętnie bawiłem się magnesami. Pamiętam niezrozumiałe wówczas dla mnie zasady
tej gry w odpychanie i przyciąganie. Wtedy wierzyłem, że dysponuję ogromną mocą ożywiania
przedmiotów. I sprawiało mi to przyjemność. Minęły lata. Dzisiejsze dzieci przestały fascynować się
magnesami, mają teraz inne zabawki. Jednak magnesy nie poszły w zapomnienie, a przekonałem się o
tym w czasie kolejnej „podróży z nauką”, gdy odwiedziłem Międzynarodowe Laboratorium Silnych Pól
Magnetycznych i Niskich Temperatur we Wrocławiu. Zobaczyłem tam przeróżne magnesy, nie
przypominające tych znanych z dzieciństwa. Są to urządzenia, w których stały prąd elektryczny, krążąc w zwojnicach,
47
wytwarza pole magnetyczne. Takie pola magnetyczne w różny sposób oddziałują na obiekty fizyczne będące w ich
zasięgu: wypychając je ze zwojnic (diamagnetyki) lub wciągając do swego wnętrza (paramagnetyki). Pola magnetyczne
wytwarzane są również w sposób naturalny. Ma je na przykład Ziemia, o wartości około 0,4 Oe. To ziemskie pole ma
zbawienny wpływ na ludzi, chroni przed niekorzystnym wpływem promieniowania kosmicznego. Bez niego nie ma
nawigacji. Kompasy nie prowadziłyby nas „na azymut”, wskazując kierunki biegunów magnetycznych.
W Międzynarodowym Laboratorium wytwarza się, w celach badawczych, silne pola magnetyczne sięgające 50 T, a
jedna tesla to 10 000 Oe. A więc, są to pola 500 tysięcy razy silniejsze od ziemskiego. Rodzi się natychmiast pytanie,
czy tak silne wartości pól nie stanowią zagrożenia dla samych badaczy i ludzi mieszkających w osiedlach sąsiadujących
z placówką PAN? Czy istnieje możliwość zamknięcia w jednej bezpiecznej przestrzeni tak silnych pól? Warto zaznaczyć,
że laboratorium jest usytuowane blisko centrum Wrocławia. Otóż pole magnetyczne, jak zapewnił mnie doc. dr hab.
Tomasz Padewski, zastępca dyrektora Laboratorium, maleje z trzecią potęgą odległości. Najbliższe budynki osiedla
oddalone są od Laboratorium o ponad 100 metrów, co oznacza, że pochodzące z najsilniejszego magnesu natężenie
pola magnetycznego w tych budynkach jest już milion razy słabsze i staje się porównywalne z polem ziemskim. Ta
wartość nie szkodzi nikomu, stykamy się z nią na co dzień. Dodatkowo, dla zwiększenia bezpieczeństwa, magnesy
zamykane są w specjalnych ekranach, wykonanych ze stopów żelaza.
Przeprowadzono wiele testów i badań wpływu pola elektromagnetycznego na organizm ludzki. Specjaliści nie stwierdzili
niekorzystnego wpływu pola magnetycznego na zdrowie i życie człowieka. Amerykanie robili doświadczenia z gołębiami,
które umieszczali w silnych polach magnetycznych (przyjmuje się, że silne pole ma natężenie powyżej 10 T). Ptaki te
wykorzystują nawet subtelne zmiany w natężeniu pola ziemskiego w swoich precyzyjnych wędrówkach do celu.
Pamiętają historię magnetyczną miejsca, z którego wylatują i potrafią wrócić do punktu startu. Amerykanie dowiedli, że
ptaki te, nawet po pobycie w silnym polu magnetycznym, nie tracą swoich zdolności nawigacyjnych. Podobne
właściwości wykazały dzikie gęsi, a nawet motyle. Interesujące jest, jak działa wysoce specjalizacyjna aparatura
elektroniczna w zasięgu pola. Sprawdzono, nie działo się nic niekorzystnego. Wszystko działało bez zarzutu i nie
stwierdzono żadnych szkodliwych wpływów na jakości pomiarów takiego sprzętu.
Ale wróćmy do laboratorium i prac, jakie są tam prowadzone z użyciem pól magnetycznych. Wytwarza się je przy użyciu
prądu stałego. Tu warto przypomnieć, że nasze domowe gniazdka zasila prąd przemienny. W Laboratorium są
specjalne przetwornice, zamieniające otrzymywany z elektrowni prąd przemienny na stały. Takim właśnie prądem zasila
się magnesy, otrzymując czyste pole magnetyczne. Do czego ono służy? Najprościej mówiąc – do badań właściwości
magnetycznych lub galwanomagnetycznych różnych rodzajów materii. Badacze poszukują nowych substancji, silnie
magnetycznych, oddziaływujących z polem magnetycznym (głównie ferro- i ferrimagnetyki). Praktyczne zastosowania są
ogromne i wymuszane przez cywilizację. Nie zastanawiamy się, na przykład zamykając lodówkę, jak to jest, że jej drzwi
przylegają szczelnie do powierzchni komory. Odpowiedź tkwi właśnie w wykorzystaniu materiałów ferrimagnetycznych.
Także i pociągi na poduszkach magnetycznych to coraz bliższa rzeczywistość. Wystarczy zastosować efekt odpychania
i przyciągania materiałów magnetycznych i można podróżować taniej, szybciej i wygodniej.
Energetyka stawia też coraz nowsze i bardziej skomplikowane zadania. Potrzebne są nowej generacji transformatory, a
tego nie da się zrobić bez badań nad polami magnetycznymi. Wrocławskie laboratorium prowadzi też obserwacje i
pomiary wpływu bardzo słabych pól magnetycznych na właściwości złożonych układów elektrycznych (np.
miniaturowych scalonych układów elektronicznych powszechnych w telefonii komórkowej, komputerach, telewizji itp.).
Dziś już prawie każdy używa komputera. Ale to urządzenie jest zbiorem wielu struktur elektronicznych, wytwarzających
przecież pola zarówno elektryczne, jak i magnetyczne, które wchodzą w swoistą reakcję ze sobą. Co się wtedy dzieje i
czy zakłóca to pracę całego systemu? Do wielu pomiarów używa się wysoce specjalizacyjnego sprzętu i wymogiem jest
bardzo dokładny pomiar na przykład w badaniach kosmicznych, projektowaniu konstrukcji, lotnictwie czy medycynie.
Naukowcy szukają więc odpowiedzi, jak pola magnetyczne czy elektryczne wpływają na zakłócenia pomiarów i czy
powodują utratę stabilności całego układu. Laboratorium sprawdza też szereg materiałów otrzymanych po raz pierwszy
lub przygotowywanych już do produkcji. Ekspertyzy pozwalają stwierdzić, co ciekawego jest w konkretnych materiałach i
czy warto nadać im znaczenie aplikacyjne. A takich produktów w naszym życiu jest wiele: telefony komórkowe,
telewizory i radia oraz oprzyrządowanie tych mediów, komputery i wszechobecna elektronika.
Znajomość własności pól magnetycznych znalazła już zastosowanie na przykład w transporcie ropy naftowej. Wiemy, że
pole magnetyczne zmniejsza na pewien czas jej lepkość, dzięki czemu można zwiększyć szybkość przepływu ropy w
rurociągu. Do każdego odwiertu robi się dokładne badania ustalające, które z natężeń pól magnetycznych działa na
ropę najbardziej efektywnie. Liczy się czas i obniżenie lepkości. Kiedy poznamy parametry, do rurociągu wstawia się
stałe magnesy, a ropa, przepływając przez nie, staje się bardziej płynna. Efekt jest doskonały. W tej samej jednostce
czasu, przy stałym i niezmiennym przekroju rurociągu, otrzymujemy większy przepływ. Zysk jest oczywisty. Operację z
użyciem magnesów trzeba powtarzać co kilka godzin, bo na tyle osiąga się obniżenie lepkości przepływu ropy.
Obiecujące aplikacje wykorzystania wiedzy o polach magnetycznych są także w wojskowości i w przemyśle lotniczym.
Można pól magnetycznych używać do wstępnego rozpędzania rakiet i torped. Sprawdza się ta wiedza także w
technikach kosmicznych, na przykład w badaniu wiatrów kosmicznych czy promieniowania kosmicznego. Dużo aplikacji
jest też w medycynie. Różnego rodzaju tomografy, działające dzięki magnetycznemu rezonansowi jądrowemu, badają
odpowiedzi niektórych atomów ludzkiego ciała na siłę pola magnetycznego. Na tym opiera się współczesna dokładna
diagnostyka medyczna. Trudno sobie wyobrazić, ile oszczędności dałoby opracowanie i wykorzystanie linii przesyłowych
energii elektrycznej z wykorzystaniem nadprzewodników, ponieważ płynący przez takie materiały prąd nie napotyka na
żaden opór, a więc przesyłany jest bez strat.
Gama zastosowań pól magnetycznych, które są wykorzystywane w badaniach laboratorium, jest wyjątkowo szeroka i
może oznaczać duże oszczędności w gospodarce narodowej. W nazwie laboratorium jest też człon odnoszący się do
48
niskich temperatur. A do czego potrzebne są niskie temperatury? Oprócz powszechnego zastosowania do konserwacji i
przedłużania trwałości żywności i innych ulegających psuciu się w normalnych temperaturach materiałów, głównie
biologicznych, także w badaniach fizycznych czy chemicznych. Oziębianie badanych próbek służy do polepszenia
jakości ich badań, ponieważ w niskich temperaturach większość właściwości fizycznych czy chemicznych materiałów
staje się bardziej wyrazista. Niskie temperatury wciąż są ważne w badaniach i wykorzystaniu nadprzewodników. Szuka
się nowych materiałów o własnościach nadprzewodzących, charakteryzujących się wysokimi temperaturami
krytycznymi, czyli takimi, w których zanika (pojawia się) stan nadprzewodnictwa. Dawne, pierwsze odkryte
nadprzewodniki miały temperaturę krytyczną ciekłego helu (wymagały chłodzenia ciekłym helem, a to bardzo drogi
materiał). Nowe nadprzewodniki ceramiczne mają już temperatury krytyczne rzędu ciekłego azotu, a koszt jednego litra
ciekłego azotu porównywalny jest do kosztu litra wody mineralnej. Czyli stukrotne obniżenie kosztów. Dzięki tej
technologii cena wytwarzania stanu nadprzewodzącego w takich materiałach znacznie spadła. Teraz uczonym marzy
się znalezienie takich materiałów nadprzewodzących, w których wytworzenie stanu nadprzewodnictwa nie wymagałoby
ochładzania.
Historia Międzynarodowego Laboratorium Silnych Pól Magnetycznych i Niskich Temperatur, którym kieruje prof. Jan
Klamut, sięga roku 1968. Na świecie istnieje około 15 takich placówek. Dwie najlepsze są w USA i Japonii, w Europie
najlepsze laboratorium znajduje się w Grenoble, a tuż za nim plasuje się wrocławskie laboratorium. Można zaryzykować
twierdzenie, że aktualnie najlepszy magnes generujący wytwarzanie bardzo silnego pola quasistacjonarnego pracuje we
Wrocławiu.
Na sukces placówki składa się praca naukowców i specjalistów czterech akademii nauk: bułgarskiej, polskiej, rosyjskiej i
ukraińskiej. Nad jakością i planem działań laboratorium czuwa rada naukowa, w skład której wchodzą, oprócz
przedstawicieli czterech akademii, także członkowie stowarzyszeni z różnych instytucji naukowych Mołdawii, Niemiec i
Wielkiej Brytanii.
Artur Wolski, Forum Akademickie
Ważne wskazówki, czyli jak należy obchodzić się z
magnesami neodymowymi
Odpowiedzialność
Webcraft GmbH (jako operator supermagnete.de) odrzuca jakąkolwiek odpowiedzialność za szkody powstałe w
wyniku niewłaściwego posługiwania się magnesami. Wraz z zakupem magnesów potwierdzają Państwo, że
przeczytali i zrozumieli Państwo poniższe ostrzeżenia. Prosimy również dołączyć tę ulotkę ze wskazówkami,
jeżeli chcą Państwo podarować SuperMagnesy oraz objaśnić dzieciom ewentualne niebezpieczeństwa.
Niebezpieczeństwo łamliwości lub odprysku
SuperMagnesy NdFeB mogą się złamać. Magnesy łamią się najczęściej na skutek niekontrolowanego zderzenia
dwóch magnesów. Zwłaszcza magnes-tarcza na ogół nie przeżyje zderzenia z silnym magnesem-kulką. Podczas
takiego zderzenia mogą lecieć wióry. Obcując z większymi magnesami powinni Państwo nosić rękawiczki i
okulary. Za każdym razem należy ostrożnie obchodzić się z magnesami i najlepiej unikać ich zderzania.
Niebezpieczeństwo dla dzieci
Istnieje niebezpieczeństwo, że dzieci będą chciały włożyć małe magnesy do kontaktu. Dlatego też powinni
Państwo uważać na dzieci bawiące się magnesami. Ze względu na niebezpieczeństwo zgniecenia palców proszę
przechowywać magnesy z daleka od dzieci, tak jak to Państwo czynią w przypadku innych niebezpiecznych
materiałów. Ze względu na niebezpieczeństwo połknięcia magnesami NdFeB nigdy nie powinny bawić się dzieci
poniżej 9 lat. Połknięte magnesy mogą utknąć w jelicie i spowodować urazy zagrażające życiu.
Zgniecenia
Większe magnesy, jeżeli zbliży je się do siebie, mogą oddziaływać z niesamowitą siłą. Bardzo szybko może się
przydarzyć, że przytrzaśnięty zostanie się palec. A następstwem tego jest siniak. Przy większych magnesach
prosimy o nałożenie rękawic oraz zachowanie ostrożności. Najpierw należy poćwiczyć z mniejszymi magnesami.
Przestrzegamy przed testowaniem magnesów na Państwa (nie wspominając już o obcych) płatkach usznych,
skrzydełkach nosa, itp. Ostrzegaliśmy!
Magnetyzm - niebezpieczeństwo dla urządzeń
49
Magnesy NdFeB są o wiele silniejsze niż "zwykłe" magnesy. Prosimy o zachowanie bezpiecznego dystansu
pomiędzy sprzętami i przedmiotami, które mogłyby ulec zniszczeniu na wskutek namagnetyzowania. Należą do
nich między innymi telewizory i monitory komputerowe, karty kredytowe oraz płatnicze, komputery, dyskietki i
inne nośniki danych, taśmy wideo, zegarki mechaniczne, aparaty słuchowe i głośniki. Większe magnesy mogą
również zakłócić pracę rozrusznika serca - w razie wątpliwości prosimy zachować najwyższą ostrożność.
Starcie lub odpryśnięcie pokrycia powierzchniowego
SuperMagnesy są na ogół powleczone cienką warstwą z niklu, złota lub srebra. Ta powłoka może się z czasem
zużyć w wyniku normalnego użytkowania. Przede wszystkim częste zderzenie magnesów-kulek powoduje
bardzo wysokie ciśnienie w miejscach kontaktu, co niechybnie prowadzi do utraty lub nawet odprysku powłoki.
Dlatego też duże magnesy-kulki należy przechowywać osobno, w kartonie lub oddzielone kawałkiem miękkiego
papieru. Nie powinny one też przez dłuższy okres czasu leżeć na metalowej powierzchni.
Obróbka, wiercenie, piłowanie, ogień
Magnesy NdFeB można przymocować za pomocą kleju lub - co jest lepszą metodą - zatopić i skleić. W żadnym
wypadku nie powinni Państwo próbować piłować lub wiercić magnesy. Po pierwsze magnesy mogą przy tym
złamać się, a po drugie powstały przy tym pył jest nader łatwopalny. Magnesy należy obrabiać tylko przy użyciu
specjalnego diamentowego sprzętu, porządnie chłodząc wodą. Magnesy należy przechowywać z daleka od
otwartego ognia i wysokich temperatur. (Przy temperaturach powyżej 80 stopni szybko zmniejsza się również
magnetyzacja magnesów neodymowych.)
Alergia na nikiel
Większość SuperMagnesów jest niklowana. Nikiel jest metalem, na który niektóre osoby reagują alergicznie.
Uczulenia na nikiel można nabawić się poprzez stały kontakt z przedmiotami, z których uwalnia się nikiel.
Najczęściej reakcje alergiczne są wywoływane przez biżuterię zawierającą nikiel, np. kolczyki lub piercing,
klipsy, pierścionki lub łańcuszki. Ze względów ostrożności należy unikać długotrwałego kontaktu z niklowanymi
magnesami (np. biżuteria do ciała) oraz całkowicie zrezygnować z tego w przypadku alergii na nikiel. Jak dużo albo jak niewiele - trzeba, żeby nabawić się uczulenia na nikiel jest rzeczą sporną (patrz również dyskusja na
temat monet euro, które zawierają 25 % niklu).
Oddziaływania na człowieka
Rzeczą sporną jest, czy magnesy stałe oddziaływują na ludzki organizm. Oczywiście terapeuci, którzy używają
magnesów w celach leczniczych, potwierdzają pozytywny wpływ magnesów. Badania naukowe pokazały jednak,
że magnesy stałe są zbyt słabe, by ich działanie na człowieka dało się zmierzyć. Nie jest to jednak teza
ostatecznie potwierdzona. Jest całkiem możliwe, że w przyszłości, wraz z pojawieniem się nowych metod
pomiaru, tematykę tę będzie traktować się inaczej. Zupełnie innym pytaniem jest, czy magnes ma ostatecznie
dodatni czy też ujemny wpływ na zdrowie. Na wszelki wypadek nie powinno się wystawiać na długookresowe
działanie magnesu. Należy unikać długotrwałego kontaktu z magnesami i przechowywać je w odległości
przynajmniej jednego metra od ciała.
Kobieta-magnes” pomaga chorym
Autor: Bogdan Nowak
Fot.1
- Panie doktorze, przyciągam różne przedmioty – zakomunikowała któregoś dnia swojemu lekarzowi. Dziś pani Bożena
wykorzystuje swój dar, by pomagać innym.
50
– Pewnego południa gotowałam zupę – opowiada Bożena Strzyżewska. – Zaczęła kipieć w garnku. W ręku trzymałam
metalową chochlę, którą szybko chciałam gdzieś położyć, by odsunąć pokrywkę i uratować zupę. Chochla niespodziewanie
zatrzymała się na… mojej klatce piersiowej i nie spadła. Przykleiła się jak kawałek metalu do magnesu. Uratowałam potrawę
przed wykipieniem, ale jednocześnie dowiedziałam się o swoim niezwykłym darze.
To zachęciło panią Bożenę, by przyłożyć do ciała inne sztućce z serwisu obiadowego. Brat, którego o tym zjawisku
poinformowała zachęcał, by porozmawiała z lekarzem rodzinnym. Przy najbliższej wizycie, ten sprawdził niezwykłe
właściwości pacjentki, przykładając metalowy długopis, który silnie przylgnął. Po chwili dodał wymownie:
– Z literatury wiem, że tacy ludzie, o tak silnym biopolu magnetycznym są zdrowymi i mogą nieść zdrowie innym.
Pani Bożena jest dziś cenioną bioenergoterapeutką, a z jej dobroczynnych pól biomagnetycznych korzysta coraz więcej
chorych, szukając ratunku, gdy zawodzi medycyna akademicka. Zwykle nie zdają sobie sprawy z tego, że organizm
bioenergoterapeutki posiada tak silną energię, że przyklejają się do jej ciała wielokilogramowe przedmioty. Nie tylko
metalowe, jak choćby półtoralitrowa butelka z wodą”.
Bożena Strzyżewska wspiera swoje działanie stożkoterapią, świecowaniem i konchowaniem uszu, radiestezją terapeutyczną
(posługując się różnymi wahadłami, m. in. uniwersalnym de Belizal'a), muzykoterapią i światłoterapią. Strzyżewska
intuicyjnie wyczuwa w czasie swej diagnozy, jakie formy terapii zastosować. Przeważnie zaczyna od stożkoterapii
połączonej z radiestezją terapeutyczną.
O jej możliwościach przekonał się ostatnio Jacek, który miał problem z rdzeniem kręgowym. Nie mógł normalnie chodzić,
bo dokuczał mu ból kręgosłupa. Lekarze nie byli w stanie uwolnić go od tego schorzenia. Pomogła mu światłoterapia pani
Bożeny, która stosowała zabieg co drugi dzień przez trzy miesiące.
Teresa ma skierowanie na zabieg ginekologiczny z powodu stanu zapalnego macicy; ma liczne mięśniaki. Chce uwolnić się
od interwencji chirurgicznej, dlatego szuka ratunku w gabinecie pani Strzyżewskiej, tym bardziej, że szereg pacjentek
pozbyło się w naturalny sposób mięśniaków. Już po pierwszym 40-minutowym zabiegu czuła bioterapeutyczne ciepło z rąk
terapeutki.
Pani Bożena zastosowała również stożkoterapię – starorosyjską metodę, która uratowała tylu ludzi na zsyłkach syberyjskich.
Polega ona na wykorzystywaniu zjawiska promieniowania kształtów w celach leczniczych.
– Mam nadzieję, że tak oddana pasji uzdrawiania kobieta „magnes” uchroni mnie przed zawsze ryzykowną operacją w
szpitalu – stwierdza pacjentka.
Fot. 1 Ukończyła liczne kursy z zakresu medycyny niekonwencjonalnej. Najbardziej zadowolona jest z dyplomu czeladnika
w zawodzie bioenergoterapeuty, wydanego przez bydgoską Izbę Rzemieślniczą.
Fot. 2 Terapeutka nie robi ze swego daru sensacji. Sesja dla MM jest wyjątkiem. Bożena Strzyżewska wie, że tak silna
energia, którą może pochwalić się niewielu polskich bioenergoterapeutów, służy coraz większej liczbie szukających u niej
pomocy.
ć
D
ategorie | Technologia | Nauka | Finanse | Życie | Zainteresowania | Społeczeństwo | Rozrywka | Różne
enie magnesami - najstarsza terapia świata
1
2
3
4
5
4.3
głosów: 6
Wyświe
51
Leczenie magnesami – najstarsza terapia świata
aturalna terapia polem magnetycznym poprzez poddawanie ustroju działaniu pola ziemskiego jest najsta rszą terapią
ze działanie pól magnetycznych nie jest odkryciem XX wieku.
edycyna chińska przeszło 2000 lat temu, jak również medycyna Korei i indyjska Ayurveda uznawały naturalne mag
rodki i metody w terapii regulacyjnej.
Chinach magnetoterapia należała już ok. 1000 lat przed pierwszym pisemnym opisem nauki o akupunkturze do
zej.
ównież w starożytnych kulturach Grecji i Egiptu leczenie magnetytami i sztabkami magnesu należało do metod terape
eles w III wieku p.n.e. potwierdził istnienie terapeutycznych możliwości magnesu. Galen w II wieku n.e. wyko
y do likwidacji lub osłabienia bólu powodowanego różnymi rodzajami chorób.
Persji w X wieku n.e. używano magnesy do us uwania skurczów mięśni, zaś Francuskie Królewskie Towarzystwo Me
ku zainicjowało pierwsze znaczące studia nad magnetoterapią.
użą rolę w tym zakresie odegrał austriacki lekarz Franz Anton Messmer (koniec XVIII wieku). Twierdził, że oddz
agnetycznego na ludzki organizm pobudza ukryte w prawej półkuli mózgowej pierwotne instynkty komunikacji telep
jego leczenia nerwic, wywoływania stanów hipnotycznych, pobudzania zdolności jasnowidzenia i telepatii
ryzmem”.
zisiaj już wiadomo, że pole magnetyczne o odpowiednio dobranych parametrach powoduje samoregulację pracy k
ich aktywności. Wpływ właściwego pola magnetycznego na komórki nerwowe sprawia, że człowiek może odbi
yczne Ziemi podobnie jak np. ptaki i orientować się według niego w przestrzeni.
ała nasza matka-Ziemia jest wielkim magnesem. Badania naukowe potwierdzają, że istnieją znaczące różnice w lok
gnetycznego. Są miejsca na Ziemi o większym natężeniu pola, są i o mniejszym natężeniu.
złowiek pierwotny przez całe swoje życie był pod intensywnym działaniem pola geomagnetycznego - chodził boso, c
edni kontakt z Ziemią. Naturalny instynkt sprawiał, że mieliśmy bezpośredni kontakt z ziems kim polem elektromagne
pływało na pole elektromagnetyczne naszego organizmu.
zecież każdy z nas, jako ciepłokrwisty organizm, jest źródłem promieniowania elektromagnetycznego, sz
wnego w środkowej części pasma podczerwien i. I nie jest to jedyny rodzaj promieniowania, którego źródłem jest na
52
ie potwierdza się, że jesteśmy istotami elektromagnetycznymi.
kspert magnetoterapii dr Alphons van der Burg reasumuje :
Wszystkie
procesy
życiowe
należy
pojmować
jako
elektromagnetyczne.
Można
mówić
o
o
magnetyzmu w przyrodzie. Dlatego należy stwierdzić, że pola magnetyczne i pola elektryczne dotykają ws
ów organizmu i przebiegu jego czynności.
odsumowując: magnetyzm wspiera zdrowie i wit alność, utrzymuje tkankę zdrową i elastyczną, wspiera
eń i działa kojąco na ból...”
olog i naukowiec prof. dr G. Glombek z Uniwersytetu w Düsseldorfie oświadczył w 1983 r. w swojej publikacji:
Ponieważ nie można sobie wyobrażać jakichkolwiek stanów fizjologicznych, jak i psychologiczn
edniego współudziału zmian elektromagnetycznych w każdym systemie biologicznym, to
magnetyczna jako pole działania przyrody nie może być bez wpływu na zdrowie i chorobę!”
nany na całym świecie fizyk i laureat nagrody Nobla Werner Heisenberg określił to jeszcze wyraźniej:
ENERGIA MAGNETYCZNA
JEST ELEMENTARNĄ ENERGIĄ,
OD KTÓREJ ZALEŻY CAŁE ŻYCIE ŚWIATA.
zyż trzeba mocniejszego stwierdzenia?
k już powiedzieliśmy, działalność człowieka powoduje bardzo silne zmniejszanie oddziaływań naturalnego ziemsk
ycznego na ludzki organizm.
amknięte budownictwo betonowe budynków mieszkalnych i biurowych, wzrastające zatykanie gruntów i powierzchni b
m, wytwarzanie sztucznych pól przez nowoczesną elektrotechnikę ma wyraźnie negatywny wpływ na biomagnetyzm c
w świecie, w którym cywilizacja pozbawiła nas w ogromnym stopniu tego zbawiennego działania pola magnetyczneg
ając nas od niej betonem, asfaltem, wielopiętrowymi budynkami, samochodami.
miarę postępu cywilizacyjnego człowiek coraz bardziej oddalał się więc od pierwotnego stanu, zatracając jed
instynkt, który podpowiadał mu, co jest korzystne, a co nie dl a jego zdrowia.
Dzisiaj płacimy za utratę tego instynktu wszelkimi nerwicami, bezsennością, zwyrodnieniami kręgosłupa, napada
53
witalności, chorobami nowotworowymi, zaburzeniami w funkcjonowaniu całego naszego organizmu i przedw
em się. Techniczne przyśpieszenie rozwoju ludzkości znacznie wyprzedziło zdolności samoregulacyjne organizmu.
k rzadko masz bezpośredni kontakt z Ziemią? Jak rzadko chodzisz boso po naturalnym podłożu? Pracujesz ciężko o
ą betonu od Ziemi. Nawet wtedy, kiedy odpoczywasz przy basenie, to leżysz nie na trawie, ale na betonowej nawierzc
k niewiele masz czasu, by w zadowalający sposób skorzystać ze zdrowotnego działania pola magnetycznego w
e?
dzie mieszkasz? Przecież nasze mieszkania - to elektromagnetyczna klatka z kratami stalowych zbrojeń w ścianach, w
ą się prądy wywołujące z kolei powstawanie pól elektromagnetycznych, to gęsta sieć przewodów elektrycznych w ści
urządzeń elektrycznych domowego użytku, bez których nie możemy się już dzisiaj obejść (przynajmniej tak się nam w
o wielu latach badań stwierdzono jednoznacznie: człowiek żyje pośród pól elektromagnetycznych oraz posiad
jne biopole. Dysponujemy więc autono micznym polem energetycznym o charakterystycznej częstotliwości
ej naszą obecną rzeczywistość – świat, w którym żyjemy.
CAŁE NASZE ŻYCIE JEST WIBRACJĄ –
POCZĄWSZY OD ATOMÓW,
POPRZEZ BILIONY KOMÓREK ORGANIZMU,
AŻ DO RYTMU I PULSOWANIA CAŁEGO WSZECHŚWIATA.
arzenie: gdybyśmy tak umieli przestrajać nasze pole na inne częstotliwości, to może udałoby się żyć w innych, rów
h?
astanówmy się. Przecież wystarczy, że zmienisz kanał w telewizorze, obrócisz gałkę radioodbiorni ka, a już jesteś
. Wystarczy, że uderzysz w inne klawisze fortepianu, szarpniesz inne struny gitary – a już jawi się inny świat. Świ
uczuć. Czyż nie jest tak?
aturalne pola, o których wcześniej już mówiliśmy – jednak przede wszystkim elektromagnetyczne - Ziemi i pozost
kich, działają na poziomie molekularnym organizmu. Wspomagają one energetycznie aktywację procesów biochem
organizm żywy jest z natury tak skonstruowany, że jest w stanie zwalczy ć chorobę lub zachwianie równowagi,
ycznie wydolny.
ktywizacja procesów biochemicznych oznacza pobudzenie procesów regulacji, samoleczenia organizmu i pod
ości organizmu. Narażone na chorobę są jednostki słabe, cierpiące na niedostatek energii.
54
jaki jednak sposób pole magnetyczne mogą aktywizować procesy lecznicze?
ktywność biologiczną pól elektromagnetycznych rozpatruje się w trzech płaszczyznach:
pierwszego stopnia – gdzie informacje magnetyczne są przekazywane do organizmu z otaczającego środowiska (np
pola geopatycznego umożliwiające ptakom orientację w przestrzeni),
drugiego stopnia – gdzie następuje przekazywanie informacji wewnątrz jednego systemu biologicznego (np.
nerwowe, przepływ biofotonów),
trzeciego stopnia – gdzie następuje wzajemna wymiana sygnałów między istotami żywymi (np. porozumiewan
pomocą impulsów elektromagnetycznych o różnych częstotliwościach).
ówimy tu, oczywiście, o naturalnej aktywności pól elektromagne tycznych. Aktywność ta jest stymulowana przede w
słabymi polami magnetycznymi.
godnie z tezą Rosjanina A.S. Pressmana ( „Pola elektromagnetyczne a życie” ), potwierdzoną przez innych
ywanie słabych pól elektromagnetycznych ma charakter raczej informacyjny, a nie energetyczny. Jest to bard
zenie i jeszcze do niego będziemy powracać.
zedstawmy teraz podstawowe mechanizmy oddziaływania pól magnetycznych na organizmy :
bezpośrednie oddziaływanie na ściany (bło ny) komórek, co może prowadzić do ich:
-
deformacji,
-
depolaryzacji (przebiegunowania elektrycznego komórki),
-
perforacji (a w efekcie – wylania się zawartości komórki do przestrzeni międzykomórkowych),
-
obumarcia komórki,
oddziaływanie na ruch jonów w elektrolitach (co może mieć niekorzystne konsekwencje dla przewodnictwa nerwowe
bezpośrednie oddziaływanie na wodę zawartą w tkankach (jest to istotne ze względu na to, że w ok. 80% składa
wody),
oddziaływanie na substancje zawarte we krwi (np. żelazo w hemoglobinie).
e względu na to, że nasze biopole posiada minimalne natężenie, nie jest dla organizmu obojętne, w jakim środowi
55
o to być naturalne środowisko, w którym żyją wszelkie organizmy od tys ięcy lat i w którym przez te tysiące lat trw
i organizmów żywych.
przecież ostatni wiek – to, jak już stwierdziliśmy, skok i szok cywilizacyjny, który zmienił diametralnie nasze śro
iśmy w wiek wysokiej techniki mając stru kturę człowieka pierwotnego.” – stwierdza niemiecki biofizyk pro
– szef Wydziału Techniki Biomedycznej Uniwersytetu w Saarbrücken.
ówiliśmy już, że każdy organ ludzki posiada biopole, co jest jednoznaczne z funkcjonowaniem określonych czę st
ie biologiczne wibracji zależy głównie od ich amplitudy i częstotliwości. Niektóre częstotliwości pochodzą
mu, zgodne z częstotliwością drgań własnych narządów ciała, mogą prowadzić do ich rezonansu, tj. silnych dr
w.
efekcie mogą pojawić się bóle w klatce piersiowej (często o charakterze wieńcowym), zaburzenia oddechowe, parcie
, zmiany naczyniowe, zmiany ciśnienia krwi, zaburzenia hormonalne i biochemiczne.
Każdy atom, każda cząsteczka, każda substancja ma swoje własne drgania, które odpowiadają pewnym dźw
m. Razem te dźwięki, kolory i wibracje określają harmonię zdrowia lub dysharmonię choroby.” (dr Enzo
biolog).
