miesięcznik informacyjno-techniczny nr 2 (174), luty 2013 Jak to dawniej bywało... Rzymska stopa Zgodnie z obietnicą zabieram Państwa do dawnego Rzymu. Spośród wszystkich starożytnych cywilizacji ta właśnie zawsze pociągała mnie najbardziej. Rzymianom zarzuca się, że byli odtwórczy, zawłaszczali kulturę podbitych terenów, że wreszcie byli choćby w porównaniu z Grekami - dość prymitywni. Ja cenię ich przede wszystkim za obecny w każdej dziedzinie życia pragmatyzm. Weźmy chociażby system rzymskich miar i wag. Podstawową jednostką rzymskich miar długości była stopa - pes. Dzielono ją na mniejsze jednostki: dodrans (3/4), bes (2/3), triens (1/3), quadrans (1/4), uncia (1/12), semiuncia (1/24) oraz - najmniejszą - sicilicus (1/48). Osobne miary przyjęto dla odległości. Były one następujące: gradus (krok), passus (podwójny krok), perlica (tyczka), actus (długość bruzdy wyoranej przez woły bez zatrzymania dla odpoczynku) i miliarium (tysiąc kroków równe rzymskiej mili). W którymś, trudnym do wychwycenia momencie, passus został utożsamiony z pięcioma stopami. Jeśli chodzi o miary powierzchni najpopularniejszą było jugerum. Pierwotnie oznaczało to obszar, który wyżej. Zależało to od jakości i obszaru mierzonej ziemi. W Egipcie, który Rzymianie w 30 r. p. n. e. uczynili swoją prowincją, używano powszechnie arur y - starej miary z czasów faraonów. Równała się ona kwadratowi o boku mierzącym 100 łokci. I tak przy łokciu wynoszącym 0,525 m arura miała 2756 para wołów może zaorać w ciągu m2 zaś, przy łokdnia. Sama nazwa jednostki pocho- ciu 0,450 m - miedzi od łacińskiego słowa iugum, rzyła 2025 m2. oznaczającego jarzmo, co w tym Teraz o rzymkontekście staje się zrozumiałe. Za- skich miarach poorane pole miało mieć boki o długo- jemności. Wywodziły ści 120 i 240 stóp. Jeśli posłużyliby- się one z glinianych naśmy się współczesnymi miarami, ra- czyń, w których przechunek byłby następujący: 35 m i chowywano oliwę, wi71 m daje powierzchnię około 2520 no, miód, ziarno, mąkę m2. Gdy potrzeba było większych czy suszone owoce. Ponieważ do jednostek, Rzymianie posługiwali płynów i artykułów sypkich używasię pojęciami heredium (2 jugera, tak no różnych naczyń, ustaliły się dla prawidłowo brzmi łacińska liczba nich dwie odrębne serie miar. mnoga, na co warto zwrócić uwagę), Rzymianie przejęli swe miary pocenturia (200 jugera) i saltus (800 ju- jemności płynów od Greków, a kongera). Warto wspomnieć, że w prak- kretnie od Ateńczyków. W ten spotyce rozmiary heredium i centurii mo- sób system, który utrwalił się w III gły odbiegać od tych, które podałam w p. n. e., przetrwał aż po epokę Bizancjum. Dla jego ilustracji przedstawiam tabelę. Do mierzenia substancji sypkich używali dawni Rzymianie tych samych miar - od sextariusa w dół. Dla większych ilości produktów stosowano modius (8,733 l) i semimodius (4,366 l). Sześć modii (attycki medimnos) to 43,5 l. W okresie hellenistycznym medimnos miał już 51,8 l. I jeszcze o miarach masy. Podstawową jednostką była libra (co oznaczało zarówno samą miarę, jak i przyrząd do odważania). Od III w. p. n. e. jednostka ta miała ustaloną wagę i nie podlegała jakimś istotnym wahaniom. Dzieliła się na uncje (27,288 g). W kolejnym artykule przeniesiemy się do dawnej Polski. AleksandraTrzeciecka www.instalator.pl 13