BANKI 2016 RAPORT o sytuacji ekonomicznej banków BANKI 2016 przygotowany przez Warszawski Instytut Bankowości na zlecenie Związku Banków Polskich 7/2017 ISSN 2080-878X Raport o sytuacji ekonomicznej banków BANKI 2016 wydawany na zlecenie Związku Banków Polskich ISSN 2080-878X Warszawa, kwiecień 2017 r. WYDAWCA: Fundacja Warszawski Instytut Bankowości ul. Wiejska 12A, 00-490 Warszawa tel.: 22 826 99 24, 22 826 81 35, fax: 22 201 21 13 www.wib.org.pl REDAKCJA: Fundacja Warszawski Instytut Bankowości ul. Wiejska 12A, 00-490 Warszawa Urszula Szulc – Redaktor Naczelny AUTORZY: dr Mariusz Zygierewicz Joanna Tylińska Katarzyna Pawlik SKŁAD & DRUK: 1NEW - Piotr Dygas tel. +48 501 012 012 www.1new.pl e-mail: [email protected] © Copyright by: Fundacja Warszawski Instytut Bankowości. Publikacja jest chroniona przepisami prawa autorskiego. Rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób bez zgody wydawcy jest zabronione i podlega odpowiedzialności karnej. Nr 7/2017, NAKŁAD: 220 egz. 2 SPIS TREŚCI Streszczenie. ....................................................................................................................... 5 Najważniejsze zmiany stanu prawnego i zmiany instytucjonalne w sektorze bankowym w 2016 r. mające wpływ na działalność banków......................... 21 I. Europejskie regulacje ostrożnościowe....................................................................... 23 II. Rekomendacje Komitetu Bazylejskiego ds. Nadzoru Bankowego.............................. 36 III. Regulacje krajowe..................................................................................................... 38 IV. Rekomendacje ostrożnościowe KNF......................................................................... 60 V. Podatki..................................................................................................................... 65 VI. Banki jako aktywni uczestnicy programów publicznych, w tym unijnych, w 2016 r..... 71 VII. Opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny............................................................... 78 VIII.Działalność arbitra bankowego................................................................................. 80 IX. Przestępstwa na szkodę banków i ich klientów......................................................... 81 X. Systemy rozliczeń..................................................................................................... 83 XI. Struktura sektora bankowego................................................................................... 88 XII. Kadry bankowe........................................................................................................ 89 Gospodarcze tło działalności banków w 2016 r. .......................................... 91 I. Sytuacja makroekonomiczna..................................................................................... 91 II. Polityka banku centralnego i polityka stóp procentowych banków............................ 97 III. Polityka walutowa.................................................................................................. 105 Bilans i rachunek wyników systemu bankowego w 2016 r. ........................ 107 I. Podstawowe zmiany w bilansie sektora bankowego................................................ 107 Suma bilansowa...................................................................................................... 107 Aktywa................................................................................................................... 109 Pasywa................................................................................................................... 159 Zobowiązania pozabilansowe................................................................................. 178 II. Wynik finansowy sektora bankowego..................................................................... 181 III. Wybrane węzłowe wskaźniki działalności banków.................................................. 190 Bilans i rachunek wyników banków spółdzielczych w 2016 r. . ................. 201 I. Podstawowe zmiany w bilansie banków spółdzielczych........................................... 201 Suma bilansowa...................................................................................................... 202 Aktywa................................................................................................................... 204 Pasywa................................................................................................................... 222 II. Wynik finansowy banków spółdzielczych................................................................ 228 Szanse i wyzwania ..................................................................................................... 233 Od wydawcy................................................................................................................. 249 3 Streszczenie Prezentowane opracowanie jest kolejnym, dwudziestym czwartym już, dorocznym raportem środowiska bankowego, oceniającym kondycję sektora bankowego w minionym roku, warunki ekonomiczne jego działania oraz szanse i wyzwania na najbliższą przyszłość. Rok 2016 cechował się stosunkowo dobrymi warunkami makroekonomicznymi działania banków. Tempo wzrostu gospodarczego w całym roku wyniosło 2,8%. Było ono niższe niż rok wcześniej i dodatkowo spowolnienie nastąpiło w II półroczu. W pewnym stopniu miało ono charakter statystyczny z racji wysokiej bazy odniesienia w roku poprzednim, ale zauważalne było też wyraźne spowolnienie inwestycji. W rezultacie w przeciwieństwie do 2015 r. wzrost gospodarczy nie opierał się na tak zrównoważonych podstawach. Głównym motorem rozwoju był stabilny wzrost konsumpcji, a wspomagał go rosnący eksport. Z punktu widzenia działalności banków ważna była także istotna poprawa sytuacji na rynku pracy: nastąpiło zwiększenie liczby osób zatrudnionych i wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Poprawiła się także kondycja wielu przedsiębiorstw, o czym świadczyły lepsze średnie wyniki firm. Bardziej zniuansowana była natomiast kondycja finansów publicznych, gdzie samorządy lokalne odnotowały lepsze wyniki, a równocześnie na szczeblu centralnym nastąpił silny wzrost zadłużenia Skarbu Państwa. Przez większość ubiegłego roku przyszło działać bankom jeszcze w warunkach deflacji. Jednak pod koniec 2016 r. powróciła inflacja. Była ona jeszcze na bardzo niskim poziomie, ale z wyraźną perspektywą wzrostu w kolejnych miesiącach. Zmiany w poziomie wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych nie przełożyły się jednak na zmianę stóp procentowych w Narodowym Banku Polskim. Nigdy jeszcze od początku transformacji gospodarczej banki nie działały przez cały rok w warunkach tak niskich rynkowych stóp procentowych, choć nadal pozostawały one na wyższym poziomie niż w wyżej rozwiniętych krajach świata (USA, Wielka Brytania czy strefa euro). Ta sytuacja istotnie wpływała na poziom marży odsetkowej realizowanej przez banki. Wśród warunków makroekonomicznych trzeba także wymienić dalsze osłabienie złotego względem najważniejszych walut obcych. Zmiany odnotowane w 2016 r., nie były jednak tak mocno odczuwalne, jak miało to miejsce rok wcześniej i nie spowodowały tak silnych perturbacji. Tym niemniej, po podjęciu przez szwajcarski bank centralny decyzji o uwolnieniu kursu waluty względem euro na początku 2015 r., banki w Polsce kontynuowały program łagodzenia obciążeń klientów z tytułu płaconych przez nich bieżących rat od kredytów mieszkaniowych denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej. Wiązało się to z dalszym zmniejszeniem 5 przychodów banków. Niezależnie od tego, przez cały 2016 r. kontynuowana była też dyskusja na temat możliwych sposobów rozwiązania problemów walutowych kredytów mieszkaniowych, która nie zakończyła się jeszcze finalnymi rozstrzygnięciami w ubiegłym roku. W sektorze finansowym ważnym wydarzeniem z końca ostatniego roku było podjęcie decyzji o przejęciu przez PZU wraz Polskim Funduszem Rozwoju znaczącego pakietu akcji Banku Pekao SA. Po zrealizowaniu tej transakcji udział kapitału krajowego w rynku finansowym przekroczył 50%. Kontynuowany był też proces restrukturyzacji spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i wybranych banków spółdzielczych. Z punktu widzenia banków był on mniej kosztowny niż w 2015 r. Banki musiały przekazać do BFG dodatkowe środki na wypłaty depozytów gwarantowanych w BS w Nadarzynie w wysokości ok. 135 mln PLN. Miało to zdecydowanie mniejszy wpływ na ostateczne wyniki sektora bankowego niż ogłoszenie upadłości SK Banku w 2015 r. W bankowości spółdzielczej prowadzone były prace nad powołaniem systemów ochrony instytucjonalnej, co w dużym stopniu zostało wymuszone zapisami unijnego pakietu CRD IV/CRR. Większość banków spółdzielczych przystąpiła do IPS i utworzono dwa takie systemy, po jednym w każdym zrzeszeniu. W 2016 r. były toczone intensywne prace w celu powołania systemów i określenia warunków ich funkcjonowania. Jednocześnie grupa ponad 50 banków spółdzielczych, które nie wyraziły woli przystąpienia do IPS, złożyła wniosek do KNF o powołanie apeksowego banku zrzeszającego. W zakresie regulacyjnym ostatni rok przyniósł stosunkowo niewiele zmian w regulacjach międzynarodowych. Nadal kontynuowane były prace Komitetu Bazylejskiego w zakresie zmiany wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka kredytowego i ryzyka operacyjnego w metodzie standardowej. W UE opublikowano projekt zmian do pakietu CRD IV/CRR, który zakłada pewne złagodzenie niektórych wymogów kapitałowych, ale też istotne zaostrzenie innych (np. w zakresie ryzyka rynkowego). Pakiet propozycji zmian obejmował także zmiany w systemie resolution. Prace nad tymi projektami mają być kontynuowane przez cały 2017 r. z zaznaczeniem wyraźnego podziału na poszczególne części. Dużą zmianą regulacyjną zaakceptowaną na szczeblu UE było nałożenie na instytucje finansowe obowiązku sporządzania sprawozdania finansowego od 2018 r. zgodnie z nowym standardem MSSF 9. Wprowadza on całkiem nowe zasady klasyfikacji i wyceny instrumentów finansowych, a najważniejszą zmianą metodologiczną jest przejście na ustalanie wielkości odpisów na podstawie straty oczekiwanej, a nie faktycznie zrealizowanej. Będzie to oznaczać wzrost tworzonych odpisów przez banki, konieczność poniesienia znacznych nakładów w celu stosowania nowego standardu, dostosowania 6 modelu biznesowego i wyjaśnienia zasad podatkowego traktowania tych odpisów. Nowy standard będzie mieć także wpływ na wielkość wymogów kapitałowych banków. Na poziomie regulacji krajowych największe znaczenie ekonomiczne – przynajmniej dla części banków – miało przyjęcie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych. Wprowadziła ona od lutego 2016 r. obowiązek płacenia m.in. przez banki nowego podatku sektorowego, który stanowi dotkliwe obciążenie finansowe. W 2016 r. banki zapłaciły go w wysokości ok. 3,2 mld PLN. Z podatku wyłączone zostały de facto mniejsze banki (kwota wolna wynosi 4 mld PLN) oraz banki realizujące program naprawczy. W ten sposób banki te i inne instytucje finansowe (w tym wszystkie SKOK-i) korzystają z lepszych warunków konkurencyjnych. Równie ważnym wydarzeniem było uchwalenie po kilku latach prac nowej ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Implementowała ona unijne dyrektywy dotyczące gwarantowania depozytów oraz funkcjonowania systemu resolution. Zmieniła ona nieco zakres podmiotowy systemu gwarancji depozytów, wyłączając z niego depozyty samorządów lokalnych. W ramach systemu resolution banki zostały zobowiązane do przygotowania programów naprawy, nałożono na nie też szeroki zakres dodatkowej sprawozdawczości. W stosunku do pierwotnego projektu nieco złagodzono poziom i ścieżkę dojścia do docelowego poziomu funduszy gromadzonych przez BFG, ale jednocześnie stworzono system, w którym ciężar finansowy wypłat ponoszonych przez BFG na rzecz klientów SKOK niemal w całości zostanie poniesiony przez banki. Ustawa o BFG nałożyła na tę instytucję obowiązek określenia dla każdego banku indywidualnych kwot dodatkowych kapitałów i zobowiązań kwalifikowanych (MREL), które mogą być w przyszłości wykorzystane na potrzeby uporządkowanej upadłości banku. Pierwszy raz poziom tych wymogów zostanie określony na jesieni 2017 r. Ocenia się, że w przypadku największych banków będzie to bardzo duże dodatkowe obciążenie. W ustawie o BFG dokonano także zmiany ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających w celu umożliwienia bankom spółdzielczym zaliczania funduszu udziałowego do kapitałów własnych dla potrzeb wymogów ostrożnościowych. Zgodnie z unijnymi przepisami zasady te dotyczą tylko udziałów objętych przez udziałowców w przeszłości. Na podstawie uchwalonej w 2015 r. ustawy o nadzorze makroostrożnościowym nałożono na banki w następnym roku wymóg kapitałowy z tytułu bufora zabezpieczającego. Wymóg ten w 2016 r. był wyższy niż wymagany przez UE. Na podstawie tej samej ustawy KNF nałożyła na największe banki dodatkowy wymóg kapitałowy z powodu 7 zaliczenia ich do kategorii innych instytucji o charakterze systemowym. Jednocześnie utrzymano generalnie na tym samym poziomie dodatkowy wymóg kapitałowy dla 10 banków w ramach filara II z tytułu wysokiego ich zaangażowania w walutowe kredyty mieszkaniowe. Rozpoczęto też prace legislacyjne w celu podniesienia wagi ryzyka dla tych ekspozycji do 150%. Analizując wyniki ekonomiczne sektora bankowego w 2016 r., należy odnotować wyższą dynamikę wzrostu sumy bilansowej sektora bankowego w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrost aktywów banków o 7% spowodował, że ich relacja do PKB ukształtowała się na poziomie 92,4%. Aktywa na koniec 2016 r. wyniosły 1 711 292 mln PLN. W aktywach sektora bankowego zauważalny był dość silny wzrost należności od sektora niefinansowego. Wzrosły one o 5,6%, ale był to wzrost znacznie wolniejszy niż w 2015 r. Na koniec ubiegłego roku należności te stanowiły blisko 57% aktywów. Głównym czynnikiem rozwoju akcji kredytowej banków był bardziej dynamiczny wzrost kredytów dla przedsiębiorstw niż kredytów dla gospodarstw domowych. Taka sytuacja wystąpiła już trzeci rok z rzędu. Kredyty dla przedsiębiorstw wzrosły w ostatnim roku o 6,5%, głównie dzięki lepszej akcji kredytowej dla dużych przedsiębiorstw. Dynamika kredytów dla sektora MSP była wyraźnie wolniejsza. Dla klientów z sektora dużych przedsiębiorstw i dla MSP zdecydowanie szybciej rosły kredyty inwestycyjne niż operacyjne. W segmencie dużych przedsiębiorstw zauważalny był też szybki wzrost kredytów na nieruchomości. Kredyty dla gospodarstw domowych cechowały się w ostatnim roku niższą dynamiką, ale nadal przeważały one w całym portfelu kredytowym banków. W 2016 r. zwiększyły się one o 5,2%, choć częściowo wzrost odnotowany w tym roku i w poprzednim miał charakter statystyczny – wynikał on bowiem z wpływu zmiany kursu walut na złotową wartość kredytów denominowanych w walutach obcych, głównie w CHF. Ten wolniejszy wzrost kredytów dla gospodarstw domowych, zwłaszcza z tytułu kredytów mieszkaniowych, w stosunku do kredytów dla przedsiębiorstw należy oceniać pozytywnie, gdyż prowadził do bardziej zrównoważonej struktury aktywów banków. Portfel kredytów mieszkaniowych brutto zwiększył się w ostatnim roku o 5%, co było tempem nieco niższym niż rok wcześniej. Z oczywistych powodów tempo zmian portfela kredytów wyrażonych w walucie obcej było nieporównywalnie niższe (spadek o 2%) niż kredytów złotowych (wzrost o 10,6%). W efekcie udział kredytów walutowych w portfelu kredytów mieszkaniowych banków uległ dalszemu zmniejszeniu (do 41,4%). Według danych zbieranych przez AMRON liczba nowo udzielonych kredytów zmniejszyła się w 2016 r. o 1,6%, ale ich wartość wzrosła o 0,5%. Pozytywnie 8 należy też ocenić fakt, że już wyraźnie ponad 50% nowo udzielonych kredytów miało wskaźnik LtV poniżej 80%. Silnie wzrosło znaczenie kredytów z LtV poniżej 30%. Łącznie bankowe kredyty mieszkaniowe odpowiadały ok. 21,6% PKB Polski. Portfel kredytów konsumpcyjnych zwiększył się w ostatnim roku o 6,9%. Dane BIK pokazują, że w 2016 r. zmniejszyła się liczba udzielonych kredytów o 2,9%, ale wzrosła ich łączna wartość o 2,3%. To pokazuje tendencję w kierunku zwiększania się średniej wartości udzielonego kredytu konsumpcyjnego. Cały portfel tych kredytów w bankach odpowiadał ok. 8% PKB Polski, a zatem kształtował się na bezpiecznym poziomie. W odniesieniu do przedsiębiorców indywidualnych dynamika kredytowa była niższa niż dla konsumentów. Zauważalna była też zdecydowanie wyższa dynamika kredytów inwestycyjnych niż operacyjnych dla tej kategorii klientów. Patrząc na strukturę terminową wszystkich należności banków od sektora niefinansowego, trzeba odnotować dalszy wzrost udziału należności o pierwotnym terminie spłaty powyżej 5 lat. W 2016 r. stanowiły one już 70% należności od tego sektora. Pod względem struktury walutowej ponownie zmniejszył się udział należności w walutach obcych (z 28,6% do 27,5%) i to mimo negatywnego oddziaływania w tym zakresie zmian kursu walutowego złotego względem najważniejszych walut światowych. Rok 2016 charakteryzował się też dalszą poprawą jakości portfela kredytowego. Udział należności z utratą wartości w całości należności banków od sektora niefinansowego obniżył się z 7,6% do 7%. Postęp ten nastąpił dzięki zrównoważonej poprawie sytuacji w relacjach z gospodarstwami domowymi i z przedsiębiorstwami. W zakresie kredytów dla gospodarstw domowych udział kredytów o obniżonej jakości spadł w minionym roku z 6,2% do 6%. Tradycyjnie lepszą jakość miał portfel kredytów mieszkaniowych, gdzie nastąpiło niewielkie pogorszenie jakości należności z poziomu 2,8% do 2,9%. Nieznacznej poprawie sytuacji w zakresie kredytów złotowych (z 2,7% do 2,6%) towarzyszyło niewielkie pogorszenie w portfelu walutowym (z 3% do 3,4%). Zmiana jakości w zakresie tych ostatnich miała w dużym stopniu efekt statystyczny (zmiana kursu walutowego) oraz była konsekwencją starzenia się portfela (brak dopływu nowych kredytów). Poprawa jakości nastąpiła w zakresie kredytów konsumpcyjnych (z 12% do 11,6%), ale wynik ten został osiągnięty m.in. dzięki silnemu wzrostowi akcji kredytowej oraz istotnej skali sprzedaży przez banki takich należności do firm windykacyjnych. Poprawa jakości dotyczyła właściwie wszystkich głównych kategorii tych kredytów, w tym samochodowych, ratalnych 9 i związanych z kartą kredytową. Poprawiła się też jakość portfela kredytów dla przedsiębiorców indywidualnych. W zakresie kredytów dla przedsiębiorstw poprawa sytuacji była bardziej znacząca. Udział należności o obniżonej wartości wyniósł na koniec 2016 r. 9%, podczas gdy rok wcześniej było to jeszcze 10,3%. Większa poprawa nastąpiła w zakresie należności od podmiotów sektora MSP (z 12,3% do 10,7%) niż od dużych przedsiębiorstw (z 7,7% do 6,7%). Wśród innych głównych kategorii aktywów sektora bankowego należy odnotować ogromny wzrost portfela papierów wartościowych. W warunkach wyłączenia skarbowych papierów wartościowych z podstawy obliczenia podatku sektorowego od instytucji finansowych i istnienia w bankach znacznych środków niewykorzystanych na rozwój akcji kredytowej, naturalnym kierunkiem wzrostu aktywów były takie papiery. W 2016 r. aktywa z tytułu wszystkich papierów wartościowych wzrosły o 23,2%, osiągając poziom 22% aktywów. Same skarbowe papiery wartościowe zwiększyły się jeszcze szybciej, bo o 33%. Wzrósł także portfel bonów pieniężnych NBP w bankach (o 9,3%), natomiast wolumen pozostałych papierów obniżył się, częściowo na skutek niższych cen rynkowych wielu papierów kapitałowych. Niska była natomiast dynamika należności banków od sektora finansowego i od sektora budżetowego. W pierwszym przypadku niskie marże na tym rynku nie mogły być atrakcyjne w warunkach istnienia podatku sektorowego. Wyższa dynamika dotyczyła należności walutowych od nierezydentów niż należności złotowych od rezydentów. W zakresie należności od sektora budżetowego wysoka dyscyplina fiskalna w sektorze JST i brak jeszcze realizacji wielu nowych programów z wykorzystaniem środków unijnych wpłynęły znacząco na spadek tego portfela. Zwiększył się szybko tylko portfel należności banków od instytucji rządowych szczebla centralnego. Po stronie pasywów sektora bankowego odnotowano dalszy szybki wzrost depozytów klientowskich (blisko o 10%). Był on nieco szybszy po stronie zobowiązań wobec gospodarstw domowych niż wobec przedsiębiorstw. Dzięki wysokiej dynamice depozytów dalszej poprawie uległa relacja kredytów do depozytów, osiągając poziom poniżej 1:1. Ten szybki wzrost depozytów nastąpił mimo niskich rynkowych stóp procentowych. Stosunkowo dobra koniunktura gospodarcza kraju, lepsza sytuacja na rynku pracy oraz uruchomienie programów transferów socjalnych z budżetu państwa przyniosły ten efekt. Zauważalny był szybszy wzrost depozytów walutowych niż depozytów złotowych. Udział tych pierwszych kształtował się poniżej 10%, ale zwiększona działalność eksportowa przedsiębiorstw i obawy o utratę realnej wartości depozytów złotowych powodowały wzrost zainteresowania depozytami walutowymi. Stanowiło to także nowe wyzwanie dla zarządzania ryzykiem walutowym. 10 Niekorzystnie można natomiast oceniać dalszy wzrost udziału depozytów bieżących kosztem depozytów terminowych. Utrudnia to proces zarządzania płynnością w bankach przy dalszym wydłużeniu należności z tytułu kredytów. Na szczęście ta nierównowaga jest amortyzowana dużym portfelem dłużnych papierów wartościowych i innymi instrumentami. Wspomniana już większa dyscyplina budżetowa w JST i większy deficyt budżetu państwa spowodowały wzrost depozytów od tego sektora o ponad 30%. Najszybciej wzrosły depozyty instytucji rządowych szczebla centralnego i instytucji samorządowych, najwolniej środki FUS. Wzrost depozytów walutowych od klientów i zahamowanie akcji kredytowej w walucie obcej spowodowały zmniejszenie skali zagranicznego finansowania polskich banków. Zmniejszyła się także kwota zobowiązań banków od krajowych instytucji finansowych. Łącznie kwota zobowiązań banków od tych kategorii klientów pozostała na poziomie roku poprzedniego w wyniku wzrostu tzw. innych zobowiązań od tego sektora. Tym samym rok po roku znaczenie zobowiązań od sektora finansowego jako źródła finansowania działalności banków ulegało dalszemu zmniejszeniu. Kapitały i fundusze własne banków zwiększyły się w 2016 r. o 5,7% i ich dynamika była nieco wyższa niż rok wcześniej. Wynikało to z przygotowywania się banków do nowych wymogów ostrożnościowych, ale jednocześnie w ostatnim roku wypłaciły one większą część wypracowanych zysków w formie dywidendy. Fundusze wyliczane dla potrzeb regulacyjnych zwiększyły się o 8,3%. Trzeba jednak pamiętać, że po raz pierwszy w historii grupa polskich banków została zobligowana przez nadzór bankowy do posiadania dodatkowych funduszy własnych z tytułu określenia ich jako inne instytucje systemowo ważne. Wszystkie banki musiały utworzyć bufor zabezpieczający, a grupa banków była zobligowana utrzymywać dodatkowy wysoki wymóg kapitałowy w ramach filara II z racji ponoszenia większego ryzyka kredytowego (z tytułu portfela kredytów walutowych). Współczynnik wypłacalności sektora bankowego wzrósł w 2016 r. z 16,3% do 17,6%. Współczynnik kapitału Tier I i kapitału podstawowego Tier I wyniósł na koniec ubiegłego roku 16%. Ten wysoki poziom współczynnika wypłacalności i zdecydowana przewaga funduszy podstawowych w funduszach własnych banków, stanowiły dobre zabezpieczenie banków na wypadek pojawienia się ewentualnych strat. Poziom kapitałów własnych i wielkość współczynnika wypłacalności potwierdziły też dobre przygotowanie kapitałowe banków w Polsce do spełnienia nowych wymogów kapitałowych wynikających z pakietu CRD IV/CRR. Wyraźna poprawa współczynników kapitałowych była w 2016 r. częściowo efektem wyłączenia w ostatnim roku z bazy statystycznej upadłego SK Banku. 11 Cechą charakterystyczną 2016 r. był wzrost zobowiązań pozabilansowych. Jednak niską dynamiką charakteryzowała się największa pozycja w tej kategorii – instrumenty pochodne na stopę procentową. Było to częściowo efektem braku zmian oficjalnych stóp procentowych w Polsce w 2016 r. i zapowiedzi ich utrzymania także w najbliższej przyszłości. Niską dynamiką cechowały się też udzielone zobowiązania warunkowe, w tym z tytułu otwartych linii kredytowych, kart kredytowych czy udzielonych gwarancji. Sektor bankowy uzyskał w minionym roku wynik finansowy w wysokości 13 909 mln PLN. Ten rezultat był o ponad 24% wyższy niż rok wcześniej, a więc zmiana w ciągu jednego roku była diametralna. Złożyło się na to kilka istotnych czynników. Po pierwsze istniały niskie rynkowe stopy procentowe, choć trzeba odnotować, że w 2016 r. nastąpiło minimalne zwiększenie marży odsetkowej banków (z 2,26% do 2,3%). Obniżeniu uległo bowiem średnie oprocentowanie depozytów. Nominalnie dochody odsetkowe wzrosły o 7,6% na skutek rozwoju akcji kredytowej i portfela papierów dłużnych i w rezultacie wzrosło też znaczenie dochodów odsetkowych w dochodach ogółem. Po drugie zmniejszyły się dochody prowizyjne, co było skutkiem wcześniejszego obniżenia dopuszczalnych opłat interchange związanych z wykorzystaniem kart bankowych, zmiany zasad rozliczania opłat z bancassurance oraz silnej konkurencji między bankami o klienta. Po trzecie nastąpił dalszy wzrost obciążeń finansowych banków. Przy pewnym zmniejszeniu obciążeń na BFG spowodowanych brakiem konieczności wnoszenia opłat z tytułu ogłoszenia upadłości banku rozmiaru SK Banku, bardzo silnym obciążeniem stał się nowo wprowadzony podatek sektorowy. Banki zapłaciły z tego tytułu 3,2 mld PLN w ciągu 11 miesięcy 2016 r. Po czwarte upadłość największego banku spółdzielczego w 2015 r. wyraźnie obniżyła wynik sektora w owym roku. Jeden, niezbyt duży bank w skali całego sektora wyraźnie zaburzył łączny wynik sektora bankowego. W 2016 r. bank ten nie był już uwzględniany w statystyce. Po piąte w końcu, sektor bankowy uzyskał w 2016 r. jednorazowy wysoki dochód z tytułu rozliczenia transakcji z VISA. Tylko z tego powodu dochód banków zwiększył się o blisko 2 mld PLN. Gdyby pominąć ten dochód, oceny efektywności działania sektora bankowego byłyby już zupełnie inne, nawet na tle wyniku z 2015 r. obciążonego upadłością SK Banku. Podatek dochodowy zapłacony przez sektor bankowy w 2016 r. wyniósł 4 356 mln PLN. Nastąpił dalszy wzrost efektywnej stopy obciążenia dochodu brutto sektora bankowego podatkiem dochodowym z 21% w 2015 r. do 23,5% w roku następnym. Efektywna stopa opodatkowania była zatem w ostatnich latach wyższa od nominalnej stawki podatku (19%). Wzrost zysków netto przy wolniejszym wzroście aktywów i kapitałów musiał spowodować poprawę kluczowych wskaźników rentowności sektora 12 bankowego. Wskaźnik ROA zwiększył się z 0,71% w 2015 r. do 0,84% rok później, a wskaźnik ROE z 8,8% do 9%. Poprawił się także wskaźnik C/I banków (z 59% do 56,1%). Poprawa nastąpiła także w zakresie relacji kosztów odpisów na rezerwy do aktywów, co było pochodną poprawy jakości portfela kredytowego w ostatnim roku. Także wskaźnik kosztów działania do aktywów był nieco lepszy, ale zarazem zdecydowanie gorszy niż w 2014 r., gdy nie obciążał go wynik SK Banku. Odrębnej oceny wyników ekonomicznych wymaga tradycyjnie sektor banków spółdzielczych. W 2016 r. było to szczególnie trudne zadanie, jako że pod koniec 2015 r. ogłoszono upadłość największego takiego banku. Tym samym odnoszenie wyników sektora z ostatniego roku do zrealizowanego rok wcześniej nie ma dużego sensu, zwłaszcza w odniesieniu do rachunku wyników czy jakości portfela kredytowego. Z drugiej strony tej oceny nie można było całkiem pominąć, więc została ona ujęta tylko fragmentarycznie przy wyraźnym zastrzeżeniu ryzyka błędu dokonywania porównań z wynikami 2015 r. Tempo wzrostu aktywów ogółem w bankowości spółdzielczej było wysokie (10%), znacznie wyższe niż w całym sektorze bankowym. Spowodowało to minimalny wzrost udziału tej części bankowości w aktywach ogółem sektora bankowego do poziomu 7%. Tempo wzrostu należności banków spółdzielczych od podmiotów niefinansowych było już zdecydowanie niższe niż aktywów ogółem i wyraźnie niższe niż w bankowości komercyjnej. Wzrost wyniósł 2,4% i był zbliżony do tempa z 2015 r. Na podkreślenie zasługiwało wyższe tempo wzrostu należności od gospodarstw domowych i spadek należności od przedsiębiorstw. Te tendencje ostatniego roku mogą być częściowo skutkiem upadłości SK Banku, ale nie ulega wątpliwości, że banki spółdzielcze napotkały na barierę racjonalnego wzrostu akcji kredytowej, jeśli tempo wzrostu w ostatnich latach było podobne, a dynamika aktywów ogółem była dużo wyższa. Realizacja przez niektóre banki programów naprawczych uzgodnionych z nadzorem bankowym także mogła wymuszać ograniczenia w zakresie rozwoju akcji kredytowej. W zakresie kredytów dla gospodarstw domowych ponownie bardzo szybką dynamikę uzyskały banki spółdzielcze w zakresie kredytów mieszkaniowych i wolniejszą w zakresie kredytów konsumpcyjnych i dla przedsiębiorców indywidualnych. Była to tendencja odwrotna od obserwowanej w bankowości komercyjnej. Wśród należności od przedsiębiorstw zdecydowanie przeważały kredyty dla sektora MSP, ale ich tempo obniżania się było podobne w przypadku tego sektora oraz sektora dużych przedsiębiorstw (o ok. 5%). Jest przy tym rzeczą 13 ciekawą, że w tym obszarze najsilniejszy wzrost też dotyczył kredytów na nieruchomości. Łącznie należności od sektora niefinansowego stanowiły blisko 50% wszystkich aktywów banków spółdzielczych i ich udział w ciągu jednego roku obniżył się aż o 3,7 pkt proc. Ocena jakości portfela należności od sektora niefinansowego jest dużo trudniejsza. Z jednej strony nastąpiła bardzo wyraźna poprawa jakości należności banków spółdzielczych od tego sektora. Nominalnie należności z utratą wartości zmniejszyły się aż o 13,3%, a ich udział w należnościach ogółem zmniejszył się w 2016 r. z 8,9% do 7,6%. Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać o wpływie na te wyniki upadłości SK Banku w 2015 r. Gdyby uwzględnić ten wpływ, to należności o obniżonej jakości wzrosłyby w bankowości spółdzielczej w ostatnim roku o 17%. To tempo wzrostu byłoby podobne do obserwowanego w latach poprzednich i z pewnością nie mogłoby być przedmiotem dumy bankowości spółdzielczej. Niezależnie od tempa zmian trzeba też pamiętać, że jakość należności od sektora niefinansowego pozostawała gorsza niż w przypadku banków komercyjnych. To był skutek prowadzenia dużej akcji kredytowej w poprzednich latach i problemów w zarządzaniu ryzykiem kredytowym. Z tego powodu rekordowo wysoka liczba banków spółdzielczych realizowała program naprawczy. W należnościach od gospodarstw domowych udział kredytów z utratą wartości się obniżył (z 4,7% do 4,6%). Poprawa została zrealizowana w zakresie kredytów mieszkaniowych (z 2,2% do 1,8%) i kredytów konsumpcyjnych (z 6% do 5,7%). W obu przypadkach wskaźniki te były lepsze niż w bankowości komercyjnej. Wzrósł jednocześnie udział należności o obniżonej jakości wśród kredytów dla przedsiębiorców indywidualnych, głównie w obszarze kredytów operacyjnych. Zdecydowanie gorzej kształtowała się sytuacja w zakresie kredytów dla większych podmiotów gospodarczych. Wprawdzie wskaźniki udziału należności zagrożonych obniżyły się (trzeba jednak pamiętać o wpływie wyników SK Banku w 2015 r.), ale poziom szkodowości tego portfela na poziomie 14,5% był znacznie wyższy niż w bankowości komercyjnej. O ile w przypadku dużych przedsiębiorstw wolumen kredytów był mniejszy i jakość ich była lepsza (6,9% należności o obniżonej jakości), o tyle w obszarze kredytów MSP sytuacja była bardzo niekorzystna – duży portfel z udziałem 14,7% kredytów zagrożonych. Spośród innych głównych kategorii aktywów na podkreślenie zasługuje zahamowanie dynamicznego wzrostu należności banków spółdzielczych od sektora budżetowego. Było to zresztą zjawisko podobne do obserwowanego w bankowości komercyjnej. Wzrost tych należności w 2016 r. wyniósł 14 tylko 2%, mimo tradycyjnie dobrej współpracy banków spółdzielczych z jednostkami samorządu terytorialnego Spośród innych kategorii aktywów banków spółdzielczych warto wymienić bardzo dynamiczny wzrost portfela papierów wartościowych. Widać było, że wobec braku możliwości rozwoju dobrej akcji kredytowej środki finansowe były lokowane w inny sposób. Portfel papierów wartościowych zwiększył się o 37,6% w ostatnim roku i stanowił już prawie 14% aktywów. To dowodzi, że część banków wolała lokować wolne środki w papiery skarbowe niż zwiększać zaangażowanie w bankach zrzeszających. Należności od sektora finansowego, a więc głównie lokaty w bankach zrzeszających, zwiększyły się także dynamicznie (o 22%). To pokazywało łącznie na trudności rozwoju banków spółdzielczych – jest potencjał rozwoju, ale nie można go wykorzystać. Pewne znaczenie miało także wspomniane już realizowanie programów naprawczych przez niektóre banki spółdzielcze. Po uspokojeniu sytuacji wokół bankowości spółdzielczej, głównie spowodowanej przez upadłość SK Banku, banki spółdzielcze zmniejszyły wyraźnie zapasy gotówki w kasach, zwiększone pod koniec poprzedniego roku. Po stronie pasywnej bilansu banków spółdzielczych odnotowano kolejny rok szybkiego wzrostu zobowiązań wobec sektora niefinansowego. Dynamika ta była jednak wyraźnie niższa po stronie przedsiębiorstw. Widać zatem, że w relacjach z gospodarstwami domowymi sytuacja była dobra, a wzrost depozytów mógł wynikać z uruchomienia rządowego programu 500+ i wyższego oprocentowania oferowanego klientom banków spółdzielczych. Jednocześnie po stronie przedsiębiorstw widać było wolniejszy dopływ depozytów i gorszą jakość kredytów. W bankach spółdzielczych dynamicznie wzrósł w ubiegłym roku stan depozytów od sektora budżetowego. W 2016 r. kapitały własne banków spółdzielczych zwiększyły się o 18,6%. Sektor ten zatrzymał w bankach ponad 95% zysku netto wypracowanego w 2015 r. Jednym z motywów zatrzymania zysków był niepewny status regulacyjny funduszu udziałowego. Dla celów norm ostrożnościowych fundusze własne wzrosły o 17%. Współczynnik wypłacalności w bankowości spółdzielczej wyniósł 17,1% i był znacznie wyższy nie tylko od wyniku 2015 r., ale także z 2014 r. Do poprawy wyników przyczyniła się zmiana regulacyjna, pozwalająca na zastosowanie niższej wagi ryzyka dla zaangażowań wewnątrz systemu ochrony instytucjonalnej. Wynik finansowy banków spółdzielczych wyniósł 583 mln PLN i był wyższy w porównaniu z 2015 r. nawet gdyby wyeliminować wpływ SK Banku. Trzeba też pamiętać, że w 2016 r. banki spółdzielcze musiały przekazać kilkanaście milionów złotych do BFG na wypłatę kwot gwarantowanych 15 w BS w Nadarzynie, a ponadto banki poniosły wydatek ok. 30 mln PLN z tytułu pokrycia kosztów IPS. W zakresie wskaźników efektywności działania banków spółdzielczych w 2016 r. dalszemu obniżeniu uległa marża odsetkowa oraz wskaźnik dochodów pozaodsetkowych do aktywów banków spółdzielczych. Marża odsetkowa wyniosła 2,8%, marża pozaodsetkowa spadła poniżej 1%. W przypadku marży odsetkowej skala obniżenia była głębsza, co wynikało z silnego uzależnienia banków spółdzielczych od poziomu rynkowych stóp procentowych. Obniżenie marży nastąpiło w bankach spółdzielczych mimo utrzymania jej na niezmienionym poziomie w bankach komercyjnych. W bankowości spółdzielczej pozostała ona jednak na znacznie wyższym poziomie niż w całym sektorze (2,3%). Pozytywnie należy ocenić poprawę wskaźników efektywności kosztowej. Wskaźnik kosztów działania do aktywów uległ wyraźnej poprawie. Odpisy na rezerwy były niższe niż w 2015 r., ale jednocześnie wyższe niż w latach wcześniejszych. Wskaźniki zwrotu z aktywów (0,5%) i z kapitałów (6,9%) ukształtowały się na niskim poziomie, znacznie niższym niż w całym sektorze bankowym. Trzeba jednak przypomnieć, że banki komercyjne w dużym stopniu były obciążone podatkiem sektorowym, ale też w 2016 r. korzystały z dochodu z operacji z VISA. Na koniec tradycyjnie warto wskazać na najważniejsze szanse i zagrożenia pojawiające się w następnym roku. Nie ulega wątpliwości, że w 2017 r. cały sektor bankowy w Polsce staje przed kolejnymi szansami i wyzwaniami w swojej działalności. Za największą szansę można uznać aktualny stan polskiej gospodarki. Oczywiście perspektywy rozwoju narodowej gospodarki nie są wolne od zagrożeń, zarówno o charakterze wewnętrznym, jak i zewnętrznym, ale większość ekonomistów jest zgodna, że ten rok powinien być lepszy niż poprzedni. Można oczekiwać wyższej konsumpcji i wzrostu inwestycji. Wyzwaniem będzie natomiast powrót inflacji i decyzje podejmowane w zakresie polityki pieniężnej przez NBP. Utrzymanie niskich stóp procentowych zmieni warunki prowadzenia biznesu bankowego przy istnieniu inflacji. Szansą może być też w dłuższej perspektywie realizacja przez rząd Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i możliwość udziału banków w tym programie. Wiele zależeć będzie od rozbudowy systemu poręczeń i gwarancji kredytowych, stworzenia wsparcia dla kredytu eksportowego. Ważne będzie szersze wykorzystanie przez nasz kraj środków unijnych dla rozwoju gospodarki i infrastruktury. 16 Można oczekiwać dalszego wzrostu kredytowania przedsiębiorstw przez banki. Ten kierunek ekspansji będzie dobrze służyć zwiększeniu dywersyfikacji portfela kredytowego banków, a dość wysoki wzrost gospodarczy i doświadczenie bankowców powinny sprzyjać utrzymaniu dobrej jakości tego portfela. Wolniejszego wzrostu można natomiast nadal oczekiwać w zakresie kredytów mieszkaniowych, a portfel kredytów konsumpcyjnych może się rozwijać, ale wymaga on staranniejszego monitorowania jakości tych należności. Konstrukcja podatku sektorowego dla instytucji finansowych i napięta sytuacja budżetu państwa będą tworzyć zachętę do dalszego rozwoju portfela skarbowych papierów wartościowych w aktywach banków. Sprzyjać temu będzie zapewne dalszy wzrost depozytów bankowych i ograniczone możliwości wzrostu akcji kredytowej. Wyzwaniem będzie dążenie do zwiększania dochodów pozaodsetkowych, które mogłyby częściowo zrekompensować niższe dochody odsetkowe w warunkach niskich stóp procentowych. Silna konkurencja na rynku, oczekiwania klientów oraz ograniczenia regulacyjne mogą uczynić ten cel trudnym do zrealizowania. Dochody z tego źródła są bankom niezbędne do sfinansowania dalszego unowocześnienia usług oferowanych klientom. Dużą szansą, ale i wyzwaniem będzie dalszy rozwój nowoczesnych usług bankowych, w tym bankowości elektronicznej. Istniejące tempo rozwoju banków pozwala dziś wyprzedzać konkurencję niebankową i stawia polskie banki w lepszej pozycji niż wielu ich zagranicznych partnerów. Z drugiej strony ten rozwój wzmaga nacisk na jeszcze szersze dbanie o cyberbezpieczeństwo, odpowiednie zabezpieczanie się przed mnożącymi się próbami ataków na systemy informatyczne banków. Istnienie podatku od niektórych instytucji finansowych, stanowiącego bardzo silne obciążenie wyniku, uniemożliwi realizację wysokich zysków przez sektor bankowy. Na wysokim poziomie utrzymają się obciążenia banków na BFG, częściowo na skutek dalszej restrukturyzacji sektora SKOK i faktycznego przeniesienia kosztów tej operacji na banki. Przy braku dodatkowych wysokich jednorazowych dochodów, takich jak miało to miejsce w 2016 r., oznaczać to będzie obniżenie rentowności działania i spadek zainteresowania inwestorów nabywaniem akcji banków. W rezultacie będzie to prowadzić do dalszej konsolidacji sektora bankowego, która nie musi być korzystna dla rozwoju rynku finansowego w Polsce. W bieżącym roku można oczekiwać podejmowania kolejnych prób regulacyjnego rozwiązania problemu portfela walutowych kredytów mieszkaniowych. Trzeba będzie poświęcić jeszcze wiele energii w celu wypracowania sposobu stopniowego rozwiązania tego problemu, tak aby nie budził on tak silnych emocji społecznych, godził w miarę możliwości 17 interesy wszystkich zainteresowanych i nie spowodował w przyszłości ryzyka systemowego w sektorze bankowym. Skala tego portfela każe poszukiwać dróg stopniowego rozwiązania problemu. Przyjęcie nieodpowiedzialnego rozwiązania w tym zakresie mogłoby doprowadzić do destabilizacji poszczególnych banków i w konsekwencji całego sektora bankowego. Poważnym wyzwaniem regulacyjnym będzie nadal wdrażanie norm ostrożnościowych, w tym stanowionych na szczeblu międzynarodowym. Rosnąć dalej będą wymogi kapitałowe, a dodatkowe poważne środki będą musiały być zgromadzone w bankach na potrzeby systemu resolution. To oznacza konieczność mobilizacji kapitałów przy spadającej rentowności działania banków i pozyskania środków z emisji własnych papierów wartościowych, co może być trudne do osiągnięcia na lokalnym rynku finansowym. Innym wyzwaniem będzie odpowiednie przygotowanie się banków do wdrożenia nowych wymogów rachunkowych w zakresie MSSF 9. Wiele dodatkowych kosztów będzie generować dla banków zwiększanie ich obciążeń sprawozdawczych na rzecz instytucji publicznych oraz obciążeń z tytułu obowiązkowego systemu raportowania o klientach banków na potrzeby administracji skarbowej. Nie można w tym kontekście nie odnotować coraz gorszej jakości stanowienia prawa. Doskonałym przykładem mogą być zmiany podejmowane w kierunku systematycznego osłabienia pozycji wierzyciela w procesie dochodzenia roszczeń. W zakresie poszczególnych regulacji, także dotyczących działalności banków, mamy do czynienia z uchwalaniem ustaw, które natychmiast po opublikowaniu wymagają interpretacji ich zapisów, co rodzi rosnące ryzyko prawne prowadzenia działalności gospodarczej. Sprawa kredytów mieszkaniowych denominowanych w walutach obcych zaktywizowała także część klientów banków do podejmowania działań w kierunku sądowego dochodzenia swoich praw. Można zatem spodziewać się rosnącej liczby sporów prawnych klientów bankowych w sądach. Są one najczęściej wygrywane przez banki, ale narażają je jednocześnie na koszty finansowe i reputacyjne związane z prowadzeniem sporów. Te przypadki pokazują raz jeszcze konieczność zwrócenia większej uwagi na prawa konsumenta, poprawę jakości świadczonych usług bankowych i lepszą komunikację banków z ich klientami. Patrząc na szanse i wyzwania na przyszłość w bankowości spółdzielczej, trzeba wskazać, że poważnym zadaniem będzie kontynuowanie reformy instytucjonalnej poprzez budowę systemu ochrony instytucjonalnej. To rozwiązanie budziło wiele kontrowersji i wątpliwości w części sektora bankowego, stąd trzeba udowodnić wysoką skuteczność tego rozwiązania. Wymaga to prawidłowego funkcjonowania systemu monitorowania działalności uczestników systemu i przebudowy modelu biznesowego 18 bankowości spółdzielczej. Powołanie IPS stanowi bowiem dopiero początek zmian w sektorze, a nie może być traktowane tylko jako spełnienie wymogów regulacyjnych. Tylko sprostanie tym dwóm zasadniczym wymaganiom może uwiarygodnić istnienie IPS w samym sektorze i zbudować silniejsze przekonanie o celowości jego powołania. Istnienie nieskutecznego systemu oceny poszczególnych banków będzie powodować wyższe koszty działania systemu, nieuzasadnione w ocenie części uczestników i tym samym będzie podważać wiarygodność systemu. Dlatego też muszą w tym zakresie następować poważne zmiany jakościowe w porównaniu z wcześniejszą działalnością banków zrzeszających. Ten sam wniosek odnosi się do ekonomicznego aspektu działania zrzeszeń banków spółdzielczych. W warunkach utrzymywania się niskich stóp procentowych oraz stale pogarszającej się jakości należności kredytowych banków spółdzielczych od przedsiębiorstw, znalezienie rozsądnego wyjścia jest rzeczą fundamentalną. Nowy model biznesowy bankowości spółdzielczej musi być silniej powiązany z usytuowaniem banków spółdzielczych i możliwościami ich rozwoju bez silnego wchodzenia w obszary aktywności obarczone wysokim ryzykiem. Szansą dla poprawy efektywności działania, dla budowy kapitałów własnych i szybszego zbudowania siły systemów ochrony instytucjonalnej jest zwolnienie banków spółdzielczych z sektorowego podatku od instytucji finansowej. Stanowi to bardzo silne wsparcie regulacyjne dla mniejszych instytucji finansowych, dla banków lokalnych. W warstwie regulacyjnej dla banków spółdzielczych niezwykle ważne będzie stosowanie w praktyce zasady proporcjonalności i nieobarczanie mniejszych banków nadmiernymi, nieuzasadnionymi wymogami regulacyjnymi, uniemożliwiającymi de facto funkcjonowanie banków lokalnych. Te i inne wyzwania wymienione w raporcie powodują, że banki komercyjne i banki spółdzielcze mogą oczekiwać trudności w realizacji wyższych wyników finansowych i rentowności w najbliższym okresie. W tych warunkach jeszcze większego znaczenia nabierze przyjęty przez banki sposób komunikacji społecznej, także ze swoimi klientami oraz wsparcie udzielone dla edukacji ekonomicznej społeczeństwa. Obserwowane w ostatnim roku próby dyskredytowania bezpieczeństwa poszczególnych banków, także za pomocą nowoczesnych środków komunikacji, każą mocniej przyjrzeć się tym zagrożeniom i jednocześnie dalej poprawiać jakość świadczonych usług i poziom wiedzy klientów. 19 W 2016 r. banki wciąż doświadczały coraz większych obostrzeń regulacyjnych i finansowych zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. Pomimo zapowiedzi ze strony regulatorów europejskich, że system bankowy jest mocno przeregulowany i w wyniku tego przestaje być efektywny, zaproponowane przez Komitet Bazylejski nowe kosztowne i restrykcyjne regulacje są implementowane do europejskiego porządku prawnego. Zapowiedzi Komisji Europejskiej o deregulacji systemu bankowego i zwiększeniu zasady proporcjonalności w małym stopniu przełożyły się na nowe przepisy ostrożnościowe. Nowe wymogi wpłyną na poważne obniżenie rentowności działalności bankowej, ograniczenie dostępu do nowego kapitału i w konsekwencji mogą prowadzić do obniżenia akcji kredytowej. Na szczeblu międzynarodowym kończono prace Komitetu Bazylejskiego w zakresie przeglądu wymogów ostrożnościowych dla banków. Wszystkie regulacje idą w kierunku zwiększenia wymogów kapitałowych, szczególnie dla większych banków o skomplikowanej strukturze. Na szczeblu unijnym zaprezentowany został pierwszy etap zmian pakietu CRDIV/CRR, zwany pakietem reform bankowych, zawierający zarówno restrykcyjne rekomendacje bazylejskie dotyczące ryzyka rynkowego, ryzyka kontrahenta, czy nowe wymogi MREL i TLAC, jak i złagodzone przepisy dotyczące NSFR, wskaźnika dźwigni, nowe niższe wagi ryzyka dla MSP i inwestycji infrastrukturalnych w ryzyku kredytowym. Ograniczono dla mniejszych banków 21 Najważniejsze zmiany stanu prawnego i zmiany instytucjonalne w sektorze bankowym w 2016 r. mające wpływ na działalność banków częstotliwość wymogów sprawozdawczych i dotyczących zmiennych składników wynagrodzeń. Ze wstępnych szacunków wynika, że nowe wymogi regulacji bazylejskich znacząco wpłynąć mogą na wzrost potrzeb kapitałowych banków. Pamiętać należy, że rekomendacje Komitetu Bazylejskiego dotyczą wyłącznie dużych, międzynarodowych banków, a pomysłem unijnym było, aby przełożyć te wymogi na całe sektory bankowe krajów członkowskich. Wydaje się, że obecna koncepcja łagodzenia niektórych wymogów wobec przeregulowanych mniejszych banków to tylko konsekwencja nieodpowiednich decyzji sprzed lat o objęciu ich restrykcyjnymi wymogami bazylejskimi. Na szczeblu krajowym rok 2016 zdominowało kilka zasadniczych kwestii regulacyjnych. Bardzo silnym obciążeniem regulacyjnym było uchwalenie na początku 2016 r. ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych, który spowodował roczne obciążenie banków na poziomie 3,2 mld PLN. Spowodowało to podwojenie danin na rzecz państwa, bowiem banki co roku wpłacają do budżetu jeszcze podatek dochodowy na poziomie 3–4 mld PLN. Kolejnym dużym problemem dla sektora bankowego było wdrożenie w ramach sieci bezpieczeństwa nowych przepisów o uporządkowanej restrukturyzacji. Dla banków nowe wymogi dotyczące przygotowania planów naprawy oraz bardzo szczegółowe i obszerne wymagania sprawozdawcze były i będą w kolejnych latach dużym wyzwaniem i obciążeniem. Banki muszą dostosować do nowych wymagań zarówno systemy informatyczne, jak i oddelegować grupę pracowników zajmujących się wyłącznie sprawozdawczością dla BFG. W dalszym ciągu trwały prace nad rozwiązaniem problemu kredytów walutowych. Oprócz trzech projektów ustaw dotyczących różnych form restrukturyzacji tych kredytów, powstał specjalny fundusz służący wsparciu kredytobiorców w trudnej sytuacji, na który banki musiały wyłożyć 600 mln PLN. Funkcjonował sześciopak, czyli samoregulacja banków ograniczająca negatywne skutki zmiany kurs CHF na kredytobiorców. W ramach wykonywania nadzoru makroostrożnościowego, zgodnie z art. 39 ustawy o nadzorze makroostrożnościowym, KNF uznała 12 banków za inne instytucje o znaczeniu systemowym i nałożyła na nie dodatkowy bufor kapitałowy O-SII, na poziomie indywidualnym i skonsolidowanym. Bufor ten dotyczył 9 banków komercyjnych oraz dwóch banków zrzeszających. Poziom bufora dla banków zrzeszających wyniósł 0%, zaś dla pozostałych mieścił się w przedziale od 0,25% do 0,75% łącznej ekspozycji na ryzyko. To krótkie, wstępne zestawienie zmian regulacyjnych w 2016 r. pokazuje skalę nowych obciążeń finansowych banków wprowadzonych w ostatnim roku i prowadzi do konstatacji, że dziś nie ma już przestrzeni w sektorze bankowym do dalszego zwiększenia obciążeń banków bez wzrostu opłat, prowizji i oprocentowania kredytów dla klientów bankowych. 22 I. Europejskie regulacje ostrożnościowe 1. Pakiet reform bankowych 23 listopada 2016 r. Komisja Europejska opublikowała szeroki pakiet reform prawa bankowego Banking Reform Package. Proponowany pakiet reform obejmuje propozycje nowelizacji czterech aktów prawnych: • Rozporządzenia 2013/575/UE w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (projekt Rozporządzenia CRR II); • Dyrektywy 2013/36/UE w sprawie warunków dopuszczenia instytucji kredytowych do działalności oraz nadzoru ostrożnościowego nad instytucjami kredytowymi i firmami inwestycyjnymi (projekt Dyrektywy CRD V); • Dyrektywy 2014/59/UE w sprawie naprawy oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (Dyrektywa BRRD II ); • Rozporządzenia 806/2014/UE stanowiące jednolite zasady i jednolitą procedurę restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji instytucji kredytowych i niektórych firm inwestycyjnych w ramach jednolitego mechanizmu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji oraz jednolitego funduszu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji (Rozporządzenie SRMR II). Opublikowany pakiet reform w sposób bezpośredni łączy się z szerszym przeglądem regulacji obszaru usług finansowych zainicjowanym w zeszłym roku przez Komisję Europejską, w tym publicznej konsultacji Call for evidence: EU regulatory framework for financial services, której wyniki Komisja Europejska opublikowała również 23 listopada 2016 r. Na podstawie zgromadzonych w trakcie konsultacji opinii oraz informacji, Komisja Europejska wyznaczyła cztery główne kierunki działania, w które wpisuje się także Banking Reform Package: 1. Zlikwidowanie zbędnych ograniczeń regulacyjnych z obszaru finansowania gospodarki; 2. Zwiększenie proporcjonalności przepisów; 3. Ograniczenie zbędnych ograniczeń regulacyjnych, uspójnienie przepisów i ich większe ukierunkowanie na przyszłość; 4. Zgodnie z informacjami zaprezentowanymi przez Komisję Europejską, zawarte w pakiecie Banking Reform Package rozwiązania skupiają się na poniższych obszarach: – zwiększenie odporności instytucji UE oraz wzmocnienie stabilności finansowej; 23 – poprawienie zdolności banków do udzielania kredytów w celu wspierania gospodarki UE; – zwiększenie roli banków w osiąganiu głębszych i bardziej płynnych rynków kapitałowych UE, aby wspierać tworzenie unii rynków kapitałowych. W projekcie Rozporządzenia CRR II zaproponowano wymogi kapitałowe w większym stopniu uwzględniające ryzyko, w szczególności w zakresie ryzyka rynkowego, ryzyka kredytowego kontrahenta oraz z tytułu ekspozycji wobec kontrahentów centralnych (CCP). Częściowo zawarte w projekcie zmiany odzwierciedlają rekomendacje Komitetu Bazylejskiego zawarte w tzw. Bazylei IV, w zakresie w jakim zostały one przez Komitet przyjęte. W projekcie określono metody wdrażania wymogów, które pozwalają dokładniej odzwierciedlać rzeczywiste zagrożenia, na jakie narażone są banki. Przedstawiono ostateczną koncepcję wiążącego wskaźnika dźwigni (Leverage Ratio) stosowanego w celu uniemożliwiania instytucjom stosowania nadmiernej dźwigni oraz wiążący wskaźnik stabilnego finansowania netto (NSFR) stosowany w celu wyeliminowania nadmiernego oparcia się banków na krótkoterminowym finansowaniu i ograniczenia ryzyka finansowania długoterminowego. Wprowadzono wymóg zobowiązujący globalne instytucje o znaczeniu systemowym do utrzymywania minimalnych poziomów kapitału i innych instrumentów służących pokrywaniu strat w ramach procedury restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. Wymóg ten, znany jako „całkowita zdolność do pokrycia strat”, zostanie włączony do istniejącego minimalnego wymogu w zakresie funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowalnych, który ma zastosowanie do wszystkich banków. Zwiększy to zdolność UE do przeprowadzania restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji zagrożonych upadłością globalnych instytucji o znaczeniu systemowym, przy jednoczesnej ochronie stabilności finansowej i ograniczeniu do minimum ryzyka po stronie podatników. Proponuje się wprowadzenie zharmonizowanej krajowej hierarchii niezabezpieczonych instrumentów dłużnych, obowiązującej w przypadku niewypłacalności, aby ułatwić bankom emisję takich instrumentów dłużnych służących pokryciu strat. W Polsce cały czas brakuje przepisów umożliwiających emisję tego typu instrumentów. Oprócz przedstawionych wcześniej przepisów, które zwiększają obciążenia banków w projekcie zastosowano środki poprawiające zdolność banków do udzielania kredytów w celu wspierania gospodarki UE. Mają temu służyć trzy rozwiązania: • Zwiększenie zdolności banków w zakresie udzielania kredytów dla MSP oraz kredytów na sfinansowanie projektów infrastrukturalnych; 24 • Zmniejszenie wobec małych banków o niezłożonej strukturze obciążeń administracyjnych związanych z niektórymi przepisami w dziedzinie wynagrodzeń (a mianowicie przepisami dotyczącymi odraczania wypłaty wynagrodzeń i wynagradzania za pomocą instrumentów, takich jak akcje), które wydają się nieproporcjonalne w stosunku do takich banków; • Usprawnienie przepisów CRD/CRR, tak by stały się one bardziej proporcjonalne i mniej uciążliwe z administracyjnego punktu widzenia dla mniejszych i mniej złożonych instytucji. Tam, gdzie stosowanie niektórych obowiązujących wymogów dotyczących ujawniania informacji, sprawozdawczości oraz wymogów związanych ze złożonymi portfelami handlowymi nie wydaje się uzasadnione względami o charakterze ostrożnościowym, analizy przeprowadzone przez Komisję wykazały, że obecne ramy mogą być stosowane w sposób bardziej proporcjonalny, z uwzględnieniem szczególnej sytuacji tych instytucji. W nowych przepisach uwzględniono także środki służące dalszemu zwiększaniu roli banków na rzecz powstania głębszych i bardziej płynnych rynków kapitałowych UE, tak aby wspierać tworzenie unii rynków kapitałowych. Korekty dotyczą ograniczenia nieproporcjonalnych wymogów kapitałowych z tytułu pozycji w portfelu handlowym, w tym pozycji związanych z działalnością animatora rynku oraz służą zmniejszeniu kosztów emitowania lub posiadania niektórych instrumentów (takich jak obligacje zabezpieczone, instrumenty sekurytyzacji wysokiej jakości, instrumenty długu państwowego, instrumenty pochodne dla celów zabezpieczenia). Nowe przepisy mają także zachęcać instytucje, które działają jako pośrednicy na rzecz klientów, do rozliczania transakcji przez CCP. Uwzględnienie zasady proporcjonalności w projektach regulacji w zakresie polityki wynagrodzeń czy sprawozdawczości jest krokiem w dobrym kierunku, jednak zbyt małym, aby zrównoważyć wymogi kapitałowe wdrażane przez te przepisy oraz nowe wymogi, które w zakresie ryzyka operacyjnego czy kredytowego przygotowuje Komitet Bazylejski. Wbrew zapowiedziom Komisji Europejskiej, że nowe przepisy powinny służyć ograniczeniu wymogów, większość z zaprezentowanych propozycji szczególnie w zakresie ryzyka rynkowego, czy wskaźnika dźwigni wpłynie na podwyższenie wymogów kapitałowych w bankach. Dobre dla rozwoju gospodarki jest łagodzenie obciążeń dla finansowania projektów infrastrukturalnych czy MSP, jednak korzyści z finansowania dużych projektów infrastrukturalnych może ograniczyć nowa formuła wyliczania limitów dużych ekspozycji. 1.1. Ryzyko rynkowe W ramach zmian wymogu kapitałowego z tytułu ryzyka rynkowego uwzględnione zostały opublikowane 14 stycznia 2016 r. „Minimalne wymogi kapitałowe dla ryzyka rynkowego” Komitetu Bazylejskiego. 25 W nowej regulacji znacząco ograniczono możliwość przenoszenia transakcji między księgami bankową i handlową, co zostanie doprecyzowane w wytycznych EBA. Zamiar obrotu pozostaje głównym kryterium przypisania do księgi handlowej. Przy odstępstwach z góry założonego przypisania do księgi handlowej, brak zamiaru obrotu musi być wykazany organowi nadzoru. Przeniesienie pozycji między księgami nie skutkuje zmniejszeniem wymogu kapitałowego, a wymaga zgody organu nadzoru oraz ujawnień. Dodatkowy wymóg kapitałowy w wysokości różnicy wymogów musi być utrzymywany do terminu zapadalności danej pozycji lub w terminie krótszym, ale wyłącznie za zgodą nadzorcy. W nowej metodzie standardowej bank oblicza wymogi w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka rynkowego dla portfela pozycji portfela handlowego lub pozycji portfela niehandlowego wiążących się z ryzykiem walutowym i ryzykiem cen towarów jako sumę następujących trzech elementów: • Wymogu w zakresie funduszy własnych wyznaczonego według metody opartej na wskaźnikach wrażliwości (z tytułu ryzyka delta i ryzyka vega i zakrzywienia (curvature)); • Wymogu w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka niewykonania zobowiązania, który ma zastosowanie wyłącznie do pozycji portfela handlowego; • Wymogów w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka rezydualnego, które mają zastosowanie wyłącznie do pozycji portfela handlowego. Największym wyzwaniem w nowej metodzie standardowej jest przeprowadzenie analizy wrażliwości portfela i wyliczenie wskaźników wrażliwości. Procedurę obliczania wymogów w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka delta, ryzyka vega i ryzyka zakrzywienia dla określonej klasy ryzyka przeprowadza się trzykrotnie dla każdej klasy ryzyka, za każdym razem przy wykorzystaniu innego zestawu parametrów korelacji. Każdy z tych trzech zestawów odpowiada jednemu z następujących scenariuszy: „średnich korelacji” – w ramach którego parametry korelacji pozostają na poziomie bazowym, „wysokich korelacji”, w ramach którego parametry korelacji zostają pomnożone przez 1,25 oraz scenariuszowi „niskich korelacji”, gdzie korelacje zostają pomnożone przez wspólczynnik 0,75. Wszystkie wymogi w zakresie funduszy własnych dla określonej klasy ryzyka związane z poszczególnymi scenariuszami sumuje się odrębnie dla ryzyka delta, ryzyka vega i ryzyka zakrzywienia, dzięki czemu uzyskuje się trzy różne wymogi w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka delta, ryzyka vega i ryzyka zakrzywienia dla poszczególnych scenariuszy. Za ostateczne wymogi uznaje się najwyższe spośród trzech wymogów dla poszczególnych scenariuszy, które się sumuje. 26 W projekcie wprowadzono także ostrzejsze wymogi w zakresie stosowania modelu wewnętrznego i definicji portfela. Aby bank mógł stosować model wewnętrzny musi uzyskać zgodę nadzoru na jego stosowanie na poziomie każdej z mniejszych samodzielnych jednostek (tzw. desków). Zaostrzone zostały wymogi dotyczące modelu w zakresie zarządzania ryzykiem, wymogi jakościowe oraz wewnętrznej walidacji, celem zapewnienia, że wymogi kapitałowe pochodzące z wewnętrznych modeli odpowiednio odzwierciedlają ryzyko księgi handlowej. Metoda VaR została zastąpiona przez oszacowanie Expected Shortfall (ES) przy poziomie ufności 97,5%. Zaostrzona została także definicja zakresu portfela. Do oceny jakości modeli zarządzania ryzykiem działalności handlowej i oceny odpowiednich (wpływających na poziom zysków i strat – PnL) czynników ryzyka wdrożony został „proces alokacji zysków i strat” (PnL attribution). Rozszerzone zostały codzienne testy oparte o dane historyczne (backtesting) służące porównaniu strat prognozowanych przez model ze stratami rzeczywiście poniesionymi. Bank będzie także zobowiązany do walidacji modelu dla każdego z portfeli, dla których stosowane są modele wewnętrzne. Obecne przepisy dotyczące stosowania modeli wewnętrznych pozostają w mocy w okresie przejściowym jako „uproszczone modele wewnętrzne”. Wprowadzono także obowiązek równoległego raportowania nadzorczego w oparciu o metodę standardową niezależnie od stosowania modelu wewnętrznego. W związku ze znaczącym zaostrzeniem wymogów dla ryzyka rynkowego banki obawiają się zwiększonych nakładów implementacyjnych stosowania modelu wewnętrznego ze względu na bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące stosowania modelu oraz odpowiednich procesów walidacyjnych. Zawarta w projekcie nowa, oparta na wrażliwościach metoda standardowa dla księgi handlowej, również może wiązać się dla banków ze znaczącym zwiększeniem wymogów kapitałowych oraz kosztochłonnością stosowania: wzrostu zarówno kosztów informatycznych, jak i pracowniczych, ze względu na niezbędną dużą liczbę danych oraz na złożoność obliczeń. Obecna procedura obliczania pozycji ryzyka walutowego i cen towarów pozostaje nadal możliwa do stosowania jako „uproszczona metoda standardowa”, pod warunkiem, że pozycje ryzyka rynkowego wynoszą w sumie mniej niż 10% sumy bilansowej i mniej niż 300 mln EUR, czyli tyle, ile „średniej wielkości” działalność handlowa. Dla złagodzenia wzrostu wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka rynkowego w ciągu trzyletniego okresu przejściowego wymagane będzie 65% wymogów kapitałowych wyliczonych w oparciu o nowe podejście standardowe i nowe zasady dotyczące modeli wewnętrznych. Podniesiono także próg zwalniający z prowadzenia księgi handlowej w przypadku małej skali takiej działalności z 15 mln EUR do 50 mln EUR. Nie został jednak zmieniony dodatkowy limit w wysokości 5% wartości aktywów. 27 1.2. NSFR W ramach zmian zaproponowano nowy wymóg płynności długoterminowej. Wskaźnik stabilnego finansowania netto (NSFR) zgodny z wytycznymi Bazylei III uwzględnia specyfikę europejskiego rynku finansowego i założenia Komisji Europejskiej dotyczące rozwoju finasowania długoterminowego. Wskaźnik oparto o kategorie aktywów i pasywów spójne z definicjami zawartymi w rozporządzeniu CRR dla wskaźnika płynności krótkoterminowej LCR. W ramach szczegółowych rozwiązań należy wskazać, że aktywa płynne poziomu 1 otrzymały w projekcie poziom wskaźnika ASF 0% zamiast proponowanego w wytycznych Komitetu Bazylejskiego 5%. Transakcje z klientami finansowymi otrzymały 5% i 10% zamiast 10% i 15% dla aktywów wynikających odpowiednio z zabezpieczonych i niezabezpieczonych transakcji z klientami finansowymi do 6 miesięcy. Poziom 7% zamiast 15% zastosowano dla obligacji zabezpieczonych, w tym listów zastawnych najwyższej jakości i 30% zamiast 50% dla pozostałych aktywów. Dla transakcji sekurytyzacji poziomu 2B zaproponowano 25% zamiast 30% i 35% zamiast 50% dla części sekurytyzacji w zależności od ratingu. Dla części banków niezbędne będzie dalsze dostosowanie struktury bilansów do nowych wymogów płynności NSFR. Jednak z badań przeprowadzonych zarówno przez EBA w 2015 r., jak i Komitet Bazylejski wynika, że znacząca większość sektora bankowego spełniać będzie te wymogi. 1.3. Ryzyko kredytowe kontrahenta (CCR) Uznano, że obecnie stosowane metody wyliczania ryzyka kredytowego kontrahenta w niewłaściwy sposób uwzględniają skutki ograniczania ryzyka przez zabezpieczenia oraz korzyści z nettingu oraz nie odzwierciedlają wysokich zmienności ryzyka obserwowanych podczas kryzysu finansowego. Celem zastosowania nowej metody jest zwiększenie wrażliwości na ryzyko, lepsze skalibrowanie do warunków skrajnych oraz nowy sposób traktowania transakcji pochodnych zabezpieczonych i niezabezpieczonych. Zastosowano zasadę proporcjonalności dla banków z mniejszym zaangażowaniem w instrumenty pochodne. Zaproponowano także nowe zasady traktowania ekspozycji wobec kontrahentów centralnych (CCP). Uproszczoną metodę standardową oraz zmodyfikowaną metodę wyceny pierwotnej ekspozycji będą mogły stosować tylko banki, które posiadają wartość pozycji w instrumentach pochodnych w nowej metodzie standardowej (SA-CCR) nie wyższą niż 10% łącznych aktywów i 150 mln EUR lub w metodzie wyceny pierwotnej wartości ekspozycji (OEM) 5% łącznych aktywów instytucji i 20 mln EUR. Szacuje się, że dla większości banków wzrosną wymogi kapitałowe ze względu na wyższe wartości ekspozycji w portfelach mimo pojawienia się zwiększonych środków redukcji ryzyka. 28 1.4. Ryzyko kredytowe W ramach wyliczania wymogu z tytułu ryzyka kredytowego w projekcie Rozporządzenia CRR II zaproponowano obniżenie współczynnika wsparcia dla ekspozycji MSP. Zmniejsza on kwotę kapitału wymaganego przy udzielaniu kredytów dla MSP w porównaniu z kredytami dla innych kredytobiorców, co ma zachęcić do kredytowania sektora MSP ze względu na istotną rolę tych przedsiębiorstw w gospodarce europejskiej. Wskaźnik ten obniża się jednak w małym zakresie, bo z 0,7619 do poziomu 0,7612. Drugim z rozwiązań wspierających kredytowanie w tym segmencie jest zastosowanie wskaźnika wsparcia dla ekspozycji przekraczających 1,5 mln EUR, gdzie wskaźnik wyniesie 0,85. Zgodnie z nowym art. 501 Rozporządzenia CRR II ekspozycję wobec MSP uwzględnia się w kategorii detalicznej lub kategorii dotyczącej przedsiębiorstw, bądź kategorii ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach. Wyłącza się ekspozycje, wobec których istnieje niewykonanie zobowiązania. Drugim priorytetem Komisji Europejskiej jest złagodzenie wymogów kapitałowych dla finansowania przez banki projektów infrastrukturalnych. Inwestycje w infrastrukturę mają zasadnicze znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności Europy oraz dla pobudzenia tworzenia nowych miejsc pracy. Ożywienie i przyszły wzrost unijnej gospodarki zależą w dużej mierze od dostępności kapitału na strategiczne inwestycje w infrastrukturę o znaczeniu europejskim, mianowicie w sieci szerokopasmowego internetu i sieci energetyczne, oraz w infrastrukturę transportową, w szczególności w ośrodki przemysłowe, kształcenie, badania i innowacje oraz w energię ze źródeł odnawialnych i podnoszenie efektywności energetycznej. Proponuje się w szczególności zmniejszenie narzutów kapitałowych z tytułu ekspozycji na projekty infrastrukturalne pod warunkiem, że spełniają one zestaw kryteriów pozwalających na redukcję ich profilu ryzyka oraz na zwiększenie przewidywalności przepływów pieniężnych. Zaproponowano więc w projekcie możliwość korekty wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka kredytowego w odniesieniu do ekspozycji wobec podmiotów, które obsługują lub finansują fizyczne obiekty lub instalacje, systemy i sieci zapewniające lub wspierające podstawowe usługi publiczne. Korekta ta wyniesie 25% (wskaźnik wsparcia 0,75) po spełnieniu przez dłużnika określonych w przepisach CRR II warunków dotyczących jego wiarygodności i niskiego ryzyka finansowanej inwestycji. Co sześć miesięcy instytucje zgłaszają nadzorcy łączną kwotę ekspozycji wobec jednostek realizujących projekty infrastrukturalne. 1.5. Wskaźnik dźwigni Wymóg dotyczący wskaźnika dźwigni uzupełnia obowiązujące wymogi dotyczące nadzorczego monitorowania ryzyka nadmiernej dźwigni finansowej w CRD IV oraz określonych w CRR wymogów dotyczących obliczania 29 wskaźnika dźwigni, przekazywania go organom nadzoru oraz od stycznia 2015 r. podawania tego wskaźnika do wiadomości publicznej. Uzgodniono na podstawie przeprowadzonych analiz, że wymóg wskaźnika dźwigni musi być określony na takim poziomie, aby niepotrzebnie nie ograniczać kredytowania przedsiębiorstw i gospodarstw domowych przez banki oraz aby zapobiec wystąpieniu nieuzasadnionego negatywnego wpływu na płynność rynkową. Wymóg dotyczący wskaźnika dźwigni ma być ustanowiony na takim poziomie, na którym będzie on pełnił funkcję wiarygodnego mechanizmu ochronnego przed ryzykiem nadmiernej dźwigni, nie spowalniając wzrostu gospodarczego. Określony został więc w projekcie wymóg dotyczący wskaźnika dźwigni wynoszący 3% kapitału Tier I i zostanie on dodany do wymogów w zakresie funduszy własnych określonych w art. 92 CRR, które instytucje muszą spełniać na równi ze swoimi wymogami opartymi na ryzyku. W ten sposób w całej UE wprowadza się wiążący wymóg. Ponadto organy nadzoru pozostają odpowiedzialne za monitorowanie polityk i procesów poszczególnych instytucji dotyczących dźwigni finansowych i – jeżeli jest to uzasadnione – mogą nałożyć dodatkowe środki w celu zwalczenia ryzyka nadmiernej dźwigni finansowej. Jak wynika z przeprowadzonych przez Komisję analiz, uznany za optymalny poziom wskaźnika dźwigni w wysokości 3% i odnoszony do funduszy podstawowowych Tier I może wpłynąć w niektórych instytucjach na wzrost wymogów kapitałowych. Około 3% banków w badaniu przeprowadzonym na 30 czerwca 2015 r. raportowało do Komisji Europejskiej niedobór kapitałów Tier I na poziomie 6,4 mld EUR. Instytucje te są sklasyfikowane w obrębie modeli biznesowych: publicznych banków rozwoju, banków hipotecznych oraz innych wyspecjalizowanych banków. Przeprowadzono w związku z tym dostosowania miary ekspozycji wskaźnika dźwigni, które zostały uwzględnione już w obowiązującej wersji CRR. Ponieważ wskaźnik dźwigni na poziomie 3% ograniczyłby niektóre modele i linie biznesowe bardziej niż inne, potrzebne są dalsze dostosowania. Instytucje mogą ograniczyć miarę ekspozycji wskaźnika dźwigni w odniesieniu do publicznej akcji kredytowej publicznych banków, kredytów pass through i oficjalnie wspieranych kredytów eksportowych. Aby zapobiec zniechęceniu instytucji do rozliczania klientów, instytucje mogą zmniejszyć miarę ekspozycji o początkowy depozyt zabezpieczający otrzymany od klientów z tytułu instrumentów pochodnych rozliczonych za pośrednictwem kwalifikujących się CCP. 30 1.6. Odniesienie do MSSF 9 Od 1 stycznia 2018 r. obowiązywać będzie nowy standard rachunkowości MSSF 9 „Instrumenty finansowe”, który zastąpi obowiązujący obecnie MSR 39. Nowy standard wprowadzi zmiany w zasadach klasyfikacji i wyceny aktywów finansowych oraz nowy model wyznaczania oczekiwanych strat kredytowych w celu obliczania odpisów z tytułu utraty wartości, a także zmiany wymogów w zakresie rachunkowości zabezpieczeń. Aby nie narazić banków na skokowy wzrost wymogów kapitałowych, w związku z obowiązywaniem nowego standardu, w projekcie Rozporządzenia CRR II zaproponowano wprowadzenie pięcioletniego okresu przejściowego, mającego na celu złagodzenie wpływu wdrożenia MSSF 9 na współczynniki kapitałowe. W tym czasie wartość kapitałów CET 1 będzie mogła zostać powiększona o odpowiednią część odpisów aktualizujących i rezerw utworzonych zgodnie z wymogami MSSF 9, rozpoczynając od 100% w pierwszym roku tego okresu do 20% w ostatnim roku. 1.7. Duże ekspozycje Znaczące ograniczenie dla działalności kredytowej, szczególnie w zakresie dużych projektów inwestycyjnych, może nastąpić w związku z zaostrzeniem zasad określania limitów dużych ekspozycji. Jako podstawę kalkulacji limitów będzie można stosować tylko kapitał Tier 1, a nie jak obecnie łączną wartości uznanego kapitału. Dla instrumentów pochodnych stosowana będzie nowa metoda (SACRR) obowiązująca dla ryzyka kredytowego kontrahenta. Wprowadzony zostanie także dodatkowy limit dla instytucji uznanych za globalną instytucję o znaczeniu systemowym (G-SII). Nie będą one mogły posiadać ekspozycji wobec innej instytucji uznanej za G-SII w wysokości przekraczającej 15% ich kapitału Tier 1. Wprowadzony zostanie także dodatkowy wymóg raportowania wszystkich ekspozycji o wartości przekraczającej 300 mln EUR. 1.8. SREP W pakiecie zaproponowano doprecyzowanie zakresu uprawnień nadzorców krajowych w obszarze nakładania dodatkowych wymogów kapitałowych w ramach Filara 2. Uszczegółowiono rozróżnienie pomiędzy wymogami kapitałowymi w ramach Filara 1 i 2 oraz zasad kalkulacji wypłaty wynagrodzenia zmiennego w wysokości powyżej ustalonej przez bank maksymalnej kwoty podlegającej wypłacie (MDA). 1.9. Wynagrodzenia W ramach zastosowania w projekcie zasady proporcjonalności złagodzono dla mniejszych instytucji wymogi dotyczące zmiennego składnika wynagrodzenia w formie akcji oraz zasad odraczania wypłaty wynagrodzeń i zatrzymywania uznaniowych świadczeń emerytalnych. Wymogi w tym 31 zakresie nie będą obowiązywały banków, których średnia wartość aktywów w ciągu ostatnich 4 lat nie przekracza wartości 5 mld EUR i pracowników, których roczne zmienne wynagrodzenie nie przekracza wartości 50 000 EUR i nie stanowi więcej niż 25% jego łącznego rocznego wynagrodzenia. Nadzorca krajowy będzie miał jednak prawo do ograniczenia powyższych wyłączeń w stosunku do wybranych instytucji i pracowników. 1.10. Raportowanie W ramach wymogów dotyczących raportowania zaproponowano zróżnicowanie wymogów raportowych i ujawnień w zależności od wielkości instytucji. Dla celów sprawozdawczych wydzielono dwie grupy banków: dużych, które musza spełniać dodatkowe wymogi oraz małych, dla których zmniejszono zakres i częstotliwość sprawozdawania. Za duże instytucje dla celów sprawozdawczych uznaje się: G-SIIs, O-SIIs oraz trzy największe instytucje w danym państwie członkowskim. Wartość aktywów dużych instytucji na poziomie skonsolidowanym, to co najmniej 30 mld EUR. Muszą one także spełniać jednocześnie dwa warunki: posiadać aktywa na poziomie co najmniej 5 mld EUR, zaś relacja wartości aktywów tych instytucji do PKB kraju musi przekraczać 20% przez cztery ostatnie lata. Dla tych dużych instytucji wprowadzono wymóg ujawniania wybranych danych z częstotliwością kwartalną i półroczną. Do grupy małych instytucji zalicza się w projekcie podmioty, których wartość aktywów nie jest wyższa niż 1,5 mld EUR przez cztery ostatnie lata. Podmiotom tym ograniczono wymogi raportowe do częstotliwości rocznej i – co ważne szczególnie w Polsce – ograniczono możliwości wprowadzania dla nich dodatkowych wymogów systematycznego raportowania przez nadzorców lokalnych. 