treść raportu BANKI 2016 - Warszawski Instytut Bankowości

advertisement
BANKI 2016
RAPORT
o sytuacji
ekonomicznej
banków
BANKI
2016
przygotowany przez Warszawski Instytut Bankowości
na zlecenie Związku Banków Polskich
7/2017 ISSN 2080-878X
Raport o sytuacji ekonomicznej banków BANKI 2016
wydawany na zlecenie Związku Banków Polskich
ISSN 2080-878X
Warszawa, kwiecień 2017 r.
WYDAWCA:
Fundacja Warszawski Instytut Bankowości
ul. Wiejska 12A, 00-490 Warszawa
tel.: 22 826 99 24, 22 826 81 35, fax: 22 201 21 13
www.wib.org.pl
REDAKCJA:
Fundacja Warszawski Instytut Bankowości
ul. Wiejska 12A, 00-490 Warszawa
Urszula Szulc – Redaktor Naczelny
AUTORZY:
dr Mariusz Zygierewicz
Joanna Tylińska
Katarzyna Pawlik
SKŁAD & DRUK:
1NEW - Piotr Dygas
tel. +48 501 012 012
www.1new.pl e-mail: [email protected]
© Copyright by: Fundacja Warszawski Instytut Bankowości.
Publikacja jest chroniona przepisami prawa autorskiego.
Rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób bez zgody wydawcy jest zabronione
i podlega odpowiedzialności karnej.
Nr 7/2017, NAKŁAD: 220 egz.
2
SPIS TREŚCI
Streszczenie. ....................................................................................................................... 5
Najważniejsze zmiany stanu prawnego i zmiany instytucjonalne w sektorze
bankowym w 2016 r. mające wpływ na działalność banków......................... 21
I. Europejskie regulacje ostrożnościowe....................................................................... 23
II. Rekomendacje Komitetu Bazylejskiego ds. Nadzoru Bankowego.............................. 36
III. Regulacje krajowe..................................................................................................... 38
IV. Rekomendacje ostrożnościowe KNF......................................................................... 60
V. Podatki..................................................................................................................... 65
VI. Banki jako aktywni uczestnicy programów publicznych, w tym unijnych, w 2016 r..... 71
VII. Opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny............................................................... 78
VIII.Działalność arbitra bankowego................................................................................. 80
IX. Przestępstwa na szkodę banków i ich klientów......................................................... 81
X. Systemy rozliczeń..................................................................................................... 83
XI. Struktura sektora bankowego................................................................................... 88
XII. Kadry bankowe........................................................................................................ 89
Gospodarcze tło działalności banków w 2016 r. .......................................... 91
I. Sytuacja makroekonomiczna..................................................................................... 91
II. Polityka banku centralnego i polityka stóp procentowych banków............................ 97
III. Polityka walutowa.................................................................................................. 105
Bilans i rachunek wyników systemu bankowego w 2016 r. ........................ 107
I. Podstawowe zmiany w bilansie sektora bankowego................................................ 107
Suma bilansowa...................................................................................................... 107
Aktywa................................................................................................................... 109
Pasywa................................................................................................................... 159
Zobowiązania pozabilansowe................................................................................. 178
II. Wynik finansowy sektora bankowego..................................................................... 181
III. Wybrane węzłowe wskaźniki działalności banków.................................................. 190
Bilans i rachunek wyników banków spółdzielczych w 2016 r. . ................. 201
I. Podstawowe zmiany w bilansie banków spółdzielczych........................................... 201
Suma bilansowa...................................................................................................... 202
Aktywa................................................................................................................... 204
Pasywa................................................................................................................... 222
II. Wynik finansowy banków spółdzielczych................................................................ 228
Szanse i wyzwania ..................................................................................................... 233
Od wydawcy................................................................................................................. 249
3
Streszczenie
Prezentowane opracowanie jest kolejnym, dwudziestym czwartym już,
dorocznym raportem środowiska bankowego, oceniającym kondycję sektora
bankowego w minionym roku, warunki ekonomiczne jego działania oraz
szanse i wyzwania na najbliższą przyszłość.