NASZE FIZYCZNE CIAŁO – TO URZĄDZENIE
WYTWARZAJĄCE CZĘSTOTLIWOŚCI.
oszczególne organy ludzkiego ciała pracują na częstotliwościach:
serce 1,2 - 1,7 Hz,
tkanka mięśniowa 4 -18 Hz (najczęściej 7 - 13 Hz),
układ nerwowy 10 Hz (przeciętnie),
mózg 13-30 Hz przy rytmie beta, 8-13 Hz przy rytmie alfa, 3,5-8 Hz przy rytmie theta i 0,5-3,5 przy rytmie delta,
jama brzuszna i klatka piersiowa 4 -10Hz,
pęcherz moczowy 10-18 Hz itp.
ane te są potwierdzeniem wniosków z badań prowadzonych przez wspomnianego wcześni ej dr Hansa Jenny.
ymienione organy można porównać do swoistych bioanten emitujących własne programy zachodzących w nich
56
cznych, np.:
EEG -
elektroencefalogram pracy mózgu,
EKG -
elektrokardiogram pracy serca,
EMG -
elektromiogram pracy mięśni,
EHG -
elektrohepatogram pracy wątroby, itp.
zy jest przypadkiem, że np. częstotliwość 10Hz jest charakterystyczna zarówno dla ludzkiego mózgu, jak i drgań gał
snu, części muskulatury w tzw. mikrowibracjach, drgań skorupy ziemskiej, oscylacji pola magnetycznego
cznej pulsacji jonosfery?
zy jest przypadkiem, że napięcie w polu elektrycznym wokół Ziemi – choć jest zmienne – to posiada częstotliwość ok
est podobne do przeciętnej częstotliwości pracy mózgu?
ddziaływanie promieniowania elektromagnetycznego na nasze organy nie pozostaje więc bez skutków.
jednej więc strony mamy wybitnie negatywne skutki działania sztucznych pól elektromagnetycznych o dużych natę
iwościach. Z drugiej zaś – okazuje się, że naturalne pole jest warunkiem życia i przetrwania.
agment książki z cyklu "Barwy Twojego Zdrowia" - "Biomagnetyzm: cudowna moc w życiu - Jak wykorzystać lecznicze w
nertycznych?"
utor: Janusz Dąbrowski
ykuły dotyczace zagadnień biomagnetyzmu i magnetostymulacji (autor – J. Dąbrowski):
ww.eioba.pl/a79155/artroza_choroba_zwyrodnieniowa_stawow
ww.eioba.pl/a79063/dlaczego_pola_magnetyczne_spelniaja_role_lecznicza
ww.eioba.pl/a79055/o_magnetostymulacji_endogennej_n itroglicerynie_i_dotlenieniu_organizmu
ww.eioba.pl/a79054/pewne_novum_o_zatruciu_ciazowym
ww.eioba.pl/a79283/ogolne_spektrum_zastosowan_magnetostymulacji
ww.eioba.pl/a79050/jak_przeciwdzialac_bolom_plecow
ww.eioba.pl/a79045/reumatyzm
ww.eioba.pl/a79037/arterioskleroza_miazdzyca
ww.eioba.pl/a78591/krew_nosnik_informacji_ektromagnetycznej
ww.eioba.pl/a78368/o_swiatloterapii
ww.eioba.pl/a78356/alergie_i_astma
ww.eioba.pl/a78291/zaburzenia_pracy_organizmu_spowodow ane_dzialaniem_pol_magnetycznych
ww.eioba.pl/a78285/zdrowy_sen
ww.eioba.pl/a78284/jak_usunac_bioenergetyczne_blokady_z_organizmu
ww.eioba.pl/a78283/szkodliwe_skutki_promieniowania_elektromagnetyczne go
ww.eioba.pl/a78106/ekosystem_elektromagnetyczny
ww.eioba.pl/a78105/medycyna_informacyjna_co_to_takiego
ww.eioba.pl/a78080/biopola_energetyczne
ww.eioba.pl/a78077/wplyw_kosmosu_na_procesy_zyciowe
ww.eioba.pl/a78075/czlowiek_istota_elektromagnetyczna
57
58
energia z magnesów.
Fajny wynalazek. sam kiedyś o takim silniku myślałem, ale na mysleniu sie skończyo. Pewien Japończyk
zamienił teorię na praktykę i wyszło cudo-silnik. Pojawił sie o tym artykuł juz na frazie ale przeszedł bez
echa.
http://www.elektrownie.tanio.net/silnik-magnetyczny-minato.html
Ale
założyłem
ten
atek
ze
względu
na
ten
poniższy
fragment
z
tego
artykułu:
"Następnie przechodzimy do urządzenia składającego się z silnika napędzającego generator prądu. To, co
widzimy, robi ogromne wrażenie. Mierniki pokazują zasilanie elektromagnesów statora na poziomie około
1,8 V i 150 mA, zaś na wyjściu generatora mamy 9,144 V i 192 mA, to znaczy 1,8 x 0,15 x 2 = 540 W na
wejściu
i
9,144
x
1,192
=
1,755
W
na
wyjściu.
Jednak zgodnie z prawami fizyki nie można uzyskać więcej z jakiegoś urządzenia, niż się do niego wkłada.
Mówimy to Kohei Minato i jednocześnie sprawdzamy, czy pod stołem warsztatowym nie ma jakichś
ukrytych
przewodów.
Minato upewnia nas, że tu nie chodzi o naruszenie praw fizyki. Siła dostarczająca dodatkowej mocy jest
generowana
przez
siłę
stałych
magnesów
wbudowanych
w
rotor.
"
Z tego wynika że bez problemu można dzięki temu zrobić mały silniczek zasilany np. 4W podłączyć do
niego generator dający na wyjściu ok 13W, do niego podłączyć kolejny silniczek Minato do niego kolejny
generator produkujący już 42W do niego kolejny silniczek a do niego generator i tak pare razy aż do
megawatów. Z tego wynika, że dzięki małej bateryjce(przykładowe 4W) można zasilać nawet całe miasta.
Duuużo to nzaczy dla naszego ziemskiego środowiska. To jest właśnie fenomen odkrycia tego
Japończyka. Oby nie miał oporów z udostępnianiem tej technologii, patentów itd...
Alternatywy dla świadomej zdrowia jednostki
http://www.magnet-medic.pl/pliki/art_ang.pdf
ALTERNATYWY DLA ŚWiADOMEJ ZDROWiA JEDNOSTKi - Marzec 2004
Dr. David G. Williams “Magnetycznie przyciągające leczenie”
W TYM NUMERZE
Magnetycznie przyciągające leczenie........................ 65
Zaobserwujesz z zainteresowaniem jak długo użyteczna prawda może być znana i egzystować zanim jest ona
59
powszechnie przyjęta i praktykowana.. – Benjamin Franklin.
Mój tata skończył 81 lat w październiku i dwoje moich starszych dzieci Mason, 9, and Megan, 11, znalazło
koszulkę i pomyśleli, że może być ona zabawnym prezentem.. Tata nie jest osobą uskarżającą się na różne
problemy, które często towarzyszą starzeniu się chociaż, trzeba to powiedzieć, łatwo jest zauważyć okresowe
frustracje. Koszulka miała na sobie następujący napis::
Złote lata w końcy przyszły
Nie widzę,
Nie żuje
Nie robię nic
Moja pamięć się kurczy
Mój słuch słabnie
Nic nie czuję
Wyglądam jak piekło
Moje ciało opada,
Zmartwienia mnie przytłaczają.
Złoty wiek nareszcie przyszedł
Powinienem dodać, że koszulka nie została dana aby się wyśmiewać, ale została dana z miłością i wielkim
szacunkiem Moje dzieci nie mogą sobie nawet wyobrazić, że kiedyś będą takie stare. Są oni tak naiwni w tym
temacie, że nie mogą się doczekać kiedy będą starsi. Nie chcą nic więcej jak tylko być nastolatkami.
Większość z nas, w przeciwieństwie do dzieci, bardzo mało wypowiada się odnośnie procesu starzenia, aż do
czasu kiedy zacznie on dotykać nas osobiście. A wiek jest tutaj pojęciem względnym. Wszystko zależy od
naszego spojrzenia na czas. Moje dzieci myślą, że każdy kto ma 15 lat jest “stary”. Dla nich ja jestem antyczny.
Psychicznie nadal czuję się tak jak wtedy kiedy miałem 20 lub prawie 30 lat. Chociaż fizycznie zacząłem
doświadczać pewnych ograniczeń, a nie jestem kimś, kto łatwo akceptuje takie zmany.
Wręcz przeciwnie te zmiany nieustannie pobudzają mnie do poszukiwania lekarstw,, środków zapobiegawczych i
terapii które mogą bezpiecznie przedłużyć lub przywrócić zdrowie nie tylko twoje, ale też i moje Ja też jestem
świadomy, że czas i środki finansowe są bardzo ważne. Dlatego poświęcam tyle energii aby upewnić się, że
informacje i techniki, które przedstawiam są skuteczne. Życie jest zbyt krótkie aby tracić czas czy pieniądzena
zbędne Jest mało czasu aby odrzucać “plewy od pszenicy” i to “przenice od plew”, or “finding the pony in the barn
filled with horse manure” as they say in this part of the country, może być najbardziej frustrującą częścią mojej
pracy.. ”Odkrycie stulecia ,,, lub dwóch”
Kiedy rzeczy w końcu połączą się rezultaty mogą przyćmić lata frustracji. To jest dokładnie to co zdarza się
obecniePo latach ciężkiej pracy chcę podzielić się z wami tym co może byćjedną z najpotężniejszych leczniczych
terapii jaką odkryłem w ciągu 18 lat pisania “Alternatyw”. Nie chcę żeby to zabrzmiało patetycznie, ale czuję, że ta
terapia może być jednym z największych odkryć w historii medycyny. Jak większość zabiegów czy kuracji
podstawy mojego zrozumienia i uznania zaczęły formować się lata temu.
Prawie 22 lata temu po raz pierwszy usłyszałem o urządzeniu zwanym przyrządem mokrego ogniwa. Po raz
pierwszy zostało ono opisane przez leczącego psychikę Edgara Cayce’a. Zasadniczo składa się ono z
chemicznej baterii domowej roboty która może być używana do leczenia Parkinsona i innychneurologicznych
chorób. Elektrody z baterii są umieszczone w właściwych miejscach na ciele i bardzo słaby prąd (25 to 35
millivolts) przechodzi przez ciało. Przed wejściem do ciała prąd przechodzi przez słoik zawierający złoto, srebro
lub roztwory soli kamforowej, , które, jak się przypuszcza, przekazują“drgające częstotliwości” tych substancji do
systemu nerwowego, systemu immunologicznego lub ich obu.
Niektórzy donosili o poprawie po użyciu mokrego ogniwa , ale rezultaty są bardzo niezgodne W przeszłości
używałem mokrego ogniwa, ale z niewielkimi rezultatami.Nie dziwi, że jest mało wiarygodnych badań odnośnie
terapii mokrym ogniwem.Studium, które chciałbym przedstawić podaje tylko minimalne rezultaty. (Subtle Energies
& Energy Medicine 02;11(2):151-166)
Wiedząc, że jest niewiele pomyślnych terapii dla neurologicznych problemów takich jak Parkinson
kontynuowałem poszukiwania takiej, która mogłaby przekroczyć bardzo ograniczony sukces mokrego ogniwa. .
Około 10 lat temu dowiedziałem się o pracy Dr. Reuvena Sandyka. Dr. Sandyk rozpoczął publikować prace
mówiące o użyciu niskiego poziomu elektromagnetyzmuw leczeniu Parkinsona. Spędziłem czas studiując
badania Dr. Sandyk’a i odkryłem, że są one fascynujące.. Leczenie to różniło się to od leczenia mokrym ogniwem
tym, że wykorzystywało pulsujący a nie stały prąd i zamiast bezpośredniego prądu był to elektromagnetyzm, który
generował elektryczne pole w ciele. Dr. Sandyk pokazał że używając leczenie elektromagnetyczne dla pacjentów
z Parkinsonem, mógł zmniejszyć ilość lekarstw których oni wymagali i poprawił ich chód, zdolność mówienia i
powonienia. (int J Neurosci 93;69(1-4):167-83)
Natychmiast skomtaktowałem się z Dr. Sandyk aby porozmawiać o jego pracy i wydawał się zaskoczony, że się
tym interesuję ale był bardzo otwarty i pomocny. Rozmawiałem z nim też o różnych dalszych okazjach . Z
60
nieznanych powodów przestał ze mną rozmawiać i skierował mnie do swojego adwokata, odmawiając
rozmawiania ze mną o swojej pracy i nigdy nie dowiedziałem się dlaczego. Podejrzewam, że obawiał się że
czytelnicy Alternatyw mogli chcieć zstosować terapie natychmiast i obawiał się reklamy, która mogła postawić go
w konflikcie z FDA lub innymi władzami.
Nie jestem pewien co się stało, ale było to dużym rozczarowaniem. Poza tym wydaje się być bardzo prostą i
efektywną terapią.. Bardzo słabe pola magnetyczne były aplikowane na głowe i tworzyły elektryczne pola w
mózgu.Była i nadal jest wielka dyskusja o tym w jaki sposób to może być skuteczne. Jest kilka wątpliwości jednak
jest to bezpieczne i może przynieść zadziwiające rezultaty.
“Wielkie pieniądze za krótkotrwałe rezultaty”
Dr Sandyk kontynuuje poszukiwania i publikuje, a ja śledzę jego prace.. Aż do teraz opublikował on ponad 500
prac peer-reviewed studies, z ponad 90 opisami skutecznego użycia leczenia polem magnetycznym pacjentów
nie tylko z chorobą Parkinsona ale też ze stwardnieniem rozsianym , epilepsją schzofrenią , i migrenowymi bólami
głowy, i syndromem Touretta. Ostatnio dowiedziałem się, że Dr. Sandyk leczy swoich pacjentów używając
urządzenia elektromagnetycznego swojej konstrukcji.. wydaje się, że jak długo nie produkuje swojego urządzenia
lub nie sprzedaje go dla innych praktyk i nikomu nie wyrządzi krzywdy może lagalnie kontynuować leczenie
pacjentów i prowadzenie badań. Pracuje na obszarze Nowego Jorku pobierając $750 za pierwszą sesje i $350 za
następne. Zgodnie z tym co leczy on pacjentów dwa do pięciu razy tygodniowo i jeśli pacjent chce utrzymać
pozytywne rezultaty terapia musi być kontynuowana całe życie. wynika z tego że terapia jest bardzo kosztowna.
Badania Dr. Sandyka i innych badaczy w Europie i Chinach pokazują że terapia elektromagnetyczna jest
bezpieczna i skuteczna dla szerokiej gamy neurologicznych i innych problemów. Stworzyło to szał na rynku z
tuzinami nowych produktów i długich szokujących żądań. Podzcas gdy terapia pulsującym polem
elektromagnetycznym byłą używana od lat w ortopedii do trudno zrastających się złamań o zastosowaniu tej
terapii dla problemów neurologicznych nie słyszało się w U.S. Koszty leczenia są zwykle wysokie i rzadko
opłacane przez firmy ubezpieczeniowe..
Kiedy pierwszy raz rozmawiałem z Dr. Sandyk, początkowo myślałem że jest to rodzaj terapii, który powinien być
dostępny bezpośrednio dla tych, którzy jej potrzebują,Nie jest wymagana żadna ścisła wiedza, metoda jest
bezpiczna i nie ma żadnych powodów aby była absurdalnie droga lub ograniczona tylko dla kilku wybranych.
Oczywiście nie wszyscy tak myślą zwłaszcza, że chodzi o duże sumy pieniędzy. Ostatnio spotkałem człowieka na
Florydzie który podzielał mój pogląd.
“Tańszy sposób aby osiągnąć lepsze rezultaty”
Ojciec Paula Becker’sa, już zmarły , cierpiał na kombinacje Prkinsona i Alzheimera.. W swoich poszukiwaniach
aby pomóc ojcu,, Becker dowiedział się o pracy Dr. Sandyka. Było za późno dla jego ojca ale skierował pacjenta
z Parkinsonem do Dr. Sandyka, i miał nadzieję spotkać go jak i ja ale Dr. Sandyk nie był tym zainteresowany.
Pod wpływem leczenia, stan pacjenta poprawił się, ale nie był on w stanie kontynuować terapii z powodów
finansowych i z powodu tego że mieszkał on na Florydzie.a. Wtedy Becker postanowił skonstruować urządzenie
dzięki któremu mógłby uzyskać podobne rezultaty i który pacjent mógłby używać bez kosztownych wizyt w
gabinecie. Po długich próbach i testach opracował urządzenie które nazwał EarthPulse. Ze względu na
ograniczenia prawne nie może on i nie sprzedaje go jako urządzenia do terapii leczniczej i nie zgłosił żadnego
roszczenia do medycznego zastosowania. Zamiast tego jest ono oznaczone jako geomagnetyczne wspomaganie
. EarthPulse jest małym przenośnym urządzeniem które generuje pole elektropmagnetyczne o sile 0.05 gausa
(Ziemskie naturalne pole magnetyczne ma 0.5 gausa) Ma ono regulowaną częstotliwość która pokrywa zakres
podobny do ziemskiego około 7.8 Herza(TDyskutuje się nad tym czy pole magnetyczne ziemi ma jakąś
częstotliwość ale Europejscy i Rosyjscy naukowcy opracowali wiele skutecznych elektromagnetycznych urządzeń
w zakresie 10 Herzów bazującna tej przesłance).
EarthPulse jest mały (o rozmiarze talii kart), i pracuje z 9 Voltową baterią lub zasilaczem AC. Cewka dołączona
do urządzenia umieszczana jest pod materacem i ty po prostu idziesz spaćz włączonym urządzeniem. Dla
zlokalizowanych problemów cewka może być umieszczona pod poduszką i można położyć ramie , biodra, dolną
część pleców, lub inną część z problemem na poduszce.
Chociaż urządzenie jest stosunkowo nowe daje ono niezwykłe rezultaty.. ,Polecam filmy wideo na stronie
internetowej EarthPulse www.earthpulse.net. Szczególnie interesujące jest wideo 77 letniego mężczyzny Pod
wpływem terapii Dr. Sandyka, stan jego uległ wyrażnej poprawie ale jego stan pogorszył się po dwóch tygodniach
od ostatniej terapii. Po trzech miesiącach jego stan wrócił do tego przed terapią.
Video jasno pokazuje zmianę w funkcjonowaniu mężczyzny tylko po godzinie używania EarthPulse. Miałem
okazje rozmawiać z tym człowiekiem i jego żoną Używa on teraz EarthPulse każdej nocy.. Jest on umieszczony
w skarpecie z poduszką na nimDodatkowo używa go trzy do pięciu razy dziennie w zależności od tego jak się
czuje Oddziaływuje na głowę lub kark przez 30 do 45 minut przytrzymując cewkę za pomocą szala. Używając
61
EarthPulse, jest on w stanie odzyskać większość poprzedniej sprawności i utrzymać ją. Spodziewam się, że im
więcej tych urządzeń trafi do ludzi tym więcej znajdziemy korzyścidla chorób leczonych przez Dr. Sandyka. Paul
Becker jest także zafascynowany zdolnością EarthPulse’s do redukcji bólu i ograniczeń związanych ze sportem i
innymi obrażeniami. Współpracuje on z wydziałami badawczymi dwóch uniwersytetów , dokumentując jak używać
EarthPulse który nie tylko może zredukować ból wynikający z obrażeń ale także poprawić sportowe osiągnięcia.
Spodziewam się zobaczyć więcej pozytywnych danych w tym temacie w niedalekiej przyszłości. The EarthPulse
sprzedawany jest za $399 plus $20 zaspedycję i koszty manipulacyjne. Z 30 dniową gwarancją zwrotu pieniędzy.
Daje to szansę wypróbowania urządzenia i jeśli z jakichkolwiek powodów nie chcesz go zatrzymać dostaniesz
zwrot pieniędzy minus koszty wysyłki i operacyjne Trzydzieści dni to wystarczający czas aby zobaczyć czy
urządzenie jest pomocne. W rzeczywistości większość ludzi zaczyna odczuwać pozytywne rezultaty w ciągu kilku
dni jeśli urządzenie będzie pomocne. . Więcej informacji można znaleźć na www.earthpulse.net, a urządzenie
może być zamówione przez mail z : Milipulse, inc., 2100 NE Dixie Hwy., Jensen Beach, FL 34957. Są dwa
numery telefonów gdzie można zadzwonić: 772-485-9724 or 772-225-0358. EarthPulse jest alternatywą jeśli
finanse lub miejsce zmieszkania nie pozwalają na terapię Dr. Sandyka w New York.
“Magnesy: nieatrakcyjne dla niewyszkolonych”
Różne są terapie elektromagnetyczne. Są tacy, którzy podobnie jak Dr. Sandyk, preferują prąd zmienny (AC) jako
przeciwieństwo prądu stałego (DC), jak w EarthPulse. inni używają niższych częstotliwości lub Herzów, jeszcze
inni używają wyższych częstotliwości lub nawet zmiennej częstotliwości Niektórzy promują pulsujące jako
przeciwne stałemu pole magnetyczne.. Toczy się debata o wysokich gausach ( wyższa moc elektromagnetyczna)
przeciw ekstremalnie słabym polom elektromagnetycznym. Żeby jeszcze bardziej skomplikować sprawę kiedy
wiele fizjologicznych reakcji na magnesy jest dobrze udokumentowana nikt nie jest dokładnie pewien jak działa
cały process.
Osobiście nigdy nie myślałem że byłoby rozważnym sugerować aby niewyszkolony i niepoinformowany człowiek
używał magnesów dla celów leczniczych. Pewna ilość zmiennych, włączając umiejscowienia, biegunowość, moc
magnetyczna, mągą wpływać na efekt magnetyczny na ciałoLeczyłem wielu z problemami po niewłaściwym
użyciu magnesów. . Częściej przedstawiają oni długą listę dziwacznych symptomów które sprawiają, że usunięcie
ich problemów staje się trudniejsze. Każdy kto leczy akupunkturą może zaświadczyć, że niewłaściwe użycie
może zniszczyć przepływ energii w meridianach akupunktury i spowodować liczne problemy dla całego ciała.
Badania pokazały że użycie ujemnego pola magnesu jest bezpieczne. . Wspomaga leczenie . Nawet wzrost
komórek rakowych zmniejsza się pod wpływem ujemnego pola magnetycznego. Wystawienie ciała na dodatnie
pola magnetyczne to inna sprawa. Podczas gdy dodatnie magnetyczne pola stymulują gruczoł i and działanie
organu i pomagają w odbudowie chrząstki, kości i nerwów mogą także spowodować gwałtowny wzrost komórek
rakowych. Mogę wydawać się bardziej ostrożny niż w tamtych dniach w używaniu magnetycznej i
elektromagnetycznej terapii ale czuję że jest to dobry powód. .
Nieodróżnione użycie magnesów nie powinno być mylone z urządzeniem EarthPulse opisanym powyżej..
Urządzenia takie jak EarthPulse wykorzystują bardzo słabe pola elektromagnetyczne które są bezpieczne
chociaż efektywne. Jeśli jest jakiś problem z tymi terapiami to to że mogą być one pozornie tylko czasowe z
natury.. To Aby zachować pozytywne zmiany terapia musi być kontynuowana stale.. W żaden sposób nie chćę
bagatelizować ich znaczenia Kiedykolwiek można użyć urządzenia za $400 i pomóc pacjentowi choremu na
Parkinsona odzyskać godność i zdolność funkcjonowania to jest cud w mojej książce.. i urządzenie jest
bezpośrednio dostępne.. i może być tylko lepiej
“Untempered Negativity Can Be a Positive”
Dr. Dean Bonlie of Calgary, Canada, Uczynił kolejny krok w leczeniu elektromagnetycznym i to olbrzymi krok.Jest
to historyczny przełom do którego zrobiłem aluzje wcześniej. To może być pierwsze miejsce gdzie czytasz o jego
pracy i odkryciu ale to historia która nie będzie długo tajemnicą. W kilku kolejnych latach wierzę jego przełom
będzie pomocny w całkowitej zmianie spojrzenia na chorobe i nasze obecne metody prób leczenia ludzkiego
ciała.
Dr Bonlie’s praca zaczęła się z konieczności. Zwrócił się on do magnetycznej terapii w próbie uwolnienia siebie
od nieustępującego bólu pleców. Około 14 lat temu opracował on podkładke do spania z osadzonymi
magnesami. s. Chociaż jest z tuzin takich magnetycznych podkładek do spania jego jest jedyna na różne
sposoby. Po pierwsze i przede wszystkim tylko energia ujemnego pola dociera do ciała. Prawdopodobnie
pamiętasz szkolny eksperyment pokazujący biegunowość magnesu Kiedy opiłki żelazu rozsypane są mokół
magnesu układają się one w owalny kształt (magnetyczne pole) biegnące od jednego końca magnesu do
drugiego.Jak można zobaczyć na ilustracji po prawiej nawet jeśli umieści się ujemną stronę magnesu naprzeciw
ciała nie otrzymuje się tylko ujemnej biegunowości. Zawsze jest jakieś działanie powrotnego pola (w tym
przykładzie dodatniego)wokół magnesu. Nie jest powiedziane że nie będzie pozytywnych skutków oddziaływania
silniejszego ujemnego pola ale z powodu wpływu zrówno ujemnych jak i dodatnich pól rezultaty będą często
czasowe. .
62
Jak wcześniej wyjaśniałem ujemne i dodatnie pola magnetyczne elicit różne reakcje w ciele. Aby lepiej to
przekazać potrzebne jest krótkie wyjaśnienie.Podstawowe klocki budulcowe natury są złożone z mniejszych
cząstek – protonów z ładunkiem dodatnim i elektronów z ujemnym ładunkiem. Krążące po orbicie niesparowane
elektrony są dzielone z innymi atomami aby stworzyć molekułyNa chemi nauczyliśmy się że pewne warunki
przyspieszają reakcje lub ruch i łączenie się elektronów. Ciepło jest jednym z takich katalizatoró. Ujemne pole
magnetyczne jest innym.. Odwrotnie, zimno spowalnia reakcje i tak samo dodatnie pole magnetyczne.
Kiedy magnes jest przyłożony do ciała ujemne pole przyśpiesza ruch elektronów podczas gdy dodatnie pole
spowalnia je. . Ten brak równowagi powoduje pilną odpowiedź z mózgu który w odpowiedzi wysyła więcej
elektromagnetycznej energii i zwiększa przepływ krwi w tym obszarze. Ta odpowiedź może poprawić problem tak
długo jak długo mózg może dostarczyć odpowiednią ilość elektromagnetycznej energii. i problem jest raczej ostrej
a nie chronicznej natury. innymi słowy jeśli twoje ciało jest pełne rezerw energii (chi, vitality, vigor, life-force, or
what-have-you) wtedy problem może być rozwiązany za pomocą magnesów. W przeciwnym razie otrzymasz
tylko czasowe rezultaty w najlepszym wypadku. Zdługotrwałymi problemami i poważnymi chorobami ciało po
prostu nie ma lub nie może wyprodukować wystarczającej energii elektromagnetycznej. Jak możemy zwiększyć
te pozomy energii? Odpoczynek, właściwa dieta, medytacja walka ze stresem i tak dalej może pomóc zachować
energie ale są tylko dwa naturalne źródła elektromagnetycznej energii dostępnej dla naszego ciała –
magnetyczne pole ziemi i mózg.
“Running Low on Gauss”
Pole magnetyczne ziemi pochodzi z jądra zewnętrznego utworzonego przez roztopione żelazo ponad 1,850 mil
poniżej powierzchni. Niestety stale się ono zmniejsza.Jeremy Bloxham z Department of Earth and Planetary
Sciences at Harvard University, w zeszłym miesiącu zakomunikował, że ziemskie pole magnetyczne zmniejszyło
się o dalsze 10 procent w ciągu ostatnich 150 lat. Potwierdza to wcześniejsze badania mówiące o stałym
słabnięciu pola magnetycznego przez ostatnie 4000 lat. Cztery tysiące let temu szacuje się że siła ziemskiego
pola magnetycznego wynosiła 2.5 gauss. Dzisiaj wynosi tylko 0.5 gauss, co stanowi osłabnięcie o 80 procent.
(Japanese Med J 75;No.2745) Co gorsza nasze otoczenie jest zalane polami elektromagnetycznymi
wytworzonymi przez ludzi które nakładają częstotliwości które rezonują z mózgiem i innymi częściami ciała.
Niektóre z najpowszechniejszych źródeł zawierają komputery, telephony komórkowe, światła fluorescencyjne,
telewizory, suszarki do włosów, cyfrowe budziki, linie wysokiego napięcia i urządzenia elektryczne.
W mózgu wyspecjalizowane komórki nazywane astriocytami faktycznie wytwarzają prąd aby metabolically
wspierać neurony zarówno w mózgu jak i w obwodowym systemie nerwowym. Możesz zapoznać się z obrazem
lub rysunkiem astrocytów. . Mają one wiele wypustech rozchodzących się promieniście na zewnątrz
Komórki w twoim ciele nieustannie czerpią energię z mózgu i z pola elektromagnetycznego ziemi aby osiągnąć to
co nazywane jest rezonansem magnetycznym. Magnetyczny rezonans występuje kiedy częstotliwość
magnetyczna w twoim mózgu n zgadza się z harmoniczną częstotliwości innych organów i tkanek ciała.
Występuje to normalnie w krótkich okresach podczas snu. Podczas tych okresów twoje ciało jest uzdalniane do
leczenia i samonaprawy, wytwarza enzymy i ulepszany jest system immunologiczny. inne witalne funkcje
powiązane z megnetycznym rezonansem są odkrywane prawie codziennie przez pracujących w wyłaniającej się
dziedzinie medycyny kwantowej. (Proc. Natl. Acad. Sci. 00;97;6242)(FASEB J 92;(Abstract 2433) (Sci Week
00;Vol.4(32))
“Revolutionizing the Practice of Healing”
Bazując na swojej pracy z podkładką do spania aby zwiększyć ujemne pola magnetyczne , Dr. Bonlie zaczął
opracowywać swój Magnetyczny Molekularny Aktywator Magnetic Molecular Energizer (MME). To urządzenie
zmieni nasze wyobrażenie o leczeniu na zawsze. Dr. Bonlie’s MME jest w ograniczonym użyciu przez około 6 lat
najpierw w jego biurze w Calgary, a teraz w czterech miejscach w U.S.. Miało ono mało reklamy ale jestem
pewien, że to się zmieni. .
Częściowo powodem braku reklamy jest związane z regulacjami FDA. trwający program studiów MME jest
prowadzony pod auspicjami institutional Review Board zgodnie z regulacjami FDA. W tym programie badania
mogą polegać na leczeniu pacjentów i zbieraniu danych o skuteczności. Kiedy wystarczająca baza danych jest
zebrana będzie ona poddana pod aprobate FDA.Podjęto także szerokie badania toksykologiczne i nie ma
bezpiecznych wyników, musi być zgromadzona znaczna ilość rezultatów leczenia zanim MME zostanie
dopuszczone do leczenia specyficznych chorób. Zanim zostanie wydana aprobata Bonlie i nużywający MME są
ograniczeni w tym co mogą opublikować czy zakomunikować. Dobrą wiadomością jest to że leczenie jest
dostępne teraz. . Złą wiadomością jest to że dopóki nie jest oficjalnie zaaprobowane jest wątpliwe aby koszty
leczenia pokrywało will be. Dr. Bonlie ma nadzieję że ma wystarczające dane aby podać je do FDA w ciągu 18
miesięcy do dwóch lat.
“Jak pracuje MME”
63
Fundamenty terapii MME są związane częściowo z odwzorowaniem rezonansu magnetycznego(MRi). MRi opira
się na odkryciu, że kiedy elektrony komórek są poddane silnemu polu magnetycznemu zaczynają drżeć lub
wibrować z różnymi częstotliwościami i kiedy wracają do poprzedniego stanu uwalniają małą ilość energii Ta
zmiana energii może być zmierzona i przedstawiona w postaci trójwymiarowej która dla specyficznych rodzajów
tkanek może być widziana Ponieważ różne tkanki różnie rezonują MRi może stworzyć bardzo jasny i wyrazisty
obraz wewnętrzbnej struktury ciała bez i9nwazji w tkanki ciała.Chociaż niektóre właściwości odnośnie terapii
MME i skanera MRi są podobne to mają swoje różnice .
MRi jest włąściwie metodą obrazowania a nie formą terapii. MRi skaner ma pole magnetyczne powyżej 20000
gauss, podczas gdy MME wytwarza pole tylko 3000 to 5000 gauss .inaczej niż przy skanowaniu MRi, pacjenci w
MME nie muszą przebywać wewnątrz komory . Przy MME, bardzo duże (5-ton) i zasilane DC, chłodzone
powietrzem elektromagnesy są umieszczone nad i pod łóżkiem.Ponieważ magnesy są ponad i pod nie
doświadcza sięklaustrofobii jak w przypadku MRi gdzie jest się otoczonym magnesem. Otwarte łóżko jest
ruchome tak, że powierzchnia ciała która ma być leczona może być umieszczona w ognisku
elektromagnetycznego pola. Podczas okresów leczenia lub czasu magnetycznego jak jest nazywany leży się po
prostu na łóżku rozmawiając, oglądając telewizję, czytając lub śpiąc. Ogólnie pacjent nic nie odczuwa ale często
doświadcza natychmiastowej ulgi od bólu i czasami niektórzy pacjenci odczuwają “szczypanie” or “żar” które
mogą być powiązane z leczącym działaniem. Ponieważ szybkość zdrowienia wzrasta zaleca się dodatkowe
uzupełnienia żywieniowe.
ilość czasu spędzonego pomiędzy magnesami zależy od pacjenta i jego stanu. Minimalny czas jednego
posiedzenia wynosi cztery a maksymalny 12 godzin. Większość terapii wymaga 80 do 100 godzin oddziaływania
jako minimum tak więc najlepszą metodą jest spanie lub odpoczynek na łóżku w 10, 12 gopdzinnych seansach.
Koszt leczenia wynosi 50$ za godzinę czasu magnetycznego aby pokryć koszty badań. W iii fazie badań nie ma
opłat ponieważ połowa pacjentów otrzymuje placebo.
Rezultaty osiągnięte leczeniem MME jak dotychczas są stałe. Niektórzy odczuwają całkowite wyleczenie inni
częściowe. Wiele rezultatów graniczy z cudami. Do dzisiaj ponad 900 było leczonych MME i ta liczba rośnie.
informacje są nadal zbierane ale Dr. Bonlie i jego koledzy doświadczają sukcesu bez precedensu z szeroką gamą
problemów.Wiele ich sukcesów dotyczy chorób wcześniej uznawanych za nieuleczalne.