1.11. Zobowiązania kwalifikowane W ramach projektu Rozporządzenia CRR II zaproponowano również wymogi standardu Komitetu Bazylejskiego „TLAC holdings” z października 2016 r. Zdefiniowano też minimalny wiążący wymóg w zakresie MREL – filar 1 MREL, dla globalnych instytucji o znaczeniu systemowym (G-SII) oraz ich istotnych podmiotów zależnych. Przy czym, wskaźnik MREL, definiowany jako iloraz funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowanych odnoszonych do aktywów ważonych ryzykiem, określono na poziomie co najmniej 18%, zaś odnoszonych do ekspozycji całkowitej na poziomie 6,75%. Do zobowiązań kwalifikowanych można będzie zaliczyć: • Kwotę zamortyzowanego długu podporządkowanego z okresem wymagalności powyżej 1 roku; • Zobowiązania uwzględniane w rachunku funduszy własnych, w kwotach niezaliczonych do funduszy własnych; 32 • Emisje własne niezabezpieczonych dłużnych papierów wartościowych powyżej 1 roku i bez wbudowanych instrumentów pochodnych; • Przyjęte pożyczki i kredyty na okres powyżej 1 roku; • Depozyty terminowe nieobjęte gwarancjami BFG, jeśli są depozyty powyżej 1 roku i nie ma możliwości zerwania depozytu. W ramach BRRD II zaproponowano filar II MREL, czyli określenie zasad wyznaczania przez organ uporządkowanej restrukturyzacji wymaganego poziomu MREL dla danej instytucji na poziomie indywidualnym, zgodnego ze strategią przewidzianą w ramach opracowanego dla niej planu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. 2. EDIS Europejski System Gwarantowania Depozytów (ang. European Deposit Insurance Scheme – EDIS), ma zdaniem Komisji Europejskiej wzmocnić ochronę deponentów bankowych, zwiększyć stabilność finansową i niezależność banków od państw. Umożliwi także przejście od obecnego systemu gwarantowania depozytów na poziomie państw członkowskich do wspólnego systemu dla całej strefy euro, stanowiąc trzeci z filarów unii bankowej obok jednolitego nadzoru sprawowanego przez EBC (SSM) oraz mechanizmu uporządkowanej restrukturyzacji (SRM). EDIS ma być wprowadzony w trzech etapach. Pierwszy, od 2017 r. do 2020 r., będzie polegał na reasekuracji krajowych systemów gwarancyjnych przez system europejski. Środki z funduszu będą uruchamiane w momencie wyczerpania funduszy krajowych. Drugi etap to stopniowe przenoszenie środków z funduszy krajowych do wspólnego funduszu, tak aby w 2024 r. przejął on w pełni od krajowych systemów ryzyka związane z depozytami. Do tego czasu ma też zostać ukończony proces ustanawiania jednolitego funduszu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (SRF). Składki banków do EDIS będą zależne od generowanego przez nie ryzyka, przy czym banki inwestujące w najbardziej ryzykowne instrumenty płaciłyby najwięcej. Nowy system gwarantowania depozytów ma być obowiązkowy dla państw strefy euro, których banki obejmuje obecnie jednolity mechanizm nadzorczy, a jednocześnie otwarty dla innych państw członkowskich UE, pod warunkiem przystąpienia do unii bankowej. Polski sektor bankowy popiera inicjatywę prowadzenia dalszych prac na rzecz rozwoju unii bankowej. Utworzenie Europejskiego Systemu Ubezpieczeń Depozytów może stanowić istotny krok w kierunku budowy jednolitego rynku bankowego w UE. To podejście może przeciwdziałać fragmentacji sektora bankowego w Unii Europejskiej, a także sprzyjać harmonizacji zasad działania i budowaniu równych szans dla wszystkich banków europejskich. 33 Dziś bowiem poziom zróżnicowania systemów gwarantowania depozytów w poszczególnych krajach UE pozostaje znaczący. Wspólny system gwarancji depozytów może jednak stanowić zachętę dla niektórych państw członkowskich i poszczególnych banków do polegania na pomocy finansowej z zewnątrz, zamiast utrzymywania stabilnego i bezpiecznego krajowego systemu finansowego. Pytaniem otwartym pozostaje, czy jednolity nadzór bankowy jest w stanie zapobiec takim sytuacjom, szczególnie w okresie przejściowym. Trzeba bowiem pamiętać, że realia gospodarcze w Unii Europejskiej cechują się dużym zróżnicowaniem. Niektóre państwa strefy euro przechodzą nadal poważny kryzys finansowy, który obejmuje w znacznej części także działające na ich obszarze banki. Oznacza to, że sektory bankowe państw członkowskich charakteryzujące się stabilną sytuacją i wysokim bezpieczeństwem mogą ponosić koszty złego zarządzania, ponoszenia nadmiernego ryzyka w państwach, w których owo bezpieczeństwo nie zostało zapewnione i doprowadziło do upadłości banków. To może prowadzić do braku wystarczających środków w EDIS (chociażby przez niedostateczną ilość czasu na odpowiednie odbudowanie funduszu) na wypadek ewentualnego wystąpienia trudności w instytucjach prowadzących działalność w państwach charakteryzujących się stabilną i skoncentrowaną na bezpieczeństwie polityką nadzorczą. Określając przyszłą rolę i zadania EDIS oraz zakres gromadzonych środków, nie można abstrahować od skali obciążeń nakładanych już dziś na sektor bankowy, które będą miały negatywny wpływ na możliwości finansowania gospodarki. Należy również wziąć pod uwagę dodatkowe czynniki mające wpływ na bezpieczeństwo sektora, takie jak np. wymogi posiadania planów uporządkowanej likwidacji, minimalny wymóg dotyczący funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowalnych (MREL), czy wymóg zdolności pełnego pokrycia strat (TLAC) dla G-SIBs. 3. Unia rynków kapitałowych Koncepcja działań potrzebnych do stworzenia unii rynków kapitałowych została zawarta w „Zielonej Księdze” (ang. Green Paper Building a Capital Markets Union) opublikowanej przez Komisję Europejską 18 lutego 2015 r. We wrześniu 2016 r. Komisja Europejska przedstawiła kolejne kroki, które umożliwią szybsze ukończenie tworzenia unii rynków kapitałowych. Unia rynków kapitałowych jest jednym z kluczowych elementów ogłoszonego przez Komisję planu inwestycyjnego dla Europy. Jej celem jest zapewnienie przedsiębiorstwom dostępu do alternatywnych, bardziej zróżnicowanych źródeł finansowania, aby mogły lepiej prosperować. Dzięki temu europejski system finansowy zyskuje większą stabilność. Unia rynków kapitałowych umożliwia swobodny przepływ kapitału między krajami na jednolitym rynku, 34 tak aby można było wykorzystać ten kapitał do wspierania europejskich przedsiębiorstw i zwiększenia oferty inwestycji. Podstawy działania unii mają być gotowe najpóźniej do 2019 r. Zwrócono uwagę na potrzebę sprawnego wdrożenia pakietu dotyczącego sekurytyzacji, który niesie ze sobą potencjał szybkiego wygenerowania dodatkowych funduszy w gospodarce realnej. Prosta, przejrzysta i standardowa sekurytyzacja uwolni środki w bilansach banków oraz stworzy nowe możliwości inwestycyjne. Gdyby w bezpieczny sposób przywrócono sekurytyzację UE do poziomu sprzed kryzysu, mogłoby to skutkować zasileniem gospodarki dodatkowymi 100 mld EUR i wzmocnieniem stabilności finansowej. Trwały także prace nad porozumieniem w sprawie modernizacji zasad dotyczących prospektów emisyjnych. Umożliwi to, zwłaszcza mniejszym przedsiębiorstwom, łatwiejszy dostęp do rynków kapitałowych. Komisja podjęła także prace nad zróżnicowaniem przepisów dotyczących postępowania w przypadku niewypłacalności, które od dawna stanowią barierę dla rozwoju rynków kapitałowych w UE. Przedstawiła w listopadzie 2016 r. wniosek w formie projektu Dyrektywy dotyczącej ram prawnych restrukturyzacji zapobiegawczej, drugiej szansy i środków zwiększających skuteczność postępowań restrukturyzacyjnych, upadłościowych i w zakresie umorzenia oraz zmieniającą dyrektywę 2012/30/UE. Regulacja ma przyśpieszyć odzyskiwanie należności i dać drugą szansę tym firmom, które ogłosiły upadłość po raz pierwszy. Zapowiedziano także znoszenie barier podatkowych, które utrudniają rozwój rynków kapitałowych oraz zachęcanie państw członkowskich do usuwania przeszkód polegających na wstrzymywaniu zwrotu podatku i do stosowania najlepszych praktyk podatkowych przy promowaniu inwestycji wysokiego ryzyka, takich jak zwiększenie finansowania kapitałem własnym w stosunku do zadłużenia. Sprzyjałoby to inwestycjom kapitałowym i stabilności finansowej, gdyż przedsiębiorstwa z silniejszą bazą kapitałową są mniej podatne na wstrząsy. Opracowane zostały również przepisy dotyczące sektora ubezpieczeń i bankowości, aby w większym stopniu uwolnić inwestycje sektora prywatnego w infrastrukturę i MSP. Komisja powoła grupę ekspertów, którzy opracują kompleksową europejską strategię na rzecz zrównoważonego modelu finansowania, aby wesprzeć inwestycje w technologie ekologiczne oraz aby zagwarantować, że system finansowy będzie mógł wspierać wzrost gospodarczy w zrównoważony sposób. 35 II. Rekomendacje Komitetu Bazylejskiego ds. Nadzoru Bankowego 1. Ryzyko rynkowe 14 stycznia 2016 r. Komitet Bazylejski opublikował ostateczną wersję Dokument „Minimalne wymogi kapitałowe dla ryzyka rynkowego”. Zdaniem Komitetu kryzys na rynku finansowym w latach 2007–2008 wykazał słabość zasad zabezpieczenia kapitałem własnym ryzyka wynikającego z księgi handlowej banków. Dlatego już w 2009 r. Komitet wprowadził szereg poprawek do wymogów dotyczących ryzyka rynkowego w Bazylei II w celu rozwiązania najpilniejszych problemów. Celem nowych wymogów jest zagwarantowanie, że zarówno metoda standardowa, jak i metoda zaawansowana IRB zapewnią odpowiedni poziom funduszy własnych w relacji do prowadzonej przez bank działalności inwestycyjnej oraz będą promować spójne wdrażanie standardów w różnych jurysdykcjach. Ostateczny standard zawiera zmiany, które zostały wprowadzone po konsultacjach dwóch wersji dokumentu konsultacyjnego opublikowanych w październiku 2013 r. i w grudniu 2014 r. i kilku badaniach ilościowych QiS. Kluczowymi założeniami dokumentu są: • Poprawa sposobu podziału na portfel handlowy i portfel bankowy; • Zmiana modelu wewnętrznego stosowanego w ryzyku rynkowym; • Zmiana metody standardowej do ryzyka rynkowego; • Odejście od wartości zagrożonej VaR na rzecz stosowania oczekiwanego wskaźnika niedoboru w momencie stresu ES; • Włączenie ryzyka płynności rynku do ryzyka rynkowego. Zmienione minimalne wymogi kapitałowe dla ryzyka rynkowego mają wejść w życie od 1 stycznia 2019 r. Zostały one zaproponowane do unijnego porządku prawnego w projekcie zmiany Rozporządzenia CRR z 23 listopada 2016 r. 2. Ryzyko operacyjne 4 marca 2016 r. Komitet Bazylejski opublikował II wersję Dokumentu Konsultacyjnego „Rewizja Metody Standardowej dla ryzyka operacyjnego”. Nowa metoda standardowa dla ryzyka operacyjnego (SMA) ma na celu, podobnie jak nowa metoda dla ryzyka kredytowego, zbalansowanie wymogów zarządzania ryzykiem pod kątem prostoty ich wyliczania i dużej wrażliwości na zmiany poziomu ryzyka oraz promowania porównywalności podejść, poprzez redukcję różnorodności metod ważenia ryzyka w bankach. 36 Nowa metoda ma za zadanie poprawę w bankach skuteczności zarządzania ryzykiem operacyjnym. Zastąpi ona trzy obecnie stosowane metody proste: BI, STA i ASA oraz metodę zaawansowaną AMA, upraszczając wymogi regulacyjne w tym zakresie. Komitet uważa, że modelowanie ryzyka operacyjnego dla celów kapitału regulacyjnego jest nadmiernie skomplikowane, i że stosowanie AMA spowodowało dużą zmienność poziomu aktywów ważonych ryzykiem oraz niedostateczny poziom kapitału w niektórych z nich. Nowa metoda SMA bazuje na dwóch zmiennych: wskaźniku biznesowym (BI) opartym w dużej mierze o wartości z rachunku zysków i strat, zastępującym obecnie stosowany wskaźnik zysku brutto (GI) i współczynnikach regulacyjnych „BI komponent” z odpowiednich przedziałów, uzależnionych od skali działalności banków. Metoda SMA wymaga użycia współczynników „BI komponent” odpowiednich dla skali działalności banku, obliczonej na podstawie wskaźnika biznesowego BI. Zaproponowane podejście całkowicie pomija linie biznesowe, zakładając jednak różne poziomy współczynnika BI komponent od poziom 11% aż do 29% dla określonych wielkości działalności banku w odpowiednich przedziałach. Aby zachować ciągłość ustalenia wymogu, stawkę wyższą BI komponent stosuje się tylko do nadwyżki powyżej dolnej granicy przedziału właściwego dla banku. W stosunku do poprzedniej wersji dokumentu zwiększono najniższy przedział z 100 mln EUR do 1 mld EUR oraz zmieniono pozostałe zakresy BI, zwiększając jednocześnie poziomy BI komponentów. Dla największych banków zmniejszono BI komponent z 30% do 29%. Wartości wskaźnika biznesowego Przedziały przyjęte w mln EUR dla potrzeb ustalenia BI komponent BI komponent 0–1000 11% >1 000–3 000 15% >3 000–10 000 19% >10 000–30 000 23% >30 000 29% Źródło: Standardised Measurement Approach for operational risk – consultative document, BIS, March 2016, opracowanie własne. Dla największych polskich banków wskaźnik biznesowy BI może nawet oscylować w znacznej części w przedostatnim przedziale powyższej tabeli. Dlatego też wymóg kapitałowy wyliczany według nowej metody standardowej wzrośnie dramatycznie. Nie tylko z powodu wzrostu podstawy wyliczeń (BI), ale także współczynnika BI komponent równego 23%, dużo wyższego niż obecnie stosowane w metodzie podstawowego wskaźnika, czy 37 nawet standardowej, gdzie najwyższy poziom, współczynnika – wynosił 18% dla trzech z ośmiu linii biznesowych. Zaproponowane podejście mogłoby być dobrym rozwiązaniem dla małych banków ze względu na odejście od linii biznesowych, uzależnienie wymogu od skali działalności bankowej oraz na w miarę prosty sposób wyliczania wymogu, a zwłaszcza z racji obniżenia wskaźnika BI komponent do 10% dla małych banków (w stosunku do obecnie stosowanego na poziomie 15%). Jednak podstawa wyliczenia wymogu – nowy wskaźnik biznesowy BI uwzględniający pozycje w wartościach bezwzględnych oraz pozycje pozabilansowe również tym banków – może zwiększyć wymóg z tytułu ryzyka operacyjnego w porównaniu z obecnie stosowanym wymogiem. III. Regulacje krajowe 1. Ustawa o zmianie ustawy o usługach płatniczych oraz niektórych innych ustaw Uchwalona 30 listopada 2016 r. ustawa o zmianie ustawy o usługach płatniczych oraz niektórych innych ustaw implementuje do polskiego porządku prawnego Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/192/ UE z 23 lipca 2014 r. w sprawie porównywalności opłat związanych z rachunkami płatniczymi, przenoszenia rachunku płatniczego oraz dostępu do podstawowego rachunku płatniczego (Dyrektywa PAD) oraz dostosowuje krajowe regulacje dotyczące transakcji płatniczych przy użyciu kart płatniczych do postanowień rozporządzenia 2015/751/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2015 r. w sprawie opłat interchange w odniesieniu do transakcji płatniczych realizowanych w oparciu o kartę (Rozporządzenie MIF). Rozwiązania zawarte w ustawie wdrażającej Dyrektywę PAD mają na celu zwiększenie wyboru ofert usług płatniczych dostępnych dla konsumentów oraz poprawę jakości i przejrzystości usług świadczonych przez dostawców usług płatniczych, a także zwiększenie mobilności konsumentów oraz wprowadzenie ułatwień w zakresie porównywania opłat i usług w zakresie rachunków płatniczych, a także przenoszenie rachunków płatniczych w przypadku, gdy konsument znajdzie lepszą ofertę. Dodano do ustawy o usługach płatniczych przepisy dotyczące dostępu do podstawowego rachunku płatniczego. Dostęp ten będzie umożliwiał dokonywanie podstawowych transakcji płatniczych: wypłat i wpłat, polecenie przelewu i polecenie zapłaty, a także będzie umożliwiał korzystanie z karty płatniczej, z wyłączeniem karty kredytowej. Dostawca usług płatniczych będzie miał obowiązek oferowania podstawowego rachunku 38 płatniczego w walucie polskiej. Prowadzenie podstawowego rachunku płatniczego w zakresie transakcji krajowych będzie co do zasady nieodpłatne. Ustawodawca wprowadził miesięczny limit pięciu bezpłatnych transakcji płatniczych w ramach rachunku podstawowego miesięcznie. Wprowadzono także nieodpłatność pięciu w miesiącu transakcji przy użyciu bankomatów lub wpłatomatów nienależących do dostawcy znajdującego się na terytorium RP. Po przekroczeniu tych limitów dostawca usług płatniczych będzie mógł pobierać opłatę za realizację tych usług. Wymienione opłaty nie będą mogły być jednak wyższe niż opłaty najczęściej stosowane przez tego dostawcę przez ostatnie dwanaście miesięcy w odniesieniu do danego typu transakcji świadczonych w ramach jakiegokolwiek rachunku płatniczego. Ustawa nakłada na dostawców usług płatniczych obowiązek świadczenia usługi podstawowego rachunku płatniczego konsumentom nieposiadającym rachunku płatniczego prowadzonego dla niego w walucie polskiej na terytorium Polski. Wprowadzono możliwość sprawdzenia przez dostawcę, czy konsument posiada taki rachunek płatniczy, przy wykorzystaniu centralnej informacji o rachunkach. Jednocześnie dostosowano przepisy Prawa bankowego i ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, dotyczące centralnej informacji o rachunkach, tak aby dostawcy mogli pozyskiwać z niej stosowne dane. Zakres podmiotowy dostawców zobowiązanych do oferowania podstawowego rachunku płatniczego został ograniczony do banków krajowych, oddziałów banków zagranicznych, instytucji kredytowych oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych czyli dostawców, którzy obecnie w Polsce prowadzą rachunki płatnicze o pełnej funkcjonalności, w tym rachunki umożliwiające wykonywanie z nich poleceń przelewu. Ustawa wprowadza także przepisy regulujące funkcjonowanie stron internetowych, które w jasny, zwięzły oraz kompletny sposób będą musiały prezentować informacje dotyczące rachunków płatniczych oferowanych przez dostawców usług płatniczych. Oferty będą porównywane m.in. w zakresie opłat pobieranych w związku z prowadzonymi rachunkami płatniczymi czy liczby bankomatów, z których można wypłacać gotówkę bezpłatnie. Ustawa została także dostosowana do wymogów rozporządzenia MIF i przewiduje, że w zakresie zapewnienia realizacji przepisów tego rozporządzenia przez operatorów schematów płatniczych podlegających jego reżimowi (systemów kart płatniczych), organem właściwym zostanie wyznaczony Prezes Narodowego Banku Polskiego. W odniesieniu do wyznaczenia organu właściwego nad działalnością dostawców usług płatniczych (wydawców instrumentów płatniczych, agentów rozliczeniowych) zadania te zostaną powierzone Komisji Nadzoru Finansowego. 39 Ustawa przewiduje ustanowienie nadzoru systemowego nad funkcjonującymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej schematami płatniczymi, niepodlegającymi reżimowi rozporządzenia, tj. schematami, które obejmują zasady przeprowadzania transakcji przy użyciu niekartowych instrumentów płatniczych, np. aplikacji mobilnych. Ustawa nakłada na dostawców wymóg dostosowania się do obowiązków informacyjnych, a także obowiązku oferowania rachunku podstawowego w terminie dwudziestu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Przepisy ustawy w większości weszły w życie po upływie sześćdziesięciu dni od dnia jej ogłoszenia. Wprowadzono także przepis przejściowy, zgodnie z którym przepisy określające wysokość opłat ponoszonych przez instytucje płatnicze na pokrycie kosztów nadzoru wchodzą w życie 1 stycznia 2018 r. 2. Ustawa o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego Celem ustawy z 15 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw jest ustanowienie przepisów zapewniających realizację rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 655/2014 z 15 maja 2014 r. ustanawiającego procedurę europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym w celu ułatwienia transgranicznego dochodzenia wierzytelności w sprawach cywilnych i handlowych, zwanego dalej „rozporządzeniem UE”, które będzie obowiązywało od 18 stycznia 2017 r. Zaproponowano rozwiązania, które zapewnią skuteczne wykonywanie rozporządzenia UE, ustanawiającego procedurę europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym. Chodzi o ułatwienie transgranicznego dochodzenia wierzytelności w sprawach cywilnych i handlowych. Co do zasady rozporządzenia unijne stosuje się bezpośrednio w państwach członkowskich, jednak w tym przypadku konieczne było wprowadzenie zmian ustawowych, bez których prawidłowe wykonywanie tego rozporządzenia nie byłoby możliwe. Rozporządzenie umożliwi wierzycielom uzyskanie zabezpieczenia ich wierzytelności na rachunku bankowym dłużnika – na tych samych warunkach, niezależnie od państwa, w którym rachunek jest prowadzony. Na gruncie prawa polskiego ma to dotyczyć nie tylko rachunków bankowych, ale także rachunków prowadzonych przez spółdzielcze kasy oszczędnościowokredytowe. Natomiast wykonanie zabezpieczenia – nakazu odbywać się będzie na zasadach obowiązujących w danym państwie członkowskim (w Polsce będzie to zajęcie rachunku). Skutkiem wydania europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym będzie blokada rachunku dłużnika. Europejskie nakazy zabezpieczenia na rachunku bankowym wydane w jednym państwie członkowskim będą automatycznie uznawane 40 i wykonywane w innym państwie członkowskim – bez konieczności wszczynania odrębnego postępowania. Wierzyciel będzie mógł ubiegać się o wydanie nakazu przed wszczęciem postępowania sądowego w sprawie głównej, w trakcie jego trwania lub po uzyskaniu w państwie członkowskim pochodzenia tytułu (np. orzeczenia sądowego czy ugody), który nie jest jeszcze wykonalny w państwie członkowskim wykonania, a także po uzyskaniu tytułu wykonalnego w państwie członkowskim wykonania. Co do zasady, jurysdykcję do wydania europejskiego nakazu będą posiadały sądy tego państwa członkowskiego, które mają jurysdykcję do rozpatrzenia sprawy głównej, w której dochodzi się lub dochodzić się będzie zabezpieczanego roszczenia. Istotnym ułatwieniem dla wierzycieli będzie możliwość uzyskiwania informacji na temat rachunków bankowych dłużnika na potrzeby wydania europejskiego nakazu zabezpieczenia na takim rachunku. Rozporządzenie UE zobowiązuje bowiem państwa członkowskie do stworzenia mechanizmu ułatwiającego dostęp do informacji o rachunkach bankowych dłużnika. Nowe regulacje obowiązują od 18 stycznia 2017 r., czyli od daty stosowania rozporządzenia UE. 3. Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców Ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców stanowi wedle uzasadnienia, które zostało dołączone do konsultacji, pierwszy etap pakietu ułatwień dla przedsiębiorców pt. „100 zmian dla firm”, który ma służyć realizacji rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Proponowane zmiany mają korzystnie oddziaływać w szczególności na małe i średnie przedsiębiorstwa. W Kodeksie cywilnym wprowadzono regulację reprezentacji mieszanej, która ma zezwolić na działanie prokurenta łącznie z członkiem organu zarządzającego obok dotychczas przewidzianej w przepisach prokury łącznej. W ocenie projektodawcy umożliwi to przywrócenie pewności obrotu w aspekcie reprezentacji osób prawnych przez członka organu zarządzającego działającego łącznie z prokurentem. W Kodeksie pracy rozszerzono zakres podmiotów, które są uprawnione do pozyskania w trakcie zatrudniania pracowników informacji na temat prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe po uprzedniej zgodzie kandydata. Uprawnione do żądania informacji będą podmioty podlegające nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego w rozumieniu ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Stosowne zmiany zostały wprowadzone również do ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym. Zmieniono przepisy dotyczące ustalanie regulaminu wynagrodzeń, odnosząc je do liczby zatrudnionych. 41 Zwaloryzowano próg w ustawie o rachunkowości, do których podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych mogą prowadzić księgi przychodów i rozchodów – aktualnie jest to kwota 2 mln EUR zamiast dotychczasowych 1,2 mln EUR. Ma to obniżyć koszty księgowe przedsiębiorców. Podniesiono także limit zryczałtowanego podatku od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne ze 150 000 EUR do kwoty 250 000 EUR. Wydłużono z 26 do 30 dni termin na ogłoszenie walnego zgromadzenia spółki publicznej. Usunięto obowiązek umieszczania na dokumencie akcji pieczęci spółki, ponieważ uznano, że pieczęć nie powoduje współcześnie podniesienia wiarygodności dokumentu. W ustawie o swobodzie działalności gospodarczej zaproponowano, aby kontrole odbywały się na podstawie identyfikacji prawdopodobieństwa naruszenia prawa, czyli „analizy ryzyka”, która powinna wskazać identyfikację obszarów podmiotowych i przedmiotowych, w których ryzyko naruszenia przepisów jest największe. Regulacja pozwoli ograniczyć częstotliwość kontroli u przedsiębiorców reprezentujących niskie ryzyko, jak również u tych, u których wcześniej nie stwierdzono naruszeń. Analiza ryzyka nie będzie mieć zastosowania w przypadku m.in. powzięcia przez organ uzasadnionego podejrzenia zagrożenia życia lub zdrowia. Ograny administracji publicznej są zobowiązane do zamieszczenia w BIP ogólnych schematów procedur kontroli oraz sposobu przeprowadzania analizy prawdopodobieństwa naruszenia prawa w ramach wykonywania działalności. Opis kontroli ma mieć charakter przystępny, wskazujący podstawowe rozwiązania i tryby postępowania. Dopuszczone będzie prowadzenie kontroli wspólnej, w przypadku gdy przedmiot kontroli jest ten sam i przeprowadzenie kontroli obligatoryjne. Przedsiębiorca będzie miał prawo wyrażenia zgody na wszczęcie kolejnej kontroli. Przewiduje się wprowadzenie zakazu ponownej kontroli w przypadku, gdy ma ona dotyczyć tego samego zakresu, co zakończona właśnie kontrola. Zakaz ten ma nie obowiązywać w przypadku m.in. sprawdzenia wykonania zaleceń pokontrolnych. Wprowadzono uregulowanie mechanizmu ochrony przedsiębiorców przed ponoszeniem negatywnych skutków wynikających ze zmiany wykładni przepisów prawa przez organy państwowe, w zakresie w jakim przedsiębiorca działał w zaufaniu do ugruntowanej praktyki stosowania danych przepisów, które nie zostały zmienione. Wprowadzono ogólną regułę, że przedsiębiorca nie może być obciążony jakimikolwiek daninami publicznymi, sankcjami administracyjnymi, finansowymi lub karnymi w przypadku zmiany przez organ administracji publicznej, państwową jednostkę organizacyjną lub organ kontroli sposobu interpretacji przepisów. Wprowadzono też uzupełniającą regułę, że jeżeli na podstawie materiału dowodowego zebranego w toku przeprowadzonej kontroli zostanie ustalone, że kwestionowane postępowanie kontrolne w okresie objętym 42 kontrolą było wynikiem stosowania się przez przedsiębiorcę do ugruntowanej praktyki lub interpretacji lub wydanego wobec niego rozstrzygnięcia lub zaleceń pokontrolnych, organ kontrolujący powinien wskazać przedsiębiorcy prawidłowy sposób postępowania oraz termin, od którego nakazuje jego stosowanie. Sektor bankowy zgłosił postulat ograniczenia ilości aktów prawnych regulujących prowadzenie działalności gospodarczej. Pozytywnym tego skutkiem byłoby ograniczenie obciążeń administracyjnych i systemowych dla każdego podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą (m.in. zmniejszenie obowiązków w zakresie monitoringu zmian prawnych, wprowadzanie zmian prawnych w określonych interwałach czasowych). Pożądana była także zmiana, aby umożliwić instytucjom podlegającym przepisom ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym żądania od osób ubiegających się o zatrudnienie wskazania informacji o prawomocnym skazaniu za umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, co zostało uwzględnione w toku prac legislacyjnych. Sektor bankowy pozytywnie odniósł się do propozycji zmiany ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która miała na celu ochronę przedsiębiorców w przypadku zastosowania się do ugruntowanej praktyki organu administracji publicznej, państwowej jednostki organizacyjnej lub organu kontroli. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2017 r. 4. Ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów i przymusowej restrukturyzacji banków 10 października 2016 r. zaczęła obowiązywać nowa ustawa z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji, która zawiera przepisy implementujące: • Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/59/UE z 15 maja 2014 r. ustanawiającą ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (BRRD); • Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/49/UE z 16 kwietnia 2014 r. w sprawie systemów gwarancji depozytów (DGSD). Celem dyrektywy BRRD jest ustanowienie w państwach członkowskich takiego systemu, w którym możliwość zaangażowania pieniędzy podatników w ratowanie sektora bankowego zostanie w znacznym stopniu ograniczona. W przypadku problemów sektora bankowego w pierwszej kolejności straty mają ponosić wierzyciele i akcjonariusze banków. Natomiast znowelizowana dyrektywa DGS służy wzmocnieniu stabilności systemu bankowego 43 i zwiększeniu ochrony deponentów m.in. przez wyeliminowanie niektórych różnic w ustawodawstwach państw członkowskich w odniesieniu do przepisów dotyczących zasad funkcjonowania systemów gwarancji depozytów, głównie sposobu ich finansowania. Ustawa wprowadza ramy prawne umożliwiające przeprowadzenie przez BFG postępowania przymusowej restrukturyzacji oraz wyposaża fundusz w niezbędne uprawnienia oraz instrumenty restrukturyzacyjne: sprzedaż przedsiębiorstwa bankowego, utworzenia instytucji pomostowej, umorzenie lub konwersja zobowiązań, wydzielenie aktywów. Przepisy określają źródła finansowania tych procesów. Uregulowano również przebieg procesu przymusowej restrukturyzacji, włącznie z zasadami współpracy organu przymusowej restrukturyzacji z organem nadzoru KNF i pozostałymi instytucjami sieci bezpieczeństwa finansowego: ministrem finansów i NBP oraz organami przymusowej restrukturyzacji z innych państw, w ramach prowadzenia tego postępowania w odniesieniu do międzynarodowych grup bankowych. Zgodnie z ustawą rozszerzone zostały dotychczasowe kompetencje BFG i KNF związane z procesem przygotowania postępowania przymusowej restrukturyzacji, jego prowadzeniem oraz wszelkimi elementami towarzyszącymi działaniom w tym zakresie. BFG przy współpracy banków zobowiązane zostało do tworzenia planów przymusowej restrukturyzacji. BFG ma także za zadanie wydawanie zaleceń instytucjom finansowym dotyczących usunięcia stwierdzonych przeszkód dla skutecznej realizacji postępowania uporządkowanej restrukturyzacji. Na podstawie planów przymusowej restrukturyzacji BFG określi indywidualnie dla każdego banku wielkość środków, jakie bank musi utrzymywać w specjalny sposób na potrzeby ewentualnej realizacji planu. Zgodnie z ustawą banki krajowe, oddziały banków zagranicznych oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe będą wnosiły składki na finansowanie systemu gwarantowania depozytów oraz finansowanie przymusowej restrukturyzacji, zaś firmy inwestycyjne tylko na finansowanie przymusowej restrukturyzacji. Docelowe poziomy funduszy gwarantowania depozytów i przymusowej restrukturyzacji dla banków zostały określone w ustawie w wysokościach wyższych niż w dyrektywach, ale obniżonych w stosunku do zaproponowanych wcześniej w projekcie ustawy. Docelowy poziom środków systemu gwarantowania depozytów w bankach wynosi 2,6% kwoty środków gwarantowanych w bankach i oddziałach banków zagranicznych objętych obowiązkowym systemem gwarantowania depozytów. Składki na fundusz gwarancyjny banków powinny być ustalone w taki sposób, aby osiągnąć docelowy poziom środków systemu gwarantowania depozytów w bankach do 3 lipca 2030 r. 44 Minimalny poziom środków na finansowanie przymusowej restrukturyzacji banków i firm inwestycyjnych wynosi 1% kwoty środków gwarantowanych w bankach, firmach inwestycyjnych i oddziałach banków zagranicznych. Docelowy poziom wynosi 1,2% kwoty środków gwarantowanych. Składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków ustala się w takiej wysokości, aby osiągnąć: minimalny poziom środków na finansowanie przymusowej restrukturyzacji banków i firm inwestycyjnych do 31 grudnia 2024 r., zaś docelowy do 31 grudnia 2030 r. Oprócz tych dwóch funduszy pozostawiono fundusz ochrony środków gwarantowanych, który będzie wygaszany do 2024 r. Banki objęte systemem gwarantowania będą zobowiązane utrzymywać w kolejnych latach środki według malejących stawek ustalonych przez Radę Funduszu. W ustawie określone zostały stawki maksymalne na ten fundusz w kolejnych latach. Zmieni się również sposób naliczania składek. Dotychczasowa podstawa naliczania składek na system gwarantowania depozytów zostanie zastąpiona wysokością środków gwarantowanych z uwzględnieniem ryzyka generowanego przez bank. Ponadto pobierana dotychczas od banków opłata ostrożnościowa, zasilająca fundusz stabilizacyjny, zostanie zlikwidowana i zastąpiona składką przeznaczoną na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków. Dodatkowo fundusz ten zostanie zasilony przez fundusz zapasowy. Podstawę naliczania tej składki, stanowić będą pasywa pomniejszone o środki gwarantowane i kapitały (fundusze) własne, z uwzględnieniem ryzyka. Fundusz ten zasilany będzie składkami wnoszonymi raz w roku przez banki, oddziały banków zagranicznych i firmy inwestycyjne. O łącznej kwocie składek, jakie powinny być wniesione na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków na dany rok, decyduje Rada BFG, biorąc pod uwagę bieżący stan funduszu oraz planowaną ścieżkę dojścia do poziomu docelowego. Część składki, w której maksymalny udział określi BFG, może być wnoszona w postaci zobowiązań do zapłaty, czyli nie w formie gotówkowej, ale bezwarunkowych zobowiązań do wniesienia w formie pieniężnej środków odpowiadających części składki wnoszonej w tej postaci. Zobowiązania te będą musiały być zabezpieczone na płynnych aktywach. Na wezwanie Funduszu aktywa powinny zostać upłynnione, a środki z nich pozyskane przekazane do BFG. Obowiązek wniesienia składki powstaje z pierwszym dniem trzeciego kwartału, a termin wnoszenia składek jest określany przez Radę BFG. Bardzo niekorzystne dla sektora bankowego są zapisy zawarte w ustawie, które nie wynikają z dyrektyw. Dotyczy to zwłaszcza możliwości finansowania wypłat gwarantowanych depozytów dla klientów upadłych SKOK-ów ze środków sektora bankowego. Co więcej, środki odzyskane z masy upadłości kas maja zasilać fundusz kas, a nie ten fundusz, z którego wypłaty zostały zrealizowane. W rezultacie wypłata środków gwarantowanych dla klientów 45 SKOK będzie w dużym stopniu finansowana przez banki, co pokazał już de facto początek 2017 r. Ustawa zawiera również wiele zapisów, które powodują wątpliwości prawne dla wdrażających je podmiotów, przez co wymaga ona pilnej nowelizacji. Zaliczają się do nich między innymi nieodpowiednie wprowadzenie przepisów dyrektywy 2014/59/UE, dotyczące zwolnienia z obowiązku zawarcia umowy i uzyskania zgody nabywcy instrumentu finansowego na skutki decyzji o umorzeniu lub konwersji długu. Problemem jest także nierówne traktowanie w systemie gwarancyjnym klientów domów maklerskich – objętych zarówno systemem rekompensat, jak i gwarancyjnym oraz bankowych biur maklerskich objętych tylko systemem rekompensat, czy niejasne zasady informowania klientów o objęciu systemem gwarantowania poszczególnych produktów bankowych. 5. Nowelizacja ustawy o SKOK Nowelizacja ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowokredytowych z 26 stycznia 2017 r. miała na celu wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 31 lipca 2015 r. Trybunał orzekł wtedy, że ustawa o SKOK z 2009 r., w zakresie nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego nad małymi kasami, jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Zakwestionowany przez TK przepis stracił moc z dniem 14 lutego 2017 r. Nowelizacja ustawy wprowadza przede wszystkim definicję małej kasy. Będzie za nią uznana spółdzielcza kasa, której suma aktywów na koniec roku obrotowego nie przekraczała 20 mln PLN oraz średnioroczna liczba członków w ostatnim roku obrotowym nie przekraczała 10 tys. osób. W myśl ustawy małe kasy nie będą też mogły wydawać pieniądza elektronicznego. Ustawa znosi także obowiązek funkcjonowania w małej kasie komisji kredytowej. Tym samym decyzja kredytowa będzie podejmowana na poziomie zarządu kasy. Nadzór nad małymi kasami ma sprawować KNF w sposób adekwatny do stopnia skomplikowania prowadzonej przez kasy działalności. KNF ma też stosować wobec małych kas środki łagodniejsze, jeśli nie ma konieczności stosowania środków dalej idących. Szczegółowe formy nadzoru, a zwłaszcza częstotliwość sprawozdań małych kas, ma określić minister właściwy ds. finansów w rozporządzeniu. Ustawa weszła w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. 6. Zmiana ustawy o rachunkowości (CSR) Ustawa z 15 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o rachunkowości oraz Rozporządzenie Ministra Finansów z 25 maja 2016 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za 46 równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim implementują przepisy Dyrektywy 2014/95/UE ws. ujawniania informacji niefinansowych i informacji dotyczących różnorodności przez niektóre duże jednostki oraz grupy. Przepisy te wprowadziły dwa rodzaje obowiązków sprawozdawczych dla różnego zakresu jednostek. Zmiany w powyższych przepisach obejmują 3 katalogi jednostek: 1. Jednostki objęte obowiązkiem ujawniania rozszerzonych informacji niefinansowych oraz ujawniania informacji o polityce różnorodności; 2. Jednostki objęte wyłącznie obowiązkiem ujawniania informacji niefinansowych; 3. Jednostki objęte wyłącznie obowiązkiem ujawniania informacji o polityce różnorodności. Raportowanie informacji o stosowanej polityce różnorodności składu organów spółki obejmie około 150 dużych spółek giełdowych, tj. przekraczających dwa z trzech kryteriów: • Średnioroczne zatrudnienie – 250 osób, • Suma aktywów bilansu – 85 mln PLN lub • Przychody netto ze sprzedaży towarów i produktów – 170 mln PLN. Rozporządzenie wskazuje przykładowe obszary, do których może odnosić się polityka różnorodności stosowana w organach administrujących, zarządzających i nadzorujących emitenta. Jeżeli emitent posiada politykę różnorodności pod kątem pochodzenia geograficznego i jest to dla niego kluczowe kryterium, nie ma konieczności tworzenia polityki różnorodności pod kątem innych kryteriów, np. wieku. Jednostka może przedstawić więcej kryteriów, jednak nie ma takiej konieczności. Jeżeli jednostka nie ma zróżnicowanych organów administrujących, zarządczych, nadzorujących, to traktuje to jako punkt wyjścia i w polityce różnorodności określa cele (np. na kolejne pięć lat) oraz kryteria, w odniesieniu do których będzie prowadzić politykę różnorodności w spółce. Raportowanie informacji o stosowanej polityce różnorodności przedstawiane jest w ramach oświadczenia o stosowaniu ładu korporacyjnego. W przypadku ujawniania informacji o stosowanej polityce różnorodności kryterium zatrudnienia nie jest podstawą do objęcia jednostki tym obowiązkiem. Jeżeli emitent zatrudnia powyżej 250 osób (pełne etaty), wówczas to kryterium nie jest decydujące, by był on objęty obowiązkiem ujawniania informacji o stosowanej polityce różnorodności. Musi on dodatkowo spełniać przynajmniej jeden z dwóch omówionych powyżej kryteriów ilościowych. Natomiast zgodnie ze zmienioną ustawą o rachunkowości jednostka będąca spółką kapitałową, spółką komandytowo-akcyjną lub taką spółką jawną lub komandytową, której wszystkimi wspólnikami ponoszącymi nieograniczoną 47 odpowiedzialność są spółki kapitałowe, spółki komandytowo-akcyjne lub spółki z innych państw o podobnej do tych spółek formie prawnej, pod warunkiem, że w roku obrotowym, za który sporządza sprawozdanie finansowe, oraz w roku poprzedzającym ten rok przekracza następujące wielkości: • 500 osób – w przypadku średniorocznego zatrudnienia w przeliczeniu na pełne etaty oraz • 85 000 000 PLN – w przypadku sumy aktywów bilansu na koniec roku obrotowego lub • 170 000 000 PLN – w przypadku przychodów netto ze sprzedaży towarów i produktów za rok obrotowy zawiera dodatkowo w sprawozdaniu z działalności – jako wyodrębnioną część – oświadczenie na temat informacji niefinansowych. Jednostki objęte ustawą będą zobligowane do ujawniania informacji co najmniej na temat: • Kwestii środowiskowych; • Kwestii społecznych i pracowniczych; • Poszanowania praw człowieka; • Przeciwdziałania korupcji i łapownictwu. O ile raportowanie informacji dotyczących kwestii środowiskowych, społecznych i pracowniczych jest już dość powszechną praktyką, o tyle ujawnianie danych z zakresu poszanowania praw człowieka, zapobiegania korupcji i łapownictwu jest obecnie znacznie mniej powszechne. Jednostka podlegająca obowiązkowi ujawniania informacji niefinansowych musi opisać swój model biznesowy, a w odniesieniu do wymienionych powyżej obszarów, przedstawić: opis odnośnych polityk, w tym wdrożonych procesów należytej staranności, wynik zastosowania tych polityk, główne ryzyka związane z tymi obszarami oraz sposób zarządzania ryzykiem przez jednostkę i niefinansowe kluczowe wskaźniki wyników związane z daną działalnością. Informacje niefinansowe powinny zostać ujęte w sprawozdaniu z działalności jednostki lub w odrębnym sprawozdaniu niebędącym sprawozdaniem finansowym. Raportowanie jest oparte na podejściu „report or explain”, co pozwala na pewną elastyczność. Jednostka, która nie realizuje polityki w jednym z obszarów, musi wyjaśnić przyczyny tej sytuacji. Ze względu na szereg czynników jak wysokość kosztów, skuteczna presja rynku na dobrowolną weryfikację oraz ryzyko zniechęcenia do przedstawiania bardziej rozbudowanych informacji niefinansowych w formie odrębnych sprawozdań, ustawa o rachunkowości nie nakłada obowiązku weryfikacji oświadczenia nt. informacji niefinansowych. 48 Zgodnie z założeniami ustawy biegły rewident ma za zadanie potwierdzenie jedynie faktu sporządzenia oświadczenia lub odrębnego sprawozdania nt. informacji niefinansowych. Nowe wymogi sprawozdawcze obowiązują dla sprawozdań za rok obrotowy rozpoczynający się w 2017 r. 7. Projekty dotyczące kredytów walutowych 7.1. Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki 2 sierpnia 2016 r. wpłynął do Sejmu projekt ustawy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki. Celem projektowanej ustawy jest wyeliminowanie skutków pobierania od konsumentów nienależnego świadczenia w postaci nadmiernie wysokich spreadów walutowych, a zdaniem projektodawców opisany cel można osiągnąć wyłącznie poprzez ustawowe zobowiązanie do dokonania zwrotu niektórych świadczeń wynikających z umów kredytu i pożyczki, jako świadczeń pobranych nienależnie, na mocy klauzul preferujących jedną ze stron i wyposażających ją w prawo samodzielnego ustalania wysokości zobowiązania drugiej. Projekt dotyczy kredytów zawartych przez kredytodawcę z konsumentem w okresie od 1 lipca 2000 r. do 26 sierpnia 2011 r. Uprawnionym do złożenia wniosku, a tym samym do otrzymania wyliczenia i zwrotu nadpłaty, jest również konsument, którego umowa wygasła. Nie ma przy tym znaczenia czy wygaśnięcie umowy jest spowodowane jej wypowiedzeniem przez kredytodawcę, czy też spłatą kredytu przez konsumenta. Projekt określa dopuszczalny dla umów kredytu poziom spreadu w wysokości 0,5% odchylenia odpowiednio od kursu kupna lub sprzedaży danej waluty ogłoszonego przez NBP. Kwoty wynikające ze stosowania przy uruchomieniu i spłacie kredytu wyższych spreadów uznane zostaną za świadczenia nienależne i będą podlegały zwrotowi. Zwrot może przybrać formę pomniejszenia kapitału pozostałego do spłaty w przypadku kredytów czynnych lub w przypadku kredytów z umów wygasłych wypłaty. Projekt przewiduje także obowiązek zwrotu odsetek, od uznanych za nienależnie pobrane kosztów spreadu. Zwrot w wysokości połowy odsetek ustawowych, liczonych, w przypadku uruchomienia kredytu, od dnia postawienia do dyspozycji klienta kapitału kredytu do dnia sporządzenia informacji o kwocie należnej kredytobiorcy oraz, w przypadku spłaty rat, od dnia ich faktycznej wpłaty do dnia sporządzenia informacji. Ponadto projekt zakłada wprowadzenie limitu kwotowego kapitału kredytu w wysokości 350 000 PLN, w stosunku do którego konsument będzie uprawniony do żądania pomniejszenia kapitału lub zwrotu nadpłaty. 49 Limit ten konsument może wyczerpać w jednym kredycie lub skorzystać z niego w odniesieniu do większej ilości kredytów. W przypadku, w którym konsument jest stroną umowy w więcej niż jednej umowie kredytu, może on uzyskać zwrot spraedu z każdej z tych umów pod warunkiem, że nie przekroczy globalnie wskazanej kwoty 350 000 PLN kapitału udzielonego kredytu lub równowartości tej kwoty w walucie obcej. W celu zapewnienia kredytodawcom wiedzy o tym, czy dany konsument korzystał już i w jakim zakresie z uprawnienia do zwrotu spreadu, wprowadzono obowiązek złożenia przez konsumenta we wniosku oświadczenia dotyczącego tej okoliczności. Kredytobiorca ma mieć sześć miesięcy, liczonych od dnia wejścia w życie ustawy, na złożenie wniosku o przesłanie przez kredytodawcę informacji pisemnej o zastosowaniu lub niezastosowaniu w zawartej z konsumentem umowie, przy wypłacie, jak również spłacie kredytu, spreadu walutowego wyższego niż dopuszczalny. Kredytodawca ma być zobowiązany w terminie trzydziestu dni od dnia otrzymania wniosku konsumenta sporządzić i przesłać konsumentowi powyższą informację. Przewiduje się zwolnienie dochodów z tytułu zwrotu spreadu z podatku dochodowego od osób fizycznych. W projekcie zakłada się trzydziestodniowy okres wejścia w życie ustawy od dnia jej ogłoszenia. Projektodawca szacuje, iż przy scenariuszu złożenia wniosków o zwrot świadczeń przez wszystkich uprawnionych, koszty mogą wynieść od 3,6 do 4 mld PLN. Zdaniem NBP koszt ten może być nawet dwa razy większy. KNF zwróciła uwagę, iż projekt nie rozwiązuje problemu ryzyka systemowego związanego z kredytami i pożyczkami zabezpieczonymi hipoteką udzielonymi w walutach obcych, a dotyczy jedynie zwrotu części spreadu naliczonego przez banki. Sektor bankowy szacuje, że ten koszt przekroczy kwotę 10 mld PLN. Tak silne obciążenie finansowe banków spowoduje, że instytucje te nie będą w stanie kontynuować rozwoju akcji kredytowej finansującej gospodarkę i nie będą dysponować środkami finansowymi na pomoc tym kredytobiorcom, którzy takiego wsparcia wymagają. Z punktu widzenia prawnego projekt ustawy budzi poważne zastrzeżenia pod względem jego zgodności z Konstytucją RP, prawem unijnym oraz podpisanymi przez Polskę umowami o ochronie inwestycji. W ocenie sektora propozycja zwrotu spreadu nie rozwiązuje problemu trudności części kredytobiorców w spłacie kredytów walutowych, które z różnych powodów mogły wystąpić w indywidualnych przypadkach. Sektor bankowy proponuje powrót do dyskusji o propozycji przedstawionej przez banki zaangażowane w walutowe kredyty mieszkaniowe, która zakładała socjalny charakter wsparcia dla tych kredytobiorców, którzy go naprawdę potrzebują i jednocześnie nie stawia tych klientów w sytuacji 50 uprzywilejowanej w stosunku do kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy w złotych. Obecnie projekt wraz z dwoma innymi zgłoszonymi przez PO i Kukiz’15 jest procedowany przez sejmową Komisję Finansów Publicznych. 7.2. Projekt Kukiz’15 Projekt ustawy przedstawiony przez Kukiz’15 zakłada, że kredyty w złotych i kredyty denominowane zostaną zrównane, co ma oznaczać potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby od początku były kredytami w złotych. Według projektu za bezskuteczne wobec kredytobiorcy uznaje się wszystkie postanowienia umowne, zawarte w umowie kredytowej lub sporządzanych do niej aneksach, które wyrażają m.in.: kwotę kredytu, wysokość rat odsetkowych, kapitałowych lub kapitałowo-odsetkowych, w walucie innej niż polska lub są indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Projekt wprowadza też na przyszłość zakaz udzielania kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska. 7.3. Projekt PO Zgodnie z projektem PO kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Miałoby ono następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu, po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miałby umarzać część tej kwoty. Z programu mogłyby korzystać osoby, których relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia jest wyższa niż 80%. Kolejnym warunkiem miałoby być kryterium powierzchni nieruchomości – w przypadku mieszkania jego powierzchnia nie może przekraczać 100 m kw., a w przypadku domu 150 m kw. Kryterium powierzchni nie dotyczyłoby rodzin z trójką i więcej dzieci. Aby skorzystać z możliwości, jakie daje ustawa, kredytobiorca nie może posiadać innego mieszkania ani innego domu, chyba że ma inny lokal mieszkalny lub jego część, nabyte w drodze spadku już po zaciągnięciu restrukturyzowanego kredytu. Obecnie trwają prace w Sejmie nad wszystkimi projektami. Zwrócono się do KNF o wyliczenie kosztów wszystkich projektów. 8. Projekt ustawy o kredycie hipotecznym (implementacja Dyrektywy MCD) Projekt ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego oraz agentami wdraża postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/17/UE z 4 lutego 2014 r. w sprawie 51 konsumenckich umów o kredyt związanych z nieruchomościami mieszkalnymi i zmieniającej dyrektywy 2008/48/WE i 2013/36/UE oraz rozporządzenie (UE) nr 1093/2010. Celem dyrektywy jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów, którzy zawierają umowę o kredyt związany z nieruchomościami. Projekt ustawy przewiduje zatem kompleksową regulację problematyki tego typu kredytów. Jednocześnie projekt przewiduje zmiany w ustawie o kredycie konsumenckim, doprecyzowujące niektóre jej przepisy. Zgodnie z uzasadnieniem, projektowane regulacje powinny przyczynić się do zwiększenia porównywalności i transparentności ofert kredytodawców oraz wzmocnić pozycję konsumenta na rynku kredytów konsumenckich oraz kredytów związanych z nieruchomościami mieszkalnymi. Z uwagi na fakt, że dyrektywa reguluje jednocześnie kwestie związane z dopuszczeniem do działalności i nadzorem nad instytucjami niekredytowymi i pośrednikami kredytowymi oferującymi usługi związane z kredytami dotyczącymi nieruchomości, proponuje się uregulowanie tych zagadnień w nowym akcie prawnym – ustawie o kredycie hipotecznym. Regulacjami objęte będą wszystkie instytucje pożyczkowe oraz pośrednicy kredytowi pośredniczący w oferowaniu umów o kredyt związanych z nieruchomościami. Rozwiązanie powyższe umożliwi ponadto lepsze wyodrębnienie kompetencji poszczególnych organów wskazanych jako odpowiedzialne za realizację przepisów dyrektywy. Za kwestie umów i informacji przedumownych odpowiedzialny będzie Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, natomiast w zakresie przepisów ustawy dotyczących działalności instytucji pożyczkowych i pośredników kredytowych kompetentna będzie Komisja Nadzoru Finansowego. Zakres przedmiotowy projektowanej regulacji został rozszerzony w stosunku do dyrektywy (obowiązek w zakresie transponowania dyrektywy do prawa krajowego jest ograniczony do umów o kredyt związanych z nieruchomościami mieszkalnymi) i dotyczyć będzie umów o kredyt zabezpieczony hipoteką oraz umów o kredyt przeznaczony na sfinansowanie nabycia lub utrzymania prawa własności nieruchomości gruntowej lub istniejącego lub planowanego budynku. W trakcie konsultacji zawężono katalog podmiotów uprawnionych do udzielania kredytów hipotecznych do banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Wyłączono instytucje pożyczkowe z możliwości udzielania kredytów hipotecznych. Projekt ustawy całkowicie zakazuje udzielania kredytów walutowych. Wyjątkiem są kredytobiorcy, którzy większość swoich dochodów osiągają w walucie, w której kredyt będzie udzielony, bądź mają w niej większość aktywów. Projekt ustawy przewiduje również, że jeśli taki kredyt walutowy 52 zostanie udzielony, środki wypłacone kredytobiorcy muszą być przeliczone po średnim kursie NBP ogłoszonym ostatniego dnia kwartału, który poprzedza dzień zawarcia umowy kredytowej. Informacje reklamowe i marketingowe dotyczące kredytów mają być rzetelne, jasne i precyzyjne oraz nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd. Muszą zawierać informacje, czy stopa oprocentowania jest stała czy zmienna. Jeśli stopa jest zmienna, kredytodawca musi jasno poinformować o ryzyku zmiany stopy procentowej. Dodatkowo rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) powinna być w materiałach reklamowych co najmniej tak samo widoczna, jak informacje na temat stopy oprocentowania. A przy jej wyliczaniu kredytodawca miałby obowiązek wliczania również kosztów prowadzenia rachunku, z którego klient będzie spłacał kredyt. Projekt ustawy zabrania oferowania lub sprzedaży kredytu hipotecznego w pakiecie z innym produktem finansowym. Kredytodawca będzie nadal mógł wymagać od konsumenta zawarcia umowy ubezpieczenia wraz z przelewem wierzytelności, jednak musi poinformować go, że ma prawo wyboru oferty dowolnego ubezpieczyciela, jeśli ten spełnia wymogi minimalnego zakresu ubezpieczenia. Kredytodawca może obowiązkowo wymagać jedynie ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Projekt wprowadza zakaz uzależniania wynagrodzenia pracowników banku lub innej instytucji udzielającej kredytu, którzy dokonują oceny zdolności kredytowej konsumenta, od ilości zaakceptowanych przez nich wniosków. Projekt zakłada, że w przypadku, gdy ocena zdolności kredytowej zostanie wykonana nieprawidłowo, bank nie będzie mógł z tego powodu rozwiązać umowy o kredyt hipoteczny, chyba że jest to korzystne dla konsumenta i konsument wyrazi na to zgodę. Przepis ten nie ma zastosowania w przypadku gdy ocena zdolności kredytowej nie została przeprowadzona prawidłowo z winy konsumenta. Pośrednictwo w udzielaniu kredytów hipotecznych będzie działalnością regulowaną. Pośrednik będzie mógł świadczyć usługi dopiero po uzyskaniu zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego i wpisu do prowadzonego przez tę instytucję rejestru oraz wykupieniu ubezpieczenia OC. Jednym z warunków będzie zdanie organizowanego przez KNF egzaminu, składającego się z 50 pytań z zakresu ekonomii i prawa. Do testu nie będą musiały podchodzić osoby z wyższym wykształceniem prawniczym lub ekonomicznym. Jeśli pośrednikiem kredytowym jest osoba prawna, przynajmniej połowa członków zarządu będzie musiała zdać egzamin lub spełnić warunek dotyczący wykształcenia. Wymagania dla agentów świadczących usługi na podstawie umowy z pośrednikiem kredytowym będą analogiczne, z tą różnicą, że egzamin dla agenta zorganizuje pośrednik. 53 Zezwolenie uzyskają automatycznie ci pośrednicy, którzy na rynku są co najmniej od pięciu lat, pozostali będą musieli w ciągu dwóch miesięcy złożyć wniosek w KNF o wpis na listę. Wykonywanie działalności pośrednika bez zezwolenia będzie groziło grzywną do 100 tys. PLN lub dwóch lat pozbawienia wolności. W ramach działań nadzorczych KNF będzie też mógł nakładać kary finansowe, a nawet cofnąć zezwolenie. Nadto Komisja, po okazaniu legitymacji i doręczeniu upoważnienia od przewodniczącego KNF, będzie miała prawo wstępu do pomieszczeń i weryfikacji dokumentów pośredników i agentów. Projekt ustawy jest obecnie procedowany w Sejmie. 9. Projekt – zmiana ustawy o gospodarce nieruchomościami W projekcie z 9 czerwca 2016 r. zaproponowano nowelizację przepisów ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2015 r. poz. 1774, z późn. zm.) w celu doprecyzowania niektórych przepisów budzących wątpliwości interpretacyjne oraz zdefiniowania działalności „zarządzania nieruchomościami” oraz „pośrednictwa w obrocie nieruchomościami”. Projekt uwzględnia wnioski Rzecznika Praw Obywatelskich, Najwyższej Izby Kontroli oraz postulaty samorządów oraz, co ważne dla sektora bankowego, ujednolicenie brzmienia definicji wartości rynkowej nieruchomości zawartej w ustawie, z definicją wynikającą z Rozporządzenia UE/575/2013 z 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych. Zgodnie z art. 151 ust. 1 ustawy „wartość rynkową nieruchomości stanowi najbardziej prawdopodobna jej cena, możliwa do uzyskania na rynku, określona z uwzględnieniem cen transakcyjnych przy przyjęciu założeń, że strony umowy były od siebie niezależne, nie działały w sytuacji przymusowej oraz miały stanowczy zamiar zawarcia umowy, a także że upłynął czas niezbędny do wyeksponowania nieruchomości na rynku i do wynegocjowania warunków umowy. Natomiast zgodnie z art. 4 pkt 76 Rozporządzenia CRR „wartość rynkowa” w odniesieniu do nieruchomości oznacza szacunkową kwotę, jaką w dniu wyceny można uzyskać za nieruchomość w transakcji sprzedaży zawieranej na warunkach rynkowych pomiędzy kupującym a sprzedającym, którzy mają stanowczy zamiar zawarcia umowy, działają z rozeznaniem i postępują rozważnie oraz nie znajdują się w sytuacji przymusowej. Analiza porównawcza obu definicji prowadzi do wniosku, iż koncepcja wartości rynkowej nieruchomości jest tożsama w obu aktach prawnych, przy czym polska definicja zawiera dodatkowy element metodologiczny dotyczący stosowania podejścia porównawczego. Definicja zawarta w rozporządzeniu UE odnosi się do działalności instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych, 54 na potrzeby których określana jest przez rzeczoznawców majątkowych wartość rynkowa nieruchomości. Wprawdzie obowiązek stosowania ww. definicji wynika wprost z przywołanego rozporządzenia UE i nie wymaga implementacji do porządku prawnego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, jednak z uwagi na pojawiające się wątpliwości interpretacyjne i konieczność stosowania obu definicji w wycenie nieruchomości, zasadnym jest dostosowanie polskiej definicji do definicji określonej w przepisach unijnych. Pozwoli to na stosowanie jednej definicji wartości rynkowej nieruchomości na potrzeby wyceny nieruchomości, bez względu na cel wyceny. Inne zmiany w projekcie dotyczą użytkowania wieczystego, dostępu rzeczoznawców majątkowych do dokumentów czy uregulowania ponownie – po wcześniejszej deregulacji – kwestii pośrednictwa nieruchomościami czy doradztwa. W lutym 2017 r. rozpisano kolejne konsultacje społeczne w sprawie projektu ustawy. 10. Biegli rewidenci Procedowana obecnie w Sejmie zmiana ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie, podmiotach uprawnionych do badania sprawozdań finansowych oraz niektórych innych ustaw budzi duże wątpliwości sektora bankowego w części przekraczającej wymogi Rozporządzenia 537/2014 czy Dyrektywy 2014/56/UE. W trakcie konsultacji trwających od 2014 r. banki negatywnie odniosły się m.in. do propozycji zmian ustawy o biegłych rewidentach, dotyczących zakresu badania sprawozdań finansowych banków oraz zbyt częstej rotacji firm audytorskich i kluczowych biegłych rewidentów, szczególnie w kontekście badania międzynarodowej grupy kapitałowej, a także propozycji nadmiernego ograniczenia zakresu usług świadczonych na rzecz banków przez firmy audytorskie. Także negatywnie odniesiono się do propozycji zaostrzenia wymogów wobec członków komitetu audytu, w tym wymogu posiadania uprawnień biegłego rewidenta oraz do kwestii obowiązkowego audytu łącznego (join audit), co znacznie podniosłoby koszty badania, negatywnie wpływając na jego jakość. Projekt, który trafił pod obrady Sejmu został znacząco zaostrzony w porównaniu do wersji konsultowanej w ramach konsultacji społecznych: zmniejszono rotację firm audytorskich z 7 do 5 lat przy zakazie ponownego badania firmy przez kluczowego biegłego rewidenta do 3 lat. Celem projektowanej ustawy jest wzmocnienie niezależności i obiektywizmu biegłych rewidentów i firm audytorskich, poprzez znaczne ograniczanie i eliminowanie konfliktu interesów występujących pomiędzy biegłymi rewidentami, firmami audytorskimi i jednostkami badanymi. Służy temu między innymi obowiązkowa rotacja firmy audytorskiej dla 55 badań ustawowych jednostek zainteresowania publicznego, ograniczenia w świadczeniu usług innych niż badanie na rzecz klienta badanego. Przy czym na poziomie komisji sejmowej ograniczenia te poszerzono jeszcze o wyceny i wyliczania podatku odroczonego. Wprowadzono także 50% limit wynagrodzenia za usługi dozwolone inne niż badanie oraz limity całkowitego wynagrodzenia uzyskiwanego od jednego klienta. Ustawa wzmacnia także nadzór publiczny poprzez zwiększenie jego niezależności od środowiska biegłych rewidentów, zwiększenie jego uprawnień nadzorczych i dochodzeniowych, jak również w zakresie nakładania kar i sankcji poprzez zwiększenie katalogu osób karanych za naruszenie przepisów dyrektywy i rozporządzenia i zaostrzenie kar. W ustawie zaproponowano także wzmocnienie instrumentów nadzorczych oraz kar administracyjnych, nakładanych przez KNF także wobec badanych jednostek zaufania publicznego oraz zwiększenie ich elastyczności. Projekt jest obecnie procedowany w Sejmie. 11. Projekt rozporządzenia w sprawie wyższej wagi ryzyka dla ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach Projekt rozporządzenia w sprawie wyższej wagi ryzyka dla ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach, o której mowa w art. 124 ust. 2 rozporządzenia nr 575/2013, stanowi wykonanie upoważnienia zawartego w art. 128 ust. 6a pkt 2 ustawy – Prawo bankowe, w brzmieniu jakie nadała temu przepisowi ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nadzorze makroostrożnościowym nad systemem finansowym i zarzadzaniu kryzysowym w systemie finansowym. Art. 124 ust. 2 rozporządzenia nr 575/2013 daje możliwość określenia w przypadku ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach – w stosownych przypadkach, kierując się względami stabilności finansowej – wagi ryzyka wyższej od standardowego poziomu do 150%. W uzasadnieniu do projektu uznano, że trzeba podwyższyć poziom wagi ryzyka dla hipotek mieszkaniowych w walucie obcej, z obecnie obowiązującego podwyższonego poziomu 100% (35% w Rozporządzeniu CRR) do poziomu 150%, oraz utrzymać dla hipotek komercyjnych podwyższony poziom 100%, mając na uwadze ryzyko związane z niedopasowaniem waluty kredytu z walutą, w której kredytobiorca uzyskuje przychody (które to ryzyko zmaterializowało się w styczniu 2015 r. w wyniku gwałtownego umocnienia się kursu CHF do PLN, po uwolnieniu kursu CHF przez Szwajcarski Bank Narodowy) oraz niedostatecznie rozwiniętego i płynnego krajowego rynku nieruchomości komercyjnych, których ceny w dużym stopniu uzależnione są od koniunktury gospodarczej. 56 Projektodawca nie przedstawił żadnych wyliczeń, które uzasadniałyby wdrożenie podwyższonych wag ryzyka, a który to obwiązek wynika z Rozporządzenia CRR. 17 lutego 2017 r. EBA1 jasno potwierdziła taki obowiązek władz krajowych, wynikający z art. 124 rozporządzenia CRR. Obowiązek ten dotyczy szacowania wpływu wag ryzyka na rynek i konsultacji zmian wag ryzyka z EBA pomimo, iż nie został w tym obszarze wydany standard techniczny określający jednolity sposób badania tego wpływu. Sektor bankowy zwrócił uwagę, że podniesienie wagi ryzyka dla ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach mieszkalnych do 150%, nie jest zharmonizowane z innymi środkami nadzoru mikro– oraz makroostrożnościowego. Narzędzia te są między sobą wzajemnie powiązane i zastosowane bez odpowiednich elementów dostosowawczych spowodują nagły lawinowy wzrost wymagań stawianych bankom w zakresie wymaganego kapitału. Banki nie będą w stanie w ramach standardowych narzędzi zarządczych sprostać tak wysokim wymogom dotyczącym poziomu kapitału. Ograniczy to równocześnie możliwości banków w zakresie stosowania rozwiązań mających na celu redukcję portfela walutowych kredytów zabezpieczonych hipotecznie. Zarówno utrzymywanie obecnej wagi 100% dla walutowych ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach, jak i ich proponowane podwyższenie do 150% jest niezgodne z profilem ryzyka kredytowego. Takie obciążenie kapitałowe oznacza, że zdaniem regulatorów niezabezpieczone kredyty detaliczne w walucie krajowej, do których przypisana jest waga ryzyka 75% generują o jedną czwartą, a niebawem o prawie 40% niższe ryzyko niż kredyty walutowe zabezpieczone hipoteką na nieruchomości mieszkalnej. Natomiast w rzeczywistości już sam fakt posiadania zabezpieczenia hipotecznego implikuje niższe ryzyko kredytowe niż ryzyko wbudowane w niezabezpieczoną ekspozycję detaliczną. Wejście w życie projektowanego rozporządzenia przewidziano na 6 miesięcy od dnia ogłoszenia. 12. Projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej, polityki wynagrodzeń oraz szczegółowego sposobu szacowania kapitału wewnętrznego w bankach Skierowany do podpisu ministra w dniu 22 lutego 2017 r. projekt rozporządzenia stanowi wykonanie upoważnień zawartych w art. 9f ust. 1 oraz art. 128 ust. 6 ustawy Prawo bankowe w brzmieniu, jakie nadała tym przepisom ustawa z 5 sierpnia 2015 r. o nadzorze makroostrożnościowym nad 1 Single Rulebook Q&A (Question ID 2016_2894). 57 systemem finansowym i zarządzaniu kryzysowym w systemie finansowym. Ponad półtora roku musiały czekać banki na akt wykonawczy do tej ustawy, pozostałe rozporządzenia nadal czekają na przygotowanie. Zawarte w projekcie rozporządzenia przepisy doprecyzowują przepisy ustawy Prawo bankowe, określając obowiązki banków w zakresie systemu zarządzania ryzykiem, polityki wynagrodzeń, systemu kontroli wewnętrznej, oceny adekwatności kapitału wewnętrznego, a także zgłaszania przez pracowników naruszeń wewnątrz firmy inwestycyjnej za pośrednictwem specjalnego, niezależnego i autonomicznego kanału (Whistleblowing). Rozporządzenie odnosi się do kwestii organizacji systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej na trzech, niezależnych i wzajemnie uzupełniających się poziomach, zgodnie z wytycznymi wskazanymi przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego w Wytycznych w sprawie zarządzania wewnętrznego (GL 44) z 2011 r. oraz wytycznymi Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego wskazanymi w Corporate governance principles for banks z 2015 r. W zakresie systemu kontroli wewnętrznej, w tym komórki do spraw zgodności i komórki audytu wewnętrznego, określone zostały obowiązki banku, o którym mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (Dz. U. z 2014 r. poz. 94, z późn. zm.). Ponadto doprecyzowuje się przepisy w zakresie szacowania kapitału wewnętrznego i dokonywania przez bank przeglądów strategii i procedur szacowania i stałego utrzymywania kapitału wewnętrznego, o którym mowa w art. 128 ust. 1a i 1b ustawy Prawo bankowe. Największe zmiany dotyczą systemu kontroli wewnętrznej i wprowadzają wymóg przygotowania matrycy funkcji kontroli, w tym identyfikacji procesów istotnych, powiązania ich z celami systemu kontroli wewnętrznej, identyfikacji kluczowych mechanizmów kontrolnych oraz oceny ich adekwatności i efektywności. Jednocześnie wprost wskazano na obowiązek zarządzania ryzykiem na trzech poziomach: pierwszym (operacyjnym), drugim (komórka ryzyka, zgodności) oraz trzecim (audyt wewnętrzny). Na pierwszy poziom składa się zarządzanie ryzykiem w działalności operacyjnej banku, a więc zarządzanie ryzykiem przez jednostki biznesowe w toku prowadzonych działań. Na drugi poziom składa się, co najmniej, zarządzanie ryzykiem przez pracowników na specjalnie powoływanych do tego stanowiskach lub w komórkach organizacyjnych, niezależnie od zarządzania ryzykiem na pierwszym poziomie. Należą do nich departament ryzyka kredytowego, departament ryzyka rynkowego i płynności oraz komórka do spraw zgodności. Na trzeci poziom składa się działalność komórki audytu wewnętrznego, który zgodnie z art. 9c ust. 2 pkt 3 ustawy – Prawo bankowe ma za zadanie badanie i ocenę, w sposób niezależny i obiektywny, adekwatności 58 i skuteczności obu systemów, czyli systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej. Przez wszystkie trzy poziomy przechodzi, przynależna systemowi kontroli wewnętrznej, funkcja kontroli w postaci mechanizmów kontrolnych oraz niezależnego monitorowania mechanizmów kontrolnych. Oznacza to, że zgodnie z projektem rozporządzenia, nie może być jednej osoby w banku całościowo odpowiedzialnej za funkcję kontroli, gdyż przestrzeganie mechanizmów kontrolnych i niezależne monitorowanie przestrzegania mechanizmów jest zadaniem każdego z pracowników banku na każdym z poziomów, w związku z wykonywaniem przypisanych im obowiązków służbowych. Projekt określa wymogi dotyczące komórki zgodności oraz audytu wewnętrznego, w tym podnoszenia umiejętności i kwalifikacji przez pracowników tych komórek. Zawiera także obowiązki dla rady nadzorczej dotyczące wyboru członków zarządu posiadających odpowiednie kwalifikacje i wymogi monitorowania skuteczności członków zarządu. Po uchwaleniu rozporządzenia zostanie wydana Rekomendacja Z Komisji Nadzoru Finansowego dotycząca zasad ładu wewnętrznego w bankach, a także nowelizacja Rekomendacji H dotyczącej systemu kontroli wewnętrznej w bankach, które będą dostosowane do przepisów Rozporządzenia. W procesie konsultacji sektor bankowy zwracał uwagę na potrzebę: zastosowania zasady proporcjonalności, uwzględnienia funkcjonowania systemów IPS, wydłużenia okresu wejścia w życie nowych zasad funkcjonowania kontroli wewnętrznej ze względu na potrzebny czas i nakłady z tym związane. Moment wejścia w życie rozporządzenia został w związku z tym przesunięty i wejdzie ono w życie 1 maja 2017 r., z wyjątkiem § 36 ust. 3 pkt 2, który wchodzi w życie 1 lipca 2017 r. Sporządzanie wskazanego w § 36 ust. 3 pkt 2 opisu w formie matrycy funkcji kontroli, powiązania celów, o których mowa w art. 9c ust. 1 ustawy – Prawo bankowe, z procesami w działalności banku, które przez bank zostały uznane za istotne oraz kluczowymi mechanizmami kontrolnymi i niezależnym monitorowaniem przestrzegania tych mechanizmów kontrolnych może być – w przypadku niektórych banków – procesem złożonym, wymagającym istotnych nakładów czasowych, przeglądu dotychczasowych procesów oraz odpowiedniego delegowania zadań w ramach struktury organizacyjnej, wobec czego okres na opis w formie matrycy funkcji kontroli został wydłużony o dwa miesiące. 59 IV. Rekomendacje ostrożnościowe KNF 1. Rekomendacja C Na posiedzeniu 24 maja 2016 r. Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła skierowaną do banków nowelizację Rekomendacji C dotyczącej zarządzania ryzykiem koncentracji z 2002 r. Komisja uznała, że ryzyko koncentracji, w wyniku jego materializacji w czasie kryzysu finansowego zapoczątkowanego w 2008 r., stanowiło źródło poważnych strat dla europejskich i globalnych banków, przyczyniając się do osłabienia ich kondycji finansowej i bezpieczeństwa funkcjonowania. W związku z rozwojem sytuacji w sektorze bankowym, nabyciem nowych doświadczeń zarówno przez banki, jak i nadzór finansowy oraz rozwojem regulacji europejskich na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, Rekomendacja C wymagała nowelizacji zakładającej aktualizację i wzbogacenie jej treści o nowe obszary oraz zmianę tytułu. W nowym brzmieniu stanowi ona uzupełnienie i rozwinięcie zagadnień z zakresu zarządzania ryzykiem koncentracji w bankach, które zostały jedynie częściowo uregulowane w obowiązujących przepisach. Rekomendacja określa: obowiązki zarządu i rady nadzorczej, zasady identyfikacji, pomiaru lub szacowania ryzyka koncentracji i narzędzia wspierające proces zarządzania ryzykiem koncentracji, zasady przeciwdziałania ryzyku koncentracji i ograniczania ryzyka koncentracji, monitorowanie i raportowanie w zakresie ryzyka koncentracji, system kontroli wewnętrznej, zarządzanie ryzykiem wynikającym z interakcji pomiędzy koncentracjami w ramach tego samego oraz różnych rodzajów ryzyka. Projekt nowej rekomendacji składa się z piętnastu rekomendacji, które dotyczą: • Obowiązków zarządu i rady nadzorczej dotyczących ryzyka koncentracji; • Identyfikacji, pomiaru lub szacowania ryzyka koncentracji i narzędzi wspierających proces zarządzania ryzykiem koncentracji; • Przeciwdziałania i ograniczania ryzyka koncentracji; • Monitorowania i raportowania w zakresie ryzyka koncentracji; • Zarządzania ryzykiem wynikającym z interakcji pomiędzy koncentracjami w ramach tego samego oraz różnych rodzajów ryzyka. Zdefiniowane w rekomendacji ryzyko koncentracji jest rozumiane bardzo szeroko. Jest to zagrożenie wynikające z nadmiernych koncentracji z tytułu ekspozycji wobec poszczególnych klientów, grup powiązanych klientów, klientów działających w tym samym sektorze gospodarki, regionie geograficznym, prowadzących tę samą działalność lub dokonujących obrotu tymi samymi towarami, podmiotów należących do grupy kapitałowej banku (zarówno w ujęciu transgranicznym, jak i krajowym), ekspozycji denominowanych w tej samej walucie lub indeksowanych do tej samej 60 waluty, stosowanych technik ograniczenia ryzyka kredytowego oraz dużych pośrednich ekspozycji kredytowych, takich jak pojedynczy wystawca zabezpieczenia, charakteryzujących się potencjałem do generowania strat na tyle dużych, by zagrozić kondycji finansowej banku lub zdolności do prowadzenia podstawowej działalności lub doprowadzić do istotnej zmiany profilu ryzyka banku. Bank powinien posiadać politykę zarządzania ryzykiem koncentracji i ustanowić limity wewnętrzne na to ryzyko, uwzględniając zarówno apetyt na ryzyko, jak i charakter, skalę i złożoność działalności banku. Bank powinien przeprowadzać również stress testy służące ocenie wpływu czynników z otoczenia wewnętrznego i zewnętrznego banku na ryzyko koncentracji. W trakcie konsultacji z sektorem bankowym projekt rekomendacji został przeredagowany w taki sposób, aby w większym stopniu uwzględniać zasadę proporcjonalności oraz istotność ryzyka, a także specyfikę banków działających na ograniczonym terenie, czy oferujących ograniczoną liczbę produktów. Zgodnie z przyjętą treścią rekomendacji KNF oczekiwała, że nowa Rekomendacja C zostanie wprowadzona do 1 stycznia 2017 r. 2. Projekt Rekomendacji Z Projekt Rekomendacji Z dotyczącej zasad ładu wewnętrznego w bankach z grudnia 2015 r. i jego kolejne wersje stanowią uszczegółowienie i rozwinięcie zagadnień z zakresu ładu wewnętrznego w bankach, które zostały już uregulowane w przepisach Prawa bankowego i dokumentach KNF. Prace nad projektem mają być skoordynowane z pracami nad Rozporządzeniem w sprawie systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej, który w lutym 2017 r. trafił do podpisu Ministra Finansów i Rozwoju. W przypadku, gdy zakres rekomendacji pokrywa się z zakresem „Zasad Ładu Korporacyjnego dla instytucji nadzorowanych”, pierwszeństwo dla banków mają mieć postanowienia rekomendacji, zgodnie z którą na ład wewnętrzny składają się w szczególności system zarządzania bankiem, organizacja banku, zasady działania, uprawnienia, obowiązki i odpowiedzialność oraz wzajemne relacje rady nadzorczej, zarządu i osób pełniących kluczowe funkcje w banku. Rekomendacja opiera się na wymogach opracowanych w wytycznych EBA dotyczących ładu wewnętrznego oraz kwalifikacji osób zarządzających bankiem oraz Komitetu Bazylejskiego i OECD dotyczących ładu korporacyjnego. Projekt składa się z trzydziestu rekomendacji dotyczących głównie: • Ogólnych zasad ładu wewnętrznego; • Zasad działania, uprawnień, obowiązków, odpowiedzialności, kwalifikacji oraz wzajemnych relacji rady nadzorczej, zarządu i osób pełniących kluczowych funkcje w banku; 61 • Standardów postepowania banku oraz konfliktu interesów na poziomie banku; • Polityki zlecania czynności na zewnątrz, zasada wynagradzania i polityki dywidendowej; • Zarządzania ryzykiem; • Ujawnień. Wydaje się, że w wielu przypadkach trudno będzie kierownictwom banków ustalić właściwą relację pomiędzy projektem a ustawą Prawo bankowe, czy też Ustawą o obrocie instrumentami finansowymi, która w niezwykle szczegółowy sposób określa obowiązki informacyjne spółek notowanych na rynku regulowanym. Zdaniem sektora bankowego materiał ten nie uwzględnia w sposób odpowiedni zasady proporcjonalności. W obecnej wersji będzie się raczej przyczyniał do powstania znaczących utrudnień w działalności banków, powodował stan niepewności prawnej co do obowiązujących banki regulacji, uniemożliwiał przyjęcie jednolitych standardów interpretacyjnych w sektorze bankowym oraz w konsekwencji pogłębiał ryzyko wizerunkowe. Nie przyczyni się on do osiągnięcia celu przeciwdziałania nieprawidłowościom, zwiększając ryzyko działalności banków, a w konsekwencji zmniejszenie odporności na trudne warunki rynkowe. 