Zjawiska i problemy patologii społecznej w Polsce

advertisement
Zjawiska
patologii społecznej ze szczególnym uwzględnieniem choroby alkoholowej.
i
problemy
Cywilizacja naszego kręgu kulturowego charakteryzuje się występowaniem wielu
czynników wpływających niekorzystnie na członków społeczności znajdujących się w jej
obrębie. Mające stresogenny charakter bodźce wywierają nacisk na jednostki funkcjonujące
w ramach społeczeństwa grupy społeczne, a co za tym idzie , na poszczególnych jej
członków. Nie bez znaczenia pozostaje fakt , że zdolność jednostki do sprostania
niekorzystnym naciskom, swoistej presji społecznej wyznaczającej określone granice
postępowania , jest zależna od wielu czynników - od indywidualnego typu osobowości
poczynając , a kończąc na hierarchii wartości reprezentowanej przez jej otoczenie . Można
powiedzieć, że wszelkie przejawy patologii społecznej są niejako skutkiem oddziaływania
jednostek między sobą , jak i konfliktu pomiędzy subiektywnym aparatem pojęciowym a
obowiązującym kanonem społecznym. Różne społeczeństwa posiadają odmienne kulturowe
wymogi dotyczące zachowania , określone przez reguły etyczne , obyczajowe i prawne wszelkie rażące odstępstwa od tych reguł są traktowane jako nienormalne. Psychologia
społeczna zajmująca się zachowaniem jednostek w kontekście społecznym, klasyfikuje te
przejawy nieprzystosowania , nieodmiennie wskazując na fakt , że są one obrazem kondycji
psychicznej określonej grupy. Jednostki o niskim stopniu przystosowania , wywodzące się
ze środowisk patogennych , są najczęściej przedstawiane przy okazji poruszania tematu.
Dzieje się tak, gdyż ciągle pokutuje mit o marginalnym charakterze występowania takich
chorób społecznych jak narkomania , alkoholizm , lekomania czy wszelkiego rodzaju
degradacji osobowości. Jak daje się zauważyć, w Polsce , o ile w latach osiemdziesiątych
nie występował ten problem w szerokiej skali, tak w końcu lat dziewięćdziesiątych pewne
patologie przybierają na sile. Jest to spowodowane niskim poziomem higieny psychicznej
członków społeczeństwa, wzrostem tolerancji na zachowania odbiegające od ustalonych
norm czy nieumiejętnością zaadaptowania do ciągle zmieniających się warunków życia .
W ostatnich latach ma miejsce zauważalny wzrost problemu narkomanii. Zażywanie
"miękkich" narkotyków ( marihuana , haszysz ) staje się coraz częściej manifestacją
niezależności jednostki , swego rodzaju modą obowiązującą w pewnych kręgach
społecznych, ma być próbą wskrzeszenia idei "dzieci kwiatów" Ameryki lat `60- tych.
Pomijając fakt , iż używanie narkotyków w dobie rewolucji hippisów było wyrazem
świadomego odrzucenia ówczesnych reguł społecznych, było sposobem na podkreślenie
więzi łączącej członków komuny wyznających te same wartości i promujących nowe
spojrzenie na skostniały światopogląd polityczny. Obecnie odurzanie się "miękkimi"
narkotykami pełni rolę zastępczego i równorzędnego z intoksykacją alkoholową sposobu na
obniżenie frustracji - tak naprawdę ich popularyzacja uczyniła z nich kolejny skuteczny
środek , mający pomóc słabej psychicznie jednostce radzić sobie z problemami dnia
codziennego i , może przede wszystkim, stać się dla niej kolejną formą ucieczki od
rzeczywistości. Coraz bardziej w Polsce zyskują popularność narkotyki "twarde" ( heroina ,
kokaina , amfetamina ). Problem narkomanii nie jest obcy polskiemu społeczeństwu - nie
od dziś biorący rodzimą namiastkę heroiny tzw. kompot , stanowią trwały element
środowiska , głównie miejskiego. Dzisiaj twarde narkotyki stają się niejednokrotnie
sposobem na życie , nadając zażywającym je osobom poczucie elitarności , przenikając
granice lepiej sytuowanych warstw społecznych. Zniekształcony obraz narkotyku jako
rozrywki bez konsekwencji , promowany przez kulturę masową i niejednokrotnie media ,
staje się przyczyną występowania tej patologii w szerszym zakresie i cichej społecznej
aprobaty tych środków odurzających. Niech więc nie dziwi fakt sięgania po nie coraz
młodszych osób , pragnących osobiście poznać ten powszechnie występujący , a zarazem
wciąż zakazany sposób na ucieczkę przed samym sobą.