Z powodu braku miejsca a nie zainteresowania nie mogę® wymienić wszystkich przypadków leczenia za pomoca
MME i ich wyników.Zamiast tego wymieniam warunki dal których odniesiono sukces i krótko opisuję przypadki
najbardziej godne uwagi.
Uszkodzenie rdzenia kręgowego: Kiedy miał 20 lat jego rdzeń kręgowy został zerwany między poziomami T-2 i T3 (zaraz poniżej miejsca gdzie szyja łączy się z barkiem), and became a paraplegic from the nipple area down.
Trzydzieści dwa lata po tym wypadku był on leczony za pomocą MME. Już po jednym miesiącu miał on motor
and sensoryczną aktywność neuronów w obszarze pachwiny a jego nogi “zaczęły odżywać” .
Zapalenie ścięgna barku: Problem ten dotyczył 18 letniego gracza siatkówki sidelined na sześć tygodni , ale po
ośmiu godzinach leczenia MME ból ustąpił i mógł znowu grać. .
Zapalenie stawu kolanowego: Ból towarzyszący temu chronicznemu stanowi został usunięty 68 letniemu
pacjentowi który nie odczuwał bólu tylko po pięciu godzinach leczenia.
Złamanie: Złamane kości, które normalnie zajęłoby miesiące na leczenie zostały wyleczone w ciągu dni za
pomocą terapii MME. Złamana piszczel u 15 letniego piłkarza która potrzebowała by pięciu do sześciu miesięcy
aby się zrosnąć zagoiła się w 115 godzin.
Cardiovascular choroba: Pacjenci z problemami serca i krążenia widzieli znaczną poprawę. Jeden z naukowców
jest kardiologiem który podaje informacje, że terapia MME może skrócić odbudowe mięśnia sercowego która
normalnie trwa cztery miesiące po ataku serca tylko do sześciu dni. .
Udar: Leczenie udaru jest bardzo skuteczne i wymaga 80 do 300 godzin leczenia,
Choroba wątroby: Jednym z symptomów zapalenia wątroby lub choroby wątroby jest gromadzenie płynów w w
jamie otrzewnej , zwanej puchliną brzuszną Dr. Bonlie opowiadał o jednym pacjencie z poważną puchliną
brzuszną któremu lekarze dawali tylko 10 dni życia. Został wyleczony za pomocą MME i teraz dwa i pół roku
później pracuje i żyje normalnie.
Uszkodzenie mózgu: Reakcja uszkodzenia mózgu na terapie MME jest ekscytująca.aby powiedzieć ostatnie
słowow. Dr. Bonlie pracował nad jednym dzieckiem którego serce zatrzymało się na 30 minut i została
stwierdzona “śmierć mózgu” Przed terapią MME był on ślepy, głuchy , nie mógł przełykać a jego mięśnie były w
stanie Stałego skurczu. Zakończył on pierwszy miesiąc leczenia i jest rteraz w czwartym serii. Może widzieć i
64
słyszy je normalnie utracił swój skurcz , odzyskał częściowo kontrolę nad mięśniami i próbuje chiodzić.
Stwardnienie rozsiane: Z grupy 12 pacjentów ze stwardnieniem rozsianym stwierdzono znaczną poprawę u 10
pacjentów leczonych przez 86 do 1190 godzin. U dwóch nie stwierdzono żadnej poprawy. Jeden miał tylko 26
godzin leczenia a jeden doświadczał ostrego nawrotu choroby w tym czasie. Porażenie mózgowe : Ta choroba
szczególnie reaguje na leczenie MME. W grupie 40 leczonych pacjentów 37 uległo poprawie. Choroba
Parkinsona: Symptomy początkowej grupie 17 pacjentów znacząco się poprawiły po leczeniu 91 do 308 godzin.
Choroba Alzheimera: Czterech z siedmiu pacjentów zareagowało pozytywnie po 100 do 259 godzin leczenia.
Cukrzyca: Cukrzyca jest kolejną kategorią najbardziej pomyślnąJak dotychczas badacze stwierdzili 100
procentowy sukces przy 40 do 80 godzin z MME. Herniated spinal disc: Ten problem jest także wyleczalny w 100
procentach zwykle w ciągu jednego tygodnia leczenia. (w przybliżeniu 80 godzin z MME).
inne stany rozwiązane za pomocą terapii MME zawiera paraliż Bella, dystrofia mięśniowa Beckera,
fibromyalgia/chroniczny syndrom zmęczenia , bóle głowy , obrażenia głowy , i wszystkimi rodzajami problemów
ze stawamiLista każdego dnia wydłuża się. “Szybkie leczenie”
MME działa na tak wiele problemów ponieważ znacznie zwiększa prędkość procesu leczenia. Kiedy komórki
wystawione są na działanie pól magnetycznych MME prędkość ruchu elektronów wzrasta do 20000 razy.to
powoduje wzrost transferu elektronów o czym mówiliśmy wcześniej ilość i sprawność chemicznych reakcji w ciele
; dostępnej energii na poziomie komórkowym.Pola magnetyczne MME działają jak katalizator i wywołują różne
wydarzenia które są kluczowe dla naprawy i regeneracji zniszczonych nerwów naczyń krwionośnych, kości i
innych tkanek ciała. Te wydarzenia zawierają i zwiększają zdolność przenoszenia tlenu przez krwioobieg,
poprawiają asymilacje składników pokarmowych i udoskonalają produkcje enzymów. Dwa inne zadziwiające
zdarzenia mają miejsce z terapią MME i to różni go od innych form terapii. Po pierwsze pole elektromagnetyczne
tworzy elektryczny potencjał na ścianach komórek. Każda komórka w naszym ciele ma elektryczny ładunek który
pomaga regulować regulować jakie komponenty przemieszczać do i na zewnątrz komórki. Terapia MME zmienia
ten ładunek w sposób który powoduje że ciężkie maetale takie jak rtęć, arsen, ołów, i inne toksyny są usówane z
komórki.Terapia MME okazała się być silną odtrudką tak silną , że Dr. Bonlie rutynowo daje swoim pacjentom
doustnie DMSA aby pomóc usunąć te toksyny podczas pierwszej fazy terapii. Po drugie wstępne wyniki badań
sugerują, że terapia MME ma bardzo pozytywny efekt Na naturalne hemocytoblasty ciała. Jeśli czytaliście
Alternatywy przez dłuższy czas to wiecie, że uważam iż terapia hemocytoblastami będzie jednym z
najważniejszych przełomów w medycynie. i podczas kiedy inni naukowcy, przekształcają i , i przeszczepiają
hemocytoblasty, terapia MME zdaje się zwiększać produkcję hemocytoblastów . Wstępne wyniki sugerują że
potrzeba 70 do 80 godzinach terapii aby aktywować hemocytoblasty u dorosłych. MME wpływając na
hemocytoblasty może pomóc wyjaśnić dlaczego może być skutecznew leczeniu niektórych genetycznych
problemów jak również neurologicznych uszkodzeń.
We wszystkich przypadkach leczonych MME nie stwierdzono efektów ubocznych ani pogorszenia
problemu.leczenie jednak nie jest odpowiednie dla alergii, infekcji czy raka.Z powodu silnych pól magnetycznych
wytwarzanych prze MME osoby z implantami medycznymi takimi jak kardiostymulatory, implanty
ślimaka(wewnętrzne ucho), zaciski tętniaka w mózgu lub inne kawałki metalu w okolicy wrażliwych organów
mogą nie pozwalać na użycie MME.
Terapia MME jest prawdziwym przełomem w leczeniu i zaczynamy widzieć możliwości. it represents the way
healing needs to be approached. Działa z naturalnymi siłami natury i ciała i jest nieinwazyjna nietoksyczna i
bezbolesna a przedewszystkim działa. Obecnie cztery miejsca w U.S. leczą pacjentów MME D. Bonlie’sa
Pod koniec tego roku planuje się otwarcie dwóch następnych w Seattle, Wash., i Toledo, Ohio. Będę informował
was o pracach dr Bonlie bnad terapią z MME. Testuję także podkłdki do spania i podzielę się informacjami w
przyszłym wydaniu jak tylko zakończę moje testy.
Życząc zdrowia(-) Dr. David Williams
DIAGNOZA I TERAPIA - ROZSZERZONE OPISY
AKUPUNKTURA
Akupunktura jest jedną z metod systemu Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, której skuteczność
potwierdzają ponad cztery tysiące lat praktyki. Nazwa "akupunktura" pochodzi od łacińskich słów
acus-igła i punctio-ukłucie. Akupunktura opiera się na teorii meridianów czyli kanałów energetycznych,
którymi krąży energia życiowa czi, docierając do wszystkich tkanek i narządów regulują czynności
życiowe ustroju. Na przebiegu meridianów znajdują się punkty akupunkturowe. Nakłuwając te punkty
65
możemy wpływać na energetykę danego meridianu a tym samym na dany organ wewnętrzny.
Technicznie, akupunktura polega na pobudzaniu punktów aktywnych na skórze przez nakłuwanie
cienkimi igłami metalowymi. Współczesną odmianą akupunktury jest farmakopunktura - jest to
podawanie w punkty akupunkturowe odpowiednio dobranych ampułkowych leków homeopatycznych.
ALERGIA
W naszej klinice prowadzimy szeroko pojęta diagnostykę i leczenie alergii. Aby określić czynnik
uczulający
przeprowadzamy
testy
alergiczne
trzema
sposobami:
-Testy skórne punktowe tzw. "prick test" na alergeny wziewne i pokarmowe, wykonujemy u pacjentów
od 4 roku życia. Pacjent musi na minimum 10 dni przed wykonaniem testów odstawić leki
przeciwalergiczne z grupy antyhistaminików, kromonów oraz preparatów wapnia.Wynik testu
odczytujemy
po
20
minutach
od
momentu
wykonania.
-Testy immunoenzymatyczne z krwi ,wykonujemy również na panel alergenów wziewnych i
pokarmowych. Można je wykonywać w każdym wieku-nawet u niemowląt. Pacjent przed wykonaniem
testów nie musi odstawiać leków przeciwalergicznych. Wynik testu otrzymujemy po 2 dniach.
- Testy metodą elektroakupunktury wg dr Volla-bezinwazyjne, niebolesne, mogą być wykonywane u
pacjentów w każdym wieku bez konieczności odstawiania leków przeciwalergicznych. Wadą tych
testów jest fakt, że nie określają stopnia uczulenia,wymagają więc dalszej weryfikacji przy pomocy
powyższych
metod.
ODCZULANIA prowadzimy przy pomocy systemowej terapii informacyjnej(S.I.T.) odczulaniem
szczepionkowym preparatami alergenowymi firm polskich, niemieckich i angielskich. W przypadku
braku odpowiedniej szczepionki odczulającej przygotowywany jest indywidualnie homeopatyczny
preparat odczulający lub standardowe leki homeopatyczne w postaci kropli, tabletek lub zastrzyków.
AUTOHEMOTERAPIA
Autohemoterapia to trochę zapomniana metoda stymulacji sił odpornościowych organizmu, niestety w
Polsce stosowana przez niewielu lekarzy. Prekursorem tej metody był niemiecki lekarz-naturalista dr
Reckeweg. Polega ona pobraniu krwi z żyły od pacjenta, zmieszaniu z odpowiednimi lekami
homeopatycznymi, potencjalizacji i podaniu domięśniowym. Metodę tę stosuje się w ostrych stanach
przeziębieniowych, we wszelkich infekcjach ,w których to stymuluje odporność poprzez przejściowe
wytworzenie stanu podgorączkowego lub gorączki. Również można tę metodę stosować w chorobach
przewlekłych oraz w chorobach z autoagresji. Modyfikacją tej metody jest podawanie niewielkiej ilości
krwi własnej z lekami homeopatycznymi w punkty akupunkturowe - tą metodę stosuje jako jedyna w
Polsce Klinika Medycyny Holistycznej.
CHELATACJA
Chelatacja jest stosowana z dużym powodzeniem już od dziesiątek lat głównie w Stanach
Zjednoczonych. Wcześniej była stosowana głównie w przypadku zatrucia metalami ciężkimi takimi jak
ołów czy kadm. Jednakże po zabiegach chelatacji dożylnej przypadkowo stwierdzono, że ustępowały
problemy pacjentów np. związane z chorobą wieńcową czy chromaniem przestankowym.
Wysunięto hipotezę, że kwas EDTA podawany w kroplówce dożylnie w jakiś sposób wpływa na
naczynia tętnicze powodując regulację przepływu krwi przez nie. Zaczęto tą metodę stosować u
pacjentów z dusznicą bolesną, zaburzeniami przepływu przez naczynia dogłowowe i do kończyn
dolnych uzyskując znaczną poprawę. Dotychczasowe hipotezy jakoby EDTA powodował rozpuszczenie
się blaszek miażdżycowych chyba trzeba zweryfikować. Poznając bliżej proces powstawania blaszek
miażdżycowych należy podkreślić rolę wolnych rodników. To przy ich obecności i nadmiarze ułatwione
jest powstawanie blaszki miażdżycowej. EDTA wymiata wolne rodniki, stabilizując śródbłonek i nie
dopuszczając do progresji powstawania blaszki miażdżycowej. Jest to więc pierwsza nieoperacyjna
metoda
leczenia
miażdżycy
eliminująca
źródło
wolnych
rodników.
W USA tę metodę stosuje około 3 tysiące lekarzy - w Polsce to dopiero nowość, która coraz szerzej
jest
propagowana
wśród
lekarzy
i
pacjentów.
Wskazaniami
do
chelatacji
są:
miażdżyca
naczyń
mózgowych
miażdżyca
naczyń
wieńcowych
oraz
stan
po
zawale
serca
miażdżyca
tętnic
kończyn
dolnych
- odtrucie organizmu i oczyszczenie z toksycznych jonów i cząsteczek metali ciężkich
Na skuteczną terapię wymaganych jest 15-25 przetoczeń. Zabieg taki to standardowy wlew kroplowy z
EDTA, najczęściej wykonywany jest w pozycji siedzącej, każdy trwa od 2 do 4 godzin. Należy
66
podkreślić, że jest to metoda bardzo bezpieczna - chelatacja powoduje mniej objawów ubocznych niż
stosowanie aspiryny! Przeciwwskazaniem są poważne zaburzenia rytmu serca, niewydolność nerek i
niektóre implanty np. stawowe.
FARMAKOPUNKTURA
Farmakopunktura
to
specyficzna
odmiana
akupunktury
wykorzystująca
środki
farmakologiczne,homeopatyczne i ziołowe. Farmakopunktura polega na podawaniu tych środków
podskórnie, w postaci iniekcji w punkty akupunkturowe. Ten sposób podania leku powoduje
pobudzenie danego punktu akupunkturowego znacznie dłużej niż w klasycznej akupunkturze. Ponadto
samo działanie środka leczniczego nie jest bez znaczenia. Do stymulacji punktów akupunkturowych
stosowane są takie środki farmakologiczne jak: lidokaina 2% roztwór, ziołowe np. biostymina, czy też
homeopatyczne leki ampułkowe:organopreparaty, nozody czy leki ogólnie podnoszące odporność. W
przypadku farmakopunktury mniejsze znaczenie ma precyzja dokładnego znalezienia punktu
akupunkturowego ponieważ podany lek rozchodzi się na powierzchni dużo większej niż obserwujemy
to w przypadku igły w klasycznej akupunkturze. Niestety, metoda ta w Polsce jest prawie nieznana.
Dużo powszechniejsza jest w Niemczech i krajach byłego Związku Radzieckiego. Wyjaśnieniem tego
faktu może być komentarz nieżyjącego nestora polskiej homeopatii prof. Zbigniewa Garnuszewskiego
"Trzeba być nie tylko dobrym specjalistą w dziedzinie akupunktury ale również wytrawnym homeopatą
by stosować w praktyce metodę farmakopunktury".
INDYWIDUALNY DOBÓR LEKÓW HOMEOPATYCZNYCH PRZY POMOCY APARATURY
KOMPUTEROWEJ
Mimo, że homeopatię znali już starożytni Hindusi, za jej nowożytnego ojca uważa się Samuela
Friedricha Christiana Hahnemanna, niemieckiego doktora medycyny i chemika, który ogłosił
podstawowe tezy nowej metody leczenia w 1796 roku. Najprostsza definicja tej terapii stwierdza, że
leczenie polega na podawaniu pacjentowi niesłychanie rozcieńczonych dawek leku, który w
normalnym stężeniu wywołuje objawy choroby, na jaką zapadł. Jest to jednocześnie podstawowa
zasada
homeopatii:
podobne
leczyć
podobnym.
Leki homeopatyczne uzyskuje się ze źródeł naturalnych: z ziół, z minerałów występujących w
przyrodzie oraz ze zwierząt-jadu żmij, pszczół, pająków, płynu z worka obronnego mątwy, muszli
ostryg, chrząstek ssaków. Z reakcji chemicznych wytwarzanych sztucznie w laboratoriach uzyskuje się
ich bardzo niewiele. Najnowszą metodą pozyskuje się substancje lecznicze z wydzielonych bakterii
chorobowych, z tkanek organizmów, wytwarzając bardzo wysokie, uzdrawiające potencje. Potencja
oznacza liczbę rozcieńczenia. Potencję 1:10 uzyskuje się biorąc jedną część leku i 9 rozpuszczalnika
(alkohol, cukier mleczny, rzadziej woda). Otrzymaną substancję wstrząsa się odpowiednią ilość razy i
otrzymuje się potencję pierwszą (D1). Nikt do dziś nie wyjaśnił, dlaczego owo wstrząsanie jest tak
niezwykle istotne, że bez niego leki nie uzyskują potrzebnych właściwości. To kolejna tajemnica
homeopatii. Z gotowego produktu, który powstał (1:10) bierze się teraz znowu jedną jego część i 9
rozcieńczalnika. Tak powstaje potencja D2. Potencja D3 stanowi jedną część D2 i 9 części
rozpuszczalnika. I tak dalej. Nawet do potencji milionowej. Medycyna akademicka mówi, że w takiej
wysokiej potencji nie da się już nawet wykryć śladu leku. Praktyka, posługując się przykładami
dowodzi,
że
te
potencje
leczą.
Ostatnie lata rozwoju nauki, zwłaszcza zaś fizyki, potwierdziły badaniami laboratoryjnymi to, od czego
odżegnywali się dogmatycy. Jednak dowiedziono, że każdy organizm posiada pewnego rodzaju pole.
Pole, które Harold Saxton Burr, naukowiec z Yale University, pierwszy nazwał polem życia, inni zaśaurą, biopolem, polem elektromagnetycznym. Żadne z tych określeń nie jest do końca słuszne. Dziś
bowiem już wiemy, że to, co znajduje się w naszym ciele i kilkanaście centymetrów wokół niego
manifestuje się jako zestaw rozmaitych pól, których dotąd nie udało się przedstawić jako jednolitego,
zwartego systemu. W laboratoriach wydzielono pola: termiczne, chemiczne, fizyczne, sejsmiczne,
akustyczne,podczerwone. W głównej zaś mierze polem, które decyduje o charakterystyce
organizmu
jest
pole
elektromagnetyczne.
Potwierdzili to tacy wielcy, jak wspomniany już Burr, Albert Szent-Gyórgyi i Włodzimierz Sedlak,
twórcy teorii, zakładającej, że życie jest światłem, a więc jest niczym innym,jak manifestacją pola
elektromagnetycznego(PEM).
"Czytając"
PEM
odbieramy
bardzo
konkretny
przekaz
elektromagnetyczny danego organizmu. Otrzymujemy bioinformację mówiącą o jego parametrach
taktyczno-technicznych. Ponieważ każde stworzenie jest niepowtarzalnym egzemplarzem - taka
bioinformacja musi być również jedyna w swoim rodzaju. Podobnie, jak indywidualne DNA każdej
osoby. Przekaz PEM przechwycony od najmniejszej nawet bakterii czy wirusa, ma konkretną postać
67
wykresu widocznego na monitorze komputera. Powstaje on w wyniku wprowadzenia do pamięci
komputera konkretnej bioinformacji. Prątki Kocha, laseczki coli, bakterie gangreny,wyciągi z marskiej
wątroby, zapalenia wyrostka-wszystko umieszczone w szklanych fiolkach i posiadające własną
bioinformację. Tę informację można zapisać w formie sygnału elektromagnetycznego, który komputer
zapisuje w postaci wykresu. Początek tego typu doświadczeń i rozwinięcie metody należy,nie bez
pewnych moralnych oporów, przypisać nazistowskiemu lekarzowi, Reinholdowi Vollowi. Po wojnie,
choć wiele jego prac było tajnych, inne zaś zaginęły bezpowrotnie, na bazie tego co
pozostało,kontynuowano
eksperymenty
w
dziedzinie
bioinformacji.
Do niedawna kompleksowe badanie pacjenta, poddanego porównywaniu jego organizmu i jednostek
chorobowych w fiolkach trwało kilka godzin, przy czym było to 200-300 testowych ampułek. Dziś kilka
tysięcy ampułek można przetestować w pół godziny. Na podobnej zasadzie można nie tylko
diagnozować ale również dobierać leki na dane schorzenie - indywidualnie. Testować można nie tylko
leki homeopatyczne ale również ziołowe i farmaceutyki.
MAGNETOTERAPIA
Intensywne badania nad wpływem pól magnetycznych na organizm człowieka prowadzone były w
Stanach Zjednoczonych i dawnym ZSRR, a zapoczątkowały je loty kosmiczne. Wtedy to stało się
konieczne zastosowanie pola magnetycznego dla ochrony załóg statków kosmicznych i stworzenia im
warunków przeżycia w przestrzeni międzyplanetarnej, gdzie natężenie pola magnetycznego jest o
wiele niższe niż na Ziemi. Wyniki doświadczeń nad działaniem pola magnetycznego na nasze zdrowie
w najbardziej liczących się ośrodkach naukowo-badawczych na całym świecie przyczyniły się do tego,
że magnetoterapię wprowadza się już do powszechnego lecznictwa i konstruuje coraz
nowocześniejsze
aparaty
do
jej
stosowania.
Magnetoterapia ta, podobnie jak wiele jej podobnych wywodzi się z Chin, znalazła już naukowe
uzasadnienie,a jej stosowanie nie przynosi żadnych skutków ubocznych. Znane są starożytne greckie
teksty, z których wynika, że Hipokrates stosował małe magnesiki do leczenia różnych dolegliwości
swoich
pacjentów.
Magnetoterapię można uznać za łagodniejszą formę akupunktury. Szczególnie jest polecana
pacjentom, którzy z różnych powodów boją się nakłuwania igłami. Ponieważ jest bezbolesna,
znakomicie sprawdza się w terapii dziecięcej. Na ciele człowieka znajdują się pewne punkty
odpowiadające określonym narządom. Ich nakłuwanie (akupunktura) albo przyklejanie na nie małych
magnesów (magnetoterapia) ma działanie lecznicze. W magnetoterapii czas pobudzania owych
punktów jest znacznie dłuższy, ponieważ chory chodzi z przyklejonymi do skóry magnesami średnio 23 dni. Po kilkudniowej przerwie zabieg powtarza się. Zachwianie naturalnych procesów w organizmie
spowodowane jest słabym ukrwieniem komórek. Działanie pola magnetycznego polega na
rozszerzeniu nawet najdrobniejszych naczyń krwionośnych, zwiększeniu szybkości przepływu krwi
przez naczynia włosowate, a tym samym dotlenieniu komórek. Magnes ma dwa bieguny: dodatni i
ujemny. W zależności od rodzaju choroby do komórki należy wysyłać albo jony dodatnie albo ujemne.
Żeby bowiem ustąpił na przykład ból, komórki należy zablokować na pewien czas. W innych
chorobach, np. depresji, powinno się je pobudzić. Każdy pacjent, który chce poddać się
magnetoterapii, musi przedstawić lekarzowi wyniki badań. Dopiero wtedy może on postawić diagnozę i
rozpocząć kurację. Skuteczność magnetoterapii oceniana jest na 80-90%. Można tę metodę stosować
w połączeniu z farmakoterapią, co w przypadku niektórych chorób daje lepsze efekty.
Działaniu pola magnetycznego nie można poddawać osób z wszczepionym rozrusznikiem serca,po
przebytych zawałach i z płytkami metalowymi w organizmie. Wszyscy inni, nawet w celach
profilaktycznych, bez obaw mogą korzystać z magnetoterapii. Najlepsze wyniki osiąga się w leczeniu
reumatyzmu,nerwic i nikotynizmu, ale także alergii, bólów i stanów zapalnych kręgosłupa,
alkoholizmu, otyłości, nerwobólów, migreny, astmy, kataru siennego a także stanów zapalnych skóry.
TERAPIA SU DŻOK
Terapia Su Dżok została opracowana przez południowokoreańskiego naukowca prof. Park Jae Woo,
który był w stanie dokonać połączenia tradycyjnej medycyny ludowej z akupunkturą. Ludzkie ciało jest
formą życia,która w prosty sposób znajduje się w pełni harmonii z otaczającym Wszechświatem. Z
tego powodu nasze ciało posiada wszystko to,co jest niezbędne do ochrony swojego istnienia i
egzystencji w świecie jako kompletny i niezależny fenomen. W języku koreańskim "su" oznacza dłoń,
"dżok" oznacza stopę. Istnieje wzajemna zależność układów wewnętrznych z punktami witalnymi na
dłoniach i stopach,które są układem sterowania ludzkim zdrowiem. Funkcje tego układu stanowią
mikroklinikę, która może uleczyć organizm w sposób naturalny. Dzięki naturze stopy i dłonie
68
odzwierciedlają całą strukturę naszego organizmu. Skupiają one w sobie pierwotne dążenie organizmu
do samouzdrowienia, które jest dane każdemu jako dar natury, pozwalający zachować zdrowie. Kiedy
człowiek znajduje się w trudnej sytuacji, zazwyczaj poszukuje wyjścia z niej na własną rękę i jeżeli
czyni
to
zdecydowanie,
to
najczęściej
wygrywa.
Dlaczego więc jesteśmy tak bardzo pasywni w stosunku do stanu swojego zdrowia? Dlaczego w
obliczu pojawiającej się choroby stajemy się bezsilni i polegamy tylko na opinii i pomocy lekarza?
Każdy człowiek powinien znać i wykorzystywać efektywny sposób samoleczenia aby w razie potrzeby
umieć pomóc samemu sobie lub bliskiemu będącemu w potrzebie. Terapia Su Dżok, jako metoda
leczenia poprzez stymulację punktów współoddziaływania,znajdujących się na dłoniach i stopach,
może być zaliczona do najlepszych współczesnych metod leczenia. Zalety terapii Su Dżok to:
-wysoka
efektywność
-pełne
bezpieczeństwo
-metoda
uniwersalna
-dostępna
dla
każdego
-prostota stosowania
TERAPIA WYSOKIMI DAWKAMI WITAMINY C
Witamina C była odkrywana stopniowo. Najpierw w 1913 roku amerykański naukowiec E.V.Mc Collum
stwierdził,że istnieją ważne dla zdrowia składniki żywności,które zostały nazwane pierwszymi literami
alfabetu A,B,C,D. Równocześnie polski biochemik Kazimierz Funk nadał nazwę tym składnikom
żywności,określając je mianem witamina czyli ważna dla zdrowia amina. Ostatecznego odkrycia
witaminy C dokonano w latach 1925-33. Jednak znaczenie witaminy C było znane na długo przed jej
odkryciem. Starożytnych marynarzy greckich,rzymskich,marynarzy z galeonów Vasco da Gamy i
Ferdynanda Corteza dziesiątkował szalejący szkorbut. Dopiero w XVII Cook zabrał na swoją wyprawę
na Pacyfik kapustę i cytryny i podczas tej wyprawy ku zdziwieniu wszystkich nikt nie zmarł na
szkorbut. Musiało minąć wiele wieków zanim odkryto i wyizolowano ów czynnik antyszkorbutowy,
który nazwano witaminą C. Witamina C-kwas askorbowy jest substancją rozpuszczalną w wodzie,
której brak w organizmie wywołuje szkorbut czyli gnilec,zmniejsza się odporność organizmu na
infekcje, opóźnia się gojenie ran,zwiększa się skłonność do krwawień. Niedobory witaminy C sprzyjają
wystąpieniu próchnicy zębów,paradontozie, chorobom alergicznym. Witamina C także znany
przeciwutleniacz czyli antyoksydant przeciwnowotworowy. Człowiek, w odróżnieniu od innych ssaków
nie potrafi samodzielnie syntetyzować witaminy C-całe zapotrzebowanie musi być dostarczone wraz z
pokarmem. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę C waha się w zależności od wieku, płci oraz
wykonywanej pracy i wynosi od 65mg do 100mg na dobę. Jedną z najważniejszych funkcji witaminy C
jest funkcja antyrodnikowa - jest jednym z najsilniejszych przeciwutleniaczy,wychwytującą krążące w
organizmie wolne rodniki, które uszkadzają nić DNA i inicjują proces nowotworowy. Dlatego bardzo
ważna jest odpowiednia ilość witaminy C w diecie jako istotnego czynnika przeciwnowotworowego.
Jest wiadome, że stosowanie podwyższonych dawek witaminy C nawet do ok.1000-1500 mg sprzyja
szybszemu zdrowieniu i zwalczaniu infekcji głównie dróg oddechowych. Ale co niektórzy by powiedzieli
gdyby zastosować dawkę 7,5g i to w dodatku dożylnie? Pionierem w stosowaniu dużych dawek
witaminy C był Linus Pauling-laureat nagrody Nobla w 1954 roku w dziedzinie chemii i w 1962 roku
nagrody pokojowej. Pauling zmarł w wieku 93 lat, ale był w świetnej formie do końca swoich dni. W
trakcie swoich wykładów pokazywał jedną probówkę pełną witaminy C i drugą z jej odrobiną (była to
zalecana dawka 60mg)twierdząc, że stosowanie dużych dawek przedłużyło mu życie o kilkadziesiąt lat.
W kalifornijskim Linus Pauling Institute of Medicine w Pao Alto badano i wciąż się bada duże dawki
witaminy
C
i
ich
wpływ
na
ludzki
organizm.
Ze względu na swoje poglądy na temat stosowania wysokich dawek witaminy C Pauling miał wielu
zaciekłych wrogów wśród naukowców, którzy uważali, że tak wysokie dawki są szkodliwe dla ludzkiego
organizmu. Wysokie dawki witaminy C budzą do dziś wiele kontrowersji. Mają wielu zwolenników i
przeciwników wśród naukowców. Wiele kontrowersji wywołały prace naukowców z 1998 roku, którzy
próbowali wykazać, że wysokie dawki witaminy C sprzyjają procesom nowotworowym, jednak wyniki
były
niejednoznaczne.
Czy więc witamina C w dużych dawkach sprzyja powstawaniu wolnych rodników? Otóż paradoksalnie
nie! Witamina C wg badań in vitro w niskich stężeniach działa zwiększając poziom wolnych rodników,
natomiast w wysokich stężeniach działa przeciwrodnikowo. Reasumując, można stwierdzić, że
przeważająca liczba faktów świadczy, że jest to bardzo skuteczny i potrzebny antyoksydant.
Wysokie dawki witaminy C podawanej dożylnie produkują tylko 2 firmy na świecie-jedna amerykańska
a w Europie-niemiecka firma z Giessen PASCOE. Badania nad dożylnym stosowaniem witaminy C w
69
postaci kroplówki przeprowadzono na grupie ponad 40 tys. pacjentów niemieckich, zbierając dane od
522
lekarzy
stosujących
te
zabiegi
w
takich
chorobach
jak:
-infekcje
wirusowe(w
tym
grypa)
-reumatoidalne
zapalenie
stawów
-choroby
nowotworowe
-alergie
-choroba
niedokrwienna
serca
i
cukrzyca
Wyniki badań pokazują dużą skuteczność wysokich dawek witaminy C we wlewach dożylnych. I tak:
Całkowite wyleczenie wystąpiło u 2-20% pacjentów,w zależności od schorzenia,znacząca poprawa
wystąpiła u 60-80% leczonych pacjentów, symptomy choroby występowały rzadziej u 20-40%
pacjentów, u 1%pacjentów nie zaobserwowano żadnej zmiany. W 99.2% przypadków nie
zaobserwowano żadnych efektów ubocznych. Przeciwskazaniem do dożylnego podawania witaminy C
w
wysokich
dawkach
są:
-kamica
moczowa
i
szczawianowa
-niewydolność
nerek
-dzieci
do
12
roku
życia
-kobiety
w
ciąży
i
karmiące
Główny i decydujący wpływ witamina C wywiera na układ odpornościowy czyli
immunologiczny.Powoduje ona po podaniu dożylnym wzrost produkcji immunoglobulin czyli białek
odpornościowych, interferonu oraz spadek histaminy. Dzięki wzrostowi białek odpornościowych
organizm szybciej walczy z drobnoustrojami i infekcją. Poprzez spadek histaminy zmniejsza się
przekrwienie skóry i błon śluzowych-zmniejsza się katar i stan zapalny,co ma znaczenie również w
alergiach. Bardzo obiecujące wyniki dają badania nad podawaniem witaminy C w chorobach
nowotworowych, a zwłaszcza u pacjentów po chemioterapii i naświetlaniach-lepiej tolerowali oni sam
proces leczenia choroby nowotworowej niż pacjenci ,którzy nie otrzymywali kuracji witaminą C. Efekt
korzystnego wpływu witaminy C w chorobach reumatycznych udokumentował japoński lekarz
Kodama, stwierdzając ,że po dożylnym podaniu wysokich dawek witaminy 1x w tygodniu zmniejszyły
się u jego pacjentów objawy stanu zapalnego-obrzęki stawów, nastąpiła redukcja bólu,co pozwalało
na zmniejszenie dawek leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Nie było też potrzeby stosowania
sterydów.