3. Projekt zmiany Rekomendacji H W związku z nowelizacją w 2015 r. ustawy Prawo bankowe w obszarze zarządzania ryzykiem i kontroli wewnętrznej oraz ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających pojawiła się potrzeba dostosowania Rekomendacji H dotyczącej systemu kontroli wewnętrznej w bankach. KNF zaakceptowała założenia nowelizacji tej rekomendacji w czerwcu 2016 r. W projekcie zakłada się oparcie systemu kontroli wewnętrznej na anglosaskiej koncepcji internal control system, tj. na zbiorze mechanizmów kontrolnych zapewniających osiągnięcie ustawowych celów (tj. skuteczności i efektywności działania banku, wiarygodności sprawozdawczości finansowej, przestrzegania zasad zarządzania ryzykiem w banku, zgodności działania banku z przepisami prawa, regulacjami wewnętrznymi i standardami rynkowymi), w miejsce obecnego podejścia ukierunkowanego na kontrolę funkcjonalną. W rekomendacji zakłada się traktowanie systemu kontroli wewnętrznej jako odrębnego systemu względem systemu zarządzania ryzykiem, poprzez rozróżnienie – zgodnie z ustawą – dwóch systemów z odrębnymi mechanizmami kontroli wewnętrznej i kontroli ryzyka, umieszczenie komórki do spraw zgodności i komórki audytu wewnętrznego w systemie kontroli 62 wewnętrznej. W projekcie wzmacnia się funkcję compliance w strukturach banku i umiejscawia ją w systemie kontroli wewnętrznej. System kontroli wewnętrznej zostaje ujęty w ramach modelu trzech linii obrony. Pierwsza linia obrony to działalność biznesowa, druga obejmuje komórkę do spraw zgodności, trzecia zaś audyt wewnętrzny. Do nich muszą zostać przypisane odpowiednie mechanizmy kontrolne, tworząc w sumie macierz kontroli. Sektor bankowy w trakcie konsultacji zgłosił szereg opinii do projektu, zwracając szczególną uwagę na potrzebę zastosowania zasady proporcjonalności poprzez ograniczenie zakresu i częstotliwości wymogów dla mniejszych banków, wynikającą z istnienia różnic m.in. w stopniu skomplikowania procesów realizowanych w poszczególnych bankach, poziomu ryzyka, jakie generuje bank dla sektora bankowego, istniejących zasobów kadrowych komórki compliance czy audytu, a także uwzględnienia funkcjonowania banków spółdzielczych w ramach IPS. Wskazano na potrzebę odpowiedniego usytuowania rady i zarządu banku w systemie kontroli wewnętrznej oraz dostosowania zadań do pełnionych przez nie funkcji. Podkreślono potrzebę ograniczenia ujawnień niektórych informacji dotyczących funkcjonującego w banku systemu kontroli wewnętrznej, które mogą spowodować poznanie przez osoby trzecie istotnych mechanizmów kontrolnych, a następnie wykorzystanie tej wiedzy do dokonywania wyłudzeń. Zwrócono także uwagę, że nowe wymogi dotyczące tworzenia macierzy kontroli wewnętrznej i nowego systemu kontroli będą dla banków bardzo pracochłonne i kosztowne, bowiem dotyczyć będą całości prowadzonej przez nie działalności, wobec czego potrzebny jest dłuższy czas na dostosowanie się banków do nowych wymogów. Treść projektu Rekomendacji H jest dostosowana do Rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej, polityki wynagrodzeń oraz szczegółowego sposobu szacowania kapitału wewnętrznego, które ma zostać przyjęte najpóźniej do kwietnia 2017 r. 4. Założenia nowelizacji Rekomendacji S W październiku 2016 r. Urząd KNF przesłał do konsultacji sektorowych „Założenia nowelizacji Rekomendacji S regulujące zasady udzielania kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej”. Celem zmiany Rekomendacji S dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie jest jej uzupełnienie o zasady udzielania kredytów hipotecznych na stałą stopę procentową. Rozszerzenie zakresu Rekomendacji S jest w opinii KNF uzasadnionym działaniem, ukierunkowanym na rozwój tych kredytów na polskim rynku, a obecne warunki rynkowe powinny prowadzić do zwiększonego 63 zainteresowania banków kredytami na stałą stopę. W założeniach wskazano trzy główne powody zainteresowania banków takimi kredytami: rosnącą koncentrację ryzyka, wynikającą z historycznie niskich stóp procentowych, potrzebę ochrony interesów osób długoterminowo zadłużających się w celu finansowania potrzeb mieszkaniowych, a także potrzebę spełnienia przyszłych wymogów w zakresie płynności długoterminowej, które zwiększą zainteresowanie banków finansowaniem przez listy zastawne. UKNF zwraca uwagę na trzy szczególnie istotne aspekty projektowanej nowelizacji Rekomendacji S. Są to: stała stopa kredytu powinna obowiązywać minimum 10 lat; banki powinny mieć obowiązek czytelnego informowania klientów w umowie kredytowej (a nie w regulaminach) o ograniczeniach dotyczących wcześniejszej spłaty kredytu; klienci powinni być w pełni świadomi specyfiki kredytu na stałą stopę, więc także np. materiały reklamowe nie powinny ich wprowadzać w błąd w zakresie cech danego produktu. Zdaniem sektora bankowego nie ulega wątpliwości, że szersze stosowanie kredytów hipotecznych opartych na stałej stopie procentowej ma liczne zalety, ale także wiąże się z ryzykiem, którego nie sposób nie docenić. W odniesieniu do zawartych w założeniach informacji odnośnie do koncentracji ryzyka stopy procentowej związanej z kredytami hipotecznymi opartymi o zmienną stopę procentową, należy wskazać, że banki kompleksowo zarządzają ryzykiem stopy procentowej całego bilansu i pozycji pozabilansowych, odpowiednio dostosowując strukturę terminową całości aktywów i pasywów oraz wykorzystując dostępne instrumenty pochodne. Nie można zatem, w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej, mówić o koncentracji ryzyka stopy procentowej, która dotyczy banków – koncentracja ta dotyczy raczej klientów banków. Należy także przypomnieć o korzyściach, jakie banki odnoszą z oferowania kredytów o zmiennej stopie procentowej w kontekście zarządzania tym ryzykiem, dokonywanych przez klienta nadpłatach oraz relatywnie łatwym dostosowywaniu pasywnej części bilansu do aktywów ze zmienną stopą procentową. Wprowadzenie kredytów o stałej stopie procentowej do oferty banków wymaga dokonania jednocześnie dużych zmian w zasadach finansowania swojej działalności oraz zabezpieczenia swojego ryzyka przez bank. W zakresie finansowania wymaga to rozwoju rynku finansowego poprzez szersze wykorzystanie takich instrumentów jak listy zastawne czy długoterminowe obligacje o stałej stopie procentowej. Trzeba przy tym zaznaczyć, że w dzisiejszym stanie prawnym prawo emisji listów zastawnych zostało zastrzeżone tylko dla banków hipotecznych, uniemożliwiając stosowanie tego instrumentu przez pozostałe banki. Nie można też pominąć faktu, że zbyt płytki krajowy rynek kapitałowy może stać się poważną przeszkodą 64 dla pozyskania finansowania na rozwój kredytów opartych na stałej stopie procentowej. Oferowanie przez banki kredytów o stałej stopie procentowej z wyższym oprocentowaniem niż aktualne oprocentowanie kredytów o zmiennej stopie, co jest zjawiskiem naturalnym w środowisku niskich stóp procentowych i spodziewanego wzrostu stóp w przyszłości, może być odbierane przez nieprofesjonalnych uczestników rynku jako sposób na dodatkowe wzbogacenie się banków kosztem klientów, którzy mogą dziś płacić mniejsze odsetki przy korzystaniu z kredytów o zmiennej stopie procentowej. Doświadczenia ostatnich lat, choćby w zakresie kredytów mieszkaniowych pokazały bowiem wyraźnie, że poziom wiedzy ekonomicznej społeczeństwa nie zawsze jest wysoki i brak zmaterializowania się ryzyka stopy procentowej w przyszłości w postaci wzrostu stóp może być potraktowany przez wielu klientów jako wykorzystanie przez banki niewiedzy kredytobiorców, co do możliwej zmiany stóp procentowych, po to tylko, aby banki mogły zwiększyć swoje dochody kosztem wyższych obciążeń kredytowych ponoszonych przez jego klientów. V. Podatki 1. Podatek bankowy Ustawa z 15 stycznia 2016 r. o podatku od niektórych instytucji finansowych miała na celu pozyskanie dodatkowego źródła finansowania wydatków budżetowych, w szczególności wydatków społecznych, o których jest mowa w programie rządu. Współcześnie rzadko ustanawia się specjalny podatek bankowy, który jest naliczany od wielkości aktywów instytucji kredytowej. Takie działanie jest uznane za nieefektywne z punktu widzenia gospodarki, ponieważ wpływa na decyzje banków dotyczące tempa rozwoju akcji kredytowej, powodując awersję do rozwoju akcji kredytowej, zwłaszcza takiej, która cechuje się niską dochodowością. W Europie podatek w takim kształcie funkcjonuje praktycznie tylko na Węgrzech i znane są jego negatywne skutki w postaci zmniejszenia skali kredytowania gospodarki przez banki. Opodatkowaniu podlega suma wartości aktywów instytucji finansowych, wynikająca z zestawienia obrotów i sald sporządzonego przez podatnika na podstawie zapisów na kontach księgi głównej na koniec każdego miesiąca ponad kwotę 4 mld PLN. Określony w ustawie próg odcięcia ma zwolnić z podatku małe podmioty, których działanie pozytywnie wpływa na konkurencję na rynku, a których objęcie podatkiem mogłoby doprowadzić do trudności finansowych. Z podobnych powodów wyłączeniem objęto podmioty finansowe realizujące program naprawczy. Było to przesłanką 65 dla kilku banków do przygotowania programu naprawczego i poddania się rygorom wynikającym z przygotowania i realizacji programu. W trakcie prac legislacyjnych nastąpiło wyłączenie z podstawy opodatkowania funduszy własnych oraz aktywów utrzymywanych w formie skarbowych papierów wartościowych. Ta ostatnia zmiana nastąpiła kosztem podwyższenia stawki podatku. Udało się natomiast wyłączyć z podstawy środki banków spółdzielczych ulokowane w bankach zrzeszających. Podatek objął m.in. wszystkie banki komercyjne, jednak szereg włączeń i pomniejszeń sprawia, że liczba banków płacących podatek była nie większa niż 19 podmiotów. Stawka podatku wynosi 0,0366% miesięcznie wielkości aktywów pomniejszonych o: • 4 mld PLN; • Fundusze własne banków; • Obligacje skarbowe znajdujące się w portfelu banku; • Środki banków spółdzielczych na kontach w bankach zrzeszających; • Papiery nabyte od NBP stanowiące zabezpieczenie kredytu refinansowego NBP. Nie zostały objęte opodatkowaniem banki wykonujące transgraniczną działalność bankową. Zwolniony z podatku bankowego został też Bank Gospodarstwa Krajowego oraz ewentualnie inne banki państwowe, które mogą powstać w przyszłości. Zdaniem ustawodawcy opodatkowanie tych podmiotów byłoby w praktyce niezwykle trudne. Sektor bankowy w trakcie bardzo krótkich prac legislacyjnych zwracał uwagę na potrzebę dogłębnego przeanalizowania problemu tak znaczącego dodatkowego obciążenia banków, zwłaszcza w kontekście skutków makroekonomicznych proponowanej regulacji. Nałożenie nowego podatku, przy wszystkich istniejących uwarunkowaniach działania banków, takich jak niskie stopy procentowe, wysokie obciążenie na rzecz BFG z tytułu restrukturyzacji niebankowych instytucji finansowych oraz ponoszonych na bieżąco składek, stworzenie Funduszu Wsparcia Kredytowego, stosowanie „sześciopaku” powoduje wyraźne pogorszenie wyników finansowych banków, a część z nich może zacząć wykazywać straty. Wówczas może okazać się, że środki uzyskane z podatków trzeba będzie przeznaczyć na pomoc sektorowi finansowemu. Szacowany poziom zapłaconego podatku wyniósł 3,2 mld PLN za jedenaście miesięcy 2016 r. 2. Jednolity Plik Kontrolny Jednolity Plik Kontrolny służyć ma uszczelnieniu systemu podatkowego głównie w zakresie podatku VAT i ma przyczynić się do zwiększenia przychodów państwa z tego źródła. 66 Wdrożenie JPK jest związane z przyjętym wcześniej art. 193 a Ordynacji podatkowej – nakładającym obowiązek wprowadzenia Jednolitego Pliku Kontrolnego, który został wprowadzony ustawą z dnia 10 września 2015 r i wszedł w życie 1 lipca 2016 r. Na początek dotyczył firm, które zatrudniają powyżej 250 osób i mają obrót powyżej 50 mln EUR. Wszystkie przedsiębiorstwa zostaną objęte tym obowiązkiem dopiero od lipca 2018 r. Jednolity Plik Kontrolny został zaproponowany przez OECD, która w 2015 r. opracowała standard pod nazwą SAF-T (Standard Audit File for Tax). Wprowadzenie JPK w Polsce wzorowane było na doświadczeniach rozwiązań skutecznie wprowadzonych do systemów prawnych wielu państw UE (m.in. Austria, Belgia, Dania, Holandia, Litwa, Luxemburg, Niemcy, Słowenia, Szwecja, Portugalia, Wielka Brytania). JPK to zbiór danych, tworzony z systemów informatycznych podmiotu gospodarczego przez bezpośredni eksport danych. Księgi podatkowe i dowody księgowe podmiotów gospodarczych będą musiały mieć określoną formę elektroniczną, która umożliwi organom podatkowym automatyczną analizę danych, a podatnicy będą zobowiązani do przekazywania danych z ksiąg podatkowych na żądanie organu podatkowego w ujednoliconej, elektronicznej formie. Przekazywanie postaci elektronicznej ksiąg podatkowych i dowodów księgowych na żądanie organów podatkowych i organów kontroli skarbowej odbywa się za pomocą środków komunikacji elektronicznej lub na informatycznym nośniku danych, z uwzględnieniem potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa, wiarygodności i niezaprzeczalności danych zawartych w księgach. Zgodnie z harmonogramem wersja ostateczna została opublikowana w marcu 2016 r. W bankach kwestia wdrożenia JPK była szczegółowo analizowana, gdyż wymagała ona dużych przygotowań merytorycznych i informatycznych. Wątpliwości banków budziła możliwość przekazywania do aparatu skarbowego danych w JPK w kontekście tajemnicy bankowej zawartej w ustawie Prawo bankowe. 3. Ustawa o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami 10 lutego 2017 r. została uchwalona ustawa o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami. Normuje ona zasady i tryb wymiany informacji, obowiązki instytucji finansowych w zakresie automatycznej wymiany informacji podatkowych oraz kontrolę ich wykonywania, obowiązki w zakresie automatycznej wymiany informacji pochodzących z informacji o jednostkach wchodzących w skład grupy podmiotów. Zasadniczym celem ustawy jest: 1. Uregulowanie w jednym akcie prawnym zagadnień związanych z wymianą informacji podatkowych wraz z ich uporządkowaniem; 67 2. Implementacja do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady 2014/107/UE z dnia 9 grudnia 2014 r. zmieniającej dyrektywę 2011/16/UE w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji w dziedzinie opodatkowania; 3. Wprowadzenie regulacji umożliwiających automatyczną wymianę informacji w dziedzinie opodatkowania z innymi niż unijne państwami w oparciu o procedury Common Reporting Standard (CRS), do czego Rzeczpospolita Polska zobowiązała się w podpisanym w dniu 29 października 2014 r. Wielostronnym porozumieniu właściwych władz w sprawie automatycznej wymiany informacji finansowych (Competent Authority Agreement); 4. Implementacja do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady (UE) 2015/2060 z dnia 10 listopada 2015 r., uchylającej dyrektywę 2003/48/WE w sprawie opodatkowania dochodów z oszczędności w formie wypłacanych odsetek; 5. Implementacja do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady (UE) 2015/2376 z dnia 8 grudnia 2015 r., zmieniającej dyrektywę 2011/16/ UE w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji w dziedzinie opodatkowania. 29 września 2016 r. Komisja Europejska opublikowała komunikat informujący, że wezwała Polskę do dokonania pełnej implementacji dyrektywy Rady 2014/107/UE zmieniającej dyrektywę 2011/16/UE w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji w dziedzinie opodatkowania. Polska była zobowiązana do implementacji Dyrektywy do 31 grudnia 2015 r. Dyrektywa ta zobowiązuje Polskę do stosowania wymogów tzw. Euro-FATCA, a więc m.in. do nałożenia na polskie instytucje finansowe obowiązków związanych z pozyskiwaniem i przekazywaniem informacji o określonych klientach będących zagranicznymi rezydentami. Komisja Europejska poinformowała, że w przypadku nieotrzymania zadowalającej odpowiedzi w ciągu dwóch miesięcy może skierować sprawę przeciw Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE. Ustawa szczegółowo określa zasady wymiany informacji podatkowych na wniosek i z urzędu z państwami członkowskimi, zasady automatycznej wymiany informacji o rachunkach raportowanych (w tym definicje rachunków i podmiotów), obowiązki raportujących instytucji finansowych, ogólne zasady sprawozdawcze, procedury należytej staranności wobec istniejących rachunków indywidualnych, nowych rachunków indywidualnych, istniejących rachunków podmiotów, nowych rachunków podmiotów, zasady kontroli raportujących instytucji finansowych – co ma za zadanie implementację tzw. Common Reporting Standard i dyrektywy Rady 2014/107/UE. Ponadto ustawa określa zasady automatycznej wymiany 68 informacji o interpretacjach indywidualnych i decyzjach w sprawach cen transakcyjnych oraz zasady automatycznej wymiany informacji podatkowych o jednostkach wchodzących w skład grupy podmiotów. W ustawie zaproponowano, aby instytucje finansowe prowadziły rejestr czynności, w którym zgodnie z art. 27 ust. 1 pkt 3 będą utrwalały czynności podejmowane w ramach wykonywania obowiązków związanych z weryfikacją rachunków finansowych oraz identyfikacją rachunków finansowych objętych obowiązkiem raportowania. Rejestr powinien zawierać w szczególności numer rachunku finansowego oraz dane identyfikacyjne posiadacza rachunku, jak również datę, rodzaj oraz opis przeprowadzonej czynności. Posiadacz rachunku zgodnie z art. 45 ust. 1 na żądanie raportującej instytucji finansowej jest zobowiązany składać oświadczenia oraz przedstawiać dokumenty wymagane na podstawie procedur należytej staranności. Oświadczenia są składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za podanie danych niezgodnych ze stanem faktycznym i zawierają klauzulę o treści „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia”. Klauzula ta zastępuje pouczenie o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Oznacza to, że oświadczenie będzie mogło być odbierane na analogicznych zasadach jak oświadczenie dla celów FATCA. Uprawnionym do kontrolowania raportujących instytucji finansowych w zakresie wykonywania obowiązków związanych z automatyczną informacją na temat rachunków raportowanych będzie minister właściwy ds. finansów publicznych. Sektor bankowy zgłaszał uwagi do projektu ustawy, zwracając uwagę na potrzebę ujednolicenia projektu ustawy z ustawą o wykonywaniu umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki w sprawie poprawy wypełniania międzynarodowych obowiązków podatkowych oraz wdrożenia ustawodawstwa FATCA, co wpłynęłoby na ograniczenie kosztów implementacji nowych rozwiązań informatycznych i operacyjnych. Zwrócono także uwagę, że celowe jest wyraźne wskazanie, aby instytucje finansowe w trakcie kwalifikacji klienta korzystały z kodów PKD, co znacząco ułatwiłoby zautomatyzowanie całości procesu. Ważne było również wydłużenie okresu wejścia w życie ustawy, aby odpowiednio dostosować instytucje finansowe do jej wymogów, w związku z tym zmieniony został pierwotny termin 1 stycznia 2017 r. wejścia w życie tego aktu prawnego. Ustawa weszła w życie generalnie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia, z niewielkimi wyjątkami: art. 92, art. 93 pkt 1 oraz art. 95 pkt 1 i 2, które wchodzą w życie 30 kwietnia 2017 r. oraz działu III oraz art. 94 pkt 5 i 7, art. 95 pkt 3, art. 96 i art. 98–100, które wchodzą w życie 1 maja 2017 r. 69 4. Ustawa o Krajowej Administracji Skarbowej Ustawa z 16 listopada 2016 r. o Krajowej Administracji Skarbowej ma na celu konsolidację funkcjonujących na podstawie różnych przepisów organów administracji skarbowej. Konsolidacja ma służyć obniżeniu kosztów funkcjonowania administracji skarbowej oraz poprawie efektywności działania tych organów. Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) ma stanowić wyspecjalizowaną administrację rządową wykonującą zadania z zakresu realizacji dochodów z tytułu podatków, należności celnych, opłat oraz niepodatkowych należności budżetowych, ochrony interesów Skarbu Państwa oraz ochrony obszaru celnego Unii Europejskiej, a także zapewnianiającą obsługę i wsparcie podatnika, płatnika i przedsiębiorcy w prawidłowym wykonywaniu obowiązków podatkowych i celnych. Ustawa określa zadania, organy i organizację KAS, formy realizacji niektórych zadań KAS oraz szczególne uprawnienia organów oraz funkcjonariuszy, warunki pracy i służby, a także zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej funkcjonariuszy. Organami KAS są: minister właściwy do spraw finansów publicznych, Szef Krajowej Administracji Skarbowej, dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, dyrektor izby administracji skarbowej, naczelnik urzędu skarbowego, naczelnik urzędu celno-skarbowego. Jednostkami organizacyjnymi są: komórki organizacyjne urzędu obsługującego ministra, Krajowa Informacja Skarbowa, izby administracji skarbowej, urzędy skarbowe, urzędy celnoskarbowe, Krajowa Szkoła Skarbowości, Centrum Informatyki KAS. 5. Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej W zakresie uchwalonej w tym samym dniu ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej wskazano, że konsekwencją wprowadzanych regulacji w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej, w tym zastąpienia dotychczasowych zasad działania administracji podatkowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej, przepisami regulującymi działalność jednej administracji – Krajowej Administracji Skarbowej – była potrzeba uregulowania w odrębnej ustawie – Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej – kwestii mających na celu skuteczne i sprawne wejście w życie przepisów dotyczących Krajowej Administracji Skarbowej. Istotna dla funkcjonowania sektora bankowego zmiana została wprowadzona w ustawie z 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe, polegająca na zmianie brzmienia art. 105 ust. 1 pkt 2 lit v. Zmiana miała na celu jednoznaczne ustalenie, iż przekazanie określonego zakresu informacji administracyjnym organom egzekucyjnym bądź centralnemu biuru łącznikowemu, na ich 70 wniosek, w związku z wykonywaniem przez te organy ich zadań ustawowych, nie stanowi naruszenia przepisów dotyczących tajemnicy bankowej. Ustawa weszła w życie, z niewielkimi wyjątkami, 1 marca 2017 r. VI. Banki jako aktywni uczestnicy programów publicznych, w tym unijnych, w 2016 r. 1. Banki w ramach unijnej Polityki Spójności2 Rok 2016 upłynął głównie pod znakiem znacznego przyspieszenia realizacji programów operacyjnych z perspektywy finansowej 2014–2020 zarówno w zakresie krajowych, jak i regionalnych programów operacyjnych. W lutym 2016 r. rząd przyjął „Plan działań na rzecz zwiększenia efektywności i przyspieszenia realizacji programów w ramach Umowy partnerstwa 2014– 2020”, którego głównym celem było nadrobienie kilku miesięcy opóźnień we wdrażaniu programów operacyjnych, jakie odnotowano pod koniec 2015 r. Nieco słabsze tempo widać we wdrażaniu programów regionalnych, na co wpływ miał m.in. brak wytycznych i zarządzeń w zakresie formuły wdrażania instrumentów zwrotnych w regionalnych programach operacyjnych (RPO), które ostatecznie zostały określone dopiero w końcu 2016 r. Umożliwiło to podpisanie, jeszcze w 2016 r., przez 11 regionów umów z instytucjami, które będą pełnić funkcję menadżerów funduszu funduszy. Planowany termin uruchomienia działań RPO uwzględniających wsparcie w formie instrumentów finansowych planowane jest na I połowę 2017 r. Do końca 2016 r. ogłoszono blisko 2,5 tysiąca naborów wniosków dotacyjnych na kwotę ponad 182 mld PLN, co stanowi 59% dostępnych środków z Unii Europejskiej na politykę spójności. Podpisanych zostało 10 tys. umów o dofinansowanie o wartości wsparcia unijnego w kwocie 73 mld PLN, co stanowi 25% alokacji, co pozwoliło na przekroczenie planu kontraktacji na 2016 r. o 6,4 mld PLN. Środki wypłacone Polsce przez Komisję Europejską do końca 2016 r. w kwocie 2,3 mld EUR stanowią 1/3 kwoty przeznaczonej przez KE dla wszystkich państw członkowskich. Porównanie udziału polskiej alokacji w budżecie polityki spójności (23%) z udziałem środków wypłaconych do końca 2016 r. Polsce (34%) wskazuje, iż wdrożenie polityki spójności w Polsce jest znacznie bardziej zaawansowane niż w innych państwach członkowskich. W odniesieniu do formy wsparcia projektów realizowanych z udziałem wsparcia środkami unijnymi, dla których podpisana została umowa o dofinansowanie najczęściej występującą formą wsparcia była dotacja bezzwrotna – 88% kwoty wsparcia Unii Europejskiej, następnie pożyczka, 2 Punkt przygotowany przez Zespół ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych, ZBP. 71 której udział stanowił – 7,2%, inwestycje kapitałowe z udziałem 7,2% oraz gwarancje z udziałem 0,6%. Bazując na dotychczasowych doświadczeniach, ZBP szacuje, że już podjęte zaangażowanie kredytowe dla projektów z nowych nie przekroczyło 7 mld PLN. Jest to mniejsza kwota niż dla podobnego okresu w poprzedniej perspektywie finansowej, ale wpływ na to miały determinanty, o których mowa poniżej. Dodatkowo w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014– 2020 do końca 2016 r. złożono wnioski o dofinansowanie na kwotę 19,1 mld PLN, co stanowi blisko 32% całej alokacji środków na PROW, a wartość zawartych umów wyniosła 12,7 mld PLN. Do końca 2016 r. zrealizowano płatności dla 852 729 beneficjentów w kwocie wsparcia sięgającej blisko 5 mld PLN, z czego 3 mld PLN stanowiły płatności z Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, co stanowiło ok. 8,5% całkowitej alokacji. Wysokość kredytów udzielonych w ramach podpisanych umów o dofinansowanie na koniec 2016 r. można oszacować na ok. 0,4 mld PLN. Poważnym problemem zdiagnozowanym przez środowisko bankowe w otoczeniu regulacyjnym nowej perspektywy jeszcze w 2015 r. był nadal niekorzystny stan prawny (powstały w 2014 r.), dotyczący możliwości skutecznej egzekucji wierzytelności z aktywów powstałych w wyniku realizacji projektu współfinansowanego ze środków UE. Z badania przeprowadzonego przez IBnGR w ubiegłym roku oraz informacji przekazanych ZBP przez banki wynika, że niekorzystna regulacja wpływa na zakres akcji kredytowej dla nowych projektów unijnych oraz stwarza realne zagrożenie istotnego ograniczenia podaży środków kredytowych na projekty unijne w kolejnych latach. Z szacunków Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wynika, że zaangażowanie banków w proces dystrybucji środków UE może być niższe nawet o około 38%. Dlatego w 2016 r., z inicjatywy Związku Banków Polskich, we współpracy z Ministerstwem Rozwoju, powrócono do przerwanego w połowie 2015 r. przez MR procesu wyjaśniania zaistniałej sytuacji i opracowywania projektu nowelizacji krytykowanych przepisów. W efekcie na początku 2017 r. trafił na ścieżkę legislacyjną projekt nowelizacji ustawy wdrożeniowej we wskazanym wyżej zakresie. Projekt został pozytywnie oceniony przez środowisko bankowe. Prace trwają. W roku 2016 kontynuowano akcję kredytową w zakresie projektów innowacyjnych. Banki uczestniczyły w tym zakresie zasadniczo w trzech programach finansowanych i współfinansowanych środkami unijnymi: PO Innowacyjna Gospodarka 2007–2013 (gwarancja z Funduszu Gwarancyjnego POIG), PO Inteligentny Rozwój 2014–2020 (Kredyt na innowacje technologiczne), Horyzont 2020. Klientom banków zaoferowano wsparcie akcji finansowej w postaci preferencyjnych gwarancji kredytowych 72 i leasingowych oraz częściowej spłaty kapitału kredytu bankowego. Dzięki uruchomieniu tych narzędzi stymulujących i wspierających inwestycje w nowe technologie i innowacje w 2016 r. łącznie na rynek trafiło 1,8 mld PLN kredytu i transakcji leasingowych. Najlepiej ocenianym przez banki działaniem w tym zakresie jest niezmiennie Kredyt Technologiczny (także jako: Kredyt na innowacje technologiczne). Kredyt na innowacje technologiczne to instrument wsparcia finansowego, mający na celu podniesienie innowacyjności i konkurencyjności mikro, małych i średnich przedsiębiorstw poprzez umożliwienie im wdrożenia innowacji technologicznych, będących wynikiem własnych prac B+R lub wynikiem prac B+R nabywanych przez przedsiębiorców w ramach projektu. Wsparciem dla przedsiębiorcy jest premia technologiczna stanowiąca spłatę części kredytu technologicznego, udzielonego przez bank komercyjny na realizację inwestycji technologicznej w maksymalnej wysokości 6 mln PLN. Środki własne przedsiębiorcy muszą stanowić co najmniej 25% kosztów kwalifikowanych inwestycji technologicznej finansowanej z kredytu technologicznego, a udział premii technologicznej w odniesieniu do wartości kosztów kwalifikowanych ustalany jest zgodnie z pułapami określonymi w mapie pomocy regionalnej. Całkowita kwota alokacji przeznaczona na dofinasowanie projektów w formie premii technologicznej na lata 2014– 2020 wynosi 422 mln EUR. BGK i 17 banków prywatnych, uczestniczących w tym systemie, przeprowadziło w 2016 r. dwa nabory projektów. W ramach zakończonych dwóch pierwszych konkursów wnioski o dofinansowanie złożyło blisko tysiąc proinnowacyjnych przedsiębiorców na łączną kwotę wsparcia ponad 3 mld PLN. W wyniku postępowania konkursowego wyłoniono 339 najlepszych projektów, które otrzymają prawie 1,3 mld PLN wsparcia publicznego. W 2017 r. odbędą się kolejne nabory projektów. ZBP prowadzi w tej sprawie stały monitoring oraz wsparcie dla banków uczestniczących w projekcie. Na mapie finansowania innowacji z wykorzystaniem środków unijnych z udziałem banków poczesne miejsce zajmują także instrumenty gwarancyjne. W lutym 2016 r. dziesięć banków podpisało umowę z BGK na wdrożenie Programu pilotażowego „Portfelowej linii gwarancyjnej de minimis z udziałem Funduszu Gwarancyjnego dla Rozwoju Innowacyjności MSP” – do końca roku. W ramach pilotażu na gwarancje przeznaczono 250 mln PLN. Gwarancji udzielano innowacyjnym (kryterium) MSP bez opłat prowizyjnych i do 60% wartości kredytu. Trzystu sześćdziesięciu dwóch innowacyjnych przedsiębiorców otrzymało kredyty o wartości 457 mln PLN, a wartość udzielonych gwarancji przekroczyła nawet kwotę zaplanowanej alokacji i wyniosła 254,4 mln PLN. Należy zwrócić uwagę, także na ważny aspekt polityczny opisanego projektu. Środki PO IG 2007–2013 przeznaczone na gwarancje bankowe pochodziły 73 z oszczędności i niewykorzystanych alokacji programowych, które w razie braku wykorzystania przez Polskę w terminie, należałoby zwrócić do budżetu UE. Dzięki zaangażowaniu prywatnych banków, mimo trudnych warunków rynkowych w raportowanym okresie (duży spadek popytu inwestycyjnego), udało się z powodzeniem dla klientów banków, przeprowadzić całą operację. Gwarancje udzielane z Funduszu Gwarancyjnego POIG pozwoliły także na przetestowanie nowego produktu gwarancyjnego. Będzie on wdrażany w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014–2020. Nowa gwarancja zabezpieczać będzie do 80% kwoty kapitału kredytu udzielonego przedsiębiorcom z sektora MSP, spełniającym kryteria kwalifikowalności. Maksymalna kwota kredytu złotowego zabezpieczonego gwarancją wynosić będzie 10 mln PLN, a okres spłaty wynosić będzie maksymalnie 10 lat. Łączna kwota wsparcia wynosi 643 mln PLN, w tym 525 mln PLN pochodzi ze środków unijnych, a wkład krajowy to 118 mln PLN. Przy zakładanym mnożniku finansowym w wysokości 3, wkład finansowy UE przeznaczony na wsparcie pozwoli na udzielenie gwarancji o wartości 1,4 mld PLN, a tym samym na zabezpieczenie akcji kredytowej o wartości około 1,7 mld PLN. Gwarancje ze środków POIR będą udzielane w ramach limitów udostępnionych poszczególnym bankom kredytującym w ramach umów portfelowych, a termin podpisania umów z bankami oraz uruchomienia środków planowany jest na przełom I i II kwartału 2017 r. W 2016 r. prowadzono także intensywne prace nad uruchomieniem instrumentów zwrotnych w programach: Program Operacyjny Rozwój Obszarów Wiejskich 2014–2020, Program Operacyjny Polska Cyfrowa 2014–2020, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój 2014–2020 oraz Program Operacyjny Rybactwo i Morze 2014–2020. Związek Banków Polskich reprezentował środowisko bankowe w tych pracach. W efekcie w 2016 r. rozpoczęto realizacje projektów, w ramach których wsparcie w wysokości 11,3 mld PLN zostało skierowane na działania z wykorzystaniem instrumentów finansowych, tj. pożyczek, wejść kapitałowych oraz gwarancji. 2. Sektor bankowy w programach ramowych Unii Europejskiej Banki brały również udział w systemie wdrażania instrumentów finansowych programów Unii Europejskiej. Instrumenty te mają głównie formę gwarancji portfelowych, udzielanych przez Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI) i obejmujących finansowanie zwrotne dla przedsiębiorców – przede wszystkim mikro, małych i średnich. W zamian za objęcie portfela gwarancją, pośrednicy finansowi poszczególnych programów zobowiązują się do udostępnienia finansowania na preferencyjnych warunkach, np. redukując wymogi dotyczące zabezpieczenia, wkładu własnego, historii finansowej firmy, bądź też obniżając cenę finansowania. 74 W roku 2016 w Polsce banki oraz instytucje należące do grup bankowych oferowały finansowanie w ramach trzech programów Unii Europejskiej: CIP, COSME oraz Horyzont 2020. Finansowanie w ramach Programu ramowego na rzecz Konkurencyjności i Innowacji (ang. Competitiveness and Innovation Framework Programme – CIP) w 2016 r. oferowało czterech pośredników, w tym dwa banki komercyjne (Pekao SA i Alior Bank) oraz firma leasingowa należąca do grupy bankowej (Raiffeisen-Leasing Polska). Pośrednicy ci kontynuowali realizację umów zawartych w ramach perspektywy finansowej 2007–2013. W ramach COSME – Programu ramowego na rzecz konkurencyjności przedsiębiorstw oraz małych i średnich przedsiębiorstw na lata 2014–2020, grupa ponad czterdziestu instytucji bankowych (10 banków komercyjnych i grupa banków spółdzielczych) oferowała preferencyjne kredyty dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Banki te biorą udział w programie za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. BGK otrzymał unijną regwarancję EFI w ramach programu COSME i na tej podstawie udostępnił własne gwarancje (gwarancja PLG-COSME) tzw. Sub-Pośrednikom. Banki uczestniczące w projekcie uruchomiły ofertę preferencyjnych kredytów inwestycyjnych i obrotowych do równowartości 150 tys. EUR, bez konieczności zapewnienia przez przedsiębiorcę „twardych” zabezpieczeń. Łączna wartość portfela gwarancji, udostępnionych przez BGK w ramach programu COSME, to 800 mln PLN, natomiast łączna wartość finansowania do udostępnienia przez Sub-Pośredników instrumentu wynosi 1 mld PLN. Pośrednikami finansowymi programu COSME są także (samodzielnie, bez udziału BGK) Idea Bank SA oraz Raiffeisen-Leasing Polska SA. Łącznie instytucje te zakontraktowały i rozpoczęły w ramach COSME udzielanie finansowania kredytowego, leasingowego i pożyczkowego dla MSP o wartości 870 mln PLN. W roku 2016 Idea Bank oraz Raiffeisen-Leasing Polska udzielały także finansowania jako pośrednicy finansowi instrumentu InnovFin SME Guarantee programu Horyzont 2020. W ramach tego programu polskim proinnowacyjnym przedsiębiorcom sektora MSP oraz tzw. midcap zaproponowano 230 mln PLN preferencyjnego kredytu, leasingu i pożyczek. Podsumowując, w Polsce w roku 2016 we wdrażaniu instrumentów finansowych łącznie trzech programów UE, uczestniczyło ponad czterdzieści instytucji bankowych. Nowi pośrednicy finansowi (programów 2014–2020) zakontraktowali portfele o łącznej wartości 2,1 mld PLN. Z danych KPK przy ZBP wynika, że w 2016 r. udzielono przedsiębiorcom 1,06 mld PLN preferencyjnego finansowania z powyższych źródeł. 75 Polskie banki uczestniczące w ww. programach objęto także wsparciem Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, w ramach Planu Inwestycyjnego dla Europy (tzw. Planu Junckera). Polskie banki w dostępie do nowych programów ramowych oraz w obsłudze podjętych zobowiązań i promocji rynkowej wspiera Krajowy Punkt Kontaktowy ds. instrumentów Programów UE, funkcjonujący od 2007 r. przy Związku Banków Polskich, na podstawie specjalnej umowy z Ministerstwem Rozwoju i Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości. 3. Banki w programach finansowanych ze środków krajowych Sektor bankowy w 2016 r. uczestniczył także w wielu krajowych programach publicznych. Należały do nich programy realizowane we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Największym programem publicznym z udziałem banków był niezmiennie Program gwarancji de minimis (PLD). W ramach działań związanych z krajowym systemem wsparcia sektor bankowy finansował projekty objęte przez Bank Gospodarstwa Krajowego pomocą de minimis w formie gwarancji spłaty kredytów. Na koniec 2016 r. wsparto 120 tysięcy przedsiębiorców, udzielono 35,60 mld PLN gwarancji na ogólną kwotę 63,20 mld PLN. Banki udzielały także kredytów preferencyjnych z dopłatami do oprocentowania (inwestycyjnych, obrotowych i klęskowych) dla sektora rolnego. W 2016 r. zainteresowanie systemem finansowania obszarów wiejskich z udziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa realizowało 7 banków, a 3 kolejne banki wyraziły wolę podjęcia współpracy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w kolejnym roku. W przypadku finansowania sektora rolnego wartość sfinansowanych projektów inwestycyjnych i obrotowych oraz klęskowych w 2016 r. wyniosła 1,5 mld PLN i objęła 13 tys. klientów. W 2016 r. w ramach obszaru inwestycji proekologicznych oraz banki we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Banki zakończyły udział w dwóch programach: „Prosument – linia dofinansowania z przeznaczeniem na zakup i montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii” oraz program „Efektywne wykorzystanie energii. Dopłaty do kredytów na budowę domów energooszczędnych”. W przypadku Programu domów energooszczędnych wartość udzielonych kredytów wyniosła blisko 13 mln PLN. W ramach programu „Prosument” udzielono kredytów na łączną kwotę blisko 100 mln PLN. 76 Współpraca banków z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej dotyczyła udzielania przez banki kredytów na warunkach preferencyjnych z dopłatami do oprocentowania ze środków funduszy, której wartości przekroczyła w 2016 r. 1,7 mld PLN. W 2016 r. podjęto także prace nad nowymi programami z udziałem banków. Cały 2016 r. ZBP uczestniczył aktywnie w konsultacjach nowych krajowych strategii i programów rządowych. Głównymi dokumentami strategicznymi w oparciu, o które w 2017 r. mają ruszyć nowe programy, to: „Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” oraz „Pakt dla Obszarów Wiejskich”. Ważnym stymulatorem rynku bankowego będzie tu Grupa Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). 4. Banki w międzynarodowych programach publicznych w Polsce Banki również uczestniczyły w programach międzynarodowych, głównie w obszarach dotyczących efektywności energetycznej i ograniczania emisji CO2. W ramach tych działań banki uczestniczyły w dwóch programach, w których środki były pozyskiwane przez EBOiR na pokrycie kosztów pomocy technicznej i doradców. W 2016 r. banki zakończyły realizację programu POLSEFF – „Poprawa efektywności energetycznej Część 3. Inwestycje energooszczędne w małych i średnich przedsiębiorstwach”, który stanowi kontynuację drugiej edycji Polskiego Programu Finansowania Zrównoważonej Energii opracowanego przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju w ramach Programu Priorytetowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W 2016 r. BZWBK rozpoczął udział w programie PolREFF – programie przeznaczonym na budowę domów i mieszkań ze środków EBOiR. Bank przeznaczył na ten cel 200 mln EUR. Realizacja programu zakończy się w 2017 r. W 2016 r. banki współpracowały również z KFW Bankengruppe w ramach udzielanych kredytów na współfinansowanie infrastruktury komunalnej z JST. Wartość udzielonych kredytów wyniosła blisko 9 mln PLN. Banki i instytucje finansowe należące do grup bankowych korzystają także z linii kredytowych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, udzielanych w ramach Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, części Planu Inwestycyjnego dla Europy. W ramach trzech zawartych już umów (z Grupą Millennium, Santander Consumer Bank i Bankiem Zachodnim) EBI udostępnił 442 mln EUR na budowę portfeli finansowania dla MSP oraz przedsiębiorstw typu midcap. Według szacunków EBI, całkowita wartość inwestycji zrealizowanych w ramach tych umów przekroczy 1,6 mld EUR. Kolejna polska umowa (z mLeasing, o wartości 131 mln EUR) została zatwierdzona przez EBI i jest na etapie negocjacji. 77 VII. Opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny W roku 2017 zgodnie z ustawą z 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji zmienia się całkowicie pobór opłat obowiązkowych na BFG. 1. Składki na fundusz gwarancyjny Uchwałą nr 15/2017 Rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia 27 lutego 2017 r. w sprawie określenia łącznej kwoty składek na fundusz gwarancyjny banków na 2017 r., terminu ich wniesienia oraz udziału składek wnoszonych w formie zobowiązania do zapłaty na podstawie art. 293 ust. 1 pkt 1 i 3 w związku z art. 303 ust. 1 i 2 ustawy o BFG oraz § 8 ust. 1 statutu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Rada BFG określiła łączną kwotę składek na fundusz gwarancyjny banków w wysokości 915 mln PLN. Banki oraz oddziały banków zagranicznych objęte obowiązkowym systemem gwarantowania wnoszą składki należne za: • I kwartał 2017 r. – w terminie do 30 marca 2017 r.; • II kwartał 2017 r. – w terminie do 22 czerwca 2017 r.; • III kwartał 2017 r. – w terminie do 22 września 2017 r.; • IV kwartał 2017 r. – w terminie do 14 grudnia 2017 r. Maksymalny udział składek wnoszonych w formie zobowiązania do zapłaty wynosi 30% należnej składki. Kwoty składek na fundusz gwarancyjny banków, należnych w danym roku od poszczególnych banków objętych systemem gwarantowania depozytów, są wyznaczane w oparciu o łączną kwotę składek, która zgodnie z ustawą o BFG jest określana corocznie przez Radę Funduszu w formie uchwały (najpóźniej do 1 marca każdego roku). W każdym kwartale – tej kwoty podlega podziałowi pomiędzy banki i oddziały banków zagranicznych. Składka należna za dany kwartał od każdego banku będzie indywidualnie wyliczana przez BFG i podawana co kwartał do wiadomości danego banku (najpóźniej do 10 marca, 10 czerwca, 10 września oraz 10 grudnia). Wysokość składek będzie wyznaczana z uwzględnieniem: • Podstawy naliczania, tj. wartości środków gwarantowanych w banku zobowiązanym do wniesienia składki wg stanu na koniec kwartału poprzedzającego kwartał, którego składka dotyczy; • Profilu ryzyka banku, uwzględniającego ocenę ryzyka w obszarach kapitału, płynności i finansowania, jakości aktywów, modelu prowadzenia działalności i zarządzania oraz potencjalnych strat Funduszu na wypadek spełnienia warunku gwarancji wobec danego banku; • Przynależności do systemu ochrony instytucjonalnej (IPS). 78 Sposób określania profilu ryzyka, w tym wysokość ulgi dla banków będących uczestnikami systemów ochrony instytucjonalnej, został określony w rozporządzeniu Ministra Rozwoju i Finansów z 27 grudnia 2016 r. w sprawie sposobu określania profilu ryzyka banków i oddziałów banków zagranicznych oraz uwzględniania tego profilu w wyznaczaniu składek na fundusz gwarancyjny banków. Na podstawie rozporządzenia BFG opracował metodę wyznaczania składek na fundusz gwarancyjny banków należnych od banków, która została zatwierdzona przez KNF uchwałą nr 23/2017 z dnia 31 stycznia 2017 r. 2. Składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji Uchwałą nr 17/2017 Rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia 27 lutego 2017 r. w sprawie określenia łącznej kwoty składek na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków na 2017 r., terminu ich wniesienia oraz udziału składek wnoszonych w formie zobowiązania do zapłaty na podstawie art. 301 ust. 1 pkt 1 i 3 w związku z art. 303 ust. 1 i 3 ustawy o BFG oraz § 8 ust. 1 statutu Rada określiła łączną kwotę składek na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków na 2017 r. w wysokości 1,182 mld PLN. Maksymalny udział składek wnoszonych w formie zobowiązania do zapłaty wynosi 30% należnej składki. Banki, firmy inwestycyjne oraz oddziały banków zagranicznych wnoszą składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków należne za 2017 r. w terminie do 20 lipca 2017 r. Kwota składek przypadająca na dany rok od każdego podmiotu będzie indywidualnie wyliczana przez BFG i podawana do wiadomości danego podmiotu do 1 maja. Metoda wyznaczania składek została określona w rozporządzeniu delegowanym Komisji Europejskiej nr 2015/63. Wysokość składek będzie wyznaczana z uwzględnieniem: • Podstawy naliczania, tj. sumy pasywów pomniejszonej o fundusze własne oraz o środki gwarantowane; • Profilu ryzyka instytucji, uwzględniającego ocenę ryzyka w obszarach ekspozycji na ryzyko, stabilności i różnorodności źródeł finansowania, znaczenia instytucji dla stabilności systemu finansowego lub gospodarki oraz dodatkowych wskaźników określonych na poziomie krajowym. Dla małych podmiotów rozporządzenie Komisji Europejskiej przewiduje składki w formie ryczałtu. Składki ryczałtowe nie mogą być wnoszone w formie zobowiązania do zapłaty. Oprócz tych dwóch funduszy do 2024 r. pozostawiono fundusz ochrony środków gwarantowanych. Wysokość funduszu w kolejnym roku jest ustalana nie później niż do końca poprzedniego roku kalendarzowego jako 79 iloczyn sumy środków pieniężnych zgromadzonych w banku na wszystkich rachunkach, stanowiącej podstawę obliczania kwoty rezerwy obowiązkowej oraz stawki ustalonej przez Radę Funduszu, na wniosek Zarządu Funduszu. Stawka ta w 2017 r. wynosi 0,55%. VIII. Działalność arbitra bankowego Ważnym elementem systemu ochrony konsumenta usług bankowych była w 2016 r. działalność Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego (BAK). Do Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego należą obecnie wszystkie bankiczłonkowie ZBP oraz te banki spółdzielcze niezrzeszone w ZBP, które wyraziły wolę współpracy z BAK. W okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 r. wpłynęły do Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego 1353 wnioski, o 52 więcej niż w 2015 r. Do końca roku orzeczenia wydano w 1383 przypadkach, o 260 mniej niż w roku poprzednim. Średnia wartość przedmiotu sporu wzrosła w stosunku do 2015 r. o 823,22 PLN do 5 304,22 PLN. Z roku na rok skraca się średni czas rozpatrywania wniosku. W ubiegłym roku wyniósł 51 dni kalendarzowych i był krótszy aż o 31 dni w porównaniu z 2015 r. Na korzyść klienta rozpatrzono 426 spraw, a na korzyść banku 427. W 19 sprawach postępowanie zakończyło się ugodą pomiędzy stronami sporu, natomiast zwrotem lub odrzuceniem wniosku – 502 sprawy. Zawieszonych zostało 9 spraw. Zakres merytoryczny wpływających wniosków kredyty bankowe – 778 rachunki i lokaty bankowe – 279 778 obrót płatniczy, w tym różnego 279 rodzaju karty bankowe – 188 inne – 108 188 108 Źródło: Opracowanie własne. 80 Podobnie jak w roku poprzednim, w 2016 r. najwięcej spraw dotyczyło umów kredytowych. Trzy czwarte z tych skarg obejmowały kredyty hipoteczne. Najczęstszymi przyczynami sporów w tym zakresie były występujące w umowach klauzule niedozwolone oraz zasady ustanawiania zabezpieczeń, w szczególności ubezpieczeń. Z kolei konsumenci, którzy złożyli skargi dotyczące umów o kredyt konsumencki najczęściej zarzucali nieprawidłowe działanie banku po złożeniu przez kredytobiorcę oświadczenia o odstąpieniu od umowy kredytu. Kilkadziesiąt spraw dotyczyło spadkobrania zobowiązań kredytowych po klientach banków. Odnotować należy wzrost świadomości spadkobierców w zakresie zasad dziedziczenia i możliwości negocjowania z bankiem warunków spłaty zobowiązania. Nieznacznemu zwiększeniu uległa grupa klientów zarzucająca bankom nieprawidłowe prowadzenie egzekucji z rachunków bankowych i niewłaściwe naliczanie kwoty wolnej od zajęcia. Wzrost ten mógł być spowodowany zmianą zasad postępowania egzekucyjnego, która nastąpiła od 8 września 2016 r. IX. Przestępstwa na szkodę banków i ich klientów Spadkowa tendencja liczby napadów na placówki bankowe obserwowana jest w Europie od kilku lat. Rok 2016 przyniósł jednak skokowy spadek napadów w Polsce do poziomu rejestrowanego ostatnio w 2008 r. Odnotowano ich bowiem 37, podczas gdy rok wcześniej było ich 67. Jest to efekt nie tylko zmiany orientacji przestępców, którzy w miejsce placówek atakują bankomaty, ale także wysokiej skuteczności prewencyjnych działań własnych oraz dobrej współpracy z policją. W wyniku 25 skutecznych napadów banki utraciły nieco ponad 1 mln PLN, co daje średnio ok. 40 600 PLN na jeden udany napad. Mimo wzrostu z 28 200 PLN w 2015 r. średnia ta jest i tak niższa niż notowana dla całej Unii Europejskiej. Podobnie jak w latach poprzednich, przestępcy rabowali gotówkę przede wszystkim ze stanowisk i urządzeń kasjerskich. W przypadku napadów nieskutecznych bandyci nie osiągnęli zamierzonych korzyści. Wpłynęła na to m.in. postawa personelu, włączenie sygnalizacji alarmowej, pojawienie się ochrony czy policji. Podobnie jak rok wcześniej, w jednym przypadku sprawca napadł na placówkę usług bezgotówkowych. Należy odnotować, iż napady nie przyniosły ofiar śmiertelnych ani rannych wśród personelu i klientów banków, chociaż jedna osoba doznała obrażeń ciała. Zagrożenie utraty co najmniej zdrowia było jednak realne. Przestępcy grozili bowiem użyciem broni innych niebezpiecznych przedmiotów, bądź substancji wobec personelu i klientów. Dla wymuszenia spełnienia żądań używali także przemocy fizycznej. W zdecydowanej większości napadów sprawcy działali w pojedynkę. Nie przykładali specjalnej wagi do maskowania się. 81 Obiektem napadów w 24 przypadkach były placówki banków komercyjnych, a w 13 banków spółdzielczych. Bardziej zagrożone były placówki w aglomeracjach miejskich. W 2016 r., podobnie jak w latach poprzednich, nie zanotowano napadów na wartości pieniężne transportowane siłami banków. Odnotowano 12 włamań do banków, tj. o 9 mniej niż w 2015 r. W wyniku 3 udanych zdarzeń łupem złodziei padło ok. 143 tys. PLN, tj. ponad czterokrotnie mniej niż rok wcześniej. Nadal na wysokim poziomie utrzymywała się liczba ataków na bankomaty, chociaż nie wszystkie incydenty odnosiły się do ATM należących do banków. Tych ostatnich było 48. Ogółem w 2016 r. odnotowano 126 ataków na bankomaty, 130 w 2015 r. Łączne straty w gotówce wyniosły ok. 3 230 000 PLN i o 2 200 PLN i były niższe niż rok wcześniej. Na pewno kwotowo porównywalne, a być może nawet wyższe, bo pełnych danych nie podaje policja, były szkody w mieniu związane z atakami na bankomaty. Odnieść je należy do zniszczonych urządzeń i infrastruktury lokalizacji zainstalowania. Z ATM należących do banków skradziono łącznie ok. 1,5 mln PLN, tj. ponad dwukrotnie więcej niż w 2015 r. Ponad dwukrotnie wzrosła liczba ataków na bankomaty z użyciem substancji wybuchowych. Było ich 49, z czego 20 udanych – skutkujących zaborem pieniędzy. Z kolei metodę polegającą na kradzieży całego urządzenia wykorzystano w 10 przypadkach, w 3 była to metoda skuteczna. Rok miniony potwierdził, że w miejsce napadów na placówki bankowe sprawcy coraz częściej atakowali bankomaty, z których ukradli znacznie więcej gotówki niż w bankach, przy jednocześnie innej kwalifikacji karnej czynu i niższej granicy kary pozbawienia wolności. Jednorazowo były to kwoty rzędu 300–400 tys. PLN. Z podobnych względów, acz nie tylko, bez porównania większe straty przynosi wymierzona w banki i klientów cyberprzestępczość. Według danych NBP przekazywanych przez banki, w III kwartałach 2016 r. liczba operacji oszukańczych dokonanych kartami płatniczymi wyniosła 66,9 tys., na kwotę 25 mln PLN natomiast według danych otrzymanych od agentów rozliczeniowych liczba ta osiągnęła poziom 23,2 tys. na kwotę 18,7 mln PLN. Jak wynika z informacji NBP dane od agentów rozliczeniowych nie obejmują transakcji dokonywanych przez oszustów w bankomatach kartami skradzionymi lub kartami skopiowanymi wraz z PIN-kodem oraz transakcji oszukańczych dokonanych poza granicami kraju kartami wydanymi w Polsce. Natomiast dane z banków nie obejmują bezgotówkowych transakcji oszukańczych dokonanych w Polsce kartami wydanymi w innych krajach. W III kwartałach 2016 r. najwięcej transakcji oszukańczych pod względem liczby wystąpiło w kategorii Inne, w której banki przekazują informacje o oszustwach dokonanych w transakcjach Internet/MOTO, jak również o transakcjach oszukańczych kartami uzyskanymi na podstawie fałszywych danych. 82 X. Systemy rozliczeń Jak wynika z badania ankietowego przeprowadzonego przez NBP, konto osobiste w 2016 r. (ROR) w Polsce posiadało 79% dorosłych Polaków. Liczba bieżących rachunków bankowych dla osób fizycznych na koniec czerwca 2016 r. wyniosła 40,9 mln i w porównaniu do stanu na koniec grudnia 2015 r. zwiększyła się o 3%. Jednym z czynników wpływających na wzrost liczby rachunków mógł być rządowy program 500+. Wśród osób, które mają rachunek bankowy, 85% osób ma kartę debetową. 78% osób, które mają ROR, ma również dostęp do usług bankowości internetowej, 38% z nich ma również dostęp do usług bankowości mobilnej. Gospodarstwa domowe w Polsce około 2/3 rachunków za energię płacą bezgotówkowo, przede wszystkim przelewem w serwisie bankowości internetowej. Biorąc pod uwagę wszystkie płatności Polaków w sklepach i za usługi, oszacować można, że 63% płatności dokonywana jest gotówką, 33% kartami płatniczymi, a 4% przelewem. 1. Płatności 1.1. SEPA – Jednolity Obszar Płatności w Euro Zgodnie z danymi Europejskiego Banku Centralnego, poziom migracji instrumentu polecenia przelewu na standardy SEPA w Polsce wynosił w 2016 r. 99,3%. Według danych Europejskiej Rady ds. Płatności (EPC), od 2014 r. 2 kolejne polskie banki przystąpiły do Schematu Polecenia Przelewu SEPA (SEPA Credit Transfer Scheme). W związku z tym, 28 banków polskiego systemu płatniczego jest członkami Schematu Polecenia Przelewu SEPA. Z tych względów można oceniać, że migracja na jednolite standardy płatności w Polsce w zakresie polecenia przelewu, przebiega bardzo zadowalająco. Z informacji uzyskanych od 19 banków wynika, że w 2016 r. w ramach Polecenia Przelewu SEPA (SEPA Credit Transfer Scheme) wysłanych było łącznie 9 571 804 płatności, na kwotę ponad 126,8 mld EUR. Ilość płatności otrzymanych wyniosła w 2016 r. 20 540 286 na kwotę 128,8 mld EUR. Dalej jedynie pięć banków jest uczestnikami podstawowego Schematu Polecenia Zapłaty SEPA (Core SDD). Z analiz Rozporządzenia SEPA prowadzonych w ramach SEPA Polska, wynika, że akt ten wymusza na dostawcach jedynie dostosowanie istniejących instrumentów polecenia zapłaty wykonywanych w walucie euro, a nie wdrażanie nowych rozwiązań. Usługę polecenia zapłaty w euro świadczą jedynie banki będące członkami Schematów SEPA Europejskiej Rady ds. Płatności. Przy powyższym założeniu można uznać, że migracja w zakresie instrumentu polecenia zapłaty dotyczy zaledwie kilku banków i nieznacznego wolumenu transakcji. 83 2. Rozliczenia w złotych 2.1. System SORBNET 2 Uczestnikami systemu SORBNET2 na koniec 2016 r. było, poza NBP, 47 banków, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych SA i Krajowa Izba Rozliczeniowa SA. W systemie SORBNET2 w 2016 r. rozliczonych zostało 3 914 643 zleceń o wartości 71 mld PLN. 2.2. System ELIXIR W systemie ELIXIR prowadzonym przez Krajową Izbę Rozliczeniową na koniec 2016 r. uczestniczyło 41 banków (w tym NBP) z 1585 oddziałami. Do końca 2016 r. Izba przetworzyła łącznie 1,72 mld transakcji o wartości 4,42 bln PLN, z czego 98,74% stanowiły transakcje uznaniowe (polecenie przelewu/wpłata gotówkowa). Średnia kwota transakcji wyniosła 2 578 PLN. Liczba przetworzonych poleceń zapłaty stanowiła 21,3 mln transakcji. Liczba transakcji w KIR (mld) 1,06 1,16 1,26 2007 2008 2009 1,33 2010 1,46 1,56 1,60 1,67 1,72 1,40 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KIR SA, NBP. 2.3. System Express ELIXIR System Express ELIXIR to system rozliczeń płatności natychmiastowych umożliwiający bezpośrednią realizację przelewów krajowych w złotych w trybie natychmiastowym bez ograniczeń czasowych, tj. 24/7. Operatorem systemu jest Krajowa Izba Rozliczeniowa S.A. Według stanu na koniec września 2016 r. bezpośrednimi uczestnikami systemu Express ELIXIR było 12 banków. Z rozwiązania mogą korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i przedsiębiorcy, o ile są klientami banków – uczestników systemu Express ELIXIR. W trzech kwartałach 2016 r. Izba przetworzyła łącznie 1 787 199 transakcji o wartości 7,09 mld PLN. Średnia kwota transakcji wyniosła 3 967 PLN. 2.4. System BlueCash System płatności natychmiastowych BlueCash został uruchomiony 15 listopada 2012 r. Operatorem systemu jest firma Blue Media S.A. System funkcjonuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu (model 7/24/365) i obsługuje przekazy pieniężne w formie polecenia przelewu oraz wpłaty 84 gotówkowej. Zlecenia płatnicze są realizowane w trybie on-line, a walutą rozrachunku jest złoty polski. Uczestnikiem Systemu może być wyłącznie bank posiadający siedzibę i prowadzący działalność w Polsce, który zawarł z Blue Media S.A. umowę o uczestnictwo w systemie. Na koniec września 2016 r. uczestnikami Systemu BlueCash było 87 banków, z czego 93% stanowiły banki spółdzielcze. W okresie styczeń–wrzesień 2016 r. w systemie rozliczono 2 564 183 transakcje na kwotę 3,36 mld PLN. 3. Rozliczenia w euro 3.1. System TARGET2-NBP Rozliczenia w euro w systemie TARGET2-NBP obejmują transakcje transgraniczne kierowane lub otrzymywane do/z banków do innych krajów oraz transakcje krajowe kierowane i otrzymywane pomiędzy sobą, a także z NBP przez polskie banki uczestniczące bezpośrednio w TARGET2-NBP. Na koniec 2016 r. uczestnikami systemu były 23 banki, KIR SA, KDPW SA i NBP. W 2016 r. w systemie TARGET2-NBP rozliczono 1 373 301 transakcji o łącznej wartości 839,42 mld EUR. 3.2. System EuroELIXIR Prowadzony przez Krajową Izbę Rozliczeniową SA system EuroElixir umożliwia bankom rozliczanie płatności w euro zarówno w kraju, jak i w relacjach transgranicznych. System zapewnia paneuropejski zasięg dzięki połączeniu z paneuropejską izbą rozliczeniową STEP2 oraz z izbami rozliczeniowymi zrzeszonymi w stowarzyszeniu EACHA. Na koniec 2016 r. bezpośrednimi uczestnikami systemu EuroELIXIR było 21 banków (w tym NBP). W 2016 r. rozliczono w tym systemie 22 044 828 transakcji o łącznej wartości ponad 116,9 mld EUR. 3.3. System BLIK Funkcjonujący od 9 lutego 2015 r. system BLIK umożliwia dokonywanie płatności dzięki urządzeniom przenośnym. W praktyce oznacza to możliwość wykorzystania przez klientów urządzeń typu telefony komórkowe oraz tablety. Wykorzystanie urządzeń przenośnych pozwala na dokonanie płatności przez internet, w tradycyjnych sklepach i punktach usługowych, w komunikacji miejskiej oraz urzędach publicznych. Aby skorzystać z nowego standardu płatniczego, należy pobrać aplikację mobilną jednego z banków uczestniczących w systemie. Na koniec września 2016 r. system BLIK obejmował swoim zasięgiem: • 7 banków; • 2,2 mln użytkowników (liczba zarejestrowanych aplikacji mobilnych BLIK); • 158 873 punktów handlowo-usługowych; 85 • 169 081 terminali płatniczych; • 38 502 sklepów internetowych; • 15 373 bankomatów. W okresie od stycznia do września 2016 r. w systemie BLIK wykonano łącznie 3,6 mln zleceń o łącznej wartości 848,3 mln PLN. 4. Karty płatnicze W 2016 r. odnotowano, po spadku w 2015 r., wzrost liczby wyemitowanych kart płatniczych. Wyemitowanych było 36,8 mln sztuk, o półtora miliona więcej niż w 2015 r. Największą liczbę stanowiły karty debetowe 28,3 mln (76% wszystkich kart). W stosunku do spadku w 2015 r., ich liczna wzrosła w następnym roku o 1,4 mln sztuk, chociaż nadal była niższa niż w 2014 r. Pierwszy raz od siedmiu lat wzrosła liczba wydawanych kart kredytowych. W 2016 r. było ich o 80 tys. sztuk mniej i łącznie było ich 5,88 mln sztuk (co stanowiło 16,9% wszystkich kart). Kolejną pod względem ilości sztuk pozycję stanowią karty przedpłacone – 2,4 mln sztuk (6,5% wszystkich kart), zaś karty obciążeniowe to zaledwie 255,9 tys. szt. (0,69% wszystkich kart). Liczba kart płatniczych posiadanych przez klientów w Polsce (mln sztuk) 32,5 30,28 31,98 32,04 36,07 34,66 33,29 36,87 35,21 26,5 7,81 0,43 2007 9,4 10,9 0,41 2008 0,37 2009 karty ogółem 8,9 0,33 2010 6,95 6,45 0,31 2011 0,29 2012 karty kredytowe 6,13 0,29 2013 6,04 0,28 2014 5,81 0,26 2015 5,88 0,26 2016 karty obciążeniowe Źródło: Dane NBP. Największy udział pod względem technologii zapisu danych miały karty wyposażone w pasek magnetyczny i mikroprocesor, czyli tzw. karty hybrydowe, stanowiące 93,7% wszystkich wydanych kart. Było ich 34,5 mln sztuk, a ich liczba prawie się nie zmieniła w stosunku do 2015 r. Niewielki wzrost zanotowały karty z paskiem magnetycznym. W 2016 r. ich liczba wyniosła 1,68 mln sztuk. Wzrosła o 20% liczba kart wirtualnych (do 327,9 tys. sztuk) służących do transakcji internetowych. W 2016 r. wzrost nie był już tak spektakularny jak w 2015 r., gdy liczba kart wirtualnych się podwoiła. 86 Kart wyposażonych w mikroprocesor inny niż EMV było zaledwie 23,8 tys. sztuk i stanowiły zaledwie 0,06% wszystkich wydanych kart. Wartość transakcji dokonanych kartami płatniczymi (mln PLN)582 308 265 159 2007 304 289 330 450 353 822 2008 2009 2010 389 037 411 150 433 108 2011 2012 2013 Źródło: Dane NBP. 462 721 2014 506 990 2015 2016 Rozwijał się dalej rynek kart płatniczych zbliżeniowych wykorzystujących umieszczony w karcie miniaturowy układ scalony oraz wbudowaną antenę radiową. W systemie VISA kartami zbliżeniowymi są karty PayWave, natomiast w systemie MasterCard karty takie noszą nazwę PayPass. Transakcje zbliżeniowe odbywają się bezstykowo, a przy płatnościach poniżej 50 PLN nie jest wymagane podanie kodu PIN lub złożenie podpisu posiadacza karty. Odnotowano dalszy wzrost liczby kart z funkcją płatności zbliżeniowych. Według danych szacunkowych, na rynku polskim na koniec 2016 r. było w obiegu ok. 28,5 mln kart z funkcją zbliżeniową, co stanowiło 77% wszystkich kart płatniczych. Za pomocą kart płatniczych dokonano w 2016 r. 3,96 mld transakcji (gotówkowych oraz bezgotówkowych) na kwotę 582 mld PLN. Na przestrzeni ostatniego roku odnotowano wzrost liczby transakcji kartami o 18%. Od lat rośnie sukcesywnie liczba bankomatów. W 2016 r. było ich 23 451 sztuk, co stanowiło wzrost o 5,1% w stosunku do 2015 r. W ciągu 10 lat ich liczba wzrosła ponad o 250%. Już trzeci rok z rzędu spadała liczba transakcji przeprowadzonych przy użyciu bankomatów. W 2016 r. przeprowadzono 747 mln tego typu transakcji. Były to: wypłaty gotówki, złożenie depozytu gotówkowego, przelewy, zakup towarów lub usług. Łączna kwota tych transakcji była o 6,6% większa niż w roku poprzednim i wyniosła 370 mld PLN. Średnia kwota wypłat z bankomatu w 2016 r. wyniosła 495 PLN i była o 34 zł wyższa niż w roku poprzednim. Na koniec 2016 r. na rynku polskim łącznie funkcjonowało 405 228 punktów handlowo-usługowych akceptujących płatności dokonywane przy użyciu kart płatniczych. Dokonano 2,95 mld transakcji na kwotę 199,98 mld PLN. Rośnie liczba placówek dokonujących sprzedaży internetowej i w 2016 r. było już 9 840 549 podmiotów. Liczba terminali POS akceptujących elektroniczne instrumenty płatnicze wzrosła w 2016 r. aż o 13% do 530 tys. sztuk, co może być związane ze spadkiem opłat interchange przy płatnościach bezgotówkowych. 87 XI. Struktura sektora bankowego W 2016 r. obok zmian w otoczeniu prawnym banków, podobnie jak w latach poprzednich, zachodziły także przeobrażenia w samym sektorze bankowym. Jak wynika z danych KNF na koniec 2016 r. działalność operacyjną prowadziło 621 banków i oddziałów instytucji kredytowych, w tym 36 banków komercyjnych (dwa mniej niż w 2015 r., 27 oddziałów instytucji kredytowych oraz 558 banków spółdzielczych (o trzy mniej niż w 2015 r.). Skarb Państwa nadal kontrolował 5 banków. Liczba banków kontrolowanych przez kapitał prywatny zmniejszyła się o cztery w odniesieniu do roku 2015 i wynosiła 564, zaś 52 banki były kontrolowane przez kapitał zagraniczny – o jeden mniej niż w 2015 r. Poziom koncentracji sektora bankowego w związku ze zmianami właścicielskimi w 2016 r. uległ niewielkim zmianom. Co prawda udział pięciu największych banków w aktywach sektora prawie się nie zmienił i wynosił 48,28%, wobec 48,78% w 2015 r. Spadł natomiast o 7,5 pkt proc. poziom koncentracji pięciu największych banków mierzonej udziałem w depozytach (wyniósł 47,52%) oraz w należnościach sektora bankowego o 4,96 pkt proc. do poziomu 44,12%. Największą transakcją na rynku bankowym w 2016 r. była sprzedaż banku Pekao S.A. przez UniCredit. Jako kupujący wystąpiły PZU i PFR. Kolejną transakcją w ramach tzw. repolonizacji banków było nabycie banku BPH przez Alior Bank, jednak bez części dotyczącej kredytów hipotecznych i BPH TFI. Raiffeisen-Leasing został kupiony przez PKO BP. Na koniec 2016 r. liczba banków spółdzielczych zmniejszyła się o 3 banki – do 558. Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła 21 października 2016 r. działalność Banku Spółdzielczego w Nadarzynie oraz postanowiła wystąpić do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tego banku spółdzielczego – upadłość ogłoszono 19 grudnia 2016 r. KNF na posiedzeniu 28 lutego 2017 r. jednogłośnie zezwoliła na połączenie Krakowskiego Banku Spółdzielczego (jako banku przejmującego) z Bankiem Spółdzielczym w Praszce oraz z Bankiem Spółdzielczym w Mierzęcicach (jako bankami przejmowanymi). Według stanu na 31 grudnia 2016 r. banki spółdzielcze były zrzeszone w Banku Polskiej Spółdzielczości SA w Warszawie (355 banków zrzeszonych oraz 2 współpracujące) i SGB-Banku SA w Poznaniu (202 banki). System Ochrony Zrzeszenia BPS tworzy 286 banków spółdzielczych i Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. Jeden bank spółdzielczy działał samodzielnie. System ochrony SGB tworzy 201 banków spółdzielczych i bank zrzeszający. 