Alkohol , ze względu na działanie znieczulające system nerwowy , ma w naszym
społeczeństwie wielu zwolenników.
Wysokie spożycie alkoholu to jedna z niewielu dziedzin , w której Polska znajduje się w
światowej czołówce. Picie jest formą "autoterapii" stosowanej przez żyjącą w ciągłym
napięciu cywilizacyjnym jednostkę. I ponownie , jak w przypadku narkotyków, problem
alkoholizmu wykazuje tendencję rosnącą. Zmiany powodowane przez alkohol mają
charakter regresywny , pozwalając na odcięcie bodźców będących dla pijącego problemem
- najczęściej bodźców natury emocjonalnej , dając jednak krótkotrwałe rezultaty i
powodując nawarstwienie nowych problemów, popycha próbującego za jego pomocą
poradzić sobie z nimi do dalszego zwiększania dawek. Wtedy picie przestaje mieć powoli
charakter społeczny, kiedy to pije się okazjonalnie, a nabiera znaczenia psychologicznego
uwalniając od zahamowań i napięć. Staje się wadliwym mechanizmem przystosowawczym,
który przejmuje kontrolę nad osobowością cofając ją coraz bardziej w niedojrzałość, by w
końcu doprowadzić do jej degradacji. Alkoholizm nie jest , jak się często wydaje,
problemem dotyczącym jednej warstwy społecznej reprezentowanej przez znajdujący się w
ostrej fazie ciągu alkoholowego tzw. margines społeczny. Choroba alkoholowa nie jest
schorzeniem, do którego łatwo przyznaje się cierpiący na nią człowiek. Niełatwo też
przekonać alkoholika do podjęcia leczenia, a postępująca choroba powoduje coraz bardziej
posuniętą patologię osobowości, charakteryzującą się psychozami. Jest to problem nie tylko
samej alkoholizującej się jednostki - obecność chorego wywiera wpływ na całe otoczenie ,
zwłaszcza najbliższe. Rodziny alkoholików są świadkami ich ewoluującego schorzenia,
niejednokrotnie wciągane są w psychologiczną grę prowadzoną przez pijącego, to na nich
skupia się reakcja chorego. Często też rodzina nie ma możliwości udzielenia pomocy, jako
że chęć podjęcia leczenia zależy od uświadomienia sobie przez alkoholika powodującego
nim nałogu, prowadzącego często do wystąpienia niekontrolowanych zachowań.
Nieumiejętność sprostania oczekiwaniom społecznym, determinowana przez związki
panujące w relacjach międzyludzkich i charakter środowiska, w jakim żyje określona
jednostka, nieskuteczny proces socjalizacji, przebywanie w obrębie reprezentującej
określone patologiczne postawy grupy, staje się przyczyną występowania patologii
osobowości. Nerwice i psychozy są kolejnym problemem występującym w naszym kręgu
kulturowym, problemem znaczącym ze względu na swój charakter. Choroba psychiczna
stanowi nadal w społeczeństwie polskim temat tabu, osoby cierpiące na zaburzenia
osobowości funkcjonują w jego obrębie jako specyficzne indywidua, ze względu na brak
szerszej znajomości tematu traktowane przez dużą część zdrowych, bądź uważających się
za zdrowych psychicznie, w oderwaniu od całości społeczności, w której przecież ich
dysfunkcja zaistniała. Przyznanie się do problemów psychicznych przed otoczeniem jest
równoznaczne z przedstawieniem własnej osoby jako niepoczytalnej i zagrażającej temu
środowisku. Brak wiedzy psychologicznej w społeczeństwie prowadzi do stereotypizacji,
kiedy to nawet zwrócenie się do psychologa jest traktowane jako dowód na już istniejące
poważne dolegliwości psychiczne - cóż dopiero można powiedzieć o osobie poddanej
klinicznemu leczeniu psychiatrycznemu. Łatwość z jaką społeczeństwo nadaje miano
"wariata", jest przyczyną tego, że często nieumiejętność poradzenia sobie z problemem
natury psychicznej kończy się zaawansowanym stadium danego schorzenia. Chory, jeżeli
nawet jest świadomy zaistniałej anomalii, z jednej strony będzie oczekiwał poprawy
własnej sytuacji traktując ją jako mało znaczący epizod, z drugiej strony może obawiać się
podjęcia kroków zmierzających do podjęcia terapii właśnie ze względu na rekcję otoczenia.