Bardzo obiecujące wyniki mogą dać badania nad zastosowaniem witaminy C w dużych dawkach w
chorobach serca i układu krążenia a także w cukrzycy. Stosowanie dużych dawek witaminy C jest
obecnie w fazie początkowej, ale bardzo dobre wyniki takiej terapii skłaniają do jej popularyzowania
wśród lekarzy i pacjentów-może bowiem spowodować szybką poprawę stanu zdrowia pacjenta, tak jak
to ma miejsce np. w ostrych infekcjach wirusowych.
Pole elektryczne
Wstęp
Pole elektryczne i magnetyczne towarzyszyły człowiekowi od zawsze. Wyładowania atmosferyczne, czy Ziemia, którą
można porównać do ujemnie naładowanej kuli, będącej jednocześnie wielkim magnesem z biegunami nie
pokrywającymi się z biegunami geograficznymi są naturalnymi źródłami tych pól. Możemy wywnioskować, że pole
pochodzące od źródła naturalnego nie ma znacznego wpływu na funkcjonowanie naszego organizmu.
Jednak wraz z postępem cywilizacji, a co za tym idzie postępem techniki powstały nowe – sztuczne źródła pola
magnetycznego i elektrycznego. Są to przede wszystkim urządzenia RTV. Oddziaływanie tych pól jest trudne do
ustalenia gdyż nie posiadamy odpowiednich do tego receptorów. Wyjątkiem jest promieniowanie elektromagnetyczne
o długości fali 0,4 – 0,75 µm, które odpowiada promieniowaniu widzialnemu, oraz promieniowanie cieplne.
Na podstawie obserwacji, badań, czy związków przyczynowo – skutkowych możemy stwierdzić, że istnieje wpływ
sztucznych pól na nasz organizm. W dalszej części przedstawię charakterystykę oraz skutki działania pola
elektrycznego
i
magnetycznego
na
człowieka.
Pole
elektryczne
Pole elektryczne jest to pole wywołane przez ładunki elektryczne i charakteryzuje się tym, że na nieruchome ciała
naładowane lub cząstki elementarne umieszczone w nim działa siła. N Naturalne pole elektryczne występuje, w
warunkach dobrej pogody, pomiędzy jonosferą (warstwą atmosfery na wysokości 60 do 80 km zawierającą
zjonizowane powietrze), a ziemią i ma natężenie od 100 do 500 V/m (woltów na metr). Jest to również pole o
wartości jednobiegunowej (o częstotliwości zero) z nieregularnymi drganiami wokół wartości średniej. Pole to nie
70
wnika do ciała człowieka, natomiast człowiek swym ciałem zakłóca je, powodując, że np. na czubku głowy natężenie
tego pola może być znacznie wyższe. W Wśród sztucznych źródeł pola elektrycznego są m.in. radio, telefon,
komputer, telewizor itp. Także my sami wytwarzamy pole elektryczne. Na przykładzie błon komórkowych przedstawię
zjawiska
elektryczne
związane
z
wytwarzaniem
pola
elektrycznego
w
naszych
organizmach.
W warunkach spoczynku żywa komórka jest elektrycznie nieczynna. Stan ten związany jest z równowagą ładunków
elektrycznych tworzących dipole. Ujemny ładunek wnętrza komórki zrównoważony jest w tym stanie ładunkiem
dodatnim znajdującym się po zewnętrznej stronie błony komórkowej. Jest to stan polaryzacji komórki.
Między ujemnym wnętrzem komórki, a dodatnią zewnętrzna powierzchnią komórki różnica potencjałów wynosi ok. –
90 mV (-0,09 wolta). Wynika ona z różnicy stężeń jonów (głownie potasu, sodu, chloru) po obu stronach błony
komórkowej i utrzymuje się do chwili pobudzenia lub uszkodzenia komórki. W chwili dojścia do komórki impulsu błona
traci właściwości izolacyjne i staje się przepuszczalna. Dochodzi do wymiany jonów, czyli powstania prądów jonowych
(szybki dokomórkowy prąd sodowy i wolny dośrodkowy prąd wapniowy). Następuje odwrócenie stanu polaryzacji –
depolaryzacja. Depolaryzację komórki mogą zapoczątkować dwa procesy - pobudzenie prądem elektrycznym, albo
fala pobudzeniowa płynąca z sąsiednich komórek. W wyniku repolaryzacji zostaje przywrócone początkowe
rozmieszczenie
ładunków
Wnioski
? Komórka tylko w fazie depolaryzacji lub repolaryzacji generuje mierzalny potencjał. Komórka spolaryzowana (stan
spoczynku)
lub
zdepolaryzowana
nie
wytwarza
pola
elektrycznego
w
swoim
otoczeniu.
? To, co jesteśmy w stanie mierzyć na zewnątrz komórki związane jest z fazą jej depolaryzacji i repolaryzacji
? Komórka generuje potencjały w swoim otoczeniu tylko w fazie depolaryzacji lub repolaryzacji . Komórka
spolaryzowana (stan spoczynku) lub zdepolaryzowana nie wytwarza pola w swoim otoczeniu.
?
Pole
generowane
przez
komórkę
ma
charakter
pola
dipola
W
jaki
sposób
intensywne
pole
elektryczne
działa
na
człowieka?
Charles Graham, który przeszedł test wrażliwości na pole elektryczne w Midwest Research Institute w Kansas City,
Missouri powiedział, że: „Przebywanie w zasięgu intensywnego pola elektrycznego jest fantastycznym
doświadczeniem. Nic nie widzisz ani nie słyszysz, ale nagle włosy na twoim karku stają dęba. Gdy pole wzrasta, to
odczucie rozprzestrzenia się po całym ciele. Odczuwasz pulsowanie - to jest odczucie mrowienia, pełzania, jakby
pluskwy
łaziły
po
skórze”
Stałe pole elektryczne może oddziaływać na człowieka poprzez wstrząsy elektryczne o różnej sile wynikłe z
rozładowania nagromadzonego ładunku lub przez wyładowania zapłonowe w obecności substancji łatwopalnych oraz
wywierać działania ogólnoustrojowe tzn. zaburzenia rytmów biologicznych, zakłócenia czynności bioelektrycznej
mózgu i serca, odczuwanie "mrowienia" w różnych okolicach skóry, bóle głowy, drażliwość oraz zwiększona
zachorowalność
na
choroby
układu
nerwowego.
Z przeprowadzonych badań wynika, że ważną własnością oddziaływania pola elektrycznego na ciała materialne jest
zasada, że skutek działania tego pola jest niwelowany przez nowe ułożenia ładunków i dipoli wewnątrz ciała. A więc,
jeśli pole zewnętrznych ładunków oddziałuje na przewodnik, to wywołany przez nie ruch ładunków wewnętrznych
będzie trwał dopóty, dopóki wypadkowe pole wewnątrz przewodnika nie osiągnie wartości równej zeru. Tę własność
przewodników
nazywa
się
ekranowaniem
pola
elektrycznego.
Pole
magnetyczne
Pole magnetyczne jest to pole wywołane przez poruszające się ładunki elektryczne i charakteryzuje się tym, że na
poruszające się w nim naładowane ciała lub cząstki elementarne działa siła. Z Z polem tym, podobnie jak z polem
elektrycznym mamy praktycznie cały czas do czynienia. Jednym z podstawowych źródeł pola magnetycznego jest
Ziemia, która wytwarza pole o natężeniu od 0,1 mT do 1 mT. Człowiek jest do niego przystosowany. Istniej nawet
hipoteza, że pozbawienie organizmu obecności tego pola może być przyczyną zachorowań., Takie warunki mogą
wystąpić we wnętrzu metalowego kadłuba statku, jeśli marynarz przebywa w nim wiele miesięcy. Także w ubraniach i
skafandrach astronautów amerykańskich zaszywa się magnesy w celu zapewnienia stymulacji polem magnetycznym.
Należy zaznaczyć, że pole magnetyczne przenika przez ciało człowieka i aby chronić się przed nim należałoby
budować skomplikowane i drogie ekrany z materiałów ferromagnetycznych (np. żelazo). Jest to praktycznie
niewykonalne. Pole magnetyczne pochodzi od wielu urządzeń domowych, takich jak pralka, lodówka, komputer,
elektryczny pociąg, linie wysokiego napięcia, kable. Dlatego nie jesteśmy w stanie się od niego uchronić.
W
jaki
sposób
pole
magnetyczne
działa
na
organizm?
? Stałe pole magnetyczne - słabe pola o indukcji rzędu 0,5 mT stwarzają niebezpieczeństwo generacji w implantach
znacznych sił translacyjnych i skręcających. Pola silniejsze mogą zaburzać pracę rozruszników serca.
? Pulsujące pole magnetyczne pobudza ruchy ładunków elektrycznych, a więc także jonów w organizmie. Efekty
działania pulsującego pola magnetycznego to, zatem aktywizacja procesów biochemicznych, a więc lepszy
metabolizm na poziomie komórek, tkanek i narządów. Ponieważ działanie pola zaczyna się na poziomie molekularnym
dotyka
pierwotnych
przyczyn
wszelkich
niesprawności
i
chorób.
? Wielka zaleta pola magnetycznego to jego przenikalność - przechodzi przez cały organizm wpływając na wszystkie
rodzaje
tkanek
? Powoduje wzbudzanie atomów i cząsteczek, a także duże zmiany na poziomie atomowym. Zwiększa aktywność
71
cząsteczek i przyspiesza metabolizm komórek. Poza tym rozszerza naczynia krwionośne, zmniejsza krzepliwość krwi
oraz
zdolność
płytek
krwi
do
zlepiania
się
i
zwiększa
wychwytywanie
tlenu.
? Zmienne pole magnetyczne przyspiesza gojenie się tkanki kostnej i jest szczególnie przydatne w tzw. złamaniach
rzekomych,
a
także
wtedy,
gdy
kość
nie
zrasta
się
w
normalnym
terminie.
?
Stałe
pole
magnetyczne
wpływa
bardzo
korzystnie
na
gojenie
się
ran
Czy
pole
magnetyczne
szkodzi?
W zależności od rodzaju pole magnetyczne może działać korzystnie – jest to pole o biegunie północnym - ujemne
zwiększa dopływ tlenu, zasadowość tkanek, przyspiesza metabolizm oraz umożliwia relaksację. Przeciwne działanie
wykazuje pole o biegunie południowym – dodatnie, czyli powoduje zakwaszanie komórek oraz zmniejsza wychwytanie
tlenu,
a
także
powoduje
stres.
Według badań przeprowadzonych w Polsce i Stanach Zjednoczonych pole magnetyczne 50 Hz może wpływać na
występowanie pewnych chorób, także nowotworów. Badania wykazały również, że ryzyko wystąpienia nowotworów
krwi u dzieci mieszkających w sąsiedztwie linii wysokiego napięcia oraz transformatorów jest dwa razy większe niż u
dzieci mieszkających z dala od tego typu urządzeń. Naukowcy zauważyli, że choroba ta może się ujawniać w dalszych
pokoleniach.
Z kolei u dzieci, których ojcowie mieli zawody związane z elektryczności oraz jednocześnie pracowali z
rozpuszczalnikami wykryto wzrost zachorowań na nowotwory mózgu. Również dzieci, których matki podczas ciąży
używały
poduszek
elektrycznych
2,5
razy
częściej
zapadają
na
te
nowotwory.
Badania wykazały również częstsze zapadanie na raka mózgu i piersi u osób, które pracują przy polu 50 Hz. Naukowcy
zauważyli, że osoby które mieszkają w pobliżu lini wysokiego napięci są bardziej podatni na depresje oraz częściej
popełniają
samobójstwa.
Z drugiej jednak strony znajdujemy leczniczy wpływ pola magnetycznego na organizm. Obecnie pole to znalazło
szerokie zastosowanie w medycynie konwencjonalnej jak i niekonwencjonalnej. Już od czasów antycznych uważano,
że pola magnetyczne mają działanie lecznicze. Początki magnetoterapii sięgają czasów egipskich (wcześniej niż
akupunktura). Kleopatra używała magnesów, aby przedłużyć swoją młodość. W Chinach ze skał wydobywano
substancję magnetyczną zwaną kamieniem zdrowotnym. W Grecji wyrabiano z rudy magnesy, które określano
kamieniem życia. Następne wzmianki na ten temat pojawiły się w czasach średniowiecza i odrodzenia. Paracelsus
bardzo często używał magnesów do leczenia niektórych schorzeń. Przypisywał tym magnesom dobroczynny wpływ na
psychikę i twierdził, że łagodzą trudności z zasypianiem. Mesmer wykorzystywał pole magnetyczne do różnych terapii.
Przedstawię
teraz
kilka
przykładów
pozytywnego
wykorzystania
pola
magnetycznego.
Zmienne pola magnetyczne znalazły zastosowanie w terapii, w specjalizacji medycyny fizykalnej. Istnieją dwa działy
medyczne wykorzystujące to pole: magnetoterapia oraz magnetostymulacja rozróżniamy je na podstawie parametrów
fizycznych
wykorzystywanych
pól.
? Magnetoterapia wykorzystuje pole magnetyczne o częstotliwości mniejszej od 100 Hz i indukcję magnetyczną rzędu
0,1 mT, do 20 mT, indukcje te są o 2-3 rzędy większe od indukcji magnetycznej pola ziemskiego, która wynosi 30 do
70mT. Kształty pól stosowanych w magnetoterapii są sinusoidalne, trójkątne oraz prostokątne
? Magnetostymulacja wykorzystuje pole magnetyczne o częstotliwości od 2000 do 3000 Hz. Wartości indukcji
magnetycznej
wynoszą
od
1
pT
do
100
mT
Magnetoterapia
jak
i
magnetostymulacja
ma
działanie:
?
Przyspiesza
proces
utylizacji
tlenu,
a
?
Powoduje
wzrost
procesów
oddychania
tkankowego.
?
Naczyniorozszerzające
i
naczyniotwórcze
?
Nasila
proces
regeneracji
tkanek
miękkich
?
Przyspieszenie
procesu
tworzenia
zrostu
kostnego
w
stawach
rzekomych.
?
Przeciwzapalne
?
Przeciwobrzękowe
?
Przeciwbólowe
Stosowanie zmiennych pól magnetycznych może posłużyć do zmiany używania dotychczasowych środków
przeciwbólowych takich jak paracetamol, ibuprofen, czy aspiryna, których używają osoby przewlekle chore.
Zastosowanie pól magnetycznych spowoduje oczyszczenie organizmu z toksyn jak i pewną regenerację tkanek
zniszczonych ciągłym stosowaniem medykamentów. Również stosuje się te pola do regeneracji tkanek uszkodzonych
wskutek urazów mechanicznych, termicznych itp. Spowodowało to wykorzystanie działania tych pól w ortopedii,
medycynie sportowej. Lp Dzięki rozwojowi technologii obecnie pola te można stosować niemalże punktowo, a nie jak
kiedyś
ciało
pacjenta
podlegało
całkowitemu
działaniu.
Zastosowanie:
? stany pourazowe - złamania, zwichnięcia stawów, naderwania ścięgien, więzadeł, torebki stawowej, krwiaki
?
stawy
rzekome, zwłaszcza
kości piszczelowej, choroba
zwyrodnieniowa stawów,
osteoporoza
? Schorzenia skóry: oparzenia, owrzodzenia podudzi, odleżyny, zmiany troficzne, zwłaszcza podudzi
? Schorzenia neurologiczne: migrena, stany po udarach mózgowych, naczynioruchowe bóle głowy
Efekty
uboczne
występujące
podczas
stosowanie
zmiennych
pól
magnetycznych
•
uczucie
ciepła,
•
możliwość
wystąpienia
zaburzeń
snu,
zwłaszcza
u
osób
starszych,
72
•
•
.
możliwość
możliwość
wystąpienia
wystąpienia
zaburzeń
rozdrażnienia,
koncentracji.
Pole magnetyczne znalazło również zastosowanie w akupunkturze. Jest to stałe pole, w postaci magnesów, które
przykleja się na punkty akupunkturowe. Oprócz pola magnetycznego pobudzamy punkt akupunkturowy. W efekcie,
czego możemy zmniejszyć ból u osób, które nie przywykły do nakłuwania igłami oraz zmniejszyć ilość zabiegów. W
akupunkturze stosuje się dwa rodzaje magnesów punktowe i powierzchniowe. Magnesy punktowe mają zazwyczaj
okrągły kształt, a pole magnetyczne oddziałuje tylko na punkt akupunkturowy. Natomiast magnes powierzchniowy
obejmuje o wiele większą powierzchnię i stymuluje nie tylko ten punkt, ale także i inne obszary.
Jak widać z powyższych informacji pole magnetyczne ma różnoraki wpływ na nasze zdrowie. Dlatego powinniśmy
zachowywać ostrożność, gdy chcemy z nich skorzystać. Jednocześnie powinniśmy uważać, aby nie narażać innych
osób na niebezpieczeństwo wynikające z emitowania przez różne urządzenia tego pola. Poniżej znajduje się wykaz
nowoczesnych
metod
wykorzystujących
pole
magnetyczne
i
elektryczne
w
leczeni
chorób.
Czy
rozmawiając
przez
telefon
coś
nam
grozi?
W czasie, gdy codziennie przybywa milion nowych osób korzystających z telefonu komórkowego pytanie to nie wydaje
się bezpodstawne. Już w latach 80-tych, gdy telefony zaczęły się rozprzestrzeniać zaczęto badania. Dowiedzo, że
istnieje zły wpływ na osobę korzystającą z telefonu, ale tylko podczas rozmowy. Gdy rozmówca odkłada telefon
wszystko wraca do normy. Kolejne badania w latach 90-tych, a był to pięcioletni program prowadzony przez WHO
zaprzeczyły poprzednim wynikom. Jednak nie poprzestano na nich. Wciąż trwają spory, co do wpływu telefonii
komórkowej
na
nasze
zdrowie,
i
jak
dotąd
nie
powiedziano
ostatniego
słowa.
Telefon komórkowy jest źródłem silnego pola elektromagnetycznego, pracują na częstotliwościach od 900Mhz do
nawet 1800MHz. Podczas rozmowy fale elektromagnetyczne podobne do promieniowanie mikrofalowego powodują
nagrzanie naszej głowy. Jednocześnie w mózgu zmienia się zawartość melatoniny – hormonu wydzielanego przez
szyszynkę, odpowiedzialnego m.in. za sen i czuwanie, a także wzrasta przepuszczalność błon komórek nerwowych dla
jonów wapnia. Po zakończeniu rozmowy efekty te ustępują. W wyniku badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii
udowodniono, że nadmierne przegrzanie tkanek powoduje wzrost wydzielania substancji rakotwórczych, które w
normalnych warunkach wydzielają się znacznie wolniej. Również badania te wykazały, że przerzuty nowotworowe
mają tendencję do nasilania się pod wpływem promieniowania elektromagnetycznego emitowanego przez telefony
komórkowe.
Odnowa biologiczna
Prawidłowe żywienie
Ciekawostki i nowości medyczne
1/Depresja to wielki tyran
Największe smutki i melancholie nachodzą nas zwykle jesienią. Wtedy dzień staje się
krótszy, słońce w mniejszym stopniu pobudza naturalne wydzielanie witaminy D, która
poprawia nastrój. No i dookoła zaczyna panować szarość, skłaniająca myśl ku przemijaniu.
Depresja to jednak nie tylko jesienna melancholia, choć i ona może nam bardzo dopiec.
Pojęciem "depresja" określa się konkretną jednostkę chorobową oraz objawy innych chorób.
Jako jednostka chorobowa może ona wynikać m.in. z zaburzeń w wydzielaniu konkretnego
hormonu, serotoniny. Słowo to określa też inne stany świadczące o zaburzeniach zdrowia,
mowa tu o osobowości depresyjnej i depresji reaktywnej. Ta ostatnia związana jest z trudnym
przeżywaniem okoliczności losowych, np. żałoby po utracie bliskiej osoby, pracy, zmianie
miejsca zamieszkania. Depresja w przeważającej mierze dotyczy kobiet. Objawy i
niebezpieczeństwa Typowymi objawami każdej depresji są: pogorszenie nastroju, utrata
zainteresowań i radości życia, zmniejszenie energii witalnej, dodatkowo mogą wystąpić
zaburzenia koncentracji i uwagi, obniżenie samooceny i pewności siebie, poczucie winy,
73
ponury obraz przyszłości, zaburzenia snu i apetytu, a nawet myśli samobójcze. Depresja to
bardzo poważny stan dla naszego zdrowia, w żadnym wypadku nie można jej lekceważyć.
Smutek, przygnębienie, płaczliwość i złe myśli osłabiają nie tylko naszą psychikę, ale też
mogą stać się przyczynami chorób ciała (z powodu osłabienia bariery ochronnej).
Wychodzenie z depresji nie jest sprawą łatwą i zwykle bez pomocy lekarza to się nie udaje.
Stany ciężkie zaś koniecznie wymagają pomocy medycznej. Depresja jest doświadczeniem
niezwykle niszczącym i powinniśmy - przeżywając ją - unikać samotności. Musimy
przełamać niechęć do towarzystwa innych
ludzi: podzielenie się lękami przynosi ulgę choć na kilka chwil. Pomoc homeopatii
Homeopatia, jako medycyna duszy, ma bardzo wiele specyfików, które mogą pomóc osobom
z każdym typem depresji. Leków homeopatycznych poprawiających i równoważących stan
psychiki nie można przedawkować, docierają one głęboko do przyczyn schorzenia, łagodzą
objawy, a często pozwalają trwale wyjść z tych dramatycznych stanów. Gdy depresja
występuje jako choroba:
. lek Aurum metalicum - dla osób pesymistycznych, zniechęconych do życia,
mających myśli samobójcze, gdy pogorszenie objawów następuje nocą, a widoczna poprawa
w lecie;
. Lachesis mutus - dla osoby pobudzonej, gadatliwej, podejrzliwej i
zazdrosnej, nie znoszącej ucisku w szyi i w pasie; lek ten podaje się też w depresjach
związanych z alkoholizmem. Depresja reaktywna z utraty:
. Ignatia - pomoże osobie małomównej, poszukującej samotności, nie lubiącej
pocieszenia, reagującej jednak na pomoc w postaci odwracania uwagi (np. przez zabawianie);
. Natrium muraticum - dla osoby szczupłej i tracącej na wadze mimo dobrego
apetytu, u której pocieszanie pogarsza stan psychiczny;
. Sepia - stosowana jest przy nastroju pesymizmu, zniechęcenia, braku
zaiteresowania rodziną, silnym zmęczeniu (szczególnie porannym), dla osób widzących
wszystko w czarnych kolorach i mających uczucie ciążenia w miednicy. Inne pomocne leki
homeopatyczne Depresję po rozczarowamiu uczuciowym można złagodzić za pomocą
Natrium muriaticum. Arsenicum album - pomaga przy zmęczeniu i uczuciu udręczenia u osób
pedantycznych i oszczędnych, które szczególnie cierpią na bezsenność między godzinami 1-3
w nocy. Gdy pogorszenie nastroju następuje w nocy przy pełnym księżycu pomoże Kaliun
bromatum. Samemu można sobie zaaplikować na początku każdej depresji:
* Ignatia w kroplach lub Nervoheel firmy Heel w tabletkach (leki można brać na zmianę);
* Aurum Valerianea compositum firmy Wala w granulkach - w cięższym stanie 3 razy po 10
granulek dziennie;
* Passiflora firmy Lehning w kroplach, 3 razy dziennie po 20 kropli;
• Homeogene 46 - preparat Boiron - gdy występują zaburzenia snu i napięcia związane ze
stresami. Inne możliwości "wychodzenia z dołka" Przy depresjach wskazane są zabiegi
światłolecznicze z pomocą lamp leczniczych. Dobrze też jest wystawiać twarz na słońce, gdy
tylko pojawi się ono na jesiennym lub zimowym niebie. Ziołolecznictwo ma też kierunkową
roślinę na depresję - dziurawiec. Jest on dostępny w lekach i herbatkach. W powtarzających
się ciężkich stanach przygnębienia możemy skorzystać z pomocy ośrodków leczenia depresji
oraz terapii grupowych. To ważne. Osoby przechodzące stany depresyjne powinny przełamać
marazm i ruszyć do ludzi. Rezygnacja z towarzystwa innych pogłębia stan wyobcowania i
żałości. Należy też przygotować sobie zawszasu coś emocjonującego (zajęcia, książki, filmy,
spotkania) na zachmurzone dni. Bądźmy wtedy dobrzy dla samych siebie: zadbajmy o dietę,
zabiegi kosmetyczne, wesołe kolory w otoczeniu, siadajmy z twarzą ku oknu, nie pozwólmy
innym, aby - gdy przeżywamy spadki nastroju - obarczali nas swoimi kłopotami.
74
2/ Homeopatia może korzystać z efektów hipnozy
Pierwszą i podstawową zasadą homeopatii jest leczenie podobnego podobnym. W hipnozie
wykorzystuje się ten sam efekt: w czasie kontrolowanego snu pacjent powraca do czasu
przeżycia traumatycznego, aby zrozumieć, złagodzić i wyleczyć skutki złych przeżyć.
Podobnie też • jak po prawidłowo przeprowadzonym wywiadzie homeopatycznym • po
hipnozie pacjent uświadamia sobie źródła lęku i •uzbraja się• przeciw ich skutkom.
Poznany wróg nie jest już mroczny i groźny dla wyobraźni. Pacjent dowiaduje się, z jakim
przeciwnikiem ma do czynienia i może odpowiednio ukierunkować siły samoleczące.
Korzystając z wielu podobieństw homeopatia może z powodzeniem korzystać z hipnozy.
Przede wszystkim chodzi o to, że pacjent po seansie hipnotycznym jest znacznie lepiej
przygotowany na kontakt z lekarzem.
Inne korzyści wynikające z połączenia obu tych terapii:
• Hipnoza w wielu ośrodkach leczniczych, także klinicznych, została połączona z
homeopatią, jako metoda tzw. •podwójnego toru• • jako relacja terapeutyczna daje to
znakomite rezultaty. W jednej i drugiej terapii nastawiamy się na wzmocnienie sił
samoleczenia i podniesienie witalności.
• Po hipnozie pacjent pozostaje jeszcze w stanie koncentracji na swoim wnętrzu i jest
zainteresowany w szczegółowym omówieniu problemów. Zdecydowanie łatwiej z nim
rozmawiać o sprawach trudnych. Po hipnozie także występuje faza •wzmocnionej wiary•
nie tylko w leczenie, ale i w osobę terapeuty, co w homeopatii jest szalenie ważne. Pacjent
musi widzieć w swoim lekarzu przewodnika i autorytet, wtedy szanse na uzdrowienie są
większe. Konwencjonalna medycyna przyzwyczaiła Polaka, że przychodnia to bezduszna
taśma przemysłowa i lekarz nie ma czasu na długie rozmowy. W homeopatii długa, otwarta
rozmowa jest koniecznością. Wymaga rzeczywiście koncentracji z obu stron. Po hipnozie
ludzie łatwiej przypominają sobie i komentują doświadczenia związane z przeżyciami i
zdrowiem.
• Po hipnozie pacjent jest skoncentrowany na rozmowie, kontakt z nim jest łatwiejszy,
znacznie lepiej rozumie i przyjmuje rady i zalecenia lekarza. Wzrasta jego zaufanie, ma
więcej chęci i możliwości, by zrozumieć założenia leczenia. Pacjent rzadko wtedy podaje
sprzeczne informacje. Jest to dobry sposób na pacjentów, których wszyscy znamy,
szczycących się tym, że •byli już u stu lekarzy i żaden im nie pomógł• (nie zawsze jest to
ich wina - otrzymywali sprzeczne informacje, byli poganiani, wytworzyli sobie taki właśnie
typ nerwicy).
• Mózg ludzki gromadzi informacje przyniesione przez wszystkie zmysły, żaden bodziec nie
pozostaje zapomniany. Te najbardziej traumatyczne przeżycia •otorbiamy• w
podświadomości. Choć pozornie o nich zapominamy, to jednak ich echo działa • wprowadza
nas w koleiny kompleksów, nawykowych reakcji, codziennych lęków. Po hipnozie, kiedy
pacjent przypomina sobie owe dramatyczne przyczyny swoich lęków, znacznie łatwiej jest
dojść do ich sedna.
• Wzmaga się myślenie symboliczne, co niezmiernie przydaje się w wyjaśnieniu
mechanizmów homeopatii. Marzenia i fantazje, które pojawiły się w czasie hipnozy, są dla
homeopaty sygnałem silnych potrzeb i pragnień; można je z pacjentem ocenić, pomóc mu w
określeniu potencjału własnych możliwości. Można łatwiej przekonać pacjenta o ukrywanych
emocjach, które mogą • drogą psychicznego przeniesienia • przejść w stany chorobowe lub
lękowe.
• Hipnoza dostarcza homeopacie informacji o pacjencie, pomaga realistycznie ocenić
potrzeby i znaleźć sposoby jak je zaspokoić, oczywiście przy współpracy z pacjentem. Wtedy
też łatwiej jest uświadomić pacjentowi, że on sam musi wziąć odpowiedzialność za swoje
problemy, my możemy wzmocnić jego siły i chęć do ich pokonywania.
75
• Jeśli chodzi o dzieci • po hipnozie są spokojniejsze i bardziej wytrwałe przy wywiadzie.
Łatwiej kojarzą informacje, lepiej rozumieją pytania wywiadu i wykonują polecenia. Można
wtedy z pewną dozą fantazji opisać im działanie leku.
• Pohipnotyczna podatność na sugestie to nie łatwowierność i bezkrytyczna akceptacja. To u
pacjenta zaczyna działać uruchomiona własna wiara i optymizm oraz chęć przyjęcia pomocy;
wiemy, że wielu pacjentów wykazuje tu spore opory i niewiarę. Sugestie kierują myśl w
interesującym nas kierunku (bez rozpraszania), pomagają jasno określić problem, wzmacniają
zaangażowanie pacjenta; on sam dąży do wskazania rozwiązań i podawania jak najbliższych
prawdy odpowiedzi. Zresztą opór pacjenta to dla nas informacja o jego uprzedzeniach,
kłopotach w kontaktach ze światem, zakłóconej ocenie samego siebie.
• Sugestie przekazane przez homeopatę • po seansie hipnotycznym • mogą też pomóc
utrzymywać zaufanie w terapeutę po wyjściu z gabinetu, systematycznie przyjmować leki,
obserwować ich działanie (co pomaga w dalszym leczeniu i np. zmianie leku na bardziej
adekwatny).
• W USA od lat przeprowadza się badania nad pacjentami z chorobami
psychosomatycznymi. Chodzi o chorych, którzy wybierają terapię środkami naturalnymi.
Wykazano niezbicie, że hipnoza połączona z homeopatią dają znakomite rezultaty przy
leczeniu typowych schorzeń psychosomatycznych, np. owrzodzeń układu pokarmowego. W
hipnozie uczy się pacjentów form relaksu, co zmniejsza skutki przeżywanych stresów, uczy
się też przewidywania ataków choroby i wyciszania ich zawczasu. Po afirmacjach
zdrowotnych pacjent otrzymuje indywidualny lek homeopatyczny, a przygotowana psychika
pacjenta wzmaga działanie leku.
• Terapeuci amerykańscy informują też, że hipnoza (z przyjemnymi afirmacjami) i
homeopatia (leki i tzw. •opiekuńczy• wywiad) mogą być jedną z najskuteczniejszych metod
leczenia ciężkich poparzeń. Bardzo istotny w tym leczeniu jest czynnik psychiczny, a wiemy,
że homeopatia, jako pełna i naturalna dziedzina medycyny, jest bardzo przyjazna pacjentowi.
To także ważne:
• Jeśli chodzi o leczenie nałogów, to wiemy, że afirmacje wspomagające leczenie są
niesłychanie ważne. W tym szczególnie przypadku przekonanie pacjentów, że leki niewiele
mogą jest, niestety, największe. Nawet najlepszy lek przyjmowany bez wiary w jego działanie
nie odniesie spodziewanego skutku. Natomiast w sytuacji odwrotnej: nawet placebo
•leczy•. Po hipnozie wzrasta znacznie podatność na sugestie, można podświadomość
pacjenta zaprogramować na zdrowe życie i łatwiej zaproponować, aby papierosa czy kieliszek
pacjent zastąpił kierunkowym lekiem zmniejszającym •chęć na używkę•. Homeopatia i
hipnoza sprawnie działają tu trzyetapowo: zrozumienie, empatia, porozumienie.
• W wywiadzie homeopatycznym i w terapii często zwracamy uwagę na kontrolowanie
oddechu, który przy codziennym życiu w stresie jest płytszy i krótszy. Hipnoza pokazuje
pacjentowi, jak można prawidłowo, relaksacyjnie oddychać, a zatem łatwiej nam wtedy
wytłumaczyć mechanizm prawidłowego •korzystania• z tlenu.
• Hipnoza jest oficjalną metodą leczniczą w Czechach, USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech,
Rosji. Tam wszędzie służy, jako wyciszanie i uśmierzanie przeciwbólowe (analgezja) przed
zabiegami chirurgicznymi, porodami, dentystycznymi, przy tamowaniu krwi. Coraz częściej
też wykorzystuje się ją, jako wstęp do prawidłowo przeprowadzonego wywiadu
homeopatycznego.
3/ Niekonwencjonalna walka z alergią
Alergia to nie tylko kichanie, załzawione oczy, katar sienny i wypryski skórne. Wymienione
dolegliwości to zaledwie zewnętrzne objawy poważnych procesów niszczących wewnętrznie
nasz organizm. Osłabiają one i tak już słaby system obronny organizmu i nie leczone mogą
76
powodować jeszcze większe •otwarcie bram• dla następnych czynników, na które wciąż i
wciąż stajemy się uczuleni. W konsekwencji może grozić nam pojawienie się astmy, a to już
jest choroba, która całkowicie zmienia nasze życie, aż do inwalidztwa.