88 Według stanu na koniec 2016 r., banki w Polsce prowadziły swoją działalność za pośrednictwem mniejszej o 167 niż w 2015 r. liczbie oddziałów (7 048 w tym: 7 043 w kraju i 5 za granicą). Spadła też o 440 liczba filii, ekspozytur i innych placówek obsługi klienta do 4 220, natomiast wzrosła o 58 liczba przedstawicielstw do 3 208 jednostek. XII. Kadry bankowe Rok 2016 był już piątym z rzędu, w którym spadało zatrudnienie w sektorze bankowym. Wiązało się to głównie z potrzebą ograniczania kosztów, dalszym rozwojem bankowości elektronicznej i związanej z tym likwidacji placówek bankowych oraz łączeniem się banków. Na koniec 2016 r. w bankach komercyjnych, spółdzielczych i oddziałach instytucji kredytowych zatrudnionych było 168 839 osób, o 2 097 mniej niż rok wcześniej. W centralach banków zanotowano jednak kolejny już rok wzrost zatrudnienia do 76 392 (o 2 055 osób), zaś spadek nastąpił głównie w oddziałach banków (z 96 330 do 92 120, czyli o 4 210 pracowników). Kolejny już rok rosła natomiast liczba zatrudnionych w oddziałach banków za granicą – do 327 pracowników, czyli o 58 osób. W 2016 r. kontynuowane były prace nad rozwojem i promocją Systemu Standardów Kwalifikacyjnych w Bankowości Polskiej jako systemu wspierającego politykę kadrowo-szkoleniową banków w Polsce. System Standardów funkcjonuje pod egidą Komitetu ds. Standardów przy ZBP i służy stałemu podnoszeniu kwalifikacji zawodowych kadr finansowych. Certyfikacja ZBP w Systemie Standardów kładzie nacisk na etyczne postępowanie pracowników i wpływa na poprawę wizerunku sektora bankowego. Podstawą Systemu są Standardy Kwalifikacyjne, czyli kompetencyjny opis wymagań dotyczący wiedzy, umiejętności i postaw pracowników banków, bez względu na wielkość, profil działalności czy zasięg działania banku. W Systemie Standardów w 2016 r. uczestniczyło 26 banków, w tym Narodowy Bank Polski (status honorowy) oraz wszystkie banki spółdzielcze, reprezentowane przez 2 banki zrzeszające, 22 instytucje prowadzące działalność szkoleniową (w tym szkoły bankowe i uczelnie wyższe) oraz mFinanse SA jako instytucja pośrednictwa finansowego rekomendowana przez mBank SA. W styczniu 2016 r. European Banking & Financial Services Training Association (EBTN) przyjął zmiany programowe (tzw. Efekty uczenia się EFCB 3E) w wymaganiach egzaminacyjnych dla nowego Europejskiego Certyfikatu Bankowca EFCB 3E. Główna zmiana polegała na dostosowaniu certyfikacji EFCB do Standardu z Potrójnym E (Triple E Standard), który jest standardem jakościowym dla profesjonalnych kwalifikacji zawodowych w europejskim sektorze finansowym. Certyfikację tę dostosowano także do nowych regulacji bankowych, jakie obowiązują w Unii Europejskiej. Wobec 89 powyższego Zarząd ZBP na podstawie rekomendacji banków z Komitetu ds. Standardów Kwalifikacyjnych, przyjął zaktualizowany Standard Kwalifikacyjny Dyplomowanego Pracownika Bankowego po egzaminie na Europejski Certyfikat Bankowca EFCB 3E. Europejski Certyfikat Bankowca EFCB 3E (oryginał wystawiany w języku angielskim) przeznaczony jest dla pracowników bankowości, którzy wiążą swoją ścieżkę rozwoju z sektorem finansów oraz nowych pracowników rozpoczynających pracę w banku. Kontynuowano wdrażanie w bankach stopnia zawodowego Certyfikowany Konsultant ds. Finansowych (CKF) – jeden z banków przeprowadził z sukcesem proces certyfikacji dla grupy doradców bankowości prywatnej. W 2016 r. na wniosek banków, ZBP nadał pracownikom sektora finansowego 128 stopni zawodowych potwierdzonych Certyfikatami ZBP, w tym 113 Dyplomowanego Pracownika Bankowego i 15 Certyfikowanego Konsultanta ds. Finansowych. W 2016 r. w Systemie Standardów ZBP przeprowadzono 11 egzaminów, w tym: 6 na Europejski Certyfikat Bankowca EFCB, 3 po Studium Bankowości na poziomie Dyplomowanego Pracownika Bankowego i pierwszy egzamin na nowy stopień Senior Menedżer ds. Zarządzania Procesami i Jakością. Łącznie w 2016 r. do egzaminów przystąpiło 196 osób, a zdało 160 osób. 90 I. Sytuacja makroekonomiczna R ok 2016 był okresem nieco wolniejszego tempa wzrostu gospodarczego w Polsce. To spowolnienie tempa rozwoju nastąpiło po wysokim tempie wzrostu ekonomicznego w 2015 r. (wówczas PKB wzrosło o 3,9%). Produkt krajowy brutto (PKB) Polski wzrósł realnie w 2016 r. o 2,8%. Według wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) PKB w 2016 r. wyniósł 1 852 533 mln PLN (w 2015 r. 1 798 302 mln PLN). Polska gospodarka utrzymała dość solidne, ale wolniejsze od potencjalnego, tempo wzrostu gospodarczego. Ważne było przy tym, że wzrost w 2016 r. nie miał już tak zrównoważonych źródeł, jak rok wcześniej. Głównym czynnikiem wzrostu w 2016 r. był popyt krajowy, a wpływ eksportu był nieznacznie pozytywny. W popycie krajowym dominujące znaczenie miało spożycie, a wpływ popytu inwestycyjnego był ujemny. Ten ostatni wynik wiązał się zapewne z zakończeniem poprzedniej perspektywy środków unijnych dostępnych dla Polski oraz ogólnym pogorszeniem się klimatu inwestycyjnego w kraju. Tempo wzrostu ekonomicznego kraju obniżało się stopniowo w trakcie minionego roku. Ukształtowało się ono w kolejnych kwartałach 2016 r. na poziomie 3%, 3,1%, 2,5%, i 2,7% w stosunku do odpowiednich kwartałów roku poprzedniego. Jak widać, najniższe tempo było w III kwartale, co wiązać można z pogorszeniem oczekiwań dotyczących przyszłej koniunktury w kraju 91 Gospodarcze tło działalności banków w 2016 r. i na świecie. Wynik głosowania w sprawie Brexitu, spowolnienie rozwoju wielu krajów rozwijających się, słaba dynamika gospodarki strefy euro oraz nieprzewidywalność polityki gospodarczej USA w przededniu wyborów prezydenckich wpływały na pogorszenie nastrojów inwestycyjnych. Także w Polsce oczekiwania wzrostu popytu konsumpcyjnego po uruchomieniu rządowego programu 500+ były wyższe i brak tego wzrostu zmniejszył zainteresowanie inwestycjami. W IV kwartale odnotowano już lekką poprawę wyników, co stanowi dobry prognostyk na przyszłość. Do wyniku IV kwartału przyczynił się także przyrost zapasów. Wzrostowi gospodarczemu w Polsce towarzyszyła podobna dynamika rozwoju gospodarczego jak w pozostałych krajach naszej części Europy. W Polsce, w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech można było obserwować do pewnego stopnia zbliżone tendencje makroekonomiczne, w tym napędzanie gospodarek głównie przez rynek wewnętrzny z pozytywnym efektem wymiany międzynarodowej. Jednocześnie w większości tych krajów także odnotowano spadek inwestycji. Podstawowe dane obrazujące sytuację ekonomiczną stanowiły zarazem całkiem dobry prognostyk dla tempa wzrostu gospodarczego Polski w następnym roku. Te oceny na początku roku były ostrożne, niższe niż kilka miesięcy wcześniej. Jednak jeśli uda się poprawić inwestycje, także w wyniku lepszego wykorzystania środków unijnych, to tempo wzrostu może być całkiem zadowalające i niewiele odbiegające od założeń rządu w tym zakresie. Popyt krajowy wzrósł w minionym roku o 2,8%. Było to wynikiem poprawy sytuacji na rynku pracy, uruchomienia rządowych programów transferów socjalnych, dalszego złagodzenia zasad udzielania kredytów konsumpcyjnych. Spożycie indywidualne wzrosło o 3,6%. Wzrost gospodarczy kraju nie był natomiast pobudzany przez akumulację, która zmniejszyła się w minionym roku o 0,3%. Była ona też wyraźnie niższa niż rok wcześniej (4,9%). Nastąpił spadek nakładów inwestycyjnych (o 6,1%). Nieco gorsze perspektywy makroekonomiczne, gorsze wskaźniki koniunktury i zakończenie kolejnej perspektywy wykorzystania środków unijnych w 2015 r. wpłynęły na ten stan. W rezultacie, stopa inwestycji, liczona jako relacja nakładów brutto na środki trwałe do PKB, spadła znacząco, bo o 1,6 pkt proc., osiągając poziom ok. 18,5% (w 2015 r. było to 20,1%). Podmioty gospodarcze starały się także poprawić swoją sytuację ekonomiczną poprzez wzrost sprzedaży towarów i usług na rynkach obcych. Warunki zewnętrzne nie sprzyjały jednak silnie podejmowanym przez nich starań. Wyniki gospodarcze wielu krajów strefy euro były słabe, natomiast – jak wspomniano wcześniej – szybciej rozwijały się inne kraje naszego regionu. Wzrost PKB w całej strefie euro w minionym roku – według wstępnych 92 danych – wyniósł 1,7%, co było wynikiem podobnym do tempa 1,8% odnotowanego w 2015 r. Generalnie nieco mniej korzystnie kształtował się wskaźnik terms of trade polskiego handlu zagranicznego (100,5% wobec 100,7% w 2015 r.). Łączna wartość eksportu towarów i usług, liczona w złotych, zwiększyła się wg GUS w 2016 r. o 6,3%, a więc w tempie niższym od odnotowanego w poprzednim roku (8,3%). Eksport liczony w euro wzrósł o 2,3%. Wpływy z eksportu towarów i usług osiągnęły w 2016 r. poziom 183,6 mld EUR. Import towarów i usług wyniósł 178,9 mld EUR. Wzrósł on o 4,9% w ujęciu z złotowym i o 0,9% wyrażony w EUR. Było to tempo wolniejsze niż w przypadku eksportu. W efekcie w ubiegłym roku ponownie uzyskano dodatnie saldo obrotów towarowych. Według wstępnych danych GUS wyniosło ono 4,8 mld EUR (rok wcześniej 2,2 mld EUR). Natomiast według wyliczeń NBP nadwyżka eksportu nad importem w 2016 r. wyniosła 1,6 mld EUR, wobec salda za 2015 r. w wysokości 2,2 mld PLN. Te wyniki zostały osiągnięte mimo utrzymania embarga nałożonego na część handlu z Rosją i konfliktu na Ukrainie oraz pogorszenia się sytuacji wielu krajów rozwijających się. Dobry wynik był efektem poprawy wydajności pracy i lepszej konkurencyjności polskich podmiotów, ale także korzystnych cen importowanych surowców. Rachunek bieżący bilansu płatniczego zamknął się w 2016 r. według danych NBP ujemnym saldem na skutek niekorzystnego salda dochodów. Deficyt na rachunku bieżącym wyniósł 2,3 mld EUR i był nieco niższy niż w 2015 r. (-2,6 mld EUR). Relacja deficytu obrotów bieżących do PKB według wstępnych szacunków uległa w tych warunkach niewielkiemu obniżeniu i wyniosła 0,5% (w roku poprzednim wynosiła 0,6%). Świadczy to o minimalnej nierównowadze zewnętrznej naszego kraju w ostatnim roku, dalszej poprawie bezpieczeństwa ekonomicznego kraju, słabych podstawach ekonomicznych do gwałtownego osłabienia waluty polskiej. Deficyt obrotów bieżących został w całości sfinansowany napływem zagranicznych inwestycji bezpośrednich, co jest z pewnością pozytywnym zjawiskiem. Zmniejszyły się zagraniczne inwestycje portfelowe. Odnotowano spadek o 2,2 mld EUR, podczas gdy w 2015 r. był wzrost o 6,9 mld EUR. Sytuacja ta nastąpiła w warunkach obniżenia stóp procentowych w Polsce w 2015 r. W minionym roku zmniejszyła się wartość skarbowych papierów wartościowych wyemitowanych na rynek krajowy, które znajdowały się w posiadaniu nierezydentów. Jednocześnie zwiększyła się wartość emisji rządu polskiego wyemitowanych na rynku zagranicznym. Łącznie udział inwestorów zagranicznych w finansowaniu długu Skarbu Państwa wyniósł na koniec roku 53,4%, o 4,7 pkt proc. mniej w porównaniu z końcem 2015 r. To 93 pokazuje nadal potencjalne wysokie narażenie finansów państwa na zmianę nastawienia zagranicznych inwestorów do finansowania polskiego długu. Z punktu widzenia banków ważne były przede wszystkim zmiany, jakie następowały w sytuacji ekonomicznej najważniejszych segmentów klientów bankowych z sektora niefinansowego oraz na rynkach papierów wartościowych. W 2016 r. produkcja sprzedana przemysłu była o 3,2% wyższa niż w 2015 r. (kiedy zanotowano wzrost o 6% w stosunku do 2014 r.). W przetwórstwie przemysłowym produkcja wzrosła o 4,2%, a produkcja budowlanomontażowa była o 7 % niższa w stosunku do 2015 r., (przy wzroście w 2015 r. o 3,7%). Rok 2016 był natomiast okresem, w którym szybko zwiększyła się liczba mieszkań oddanych do użytku. Wzrost wyniósł 10,2%. Wzrosła też liczba rozpoczętych inwestycji budowlano-mieszkaniowych (o 3,2%) i liczby wydanych pozwoleń na budowę (aż o 12%). Wstępne dane statystyczne wskazują, że wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych za 2016 r. były lepsze do rezultatów 2015 r. Przy wzroście przychodów z całokształtu działalności o 3,9%, wzroście kosztów ich uzyskania o 3,2%, odnotowano w 2016 r. wzrost wyniku finansowego netto przedsiębiorstw aż o 21,3%. W efekcie zmieniły się istotnie główne wskaźniki rentowności: rentowności obrotu brutto (5% w 2016 r. wobec 4,5% w 2015 r.) i netto (4,2% wobec 3,6%), wskaźnik poziomu kosztów (95%), wskaźnik rentowności ze sprzedaży. Poprawiły się też wskaźniki płynności finansowej. Nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw były o 13,2% niższe niż w poprzednim roku. Jak wspomniano wcześniej, poprawiła się sytuacja na rynku pracy. W 2016 r. w sektorze przedsiębiorstw przeciętne zatrudnienie wzrosło o 2,8% (przy wzroście w roku poprzednim o 1,3%). Zmniejszyła się też liczba zarejestrowanych bezrobotnych (aż o 14,6%). Na koniec minionego roku bez pracy było 1 mln 335 tys. osób i była to liczba o 228 tys. mniejsza niż rok wcześniej. Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu 2016 r. wynosiła 8,3% i była o 1,4 pkt proc. niższa niż rok wcześniej. Przeciętne wynagrodzenie nominalne brutto w sektorze przedsiębiorstw w 2015 r. wzrosło o 3,8% (wobec wzrostu w 2015 r. o 3,5%), a na skutek niskiej dynamiki cen siła nabywcza wzrosła aż o 4,4% (w 2015 r. wzrosła o 4,5%). Przeciętna emerytura i renta brutto z pozarolniczego systemu ubezpieczeń społecznych wzrosła w minionym roku o 1,8% i był to wzrost nieco wolniejszy niż rok wcześniej (2,9%). Siła nabywcza przeciętnej emerytury i renty wzrosła realnie również w 2016 r. o 2,2%, a więc w tempie wolniejszym niż w 2015 r. Stosunkowo dobra sytuacja ekonomiczna nie wpłynęła pozytywnie na wyniki sektora finansów publicznych. Według wstępnych danych za 2016 r. 94 zrealizowany deficyt budżetowy był jednak wyższy niż rok wcześniej. Był on wprawdzie o 14% niższy od limitu przyjętego w ustawie budżetowej, ale jednocześnie był wyższy o 3,7 mld PLN niż zrealizowany w 2015 r. Deficyt budżetu państwa (według szacunkowych danych) w 2016 r. wyniósł 46,3 mld PLN. Był on mniejszy od założonych planów m.in. na skutek jednorazowej operacji częstotliwości dla mobilnego internetu i mniejszych inwestycji publicznych. Oczywiście trzeba też mieć na uwadze, że ostateczny wynik budżetu państwa może jeszcze nieco różnić się od danych wstępnych. W rezultacie wzrosła relacja deficytu budżetowego do wielkości PKB. W 2015 r. wyniosła ona ok. 2,4%, podczas gdy rok później 2,5%. Relacja ta nie uwzględnia jednak wszystkich elementów stosowanych przy wyliczaniu wskaźnika deficytu dla potrzeb programu konwergencji, np. transferów do otwartych funduszy emerytalnych. Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło w 2016 r. o rekordową kwotę 94,1 mld PLN (w 2015 r. wzrosło o 54,6 mld PLN). Na koniec minionego roku wyniosło ono 928,7 mld PLN. Relacja zadłużenia Skarbu Państwa do PKB na koniec 2015 r. ukształtowała się na poziomie 46,4%. Rok później relacja ta wzrosła aż do 50,1%. Deficyt budżetowy nie oddawał jednak faktycznej skali deficytu całego sektora finansów publicznych. Budżety jednostek samorządowych w 2016 r. zamknęły się według wstępnych danych nadwyżką w wysokości 7,7 mld PLN i był to wynik wyraźnie lepszy niż rok wcześniej, gdy nadwyżka ta wyniosła 2,5 mld PLN. Deficyt finansów publicznych w 2016 r. szacowany był na 2,4% PKB (rok wcześniej wyniósł 2,6%). Częściowo był on podyktowany ujęciem w ramach sektora publicznego wielu innych instytucji, w tym m.in. Bankowego Fundusz Gwarancyjnego. W rezultacie dług sektora finansów publicznych wzrósł w 2016 r. wyraźnie. Na koniec 2015 r. wyniósł on 51,1% PKB (wg metodologii ESA 2010) i 48,8% (wg metodologii krajowej). Natomiast w 2016 r. zdaniem ministra finansów zwiększył się on do 54,4% PKB (wg ESA 2010) oraz 52,1% PKB (wg metodologii krajowej). Wolniejszy rozwój polskiej gospodarki nie wpłynął negatywnie na wyniki rynku kapitałowego. Rok 2016 zamknął się wzrostem najważniejszych indeksów giełdowych akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Wskaźnik WIG wzrósł w trakcie 2016 r. aż o 11,4% (przy spadku o 9,6% w 2015 r.), osiągając na koniec roku poziom 51 754 pkt, WIG20 zwiększył się natomiast o 4,8% (do poziomu 1 948 pkt na koniec 2016 r.). Te wyniki były dobre mimo wycofywania się części inwestorów zagranicznych i znacznie mniejszej siły oddziaływania OFE na rynku kapitałowym. Ponadto zachowanie rynku polskiego odzwierciedlało w dużym stopniu tendencje obserwowane w minionym roku na rynkach wschodzących. 95 W minionym roku odnotowano 19 debiutów akcji nowych spółek na GPW SA (w 2015 r. – 30), a z rynku wycofało się w tym czasie też 19 spółek (o 6 więcej niż w 2015 r.). Liczba spółek notowanych na GPW SA pozostała na poziomie 487 firm. Kapitalizacja giełdy na koniec 2016 r. wyniosła 1 116 mld PLN i była wyższa od osiągniętej rok wcześniej o 3%. Kapitalizacja spółek krajowych na koniec 2015 r. wyniosła 517 mld PLN, rok później wzrosła do 557 mld PLN. W relacji do PKB wskaźnik łącznej kapitalizacji giełdy zwiększył się z poziomu 28,8% w 2015 r. do 30,1% w roku następnym, choć trzeba pamiętać, że w 2014 r. kształtował się na poziomie ok. 34%. Udział banków krajowych w kapitalizacji spółek krajowych wyniósł na koniec 2016 r. 30% i był o 1,1 pkt proc. mniejszy niż na koniec 2015 r. Ten spadek, odnotowany drugi rok z rzędu, pokazywał skalę obaw inwestorów wobec lokowania kapitału w akcje banków po wprowadzeniu specjalnego podatku od instytucji finansowych oraz w związku z trwającą dyskusją o formach wsparcia kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy denominowany lub indeksowany do waluty obcej. Zmniejszyła się wartość obrotów akcjami (o 10,3%). Odnotowano natomiast wysoki wzrost obrotów produktami strukturyzowanymi. Spadł obrót kontraktami terminowymi na giełdzie. Te tendencje były analogiczne jak w 2015 r. Zmianą był natomiast wysoki wzrost obrotów obligacjami skarbowymi (o 67%) i obrotu obligacjami korporacyjnymi (o 6,8%). Ten pierwszy wynikał głównie z wycofywania się części inwestorów zagranicznych i zakupu znacznych pakietów obligacji skarbowych przez banki. Instytucje finansowe kupowały te walory w celu m.in. zmniejszenia wielkości płaconego podatku od niektórych instytucji finansowych. Jednocześnie silnie wzrósł obrót listami zastawnymi w ramach rynku Catalyst i zmniejszył się obrót obligacjami komunalnymi (o 30,3%). Jednak wszystkie te rynki były nieporównanie mniejsze od rynku akcji. W 2016 r. obserwowano dalszy spadek znaczenia rynku NewConnect. W ostatnim roku ponownie alternatywny rynek opuściło więcej firm niż na nim zadebiutowało: debiutowało na nim 16 spółek, ale wycofało się 30 (rok wcześniej było to odpowiednio 19 i 32). W efekcie liczba podmiotów notowanych na tym rynku zmniejszyła się do 406. Kapitalizacja tego rynku wyniosła 9,8 mld PLN, co oznaczało roczny wzrost o 13,1%. Indeks rynku wzrósł o 10,1%. Wyraźnie spadła natomiast wartość obrotów instrumentami. 96 II. Polityka banku centralnego i polityka stóp procentowych banków W Założeniach polityki pieniężnej na 2016 r.1, Rada Polityki Pieniężnej potwierdziła prowadzenie polityki pieniężnej w oparciu o strategię bezpośredniego celu inflacyjnego. Po sprowadzeniu inflacji do niskiego poziomu, począwszy od 2004 r., Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości +/– 1 pkt proc. Przy realizacji polityki pieniężnej Rada kładzie zwiększony nacisk na elastyczne stosowanie strategii celu inflacyjnego oraz na konieczność włączenia polityki makroostrożnościowej do instrumentarium polityki stabilizacyjnej państwa. Dążenie do utrzymania inflacji jak najbliżej celu w każdym kwartale wiązałoby się ze znacznymi kosztami dla sfery realnej gospodarki. Rada potwierdziła także, że będzie dążyć do realizacji celu w warunkach płynnego kursu walutowego, nie wykluczając interwencji na rynku walutowym. Przyjęte założenia polityki pieniężnej stanowiły swoisty testament Rady Polityki Pieniężnej, ponieważ politykę monetarną w 2016 r. realizowała już przez większość roku Rada Polityki Pieniężnej nowej kadencji. W trakcie 2016 r. został powołany nowy Prezes NBP oraz 8 członków Rady Polityki Pieniężnej. W momencie przyjmowania Założeń cel inflacyjny nie był zadaniem ambitnym, jeśli patrzyło się przez pryzmat wskaźników inflacji w poprzednich latach. Na koniec 2015 r. wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w ujęciu grudzień do grudnia uplasował się na poziomie ujemnym, tj. też znacznie niższym od celu inflacyjnego (-0,5%). Średnioroczny wskaźnik wzrostu cen ukształtował się na poziomie 0,9%. W 2016 r. stopniowo malała skala deflacji, choć przez większość roku inflacja pozostawała ujemna. Do zmniejszenia się deflacji, a w końcu roku do pojawienia się inflacji przyczynił się stopniowy wzrost cen surowców energetycznych, wzrost cen żywności, a także poprawiająca się sytuacja na rynku pracy oraz większa skala redystrybucji budżetowej w formie środków wypłacanych z tytułu posiadania dzieci. Wolne tempo wychodzenia z deflacji następowało dzięki niskiej presji cenowej z zagranicy. Na koniec 2016 r. wskaźnik ten wyniósł 0,8% w ujęciu grudzień do grudnia, zaś średnioroczny wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ukształtował się na poziomie -0,6%. W porównaniu z dwoma poprzednimi laty, na koniec 2016 r. wskaźnik inflacji liczony grudzień do grudnia był po raz pierwszy pozytywny po dwóch latach deflacji. Jednak uzyskany poziom wskaźnika wzrostu cen był nadal wyraźnie niższy nie tylko od przyjętego celu inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej, ale także niższy od przyjętej w ramach 1 Założenia polityki pieniężnej na 2016 r., NBP, wrzesień 2015 r. 97 tego celu dolnej granicy dopuszczalnego odchylenia poziomu inflacji. Poziom inflacji średniorocznej był jeszcze ujemny, gdyż przyspieszenie tempa inflacji nastąpiło dopiero pod koniec ubiegłego roku. Zgodnie z Założeniami polityki pieniężnej na 2016 r. osiągnięciu założonego celu polityki pieniężnej miało służyć odpowiednie wykorzystanie instrumentów polityki monetarnej. Głównym instrumentem były stopy procentowe, przy czym wytyczającymi kierunek prowadzonej polityki były tradycyjnie już stopy: referencyjna, lombardowa i depozytowa. Operacje otwartego rynku miały być podstawowym instrumentem umożliwiającym utrzymywanie stóp rynku międzybankowego na pożądanym poziomie. Wśród innych instrumentów wymieniono rezerwę obowiązkową, przy której zaznaczono, iż zmiana wysokości stopy rezerwy jest uzależniona od kształtowania się płynności w sektorze bankowym. Rada Polityki Pieniężnej po raz pierwszy w swojej historii przez cały rok kalendarzowy nie podjęła ani jednej decyzji o zmianie oficjalnych stóp procentowych ogłaszanych przez bank centralny. Stopy pozostały zatem na historycznie niskim poziomie. Jednocześnie jeszcze na początku roku, także w związku z wyborem nowych członków RPP, istniało dość silne oczekiwanie rynkowe obniżenia oficjalnych stóp procentowych, ale w miarę pierwszych komunikatów nowej RPP oraz pojawia się kolejnych informacji o poziomie inflacji i tempie wzrostu PKB te oczekiwania wyraźnie słabły. Podstawowe stopy procentowe NBP w 2016 r. Data zmiany Minimalna stopa rentowności Stopa lokaty Stopa kredytu Stopa kredytu 14-dniowych operacji terminowej redyskontowego lombardowego otwartego rynku (tzw. stopa referencyjna) 5 marca 2015 r. 1,75 2,50 1,50 0,50 Źródło: Dziennik Urzędowy NBP. Dla porównania można przypomnieć, że we wcześniejszych dwóch latach roczna redukcja stóp procentowych NBP wyniosła 0,5 pkt proc. Na skutek wyższej inflacji w 2016 r. niż w 2015 r. i przy utrzymaniu poziomu stóp procentowych przez RPP w ostatnim roku nastąpiło zatem realne obniżenie oficjalnych stóp procentowych NBP. Brak zmian stóp procentowych w NBP spowodował, że rozpiętość w poziomie stóp procentowych banku centralnego w Polsce i w bankach centralnych wysoko rozwiniętych krajów świata uległa niewielkiej zmianie. W EBC dokonano minimalnego obniżenia jednej z głównych stóp procentowych, w Wielkiej Brytanii obniżka stóp wyniosła 0,25 pkt proc., zaś w USA podwyższono stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Nadal utrzymywały się zatem rozpiętości w poziomie stóp 98 procentowych w Polsce i w wysoko rozwiniętych krajach, co można wiązać m.in. z większym ryzykiem inwestowania w krajach naszego regionu i koniecznością utrzymywania wyższych stóp procentowych, które pokrywałyby wyższą premię za ryzyko inwestowania w nowych krajach członkowskich UE. Brak zmiany stóp procentowych przez NBP miał wpływ na prowadzenie biznesu przez banki i na ich politykę stóp procentowych wobec klientów sektora niefinansowego. Wysokość stóp procentowych stosowanych przez banki obrazuje statystyka NBP, gdzie wyodrębnione zostały dane dotyczące oprocentowania stanów, liczone jako iloraz odsetek w relacji do średnich stanów wartości umów oraz oprocentowanie nowych umów ustalane jako oprocentowanie efektywne. Istotna różnica między obu podejściami polega także na tym, iż dane dotyczące oprocentowania stanów, odnoszą się do faktycznych wielkości odsetek płaconych lub pobieranych, natomiast wskaźnik nowych umów wskazuje na stopę, po której bank jest skłonny udzielić kredytu lub przyjąć depozyt w danym okresie. Ta różnica ma jednak większe znaczenie w warunkach zmieniających się stóp procentowych banku centralnego. Średnie oprocentowanie stanów depozytów i kredytów złotowych w polskim systemie bankowym w grudniu 2015 r. i w kolejnych miesiącach 2016 r. Okres Poszczególne miesiące 2016 r. XII 2015 r. I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII Depozyty terminowe gospodarstw domowych 1,7 1,7 1,7 1,7 1,6 1,6 1,6 1,7 1,7 1,6 1,6 1,6 1,6 Rachunki bieżące przedsiębiorstw 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 0,6 Depozyty terminowe przedsiębiorstw 1,7 1,7 1,6 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5 Kredyty konsumpcyjne dla gospodarstw domowych 8,4 8,4 8,5 8,4 8,3 8,1 8,2 8,0 7,9 8,0 7,9 7,9 7,9 Kredyty mieszkaniowe dla gospodarstw domowych 3,6 3,6 3,6 3,6 3,6 3,5 3,6 3,6 3,6 3,7 3,6 3,7 3,6 Kredyty dla przedsiębiorstw 3,5 3,6 3,5 3,5 3,5 3,5 3,5 3,7 3,8 3,7 3,7 3,8 3,7 Źródło: Dane NBP. 99 Średnie oprocentowanie podstawowych rodzajów depozytów i kredytów, przy zastosowaniu tych metodologii zbierania danych, przedstawiają poniższe tabele. Zaprezentowanie obu rodzajów danych podyktowane jest faktem, że nie wszystkie podstawowe formy depozytów i kredytów są objęte statystyką w każdej z tych metodologii oraz z wspomnianych wyżej różnic metodologicznych. Informacje publikowane przez NBP są przygotowywane na podstawie danych zbieranych z 19 banków, które łącznie dysponują zdecydowaną większością udziału w rynku usług bankowych w Polsce. Średnie oprocentowanie nowych umów depozytów i kredytów złotowych w polskim systemie bankowym w grudniu 2015 r. i w kolejnych miesiącach 2016 r. Poszczególne miesiące 2016 r. XII 2015 r. I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII Depozyty terminowe gospodarstw domowych 1,8 1,7 1,7 1,6 1,6 1,5 1,5 1,7 1,6 1,6 1,6 1,6 1,5 Depozyty terminowe przedsiębiorstw 1,5 1,4 1,2 1,2 1,2 1,2 1,3 1,3 1,3 1,3 1,3 1,3 1,2 Kredyty konsumpcyjne dla gospodarstw domowych 8,0 8,2 8,2 8,1 8,2 8,0 8,1 7,8 7,8 7,8 7,8 7,7 7,6 Kredyty mieszkaniowe dla gospodarstw domowych 4,4 4,4 4,4 4,4 4,5 4,5 4,5 4,5 4,5 4,4 4,5 4,4 4,4 Kredyty dla przedsiębiorstw 3,6 3,3 3,4 3,3 3,5 3,4 3,6 3,7 3,6 3,5 3,7 3,5 3,6 Kredyty dla przedsiębiorców indywidualnych 5,1 5,7 6,7 5,4 5,0 5,6 4,9 5,2 4,1 5,3 5,5 6,1 6,1 Okres Źródło: Dane NBP. Analiza średniego poziomu oprocentowania stosowanego przez banki w kolejnych miesiącach 2016 r. i skali ich zmian, wskazuje na różne tendencje w odniesieniu do poszczególnych kategorii depozytów i kredytów. Podobnie jak w analizach dotyczących poprzednich lat, uzasadnione jest odrębnie przeanalizowanie kształtowania się stóp procentowych w bankach dla klientów indywidualnych i dla podmiotów gospodarczych. W obszarze współpracy banków z podmiotami gospodarczymi nie zaobserwowano tradycyjnej relatywnie silnej korelacji między zmianami stóp 100 procentowych stosowanych przez banki i zmianami stóp w banku centralnym. W 2016 r. oprocentowanie nowych kredytów dla podmiotów gospodarczych nie zwiększyło się wg NBP, ale jednocześnie średni stan oprocentowania zwiększył się 0,2 pkt proc. Wzrost nastąpił w II półroczu i można go powiązać z rosnącym ryzykiem kredytowym związanym ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego i wzrostem kosztów płacowych w przedsiębiorstwach. Zmiana oprocentowania silniej dotknęła mniejsze przedsiębiorstwa. Jednocześnie w tym samym okresie wyraźnie obniżyło się średnie oprocentowanie terminowych depozytów bankowych przedsiębiorstw. To zjawisko można powiązać z dużym rozmiarem depozytów przedsiębiorstw zgromadzonych w bankach i częściowo z wprowadzeniem nowego podatku od niektórych instytucji finansowych naliczanego od aktywów. Też wejście w życie nowych norm ostrożnościowych z zakresu płynności zachęcało banki silniej do utrzymywania depozytów od klientów indywidualnych, a nie od przedsiębiorstw (z racji różnych wag odpływu stosowanych dla obu kategorii klientów). W efekcie zmian stóp procentowych wprowadzonych przez banki dla klientów korporacyjnych, średnie oprocentowanie stanów depozytów terminowych zmniejszyło się w 2016 r. o 0,2 pkt proc., przy braku zmian stóp procentowych w banku centralnym. Analizując łącznie, zmiany stóp oprocentowania kredytów i depozytów bankowych dla przedsiębiorstw spowodowały dość wyraźny w minionym roku wzrost rozmiarów rozpiętości między średnim oprocentowaniem kredytów i depozytów przy braku zmian stóp procentowych stosowanych przez NBP. Średnie oprocentowanie stanów złotowych depozytów terminowych i kredytów dla przedsiębiorstw w bankach komercyjnych w Polsce na koniec 2015 r. i 2016 r. (w %) Okres XII 2015 r. XII 2016 r. Średnie oprocentowanie depozytów 1,7 1,5 Średnie oprocentowanie kredytów 3,5 3,7 Źródło: Dane NBP. W zakresie oprocentowania stosowanego przez banki w umowach zawieranych z gospodarstwami domowymi, sytuacja kształtowała się inaczej niż w przypadku podmiotów gospodarczych. Te różnice były zauważalne zwłaszcza po stronie kredytów. W zakresie depozytów terminowych, dane raportowane przez banki do NBP pokazują, że średnie oprocentowanie tych depozytów obniżyło się w skali podobnej do zmian dla klientów korporacyjnych, choć w przypadku średniego oprocentowania stanów była ona mniejsza, prawdopodobnie na skutek dłuższych terminów zapadalności depozytów. Ta obniżka mogła 101 wynikać z relatywnie wysokiej płynności sektora bankowego, który dysponował większymi środkami finansowymi niż popyt na kredyt bankowy oraz konieczności przeformułowania strategii biznesowej po wprowadzeniu podatku od niektórych instytucji finansowych. Dane dotyczące średniego poziomu nowych umów pokazują natomiast, że w minionym roku rywalizacja cenowa banków w celu pozyskania depozytów klientowskich była ograniczona. Przyczyniło się do tego wprowadzenie rządowego programu 500+ i ulokowanie istotnej części zasobów uzyskanych w ten sposób przez gospodarstwa domowe na rachunkach bankowych. Jeszcze silniej tę tendencję pokazuje zmiana oprocentowania nowych umów, zwłaszcza w sytuacji, gdy banki przestały się obawiać dalszych obniżek stóp procentowych w NBP. Natomiast z punktu widzenia analizy kosztów działania banków, lepszym odniesieniem jest statystyka średnich stanów umów. Ona pokazuje, że koszty odsetkowe banków zmniejszały się w wolniejszym tempie, także wolniejszym niż przychody odsetkowe. W zakresie kredytów udzielanych gospodarstwom domowym zmiany średniego oprocentowania stosowanego przez banki w 2016 r. zależały od rodzaju kredytu. Brak zmiany średniego oprocentowania stanów i średniego oprocentowania nowych umów nastąpił w zakresie kredytów mieszkaniowych. Relatywnie niewysokie zainteresowanie klientów kredytem bankowym na cele mieszkaniowe mogło zachęcać do obniżki stóp procentowych, ale jednocześnie w warunkach istnienia podatku od instytucji finansowych naliczanego od aktywów, bankom nie zależało na szybkim zwiększaniu wartości portfela tych kredytów. Także stopniowe starzenie się istniejącego portfela nie zachęcało do obniżek marży. W poprzednim roku te marże się zwiększyły. W tych warunkach dobrym zjawiskiem dla klientów był brak wzrostu oprocentowania nowych kredytów tego typu. Odmienna sytuacja miała miejsce w zakresie kredytów konsumpcyjnych. W tym obszarze nastąpiło wyraźne obniżenie średniego oprocentowania takich kredytów. Taką zmianę można uzasadniać dążeniem do silniejszego konkurowania banków w warunkach istnienia podatku od instytucji finansowych, mniejszym popytem na taki kredyt po wprowadzeniu rządowego programu 500+ oraz koniecznością zastosowania się banków do zapisów ustawy o kredycie konsumenckim, gdzie maksymalna wielkość oprocentowania kredytu konsumpcyjnego jest pochodną wysokości stopy procentowej kredytu lombardowego w NBP. Łączna skala spadku średniego oprocentowania stanów tych kredytów wyniosła w 2016 r. 0,5 pkt proc. W odniesieniu do nowych umów obniżka wyniosła 0,4 pkt proc. Do kategorii gospodarstw domowych statystyka NBP zalicza także przedsiębiorców indywidualnych. W minionym roku odnotowano wyraźne 102 zwiększenie średniego oprocentowania nowych umów – o 1 pkt proc. Dla porównania można przypomnieć, że w 2015 r. banki obniżyły średnie oprocentowanie tych kredytów o 1 pkt proc. Także w tym obszarze silne znaczenie miała zmiana ogólnego ryzyka gospodarczego oraz wprowadzenie podatku od niektórych instytucji finansowych. W skali całej współpracy banków z klientami z segmentu gospodarstw domowych w 2016 r., nastąpiły jednak symetryczne zmiany średniego oprocentowania stanów depozytów terminowych i średniego oprocentowania stanów kredytów. W obu przypadkach obniżenie było minimalne i wyniosło 0,1 pkt proc. Średnie oprocentowanie stanów złotowych depozytów terminowych i kredytów udzielanych gospodarstwom domowym w bankach komercyjnych w Polsce na koniec 2015 r. i 2016 r. (w %) Okres XII 2015 r. XII 2016 r. Średnie oprocentowanie depozytów terminowych 1,7 1,6 Średnie oprocentowanie kredytów 5,3 5,2 Źródło: Dane NBP. Sumaryczne dane dotyczące zmian średniego oprocentowania depozytów i kredytów złotowych w bankach w minionym roku wskazują na minimalne obniżenie średniego oprocentowania depozytów w bankach komercyjnych i utrzymanie średniego oprocentowania kredytów. W efekcie tych zmian, rozpiętość między średnim oprocentowaniem depozytów i kredytów zwiększyła się o 0,1 pkt proc. (rok wcześniej zmniejszyła się o 0,4 pkt proc.). Średnie oprocentowanie stanów złotowych depozytów i kredytów w bankach komercyjnych w Polsce na koniec 2015 r. i 2016 r. (w %) XII 2015 r. XII 2016 r. Średnie oprocentowanie depozytów Okres 1,1 1,0 Średnie oprocentowanie kredytów 4,7 4,7 Źródło: Dane NBP. Analizując wysokość i zmiany stóp procentowych stosowanych w bankach w Polsce, trzeba również wspomnieć o zmianach oprocentowania w odniesieniu do depozytów i kredytów przyjmowanych i udzielanych w walucie obcej. Oczywiście po zmianach rekomendacji KNF skala możliwego rozwoju akcji kredytowej banków dla klientów indywidualnych uległa drastycznemu zredukowaniu, niemniej wysokość średniego oprocentowania stanu depozytów i kredytów ma nadal wpływ na dochody osiągane z dotychczas zbudowanego portfela kredytów. 103 Średnie oprocentowanie nowych umów depozytów i kredytów walutowych w bankach komercyjnych w Polsce na koniec 2015 r. i w 2016 r. (w %) Wyszczególnienie Waluta XII 2015 r. VI 2016 r. XII 2016 r. Średnie oprocentowanie depozytów EUR 0,1 0,1 0,1 Średnie oprocentowanie kredytów dla przedsiębiorstw EUR 2,0 1,7 1,8 Źródło: Dane NBP. W przypadku kredytów walutowych trzeba jednak zastrzec, że w dużym stopniu nie są one finansowane depozytami klientowskimi, lecz środkami finansowymi pozyskanymi z rynku finansowego. Ma to o tyle znaczenie, że na skutek oceny ryzyka przypisywanemu naszemu krajowi stopy procentowe, po jakich polski bank może pozyskać finansowanie są wysokie, a oprocentowanie kredytów walutowych dla klientów bankowych pozostaje na tym samym poziomie lub ulega nawet obniżeniu, jak w przypadku kredytów dla przedsiębiorstw wyrażonych w euro. To powoduje, że utrzymywanie działalności kredytowej w walucie obcej staje się coraz mniej dochodowe dla banków lub w niektórych obszarach przynosi nawet stratę. Sytuacja w zakresie zmian oprocentowania oferowanego przez banki od depozytów pozostawała stabilna. Oprocentowanie to było już tak niskie, że dalsze zmiany mogłyby tylko polegać na jego zwiększeniu. Stoi temu jednak na przeszkodzie polityka EBC niskich stóp procentowych oraz nadzwyczajnego złagodzenia ilościowego. Po stronie kredytowej, średnie oprocentowanie nowych kredytów udzielanych w euro się zmniejszyło. Z racji innego oprocentowania bazowego średnie oprocentowanie stosowane przez polskie banki w odniesieniu do kredytów wyrażonych w walutach obcych, było nadal wyraźnie niższe niż w przypadku kredytów w złotych i przez to atrakcyjniejsze dla wielu kredytobiorców. Oczywiście takie porównanie nie uwzględnia ryzyka kursowego, ponoszonego przez kredytobiorcę w przypadku zaciągania kredytu w walucie innej niż waluta uzyskiwania dochodów. W rezultacie zmian dokonanych w zakresie nowych umów kredytowych i depozytowych w euro rozpiętość między średnim oprocentowaniem kredytów i depozytów zmniejszyła się o 0,2 pkt proc. (rok wcześniej o 0,5 pkt proc.). Podsumowując analizę zmian procentowych w bankach, należy odnotować, że miniony rok był następnym okresem coraz trudniejszych warunków ekonomicznych prowadzenia biznesu bankowego. Kolejne obniżki stóp procentowych w banku centralnym w ostatnich latach prowadziły do zmniejszenia rozpiętości oprocentowania kredytów i depozytów stosowanej przez banki. Możliwości dalszego obniżania kosztów depozytów są już wyraźnie 104 ograniczone, a oprocentowanie kredytów podlega silnym uwarunkowaniom konkurencyjnym. Banki prowadziły działalność w warunkach niskich stóp procentowanych, niższych niż kiedykolwiek wcześniej we współczesnej historii gospodarczej Polski. Można natomiast odnotować, że realne stopy procentowe NBP i średnie realne stopy procentowe stosowane przez banki komercyjne nie ulegały w ostatnim roku już dalszemu zwiększeniu. Wymieniając instrumenty polityki pieniężnej NBP, trzeba także odnotować kolejny rok podejmowania przez polski bank centralny aktywnych działań na rzecz sterylizacji nadmiaru pieniądza na rynku finansowym. Każdego niemal tygodnia NBP przedstawiał duży wolumen tygodniowych bonów pieniężnych. Skala tych operacji generalnie kształtowała się na zbliżonym, wysokim poziomie przez cały rok. Świadczyło to o wysokiej nadpłynności bieżącej sektora bankowego oraz o utrzymywaniu się braku zaufania do przeprowadzania większej skali operacji na rynku międzybankowym. NBP nie regulował natomiast w minionym roku płynności banków poprzez zmiany stopy rezerwy obowiązkowej. Tym samym rozpiętość między stawką stosowaną w Polsce i w strefie euro utrzymała się na poziomie 1,5 pkt proc. III. Polityka walutowa W 2016 r. NBP utrzymał politykę kursu walutowego polegającą na stosowaniu zasady płynnego kursu złotego wobec walut obcych. Ale miniony rok cechował się istotną zmiennością kursu złotego względem najważniejszych walut. Kursy złotego względem dolara amerykańskiego i franka szwajcarskiego miały charakter wynikowy i były determinowane przede wszystkim przez zmiany kursów tych walut względem euro, a także zmian kursu złotego względem euro. Te ostatnie były wynikiem okresowego wzrostu awersji do ryzyka na rynkach rozwijających się, nieoczekiwanej zmiany ratingu przez jedną z agencji ratingowych i niepewności zachowania w tym względzie pozostałych wiodących agencji, w końcu decyzji Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej. W polskich warunkach miniony rok nadal stał w dużym stopniu pod znakiem skutków uwolnienia kursu franka szwajcarskiego przez szwajcarski bank centralny. Decyzja z 15 stycznia 2015 r. spowodowała drastyczny wzrost kursu tej waluty, m.in. względem złotego. W późniejszym terminie ustabilizował się on, ale w minionym roku nie powrócił do stanu sprzed decyzji szwajcarskiego banku centralnego. W 2016 r. na kurs walutowy złotego miały silny wpływ zmiany w poziomie rozwoju gospodarczego USA i krajów UE oraz zmiana podejścia w polityce monetarnej amerykańskiego Fed i EBC. Polegała ona na oczekiwanym przez rynek zakończeniu łagodzenia polityki pieniężnej w USA oraz na utrzymaniu łagodnej polityki EBC. Zgodnie z tymi oczekiwaniami Fed dokonał podwyżki 105 stóp procentowych w grudniu 2016 r. o 25 pkt bazowych. Natomiast w EBC w marcu obniżono stopę depozytową o kolejne 10 pkt bazowych i pozostałe oficjalne stopy procentowe o 5 pkt bazowych. W efekcie dolar amerykański umocnił się na rynkach finansowych i było to także zauważalne w silniejszym osłabieniu złotego względem tej waluty. Porównując kursy dolara amerykańskiego i euro względem waluty polskiej z grudnia 2015 r. i z grudnia 2016 r., można odnotować, że kurs złotego uległ w 2016 r. osłabieniu wobec dolara amerykańskiego o 6,7% (przy deprecjacji złotego o 15% rok wcześniej), a w stosunku do euro osłabił się o 3,4% (wobec deprecjacji złotego względem euro o 1,6% w 2015 r.). Średnie kursy dzienne dolara USA i euro w grudniu 2015 r. i w wybranych miesiącach 2016 r. Okres XII 2015 r. III 2016 r. VI 2016 r. IX 2016 r. XII 2016 r. Kurs dolara amerykańskiego 3,9417 3,8644 3,9200 3,8567 4,2049 Kurs euro 4,2905 4,2934 4,4019 4,3250 4,4371 Źródło: Dane NBP. Porównując zmiany kursu złotego względem dolara amerykańskiego i euro na ostatni dzień 2015 r. i 2016 r. (istotne dla celów zamknięcia ksiąg finansowych), należy odnotować deprecjację złotego do dolara USA o 7,1% oraz deprecjację złotego do euro o 3,8%. Kurs franka szwajcarskiego względem złotego wzmocnił się w końcu 2016 r. w porównaniu z końcem 2015 r. o 4,5%. Dla porównania można wskazać, że w 2015 r. deprecjacja złotego względem franka szwajcarskiego wyniosła 11,1%. Dla znaczącej części kredytobiorców kredytów denominowanych w walucie szwajcarskiej kurs tej waluty z końca 2016 r. pozostawał znacząco wyższy niż w momencie zaciągania kredytu i pozostał istotnym problemem, powodującym wzrost nominalnej wartości zadłużenia przeliczonego na złote polskie. Dotyczyło to zwłaszcza tych klientów, którzy zaciągnęli kredyt bankowy w latach 2007–2008. Kursy dzienne dolara USA, euro i CHF na ostatni dzień 2015 r. i 2016 r. Waluta USD EUR CHF Kurs 31.12.2015 r. 3,9011 4,2615 3,9394 Kurs 31.12.2016 r. 4,1793 4,4240 4,1173 Źródło: Dane NBP. 106 I. Podstawowe zmiany w bilansie sektora bankowego Suma bilansowa 31 grudnia 2016 r. suma bilansowa netto sektora bankowego (bez Narodowego Banku Polskiego, NBP) wyniosła 1 711 292 mln PLN. W porównaniu z końcem poprzedniego roku odnotowano wzrost sumy bilansowej o 111 306 mln PLN, co oznaczało wzrost o 7%. W ostatnim roku osiągnięto zdecydowanie wyższe tempo rocznego wzrostu sumy bilansowej niż w 2015 r., gdy wyniosło ono 4,4%. Ten wzrost w ostatnim roku nastąpił w warunkach generalnie dobrej sytuacji gospodarczej w Polsce i w konsekwencji większych możliwości rozwoju działalności banków. Jednak zainteresowanie klientów zaciąganiem nowych zobowiązań finansowych było ograniczone. Dotyczyło to zwłaszcza gospodarstw domowych, gdyż popyt na kredyt ze strony przedsiębiorstw był relatywnie większy. Wzrost aktywów sektora bankowego został zrealizowany w ostatnim roku w warunkach średniego i stosunkowo stabilnego tempa wzrostu gospodarczego kraju, wynoszącego w skali całego roku 2,8% i równocześnie w warunkach niskiego tempa wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (0,8%). Tempo wzrostu sumy bilansowej sektora bankowego było w minionym roku wyższe o 4 pkt proc. od tempa wzrostu nominalnego PKB Polski. Zatem czwarty rok z rzędu nastąpił 107 Bilans i rachunek wyników systemu bankowego w 2016 r. wzrost relacji aktywów sektora bankowego do PKB osiągniętego przez polską gospodarkę. Na koniec 2015 r. relacja aktywów sektora bankowego do PKB wyniosła 89%, a rok później było to 92,4%, co oznacza, że w trakcie ostatniego roku nastąpił wzrost jej wielkości o ok. 3,4 pkt proc. (w 2015 r. ta relacja praktycznie się nie zmieniła). W następstwie tego wzrostu relacja aktywów sektora bankowego do PKB była na koniec 2016 r. najwyższą w najnowszej historii polskiej bankowości. Można to odnotować jako dowód rosnącego znaczenia banków w gospodarce. Aktywa sektora bankowego (mln PLN) W porównaniu z końcem poprzedniego roku, w 2016 r. odnotowano wzrost sumy bilansowej o 7%. Było to zdecydowanie wyższe tempo rocznego wzrostu niż w 2015 r., gdy wynosiło ono 4,4%. 1 711 292 1 599 922 1 531 990 1 405 693 1 350 197 1 294 564 1 158 533 1 039 1561 056 677 794 950 681 792 466 520 488 962 538 472 586 426 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP. Trzeba jednak zaznaczyć, że osiągnięty wzrost aktywów sektora bankowego został odnotowany w warunkach słabszego wpływu kursów walutowych na nominalną wielkość aktywów i pasywów banków. Gdyby wyeliminować wpływ kursu walutowego w 2016 r., to aktywa sektora byłyby niższe o ok. 12 500 mld PLN, co przełożyłoby się na zmniejszenie rocznego tempa wzrostu sumy bilansowej do 6,2%. Dla porównania można jednak odnotować, że wpływ tego czynnika w 2015 r. był jeszcze większy, a mimo tego tempo wzrostu bilansu sektora bankowego było wyższe w 2016 r. niż w poprzednim roku. Dobre tempo wzrostu sektora bankowego nie zmienia jednak faktu, że relacja aktywów polskiego sektora bankowego do PKB pozostaje jedną z najniższych w Europie. Nawet trudności po ostatnim kryzysie finansowym na świecie i konieczność delewarowania działalności banków w wielu krajach Europy Zachodniej nie wpłynęły istotnie na zmianę usytuowania Polski w rankingu relacji aktywów banków do PKB. 108 Aktywa/PKB (%) 81,6 78,6 81,9 2008 2009 2010 83,3 83,6 84,6 2011 2012 2013 89,1 89,4 92,4 2014 2015 2016 67,7 2007 Źródło: Dane NBP. Aktywa do PKB w UE w 2015 r. (%) Luksemburg* 2 074 Cypr 483 Malta 468 Irlandia* 420 Dania 383 Wielka Brytania 375 Francja 374 Holandia Szwecja 285 Belgia 261 Finalandia 256 Niemcy 249 Hiszpania 245 Austria 239 Włochy 235 Portugalia 232 Grecja 200 Czechy 128 Chorwacja 128 Estonia 118 118 Łotwa 107 Bułgaria 101 Węgry Słowenia Polska Słowacja Litwa Rumunia 354 101 92 90 * Dane z 2015 r. – PKB 70 56 Źródło: Dane EBC. Aktywa Dominującą pozycję w strukturze aktywów sektora bankowego tradycyjnie stanowiły należności od sektora niefinansowego, które na koniec 2016 r. wyniosły 973 779 mln PLN i stanowiły 56,9% aktywów ogółem. W ostatnim roku ta pozycja wzrosła o 5,6%. Ten rezultat jest nieco lepszy w porównaniu z osiągnięciem roku 2015 r., kiedy roczne tempo wzrostu tych należności wyniosło 4,4%. Trzeba jednak pamiętać o wpływie kursu walutowego na dynamikę tej pozycji bilansu. Po wyeliminowaniu skutków zmian kursowych w 2015 r. tempo wzrostu byłoby wyraźnie niższe i wyniosłoby ok. 3,5% w skali roku. 109 Ograniczona dynamika wzrostu tej pozycji spowodowała, że sektor bankowy odnotował w 2016 r. spadek udziału należności od sektora niefinansowego o 0,7 pkt proc. Dla porównania można wskazać, że rok wcześniej udział tych aktywów w aktywach ogółem wzrósł o 1,8 pkt proc., a w 2014 r. obniżył się 1 pkt proc. Wzrost poziomu należności kredytowych w aktywach ogółem banków można ocenić jako dążenie banków do uzyskania lepszych wyników ekonomicznych w warunkach niskich stóp procentowych i istnienia dodatkowego podatku od instytucji finansowych naliczanego od wielkości aktywów. Banki wolały zwiększać przynajmniej część akcji kredytowej, ale jednocześnie znacznie szybciej zwiększały portfel skarbowych papierów wartościowych, od którego nie był naliczany podatek sektorowy. Oczywiście takie działania prowadziły do zwiększenia dywersyfikacji aktywów sektora bankowego w Polsce. Warto bowiem pamiętać, że udział kredytów w aktywach sektora bankowego w Polsce jest stosunkowo wysoki, proporcjonalnie większy niż w wielu innych krajach Unii Europejskiej (UE). W 2016 r., podobnie jak w dwóch poprzednich latach, obserwowano szybsze tempo wzrostu należności banków od przedsiębiorstw niż należności banków od gospodarstw domowych. Ta różnica w tempie dynamiki była przy tym mniejsza w 2016 r. na korzyść przedsiębiorstw niż miało to miejsce w 2014 r. Gdyby wyeliminować wpływ zmian kursu walutowego na portfel wyrażony w PLN, to przewaga tempa wzrostu należności od przedsiębiorstw byłaby jeszcze silniejsza, wiedząc, że udział kredytów walutowych był wyższy w kredytach dla gospodarstw domowych. Udział należności od gospodarstw domowych w całości należności netto banków od sektora niefinansowego pozostał jednak wyraźnie dominujący. Zmniejszył się natomiast udział tych należności w całości aktywów sektora bankowego z 37,9% do 37,2%. Odnotowano zatem spadek tego udziału o 0,7 pkt proc., podczas gdy rok wcześniej zwiększył się o 1 pkt proc. Należności od podmiotów gospodarczych też zmniejszyły swój udział w aktywach ogółem, ale zmiana była niewielka (o 0,1 pkt proc. do 19,3%). W 2015 r. odnotowano wzrost udziału należności przedsiębiorstw – o 0,8 pkt proc. Warto też zauważyć, że udział należności od przedsiębiorstw w aktywach ogółem był na koniec 2016 r. nadal niższy niż w 2006 r., choć w ostatnim roku był on już zbliżony z wynikami sprzed ponad 10 lat. Wyższa dynamika wzrostu należności od pomiotów gospodarczych była głównie efektem wzrostu wolumenu udzielnych kredytów inwestycyjnych, bo dynamika kredytów obrotowych była minimalna w ostatnim roku. 110 Wybrane aktywa netto sektora bankowego (bez NBP) (w mln PLN) Lp. 1 Wyszczególnienie Kasa i operacje z NBP 2015 % 2016 Dynamika 2015=100% % 69 090 4,3 55 218 3,2 79,9 2 Należności od sektora finansowego 131 347 8,2 139 107 8,1 105,9 3 Należności od sektora budżetowego 95 299 6,0 98 173 5,8 103,0 4 921 910 57,6 973 779 56,9 105,6 – kredyty dla podmiotów gospodarczych Należności od sektora niefinansowego 310 154 19,4 330 206 19,3 106,5 – kredyty dla gospodarstw domowych 605 760 37,9 637 151 37,2 105,2 – inne należności 5 Papiery wartościowe – bony pieniężne NBP – bony i obligacje skarbowe – inne papiery wartościowe 6 Inne aktywa, w tym: – aktywa trwałe 5 996 0,3 6 422 0,4 107,1 306 046 19,1 377 186 22,0 123,2 72 641 4,5 79 411 4,6 109,3 198 524 12,4 264 113 15,4 133,0 34 881 2,2 33 662 2,0 96,5 76 294 4,8 67 829 4,0 88,9 11 383 0,7 11 244 0,7 98,8 – inwestycje w jednostkach zależnych 11 136 0,7 11 590 0,7 104,1 – wartości niematerialne i prawne 10 162 0,6 10 468 0,6 103,0 6 331 0,4 7 266 0,4 114,8 1 599 986 100,00 1 711 292 100,00 107,0 – aktywa z tytułu podatku dochodowego Aktywa Ogółem Źródło: Dane NBP. W minionym roku drugą pozycję w aktywach sektora bankowego, pod względem ich znaczenia, wyraźnie umocniły papiery wartościowe. Na koniec 2016 r. osiągnęły one wartość 377 186 mln PLN i w tymże roku odnotowano bardzo silny wzrost wartości tych aktywów. Tempo wzrostu tej pozycji wyniosło 23,2%. To pokazuje, jak silnie wprowadzenie podatku sektorowego na instytucje finansowe odbiło się na strukturze aktywów sektora bankowego. Normalnie, w warunkach niskich stóp procentowych, banki przeznaczyłyby tylko niewielką część środków finansowych na zakup papierów wartościowych. Co więcej, w przeciwieństwie do lat wcześniejszych, w 2016 r. nie było obniżki stóp procentowych w NBP, która mogłaby spowodować dodatkowy wzrost bieżącej wartości bilansowej papierów wartościowych starszych emisji, znajdujących w portfelach banków. Wzrost wartości dotyczył głównie obligacji skarbowych, a w mniejszym stopniu także papierów dłużnych wyemitowanych przez niebankowe instytucje finansowe i instrumentów kapitałowych. Wzrost znaczenia papierów wartościowych w zbiorczym bilansie sektora bankowego nastąpił aż o 2,9 pkt proc. Na koniec 2015 r. udział tej 111 pozycji aktywów wyniósł 19,1%, podczas gdy rok później było to 22%. We wcześniejszych latach udział ten regularnie się zmniejszał. Trzecią pozycję w aktywach zajmowały należności od sektora finansowego. Na koniec ubiegłego roku łączna wartość należności od sektora finansowego wyniosła 139 107 mln PLN. Dynamika tych należności była w 2016 r. stosunkowo wysoka – wzrost o 5,9%. W ostatnim roku wyniosła ona tylko 1%, ale wcześniej przekraczała nawet 10% w stosunku rocznym. Wynikało to w dużym stopniu z dobrej dynamiki akcji kredytowej i większej liczby depozytów bankowych. Wzrost tych aktywów był hamowany przez wprowadzenie sektorowego podatku od instytucji finansowych, jako że te aktywa nie cechują się wysoką dochodowością. Dynamika należności od sektora finansowego była w 2016 r. zbliżona do dynamiki największych pozycji aktywów sektora bankowego. Udział należności od sektora finansowego w całości aktywów banków zmniejszył się w minionym roku nieznacznie z 8,2% do 8,1%. Udział tej pozycji pozostał też wyraźnie (ponad dwuipółkrotnie) mniejszy niż wartość papierów wartościowych, znajdujących się w portfelach banków. We wcześniejszych latach wartości obu tych pozycji były w większym stopniu zbliżone do siebie. Udział pozostałych pozycji w bilansie całego sektora bankowego był zdecydowanie mniejszy. Stosunkowo niską dynamiką, spośród wszystkich głównych pozycji aktywów sektora bankowego, charakteryzowały się – kolejny już rok – należności od sektora budżetowego. Już w 2012 r. była ona niższa na tle lat wcześniejszych, a w trzech ostatnich latach ta tendencja się pogłębiła. Dążenie ministra finansów oraz władz samorządowych (w warunkach stosunkowo wysokiego zadłużenia wielu jednostek samorządu terytorialnego) do zmniejszenia skali deficytów budżetowych w finansach publicznych, a także wykorzystanie środków unijnych w dotychczasowej perspektywie przyczyniły się do tej niższej dynamiki należności banków od sektora budżetowego. W rezultacie udział tych należności w aktywach banków spadł w 2016 r. z 6% do 5,8%. W pozycji kasa i operacje z bankiem centralnym, wartość aktywów bankowych uległa wyraźnemu wyhamowaniu. Wcześniej obserwowano na przemian silne roczne wzrosty i spadki wartości tej pozycji w bilansie sektora bankowego, ale wprowadzenie podatku sektorowego zmieniło drastycznie sytuację. Ta pozycja aktywów to są zwykle aktywa niedochodowe lub o niskiej dochodowości. Ich utrzymywanie ponad niezbędne minimum w warunkach istnienia podatku sektorowego naliczanego od wartości aktywów nie ma sensu. Nie ma wątpliwości, że podatek wymusił lepsze zarządzanie tymi pozycjami aktywów, także w sytuacji, gdy NBP odgrywa aktywną rolę w absorbowaniu płynności krótkoterminowej sektora bankowego. 112 Niską dynamiką cechowała się pozycja bilansowa „pozostałe aktywa”. Odnotowano drugi rok spadku jej wartości. Analizując zmiany zachodzące w 2016 r. w odniesieniu do niektórych kluczowych pozycji zaliczonych do innych aktywów, warto zauważyć spadek wartości aktywów trwałych o 1,2%. Jeszcze rok wcześniej nastąpił niewielki wzrost ich wartości (o 1,4%). Udział tej pozycji w całości aktywów sektora bankowego nie uległ zmianie (0,7%). Spadek wartości aktywów nastąpił w okresie zmniejszenia się liczby placówek bankowych. Umiarkowaną dynamiką cechowały się inwestycje w jednostkach zależnych, które zwiększyły się o 4,1% w ostatnim roku. Niższą dynamiką cechowała się pozycja wartości niematerialne i prawne. Silnie wzrosła wartość aktywów z tytułu podatku dochodowego. Struktura aktywów na 31.12.2016 r. 5,8% 22,0% 56,9% 4,0% Papiery wartościowe 22% Pozostałe aktywa 4% Kasa i operacje z NBP 3,2% Należności od sektora finansowego 8,1% Należności od sektora niefinansowego 56,9% Należności od sektora budżetowego 5,8% 3,2% 8,1% Źródło: Dane NBP. 1. Należności od sektora niefinansowego Kategoria należności od podmiotów niefinansowych wymaga szerszego omówienia w pierwszej kolejności ze względu na zdecydowanie największe znaczenie tej pozycji w całości aktywów sektora bankowego i największe zasadniczo ryzyko generowane z tytułu istnienia tego rodzaju aktywów. Dynamika należności od sektora niefinansowego w 2016 r. była wyraźnie niższa w porównaniu z poprzednim rokiem. Poprawa sytuacji banków pod względem ich wyposażenia kapitałowego, a także w zakresie płynności krótkoterminowej predysponowała banki do dynamicznego rozwoju akcji kredytowej. Stosunkowo silne były też uwarunkowania makroekonomiczne, które mogły wpływać na tempo wzrostu akcji kredytowej. Jednak stopniowe 113 spowolnienie gospodarcze w trakcie roku, duża niepewność inwestycyjna oraz mniejsze wykorzystanie środków unijnych spowodowały, że popyt ze strony przedsiębiorstw był ograniczony. Szczególnie dotyczyło to kredytów długoterminowych i dużych kredytobiorców. Większe zainteresowanie kredytem odnotowywano stopniowo w zakresie kredytów mieszkaniowych, ale nastąpiło to de facto dopiero pod koniec ubiegłego roku. Wtedy też niektóre banki złagodziły nieco wymogi kredytowe, choć wcześniej silnie je zaostrzyły. To zaostrzenie można było wiązać z relatywnie niską dochodowością tych kredytów dla banków, co w warunkach wprowadzenia podatku sektorowego naliczanego od wielkości aktywów stało się poważnym wyzwaniem dla banków. Natomiast spadek popytu klientów dotyczył kredytu konsumpcyjnego. Nowa polityka socjalna rządu i zmiana na rynku pracy spowodowały, że gospodarstwa domowe nie wyrażały tak wysokiego popytu na kredyt konsumpcyjny. Banki natomiast przez większą część roku utrzymywały podobną restrykcyjność kryteriów, ale pod koniec roku rozpoczęły nieco je zaostrzać. Ograniczeniem w tym zakresie były natomiast regulacje ustawowe dotyczące wysokości oprocentowania. Decydowano się natomiast na zmniejszenie kwoty dopuszczalnego kredytu. Należności od sektora niefinansowego (mln PLN) 764 268 587 641 613 219 771 447 798 388 855 257 921 967 973 779 663 350 421 754 W 2016 r. należności od sektora niefinansowego stanowiły 56,9% aktywów ogółem. Pozycja ta wzrosła o 5,5% w porównaniu do 2015 r. 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP. Warunki kredytowania dla przedsiębiorstw zmieniały się, przy czym początkowo następowało pewne ich zaostrzenie, a następnie stopniowe łagodzenie, ale tylko w wybranych branżach i do określonych grup klientów. To zaostrzenie dotyczyło głównie dużych przedsiębiorstw i nie było podyktowane sytuacją tych podmiotów, ale raczej ogólną perspektywą sytuacji ekonomicznej w kraju oraz wzrostem wymogów kapitałowych dla banków. Te ostatnie zmniejszały pole manewru bankom w zakresie prowadzonej polityki kredytowej. 114 Tempo rozwoju akcji kredytowej banków powinno być też skorelowane z tempem przyrostu depozytów bankowych, tak aby nie powodować w przyszłości negatywnych zagrożeń dla stabilności sektora finansowego i jego roli w gospodarce. W minionym roku tempo wzrostu należności netto od podmiotów niefinansowych wyniosło 5,6% (w ujęciu brutto o 5,2%) i było niższe niż tempo wzrostu zobowiązań od tej kategorii klientów (9,5%). Była to sytuacja zdecydowanie pozytywna z punktu widzenia stabilności sektora bankowego i podobna do obserwowanej w latach 2012–2015. Ten wynik zasługuje tym bardziej na zauważenie, że po stronie depozytów oferowane oprocentowanie często nie mogło być wysokie. W efekcie w latach 2012–2016 wzrost należności kredytowych banków od sektora niefinansowego nie musiał być finansowany przez wzrost zobowiązań od instytucji finansowych. Na skutek różnego tempa wzrostu należności i zobowiązań relacja należności netto banków od podmiotów tego sektora w stosunku do wartości zobowiązań od tej kategorii klientów uległa dalszemu zmniejszeniu w minionym roku (z 0,982 do 0,947) i utrzymywała się ona na całkiem bezpiecznym poziomie. Była ona też wyraźnie niższa niż w chwili wybuchu ostatniego kryzysu na rynkach finansowych na świecie i niższa niż w następnych latach. Natomiast relacja należności brutto do depozytów sektora niefinansowego ukształtowała się na poziomie 0,984 na koniec 2016 r. (rok wcześniej – 1,025). Stosunek należności i zobowiązań banków od sektora niefinansowego do PKB 57% 52% 46% 46% 46% 43% 37% 37% 36% 35% 35% 26% 25% 27% 27% 34% 28% 33% 26% 34% 36% 31% 52% 50% 48% 47% 44% 55% 45% 53% 55% 52% 50% 47% 45% 40% 36% 27% należności/PKB zobowiązania/PKB 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP, GUS. 115 Wolniejsze tempo wzrostu należności od sektora niefinansowego w 2016 r. w stosunku do tempa wzrostu aktywów ogółem spowodowało zmniejszenie udziału tych należności w całości aktywów netto sektora bankowego w ostatnich dwunastu miesiącach. Należności te na koniec minionego roku stanowiły 56,9% aktywów sektora bankowego, podczas gdy rok wcześniej było to 57,6%, a dwa lata wcześniej 55,8%. Poziom tego wskaźnika odnotowany na koniec 2011 r. (59%) pozostał najwyższy w najnowszej historii polskiej bankowości i wskazywał wówczas na wysoki poziom ekspozycji banków na ryzyko kredytowe. Ten wskaźnik jest nadal wysoki i teza o wysokiej ekspozycji na ryzyko pozostaje aktualna. Dodatkowo ryzyko to było relatywnie mało zdywersyfikowane z powodu dużego znaczenia kredytów mieszkaniowych w portfelach banków, choć i w tym zakresie zaczęły zachodzić pozytywne zmiany. Dlatego też obniżenie udziału należności od sektora niefinansowego w aktywach sektora bankowego w latach 2012–2014 i w 2016 r. było oceniane generalnie pozytywnie. W miarę poprawy sytuacji makroekonomicznej kraju tempo akcji kredytowej banków będzie jednak zapewne rosło. Wzrost akcji kredytowej stanowił też odpowiedź banków na dalsze stopniowe obniżanie się rynkowych stóp procentowych. Struktura należności od sektora niefinansowego w latach 2012–2016 (%) 0,6 0,6 0,6 0,7 0,7 33,6 33,2 33,6 34,0 33,9 65,8 66,2 65,8 65,3 65,4 2013 2014 2015 2012 Gospodarstwa domowe Przedsiębiorstwa 2016 Pozostałe Źródło: Dane KNF. Dynamika akcji kredytowej była w latach 2013–2016 wyższa od tempa wzrostu PKB Polski i wpływała na stopniowy wzrost znaczenia kredytu w gospodarce. Była to prawidłowa reakcja w sytuacji utrzymywania się stosunkowo dobrych i stabilnych warunków makroekonomicznych prowadzenia biznesu w Polsce i generalne całkiem dobrymi perspektywami jej rozwoju w najbliższej przyszłości. Była to sytuacja zgoła odmienna od 116 obserwowanej w latach wcześniejszych, gdy tempo wzrostu akcji kredytowej banków było niższe niż tempo wzrostu PKB, ale wówczas tempo wzrostu gospodarczego kraju było wyraźnie niższe. Struktura należności brutto od sektora niefinansowego w latach 2014–2016 Wyszczególnienie 2014 mln PLN 2015 % mln PLN 2016 % mln PLN % Należności od sektora niefinansowego 895 441 100,0 961 843 – należności od podmiotów gospodarczych 300 919 33,6 327 265 34,0 344 910 34,1 – należności od gospodarstw domowych 588 878 65,8 628 546 65,4 660 420 65,3 5 644 0,6 6 031 0,6 6 459 0,6 – inne należności 100,0 1 011 789 100,0 Źródło: Dane NBP. 1.1. Należności od gospodarstw domowych Wśród należności banków od podmiotów niefinansowych od 2005 r. większość stanowią należności od gospodarstw domowych i dominacja należności banków od tej kategorii klientów zwiększała się z każdym rokiem do końca 2010 r. Od 2011 r. (z wyjątkiem 2013 r.) sytuacja ta uległa zmianie i udział należności od gospodarstw domowych obniżał się z każdym rokiem. Tym niemniej udział należności od gospodarstw domowych w należnościach brutto od sektora niefinansowego był nadal dominujący i wyższy niż w 2009 r. Trzeba jednak zauważyć, że przewaga kredytów dla gospodarstw domowych w całości kredytów dla podmiotów niefinansowych jest zgodna z trendami występującymi współcześnie w sektorze bankowym krajów wysoko rozwiniętych, jednak rozmiar przewagi tych kredytów pozostaje już wyjątkowym przypadkiem w skali systemów bankowych krajów UE. Na koniec 2016 r. należności netto od gospodarstw domowych stanowiły 37,2% aktywów ogółem banków, podczas gdy rok wcześniej 37,9%. W ujęciu nominalnym, przyrost należności netto od gospodarstw domowych wyniósł w 2015 r. 31 874 mln PLN i był wyższy niż w poprzednim roku, gdy wyniósł on 39 668 mln PLN. Wyniki obu ostatnich lat były jednak zdecydowanie słabsze niż w latach 2010–2011, gdy roczny przyrost należności netto banków od gospodarstw domowych przekraczał 50 000 mln PLN. Te liczby pokazują, jak silnie zmieniła się sytuacja banków w zakresie prowadzenia akcji kredytowej dla gospodarstw domowych. Analiza tempa wzrostu należności brutto od gospodarstw domowych pokazuje podobne wyniki. W 2016 r. tempo wzrostu tych należności wyniosło 5,1% i było niższe od wzrostu uzyskanego w poprzednim roku (o 1,6 pkt 117 proc.). Cechą charakterystyczną 2015 r. był jednak silniejszy wpływu zmiany kursu walutowego na uzyskaną dynamikę akcji kredytowej niż miało to miejsce wcześniej i rok później. Po uwzględnieniu zmiany kursu walut tempo wzrostu należności brutto od gospodarstw domowych wyniosłoby 3,8% w 2016 r. Kredyty dla gospodarstw domowych (mln PLN) 506 557 355 492 398 333 529 900 605 760 637 151 450 644 243 500 2007 507 400 565 329 Na koniec 2016 r. należności netto od gospodarstw domowych stanowiły 37,2% aktywów ogółem banków, podczas gdy rok wcześniej 37,9%. Jednak w ujęciu nominalnym, przyrost należności netto od gospodarstw domowych w obu ostatnich latach był zdecydowanie słabszy niż w 2010–2011. 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP. Oczywiście w ujęciu nominalnym tempo wzrostu akcji kredytowej było w 2016 r. wyższe od tempa wzrostu PKB w Polsce, wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce i tempa wzrostu przeciętnej emerytury i renty. Tym samym był kontynuowany trend z lat poprzednich (z wyjątkiem 2012 r.), polegający na stopniowo rosnących rozmiarach obciążeń obywateli spłatą kredytów bankowych w relacji do ich dochodów. Warto też zauważyć, że zasadniczą przyczyną wzrostu należności banków od gospodarstw domowych pozostał w minionym roku wzrost akcji kredytowej w zakresie kredytów mieszkaniowych. Jednak ta dominacja – podobnie jak w 2015 r. – nie była tak silna jak w latach poprzednich. Z drugiej strony tempo wzrostu tych kredytów nie było też już tak szybkie, jak we wcześniejszych latach. Już od II połowy 2011 r. widać, że dalszy szybki rozwój tych należności prawdopodobnie nie będzie możliwy, przynajmniej w rozmiarach notowanych we wcześniejszych latach. Dodatkowo, do takiego stanu przyczyniły się istniejące niskie marże kredytowe dla banków w tym obszarze działalności. Nie stanowiły one silnej zachęty do rozwoju tego rodzaju działalności w warunkach niskich rynkowych stóp procentowych oraz istnienia specjalnego podatku sektorowego naliczanego od aktywów. Ta tendencja obniżania się rocznego tempa wzrostu tych aktywów kolejny raz potwierdziła się w ostatnim roku. 118 W minionym roku następowały także zmiany w zakresie struktury walutowej należności banków od gospodarstw domowych. Oczywiście największe znaczenie miały zmiany zachodzące w obszarze kredytów mieszkaniowych, o czym szerzej jest mowa poniżej. Należy też pamiętać, że w 2015 r. – w przeciwieństwie do roku poprzedniego czy 2016 r. – silny wpływ na strukturę walutową miały zmiany kursów walutowych w odniesieniu do istniejącego już portfela kredytów denominowanych w walucie obcej. Generalnie analizując całość należności od gospodarstw domowych, można odnotować wyższą dynamikę należności złotowych niż walutowych. Dążenie nadzoru bankowego w Polsce, poparte stanowiskiem Europejskiego Banku Centralnego w zakresie nadzoru makroostrożnościowego, zaowocowało zdecydowanie dominującym przyrostem wolumenu kredytów w walucie polskiej w stosunku do kredytów w walucie obcej. Wiele banków wycofało się bowiem z oferowania kredytów walutowych dla gospodarstw domowych. Wynik należności w walucie obcej był zatem głównie wynikiem częściowej spłaty kredytów zaciągniętych wcześniej, zmiany kursu walutowego oraz niekiedy zamiany waluty kredytu na złoty, po obniżeniu się stóp procentowych kredytów wyrażonych w złotych. Gdyby pominąć wpływ zmiany kursu walutowego, to dynamika nominalnych należności banków od gospodarstw domowych wyrażonych w walucie obcej wyniosłaby w 2016 r. 93,5%. Wówczas udział należności walutowych wyniósłby tylko 26,1%. Zmiana kursu walutowego tylko w 2016 r. spowodowała zatem podwyższenie udziału należności denominowanych w walutach obcych o 0,9 pkt proc. Łącznie (bez patrzenia na wpływ zmian kursów walutowych), udział kredytów walutowych zmniejszył się w 2016 r., o 2 pkt proc. Warto jednak odnotować, że w poprzednim roku spadek udziału kredytów walutowych był niższy (o 1,3 pkt proc.) na skutek silniejszych zmian kursów walut obcych do złotego, ale w latach wcześniejszych spadek ten był wyższy i wyniósł 2,3 pkt proc. w 2014 r. i 3,4 pkt proc. w 2013 r. Ostatecznie udział kredytów walutowych na koniec 2016 r. we wszystkich kredytach bankowych dla gospodarstw domowych ukształtował się na poziomie 27% i był w sektorze bankowym najniższy od 2007 r. Należności złotowe i walutowe brutto od gospodarstw domowych w latach 2015–2016 2015 2016 mln PLN mln PLN Dynamika 2015=100% – złotowe 446 284 481 944 108,0 – walutowe 182 262 178 475 97,8 Należności od gospodarstw domowych Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 119 Udział należności walutowych w należnościach od gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Należności od gospodarstw domowych 2012 2013 2014 2015 2016 - złotowe 64,0 67,4 69,7 71,0 73,0 - walutowe 36,0 32,6 30,3 29,0 27,0 Źródło: Dane NBP. Warto też odnotować, że w 2016 r. nastąpiło dalsze wydłużenie średniego terminu, na jaki opiewały należności od gospodarstw domowych. Było to w dużym stopniu spowodowane nierównomiernym tempem przyrostu kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych w tym portfelu, choć także w zakresie kredytów konsumpcyjnych okres kredytowania uległ wydłużeniu. W efekcie na koniec 2016 r. udział kredytów o terminie spłaty dłuższym niż 5 lat wynosił 81,7% (rok wcześniej 81%). Natomiast udział kredytów o pierwotnym terminie krótszym niż 5 lat uległ zmniejszeniu. W przypadku kredytów o terminie od 1 roku do 5 lat udział ten wyniósł na koniec 2016 r. 10,3% (rok wcześniej 10,7%). Natomiast udział należności na okres krótszy niż 1 rok zmniejszył się w ostatnim roku z 8,2% do 8%. Ta zmiana sytuacji w ostatnim roku nie była korzystna z punktu widzenia struktury terminowej dopasowania terminów aktywów i pasywów dla potrzeb zarządzania w bankach płynnością finansową, zwłaszcza płynnością długoterminową. Analizując terminowość należności, można też dodać, że największy nominalny przyrost należności nastąpił w zakresie należności o pierwotnym terminie realizacji powyżej 20 lat. Jednak ich znaczenie w całości należności banków od gospodarstw domowych nie uległo zmianie w trakcie 2016 r. i wynosiło 51,3%. 1.1.1. Kredyty mieszkaniowe Największą wartość wśród kredytów udzielonych gospodarstwom domowym miały kredyty mieszkaniowe. Stabilizacja cen na rynku nieruchomości i pojawienie się na nim wielu ofert zakupu nieruchomości, a także niskie stopy procentowe mogły stanowić zachętę dla wielu klientów do zaciągnięcia kredytów na cele mieszkaniowe. Także dalsze zaostrzanie wymogów udzielania kredytów wynikające z zapisów Rekomendacji S (zwłaszcza wzrost wymaganego poziomu wkładu własnego) mogło sprzyjać wzrostowi akcji kredytowej. W praktyce wzrost ten nadal był umiarkowany. Istniejący wciąż wysoki niedobór mieszkań w Polsce wpływał na utrzymywanie się zainteresowania obywateli zaciąganiem wieloletnich zobowiązań z tytułu kredytów bankowych na cele mieszkaniowe, ale coraz częściej klienci musieli zadowalać się mniejszymi kwotami kredytu, zaciąganego na zakup mniejszego, własnego lokum. Nowe zasady ustalania zdolności kredytowej przyjęte w Rekomendacji S, praktycznie 120 wyeliminowanie oferty w walutach obcych musiały doprowadzić do ograniczenia skali zaciąganych zobowiązań finansowych. Także znaczenie rządowego programu „Mieszkanie dla Młodych” pozostawało ograniczone z punktu widzenia dynamiki kredytów mieszkaniowych w ostatnim roku. Jest rzeczą specyficzną ostatnich dwóch lat, że relatywnie duże znaczenie miały nowe kredyty, które stanowiły tylko uzupełnienie finansowania zakupu mieszkania z własnych oszczędności. Było to skutkiem obniżenia się poziomu stóp procentowych oferowanych przez banki od depozytów. Większe zainteresowanie kredytem bankowym pojawiło się dopiero w II połowie ubiegłego roku. Jednocześnie banki od połowy roku nieco złagodziły kryteria przyznawania kredytów mieszkaniowych. Kredyty mieszkaniowe dla gospodarstw domowych opiewały na koniec 2016 r. na kwotę brutto 400 305 mln PLN, podczas gdy rok wcześniej wynosiły 381 305 mln PLN. Oznacza to wzrost wartości nominalnej tych należności w skali jednego roku o 5%. Skala wzrostu należności była zatem wolniejsza od odnotowanej w 2015 r., jednak w 2015 r. na wynik silnie oddziaływała zmiana rynkowych kursów walut obcych. Tempo wzrostu portfela w ostatnich czterech latach też było zdecydowanie niższe niż w latach 2010–2011, gdy wynosiło ono ok. 20%. Trzeba jednak cały czas pamiętać o wpływie zmiany kursu walutowego na wartość portfela tych kredytów wyrażonego w złotych w ostatnim roku. Po wyeliminowaniu tego wpływu tempo wzrostu należności z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniosłoby tylko 3%. Struktura należności brutto od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie 2014 mln PLN 2015 % mln PLN 2016 % mln PLN % Należności od gospodarstw domowych 588 878 100,0 628 546 100,0 660 419 100,0 – kredyty mieszkaniowe 355 874 60,4 381 305 60,7 400 305 60,6 – kredyty konsumpcyjne 131 583 22,3 140 230 22,3 149 910 22,7 – pozostałe 101 421 17,3 107 010 17,0 110 204 16,7 Źródło: Dane NBP. Na koniec 2015 r. należności z tytułu kredytów mieszkaniowych, udzielonych gospodarstwom domowym, stanowiły 60,6% wszystkich należności banków od tej kategorii klientów. Zmniejszenie tego wskaźnika w ciągu jednego roku o 0,1 pkt proc. można uznać za nieduże. Rok wcześniej nastąpił jednak wzrost znaczenia tych należności o 0,3 pkt proc., ale było to w części spowodowane zmianą bieżących kursów walut obcych. Dla porównania można dodać, że w 2014 r., podobnie jak w 2016 r., spadek znaczenia kredytów mieszkaniowych wyniósł 0,1 pkt proc. 121 100 67 33 0 Struktura kredytów dla gospodarstw domowych (%) 15,5 16,5 16,7 17,3 17,0 16,7 24,5 23,1 22,8 22,3 22,3 22,7 60,0 60,4 60,5 60,4 60,7 60,6 2012 2013 2014 2015 2016 2011 Kredyty mieszkaniowe Kredyty konsumpcyjne Kredyty pozostałe Źródło: Dane KNF. Należności z tytułu kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych stanowiły na koniec 2016 r. 39,6% sumy wszystkich należności brutto banków od podmiotów niefinansowych. Rok wcześniej ta relacja ukształtowała się na minimalnie wyższym poziomie. Warto jednak zauważyć, że w latach wcześniejszych tylko w 2012 r. znaczenie kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w całości należności od podmiotów niefinansowych nie rosło. Generalnie znaczenie kredytu mieszkaniowego w portfelu kredytowym banków pozostawało bardzo wysokie. To powodowało i powoduje bardzo silne uzależnienie banków od zmian zachodzących na rynku tych kredytów i od sytuacji na rynku nieruchomości. Duże znaczenie tych kredytów oznaczało też utrzymywanie się nierównowagi terminów zapadalności aktywów i wymagalności pasywów. Ta sytuacja narażała banki na wysokie ryzyko płynności, szczególnie w sytuacji, gdy w polityce gospodarczej państwa brak jest narzędzi zachęcających obywateli do długoterminowego oszczędzania. W portfelu kredytów mieszkaniowych nadal duże znaczenie mają kredyty denominowane w walucie obcej, głównie we frankach szwajcarskich, ale także w euro. Jest to zauważalne szczególnie w warunkach braku znaczącego dopływu nowych kredytów tego typu udzielanych osobom prywatnym. Jednocześnie istniejący stary portfel kredytów powoli zmniejsza swoją wartość w ujęciu nominalnym, mimo upływu już wielu lat spłaty tych kredytów. To świadczy o skali obciążenia kredytobiorców tym kredytem, którzy nie mogą lub nie chcą w warunkach niekorzystnego kursu walutowego szybciej spłacić swojego zobowiązania wobec banku z tytułu tych kredytów. Warto odnotować, że w 2016 r. udział kredytów wyrażonych w walutach obcych spadł do 41,4%, co po latach dominacji kredytów wyrażonych 122 w walucie obcej musi być pozytywnie oceniane. W ostatnim roku zmiana udziału wyniosła aż 3 pkt proc. Rok wcześniej skala spadku była dużo niższa, ale wówczas istotny był wpływ zmiany kursów franka szwajcarskiego i euro względem złotego. Należności złotowe i walutowe brutto z tytułu kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w latach 2015–2016 2015 2016 mln PLN mln PLN Dynamika 2015=100% Ogółem 381 305 400 305 105,0 – złotowe 211 967 234 395 110,6 – walutowe 169 338 165 910 98,0 Należności z tytułu kredytów mieszkaniowych Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Zdecydowana przewaga nowo udzielonych kredytów w walucie polskiej (ponad 98% wśród kredytów udzielonych w 2016 r.) przyczyniła się do wyraźnego corocznego spadku znaczenia kredytów w walutach obcych. Niewielki wpływ miało także dobrowolne przewalutowanie kredytów walutowych na złote. Skala tych operacji, choć istotna liczbowo, nie miała jednak wpływu systemowego na proporcję kredytów złotowych i walutowych. Nie ulega jednak wątpliwości, że w łącznych wynikach sektora bankowego, udział kredytów walutowych pozostawał jeszcze na bardzo wysokim poziomie na skutek wysokiego udziału kredytów walutowych udzielanych kilka lat temu. Ta sytuacja nadal generuje dodatkowe ryzyko dla banków i dla kredytobiorców, wynikające ze zmian kursu walutowego, co silnie uwidoczniło się w ostatnim roku po uwolnieniu kursu franka szwajcarskiego przez szwajcarski bank centralny. W konsekwencji kwestia kredytów walutowych była przez ostatnie dwa lata przedmiotem licznych inicjatyw politycznych służących rozwiązaniu tego problemu. Każde z tych rozwiązań zakładało znaczny koszt rozwiązania problemu dla banków, co mogłoby grozić destabilizacją całego sektora bankowego w Polsce. Same banki zaś, w ramach działań, które mogły podjąć bez wsparcia instytucji publicznych, zdecydowały się na niemal natychmiastowe stworzenie i uruchomienie programu wsparcia, określanego mianem „sześciopaku” i regularnie przedłużają okres obowiązywania tego systemu. Także z inicjatywy banków powstał Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który może udzielić pomocy kredytobiorcom kredytów mieszkaniowych w trudnych sytuacjach losowych kredytobiorcy. Należności z tytułu kredytów wyrażonych w złotych zwiększyły się w 2016 r. o 22 428 21 573 mln PLN (tj. o 10,6%). Rok wcześniej przyrost tych kredytów był nieco mniejszy, a dwa lata nieco wyższy. Nie zmienia to faktu, że w ostatnich trzech latach roczny przyrost należności wynosił 123 w granicach 21 000–24 000 mln PLN. W ujęciu nominalnym przyrost wartości kredytów złotowych był w ostatnim roku niższy niż roczne przyrosty osiągnięte w latach 2011–2013. Także tempo wzrostu portfela złotowego było w kolejnych latach coraz niższe. Powyższe dane pokazują, jak istotnie zmieniała się sytuacja w zakresie udzielania przez banki kredytów mieszkaniowych w ostatnich latach. Nastąpiło niemal całkowite wyeliminowanie nowych kredytów mieszkaniowych w walucie obcej, a jednoczenie przyrost wolumenu kredytów mieszkaniowych wyrażonych w walucie polskiej był w miarę stały i niższy niż od odnotowanych w latach wcześniejszych. Udział kredytów walutowych w kredytach mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w latach 2011–2016 (%) 38,0 44,6 49,7 50,3 55,6 58,6 62,0 55,4 50,3 46,5 44,4 41,4 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Udział kredytów walutowych w kredytach mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Rok Udział należności walutowych w kredytach mieszkaniowych 2012 2013 2014 2015 2016 55,4 50,3 46,5 44,4 41,4 Źródło: Dane NBP. Według danych zbieranych od banków przez Związek Banków Polskich i AMRON, w minionym roku odnotowano spadek liczby umów na kredyt mieszkaniowy i jednocześnie wzrost łącznej wartości tych umów. Banki udzieliły w 2016 r. 178 tys. kredytów na cele mieszkaniowe, co stanowiło spadek w porównaniu z 2015 r. o 1,6% (w 2015 r. odnotowano wzrost o 4,1%). Łączna wartość nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych przez banki wyniosła w ostatnim roku ponad 39,5 mld PLN, co w porównaniu z wynikiem 2015 r. (ok. 39,3 mld PLN) oznaczało zwiększenie wartości o 0,5%. Rok wcześniej ten wzrost wyniósł 6,8%. Ten poziom z ostatniego roku był porównywalny z wynikami ostatnich kliku lat. Tym samym pokazują one generalnie stagnację – powoli rosnącą wartość umów i malejącą liczbę 124 podpisywanych umów. Także analiza wyników poszczególnych kwartałów 2016 r. nie zmienia tego obrazu. W poprzednim roku już ponad 50% nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych stanowiły umowy, w których poziom wskaźnika LtV nie przekraczał 80%. Odnotowano tu wzrost udziału w ostatnim roku o 3,8 pkt proc. Silnie wzrosło w 2016 r. zaś znaczenie umów o wskaźniku LtV poniżej 50%, zwłaszcza umów z LtV poniżej 30%. Udział tych ostatnich zwiększył się z 8% w 2015 r. do 12% w 2016 r. Stopniowe obniżanie LtV jest pozytywnym zjawiskiem, choć jednocześnie będzie stanowić poważną barierę rozwoju akcji kredytowej banków. Natomiast według danych Biura Informacji Kredytowej banki i SKOK-i udzieliły w 2016 r. 192,8 tys. kredytów mieszkaniowych, co stanowiło zmniejszenie o 4,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. W ujęciu kwotowym udzielono zaś kredytów w wysokości 41,3 mld PLN, co było sumą o 0,4% wyższą w porównaniu z 2015 r. Oceniając jako stosunkowo niską dynamikę należności banków od gospodarstw domowych z tytułu kredytów udzielonych na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych w ostatnim roku, trzeba również pamiętać, że łączne zaangażowanie banków z tytułu tych kredytów w relacji do wielkości PKB naszego kraju, pozostawało nadal na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu z gospodarkami krajów wysoko rozwiniętych. Ta kategoria należności banków stanowiła w Polsce w 2016 r. równowartość 21,6% PKB (w 2015 r. 21,2%), podczas gdy średni wskaźnik dla krajów UE kształtował się na poziomie ok. 35% PKB. Zatem statystycznie ujmując, istnieje nadal potencjał w Polsce dla rozwoju tego rynku, choć trzeba pamiętać o wiele niższym dziś poziomie zamożności obywateli Polski na tle mieszkańców innych krajów UE i o relatywnie dużym udziale tych kredytów w aktywach ogółem sektora bankowego w Polsce. 