K.Koźmiński zajęcia1 (etyka i polityka)

advertisement
Etyka a myśl polityczno-prawna
(zarys problemu)
mgr Krzysztof Koźmiński
Doktryny polityczno-prawne
Max Weber (1864-1920)
Polityka jako zawód i powołanie
„Jak jednak przedstawia się rzeczywisty stosunek
pomiędzy etyką a polityką? Czy nie mają one, jak to się
czasami mówi, ze sobą absolutnie nic wspólnego? Czy
też, wręcz przeciwnie, prawdą jest, że „ta sama" etyka
obowiązuje tak w politycznym, jak i w każdym innym
działaniu? …
Dla polityki środkiem decydującym jest
przemoc… dawni chrześcijanie wiedzieli bardzo
dokładnie, że świat jest rządzony przez demony i że kto
obcuje z polityką, to znaczy używa władzy i przemocy
jako środków, ten zawiera pakt z mocami diabelskimi.
Jeśli chodzi o działanie polityczne, nie jest więc
prawdą, że z dobra tylko dobro może wyniknąć, a ze zła
tylko zło, lecz często wręcz przeciwnie. Kto tego nie widzi,
ten faktycznie jest dzieckiem pod względem politycznym.
Musimy sobie uświadomić, że wszelkie zorientowane etycznie
działanie może opierać się na dwóch zasadniczo różnych od siebie,
przeciwstawnych i nie dających się pogodzić maksymach: może ono
kierować się „etyką przekonań” lub „etyką odpowiedzialności". Nie
znaczy to, że etyka przekonań jest identyczna z brakiem
odpowiedzialności, a etyka odpowiedzialności z brakiem przekonań. O
tym, oczywiście, nie może być mowy. Ale jest to niezmiernie głębokie
przeciwieństwo: gdy z jednej strony działa się według maksymy etyki
przekonań, na przykład w myśl zasady religijnej, że „chrześcijanin czyni
dobrze, a rezultat pozostawia Bogu", a z drugiej strony - według maksymy
etyki odpowiedzialności, ponosząc odpowiedzialność za (dające się
przewidzieć) skutki swojego działania…
Wszystko bowiem do czego dąży się na drodze etyki
odpowiedzialności i poprzez działanie polityczne, które operuje środkami
przemocy, stanowi zagrożenie dla „zbawienia duszy".
Niccolo Machiavelli (1469-1527)
Książę
„Ten, kto chce postępować tak, jak się powinno
postępować, a nie tak, jak się postępuje, gotuje raczej swoją
klęskę, niż zapewnia panowanie…
Zapewne gdyby wszyscy ludzie byli dobrzy, ten
przepis nie byłby dobry, lecz ponieważ są oni nikczemni
i nie dotrzymywaliby tobie wiary, więc ty także nie jesteś
obowiązany im jej dotrzymywać…
Lecz konieczne jest umieć dobrze tę naturę
upiększać i być dobrym kłamcą i obłudnikiem; ludzie tak są
prości i tak naginają się do chwilowych konieczności, że ten,
kto oszukuje, znajdzie zawsze takiego, który da się oszukać.
Toteż widzimy, że wszyscy uzbrojeni prorocy
zwyciężają, a bezbronni padają, czego przyczyną, oprócz
powyższych rzeczy, jest i ta, że natura ludów jest zmienna,
łatwo ich o czymś przekonać, lecz trudno umocnić w tym
przekonaniu.”
Carl Schmitt (1888-1985)
Pojęcie polityczności
„Specyficznie polityczne rozróżnienie, do którego
można sprowadzić wszystkie polityczne działania i
motywy, to rozróżnienie przyjaciela i wroga… kryteria
polityczności są analogiczne do stosunkowo
samodzielnych kryteriów, na których opierają się
rozróżnienia w innych dziedzinach ludzkiego myślenia i
działania― rozróżnienie na dobro i zło w moralności,
piękno i brzydotę w estetyce i tak dalej.
Polityczny wróg nie musi być moralnie zły,
estetycznie odpychający, ani też nie musi być
postrzegany jako ekonomiczny konkurent. Z
ekonomicznego punktu widzenia prowadzenie interesów
z wrogiem może być czasami korzystne. W sensie
egzystencjalnym on jest tym innym, jest obcy i to w
zupełności wystarcza, aby określić jego istotę. Dlatego w
ekstremalnym przypadku może dojść do konfliktu…”
Hans Kelsen (1881-1973)
O istocie i wartości demokracji
„Piłat pyta Jego: - Tyś jest król żydowski?
Jezus odpowiada z najgłębszą powagą, cały przeniknięty
żarem Swego boskiego posłannictwa:
- Ty mówisz, żem ja jest królem. Jam się na to narodził i na
tom przyszedł na świat, abym dał świadectwo prawdzie.
Każdy, który jest z prawdy, słucha głosu mego.
Wówczas pyta Piłat, ten przedstawiciel starej, zmęczonej i
dlatego sceptycznej kultury: - Cóż jest prawdą?
I ponieważ nie wie, co jest prawdą, i ponieważ – jako
Rzymianin – zwykł myśleć demokratycznie, apeluje do ludu i
urządza... plebiscyt.