Alergia to bardzo poważne schorzenie, które może prowadzić do chorób zagrażających życiu,
np. uszkodzenia i ograniczenia pracy dróg oddechowych. Nie wolno alergii zlekceważyć, a
więc np. leczyć tylko lekami bez recepty, reklamowanymi przez gazety czy telewizję. Prawda
jest taka, że coraz więcej czynników zewnętrznych wchodzi w niebezpieczne reakcje z
naszym organizmem. Musimy zatem wiedzieć, które z nich działają destrukcyjnie właśnie na
nas • na konkretnego pacjenta.
NIE wolno czekać
Osoby, które cierpią z powodu ataków alergicznych, powinny jak najszybciej poznać
czynniki, które je wywołują. Można to bez przeszkód uczynić w setkach poradni
alergicznych. Wiedza o tym, jaki alergen jest dla nas niebezpieczny to podstawa leczenia.
Kuracja długofalowa powinna odbywać się pod kierunkiem lekarza, który podczas częstych
obserwacji może zmieniać leki i ich dawki. Nie leczona alergia (lub leczona niewłaściwie)
powoduje dalszy proces niszczycielski w organizmie, a to w przyszłości zmusi do służszej • i
co ważne: kosztowniejszej kuracji. W leczeniu alergii pojawiło się coraz więcej nowych
metod, polegających na odtoksycznianiu, wzmacnianiu immunologicznym, a nawet
wykorzystujących działanie uspokajające. Warto bowiem wiedzieć, że duża część alergii ma
podłoże związane z systemem nerwowym i ogólnym osłabieniem emocjonalnym.
TAK dla metod niekonwencjonalnych
Kuracje medycyny konwencjonalnej można dziś z powodzeniem zastąpić i wzbogacić
kuracjami np. antropozoficznymi lub homeopatycznymi. W niczym one nie ustępują tzw.
medycynie klinicznej. Dodać tu muszę - nie tylko moją zresztą - opinię, że medycyna jest
jedna, a więc: lekiem może być wszystko to, co pomoże pacjentowi, a właściwą terapią jest
ta, która oczyści organizm i uzbroi go przeciw wszelkim chorobom, czyli da organizmowi
broń do walki z nieprzyjacielem.
IRYDOLOGIA
Irydologia to badanie tęczówki oka. Ta medoda diagnostyczna pomaga wyczytać z naszych
oczu •księgę• jego chorób i zagrożeń. Dzięki temu irydologia wspomaga określenie diety,
która wzmocni organizm osoby chorej. Po badaniach irydologicznych dobiera się
indywidualny jadłospis, którego zadaniem jest odtrucie dróg żółciowych, nerek i układu
limfatycznego. Tęczówki oka bardzo precyzyjnie pokażą nam, jakie typu oczyszczenia
organizm potrzebuje. Badanie takie jest bardzo ważne, ale przy istniejącej już chorobie
(alergii) musimy także pamiętać, że oprócz diety należy szybko łagodzić pojawiające się
objawy chorobowe.
HOMEOPATIA
Przy łagodzeniu objawów alergii znakomitą pomocą służy homeopatia. Ale nie tylko przy
nich• Homeopatia może być kuracją kierunkową w leczeniu alergii. Dysponuje ona
ogromnym zestawem leków na bardzo szczegółowe objawy i skutki alergii oraz rozmaitych
uczuleń, które do alergii mogą prowadzić.
Pierwszą zasadą w przypadku terapii homeopatycznej jest odtrucie organizmu. Chodzi tu
przede wszystkim o dogłębne oczyszczenie wątroby i nerek, których zadaniem jest
odtruwanie naszego ciała i wszystkich jego organów. Jeśli w pracy tych narządów wystąpi
jakaś usterka, wtedy proces odtoksyczniania ulega spowolnieniu i część •brudów• (bakterii,
wirusów, czynników niestrawnych) przebywa w organizmie zbyt długo i wciąż przedostaje
się do krwi, a z nią do organizmu. Po oczyszczeniu wątroby i nerek dobiera się tzw. lek
konstytucjonalny, dostosowany do konkretnego pacjenta. Homeopatia w przypadku alergii za
najważniejsze zadanie przyjęła sobie indywidualne dobieranie leków i pewność ich
77
głębokiego działania. Także w przypadku pomocy w sytuacjach nagłych, czyli atakach
uczuleniowych. Wymienię niektóre z popularniejszych leków homeopatycznych, które z
powodzeniem służą w leczeniu nagłych objawów alergii. Dodam jednak, że leki te powinien
zaordynować lekarz i on też określa odpowiednią ich dawkę. Oto krótka lista ciekawych
leków homeopatycznych:
• Belladonna • przy ostrym stanie z rumieniem, wysypką pokrzywkowatą i palącą;
• Urtica - gdy zimno pogarsza stan pacjenta;
• Anagalis • przy występujących w uczuleniu pęcherzykach skórnych;
• Graphites • gdy z pęcherzyków skórnych sączy się wyciek;
• Arsenicum album • gdy skóra poddaje się łuszczeniu i jest bardzo zimna;
• Staphysagria • gdy występuje silny świąd psychogenny, czyli pojawiający się w
sytuacjach stresowych;
• Euphrasia lub krople z róży • pomagają na objawy oczne alergii, łagodzą uczuleniowe
zapalenie spojówek;
• Sabatilla i Luffa • łagodzą katary sienne i kichanie z podrażnienia;
• Pollens • łagodzi skutki nagłych ataków alergicznych, spowodowanych działaniem
pyłków;
• Histamina • to pomoc w przypadku uczuleń na substancje chemiczne.
Homeopatia ma też w swojej apteczce leki uspokajające, które pomagają złagodzić strach
przed nadchodzącym atakiem, co może zapobiec samemu atakowi. Wzmocniona psychika nie
poddaje się łatwo czynnikom chorobowym, pozwala organizmowi walczyć i rozumieć
zjawisko (mechanizm) alergicznego uczulenia, a rozumienie to bardzo silna broń. Dzięki
homeopatycznym lekom uspokajającym chory może nie dopuścić do pojawienia się lub
rozwinięcia ataku • a to niesłychanie ważne. Lęk bowiem jest sprzymierzeńcem alergii.
ANTROPOZOFIA
To niezwykle ciekawa dziedzina medycyny, której zadaniem jest wzmocnienie duszy i ciała
w walce ze stresami i chorobami. Teoria antropozoficzna powiada, że nasze ciało złożone jest
z czterech ważnych członów: fizycznego, eterycznego (życiotwórczego), astralnego
(odczuciowego) i organizacji jaźni. Każda choroba jest objawem braku równowagi pomiędzy
tymi czterema członami. Każdy z członów, jeśli jest zaburzony, daje swoje negatywne odbicie
w przynależnych mu organach ciała. Antropozofia także dysponuje bardzo ciekawymi lekami,
a nawet całościowymi terapiami. Wszystkie one zajmują się przyczynami chorób, choć
pomagają także łagodzić ich skutki. W przypadku alergii osłabiony jest zwykle człon
odczuciowy. Osłabienie to polega m.in. na toczącej się w nas walce sympatii z antypatią,
chęci z niechęcią, co hamuje nasz rozwój, nie pozwala określić celu i sensu życia. Fizycznym
odbiciem tej walki może być skłonność do poważnych uczuleń (jako objawów buntu przeciw
sobie).
LASER i ELEKTROAKUPUNKTURA
Obie te terapie to nowoczesne formy masażu. Działają poprzez formę dotyku i ciepło.
Stymulują miejsca na ciele, w których mieszczą się punkty energetyczne odpowiadające za
prawidłową pracę poszczególnych organów ciała. Jest to nowoczesna forma, której
prawnuków można doszukiwać się we wschodnich akupunkturach i moksach. Zabiegi te
hamują ataki alergiczne i astmatyczne, uspokajają lęki przed nimi i ogólnie wzmacniają
organizm. Dodają też energii, co jest ważne, aby nie poddawać się chorobom.
Ciekawostka: nowe testy krwi
W dyspozycji lekarzy są nowe, bardzo interesujące testy krwi • ImuPro300. Pozwalają one
wykryć koncentrację przeciwciał we krwi, tych, które sygnalizują nam szczególną wrażliwość
pacjenta na niektóre składniki pokarmowe. Dzięki nim poznajemy takie substancje w
produktach żywnościowych, które u konkretnych osób mogą powodować rozmaite choroby,
np. alergie. Dzięki tym testom można wykryć nawet ukrytą nadwrażliwość na pokarmy.
78
Badanie polega na tym, że za pomocą specjalnej metody badawczej w niewielkiej ilości krwi
pacjenta bada się, wobec której substancji następuje nienormalnie wzmożona koncentracja
naszych własnych przeciwciał. Krótko mówiąc: przeciw czemu nasz organizm wytacza swoje
wojska. To znakomity sposób na określenie większości substancji, które są dla nas
alergenami, czyli w sposób groźny nas uczulają.
4/Prawdziwa miłość wszystko pokona
Miłość wszystko wybaczy, miłość wszystko pokona • tak mówią piosenki. Życie jednak
pokazuje, że nie tylko coraz trudniej nam kochać, ale i utrzymywać trwałe więzi. Spróbujmy
wsłuchać się we własne serca: czego im brak i czego sami nie umiemy dać innym.
Posłuchajmy też kilku porad lekarza i hipnoterapeuty.
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska: - Z problemem braku umiejętności przyjmowania i
darowania uczuć spotykamy się dziś coraz częściej. Stał się on tak dotkliwy, że •w sprawie
miłości• szukamy pomocy u lekarzy. Lekarz-homeopata ma w tej sprawie nieco ułatwione
działanie, bo homeopatia sama w sobie jest medycyną uczuć. Poprzez głębokie oddziaływanie
na organizm człowieka, reguluje też jego doznania, wrażliwość, pobudza odwagę i
wyobraźnię. Homeopatyczna kuracja oczyszczająca doprowadza do równowagi wszystkie
nasze narządy i układy wewnętrzne, czyni to indywidualnie w zależności od konstytucji i
emocjonalności konkretnego pacjenta. Oczyszczenie z toksyn krwi i narządów wewnętrznych
szybko uzewnętrznia się na skórze, największym filtrze naszego organizmu. Skóra młodnieje
i staje się bardziej elastyczna. Leki homeopatyczne uspokajają nerwy i dodają blasku oczom.
Mięśnie stają się bardziej gibkie i po prostu chce się żyć.
Leki, które mam w dyspozycji, powodują złagodzenie stanów nerwowych i depresyjnych. A
spokój ducha pozwala nam chętniej słuchać i zbliżać się do innych ludzi. Człowiek spokojny i
zrównoważony potrafi nawiązywać i szanować dłuższe więzi, jest pełen uczucia i
współczucia. Homeopatia nie posługuje się afrodyzjakami, ale zna specyfiki, które pozwalają
pozbyć się lęków w kontaktach z innymi ludźmi, w intymnych zbliżeniach.
W miłości możemy też korzystać z aromatoterapii. Kominek zapachowy na stole z mieszanką
olejków korzennych i cytrusowych pobudzi nasze zainteresowanie drugą osobą i doda
spotkaniu przyjemnego •pazurka•. Wykorzystajmy też koloroterapię: czerwony element w
stroju działa stymulująco i seksownie. Dietetyka miłości poleca nam lekkie dania w
kolorowych zestawach, typową potrawą miłości jest niewielka ilość czekolady. Nie bez racji
będzie też wykorzystanie porad światłolecznictwa: lekki półcień, płomień świecy czy piękna
lampka dodadzą tajemniczości i ułatwią intymne rozmowy. A może coś z roślin? Jedna róża
w wazonie nie tylko podkreśli elegancję spotkania, ale stworzy aurę siły uczuć. Bardzo często
taka piękna terapia potrafi zastąpić porady u psychiatry.
Dr Andrzej Kaczorowski: Z mojej wieloletniej praktyki terapeutycznej wynika, że problemy
miłości bywają mniej poetyckie i dotyczą impotencji u mężczyzn oraz oziębłości płciowej u
pań. Jak poważna to sprawa, świadczą o tym kolejki przestraszonych pacjentów. O wartości
pomocy hipnoterapeutycznej świadczą zaś kwiaty, które po terapii otrzymuję od
zadowolonych• par. W przypadku impotencji i oziębłości hipnoza jest skuteczna, ponieważ
są to zaburzenia psychosomatyczne, czyli takie, na które właśnie tego typu terapia ma
najlepszy wpływ.
Warto poznać mechanizm obu schorzeń. Najczęściej biorą się one z nadmiernych wymagań u
panów oraz lęków u pań. U mężczyzn strach przed •niesprawdzeniem się• działa jak zła
sugestia (i rzeczywiście - nie wychodzi). U pań i u panów do intymnego życia przebijają się
złe opinie i nawyki wyniesione z domu (sex • temat tabu), wpajana pruderia, lęk przed
cielesnością, brak wyobraźni, lęk przed zbliżeniem i• przed ciążą oraz brak pewności siebie.
Zanika w nas poczucie (lub nikt nas tego nie nauczył), że z seksu można czerpać przyjemność
79
i wiele radości, że to łączy, że daje wspólną miłą tajemnicę. Bardzo często powodem
obniżenia namiętności jest zmiana układu między partnerami, np. ślub i stabilizacja. Taki
pogląd też często wynosimy z domu: to już żona (mąż), a więc nie kochanka. W hipnozie
trzeba zbadać oczekiwania wobec partnera, marzenia, fantazje i ciągi zachowań, które
rozwiewają nadzieje partnerów wobec siebie. Trzeba pacjentowi uświadomić, że marzenia
można realizować i łączyć je z marzeniami partnera. Jeden z psychologów bardzo trafnie
opisuje zjawisko oziębienia namiętności: Kultura purytańska nie jest w stanie przełknąć takiej
przerażającej pigułki. To, co •jest dla nas dobre•, nie może być jednocześnie przyjemne.
Mowa tu wprost o nawykach: leki czy ślub • •to jest wstrętne, bolesne, gorzkie, ale dobre
dla ciebie• • mówią nam w domu. Tak to zapamiętujemy i tak odreagowujemy.
Zalęknionym kochankom należałoby polecić choć jeden wieczór wspólnej lektury książki o
wschodniej sztuce miłości. Nie ma tam nic gorszącego, jest powolne, delikatne i piękne
dążenie do celu.
Warto dodać, że problemy seksualne ukrywamy często pod postacią rozmaitych błędnych
zachowań (jako przeniesienie problemu, np. w nałogach) i schorzeń fizycznych, np. bólów
kręgosłupa, migren, bezsenności.
Na koniec chciałbym przypomnieć jedną z chrześcijańskich zasad: kochaj bliźniego jak siebie
samego. Problem w tym, że sami siebie coraz mniej kochamy. Brakuje nam uczuć do
dzielenia. W czasie hipnoterapii można dowiedzieć się, kiedy i jak powstają nasze blokady
emocjonalne.
Czytelnikom dedykujemy:
Trudno wejrzeć
w głąb ludzkich serc,
ale twoje•
Patrzę na ciebie
i widzę piękno,
które odbija się
we mnie.
5/Homeopatia i hipnoza pomagają w nauce
Każdy z nas przez całe życie się uczy. Każda nowa informacja, nowe doznanie i zjawisko
zapisuje się w naszej pamięci i tworzy indywidualny zasób wiedzy i doświadczenia. Proces
nauki jest bardzo ważny także dla zdrowia organizmu, zatem wszelkie jego zakłócenia
powodują blokady poznawcze, zapóźnienia w rozwoju, a nawet choroby psychosomatyczne.
Umiejętność zdobywania i magazynowania wiedzy to zjawiska niezwykle ważne dla dwóch
terapii naturalnych: homeopatii i hipnozy.
O tym, jak wspomóc swoją pamięć, koncentrację i umiejętność wykorzystania wiedzy mówią
specjaliści: dr Zofia Górnicka-Kaczorowska • lekarz medycyny ogólnej, homeopata i
irydolog oraz dr Andrzej Kaczorowski • najbardziej znany polski hipnoterapeuta.
Dr Zofia Górnicka: - Uczenie się dotyczy nas wszystkich: dzieci, licealistów i studentów, ale
także osób dorosłych, które zmieniają pracę, dokształcają się. Każdy z nas uczy się
codziennie czegoś nowego, doznaje nowych bodźców, które tworzą jego życiowy bagaż. Złe
doświadczenia i blokady poznawcze zakłócają obraz świata, mogą powodować wiele
schorzeń psychicznych i fizycznych. Życie to nauka i poznawanie, bez nich więc nie możemy
się normalnie rozwijać. Generalnie w naszej kulturze stres związany z nauką zwiększa się we
wrześniu. Wrzesień to zakodowany w naszym umyśle realny i metaforyczny •początek roku
80
szkolnego•. We wrześniu zmieniamy szkoły, przygotowujemy się do roku akademickiego,
zaczynamy kursy przygotowawcze do nowego zawodu. Wtedy też podlegamy niedobrym
sugestiom (choć bez złych intencji ich autorów), że przed nami •straszne• egzaminy, że
czeka nas selekcja, że •skończyły się przelewki•. Po takim wstępie zamiast chęci
poznawczych zaczyna w nas dominować strach. Zwiększa się on u dzieci, które chcą sprostać
wygórowanym ambicjom rodziców. Także u tych, które codziennie słyszą, że •z ciebie nic
nie będzie•, •inni są lepsi• itp. Tak kodujemy w głowach bliskich samosprawdzające się
proroctwo. W przypadku zakłóceń w koncentracji, pamięci i ogólnie w nauce pomoże nam
irydologia i homeopatia. Diagnoza z tęczówki oka wykaże podatność na stres, brak
umiejętności odreagowania stresu, lęk przed okazywaniem lęku (zwłaszcza u chłopców,
którzy chcą być męscy). Leki homeopatyczne, idywidualnie dobrane, dodają odwagi, chęci
poznania, pobudzają nasze możliwości intelektualne (hamowane przez strach, niechęć czy
bunt). Naturalnie ożywiają organizm, wzmacniają jego psychiczne bariery ochronne. Nie
tylko zresztą psychiczne, ale także fizyczne. Medycyna już dawno stwierdziła, że między
kłopotami z uczeniem się i infekcjami istnieje wzajemna relacja. Leki homeopatyczne nie
otępiają, nie uzależniają, nie dają też sztucznego pobudzenia. Uruchamiają nasz osobisty
potencjał do poznawania świata, chęci do nowych doznań.
Dr Andrzej Kaczorowski: - Ogólnie można powiedzieć, że strach przed nauką osłabia obronę
naszej indywidualności. Nasze działania, które z lęku dostosowaliśmy tylko do potrzeb
społeczeństwa, w którym żyjemy, często zabijają naszą własną duszę, ekspresję i hamują
rozwój. Trzeba wiedzieć, że nie można zaniedbać naszych własnych wartości życiowych,
jednostkowego piękna; one dają nam radość życia; bez nich jesteśmy wewnętrznie rozdarci w
dylemacie •ja-świat•. Nauka bez presji, radość z procesu zdobywania wiedzy • oto
wyzwanie dla hipnoterapii. Sztucznie wywołany sen z odpowiednimi afirmacjami pobudza
pamięć, koncentrację, nastawienie na sukces i rozładowanie stresu, gdy nagrody nie
osiągniemy. Hipnoza łagodzi przeszkadzający w procesie nauki nadmierny perfekcjonizm
oraz poczucie niższości czy wyższości. Hipnoza sama w sobie jest formą koncentracji, a więc
to znakomity •lek naturalny• na kłopoty z nauką. Afirmacje nastawiają nas na sukces,
pomagają opanować stres, uspokajają emocje, skierowują je na konkretny cel • dobre
myślenie o przyszłości. U dzieci kłopoty z nauką biorą się często z niepokoju udzielonego od
dorosłych, z brak umiejętności korzystania z wiedzy już posiadanej (bo brak koncentracji to
też kłopoty z pamięcią), dekoncentrująca bywa ich nadmierna ruchliwość. Hipnoza pozwala
poznać, co dziecku przeszkadza w nauce, np. dlaczego ma dysleksję czy dysgrafię, dlaczego
się wyłącza (jest senne, wyciszone, nieuważne), dlaczego źle kojarzy. Uspokajająca
koncentracja hipnotyczna pozwala dziecku nie tylko gromadzić informacje, ale także
zapamiętywać je i rozumieć. Pozwala cieszyć się nowym wiadomościami, nowymi ludźmi i
miejscami. Pobudza ciekawość, łagodzi lęk. Bierność u dzieci, zwłaszcza niechęć do uczenia,
występują np. po przeżyciu przemocy - umysł dziecka staje się wtedy psychicznym polem
bitwy. Powodem kłopotów w szkole może być też nadopiekuńczość, nadmierne wymagania i
karanie za gorsze wyniki (czyli •lepiej nic nie robić•), lęk przed krytyką lub nierówne
traktowanie rodzeństwa (wyróżnianie). Takie doznania powodują brak czynnika
stymulującego do działania, także samouzdrawiającego. Lęk przed nauką u dorosłych to jakby
forma izolacji od świata. W ocenianiu ludzi i zjawisk zaczynają dominować własne,
nieprawdziwe wyobrażenia. Rzeczywistość zaczyna się składać z naszych rojeń; zamykamy
się, bo świat wydaje nam się złośliwy, co prowadzi do izolacji i depresji; narzekamy,
obwiniamy wszystkich i coraz bardziej oddalamy się od rzeczywistości. Niestety, nie
pozbywamy się żadnych faktów przez to, że uznamy je za nierzeczywiste. Jeśli coś takiego
nas opanuje • to objawia się to niechęcią do zauważania i uwzględniania reakcji otoczenia.
Organizm przestaje się uczyć i rozwijać. Hipnoza pozwala dojść do przyczyny tych blokad,
pacjent z pomocą terapeuty pokonuje je, z urojonego świata wraca do rzeczywistości.
81
6/Homeopatia i hipnoza w walce z nałogami
W walce z nałogami dobrze jest łączyć dwie terapie: homeopatię i hipnozę. Hipnoza
wzbogaci nas w twarde przekonanie: jestem dzielny i dam sobie radę z piciem (paleniem,
narkotykami itp.). Jej afirmacje uaktywnią w organizmie siły samoobronne. Homeopatia
pomaga nałogowcom oczyścić się z gromadzonych przez wiele lat toksyn i osłabia ochotę na
używki. Obie terapie są naturalne i uzbrajają w nową energię do zdrowego życia.
Zofia Górnicka-Kaczorowska
Każdy nałóg jest szkodliwy dla naszego zdrowia, każdy jest też wtórnym objawem
problemów psychicznych. Palą, piją i zażywają narkotyki te osoby, które mają kłopoty z
przystosowaniem się do wymogów życia codziennego, nie potrafią nawiązać zdrowych
kontaktów z ludźmi i podtrzymywać więzi. Nie chcę nikogo oszukiwać: walka z nałogami
jest bardzo trudna, ALE JEST MOŻLIWA! Moje wieloletnie doświadczenie lekarskie
pozwoliło mi wypracować kilka sposobów terapeutycznych.
Na początek muszę powiedzieć, że pierwszym etapem leczenia jest chęć pacjenta do pozbycia
się nałogu. W przypadku pacjentów tzw. •opornych• trzeba zastosować sugestie zdrowote
• w postaci zachęt a nie straszenia. Straszenie zwykle daje negatywne rezultaty. Tę chęć
rezygnacji z nałogu wzmocni wstępne OCZYSZCZANIE organizmu. Przy oczyszczaniu
może zmniejszyć się głód psychiczny i fizyczny, który towarzyszy wszelkim nałogom. A to
już jest pierwsze wspomaganie leczenia. System oczyszczania dobiera się w homeopatii
indywidualnie, przepisany lek także dotyczy konkretnego pacjenta. W pierwszej fazie
leczenia nałogowcy otrzymują leki, które uaktywnią i wzmocnią obciążone toksynami organy
wewnętrzne: płuca, nerki, wątrobę, trzustkę i jelita. Przy okazji chodzi o zrównoważenie
gospodarki kwasowo-zasadowej w organizmie. Każdy nałóg może być powodem
wzmożonych infekcji grzybiczych i zaburzeń flory jelitowej • to także wymaga
uregulowania. W tym czasie podaję też pacjentom leki homeopatyczne mające za zadanie
uspokoić system nerwowy, który z powodu nadmiaru używek przeżywa nieustanną huśtawkę:
od pobudzenia do ospałości.
Po oczyszczaniu zaczynamy rzeczywistą WALKĘ z nałogiem. W homeopatii każdy nałóg i
każdy pacjent ma swój lek. Narkomania dopracowała się nawet kompleksowej terapii i chcę
dodać, że bardzo skutecznej. Przy leczeniu każdego z nałogów chętnie korzystam z różnych
dodatkowych terapii: rodzimych ziół, ziół chińskich i hipnozy. W tym przypadku hipnoza
wspomaga moją kurację, dobrze jest skorzystać z seansu sztucznie wywołanego snu z
afirmacjami zdrowotnymi przed i po leczeniu. Naturalne leki homeopatyczne nie tylko dodają
sił organizmowi w walce z toksynami i zmniejszają chęć na używki. Pomagają też łagodniej
znosić codzienny stres, a więc pacjent rzadziej ma ochotę sięgać po sztuczne uszczęśliwiacze.
Jestem zwolennikiem tezy, że nałóg powinno się rzucić od razu. Nie zawsze jest to jednak
możliwe, są jednak preparaty homeopatyczne pomagające tym, którzy chcą tę walkę stoczyć
wolniej. Ważny jest cel, w tym wypadku droga to niego to sprawa drugorzędna.
Uwaga: osoby, które poddały się jakiemuś nałogowi, powinny indywidualnie sprawdzić braki
witamin i mikroelementów w organizmie. Można skorzystać z analizy krwi lub włosa. Włos
może lekarzowi powiedzieć więcej. We włosach bowiem gromadzą się wszystkie toksyny i
lekarz-homeopata po ich analizie wie, jakich wartości i składników budulcowych w
organizmie brakuje.
Andrzej Kaczorowski
Nałogi najczęściej są formami rytuałów, które mają nam pomóc w walce z codziennymi
problemami. Hipnoza jest znakomitą terapią, która wspomaga leczenie i pozbywanie się
powodów nałogów • problemów psychicznych. Pomaga zwalczyć utarte złe nawyki, wyjść z
kolein, w które wprowadziły nas stresy i lęki. Warto wiedzieć, jak hipnoterapia tłumaczy i
pomaga leczyć nałogi. Wymieńmy najczęstsze z nich.
Alkoholizm wiąże się z zahamowaniem rozwoju osobowości i energii twórczej. Energia
82
życiowa nałogowca idzie w picie, w •zaczarowaną wodę•, która ma rozwiązać za nas
wszystkie problemy. Nikt tak po prostu nie pije bez przerwy, całymi dniami. To zbyt
upokarzające. Zawsze jest jakiś powód: agresja wobec siebie (reakcja na przeżycia z
dzieciństwa), brak zaufania do siebie i złe kontakty z innymi. Po alkoholu poznajemy naszą
postawę wobec siebie, pojawiają się w nas roszczenia terytorialne; alkohol przytępia gry
umysłu, zabija wyobraźnię, powoduje emocjonalną burzę i ucieczkę w znieczulenie. Hipnoza
pomaga w wywoływaniu wstrętu i odrazy do picia, osłabia objawy abstynencyjne i wpaja
wzmocnienie motywacji do rzucenia nałogu.
Narkomania jest najczęściej objawem złego samopoczucia w otoczeniu, to skutek
nadopiekuńczości rodziców, ale także także jałowości i bezuczuciowości kontaktów.
Niektórzy psychologowie uważają, że narkomania jest jednym ze skutków utraty wiary w
tradycyjne wzorce rodzinne (troskliwa matka, ojciec-autorytet). Narkomania jest wyrazem
potrzeby powrotu do łona matki (po zażyciu narkotyków podobno odczuwa się takie
wrażenia); narkotyk wzywa do pustki, jest miękkim kokonem nicości, skokiem w próżnię,
trwałą drzemką; przedawkowanie • •złoty strzał• • to marzenie o ponownych narodzinach,
zwycięstwie życia nad śmiercią, przełącznik, który ma uratować, ale najczęściej zabija.
Narkomani to ludzie zwykle bardzo uczuciowi, •dragi• mają im pomóc odczulić tę
nadwrażliwość. Podczas hipnozy pacjenta należy przekonać, że •droga w narkotyki• to zła
metoda na stawienie czoła światu, że ten sam efekt można osiągnąć poprzez koncentrację,
pracę z wyobraźnią, wzmocnienie chęci poznawczych.
Palenie papierosów to zastępcza czynność uspokajająca (zamiast np. ssania kciuka). Czasem
rozwiązaniem jest uświadomienie pacjentowi, że zaczął palić w wieku kilkunastu lat, bo
chciał być dorosły, a teraz już nie musi nikomu tego udowadniać. Rzucenie palenia jest
łatwiejsze niż stan po rzuceniu (sugestie abstynencyjne tu są konieczne). Do tego też dołącza
się afirmacje zdrowego oddechu i odżywiania, aby pacjent nadmiernie nie przytył.
W ostatnich latach coraz częściej zgłaszają się do mnie pacjenci z mniej typowymi nałogami:
hazardowym i komputerowym.
Hazard nałogowy to zwykle kompensacja kłopotów seksualnych (chcę zwyciężyć gdzie
indziej). Skłonność do ryzyka to też brak wiary w wartości, brak poczucia korzeni i
stabilizacji. Hazard to podświadome karanie siebie za bałaganiarskie życie. U ludzi o braku
pewności istnieje tzw. przymus przegrywania • to także kara zadawana sobie (karzemy się za
grę, choć w rzeczywistości wina tkwi w czymś innym). W hipnozie dochodzi się przyczyn
tych restrykcji wobec siebie, wzmacnia się samoocenę i chęć do ustabilizowania życia.
Komputeromania zaczyna dotyczyć już dzieci i powoduje zaburzenia osobowości. Cierpiący
na nią ludzie nie potrafią się koncentrować, mają kłopoty z nauką, świat widzą w postaci
•rozdrobnionej papki•. Mają coraz większe problemy z kontaktami międzyludzkimi,
spłycają się ich uczucia, wszelkie doznania stają się naskórkowe. Hipnoza pomaga
zakodować informację, że komputer jest przydatnym narzędziem a nie realnym światem.
7/BÓL TO WIELKI TYRAN
Konsultacja: Zofia Górnicka-Kaczorowska
Ból - poznaj wroga
Za odczuwanie bólu odpowiedzialny jest nasz mózg. On rejestruje skutek działania
niebezpiecznych bodźców zewnętrznych. Wszystkie zagrożenia zdrowia - od uderzenia po
migrenę - są rejestrowane przez system nerwowy. Rejestrowane i sygnalizowane właśnie jako
uczucie bólu.
Każdy ból jest sygnałem zagrożenia dla ciała. Uderzenie, stan zapalny, skurcz - wszystkie
tego typu negatywne bodźce odbierane są przez nasze komórki nerwowe. One impuls
zagrożenia przenoszą do wielkiej centrali zawiadującej ciałem - do mózgu. Cały ten proces
83
przebiega dwoma drogami w centralnym układzie nerwowym i przez to jest niezwykle
precyzyjny. Obie informacje o urazach przenosi sieć neurotransmiterów, specjalnych
naturalnych substancji biochemicznych. Dzięki nim, poprzez najmniejsze nawet komórki
nerwowe, mózg zamienia informację o zagrożeniu ciała na uczucie bólu. Pierwsza droga to
impuls błyskawiczny, którego zadaniem jest zlokalizowanie zaatakowanego miejsca. Druga
droga - nieco dłuższa - daje centralnemu układowi nerwowemu więcej informacji. Poprzez
kręgosłup neurotransmitery przenoszą ścisły obraz zagrożonego miejsca, jego wielkości i
możliwych środków zaradczych. Przebieg obu procesów jest bardzo szybki, bardzo szybko
też nasza świadomość odnotowuje ból w miejscu urazu.
Ból to informacja przesłana przez mózg. U każdego z nas fizjologicznie odbierana jest
podobnie. Nieco inaczej dzieje się z reakcją na tę informację. Każdy z nas różnie odczuwa
progi bólu, jedni są bardziej, inni mniej wytrzymali. Wiąże się to z odpornością naszej
psychiki, reakcjami, które dziedziczymy (np. nadwrażliwość) lub wyuczamy się ich w ciągu
życia. Pierwszy sygnał o bólu jest ścisłą lokalizacją miejsca urazu. Dzięki niemu wiemy,
gdzie pojawiło się zagrożenie. Te sygnał jest najważniejszy. Potem poczucie bólu zostaje
nieco przytępione, czujemy pulsowanie, często ból •rozlewa się• na inne części ciała.
Dlatego bardzo ważne jest, aby zapamiętać miejsce, skąd przyszedł pierwszy impuls. W razie
jego powtarzania się możemy dość ściśle opisać to lekarzowi.
Nasz organizm produkuje własne środki przeciwbólowe - endorfiny. W przypadku silnego
urazu są one niewystarczające, wtedy musimy sięgnąć po leki. Najnowsze badania lekarskie
wskazują, że chemiczne środki przeciwbólowe są mniejszym złem dla organizmu niż
spustoszenie, jakie może uczynić w nim silny ból.
Jak walczyć z bólem?
3 Profilaktycznie możemy wzmacniać naszą psychikę, co pozwala wydzielać więcej
przeciwbólowych endorfin i rzadziej poddawać się bólom.
4 Przy silnym bólu nie wahajmy się sięgnąć po lek przeciwbólowy.
5 Przy powtarzających się bólach udajmy się do lekarza; mogą to być sygnały
poważniejszego schorzenia, którego nie uleczą leki przeciwbólowe.