1.1.2. Kredyty konsumpcyjne Drugim podstawowym rodzajem kredytów bankowych dla gospodarstw domowych są kredyty konsumpcyjne. Ta kategoria kredytów przez kilka lat charakteryzowała się dynamicznym rozwojem, ale w latach 2010–2013 nastąpiło wyraźne zahamowanie ich tempa wzrostu. Wówczas przyczyn załamania dynamiki wzrostu tych kredytów było kilka: nasycenie rynku tymi produktami kredytowymi, większa ostrożność banków po pogorszeniu się jakości tego portfela, nienajlepsza sytuacja ekonomiczna wielu gospodarstw domowych, obawy o rozwój sytuacji w najbliższym okresie, a także w wejście w życie restrykcyjnej Rekomendacji T Komisji Nadzoru Finansowego. Dopiero złagodzenie wymogów udzielania kredytów konsumpcyjnych w nowej Rekomendacji T oraz poprawa sytuacji makroekonomicznej kraju spowodowały ponowny szybszy wzrost portfela kredytów konsumpcyjnych od 2014 r. Banki uznały, że poprawiły się warunki konkurowania 125 z instytucjami niebankowymi o klientów tego segmentu. Złagodzone zostały wymogi oceny zdolności kredytowej, a m.in. pod wpływem obniżki stóp procentowych w NBP banki obniżyły oprocentowanie dla klientów kredytu konsumpcyjnego. Jednocześnie jednak banki w ostatnim roku zwiększyły pozaodsetkowe koszty kredytu. Na koniec 2016 r. zadłużenie klientów z tytułu kredytów konsumpcyjnych wyniosło 149 910 mln PLN i było ono o 6,9% wyższe niż na koniec 2015 r. Rok wcześniej portfel tych kredytów zwiększył się w podobnym tempie, bo o 6,6%. We wcześniejszych latach te wzrosty były wolniejsze: w 2014 r. wyniósł on 4,2%, a w 2013 r. tylko 2,6%. Gdyby popatrzyć na dynamikę tych należności w ostatnim roku w porównaniu z należnościami z tytułu kredytów mieszkaniowych, to okazałoby się, że nominalnie kredyty mieszkaniowe zwiększyły się w wolniejszym tempie (o 5%). Gdyby w 2015 r. wyeliminować wpływ zmiany kursu walutowego, to taka sama tendencja byłaby obserwowana też w tamtym roku. Udział należności banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych w całości kredytów dla gospodarstw domowych zwiększył się w 2016 r. do poziomu 22,7%. Można dodać, że rok wcześniej nie odnotowano takiej zmiany, a w 2014 r. udział ten uległ obniżeniu o 0,5 pkt proc. Wzrost wartości brutto należności banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych spowodował zwiększenie relacji zadłużenia obywateli z tego tytułu w bankach do wielkości PKB o kolejne 0,3 pkt proc. (w 2015 r. wzrost wyniósł 0,2 pkt proc.) do poziomu 8,1%. Był to poziom niższy niż niedawno jeszcze osiągany wskaźnik zadłużenia z tego tytułu w granicach 10%. Według danych BIK liczba nowo udzielonych kredytów konsumpcyjnych w 2016 r. wyniosła 7 162 tys., co oznaczało jej spadek o 2,9% w porównaniu z danymi z 2015 r. Wzrosła natomiast wartość nowo udzielonych kredytów o 2,3%. Łącznie ich wartość wyniosła 78,5 mld PLN. Te informacje pokazują, że banki coraz mniej udzielają kredytów na niskie kwoty. Ten rynek został aktywnie zagospodarowany przez firmy pożyczkowe. W bankach najszybciej rosły zaś kredyty opiewające na najwyższe kwoty, przynajmniej 50 000 PLN kredytu jednostkowego. Ten wzrost rodzi pewne zagrożenia na przyszłość dla sektora bankowego i powinien być staranie analizowany, szczególnie gdy dotyczy klientów zadłużonych jednocześnie w bankach i firmach pożyczkowych. Analizując zmiany w należnościach banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych, warto też odnotować, że w 2016 r. wzrosła nominalna wartość należności bankowych z tytułu kredytów zaciągniętych w karcie kredytowej, choć ich udział w całości należności banków od gospodarstw domowych nie uległ zmianie. To była zmiana w stosunku do poprzedniego roku, gdy nominalnie kwota tego zadłużenia się zmniejszyła. Taki spadek obserwowano także w latach 2010–2013. 126 Udział procentowy wybranych rodzajów kredytów w całości należności brutto dla gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Rodzaj kredytu 2012 2013 2014 2015 2016 Kredyty mieszkaniowe 60,3 60,5 60,4 60,7 60,6 Kredyty konsumpcyjne, w tym: 23,2 22,8 22,3 22,3 22,7 2.1 kredyty w karcie kredytowej 2,4 2,2 2,2 2,1 2,1 2.2.kredyty samochodowe 1,1 0,9 0,7 0,6 0,6 2.3 kredyty ratalne 9,2 9,0 8,9 9,1 9,6 Kredyty pozostałe 15,5 16,5 16,7 17,0 16,7 Źródło: Dane NBP. 2016 był rokiem wzrostu należności banków z tytułu kredytów samochodowych. Te dane stanowią dodatkowe potwierdzenie dobrych wyników sprzedaży aut w Polsce w minionym roku. Ten wzrost o 6,2% nastąpił po pięciu latach stałego spadku znaczenia kredytów samochodowych w bankach. W 2015 r. należności banków z tego tytułu zmniejszyły się o 4,8%, a w 2014 r. w ujęciu nominalnym aż o 14%. Nominalnie zadłużenie klientów w bankach z tytułu kredytów samochodowych na koniec 2016 r. było podobne do wyniku z końca 2014 r. Tempo wzrostu tych należności w 2016 r. nie mogło jednak zmienić znaczenia tych należności w całości należności od gospodarstw domowych. Pozostało ono na poziomie 0,6%. Od 2011 r. znaczenie tych należności zmniejszyło się w bankach o ponad połowę. W 2016 r. wzrosło natomiast, podobnie jak w poprzednich dwóch latach, zaangażowanie banków w szeroko rozumiane pozostałe kredyty ratalne i pozostałe konsumpcyjne. Tym samym znaczenie tej pozycji w całości należności banków od gospodarstw domowych rosło. Trzeba też pamiętać, że w tym obszarze działalności banków istniała silna konkurencja ze strony podmiotów niebankowych, w tym dużych sieci handlowych. 1.1.3. Kredyty dla przedsiębiorców indywidualnych i dla rolników W definicji gospodarstw domowych, stosowanej przez statystykę bankową, mieszczą się nie tylko osoby prywatne, ale również część przedsiębiorców indywidualnych (zatrudniających nie więcej niż 9 osób) oraz rolnicy indywidualni. Rok 2016 był kolejnym okresem wzrostu należności od tej grupy klientów banków. Należności brutto z tytułu pozostałych kredytów udzielonych gospodarstwom domowym wzrosły w 2016 r. o 3%, osiągając na koniec roku wartość 110 205 mln PLN. Spośród najważniejszych kategorii należności od gospodarstw domowych, ta cechowała się w ostatnich dwóch latach najniższą dynamiką. Na podkreślenie zasługuje zaś, że po siedmiu latach przerwana 127 została tendencja, w której należności tego rodzaju rosły zdecydowanie szybciej niż suma bilansowa sektora bankowego. Podobnie jak w 2015 r., w ostatnim roku należności banków od najmniejszych przedsiębiorców rosły wolniej niż należności banków od większych podmiotów gospodarczych. Wzrost należności o 3% trudno uznać za dobry wynik w zakresie współpracy banków z przedsiębiorcami indywidualnymi oraz z rolnikami indywidualnymi. Należności brutto tylko z tytułu kredytów operacyjnych i inwestycyjnych udzielonych małym przedsiębiorcom zaliczanym do kategorii gospodarstw domowych osiągnęły na koniec ubiegłego roku wartość 77 274 75 266 mln PLN. Wzrosły one w ciągu ostatniego roku o 2,7%. W poprzednich latach dynamika tych należności była wyższa i wyniosła 6,7%, a w latach 2013– 2014 było rocznie powyżej 8,5%. W 2016 r., odwrotnie niż w poprzednim roku, szybciej rosły należności banków z tytułu kredytów inwestycyjnych niż kredytów operacyjnych dla tej grupy klientów. Struktura należności brutto od małych przedsiębiorców w latach 2014–2016 Wyszczególnienie 2014 mln PLN 2015 % mln PLN 2016 % mln PLN % Należności od małych przedsiębiorców, w tym: 101 421 100,0 107 010 100,0 110 205 100,0 – kredyty operacyjne 38 859 38,3 42 315 39,5 42 560 38,6 – kredyty inwestycyjne 31 695 31,3 32 951 30,8 34 714 31,5 – kredyty na nieruchomości 10 664 10,5 11 160 10,4 11 207 10,2 Źródło: Dane NBP. Tempo wzrostu należności brutto od samych przedsiębiorców indywidualnych wyniosło w 2016 r. 3,7% i było wyraźnie niższe niż w latach wcześniejszych: w 2015 r. wyniosło ono 5,5%, a w 2014 r. nawet 9,3%. Tempo wzrostu tych należności było też nieco wolniejsze niż w przypadku należności banków od sektora MSP. Kwota należności brutto banków od przedsiębiorców indywidualnych wyniosła na koniec roku 68 604 mln PLN. Udział należności banków od tej kategorii klientów w należnościach gospodarstw domowych brutto ogółem zmniejszył się minimalnie w ostatnim roku z 10,5% do 10,4%. Jednocześnie zmalał także nieznacznie udział należności od przedsiębiorców indywidualnych w całości należności banków od sektora niefinansowego (z 6,9% na koniec 2015 r. do 6,8% na koniec roku następnego). W ostatnim roku, odmiennie niż w dwóch poprzednich latach, odnotowano szybszy wzrost znaczenia kredytu inwestycyjnego obrotowego w całości należności banków od małych przedsiębiorców (o 9,2%) niż kredytów operacyjnych (wzrost o 2,3%). 128 Szybszemu tempu należności banków z tytułu kredytów inwestycyjnych towarzyszył wzrost znaczenia kredytów zaciągniętych na okres powyżej 5 lat (o 7,1%) i spadek należności banków o terminie do 1 roku (o 1,9%). Kredyty średnioterminowe wzrosły zaś o 3,8%. Zmniejszyła się natomiast kwota należności banków z tytułu kredytów na nieruchomości, ale ich znaczenie w całości należności od przedsiębiorców indywidualnych pozostawało zdecydowanie najmniejsze. Struktura należności brutto od przedsiębiorców indywidualnych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie 2014 2015 2016 mln PLN % mln PLN % mln PLN % Należności od przedsiębiorców indywidualnych, w tym: 62 785 100,0 66 167 100,0 68 604 100,0 – kredyty operacyjne 28 960 46,1 31 471 47,6 32 188 46,9 – kredyty inwestycyjne 14 413 23,0 14 541 22,0 15 877 23,1 – kredyty na nieruchomości 5 319 8,5 5 274 8,0 5 180 7,6 Źródło: Dane NBP. Przy ocenie prezentowanych w tym miejscu wyników współpracy banków z przedsiębiorcami indywidualnymi warto jednak pamiętać, że w przypadku wielu firm rodzinnych granica podziału między zaciąganym kredytem gospodarczym a kredytem wykorzystywanym na cele prywatne, stała się w ostatnich latach mniej wyraźna, przez co statystyka bankowa coraz słabiej oddaje faktyczne zmiany zachodzące w tym obszarze. Dobrym przykładem mogą być choćby karty kredytowe wydawane dla mikroprzedsiębiorstw. Jak już wspomniano, do kategorii gospodarstw domowych zalicza się także rolników indywidualnych. W 2016 r. nastąpił wzrost wartości należności od tej kategorii klientów o 2,7% i było to tempo wyraźnie niższe od uzyskanego przez banki we współpracy z tymi klientami w poprzednim roku (8,6%). W przypadku rolników należy jednak pamiętać, że dużą ich część stanowią kredyty preferencyjne z dopłatą państwa do oprocentowania. Zasady i terminy ich udzielania rolnikom miały w przeszłości często duże znaczenie, które decydowało o dynamice akcji kredytowej w poszczególnych latach. Niska marża realizowana przez bank w zakresie kredytów preferencyjnych nie zachęcała także banków do rozwoju akcji kredytowej, choć banki traktują ją jako część swojej misji względem społeczności lokalnych. Dynamiki kredytów inwestycyjnych oraz kredytów na zakup nieruchomości były znacznie wyższe niż dynamika kredytów bieżących dla tej grupy klientów, a wartość należności z tytułu kredytów inwestycyjnych była ponad dwukrotnie wyższa niż należności z tytułu kredytów bieżących. Podobnie przedstawiała 129 się sytuacja w zakresie podziału na kredyty krótko- i długoterminowe. Tylko kredyty o terminie do 1 roku zmniejszyły swoją wartość w 2016 r. Struktura należności brutto od rolników indywidualnych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności od rolników indywidualnych, w tym: – kredyty operacyjne – kredyty inwestycyjne – kredyty na nieruchomości 2014 mln PLN 2015 % 29 277 100,0 mln PLN 2016 % 31 790 100,0 mln PLN % 32 639 100,0 8 064 27,5 8 997 28,3 8 863 27,2 17 862 61,0 18 931 59,6 19 818 60,7 1 822 6,2 2 102 6,6 2 252 6,9 Źródło: Dane NBP. Udział należności rolników indywidualnych w całości należności brutto od sektora niefinansowego oraz należności od gospodarstw domowych pozostawał nadal na niskim poziomie. W przypadku udziału w należnościach banków od gospodarstw domowych było to 4,9%. 1.2. Należności od podmiotów gospodarczych Należności netto banków od podmiotów gospodarczych wyniosły na koniec 2015 r. 330 206 mln PLN. Tempo ich wzrostu wyniosło 6,5% i było ono wolniejsze od wyniku uzyskanego rok wcześniej (9%). Tempo to było też szybsze od tempa wzrostu należności netto od gospodarstw domowych w 2016 r., co było sytuacją analogiczną jak w latach 2014–2015, ale zarazem też odmienną niż we wcześniejszych latach, gdy szybciej rosły należności banków od gospodarstw domowych. Ta stosunkowo wysoka dynamika należności była konsekwencją utrzymania dość wysokiego tempa wzrostu gospodarczego Polski, skutkiem czego popyt na kredyt był relatywnie silny, ale z upływem roku słabł. Przez większość 2016 r. następowało niewielkie zaostrzanie warunków udzielania kredytów, w tym podwyższanie marż kredytowych. Do zaostrzenia warunków przyczyniała się ocena ryzyka związana z przewidywaną sytuacją gospodarczą w kraju, ocena kredytowania niektórych branż oraz wymagana sytuacja kapitałowa banków. Zachętę dla kredytobiorców mogły stanowić niskie stopy procentowe. Ważną rolę odgrywał rządowy program Portfelowej Linii Gwarancyjnej De Minimis w BGK. Niższe tempo wzrostu należności netto od podmiotów gospodarczych w 2016 r. niż rok wcześniej i zarazem niższe to tempo niż tempo wzrostu aktywów ogółem sektora bankowego zaowocowało zmniejszeniem się znaczenia tej pozycji w sumie bilansowej banków. Udział ten minimalnie zmniejszył się w ostatnim roku z 19,4% do 19,3%, ale był on nadal niższy niż na koniec 2009 r. Natomiast udział należności netto od podmiotów 130 gospodarczych w całości należności od podmiotów niefinansowych w minionym roku ponownie minimalnie wzrósł, tym razem z 33,6% do 33,9%. Jednak podobnie jak w przypadku udziału tych należności w aktywach ogółem – wskaźnik ten na koniec 2016 r. był nadal jeszcze niższy niż w 2009 r. (34,6%) lub w latach wcześniejszych. Kredyty dla przedsiębiorstw (mln PLN) 230 340 253 526 260 878 263 246 284 647 310 154 330 206 212 195 209 310 168 960 Tempo wzrostu należności od podmiotów gospodarczych wyniosło 6,5% i było ono wolniejsze od wyniku uzyskanego rok wcześniej (9%), jednak wyższe w porównaniu z dynamiką należności netto od gospodarstw domowych w 2016 r. 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP. Należności brutto banków od podmiotów gospodarczych zwiększyły się w 2016 r. o 5,4%, podczas gdy rok wcześniej wzrosły o 8,8%. Na koniec ostatniego roku osiągnęły one wartość 344 910 mln PLN. Struktura należności brutto od przedsiębiorstw w latach 2014–2016 Wyszczególnienie 2014 2015 mln PLN % mln PLN 2016 % mln PLN % Należności od przedsiębiorstw, w tym: 300 919 100,0 327 265 100,0 344 910 100,0 – kredyty operacyjne 113 480 37,7 122 113 37,3 124 673 36,1 – kredyty inwestycyjne 96 138 31,9 102 562 31,3 108 630 31,5 – kredyty na nieruchomości 51 141 17,0 57 483 17,6 58 068 16,8 Źródło: Dane NBP. Dane za 2015 r. pokazują silniejszy wzrost zadłużenia przedsiębiorstw w bankach z tytułu kredytów inwestycyjnych i wolniejszy wzrost zadłużenia z tytułu kredytów operacyjnych. Ta różnica w dynamice obu pozycji była odmienna od wyniku uzyskanego rok wcześniej i dowodzi poprawy sytuacji ekonomicznej wielu przedsiębiorstw. Wartość kredytów operacyjnych brutto zwiększyła się z 122 113 mln PLN na koniec 2015 r. do 124 673 mln PLN rok później. W 2016 r. wartość tych kredytów wzrosła o 2,1%. Rok wcześniej tempo wzrostu tych kredytów było znacznie wyższe i wyniosło 7,6%. 131 Natomiast wartość kredytów inwestycyjnych wzrosła z 102 562 mln PLN do 108 630 mln PLN (tj. o 5,9%), podczas gdy rok wcześniej odnotowano zwiększenie się wartości tej pozycji o 6,7%. Te dane potwierdzają nadal silne zainteresowanie przedsiębiorstw kredytem inwestycyjnym. Pod względem terminów, na jakie przedsiębiorstwa zaciągnęły kredyty w bankach, najszybciej rosły należności powyżej 5 lat. Ich roczne tempo wzrostu wyniosło 9,1%. Rok wcześniej te należności zwiększały niemal równie dynamicznie, bo o 8,5%. Wydłużenie średniego okresu kredytowania przedsiębiorstw wynikało z zainteresowania finansowania inwestycji kredytem bankowym i pozwalało na bardziej racjonalne zarządzanie finansami przez przedsiębiorstwa. Należności opiewające na okres od 1 roku do 5 lat zwiększyły się w 2016 r. o 7,7%. Rok wcześniej wzrosły one w podobnym tempie, bo o 7,4%. Najniższa była dynamika wartości zadłużenia przedsiębiorstw w bankach na okres krótszy niż 1 rok. W 2016 r. wartość ta zmniejszyła się o 1,9%, podczas gdy jeszcze rok wcześniej odnotowano wysoki roczny wzrost takich należności banków (o 7,9%). Dowodzi to relatywnie dobrej sytuacji wielu przedsiębiorstw i malejącego zapotrzebowania na finansowanie ich bieżącej działalności kredytem bankowym. Pod względem waluty, w której wyrażone były należności banków od podmiotów gospodarczych, w ostatnim roku nastąpiło podtrzymanie tendencji obserwowanej od kilku lat. Polegała ona stopniowym wzroście znaczenia waluty obcej. W ostatnich latach tylko w 2012 r. udział należności w walucie obcej zmniejszał się w całości należności banków od przedsiębiorstw. Zapewne taka zmiana miała związek głównie z kierunkiem i skalą działania przedsiębiorstw na rynki zewnętrzne, a także wysokością oprocentowania kredytów złotowych i walutowych. Pewien wpływ miała także zmiana kursu walutowego najważniejszych walut względem złotego, ale w tym obszarze jego znaczenia nie można przeceniać. Kwestii wzrostu znaczenia kredytów walutowych trzeba uważnie przyglądać się w przyszłości. Wartość należności banków od podmiotów gospodarczych wyrażonych w walucie obcej wzrosła w 2016 r. o 7,7% (rok wcześniej wzrost wyniósł 11,4%). Należności złotowe od przedsiębiorstw wzrosły zaś w ostatnim roku o 4,4%, podczas gdy w 2015 r. wzrost wyniósł 7,7%. Należności walutowe od przedsiębiorstw stanowiły na koniec ubiegłego roku 28,9% wszystkich należności banków od tej kategorii klientów, a ich udział wzrósł w 2016 r. o 0,7 pkt proc. Ten udział był wyższy niż w 2009 r. Dla porównania warto wskazać, że w 2015 r. ten udział też wzrósł o 0,7 pkt proc., a jeszcze rok wcześniej o 2,3 pkt proc. Przynajmniej w tym zakresie rok ostatni pokazał ustabilizowanie się malejącego tempa wzrostu znaczenia należności walutowych. 132 Udział kredytów walutowych w kredytach podmiotów gospodarczych 2010–2016 (%) 75,2 72,9 76,7 74,8 72,5 71,8 71,1 24,8 27,1 23,3 25,2 27,5 28,2 28,9 2011 2012 2013 2014 2015 2016 2010 Udział kredytów walutowych Udział kredytów w PLN Źródło: Dane KNF. Należności złotowe i walutowe brutto od podmiotów gospodarczych w latach 2015–2016 2015 2016 mln PLN mln PLN Dynamika 2015=100% – złotowe 234 982 245 377 104,4 – walutowe 92 436 99 534 107,7 Należności od podmiotów gospodarczych Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Udział kredytów walutowych w kredytach podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %) Rok Udział kredytów walutowych 2012 2013 2014 2015 2016 23,3 25,2 27,5 28,2 28,9 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Analizując zadłużenie w bankach w ujęciu podmiotowym, można odnotować różne tempo wzrostu należności banków w 2016 r. w odniesieniu do dużych przedsiębiorstw i podmiotów zaliczanych do sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). 1.2.1. Należności od dużych przedsiębiorstw W przypadku tej kategorii klientów, wzrost wartości należności banków był ponownie największy i wyniósł w ostatnim roku 6,9%. Nominalnie na koniec roku ich wartość wyniosła 151 297 mln PLN. W poprzednich dwóch latach duże przedsiębiorstwa też charakteryzowały się wysoką dynamiką zaciągania kredytów w bankach, wyższą niż segment MSP. Roczne tempo wzrostu tych należności wyniosło 12,2 % w 2015 r. i 9,9% w 2014 r. Dlatego też udział należności od dużych przedsiębiorstw w całości należności banków 133 od wszystkich przedsiębiorstw stopniowo rośnie. W 2016 r. zwiększył się o 0,7 pkt proc. do wysokości 43,9%. Rok wcześniej wzrost udziału wyniósł nawet 1,6 pkt proc. Należności brutto banków od dużych przedsiębiorstw w latach 2015–2016 Wyszczególnienie 2015 mln PLN % 2016 mln PLN % Dynamika 2015=100% Należności od podmiotów gospodarczych 327 265 100,0 344 910 100,0 ogółem 105,4 – od dużych przedsiębiorstw 106,9 141 482 43,2 151 297 43,9 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. W dużych przedsiębiorstwach w ostatnim roku obserwowano tendencję odmienną niż w poprzednim roku. O ile w 2015 r. dynamika należności z tytułu kredytów inwestycyjnych była relatywnie niska na tle innych kategorii kredytów dla przedsiębiorstw, o tyle w roku następnym była to kategoria, która charakteryzowała się jedną wyższych i nominalnie wysokich dynamik. W 2015 r. wzrost należności banków z tytułu kredytów inwestycyjnych dla dużych przedsiębiorstw wyniósł zaledwie 4,9%, a rok później było to już 14,9%. Te wyniki świadczą o istotnym zainteresowaniu nowymi inwestycjami i o już realizowanych projektach. Dynamika wartości należności z tytułu kredytów operacyjnych dla dużych przedsiębiorstw cechowała się w ostatnich latach dużą zmiennością. Jeszcze w 2014 r. nastąpił spadek wartości takich należności. W następnym roku odnotowano w bankach silny wzrost tego rodzaju należności banków (wzrost o 12,8%). Natomiast w 2016 r. dynamika tych należności była znowu niska. W ostatnim roku należności pozostały praktycznie na niezmienionym poziomie. Odmiennie kształtowała się natomiast w ostatnich latach dynamika należności banków z tytułu kredytów na nieruchomości. W poprzednim roku nastąpił rekordowo wysoki wzrost wartości tych należności w bankach od największych przedsiębiorstw (o 59,8%). Następny rok przyniósł natomiast także wysokie tempo wzrostu, choć już nie było ono tak rekordowo wysokie (o 23,2%). Struktura należności brutto od dużych przedsiębiorstw w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności od przedsiębiorstw, w tym: 2014 mln PLN % 125 289 100,0 2015 mln PLN % 141 482 100,0 2016 mln PLN % 151 297 100,0 – kredyty operacyjne 50 111 40,0 56 588 40,0 56 607 37,4 – kredyty inwestycyjne 42 745 34,1 44 832 31,7 51 520 34,1 8 408 6,7 13 435 9,5 16 548 10,9 – kredyty na nieruchomości Źródło: Dane NBP. 134 1.2.2. Należności od małych i średnich przedsiębiorstw W zakresie współpracy banków z podmiotami MSP wartość należności brutto banków wzrosła w ostatnim roku o 4,2%, co jest wynikiem słabszym od uzyskanego rok wcześniej. Trzeba też odnotować, że w odniesieniu do tych klientów wymogi kredytowe były łagodzone lub wolniej zaostrzane przez banki przez większość 2016 r. w porównaniu z dużymi przedsiębiorstwami. Należności od podmiotów MSP pozostały pozycją dominującą wśród wszystkich należności banków od podmiotów gospodarczych. Ich udział uległ jednak kolejny rok zmniejszeniu, choć ten spadek w 2016 r. był już relatywnie nieduży na tle zmian w latach wcześniejszych (z 56,7% w 2015 r. do 56,1% w 2016 r.). Należności brutto banków od przedsiębiorstw z sektora MSP w latach 2015–2016 2015 2016 mln PLN % mln PLN % Dynamika 2015=100% Należności od podmiotów gospodarczych ogółem 327 265 100,0 344 910 100,0 105,4 – od MSP 185 783 56,7 193 613 56,1 104,2 Wyszczególnienie Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. U tej kategorii klientów bankowych nastąpiła zmiana tendencji w stosunku do lat 2014–2015, gdy wzrost wartości należności odnotowano we wszystkich głównych rodzajach kredytów. W 2016 r. tego wzrostu nie zrealizowano we wszystkich grupach kredytów. Warto zaznaczyć, że podobnie jak w przypadku należności od dużych przedsiębiorstw, cechą zbieżną w ostatnich latach była stosunkowo wysoka dynamika należności z tytułu kredytów inwestycyjnych. O ile jednak w 2015 r. tempo wzrostu tych należności wyniosło 8,2%, o tyle rok później było to 7,6%. Nastąpiło zatem niewielkie zwolnienie tempa wzrostu i było to zjawisko odwrotne niż w grupie dużych przedsiębiorstw. W 2015 r. kwota należności z tytułu kredytów operacyjnych zwiększyła się o 4,7%, a w roku następnym to tempo było wolniejsze. W 2016 r. kwota należności banków z tytułu kredytów operacyjnych dla sektora MSP praktycznie nie uległa zmianie. Odmiennie niż w sektorze dużych przedsiębiorstw, gdzie najszybciej wzrósł w 2016 r. wolumen należności z tytułu kredytów na nieruchomości, w kredytach dla MSP portfel takich kredytów uległ zmniejszeniu w 2016 r. Spadek wartości wyniósł aż 3,8%. 135 Struktura należności brutto od przedsiębiorstw sektora MSP w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności od przedsiębiorstw MSP, w tym: 2014 mln PLN 2015 % 175 631 100,0 mln PLN 2016 % 185 783 100,0 mln PLN % 193 613 100,0 – kredyty operacyjne 62 576 35,6 65 525 35,3 65 715 33,9 – kredyty inwestycyjne 53 331 30,4 57 730 31,1 62 095 32,1 – kredyty na nieruchomości 42 747 24,3 44 048 23,7 42 372 21,9 Źródło: Dane NBP. 1.3. Pozostałe należności od sektora niefinansowego Najmniejszą pozycję należności od sektora niefinansowego tradycyjnie stanowiły pozostałe należności. W 2016 r., podobnie jak w poprzednich latach, ta część należności banków charakteryzowała się relatywnie wysoką dynamiką wzrostu. W ostatnim roku wzrost należności netto banków z tego tytułu wyniósł 7,1% i był on minimalnie wyższy niż tempo osiągnięte w 2015 r. (6,9%). Udział tej pozycji w aktywach ogółem banków nadal miał charakter marginalny (0,3%). Oczywiście z racji specyfiki tej kategorii należności – zwłaszcza rodzaju podmiotów, której ona dotyczyła, czyli głównie niekomercyjnych instytucji, działających na rzecz gospodarstw domowych – trudno oczekiwać znaczącego udziału należności od tej kategorii klientów, zwłaszcza w porównaniu takimi kategoriami klientów jak podmioty gospodarcze czy gospodarstwa domowe. Mimo to, na podkreślenie zasługuje dość dynamiczny wzrost należności od tych instytucji. Wśród tych należności zdecydowaną większość i najwyższą dynamikę miały tradycyjnie kredyty długoterminowe zaciągane na okres 5 lat i dłuższy na cel związany z nieruchomościami. Ten wynik może sugerować, że wiele spółdzielni mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego (TBS), wspólnot mieszkaniowych prowadziło różnego typu inwestycje budowlane z wykorzystaniem kredytu bankowego. 1.4. Struktura terminowa należności od sektora niefinansowego Począwszy od 2001 r. obserwowano stałą tendencję w zakresie kierunków zmian w terminowości kredytów dla klientów sektora niefinansowego, polegającą na stopniowym wzroście udziału kredytów długoterminowych, udzielanych na okres powyżej 5 lat kosztem kredytów udzielanych na najkrótsze terminy – do 1 roku. Dodatkowo od 2005 r. wzrost udziału kredytów długoterminowych następował także kosztem spadku znaczenia kredytów o pierwotnym terminie zapadalności w przedziale od 1 roku do 136 5 lat. W ostatnim roku odnotowano kontynuację większości tych trendów w polskim sektorze bankowym. Udział należności z tytułu kredytów krótkoterminowych (na okres do 1 roku) obniżył się z 14,9% na koniec 2015 r. do 14,1% rok później. Spadek znaczenia tych kredytów był przy tym wyraźnie wyższy niż w 2015 r. (0,8 pkt proc. wobec 0,3 pkt proc.). Zmianę sytuacji zaobserwowano natomiast w zakresie należności z tytułu kredytów średnioterminowych (od 1 roku do 5 lat). Dynamika tych należności była w 2015 r. najwyższa spośród wszystkich analizowanych przedziałów czasowych, natomiast rok później była wyraźnie wolniejsza. W rezultacie, po wzroście udziału tych należności w całości należności od sektora niefinansowego w 2015 r. (z 15,6% do 15,2%), w następnym roku nastąpiło niewielkie obniżenie udziału do poziomu 15,1%. Znaczenie kredytów długoterminowych w bankach zwiększyło się w ciągu ostatniego roku o kolejne 0,9 pkt proc. z 69,9% do 70,8% i ten udział był najwyższy w historii polskiej bankowości po transformacji gospodarczej. Tempo tego wzrostu było przy tym wyższe niż w poprzednim roku. Był to głównie efekt wzrostu kredytów inwestycyjnych. Ten stale rosnący udział kredytów długoterminowych może generować poważne problemy dla banków w zakresie zarządzania płynnością, szczególnie przy krótkich terminach zapadalności znaczącej większości pasywów obcych. Banki muszą zwrócić większą uwagę na ten problem, tym bardziej, że nowe wymagania regulacyjne też będą najprawdopodobniej zmierzać w kierunku bezpieczniejszego zarządzania płynnością. Struktura terminowa kredytów dla sektora niefinansowego w latach 2012–2016 (w %) Kredyty 2012 2013 2014 2015 2016 Do 1 roku 16,2 15,7 15,2 14,9 14,1 Od 1 roku do 5 lat 16,3 15,5 15,6 15,2 15,1 Powyżej 5 lat Razem 67,5 68,8 69,2 69,9 70,8 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 Źródło: Dane NBP. 1.5. Struktura walutowa należności od sektora niefinansowego Po wcześniej przedstawionych odrębnych analizach, w zakresie należności od podmiotów gospodarczych i od gospodarstw domowych, w tym miejscu uwaga została skoncentrowana na łącznych wynikach dla całości należności od sektora niefinansowego. Po najwyższym wyniku, osiągniętym przez sektor bankowy na koniec 2011 r., następował istotny spadek znaczenia należności walutowych brutto. 137 Tak niski udział kredytów walutowych nie był odnotowany w sektorze bankowym od wielu lat (od 2007 r.). Na podkreślenie zasługuje, że wynik nie był skutkiem istotnych zmian kursu złotego względem głównych walut obcych, lecz raczej działań podejmowanych przez banki (pod wpływem między innymi rekomendacji nadzoru bankowego) w kierunku ograniczania nowej działalności kredytowej w walutach obcych. Spadek znaczenia walut obcych w aktywach zmniejszał nierównowagę w sektorze bankowym, a jednocześnie mógł być jedną z przyczyn stabilizacji zaangażowania dłużnego zagranicznych instytucji kredytowych w bankach w Polsce. Zmniejszyła się też skala narażenia klientów polskich banków na ryzyko kursowe, choć nadal było ono bardzo istotne. Następne lata pokażą dopiero, jak trwały będzie to trend w warunkach płynnego kursu walutowego złotego. Niewielkie znaczenie nowych kredytów, zwłaszcza dla gospodarstw domowych, powinno powodować, że w dłuższym horyzoncie udział należności walutowych będzie dalej się obniżać. Ten spadek mógł być głębszy w ostatnim roku, gdyby nie znowu znaczący wzrost kredytów denominowanych w walutach obcych dla przedsiębiorstw. Warto jednak odnotować, że nastąpił on w roku kształtowania się niekorzystnych kursów walut dla kredytobiorców i nawet to nie spowodowało odwrócenia się tendencji i ponownego wzrostu udziału należności walutowych od klientów w całości należności od sektora niefinansowego. Udział należności walutowych w należnościach banków od sektora niefinansowego w latach 2012–2016 (w %) Rok Należności walutowe 2012 2013 2014 2015 2016 31,5 29,9 29,2 28,6 27,5 Źródło: Dane NBP. Udział należności walutowych w należnościach banków od sektora niefinansowego (%) 34,1 35,7 2010 2011 31,5 29,9 29,2 28,6 27,5 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. 138 1.6. Jakość należności kredytowych Rok 2016 cechował się kolejnymi istotnymi zmianami w jakości należności banków od podmiotów niefinansowych. Jednak przy analizie jakości należności kredytowych banków, warto zawsze zrobić zastrzeżenie dotyczące stosowania przez polskie banki różnych metod rachunkowości: część banków (zwłaszcza zdecydowana większość dużych) stosowała Międzynarodowe Standardy Rachunkowości, inne opierały się na polskich przepisach dotyczących zasad tworzenia rezerw celowych. Te odmienne zasady klasyfikacji mogły utrudniać proces oceny sytuacji w sektorze bankowym, szczególnie w tych obszarach, gdzie zasady tworzenia odpisów aktualizujących są nieco bardziej elastyczne. Ponadto zmiana warunków działania banków, w tym gorsze wyniki bieżącej działalności zachęcały niektóre banki do bardziej dokładnej analizy jakości portfela kredytowego. Dynamika należności brutto ogółem i należności z utratą wartości od sektora niefinansowego w latach 2012–2016 Rok Dynamika (w %) Należności brutto ogółem Należności z utratą wartości 2012 101,2 108,6 2013 103,3 99,7 2014 106,8 101,5 2015 107,4 100,5 2016 105,2 97,2 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Silny spadek wartości należności z utratą wartości o 2,8% przy jednoczesnym wyraźnie silnym tempie wzrostu należności brutto, musiał skutkować dalszą poprawą jakości należności bankowych. Na koniec 2015 r. udział kredytów gorszej jakości wyniósł 7,6%, a rok później był on istotnie niższy i wyniósł 7%. Ten lepszy wynik jest uzasadniony oczywiście stosunkowo dobrą koniunkturą gospodarczą od przynajmniej trzech lat oraz wyraźną poprawą w ostatnich dwóch latach sytuacji na rynku pracy. Te zmiany nie mogły być obojętne dla jakości portfela kredytowego. Także niski poziom rynkowych stóp procentowych wspierał pozytywne tendencje w zakresie jakości portfela. Nie można jednak zapomnieć, że poprawa wyniku w zakresie należności o obniżonej wartości była efektem nieuwzględnienia w wynikach za 2016 r. portfela SK Banku. Skutek upadku SK Banku można szacować na 1 400 mln PLN. Gdyby pominąć wpływ usunięcia tego banku ze sprawozdawczości za 2016 r., to wówczas zmniejszenie kwoty należności z utratą wartości wyniosłoby tylko o 0,9%. 139 Udział należności z utratą wartości (%) 5,2 4,6 2007 2008 7,9 8,8 8,2 8,9 8,5 8,1 7,5 7,0 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP. Trzeba też pamiętać, że w minionym roku banki sprzedały firmom windykacyjnym znaczne pakiety należności. Te operacje też miały bardzo istotny wpływ na wielkość portfela należności banków o obniżonej jakości. Bez nich wskaźnik należności z utratą wartości byłby znacznie wyższy. Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem w latach 2012–2016 (w %) Rok Udział należności z utratą wartości 2012 8,9 2013 8,5 2014 8,1 2015 7,6 2016 7,0 Źródło: Dane NBP. Warto zaznaczyć, że poprawa nastąpiła w warunkach stosunkowo wysokiego wzrostu należności ogółem. Taka sytuacja będzie zawsze powodować statystyczną poprawę jakości portfela kredytowego. To jest efekt statystyki, ale także odmłodzenia znacznej części tego portfela. Niewykluczone, że proces pewnego pogorszenia się jakości kredytów może dopiero nastąpić w przyszłości, w miarę starzenia się portfela. Zachowując ostrożność ocen, trzeba jednocześnie zaznaczyć, że analizy vintage prowadzone przez BIK wskazują na generalnie niższy poziom szkodowości nowego portfela kredytów w ostatnich latach niż kredytów udzielonych pod koniec pierwszego dziesięciolecia XXI w. Zatem przy ostrożnej polityce kredytowej prowadzonej przez banki i procesie sprzedaży złych kredytów jakość portfela należności bankowych nie musi się pogarszać. 1.6.1. Jakość należności od gospodarstw domowych Bardziej szczegółowa ocena jakości portfela kredytowego banków zostanie przeprowadzona w tym miejscu w odniesieniu do poszczególnych rodzajów kredytobiorców i głównych typów należności bankowych. Na skutek istnienia zasadniczej różnicy w tempie wzrostu poszczególnych części portfela kredytowego banków (gospodarstwa domowe i podmioty gospodarcze) w ostatnich latach, specyfiki obu grup klientów, zmiany wolumenu kredytów z utratą wartości dla obu kategorii klientów mogą kształtować się odmiennie. 140 Jest przy tym rzeczą interesującą, że szybki wzrost udziału należności od gospodarstw domowych w ostatnich latach nie spowodował wzrostu wartości należności banków z utratą wartości od tych klientów. Wytłumaczeniem tego zjawiska może być wolniejsze w poprzednich latach tempo przyrostu należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych (cechujących się zwykle wyższym poziomem szkodowości) i oparcie wzrostu należności gospodarstw domowych na nowych kredytach mieszkaniowych (zwykle o niskiej szkodowości portfela). To uzasadnienie nie jest jednak wystarczające dla doświadczenia ostatnich lat, gdy wysoką dynamiką charakteryzowały się także kredyty konsumpcyjne. Tu uzasadnieniem dla poprawy jakości może być lepsza sytuacja makroekonomiczna kraju. Po okresie silnego narastania kredytów zagrożonych w latach 2009– 2011, w ostatnich trzech latach dynamika należności z utratą wartości była niska. Przykładowo, w 2013 r. zmniejszyły się one o 1%, a w następnym roku odnotowano dalszy ich spadek wartości (o 2%), natomiast ich roczny wzrost w latach 2015–2016 był umiarkowany, gdyż wyniósł 1,9%. Te wyniki są pozytywne, ale widać po rezultacie ostatnich dwóch lat, że wyższa dynamika należności przekłada się na stopniowe odbudowywanie się portfela należności o gorszej jakości. Generalnie, można jednak uznać, że w latach 2012–2014 zmiany kwot należności z utratą wartości od gospodarstw domowych miały zdecydowanie ograniczone znaczenie w całości przyrostu należności bankowych z utratą wartości. Natomiast w latach 2015–2016 przy spadku wartości należności z utratą wartości w przypadku całego sektora niefinansowego, w części dotyczącej należności o gospodarstw domowych odnotowano wzrost wartości należności o niższej jakości. W poprzednich latach to należności od przedsiębiorstw miały bardziej negatywny wpływ na łączny wynik banków, a w ostatnich dwóch latach, to należności od gospodarstw domowych miały bardziej negatywne oddziaływanie. Z tych danych wynika też jednak, że poprawa sytuacji ekonomicznej kraju przełożyła się na zdolność gospodarstw domowych do realizacji swoich zobowiązań względem banków. Oczywiście trzeba mieć też w pamięci, że do takich wyników przyczyniła się sprzedaż części portfeli banków do firm windykacyjnych i w ten sposób pozbycie się części złego portfela banków. Jakość należności od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) 2014 2015 2016 588 878 628 546 660 419 Należności z utratą wartości (mln PLN) 38 401 39 123 39 864 Udział należności z utratą wartości (%) 6,5 6,2 6,0 Źródło: Dane NBP. 141 W efekcie w 2016 r. wystąpiło pogłębienie zjawiska obserwowanego już w poprzednich latach – poprawy wskaźnika jakości należności banków od sektora niefinansowego. W 2014/2015 r. ta poprawa wyniosła 0,3 pkt proc., rok później było to 0,2 pkt proc. Udział należności z utratą wartości obniżył się do 6% na koniec 2016 r. Jakość należności od gospodarstw domowych pozostała też na znacznie lepszym poziomie niż jakość należności od podmiotów gospodarczych. Jak wspomniano wyżej, w obszarze należności od gospodarstw domowych należy odrębnie oceniać jakość należności z tytułu kredytów mieszkaniowych, kredytów konsumpcyjnych oraz kredytów dla mikroprzedsiębiorstw, aby lepiej poznać źródło powstania zmian w jakości należności od tej kategorii klientów. 1.6.2. Jakość należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów mieszkaniowych W odniesieniu do kredytów mieszkaniowych obserwowano w ostatnich latach wzrost należności z utratą wartości. Tylko w 2015 r. nastąpił nominalny spadek wartości należności o obniżonej jakości. Jednak już w 2016 r. tempo przyrostu należności z utratą wartości z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniosło 6,8%. Tego tempa wzrostu nie sposób porównywać z wynikiem za 2015 r., ale było ono jednocześnie wolniejsze niż w 2014 r. Wskaźnik udziału tych należności w całości należności z tytułu kredytów mieszkaniowych pozostał na dobrym poziomie. Na koniec 2016 r. ukształtował się on w wysokości 2,9%, czyli na poziomie o 0,1 pkt proc. wyższym niż rok wcześniej. Zatem pogorszenie jakości portfela kredytów mieszkaniowych było minimalne, ale jednak była to tendencja odwrotna niż w poprzednich latach. Co ciekawe, wynik ten został zrealizowany w warunkach umiarkowanego negatywnego oddziaływania zmian kursu walutowego w 2016 r. na zdolność klientów do obsługi kredytów, ale po okresie silnego negatywnego oddziaływania w 2015 r. Pozytywnie na jakość portfela oddziaływał natomiast spadek rynkowych stóp procentowych i w konsekwencji obniżenie oprocentowania kredytów złotowych i walutowych. To niewielkie pogorszenie jakości nastąpiło w okresie stopniowego „starzenia się” portfela kredytów mieszkaniowych w Polsce. Przyrost nowych tego typu należności nie był już duży, a średni wiek kredytu ulegał stopniowemu zwiększeniu. Największe przyrosty akcji kredytowej w tym obszarze były bowiem realizowane pod koniec pierwszej dekady XXI w. Do pewnego stopnia podważona została zatem w pewnym sensie teza, że wraz ze „starzeniem się” portfela jego jakość musi się ulec pogarszaniu. Trzeba jednak też odnotować, że w 2016 r. nastąpiły sprzedaże portfeli kredytów mieszkaniowych przez banki, co mogło także wpłynąć na poprawę wskaźnika jakości należności. 142 Jakość należności mieszkaniowych od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 2014 2015 2016 Należności ogółem (mln PLN) Wyszczególnienie 355 874 381 305 400 305 Należności z utratą wartości (mln PLN) 11 312 10 825 11 565 Udział należności z utratą wartości (%) 3,2 2,8 2,9 Źródło: Dane NBP. Przy analizie portfela kredytów mieszkaniowych warto zwrócić uwagę na jakość wybranych części portfela. Najbardziej jaskrawy podział i najłatwiejsza ocena dotyczą portfela kredytów wyrażonych w złotych i denominowanych w walucie obcej. W zakresie jakości kredytów mieszkaniowych wyrażonych w złotych oceny za 2015 r. muszą być utrudnione. Wynika to z faktu, że statystyka szczegółowa za grudzień 2015 r. dotyczy banków bez uwzględnienia banków w upadłości, w tym SK Banku. Nie ulega wątpliwości, że w zakresie jakości kredytów mieszkaniowych wpływ tego banku był istotny. Dane za 2015 r. z uwzględnieniem banków w upadłości pokazują niewielką poprawę jakości portfela kredytów mieszkaniowych w złotych. W listopadzie udział kredytów z utratą wartości wynosił 3,2%, natomiast informacje na koniec roku bez uwzględnienia danych banków w upadłości pokazały poprawę sytuacji do 2,7%. Oczywiście ta zmiana nie jest tylko efektem wyłączenia SK Banku, ale także przeglądu portfela dokonanego przez działające banki. Analogiczne dane za 2016 r. pokazują, że jakość portfela kredytów mieszkaniowych wyrażonych w walucie rodzimej uległa dalszej poprawie. Na koniec 2016 r. udział kredytów złotowych z utratą wartości wynosił bowiem 2,6%, choć nominalnie kredyty z utratą wartości w 2016 r. zwiększyły się o 6,2%. Jakość należności mieszkaniowych wyrażonych w złotych od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) 2014 2015 2016 190 399 211 963 232 606 Należności z utratą wartości (mln PLN) 6 491 5 725 6 078 Udział należności z utratą wartości (%) 3,4 2,7 2,6 Źródło: Dane NBP. W zakresie kredytów wyrażonych we franku szwajcarskim udział kredytów z utratą wartości ponownie zwiększył się istotnie w ostatnim roku. Istotna zmiana kursu walutowego w ostatnich dwóch latach spowodowała wzrost wartości należności z utratą wartości o 15,4% w 2015 r. i o 6,8% w następnym roku. Trzeba też pamiętać, że ten portfel cały czas podlega 143 procesowi starzenia się, ponieważ nie ma już praktycznie nowych znaczących kredytów we franku szwajcarskim udzielanych w ostatnich latach przez banki. Tym samym jest rzeczą naturalną, że jego jakość będzie obniżać się w kolejnych okresach. Udział kredytów z utratą wartości wśród kredytów mieszkaniowych denominowanych we franku szwajcarskiego wyniósł na koniec 2016 r. 3,7%, podczas gdy na koniec 2015 r. wynosił on 3,4%. Skala pogorszenia się sytuacji w tym segmencie była w 2016 r. analogiczna jak rok wcześniej. Można jednak odnotować, że także w 2014 r., gdy zmiany kursu walutowego były bliskie zeru, nastąpiło pogorszenie jakości portfela kredytów w CHF z 2,6% do 3,1%, a więc o 0,5 pkt proc. Powyższe dane świadczą o stopniowym pogarszaniu się jakości tego portfela, choć nie była to sytuacja bardzo poważna. Niekorzystna zmiana kursu walutowego CHF do złotego oraz prezentacja kolejnych propozycji politycznych rozwiązania problemu kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich nie obniżyła dyscypliny spłaty kredytów wobec banków. Wzrost kwoty nominalnej należności z utratą wartości był nieco szybszy (6,8%) w stosunku do skali deprecjacji złotego do CHF (4,5%). Stąd w warunkach bieżącej spłaty części zaciągniętych kredytów wskaźnik relacji należności zagrożonych do wszystkich należności ulegał stopniowemu podwyższeniu i jest rzeczą naturalną, że taki proces będzie następował, o ile banki nie zdecydują się na sprzedaż części lub całości tego portfela do podmiotów pozabankowych. Należy podkreślić, że w ostatnim roku jakość tego portfela była gorsza niż w przypadku portfela kredytów złotowych. W świetle powyższych uwag można oczekiwać utrzymania się tej tendencji, zwłaszcza w warunkach stosunkowo dobrej kondycji ekonomicznej kraju i rozwoju akcji kredytowej w złotych przez banki. Jakość należności mieszkaniowych wyrażonych w CHF od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 132 719 4 057 3,1 2015 137 674 4 687 3,4 2016 134 260 5 006 3,7 Źródło: Dane NBP. Powyższe dane pokazują też, że oceny dotyczące wpływu zmiany kursu walutowego na jakość portfela nie są tak jednoznaczne. Oczywiście zmiana kursu walutowego ma wpływ na wielkość LtV poszczególnych należności, ale przełożenie na jakość portfela wydaje się być już mniejsze. Analiza samych danych pokazuje, że portfel kredytów mieszkaniowych wyrażonych w złotych 144 był jakościowo lepszy niż portfel kredytów w CHF, ale jednocześnie portfel złotowy był młodszym portfelem na skutek zdecydowanie dominującej roli kredytów złotowych w przyroście należności banków z tytułu kredytów mieszkaniowych w ostatnich latach. Warto też pamiętać, że mimo bardzo chwilami niekorzystnych zmian kursu walutowego, kredytobiorcy mający kredyt w walucie obcej korzystali z bardzo niskiego oprocentowania swoich zobowiązań względem banków. W strefie euro i w Szwajcarii obniżono bądź utrzymano w minionym roku rekordowo niskie stopy procentowe i doszły one już do poziomów ujemnych. W przypadku kredytów mieszkaniowych w innej walucie niż frank szwajcarski jakość portfela pozostawała bardzo wysoka. Na koniec 2016 r. udział należności z utratą wartości wynosił 1,7% i wzrósł o 0,3 pkt proc. Nominalnie wartość należności z utratą wartości zwiększyła się aż o 18%, podczas gdy rok wcześniej się zmniejszyła. Trzeba jednak pamiętać, że zmiany te dotyczyły relatywnie małego portfela kredytowego. Na koniec tej części warto zaznaczyć, że analizy dotyczące jakości należności złotowych i walutowych budzą niekiedy pewne kontrowersje, gdyż zdaniem nadzoru bankowego należności w walutach obcych mające opóźnienia w spłacie są często przewalutowane na złote i to działanie może zaburzać faktyczny obraz jakości obu portfeli. Z drugiej strony analizy prowadzone w BIK na bazie pierwotnej waluty kredytu wskazywały na brak istotnej różnicy w tempie pogarszania się portfela kredytów mieszkaniowych na niekorzyść kredytów wyrażonych lub denominowanych w walucie obcej w stosunku do kredytów wyrażonych w złotych. Co więcej, wszystkie roczniki kredytów walutowych mają niższą szkodowość od odpowiadających im rocznikom złotowym, choć ze względu na bardzo niski dopływ do portfela nowych rachunków walutowych udziały rachunków opóźnionych w obsłudze są zbliżone w części walutowej i złotowej. 1.6.3. Jakość należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów konsumpcyjnych Znacznie gorsza sytuacja w zakresie jakości kredytów od gospodarstw domowych przedstawiała się – tradycyjnie już – w zakresie jakości kredytów konsumpcyjnych. Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że w ostatnich latach odnotowywano wyraźną poprawę jakości tego portfela. Jeszcze w 2015 r. wartość należności z utratą wartości pozostała praktycznie na tym samym poziomie, co rok wcześniej (wzrost o 0,1%), ale przy wzroście wszystkich należności banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych oznaczało to wyraźną poprawę jakości tego portfela. W 2016 r. już odnotowano nominalny wzrost należności z utratą wartości wśród kredytów konsumpcyjnych. Wzrost ten wyniósł 2,8%, ale przy relatywnie szybkim wzroście wartości całego tego portfela w bankach zaowocowało to dalszą poprawą jakości tych należności (do 11,6%). 145 Dane te świadczyły o coraz lepszym zarządzaniu ryzykiem kredytowym przez banki, nawet w sytuacji pewnego złagodzenia wymogów kredytowych przez banki w ostatnich latach. Trzeba jednak też pamiętać, że do poprawy wskaźników przyczyniała się lepsza sytuacja makroekonomiczna w kraju oraz sprzedaż części portfela tych należności przez banki do podmiotów niebankowych. Jakość kredytów konsumpcyjnych od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 131 980 16 747 12,7 2015 140 231 16 852 12,0 2016 149 910 17 324 11,6 Źródło: Dane NBP. Udział należności zagrożonych na koniec 2016 r. zmniejszył się o 0,4 pkt proc. w porównaniu z końcem 2015 r. Ta skala poprawy była jednak mniejsza niż rok wcześniej, gdy udział należności z utratą wartości obniżył się o 0,7 pkt proc. Poprawa jakości tych należności mogła bowiem stanowić zachętę do łagodzenia kryteriów udzielania tego rodzaju kredytów i wzrostu akcji kredytowej. Wśród kredytów konsumpcyjnych grupą jednorodnych kredytów stanowią kredyty samochodowe. W przeszłości cechowały się one najniższą jakością, ale w ostatnich trzech latach nastąpiła diametralna odmiana sytuacji. Dość wskazać, że udział należności z utratą wartości zmniejszył się w okresie dwóch lat z 11,9% do 5,2%. Tylko w 2016 r. wskaźnik ten obniżył się z 7,3% do 5,2%. Jest przy tym rzeczą znamienną, że ta zmiana nastąpiła w warunkach zmniejszenia wolumenu należności z utratą wartości z tytułu kredytów samochodowych: w 2015 r. o 41% i w 2016 r. o 25,1%. To dowodzi poprawy sytuacji na rynku samochodów, poprawy sytuacji makroekonomicznej kraju. Jakość kredytów samochodowych od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 4 161 494 11,9 2015 3 963 291 7,3 2016 4 210 218 5,2 Źródło: Dane NBP. W zakresie portfela należności z tytułu korzystania przez klientów z kart kredytowych jakość portfela banków również poprawiła się w ostatnich trzech latach. Tylko w 2016 r. udział należności z utratą wartości w całości 146 należności banków z tytułu kart kredytowych zmniejszył się z 8,8% do 8%. Zmniejszyła się także nominalna wartość takich należności z utratą wartości. W 2016 r., podobnie jak rok wcześniej, nastąpiło to w warunkach wzrostu kwoty nominalnej należności brutto banków z tego tytułu. Jakość kredytów w karcie kredytowej od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 12 722 1 495 11,8 2015 13 416 1 176 8,8 2016 13 758 1 105 8,0 Źródło: Dane NBP. W zakresie należności banków z tytułu kredytów ratalnych odnotowano także poprawę sytuacji, a skala pozytywnej zmiany była w tym obszarze równie istotna. Kwota należności z utratą wartości wzrosła, ale kwota należności brutto zwiększyła się dynamiczniej. W efekcie udział należności o obniżonej jakości zmniejszył się w 2016 r. z 10,6% do 9,9%, co oznaczało poprawę wskaźnika o 0,7 pkt proc. Po raz pierwszy udział takich kredytów o obniżonej jakości zmniejszył się poniżej 10%. Jakość kredytów ratalnych od gospodarstw domowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 52 337 6 023 11,5 2015 57 348 6 056 10,6 2016 63 207 6 228 9,9 Źródło: Dane NBP. Podsumowując sytuację w zakresie jakości należności banków od gospodarstw domowych, w 2016 r. nastąpiło nieco słabsze utrzymanie tendencji z roku poprzedniego. Sektor bankowy doświadczył niewielkiego zmniejszenia udziału kwoty należności z utratą wartości w obszarze kredytów mieszkaniowych i silniejszego spadku udziału należności o gorszej jakości w kredytach konsumpcyjnych. W obu segmentach nastąpił jednak nominalny wzrost należności z utratą wartości, co było sytuacją odmienną od obserwowanej w 2015 r. Wówczas kwota należności z utratą wartości zmniejszyła się w segmencie kredytów mieszkaniowych i uległa minimalnemu tylko zwiększeniu w zakresie kredytów konsumpcyjnych. 1.6.4. Jakość należności od przedsiębiorców indywidualnych i rolników W zakresie należności banków od przedsiębiorców indywidualnych i rolników również jakość należności banków uległa poprawie w 2016 r. Udział należności o obniżonej jakości osiągnął poziom 10%. Kwota należności z utratą wartości wyraźnie zmniejszyła się, co było dużą zmianą w stosunku 147 do wzrostu takiego portfela o 7% w 2015 r. Relatywnie dobra sytuacja ekonomiczna kraju przełożyła się wreszcie na lepsze wskaźniki jakości portfela należności od przedsiębiorców indywidualnych i rolników. Jest to o tyle istotne, że rok wcześniej tylko w tej kategorii kredytów odnotowano pogorszenie jakości aktywów. Jakość należności od przedsiębiorców indywidualnych i rolników w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 101 421 10 683 10,5 2015 107 010 11 446 10,7 2016 110 205 10 974 10,0 Źródło: Dane NBP. Jakość należności od przedsiębiorstw indywidualnych była w 2016 r. przy tym drugi rok z rzędu gorsza niż należności banków od większych podmiotów gospodarczych. Tradycyjnie już na najwyższym poziomie wśród przedsiębiorców pozostawała jakość należności bankowych od rolników indywidualnych, ale z racji niewielkiego portfela należności brutto nie mogła ona mieć istotnego wpływu na generalny poziom należności z utratą wartości od gospodarstw domowych. 1.6.5. Jakość należności od podmiotów gospodarczych Należności z utratą wartości z tytułu kredytów udzielonych podmiotom gospodarczym drugi rok z kolei zmniejszyły się w bankach. W ostatnim roku obniżyły się one aż o 8,3%, podczas gdy jeszcze rok wcześniej spadek wyniósł 2,3%. Nastąpił on w warunkach stosunkowo dobrej sytuacji makroekonomicznej kraju. Jest przy tym rzeczą interesującą, że silny spadek należności z utratą wartości nastąpił po roku cechującym się szybką dynamiką wzrostu należności ogółem banków od przedsiębiorstw. Wzrost wartości nominalnej należności brutto banków od przedsiębiorstw w 2016 r., przy spadku kwoty należności z utratą wartości musiał spowodować poprawę jakości portfela kredytowego. Udział należności z utratą wartości w portfelu banków zmniejszył się w 2016 r. z 10,3% do 9%. Poprawa wyniosła zatem 1,3 pkt proc., podczas gdy rok wcześniej był to 1 pkt proc. Wskaźnik osiągnięty na koniec 2016 r. był najniższym od 2008 r. Można też zauważyć, że jakość należności od podmiotów gospodarczych pozostała nadal na wyższym poziomie niż jakość należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych. Ta różnica uległa nawet ponownie zwiększeniu, choć wcześniej następował proces niwelowania tej różnicy. Na należności od podmiotów gospodarczych składają się należności od dużych przedsiębiorstw oraz od sektora małych i średnich przedsiębiorstw i jakość należności od obu grup klientów należy dokładniej przeanalizować 148 w takim podziale. Jest on tym bardziej uzasadniony, że wyniki ekonomiczne banków w obu obszarach działalności były odmienne. Jakość należności od podmiotów gospodarczych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 300 919 34 082 11,3 2015 327 265 33 742 10,3 2016 344 910 30 955 9,0 Źródło: Dane NBP. 1.6.6. Jakość należności od dużych przedsiębiorstw W obszarze należności od dużych przedsiębiorstw odnotowano w ostatnim roku zmniejszenie kwoty należności z utratą wartości. Zmniejszenie to wyniosło 6,7% w skali roku. To była sytuacja podobna do obserwowanej w 2015 r., choć jednocześnie wyraźnie odmienna od odnotowywanej w latach wcześniejszych, kiedy następował stały wzrost wartości należności z utratą wartości. Przykładowo w 2014 r. wyniósł on 3,7%. Dobra sytuacja makroekonomiczna zaowocowała zmniejszeniem kwoty należności o obniżonej wartości. Mogło to skutkować lepszymi bieżącymi ocenami dotyczącymi kształtowania się tendencji na rynku. Część banków mogła też zdecydować się na reklasyfikację części swojego portfela w warunkach niższego wyniku finansowego. W sytuacji szybkiej dynamiki należności ogółem banków od dużych przedsiębiorstw spadek kwoty należności z utratą wartości musiał spowodować szybką poprawę jakości tego portfela w bankach. Udział należności z utratą wartości w całości należności brutto banków zmniejszył się w 2016 r. o 1 pkt proc.: z 7,7% do 6,7%. W tym zakresie tendencja spadkowa udziału należności o obniżonej jakości utrzymywała się od 2013 r. W ostatnim roku uległa ona jednak pewnemu zwolnieniu, gdyż w poprzednim roku jakość portfela poprawiła się o 1,4 pkt proc. Udział należności z utratą wartości był najniższy od 2008 r. Wówczas jednak następny rok przyniósł wyraźne pogorszenie jakości portfela. Wydaje się, że dziś także niektóre branże przeżywają nadal problemy i trzeba z uwagą analizować zmiany zachodzące w portfelu banków. Jakość należności od dużych przedsiębiorstw w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 125 289 11 391 9,1 Źródło: Dane NBP. 149 2015 141 482 10 903 7,7 2016 151 297 10 173 6,7 Analizując jakość głównych rodzajów kredytów dla dużych przedsiębiorstw, można stwierdzić dalszą poprawę sytuacji w zakresie kredytów operacyjnych dla dużych przedsiębiorstw. W 2016 r. odnotowano spadek udziału należności o obniżonej wartości z 7,3% do 6,3%. Kwota należności o obniżonej wartości zmniejszyła się w 2016 r. aż o 13,5%. Rok wcześniej ta zmiana była nieco silniejsza. W zakresie kredytów inwestycyjnych dla dużych przedsiębiorstw w 2016 r. odnotowano również dalszą poprawę jakości portfela. Symptomatyczne było, że kwota należności o obniżonej wartości praktycznie uległa obniżeniu w ostatnim roku, ale poprawa jakości była też wynikiem wzrostu wartości należności brutto, czyli szybkiej dynamiki akcji kredytowej. Na koniec 2016 r. udział należności o obniżonej wartości dla tej kategorii aktywów wyniósł 4,3% wobec 6,1% rok wcześniej. Na podkreślenie zasługuje nadal wyższa jakość kredytów inwestycyjnych niż kredytów operacyjnych. Ta różnica w udziale złych kredytów dla obu grup należności wzrosła w ostatnim roku. W zakresie kredytów na nieruchomości dla dużych przedsiębiorstw nastąpiło natomiast w 2016 r. pogorszenie jakości, choć rok wcześniej odnotowano wyjątkowo silną poprawę sytuacji. Udział należności o obniżonej wartości dla tej kategorii aktywów wyniósł 7,1% na koniec 2016 r. Był to poziom aż o 1,1 pkt proc. wyższy niż w 2015 r. Jest rzeczą wartą zauważenia, że jakość tej części portfela kredytowego po raz pierwszy była gorsza niż jakość kredytów o charakterze operacyjnym dla tej samej kategorii klientów. Wynik ostatniego roku został zrealizowany przy nadal szybkim wzroście akcji kredytowej banków w tym obszarze, co może budzić pytania o jakość tych należności w przyszłości. 1.6.7. Jakość należności od przedsiębiorstw sektora MSP W zakresie podmiotów zaliczanych do MSP, należności o niższej jakości zmniejszyły się w 2016 r. – o 9,1%, choć w poprzednim roku odnotowano jeszcze ich wzrost (o 2%). Udział należności z utratą wartości w należnościach brutto banków od MSP mimo to zmniejszył w obu ostatnich latach. W 2016 r. wyniósł on finalnie 10,7%, tj. był aż o 1,6 pkt proc. niższy niż rok wcześniej. Skala poprawy sytuacji w ostatnim roku była zatem znacznie większa niż w 2015 r. Jakość należności od przedsiębiorstw sektora MSP w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 175 631 22 391 12,7 Źródło: Dane NBP. 150 2015 185 783 22 839 12,3 2016 193 613 20 782 10,7 Analizując poszczególne cele udzielania kredytu dla segmentu MSP, w 2016 r. można było zauważyć poprawę jakości kredytów operacyjnych. Przy braku wzrostu wolumenu tych kredytów brutto należności o obniżonej jakości zmniejszyły się i w efekcie udział należności z utratą wartości wyniósł 10,7%, podczas gdy w 2015 r. był on na poziomie 12,2%. Kierunek zmian jakości należności był zatem analogiczny jak w segmencie dużych przedsiębiorstw, a skala poprawy nawet większa. W zakresie kredytów inwestycyjnych nastąpiła także poprawa jakości należności bankowych. Wartość nominalna kredytów inwestycyjnych brutto wzrosła o 7,6% i jednocześnie wartość należności z utratą wartości uległa niewielkiemu zmniejszeniu. To ostatnie jest tym bardziej godne podkreślenia, że w latach 2014–2016 dynamika tych należności ogółem była stosunkowo wysoka. W efekcie udział należności z utratą wartości w całości należności brutto zmniejszył się w ostatnim roku z 10,7% do 9,8%. Rok wcześniej banki odnotowały także poprawę jakości tego portfela kredytów. W zakresie kredytów na nieruchomości dla sektora MSP nastąpiła także poprawa jakości aktywów wobec tych klientów. Na koniec 2016 r. udział należności o obniżonej wartości wynosił 11,7% i był aż o 2 pkt proc. niższy niż rok wcześniej. To była sytuacja zgoła odmienna niż w sektorze dużych przedsiębiorstw, gdzie odnotowano wyraźne pogorszenie jakości należności. Skala poprawy sytuacji w sektorze MSP była też porównywalna z wynikami za 2015 r. W 2016 r. nastąpił nominalny spadek wartości należności z utratą wartości w tym segmencie aż o 17,8%, a wartość należności brutto zmniejszyła się o 3,8%. Właściwie w obu segmentach klientów gospodarczych ocena zmiany jakości należności banków w 2015 r. musi być w dużym stopniu podobna. Wyraźna poprawa nastąpiła zarówno w zakresie należności od dużych przedsiębiorstw, jak i należności od przedsiębiorstw zaliczanych do sektora MSP. Trzeba jednak przyznać, że zarówno skala poprawy, jak i poziom szkodowości portfela w 2016 r. wyraźnie przemawiały na korzyść należności od sektora dużych przedsiębiorstw. 1.6.8. Jakość należności od instytucji niekomercyjnych Znaczenie należności z utratą wartości w całości należności od instytucji niekomercyjnych było zawsze niewielkie, a ponadto waga należności brutto banków od podmiotów zaliczanych do tej kategorii klientów była tradycyjnie niewielka, dlatego też w zakresie jakości portfela ocena zostanie ograniczona do generalnego stwierdzenia, że udział należności o niższej jakości ukształtował się na koniec 2016 r. na poziomie 1,8%, tj. w wysokości minimalnie niższej niż w dwóch poprzednich latach. Relatywnie wolno wzrosła wartość należności brutto (o 2,4%), natomiast należności z utratą wartości się zmniejszyły. 151 Jakość należności od instytucji niekomercyjnych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności ogółem (mln PLN) Należności z utratą wartości (mln PLN) Udział należności z utratą wartości (%) 2014 5 644 109 1,9 2015 6 030 115 1,9 2016 6 176 109 1,8 Źródło: Dane NBP. 2. Należności od sektora finansowego, papiery wartościowe, należności od sektora budżetowego, pozostałe aktywa 2.1. Papiery wartościowe Drugą pozycję, pod względem udziału w aktywach ogółem sektora bankowego, stanowiły papiery wartościowe. Na koniec 2016 r. ich wartość odpowiadała 22% aktywów ogółem sektora bankowego (o 2,9 pkt proc. więcej niż rok wcześniej), a nominalnie wynosiła 377 186 mln PLN. W tym obszarze działania banków obserwowano w ostatnim czasie dużą zmienność przyrostu wartości aktywów w kolejnych latach. W 2016 r. przyrost papierów wartościowych w bilansie zagregowanym sektora bankowego wyniósł 71 140 mln PLN, podczas gdy w 2015 r. było to tylko 9 478 mln PLN, a w 2014 r. była to kwota 21 568 mln PLN. Ale jeszcze w 2013 r. przyrost ten był znacznie większy i wyniósł 40 655 mln PLN, a w 2012 r. nastąpiło nawet zmniejszenie wartości portfela o 8 247 mln PLN. W normalnych warunkach stosunkowo szybkie tempo rozwoju akcji kredytowej banków powinno wpływać na zmniejszenie znaczenia papierów wartościowych w całości aktywów sektora bankowego. Dodatkowo, obniżki rynkowych stóp procentowych powinny powodować, że dla banków bardziej racjonalne powinno być zwiększanie akcji kredytowej w korzystniejszych warunkach makroekonomicznych niż rozbudowa portfeli papierów wartościowych o niskiej rentowności, zwłaszcza wolumenu papierów długoterminowych. Jednak w 2016 r. nie mieliśmy do czynienia z sytuacją całkiem normalną. Wprowadzono bowiem w życie nowy podatek sektorowy dla instytucji finansowych, który zawierał silny bodziec dla banków do inwestowania w skarbowe papiery wartościowe. Od tych aktywów podatek nie był bowiem naliczany. Stąd olbrzymia dynamika tych aktywów w bilansach banków nie może dziwić, zwłaszcza banków większych, które nie są zwolnione z podatku sektorowego. Dodatkowo, motywem zwiększania portfela papierów wartościowych mogło być dążenie banków do poprawy zarządzania płynnością, szczególnie w warunkach stosowania norm ostrożnościowych płynności długoterminowej. Jednak z racji utrzymywania się płynności na relatywnie wysokim poziomie już w poprzednich okresach, przesłanka ta nie mogła być 152 silna przy rozbudowie portfela. Mogło to być raczej efektem rezydualnym pozostawania znacznych środków finansowych w bankach, które nie zostały wykorzystane na akcję kredytową, a jednocześnie banki nie były skłonne do rozwoju operacji na rynku międzybankowym. Tak więc dynamika tej pozycji była w 2016 r. bardzo wysoka, także porównując ją z innymi najważniejszymi grupami aktywów bankowych. Warto też podkreślić, że w przeciwieństwie do poprzedniego roku, dynamika portfela papierów wartościowych była w 2016 r. wysoka w porównaniu z należnościami sektora bankowego od podmiotów finansowych. Największą pozycję w portfelu papierów wartościowych banków tradycyjnie stanowiły bony i obligacje skarbowe. Aktywa te wzrosły w bankach w minionym roku o 34,3%, osiągając wartość na koniec 2016 r. 259 465 mln PLN. Warto zauważyć, że sektor bankowy zwiększył silnie stan swego posiadania obligacji, podczas gdy polski sektor pozabankowy zwiększył go w stopniu znacznie bardziej ograniczonym. Skarbowe papiery wartościowe stanowiły już 15,1% aktywów sektora bankowego (przy poziomie 12,4% w 2015 r., 12,2% w 2014 r., 9,9% w 2013 r.) i 62,5% wartości bankowego portfela papierów wartościowych. Na koniec 2015 r. udział papierów skarbowych był mniejszy i stanowił 56,5% wartości bankowego portfela papierów wartościowych. Bony pieniężne NBP zajmowały w ostatnich latach drugą pozycję pod względem wielkości portfela wśród papierów wartościowych, znajdujących się w banków. W 2016 r. wartość portfela tych walorów zwiększyła się o 9,3% i była to sytuacja odwrotna do roku poprzedniego, gdy spadek wyniósł 14%. Na koniec 2016 r. bony pieniężne stanowiły 4,6% aktywów bankowych wobec 4,5% rok wcześniej i 5,5% w 2014 r. Bony pieniężne banku centralnego stanowiły 19,1% portfela papierów wartościowych. Jeszcze rok wcześniej udział tych walorów w portfelu papierów wartościowych był dużo wyższy – 21,3%, a dwa lata wcześniej – 25,5%. Te papiery wartościowe, opiewające na krótki termin, stanowiły dla banków formę lokowania bardzo płynnych środków finansowych. Wzrost wartości tego portfela należy wiązać z wolniejszym rozwojem akcji kredytowej banków oraz świadczy to o elastycznym reagowaniu banku centralnego na bieżącą sytuację na rynku finansowym. Cechą charakterystyczną ostatniego roku, odwrotnie niż w dwóch poprzednich latach, był spadek wartości dłużnych papierów wartościowych wyemitowanych przez podmioty niefinansowe w portfelach banków. Zmiana wolumenu w 2016 r. nie była duża (o 2%), ale w porównaniu ze wzrostem wartości tego portfela w 2015 r. (o 15,6%), ten wynik robi wrażenie. Udział dłużnych papierów wartościowych podmiotów niefinansowych zmniejszył się w ostatnim roku z 7,6% do 6,2%. Podobnie zmniejszył się portfel papierów 153 dłużnych wyemitowanych przez bankowe instytucje finansowe. Szybko zwiększył się natomiast portfel papierów dłużnych wyemitowanych przez niebankowe instytucje finansowe, ale znaczenie tej pozycji było już mniejsze niż papierów wartościowych wyemitowanych przez podmioty niefinansowe oraz przez podmioty bankowe. Wartość instrumentów kapitałowych w portfelach banków zwiększyła się w minionym roku, ale ten wzrost był wolniejszy niż odnotowany w 2015 r. Wzrost wyniósł 7,6%, choć rok wcześniej tempo wzrostu tych aktywów przekroczyło poziom 20%. Ich udział w całości aktywów sektora bankowego pozostał na poziomie 1%. Natomiast w całości portfela papierów wartościowych udział instrumentów kapitałowych zmniejszył się w 2016 r. o 0,5 pkt proc. z 4,6% do 4,1%. Rok wcześniej obserwowano dokładnie odwrotną sytuację – wzrost z 4,1% do 4,6%. Te ruchy nie zmieniają faktu, że znaczenie tej części portfela pozostawało na relatywnie niewielkim poziomie. Struktura portfela papierów wartościowych w bankach w latach 2012–2016 (w %) Rodzaj papieru 2012 2013 2014 2015 2016 Bony skarbowe Bony pieniężne NBP Obligacje skarbowe Papiery dłużne emitowane przez banki Papiery dłużne niebankowych instytucji finansowych Papiery dłużne podmiotów niefinansowych Papiery komunalne i fund. ubezpiecz. społ. Akcje banków Akcje niebankowych instytucji finansowych Akcje podmiotów niefinansowych Razem 1,4 36,9 42,8 3,7 0,4 4,9 5,3 1,9 2,0 0,7 100,0 0,0 37,8 45,2 3,0 0,2 5,1 5,6 0,4 1,9 0,8 100,0 0,0 25,5 54,6 3,2 0,5 6,8 5,3 1,1 2,2 0,8 100,0 0,0 21,3 56,5 3,8 0,7 7,6 5,5 1,5 2,7 0,4 100,0 0,0 19,1 62,5 2,7 0,9 6,2 4,5 1,4 2,3 0,4 100,0 Źródło: Dane NBP. 2.2. Należności od sektora finansowego Należności od sektora finansowego ukształtowały się na koniec 2016 r. w wysokości 139 107 mln PLN i stanowiły 8,1% całości aktywów sektora bankowego. Dynamika tej pozycji była niższa od średniej dynamiki aktywów sektora bankowego. W rezultacie zmniejszyło się znaczenie tej pozycji w sumie bilansowej o 0,1 pkt proc. Na rynku międzybankowym następowała pewna stabilizacja, ale droga powrotu do sytuacji sprzed kryzysu jest nadal długa. Ponadto wprowadzenie podatku sektorowego będzie powodować, że banki nie będą zainteresowane zwiększaniem tej pozycji aktywów, preferując zwiększanie portfela papierów wartościowych, kosztem szybszego wzrostu należności od podmiotów 154 finansowych, także dla potrzeb zarządzania swoją płynnością. Ponadto płynność w sektorze bankowym jest skoncentrowana głównie w kilku bankach. Wśród należności od sektora finansowego największe znaczenie miały transakcje zawarte między krajowymi instytucjami finansowymi. Należności brutto od krajowych podmiotów finansowych, także niebankowych, wyniosły na koniec 2016 r. 106 767 mln PLN i stanowiły 76,6% należności brutto od instytucji finansowych. Wzrost nominalnej wartości tych należności wyniósł 3,9% i był znacznie większy niż rok wcześniej. Udział należności od podmiotów krajowych w całości należności od podmiotów finansowych zmniejszył się o 1,4 pkt proc. Największą pozycję spośród należności od rezydentów stanowiły należności, głównie z tytułu kredytów dla niebankowych instytucji finansowych. W 2016 r. odnotowano relatywnie niewielki wzrost tych należności. Wyniósł on zaledwie 0,7% do poziomu 56 384 mln PLN. W latach wcześniejszych dynamika tej pozycji była zdecydowanie wyższa. W 2015 r. wzrost tej pozycji należności wyniósł przykładowo 8,7%, a w 2014 r. nawet 29%. Po okresie ekspansji banki musiały ostrożniej przyglądać się swoim ekspozycjom na tym rynku, szczególnie, że warunki konkurowania na nim uległy zaostrzeniu. Ponadto banki same zaczęły silniej udzielać kredytów osobom, które były klientami niebankowych instytucji finansowych. Ten brak dynamiki jest jednak zastanawiający w warunkach dość dynamicznego rozwoju firm leasingowych czy fakrotingowych. Należności banków od monetarnych instytucji finansowych również zwiększyły się w 2016 r. i tempo wzrostu było wyższe niż w przypadku należności od niemonetarnych instytucji finansowych. W ostatnim roku wzrost wyniósł 6,2%, osiągając wartość 48 132 mln PLN. Była to jednak wartość niższa niż uzyskana w 2014 r., ale wówczas zdecydowanie największy wpływ na zmianę wielkości tej pozycji miało udzielenie kredytu przez jeden bank innemu bankowi w celu wsparcia procesu połączenia obu banków. Należności brutto banków od sektora finansowego w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Należności od sektora finansowego – od rezydentów – od nierezydentów 2014 mln PLN % 2015 mln PLN % 2016 mln PLN % Dynamika 2015=100% 130 716 100,0 131 719 100,0 139 391 100,0 105,8 102 058 28 658 102 751 28 968 103,9 112,6 78,1 21,9 78,0 106 767 22,0 32 624 76,6 23,4 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Należności od zagranicznych instytucji finansowych cechowały się natomiast relatywnie wysoką dynamiką. Zwiększyły się one w ostatnim roku 155 o 12,6%, podczas gdy rok wcześniej to tempo wzrostu było bardzo niskie i wyniosło 1,1%. Wysoka dynamika należności od nierezydentów z sektora finansowego mogłaby dziwić w warunkach niskich stóp procentowych, dominujących w najbardziej rozwiniętych krajach świata, ale trzeba mieć świadomość, że na dynamikę tej pozycji duży wpływ miała zmiana kursów walut obcych względem złotego. Niemniej jednak wysoka dynamika tych należności stanowi odmianę w porównaniu z latami wcześniejszymi, gdy dynamika ich była niewielka, a udział w całości należności od sektora finansowego pozostawał stabilny lub się zmniejszał. W ostatnim roku odnotowano zaś wyraźniejszy wzrost udziału tych należności do poziomu 23,4% wszystkich należności brutto od instytucji finansowych. Odmianą była też wysoka dynamika lokaty banków krajowych w zagranicznych podmiotach finansowych. Wzrost wyniósł aż blisko 40%. Tę zmianę można wiązać częściowo ze wzrostem depozytów walutowych klientów niefinansowych w bankach i koniecznością odpowiedniego alokowania pozyskanych w ten sposób środków finansowych. Udział należności od zagranicznych podmiotów finansowych w całości aktywów sektora bankowego wzrósł w minionym roku minimalnie do poziomu 1,9%. Rok wcześniej było to 1,8%, ale w 2014 r. również 1,9%. Znaczenie tej pozycji nie zmalało, ponieważ banki trochę mniej środków wykorzystały na rozwój akcji kredytowej. Trzeba mieć też świadomość, że wielkość tej pozycji nie może ulec redukcji do bardzo małych rozmiarów między innymi z racji utrzymywania relacji biznesowych z bankami zagranicznymi. Kwota należności od zagranicznych instytucji finansowych była stale nieporównywalnie mniejsza od kwoty zobowiązań banków wobec zagranicznych instytucji finansowych. 