Rok 2016 cechował się stosunkowo dobrymi warunkami
makroekonomicznymi działania banków. Tempo wzrostu gospodarczego
w całym roku wyniosło 2,8%. Było ono niższe niż rok wcześniej i dodatkowo
spowolnienie nastąpiło w II półroczu. W pewnym stopniu miało ono
charakter statystyczny z racji wysokiej bazy odniesienia w roku poprzednim,
ale zauważalne było też wyraźne spowolnienie inwestycji. W rezultacie
w przeciwieństwie do 2015 r. wzrost gospodarczy nie opierał się na tak
zrównoważonych podstawach. Głównym motorem rozwoju był stabilny
wzrost konsumpcji, a wspomagał go rosnący eksport.
Z punktu widzenia działalności banków ważna była także istotna poprawa
sytuacji na rynku pracy: nastąpiło zwiększenie liczby osób zatrudnionych
i wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Poprawiła się także kondycja wielu
przedsiębiorstw, o czym świadczyły lepsze średnie wyniki firm. Bardziej
zniuansowana była natomiast kondycja finansów publicznych, gdzie
samorządy lokalne odnotowały lepsze wyniki, a równocześnie na szczeblu
centralnym nastąpił silny wzrost zadłużenia Skarbu Państwa.
Przez większość ubiegłego roku przyszło działać bankom jeszcze
w warunkach deflacji. Jednak pod koniec 2016 r. powróciła inflacja. Była
ona jeszcze na bardzo niskim poziomie, ale z wyraźną perspektywą wzrostu
w kolejnych miesiącach. Zmiany w poziomie wskaźnika wzrostu cen
towarów i usług konsumpcyjnych nie przełożyły się jednak na zmianę stóp
procentowych w Narodowym Banku Polskim. Nigdy jeszcze od początku
transformacji gospodarczej banki nie działały przez cały rok w warunkach
tak niskich rynkowych stóp procentowych, choć nadal pozostawały one na
wyższym poziomie niż w wyżej rozwiniętych krajach świata (USA, Wielka
Brytania czy strefa euro). Ta sytuacja istotnie wpływała na poziom marży
odsetkowej realizowanej przez banki.
Wśród warunków makroekonomicznych trzeba także wymienić dalsze
osłabienie złotego względem najważniejszych walut obcych. Zmiany
odnotowane w 2016 r., nie były jednak tak mocno odczuwalne, jak miało
to miejsce rok wcześniej i nie spowodowały tak silnych perturbacji. Tym
niemniej, po podjęciu przez szwajcarski bank centralny decyzji o uwolnieniu
kursu waluty względem euro na początku 2015 r., banki w Polsce
kontynuowały program łagodzenia obciążeń klientów z tytułu płaconych
przez nich bieżących rat od kredytów mieszkaniowych denominowanych
lub indeksowanych do waluty obcej. Wiązało się to z dalszym zmniejszeniem
5
przychodów banków. Niezależnie od tego, przez cały 2016 r. kontynuowana
była też dyskusja na temat możliwych sposobów rozwiązania problemów
walutowych kredytów mieszkaniowych, która nie zakończyła się jeszcze
finalnymi rozstrzygnięciami w ubiegłym roku.
W sektorze finansowym ważnym wydarzeniem z końca ostatniego
roku było podjęcie decyzji o przejęciu przez PZU wraz Polskim Funduszem
Rozwoju znaczącego pakietu akcji Banku Pekao SA. Po zrealizowaniu tej
transakcji udział kapitału krajowego w rynku finansowym przekroczył
50%. Kontynuowany był też proces restrukturyzacji spółdzielczych kas
oszczędnościowo-kredytowych i wybranych banków spółdzielczych.
Z punktu widzenia banków był on mniej kosztowny niż w 2015 r. Banki
musiały przekazać do BFG dodatkowe środki na wypłaty depozytów
gwarantowanych w BS w Nadarzynie w wysokości ok. 135 mln PLN. Miało
to zdecydowanie mniejszy wpływ na ostateczne wyniki sektora bankowego
niż ogłoszenie upadłości SK Banku w 2015 r.