Ten straszny ból głowy
Bóle głowy to najbardziej powszechna ludzka dolegliwość. Jak wykazują badania jest to także
dolegliwość najkosztowniejsza. Na •tabletki od bólu głowy• wydajemy najwięcej pieniędzy
przeznaczonych na leki. Współcześni lekarze coraz częściej liczą się z tym wielkim wrogiem
ludzkości, choć jako jednostkę chorobową wyodrębniono tylko bóle migrenowe.
Zna je każdy z nas od dziecka po staruszka - bóle głowy. Mogą to być doznania
spowodowane zmęczeniem, przebywaniem w pomieszczeniu, gdzie ulatniają się jakieś
nieprzyjemne zapachy, a nawet głodem. Mogą to być także migreny, które są badane od lat i
do dziś nie poznaliśmy dokładnego mechanizmu ich powstawania. Prawdopodobnie jest on
uzależniony od organizmu konkretnego pacjenta.
Pulsujący ból codzienny
Przyczynę zwyczajnego bólu głowy (tzw. epizodycznego) dość szybko możemy rozpoznać i
usunąć. Czasem wystarcza przewietrzenie pokoju, odpoczynek, spacer, filiżanka herbaty i •
tabletka. Znane są epizodyczne bóle głowy, spowodowane zbyt ciasno splecionymi
warkoczami czy zanadto opiętym golfem lub za ciężkimi okularami• Nie wolno lekceważyć
najmniejszych nawet dolegliwości w obrębie głowy, nie przeczekujmy ich - to znak, że
organizm czuje jakiś dyskomfort i potrzebuje szybkiego środka zaradczego, czyli np. krótkiej
drzemki lub świeżego powietrza. Rozpoznanie bodźca powodującego zwyczajny ból głowy
pomoże nam unikać go w przyszłości. Jeśli jednak bóle - nawet niezbyt dręczące - pojawiają
się często, powinniśmy udać się do lekarza. Systematyczne bóle głowy mogą być objawami
innych schorzeń: nie rozpoznanej dotychczas wady wzroku, pojawienia się uczulenia,
84
przewlekłego przemęczenia, które dziś uznawane jest za jednostkę chorobową. Przewlekłe
przemęczenia powodują stany napięć, które nie pozwalają na wykonywanie wielu
codziennych czynności. Bóle napięciowe mogą być chroniczne, ale nie należą one do migren.
Kiedy •rozsadza• głowę
O •rozsadzaniu• głowy zwykle mówią ludzie, którzy cierpią na migreny. W przypadku
migren leki przeciwbólowe są konieczne i to zastosowane bardzo szybko. Migreny jednak
muszą być zdiagnozowane przez lekarza, aby stwierdził, że np. nie są one objawem guza
mózgu. Zwykle jednak są to bóle, którymi odreagowujemy stany osłabienia organizmu. Co
ogólnie wiemy o migreanach?
8 Częściej dotyczą one kobiet.
9 Intensywność bólu jest podobna u obu płci.
10 Mogą pojawić się we wczesnym dzieciństwie, nasilać w okresie dojrzewania i
przekwitania.
11 Migrena często jest schorzeniem dziedzicznym, czyli przodkowie przekazują nam
skłonności do niej.
Jednostkę chorobową zwaną migreną już zdefiniowano i ogólnie poznano proces jej
powstawania. Jest to ból głowy •o podłożu naczyniowym, spowodowany podwyższonym
ciśnieniem krwi w naczyniach mózgowych•. Migrena rozpoczyna się od kurczenia tętnic i
tętniczek, które dostarczają krew do mózgu. Kiedy mózg otrzymuje mniejsze porcje krwi (a
więc i życiodajnego tlenu) broni się sam poprzez nadmierne wytwarzanie substancji
podwyższających ciśnienie krwi i odżywiających. Taka reakcja powoduje rozszerzenie i
obrzmienie naczyń w okolicach głowy, co z kolei zmusza mózg do• •wyprodukowania•
substancji zwężających. Takie paradoksalne działanie ratunkowe to właśnie powód bólów
migrenalnych. Każdy z nas odczuwa je inaczej, w innej części głowy; mogą one pociągać za
sobą •pulsowanie• w oczach, uszach, szczękach. Ratunkiem zwykle jest tabletka
przeciwbólowa, położenie się w ciemnym pokoju, cisza i zimny okład na czoło.
Niektóre zbadane powody migreny
*Ciężki nie odreagowany stres.
*Zaburzenia w pracy hormonów.
*Przyczyny pożywieniowe, czyli zła dieta: migreny powodują często np. czekolada, wina
wytrawne, nadmiar soli, sztuczne słodziki.
*Inne przyczyny: niektóre leki, nadwrażliwość na światło i silne zapachy, nadmierny wysiłek.
Ból przebiegający jak błyskawica
Nerwoból, czyli ból pochodzenia neurogennego, dopada nas nagle. Jest tak przeszywający i
rozdzierający, jakby zaatakowała ciało mała błyskawica. Bóle tego typu umiejscawiają się
wzdłuż przebiegu dróg nerwowych. Ich przyczyny są bardzo różne - urazowe,
przemęczeniowe, wywołują je również stany zapalne. Pierwszą ulgę zawsze przynosi lek
przeciwbólowy i rozkurczowy.
Najczęściej spotykane bóle pochodzenia neurogennego odczuwamy w tylnej części głowy, w
splocie barkowym, między żebrami i w okolicach lędźwi (popularnie zwane bólami
korzonkowymi lub lumbago). Poważniejsze nerwobóle dotyczą coraz powszechniejszego
półpaśca oraz podrażnienia nerwu trójdzielnego, często spotykamy też neurogenne bóle
pourazowe (zwane zespołami dystroficznymi).
Uszkodzone nerwy dają znak
Bóle neurogenne są nagłe i ostre, często nazywamy je skurczami. Są tak przeszywające, że
zaciskamy zęby i boimy się poruszyć, a bywa i tak, że nawet nie możemy wykonać
najmniejszego nawet ruchu w miejscu, gdzie ból się umiejscowił. Co się stało? Otóż każda
infekcja (wirusowa lub bakteryjna), każdy uraz oraz niektóre choroby mogą spowodować
uszkodzenie nerwów obwodowych. I to uszkodzenie właśnie powoduje ból, najczęściej
85
silniejszy niż ten, który towarzyszył pierwotnej przyczynie (silniejszy niż uderzenie,
przeziębienie, przetrenowanie). Neurobóle mają nie tylko rozmaite przyczyny, ale także
różnorodny przebieg i czas trwania. Rzeczywiście, niekiedy może to być skurcz, który uda się
dość szybko rozmasować lub złagodzić rozgrzewaniem. Często jednak powtarza się i może
przejść w stan przewlekły.
•Błyskawice• częściej spotykane
Nerwobóle w tylnej części głowy (tzw. potylicznej) atakują najczęściej miejsca od szyi po
obszar za uszami. Raczej nie można ich pomylić z migrenami, ponieważ ból występuje
szczególnie przy dotyku i poruszaniu. Powodami tego schorzenia może być przeziębienie tej
części ciała, wystawienie na przeciąg, zbyt długie trzymanie głowy w nienaturalnej pozycji, a
czasem nawet• taniec ze sztywno trzymaną głową. Wyleczenie bólu związane jest z
idywidualną odpornością pacjenta, może trwać i usztywnić nas nawet na kilka tygodni.
Bóle neurogenne splotów barkowych (często mówimy wtedy, że bolą nas plecy) także mogą
być spowodowane działaniem zimna i przeciągów. Częściej jednak •fundujemy• je sobie
sami: wtedy, gdy zbyt intensywnie pracujemy fizycznie lub ćwiczymy, aby szybko podnieść
kondycję. Taki nerwoból barkowy znają ludzie normalnie pracujący przy biurku, a w czasie
weekendu próbujący przekopać za jednym zamachem cały ogród. Chęć relaksu kończy się
długotrwałym dochodzeniem do siebie z lekami i okładami.
Neurobóle pojawiają się także między żebrami. Jeśli odczuwamy je dość często, musimy
upewnić się u lekarza, że nie mamy do czynienia z astmą czy zapaleniem opłucnej. Jeśli
jesteśmy pewni nerwowego pochodzenia choroby - to możemy mieć także przekonanie, że•
poddaliśmy się stresowi. Choć i w międzyżebrzu mogą wystąpić tego typu bóle
przeziębieniowe, ale najczęściej jest to objaw osłabienia z powodu zbyt licznych napięć
emocjonalnych.
Bóle korzonków to bardzo popularne schorzenie, ale niezbyt precyzyjna nazwa choroby.
Mogą one dochodzić lub promieniować od okolicy narządów płciowych po dolną część
pleców. Ich przyczynę powinien zbadać lekarz, ponieważ może to być sygnał poważniejszego
stanu zapalnego. Leczenie polega nie tylko na szybkim podaniu leku przeciwbólowego i
rozkurczowego, ale także na zmianie trybu życia, aby taki •mały paraliż• nie zdarzał się
często (a ma do tego tendencje).
Inne częste nerwobóle
*Infekcja wirusowa - zwana półpaścem - objawia się zapaleniem nerwów obwodowych,
najczęściej w okolicach pasa i twarzy. Towarzyszą jej wysypka i bóle o różnym stopniu
natężenia. Choroba ma silniejszy przebieg, jeśli - biorąc leki - nie pozwolimy organizmowi
przez dłuższy czas odpocząć.
*Ból nerwu trójdzielnego w większości przypadków spowodowany jest nadciśnieniem krwi w
niektórych naczyniach krwionośnych głowy i najczęściej dotyka prawej części twarzy.
Świadczy on o osłabieniu bariery ochronnej organizmu. Jest nieprzyjemny, promieniuje do
oczu i zębów, może powodować omdlenie i dłuższą niemożliwość mówienia. Szybkie
podjęcie leczenia przyspiesza pozbycie się choroby (nie leczona może powodować ataki przez
wiele lat).
*Nerwowe bóle pourazowe dotyczą zwykle okolic miejsc, gdzie uraz nastąpił. Powodują
nagłe pocenia, oziębienia, unieruchomienia. Nie leczone mogą prowadzić do wielu schorzeń
związanych ze złym ukrwieniem.
Gdy w mięśniach i stawach zatrzeszczy
Reumatyzm, artretyzm, strzykanie w kościach, blokady w mięśniach• Któż tego nie zna!
Wszystko to popularnie nazywamy •obolałym ciałem•, lekarze zaś określają •jednymi z
najpowszechniejszych dolegliwości chronicznych•. Bóle stawów, tkanek przykostnych i
mięśni - jak większość bólów - spowodowane są przemęczeniem, urazami i stanami
86
zapalnymi. Bóle pochodzenia zapalnego często mają podłoże dziedziczne, dotyczy to np.
reumatyzmu.
Choroby stawów i tkanek je otaczających powodują bóle przewlekłe i często się
powtarzające. Nie leczone mogą one doprowadzić do licznych stanów degeneracyjnych, które
uniemożliwią nam normalny ruch. Bóle mięśniowe fachowo nazywa się •mięśniowokostnymi•, najczęściej są to schorzenia pourazowe, kiedy to nacisk mięśni i kości dotknął
okolicznych nerwów. Tego typu bóle łatwiej poddają się środkom przeciwbólowym i
działaniom łagodzącym w postaci masaży i okładów.
Bóle stawów i okolic
Tego typu odczucia bólowe mogą dotyczyć wielu chorób, atakujących kości, ścięgna, kaletki
maziowe i wszystkie te tkanki, które kości otaczają. Bóle są przeróżne, rzadko - bez
specjalnej diagnozy - sygnalizują konkretną chorobę. Chore miejsce bywa rozgorączkowane i
obolałe, ale bywa też bardzo zimne, a sygnał o bólu może rozchodzić się promieniście i
dawać mylące informacje. W każdym przypadku konieczna jest wizyta u lekarza specjalisty.
Leki przeciwbólowe możemy przyjmować dopiero po poradzie medycznej. Najczęściej w
takich przypadkach mamy do czynienia z reumatycznym zapaleniem stawów. Wywołuje je
wiele, czasem jeszcze niezbyt znanych, przyczyn - od bakterii po• psychikę. W związku z
tym leczenie także bywa bardzo indywidualne, stąd polecana wcześniej konieczność wizyty u
lekarza. Bóle o podobnym odczuciu wywołuje też starzenie się kości, czyli choroba
zwyrodnieniowa stawów.
Ramka:
Wspomaganie naturalne
Wszystkie dolegliwości kostne mają charakter chroniczny, nie poddają się leczeniu
doraźnemu, trzeba zawsze szukać właściwej dla pacjenta terapii. Można ją wspomagać
naturalnymi metodami, np. akupunkturą, kąpielami borowinowymi, nagrzewaniami,
laseroterapią, wodolecznictwem. Wieloma lekami na tego typu choroby dysponuje
homeopatia. Pacjentom poleca się też hipnozę, która wzmacnia psychikę w walce o
prawidłowe funkcjonowanie układu ruchowego. Lekarz po diagnozie może polecić nam wiele
terapii rehabilitacyjnych, np. gimnastykę w wodzie.
Mięśnie pamiętają urazy
Każda doznana kontuzja, przeciążenie rąk czy pleców, nadwyrężenie mięśni kostki nie
przechodzi bez śladu. Mięśnie łatwiej poddają się leczeniu niż kości, ale bez właściwej opieki
ich bolesność też może przejść w stan chroniczny.
Lekarze mówią o trzech najbardziej powszechnych typach bólów mięśniowych: z powodu
degeneracji (czyli •złego używania•), naciągnięcia lub zerwania. Pierwsze z nich to wynik
wieloletniego zaniedbywania prawidłowej postawy: złego nacisku na nogi, noszenia ciężarów
na jednym ramieniu, nieprawidłowego siedzenia lub zgoła zbyt częstego siedzenia (nawet
prawidłowego). Następuje wtedy nienaturalny nacisk na różne partie mięśni, przesuwają się
kości - to wszystko zaś powoduje liczne reakcje bólowe.
Naciągnięcie to wynik przeciążenia lub urazu. Przeciążenie zwykle występuje wtedy, gdy
przy braku kondycji podejmiemy zbyt intensywny wysiłek fizyczny. Urazy zaś najczęściej
powstają w wyniku dźwigania za dużych ciężarów.
Zerwania mięśni zdarzają się rzadziej, dotyczą szczególnie kończyn. To schorzenia
sportowców i osób ciężko pracujących fizycznie. Mogą wywoływać nie tylko przejmujące
bóle, ale często wymagają interwencji chirurgicznej.
Ramka:
Ziółka na obolałe mięśnie
Stosowanie leków przeciwbólowych w przypadku bólów mięśniowych można przeplatać
preparatami ziołowymi. Szczególnie cenne są tu arnika i eukaliptus. Obie rośliny używa się w
87
maściach do smarowania. Arnika (Arnica) dodatkowo jest doustnym lekiem
homeopatycznym właśnie kierunkowo stosowanym przy tego typu urazach. W razie braku
leku, chore miejsce można okładać zielem tej rośliny (najlepiej świeżym) i lekko
przybandażować.
Comiesięczne kobiece zmagania
Bóle menstruacyjne to bardzo częsta kobieca dolegliwość. Składają się na nie migreny, bóle
skurczowe okolic brzucha, nadwrażliwość na hałas, światło i dotyk. Nie są to objawy
histeryczne, jak do niedawna uważali panowie-lekarze i nie-lekarze, ale często bardzo
poważny zespół dolegliwości fizjologicznych i psychicznych.
Ciężkie bóle towarzyszące miesiączce powinny być zdiagnozowana przez lekarzy. Mogą one
bowiem być sygnałem poważnej choroby. Bóle menstruacyjne chroniczne wymagają leków i
specjalnych sposobów •opieki nad ciałem i duszą•. Wiele kobiet przy miesiączkowaniu
stale cierpi na skurcze, przede wszystkim dolnych partii brzucha. Dodatkowo towarzyszy im,
szczególnie wieczorem, kilkudniowa migrena (o bólach migrenalnych - str. 4-5). Do
pokonania bolesnych miesiączek można się przygotować. Nowoczesne leki pomagają
opanować nawet bolesność piersi, która poprzedza comiesięcze zmagania organizmu u pań.
Do leków przeciwbólowych kobiety powinny wtedy dołączyć preparaty oczyszczajace i
ożywiające krew, w wielu przypadkach wystarczy wzbogacenie diety o szpinak, brokuły czy
orzechy. Bardzo dobrze działa też sok ananasowy i winogronowy.
Bolesne miesiączkowanie ma wiele przyczyn. Jedną z nich jest odziedziczona skłonność
rodzinna. Ona, choć nie tylko, może być powodem samoistnych bolesnych menstruacji. Bóle
tego typu najsilniejsze są między 15 a 25 rokiem życia, często łagodzi je poród. Niestety,
bywa i tak, że towarzyszą całemu okresowi płodności kobiety. Wbrew panującemu
przesądowi, nie zapowiadają one szczególnie przykrych objawów przekwitania.
Jak sobie radzić
Przy samoistnie bolesnych menstruacjach pomocne są nie tylko leki przeciwbólowe, ale także
przeciwdepresyjna witamina B6 oraz preparaty moczopędne, które pozwolą się pozbyć
dodatkowego uczucia ciężkości, obrzęknięcia.
Lekarze polecają, aby leki przeciwbólowe i przeciwskurczowe zażywać w formie szybko
przyswajalnej - w kapsułkach żelatynowych lub rozpuszczone w wodzie. Menstruacji często
towarzyszą wymioty, co w przypadku trudniej przyswajalnego leku niweluje jego działanie.
Silne bóle wymagają nie tylko leków. Należy się położyć w zaciemnonym pokoju i przyłożyć
gorący kompres na dół brzucha. Na tzw. bóle krzyża przyda się delikatny masaż dolnej części
pleców i ogrzanie (np. kompresem) nerek.
Łatwiej będzie znieść wszystkie tego typu dolegliwości, jeśli zapewnimy sobie jakikolwiek
preparat antydepresyjny. Menstruacja u wszystkich kobiet powoduje spadek nastroju, zwany
bólem duszy. Nie planujmy na ten trudny czas żadnych poważniejszych przedsięwzięć lub
spotkań.
Bóle wymagające lekarza
Dolegliwości związane z miesiączkowaniem mogą mieć konkretne, znacznie poważniejsze
przyczyny. Bez pomocy lekarza nie poradzimy sobie z nimi. Mowa tu o możliwej infekcji
jajowodów i ich okolic. Chorobę można stwierdzić tylko poprzez badanie. Inną przyczyną
bólu może być spirala domaciczna. Nie wszystkie kobiety mogą ją stosować, czasem należy
ją zastąpić lekami. Przyczynami bólu w czasie menstruacji mogą być schorzenia tkanki
wyściełajacej macicę, np. włókniaki i mięśniaki. Takie podejrzenie także wymaga szybkiej
wizyty u lekarza.
Ramka:
Pomoc z łaki
Panie boleśnie przechodzące miesiączkowanie powinny zawsze mieć pod ręką ziele
88
dziurawca i melisy. Melisa w herbatce działa uspokajająco i rozkurczowo. Silniejszy jej napar
możemy stosować w okładach na dół brzucha.
Dziurawiec to tradycyjna roślina przeciwdepresyjna, czyli poprawiająca nastrój. Niezbyt
dobrze znosi się ona z wieloma lekami, ale nie dotyczy to preparatów przeciwbólowych.
Pamiętajmy jednak, aby po spożyciu leków z dziurawcem nie przebywać na pełnym słońcu,
ponieważ może nas dotknąć reakcja uczuleniowa.
Szczęki potrafią dopiec!
Bóle zębów powoduje nie tylko ich zepsucie, czyli zaawansowana próchnica. Powodem
pulsowania, kłucia może być np. zła plomba. A czasem w tym bólu nie ma winy zęba•
Nierówna lub zbyt wysoka plomba to najmniej dotkliwy problem zębowy. Oszlifowanie przez
dentystę pozwoli nam szybko zapomnieć o nieprzyjemnym ćmieniu.
Głównym powodem bólów zębów jest postępujący proces próchniczy. Może on się rozwijać
w zębach dotychczas zdrowych, może też pojawić się pod plombą. I tu nie ma wyjścia musimy iść do dentysty. Leki przeciwbólowe i przeciwzapalne pomogą nam doraźnie,
chwilowo usuną skutki, ale nie przyczynę choroby.
Promieniujący ból w szczękach i okolicach uszu nie musi być objawem inwazji próchniczej.
Może on wskazywać na nieprzyjemne schorzenie zwane dysfunkcją stawu skroniowożuchwowego. Dolegliwości umiejscawiają się w wielu punktach głowy, głównie przy
szczęce. Wzmagają się one przy ruchach szczęki, a nawet szyi. Co może być powodem tego
nieprzyjemnego i często chronicznego schorzenia? Po pierwsze: nienormalne napięcie
mechaniczne zgryzu (po prostu zwane •nieprawidłowym zgryzem•). Po drugie - złe nawyki
dotyczące obgryzania paznokci, gryzienia ołówków, nerwowego zaciskania szczęk w stresie,
a także zgrzytanie zębami (np. bezwiednie w czasie snu). Po trzecie: staw skroniowożuchwowy jest bardzo czuły na nie odreagowywane stresy. To pamiątka po naszej zwierzęcej
przeszłości, kiedy zgrzytaniem sygnalizowaliśmy agresję. Schorzenie to wymaga leczenia,
ponieważ może być powodem migren, zapaleń mięśni i stawów oraz ich zwyrodnień.
8/ Zakupomania to już forma choroby
Nie daj się owczemu pędowi przedświątecznych zakupów
Każde święta budzą specyficzną atmosferę w naszej duszy. Chcemy je spędzić z rodziną,
marzymy o spokoju, radości i pojednaniu. Uczuciom tym zwykle towarzyszy inny niż
codziennie stół. Potrawy i wygląd stołu powinny być zupełnie niecodzienne, najlepiej nowe.
To piękny obyczaj • i jeśli zachowamy rozsądne granice • zawsze pozostanie godny
pochwały.
Niestety, zjawisko supermarketów spowodowało coś zgoła nieoczekiwanego. Otóż z
bogatego Zachodu, wraz z tym sklepami, przywędrowała do nas nowa choroba cywilizacyjna:
ZAKUPOMANIA. To nie jest żart. Zakupomania jest formą choroby nerwów. To szkodliwy
nałóg, spowodowany uleganiem zbiorowej hipnozie reklamy, owczym pędem za promocjami,
chęcią pokazania się i• przełamania tkwiących w nas lęków. Pomijam sprawę (choć to też
ważne), że w tej •zakupowej gonitwie• kupujemy towary złej jakości, kierując się hasłem
•popatrz, to przecenione i takie tanie•• Dlaczego nawet najbardziej rozsądni ludzie przy
okazji świąt kupują zbędne tanie rzeczy (często uszkodzone)? Dlaczego dają sobie wmówić,
że bez •tego właśnie towaru• ich święta będą gorsze? Dlaczego kupują dziesięć butelek
niezdrowego napoju (który trzeba będzie wypić, żeby się nie zmarnował), aby dostać
dołączonego do nich przybrudzonego misia? Otóż działa tu kilka niebezpiecznych
mechaizmów psychicznych, które powodują, że ŚWIĘTEM SĄ ZAKUPY A NIE SAME
ŚWIĘTA. W czasie gonitwy po wielkich sklepach wyciszamy dręczące nas emocje, chcemy
zapomnieć o trudnych sytuacjach, •nagradzamy• siebie za rozmaite kłopoty, których nie
potrafimy rozwiązać. Świętem stają się rzeczy a nie atmosfera. Nadmiar na stole cieszy tylko
89
oko, ale żołądkowi przynosi szkodę.
O czym lekarzowi mówi zakupomania pacjenta? Tak, tak, są już tacy pacjenci! O wielu
stłumionych złych emocjach. O stanie depresji, o skrywanym oburzeniu, o przeżywanym
smutku, o skołatanych nerwach, o ukrywanej niechęci do innych ludzi, o niezdrowej chęci
rywalizacji, o zbytnim poddawaniu się agresji ze strony bliskich osób (zakupy często
wymuszają dzieci, a dorośli się poddają). Jest w tym też trochę poczucia straceńca, który
pożycza pieniądze, by się pokazać innym. To bardzo poważne symptomy i nie wolno ich
lekceważyć. Dlaczego? Ano dlatego, że prowadzą one do ciężkich chorób psychofizycznych
układu krwionośnego, trawiennego, odpornościowego i innych. Co mogę poradzić jako
lekarz? Z pewnością: seanse hipnozy. Pisałam wcześniej, że w czasie zakupomanii
podlegamy •zbiorowej hipnozie reklamy•. Działanie złej hipnozy znakomicie odwraca się
wpływem dobrej hipnozy z korzystnymi dla zdrowia afirmacjami. Jako homeopata polecam
silne leki konstytucjonalne, które dostosowane są do indywidualności każdego pacjenta. Nie
tylko wzmacniają jego bariery ochronne, ale pomagają w każdej chwili przywołać logiczne
myślenie, które wycisza lęki i wzmacnia nas w walce z koszmarem złych emocji.
9/Homeopatia i hipnoza pomagają w nauce
Każdy z nas przez całe życie się uczy. Każda nowa informacja, nowe doznanie i zjawisko
zapisuje się w naszej pamięci i tworzy indywidualny zasób wiedzy i doświadczenia. Proces
nauki jest bardzo ważny także dla zdrowia organizmu, zatem wszelkie jego zakłócenia
powodują blokady poznawcze, zapóźnienia w rozwoju, a nawet choroby psychosomatyczne.
Umiejętność zdobywania i magazynowania wiedzy to zjawiska niezwykle ważne dla dwóch
terapii naturalnych: homeopatii i hipnozy.
O tym, jak wspomóc swoją pamięć, koncentrację i umiejętność wykorzystania wiedzy mówią
specjaliści: dr Zofia Górnicka-Kaczorowska • lekarz medycyny ogólnej, homeopata i
irydolog oraz dr Andrzej Kaczorowski • najbardziej znany polski hipnoterapeuta.
Dr Zofia Górnicka: - Uczenie się dotyczy nas wszystkich: dzieci, licealistów i studentów, ale
także osób dorosłych, które zmieniają pracę, dokształcają się. Każdy z nas uczy się
codziennie czegoś nowego, doznaje nowych bodźców, które tworzą jego życiowy bagaż. Złe
doświadczenia i blokady poznawcze zakłócają obraz świata, mogą powodować wiele
schorzeń psychicznych i fizycznych. Życie to nauka i poznawanie, bez nich więc nie możemy
się normalnie rozwijać. Generalnie w naszej kulturze stres związany z nauką zwiększa się we
wrześniu. Wrzesień to zakodowany w naszym umyśle realny i metaforyczny •początek roku
szkolnego•. We wrześniu zmieniamy szkoły, przygotowujemy się do roku akademickiego,
zaczynamy kursy przygotowawcze do nowego zawodu. Wtedy też podlegamy niedobrym
sugestiom (choć bez złych intencji ich autorów), że przed nami •straszne• egzaminy, że
czeka nas selekcja, że •skończyły się przelewki•. Po takim wstępie zamiast chęci
poznawczych zaczyna w nas dominować strach. Zwiększa się on u dzieci, które chcą sprostać
wygórowanym ambicjom rodziców. Także u tych, które codziennie słyszą, że •z ciebie nic
nie będzie•, •inni są lepsi• itp. Tak kodujemy w głowach bliskich samosprawdzające się
proroctwo. W przypadku zakłóceń w koncentracji, pamięci i ogólnie w nauce pomoże nam
irydologia i homeopatia. Diagnoza z tęczówki oka wykaże podatność na stres, brak
umiejętności odreagowania stresu, lęk przed okazywaniem lęku (zwłaszcza u chłopców,
którzy chcą być męscy). Leki homeopatyczne, idywidualnie dobrane, dodają odwagi, chęci
poznania, pobudzają nasze możliwości intelektualne (hamowane przez strach, niechęć czy
bunt). Naturalnie ożywiają organizm, wzmacniają jego psychiczne bariery ochronne. Nie
tylko zresztą psychiczne, ale także fizyczne. Medycyna już dawno stwierdziła, że między
kłopotami z uczeniem się i infekcjami istnieje wzajemna relacja. Leki homeopatyczne nie
otępiają, nie uzależniają, nie dają też sztucznego pobudzenia. Uruchamiają nasz osobisty
90
potencjał do poznawania świata, chęci do nowych doznań.
Dr Andrzej Kaczorowski: - Ogólnie można powiedzieć, że strach przed nauką osłabia obronę
naszej indywidualności. Nasze działania, które z lęku dostosowaliśmy tylko do potrzeb
społeczeństwa, w którym żyjemy, często zabijają naszą własną duszę, ekspresję i hamują
rozwój. Trzeba wiedzieć, że nie można zaniedbać naszych własnych wartości życiowych,
jednostkowego piękna; one dają nam radość życia; bez nich jesteśmy wewnętrznie rozdarci w
dylemacie •ja-świat•. Nauka bez presji, radość z procesu zdobywania wiedzy • oto
wyzwanie dla hipnoterapii. Sztucznie wywołany sen z odpowiednimi afirmacjami pobudza
pamięć, koncentrację, nastawienie na sukces i rozładowanie stresu, gdy nagrody nie
osiągniemy. Hipnoza łagodzi przeszkadzający w procesie nauki nadmierny perfekcjonizm
oraz poczucie niższości czy wyższości. Hipnoza sama w sobie jest formą koncentracji, a więc
to znakomity •lek naturalny• na kłopoty z nauką. Afirmacje nastawiają nas na sukces,
pomagają opanować stres, uspokajają emocje, skierowują je na konkretny cel • dobre
myślenie o przyszłości. U dzieci kłopoty z nauką biorą się często z niepokoju udzielonego od
dorosłych, z brak umiejętności korzystania z wiedzy już posiadanej (bo brak koncentracji to
też kłopoty z pamięcią), dekoncentrująca bywa ich nadmierna ruchliwość. Hipnoza pozwala
poznać, co dziecku przeszkadza w nauce, np. dlaczego ma dysleksję czy dysgrafię, dlaczego
się wyłącza (jest senne, wyciszone, nieuważne), dlaczego źle kojarzy. Uspokajająca
koncentracja hipnotyczna pozwala dziecku nie tylko gromadzić informacje, ale także
zapamiętywać je i rozumieć. Pozwala cieszyć się nowym wiadomościami, nowymi ludźmi i
miejscami. Pobudza ciekawość, łagodzi lęk. Bierność u dzieci, zwłaszcza niechęć do uczenia,
występują np. po przeżyciu przemocy - umysł dziecka staje się wtedy psychicznym polem
bitwy. Powodem kłopotów w szkole może być też nadopiekuńczość, nadmierne wymagania i
karanie za gorsze wyniki (czyli •lepiej nic nie robić•), lęk przed krytyką lub nierówne
traktowanie rodzeństwa (wyróżnianie). Takie doznania powodują brak czynnika
stymulującego do działania, także samouzdrawiającego. Lęk przed nauką u dorosłych to jakby
forma izolacji od świata. W ocenianiu ludzi i zjawisk zaczynają dominować własne,
nieprawdziwe wyobrażenia. Rzeczywistość zaczyna się składać z naszych rojeń; zamykamy
się, bo świat wydaje nam się złośliwy, co prowadzi do izolacji i depresji; narzekamy,
obwiniamy wszystkich i coraz bardziej oddalamy się od rzeczywistości. Niestety, nie
pozbywamy się żadnych faktów przez to, że uznamy je za nierzeczywiste. Jeśli coś takiego
nas opanuje • to objawia się to niechęcią do zauważania i uwzględniania reakcji otoczenia.
Organizm przestaje się uczyć i rozwijać. Hipnoza pozwala dojść do przyczyny tych blokad,
pacjent z pomocą terapeuty pokonuje je, z urojonego świata wraca do rzeczywistości.
10/Kuracja naturalna z wielkim finałem
Dziesięć kroków po młodość i zdrowie
Jesień i zima wyjałowiła nasz organizm ze składników odżywczych i energii. Czujemy się
ociężałe i nieco starsze. Brak słońca zepsuł nam humory. Teraz przyszedł najlepszy czas, by
to zmienić. Pomoże nam kuracja, która korzysta z doświadczeń wielu dziedzin medycyny
naturalnej.
Medycyna naturalna i biokosmetyka korzysta ze wszystkich dóbr natury. Jednym z takich
dóbr są cykle roczne. Po zimie przychodzi przednówek, w czasie którego nasz organizm jest
naturalnie przygotowany do diet, a nawet postów. Taki rytm podyktowała nam przyroda i
ludzki organizm potrafi mu się poddać bez szkody dla zdrowia. Właśnie na przednówku,
kiedy mniej jest słońca i świeżej żywności, natura stwarza nam najlepsze warunki na
dogłębne oczyszczenie, odżywienie, dodanie sił, to najlepszy czas na lecznicze posty, które
wspomogą leczenie przewodu pokarmowego i skóry. Na przednówku terapeuci medycyny
naturalnej proponują kompleksową terapię, która korzysta z dokonań wielu dziedzin
91
lecznictwa tradycyjnego. Ich działania łączą się ze sobą, uzupełniają, wszystkie są absolutnie
nieszkodliwe i nie inwazyjne, czyli nie naruszają tkanek naszego ciała. Kuracja taka powinna
trwać 6-10 tygodni, a można ją zacząć od połowy lutego. Nie musimy brać urlopu, ponieważ
nie forsuje ona organizmu. Wręcz odwrotnie, po krótkim czasie będziemy mieli siłę za trzech.
Jest bardzo urozmaicona, nie będziemy się nudzić i nie wpadniemy w rutynę. Kurację tę
opracowała dr Zofia Górnicka-Kaczorowska, lekarz medycyny i homeopata.
Krok pierwszy
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Na początek spróbujmy makrobiotyki, bo w tej kuracji ona będzie towarzyszyć nam przez
cały czas. Oczywiście, skorzystamy tylko z niektórych jej elementów, przede wszystkim
diety.