2.3. Należności od sektora budżetowego Kolejną pozycję, w strukturze aktywów sektora bankowego, stanowiły należności od sektora budżetowego. Udział należności od sektora budżetowego w całości aktywów wyraźnie zwiększał się w latach 2009– 2012, po czym w następnych latach już się obniżał. W 2016 r. skala spadku znaczenia tej pozycji aktywów była już mniejsza niż w latach wcześniejszych (o 0,2 pkt proc. w porównaniu z 0,3 pkt proc. w 2015 r.). Nominalnie aktywa te wzrosły w 2016 r. o 3%, co było tempem nieco wyższym od odnotowanego w poprzednim roku, ale wyraźnie wyższym niż w 2014 r., gdy ten wzrost był tylko minimalny. Warto jednak zauważyć, że nastąpił on w okresie stosunkowo dobrej koniunktury gospodarczej, zakończenia wielu projektów realizowanych przy wykorzystaniu środków unijnych, a także dążenia wielu samorządów do poprawy dyscypliny finansowej. W tych okolicznościach stosunkowo szybki wzrost należności można uznać za dość zaskakujący i powinien on być dokładnie analizowany 156 w przyszłości, tym bardziej, że niektóre jednostki już balansowały na granicy dopuszczalnego limitu zadłużenia. W 2015 r. nastąpił zdecydowanie wyższy wzrost wartości należności brutto od instytucji szczebla centralnego (o 10,1%), choć już w poprzednim roku odnotowano wzrost tej pozycji o 6%. Jeszcze w 2014 r. nastąpił zaś niewielki spadek kwoty tych należności. Wzrost zrealizowany w 2016 r. dowodził rosnącego zadłużenia finansów publicznych i stanowił jeden z dowodów napięć w finansach publicznych pod koniec roku. Znaczenie tych należności w należnościach brutto banków od sektora budżetowego ponownie się zwiększyło. Na koniec 2016 r. stanowiły one już 56,8% należności brutto od sektora budżetowego, choć rok wcześniej było to 53,1%. W minionym roku ponownie zmniejszyła się wartość należności banków od jednostek samorządu terytorialnego, co było skukiem wspomnianej wyżej większej dyscypliny budżetowej podejmowanej przez wiele tych jednostek. Tempo spadku należności wyniosło 5,1%, a więc było jeszcze szybsze od zrealizowanego w poprzednim roku. We wcześniejszych latach odnotowywano stały wzrost należności banków od jednostek samorządu terytorialnego. Spadek zapotrzebowania na kredyt był wynikiem wypracowania łącznej nadwyżki budżetowej przez jednostki samorządu terytorialnego w 2016 r. W 2016 r., podobnie jak w 2015 r., Fundusz Ubezpieczenia Społecznego (FUS) nie korzystał z kredytu zaciąganego w bankach. Od dalszych perspektyw reformy systemu emerytalnego i dyscypliny budżetowej prawdopodobnie w dużym stopniu będzie zależeć, czy FUS nie będzie musiał ponownie zaciągać wyższych kredytów bankowych. Struktura i dynamika należności brutto od sektora budżetowego w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Instytucje rządowe szczebla centralnego Instytucje samorządowe Fundusz Ubezpieczeń Społecznych Razem 2014 mln PLN % 2015 mln PLN % 2016 mln PLN % Dynamika 2015=100% 47 759 51,3 50 648 53,1 55 780 56,8 110,1 45 295 48,7 44 696 46,9 42 426 43,2 94,9 0 0,0 0 0,0 0 0,0 X 93 054 100,0 95 344 100,0 98 206 100,0 103,0 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 2.4. Kasa i operacje z bankiem centralnym W pozycji kasa i operacje z bankiem centralnym nastąpiło wyraźnie zmniejszenie wartości, bo o 20,1%. Ta pozycja niemal rokrocznie cechuje się dużą zmiennością. Właściwie tylko w 2015 r. nie nastąpiła większa zmiana, ale jak pokazują dane za 2016 r. mogła to być sytuacja przypadkowa. Nie ulega 157 jednak też wątpliwości, że wprowadzenie podatku sektorowego naliczanego od wartości aktywów zmobilizowało banki do zmniejszenia znaczenia tej pozycji, która cechuje się żadną lub minimalną tyko rentownością. Niska dynamika pozycji gotówki i operacji z bankiem centralnym zaowocowała wyraźnym zmniejszeniem się udziału tej pozycji w aktywach sektora bankowego z 4,3% do 3,2%. Zdecydowaną przewagę w tej pozycji miały operacje z NBP. Należności od NBP stanowiły ponad 75% tej pozycji aktywów na koniec 2016 r. Ich wartość w ostatnim roku zmniejszyła się w bankach aż o 28,5%. W przypadku gotówki trudniej było bankom zmniejszyć kwotę aktywów, która już w poprzednich latach została wyraźnie zredukowana. W 2016 r. wartość gotówki w kasach banków zmniejszyła się o 2,7%. Ten wynik pokazuje też możliwości poprawy zarządzania gotówką. 2.5. Pozostałe aktywa Pozostałe aktywa stanowiły 4% całości aktywów (rok wcześniej jeszcze 4,8%), a ich dynamika była w 2016 r. bardzo niska (spadek wyniósł 11,1%). W tym kontekście można odnotować dużą zmienność tej pozycji w kolejnych latach, choć w 2015 r. również nastąpiło stosunkowo silne zmniejszenie wartości tej pozycji. W tej kategorii na uwagę zasługuje kolejny rok dość szybkiego wzrostu wartości niematerialnych i prawnych. Wyniósł on 3% (rok wcześniej o 2,4%). Wartości te opiewały na koniec 2016 r. na kwotę 10 468 mln PLN. Powody wzrostu wartości należy wiązać z koniecznością zakupu nowych licencji służących unowocześnianiu usług bankowych oraz lepszemu zarządzaniu bankami. Takich nakładów można było dokonać w okresie wysokich zysków, kiedy większość dochodów została zatrzymanych w bankach. Aktywa trwałe banków zmniejszyły się o 1,2%, choć w poprzednich dwóch latach powoli się zwiększały. Wartość aktywów trwałych była na koniec 2016 r. w ujęciu nominalnym na poziomie 2008 r. Trzeba jednak pamiętać o zachodzących zmianach instytucjonalnych w bankach, procesie łączenia się banków i stopniowych zmianach w sieci placówek bankowych. Liczba oddziałów, filii i ekspozytur wyraźnie zmniejszyła się w ostatnim roku. Także wprowadzenie podatku sektorowego wymuszało jeszcze silniejszą racjonalizację nowych przedsięwzięć inwestycyjnych. Wyraźne zwiększenie aktywów banków z tytułu podatku dochodowego trudniej powiązać ze stałą poprawą jakości portfela kredytowego. W tej pozycji uwzględnia się konsekwencje niemożności natychmiastowego uznania wielu utworzonych rezerw celowych/odpisów, aktualizujących za koszt uzyskania przychodów dla celów podatkowych. Wzrost odpisów mógł wynikać z kwot nowych odpisów utworzonych w 2016 r. i mieć związek z możliwością uprawdopodobnienia nieściągalności należności kredytowej. 158 Pasywa W 2016 r. po stronie pasywów bilansu sektora bankowego można było obserwować tę samą zasadniczą tendencję, która była obserwowana w poprzednich czterech latach. Wyższe było tempo wzrostu zobowiązań wobec sektora niefinansowego i wzrostu kapitałów niż tempo wzrostu zobowiązań banków wobec sektora finansowego. Można w tym miejscu przypomnieć, że nie jest to zjawisko oczywiste, gdyż chociażby w latach 2010– 2011 można było odnotować odwrotną tendencję, gdy znaczenie zobowiązań wobec sektora finansowego rosło w najszybszym tempie i ich wzrost udziału w pasywach następował kosztem malejącego znaczenia zobowiązań wobec sektora niefinansowego. Sytuacja występująca w ostatnich latach stanowiła zatem powrót w kierunku bezpieczniejszych zasad prowadzenia biznesu bankowego, gdy kapitały własne oraz depozyty klientowskie cechowały się najwyższym tempem wzrostu. Podobnie jak w latach 2014–2015, w ostatnim roku właściwie tylko zobowiązania od sektora niefinansowego wyraźnie zwiększyły swój udział wśród głównych kategorii pasywów sektora bankowego. Było to pochodną faktu, że dynamika tych zobowiązań była najwyższa spośród głównych pozycji pasywów sektora bankowego. Specyfiką 2016 r. był natomiast także stosunkowo dynamiczny wzrost zobowiązań wobec sektora budżetowego. Tempo przyrostu kapitałów nie było bardzo wysokie, mimo relatywnie dużych zysków wypracowanych przez sektor bankowy i podtrzymania przez KNF w kolejnym roku zaleceń dla banków w zakresie ograniczania skali wypłat dywidendy przez te instytucje, które nie spełniają rygorystycznych wymogów kapitałowych. Jednak na tle dynamiki całych pasywów i spadającej rentowności działalności bankowej, nawet duża część zysku przeznaczona na zwiększenie kapitałów własnych nie powoduje już silnego przyrostu tej pozycji pasywów sektora bankowego. Rzeczą znamienną było też, że w przeciwieństwie do 2015 r., w ostatnim roku tempo wzrostu kapitałów nie było już szybsze od wzrostu sumy bilansowej. Zwracając uwagę na prawidłową tendencję szybszego tempa wzrostu zobowiązań od sektora niefinansowego niż sektora finansowego, trzeba także podkreślić, że zobowiązania banków od sektora finansowego wzrosły się w ostatnim roku tylko minimalnie, ale ich dynamika była wyższa niż odnotowana w 2015 r. Warto zaznaczyć, że wzrost wartości wyrażonej w złotych nastąpił w warunkach deprecjacji złotego względem kilku głównych walut światowych i biorąc pod uwagę fakt, że część tych zobowiązań była wyrażona w walucie obcej, to bez uwzględnienia skutków deprecjacji waluty krajowej tego wzrostu kwoty zobowiązań nie osiągniętoby. Trzeba jednak pamiętać, że szereg banków miał już wyższe współczynniki wypłacalności, a udzielanie nowych kredytów w walucie obcej, zwłaszcza 159 klientom indywidualnym, było już silnie ograniczone regulacyjnie i w rekomendacjach KNF, więc i zapotrzebowanie na finansowanie zagraniczne ze strony banków było mniejsze. Dodać do tego można także rosnącą kwotę depozytów w walucie obcej utrzymywaną przez sektor niefinansowy. Także dyskusja polityczna o różnych wariantach możliwego przewalutowania dobrowolnego lub silnie stymulowanego regulacyjnie istniejącego portfela kredytów mieszkaniowych denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej nie zachęcała banków do zwiększania finansowania z banków zagranicznych. Natomiast ze strony inwestorów zagranicznych był obserwowany w ostatnim roku wzrost awersji do podejmowania ryzyka poprzez zwiększenie inwestycji na rynkach krajów rozwijających się. Ponadto, wiele banków w Europie podejmuje nadal działania zmierzające w kierunku stopniowego delewarowania swojej działalności w związku z wdrażaniem wyższych wymogów kapitałowych, wynikających z implementacji zapisów CRD IV/CRR w Unii Europejskiej. Wybrane pasywa sektora bankowego (bez NBP) – struktura i dynamika w 2016 r. (w mln PLN) Lp. Wyszczególnienie 1 Zobowiązania wobec banków centralnych 2 2015 % 2016 % Dynamika 2014=100% 188 0,0 11 0,0 5,9 Zobowiązania wobec sektora finansowego 354 216 22,1 358 615 20,9 101,2 3 Zobowiązania wobec sektora budżetowego 48 398 3,0 63 528 3,7 131,3 4 Zobowiązania wobec sektora niefinansowego 938 788 58,7 1 028 106 60,1 109,5 108,5 – podmioty gospodarcze 253 327 15,8 274 984 16,1 – gospodarstwa domowe 665 723 41,6 730 761 42,7 109,8 19 738 1,2 22 361 1,3 113,3 3 234 0,2 3 146 0,2 4 233 0,3 4 323 0,3 173 933 10,9 183 822 10,7 76 996 4,8 69 741 4,1 1 599 986 100,0 1 711 292 100,0 97,3 102,1 105,7 90,6 107,0 – pozostałe 5 6 7 8 Rezerwy Rezerwa ogólna/IBNR Kapitały Pozostałe pasywa Pasywa ogółem Źródło: Dane NBP. Trzeba jednak mieć w pamięci, że skala zagranicznego finansowania była znacząca i w przeszłości już nie raz była przedmiotem obaw części analityków, dotyczących poziomu bezpieczeństwa systemu bankowego w sytuacji silnego uzależnienia od środków pochodzących z zagranicy. Na szczęście w Polsce to zaangażowanie dłużne było oparte na stabilnych długoterminowych umowach, zawieranych przez banki z pożyczkodawcami, a ponadto, w niektórych 160 przypadkach było to finansowanie pozyskane w drodze emisji obligacji na rynkach zagranicznych, czy zaciągnięcia pożyczek w międzynarodowych instytucjach finansowych, takich jak EBI czy EBOR. Dzięki tym środkom udało się bankom w przeszłości szybko zwiększyć akcję kredytową, ale skala tych zobowiązań rzutuje na oceny sektora bankowego w Polsce. Wskazując silny wzrost bazy depozytów klientowskich w bankach, trzeba natomiast odnotować brak silnej rywalizacji o nie. Było to odznaką stopniowej poprawy sytuacji ekonomicznej kraju. Szybki wzrost depozytów nastąpił mimo ponownego odpływu części depozytów klientowskich do funduszów inwestycyjnych w warunkach niskich rynkowych stóp procentowych. 1. Zobowiązania wobec sektora niefinansowego Największą pozycją w strukturze pasywów stanowiły tradycyjnie depozyty od sektora niefinansowego, które na koniec 2016 r. odpowiadały ponad 60% wartości wszystkich pasywów i nominalnie wynosiły już ponad miliard złotych – 1 028 106 mln PLN. Wzrost tej pozycji wyniósł w minionym roku 9,5% i był minimalnie niższy niż w 2015 r. (wzrost o 9,9%). W ciągu zaledwie dwunastu miesięcy 2016 r. udział tej pozycji w pasywach sektora bankowego zwiększył się o 1,4 pkt proc. Rok wcześniej wzrost udziału tych zobowiązań wyniósł aż 3 pkt proc. Wynik ostatniego roku warto odnotować, ponieważ uzyskano go w warunkach niskich stóp procentowych i możliwego odpływu części depozytów bankowych w kierunku innych form lokowania wolnych środków finansowych przez gospodarstwa domowe. Lepsza sytuacja gospodarstw domowych dzięki poprawie sytuacji na rynku pracy i transferom środków m.in. z programu 500+ zaowocowała wzrostem depozytów bankowych. Także stosunkowo dobre wyniki finansowe wielu przedsiębiorstw połączone z decyzjami o niepodejmowaniu przedsięwzięć inwestycyjnych spowodowały kolejny znaczny wzrost depozytów złożonych przez podmioty gospodarcze. Nominalny przyrost depozytów sektora niefinansowego w 2016 r. wyniósł 89 318 mln PLN i był wyższy od kwot osiągniętych w kilku poprzednich latach (w 2015 r. – 84 708 mln PLN, w 2014 r. – 78 699 mln PLN i w 2013 r. – 51 375 mln PLN). Uzyskany w ostatnim roku przyrost depozytów od sektora niefinansowego był wynikiem stosunkowo równomiernego tempa wzrostu środków na rachunkach gospodarstw domowych i podmiotów gospodarczych. Była to sytuacja podobna do występującej praktycznie od 2011 r. Można jedynie odnotować, że w ostatnim roku dynamika depozytów przedsiębiorstw była nieco niższa niż dynamika zobowiązań od gospodarstw domowych, podczas gdy rok wcześniej sektor bankowy obserwował odwrotne zjawisko. Szybszy wzrost depozytów gospodarstw domowych można było wiązać z warunkami wymienionymi już wcześniej. 161 Zobowiązania wobec sektora niefinansowego (mln PLN) 506 089 574 738 1 028 106 938 788 Na koniec 2016 r. depozyty od sektora niefinansowego odpowiadały ponad 60% wartości wszystkich pasywów. Wzrost tej pozycji wyniósł w minionym roku 9,5% i był minimalnie niższy niż w 2015 r. 854 080 628 238 698 598 724 006 775 381 428 248 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Depozyty/PKB (%) 42,2% 44,6% 40,1% 28,5% 2009 27,0% 2010 46,8% 44,4% 30,5% 2011 31,7% 2012 33,1% 2013 Depozyty podmiotów sektora niefinansowego 55,5% 52,2% 49,7% 35,3% 2014 37,0% 2015 39,4% 2016 Depozyty gospodarstw domowych Źródło: Dane KNF, GUS. Tempo wzrostu depozytów bankowych od sektora niefinansowego w 2016 r. (o 9,5%) było ponownie wyższe od tempa wzrostu należności netto banków od sektora niefinansowego (o 5,6%). Z punktu widzenia bezpieczeństwa działania banków była to dobra tendencja. W ujęciu kwotowym, przyrost depozytów od sektora niefinansowego o 89 318 mln PLN był też znacznie większy od przyrostu należności netto banków od tego sektora (51 869 mln PLN) i jednocześnie różnica tych kwot była w ostatnim roku wyraźnie większa niż w 2015 r. Ta różnica w dynamice należności i zobowiązań pozwoliła na dalszą poprawę relacji kredytów 162 netto do depozytów wobec podmiotów niefinansowanych. Na koniec 2016 r. ukształtowała się ona na poziomie 0,947 (wobec poziomu 0,982 rok wcześniej). Relacja kredytów brutto do depozytów wobec podmiotów niefinansowanych uległa też wyraźnemu zmniejszeniu i ukształtowała się na poziomie 0,984 (wobec 1,025 rok wcześniej). Po raz pierwszy we współczesnej historii polskiej bankowości ten ostatni wskaźnik obniżył się poniżej jedności. Z jednej strony był to symbol zdrowego finansowania działalności bankowej, z drugiej istnienia ograniczonych możliwości rozwoju akcji kredytowej. Dynamika wzrostu depozytów podmiotów niefinansowych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty Ogółem – gospodarstwa domowe – podmioty gospodarcze 2012 2013 2014 2015 2016 103,6 108,1 92,9 107,1 106,2 109,7 110,2 110,6 109,4 109,9 109,8 110,4 109,5 109,8 108,5 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Analizując waluty, na jakie opiewają depozyty sektora niefinansowego, warto zauważyć, że tempo wzrostu depozytów złotowych było w ostatnim roku wyraźnie niższe niż tempo wzrostu depozytów walutowych. Podobna sytuacja wystąpiła już także w 2015 r., ale w latach 2013–2014 odnotowano w bankach całkowicie odwrotną tendencję. Szybsza dynamika depozytów walutowych w ostatnich dwóch latach była w istotnym stopniu spowodowana deprecjacją polskiej waluty względem kilku najważniejszych walut światowych. Jednak nie sposób uznać, że cały przyrost depozytów walutowych osiągnięty w 2016 r. był wynikiem zmian kursów walutowych. Można szacować, że przyrost depozytów walutowych spowodowany zmianami kursowymi wyniósł w 2016 r. ok. 4 700 mln PLN, co oznacza, że ok. 16 700 mln PLN był przyrostem spowodowanym dopływem nowych depozytów. Po wyeliminowaniu wpływu kursów walutowych dynamika tych depozytów była nadal bardzo wysoka i wyniosła ponad 15% w skali roku. Zatem to nie wpływ kursów walutowych przesądził o tym, że dynamika depozytów walutowych była wyższa niż depozytów złotowych. Z drugiej strony, brak znaczącej utraty wartości złotego w latach 2013–2014 wpłynął silnie na niższą dynamikę depozytów walutowych niż depozytów złotowych i tym samym niechęć deponentów do utrzymywania depozytów bankowych w walucie obcej. W warunkach zaś stałej ostatnio deprecjacji walut krajowej względem głównych walut obcych i niskich stóp procentowych część deponentów decydowała się na utrzymanie części depozytów w walucie obcej. 163 W konsekwencji niższej dynamiki depozytów złotowych w 2016 r. niż depozytów walutowych udział depozytów złotowych zmniejszył się w całości depozytów od podmiotów niefinansowych z 88,9% do 87,8%. Spadek udziału depozytów złotowych był obserwowany także w 2015 r. Depozyty złotowe i walutowe brutto wobec sektora niefinansowego w latach 2014–2016 Depozyty wobec sektora niefinansowego – złotowe – walutowe 2014 Wartość 2015 Struktura Wartość 2016 Struktura Wartość Struktura (mln PLN) (%) (mln PLN) (%) (mln PLN) (%) 762 292 86 788 89,8 10,2 835 022 103 766 88,9 11,1 902 932 125 175 87,8 12,2 Dynamika 2015=100% 108,1 120,6 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. W minionym roku uległa zmianie także struktura terminowa depozytów od sektora niefinansowego. Rok 2016 charakteryzował się bardzo silnym wzrostem depozytów bieżących wobec podmiotów niefinansowych będących rezydentami i niewielkim spadkiem depozytów terminowych od tych klientów. Na koniec 2015 r. wartość depozytów bieżących wynosiła 497 607 mln PLN, a rok później opiewały one na wartość 584 615 mln PLN. Przyrost wartości depozytów bieżących był zatem bardzo duży i wyniósł aż 17,5%. Z każdym rokiem tempo wzrostu tych depozytów było wyższe: w 2015 r. wzrosły one o 14,7%, zaś w 2014 r. o 8,6%. Po stronie depozytów terminowych rezydentów też odnotowano minimalne zmniejszenie kwoty tej kategorii pasywów. Na koniec 2015 r. wynosiły one 422 825 mln PLN, a rok później 421 273 mln PLN. Oznacza to zmniejszenie wartości depozytów terminowych o 0,4%. Dla porównania warto dodać, że rok wcześniej depozyty terminowe zwiększyły się o 4,8%, a w 2014 r. o 11,3%. Niestety najnowsza statystyka banku centralnego nie dostarcza już szczegółowych danych o strukturze terminowej depozytów w poszczególnych przedziałach czasowych. Niemniej jednak z całą pewnością można odnotować, że w 2016 r. nastąpiło pogorszenie sytuacji polegające na znacznie szybszej dynamice depozytów bieżących niż depozytów terminowych. Ten wynik był pochodną spadku rynkowych stóp procentowych w Polsce oraz polityki depozytowej prowadzonej przez wiele banków. W takiej sytuacji klienci nie byli często zainteresowani lokowaniem środków finansowych na rachunkach terminowych. Część banków oferowała wyższe oprocentowanie w przypadku depozytów wieloletnich, ale ich znaczenie w całości depozytów bankowych pozostało ograniczone. 164 Luksemburg* Depozyty do PKB w UE w 2016 r. (%)* Cypr Malta Francja Hiszpania Holandia Wielka Brytania Portugalia Belgia Włochy Niemcy Austria Irlandia* Grecja Dania Szwecja Finalandia Chorwacja Czechy Bułgaria Estonia Słowenia Słowacja Polska Węgry Łotwa Litwa Rumunia 183 169 163 159 150 150 149 147 145 126 121 109 100 95 86 78 76 75 74 67 64 64 56 52 38 262 245 878 * Dane za 2015 r. – PKB ** Depozyty liczone jako suma depozytów od sektora niefinansowego i depozytów od sektora budżetowego. Źródło: Dane EBC. 1.1. Depozyty wobec gospodarstw domowych Miniony rok był okresem utrzymania się szybkiego tempa wzrostu depozytów bankowych od gospodarstw domowych. Na tle zmian innych głównych pozycji pasywów sektora bankowego i dynamiki sumy bilansowej, wynik uzyskany w zakresie depozytów gospodarstw domowych w ostatnim roku należy uznać za bardzo dobry. Trzeba przy tym pamiętać, że przyrost depozytów gospodarstw domowych nastąpił w okresie, w którym tempo rozwoju gospodarczego kraju było stosunkowo wysokie i poprawiła się sytuacja na rynku pracy. Tempo wzrostu depozytów było wyższe niż tempo wzrostu nominalnego PKB kraju. Jednocześnie warto odnotować, że klimat niskich stóp procentowych mógł zachęcać część deponentów do powrotu do inwestowania na rynku kapitałowym, zwłaszcza te osoby, które już poprzednio były aktywne na tym rynku i następnie zdecydowały się na lokowanie większej części swoich oszczędności w bankach, zamiast chociażby w funduszach inwestycyjnych. W ostatnim roku zwiększyła się wartość aktywów zarządzanym przez TFI. To mogło oddziaływać na spowolnienie tempa wzrostu depozytów gospodarstw domowych w bankach. Depozyty gospodarstw domowych zwiększyły się nominalnie w minionym roku o 8,5%, osiągając na koniec roku kwotę 730 761 mln PLN. Udział tej pozycji w pasywach sektora bankowego zwiększył się z 41,6% na koniec 2015 r. do 42,7% na koniec roku następnego. Tempo wzrostu udziału 165 w pasywach było w 2016 r. wolniejsze niż rok wcześniej (o 1,1 pkt proc. wobec 2 pkt proc. w 2015 r.). Analizując różne kategorie klientów banków, zaliczanych do segmentu gospodarstw domowych, można odnotować, że tempo wzrostu największej pozycji – depozytów osób prywatnych – wyniosło w 2016 r. 9,5%, podczas gdy rok wcześniej było to 9,7%. Tempo osiągnięte w 2015 r. przez tę kategorię depozytów było zatem nieco niższe od łącznego tempa wzrostu wszystkich depozytów gospodarstw domowych. Wolniejsze tempo wzrostu depozytów dotyczyło środków finansowych gromadzonych przez przedsiębiorców indywidualnych (wzrost o 8,3%). Jako wolniejsze tempo można ocenić zarówno w porównaniu z tempem wzrostu wszystkich depozytów gospodarstw domowych w 2016 r, jak i z tempem wzrostu depozytów przedsiębiorców indywidualnych w 2015 r. (wzrost o 11,6%). Natomiast zdecydowanie wyższe było tempo wzrostu depozytów rolników indywidualnych. W 2016 r. wyniosło ono aż 26,8% wobec 9,6% w 2015 r. Tę różnicę w dynamice można wyjaśnić dobrymi wynikami gospodarki, ale też programem 500+, przez co zauważalny był silny wzrost depozytów m.in. rolników indywidualnych. Depozyty bankowe osób prywatnych pozostały oczywiście zdecydowanie dominującą pozycją wśród depozytów gospodarstw domowych, ale ich udział uległ niewielkiemu dalszemu obniżeniu w 2016 r. Na koniec 2014 r. stanowiły one 92,8% całości depozytów od gospodarstw domowych, rok później 92,6%, a na koniec 2016 r. ich udział wynosił 92,5%. W zakresie struktury terminowej depozytów gospodarstw domowych również zachodziły zmiany. Obserwowane w 2016 r. zmierzały w kierunku podobnym co w poprzednim roku – znacznie szybciej rosły depozyty bieżące niż depozyty terminowe. To zjawisko nie może specjalnie dziwić w warunkach niskich stóp procentowych, choć odnotowana tendencja jest bardzo silnia. Depozyty bieżące gospodarstw domowych zwiększyły się aż o 17,9%, natomiast depozyty terminowe wzrosły w tym samym czasie tylko o 0,7%. W poprzednim roku tempo wzrostu obu pozycji wyniosło odpowiednio 13,7% i 5,9%. Udział depozytów bieżących w całości depozytów gospodarstw domowych zwiększył się w 2016 r. z 52,1% do 56%. Dynamika nominalna depozytów bieżących i terminowych gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty gospodarstw domowych Bieżące Terminowe 2012 100,7 114,8 2013 118,1 96,2 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 166 2014 107,8 113,2 2015 113,7 105,9 2016 117,9 100,7 W strukturze walutowej depozytów gospodarstw domowych zaobserwowano w minionym roku podobne zjawisko do występującego rok wcześniej – szybszy wzrost znaczenia depozytów walutowych niż depozytów złotowych. Depozyty złotowe od gospodarstw domowych wzrosły w 2016 r. o 9,2%, osiągając na koniec roku wartość 659 084 mln PLN. Tempo tego wzrostu było zbliżone do wyniku roku poprzedniego. W przypadku depozytów walutowych wzrost wartości tej kategorii depozytów wyniósł aż 15,6% w 2016 r. Może to być efektem transferów środków z zagranicy dla gospodarstw domowych, między innymi od znacznej emigracji zarobkowej Polaków za granicą, częściowo skutkiem oddziaływała zmian kursu walutowego złotego względem kilku najważniejszych walut świata, a częściowo wynikiem decyzji deponentów. Mniejsze znaczenie miało natomiast oprocentowanie depozytów, gdzie różnica w jego poziomie w odniesieniu do depozytów złotowych i walutowych uległa dalszemu zmniejszeniu. Tempo wzrostu depozytów walutowych było zbliżone do rezultatu osiągniętego rok wcześniej. Dynamika nominalna depozytów złotowych i walutowych od gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty gospodarstw domowych 2012 2013 2014 2015 2016 - złotowe 107,4 106,0 111,0 109,0 109,2 - walutowe 115,7 108,7 107,0 117,5 115,6 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Znacząca różnica w tempie wzrostu obu rodzajów depozytów w 2016 r. musiała spowodować wzrost udziału depozytów walutowych. Udział ten zwiększył się o 0,5 pkt proc. (rok wcześniej wzrost wyniósł 0,6 pkt proc.) i sięgał na koniec roku 9,8%. Ukształtował się on na najwyższym poziomie, patrząc z perspektywy ostatnich 5 lat, ale pozostawał nadal na znacznie niższym, niż udział depozytów walutowych w depozytach utrzymywanych przez podmioty gospodarcze. Struktura walutowa depozytów od gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty od podmiotów gospodarczych 2012 2013 2014 2015 2016 – złotowe 91,2 91,0 91,3 90,7 90,2 8,8 9,0 8,7 9,3 9,8 – walutowe Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 167 1.2. Depozyty wobec podmiotów gospodarczych Dynamika zobowiązań od podmiotów gospodarczych była w minionym roku nieco niższa od dynamiki zobowiązań od gospodarstw domowych oraz od łącznej dynamiki depozytów od podmiotów niefinansowych. Tempo wzrostu depozytów wobec podmiotów gospodarczych było jednocześnie bardzo zbliżone do tempa osiągniętego w poprzednich trzech latach. W ostatnich latach tylko rok 2012 przyniósł jednorazowo zmniejszenie wartości depozytów od podmiotów gospodarczych. Wzrost dynamiki depozytów przedsiębiorstw można przypisać bieżącej sytuacji gospodarczej w kraju, w tym poprawie wyników finansowych istotnej części przedsiębiorstw i ograniczonej skali wydatków inwestycyjnych. Patrząc na strukturę terminową depozytów, trzeba zauważyć, że cechą charakterystyczną tego segmentu klientów krajowych był w ostatnim roku ponownie silniejszy wzrost rozmiarów depozytów bieżących i niższa dynamika depozytów terminowych. Rosnącą rolę depozytów bieżących banki obserwowały już w poprzednich czterech latach. Tempo wzrostu depozytów bieżących rezydentów wyniosło w 2016 r. aż 16,3% i było nieco niższe niż w poprzednim roku (17,5%). Było ono też wyraźnie wyższe niż wynikałoby to tylko z tempa rozwoju gospodarczego kraju i dodatkowo w warunkach bardzo niskiej inflacji. Te wyniki świadczyły o nastawieniu wielu przedsiębiorstw. Natomiast depozyty terminowe przedsiębiorstw zmniejszyły się w 2016 r. o 3,9%, podczas gdy rok wcześniej jeszcze zwiększyły się, choć tylko 1,6%. Ta spadkowa tendencja utrzymuje się już dłuższy czas, czego dowodem może być fakt, że w 2014 r. depozyty terminowe zwiększyły się jeszcze o 7,3%. W konsekwencji udział depozytów terminowych w całości dochodów przedsiębiorstw zmniejszył się w 2016 r. aż o 4,6 pkt proc. do poziomu 37%. Dynamika nominalna depozytów bieżących i terminowych od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty podmiotów gospodarczych Bieżące Terminowe 2012 110,9 78,3 2013 113,3 105,5 2014 110,4 107,3 2015 117,5 101,6 2016 116,3 96,1 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. W minionym roku nastąpiły również dalsze zmiany w strukturze walutowej depozytów od podmiotów gospodarczych. Rok 2016 przyniósł powtórzenie sytuacji obserwowanej w 2015 r. i w latach 2011–2012, czyli znacznie wyższą dynamikę depozytów walutowych przedsiębiorstw niż depozytów złotowych. W ostatnich latach tylko w okresie 2013–2014 sektor bankowy odnotował odwrotną tendencję w zakresie dynamiki depozytów złotowych i walutowych. 168 Wysoki wzrost tempa depozytów walutowych jest szczególnie zauważalny w okresie silnego wzrostu znaczenia polskiego eksportu w ostatnich latach, także dla wyników finansowych polskich przedsiębiorstw. Dynamika tych depozytów była w 2016 r. bardzo wysoka, nawet jeśli uwzględni się wpływ zmiany kursów walut obcych względem złotego. Wyniosła ona bowiem aż 28,3% w skali roku i była rekordowo wysoka w ostatnich latach. Dynamika nominalna depozytów złotowych i walutowych od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty podmiotów gospodarczych – złotowe – walutowe 2012 92,4 95,0 2013 111,7 100,1 2014 111,1 100,3 2015 108,3 123,0 2016 104,7 128,3 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Konsekwencją szybkiego wzrostu stanów depozytów walutowych były zmiany w strukturze walutowej depozytów bankowych od podmiotów gospodarczych. Znaczenie depozytów walutowych zwiększyło się w ciągu ostatniego roku wyraźnie – aż o 2,9 pkt proc. (rok wcześniej wzrosło o 1,7 pkt proc. kosztem depozytów wyrażonych w złotych). Na koniec 2016 r. depozyty walutowe stanowiły już 19,1% depozytów od podmiotów gospodarczych i ich udział był najwyższy od 2006 r. Struktura walutowa depozytów od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %) Depozyty od podmiotów gospodarczych – złotowe – walutowe 2012 82,6 17,4 2013 84,2 15,8 2014 85,5 14,5 2015 83,8 16,2 2016 80,9 19,1 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 1.3. Depozyty wobec instytucji niekomercyjnych działających na rzecz gospodarstw domowych Depozyty instytucji niekomercyjnych, działających na rzecz gospodarstw domowych, nie miały istotnego znaczenia w całości pasywów banków. Stanowiły one na koniec 2016 r. zaledwie 1,3% pasywów sektora bankowego i 2,2% zobowiązań wobec sektora niefinansowego. Depozyty instytucji niekomercyjnych, działających na rzecz gospodarstw domowych, zwiększyły się w ostatnim roku o 13,3%, a więc w tempie wyższym niż rok wcześniej i jednocześnie szybciej niż depozyty pozostałych grup podmiotów niefinansowych. Tym samym ich znacznie w depozytach ogółem w ostatnim roku zwiększyło się o 0,3 pkt proc., co było zjawiskiem odwrotnym do obserwowanego wcześniej, gdy znaczenie tych depozytów ulegało stopniowemu zmniejszeniu. 169 2. Zobowiązania wobec sektora finansowego Kolejną pozycję w strukturze pasywów (20,9% pasywów ogółem) stanowiły zobowiązania wobec sektora finansowego, które osiągnęły na koniec 2016 r. wartość 358 615 mln PLN. Te zobowiązania, podobnie jak w poprzednich trzech latach, cechowały się w 2016 r. jednym z najniższych wskaźników wzrostu spośród wszystkich pozycji pasywów (wzrost o 1,2%). Dynamika tych zobowiązań była jednak wyższa niż w 2015 r., gdy odnotowano ich wzrost o 1,3%. W rezultacie ostatnie cztery lata stanowiły zahamowanie wcześniejszego procesu szybkiego wzrostu zobowiązań banków wobec sektora finansowego. Wysoki udział tej pozycji w pasywach sektora bankowego może świadczyć o ograniczeniach niektórych banków w zapewnieniu dostatecznego poziomu płynności banku, w wyniku pozyskiwania depozytów od podmiotów sektora niefinansowego. Nie zawsze jednak był to skutek trudności w pozyskiwaniu środków od klientów niefinansowych. Część banków świadomie decydowała się na pozyskiwanie środków z sektora finansowego, w tym głównie w formie pożyczek z banków zagranicznych, np. z racji lepszego dopasowania terminowego aktywów i pasywów. Taka strategia nie będzie mogła jednak być szeroko kontynuowana w przyszłości wraz z wejściem w życie nowych unijnych reguł dotyczących norm płynności. Często pozyskanie środków z rynku finansowego wynikało też z potrzeby dopasowania walutowego działalności aktywnej i pasywnej banków. Najważniejszymi pozycjami, w ramach zobowiązań od sektora finansowego, są depozyty i kredyty otrzymane od krajowych instytucji finansowych oraz depozyty i kredyty otrzymane od zagranicznych instytucji finansowych. Oprócz nich znaczącą pozycję stanowią pozostałe zobowiązania wobec instytucji finansowych. 2.1. Depozyty i kredyty od krajowych instytucji finansowych Zobowiązania od krajowych instytucji finansowych w 2016 r. zmniejszyły się w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Świadczyło to utrzymującej się rezerwie we wzajemnym pożyczaniu sobie pieniędzy między instytucjami finansowymi, a także zmianą opłacalności przeprowadzania takich operacji dla banków po wprowadzeniu podatku sektorowego naliczanego od aktywów określonych kategorii instytucji finansowych. Spadek wartości zobowiązań od krajowych podmiotów finansowych został wywołany przez silny spadek zobowiązań złotowych i wolniejsze zmniejszenie zobowiązań walutowych wobec instytucji finansowych. Patrząc na strukturę podmiotową tych zobowiązań, można odnotować wzrost zobowiązań wobec pozostałych monetarnych krajowych instytucji finansowych (wzrost o 12,1% wobec spadku o 3% w 2015 r.). Jednocześnie w tym samym okresie zmniejszyły się zobowiązania banków od niemonetar170 nych instytucji finansowych (o 3,3%). Rok wcześniej zobowiązania te zwiększyły się o 1,9%. Kwotowo zobowiązania wobec niemonetarnych instytucji finansowych były na koniec 2016 r. nadal wyższe niż zobowiązania banków wobec monetarnych instytucji finansowych. Proporcja ta ukształtowała się na poziomie 53:47. Na koniec 2015 r. depozyty i kredyty banków od rezydentów finansowych opiewały na kwotę 95 344 mln PLN i w ciągu następnego roku zmalały do poziomu 91 025 mln PLN, czyli o 4,5%. Rok 2016 przyniósł istotne zmniejszenie udziału zobowiązań od podmiotów krajowych w całości zobowiązań od sektora finansowego. Nastąpiło ono po trzech kolejnych latach wzrostu udziału zobowiązań krajowych. 2.2. Depozyty i kredyty od zagranicznych instytucji finansowych W minionym roku wartość depozytów i kredytów przyjętych przez banki krajowe od zagranicznych instytucji finansowych zmniejszyła się wyraźnie i była to silna odmiana w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy wartość tych zobowiązań pozostała niemal na tym samym poziomie co w 2014 r. Wartość tych kategorii zobowiązań banków na koniec 2016 r. wyniosła 159 849 mln PLN. Roczne tempo spadku tej pozycji wyniosło 2,4%, podczas gdy jeszcze rok wcześniej był to wzrost o 0,7%. Jest rzeczą interesującą, że nawet osłabienie złotego względem kilku walut światowych nie spowodowało zasadniczego wzrostu kwoty tych zobowiązań, jak miało to miejsce chociażby w odniesieniu do zobowiązań banków wobec podmiotów niefinansowych. W tym miejscu warto też zauważyć, że dążenie nadzoru bankowego do przeznaczenia na zwiększenie funduszy własnych możliwie dużej części zysków wypracowanych przez banki w poprzednim roku spowodowało, że banki zostały lepiej wyposażone w źródła finansowania swojej bieżącej działalności z kapitału własnego i tym samym kanał pożyczkowy/kredytowy nie musiał być tak silnie eksploatowany. Ten dynamiczny wzrost w przyszłości był przy tym częściowo skutkiem preferowania przez strategicznych, zagranicznych akcjonariuszy polskich banków udzielenia wsparcia w formie pożyczkowej niż zwiększania kapitałów podstawowych banków w Polsce. W ich opinii takie podejście było bardziej elastyczne i pozwalało na alokację środków w miejscach, gdzie jest to aktualnie najbardziej opłacalne. Przyczyniało się także do uzyskiwania wyższego zwrotu z zainwestowanego kapitału własnego. Ponadto zakończenie szerokiego zakresu udzielania przez banki kredytów w walutach obcych, zwłaszcza gospodarstw domowych, zmniejszyło zainteresowanie pozyskiwaniem finansowania w tych walutach. Z drugiej strony niskie stopy procentowe na rynkach europejskich zachęcały do finansowania się za granicą. 171 Zobowiązania wobec sektora finansowego z zagranicy (mln PLN) 188 599 160 755 154 429 157 576 162 655 163 749 159 849 2012 2013 2014 2015 2016 104 096 2009 2010 2011 Źródło: Dane KNF. Z racji niskiej dynamiki tych zobowiązań, zwłaszcza na tle dynamiki pasywów ogółem, polski sektor bankowy stał się mniej zależny od finansowania z zagranicy i przez to mniej wrażliwy na zaburzenia pojawiające się na rynkach zagranicznych i zmianę podejścia banków zagranicznych do lokowania wolnych środków pieniężnych w naszym kraju. Spadek zobowiązań zagranicznych od instytucji finansowych i jednocześnie wzrost należności banków od zagranicznych instytucji finansowych zmniejszył nieco poziom niedopasowania walutowego polskich banków względem partnerów zagranicznych. Trzeba w tym miejscu też dodać, że ponad 40% zobowiązań zagranicznych stanowiły zobowiązania wobec członków grupy kapitałowej polskiego banku, co zmniejszało także nieco zależność banków od wahań nastrojów na rynku finansowym. Niemniej jednak, kwota tych zobowiązań była nadal wysoka i nawet jeśli część tych środków pochodziła z międzynarodowych instytucji finansowych, gdzie ryzyko gwałtownej zmiany podejścia inwestora wydało się być mniejsze, to należy ciągle przyglądać się zmianom tej pozycji pasywów sektora bankowego z odpowiednią uwagą. Struktura zobowiązań od instytucji finansowych w latach 2014–2016 Wyszczególnienie Depozyty i kredyty wobec krajowych instytucji finansowych Depozyty i kredyty wobec zagranicznych instytucji finansowych Pozostałe zobowiązania Łącznie 2014 mln PLN 96 185 2015 W % 95 344 2016 w % w % Dynamika 2015=100% 25,4 95,5 46,2 159 849 44,6 97,6 100 138 27,9 95 123 26,9 107 741 30,0 358 923 100,0 354 216 100,0 358 615 100,0 113,3 101,2 45,3 163 749 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 172 26,9 mln PLN 91 025 162 600 26,8 mln PLN Poza podziałem na zobowiązania krajowe i zagraniczne znalazły się zobowiązania pozostałe, które w ostatnich latach zwiększały się dynamicznie z wyjątkiem 2015 r. W tej pozycji mogą znajdować się zobowiązania z tytułu emisji dłużnych papierów wartościowych przez banki, w tym zobowiązania podporządkowane związane z emisją papierów dłużnych. Zdecydowana większość tych papierów (ok. 80%) jest denominowana w walucie polskiej. Jednak trzeba odnotować, że w ostatnim roku kwota zobowiązań banków z tytułu emisji walutowych papierów dłużnych zwiększyła się bardzo wyraźnie, bo aż o 143%. 3. Zobowiązania wobec sektora budżetowego Kolejną grupę zobowiązań banków stanowiły zobowiązania wobec sektora budżetowego (3,7% pasywów bankowych). W ujęciu kwotowym na koniec minionego roku wyniosły one 63 528 mln PLN. Znaczenie tej pozycji w pasywach ogółem sektora bankowego uległo wzmocnieniu o 0,7 pkt proc., choć trzeba pamiętać, że nastąpiło ono po silnym obniżeniu (o 1 pkt proc.) znaczenia tej pozycji pasywów banków w 2015 r. Wielkość i kierunek zmian tych zobowiązań ulegały zmiennym i silnym wahaniom. W 2016 r. zwiększyły się one aż o 31,3%, podczas gdy w 2015 r. zmniejszyły się o 20,2%, w 2014 r. odnotowano ich wzrost o 9,5%, ale w 2013 r. zmniejszyły się o 7,4%. Podobnie było też wcześniej: w 2012 r. silny wzrost, a w 2011 r. mocny spadek. Poziom niestabilności tych zobowiązań był więc cały czas bardzo wysoki. Specyfika zarządzania budżetem państwa i budżetami terenowymi (w tym zasada jednoroczności) powodują, że fluktuacja stanów wolnych środków pieniężnych jest naturalnym procesem. Być może jednak dążenie do większej dyscypliny finansowej spowodowało to wyraźne zwiększenie kwoty zobowiązań na koniec ubiegłego roku. Struktura zobowiązań od sektora budżetowego w latach 2014–2016 Wyszczególnienie 2014 mln PLN 2015 w % mln PLN 2016 w % mln PLN w % Dynamika 2015=100% Instytucje rządowe szczebla centralnego Instytucje samorządowe Fundusz Ubezpieczeń Społecznych 35 522 58,6 20 981 43,4 28 743 45,2 137,0 23 249 38,4 23 826 49,2 30 550 48,1 128,2 1 849 3,0 3 591 7,4 4 236 6,7 118,0 Razem 60 620 100,0 48 398 100,0 63 528 100,0 131,3 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Zmiany w strukturze i dynamice zobowiązań od poszczególnych kategorii podmiotów sektora budżetowego w 2016 r. wskazywały na stosunkowo podobny kierunek zmian stanu depozytów wobec poszczególnych kategorii klientów tego sektora. 173 Doskonałym przykładem wspomnianej wyżej fluktuacji zobowiązań od tego sektora w ostatnich latach mogą być zmiany zobowiązań wobec instytucji rządowych szczebla centralnego. Przykładowo w 2012 r. nastąpił silny wzrost depozytów, choć rok wcześniej odnotowano spadek depozytów bankowych od tej kategorii klientów. Ta sama kombinacja nastąpiła w dwóch następnych latach: silny wzrost zobowiązań w 2014 r. został poprzedzony wyraźnym spadkiem tych zobowiązań w 2013 r. Ponownie w 2015 r. nastąpił silny spadek tych depozytów w bankach, aby w 2016 r. zaobserwować dynamiczny wzrost. Duża fluktuacja zależała od stopnia realizacji różnych projektów rządowych. Największą stabilnością charakteryzują się depozyty od instytucji samorządowych, które systematycznie zwiększały się w ostatnich latach. W 2016 r. tempo wzrostu depozytów od tych klientów było wysokie (o 28,2%) i wyraźnie wyższe niż w 2015 r., gdy wzrost był tylko o 2,5%. W zakresie zobowiązań banków wobec FUS, po kilku latach spadku wartości depozytów od 2013 r., następował wzrost ich sumy w kolejnych latach. W 2014 r. wyniósł on 10,8%, w następnym roku aż 94,2%, a w 2016 r. 18%. Stąd udział tej pozycji w zobowiązaniach łącznych od sektora budżetowego rósł wyraźnie ostatnio, choć akurat w 2016 r. uległ niewielkiemu zmniejszeniu. 4. Kapitały i fundusze własne Trzecią pod względem wielkości pozycję pasywów sektora bankowego stanowiły w minionym roku kapitały. W 2016 r. kapitały własne sektora bankowego zwiększyły się o 9 889 mln PLN, tj. 5,7%. Dynamika tej pozycji była w ostatnim roku wyższa niż w 2015 r., gdy wzrost kapitałów wyniósł 7 929 mln PLN, tj. 4,7%. Wynikało to z rozwoju akcji kredytowej banków, osiągnięcia znaczącego nominalnego zysku netto oraz wzrostu wymogów kapitałowych nakładanych na banki. Głównym źródłem przyrostu kapitałów był bowiem podzielony zysk banków za rok poprzedni. Cechą charakterystyczną ostatnich lat było szybsze tempo wzrostu kapitału zapasowego niż kapitałów podstawowych. W 2016 r. obserwowano odmienne zjawisko, to kapitał podstawowy wzrósł najszybciej. Na koniec 2016 r. wyniósł on 33 015 mln PLN i był o 3 966 mln PLN wyższy niż rok wcześniej. Na koniec 2015 r. wyniósł bowiem 29 049 mln PLN i był wówczas o 681 mln PLN niższy niż w 2014 r. Wzrost kapitału podstawowego wyniósł zatem w 2016 r. 13,7%, podczas gdy 2015 r. zmniejszył się o 2,2%, a w 2014 r. wzrósł on o 6%. Przyrost kapitałów zapasowych w 2016 r. opiewało na kwotę 5 009 mln PLN. Tempo wzrostu tego kapitału wyniosło 6% i było wolniejsze niż rok wcześniej, gdy wynosiło 9,4%. Także kwotowo przyrost kapitałów zapasowych był wyższy w 2015 r. i wyniósł 7 141 mln PLN. Banki przeznaczyły w 2016 r. 174 znaczną część swoich zysków za rok poprzedni na powiększenie kapitałów własnych, ale wiele banków miało na tyle wysokie kapitały, że mogły one wypłacić dywidendę. Kapitał zapasowy minimalnie umocnił swoją pozycję jako podstawowy składnik kapitałów własnych banków – jego udział na koniec 2016 r. wynosił 47,9%. Kapitały podstawowe odpowiadały 18% kapitałów własnych sektora bankowego (rok wcześniej było to 16,7%). Kapitały rezerwowe banków też wzrosły w 2016 r. Na koniec minionego roku osiągnęły one wartość 35 347 mln PLN, a kwota kapitałów rezerwowych powiększyła się o 2 772 mln PLN. Roczne tempo wzrostu tych kapitałów wyniosło 8,5% (rok wcześniej było to 9,5%). Fundusz ogólnego ryzyka wzrósł także w minionym roku. Nie była to jednak zmiana tak silna, gdyż wyniosła ona zaledwie 2,6%. Fundusz ten na koniec 2016 r. osiągnął wartość 9 805 mln PLN. W ostatnim roku zmniejszył się ponownie kapitał z aktualizacji wyceny. W 2016 r. zmiana kapitału z wyceny była bardzo duża. Na koniec 2015 r. kapitał ten wynosił 3 390 mln PLN, a rok później –533 mln PLN. Zmiana nastąpiła głównie w wyniku zmiany wartości aktywów finansowych dostępnych do sprzedaży. Był to negatywny rezultat wzrostu rentowności papierów dłużnych, głównie o najdłuższym terminie wykupu. Na skutek niezrealizowania tych strat przez banki zostały odniesione na kapitały, a nie w wyniku finansowym. Gdyby jednak ten ujemny wynik został ujęty w rachunku wyniku, to zysk sektora bankowego za 2016 r. byłby znacznie niższy od wykazanego w rachunku zysków i strat. Łącznie kapitały własne banków na koniec 2016 r. wyniosły 183 822 mln PLN i stanowiły one 10,7% pasywów sektora bankowego (tj. o 0,2 pkt proc. mniej niż rok wcześniej). Znaczenie kapitałów własnych uległo w ostatnim roku niewielkiemu zmniejszeniu, choć już rok wcześniej wzmocnienie znaczenia kapitałów było niewielkie. Dla potrzeb regulacji ostrożnościowych trudniej było w ostatnich latach oceniać i porównywać fundusze własne sektora bankowego. Wynikało to z wejścia w życie nowych wymogów i zasad liczenia kapitałów regulacyjnych w bankach w związku z implementacją pakietu CRD IV/CRR. Stąd można czynić porównanie wyników z trzech ostatnich lat, ale odniesienie się do wcześniejszych danych zawiera pewien element nieporównywalności. Na koniec 2015 r. fundusze własne banków dla celów regulacyjnych wyniosły 159 111 mln PLN. Rok później kwota funduszy własnych wynosiła 172 260 mln PLN. Tempo wzrostu wyniosło zatem w 2016 r. 8,3%. Rok wcześniej te fundusze zwiększyły się o 16,3%. 175 Fundusze własne sektora bankowego (mln PLN) 172 260 159 111 128235 77569 51234 42719 46587 37769 40558 40564 89737 100599 138611 136841 110026 61765 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Fundusze podstawowe, obecnie kapitał podstawowy Tier I, wzrosły bardzo wyraźnie w ostatnim roku. Tempo wzrostu wyniosło 7,3% i na koniec roku 2016 stan ich opiewał na kwotę 156 891 mln PLN. Na koniec 2015 r. wyniosły one 146 157 mln PLN i wówczas tempo wzrostu wynosiło 16,7% Natomiast fundusze uzupełniające (teraz kapitał Tier II) na skutek zmian regulacyjnych obniżyły się bardzo silnie w 2014 r., ale w następnych dwóch latach odnotowano już ich wzrost. W 2016 r. zwiększyły się one z 12 867 mln PLN do 15 295 mln PLN. Tempo ich wzrostu wyniosło zatem 18,9%, a więc było wyraźnie wyższe niż funduszy Tier I i wyższe niż tempo wzrostu kapitału Tier II w roku poprzednim (o 12.1%). Decyzje właścicieli o przeznaczeniu znaczącej części zysku banków na wypłatę dywidendy spowodowały, że tempo wzrostu funduszy własnych było wolniejsze niż mogłoby ono faktycznie być. Ponad połowa zysków wypracowanych przez sektor bankowy w 2015 r. nie została pozostawiona w bankach. Trzeba też odnotować, że w 2016 r. generalnie został utrzymany poziom dodatkowego wymogu kapitałowego nałożonego przez nadzór bankowy w 2015 r. na wybrane banki w związku z ponoszeniem przez nie wyższego ryzyka w swojej działalności wynikającego z istotnego zaangażowania w kredyty mieszkaniowe denominowane w walucie obcej. Dodatkowy wymóg kapitałowy z tego tytułu wyniósł ok. 10 mld PLN. Ponadto na banki został nałożony w ostatnim roku obowiązek w utrzymywania tzw. bufora zabezpieczającego jako formy dodatkowego wymogu kapitałowego. W IV kwartale KNF nałożył też na wybrane banki obowiązek utrzymywania dodatkowego bufora kapitałowego z racji uznania tych instytucji za inne instytucje o znaczeniu systemowym. Współczynnik wypłacalności sektora bankowego wzrósł w 2016 r. z 16,3% do 17,6%. Wzrost współczynnika był w dużym stopniu spowodowany wzrostem funduszy banków, ale nie można zapomnieć o wpływie upadłości SK Banku. 176 Współczynnik kapitału Tier I wyniósł na koniec ubiegłego roku 16%. Na praktycznie tym samym poziomie ukształtował się współczynnik kapitału podstawowego Tier I, gdyż znaczenie instrumentów zaliczanych do kapitału dodatkowego Tier I było w Polsce minimalne. Ten wysoki poziom współczynnika wypłacalności i zdecydowana przewaga funduszy podstawowych w funduszach własnych banków, stanowiły dobre zabezpieczenie banków na wypadek pojawienia się ewentualnych strat. Poziom kapitałów własnych i wielkość współczynnika wypłacalności potwierdziły też dobre przygotowanie kapitałowe banków w Polsce do spełnienia wciąż rosnących wymogów kapitałowych wynikających z pakietu CRD IV/CRR. Współczynnik wypłacalności sektora bankowego 16,3 15,7 14,7 13,3 2009 13,8 2010 17,6 14,7 13,1 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. 5. Pozostałe pasywa Spośród pozostałych pasywów największą pozycję stanowiły zobowiązania z tytułu własnej emisji. Na koniec 2016 r. wyniosły one 67 204 mln PLN i były o 16,7% wyższe niż rok wcześniej. Dynamika tej pozycji była wyraźnie wyższa niż rok wcześniej, gdy tempo wzrostu wyniosło tylko 5,8%. Trzeba jednak odnotować, że znaczna część tego przyrostu została zrealizowana w wyniku emisji listów zastawnych przez banki hipoteczne. Niemniej jednak, znaczenie tej formy finansowania działalności banków pozostało na niewielkim poziomie. Znaczącą pozycją były także zobowiązania podporządkowane. Na koniec 2016 r. wyniosły one 8 519 mln PLN i w ciągu ostatniego roku wzrosły o 27,5%. Rok wcześniej zmniejszyły się o 10,7%. Zobowiązania z tytułu własnej emisji i zobowiązania podporządkowane w latach 2015–2016 Wyszczególnienie Zobowiązania z tytułu własnej emisji Zobowiązania podporządkowane 2015 mln PLN 57 573 6 681 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. 177 2016 mln PLN 67 204 8 519 Dynamika 2015=100% 116,7 127,5 Warto odnotować też, że po czterech latach spadku w 2016 r. wzrosła kwota rezerwy ogólnej/IBNR. Spadek wartości w 2015 r. wyniósł jeszcze 3,7%, a rok później odnotowano wzrost jej o 2,1%. Zwiększenie to nastąpiło w warunkach stosunkowo dobrej sytuacji makroekonomicznej kraju, ale i wolniejszego tempa rozwoju akcji kredytowej banków, w tym jednak szybszego tempa wzrostu należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych, na które tworzone są rezerwy celowe na należności w sytuacji normalnej. Po spadku w 2015 r. w następnym roku ponownie zmniejszyła się natomiast kwota rezerw utworzonych przez banki. Jej wartość spadła o 2,7%. Znaczenie tej pozycji w całości pasywów banków pozostało niewielkie. Pozostałe pasywa banków stanowiły na koniec 2016 r. 4,1% pasywów ogółem i pozycja ta cechowała się spadkiem o 9,4%. Podobną tendencję odnotowano już w 2015 r. Wybrane pozostałe pasywa banków w latach 2015–2016 Wyszczególnienie Zobowiązania z przeniesienia aktywów finansowych Zobowiązania finansowe zabezpieczające Zobowiązania z tytułu podatku dochodowego Przychody zastrzeżone 2015 2015 mln PLN 894 11 474 795 1 294 mln PLN 1 303 10 532 935 1 200 Dynamika 2015=100% 145,7 91,8 117,6 92,7 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Zmniejszyła się też kwota przychodów zastrzeżonych. Zmiana wyniosła aż 7,4%. Jej spadek można wiązać z poprawą jakości portfela kredytowego banków i spadkiem stóp procentowych na rynku. Pozycja ta występuje po raz ostatni, gdyż prawdopodobnie po zmianie regulacji rachunkowej nie będzie ona już wykazywana za 2017 r. Zobowiązania pozabilansowe W minionym roku nastąpił wzrost kwoty zobowiązań pozabilansowych sektora bankowego. Wyniósł on 8,5% i była to duża zmiana w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy odnotowano spadek tych zobowiązań o 18,9%. Okazało się zatem, że po silnym spadku tych zobowiązań w 2015 r. w następnym roku udało się osiągnąć dość szybki wzrost. Trzeba jednak pamiętać, że wynik 2015 r. nie miał charakteru epizodycznego, ponieważ wcześniej już w latach 2012–2013 obserwowano spadek kwoty tych zobowiązań. Warto też przypomnieć, że wielkości uzyskiwane w ostatnich latach były znacznie mniejsze, niż przed ostatnim kryzysem na rynkach finansowych. Przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju mogło stanowić przesłankę do rozwoju rynku zobowiązań pozabilansowych, w tym dotyczyło to 178 zwłaszcza rozwoju działalności eksportowej (przynajmniej w odniesieniu do części instrumentów zaliczanych do pozycji pozabilansowych). Także zmienność kursów najważniejszych walut względem złotego była większa niż w poprzednim roku. Przełożyło się to na skalę zabezpieczenia ryzyka, poprzez zawieranie transakcji warunkowych czy pochodnych. Zobowiązania pozabilansowe sektora bankowego wyniosły na koniec 2016 r. 2 253 093 mln PLN. Odpowiadały one 1,32-krotności sumy bilansowej sektora bankowego (w 2015 r. było to jeszcze 1,3-krotności). Dla porównania tego zaangażowania pozabilansowego można przedstawić, że w 2007 r. ta relacja ukształtowała się na rekordowo wysokim poziomie 4,2-krotności aktywów banków. Oczywiście to porównanie nie może prowadzić do wniosku, że byłoby dobrze, gdyby zobowiązania pozabilansowe banków wzrosły aktualnie do poziomu sprzed kryzysu finansowego. Zbyt wysoki ich poziom może zagrażać bezpieczeństwu i stabilności sektora bankowego, a także stabilności gospodarki realnej. Jednak spadek ich wartości nominalnej w warunkach rozwoju gospodarczego kraju może oznaczać pogorszenie poziomu zabezpieczania się podmiotów gospodarczych przed ryzykiem i mniejszą chęć przedsiębiorców do podejmowania działań zabezpieczających. Wśród zobowiązań pozabilansowych wyróżnia się zobowiązania warunkowe. W 2015 r. i w latach poprzednich tylko te kategorie zobowiązań stale się zwiększały. Tempo wzrostu odnotowane w ostatnim roku wyniosło 4,6% i było ono wyraźnie wolniejsze od zmian następujących w latach wcześniejszych. Przykładowo w 2015 r. banki osiągnęły wzrost tych zobowiązań o 10,5%. Udział zobowiązań warunkowych w zobowiązaniach pozabilansowych udzielonych ogółem zmniejszył się w minionym roku o 0,6 pkt proc., osiągając na koniec roku poziom 16%. Rok wcześniej ten udział zwiększył się aż o 4,5 pkt proc. Wśród udzielonych zobowiązań warunkowych szybkie tempo wzrostu dotyczyło zobowiązań dotyczących finansowania sektora finansowego (wzrost o 19%), ale najważniejszą pozycją pozostały zobowiązania dotyczące finansowania sektora niefinansowego – zwłaszcza z tytułu otwartych linii kredytowych. Wzrosły one w 2016 r. o 6,5% i na koniec ubiegłego roku stanowiły 78,5% udzielonych przez banki zobowiązań warunkowych. W zdecydowanie mniejszym stopniu na ogólną kwotę udzielonych zobowiązań wpływała wielkość zobowiązań gwarancyjnych i zobowiązań dotyczących finansowania udzielonych podmiotom finansowym oraz sektorowi budżetowemu. W przypadku tego ostatniego odnotowano spadek wartości tych zobowiązań o 3%, ale nastąpiło to po roku bardzo szybkiego wzrostu wartości nominalnej zobowiązań (o 38,9%). 179 Główne pozycje pozabilansowe banków w latach 2012–2016 (w mln PLN) i ich dynamika w 2016 r. Zobowiązania pozabilansowe Warunkowe udzielone 2012 257 872 Pozostałe zobowiązania udzielone 1 876 140 Ogółem 2 134 012 2013 279 972 2014 311 050 2015 344 525 2016 Dynamika 2015=100% 360 276 104,6 1 880 296 2 252 396 1 733 981 1 892 817 109,2 2 160 268 2 563 689 2 078 506 2 253 093 108,4 Źródło: Dane NBP. Spośród wszystkich udzielonych zobowiązań pozabilansowych, tradycyjnie największą grupę stanowiły pozostałe zobowiązania pozabilansowe. Zmiany rynkowych stóp procentowych, kursu walutowego następujące w ostatnim okresie, a także wysoka wartość należności i zobowiązań walutowych w bankach oraz wzrost obrotów handlu zagranicznego mogły stanowić istotną zachętę do wykorzystywania instrumentów pochodnych. Trzeba jednak odnotować, że 2016 r. przyniósł silny wzrost kwoty tych zobowiązań w bankach. Wzrost wyniósł 9,2%, co robi szczególne wrażenie po skonfrontowaniu tej danej z wynikiem 2015 r. (spadek o ponad 20%). Udział tych zobowiązań w całości zobowiązań pozabilansowych sektora bankowego udzielonych przez banki musiał zatem nieco wzrosnąć i w 2016 r. osiągnął poziom 84%. Wśród tych zobowiązań tradycyjnie zdecydowanie dominowały zobowiązania wynikające z zawartych transakcji pochodnych, które stanowiły aż ok. 97,2% wartości pozostałych udzielonych zobowiązań (rok wcześniej 98%). Warto też wskazać, że udzielone zobowiązania z tytułu transakcji pochodnych według stanu na koniec 2016 r. wyniosły 1 840 130 mln PLN, a otrzymane zobowiązania z tego tytułu wyniosły 1 834 962 mln PLN. Nie dokonując szczegółowej analizy poszczególnych rodzajów transakcji pochodnych (między innymi z powodu braku stosownych danych), można stwierdzić, że w liczbach globalnych obie pozycje cechują się dużym poziomem zrównoważenia. Struktura głównych pozycji pozabilansowych banków w latach 2012–2016 (w %) Zobowiązania pozabilansowe Warunkowe udzielone Pozostałe zobowiązania udzielone Ogółem 2012 12,1 87,9 100,0 2013 13,0 87,0 100,0 2014 12,1 87,9 100,0 2015 16,6 83,4 100,0 2016 16,0 84,0 100,0 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Spośród instrumentów pochodnych największe znaczenie tradycyjnie miały instrumenty oparte na instrumencie bazowym będącym stopą procentową. Długi okres braku zmian oficjalnych stóp procentowych w banku centralnym w Polsce, a także w niektórych innych bankach centralnych oraz 180 zapowiedź utrzymania w dłuższym okresie stóp procentowych w Polsce na niezmienionym poziomie wpływały na mniejsze zainteresowanie inwestorów zabezpieczaniem się przed ryzykiem zmiany stóp procentowych. Dlatego wolumen transakcji pochodnych banków był w ostatnich dwóch latach niższy niż w okresie wcześniejszym. II. Wynik finansowy sektora bankowego Na wynik finansowy banków i jego strukturę, obok czynników związanych z działalnością banków, oddziaływało również stosowanie przez nie różnych standardów rachunkowości – Międzynarodowych Standardów Rachunkowości lub krajowych standardów rachunkowości na poziomie sprawozdań jednostkowych. W konsekwencji stosowania różnych rozwiązań, niektóre pozycje rachunku zysków i strat są nie w pełni porównywalne między bankami, stosującymi odmienne standardy rachunkowości. Podobnie jak w 2015 r., w ostatnim roku na wyniki finansowe banków silnie oddziaływały także czynniki jednorazowe. Wśród nich wymienić należy zwłaszcza wzrost przychodów z tytułu rozliczenia transakcji sprzedaży udziałów w VISA Europe, natomiast wśród negatywnych wypłatę ze środków banków kwot należnych klientom Banku Spółdzielczego w Nadarzynie, w przypadku którego KNF wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości. Nie można też zapomnieć o wpłacie banków na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Ten negatywne czynniki powodowały zdecydowanie mniejsze obciążenie wyników sektora bankowego niż w 2015 r., gdy miała miejsce upadłość SK Banku z Wołomina. Warto też zauważyć, że dane publikowane przez KNF i NBP w części dotyczącej rachunku zysków i strat sektora bankowego różnią się od siebie, ponieważ NBP nie uwzględnia w swoich materiałach wyników banków w upadłości. Te różnice w 2016 r. nie były znaczące, ale przy analizie danych porównawczych za 2015 r. nie sposób przypomnieć, że różnice wielkości bilansowych też nie były znaczące z racji relatywnie niedużego udziału SK Banku w całości sektora bankowego, ale już w rachunku zysków i strat to znaczenie było już zdecydowanie większe. Natomiast BS w Nadarzynie był zdecydowanie mniejszy niż SK Bank i tę różnicę trzeba mieć na względzie, porównując wyniki z dwóch ostatnich lat. Dlatego też przy niektórych porównaniach warto uwzględnić także wyniki 2015 r. z pominięciem danych o bankach w upadłości, aby zachować lepszą porównywalność. Wynik finansowy brutto sektora bankowego w 2016 r. ukształtował się w wysokości 18 444 mln PLN i był zdecydowanie wyższy niż rok wcześniej. W porównaniu z 2015 r. wzrósł o 4 319 mln PLN, tj. o 30,6%. Jednak należy cały czas pamiętać o specyfice wyniku za 2015 r. Ten ostatni w porównaniu z 2014 r. obniżył się aż o 5 907 mln PLN, a to oznaczało wówczas roczne 181 obniżenie wyniku o 29,5%. Warto jednak podkreślić, że porównując wynik 2016 r. z rezultatami lat poprzednich, był on nadal wyraźnie niższy od wyniku 2014 r. Ten spadek w perspektywie ostatnich dwóch lat nastąpił w warunkach generalnie dobrej sytuacji makroekonomicznej kraju. Obniżenie oficjalnych i rynkowych stóp procentowych w Polsce oraz wprowadzenie dodatkowego podatku od instytucji finansowych spowodowało, że mamy do czynienia z tendencją obniżania się zysku brutto sektora bankowego w warunkach stale rosnącej sumy bilansowej sektora bankowego. Ta tendencja wystąpiła mimo stałego ograniczania kosztów działania banków oraz zmniejszenia skali odpisów z tytułu obniżenia jakości aktywów. Wynik finansowy sektora bankowego w 2016 r. (w mln PLN) Lp. 1 2 3 4 I 1 2 31 550 Wynik 38 058 12 595 1 309 7 388 59 350 1 920 - 31 550 – wydatki na personel 15 626 - 15 626 – koszty eksploatacyjne 15 924 -15 924 2 914 918 29 720 - 2 914 - 918 Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów finansowych 7 341 - 7 341 4 Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów niefinansowych 178 - 178 II 1 2 3 Wyszczególnienie Odsetki Prowizje Przychody z tytułu dywidend Pozostałe Wynik z działalności bankowej Wynik z pozostałej działalności operacyjnej Koszty ogólne, w tym: Przychód 53 917 16 512 1 309 1 920 Wynik operacyjny brutto Amortyzacja Rezerwy 5 Wynik z IBNR i z tytułu rezerwy na ryzyko ogólne Koszty 15 859 3 917 75 75 III Wynik operacyjny netto 18 444 Wynik na operacjach nadzwyczajnych 0 0 0 Udział w zyskach (stratach) jednostkach podporządkowanych 90 0 90 20 - 20 Zysk (strata) z aktywów przeznaczonych do zbycia IV Wynik brutto Podatek dochodowy Pozostałe zmniejszenia zysku Wynik netto z działalności zaniechanej V Wynik netto Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. 182 18 514 - 4 356 1 - 249 13 909 W 2016 r. wynik uzyskany z działalności bankowej wyniósł 59 350 mln PLN i był o 6,1% wyższy od wyniku z poprzedniego roku. To pokazuje zmianę w porównaniu z poprzednim rokiem, gdy sektor bankowy odnotował spadek tempa tego wyniku, ale ten spadek był zjawiskiem wyjątkowym w ostatnich latach. Ten wzrost był silnym czynnikiem wzrostu dochodów sektora bankowego w ostatnim roku, choć dynamika kilku innych pozycji była wyższa niż tempo zmiany poziomu dochodów z podstawowych rodzajów działalności banków. Warto podkreślić, że mimo niskiego poziomu rynkowych stóp procentowych, dynamika dochodów z działalności bankowej była w minionym roku całkiem wysoka, co nastąpiło głównie na skutek stosunkowo szybko rosnącej akcji kredytowej banków i ograniczonego zakresu należności z utratą wartości w portfelach banków. Analizując łącznie dochody z działalności bankowej w 2016 r., można odnotować, że ich wzrost nastąpił w dwóch obszarach: wyniku odsetkowego i pozostałych dochodów. Spadek wyniku odnotowano w zakresie dochodów z prowizji i dochodów z dywidend. Wzrost dochodów odsetkowych wyniósł 7,6% i trzeba pamiętać, że nastąpił po roku ich spadku o 4,8%. Ten wynik mógłby zaskakiwać w warunkach niskich stóp procentowych, ale wypracowana dynamika została osiągnięta z dwóch powodów. Po stronie przychodowej banki zmieniły strukturę swoich aktywów, co częściowo było zdynamizowane przez wprowadzenie nowego podatku od instytucji finansowych. Naliczanie go od wielkości aktywów musiało wpłynąć na reorientację strategii dochodowej instytucji kredytowych w Polsce. Rosnącą akcja kredytowa banków i wzrost należności kredytowych spowodowały wzrost wartości nominalnej dochodu odsetkowego banków. Wzrost samych przychodów odsetkowych wyniósł 3,1%, a więc był wolniejszy niż tempo wzrostu dochodów odsetkowych. Dla porównania warto wskazać, że rok wcześniej obniżenie przychodów odsetkowych wyniosło 10,6%. Natomiast koszty banków z tytułu zapłaconych odsetek zmniejszyły się o 7,9%. Częściowo było to efektem utrzymywania się przez cały ostatni rok niższych stóp procentowych. Warto wskazać, że w latach poprzednich, gdy NBP przeprowadzał kolejne obniżki oficjalnych stóp procentowych, skala redukcji kosztów odsetkowych banków była o wiele większa. Przykładowo w 2015 r. wyniosła ona aż 20,5%. Tym samym trudno jest silnie uzasadniać obniżenie tych kosztów w 2016 r. chęcią banków zrekompensowania sobie kosztów ponoszenia obciążeń z tytułu nowego, dodatkowego ciężaru podatkowego. Banki nie mogły przecież obniżać stóp oprocentowania depozytów już w 2015 r. z tego powodu tytułu, ponieważ koncepcja kształtu podatku pojawiła się dopiero w samym końcu roku. 183 Trzeba też pamiętać, że w ostatnim roku banki dysponowały relatywnie dużymi rozmiarami depozytów klientowskich, także odnoszonych do skali prowadzonej akcji kredytowej. Ten czynnik wpływał na mniejsze zainteresowanie pozyskiwaniem nowych środków od klientów i w rezultacie na stosowane niższe oprocentowanie depozytów. Ta różnica w kierunkach zmiany przychodów i kosztów może też być uzasadniona matematycznie: w warunkach obniżania rynkowych stóp procentowych oprocentowania po stronie kredytów wywoła szybsze zmiany wyników na skutek momentu zmiany oprocentowania umownego niż w przypadku kosztów, gdy oprocentowanie znacznej części depozytów ma charakter stały do momentu zapadalności depozytu. Stąd część kosztów odsetkowych uległa obniżeniu dopiero w kolejnym roku (2016). Konsekwencją wzrostu dochodów odsetkowych było zwiększenie w minionym roku w 2016 r. udziału tej pozycji w dochodach z działalności bankowej. Osiągnięto wzrost znaczenia tej pozycji o 0,9 pkt proc. do poziomu 64,1%. Dla porównania warto przypomnieć, że rok wcześniej odnotowano zmniejszenie znaczenia dochodów odsetkowych w całym wyniku z działalności bankowej. Znaczenie dochodów odsetkowych w całości dochodów banków pozostało na bardzo wysokim poziomie, jednym z najwyższych w najnowszej historii polskiej bankowości. Ten wynik podkreśla znaczenie dochodów odsetkowych, nawet w środowisku niskich stóp procentowych, dla sektora bankowego. Tym samym teza o nieuchronnie szybszym wzroście znaczenia w najbliższej przyszłości dochodów pozaodsetkowych we współczesnych systemach bankowych, po raz kolejny nie mogła znaleźć potwierdzenia w wynikach uzyskiwanych przez sektor bankowy w Polsce. Podstawowymi przyczynami polskiej odmienności wydają się być wyższy poziom marży odsetkowej, utrzymujący się w naszym kraju oraz nadal relatywnie niski (choć rosnący) poziom relacji kredytów sektora bankowego do wielkości PKB, a także mniejsze znaczenie bankowości inwestycyjnej. Dochody pozaodsetkowe sektora bankowego osiągnęły w 2016 r. kwotę 21 292 mln PLN. Rok wcześniej wyniosły one 20 581 mln PLN. Wzrost tego rodzaju dochodów wyniósł zatem 3,5%, podczas gdy rok wcześniej odnotowano tylko minimalne zwiększenie tego rodzaju dochodów (o 0,2%), a dwa lata wcześniej spadek aż o 10,8%. W warunkach dobrej sytuacji makroekonomicznej Polski nie udało się bankom zwiększyć dochodów ze źródeł pozaodsetkowych. Przyczyn tego zjawiska było kilka: ustawowe obniżenie opłat związanych z kartami płatniczymi, zmniejszenie przychodów ze sprzedaży ubezpieczeń w części banków po zmianie zasad rozliczania operacji bancassurance, wolniejszy przyrost kredytów i prowizji pobranych w trakcie procesu ich udzielania. 184 Największą pozycję dochodów pozaodsetkowych stanowiły tradycyjnie dochody osiągnięte w formie opłat i prowizji, które wynosiły 59,1% dochodów pozaodsetkowych, zrealizowanych przez sektor bankowy w 2016 r. W poprzednim roku dochody z opłat i prowizji miały większy udział w całości dochodów pozaodsetkowych, gdyż wynosił on 64,7%, a w 2014 r. aż 67,2%. Udział osiągnięty w 2014 r., był jednym z najwyższych w historii, a lata następne pokazały, jak trudno było bankom uzyskiwać dochody pozaodsetkowe z prowizji, ale też z innych źródeł. Dochody z tytułu prowizji zmniejszyły się w 2016 r. o 5,4% i wynik ten został zrealizowany przy wzroście sumy bilansowej banków. Oczywiście wielkość opłat i prowizji uzyskanych przez banki nie jest zależna wprost od wielkości ich sumy bilansowej, ale te różne tendencje zmian tych wielkości jednak obrazują trudności banków w zwiększaniu dochodów z tego źródła. Trzeba jednak pamiętać, że spadek dochodów był w dużym stopniu spowodowany zmniejszeniem przychodów z tytułu kart płatniczych na skutek obniżenia stawek opłaty interchange już w trakcie poprzedniego roku. Zmniejszenie kwoty dochodów z opłat i prowizji spowodowało, że udział tych dochodów w całości wyniku z działalności bankowej zmniejszył się z 23,8% na koniec 2015 r. do 21,2% rok później (o 1,6 pkt proc.). Rok wcześniej udział tej pozycji zmniejszył się tylko minimalnie (o 0,1 pkt proc.). Stosunkowo dobry wynik uzyskały banki w minionym roku z tytułu dochodów z dywidend. Odnotowano wprawdzie spadek wartości dochodów z tego źródła o 4%, ale nastąpił on po dwóch latach bardzo dynamiczniejszego wzrostu tych dochodów. Uzyskany wynik nie powinien jednak dziwić w warunkach nieco gorszej sytuacji makroekonomicznej i wyników przedsiębiorstw. Spadek dochodów z dywidend nastąpił jednocześnie w okresie kolejnego stosunkowo silnego wzrostu zaangażowania finansowego banków w instrumenty kapitałowe w ostatnich latach. Dobre wyniki zostały zrealizowane natomiast przez banki w minionym roku w zakresie dochodów z pozostałych źródeł, tj. operacji finansowych i operacji wymiany. Trzeba jednak pamiętać, że dochody banków z tego źródła, cechują się w dłuższej perspektywie stosunkowo wysoką zmiennością i silny wzrost lub spadek dochodów w jednym roku nie może stanowić podstawy do daleko idących wniosków. Wynik ostatniego roku był aż o 25,2% lepszy w porównaniu z 2015 r. i rósł on podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Ten dobry wynik może być konsekwencją zdarzeń jednorazowych, które nie powtórzą się w przyszłości. Trzeba też w tym kontekście pamiętać, że w 2016 r. panował reaktywnie mały optymizm na polskim rynku kapitałowym, co też przekładało się na wyniki osiągane w zakresie operacji finansowych i przeszacowania niektórych aktywów finansowych. Natomiast dochody banków z operacji wymiany były w dużym stopniu pochodną 185 zmian kursu walutowego złotego względem najważniejszych walut obcych i zapotrzebowania na waluty obce. Rosnąca wymiana międzynarodowa polskiej gospodarki powinna pozytywnie oddziaływać na dochody osiągane przez banki, nawet jeśli kantory internetowe mogą ograniczać skalę korzyści. Relacja wyniku finansowego sektora w 2016 r. do wyniku z 2015 r. (w mln PLN) Lp. 1 2 3 4 I 1 2 Wyszczególnienie Wynik 2015 r. Wynik 2016 r. Odsetki Prowizje Przychody z tytułu dywidend Pozostałe Wynik z działalności bankowej Wynik z pozostałej działalności operacyjnej Koszty ogólne, w tym: 35 377 13 317 1 363 5 901 55 958 1 157 - 30 666 38 058 12 595 1 309 7 388 59 350 1 920 - 31 550 Dynamika 2015=100% 107,6 94,6 96,0 125,2 106,1 165,9 102,9 – wydatki na personel - 15 910 - 15 626 98,2 – koszty eksploatacyjne - 15 456 -15 924 103,0 II 1 2 3 Wynik operacyjny brutto Amortyzacja Rezerwy 26 449 -2 854 - 1 046 29 720 - 2 914 - 918 112,4 102,1 87,8 Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów finansowych - 8 545 - 7 341 85,9 4 Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów niefinansowych - 315 - 178 56,5 436 75 17,2 14 125 0 18 444 0 130,6 X 0 90 X 49 14 174 - 2 987 0 0 11 187 - 20 18 514 - 4 356 1 - 249 13 909 X 130,6 145,8 X X 124,3 5 Wynik z IBNR i z tytułu rezerwy na ryzyko ogólne III Wynik operacyjny netto Przychody i koszty nadzwyczajne Udział w zyskach (stratach) jedn. podporządkowanych Zysk z aktywów przeznaczonych do zbycia IV Wynik brutto Podatek dochodowy Pozostałe zmniejszenia zysku Wynik netto z działalności zaniechanej V Wynik netto Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. W 2016 r. nastąpiło odwrócenie tendencji w zakresie wyniku sektora bankowego z pozostałej działalności operacyjnej. Po latach spadku w dwóch ostatnich latach nastąpił wzrost kwoty tego dochodu, ale może on być spowodowany czynnikami jednorazowymi. Wzrost tych dochodów wyniósł w 2016 r. aż 65,9%, podczas gdy rok wcześniej było to 9,6%. Dla porównania można dodać, że w 2014 r. spadek wyniósł 5,2%, a rok wcześniej aż 31,7%. 