Mylne pojęcie o równoznacznym z podjęciem leczenia przyznaniu się do własnej słabości,
"niesprawdzeniu" się w ramach socjalnych, jest często dla chorego dodatkową przeszkodą
w podjęciu decyzji.
Rodzina osoby cierpiącej na zaburzenia, oczywiście w stopniu zależnym od jej
świadomości w tej kwestii, staje się wtedy jedyną siłą dolną zrozumieć i pokierować nim ku
wyleczeniu.
I ponownie - jeżeli świadomość ta sprowadza się do nadawania chorym etykietki "wariata"
lub do głosu dojdzie poczucie wstydu, członek rodziny nadal egzystuje w ramach
społeczności targany wewnętrznym chaosem, który może w końcu doprowadzić do punktu,
gdzie nie jest już w stanie poradzić sobie ze swoim schorzeniem, bądź ostatecznie
rozwiązuje go sam popełniając samobójstwo. Takimi samodzielnymi rozwiązaniami kończą
się najczęściej depresje psychotyczne.
Przedstawiony powyżej zarys problemu patologii społecznej w Polsce to tylko krótki
przegląd wieloaspektowego zjawiska. Okazuje się, że prowadzące do występowania
zachowań niezgodnych z normami socjalnymi środki, legalne bądź nielegalne, znajdują
nadal cichą aprobatę członków naszej społeczności, tak jak i cichą aprobatę uzyskują
później skutki ich stosowania, dotykające przecież tylko nieliczną grupę. Natomiast
problemy, na które rzekomym antidotum mają być używki, alkohol czy narkotyki są
piętnowane przez otoczenie jako dowód nieprzystosowania. Co ciekawe ten
usankcjonowany sposób radzenia sobie z napięciami i lękiem jest rzadko uświadamiany i
kojarzony z dysfunkcją psychiki. Oczywiście można powiedzieć, że dopiero nadużywanie
określonych substancji jest oznaką wewnętrznego problemu jednostki - czy będzie to miało
miejsce z pobudek osobistych, czy też z powodu relacji w jakich ewentualnie znajduje się z
patologiczną grupą społeczną. Nie zapominajmy o tym, że patologia jest jedynie jaskrawym
stadium toczącego się wcześniej procesu degradacji, który pozostawiony samemu sobie
ewoluuje w coraz ostrzejsze formy. Niech więc nie dziwi fakt wzrostu zachowań
anormalnych na przestrzeni ostatnich lat - są one naturalną konsekwencją
odhumanizowania cywilizacji, powolnego sprowadzania jednostki do numeru
statystycznego i zamiennego elementu, zmiany hierarchii wartości obowiązujących i
wywierających wpływ na subiektywny aparat pojęciowy. Lansowane przez media wzorce
postępowania, powielane świadomie lub nieświadomie przez społeczeństwo, wywołują nie
do końca zamierzony skutek sprawiając, że ów "numer statystyczny" znajduje coraz to
nowe sposoby na obronę i ucieczkę przed wpajanymi mu, często sprzecznymi
przekonaniami.
Alkohol, substancja działająca tłumiąco i toksycznie na komórki nerwowe o.u.n., jest
najczęściej używanym środkiem psychoaktywnym na świecie. Dotyczy to również Polski,
w której jednak w odróżnieniu od innych cywilizowanych państw, zamiast spadku
średniego spożycia alkoholu, obserwuje się wzrost jego spożycia, wynoszący wg niektórych
szacunków około 50% w skali ostatnich 4 lat. Niekorzystna jest również struktura spożycia:
w Polsce zwykle spożywa się znaczne duże ilości, przeważnie wysokoprocentowego
alkoholu, i to w krótkim czasie. Biorąc pod uwagę to, że wzrost średniego spożycia
alkoholu na głowę w mieszkańca powoduje geometryczny wzrost liczby problemów
alkoholowych, możemy spodziewać się w najbliższym czasie, wzrostu szkód zdrowotnych
(patrz niżej) spowodowanych alkoholem w naszym kraju.
Do własnej refleksji pozostawiam fakt, że wpływy ze sprzedaży alkoholu stanowią aż 14%
dochodu w budżecie naszego państwa.