Makrobiotyka generalnie polega na tym, że odżywiamy się produktami, które rodzą się w
miejscu, gdzie żyjemy. W diecie makrobiotycznej najważniejszymi pokarmami są: pełne,
nierafinowane ziarna zbóż, warzywa, rośliny strączkowe, pestki, orzechy, nasiona. Pozostałe
wartościowe produkty to ryby, owoce, oleje tłoczone na zimno, naturalne przyprawy ziołowe
i herbaty ziołowe. Wszystkie te składniki pożywienia po miesiącach jesiennych i zimowych
uzupełnią w naszym organizmie brakujące witaminy i sole mineralne. Jednak najważniejszym
zadaniem diety makrobiotycznej będzie wspomaganie oczyszczania wewnętrznego.
Skorzystanie z doświadczeń makrobiotyki w tego typu odnowie zdrowotnej i kosmetycznej
polegać będzie na co tygodniowym poddaniu się specjalnemu postowi przez trzy dni. Z
postów można zrezygnować po 5-6 tygodniu, ale spróbujmy wytrwać do końca. Nie jest to
wielkie poświęcenie, a przyspiesza i utrwala efekty całej kuracji.
Mamy do wyboru trzy typy diety: pszeniczną, lnianą i owsianą. Głodówka pszeniczna daje
najlepsze oczyszczanie na wiosnę. Codziennie je się tylko gotowaną przez godzinę pszenicę,
bez żadnych dodatków smakowych. Głodówka lniana to jedzenie długo moczonego siemienia
lnianego. W owsianej jemy moczone przez kilka godzin (lub gotowane, jeśli ktoś ma kłopoty
z trzustką) płatki owsiane. Przy każdym typie postu pijemy ponad dwa litry wody mineralnej
dziennie. Nie zapominajmy o tym, by w dni postne przyjmować witaminy C, E i A.
Oprócz wody mineralnej można pić tzw. herbatkę nerkową, czyli wywar z natki pietruszki.
Zamiast wywaru, aby wspomóc nerki, możemy przyrządzić sobie specjalny napój ziołowy.
Proporcje na trzy tygodnie picia:
• 15 g skrzypu polnego,
• 10 g pokrzywy zwyczajnej,
• 8 g rdestu ptasiego,
• 6 g dziurawca.
Zioła mieszamy, codziennie bierzemy szczyptę, zalewamy filiżanką wrzącej wody.
Zostawiamy pod przykrywką 10 minut, aby naciągnęła. Odcedzamy i zioła z sitka zalewamy
ponownie dwoma filiżankami wrzącej wody, gotujemy przez 10 minut na małym ogniu, znów
odcedzamy i łączymy oba płyny. Dlaczego tak przyrządzamy wywar z ziół? Ponieważ
gotowanie zabija jedne składniki, a z kolei inne składniki, np. kwas krzemowy, uwalniane są
tylko podczas gotowania. Krzem jest bardzo ważny, bo uszczelnia naczynia krwionośne i
wzmacnia strukturę skóry.
W czasie dni bez postu wstrzymajmy się od jedzenia lub znacznie ograniczmy potrawy
ciężkostrawe i zakwaszające organizm. Największymi zakwaszaczami są: mleko owcze i
kozie, ostrygi, pumpernikiel, warzywa, sałaty, orzechy kokosowe, soja, sok z winogron,
ziemniaki, czarna rzodkiew, seler, pomidory, mandarynki, figi, mniszek, koper, por.
Zakwaszacze organizmu to: wołowina, cielęcina, baranina, mięso z kury i królika, solone
śledzie, żółtko, sery, ryż oczyszczany, mąka ziemniaczana, płatki owsiane, orzeszki ziemne,
piwo, jęczmień, owies, biały chleb, masło.
Naszym zadaniem jest zrównoważenie diety, z przewagą potraw o odczynie zasadowym.
92
Krok drugi
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Już od pierwszego dnia kuracji, aż do jej końca, skorzystamy z dobrodziejstw hydroterapii,
czyli leczenia wodą. Dzięki postom nasz organizm zacznie się pozbywać toksyn i zbędnych
kilogramów. Wszystkie •odpady• będą teraz znacznie częściej wydalane, także przez skórę.
Prysznice i kąpiele staną się koniecznością.
W czasie kompleksowej odnowy należy brać prysznic lub kąpać się przynajmniej dwa razy
dziennie. Oba zabiegi wodne muszą być bardzo ciepłe, żeby nie schładzać nerek, które teraz
zaczną filtrować z podwójną siłą. Aby je wspomóc dolejmy do kąpieli po 5-10 kropelek
olejków cedrowego lub z melisy, lub mandarynkowego, czy pomarańczowego. W ten sposób
do kuracji włączamy też elementy aromatoterapii. W czasie kąpieli olejki eteryczne inhalują
też nasze górne drogi oddechowe, rozmiękczają naskórek i pozwalają się pozbyć martwych
jego części, otwierają się pory skóry.
Jednym z zabiegów hydroterapii jest lewatywa. W czasie proponowanej odnowy postarajmy
się jej raczej unikać. Mogą ją (ale najwyżej trzy razy) zastosować osoby, które cierpią na
zaparcia nawykowe. Powinny to być jednak lewatywy płytkie i delikatne. Lekarka absolutnie
odradza modne ostatnio lewatywy z kawą, które podobno wzmacniają wątrobę. Efekt zabiegu
jest taki, że kofeina z kawy zostaje niemal w całości wchłonięta i nie tylko nie pozwoli nam
zasnąć, ale możemy poczuć się rozdygotane i nadmiernie pobudzone.
Ramka
Dziurawiec na spadki nastroju
Po kilku dniach terapii, kiedy organizm jeszcze się przyzwyczaja do nowych dla siebie
warunków dietetycznych, możemy wyraźnie odczuć spadek nastroju. Nie martwmy się, to jest
normalne. Aby zminimalizować skutki załamań • po drugiej kąpieli, przed snem, wypijmy
herbatkę z dziurawca, który ma działanie uspokajające. Uwaga: jeśli będziemy pić dziurawiec
w ciągu dnia to nie przebywajmy zbyt długo na słońcu.
Krok trzeci
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Po pierwszym tygodniu kuracji możemy włączyć zabiegi biokosmetyczne. Osobom, które
nie cierpią na nadciśnienie lub kruchość naczyń polecam saunę lub zabieg parafango, zwany
•małą sauną•. Wszystkie inne panie powinny znaleźć czas na maseczki oraz okłady z alg,
glinek lub borowiny. Polecałabym dwa takie zabiegi w tygodniu.
Sauna i parafango przyspieszą oczyszczanie przez skórę. Dzięki nim pozbędziemy się toksyn,
które po postach •opuszczają• krew i narządy wewnętrzne. Parafango to okład na niemal
całe ciało (bez głowy). Wykorzystuje się w nim parafinę z witaminami i cennymi ziołami.
Potem owinięci specjalną folią leżymy ponad pół godziny, pocąc się solidnie, a jednocześnie
chłonąc cenne mikroelementy z okładu. Z sauny klasycznej nie powinny korzystać osoby,
które mają ciśnienie powyżej 140/80. Zanim poddamy się wilgotnemu gorącu, sięgnijmy po
aparat do mierzenia ciśnienia tętniczego, unikniemy wtedy wielu kłopotów: omdleń, osłabień,
nadwyrężenia serca itp
Z glinek, alg i borowiny przygotowujemy sobie maseczki na twarz i okłady na stawy. Stawy,
tak jak system nerwowy, także początkowo mogą na kurację zareagować bólem. Przynajmniej
niektóre z nich. Okłady nie tylko podziałają łagodząco na obolałe miejsca, ale wzmocnią
kości i ścięgna. Maseczek i okładów nie zmywajmy, ale wejdźmy nasmarowani do kąpieli.
Nacierajmy nimi całe ciało • to nie tylko zabieg zdrowotne, ale pozwalający też na naturalny
peeling. Na koniec ciepły prysznic, którym polewamy całe ciało, a szczególnie nerki ruchem
okrężnym.
Ramka
Woda wymywa toksyny
Przy oczyszczaniu musimy liczyć się z tym, że będą nas pobolewać mięśnie i stawy, że mogą
93
się pojawić zmiany skórne. Będziemy się bardziej pocić i częściej oddawać mocz. To
wszystko świadczy o tym, że pozbywamy się toksyn. Właśnie z tego powodu kąpiele i
prysznice w kuracji są koniecznością. One również pomogą nam opanować huśtawkę
nastrojów, która także może być jednym z objawów odtruwania.
Krok czwarty
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Pod koniec drugiego tygodnia do kuracji włączamy masaże: klasyczny i limfatyczny.
Poprośmy terapeutę o połączeniu ich w jednym seansie. Po pierwsze • wzmocni się efekt obu
zabiegów. Po drugie • będzie to znacznie tańsze. W tym czasie nie powinnyśmy zresztą
poddawać się zbyt forsownym masażom w pełnym wymiarze czasu, który zwykle trwa około
45 minut.
W drugim tygodniu zauważymy, że nasze ubrania zaczynają być trochę za szerokie. To nie
tylko skutek pozbycia się wody z toksynami, ale także odchudzania. Zaczynamy naprawdę
chudnąć. A co za tym idzie • nieco wiotczeje nam skóra, która zaczyna mieć mniejszy
podkład tłuszczowy. Masaże klasyczne wzmacniają nam mięśnie i stawy, drenaż limfatyczny
zaś nie dopuszcza do kłopotów z tzw. obwisłą skórą. Sam masaż naczyń limfatycznych też
jest zabiegiem usuwającym toksyny i pobudzającym glębokie warstwy skóry do regeneracji.
Naczynia limfatyczne są systemem bezpieczeństwa naszego organizmu i terapeuta może nam
powiedzieć, które części ciała mamy najsłabsze. Tam • w najbliższych węzłach chłonnych w czasie kuracji nagromadzi się najwięcej toksyn. Oba masaże pomogą je usunąć. W czasie
całej kuracji polecane jest co najmniej 10 masaży, najpierw co drugi dzień, a potem rzadziej.
Ramka
Drenaż zamiast gimnastyki
W czasie kuracji lekarka nie poleca żadnej forsownej gimnastyki lub sportu (na to przyjdzie
czas później). Będziemy nieco słabsze iż zwykle, więc wystarczy nam spacer , przejażdżki na
rowerze lub ćwiczenia rozciągające (weźmy przykład z kota). Nie powinnyśmy też na razie
korzystać z basenu, bo oczyszczająca się skóra może wchłonąć za dużo chloru i bakterii
przyniesionych przez innych pływaków. Normalnie woda w basenie nie powinna nam
zaszkodzić, w czasie kuracji jednak system ochronny ma już zbyt dużo obowiązków do
spełnienia.
Krok piąty
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Na początku trzeciego tygodnia poddajmy się światłolecznictwu, aby wzbogacić organizm o
witaminę D. Do tego czasu organizm pozbył się większości trucizn, teraz zaczniemy go
odżywiać, ponieważ będzie nastawiony na przyjmowanie, a nie tylko wydalanie.
Z solarium mogą korzystać osoby młode lub przywyczajone do tego typu zabiegów. W
solarium musimy się dobrze czuć, każdy dyskomfort mówi nam, że dla naszego organizmu
inne lampy lecznicze będą zdrowsze. Jest wiele lamp leczniczych do wyboru, w tej kuracji
chodzi o to, by promienie dotarły głęboko do bolących miejsc: stawów, mięśni, splotów
nerwowych. Po takim zabiegu powinny się złagodzić objawy celullitis, które szczególnie
widać na przednówku i wiosną. Na twarz zaś najlepsze będą lampy z niebieskimi i żółtymi
filtrami: bakteriobójcze, antydepresyjne i lekko masujące błony komórek wszystkich tkanek.
Wszystkie lampy lekko nas opalają, ale w przeciwieństwie do promieni słonecznych, nie
powodują rumieni i oparzeń. Korzystajmy z nich jednak wyłącznie pod opieką terapeuty.
Naświetlania można też przeprowadzać miejscowo.
Ramka
Światłolecznictwo to witamina D
Podstawowe znaczenie witaminy D polega na tym, że ułatwia ona proces mineralizacji kości.
Kości zbudowane są z wapnia, ale też z wielu innych składników. Właśnie to witamina D
ułatwia ich wbudowywanie w tkankę kostną. Witamina D może być wytwarzana przez nasz
94
organizm przy udziale światła słonecznego i lamp leczniczych. Przy codziennej 5-10
minutowej ekspozycji na bezpośrednie działanie promieni lamp lub słońca nasz organizm
wytwarza takie ilości tej cennej substancji, które pokrywają dobowe zapotrzebowanie
organizmu. Niedobory tej witaminy powstają z powodu zanieczyszczeń atmosferycznych,
małej ilości słonecznych dni oraz używania nieodpowiednich kremów i balsamów.
Krok szósty
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Po trzech tygodniach zwolenniczki medycyny naturalnej mogą skorzystać z porady lekarza
homeopaty. Na tym etapie kuracji lekarz może ocenić, czy oczyszczanie przebiega
prawidłowo i jak można je wspomóc.
Leki, które podaje homeopata są bardzo indywidualne, zależą od konstytucji pacjenta.
Badanie i rozmowa wykażą, jakie objawy występują przy kuracji oczyszczającej: czy są
obrzęki, pobolewania, zmiany nastrojów, bezsenność. Jak reagują nasze narządy zmysłu, np.
wzrok. Homeopata może włączyć naturalne leki, które wspomogą słabsze układy w
organizmie. Przy przednówkowej odnowie o swojej obecności mogą dać nam znać układ
żółciowy z pobolewaniem wątroby, nerki, których słabość objawia się wypryskami, stawy,
które są mniej elastyczne i nerwy, bo zbyt mało otrzymują stymulujących witamin z grupy B.
Leki konstytucyjne mogą wyeliminować konkretne problemy i to dość szybko. Jeszcze
bardziej zindywidualizowaną kurację wspomagającą odnowę zapewnia badanie
irydologiczne. Dokładne obejrzenie źrenic określa do jakich chorób mamy skłonności i •
choć jeszcze tego nie czujemy • w chwili słabości mogą się one odezwać. A chodzi o to, by
kuracja była całkowicie bezpieczna.
Leki homeopatyczne mogą być stosowane razem z chemicznymi. Nie można ich jednak
łączyć z ziołami. Poradźmy się lekarza, która z kuracji wspomagających będzie dla nas
lepsza. Obie mają swoje wady i zalety. Leki homeopatyczne są całkowicie bezpieczne, ale
trzeba je przyjmować cierpliwie i systematycznie. Herbatki ziołowe uzupełniają ilość płynów
w organizmie, ale nie wszystkie można pić bez ograniczeń. Zbyt dużo mięty zakwasza
organizm, przy piciu dziurawca trzeba odstawić leki przeciwdepresyjne, rumianek i cynamon
neutralizyją działanie leków homeopatycznych i wielu konwencjonalnych, sam rumianek
osłabia działanie leków na bóle stawowe, waleriana wyklucza picie nawet najmniejszej ilości
alkoholu (skutek może być odwrotny do oczekiwanego).
Ramka
Uwaga na hormony
Bardzo wiele kobiet przy kuracjach oczyszczających i odmładzających zaczyna przyjmować
hormony w tabletkach. Nie są to leki homeopatyczne, jak się powszechnie uważa. Są one
reklamowane, jako całkowicie bezpieczne •eliksiry młodości•. Niestety, ich wpływ na
organizm nie jest jeszcze całkowicie znany i w związku z tym nie wiadomo, czy rzeczywiście
bezpieczny. Mowa tu m.in. o melatoninie i pregnenolonie. Nie powinno się ich przyjmować
bez konsultacji z lekarzem i badania poziomu hormonów. Wiadomo już, że suplementy te
wchodzą w interakcje z niektórymi lekami na nadciśnienie. Homeopata proponuje zastąpić je
wyciągiem z miłorzębu, który jest hormonem przyrodniczym, bezpiecznym, odmładzającym i
rozjaśniającym umysł.
Krok siódmy
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- W czwartym tygodniu wprowadzamy następne zabiegi naturalne. Proponuję poddać się su
dżokowi, który ogólnie zharmonizuje nasz organizm. A równowaga w połowie kuracji będzie
nam bardzo potrzebna. Także psychiczna...
Su dżok to odmiana refleksoterapii, czyli masażu miejscowego. Za pomocą specjalnego
patyczka lub ziaren masuje się stopy i dłonie. A raczej konkretne miejsca na nich,
odpowiadające za prawidłową pracę układów w organizmie. To terapia przeciwbólowa i
95
uspokajająca. W przypadku naszej kuracji chodzi jednak o inne jej walory. Su dżok
wspomaga odchudzanie. W czwartym tygodniu zaczynamy coraz mniej tracić na wadze, tak
to zwykle bywa przy wszystkich dietach odchudzających. Refleksoterapia pobudza organizm
do zwiększonego spalania tłuszczów i cukrów. Przyda się to w walce ze szkodliwym
cholesterolem. Podwójna jednoczesna stymulacja receptorów odpowiadających za wątrobę
czy trzustkę ożywi te narządy. Pamiętajmy, aby po każdym zabiegu powinniśmy dużo pić.
Najlepiej oczywiście niegazowanej wody mineralnej.
W czwartym tygodniu pewnym innowacjom ulegnie także nasza dieta. Codziennie rano i
wieczorem wypijmy po łyżce soku (lub miąższu) z aloesu, to balsam odmładzający na
oczyszczone ciało. Tym samym aloesem smarujmy twarz, szyję i dekolt. Aloes wzbogaci nas
o witaminy i pobudzi naturalne nawilżanie. Raz dziennie powinnyśmy wypić też herbatkę ze
skrzypu. Skrzyp gotujemy przez 20 minut, bo tylko długie gotowanie uwalnia z niego
potrzebną nam krzemionkę. Krzem uszczelnia naczynia krwionośne, wzmacnia paznokcie i
włosy, ogólnie uelastycznia całą skórę. Rano i wieczorem zamiast herbatki ziołowej wypijmy
napój dodający energii: ciepłą wodą zalewamy w szklance łyżkę miodu i dwie łyżki soku
cytrynowego.
Krok ósmy
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- W piątym tygodniu, kiedy daje o sobie znać nie tylko zmęczenie kuracją, ale i zimą,
proponuję poddać się laseroterapii i magnetoterapii. Obie te formy zabiegów utrwalą
wszystkie pozytywne skutki dotychczasowych naszych zmagań. Wzmocnią też oczyszczające
efekty kosmetyczne na skórze.
Laseroterapia to nieinwazyjna forma akupunktury. Miejscowo walczy z bólem, usuwa
zakwasy w stawach i mięśniach. Laser działa też przeciwzapalnie, co pozwala walczyć z
wykwitami skórnymi i przebarwieniami. Magnetoterapia utrwala skutki masaży, harmonizuje
całe ciało, równoważy emocje. Pozwala się pozbyć wszystkich resztek zimowych przeziębień.
W czasie zabiegu możemy położyć się na specjalnym materacu lub trzymać w dłoni lecznicze
magnesy.
Obok tych zabiegów możemy też poddać się hipnozie. W czym może nam ona pomóc? Jeśli
już zdecydowałyśmy się na generalny remont organizmu • to spróbujmy pozbyć się na stałe
nałogów, np. palenia papierosów i nerwowego podjadania. W czasie seansu hipnotycznego
terapeuta zakoduje w naszej podświadomości afirmację zdrowego życia. Będzie to jednak
tylko wzmocnienie decyzji, którą musimy podjąć same. Afirmacje hipnotyczne przywrócą
nam dobre samopoczucie i chęć do kontynuowania odnowy.
W piątym tygodniu do kuracji włączamy sok z ananasa (lub tabletki) z bromelainą. Podobne
działanie ma sok z papai i fig. Oczyszczą one nasze jelita z rozpulchnionych przez
dotychczasowe zabiegi złogów. Wszystkie te soki dogłębnie penetrują cały nasz układ
trawienny wypychając szkodliwe bakterie. Aby ochronić naszą naturalną, czyli zdrową, florę
bakteryjną pijmy jogurty. Zawarte w nich bakterie Lactobacillus acidophilus przywracają
prawidłowe środowisko kwasowo-zasadowe w przewodzie pokarmowym, a prawidłowe pH,
to także zdrowa skóra. PH, czyli odczyn kwasowo-zasadowy (naukowo mówiąc: jest to
ujemny logarytm ze stężenia jonów wodorkowych) płynów ustrojowych naszego organizmu.
Musi się on utrzymywać w bardzo wąskich granicach od 7.35 do 7.45 i jest to niezbędny
warunek naszego istnienia. Obniżenie wartości pH oznacza bardzo niebezpieczny stan dla
organizmu zwany kwasicą, a podwyższenie • równie niebezpieczną zasadowicą.
Ramka
Uwaga na cytrusy
Jeśli zechcemy do diety dołożyć inne owoce egzotyczne • to pamiętajmy, że niektóre z
cytrusów nie tolerują się z lekami. W dietach odchudzających bardzo chętnie stosujemy
cytryny i grejpfruty, ze względu na niską kaloryczność i dużą zawartość błonnika oraz
96
witamin. Ale uwaga: żadnych leków nie wolno popijać sokiem grejpfrutowym i cytrynowym.
Zmieniają one działanie leku na organizm. Oba soki wzmacniają też właściwości kofeiny w
kawie i herbacie.
Krok dziewiąty
Dr Zofia Górnicka-Kaczorowska:
- Kiedy udało nam się przebrnąć przez 6-7 tygodni tej kuracji odnawiającej, spróbujmy
kontynuować ją jeszcze do dziesiątego tygodnia. Możemy już zrezygnować z postów, ale
wciąż musimy często się kąpać. Korzystajmy też nadal z zabiegów, które są dla naszego ciała
przyjemne. Z początkiem wiosny w kuracji pomoże nam sama przyroda.
Zamiast lamp leczniczych możemy już wystawiać ciało na kwadrans na otwarte słońce. Nie
chodzi o opalanie, ale np. gimnastykę na balkonie czy przy otwartym oknie. Oczywiście,
róbmy to rano, bo wtedy wiosenne promienie są najmocniejsze. Oddychajmy wtedy głęboko
przez nos.
Przyrodniczą pomoc w kuracji przyniosą pojawiające się wcześnie rośliny. Zamiast
suszonych ziół możemy już codziennie jeść •francuską sałatkę odnowy i urody•. Jest to
znakomity dodatek do obiadów, a przy okazji •bomba witaminowa i soli mineralnych•. W
czystym miejscu nazrywajmy po kilka świeżych, młodziutkich listków mniszka pospolitego
(mlecza), krwawnika pospolitego, pokrzywy, babki lancetowatej oraz młode listki i kwiatki
stokrotki. Zmieszajmy wszystkie zioła ze szczypiorkiem, dodajmy oliwy, śmietany lub sosu
vinegrette z cytryną i czosnkiem. Na talerzach z wilgotną gazą możemy na słońcu skiełkować
zboża (przez dwa dni) i dodawać je do jogurtu, na kanapki czy do sałatek. Po oczyszczaniu
świetnie przyjmujemy wszystkie zawarte w nich wartości.
W ostatnim tygodniu kuracji odstawmy inne zioła i roślinne suplementy (oczywiście, sałatki
jedzmy nadal), a wprowadźmy do diety olej z wiesiołka i sok z aronii. Oba te leki naturalne
stosuje się do wewnątrz i na zewnątrz. Wiesiołek ożywi podskórny kolagen, odmłodzi
naskórek i ogólnie doda nam energii. Aronia pomaga przetwarzać cukier, da ukojenie
przepracowanej trzustce. Z soku aroniowego z dodatkiem np. zielonej glinki możemy zrobić
sobie kilka maseczek na twarz i dekolt. Usunie ona zmęczenie, uszczelni podskórne naczynka
i doda twarzy witamin. Do maseczek możemy też dodać propolisu. W apiterapii
(pszczołolecznictwie) stosuje się go nie tylko do wzmocnienia naszego systemu
immunologicznego, ale także jako cennego kosmetyku. Maseczka z propolisem zamknie
pękające naczynka (po zimie bardzo je widać) i zlikwiduje przesuszenia. Obie maseczki • z
aronią i propolisem • przywrócą naszej skórze gładkość, której zabrakło po kaloryferowych
przesuszeniech i mroźnych wiatrach. Olej z wiesiołka można też wcierać we włosy, które
straciły pod czapkami swój blask.
Krok dziesiąty
Wielki finał
Mamy już więcej energii, czujemy, że nasze mięśnie stały się bardziej elastyczne. Z
pewnością też cieszy nas zgubione po drodze kilka zbędnych kilogramów. Wielki finał
zmagań oczyszczających i odmładzających odbędzie się na... skórze. Końcowe dziesięć dni
poświęćmy na intensywną kurację oczyszczającą właśnie skórę, będzie to estetyczne i
najbardziej widoczne uwieńczenie naszych trudów. Każdego dnia wieczorem wchodzimy do
bardzo ciepłej kąpieli na czterdzieści minut. Co dziesięć minut namydlajmy całe ciało
mydłem z olejami roślinnymi (nie zwierzęcymi). Około piątego dnia tych zabiegów
zaobserwujemy pozornie dziwne zjawisko, że woda jest brudniejsza niż pierwszego czy
drugiego dnia. W ten sposób przekonamy się na własne oczy, że nasza skóra, dzięki kuracji,
została przygotowana do dogłębnego oczyszczenia się z toksyn, martwego naskórka, złogów
łojotokowych, znikają nawet zaskórniki i wygładzają się małe blizny.
Kiedy przetrwamy te dziesięć tygodni, będziemy się czuć o kilka lat młodsze. Tak też
będziemy wyglądać. Dla odnowy duszy • w nagrodę • powinnyśmy kupić sobie teraz dobry
97
krem, odpowiedni dla naszej cery. To nie jest kaprys, ale konieczność. Po kuracji organizm
będzie teraz dużo wchłaniał od zewnątrz i do wewnątrz. Dobre kosmetyki utrwalą skutki
odnowy kosmetycznej. Skutki oczyszczenia organów wewnętrznych utrwalimy tylko wtedy,
gdy będziemy bardzo ostrożnie włączać do diety pożywienie z chemią konserwującą. Jedzmy
mniej mięsa, zastąpmy je raczej drobiem i rybami. A z sałatkami nowalijkowymi nie warto
się rozstawać na dłużej... Zwłaszcza, że przed nami całe bogactwo ogródkowych pyszności.
Surówka młodości na deser
Paniom, które po dniach postnych chcą sobie urozmaicić dietę, polecamy surówkę młodości
Heleny Rubinstein. Na kilka godzin przed jedzeniem nasypmy do salaterki cztery łyżki
surowych płatków owsianych, do nich dołóżmy 7-10 całych orzechów laskowych i łyżkę
miodu. Wszystko zalewamy ośmioma łyżkami przegotowanej wody. Po czterech-pięciu
godzinach, kiedy poprzednie składniki zmiękną, dodajemy utarte jabłko ze skórką, łyżkę soku
cytrynowego i dwie łyżki jogurtu naturalnego (lub mleka). Wszystko mieszamy i jemy
codziennie przed snem przez minimum trzy tygodnie. Zadaniem surówki jest regulacja
trawienia i zadbanie o całą skórę. Poza tym jest pyszna.
O czym trzeba pamiętać w czasie całej kuracji:
• w dniach między postami jedzmy pokarmy bogate w błonnik;
• zażywajmy witaminy w gotowych kompleksach witaminowych; najważniejsze są witaminy
A, B, C, E i D;
• nie jedzmy pokarmów bardzo przetworzonych, np. z puszek czy białego pieczywa;
• jeśli chcemy wspomóc odchudzanie dodajmy do pożywienia algi (są też w tabletkach);
• zrezygnujmy z mleka na korzyść jego przetworów • jogurtów, maślanki, kefirów;
• od czasu do czasu możemy wypić lampkę czerwonego wina, które zawiera resweratrol,
ożywiający kobiece hormony;
• ograniczmy spożywanie białego cukru, soli i sodu (jest go wiele w niektórych wodach
mineralnych); sól i sód zatrzymują w organizmie zbyt dużo płynów; biały cukier spowalnia
pracę trzustki;
• nie wolno nam dopuścić do oziębienia organizmu, zwłaszcza nerek, brzucha, głowy, gardła
i stóp; wszystkie te części ciała pracują teraz z podwójną siła i nie wolno ich przeziębić;
• spróbujmy rzucić palenie i zmniejszyć ilość wypijanej kawy; zamiast kawy można pić
zieloną herbatę i napoje żeń szeniowe (z kofeiną) oraz bezkofeinową herbatkę z czerwonego
krzewu • one także pobudzają;
• stosujmy delikatne kremy i balsamy, żeby nie blokować oczyszczającej się skóry tłustymi
•okładami•; zamiast kremu możemy używać miąższu aloesowego, a w dzień • w
ogrzewanych pomieszczeniach • często nawilżajmy skórę wodą mineralną lub termalną w
sprayu;
• wspomagajmy naszą skórę lekko ją pocierając płatkami owsianymi w mokrej gazie, to
delikatny peeling otwierający pory; taki zabieg powinnyśmy robić codziennie przed snem;
• w czasie kuracji i kilka tygodni po niej nie korzystajmy z tzw. mocnych zabiegów
kosmetycznych, np. maseczek z kwasami AHA;
• bardziej forsowną gimnastykę i zajęcia sportowe możemy rozpocząć dwa tygodnie po
kuracji;
• pamiętajmy, że nasz organizm będzie teraz nastawiony na wchłanianie, nie raczmy go
zatem zbytnio sztucznościami w pożywieniu i kosmetykach.
Terapie naturalne dla zdrowia i urody
• Zofia Górnicka-Kaczorowska: - Jestem za.
Medycyna jest jedna. Większość dziedzin medycyny akademickiej pochodzi z tej naturalnej,
przede wszystkim leki. Nie byłoby dziś wielkich zdobyczy akademickich, gdyby nie
doświadczenia dawnych badaczy. To naturopaci od prawieków notowali, jak choroba
przebiega, co pomaga a co szkodzi pacjentowi, jak postępować w gorączce, zatruciach. To
98
badali przedwieczni medycy, zielarze, ale i wszystkie kobiety, dla których choroby w domu
były codziennością. To one też przyjmowały porody, uspokajały sny, przytulały smutnych
członków rodziny.
Dla lekarza włączającego do swej praktyki medycynę naturalną • jak dla dawnych
terapeutów • ważny jest stan psychiczny pacjenta. Wie, że musi podchodzić ze spokojem,
zrozumieniem i mieć dla niego dużo czasu. Lekarz musi podtrzymywać nadzieję na
wyzdrowienie, a bioterapia to nic innego, jak przekazywanie sobie dobrych myśli, gestów i
słów. To jest dobra energia, która pomaga we wzajemnym zrozumieniu się. Dla każdego
pacjenta trzeba wybrać taką terapię, w którą on będzie wierzył (a ja będę wiedziała, że ona nie
szkodzi). Jako przykład niech posłuży homeopatia. W większości krajów jest już ona
specjalnością lekarską, a i w Polsce coraz więcej lekarzy zaczyna ją uprawiać. W niej jest
więcej całościowego zrozumienia człowieka i jego potrzeb. W badaniu homeopatycznym
bardzo sobie cenię obszerny wywiad, bo oprócz tego, że ja się więcej dowiem o pacjencie, to
on może potraktować mnie jak przyjaciela. Pacjent ma czas na mówienie o sobie, a ja
dowiaduję się o wszystkich jego lękach i bólach. Takiej opieki lekarskiej nie zapewnia
większość medyków konwencjonalnych, a czasu i przyjacielskiego dotyku potrzebuje każdy
pacjent • od dziecka po staruszka.
Oczyszczanie organizmu to także terapia. Im bardziej naturalna, tym szybsza i zdrowsza
BIOMAX
- produkt rekomendowany przez
COLUMBIA UNIVERSITY MEDICAL CENTER
który między innymi:
zdobył ZŁOTY MEDAL na targach IENA 2000
oraz tytuł PRODUKT ROKU 2005 na Targach
Urządzeń Medycznych w Dortmundzie
Materac magnetyczny o wym. 175cm x 75 cm.
Zbudowany z czterech warstw rodzaj maty-pledu, wewnątrz którego w dwóch rzędach zamocowanych
jest 18 płytek magnetycznych wykonanych ze sprasowanych iłów rzecznych, zawierający między
innymi związki żelaza, kadmu i baru. Swoich specyficznych właściwości magnetycznych magnetyt ten
nabiera w trakcie siedmio letniego procesu mieszania i składowania, który to proces usprawniany był
przez blisko trzy tysiące lat i stanowi jedną z największych tajemnic producenta (producent: MICHO
KUSI BUILDING NO 26 - 2 222 CAO XI ROAD FUSIN 201 231 CHINA) Materac wytwarza
specyficzne pole magnetyczne o sile ok. 50 mikrotesli, które działa na umieszczony w jego polu
działania żywy organizm jak ogromny immunostymulator pobudzający siły witalne organizmu do
samoregeneracji i samouzdrawiania - niezastąpiony w leczeniu syndromu chronicznego zmęczenia ,
oraz schorzeń układu krążenia,reumatycznych i kostno-stawowych. Biomax jako silny
immunostymulator ma również wpływ na układ wegetatywny organizmu, oraz działanie przeciw
bólowe poprzez pobudzenie aktywności istoty szarej oraz szyszyszki - głównych "producento"
serotoniny zwanej też hormonem szczęścia, oraz endomorfiny (naturalnego przeciwbólowego opiatu
będącego odpowiednikiem morfiny).
Sposób działania na poszczególne jednostki chorobowe organizmu podany jest w dołączonych do
materacy ulotkach reklamowych oraz w opisach w książeczkach gwarancyjnych.
Produkt posiada 5 lat gwarancji Głównego Dystrybutora
Oraz
GWARANCJĘ WIECZYSTĄ PRODUCENTA !!!Badania amerykańskie potwierdzają, co najmniej 60cio letnią skuteczność stałego pola magnetycznego wytwarzanego przez materace Biomax, a więc
pięcio letnia gwarancja dotyczy tylko trwałości powłoki.