Może zarzucą mi, zwłaszcza ludzie wierzący, ludzie
politycznej wiary, że właśnie ten przykład przemawia raczej
przeciwko niż za demokracją. I trzeba uznać ten zarzut.
Jednakże pod jednym warunkiem: że owi wierzący są równie
pewni swej politycznej prawdy (w razie potrzeby wymagającej
urzeczywistnienia także krwawą przemocą) jak Syn Boży
pewien był Słowa, które głosił.”
Isaiah Berlin (1909-1997)
Dwie koncepcje wolności
„Pluralizm, wraz z taką porcją "negatywnej" wolności,
jakiej wymaga, wydaje mi się słuszniejszym i bardziej ludzkim
ideałem, niż cele tych, którzy w wielkich, opartych na
dyscyplinie, autorytarnych strukturach szukają ideału
"pozytywnego" . …
Być może ideał swobody wyboru celów bez pretensji do
ich wieczystej ważności i związany z tym pluralizm wartości są
tylko późnym owocem naszej upadającej cywilizacji
kapitalistycznej…
Założenie, że wszystkie wartości dają się mierzyć na
jednej skali, tak że wystarczy samo sprawdzenie, by ustalić,
która z nich jest tą najwyższą, zdaje mi się przeczyć naszej
wiedzy o tym, że ludzie są wolnymi podmiotami…
Pragnienie czegoś więcej to zapewne głęboka i
nieuleczalna potrzeba metafizyczna; ale zgoda, aby to
pragnienie determinowało naszą praktykę, to symptom równie
głębokiej, lecz bardziej niebezpiecznej niedojrzałości moralnej i
politycznej.”
Arystoteles (384-322 p.n.e.)
Polityka
„Skoro widzimy, że każde państwo jest pewną
wspólnotą, a każda wspólnota powstaje dla osiągnięcia
jakiegoś dobra… to jasną jest rzeczą, że wprawdzie
wszystkie wspólnoty dążą do pewnego dobra, lecz przede
wszystkim czyni to najprzedniejsza z wszystkich, która ma
najważniejsze ze wszystkich zadanie i wszystkie inne
obejmuje. Jest nią tzw. państwo i wspólnota państwowa…
Że człowiek jest istotą stworzoną do życia w
państwie więcej niż pszczoła lub jakiekolwiek zwierzę
żyjące w stadzie, to jasną jest rzeczą….
Sprawiedliwość zaś jest znamieniem państwa,
wymiar jej jest bowiem podstawą porządku istniejącego we
wspólnocie państwowej, polega zaś na ustaleniu tego, co
jest sprawiedliwe.”
Marek Tuliusz Cyceron (106-43 p.n.e.)
O państwie
„Dawni Rzymianie uznali, że godność, życie i
chwałę zawdzięczają sprawiedliwemu królowi….
Czy zwróciliście uwagę, w jaki sposób król zmienił
się w despotę, a właściwy kształt ustroju całkiem się
zdegenerował przez nikczemność jednego człowieka?
Takiego władcę Grecy nazywają tyranem. Miano króla
zachowali dla panującego, który troszczy się o poddanych
niczym ojciec i dba, żeby powierzonym mu ludziom żyło się
jak najlepiej. Gdy król zmierza ku niesprawiedliwym
rządom, od razu mamy tyrana…
Czy można bez wahania nazwać człowiekiem
osobnika, który nie życzy sobie, by wspólnota uczuć albo
praw łączyła go z obywatelami czy innymi
przedstawicielami rodzaju ludzkiego?”
Tomasz z Akwinu (1225-1274)
O władzy monarchów
„… człowiek potrzebuje czegoś, co prowadzi go do
celu. Jest właściwe naturze ludzkiej być istotą przeznaczoną
do życia w zbiorowości, w państwie i to w wyższym stopniu
niż innym żywym istotom. …
Jeśli jest rzeczą dla człowieka naturalną, aby żył w
społeczności razem z wieloma, musi istnieć pomiędzy ludźmi
coś, co może kierować zbiorowością. Gdyby wielu ludzi żyło
razem i każdy troszczył się tylko o to, co mu przyjemne, to
zbiorowość rozeszłaby się w różnych kierunkach…
Dobro i powodzenie połączonej ze sobą zbiorowości
polegają na tym, aby zachować jej jedność, którą nazywamy
pokojem… Ten, kto rządzi zbiorowością, musi poświęcać
najwięcej uwagi sprawie jedności i pokoju….
Władza jest dlatego niesprawiedliwa, że poniechane
zostaje dobro zbiorowości… im bardziej oddala się od dobra
ogółu, tym bardziej niesprawiedliwa jest władza.”
„Zerwanie ciągłości” między klasyczną i
nowożytna refleksją polityczną?
 polityka jako sfera autonomiczna
 nowożytna koncepcja państwa
(State, Stato, Staat, l'État)
 prawo pozytywne - rozdział prawa od moralności
 krytyka klasycznej koncepcji sprawiedliwości i prawa
naturalnego
 sekularyzacja
 indywidualizm
 założyciele nowożytnej myśli politycznej:
Niccolo Machiavelli, Thomas Hobbes…
Download