EPIDEMIOLOGIA
Ocenia się, że w Polsce nadużywa napojów alkoholowych około 10% populacji, co stanowi
około 4 milionów osób. Liczbę uzależnionych od alkoholu, szacuje się na około 1 mln.
ludzi (2,5% populacji). Uzależnienie od alkoholu znacznie częściej dotyczy mężczyzn niż
kobiet (8-9:1), jednak w ostatnich latach panie stopniowo zaczynają nadrabiać tę różnicę.
U kobiet w większym stopniu niż u mężczyzn, podłoże uzależnienia stanowią zaburzenia
nastroju, nerwicowe i osobowości. Największe ilości piją panowie między 20 a 30 r.ż., a
kobiety między 30 a 40 r.ż.
CHOROBA ALKOHOLOWA
Choroba alkoholowa, alkoholizm i uzależnienie od alkoholu są pojęciami oznaczającymi to
samo, chociaż alkoholizm jest pojęciem wieloznacznym, przez co unikanym obecnie w
środowisku medycznym. Chorobę tę charakteryzuje zespół objawów somatycznych
(fizycznych), behawioralnych (dotyczących zachowania) oraz psychologicznych w których
picie alkoholu góruje nad innymi zachowaniami (przynajmniej trzy z ośmiu objawów,
obecne przez co najmniej jeden miesiąc):
1. Poczucie przymusu lub przemożna chęć picia alkoholu
2. Upośledzona zdolność kontrolowania jego spożycia
3. Wzrost tolerancji (konieczność zwiększania dawek alkoholu dla uzyskania pożądanego
efektu)
4. Picie alkoholu w celu złagodzenia objawów abstynencyjnych
5. Występowanie objawów abstynencyjnych
6. Postępujące pomijanie innych zainteresowań i przyjemności na rzecz picia
7. Spożywanie alkoholu w taki sam sposób zarówno w dni świąteczne jak i zwykłe,
nieliczenie się ze społeczną dezaprobatą
8. Kontynuowanie picia alkoholu mimo znajomości negatywnych konsekwencji
zdrowotnych (np. marskości wątroby) i społecznych (utrata pracy)
Ponadto u uzależnionych często występują głębokie stany upojenia alkoholowego
pokryte niepamięcią (tzw. palimsesty alkoholowe), a także spożywanie alkoholi
niekonsumpcyjnych.
Uzależnienie od alkoholu charakteryzuje jeden z trzech sposobów picia:
1. Codzienne picie nie za dużych dawek alkoholu w celu zadowalającego funkcjonowania.
2. Regularne, co weekendowe spożywanie znacznych ilości alkoholu.
3. Wielodniowe (wielomiesięczne) ciągi picia występujące naprzemiennie z okresami
trzeźwości.
PICIE SZKODLIWE
Termin ten jest w zasadzie bliski pojęciom "problemów alkoholowych" i "niesprawności
związanych z piciem alkoholu" oraz określeniu nadużywanie alkoholu.
Picie szkodliwe oznacza różnorakie komplikacje spowodowane spożywaniem alkoholu
(nawet jednorazowym) u osób nieuzależnionych i uzależnionych:
a. przede wszystkim szkody zdrowotne - somatyczne (wywoływanie i pogarszanie
przebiegu wielu chorób, zwiększona urazowość itp.) i psychoemocjonalne (agresja, stany
lękowe, depresje, psychozy alkoholowe i inne).
b. społeczne (konflikty rodzinne i zawodowe, absencja w pracy)
c. prawne (wypadki komunikacyjne spowodowane prowadzeniem pojazdów w stanie
nietrzeźwym, bójki itp.)
Należy pamiętać, że uzależnieni od alkoholu stanowią jedynie małą część grupy ludzi,
którzy muszą szukać różnorakiej pomocy w placówkach służby zdrowia, z powodu picia
alkoholu. W jednym z zestawień statystycznych oszacowano, że alkohol odpowiedzialny
jest za 30% wszystkich problemów zdrowotnych będących przyczyną przyjęć do szpitali.
Właśnie do osób jeszcze nie uzależnionych, ale pijących szkodliwie powinny być
skierowane główne działania profilaktyczne.
SZKODY ZDROWOTNE
Szkody zdrowotne oraz straty ekonomiczne związane z nadużywaniem i uzależnieniem od
alkoholu stanowią jeden z podstawowych problemów społecznych i to nie tylko w Polsce.