W bankowości spółdzielczej prowadzone były prace nad powołaniem
systemów ochrony instytucjonalnej, co w dużym stopniu zostało wymuszone
zapisami unijnego pakietu CRD IV/CRR. Większość banków spółdzielczych
przystąpiła do IPS i utworzono dwa takie systemy, po jednym w każdym
zrzeszeniu. W 2016 r. były toczone intensywne prace w celu powołania
systemów i określenia warunków ich funkcjonowania. Jednocześnie grupa
ponad 50 banków spółdzielczych, które nie wyraziły woli przystąpienia do
IPS, złożyła wniosek do KNF o powołanie apeksowego banku zrzeszającego.
W zakresie regulacyjnym ostatni rok przyniósł stosunkowo niewiele
zmian w regulacjach międzynarodowych. Nadal kontynuowane były prace
Komitetu Bazylejskiego w zakresie zmiany wymogów kapitałowych z tytułu
ryzyka kredytowego i ryzyka operacyjnego w metodzie standardowej. W UE
opublikowano projekt zmian do pakietu CRD IV/CRR, który zakłada pewne
złagodzenie niektórych wymogów kapitałowych, ale też istotne zaostrzenie
innych (np. w zakresie ryzyka rynkowego). Pakiet propozycji zmian
obejmował także zmiany w systemie resolution. Prace nad tymi projektami
mają być kontynuowane przez cały 2017 r. z zaznaczeniem wyraźnego
podziału na poszczególne części.
Dużą zmianą regulacyjną zaakceptowaną na szczeblu UE było nałożenie na
instytucje finansowe obowiązku sporządzania sprawozdania finansowego od
2018 r. zgodnie z nowym standardem MSSF 9. Wprowadza on całkiem nowe
zasady klasyfikacji i wyceny instrumentów finansowych, a najważniejszą
zmianą metodologiczną jest przejście na ustalanie wielkości odpisów na
podstawie straty oczekiwanej, a nie faktycznie zrealizowanej. Będzie to
oznaczać wzrost tworzonych odpisów przez banki, konieczność poniesienia
znacznych nakładów w celu stosowania nowego standardu, dostosowania
6
modelu biznesowego i wyjaśnienia zasad podatkowego traktowania tych
odpisów. Nowy standard będzie mieć także wpływ na wielkość wymogów
kapitałowych banków.
Na poziomie regulacji krajowych największe znaczenie ekonomiczne
– przynajmniej dla części banków – miało przyjęcie ustawy o podatku od
niektórych instytucji finansowych. Wprowadziła ona od lutego 2016 r.
obowiązek płacenia m.in. przez banki nowego podatku sektorowego,
który stanowi dotkliwe obciążenie finansowe. W 2016 r. banki zapłaciły
go w wysokości ok. 3,2 mld PLN. Z podatku wyłączone zostały de facto
mniejsze banki (kwota wolna wynosi 4 mld PLN) oraz banki realizujące
program naprawczy. W ten sposób banki te i inne instytucje finansowe (w tym
wszystkie SKOK-i) korzystają z lepszych warunków konkurencyjnych.
Równie ważnym wydarzeniem było uchwalenie po kilku latach prac
nowej ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Implementowała ona
unijne dyrektywy dotyczące gwarantowania depozytów oraz funkcjonowania
systemu resolution. Zmieniła ona nieco zakres podmiotowy systemu gwarancji
depozytów, wyłączając z niego depozyty samorządów lokalnych. W ramach
systemu resolution banki zostały zobowiązane do przygotowania programów
naprawy, nałożono na nie też szeroki zakres dodatkowej sprawozdawczości.