186 Działając w warunkach silnych dodatkowych obciążeń finansowych oraz historycznie niskich stóp procentowych, banki kontynuowały politykę restrykcyjnego limitowania kosztów swojej działalności. Niestety te dodatkowe obciążenia finansowe nałożone na banki spowodowały, że koszty działania tych instytucji ponownie wzrosły w 2016 r. Wzrost ten wyniósł 2,9%, choć rok wcześniej tempo wzrostu wyniosło aż 12,8%. W 2015 r. było to spowodowane głównie wydatkami na pokrycie kosztów upadłości największego banku spółdzielczego w Polsce. W następnym roku nie było już tak spektakularnych upadłości w sektorze bankowym, ale koszty nie obniżyły się, a wręcz wzrosły. Było to efektem wprowadzenia od 1 lutego 2016 r. nowego, dodatkowego podatku dla instytucji finansowych, a także zaksięgowania przez część banków wpłat na nowo powstający Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Dla porównania warto wskazać, że we wcześniejszych latach udawało się, mimo istniejących ograniczeń regularnie obniżać koszty ogólne działania banków. W 2014 r. było to tylko 1,4%, ale wcześniej obniżano je w granicach 4%–5% rocznie. Utrzymaniu kosztów w ryzach sprzyjała natomiast niska inflacja. Zaostrzenie polityki kosztów było też jednym z istotnych czynników, dzięki którym udawało się w przeszłości utrzymać wysoki wynik finansowy sektora bankowego. W ramach kosztów działania banków, tempo wzrostu wydatków na personel było ponownie wyraźnie niższe od tempa spadku wydatków eksploatacyjnych. Wydatki na personel zmniejszyły się o 1,8%, co nastąpiło w warunkach zmniejszenia się liczby osób zatrudnionych w bankach komercyjnych i bankach spółdzielczych (o 1,2%). Rok wcześniej wydatki pracownicze zwiększyły się o 5,8%, co można było wówczas wiązać z ponoszonymi kosztami restrukturyzacji zatrudnienia w części banków. Taka operacja zawsze wiąże się z powstaniem jednorazowo wyższych kosztów pracowniczych i ich obniżeniem w przyszłości. W 2016 r. koszty wynagrodzeń w bankach zmniejszyły się i nastąpiło to w warunkach wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce i wyraźnej poprawy sytuacji na rynku pracy. Wzrost kosztów eksploatacyjnych był ponownie znacznie wyższy niż wydatków na personel. Wyniósł on w 2016 r. 3%, przy znacznie silniejszym wzroście zrealizowanym w 2015 r. (aż o 27,1%). To w tej pozycji znalazły odzwierciedlenie skutki finansowe wyższych obciążeń finansowych dla banków w dwóch ostatnich latach. We wcześniejszych latach to koszty powoli ulegały obniżeniu. Można też odnotować, że wzrost kosztów nastąpił w okresie zmniejszenia się sieci placówek bankowych, w tym silniejszej redukcji mniejszych placówek oraz filii niż liczby oddziałów. Z pewnością niska inflacja nie była źródłem wzrostu kosztów eksploatacyjnych banków. 187 Wzrost kosztów ogólnych działania banków w 2016 r. przy jednoczesnym silniejszym wzroście wyniku z działalności bankowej spowodował poprawę wyniku operacyjnego brutto. Ukształtował się on w wysokości 29 720 PLN, tj. na poziomie o 12,4% wyższym niż w 2015 r. Dla porównania można podać, że w 2015 r. odnotowano wzrost tego wyniku o 22,8%. Na wielkość wyniku operacyjnego netto duży wpływ ma zwykle wynik zrealizowany na zabezpieczeniach. Była to zawsze olbrzymia pozycja w ujęciu nominalnym i nawet niewielka jej zmiana istotnie wpływała na wielkość wypracowanego zysku w sektorze bankowym. W 2016 r. koszty, wynikające z salda utworzonych rezerw celowych/ odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości aktywów finansowych, obniżyły się wyraźnie, bo o 14,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ten spadek odpisów nastąpił w warunkach poprawy jakości portfela kredytowego, znaczącej sprzedaży portfela złych kredytów poza banki i w efekcie spadku nominalnej kwoty należności z utratą wartości w 2016 r. Mniejsze saldo odpisów przy niskiej dynamice należności z utratą wartości może wskazywać także na relatywnie gorszy poziom złych należności pokrytych odpisami, czyli na lepsze tzw. wyrezerwowanie należności z utratą wartości. Przypuszczenie to potwierdzają dane – relacja rezerw do kredytów zagrożonych obniżyła się w ostatnim roku z 55% do 54,2%. Saldo rezerw celowych i odpisów aktualizujących (mln PLN) 11 556 10 517 7 423 7 911 7 790 8 333 8 545 2011 2012 2013 2014 2015 7 341 5 322 1 620 2007 2008 2009 2010 2016 Źródło: Dane KNF. Uzyskane faktycznie saldo odpisów w 2016 r. nie miało tak istotnego wpływu na dynamikę wyniku finansowego sektora bankowego, jak miało to miejsce rok wcześniej. Nie ulega jednak wątpliwości, że gdyby saldo utworzonych rezerw było wyższe, wynik finansowy banków byłby wyraźnie niższy. W ujęciu nominalnym saldo odpisów wyniosło 7 341 mln PLN. Był to nadal poziom wysoki, ale jednocześnie wyraźnie niższy niż w rekordowych pod tym względem latach 2009–2010. Wynik na rezerwach został też osiągnięty przy mniejszej skali osłabienia kursu walutowego złotego do kilku głównych walut obcych, co sprzyjało ograniczeniu skali tworzonych odpisów 188 w bankach z tytułu jakości portfela kredytów walutowych, w tym zwłaszcza dużego portfela kredytów mieszkaniowych. Pewna stabilizacja sytuacji na rynku mieszkaniowym powodowała też, że nie następowały już dalsze obniżanie się wartości zabezpieczeń przyjętych przez banki i konieczność tworzenia dodatkowych odpisów aktualizujących. Saldo innych odpisów aktualizujących i rezerw miało relatywie mniejszy, ale też znaczący wpływ na poprawę wyników sektora bankowego. W 2016 r. banki uzyskały dodatnie saldo z tytułu wyniku na IBNR i tworzenia rezerwy ogólnej w wysokości 75 mln PLN, podczas gdy rok wcześniej było to 436 mln PLN. Tylko w czterech ostatnich latach odnotowano w polskiej bankowości, aby saldo odpisów IBNR/rezerwy na ryzyko ogólne było dodatnie i poprawiało bieżący wynik finansowy. Zapewne był to efekt sytuacji gospodarczej kraju. W końcu też dążenie do poprawy bieżących wyników finansowych mogło leżeć u podstaw nietworzenia większego salda rezerw o charakterze ogólnym. Saldo odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości aktywów niefinansowych zmniejszyło się z 315 mln PLN w 2015 r. do zaledwie 178 mln PLN rok później. Saldo w ostatnim roku było zatem o 43,5% niższe niż rok wcześniej. Natomiast w zakresie rezerw nastąpiło zmniejszenie ujemnego salda z 1 046 mln PLN w 2016 r. do 918 mln PLN rok później. Zmniejszenie salda w ostatnim roku wyniósł 12,2%, ale należy pamiętać, że w dwóch poprzednich latach zwiększało się ono rokrocznie o ponad 50%. Wzrost w poprzednich latach można było wiązać z dodatkowymi obciążeniami finansowymi nałożonymi na banki przez regulatorów. Koszty z tytułu amortyzacji były w minionym roku nieco wyższe od poziomu tych kosztów poniesionych w poprzednim roku (wzrost o 2,1%). Ten rodzaj kosztów banków rósł w poprzednim roku szybciej niż w 2015 r. Wzrost kwoty amortyzacji w ostatnim roku nastąpił w okresie niewielkiego spadku wartości bilansowej aktywów trwałych sektora bankowego w 2016 r. Podatek dochodowy zapłacony przez sektor bankowy w 2016 r. wyniósł 4 356 mln PLN. Był on 45,8% wyższy niż w 2015 r., chociaż wynik brutto sektora bankowego był o 30,6% wyższy w ostatnim roku w porównaniu z 2015 r. Trzeba jednak pamiętać, że nowy podatek od instytucji finansowych stanowi dodatkowe obciążenie dla banków także z tego powodu, że nie jest on uznawany za koszt uzyskania przychodów dla celów obliczenia podatku dochodowego. W rezultacie nastąpił dalszy silny wzrost efektywnej stopy obciążenia dochodu brutto sektora bankowego podatkiem dochodowym z 21% w 2015 r. do 23,5% w roku następnym. W 2015 r. nastąpił także wzrost efektywnej stopy opodatkowania, wówczas o 1 pkt proc. z 20% do 21%. O 1 pkt proc. efektywna stopa opodatkowania wzrosła także w 2014 r. Była 189 ona zatem w ostatnich trzech latach wyższa od nominalnej stawki podatku (19%). W ostatnim roku ten wzrost był spektakularny mimo zmniejszenia się kwoty nowo utworzonych odpisów na aktywa finansowe. Na skutek restrykcyjnych przepisów podatkowych, zwłaszcza traktowania podatku od niektórych instytucji finansowych, efektywna stopa opodatkowania będzie pozostawała na wysokim poziomie w kolejnych latach. Nominalna i efektywna stopa opodatkowania banków (%) 37,4 * 37,3 Stopa nominalna Stopa efektywna 40,1 ** * - bez uwzględnienia obligacji restrukturyzacyjnych – 51,2 ** - bez uwzględnienia obligacji restrukturyzacyjnych – 40,4 27,7 34 27,1 23,5 30 28 28 20,3 27 19 19 16,7 18,6 18,2 17,8 19 19 19 19,7 19,6 18,3 19 19 19 19,4 19 19 19 21 19,9 19 19 19 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane NBP. Wynik finansowy netto sektora bankowego (mln PLN) 15 539 13 658 15 216 15 175 15 877 11 477 13 909 11 187 8 089 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Po odliczeniu podatku dochodowego i po odprowadzeniu pozostałych obowiązkowych obciążeń zysku, wynik finansowy netto sektora bankowego wyniósł w 2016 r. 13 909 mln PLN. Był on o 24,3% wyższy niż rok wcześniej, podczas gdy w roku poprzednim zmniejszył się wyraźnie, a dwa lata wcześniej się zwiększył. Wynik ostatniego roku został osiągnięty w sytuacji relatywnie dobrych warunków ekonomicznych prowadzenia działalności gospodarczej, w tym działalności bankowej. Umiejętność generowania wysokiego zysku zasługiwała na szczególny szacunek i podkreśla zdolność kierownictw banków do uzyskiwania dobrych wyników finansowych. Zmiany regulacyjne wprowadzone w ostatnim roku spowodowały i spowodują w najbliższej 190 przyszłości, że dalsze osiąganie dobrych wyników finansowych przez sektor bankowy będzie praktycznie niemożliwe, co może skutecznie hamować budowę kapitałów własnych i rozwój akcji kredytowej banków. Na koniec tej części warto jeszcze dokonać wspomnianego wyżej porównania wyników sektora bankowego w podziale z uwzględnieniem i pominięciem banków będących w upadłości. Te dysproporcje nie będą szeroko komentowane, ale należy z całą mocą podkreślić, że różnice w wynikach ujętych w obu perspektywach były znacząco odmienne za 2015 r. Dość wskazać, że wynik netto sektora bankowego za 2015 r. po wyłączeniu banków w upadłości zwiększa się z 11 187 mln PLN do 12 786 mln PLN, a więc jest o blisko 1 300 mln PLN wyższy (o 14,3% wyższy). Porównanie wyniku finansowego całego sektora bankowego i sektora bankowego bez banków w upadłości w 2015 r. (w mln PLN) Lp. Wynik sektora bankowego Wyszczególnienie 1 2 3 4 I 1 2 II 1 2 3 Odsetki Prowizje Przychody z tytułu dywidend Pozostałe Wynik z działalności bankowej Wynik z pozostałej działalności operacyjnej Koszty ogólne Wynik operacyjny brutto Amortyzacja Rezerwy Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów finansowych 4 Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów niefinansowych 5 Wynik z IBNR i z tytułu rezerwy na ryzyko ogólne III Wynik operacyjny netto IV Wynik brutto Podatek dochodowy V Wynik netto Źródło: Dane KNF, NBP, obliczenia własne. 191 35 377 13 317 1 363 5 901 55 958 1 157 - 30 666 26 449 -2 855 - 1 047 Wynik sektora bankowego bez banków w upadłości 35 219 Wynik sektora bankowego = 100% 99,6 1 363 2 257 55 770 1 071 - 30 520 26 321 - 2 843 - 864 100,0 99,9 99,7 92,6 99,5 99,5 99,6 82,5 - 8 545 - 7 110 83,2 - 314 - 312 99,4 436 438 107,3 14 125 15 706 111,2 14 125 - 2 987 11 187 15 706 - 2 970 12 786 111,2 99,4 114,3 III. Wybrane węzłowe wskaźniki działalności banków Wybrane węzłowe wskaźniki działalności banków wskazują na zmianę wyników działalności banków w 2016 r. na tle sytuacji występującej w latach poprzednich. Pozwalają one zaobserwować zmiany struktury dochodów, kosztów i efektywność działania sektora bankowego w dłuższym okresie. Porównanie źródeł dochodów banków wskazuje na wyraźny wzrost znaczenia dochodów odsetkowych kosztem malejącej roli dochodów pozaodsetkowych. Było to zjawisko odmienne od obserwowanego w poprzednim roku, ale udział dochodów odsetkowych w całości dochodów pozostawał cały czas na wysokim poziomie. W ostatnich latach wyższy niż 2016 r. był tylko w 2014 r. Współczynniki operacyjne dochodów w latach 2012–2016 (w %) Udział w wyniku z działalności bankowej Dochodów odsetkowych Dochodów pozaodsetkowych 2012 60,4 39,6 2013 62,6 37,4 2014 64,4 35,6 2015 63,2 36,8 2016 64,1 35,9 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. W zakresie sposobu rozdysponowania dochodu, powstałego z działalności bankowej, nastąpiły w minionym roku bardzo istotne zmiany. Szczególnie zauważalne jest utrzymujące się wysokie znaczenie kosztów działania banków. Nigdy w ostatnich latach ten udział nie był tak wysoki jak w latach 2015– 2016. W ostatnim roku był on nieco niższy niż w 2015 r., ale i tak wyniósł 56,4%. Wcześniej od 2010 r. poziom tych kosztów oscylował wokół poziomu 51%. Ten skok wyniku był rezultatem wysokich obciążeń, jakich doświadczył sektor bankowy w minionym dwóch latach, najpierw z tytułu poniesienia kosztów depozytów gwarantowanych w upadłym SK Banku, potem z tytułu obowiązywania specjalnego podatku od instytucji finansowych. Zmniejszyła się też waga obciążeń banków z tytułu utworzonych odpisów netto. Zmniejszenie znaczenia wyniosło 2,9 pkt proc., a poziom z 2016 r. był najniższy od 2008 r. Było to skutkiem zmniejszenia nominalnej kwoty salda odpisów i rezerw w sektorze bankowym w ostatnim roku w następstwie stosunkowo dobrej sytuacji makroekonomicznej w kraju. Można jednak też dodać, że poziom tzw. „wyrezerwowania”, czyli pokrycia aktywów niższej jakości specjalnymi rezerwami i odpisami uległ w 2016 r. niewielkiemu obniżeniu z 55% do 54,2%. Pozostał on przy tym na jednym z najwyższych poziomów spośród wszystkich krajów UE.1 Zauważalne było też zwiększenie znaczenia zysku – o 3,2 pkt proc., ale w 2016 r. ta pozycja miała ciągle bardzo niski udział w porównaniu z wcześniejszymi latami. Z drugiej strony, była ona jednak jeszcze nadal wyższa niż przed 2009 r. Jest przy tym rzeczą znamienną, że udział zysku 1 Risk assessment of European Banking System, EBA, December 2016, s. 27. 192 w rozdysponowaniu wyniku z działalności bankowej cechował się w ostatnich latach dużą zmiennością. Na skutek wzrostu zysku zwiększył się też udział obciążeń podatkowych z tytułu podatku dochodowego w całości rozdysponowania wyniku z działalności bankowej. Wzrost ten nastąpił też z powodu wyraźnego wzrostu efektywnej stopy opodatkowania zysku brutto banków w ostatnim roku. Współczynniki operacyjne rozdysponowania wyniku z działalności bankowej w latach 2012–2016 (w %) Udział w wyniku z działalności bankowej Kosztów działania banków (koszty ogólne + amortyzacja) Odpisów na rezerwy netto Zysku netto Podatek 2012 2013 2014 2015 2016 50,9 52,8 50,9 58,6 56,4 14,9 25,9 6,3 14,5 26,5 6,2 15,3 27,0 6,8 16,6 19,6 5,2 13,7 22,8 7,1 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Wśród kosztów działania banków ponownie największą dynamiką cechowały się w minionym roku koszty eksploatacyjne. W nich bowiem mieszczą się dodatkowe obciążenia poniesione przez sektor bankowy w ostatnim roku. Znaczenie tej pozycji ulegało niewielkiemu zwiększeniu w 2016 r. Jej udział w kosztach działania banków wyniósł 46,2% i był najwyższy we współczesnej historii polskiej bankowości. Znaczenie tej pozycji byłoby o wiele niższe, gdyby nie wysokie w ostatnich latach obciążenia banków z tytułu opłat wnoszonych do BFG, a potem obciążenie z tytułu specjalnego podatku od instytucji finansowych. Ten wzrost następował w wyniku ponoszenia kosztów, na które banki miały bardzo niewielki wpływ. Ciężar opłat na BFG w całości kosztów eksploatacyjnych był nadal wysoki, choć nie tak wysoki, jak w 2015 r., w którym udział wpłat na BFG w kosztach działania banków wyniósł 12,7%, podczas gdy rok później było to 7,1%. Jednak dla porównania można wskazać, że jeszcze w 2010 r. koszty banków ponoszone na rzecz BFG kształtowały się na poziomie ok. 1% kosztów działania. Wyrażając pozytywne opinię z tytułu utrzymania na generalnie tym samym poziomie kosztów opłat banków na BFG w ostatnich dwóch latach, odnotować trzeba, że duża różnica wyniknęła z tytułu innych kosztów wypłaty dla banków kosztów gwarantowanych depozytów w 2015 r. (BS w Wołominie) i w 2016 r. (BS w Nadarzynie). Jednocześnie w 2016 r. pojawił się bardzo istotny dodatkowy koszt – podatek sektorowy od instytucji finansowych. Gdyby odnieść go do kosztów operacyjnych banków, to okazałoby się, że wyniósł on aż 9,3% tych kosztów, choć podatek obowiązywał od lutego 2016 r., a więc niecały ubiegły rok. 193 Wzrost znaczenia kosztów eksploatacyjnych automatycznie przełożył się na spadek znaczenia pozostałych pozycji kosztów działania, gdy ich nominalne kwoty nie wzrosły istotnie. Udział wydatków na personel w bankach obniżył się do 45,3%, tj. poziomu najniższego w ostatnich latach. Zmiana udziału o 0,1 pkt proc. była w 2016 r. minimalna. Znaczenie kosztu amortyzacji nie uległo zmianie w całości kosztów. Poziom 8,5% oznaczał de facto powrót do znaczenia tej pozycji notowanej na tym poziomie już w 2012 r. Wysokość opłat wnoszonych do BFG (mln PLN) 4 260 2 450 1 200 713 159 96 122 2001 2002 2003 93 62 2004 2005 69 79 102 2006 2007 2008 310 301 2009 2010 2011 829 875 2012 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane BFG, ZBP. Struktura kosztów działania banków w latach 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie Wynagrodzenia + narzuty Amortyzacja Koszty eksploatacyjne – w tym wpłaty na BFG 2012 50,6 8,5 40,9 2,7 2013 50,7 8,8 40,5 2,9 2014 50,3 9,1 40,6 4,0 2015 45,4 8,5 46,1 12,7 2016 45,3 8,5 46,2 7,1 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Wzrost kosztów eksploatacyjnych, przy niewielkim poziomie wzrostu pozostałych kategorii kosztów, spadku kosztów rezerw i wzroście wyniku z działalności bankowej musiał zaowocować poprawą wskaźników efektywności kosztowej banków. Wynik uzyskany w 2014 r. (ok. 51%) był bardzo dobry, ale dalej nastąpiło jego zasadnicze obniżenie do 59% w roku kolejnym. W 2016 r. ukształtował się on już na poziomie lepszym – 56,1%, i to pokazuje zarazem skalę poprawy w stosunku do roku poprzedniego, ale też o ile ten wynik był słabszy niż w 2014 r. Sektorowi bankowemu udało się utrzymać go poniżej granicznej wielkości 60%. 194 Wskaźnik kosztów operacyjnych (%) 56,3 54,4 54,3 51,3 2007 2008 2009 2010 50,9 50,9 52,8 50,9 2011 2012 2013 2014 58,6 56,4 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Niemcy Francja Austria Włochy Węgry Wielka Brytania Portugalia Belgia Słowenia Holandia Chorwacja* Irlandia Polska Dania Luksemburg Szwecja Finalandia Grecja Słowacja Cypr Hiszpania Rumunia Czechy Litwa Łotwa Estonia Bułgaria Malta WSKAŹNIK C/I w UE w Q3 2016r.(%) 34,9 43,4 41,9 47,6 46,1 45,4 50,5 59,4 59,1 58,7 57,6 57,2 56,8 55,8 54,5 53,3 53,2 52,9 52,6 52,3 52,2 61,1 63,5 69,1 67,9 67,8 66,7 71,5 Źródło: Dane EBC. Analiza kształtowania się wybranych kluczowych współczynników operacyjnych banków, wskazała na niewielki wzrost poziomu marży odsetkowej zrealizowanej przez sektor bankowy. W ostatnim roku ukształtowała się ona na poziomie 2,3%, podczas gdy rok wcześniej było to 2,26%. Wzrost dochodu odsetkowego przy nieco tylko wolniejszym wzroście aktywów sektora bankowego spowodował niewielką poprawę wskaźników efektywności. Trzeba jednak odnotować, że ta zmiana nastąpiła w warunkach niskich rynkowych stóp procentowych. To pokazuje jak trudno było osiągać bankom zyski przy historycznie najniższych rynkowych stopach procentowych. Zmiana struktury aktywów 195 i wzmocnienie znaczenia należności kredytowych przełożyły się na wzrost marży odsetkowej. Także poprawa jakości należności od podmiotów sektora niefinansowego w minionym roku miała wpływ na poziom marży odsetkowej. Zwiększenie nominalnej kwoty dochodów odsetkowych banków o 7,6% i niewielki wzrost marży odsetkowej w 2016 r. nastąpiły przy niewielkim wzroście przychodów odsetkowych (o 2%) i znacznie szybszym spadku kosztów odsetkowych (o 9,4%). Te zmniejszenia kosztów były wynikiem zmian w wysokości oprocentowania oferowanego przez banki za depozyty, ale także poniesienia pełnych konsekwencji obniżki stóp procentowych przez NBP w poprzednim roku. W przypadku obniżki stóp procentowych przez NBP zmiany w bankach są szybciej widoczne po stronie przychodów niż kosztów odsetkowych. Wskaźnik marży odsetkowej pozostał nadal na zdecydowanie niższym poziomie niż we wszystkich wcześniejszych latach, z wyjątkiem 2015 r. Silna konkurencja na rynku usług finansowych i niskie rynkowe stopy procentowe powodują, że trudno będzie bankom zwiększyć poziom marży odsetkowej. Po doświadczeniach 2015 r. wiadomo, że nawet utrzymanie wyższego tempa rozwoju akcji kredytowej, nie musi pozwolić na poprawę poziomu marży odsetkowej, choć w 2016 r. udało się zwiększyć marżę odsetkową przy relatywnie szybkim, ale nie bardzo szybkim tempie wzrostu akcji kredytowej. Marża odsetkowa (%) 3,11 % 3,35 % 2,50 % 2007 2008 2009 2,78 % 2010 2,85 % 2011 2,68 % 2012 2,48 % 2,53 % 2013 2014 2,26 % 2,30 % 2015 2016 Źródło: Dane KNF. W ostatnim roku odnotowano dalszy spadek relacji dochodów pozaodsetkowych do aktywów sektora bankowego. Począwszy od 2001 r. w Polsce obserwowano stałą tendencję w kierunku obniżania się tego wskaźnika. W ostatnim roku uległ on dalszemu obniżeniu do rekordowo niskiego poziomu 1,29%. Zmienność dochodów banków z wymiany oraz z operacji finansowych nie pozwala na przewidywanie zmian tego wskaźnika w przyszłości. Nawet dobre wyniki w obszarze dochodów z operacji finansowych w ostatnim roku nie zapobiegły dalszemu spadkowi relacji dochodów pozaodsetkowych do aktywów. Skala redukcji tego wskaźnika w 2016 r. (o 0,02 pkt proc.) była jednak wyraźnie mniejsza niż rok wcześniej 196 (o 0,09 pkt proc.). Jednocześnie ponownie bardzo niska była dynamika dochodów z opłat i prowizji w ostatnim roku i główna szansa na poprawę tej relacji w przyszłości tkwi we wzroście dochodów z prowizji i opłat. Stagnacja, a właściwie regres w tym zakresie, może pokazywać jednak też ograniczenia wprowadzania zmian w tym obszarze w najbliższym czasie. Wskaźnik dochodów pozaodsetkowych (w tym prowizji) do aktywów (%) 2,13 2007 2,05 2008 2,20 2009 2,00 2010 1,82 2011 1,76 2012 1,51 1,40 1,31 1,29 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Udział dochodów pozaodsetkowych w wyniku działalności bankowej (%) 46,80 40,70 38,90 2007 2008 2009 41,80 2010 39,00 39,60 2011 2012 37,40 35,60 36,80 35,90 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. W minionym roku, po roku przerwy, kontynuowany był proces stopniowego obniżania relacji kosztów działania banków do średniego poziomu aktywów. Proces ten trwa od 2000 r. i cechował się generalnie stałym spadkiem wskaźnika w kolejnych latach. Jeszcze w 2014 r. obniżenie tej relacji było znaczące, ale rok następny przyniósł jej wzrost o 0,08 pkt proc. Natomiast w ostatnim roku zmniejszyła się ona o 0,06 pkt proc., ale relacja kosztów działania do aktywów pozostała na gorszym poziomie niż w 2014 r., choć jednocześnie na lepszym poziomie niż w latach wcześniejszych. Zmniejszenie salda odpisów aktualizujących i rezerw było na tyle istotne, że zaowocowało zmniejszeniem relacji tych odpisów do aktywów banków. W 2016 r. ukształtowała się ona na poziomie 0,51%, podczas gdy rok wcześniej było to 0,6%. Był to najniższy poziom wskaźnika w najnowszej historii sektora bankowego w Polsce. Uzyskana relacja odpisów aktualizujących i rezerw do aktywów ogółem była znacznie lepsza nie tylko w porównaniu z ostatnimi laty, 197 ale także z wynikami sprzed 2008 r. Wydaje się zatem, że dalsze obniżenie tego wskaźnika w najbliższej przyszłości będzie bardzo ciężkim wyzwaniem dla sektora bankowego, chyba że przyczynią się do tego szybszy wzrost aktywów sektora bankowego i dobra koniunktura gospodarcza kraju. Poprawa wskaźnika odpisów na rezerwy netto oraz spadek wskaźnika kosztów działania banków do aktywów, spowodowały obniżenie się relacji kosztów całkowitych do aktywów. Wskaźnik osiągnięty w 2016 r. był jednak nadal bardzo dobry (2,59%), jednym z najniższych w ostatnich latach. Wybrane współczynniki operacyjne banków na koniec lat 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie Dochody odsetkowe/aktywa (b:a) Dochody pozaodsetkowe/aktywa (c:a) Koszty działania banku/aktywa (d:a) Odpisy na rezerwy netto/aktywa (e:a) Koszty całkowite/aktywa (f:a) Zwrot z aktywów (ROA) netto Zwrot z kapitału (ROE) netto 2012 2,7 1,8 2,3 0,8 3,1 1,2 13,7 2013 2,5 1,5 2,2 0,6 2,8 1,1 12,1 2014 2,5 1,4 2,0 0,6 2,6 1,1 11,8 2015 2,26 1,31 2,14 0,6 2,75 0,71 8,81 2016 2,3 1,29 2,08 0,51 2,59 0,84 9,02 Uwagi: a/ Średnie aktywa b/ Dochody odsetkowe = przychody odsetkowe (w tym z operacji z papierami wartościowymi) pomniejszone o koszty odsetkowe c/ Dochody pozaodsetkowe = przychody pozaodsetkowe (m.in. prowizje, opłaty, różnice kursowe, wynik biur maklerskich) pomniejszone o koszty pozaodsetkowe d/ Koszty działania banku = koszty wynagrodzeń, amortyzacja, pozostałe koszty ogólne e/ Odpisy na rezerwy netto = odpisy na rezerwy pomniejszone o przychody z rozwiązania f/ Koszty całkowite = koszty działania banku + odpisy na rezerwy netto + koszty nadzwyczajne Źródło: Obliczenia własne. Koszty całkowite do aktywów (%) 3,24 2007 3,41 2008 3,80 2009 3,40 2010 3,10 3,07 2011 2012 2,79 2,64 2,75 2,59 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Wzrost wyniku finansowego netto sektora bankowego, przy stosunkowo wolniejszym tempie wzrostu aktywów banków, spowodował wyraźną zmianę wskaźników rentowności. Wskaźnik ROA zwiększył się o 0,13 pkt proc., choć trzeba pamiętać, że rok wcześniej obniżył się aż o 0,37 pkt proc. Analizując dwa ostatnie lata, trzeba odnotować, że ROA ukształtował się na niewysokim 198 poziomie, poniżej 1%, szczególnie, gdy patrzy się przez pryzmat osiągnięć polskiego sektora bankowego w XXI w. W porównaniu z innymi krajami UE poziom ten był jednak stosunkowo wysoki. Wartość wskaźnika efektywności ROA (%) 1,66 1,53 1,27 1,04 1,17 1,11 1,08 0,79 2007 2008 2009 0,71 2010 2011 2012 2013 2014 2015 0,84 2016 Źródło: Dane NBP. Miniony rok przyniósł też podwyższenie wskaźnika ROE w sektorze bankowym. Wzrost kapitałów własnych banków w ostatnim roku oraz zdecydowanie szybszy wzrost wyniku finansowego zadecydowały o poprawie wskaźnika ROE. W rezultacie w porównaniu z poprzednim latami wynik ostatniego roku (9%) był wyraźnie gorszy, ale nieco lepszy niż w 2015 r. Warto też podkreślić, że poprawa poziomu wskaźnika ROE nastąpiła w warunkach poprawy współczynnika wypłacalności w sektorze bankowym w 2016 r. Wartość wskaźnika efektywności ROE (%) (zysk netto/średnie fundusze podstawowe) 22,5 2007 21,1 2008 8,4 10,2 2009 2010 12,6 13,7 2011 2012 12,1 11,8 2013 2014 8,8 9,0 2015 2016 Źródło: Dane NBP. W najbliższej przyszłości wskaźnik ROE prawdopodobnie nie będzie znacząco rosnąć, ponieważ banki będą musiały nadal intensywnie zwiększać fundusze własne i poziom zysków może być mniejszy w przyszłości na skutek wprowadzania kolejnych zmian regulacyjnych. Trzeba bowiem pamiętać, że dążenie regulatorów po ostatnim kryzysie na świecie do podnoszenia wymogów kapitałowych, będzie zapewne prowadzić do stopniowego obniżania się wskaźnika ROE i może zaburzyć proste porównanie rentowności banków z ostatnich lat z danymi z najbliższej przyszłości. 199 200 I. Podstawowe zmiany w bilansie banków spółdzielczych N a koniec 2016 r. działało w Polsce 558 banków spółdzielczych, tj. o 3 mniej niż na koniec poprzedniego roku. Zmniejszenie liczby działających banków w jednym przypadku nastąpiło w wyniku decyzji Komisji Nadzoru Finansowego z 21 października 2016 r. o zawieszeniu działalności Banku Spółdzielczego w Nadarzynie. Miniony rok był okresem intensywnych działań instytucjonalnych w sektorze banków spółdzielczych. Wzmacniano działalność w ramach dwóch Systemów Ochrony Instytucjonalnej. Według danych z końca ubiegłego roku 487 banków spółdzielczych oraz dwa banki zrzeszające były uczestnikami IPS w ramach swoich zrzeszeń (201 w zrzeszeniu SGB i 286 w zrzeszeniu BPS). Podmioty uczestniczące w IPS stanowiły 87,3% liczby wszystkich banków spółdzielczych i ponad 80% potencjału tego sektora. Część banków pozostała poza strukturami IPS m.in. z racji niespełnienia warunków przystąpienia do IPS. Łącznie na koniec 2016 r. 69 banków działało poza systemem IPS, będąc nadal członkami jednego z dwóch zrzeszeń. Część banków spoza IPS złożyło wniosek do KNF o wyrażenie zgody na utworzenie apeksowego banku zrzeszającego. Jako bank spółdzielczy poza strukturą zrzeszenia funkcjonowały 2 banki spółdzielcze – KBS w Krakowie oraz BS w Brodnicy. Ten ostatni rozpoczął samodzielną działalność w 2016 r. 201 Bilans i rachunek wyników banków spółdzielczych w 2016 r. O złożoności sytuacji w bankowości spółdzielczej świadczy fakt, że na koniec 2016 r. 42 banki spółdzielcze zostały zobowiązane do realizacji programów postępowania naprawczego. W porównaniu do roku ubiegłego czterem bankom udało się z sukcesem zakończyć ten proces, natomiast kolejne osiem zostało zobowiązanych do jego wdrożenia. Nie można też pominąć społecznych obaw dotyczących kondycji poszczególnych banków, czego najgłośniejszym przykładem było stanowisko NBP i KSF w sprawie BS w Ciechanowie. Wstępne dane wskazują, że wyniki finansowe banków spółdzielczych w 2016 r. są lepsze niż rok wcześniej. Trzeba jednak pamiętać, że w 2015 r. bardzo silnie zaciążyła na wynikach sektora upadłość SK Banku z Wołomina i w rezultacie wówczas cały sektor spółdzielczy odnotował stratę. Gdyby starać się wyeliminować z wyników finansowych bankowości spółdzielczej za 2015 r. dane dotyczące tego banku, to wówczas wynik porównania ostatnich dwóch lat byłby mniej spektakularny. Niestety, brak pełnych danych nie pozwala nam na pełne wydzielenie skutków upadłości tego banku i BS w Lesznowoli w 2015 r. Na podkreślenie zasługuje też wysoki współczynnik wypłacalności, który na koniec ubiegłego roku uplasował się na poziomie 17,1%, podczas gdy rok wcześniej wynosił on 13,7%, a przed upadkiem SK Banku było to 15,6%. Świadczy to o tym, że banki spółdzielcze są dobrze wyposażone w kapitał własny. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że po zmianie polskiej ustawy Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) opublikował 1 grudnia 2016 r. listę uznanych instrumentów CET1, zawierającą również udziały członkowskie wykupione w polskich bankach spółdzielczych. Oznacza to, że bilansowy fundusz udziałowy opłacony do 28 czerwca 2013 r. stanie się częścią funduszy podstawowych Tier 1 i nie będzie podlegał amortyzacji, pod warunkiem uzupełnienia statutów banków o zapisy, o których mowa w art. 10c ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających oraz po zatwierdzeniu tych zmian statutów przez KNF oraz otrzymaniu zgody na zaliczenie tych udziałów do funduszy własnych. Przywrócenie funduszu udziałowego jako składnika kapitału CET1 umożliwi zwiększenie najtrwalszych funduszy własnych banku spółdzielczego. Suma bilansowa Suma bilansowa sektora banków spółdzielczych na koniec 2016 r. wyniosła 120 750 mln PLN. W stosunku do końca roku poprzedniego, ta część sektora bankowego odnotowała wzrost sumy bilansowej o 10 991 mln PLN. Jej roczny wzrost wyniósł 10%. Ta dynamika bilansu została zrealizowana w warunkach utrzymującego się stabilnego tempa wzrostu PKB w Polsce, choć niższego w porównaniu z rokiem poprzednim oraz przy niskim poziomie inflacji. 202 Aktywa banków spółdzielczych (mln PLN) W 2016 r. tempo wzrostu sumy bilansowej banków spółdzielczych wyniosło 10% i było wyższe od tempa wzrostu aktywów netto całego sektora bankowego (7%). 48 924 2007 56 539 2008 61 715 2009 70 434 2010 78 360 2011 87 820 2012 96 531 2013 104 762 2014 120 750 109 759 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Udział banków spółdzielczych w aktywach sektora bankowego (%) 6,2 2007 5,4 2008 5,8 6,1 6,1 6,4 2009 2010 2011 2012 6,9 6,8 6,9 7,0 2013 2014 2015 2016 Źródło: Dane KNF. Oceniając wzrost sumy bilansowej banków spółdzielczych w minionym roku, warto też spojrzeć na liczby obrazujące tempo rozwoju całego sektora bankowego. Na tym tle wynik bankowości spółdzielczej w 2016 r. był dobry. Tempo wzrostu sumy bilansowej banków spółdzielczych było wyższe od tempa wzrostu aktywów netto całego sektora bankowego (7%). Porównując dane banków spółdzielczych i komercyjnych za ostatni rok, trzeba jednak odnotować, że wyniki 2016 r. dotyczące dynamiki aktywów zostały zniekształcone w bankowości komercyjnej przez zmiany kursu złotego względem najważniejszych walut, w jakich banki te w poprzednich latach udzielały w dużym stopniu kredytów swoim klientom. W bankowości spółdzielczej ten czynnik tradycyjnie nie odgrywał istotnej roli. Po wyeliminowaniu skutków zmian kursów walutowych różnica w tempie wzrostu sumy bilansowej bankowości spółdzielczej i bankowości komercyjnej byłaby jeszcze bardziej korzystna dla sektora spółdzielczego. Nieco szybsze tempo wzrostu aktywów banków spółdzielczych, w stosunku do bankowości komercyjnej, spowodowało niewielki wzrost udziału aktywów tych banków w aktywach całego sektora bankowego. Na koniec minionego roku aktywa banków spółdzielczych stanowiły 7% 203 aktywów sektora bankowego w Polsce. Rok wcześniej ten udział uplasował się na poziomie 6,9%. Zatem wzrost znaczenia bankowości spółdzielczej wyniósł 0,1 pkt proc. Stanowiło to kontynuację trendu z 2015 r. Warto odnotować w tym miejscu, że jeszcze w 2014 r. udział banków spółdzielczych w aktywach całego sektora miał tendencję malejącą. Analizując potencjał i osiągnięcia sektora banków spółdzielczych, należy również podkreślić, że w ostatnich latach nie ma już sensu porównywanie tempa rozwoju bankowości spółdzielczej oraz sektora spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Wynikało to z poważnych trudności ekonomicznych znacznej części podmiotów należących do sektora SKOK. Aktywa Dominującą pozycję w strukturze aktywów banków spółdzielczych zawsze stanowiły należności netto od sektora niefinansowego. Na koniec 2016 r. wyniosły one 49,8% aktywów ogółem. W porównaniu ze stanem z końca 2015 r. ten rodzaj aktywów netto wzrósł nominalnie tylko o 2,4%, a na koniec 2016 r. ich wartość wyniosła 60 103 mln PLN. Warto podkreślić, że tempo wzrostu tych należności było wyraźnie wolniejsze niż w roku poprzednim. Aktywa banków spółdzielczych – struktura i dynamika w 2016 r. Aktywa 1. Kasa, operacje z bankiem centralnym 2015 Struktura 2016 Struktura Dynamika mln PLN % mln PLN % 2015=100% 3 091 2,8 2 265 1,9 73,3 2. Należności od sektora finansowego 26 198 23,9 32 021 26,5 122,2 3 Należności od sektora niefinansowego 58 708 53,5 60 103 49,8 102,4 – kredyty dla podmiotów gospodarczych 18 470 16,8 18 240 15,1 98,8 – kredyty dla gospodarstw domowych 39 698 36,2 41 286 34,2 104,0 540 0,5 577 0,5 106,9 – kredyty dla instytucji niekomercyjnych działających na rzecz gosp. domowych 4 Należności od sektora budżetowego 5 Papiery wartościowe 6 202 5,7 6 328 5,2 102,0 12 124 11,0 16 678 13,8 137,6 6 Aktywa trwałe 2 421 2,2 2 371 2,0 97,9 7 Pozostałe aktywa 1 015 0,9 984 0,8 96,9 8 S u m a a k t y w ó w 100,0 120 750 100,0 110,0 109 759 Źródło: Dane NBP. To wolniejsze tempo wzrostu należności od sektora niefinansowego, niż tempo wzrostu aktywów ogółem banków spółdzielczych, spowodowało, że znaczenie tych należności w całości aktywów banków spółdzielczych zmniejszyło się o 3,7 pkt proc. (z 53,5% do 49,8%). Nadal poziom 204 dywersyfikacji działalności banków spółdzielczych był relatywnie niski, co generuje większe ryzyko pojawienia się poważnych trudności w przypadku materializacji ryzyka kredytowego. Dynamika 2016 r. pokazała ograniczenia w rozwoju akcji kredytowej banków spółdzielczych. Warto też pokreślić, że tempo wzrostu należności banków spółdzielczych od podmiotów niefinansowych, było wolniejsze od tempa wzrostu tych należności w całym sektorze bankowym (5,6%). Dotyczyło to zwłaszcza akcji kredytowej dla przedsiębiorstw, która w 2016 r. w bankowości spółdzielczej odnotowała wyraźny spadek. Drugą, pod względem wielkości, pozycją aktywów banków spółdzielczych były – też już tradycyjnie – należności od sektora finansowego. Stanowiły one na koniec 2016 r. 26,5% aktywów ogółem, a nominalnie należności te wyniosły 32 021 mln PLN. Jednakże w 2016 r. w przeciwieństwie do wcześniejszego roku, dynamika tych należności była wysoka, ponieważ wyniosła aż 22,2%, a ich udział w aktywach netto sektora wzrósł o 2,6 pkt proc. W porównaniu z dynamiką z lat ubiegłych oznacza to pozytywny trend, kiedy to odnotowywano spadek dynamiki tej pozycji o 0,8% w 2015 r, a w 2014 r. aż o 7%. Udział należności od sektora finansowego na koniec 2016 r. utrzymał się zatem na bardzo wysokim poziomie. To pokazuje, jakim potencjałem środków finansowych dysponuje bankowość spółdzielcza. Udział należności od podmiotów finansowych, w bilansach banków spółdzielczych, bardzo wyraźnie (ponad trzykrotnie) przekraczał poziom znaczenia tej pozycji w całym sektorze bankowym (8,1%). Dynamika tej pozycji w sektorze lokalnych instytucji finansowych była również zdecydowanie wyższa niż w całym polskim sektorze bankowym. W ostatnim roku była też kontynuowana tendencja, zapoczątkowana jeszcze w 2013 r., zgodnie z którą banki spółdzielcze więcej wolnych środków finansowych przeznaczały na zakup papierów wartościowych niż na wzrost należności od instytucji finansowych. Dynamika aktywów z tytułu papierów wartościowych była nadal wyższa niż dynamika należności od instytucji finansowych, ale nominalnie przyrost należności od instytucji finansowych w 2016 r. był wyższy niż wzrost aktywów z tytułu papierów wartościowych. To właśnie portfel papierów wartościowych zajął po raz kolejny trzecie miejsce pod względem wielkości aktywów sektora banków spółdzielczych. Na koniec 2016 r. stanowiły one już 13,8% całości aktywów, podczas gdy rok wcześniej było to tylko 11% (a w 2014 r. 8,2%). Dynamika tej pozycji była zatem ogromna. Wartość portfela zwiększyła się w 2016 r. aż o 37,6%. Ostatecznie na koniec 2016 r. wartość portfela papierów wartościowych banków spółdzielczych wyniosła 16 678 mln PLN. Ta wielkość pokazuje też, jak wielkimi wolnymi środkami finansowymi dysponuje sektor banków spółdzielczych, które z różnych powodów nie zostały zaangażowane w inne przedsięwzięcia. 205 Dla porównania, można dodać, że portfel papierów wartościowych charakteryzował się dużą dynamiką wzrostu także w całym sektorze (23,2%). W bankach komercyjnych istotną przesłanką było wyłączenie tych aktywów z podstawy naliczenia podatku sektorowego dla instytucji finansowych. W przypadku banków spółdzielczych ten motyw nie działał, bo banki spółdzielcze były zwolnione z podatku sektorowego z racji mniejszych rozmiarów tych instytucji. Mimo wysokiej dynamiki znaczenie portfela papierów wartościowych w bankach spółdzielczych było stosunkowo małe. Wysoka dynamika portfela papierów wartościowych może dziwić w warunkach niskich stóp procentowych, gdy większość portfela papierów stanowią dłużne papiery wartościowe. Z drugiej strony walory te przynoszą zapewne wyższy dochód niż lokaty składane w banku zrzeszającym. Zwiększenie zaangażowania było pokłosiem wcześniejszych problemów płynnościowych jednego z banków zrzeszających i dążenia banków spółdzielczych do lepszej kontroli swojej płynności. Część banków spółdzielczych nabyła także dłużne papiery swojego banku zrzeszającego, traktując tę inwestycję jako formę wsparcia dla tego banku i możliwość uzyskania wysokiego kuponu odsetkowego. Czwarte miejsce, pod względem wielkości udziału w aktywach ogółem banków spółdzielczych zajmowały w minionym roku należności od sektora budżetowego (5,2%). Po kilku latach dynamicznego wzrostu tej pozycji, w 2016 r. – podobnie zresztą jak w 2015 r. – odnotowano tylko stosunkowo ograniczone i w kolejnym roku zwalniające tempo wzrostu tych należności. W 2016 r. wyniosło ono 2,1% i było o 1,1 pkt proc. niższe w porównaniu z 2015 r. Banki spółdzielcze tradycyjnie prowadziły obsługę rachunków wielu jednostek samorządu terytorialnego i na skutek rosnących zadań tych jednostek w ostatnich latach, znaczenie współpracy banków z tymi podmiotami wyraźnie wzrastało, także w zakresie rosnącego zadłużenia wielu gmin i powiatów. Również rosnące wykorzystanie środków pomocowych Unii Europejskiej (UE) przez jednostki samorządu terytorialnego i konieczność wcześniejszego sfinansowania zadań współfinansowanych ze środków UE wkładem własnym, powodowały wzrost należności banków od sektora budżetowego. Rok 2016 cechowały jednak relatywnie lepsze wyniki finansowe wielu jednostek samorządu terytorialnego, co mogło hamować rozwój akcji kredytowej banków. Hamulcem mogły być też zmiany prawa zmierzające do stopniowego ograniczania jednostek finansów publicznych w zakresie współpracy z bankami. Wzrost należności od sektora budżetowego, niezależnie od jego tempa, jest już trwałą tendencją w bankowości spółdzielczej i świadczy o dobrej współpracy tej części sektora bankowego z instytucjami samorządowymi. 206 Trzeba jednak dodać, że w przeciwieństwie do trzech wcześniejszych lat, dynamika należności od sektora budżetowego banków spółdzielczych była niższa niż w sektorze komercyjnym (3%). Udział należności banków spółdzielczych w całym sektorze bankowym w zakresie należności netto od sektora budżetowego wyniósł na koniec 2016 r. 5,8%. Ten wskaźnik uległ też lekkiemu obniżeniu (o 0,2 pkt proc.) w całym sektorze bankowym w 2016 r., co pokazuje trudności wzrostu tych należności w bankach spółdzielczych. Piąte miejsce pod względem wielkości w aktywach banków spółdzielczych zajmowały aktywa trwałe. W latach 2014–2016 tempo wzrostu tej pozycji aktywów było wolniejsze od tempa osiągniętego w latach wcześniejszych (2009–2013). Tempo wzrostu wartości aktywów trwałych wynosiło wówczas ok. 5%, natomiast w 2016 r. odnotowano ich spadek o 2,1%. Należy zauważyć, że była to tendencja charakterystyczna dla całego sektora bankowego w ubiegłym roku. Banki komercyjne również odnotowały obniżenie tempa wzrostu wartości aktywów trwałych, jednakże było ono nieco łagodniejsze – wyniosło 1,2%. Trzeba jednak podkreślić, że po słabszych wynikach ekonomicznych w ostatnich latach skala nowych inwestycji mogła zostać ograniczona. Znaczenie aktywów trwałych w całości aktywów w bankach spółdzielczych pozostało jednak w dalszym ciągu na nieporównywalnie większym poziomie (2%) niż w bankowości komercyjnej (ok. 0,7%). Z drugiej strony w przypadku lokalnych instytucji finansowych ten udział w aktywach ogółem nieznacznie się zmniejszył w ostatnim roku, podczas gdy w bankowości komercyjnej pozostał na niezmienionym poziomie. Większa rola aktywów trwałych w bankach spółdzielczych wynikała z mniejszego znaczenia inwestycji w obcych środkach trwałych w bankach spółdzielczych. Dla poprawy efektywności ponoszonych nakładów inwestycyjnych byłoby dobrze, gdyby nakłady inwestycyjne były realizowane także w wyniku osiągania porozumień między zrzeszeniami banków spółdzielczych, m.in. w zakresie promocji wspólnych produktów, czy ujednolicania systemów informatycznych w zrzeszeniach. Kolejne miejsce zdobyła w minionym roku gotówka w kasach banków. Jej wartość zmalała aż o 26,7% i zmniejszył się jej udział w aktywach ogółem banków spółdzielczych z 2,8% w 2015 r. do 1,9% na koniec 2016 r. Należy mieć na uwadze, że dynamika tej pozycji w 2015 r. wyniosła ponad 50% i była wówczas spowodowana większym zaniepokojeniem banków i ich klientów po złożeniu przez KNF wniosku o ogłoszenie upadłości SK Banku. Banki obawiając się reakcji części klientów, postanowiły wówczas zwiększyć skalę zasobów środków płatniczych w kasach banków. Po uspokojeniu sytuacji istniała możliwość znacznej redukcji tej pozycji w następnym roku. 207 Pomijając incydentalny charakter wzrostu gotówki w kasach banków w 2015 r., obecny spadkowy trend należy ocenić generalnie w miarę pozytywnie, jako że są to aktywa niedochodowe banków. Z wyjątkiem 2015 r. udział gotówki w aktywach banków spółdzielczych w poprzednich latach oscylował wokół 2% aktywów ogółem. Należy jednak też pamiętać, że wielu klientów banków spółdzielczych jest nadal przyzwyczajonych do stosowania gotówki w realizacji swoich płatności i dlatego zmniejszyć tę pozycję aktywów nie będzie bankom łatwo. Oceniając wyniki bankowości spółdzielczej w tym obszarze, warto przypomnieć, że w bankowości komercyjnej udział tej pozycji był w ostatnich latach wyższy (3,2%), co było przede wszystkim wynikiem utrzymywania się skomplikowanej sytuacji na rynku międzybankowym i w konsekwencji realizowania przez banki licznych operacji lokacyjnych „za pośrednictwem” banku centralnego i zabezpieczania swojej sytuacji płynnościowej przez utrzymywanie wyższych środków finansowych na rachunku w Narodowym Banku Polskim (NBP). Banki spółdzielcze, będąc w dużo lepszej sytuacji pod względem zarządzania płynnością i funkcjonując w zrzeszeniach, mogły w inny sposób zarządzać swoimi wolnymi płynnymi środkami finansowymi. Udział banków spółdzielczych w aktywach zaliczanych do kategorii kasa i operacje z bankiem centralnym w całości sektora bankowego był wyraźnie niższy niż w bankowości komercyjnej. Jak wskazano już wcześniej, zdecydowanie największą pozycję w aktywach banków spółdzielczych stanowiły należności od podmiotów niefinansowych i w ujęciu brutto na koniec 2016 r. wyniosły one 61 564 mln PLN. Rok wcześniej wynik ten osiągnął poziom 60 917 mln PLN. Roczne tempo wzrostu należności brutto wyniosło zatem 1,2%. Na koniec 2016 r. udział należności brutto banków spółdzielczych od sektora niefinansowego w porównaniu do tej pozycji w całości sektora bankowego wyniósł 6,1%. Rok wcześniej ten udział wynosił 6,3%. Różnica ta została spowodowana znacznie wyższą dynamiką tych należności w bankach komercyjnych. Wśród należności banków spółdzielczych od sektora niefinansowego zdecydowaną przewagę miały zawsze należności od gospodarstw domowych. Ta dominacja wynikała z faktu, że dla celów sprawozdawczych NBP w tej kategorii mieszczą się także należności od rolników indywidualnych oraz należności od przedsiębiorców indywidualnych, rozumianych jako firmy zatrudniające nie więcej niż 9 osób. Dlatego od tej części portfela rozpoczyna się bardziej szczegółowa analiza należności banków. Należności od tak szeroko rozumianej kategorii gospodarstw domowych na koniec 2016 r. stanowiły 34,2% aktywów sektora lokalnych instytucji finansowych i 68,7% wszystkich należności netto od sektora niefinansowego. W trakcie minionego roku wartość należności od gospodarstw domowych 208 wzrosła wolniej niż w ubiegłych latach (o 4% wobec 5,4% w 2015 r. i 7,4% w 2014 r.). Udział tych należności w aktywach ogółem zmniejszył się o 2 pkt proc. Tym samym w 2016 r. ponownie możemy zaobserwować proces spadku relacji należności od gospodarstw domowych do aktywów w bankowości spółdzielczej, podczas gdy w 2015 r. wydawało się, że został on zahamowany. Dane za 2016 r. pokazały, że podobnie jak w 2015 r. – natomiast odmiennie niż w latach 2012–2014 – tempo wzrostu należności dla gospodarstw domowych było niższe w bankach spółdzielczych niż w całym sektorze bankowym. Oczywiście w bankowości komercyjnej część wzrostu portfela była efektem statystycznym wpływu zmian kursu niektórych walut względem złotego, ale w ostatnim roku wpływu tego czynnika nie należy przeceniać. Analizując dane za 2016 r., trzeba zauważyć, że w zakresie kredytów dla gospodarstw domowych, dużą dynamikę uzyskano ponownie głównie dzięki bardzo szybkiemu wzrostowi należności brutto z tytułu kredytów mieszkaniowych (17,7%). Podobny trend można już było zaobserwować w latach 2013–2015. Wyglądało zatem na to, że banki spółdzielcze dokonały przyspieszenia w tym obszarze działalności kilka lat po tym, jak uczyniły to banki komercyjne. Ten rezultat mógł być efektem zmiany orientacji samych banków spółdzielczych, ale także skutkiem wejścia w życie nowej, zaostrzonej Rekomendacji S. Szczególnie zapisy dotyczące właściwie braku możliwości udzielania kredytów walutowych, czy obowiązku posiadania wkładu własnego przez kredytobiorcę, spowodowały, że oferta banków spółdzielczych mogła stać się bardziej konkurencyjna w stosunku do banków komercyjnych. Banki spółdzielcze nie musiały już ponosić tak dużego ryzyka kredytowego, żeby być silniej obecnym na tym rynku. Oczywiście w relacji do całości portfela kredytów mieszkaniowych banków udział banków spółdzielczych pozostawał bardzo mały (2,2%), choć trzeba odnotować jego wzrost w porównaniu z 2015 r. (1,9%). Należy podkreślić, iż następujące zwiększenie dywersyfikacji portfela kredytowego tych banków jest zjawiskiem pozytywnym. Ostatnie lata w bankach komercyjnych pokazały bowiem, że szkodowość portfela takich kredytów pozostała niska, więc jeśli banki spółdzielcze zachowają tradycyjną wysoką staranność przy udzielaniu kredytów, to w warunkach wyższych już marż mają perspektywę na rozbudowanie całkiem ważnego, dochodowego portfela kredytów. Wśród kredytów dla gospodarstw domowych w 2016 r. kredyty konsumpcyjne uzyskały ponownie – podobnie jak w latach 2013–2015 – niższą dynamikę wzrostu niż kredyty mieszkaniowe. Warto też odnotować, że dynamika kredytów konsumpcyjnych w 2016 r. była dwukrotnie niższa niż w roku poprzednim (2,9% wobec 6% w 2014 r.). Tempo ich wzrostu było też znacznie niższe niż w całym sektorze bankowym (6,9%). Taki spadek dynamiki w przypadku banków spółdzielczych może zastanawiać, tym bardziej, że część 209 banków komercyjnych rozpoczęła rozwój akcji kredytowej w tym obszarze po złagodzeniu przez KNF zapisów Rekomendacji T w 2015 r. Jednak udział bankowości spółdzielczej w należnościach brutto sektora bankowego z tytułu kredytów konsumpcyjnych pozostał na zdecydowanie wyższym poziomie (4%) niż w przypadku kredytów mieszkaniowych. Należności brutto banków spółdzielczych od gospodarstw domowych – struktura i dynamika w 2016 r. Wyszczególnienie 2015 Struktura 2016 mln PLN % mln PLN Struktura Dynamika 2015=100% % Należności z tytułu kredytów mieszkaniowych 7 318 18,1 8 611 20,5 117,7 Należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych 5 855 14,5 6 026 14,3 102,9 Należności z tytułu pozostałych kredytów 27 263 67,4 27 437 65,2 100,6 Należności łącznie 40 436 100,0 42 074 100,0 104,1 Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne. Należności brutto banków spółdzielczych od gospodarstw domowych z tytułu kredytów konsumpcyjnych – struktura i dynamika w 2016 r. Wyszczególnienie 2015 Struktura 2016 Struktura Dynamika mln PLN % mln PLN % 2015=100% Należności z tytułu kredytów w karcie kredytowej 30 0,5 31 0,5 103,3 Należności z tytułu kredytów samochodowych 53 0,9 51 0,8 96,2 Należności z tytułu kredytów ratalnych 4 280 73,1 4 439 73,7 103,7 Należności z tytułu pozostałych kredytów 1 492 25,5 1 505 25,0 100,9 Należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych łącznie 5 855 100,0 6 026 100,0 102,9 Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne. W zakresie struktury należności brutto banków spółdzielczych z tytułu kredytów konsumpcyjnych nie wystąpiły duże zmiany w 2016 r. Można uznać, że nastąpiło umocnienie dominującej pozycji w tej kategorii kredytów ratalnych. Tempo przyrostu tych należności było najwyższe w tej kategorii kredytów (3,7%) i w efekcie stanowiły one już 73,7% kredytów konsumpcyjnych. Struktura należności pokazuje również zupełny brak znaczenia w bankowości spółdzielczej zadłużenia klientów z tytułu kart kredytowych oraz kredytów samochodowych. Zwłaszcza w przypadku tej ostatniej pozycji należy zwrócić uwagę na spadek ich wartości w 2016 r. o 3,8%, w porównaniu do wcześniejszego roku. 210 Niższą dynamiką niż w przypadku kredytów konsumpcyjnych charakteryzowały się w ostatnim roku w bankach spółdzielczych kredyty dla małych podmiotów gospodarczych, zaliczanych zgodnie ze statystyką NBP do gospodarstw domowych. Wzrosły one w 2016 r. zaledwie o 0,6%, czyli wyraźnie wolniej niż w ubiegłych latach (2015 r. – 3,1%, 2014 r. – 6,1%). Warto też zaznaczyć, że w bankach komercyjnych dynamika tych należności była kolejny rok z rzędu wyższa (2,9%) niż w bankowości spółdzielczej, choć również wykazywała tendencję spadkową (w 2015 r. wzrost wyniósł 5,5%). Kredyty dla małych podmiotów gospodarczych stanowiły w bankowości spółdzielczej tradycyjnie najważniejszą pozycję kredytów brutto dla gospodarstw domowych. Ich udział na koniec 2016 r. wynosił 65,2%. Zatem tylko 34,8% portfela należności od gospodarstw domowych stanowiły kredyty mieszkaniowe i konsumpcyjne. Ta struktura się zmienia, gdyż rok wcześniej te proporcje wynosiły odpowiednio 67,4% i 32,6%, ale to pokazuje też, że nadal istnieje jeszcze duży potencjał dla rozwoju bankowości spółdzielczej w zakresie zwiększania portfela kredytów dla osób prywatnych. Warto też zauważyć, że wartość kredytów dla małych przedsiębiorstw, przedsiębiorców indywidualnych oraz rolników indywidualnych była wyższa niż wartość całego portfela należności banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych. To właśnie te podmioty były podstawowym rodzajem klienta usług bankowych banków spółdzielczych. Wśród kredytów dla tej grupy klientów ponownie najszybciej zwiększał się portfel kredytów na nieruchomości (o 2,6%), a tempo wzrostu kredytów operacyjnych było wolniejsze (1%), natomiast portfel kredytów inwestycyjnych zmalał o 0,8%. Najszybciej jednak zwiększały się należności zaliczane do kategorii pozostałych kredytów. Należności brutto banków spółdzielczych z tytułu pozostałych kredytów od gospodarstw domowych – struktura i dynamika w 2016 r. Wyszczególnienie Należności z tytułu kredytów operacyjnych 2015 Struktura 2016 Struktura Dynamika mln PLN % mln PLN % 2015=100% 8 442 31,0 8 525 31,1 101,0 Należności z tytułu kredytów inwestycyjnych 13 561 49,7 13 453 49,0 99,2 Należności z tytułu kredytów na nieruchomości 4 223 15,5 4 333 15,8 102,6 Należności z tytułu pozostałych kredytów 1 037 3,8 1 126 4,1 108,6 Należności z tytułu pozostałych kredytów dla gospodarstw domowych łącznie 27 263 100,0 27 437 100,0 100,6 Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne. 211 Drugim podstawowym rodzajem należności banków spółdzielczych od sektora niefinansowego były należności od podmiotów gospodarczych. Zajmowały one wyraźnie mniejszą pozycję w aktywach od sektora niefinansowego banków spółdzielczych. W 2016 r. te należności netto stanowiły 15,1% aktywów banków spółdzielczych i 30,3% wszystkich należności netto od sektora niefinansowego. Warto odnotować, że w ubiegłym roku nastąpił spadek wartości tej pozycji o 1,2%. Jest to niepokojący trend zważywszy, że już w 2015 r. nastąpiło istotne zmniejszenie dynamiki wzrostu kredytów dla podmiotów gospodarczych do 1,8%, podczas gdy we wcześniejszych latach dynamika tej pozycji potrafiła być bardzo wysoka (nawet w granicach 17%–25% rocznego przyrostu). Dynamika należności brutto od podmiotów gospodarczych w bankach spółdzielczych była w ostatnim roku nieporównywalnie niższa niż dynamika należności banków od tej kategorii klientów w całym sektorze bankowym (wzrost o 6,5%). Były to zjawiska zupełnie odwrotne od notowanych wcześniej. Można zatem wywnioskować, że banki spółdzielcze po wcześniejszych doświadczeniach nie były już tak skłonne do szybkiego wzrostu akcji kredytowej, gdyż doznały już negatywnych skutków szybkiej ekspansji kredytowej. Niemal cały portfel należności od podmiotów gospodarczych tworzyły tradycyjnie kredyty dla MSP. Na koniec 2016 r. stanowiły one 98% należności brutto od tej grupy. Jednakże w tej kategorii odnotowano w ostatnim roku zmniejszenie portfela o 5,1%, choć ich udział w należnościach banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych pozostał na prawie niezmienionym poziomie. Ten brak zmiany udziału wynikał z faktu, że podobny spadek dynamiki został zrealizowany w zakresie należności od dużych przedsiębiorstw (5,6%). Pozycja ta charakteryzuje się zresztą dużą zmiennością, ponieważ w 2015 r. nastąpił wzrost ich wartości o 36,5%, a rok wcześniej zmniejszyły się one o 16%, natomiast w 2013 r. nastąpił wzrost aż o 26%. W ujęciu nominalnym były to jednak stosunkowo małe kwoty, stąd zmienność tej pozycji w kolejnych latach mogła być tak wysoka. Należności brutto banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych – struktura i dynamika w 2016 r. Wyszczególnienie Należności od MSP Należności od dużych przedsiębiorstw Należności od podmiotów gospodarczych razem 2015 Struktura 2016 Struktura Dynamika mln PLN % mln PLN % 2015=100% 19 526 97,9 18 523 98,0 94,9 410 2,1 387 2,0 94,4 19 936 100,0 18 910 100,0 94,9 Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne. 212 Wśród kredytów od podmiotów gospodarczych zaliczanych do sektora MSP przeważały zdecydowanie kredyty operacyjne, choć ich portfel zmniejszył się w ostatnim roku o 10,6%. W rezultacie udział tej kategorii kredytów obniżył się o 2,3 pkt proc. w ciągu 12 miesięcy, uzyskując na koniec 2016 r. poziom 38,7%. Dynamika kredytów inwestycyjnych była również bardzo niska – zmniejszenie portfela wyniosło 10,1%. Dlatego ich udział w całości kredytów dla MSP musiał się zmniejszyć. Na koniec roku wyniósł on 27,1% i był o 1,4 pkt proc. niższy niż rok wcześniej. Przyrost portfela kredytowego dla sektora MSP w 2016 r. został w bankach spółdzielczych zrealizowany niemal wyłącznie w zakresie kredytów na zakup nieruchomości. Wzrosły one o 6,7%. Tym razem udział tych kredytów w kredytach dla MSP wzrósł o 3,4 pkt proc. do poziomu 30,5%. Nominalnie najszybsze tempo wzrostu odnotowano jednak w zakresie pozostałych kredytów. Wyniosło ono ponad 8%, ale ich znaczenie w całym portfelu było i pozostało niewielkie. Należności brutto banków spółdzielczych sektora MSP – struktura i dynamika w 2016 r. Wyszczególnienie 2015 Struktura 2016 Struktura Dynamika mln PLN % mln PLN % 2015=100% Kredyty operacyjne 8 011 41 7 159 38,7 89,4 Kredyty inwestycyjne 5 574 28,5 5 011 27,1 89,9 Kredyty na nieruchomości 5 286 27,1 5 641 30,5 106,7 Pozostałe Razem kredyty dla MSP 655 3,4 711 3,8 108,5 19 526 100 18 522 100 94,9 Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne. Wśród kredytów dla dużych przedsiębiorstw wzrost wartości należności odnotowano jedynie w zakresie kredytów zaliczanych do grupy „pozostałe”. Wartość kredytów operacyjnych, inwestycyjnych i na nieruchomości uległy znacznemu obniżeniu, z czego najbardziej ucierpiał ostatni rodzaj należności od dużych przedsiębiorstw. W zakresie należności brutto banków spółdzielczych od instytucji niekomercyjnych działających na rzecz gospodarstw domowych nastąpił wzrost tego portfela. Na koniec 2016 r. należności te opiewały na kwotę 577 mln PLN, podczas gdy rok wcześniej była to kwota 540 mln PLN. Oznaczało to wzrost tych należności w ciągu jednego roku o 6,9%. Ta dynamika była niemal identyczna do osiągniętej w poprzednich dwóch latach i była wyższa od kredytów dla przedsiębiorstw i dla gospodarstw domowych. 213 Potencjał wzrostu jest tutaj jednak bardziej ograniczony. Stąd w ujęciu netto należności te stanowiły tylko 0,5% aktywów bankowości spółdzielczej. W bankach szczególną uwagę zwraca się na jakość należności od podmiotów niefinansowych. W 2016 r. nastąpiło interesujące odwrócenie negatywnego trendu z poprzednich lat, gdy to od 2009 r., dynamika kredytów ogółem od tej kategorii podmiotów była niższa od dynamiki kredytów zagrożonych od podmiotów niefinansowych. Należy zwrócić uwagę na znaczne zmniejszenie wartości należności zagrożonych – o 13,4%. W bankowości komercyjnej również odnotowano spadek tej pozycji, jednakże tylko o 2,3%. Ta silna zmiana była częściowo spowodowana wyłączeniem w 2016 r. z bazy statystycznej danych o upadłym w 2015 r. SK Banku. Po uwzględnieniu tego czynnika tempo zmiany wielkości portfela kredytów o obniżonej jakości było zupełnie inne. Gdyby pominąć wpływ tego banku, to można szacować, że portfel należności o obniżonej wartości wzrósł w 2016 r. o 17%. Jednak nawet gdy przyjąć powyższą daną jako faktycznie odpowiadającą tempu zmian należności o obniżonej jakości, to i tak należy odnotować, że tempo tego wzrostu byłoby znacznie niższe od tempa obserwowanego w dwóch poprzednich latach. Można zatem przypuszczać, że ta zmiana była wynikiem restrukturyzacji portfela złych należności i programów naprawczych realizowanych w dość sporej liczbie banków. Ta zmiana jest szczególnie zauważalna w kontekście generalnego spowolnienia akcji kredytowej banków spółdzielczych w 2016 r. Zapewne banki spółdzielcze wyciągnęły wnioski z szybkiego rozwoju akcji kredytowej w latach wcześniejszych, a ogólna sytuacja ekonomiczna kraju również miała wpływ na poziom należności zagrożonych. Porównanie dynamiki należności brutto ogółem i należności z utratą wartości (sektor niefinansowy) w latach 2010–2016. Rok Dynamika (w %) kredytów ogółem kredytów z utratą wartości 2010 109,6 132,1 2011 111,8 120,8 2012 109,4 120,2 2013 109,3 113,6 2014 110,3 120,6 2015 104,3 130,3 2016 101,1 86,6 Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. 214 Równocześnie należy zwrócić uwagę, że pomimo dużego spadku wartości kredytów zagrożonych w 2016 r. w porównaniu do roku wcześniejszego, to jednak ich łączna suma była znacznie wyższa od wskazywanej w 2014 r. To może potwierdzać duży wpływ skutków upadłości SK Banku w 2015 r. i w sumie utrzymanie negatywnego trendu. Na tle poprzednich lat, niższa dynamika należności zagrożonych niż dynamika należności brutto ogółem musiała spowodować istotną poprawę jakości portfela należności lokalnych instytucji finansowych. Na koniec 2016 r. udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem od podmiotów niefinansowych wyniósł 7,1%. Na koniec roku poprzedniego wskaźnik ten ukształtował się na poziomie 8,9%, a w 2014 r. wyniósł 7,1%. Świadczy to o tym, że w 2015 r. nastąpił silny wzrost znaczenia należności gorszej jakości częściowo w wyniku sytuacji w SK Banku. Jednocześnie pomijając wynik 2015 r., w latach 2012–2016 obserwowano stały trend pogarszania się jakości należności kredytowych w bankowości spółdzielczej. Zatem poprawa jakości w 2016 r. o 1,3 pkt proc. może mieć w głównym stopniu przyczynę statystyczną, a nie być skutkiem lepszego zarządzania aktywami banków. Istotną kwestią jest tu fakt, że w portfelu należności od sektora niefinansowego udział zagrożonych kredytów był od 2015 r. wyższy niż miało to miejsce w sektorze banków komercyjnych. Ta niekorzystna zmiana nastąpiła w okresie upadłości SK Banku. W 2016 r., już po pominięciu wpływu SK Banku, ta różnica na niekorzyść banków spółdzielczych nadal się utrzymała i wynosiła 0,6 pkt proc. Rok wcześniej ta różnica była wprawdzie większa, ale był to efekt statystyczny silniejszego oddziaływania wyników SK Banku na sektor banków spółdzielczych niż na cały polski sektor bankowy. Nominalnie należności z utratą wartości od podmiotów niefinansowych w bankowości spółdzielczej, osiągnęły na koniec ubiegłego roku wartość 4 677 mln PLN (rok wcześniej – 5 400 mln PLN). Kwota należności z utratą wartości i ich w należnościach sektora niefinansowego ogółem w latach 2012–2016 Wyszczególnienie Ogółem należności (w mln PLN) Należności z utratą wartości (w mln PLN) Udział (w proc.) 2012 2013 2014 2015 2016 48 457 52 949 58 401 60 917 61 564 3 034 3 446 4 146 5 401 4 678 6,3 6,5 7,1 8,9 7,6 Źródło: Dane NBP. W aktywach banków spółdzielczych największą pozycję stanowiły należności od gospodarstw domowych, stąd też analizę jakości różnych rodzajów należności bankowych od sektora niefinansowego należy rozpocząć od analizy jakości kredytów udzielonych gospodarstwom domowym. 215 Należności brutto od gospodarstw domowych zwiększyły o 5,1%, a jednocześnie nastąpiło zwiększenie wartości należności z utratą wartości od tych klientów (o 1,1 pkt proc.). Na podkreślenie zasługuje jednak, że tempo wzrostu należności z utratą wartości było w 2016 r. słabsze niż rok wcześniej (wzrost wyniósł wówczas 4,7%). W efekcie nastąpiła w ostatnim roku pewna poprawa jakości należności od gospodarstw domowych w bankach spółdzielczych. Należności z utratą wartości od tej kategorii klientów na koniec 2016 r. stanowiły 4,6% należności, podczas gdy rok wcześniej wyniosły one 4,7%. Ta jakość była też lepsza niż w 2014 r., a więc przed upadłością SK Banku. Porównując jakość należności od gospodarstw domowych w bankach spółdzielczych i w bankach komercyjnych, należy odnotować, że różnica w poziomie szkodowości uległa zmniejszeniu w obu częściach sektora bankowego w minionym roku. Było to w dużym stopniu spowodowane większą skalą poprawy sytuacji w bankach komercyjnych (z 6,2% do 6%) oraz skali udziału kredytów mieszkaniowych w należnościach bankach spółdzielczych – portfela tradycyjnie o lepszej jakości w Polsce. Jakość portfela gospodarstw domowych pozostała nadal na wyraźnie wyższym poziomie w bankowości spółdzielczej. Sprzyjała temu niższa dynamika należności od gospodarstw domowych z utratą wartości w minionym roku w bankowości spółdzielczej (wzrost o 1,1%) w porównaniu z wynikiem całego sektora bankowego (wzrost o 1,9%). Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem od gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie 2012 2013 2014 2015 2016 Należności z utratą wartości 4,82 4,85 4,74 4,70 4,57 Źródło: Dane NBP. Poziom należności z utratą wartości odmiennie kształtował się w odniesieniu do podstawowych rodzajów kredytów udzielanych gospodarstwom domowym. W zakresie kredytów mieszkaniowych obserwowano w ostatnich latach poprawę jakości portfela. Bardzo wysoki wzrost wartości nominalnej tych należności z utratą wartości w bankach spółdzielczych odnotowano w latach 2011–2013. Jednak prawdziwa zmiana nastąpiła od 2014 r., gdy wartość należności z utratą wartości uległa zmniejszeniu. Trend ten jest obserwowany do dzisiaj. Wartość tej pozycji spadła w 2015 r. o 1,9%, a w 2016 r. o 3,3,%. Przy szybkim wzroście wartości brutto należności banków spółdzielczych z tytułu kredytów mieszkaniowych musiało to skutkować wyraźną poprawą wskaźnika jakości tego segmentu portfela kredytowego. W ciągu jednego roku udział należności z utratą wartości obniżył się z 2,2% do 1,8%, a więc 216 o 0,4 pkt proc. Rok wcześniej poprawa również wyniosła ok. 0,4 pkt proc. Wygląda na to, że banki nauczyły się już lepiej oceniać ryzyko kredytowe w tym segmencie, gdyż poprzednio zaangażowanie banków spółdzielczych w kredyty mieszkaniowe było stosunkowo nieznaczne. Udział należności z utratą wartości w należności z tytułu kredytów mieszkaniowych w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %) Wyszczególnienie Mieszkaniowe 2012 2013 2014 2015 2016 Dynamika 2015=100% 3,24 3,2 2,62 2,23 1,84 96,76 Źródło: Dane NBP. Od 2016 r. jakość kredytów mieszkaniowych była znowu wyższa w bankowości spółdzielczej niż w bankowości komercyjnej. Należy też pamiętać, że w bankowości spółdzielczej nie było problemu kredytów walutowych, a więc jeden z potencjalnych powodów pogorszenia jakości portfela w tych bankach nie istniał. Kwota kredytów konsumpcyjnych z utratą wartości minimalnie zmniejszyła się o 2,4%. Rok wcześniej odnotowano jej wzrost o 1,1%. Przy pozytywnej dynamice należności brutto w 2016 r. zaowocowało to poprawą jakości tych kredytów. Udział należności o obniżonej wartości wyniósł na koniec ubiegłego roku 5,7%. Był to wynik o 0,3 pkt proc. lepszy niż na koniec 2015 r. Skala poprawy sytuacji w 2016 r. była też analogiczna jak w 2015 r. Dla porównania warto też przypomnieć, że w całym sektorze bankowym wartość należności zagrożonych z tej kategorii wzrosła o 2,8%, a ich udział w kredytach konsumpcyjnych dla osób prywatnych wyniósł 11,6% (w tym miejscu należy zwrócić jednak uwagę, że wskaźnik ten się obniżył z 12% w 2015 r.). Oznacza to, że jakość należności w bankach komercyjnych z tytułu kredytów konsumpcyjnych jest dwukrotnie niższa niż w lokalnych instytucjach finansowych. Wpływ na to może mieć ogólna poprawa sytuacji makroekonomicznej kraju, większy nacisk na lokalny charakter biznesu, mniejszy nacisk banków spółdzielczych na wzrost tego segmentu kredytów, a także poprawa zarządzania ryzykiem kredytowym w bankach spółdzielczych. Udział należności z utratą wartości w należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %) Wyszczególnienie Konsumpcyjne 2012 2013 2014 2015 2016 Dynamika 2015=100% 7,09 6,81 6,30 6,01 5,70 97,59 Źródło: Dane NBP 217 Jednak, jak wiadomo, największą pozycją wśród należności banków spółdzielczych od gospodarstw domowych stanowiły tzw. pozostałe należności, a więc należności od przedsiębiorców indywidualnych oraz od rolników indywidualnych. Stąd analiza jakości tej części portfela jest najważniejsza dla całości oceny należności od gospodarstw domowych. Ma ona duży wpływ na łączną ocenę jakości portfela kredytowego w bankowości spółdzielczej. Po niepokojącym wzroście kwoty należności banków z utratą wartości z tego tytułu w 2015 r. (o 6,5%), w 2016 r. dynamika tej pozycji zmalała do 2,5%. Można przy tym odnotować tendencję pozytywną – w każdym następnym roku tempo wzrostu było wyraźnie wolniejsze. Udział należności zagrożonych w portfelu należności zaliczanego do grupy „pozostałe” wykazuje od lat tendencję wzrostową, choć zmiany odnotowywane w kolejnych latach nie były znaczne (o 0,1 pkt proc. w 2016 r., średnio ok. 0,2 pkt proc. w poprzednich latach). Na koniec ubiegłego roku ich udział wyniósł 5,2%. Zatem ich jakość pozostawała nadal na wysokim poziomie, zarazem znacznie wyższym niż w całym sektorze bankowym (11,5%). Trzeba jednak zauważyć, że jakość tego portfela była w 2016 r. najgorsza od wielu lat. Udział należności z utratą wartości w należności z tytułu pozostałych kredytów w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %) Wyszczególnienie Pozostałe 2012 2013 2014 2015 2016 Dynamika 2015=100% 4,65 4,78 4,91 5,08 5,18 102,56 Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. Przyglądając się jakości poszczególnych rodzajów kredytów udzielonych przedsiębiorcom i rolnikom indywidulanym, można odnotować różne kierunki zmian, jakie zaszły w ostatnim roku. Najszybciej rosły należności z utratą wartości w obszarze kredytów operacyjnych. Wzrost ich o 5,5% w skali roku należy uznać za duży i dowodzi problemów części klientów w bieżącym prowadzeniu biznesu. W konsekwencji tego wzrostu pogorszyła się jakość tej części portfela o 0,3 pkt proc. do 6,7%. Także w obszarze kredytów na nieruchomości nastąpił wzrost należności zagrożonych. Jednak w tym przypadku zaowocowało to poprawą ich jakości (o 0,2 pkt proc.). Na sytuację w zakresie kredytów na nieruchomości wpływ miał regularny przyrost należności brutto z tytułu kredytów udzielanych na ten cel. 218 Nie odnotowano natomiast istotnej zmiany należności z utratą wartości w obszarze kredytów inwestycyjnych. Jakość tego portfela uległa minimalnemu obniżeniu w ostatnim roku. Porównując te wyniki na tle osiągniętych w 2015 r., można odnotować zasadniczą zmianę tendencji. We wcześniejszych latach zmiany zmierzały w kierunku szybszego pogarszania się jakości kredytów inwestycyjnych i wolniejszych zmian w zakresie kredytów operacyjnych. Udział należności z utratą wartości w poszczególnych rodzajach pozostałych należności ogółem od gospodarstw domowych w latach 2015–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %) 2015 2016 Dynamika 2015=100% Operacyjne 6,36 6,65 105,5 Inwestycyjne 3,14 3,16 99,9 Na nieruchomości 6,70 6,54 100,1 Wyszczególnienie Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne. Należności od podmiotów gospodarczych stanowiły w bankach spółdzielczych tradycyjnie zdecydowanie mniejszą pozycję niż należności od gospodarstw domowych. Tym niemniej ocena jakości tych aktywów również rzutowała na obraz lokalnych instytucji finansowych. Dynamiczny wzrost wartości tych należności w latach 2013–2014 miał wpływ na jakość tego portfela. Można przypomnieć, że wzrost kwoty należności z utratą wartości banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych wyniósł w 2015 r. aż ponad 50%, a wcześniej także ich dynamika była również bardzo wysoka. To była cena płacona za utrzymanie wysokiej akcji kredytowej przez banki spółdzielcze w warunkach spowolnienia gospodarczego, ale także za błędy w zarządzaniu ryzykiem kredytowym. W 2015 r. nałożyła się na to jeszcze upadłość SK Banku i olbrzymi portfel złych należności w tym banku. Na tym tle pozytywnie należy ocenić wyniki ostatniego roku. Kwota należności z utratą wartości obniżyła się o 21,5% przy jednoczesnym wolniejszym spadku wartości brutto należności od tego sektora. Udział kredytów zagrożonych w należnościach od podmiotów gospodarczych na koniec 2016 r. był w dalszym ciągu wysoki i wyniósł 14,5%, jednakże był on mniejszy o 3 pkt proc. w porównaniu z 2015 r. Pogorszanie jakości tego portfelu uległo zatem istotnemu wyhamowaniu, choć jakość w 2015 r. była naprawdę bardzo niedobra. Oceniając ostatni rok, warto wskazać, że jakość portfela na koniec 2016 r. była zdecydowanie nadal gorsza niż w 2014 r. czy w latach wcześniejszych. Nie uległa też zmianie sytuacja, że jakość należności banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych była nadal wyraźnie gorsza niż w bankowości komercyjnej. 219 Taka sytuacja po raz pierwszy pojawiła się w 2014 r. i nie uległa dotychczas zmianie. Poprawa sytuacji w 2016 r. względem 2015 r. była zatem w dużym stopniu efektem statystycznym spowodowanym nieuwzględnianiem danych o SK Banku w zestawieniu za 2016 r. Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie 2012 2013 2014 2015 2016 Należności z utratą wartości 9,73 10,01 11,87 17,51 14,50 Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. Rok 2016 charakteryzował się kontynuacją trendu postępowania stopniowej poprawy jakości należności banków spółdzielczych od dużych podmiotów gospodarczych. Zarówno w ubiegłym roku, jak i w 2015 r. zmniejszenie wielkości należności banków z utratą wartości było znaczne i odpowiednio wyniosło 10% i 19%, jednakże w 2016 r. nie towarzyszył temu wzrost wartości kwoty brutto tych należności. W tym obszarze jakość należności banków spółdzielczych była niska jeszcze w 2014 r., ale od 2015 r. nastąpiła wyraźna poprawa i pozytywnie należy ocenić kontynuowanie tego kierunku w 2016 r. Był to wynik porównywalny z wynikami zrealizowanymi w bankowości komercyjnej. Należy jednak pamiętać, że w bankach spółdzielczych ta pozycja aktywów miała marginalne znaczenie w całości wielkości bilansowych i tym można częściowo wytłumaczyć duże wahania w jakości tego portfela. Widać jednak też ograniczenie zaangażowania banków spółdzielczych w ten obszar kredytowania gospodarki. Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem od różnych kategorii podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %) 2012 2013 2014 2015 2016 Dynamika 2015=100% Duże przedsiębiorstwa 6,56 9,71 12,17 7,24 6,90 90,04 MSP 9,79 10,28 11,86 17,73 14,66 78,43 Wyszczególnienie Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. Zdecydowanie większe znaczenie miały relacje banków spółdzielczych z podmiotami zaliczanymi do sektora MSP. Z tego względu należy nieco dokładniej przeanalizować zmiany jakościowe w strukturze tych należności. Jeszcze w 2015 r. w odniesieniu do całości należności od sektora MSP banki spółdzielcze odnotowały wyraźne pogorszenie jakości aktywów – aż o 5,9 pkt proc. Dynamika kwoty należności z utratą wartości wyniosła aż 51,3%. Po tym niepokojącym wyniku, który został odnotowany pomimo dobrej kondycji ekonomicznej kraju, w 2016 r. nastąpiła znacząca 220 poprawa. Wartość tych należności spadła aż o 21,6%, a ich udział w całości należności banków zmalał o 3 pkt proc. Tu także można byłoby powtórzyć tezę przedstawioną wyżej w odniesieniu do jakości wszystkich należności od podmiotów gospodarczych. Aktualna jest też teza, że jakość portfela kredytowego dla sektora MSP pozostawała nadal na zdecydowanie niższym poziomie niż przed 2015 r., a także niższym niż w całym sektorze bankowym w Polsce. Wyraźna poprawa jakości i zmniejszenie udziału należności z utratą wartości zostały zrealizowane w obszarze kredytów operacyjnych oraz inwestycyjnych (spadek wolumenu o 30–40% i udziału o 4–6 pkt proc.). Niestety nie można tego powiedzieć o należnościach na nieruchomości, gdzie odnotowano wzrost wartości kredytów zagrożonych aż o 25% i zwiększenie udziału należności nieregularnych o 2%. Jest przy tym rzeczą znamienną, że tylko w tym segmencie kredytów dla MSP banki spółdzielcze odnotowały wzrost akcji kredytowej. Następował on mimo pogarszania się jakości tych należności. Z dużą uwagą należy przypatrywać się jakości tych należności w najbliższej przyszłości. Udział należności z utratą wartości w poszczególnych rodzajach należności ogółem od sektora MSP w latach 2015–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %) 2015 2016 Dynamika 2016=100% Operacyjne 20,90 16,50 70,57 Inwestycyjne 19,79 13,72 62,34 Na nieruchomości 10,65 12,49 125,17 Wyszczególnienie. Źródło: Dane KNF. Jest też rzeczą interesującą, że w 2015 r., tj. w okresie znacznego pogorszenia się jakości należności banków spółdzielczych dla MSP, sytuacja wyglądała najlepiej właśnie w przypadku kredytów na nieruchomości niż w kredytach operacyjnych czy inwestycyjnych. Na pocieszenie można dodać, że patrząc arytmetycznie, w zakresie kredytów na nieruchomości też nastąpiła pewna poprawa. W 2015 r. kwota należności zagrożonych zwiększyła się o 37,7%, podczas gdy rok później było to wspomniane 25,2%. Także udział należności z utratą wartości z tytułu kredytów na nieruchomości dla sektora MSP pozostał niższy niż w przypadku kredytów inwestycyjnych czy operacyjnych. 221 Pasywa W pasywach banków spółdzielczych największą pozycję stanowiły zobowiązania wobec sektora niefinansowego. Na koniec 2016 r. wynosiły one 96 641 mln PLN, co odpowiadało 80% pasywów tych banków. Znaczenie tej pozycji w minionym roku wzrosło o 1,2 pkt proc., podczas gdy rok wcześniej odnotowano jej spadek o 0,6 pkt proc., które było spowodowane m.in. upadłością SK Banku. Rola zobowiązań od sektora niefinansowego była nadal nieporównywalnie wyższa w bankach spółdzielczych niż w całym sektorze bankowym (60%). Banki komercyjne wyraźnie w większym stopniu korzystały ze środków finansowych, pochodzących również z innych źródeł, ale w ostatnich latach też silnie dążyły (zresztą z sukcesem) do poprawy relacji z deponentami z sektora niefinansowego i wzrostu znaczenia tych zobowiązań w swoich pasywach. Tempo wzrostu zobowiązań banków spółdzielczych wobec sektora niefinansowego w 2016 r. wyniosło 11,7%. Było ono o ponad 7,6 pkt proc. wyższe niż w poprzednim roku. Jednocześnie w przeciwieństwie do wcześniejszych dwóch lat, tempo wzrostu tych zobowiązań było wyższe w bankowości spółdzielczej niż w całym sektorze bankowym (wzrost o 9,5%). Dane te świadczą z jednej strony o wyższej mobilizacji banków spółdzielczych w zakresie pozyskiwania depozytów od sektora niefinansowego, z drugiej strony o większych zasobach finansowych klientów banków spółdzielczych. Jednym z wytłumaczeń tej sytuacji było uruchomienie programu socjalnego 500+, innym – generalnie dobra sytuacja ekonomiczna kraju. Zobowiązania banków spółdzielczych wobec sektora niefinansowego stanowiły na koniec 2016 r. 9,4% zobowiązań sektora bankowego wobec tych klientów. Rok wcześniej udział bankowości spółdzielczej w depozytach klientowskich wynosił 9,2%. Wynik ostatniego roku stanowił odwrócenie sytuacji z roku ubiegłego. Wzrost udziału o 0,2 pkt proc. należy ocenić pozytywnie w kontekście zmniejszenia tego udziału w 2015 r. o 0,5 pkt proc. Wśród zobowiązań wobec sektora niefinansowego zdecydowanie największą pozycję stanowiły – tradycyjnie już – depozyty od gospodarstw domowych. Na koniec 2016 r. te zobowiązania wyniosły 71,4% pasywów banków spółdzielczych i 89,2% ich zobowiązań od sektora niefinansowego. Udział zobowiązań gospodarstw domowych w całości zobowiązań od sektora niefinansowego, wzrósł w przeciągu ubiegłego roku o 0,6 pkt proc. Należy też podkreślić, że tempo wzrostu depozytów gospodarstw domowych od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie i jest jednym z najwyższych spośród głównych pozycji pasywów sektora banków spółdzielczych. 222 Pasywa banków spółdzielczych – struktura i dynamika w 2016 r. Wyszczególnienie 2015 Struktura 2016 Struktura mln PLN % mln PLN % Dynamika 2015=100% 1 Zobowiązania wobec sektora finansowego 1 801 1,6 1 513 1,3 84,0 2 Zobowiązania wobec sektora niefinansowego 86 512 78,8 96 641 80,0 111,7 7 474 6,8 7 765 6,4 103,9 – depozyty gospodarstw domowych – depozyty podmiotów gospodarczych 76 682 69,9 86 232 71,4 112,5 – depozyty od instytucji działających na rzecz gospodarstw domowych 2 356 2,1 2 644 2,2 112,3 7 109 6,5 8 963 7,4 126,1 4 Rezerwy 442 0,4 281 0,2 63,6 5 Rezerwa na ryzyko ogólne 209 0,2 216 0,2 103,3 60 0,1 74 0,1 123,3 733 0,7 638 0,5 87,0 9406 8,6 11 155 9,2 118,6 3 Zobowiązania wobec sektora budżetowego 6 Zobowiązania z tytułu podatku 7 Przychody zastrzeżone 8 Kapitały 9 Pozostałe pasywa 10 S u m a p a s y w ó w 3 487 3,2 1 269 1,1 36,0 109 759 100,0 120 750 100,0 110,0 Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. W 2016 r. odnotowano wyższe tempo wzrostu depozytów gospodarstw domowych w bankowości spółdzielczej niż w bankowości komercyjnej. Ta różnica była w ostatnim roku znaczna (tempo 12,5% wobec 9,8% w całym sektorze bankowym). Jest to powrót do sytuacji z lat 2012–2013, natomiast w latach 2014–2015 szybciej zwiększały się depozyty w bankach komercyjnych. Udział banków spółdzielczych w całości depozytów gospodarstw domowych w sektorze bankowym zwiększył się w ostatnim roku o 0,3 pkt proc. Ostatecznie na koniec 2016 r. wyniósł on 11,8%. Warto zaznaczyć, że w roku wcześniejszym nastąpił jego spadek o 0,6 pkt proc. Zobowiązania wobec podmiotów gospodarczych miały w bankach spółdzielczych zdecydowanie mniejsze znaczenie niż zobowiązania wobec gospodarstw domowych. Na koniec 2016 r. zaledwie 6,4% zobowiązań wobec sektora niefinansowego stanowiły zobowiązania wobec podmiotów gospodarczych. Udział tej pozycji w bankach spółdzielczych w zobowiązaniach wobec sektora niefinansowego obniżył się w 2016 r. o 0,4 pkt proc. Skala tej zmiany była większa do odnotowanej w 2014 r. (0,2 pkt proc.). 223 Rzeczą specyficzną dla lat 2014–2016 było różne tempo wzrostu zobowiązań banków spółdzielczych wobec gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W latach 2012–2013 cechą szczególną wyników banków spółdzielczych było niemal identyczne tempo wzrostu depozytów od obu grup klientów. W ostatnim roku różnica była znacząca na korzyść depozytów gospodarstw domowych – wzrost o 12,5% wobec wzrostu o 3,9% od podmiotów gospodarczych. Warto zauważyć, że w segmencie klientów korporacyjnych, tempo wzrostu zobowiązań banków spółdzielczych było w ostatnim roku wyraźnie niższe niż w całym sektorze bankowym (8,5%). Podobne zjawisko daje się zaobserwować już od trzech lat, choć wcześniej nieporównywalnie niższe tempo wzrostu zobowiązań od przedsiębiorstw było w bankach komercyjnych niż w bankach spółdzielczych. W rezultacie w 2016 r. udział banków spółdzielczych w całości depozytów bankowych od podmiotów gospodarczych zmniejszył się z 2,9% do 2,8%. Depozyty od niekomercyjnych podmiotów działających na rzecz gospodarstw domowych rozwijały się stabilnie i w znacznie wyższym tempie niż w 2015 r. (5,6%). Wzrost o 12,3% można uznać za bardzo dobry w kontekście tempa wzrostu zobowiązań od podmiotów gospodarczych i gospodarstw domowych w 2016 r. Drugą pod względem wielkości pozycję zobowiązań banków spółdzielczych stanowiły zobowiązania od sektora budżetowego. W tym obszarze banki spółdzielcze w 2016 r. mogły pochwalić się zdecydowanie lepszymi wynikami niż rok wcześniej. W przeciwieństwie do 2015 r., gdy zobowiązania od tego sektora zwiększyły się tylko o 3,4%, w ostatnim roku wzrosły one aż o 26,1% i był to najwyższy wzrost wśród wszystkich głównych kategorii zobowiązań banków spółdzielczych. Dla porównania warto jednak dodać, że w tym samym czasie w całym sektorze bankowym odnotowano jeszcze szybszy wzrost tej pozycji – o 31,1%. Analizując wysoki udział tej pozycji wśród zobowiązań banków spółdzielczych, należy zwrócić uwagę, że zgodnie z nowymi przepisami ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, zobowiązania wobec sektora instytucji rządowych i samorządowych nie są przedmiotem gwarancji BFG. Może to skłonić te podmioty, zwłaszcza samorządy lokalne, do rewizji ich polityki depozytowej. Naraża to banki spółdzielcze na zmiany poziomów depozytów od tych klientów. Wysoka dynamika depozytów sektora budżetowego spowodowała zwiększenie się znaczenia tej pozycji w całości pasywów banków spółdzielczych. Stanowiło to odwrócenie trendu z wcześniejszych lat. W 2015 r. miało miejsce zmniejszenie ich znaczenia, które wyniosło 0,1 pkt proc. (z 6,6% do 6,5%). 224 Był to zatem poziom już przykładowo o 2 pkt proc. niższy niż w 2010 r. W 2016 r. udział zobowiązań wobec sektora budżetowego wzrósł o 0,9 pkt proc. do wysokości 7,4%. Trzecią, najmniejszą pozycję pod względem wielkości wśród zobowiązań banków spółdzielczych, stanowiły zobowiązania wobec sektora finansowego. W 2016 r. odnotowano obniżenie ich udziału w pasywach banków o 0,3 pkt proc. do poziomu 1,3%. Wartość tych zobowiązań spadła o 16%. Wprawdzie zmniejszanie ich wartości można było zaobserwować już w 2015 r., ale było ono wówczas na poziomie 4,3%. Widać zatem wyraźną tendencję malejącego tempa, zwłaszcza gdy przypomni się, że w 2014 r. odnotowano jeszcze wzrost tych zobowiązań o 2,8%. Wysoka dynamika depozytów klientowskich powodowała, że banki spółdzielcze nie musiały być zainteresowane zwiększaniem depozytów przyjmowanych od sektora finansowego. To bankowość spółdzielcza lokowała depozyty w bankach komercyjnych, a nie odwrotnie. W minionym roku zwiększyły się zobowiązania banków spółdzielczych z tytułu wyemitowanych papierów wartościowych. Ich wartość wzrosła o 2,4%. Dla porównania pozycja ta odnotowała w 2015 r. spadek wartości w stosunku do roku wcześniejszego o 7,1%. Jednak znaczenia tej pozycji dla banków też nie można wyolbrzymiać. Zobowiązania z tytułu własnych emisji stanowiły na koniec 2016 r. 0,4% pasywów banków spółdzielczych. W przeciwieństwie do lat ubiegłych bardzo duży spadek dynamiki odnotowały w ubiegłym roku rezerwy, których wartość zmniejszyła się aż o 36,1%. Należy pamiętać, że w 2015 r., pozycja ta zwiększyła się aż o 81,6%, jednakże tak wysoką dynamikę można było wiązać ze zdarzeniem jednorazowym, tj. utworzeniem rezerwy na poczet wpłaty banków na nowo utworzony Fundusz Wsparcia Kredytobiorców przy BGK. Dodatkowo zmniejszenie rezerw można wiązać z polepszeniem się portfela kredytowego banków spółdzielczych. Udział rezerw w pasywach banków spółdzielczych zmniejszył się w miniony roku z 0,4% do 0,2%. Natomiast kwota rezerwy na ryzyko ogólne w bankowości spółdzielczej wzrosła w 2016 r. o 3,3%. Jej znaczenie w pasywach pozostało na poziomie 0,2%. Kwota rezerwy wzrosła w nieco wyższym tempie niż wzrost akcji kredytowej banków. Przychody zastrzeżone banków spółdzielczych w minionym roku zmalały o 13%, a ich udział w pasywach banków spółdzielczych wyniósł 0,5% (w 2015 r. było to 0,7%). Na skutek planowanych zmian w rachunkowości pozycja ta nie będzie już wykazywana w następnych latach. 225 Odrębnie należy spojrzeć na kapitały własne banków spółdzielczych. Stanowiły one 9,2% pasywów banków na koniec 2016 r. Oznacza to zwiększenie kapitałów własnych w lokalnych instytucjach finansowych o 0,6 pkt proc. z poziomu 8,6%. Warto zwrócić uwagę, że wcześniej stanowiły one jeszcze 10,2% pasywów. Jednakże spadek znaczenia kapitałów w pasywach i zmniejszenie wielkości kapitałów w 2015 r. wynikało z upadłości SK Banku. Zwiększenie udziału kapitałów w pasywach bankowości spółdzielczej świadczy o polepszeniu kondycji sektora. Największą pozycję kapitałów własnych stanowiły tradycyjnie kapitały zapasowe, które na koniec 2016 r. wynosiły 9 463 mln PLN. Pozycja ta w ostatnim roku zwiększyła się o 54 mln PLN (o 0,6%). Był to nieduży wzrost w porównaniu do wyniku z 2015 r., kiedy dynamika tej pozycji wyniosła 8,3%, a nominalnie wzrost kapitału był o 724 mln PLN. Trzeba jednak pamiętać, że na tę dynamikę miały wpływ ogłoszone upadłości pojedynczych banków spółdzielczych. Banki spółdzielcze, podobnie jak w poprzednich latach, przekazały prawie cały zysk (95,6%) za 2015 r., który wyniósł 537 mln PLN na zwiększenie funduszy własnych. Prawie 9% zatrzymanych zysków zostało przeznaczone na zwiększenie funduszu zasobowego. Decyzje o takim wykorzystaniu zysku z poprzedniego roku wynikały z zachęt nadzoru bankowego, ale także z dążenia do podwyższenia funduszy własnych, które umożliwiłyby rozwój działalności kredytowej banków w najbliższej przyszłości, a także pozwoliłyby na spełnienie wyższych wymogów kapitałowych zgodnie z pakietem regulacji europejskich CRD IV/CRR. Niepewność związana ze statusem kapitału udziałowego tym bardziej zachęcała do zatrzymania zysków wypracowanych przez banki spółdzielcze. Tylko minimalna część zysku została przeznaczona na wypłaty dla udziałowców. Kolejny rok wyjątkowo niskim tempem wzrostu cechowały się kapitały podstawowe. W 2016 r. obniżyły się one (bez pomniejszenia o kwoty należnych wpłat na ten kapitał) z 629 mln PLN do 571 mln PLN. Podobną sytuację obserwowano już w poprzednim roku. W dużym stopniu wynikało to ogłoszonych upadłości banków spółdzielczych. Ponadto, na skutek zmian przepisów ostrożnościowych i niemożliwości zaliczania już całego funduszu udziałowego do funduszy własnych następował proces stopniowej ich amortyzacji. Te regulacje nie pozwalają także na zaliczenie nowych udziałów do funduszy podstawowych banków. W tej sytuacji mogło zmniejszać się zainteresowanie banków spółdzielczych pozyskiwaniem nowych członków. Zapewne następowały też trudności w utrzymywaniu więzi banków spółdzielczych z udziałowcami, następującymi zmianami pokoleniowymi wśród udziałowców lub też z podejmowaniem świadomej działalności przez niektóre banki spółdzielcze na rzecz zmniejszenia liczby udziałowców. 226 Niezależnie od faktycznej przyczyny lub przyczyn jest to niedobry sygnał o zmianach kapitałowych w bankowości spółdzielczej. Ta teza pozostaje przy tym aktualna nawet w warunkach wyjaśnienia pod koniec 2016 r. statusu funduszu udziałowego dla potrzeb wymogów kapitałowych zgodnie z pakietem regulacji CRD IV/CRR i zmienioną polską ustawą o bankach spółdzielczych. Dla potrzeb wyliczenia współczynnika wypłacalności, fundusze własne bankowości spółdzielczej na koniec 2016 r. wyniosły 10 877 mln PLN. Oznacza to wzrost o 17% w porównaniu do roku poprzedniego, gdy fundusze własne wyniosły 9 292 mln PLN. Warto podkreślić, że w sektorze banków spółdzielczych utrzymała się silna dominacja funduszy podstawowych, przy jednoczesnym obniżeniu znaczenia kapitałów Tier II. Kapitały podstawowe Tier I wyniosły 10 139 mln PLN. Zaś kapitały Tier II zmniejszyły się o 12,5% i stanowiły na koniec 2016 r. 6,2% funduszy własnych sektora. Rok wcześniej było to jeszcze 8,3%. W ubiegłym roku lokalne instytucje finansowe mogły się pochwalić wyraźnym zwiększeniem współczynnika wypłacalności. Na koniec roku wyniósł on 17,1%, podczas gdy w 2015 r. było to 13,7%. Wynik z ubiegłego roku jest wyższy także od osiągniętego w 2014 r. (15,8%). Ten wskaźnik był tylko trochę niższy (o 0,4 pkt proc.) niż w całym sektorze bankowym. Rok wcześniej ta różnica była znacznie większa (2,5 pkt proc.). Powyższa poprawa współczynników kapitałowych w 2016 r. powiązana była przede wszystkim z dwoma czynnikami: a) Obniżeniem wymogu kapitałowego dla banków uczestniczących w IPS, spowodowanego obniżeniem wag ryzyka dla ekspozycji wewnątrz systemu ochrony z 20% do 0%; b) Przeznaczeniem przez 551 banków 95,5% zysku do podziału za 2015 r. na fundusze własne (tj. na fundusz zasobowy oraz fundusz ogólnego ryzyka)1. Współczynnik wypłacalności Tier I także zwiększył się w bankach spółdzielczych. Liczony dla całego sektora bankowości lokalnej wyniósł na koniec 2016 r. 16%. Rok wcześniej było to 12,5%. 1 Informacja o sytuacji banków spółdzielczych i zrzeszających w III kwartałach 2016 r., Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, Warszawa, grudzień 2016 r., str. 7. 227 II. Wynik finansowy banków spółdzielczych Z racji bardzo silnego oddziaływania upadłości SK Banku na wynik finansowy banków spółdzielczych w 2015 r. rachunek zysków i strat z uwzględnieniem banków w upadłości za 2015 r. pokazał ogromną stratę – w wysokości 1 184 mln PLN netto. Był to wynik nieporównywalny z latami wcześniejszymi i z rokiem następnym. Na koniec 2016 r. lokalne instytucje finansowe zamknęły rachunek wyników zyskiem w wysokości 583 mln PLN. Zagregowany rachunek wyników banków spółdzielczych w 2016 r. i jego porównanie z wynikami 2015 r. Wyszczególnienie 2015 2016 mln PLN mln PLN Dynamika 2015=100% 97,3 1. Przychody z tytułu odsetek, z tego: 4 391 4 271 2. Koszty odsetkowe, z tego: 1 177 1 014 86,2 3. Wynik z tytułu odsetek 3 215 3 257 101,3 4. Wynik z tytułu prowizji 1 018 1 025 100,7 5. Przychody z tytułu dywidend 8 8 94,7 6. Pozostałe 64 78 121,9 7. Wynik działalności bankowej 4 306 4 368 101,4 8. Wynik z pozostałej działalności operacyjnej 9. Koszty działania banku, z tego: 71 130 183,1 3 151 2 950 93,6 Koszty działania banku, koszty pracownicze 2 019 1 994 98,8 Koszty ogólnego zarządu 1 132 956 84,4 Amortyzacja 212 199 93,9 11. Rezerwy 255 79 31,0 12. Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów finansowych 1 765 455 25,8 13. Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów niefinansowych 3 1 33,3 14. Wynik z tytułu IBNR/wynik tytułu rezerwy na ryzyko ogólne -2 -9 450 -1 011 804 X 0 0 X 10. 15 Wynik z działalności operacyjnej 16 Wynik na operacjach nadzwyczajnych 17 Wynik z aktywów trwałych do zbycia 18. Zysk brutto z działalności kontynuowanej 19. Obciążenia wyniku finansowego 20. Zysk/strata netto Źródło: Dane KNF. 228 0 0 X -1 011 804 X 173 221 127,7 -1 184 583 X Z racji specyfiki poprzedniego roku nie ma sensu szerokie omawianie poszczególnych pozycji rachunku wyników za 2016 r. i odnoszenie ich do rezultatów roku poprzedniego. Więcej informacji, ale także w dużym stopniu zniekształconych, mogą dostarczyć wskaźniki operacyjne, w tym ich porównanie z wynikami całego sektora bankowego. W części dotyczącej przychodów warto jednak odnotować wzrost dochodów odsetkowych. Nastąpiło to w warunkach szybkiego wzrostu zobowiązań od sektora niefinansowego i od sektora budżetowego, a jednocześnie wolniejszego tempa wzrostu należności od tych sektorów. Świadczy to o poprawie zarządzania finansami banków spółdzielczych. Dochody z tytułu prowizji zwiększyły się w wolniejszym tempie niż dochody odsetkowe. Jednak na skutek dynamiki innych pozycji udział dochodów odsetkowych minimalnie ponownie obniżył się w dochodach banków spółdzielczych. Była to kontynuacja trendu z lat wcześniejszych, choć oczywiście spadek znaczenia dochodów odsetkowych jest powolny i ten udział był nadal znacznie wyższy niż w całym sektorze bankowym. Taka może być konstatacja z analizy współczynnika operacyjnego tej części sektora bankowego. Współczynniki operacyjne dochodów banków spółdzielczych w latach 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie 2012 2013 2014 2015 2016 Dochodów odsetkowych 77,0 75,3 75,9 74,7 74,6 Dochodów pozaodsetkowych 23,0 24,7 24,1 25,3 25,4 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. W odniesieniu do kosztów działania banków spółdzielczych można zauważyć spadek wszystkich głównych pozycji: kosztów pracowniczych, kosztów ogólnego zarządu, amortyzacji, także rezerw czy utworzonych odpisów. Mimo spadku kosztów odpisów stopień pokrycia rezerwami kredytów zagrożonych zwiększył się w minionym roku z 29,6% do 31%. Był on jednak nadal znacznie niższy niż w bankowości komercyjnej, co wzbudzało zainteresowanie nadzoru bankowego. Właściwie nie było w ostatnim roku pozycji kosztów, które zwiększyłaby się. To może być w dużym stopniu skutek kosztu upadłości SK Banku w 2015 r., tj. kosztów poniesionych zarówno przez ten bank, jak i przez pozostałe banki spółdzielcze na wypłatę z FOŚG gwarantowanych depozytów przez BFG. W 2016 r. banki spółdzielcze też wniosły wpłatę na FOŚG z tytułu pokrycia kosztów wypłaty kwot gwarantowanych w BS w Nadarzynie, ale suma ta była nieporównywalnie niższa (ok. 18 mln PLN) niż w przypadku SK Banku (ok. 200 mln PLN). 229 W 2015 r. banki spółdzielcze poniosły też inne koszty nadzwyczajne, jak na przykład z tytułu obowiązkowej wpłaty do nowo tworzonego Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Innym nowym kosztem bankowości spółdzielczej były koszty utworzenia i funkcjonowania systemów ochrony instytucjonalnej. Mimo zmniejszenia się znaczenia kosztów eksploatacyjnych na skutek mniejszych kosztów jednorazowych, udział wynagrodzeń w kosztach działania banków spółdzielczych wzrósł w 2016 r. bardzo wyraźnie. Ten udział był też nadal znacznie wyższy niż w całym sektorze bankowym. W 2016 r. obniżył się udział kosztów eksploatacyjnych, ale nie osiągnął on poziomów z lat 2012–2014, gdy w tych latach kształtował się on na zbliżonym poziomie. Struktura kosztów działania banków w latach 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie 2012 2013 2014 2015 2016 Wynagrodzenia + narzuty 65,1 64,9 64,6 60,0 63,3 Amortyzacja 6,8 6,8 6,7 6,3 6,3 Koszty eksploatacyjne 28,1 28,3 28,7 33,7 30,4 Źródło: Dane NBP, obliczenia własne. Przy niewielkim wzroście wyniku z działalności bankowej w 2016 r. w stosunku do 2015 r. to silny spadek kosztów banków zadecydował o relatywnie dobrym wyniku tej części sektora w ostatnim roku. Wynik finansowy netto w 2016 r. wyniósł 583 mln PLN. Tej danej nie sposób odnieść do wyniku za 2015 r., gdy strata samego SK Banku wyniosła 1 628 mln PLN. Gdyby pominąć tą stratę i wykorzystać dane prezentowane przez KNF w informacji o sytuacji banków spółdzielczych i zrzeszających w 2015 r.2, to wówczas wynik finansowy banków spółdzielczych należałoby odnieść do zysku netto w wysokości 535 mln PLN. Na tym tle wynik osiągnięty w 2016 r. należy ocenić pozytywnie. Jednak analiza KNF idzie dalej i wskazuje, że wynik banków spółdzielczych za 2015 r. powinien być skorygowany również o wpłaty na FOŚG wniesione przez banki spółdzielcze na pokrycie kosztów BFG wypłaty kwot gwarantowanych depozytów w SK Banku. Po takiej korekcie wynik bankowości spółdzielczej zamknąłby się kwotą 688 mln PLN. W takiej sytuacji odniesienie faktycznego wyniku finansowego uzyskanego przez banki spółdzielcze za 2016 r. nie może powodować pozytywnych ocen, gdyż oznaczałoby to wyraźne obniżenie wyniku finansowego w 2016 r. w stosunku do roku poprzedniego. Trzeba jednak też pamiętać, że w 2016 r. banki spółdzielcze zapłaciły kilkanaście milionów za koszt wypłaty kwot gwarantowanych depozytów przez BFG na rzecz klientów BS Nadarzyn, a także poniosły ok. 30 mln PLN kosztów z tytułu funkcjonowania systemu ochrony instytucjonalnej. 2 Informacja o sytuacji banków spółdzielczych i zrzeszających w 2015 r., Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, Warszawa, maj 2016 r., s. 4–5. 230 Podatek dochodowy zapłacony przez banki spółdzielcze w 2016 r. wyniósł 221 mln PLN. To oznacza, że efektywna stopa opodatkowania dochodów banków wyniosła 27,5%. Była ona znacznie wyższa od nominalnej stawki podatku. Znacząca różnica wynikała w dużym stopniu ze strat ponoszonych przez część banków i utworzenia odpisów, które nie były kosztem uzyskania przychodów. Jak już wspominano, z racji nieporównywalności danych z 2016 r. z danymi 2015 r., nie ma merytorycznego uzasadnienia dokonywania analizy wszystkich wskaźników efektywności działania banków spółdzielczych. Dlatego też poniżej ograniczono się jedynie do wycinkowej oceny i spojrzenia w dłuższym horyzoncie czasu i porównania danych z całym sektorem bankowym. Analizując wybrane współczynniki operacyjne w bankach spółdzielczych osiągnięte w 2016 r., należy zwrócić uwagę na stałe zmniejszanie się relacji zarówno dochodów odsetkowych, jak i pozaodsetkowych do średnich aktywów tego sektora. Jednocześnie należy odnotować, że banki komercyjne w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy odnotowały generalnie utrzymanie tych wskaźników, choć oczywiście w dłuższym horyzoncie one też spadają, głównie na skutek obniżenia rynkowych stóp procentowych i trudności w zastąpieniu tych dochodów dochodami z opłat i prowizji. Jednakże najistotniejsza pozytywna zmiana nastąpiła w przypadku wskaźnika relacji kosztów działania banków do aktywów. Jest to pozytywny trend obserwowany w dłuższej perspektywie. Ten poziom nadal był z oczywistych powodów wyższy niż w bankach komercyjnych. W bankach komercyjnych nie udało się go ostatnio obniżyć, ale było to m.in. skutkiem wprowadzenia podatku sektorowego. W bankach spółdzielczych to silne obciążenie fiskalne nie obowiązuje, więc pozytywnie oceniając spadek relacji w bankowości spółdzielczej, trzeba mieć na uwadze to uwarunkowanie. Ponadto, należy pamiętać, że w 2015 r. banki spółdzielcze poniosły niespodziewaną opłatę na FOŚG do BFG, co też wpłynęło na wynik tamtego roku. Jednak trzeba przyznać, że poprawa wskaźnika odnosi się także do porównania z latami wcześniejszymi. Dzięki niższym odpisom sektor banków lokalnych mógł się pochwalić lepszym wskaźnikiem odpisów do aktywów. Warto podkreślić, że wskaźnik ten w 2016 r. był na tym samym poziomie, co w całym sektorze bankowym, choć dynamika należności z utratą wartości była odmienna w obu częściach polskiego sektora bankowego. W zakresie zwrotu z aktywów danych zbiorczych z dwóch ostatnich lat nie ma sensu porównywać. Gdyby jednak porównać wynik z 2016 r. z danymi KNF z wyłączeniem SK Banku, to wówczas wyniki ostatnich dwóch lat są bardzo podobne. Jeśli jednak wyłączyć – jak zrobiono to wyżej – wpłaty w 2015 r. 231 wniesione na FOŚG do BFG, to wskaźnik zwrotu z aktywów był w bankowości spółdzielczej wyraźnie niższy w 2016 r. (0,51% wobec 0,6% wg danych KNF). Wybrane współczynniki operacyjne banków spółdzielczych w latach 2012–2016 (w %) Wyszczególnienie 2012 2013 2014 2015 2016 Dochody odsetkowe/aktywa (b:a) 4,31 3,50 3,38 3,00 2,83 Dochody pozaodsetkowe/aktywa (c:a) 1,28 1,15 1,07 1,02 0,96 Koszty działania banku/aktywa (d:a) 3,75 3,37 3,12 3,14 2,73 Odpisy na rezerwy netto/aktywa (e:a) 0,44 0,33 0,42 1,88 0,46 Koszty całkowite/aktywa (f:a) 4,19 3,70 3,54 5,02 3,19 Zwrot z aktywów (ROA) netto 1,18 0,82 0,76 -1,10 0,51 Zwrot z kapitału (ROE) netto 12,6 8,6 7,6 4,4 (g) 6,9 Uwagi: a/ Średnie aktywa b/ Dochody odsetkowe = przychody odsetkowe (w tym z operacji z papierami wartościowymi) pomniejszone o koszty odsetkowe c/ Dochody pozaodsetkowe = przychody pozaodsetkowe (m.in. prowizje, opłaty, różnice kursowe, wynik biur maklerskich) pomniejszone o koszty pozaodsetkowe d/ Koszty działania banku = koszty wynagrodzeń, amortyzacja, pozostałe koszty ogólne e/ Odpisy na rezerwy netto = odpisy na rezerwy pomniejszone o przychody z rozwiązania f/ Koszty całkowite = koszty działania banku + odpisy na rezerwy netto + koszty nadzwyczajne g/ Wynik bez uwzględnienia SK Banku Źródło: Dane KNF, obliczenia własne. Zwrot z kapitałów w 2015 r. z pominięciem wyników SK Banku wyniósł 5%, po odjęciu wpłat na FOŚG byłoby to 6,4%. Wskaźnik za 2016 r. w wysokości 6,9% byłby lepszym wskaźnikiem niż wynik roku poprzedniego, ale też słabszym niż w latach wcześniejszych. Marża odsetkowa w bankach spółdzielczych (%) sektor bankowy banki spółdzielcze 5,20 4,31 3,50 3,35 2,50 2008 4,28 4,11 4,08 2009 2,78 2010 2,85 2011 2,68 2012 Źródło: Dane KNF. 232 2,48 2013 3,38 2,53 2014 3,00 2,26 2015 2,30 2,83 2016 K ażdy następny rok działalności banków wiąże się z kolejnymi szansami i wyzwaniami, przed jakimi staje sektor. W ostatnich latach skala wyzwań była i jest szczególnie wysoka, głównie na skutek pojawiania się wciąż nowych propozycji rozwiązań regulacyjnych. Z tej racji coraz bliższa prawdy jest teza, że okres najlepszej możliwości rozwoju sektora bankowego stanowi już rozdział zamknięty, natomiast współcześnie przychodzi bankom działać w trudniejszych uwarunkowaniach, które mają przełożenie na realizowane wyniki finansowe i na oceny społeczne tej działalności. Analizę szans i wyzwań warto rozpocząć od przeglądu zewnętrznych uwarunkowań ekonomicznych i politycznych, a następnie przejść do rozważań dotyczących ściśle samego sektora bankowego w Polsce. W zakresie uwarunkowań politycznych nie ulega wątpliwości, że znaleźliśmy się jako świat w okresie przełomu. Widać wyraźnie, że dotychczasowe modele polityczne nie są dłużej akceptowane przez znaczną część społeczeństwa w wielu krajach i trwa wyraźne poszukiwanie nowych dróg, nowych wzorów ułożenia relacji politycznych w skali poszczególnych krajów i na poziomie międzynarodowym. Ostatnie wybory przeprowadzone w kilku krajach pokazują kontestowanie dotychczasowego profesjonalizmu liderów politycznych i zgodę na nowe otwarcie, nawet jeśli nie brak jest świadomości, co to oznacza i do czego może prowadzić. Coraz większego znaczenia nabierają ruchy prawicowe, bardziej izolacjonistyczne. Może to być skutek odreagowania ostatnich 233 Szanse i wyzwania narastających fal migracji na świecie po kolejnych konfliktach zbrojnych w biedniejszej części świata, narastania w różnych miejscach negatywnych skutków globalizacji gospodarki, a także silnego podkreślania praw grup mniejszości, odbywającego się niekiedy nawet kosztem poczucia braku respektowania demokratycznego prawa stanowienia reguł przez większość społeczeństwa. Widać wyraźnie, że obecne elity polityczne nie są w stanie sprostać tym wyzwaniom współczesnego świata i są kontestowane przez część społeczeństwa, jako siły starające się utrzymać polityczne status quo zamiast poszukiwania dróg rozwiązania narastających konfliktów. Rok 2017 może przynieść znaczące odpowiedzi na temat zmian generalnego obrazu polityki światowej. Rozpoczęcie nowej prezydentury w USA, wybory parlamentarne lub prezydenckie w dużej części większych krajów Unii Europejskiej (Niemcy, Francja, Włochy, Holandia), formalne rozpoczęcie procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, trudny do przewidzenia ciąg dalszy konfliktów w Syrii i na Ukrainie oraz nieznany los Turcji, zmierzającej w kierunku silnej władzy prezydenckiej połączonej z możliwą zmianą jej strategicznych sojuszy politycznych, każą z dużą ostrożnością przyglądać się bieżącym zmianom zachodzącym na scenie politycznej. Tej kwestii poświęcono tak wiele uwagi w rozdziale dotyczącym szans i wyzwań dla sektora bankowego, ponieważ nie ulega wątpliwości, że ten zwrot wartości na scenie politycznej będzie miał także wpływ na zmianę konsensusu w sprawach ekonomicznych, może nawet nowego ładu ekonomicznego, i na kształt prowadzonej polityki gospodarczej w skali światowej. W bliższej perspektywie można chociażby spodziewać się jeszcze silniejszego bronienia swoich interesów gospodarczych przez najzamożniejsze państwa świata. Idea jakiejś formy silniejszego protekcjonizmu może zwyciężyć nad dążeniami integracyjnymi i prowadzić do istotnych zmian uwarunkowań ekonomicznych prowadzenia biznesu w Unii Europejskiej. Nawet jeśli nie będzie to oznaczać wychodzenia kolejnych krajów członkowskich z UE, to silniejszy podział na kraje różnej prędkości w UE wydaje się coraz bardziej nieunikniony, zwłaszcza po rozpoczęciu opuszczenia UE przez największy dotychczas kraj, niebędący członkiem strefy euro. Taka zmiana będzie mieć nie tylko skutki polityczne dla całej UE, ale także konsekwencje ekonomiczne, gdzie będzie można spodziewać się silniejszej współpracy i obrony interesów wewnątrz strefy euro kosztem krajów UE spoza tej strefy. To może dotyczyć takich spraw jak ochrona rynku pracy przed pracownikami delegowanymi, zasady wypłat świadczeń socjalnych dla osób napływowych, ale także kwestii dbania o zachowanie stabilności finansowej tylko w krajach stosujących tę samą walutę. Silne wzmocnienie wspólnego systemu resolution dla strefy euro może mieć poważne skutki dla zasad współpracy z narodowymi systemami resolution spoza tej strefy. 234 Te napięcia polityczne mogą mieć też wpływ na kształt regulacji dotyczących bezpośrednio sektora bankowego. Po kilku latach wspólnego określania minimalnych standardów bezpiecznego działania banków w skali międzynarodowej na forum Komitetu Bazylejskiego czy Financial Stability Forum widać coraz wyraźniej napięcia w zakresie przyjmowania kolejnych rozwiązań oraz pojawianie się lokalnych propozycji (w UE, USA, Azji) zmierzających do pewnego ograniczania stosowania wysokich norm regulacyjnych zaakceptowanych wspólnie kilka lat temu. Może to prowadzić z jednej strony do poprawy prowadzenia biznesu bankowego, ale z drugiej strony też do wzmocnienia nierównej konkurencji między bankami w skali międzynarodowej i braku adekwatnych, skoordynowanych działań w sytuacji wystąpienia zagrożenia niestabilności sektora. W obszarze uwarunkowań makroekonomicznych przez najbliższy rok lub nawet lata można oczekiwać pewnej poprawy koniunktury zarówno na świecie, jak i w Polsce. Nie będzie to może okres zdecydowanej poprawy koniunktury, ale pewien progres powinien nastąpić. Widać to chociażby po szybszym tempie rozwoju największej gospodarki światowej, czy zmianach cen najważniejszych surowców. W Polsce można oczekiwać dalszego silnego wkładu konsumpcji prywatnej do wzrostu gospodarczego oraz wzrostu inwestycji następującego w ślad za zwiększeniem stopnia wykorzystania mocy przetwórczych w przemyśle. Wzmocnienie konsumpcji będzie wynikać ze zmian zachodzących na rynku pracy i zwiększenia roli różnych strumieni transferów socjalnych z budżetu państwa. Poprawa sytuacji na rynku pracy będzie następować w ślad za ogólną poprawą kondycji gospodarczej kraju, zmianami demograficznymi zachodzącymi w społeczeństwie oraz zmianami regulacyjnymi, w tym obniżeniem wieku emerytalnego i wprowadzeniem tzw. programu 500+. W bieżącym roku do wzrostu inwestycji powinno przyczynić się także szersze wykorzystanie środków unijnych na inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe. Wiele zależeć będzie jednak w tym względzie od ostatecznego kształtu wypracowanych procedur korzystania z tych środków. Z uwagą obserwowane będzie też wdrażanie w życie rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, przygotowanego przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego i zaakceptowanego na początku 2017 r. Jego realizacja powinna mieć niebagatelny wpływ na poziom inwestycji publicznych, ale również prywatnych. Także wyniki budownictwa mieszkaniowego powinny być jeszcze lepsze, czego można spodziewać się po liczbie rozpoczętych już budów i wydanych pozwoleń na budowę. Te uwarunkowania makroekonomiczne powinny dobrze służyć prowadzeniu biznesu bankowego, zwiększając skalę możliwości i poziom bezpieczeństwa w kredytowaniu podmiotów gospodarczych i gospodarstw domowych. 235 Mimo lepszych perspektyw makroekonomicznych poważnym wyzwaniem może być utrzymanie deficytu budżetowego w rozsądnych granicach. Skutki wymienionych dwóch reform: programu 500+ oraz reformy systemu emerytalnego wraz z kilkoma innymi programami już uruchomionymi lub uruchamianymi na przełomie roku, takich jak Mieszkanie+, minimalna emerytura, dopłaty do lekarstw dla osób starszych, mogą powodować poważne napięcia budżetowe. W 2016 r. udało się zamknąć rachunek finansów publicznych na rozsądnym poziomie m.in. na skutek uruchomienia programu 500+ dopiero w trakcie roku oraz dzięki wysokiej nadwyżce wygospodarowanej w budżetach terenowych. Postęp wykorzystania środków unijnych oraz planowane reformy: oświatowa i służby zdrowia, mogą jednak spowodować, że w tym roku nie będzie tak spektakularnej nadwyżki w budżetach jednostek samorządu terytorialnego. Te napięcia będą powodować, że nie starczy środków publicznych na finansowanie niektórych wieloletnich programów gospodarczych, czy na szeroko rozumiane podnoszenie bezpieczeństwa kraju. Faktyczne silne zahamowanie programów modernizacji armii, rewizja planów budowy dróg ekspresowych i modernizacji kolei są doskonałymi przykładami ograniczenia programów modernizacji polskiej infrastruktury. Będzie to mieć swoje oczywiste konsekwencje dla sektora bankowego. Tempo rozwoju niektórych branż będzie niższe, a potrzeby pożyczkowe państwa wysokie. Podobnie jak w 2016 r., banki będą silnie zwiększać kredytowanie finansów publicznych przez zakup kolejnych skarbowych papierów wartościowych, a działanie takie jest dodatkowo pobudzane przez konstrukcję sektorowego podatku dla instytucji finansowych. Odrębną kwestią jest polityka monetarna prowadzona w Polsce. Z jednej strony podkreśla się utrzymanie wysokiego poziomu niezależności tej polityki po wyborze nowych członków Rady Polityki Pieniężnej. Jest to niewątpliwie ważna sprawa. Z drugiej zaś strony pojawiają się przed tym organem wyzwania, których nie było w ostatnich latach. Pod koniec ubiegłego roku powróciła bowiem inflacja, która silnie jeszcze przyspieszyła na początku 2017 r. Nadal znajduje się ona w ramach dopuszczalnego przedziału wahań tempa wzrostu cen przyjętego w założeniach polityki pieniężnej, ale otwartym pozostaje pytanie, jak długo utrzyma się ona w tym przedziale. Jednak już dziś powstaje problem, że oficjalne stopy procentowe w ujęciu realnym stają się ujemnymi. Ma to znaczenie dla deponentów bankowych i dla kredytobiorców. Ze strony tych pierwszych może to oznaczać naciski na zmianę oprocentowania oferowanego przez banki, nawet jeśli oficjalne stopy nie ulegną zmianie lub szerszą rezygnację z oszczędzania w formie lokat bankowych. Można też dodać, że na skutek wysokiego poziomu depozytów w bankach oddziaływanie narzędzi polityki pieniężnej na banki może być 236 obecnie słabsze. Zjawisko to było już obserwowane w 2016 r., gdy przy niezmienionych oficjalnych stopach procentowych oprocentowanie wielu depozytów się obniżyło. Z punktu widzenia kredytobiorców niskie stopy procentowe oznaczają, że rentowne okazują się te projekty gospodarcze, które w innych warunkach nie miałyby szans powodzenia. To może prowadzić do przegrzania koniunktury i dalszego wzrostu cen w sytuacji wyrażenia woli utrzymania przez NBP stóp procentowych w tym roku na niezmienionym poziomie. W warunkach niskich stóp procentowych także osoby prywatne mogą decydować się na zaciąganie nadmiernych zobowiązań finansowych, które mogą być trudne do spłacenia w przypadku zmiany realizowanej polityki pieniężnej. Dlatego też niezależnie od generalnej deklaracji wyrażanej przez przedstawicieli NBP w sprawie poziomu stóp procentowych, banki nie mogą dziś prowadzić odpowiedzialnie działalności kredytowej bez należytego uwzględniania w kalkulacjach skutków możliwych podwyżek stóp procentowych. Dokonanie takiej zmiany przez Radę Polityki Pieniężnej może utrudnić proces spłaty zobowiązań kredytowych przez część kredytobiorców oraz wpływać na rozczarowanie społeczne spowodowane taką decyzją. W ostatnich bowiem latach wielu kredytobiorców przyzwyczaiło się, że stopy procentowe w Polsce tylko ulegały obniżeniu. Zmiany stóp procentowych lub nawet ich brak w Polsce będą wpływać także na zmiany kursu walutowego. Proces podnoszenia stóp procentowych rozpoczął już Fed w USA. Te zmiany i ewentualne kolejne zmiany stóp w odniesieniu do innych głównych walut światowych będą oddziaływać na kurs walutowy złotego względem tych walut. Wypowiedzi prezesa banku centralnego w Szwajcarii są dość mocne i jednoznaczne w tym zakresie. Będzie mieć to wpływ na warunki działania polskich przedsiębiorstw, na zdolność spłaty kredytu przez kredytobiorców kredytów walutowych oraz na decyzję deponentów, dotyczącą zwiększenia znaczenia depozytów utrzymywanych w walucie obcej kosztem waluty krajowej. To będzie rodzić wyzwanie dla banków w zakresie zarządzania aktywami i pasywami w części dotyczącej zarządzania ryzykiem walutowym, ale też ryzykiem kredytowym. Przedstawione powyżej punkty wskazują na pewne szanse i nowe wyzwania dla banków działających w Polsce. Gdzie zatem można dopatrywać się największych szans w rozwoju ich działalności? Wydaje się, że jest nią możliwość dalszego zwiększenia współpracy z przedsiębiorstwami. Tę szasnę należy ocenić pozytywnie. W ostatnich bowiem latach znaczenie kredytów mieszkaniowych w portfelach banków było zbyt silne. Potrzebna jest większa dywersyfikacja w źródłach przychodów z działalności kredytowej. Stopniowe wzmacnianie współpracy z podmiotami gospodarczymi powinno przyczynić się do większej równowagi w prowadzonej działalności bankowej. 237 Oczywiście ta teza jest słuszna tylko w sytuacji, gdy rozwój kredytowania przedsiębiorstw będzie opierać się na racjonalnych przesłankach. Dziś można wskazać, że poziom szkodowości tego portfela banków stale się obniża i stanowi to dobry prognostyk na przyszłość. Z drugiej strony są branże gospodarki, które nadal przeżywają swoje problemy i tu należy zachować szczególną racjonalność przy podejmowaniu decyzji kredytowych. Postęp we współpracy z przedsiębiorstwami będzie zależeć od zakresu nowych inwestycji prywatnych, od rozwoju kredytu eksportowego dla firm wchodzących na nowe rynki oraz od popularności korzystania ze środków unijnych. Trzeba bowiem pamiętać, że dziś większa część wsparcia unijnego ma charakter finansowania zwrotnego. Widać też, że wiele przedsiębiorstw dysponuje środkami na finansowanie bieżącej działalności i silne wsparcie w postaci zewnętrznego finansowania nie musi być im potrzebne. To także każe zwracać uwagę na wybór kontrahentów przez banki. Dla rozwoju współpracy z przedsiębiorstwami duże znacznie może mieć rozwój rządowego programu poręczeń i gwarancji kredytowych dla przedsiębiorstw. Zadania takie zostały zawarte w rządowym planie gospodarczym, należy więc mieć nadzieję, że zostanie on zrealizowany. Ta sama uwaga dotyczy wsparcia dla finansowania polskiego eksportu. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, gdy wielu przedsiębiorców poszukuje nowych rynków zbytu. Banki uniwersalne starają się wspomagać swoich klientów w ramach współpracy z klientem korporacyjnym, ale wsparcie ze strony wyspecjalizowanej publicznej instytucji finansowej byłoby bardzo cennym uzupełnieniem. Niestety, postęp prac w zakresie stworzenia w Polsce instytucjonalnego systemu wsparcia polskiego eksportu pozostaje ograniczony. Celowym jest zatem pilne dokończenie prac w tym zakresie i szybka implementacja wypracowanego rozwiązania. W obszarze kredytowania gospodarstw domowych można spodziewać się dalszej stabilizacji po stronie kredytów mieszkaniowych i większej niepewności po stronie kredytów konsumpcyjnych. Kredyty mieszkaniowe rosną w ostatnich latach w umiarkowanym tempie, co jest spowodowane do pewnego stopnia uwarunkowaniami regulacyjnymi (np. wymogami wyższego wkładu własnego, udzielaniem kredytu w walucie dochodu kredytobiorcy, akceptowalnym poziomie DtI, LtV, ograniczeniem programu „Mieszkanie dla Młodych” etc.), ale także czynnikami ekonomicznymi i zmianami podejścia części kredytobiorców. Po doświadczeniach ostatnich lat nie każdy kredytobiorca jest zainteresowany zaciąganiem zobowiązania finansowego w banku na kilkadziesiąt lat. Nawet niskie stopy procentowe dziś obowiązujące na rynku nie zmieniły tego podejścia, a prawdopodobnie w najbliższej przyszłości nie będą one już niższe. Można zatem oczekiwać trendu, w którym w wielu przypadkach kredyt tylko wspomaga zakup 238 mieszkania lub domu, ale nie jest podstawowym źródłem finansowania. Także przygotowywana aktualnie nowa regulacja ustawowa dotycząca zasad udzielania kredytów hipotecznych w Polsce, będąca implementacją unijnej dyrektywy, będzie rodzić dodatkowe koszty i wymogi dla banków, co będzie wpływać na zainteresowanie oferowaniem takich kredytów. W obszarze kredytów mieszkaniowych trzeba podkreślić, że nadal dyskutowana jest kwestia istniejącego portfela walutowych kredytów udzielonych przez banki w przeszłości. Mimo podejmowania wielu prób przez polityków, naciskanych przez grupy kredytobiorców, ustawowego rozwiązania problemu tych kredytów przez pierwsze dwa lata od uwolnienia kursu waluty szwajcarskiej nie udało się znaleźć optymalnego rozwiązania. To pokazuje, jak skomplikowany jest to problem i jak trudno jest znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące dla kredytobiorców kredytów walutowych, dla kredytobiorców kredytów złotowych, dla deponentów banków przy zachowaniu stabilności całego sektora finansowego w Polsce. Znajdujące się dziś w parlamencie projekty ustaw w tej sprawie nie spełniają tych warunków. Ta kwestia jest jeszcze cały czas przedmiotem debat politycznych, poszukiwań optymalnego rozwiązania przez Komitet Stabilności Finansowej i do czasu wyboru finalnego podejścia stanowi jedno z największych zagrożeń systemowych dla całego sektora bankowego, a nie tylko dla banków zaangażowanych w te kredyty. Należy wierzyć, że ponad dwa lata dyskusji pozwolą wybrać rozwiązanie optymalne w obecnych warunkach, które w możliwym stopniu pogodzi rozbieżne interesy stron, a zarazem utrzyma wysoką dyscyplinę spłacania zobowiązań kredytowych przez kredytobiorców. Sektor bankowy ze swej strony podejmuje także działania na rzecz wypracowania optymalnego rozwiązania. Oprócz doraźnych działań zawartych w tzw. sześciopaku, banki uważają, że jest przestrzeń dla znalezienia rozwiązania, które będzie adresowało pomoc do osób faktycznie jej potrzebującej. Wypracowane rozwiązanie musi mieć przy tym charakter finalny w tym sensie, że nie może ono być podważane i ponownie zmieniane w przyszłości. W zakresie kredytów konsumpcyjnych można obserwować równolegle dwa odmienne zjawiska. Z jednej strony zmniejszyło się zainteresowanie takim kredytem po wprowadzeniu programu 500+. Dotyczyło to zwłaszcza kredytów na mniejsze kwoty, gdy dla części dotychczasowych klientów wsparcie kredytowe nie jest już niezbędne do bieżącego regulowania swoich zobowiązań przez gospodarstwo domowe. Z drugiej strony, wzrosło zainteresowanie zaciąganiem kredytów na wyższe kwoty, na zaspokojenie różnych potrzeb życiowych. Banki rozszerzyły swoje zaangażowanie w takie kredyty stosunkowo wyraźnie. Dla banków to jest ważne źródło dochodów, gdyż są to kredyty cechujące się wyższym oprocentowaniem. Jednak skala zaan239 gażowania kredytowego banków w takie kredyty i identyfikacja przez BIK klientów banków, którzy są również klientami innych instytucji finansowych, może rodzić pytania o przyszłą jakość tego portfela. Trzeba też pamiętać, że w zakresie kredytów konsumpcyjnych poziom nasycenia tymi usługami w Polsce jest najbliższy średniemu poziomowi istniejącemu w krajach UE. Kredyty dla samorządów mogą także zwiększać się w bieżącym roku. Wymienione wyżej tylko niektóre nowe zadania nakładane na samorządy terytorialne będą wymuszać poszukiwanie środków finansowych w celu ich wypełnienia. Dodatkowo, te zadania będą musiały być zrealizowane na rok przed planowanymi wyborami samorządowymi, stąd można oczekiwać wysokiej determinacji lokalnych włodarzy w celu wypełnienia obowiązków. Z drugiej strony banki muszą zwracać uwagę na problem nadmiernego zadłużenia niektórych jednostek samorządu terytorialnego i ryzyko z tym związane dla kredytodawców. Konstrukcja sektorowego podatku od instytucji finansowych będzie dalej zachęcać banki do zwiększania swojego zaangażowania w skarbowe papiery wartościowe. Jeśli nie nastąpi zmiana sposobu naliczania tego podatku, to ta tendencja utrzyma się w najbliższym czasie. Zaangażowanie banków w inne papiery wartościowe jest już mniejsze. Można jednak oczekiwać, że także portfel bonów skarbowych będzie istotny, gdyż będzie stała potrzeba sterylizacji części środków sektora bankowego przez NBP. Podatek sektorowy będzie też dodatkowym czynnikiem braku rozwoju rynku międzybankowego i większego lokowania wolnych środków finansowych przez banki w innych bankach. W sytuacji, gdy portfel skarbowych papierów wartościowych jest zwolniony z podatku sektorowego i jest preferencyjnie traktowany przy obliczaniu norm płynności, to te papiery będą wykorzystywane do zarządzania płynnością w bankach. Lokaty na rynku międzybankowym cechują się natomiast zbyt niską dochodowością, aby być atrakcyjną inwestycją w warunkach istnienia podatku sektorowego naliczanego od wartości aktywów. Po stronie pasywów można oczekiwać dalszego stałego wzrostu depozytów klientowskich. Dobra sytuacja makroekonomiczna i istnienie dużych transferów socjalnych zapewnią znaczny dopływ nowych depozytów do banków. Banki mogą nawet stanąć przed problemem znanym w bankach zagranicznych, polegającym na odpowiednim wykorzystaniu pozyskanych środków. Od kilku już lat depozyty rosną szybciej niż kredyty, a relacja kredytów do depozytów jest już niższa od jedności. Wyzwaniem może być jednak przebudowa bilansu w kierunku lepszego dostosowania terminowego depozytów i kredytów oraz rosnące depozyty walutowe. Te ostatnie będą wymagać odpowiedniej alokacji po stronie aktywów w warunkach istnienia ograniczeń w udzielaniu kredytów walutowych osobom prywatnym. 240 Niskie rynkowe stopy procentowe mogą mieć negatywny wpływ na decyzje podejmowane przez obywateli w zakresie oszczędzania w złotych. Korzyści ekonomiczne dla oszczędzających w banku z tytułu odroczenia konsumpcji stały się bardzo małe. Kwestia poziomu oszczędności w Polsce pozostaje istotną, jako że jest on jednym z najniższych w Europie i jest wskazywany przez Bank Światowy jako jedno z poważniejszych zagrożeń dla długoterminowego rozwoju naszego kraju. Wzrost depozytów klientowskich będzie hamować zainteresowanie banków pozyskiwaniem środków finansowych z rynku finansowego. Jednymi przesłankami ich utrzymania będzie tylko dążenie do lepszego dopasowania terminowego aktywów i pasywów oraz dopasowania walutowego w warunkach istnienia portfela walutowych kredytów mieszkaniowych. Od tego roku wzrost tych zobowiązań może wynikać z nałożenia na banki nowych wymogów w ramach resolution i utrzymywania określonej wielkości MREL. Płytki krajowy rynek kapitałowy może przy tym wymuszać dokonywanie emisji papierów wartościowych na rynkach zagranicznych w celu spełnienia nowych wymogów regulacyjnych. Także banki hipoteczne będą dążyć do emisji listów zastawnych, szczególnie wobec zapowiedzi nadzorcy zachęcania banków do udzielania osobom prywatnym kredytów opartych na stałej stopie procentowej. W zakresie wyników finansowych banków ostatni rok pokazał, jak ogromne skutki miało wprowadzenie podatku sektorowego dla instytucji bankowych. W 2016 r. sektor ten mimo uzyskania bardzo znaczącego dochodu z tytułu operacji jednorazowej z VISA zdołał tylko minimalnie poprawić swoje wskaźniki rentowności. Bez takiego wsparcia w bieżącym roku można spodziewać się gorszych wyników i spadku rentowności działania. Banki podjęły i podejmują różne działania na rzecz przebudowy ich bilansów i dalszego ograniczenia kosztów ich działania. Jednak zrobiły one już wiele w tym zakresie w ostatnich latach i trudno spodziewać się znaczących dalszych oszczędności bez powstania negatywnych konsekwencji dla jakości obsługi klientów. Dążenie do redukcji kosztów, sprostanie wymogom konkurencji, w tym ze strony podmiotów niebankowych, będzie przesłanką do dalszego rozwoju bankowości elektronicznej. Polskie banki cały czas są w awangardzie zmian, modernizacji swojej działalności, poprawy relacji z klientami i w rezultacie nie odczuwają one tak silnych zagrożeń konkurencją ze strony firm fintech, jak dzieje się to w niektórych bankach zagranicznych, cechujących się bardziej tradycyjnym podejściem do sposobu dystrybucji usług bankowych. W Polsce mamy inną sytuację na skutek wysokiej innowacyjności biznesu bankowego, stałego dążenia do poprawy obsługi klientów. To dlatego polska administracja jest zainteresowana rozwojem swoich usług elektronicznych 241 dla klientów we współpracy z sektorem bankowym. Natomiast jako przykład dobrej wspólnej inicjatywy wewnątrz sektora bankowego można wskazać wprowadzanie bankowości mobilnej. Należy mieć nadzieję, że kolejne lata przyniosą stały postęp w popularyzacji tej usługi w sektorze bankowym. Stały postęp technologiczny, zmiany mentalności klientów będą wymuszać ciągły rozwój banków w tym zakresie. Dziś postęp jest tak szybki, że niekiedy trudno jest identyfikować kierunki zmian w oferowaniu usług bankowych, które staną się popularne i naturalne już za kilka lat. Dążeniu do nowoczesności musi towarzyszyć dbanie o wysokie standardy oferowanych usług, w tym zwłaszcza troska o cyberbezpieczeństwo. Przykłady ataków hakerskich na niektóre instytucje, w tym na stronę internetową KNF i za jej pośrednictwem próba oddziaływania na banki, ataki kierowane często z zagranicy, pokazują współczesne zagrożenia działania banków w dobie prowadzenia ukrytej wojny elektronicznej. Dlatego też należy przedsiębrać wszystkie możliwe i racjonalnie uzasadnione działania na rzecz zabezpieczenia banków przed takimi atakami i groźbą utraty danych, reputacji i nieuprawnionego wyprowadzenia środków finansowych z banków w ten sposób. Potrzebna jest w tym zakresie współpraca z całym sektorem bankowym, a także z instytucjami publicznymi odpowiadającymi za to bezpieczeństwo. Sprawa zarządzania danymi gromadzonymi przez banki nadal czeka na postęp. Dziś banki otrzymują olbrzymie ilości informacji o swoich klientach, które są tylko częściowo wykorzystywane do oferowania usług swoim klientom. Posiadane dane mogą bowiem poprawić efektywność zarządzania swoimi finansami przez klientów bankowych, ale mogą także służyć oferowaniu im usług nie tylko czysto finansowych. Doświadczenia zagraniczne w tym zakresie wydają się być bardzo interesujące. Z drugiej jednak strony najnowsze zmiany w prawie mogą spowodować, że faktyczne możliwości oferowania usług klientom będą ograniczone, zwłaszcza dla byłych klientów znajdujących się w bankowej bazie danych. Od momentu wybuchu ostatniego kryzysu na rynku finansowym banki działają w warunkach permanentnych zmian regulacyjnych dotyczących warunków działania tych instytucji. Jedne z największych zmian zachodzą w zakresie wymogów ostrożnościowych (kapitałowych i płynnościowych). Praktycznie każdego roku pojawiają się nowe inicjatywy i zmiany regulacyjne. Także pod koniec ubiegłego roku opublikowano nowe propozycje unijne zmian w tych regulacjach, a Komitet Bazylejski kończył prace nad nowymi standardami. Szczególne bazylejskie propozycje prowadzą do nałożenia nowych, wyższych wymogów, ale także część zmian w pakiecie CRD IV/CRR idzie w tym samym kierunku. Wystarczy wymienić w tym zakresie wymogi dotyczące ryzyka rynkowego. Jeśli dodać do tego dodatkowe wysokie 242 wymagania kapitałowe w zakresie resolution, które w dużym stopniu nie są jeszcze w szczegółach znane bankom, to ogrom obciążeń jest olbrzymi. Na szczeblu krajowym trzeba dodać do tego nałożenie przez nadzorcę nowych wymogów w ramach filara II oraz zapowiedź wprowadzenia jeszcze wyższych wag ryzyka dla mieszkaniowych ekspozycji walutowych. To wszystko powoduje, że bankom trudno jest de facto zarządzać swoimi potrzebami kapitałowymi w dłuższej perspektywie, a podejmowane działania w tym obszarze polegają bardziej na bieżącym zarządzaniu niż strategii średnioterminowej. Rosnące wymogi kapitałowe będą oznaczać konieczność emisji nowych papierów na ograniczonym rynku kapitałowym oraz wprowadzenie dalszych ograniczeń w zakresie przeznaczenia części wypracowanego zysku w formie dywidendy. To powoduje, że w sektorze bankowym trudno znaleźć wielu nowych inwestorów i w konsekwencji następuje dalsza konsolidacja sektora, także dokonywana w celu ograniczenia kosztów działania banków. Te zmiany będą mieć poważne skutki dla konkurencji na rynku, różnorodności usług oferowanych klientom. Tak silne zwiększanie wymogów może okazać się w rezultacie szkodliwe nie tylko dla sektora bankowego, ale także dla całej gospodarki. Dużym wyzwaniem regulacyjnym będzie wprowadzenie w bankach nowego wymogu sprawozdawczego w zakresie wyceny instrumentów finansowych, tzw. MSSF 9. Jego wejście w życie od 2018 r. spowoduje zmianę podejścia do zasad tworzenia odpisów na należności nieregularne, zwiększając zakres tworzonych odpisów. Konieczność tworzenia rezerw na przyszłe straty ma w założeniu zmniejszyć cykliczność biznesu bankowego, w praktyce będzie prawdopodobnie prowadzić do zwiększenia cykliczności działania banków. Wyższe rezerwy mogą spowodować także negatywne konsekwencje w zakresie wymogów kapitałowych. Dodatkowo, ograniczenia w zakresie identyfikacji aktywów wprowadzą zapisy dotyczące forbearance. Z niepokojem trzeba patrzeć na stopniowe podejmowanie działań regulacyjnych i praktyki gospodarczej, w tym wyroków sądowych, w zakresie ograniczania możliwości skutecznego dochodzenia roszczeń przez banki wobec swoich klientów. Stopniowo banki są pozbawiane instrumentów, które mogą służyć skutecznej egzekucji środków finansowych od dłużników, a stosowanie nowych narzędzi wiąże się z koniecznością ponoszenia wyższych kosztów. Zmniejszenie skuteczności dochodzenia roszczeń przez banki musi prowadzić do sytuacji, gdy koszt kredytowania będzie wyższy, a rzetelni kredytobiorcy będą musieli płacić więcej za działanie nierzetelnych kredytobiorców. Takie zmiany nie służą gospodarce i bezpieczeństwu obrotu gospodarczego. 243 W ostatnim czasie na banki nakładane też są kolejne istotne obciążenia sprawozdawcze, informacyjne. Największe z nich dotyczą nowych wymogów sprawozdawczych dla celów resolution, które dodatkowo mogą prowadzić do dublowania się części obowiązków banków. Drugim takim obszarem jest przekazywanie informacji o klientach dla celów podatkowych. W tym zakresie prowadzone były od końca 2016 r. prace nad CMO, czyli specjalnych informacjach przekazywanych w celu przeciwdziałania praniu pieniędzy. Wprowadzone zostają wymogi w ramach CRS związane z informowaniem zagranicznych aparatów skarbowych o stanie środków i odsetkach na rachunkach zagranicznych klientów banków. Wcześniej rozpoczęty został proces elektronicznego przekazywania informacji przez podatników do aparatu skarbowego w ramach JPK, który w przyszłości może zostać rozszerzony na obowiązek przysyłania przez banki informacji o rachunkach klientów. Te dodatkowe obowiązki wiążą się z kosztami i odpowiedzialnością za ewentualne nieprawidłowości w przekazywaniu informacji, powodując silniejszą koncentrację banków na obowiązkach sprawozdawczych niż na prowadzeniu biznesu. Widać to w zmianie struktury zatrudnienia w bankach i rosnącej roli działów odpowiedzialnych za realizowanie zobowiązań względem instytucji publicznych. Z drugiej strony wyzwaniem dla całego sektora bankowego w Polsce pozostają nadal nierozwiązane problemy w zakresie funkcjonowania systemów wymiany informacji gospodarczej, w tym dostępu banków do danych zawartych w bazach stworzonych dla celów podatkowych czy ZUS. Rok 2017 będzie też pierwszym od wielu już lat, gdy większość aktywów sektora bankowego będzie należeć do rodzimych właścicieli. Ta zmiana struktury właścicielskiej w bankowości jest ważna szczególnie w warunkach rosnących tendencji protekcjonistycznych na świecie. Obecna struktura jest więc zdrowsza i bezpieczniejsza z punktu widzenia lokalnej gospodarki, wspierania przedsięwzięć, które nie zawsze są przedmiotem zainteresowania kapitału zagranicznego, szczególnie gdy preferuje on cele krótkoterminowe. Nowa struktura właścicielska może zmienić warunki gry na rynku bankowym, szczególnie w sytuacji, gdy dwa największe polskie banki będą bezpośrednio lub pośrednio pod kontrolą państwa. Taka sytuacja może rodzić pokusę wykorzystania tych instytucji do realizacji polityki gospodarczej bez uwzględnienia w pełni rachunku ekonomicznego. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń należy mieć nadzieję, że takie niebezpieczeństwo się nie zmaterializuje, a zmiana właścicieli przyniesie dalszą poprawę w jakości usług świadczonych przez banki swoim klientom. Poza kwestiami regulacyjnymi, wiele uwagi banki będą musiały tradycyjnie poświęcać odpowiedniemu kształtowaniu relacji z klientami i utrzymywaniu wysokiej jakości obsługi. Ten aspekt nabiera stale coraz większego znaczenia. 244 Środki masowego przekazu coraz częściej i chętniej piętnują nieprawidłowe podejście banków i domagają się odpowiednich korekt. Stanowi to swoistą publiczną kontrolę działania banków, podobną do tej, jaką powinny one sprawować, patrząc na ręce politykom czy osobom pełniącym funkcje publiczne. Relatywnie niewielka liczba spraw podnoszonych przez dziennikarzy oraz skarg składanych przez klientów generalnie dobrze świadczy o rzetelnym podejściu banków do świadczenia usług klientom. Gorzej wypadają natomiast banki w ocenie rzecznika finansowego. Zdecydowana większość reklamacji klientów przypada bowiem na banki. Także UOKiK coraz staranniej przygląda się praktyce bankowej i podejmuje działania wyjaśniające wobec banków. Muszą one zatem stale dbać o utrzymanie wysokiej jakości w tym zakresie. Celowe może być tworzenie dobrych praktyk bankowych w zakresie zasad udzielania kredytów, oferowanie przejrzystych usług czy utrzymywanie określonego wysokiego standardu reklamy bankowej. Należy bowiem pamiętać, że w sytuacji, gdy klienci są niezadowoleni z usług świadczonych przez bank, część z nich może podejmować działania w celu dyskredytowania działalności banków w oczach klientów. Potrzeba dostarczania klientom szerszego zakresu informacji o produktach bankowych, ryzyku z nimi związanym będzie prawdopodobnie wiązać się z wyższymi kosztami oferowania usług przez banki, ale szersza wiedza powinna uchronić klientów przed wieloma nierozsądnymi decyzjami finansowymi. Temu celowi powinna służyć szersza edukacja ekonomiczna i finansowa społeczeństwa wspierana przez środowisko bankowe. Jednocześnie warto podejmować dyskusję na temat optymalnego poziomu ochrony konsumenta usług bankowych. Banki coraz częściej wyrażają obawy, że rosnące obowiązki informowania klientów, powodują zalew informacji, których klienci nie są w stanie racjonalnie wykorzystać przy podejmowaniu decyzji finansowych. Z tej racji poszukiwanie swoistego optimum wydaje się warte zastanowienia. Reasumując, można stwierdzić, że sektorowi bankowemu przyjdzie funkcjonować w okolicznościach, które nie będą silnie różnić się od tych, których doświadczyły one w 2016 r. Niestety, ta konstatacja nie może wywoływać zadowolenia. Wprawdzie sektor bankowy ma szanse rozwoju dzięki lepszym wynikom makroekonomicznym, ale nadal istnieje wiele barier i niepokojów związanych z rozwojem sektora. Brak tak silnych dochodów jednorazowych jak wpływy z VISA w 2016 r. mogą spowodować, że wyniki finansowe będą słabsze. Już od kilku lat obserwuje się, że wskaźniki rentowności są coraz słabsze w polskim sektorze bankowym. Dobrze, że perspektywy makroekonomiczne są dziś dobre, bo banki mają nadzieję, że nie będą musiały dokonywać znaczących odpisów na należności o obniżonej jakości. W tych warunkach można będzie zapewne obserwować dalsze ruchy banków w kierunku zmiany swojej pozycji rynkowej, a być może także podejmowanie decyzji o wyjściu z polskiego rynku. 245 Odrębnie na szanse i wyzwania należy spojrzeć w kontekście funkcjonowania banków spółdzielczych. Nie ulega wątpliwości, że istnieją poważne czynniki, które negatywnie mogą oddziaływać na szansę rozwoju tej części sektora bankowego. Wymienić w tym kontekście można niskie rynkowe stopy procentowe, relatywnie dużą mobilność społeczeństwa, duże rozdrobnienie banków spółdzielczych, koszty związane z tworzeniem nowej struktury współpracy w zrzeszeniach. Wbrew tym ograniczeniom, banki starają się sprostać konkurencji ze strony większych banków i czynią to od lat skutecznie. Może udział tych banków w rynku usług bankowych nie rośnie tak jak oczekiwaliby jej przedstawiciele, ale w trudnych współczesnych warunkach rynkowych pozostaje on na generalnie podobnym poziomie. Banki te nie tracą swojej pozycji na rynku. Lokalny charakter, tradycja, wielopokoleniowe przywiązanie do banku, elastyczność działania i podejmowania decyzji oraz proces modernizacji banków spółdzielczych są walorami, które są cenione przez klientów tych instytucji. Są to wartości, które w powiązaniu ze świadomością koniecznych zmian w wielu bankach, potrzebami rozszerzania i unowocześniania kanałów dostępu do usług, będą sprzyjać bankowości lokalnej. Jednocześnie ostatni rok pokazał postęp w budowie zmian w strukturze organizacyjnej bankowości spółdzielczej. Wprawdzie nie wszystkie banki spółdzielcze były i są zainteresowane udziałem w nowych strukturach, ale jednocześnie powstała inicjatywa w postaci stworzenia alternatywnej struktury zakładającej powstanie banku apeksowego. Ten niezakończony proces zmian instytucjonalnych będzie powodować trudności w rozwoju biznesu bankowego, szczególnie gdy staną one wobec konieczności sprostania nowym wymogom regulacyjnym. Już dziś kilkadziesiąt banków spółdzielczych znajduje się w okresie realizacji programu naprawczego i liczba ta w ostatnim roku wzrosła. Także jeden z banków zrzeszających kończy realizację programu naprawczego. Określone wspólne działania zostały zainicjowane w ramach systemów ochrony instytucjonalnej, ale pytaniem otwartym pozostaje, czy zostało w ostatnim czasie uczynione wszystko na rzecz wzmocnienia zrzeszeń, nowych struktur i samych banków spółdzielczych. Utrzymywanie się pewnego poziomu niestabilności instytucjonalnej w bankowości spółdzielczej może rodzić obawy, czy sektor ten sprosta wymaganiom, przed jakimi on staje. Należy mieć nadzieję, że odpowiedzialność kierownictw banków spółdzielczych, poparta wieloletnim doświadczeniem w funkcjonowaniu tych instytucji w niełatwych warunkach pozwoli na pokonanie głównych zagrożeń i wykorzystanie swoich niewątpliwych zalet na rzecz umocnienia swojej pozycji na rynku usług finansowych w Polsce. 246 Reforma strukturalna powoduje zasadniczą zmianę zasad współpracy między podmiotami należącymi do zrzeszenia banków spółdzielczych. Zwiększa ona wzajemną odpowiedzialność, także finansową, uczestników systemu, przez co prawdopodobieństwo pojawienia się poważnych kłopotów poszczególnych banków powinno się zmniejszyć. Jednak skuteczność systemu będzie zależeć od prawidłowości przyjętych zasad i wdrożonych procedur oceny ryzyka generowanego przez każdego uczestnika systemu. Trzeba też mieć świadomość, że zakres sankcji nakładanych na uczestników systemu jest stosunkowo ograniczony, stąd wysiłki poniesione na rzecz budowy bezpiecznego systemu prewencji powinny być naprawdę duże. Musi w tym zakresie nastąpić poważna zmiana jakościowa. Nowy system oceny ryzyka nie może podważyć zaufania do nowo tworzonego systemu ochrony instytucjonalnej, tym bardziej, że w niektórych bankach od początku budzi on istotne obawy. W zakresie finansowym zrobiono już dużo poprzez zgromadzenie odpowiednich środków finansowych, które w przypadku zaistnienia potrzeby będą mogły być uruchomione na rzecz stabilizacji sytuacji w systemie ochrony instytucjonalnej. W zakresie ekonomiki banków obniżenie rynkowych stóp procentowych miało silniejsze, negatywne skutki dla tej części sektora bankowego niż w bankowości komercyjnej. Wynikało to z historycznie wyższej marży odsetkowej realizowanej przez banki spółdzielcze. Ponadto, banki spółdzielcze cechują się mniejszą dywersyfikacją źródeł swoich dochodów, więc zmniejszenie marży odsetkowej nie mogło być zrekompensowane silnym wzrostem dochodów z innych źródeł. Banki spółdzielcze realizują także misję dostarczenia usług finansowych społecznościom lokalnym, nawet jeśli nie cechowały się one wysoką dochodowością. Konsekwencją tego jest wyraźne obniżenie zysków osiąganych przez banki spółdzielcze w ostatnich latach. Stawia to pod znakiem zapytania możliwość zwiększenia kapitałów własnych w dostatecznych rozmiarach i dalszego szybkiego rozwoju tego sektora. W tych warunkach część banków podjęła działalność biznesową w obszarach, które nie były wcześniej przedmiotem specjalności banków spółdzielczych. Spowodowało to znaczny wzrost aktywów tych banków, ale następnie część z nich wykazała znaczący wzrost poziomu niepracujących aktywów. Częściowo była to cena zapłacona za utrzymanie akcji kredytowej w okresie gorszej koniunktury, częściowo cena za zdobywanie doświadczenia na nowym rynku. W najbardziej drastycznym przypadku doprowadziło to niestety do upadłości największego banku spółdzielczego w Polsce w 2015 r. Oczywiście nie oznacza to, że sytuacja innych banków jest podobna i grożą im poważne trudności, ale strategia działania wielu banków spółdzielczych powinna być zrewidowana. Wygląda bowiem na to, że w 2016 r. również obserwowano szybki wzrost należności zagrożonych w bankowości spółdzielczej. 247 Upadłość tylko jednego banku spółdzielczego oznaczała ogromne skutki statystyczne dla całego sektora tych banków. Wyniki 2016 r. trudno jest odnosić do rezultatów roku poprzedniego. Stąd trzeba w tym roku powstrzymać się z jednoznacznymi ocenami i poczekać na wyniki bieżącego roku. Przykładowo, w 2016 r. zaobserwowano zahamowanie wzrostu akcji kredytowej przy szybkim wzroście aktywów banków spółdzielczych. Ta kwestia wymaga starannego monitoringu, gdyż może być ona niepokojąca z punktu widzenia możliwości zwiększania dochodów w przyszłości. Trzeba zatem kontynuować działania na rzecz określenia na nowo modelu biznesowego banku spółdzielczego, roli banku zrzeszającego oraz poszukiwania sposobów sprzedaży usług bankowych z wykorzystaniem doświadczenia banku zrzeszającego. Trzeba uznać, że stworzenie nowej formy instytucjonalnej współpracy w bankowości spółdzielczej jest dopiero początkiem drogi budowania nowej wartości w sektorze spółdzielczym i dopiero stworzenie i wdrożenie nowego modelu biznesowego w zrzeszeniach będzie niezbędnym dopełnieniem reformy systemu bankowości spółdzielczej. W kontekście uwag na temat perspektyw bankowości spółdzielczej, potrzeba raz jeszcze powrócić do kwestii stosowania w praktyce zasady proporcjonalności. Rosnąca liczba regulacji bankowych powoduje, że mniejsze instytucje finansowe nie są i nigdy nie będą w stanie spełnić wszystkich stale rozbudowywanych wymogów i zapanować nad wszystkimi obowiązkami na nie nakładanymi. Trzeba zatem stale zastanawiać się nad celowością tak szczegółowego nakładania licznych wymogów na małe banki, które świadczą tylko ograniczony zakres usług finansowych i nie generują ryzyka systemowego dla rynku finansowego, dla gospodarki realnej i w efekcie dążyć do ograniczania liczby regulacji dla najmniejszych podmiotów finansowych. 248 P rezentowane opracowanie jest kolejnym, dwudziestym czwartym już, corocznym raportem środowiska bankowego, oceniającym kondycję sektora bankowego w minionym roku. Raport został przygotowany na zamówienie Zarządu Związku Banków Polskich. Bezpośrednim wykonawcą tego opracowania, od kilkunastu już lat, jest Warszawski Instytut Bankowości. W trakcie opracowywania niniejszego raportu korzystano z różnorodnych źródeł informacji. W zakresie sytuacji makroekonomicznej powoływano się na dane statystyczne Głównego Urzędu Statystycznego, Ministerstwa Finansów oraz Narodowego Banku Polskiego. Wyniki sektora bankowego zostały zaprezentowane na podstawie informacji pochodzących z Narodowego Banku Polskiego i Komisji Nadzoru Finansowego. Warto jednak zaznaczyć, że na skutek wprowadzonych w ostatnich latach zmian w sprawozdawczości banków do NBP, pojawiły się obszary, w których niemożliwe było kontynuowanie analizy sytuacji sektora bankowego w dłuższych szeregach czasowych. Raport został przygotowany przez zespół autorski w składzie: Joanna Tylińska (rozdz. I), dr Mariusz Zygierewicz (rozdz. II, III, V), Katarzyna Pawlik (rozdz. IV). Treść projektu raportu została przedstawiona Zarządowi Związku Banków Polskich. Raport niniejszy został przygotowany i przedstawiony publicznie po raz pierwszy 20 kwietnia 2017 r. podczas obrad XXIX Walnego Zgromadzenia Związku Banków Polskich. 249 Od wydawcy Wszystkim osobom i instytucjom, które przyczyniły się do powstania obecnej edycji raportu Zarząd Związku Banków Polskich, Zarząd Warszawskiego Instytutu Bankowości oraz autorzy pragną złożyć serdeczne podziękowania. 250