Osoby nadużywające alkoholu żyją średnio 10-22 lata krócej od wieku oczekiwanego.
Dowiedziono, że jest on jednym z głównych czynników zwiększających ryzyko zgonu
przed 65 r ż , co jest szczególnie istotne w naszym kraju, gdzie jest olbrzymi jak na warunki
europejskie współczynników zgonów przedwczesnych, czyli przed 65 r.ż - wynoszący
40%. Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym jest przyczyną około 40% wypadków
drogowych, z których wiele kończy się zgonem lub trwałym kalectwem.
Prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa przez osoby pijące jest od 3 do 9 razy
wyższe niż w grupie nie pijących.
Nadużywanie alkoholu posiada bardzo negatywny wpływ na wiele narządów i układów
człowieka, przez co jego nadużywanie może prowadzić do wystąpienia wielu chorób,
takich jak:
 Stłuszczenie, zapalenie i marskość wątroby
 Stany zapalne przełyku, choroba wrzodowa żołądka
 Ostre i przewlekłe zapalenie trzustki
 Zaburzenia wchłaniania i niedobory pokarmowe: witamin - zwłaszcza z grupy B
(tiamina), kwasu foliowego, niedobory soli mineralnych; w cięższych przypadkach
zaburzenia metabolizmu białek, węglowodanów (cukrów) i lipidów (tłuszczy) oraz
elektrolitów









Kardiomiopatia idiopatyczna (pierwotna choroba serca), zaburzenia rytmu serca
Skłonność do nadciśnienia tętniczego
Szereg zaburzeń układu hormonalnego: wśród nich podwyższony poziom kortyzolu,
ginekomastia u mężczyzn, zaburzenia miesiączkowania u kobiet
Zmniejszenie odporności na infekcje bakteryjne i wirusowe (immunosupresja)
Domniemany wpływ rakotwórczy (rak przełyku, jelita grubego, żołądka, wątroby,
prostaty i sutka)
Nasilanie osteoporozy
Alkoholowy zespół płodowy (FAS), czyli zespół objawów takich jak upośledzenie
wzrostu i wagi, zaburzenia o.u.n. i inne występujące u płodów a następnie dzieci matek,
które nadużywały alkoholu w ciąży
Zwiększone narażenie na choroby weneryczne
Powikłania neuropsychiatryczne o których będzie trochę szerzej w dalszej części tekstu,
w tym miejscu wymienię tylko polineuropatię, zaniki kory, nerwów czaszkowych i
móżdżku oraz tzw. encefalopatię Wernickiego (zmiany krwotoczno-zapalnodegeneracyjne mózgu). Powyższe zmiany są spowodowane bezpośrednim toksycznym
wpływem alkoholu na komórki nerwowe oraz przewlekłymi niedoborami witamin
(zwłaszcza tiaminy) występującymi u osób przewlekle pijących alkohol.
Powyższa - długa lista nie wyczerpuje z pewnością wszystkich negatywnych konsekwencji
zdrowotnych spowodowanych nadużywaniem alkoholu.
Z drugiej strony, w ostatnich latach mówi się o pozytywnym (ochronnym) wpływie
regularnego spożywania niewielkich dawek alkoholu na układ sercowo-naczyniowy. Wiąże
się to prawdopodobnie z pozytywnym wpływem alkoholu na frakcję HDL lipidów krwi,
zmniejszeniem krzepliwości tej ostatniej oraz występowaniem antyoksydantów w
niektórych gatunkach alkoholu (czerwone wytrawne wino). Jednakże wyniki badań nie są
jednoznaczne i zalecanie picia alkoholu z powodów zdrowotnych jest cokolwiek
nieuzasadnione naukowo
PSYCHIATRYCZNE NASTĘPSTWA NADUŻYWANIA ALKOHOLU
STAN ZWYKŁEGO UPOJENIA ALKOHOLEM
Powoduje znaczne zmiany w zachowaniu: chwiejność nastroju - od euforii (najczęściej) do
przygnębienia, pobudzenia, a czasami agresji. Ponadto występuje upośledzenie uwagi i
innych funkcji psychomotorycznych. Dochodzi do zmiany lub zaostrzenia posiadanych
cech charakteru, np. do wzrostu otwartości i ekspansywności u introwertyka (osoby zwykle
zamkniętej w sobie). Pojawienie się objawów zależy od indywidualnej tolerancji na alkohol
i stanu odżywienia.