99
Magnetyzm
i
biomagnetyzm
Wiadomo, że pola magnetyczne SĄ wszędzie. Wokół nas i w nas, generowane przez
procesy komórkowe niezbędne do funkcjonowania układu nerwowego, który działa na
zasadzie impulsów magnetycznych. Od ponad 30 lat magnesy stosuje się w
diagnozowaniu i leczeniu (przykładem jest rezonans magnetyczny). Szerokie spektrum
działania, brak efektów ubocznych oraz efektywność zapewniają magnesom
równoprawną rolę (niemieckie kasy chorych całkowicie pokrywają koszty terapii
magnesami), co świadczy o ich równorzędnym statusie z farmaceutykami, w profilaktyce
i
leczeniu
takich
schorzeń,
jak:
infekcje
i
stany
zapalne,
bóle
głowy
i
migreny,
zaburzenia
snu,
zaburzenia
układu
nerwowego,
problemy
związane
z
krążeniem,
stres,
osłabiony
układ
immunologiczny,
szybkie
zrastanie
się
złamanych
kości.
Skuteczność
magnesów
tłumaczy
się
właściwościami
regulującymi:
ujemnie
spolaryzowane magnesy usprawniają metabolizm, dotleniają komórki i gwarantują
właściwe pH. Eliminują również wolne rodniki, Chronią przed niekorzystnym
promieniowaniem (telefony komórkowe, telewizory, słupy wysokiego napięcia, wieże
nadawcze itp.) ale także uzupełniają niedobór dodatniego. Zespół badaczy pod
kierownictwem profesora Kyaichi Naganawa ze szpitala Isuzu w Tokio wysunął hipotezę,
że brak kontaktu z pozytywnym promieniowaniem Ziemi (od którego odgradzają nas
budynki, samochody i różne fale) szkodliwie odbija się na naszym samopoczuciu.
"Energia, pole magnetyczne" to dziś słowa klucze do zrozumienia świata i żyjącego w nim
człowieka. Fizycy mówią o Ziemi „wielki magnes”, a medycyna potwierdza, że wszystkie
komórki wytwarzają pole magnetyczne. Właściwości te są powszechnie wykorzystywane
w diagnozowaniu różnych schorzeń (EKG, rezonans magnetyczny). Coraz częściej też
lekarze sięgają po biomagnesy, aby skutecznie leczyć. Nic dziwnego: szerokie spektrum
działania, brak skutków ubocznych, skuteczność. Medycyna naturalna odkryła to już setki
lat temu, Na Wschodzie od zawsze leczono się energią, choćby w akupunkturze. Podobne
działanie ma również magnetoterapia, którą wyróżnia łatwość stosowania i mniejszy
koszt. Zamiast kolejnych seansów nakłuwania igłami, przepływ energii można
stymulować dzięki biomagnesom. Zważywszy, że biomagnesy nosi się bez przerwy,
można też bez przerwy, korzystać z ich działania Ale na czym ono właściwie polega?
Odpowiednio dobrane biomagnesy działają na trzech poziomach, usprawniając:
krążenia
metabolizm
gospodarkę
hormonalną
Biomagnesy działają według jednej, niezmiennej zasady – wspomagają witalność
organizmu, aby mógł on sam się zregenerować. Odpowiednio dobrane biomagnesy
wspierają naturalne pole magnetyczne organizmu, dzięki polu magnetycznemu
rozluźniają, wzmacniają krążenie oraz wydzielanie dobroczynnych substancji, w tym
hormonów, które z krwią i niesionym przez nie tlenem dożywią tkankę i pozwolą się
rozmnażać komórkom, czyli odnowią, odmłodzą organizm dodając mu sił do walki z
chorobą. Tak pokrótce wyląda profilaktyczne działanie biomagnesów. Co więcej,
interakcja pomiędzy dodatnim ładunkiem jonów potasu zawartych w komórkach
nerwowych a ujemnym polem leczniczego biomagnesU osłabia impuls, który odbieramy
jako ból. Przeciwbólowe zastosowanie magnesów jest szczególnie ważne dla osób, które
potrzebują ciągłej, ale nieinwazyjnej ochrony przed bólem, cierpiących na reumatyzm i
100
artretyzm.
Magnesy i bransoletki z magnesami polecane są szczególnie w takich schorzeniach:
STANY
ZAPALNE
–
magnes
należy
przykładać
w
miejscu
stanu
zapalnego.
BÓLE – zwłaszcza reumatyczne i artretyczne ; magnesy należy stosować w każdym
miejscu,
gdzie
odczuwamy
ból
ZABURZENIA NERWOWE – lęki depresja, nerwica wegetatywna ; magnes umieszczamy
pod
wyrostkiem
mieczykowatym
na
splocie
słonecznym.
ZABURZENIA SNU – bransoletka z magnesami powinna być noszona na lewym lub
prawym
nadgarstku.
PROBLEMY Z SERCEM I KRĄŻENIEM – magnes lub pasek z magnesami, magnes
przykładamy do ciała w okolicy serce – poprawi on krążenie i dotleni mięsień sercowy.
OSŁABIONY UKŁAD IMMUNOLOGICZNY – bransoletka z magnesami lub pasek z
magnesami.
SCHORZENIA UKŁADU KOSTNEGO – również przy złamaniach, skracają czas zrastania się
kości,
magnes
umieszczamy
w
miejscu
złamania,
OSŁABIONY
METABOLIZM
–
bransoletka
lub
pasek
z
magnesami.
OBNIŻONA WITALNOŚĆ W STARSZYM WIEKU – zalecane są bransoletki z magnesami lub
pasek
z
magnesami.
CHRONICZNE ZMĘCZENIE - zalecane są bransoletki z magnesami lub pasek z
magnesami.
BÓLE GŁOWY – MIGRENY – przykładamy magnesy w miejscu występowania bólu.
KATAR, CHORE ZATOKI – dwa magnesy przykładamy po obu stronach nosa lub w
miejscu występowania bólu.
HALOTERAPIA, SPELOTERAPIA, KOMNATY SOLNE
- najczęściej zadawane pytania
1.
Haloterapia, speleoterapia, speleoklimatoterapia, speleoterapia sylwinowa – co je różni?
Haloterapia jest metodą leczenia w warunkach odtworzonego mikroklimatu speleolecznic. Nazwa metody
pochodzi od greckiego słowa „halos” – sól. Sam termin stosuje się od połowy lat 80 – tych. Haloterapią nazywa
się leczenie w pomieszczeniach, stworzonych do odtwarzania warunków mikroklimatu speleolecznic solnych
(halokomora, halosala, halokomnata i inne). Nazwa metody – haloterapia – zawiera w sobie grecką nazwę
najważniejszego aktywnego czynnika speleolecznic - aerozolu solnego. Speleoterapia (ST) jest to stosowanie w
celu leczniczym mikroklimatu jaskiń podziemnych. Termin „speleoterapia” znaczy tylko leczenie pod ziemią
(„speleon” – po grecku „jaskinia”), odnosi się jedynie do leczenia w podziemnych speleolecznicach różnego
pochodzenia (krasowych, solnych, mających podziemne jeziora, źródła mineralne). Dlatego, gdy leczenie w
pomieszczeniu nazywane jest speleoterapią, to taka nazwa jest terminologicznie nieprawidłowa. Nazwy
„speleoklimatoterapia”, „speleoterapia sylwinowa” używa się od pewnego czasu dla oznaczenia leczenia w
warunkach pomieszczeń, których ściany pokryte są płytkami z sylwinitu, (zawierającego między innymi sól
potasową) aby podkreślić odmienność od pomieszczeń do haloterapii, gdzie ściany pokryte są naturalną solą
halitu (zawierającą przede wszystkim chlorek sodu). Jednak główna różnica polega na tym, że w
speleoklimatoterapii nie stosuje się sprzętu medycznego, który wzbogaca środowisko powietrzne przez aerozol
101
solny oraz aerojony. W pomieszczeniach stosuje się tylko pokrycie ścian płytką solną, a także inne budowlane
techniki pomocnicze. Praktycznie budowle bez sprzętu medycznego stanowią obiekty budowlane, a technologia
pokrycia ścian płytką solną jest rodzajem wykończenia robót wewnątrza.
2.
Haloterapia, terapia haloinhalacyjna, terapia haloaerozolowa – czy jest to nazwa tej samej, czy
różnych metod?
Haloterapia i terapia inhalacyjna – to różne metody.
W haloterapii aktywnym czynnikiem jest powietrzne środowisko pomieszczenia, nasycone aerozolem solnym. W
terapii haloinhalacyjnej aktywny czynnik, w formie aerozolu solnego, przenika do dróg oddechowych przez maskę
lub doustny haloinhalator.
Metoda ta jest bardziej uproszczona, nie używa się w niej takich dodatkowych czynników jak aerojonizacja,
relaksacja, komfort zabiegów, percepcja oryginalnego wyposażenia pomieszczenia itd., właściwych dla
haloterapii. Haloinhalację charakteryzują również mniejsze wydatki, większa dostępność oraz krótszy czas
trwanie zabiegów.
W tych obydwu tych metodach (haloterapii i terapii haloinhalacji) stosuje się jednak ten sam aktywny czynnik –
haloaerozol, czyli suchy aerozol solny chlorku sodu. Dlatego w przypadkach, gdy chodzi o mechanizmy działania
haloaerozolu, te metody łączą się w pojęcie „terapia haloaerozolowa”.
Haloterapia, speleoklimatoterapia – to metody aerozolowe czy metody, wykorzystujące naturalny
mikroklimat jaskiń?
3.
Mówi się, że haloterapia jest metodą aerozolową oraz terapią haloinhalacyjną, a speleoterapia, zaś
speleoklimatoterapia, sylwinowa speleoterapia, komnaty żywego powietrza – to metody, korzystające z
naturalnego mikroklimatu jaskiń. Faktycznie jest to gra terminami. Jednak głównym leczniczym czynnikiem
wszystkich istniejących podziemnych jaskiń solnych, gdzie funkcjonują speleolecznice (Solotwino, Nachiczewań,
Awanska kopalnia soli, Berezniki, Soligorsk itd.), jest powietrze, zawierające aerozol solny. Dlatego w
pomieszczeniach, przeznaczonych do leczenia, przede wszystkim powinno być odtworzone środowisko
powietrzne, które zawiera cząsteczki soli, co jest niczym innym jak aerozolem. Wiec stosowanie odtworzonego
mikroklimatu w pomieszczeniach jest metodą terapii aerozolowej ze stosowaniem czynnika naturalnego. Właśnie
dlatego metoda ta jest zaliczana dzisiaj do metod fizjoterapii, medycyny regeneratywnej. Pozostałe parametry
środowiska powietrznego (aerojony, temperatura, wilgotność itd.) pełnią jedynie rolę pomocniczą.
4.
Czy możliwe jest odtworzenie leczniczego mikroklimatu jaskiń solnych w pomieszczeniu bez
używania generatorów aerozolowych do podawania aerozolu solnego (halogeneratorów)?
Próby odtworzenia mikroklimatu podziemnych lecznic solnych (halitowych, sylwinowych) w warunkach
pomieszczenia podejmowane były od połowy lat 80-tych. Najważniejszym parametrem było osiągnięcie w
powietrzu koncentracji suchego aerozolu solnego nie mniejszej niż 3-5 mg/m3. Poza tym w celu osiągnięcia
efektów leczniczych aerozol ten powinien zawierać przede wszystkim (więcej niż 80%) cząsteczki respiracyjne (15 mkm). Pierwotna technika - pokrycie ścian blokami solnymi (halitowymi, sylwinowymi), okazała się nieefektywna
dla wytworzenia leczniczego środowiska aerozolowego w warunkach ograniczonej przestrzeni pomieszczenia.
Pokrycie ścian solą (tynkowanie solą, płytki solne) nie jest jedynym źródłem aerozolu i aerojonów. Stwierdzenie,
że ściany z bloków solnych są źródłem aerozolu różnych substancji w ilościach terapeutycznie znaczących, nie
jest uzasadnione. Takie techniczne sposoby jak przepuszczanie powietrza przez rozdrobnione minerały solne,
kanały wentylacyjne, przedmuchiwanie ścian solnych, nie są efektywnymi sposobami produkcji aerozolu solnego
o określonych parametrach terapeutycznych. W tych przypadkach poziom określonej koncentracji, stabilność,
zawartość cząsteczek respiracyjnych aerozolu, nie mają znaczenia terapeutycznego. Wiec dla stworzenia
środowiska mikroklimatycznego, zawierającego aerozol o określonych parametrach, zostały zastosowane
aerozolowe generatory solne (halogeneratory). Najbardziej nowoczesnymi aparatami są takie, które podają
niezbędną ilość cząsteczek respiracyjnych oraz utrzymują koncentrację aerozolu na poziomie naturalnym –
sterowane halokompleksy.
5.
Dlaczego ściany muszą mieć pokrycie solne?
Pokrycie solne spełnia przede wszystkim funkcję estetyczną. Oprócz tego powierzchnie pokryte solą naturalną
sprzyjają utrzymaniu odpowiedniej temperatury, wilgotności oraz hypobakteryjnego środowiska, poprzez
współdziałanie z aerozolem solnym, pod warunkiem jego wystarczającej ilości. Ponadto ściany z profesjonalnie
wykonaną powierzchnią solną sprzyjają absorpcji szumów. Naturalne wzornictwo tworzy atmosferę spokoju i
komfortu, odłącza pacjenta od środowiska zwykłych czynników drażniących. Wywiera to pozytywny wpływ na
system nerwowy oraz psycho-emocjonalny. Ponieważ ściany nie uczestniczą w produkowaniu aerozolu solnego,
który jest podstawą efektów leczniczych, to nie ma znaczenia sposób pokrycia ścian. Może to być płytka solna,
opryskiwanie solne itd. Sposób wybudowania ściany nie ma również znaczenia leczniczego. Koniecznym jest
uwzględnienie czynnika czystości ekologicznej, co jest szczególnie aktualne dla soli morskiej, a także możliwość
102
radioaktywnego promieniowania, związanego z nierównomierną ilością izotopów potasu w sylwinicie z różnych
warstw.
5.
Czy w komnatach solnych, gdzie nie ma halogeneratorów, może powstać mikroklimat podobny
naturalnemu?
Komnaty solne (halokomory, speleokomory i inne) buduje się do modelowania mikroklimatu podziemnych
speleolecznic solnych. Powietrze w speleolecznicach Solotwino, Czon-Tusa, Berezniki, Soligorsk, Weliczki itd.
(halitowe, sylwinowe) zawiera określoną ilość suchego aerozolu solnego. Parametry te są zbadane i znane.
Najczęściej jest to 3-5 mg cząsteczek w 1 metrze sześciennym. Według badań efektywności leczenia pod ziemią,
właśnie ten czynnik wywiera główne działanie lecznicze. Oprócz tego właśnie aerozol solny oczyszcza powietrze
podziemnych speleolecznic, tworząc atmosferę prawie sterylną oraz bezbakteryjną. Ważnym faktem jest to, że
naturalny aerozol posiada w swoim składzie znaczną ilość tak zwanych cząsteczek respiracyjnych (1-5 mkm),
które mają decydujące znaczenie dla działania leczniczego w drogach oddechowych. Powietrze podziemnych
pomieszczeń leczniczych zawiera podwyższoną ilość negatywnych aerojonów, które mają również znaczenie
lecznicze. Taka atmosfera pod ziemią tworzy się poprzez kontakt z powietrzem otwartych nawierzchni solnych,
rozległych na wiele tysięcy metrów kwadratowych. Zrozumiałym jest fakt, że taki sposób tworzenia aerozolu i
aerojonów nie jest możliwy w warunkach ograniczonej przestrzeni pomieszczenia. Dlatego koniecznym jest
stosowanie specjalnego urządzenia medycznego – halogeneratora. Halogenerator produkuje i podaje suchy
aerozol naturalnej soli kamiennej w niezbędnej ilości do pomieszczenia. Aerozol solny zapewnia efekt leczniczy i
utrzymuje czystą, bezbakteryjną atmosferę. W pomieszczeniach bez specjalnego urządzenia aerozolowego nie
ma możliwości stworzenia naturalnego aerozolowego środowiska. W obiektach, nie wyposażonych w
halogenerator aerozolowy, nie produkuje się główny czynnik środowiska naturalnego – suchy aerozol solny, co
powoduje brak oddziaływania czynników speleo leczniczych. Ważną okolicznością jst to, że mechanizm
oczyszczania środowiska powietrznego w pomieszczeniu leczniczym może być efektywny tylko poprzez
utrzymanie określonej koncentracji suchego wysoko dyspersyjnego aerozolu solnego. Obecność aerozolu
solnego określa podtrzymanie w pomieszczeniu powietrznego środowiska hypobakteryjnego oraz
bezalergicznego. W pomieszczeniach, gdzie nie ma niezbędnego poziomu suchego aerozolu solnego, brakuje
oczyszczenia powietrza, i pacjenci podczas zabiegów są narażeni na zarażenie, związane z akumulacją
produktów wydychanego powietrza oraz wydzielin dróg oddechowych.
6.
Czy aerofony są leczniczym czynnikiem speleokomór sylwinowych?
Zarówno w sylwinowych (na przykład, Berezniki) jak i w halitowych (naprzykaład Solotwino) podziemnych
jaskiniach solnych rejestruje się podniesioną jonizację powietrza spowodowaną przez lekkie ujemne jony.
Podniesioną zawartość jonów powietrza uważa się za jeden z aktywnych czynników metody speleoterapii,
haloterapii na równi z suchym wysoko dyspersyjnym aerozolem solnym. W jaskiniach sylwinowych podniesiona
aerojonizacja tworzy się na bazie radioaktywnego γ- oraz ß – rozpadu 40K który jest w składzie sylwinitu.
Sugeruje się, że w nadziemnych speleokomorach sylwinowych działa ten sam mechanizm tworzenia jonów – one
tworzą się w okołościennej przestrzeni powietrznej pomieszczenia. Istotnym jest fakt, że zawartość potasu w
warstwach sylwinitu naturalnego znacząco się zmienia (od 17 do 43%), więc możliwość tworzenia się jonów w
okołościennej przestrzeni powietrznej jest także zmienna. Oprócz tego różnią się wymiary pomieszczeń, ściany
których pokryte są blokami solnymi, grubość warstw solnych, intensywność funkcjonowania wentylacji i filtrów,
ilość obecnych pacjentów itd.. W wyniku procesu tworzenia się aerojonów na bazie rozpadu radioaktywnego 40K
nasycenie nimi przestrzeni powietrznej może znacząco się różnić. Pojawia się jeszcze jedno pytanie. Jeżeli
tworzenie się aerojonów przebiega na podstawie rozpadu radioaktywnego, niezbędnym jest rejestrowanie i
kontrola tego procesu. Znaczenie małych dawek promieniowania w zakresie oddziaływania na organizm jest
sporne i nie jednoznaczne. Jeżeli ten czynnik jest jednym z aktywnych czynników w speleoklimatoterapii, to
wymaga on dozowania, kontroli oraz gruntownego naukowego uzasadnienia. Jeżeli poziom radioaktywności nie
przekracza poziomu dopuszczalnego, wtedy nie zrozumiałym jest źródło terapeutycznie znaczącej koncentracji
aerojonów w speleokomorze. Można także zauważyć następujący fakt: w medycynie znana jest i stosowana
metoda aerojonoterapii, która sugeruje stosowanie ujemnych jonów powietrza do leczenia płuc. Aerojony
powietrza tworzą się w przyrodzie i mogą generować się przy pomocy środków technicznych. W swojej istocie nie
różnią się one, nie istnieją jakiekolwiek jony „naturalne”. Budowa ścian z sylwinitu jest więc raczej
nieuzasadniona.
7.
Czy to prawda, że leczniczy efekt speleoterapii pojawia się dzięki wysokiej zawartości jonów
sodu w powietrzu speleokomory, a także jonow potasu i magnesu?
Aby odpowiedzieć na to pytanie powinniśmy przypomnieć sobie chemię z programu szkolnego. Sole są typowymi
przedstawicielami substancji z jonową budową krystaliczną. Jonowa budowa właściwa dla soli kwasów halogenowodorowych, charakteryzujących się prawidłową zmianą przeciwlegle naładowanych jonów. Chlorek sodu ma
sześcienną budowę, w kątach której znajdują się kolejno Na+ i Cl-. Nie można wyodrębnić oddzielnej molekuły
soli. Cały kryształ jest jakby gigantyczną molekułą. Siły łączenia między jonami w takim krysztale są stosunkowo
duże, więc substancje z budową jonową posiadają stosunkowo dużą twardość oraz wysoką temperaturę
103
topnienia, jednak dobrze rozpuszczają się w wodzie. Tylko w wodzie kryształy soli sodu, potasu, magnesu mogą
dzielić się na jony. Zrozumiałym jest zatem fakt, że w powietrzu speleokomory nie może być żadnych jonów sodu,
potasu, magnesu i jodu.
8.
Czy jest prawda, że tylko w sylwinowej speleoklimatoterapii stosowane są sole starożytnego
Permskiego morza?
Przeważająca masa wszystkich złóż soli kamiennej na obszarach Europy formowała się w Permskiej epoce
geologicznej, przeważnie na terenach dzisiejszej Rosji, Ukrainy, Białorusi, Polski, Niemiec, Austrii. Te starożytne
solne złoża są stosowane do dzisiaj do wydobycia soli (halitu, sylwinitu). Sól kamienna chlorku sodu (halit) jest
niezbędna do życia człowieka. Nie mniej ważne znaczenie ma też ten fakt, że sól kamienna chlorku sodu ma
stały skład oraz najmniejszą ilość domieszek. Jej parametry są zarejestrowane w GOST (P 51575-2000 „Sól
kuchenna spożywcza”), co określa jej bezpieczeństwo w zakresie dodania do produktów spożywczych oraz
leczenia. Sylwinit jest kompleksem sylwinu (chlorek potasu), halitu (chlorku sodu), karnallitu (mieszany chlorek
potasu-magnesu), domieszek innych soli, a także gliny. Sylwinit stosuje się jako surowiec do produkcji
mineralnych nawozów potasowych w rolnictwie oraz w innych branżach przemysłu. Zarówno halit jak i sylwinit są
produktami pochodzenia starożytnego z okresu permskiego. Powstały z soli roztopionej w starożytnych wodach
morza Permskiego.
9.
Dlaczego trzeba dozować aerozol w pomieszczeniach leczniczych?
Metoda haloterapii jest dostosowaniem speleoterapii jako naturalnego rodzaju leczenia do używania w branży
medycznej i leczniczej. Stosowanie dowolnego czynnika fizycznego w celu leczenia wymaga kalkulacji i
uzasadnienia siły, stopnia, długotrwałości oddziaływania, czyli dozowania. Badanie właściwości oddziaływania
mikroklimatu solnego pokazało, co zapewnia optymalizację długotrwałości procedury i terminów leczenia, wysoką
efektywność i bezpieczeństwo metody. Na podstawie wieloletnich badań została opracowana metoda
sterowanego speleooddziaływania – sterowana haloterapia. Metoda ta przewiduje tworzenie i podtrzymanie
wszystkich parametrów mikroklimatu w pomieszczeniu, zróżnicowane dozowanie i kontrolę poziomu aerozolu
solnego w ciągu przeprowadzanej procedury leczenia. Sterowana haloterapia stała się nowoczesnym
standardem stosowania komnat solnych w medycynie i leczeniu.
10. Dlaczego w haloterapii stosuje się właśnie suchy, a nie wilgotny aerozol chlorku sodu?
Przeważa za tym kilka znaczących argumentów. Najprostsze tłumaczenie polega na tym, że w metodzie
modeluje się mikroklimat podziemnych speleolecznic, gdzie jest obecny suchy aerozol. Dzisiaj są poważne
argumenty o zaletach stosowania aerozolu właśnie w kształcie suchego wysoko dyspersyjnego aerozolu chlorku
sodu. Ważną rolę odgrywa różnica między właściwościami fizycznymi suchego i wilgotnego aerozolu solnego.
Suchy aerozol tworzy się w halogeneratorze poprzez mocne mechaniczne oddziaływanie na kryształy soli. Jego
cząsteczki przybierają wysoką powierzchniową energię oraz ujemny ładunek elektryczny. Aerozole chlorku sodu
w kształcie kropel i płynu są elektro-neutralne. Dzięki fizycznym i chemicznym właściwościom suchy aerozol
posiada większą przenikającą zdolność przenikania oraz efektywniej osiada w drogach oddechowych pacjenta w
porównaniu z aerozolem wilgotnym. Pozwala to efektywniej stosować suchy aerozol w bardzo małych dawkach.
W odróżnieniu od aerozolu wilgotnego suchy aerozol charakteryzuje się medycznym oraz biologicznym
oddziaływaniem. Wiadomo, że zarówno suchy jak i wilgotny aerozol chlorku sodu posiadają aktywność
osmotyczną, polepszają właściwości śluzu oskrzelowego i ułatwiają jego wydzielanie. Jednak istotną różnicą jest
to, że suchy aerozol stosuje się w znacznie mniejszych dawkach, więc nie powoduje on bronchospazm, które są
często obserwowane u pacjentów przy wdychaniu wilgotnego aerozolu chlorku sodu. Właśnie dlatego stosowanie
aerozoli roztworów chlorku sodu ma wiele przeciwwskazań. Wilgotny aerozol używany jest nawet do diagnostyki
hyperreaktywności oskrzeli, ponieważ jest bodźcem prowokacyjnym. Udowodniono, że suchy aerozol chlorku
sodu posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwobrzękowe, przeciwbakteryjne, wzmacnia właściwości
odpornościowe immunobiologiczne błony śluzowej (podnosi aktywność makrofagów, zwiększa zawartość IgA
itd.). Właśnie te efekty na równi z efektem mukolitycznym stanowią podłoże metody haloterapii. Wilgotny aerozol
oddziałowuje tylko jako rehydratant, przy tym powoduje ryzyko bronchospazmu. Przy pomocy sił
elektrostatycznych cząsteczki suchego aerozolu solnego wiążą się z cząsteczkami zanieczyszczonego powietrza
i przyśpieszają ich osiadanie, oddziałowują ingibirująco na mikroorganizmy, oczyszczają atmosferę
pomieszczenia leczniczego, tworzą praktycznie sterylne środowisko. Pomieszczenie, gdzie stosowany jest
halogenerator, nie wymaga dodatkowych czynności sanitarnych. Przy rozproszeniu wilgotnego aerozolu solnego,
który takich właściwości nie posiada, pojawia się dodatkowe ryzyko infekcyjnego zakażania pacjentów podczas
zabiegów. Zabiegi w pomieszczeniach, gdzie w celu otrzymania wilgotnego aerozolu używa się nebulizatory lub
inne urządzeńia, są w istocie grupowymi inhalacjami roztworów solnych, nie mają jednak speleoefektów,
przewidujących obecność aerozolu suchego. Bardziej uzasadnionym jest stosowanie inhalacji roztworów solnych
przez nebulizator.
11. Czy przy stosowaniu aerozolu solnego mogą występować komplikacje systemu naczyniowo –
sercowego, układu moczowego?
104
W metodzie haloterapii stosowane są bardzo małe dawki chlorku sodu. Tak w ciągu 1-godzinowego zabiegu
haloterapii przy koncentracji aerozolu 5 mg/m3 oraz jednominutowej wentylacji 10 litrów dawka chlorku sodu
wynosi zaledwie 3 mg. Dla porównania: podczas inhalacji 5 ml 0,9% roztworu chlorku sodu pacjent otrzymuje 45
mg chlorku sodu. Wraz z wyżywieniem w ciągu doby spożywa się w przybliżeniu 5-6 g, przede wszystkim soli
kuchennej. Dlatego ta metoda jest całkiem bezpieczna przy schorzeniach, kiedy koniecznym jest ograniczenie
spożycia soli (nadciśnienie, schorzenia nerek, ciąża itd.). Ostatnio haloterapia stosuje się do leczenia połączonej
patologii oskrzeli i płuc u pacjentów pacjentów problemami kardiologicznymi, szczególnie po operacjach.
12. Czy można stosować aerozole innych naturalnych soli w komnatach solnych?
Rozproszenie innych naturalnych soli (sylwinitu, soli morskiej itd.) jako aerozoli suchych w pomieszczeniu nie
znajduje zastosowania na skutek wielu przyczyn. Najważniejsze - aerozol chlorku sodu jest najbardziej efektywny
i wywiera leczniczy wpływ na drogi oddechowe. Fakt ten został już udowodniony podczas wieloletnich badaniań w
porównaniu z efektywnością chlorku potasu, soli magnesu i innych soli. Z inhalacji solami jodu i bromu
zrezygnowano dawno wskutek często występujących działań ubocznych – uczuleń, bronchospazmu. Obecnie w
terapii inhalacyjnej stosowanie tylko jednego aerozolu chlorku sodu jest wszechstronnie i naukowo uzasadnione.
To znaczy że, praktycznie nie ma sensu podawać aerozoli innych soli do leczenia układu oddechowego,
ponieważ w taki sposób nie osiąga się efektu leczniczego. Nadzieja na to, że obecność innych soli jak chlorek
potasu, siarczan magnesu i inne w aerozolach będzie oddziaływać na system naczyniowo-sercowy, system
nerwowy, nie są wystarczająco uzasadnione. Dla takiego efektu konieczne jest dostarczenie chlorku potasu do
krwiobiegu systemowego w dawkach, obliczanych w gramach substancji. Są także inne przyczyny, z powodu
których nie używa się innych soli. Główną z nich, komplikującą uzasadnienie oddziaływania sylwinitu w formie
aerozolu, jest jego zmienny skład oraz obecność szkodliwych dla dróg oddechowych domieszek, jak na przykład
glina. Wielkim problemem jest także obecność w składzie sylwinitu radioizotopów potasu, przy czym ich ilość
znacząco się zmienia. Ze względu na to, że efekt leczniczy opiera się na chlorku sodu, który jest obecny w
sylwinicie, raczej nie jest uzasadnione jego stosowanie w formie aerozolu. Bardziej uzasadnione jest stosowanie
halitu, mającego stały skład i nieznaczną ilość domieszek. Sól morska ma również zmienny skład, jej
oddziaływanie na układ oddechowy nie ma naukowego uzasadnienia. Oprócz tego stosując sól morską w postaci
aerozolu pojawia się dodatkowo problem zanieczyszczenia środowiska. Ściany pomieszczeń leczniczych mogą
być zrobione z dowolnej soli – halitu, sylwinitu, soli morskiej, i w sposób różny (płytka solna, otynkowanie z soli),
ze względu na efekty lecznicze nie ma to znaczenia. Trzeba jednak zwrócić uwagę na czystość ekologiczną,
obecność domieszek, obecność w składzie radioizotopów potasu.
13. Na jakim etapie choroby zaleca się stosowanie metod haloterapii?
Haloterapię stosuje się na etapie zaostrzenia oraz niepełnej remisji u chorych z chroniczną patologią oskrzeli i
płuc. W celu zapobiegawczym metoda może być stosowana także w okresie pełnej remisji schorzenia. Na jakie
mechanizmy patogenezy wywiera wpływ haloterapia u chorych na astmę oskrzelową i komu przeważnie
przepisuje się zabiegi haloterapeutyczne? Ponieważ metoda wywiera wpływ przeciwzapalny oraz oskrzelowodrenażowy, przepisuje się ją chorym na astmę oskrzelową ze składnikiem zakaźno-uzależnionym. Jednak u
chorych, którzy mają przeważnie alergiczną formę schorzenia, można zaobserwować objawy dyskrinii
(zaburzenia funkcji błony śluzowej), co jest często uwarunkowane zaburzeniami przemieszczenia śluzowego w
drobnych drogach oddechowych. W takich przypadkach metoda jest więc efektywna.
14. Co uważacie Państwo za efektywne podczas leczenia ostrego zapalenia płuc? Czy tą metodę
stosuje się w stadium ostrym choroby, czy na etapie wyzdrowienia?
Przy ostrym zapaleniu płuc efekt metody uwarunkowany jest przede wszystkim jej przeciwzapalnym działaniem.
Haloterapię przepisuje się na etapie, gdy zostały już przeprowadzone zabiegi przeciwbakteryjne, a
kontynuowanie stosowania antybiotyków nie jest uzasadnione, przy czym istnieją pozostałe objawy choroby.
15. Czy hapoterapię stosuje się w celach profilaktycznych?
Haloterapia wywiera wyraźny efekt profilaktyczny podczas jej stosowania jako metody profilaktyki pierwotnej i
wtórnej patologii oskrzelowej i płuc. Łączy się to z faktem, że suchy wysoko dyspersyjny aerozol chlorku sodu,
będąc fizjologicznym bodźcem osmolarnym, oddziałowuje pozytywnie na lokalne mechanizmy odpornościowe
dróg oddechowych. Po przeprowadzeniu profilaktycznych kursów haloterapii rzadziej pojawia się ostre zapalenie
dróg oddechowych, a także zaostrzenie chronicznej patologii, która występuje jako jeden z podstawowych
czynników ryzyka chronicznego obstrukcyjnego schorzenia płuc. Rzadziej występują zaostrzenia chronicznej
patologii. Do tego przyczynia się polepszenie stanu immunitetu lokalnego, normalizacja biocenozy, podniesienie
odporności błony śluzowej dróg oddechowych.
16. Czy haloterapię stosuje się przy patologii laryngologicznej?
105
Dzięki możliwości stosowania różnych poziomów koncentracji suchego aerozolu haloterapię stosuje się bardzo
efektywnie w praktyce laryngologicznej. Najlepszy wynik osiągnięto podczas leczenia vasomotorycznych oraz
alergicznych nieżytów nosa, rhinosinusopatii, zapalenia zatok nosowych oraz adenoidów gardła.
Download