ALKOHOLOWY ZESPÓŁ ABSTYNENCYJNY
Rozwija się po około 12-24 h po odstawieniu alkoholu, będąc wyrazem neuroadaptacji
(przyzwyczajenia się komórek mózgu) do tej substancji u uzależnionych osób. Obejmuje
następujące objawy (głównie wegetatywne): wzmożoną potliwość, wzrost ciśnienia
tętniczego krwi i częstości pracy serca, wzrost temperatury, nudności i wymioty, drżenia
rąk i języka, bóle głowy, męczliwość; ponadto lęki, obniżenie nastroju i zaburzenia snu.
Dość częstym zjawiskiem są napady drgawkowe.
MAJACZENIE ALKOHOLOWE (delirium tremens)
Jest to ostra psychoza alkoholowa występująca u około 5% uzależnionych, na ogół w 2-3
dobie po zaprzestaniu lub znacznym ograniczeniu picia. Do objawów wegetatywnych
zespołu abstynencyjnego dołączają się stopniowo: zaburzenia świadomości (zwłaszcza
zaburzenia poczucia czasu) oraz zaburzenia wytwórcze - typowo żywe, sceniczne omamy i
iluzje wzrokowe (przysłowiowe białe myszki) oraz wtórne do nich urojenia, przeważnie o
treści prześladowczej.
Ponadto charakterystyczny jest wyraźny niepokój i narastające pobudzenie psychoruchowe.
Majaczenia alkoholowe stanowi bezwzględne wskazanie do hospitalizacji, ponieważ jest
potencjalnie groźne dla życia. Śmiertelność, kiedyś poważna, obecnie kształtuje się na
około 1%. Do zejścia śmiertelnego może dojść w mechanizmie hipertermii (przegrzania),
zaburzeń elektrolitowych i innych.
OSTRA HALUCYNOZA ALKOHOLOWA
Podobnie jak majaczenie pojawia się w 2- 3 dobie abstynencji, jednak w odróżnieniu od
niej nie obecne są zaburzenia świadomości, a objawy wegetatywne są słabo nasilone.
Dominują omamy, zwłaszcza słuchowe o przykrych treściach, wywołujące lęk i poczucie
zagrożenia.
Przewlekła halucynoza alkoholowa rozpoznajemy ją - kiedy objawy ostrej halucynozy
utrwalą się, czyli trwają powyżej 7 dni. Typowo pacjent słyszy parę głosów odbywających
nad nim sąd.
PARANOJA ALKOHOLOWA
Czasami zwana również zespołem Otella. Charakteryzują ją urojenia niewiary małżeńskiej,
które początkowo - nim przybiorą absurdalne kształty - mogą być trudne do odróżnienia od
nadmiernej zazdrości.
ZESPÓŁ AMNESTYCZNY KORSAKOWA
Dochodzi w nim do rozległego uszkodzenia tzw. układu limbicznego mózgu czego
konsekwencją są zaburzenia pamięci, zwłaszcza zapamiętywania. Luki pamięciowe pacjent
pokrywa konfabulacjami, czyli wymyślonymi historiami, które nie miały w rzeczywistości
miejsca. Często towarzyszą mu neurologiczne objawy encefalopatii Wernickego (oczopląs,
ataksja...) co razem tworzy zespół Wernickego-Korsakowa.
OTĘPIENIE ALKOHOLOWE
Może być zejściem zespołu Korsakowa lub narastać powoli w ciągu wielu lat nałogu.
Współodpowiedzialna za jego wystąpienie jest również wysoka urazowość głowy wśród
pijących.
DEPRESJA ALKOHOLOWA
Tutaj możliwości jest kilka. Depresja typowo może pojawić się w późnym okresie zespołu
abstynencyjnego. Za jej wystąpienie są odpowiedzialne zaburzenia neuroprzekażnictwa
serotoninergicznego i noradrenergicznego. Depresja może mieć również charakter
reaktywny (wtórny) jako wyraz konfrontacji osoby uzależnionej ze swoją złą sytuacją
życiową, albo też ma ona charakter endogenny i jest jedynie maskowana alkoholizmem.
Literatura:
Benjamin J. Sadock(Editor), Virginia A. Sadock (Editor) Kaplan & Sadock's
Comprehensive Textbook of Psychiatry/VII , Lippincott Williams & Wilkins Publishers,
1999, Bilikiewicz Adam. Psychiatria.
lek. med. Paweł Holas, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2000.
Download