W stosunku do pierwotnego projektu nieco złagodzono poziom i ścieżkę
dojścia do docelowego poziomu funduszy gromadzonych przez BFG,
ale jednocześnie stworzono system, w którym ciężar finansowy wypłat
ponoszonych przez BFG na rzecz klientów SKOK niemal w całości zostanie
poniesiony przez banki. Ustawa o BFG nałożyła na tę instytucję obowiązek
określenia dla każdego banku indywidualnych kwot dodatkowych kapitałów
i zobowiązań kwalifikowanych (MREL), które mogą być w przyszłości
wykorzystane na potrzeby uporządkowanej upadłości banku. Pierwszy raz
poziom tych wymogów zostanie określony na jesieni 2017 r. Ocenia się,
że w przypadku największych banków będzie to bardzo duże dodatkowe
obciążenie.
W ustawie o BFG dokonano także zmiany ustawy o funkcjonowaniu
banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających w celu
umożliwienia bankom spółdzielczym zaliczania funduszu udziałowego do
kapitałów własnych dla potrzeb wymogów ostrożnościowych. Zgodnie
z unijnymi przepisami zasady te dotyczą tylko udziałów objętych przez
udziałowców w przeszłości.
Na podstawie uchwalonej w 2015 r. ustawy o nadzorze
makroostrożnościowym nałożono na banki w następnym roku wymóg
kapitałowy z tytułu bufora zabezpieczającego. Wymóg ten w 2016 r. był
wyższy niż wymagany przez UE. Na podstawie tej samej ustawy KNF
nałożyła na największe banki dodatkowy wymóg kapitałowy z powodu
7
zaliczenia ich do kategorii innych instytucji o charakterze systemowym.
Jednocześnie utrzymano generalnie na tym samym poziomie dodatkowy
wymóg kapitałowy dla 10 banków w ramach filara II z tytułu wysokiego
ich zaangażowania w walutowe kredyty mieszkaniowe. Rozpoczęto też prace
legislacyjne w celu podniesienia wagi ryzyka dla tych ekspozycji do 150%.
Analizując wyniki ekonomiczne sektora bankowego w 2016 r., należy
odnotować wyższą dynamikę wzrostu sumy bilansowej sektora bankowego
w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrost aktywów banków o 7%
spowodował, że ich relacja do PKB ukształtowała się na poziomie 92,4%.
Aktywa na koniec 2016 r. wyniosły 1 711 292 mln PLN.
W aktywach sektora bankowego zauważalny był dość silny wzrost
należności od sektora niefinansowego. Wzrosły one o 5,6%, ale był to wzrost
znacznie wolniejszy niż w 2015 r. Na koniec ubiegłego roku należności te
stanowiły blisko 57% aktywów.
Głównym czynnikiem rozwoju akcji kredytowej banków był bardziej
dynamiczny wzrost kredytów dla przedsiębiorstw niż kredytów dla
gospodarstw domowych. Taka sytuacja wystąpiła już trzeci rok z rzędu.
Kredyty dla przedsiębiorstw wzrosły w ostatnim roku o 6,5%, głównie dzięki
lepszej akcji kredytowej dla dużych przedsiębiorstw. Dynamika kredytów
dla sektora MSP była wyraźnie wolniejsza. Dla klientów z sektora dużych
przedsiębiorstw i dla MSP zdecydowanie szybciej rosły kredyty inwestycyjne
niż operacyjne. W segmencie dużych przedsiębiorstw zauważalny był też
szybki wzrost kredytów na nieruchomości.
Kredyty dla gospodarstw domowych cechowały się w ostatnim roku niższą
dynamiką, ale nadal przeważały one w całym portfelu kredytowym banków.
W 2016 r. zwiększyły się one o 5,2%, choć częściowo wzrost odnotowany
w tym roku i w poprzednim miał charakter statystyczny – wynikał on bowiem
z wpływu zmiany kursu walut na złotową wartość kredytów denominowanych
w walutach obcych, głównie w CHF. Ten wolniejszy wzrost kredytów dla
gospodarstw domowych, zwłaszcza z tytułu kredytów mieszkaniowych,
w stosunku do kredytów dla przedsiębiorstw należy oceniać pozytywnie,
gdyż prowadził do bardziej zrównoważonej struktury aktywów banków.
Portfel kredytów mieszkaniowych brutto zwiększył się w ostatnim roku
o 5%, co było tempem nieco niższym niż rok wcześniej. Z oczywistych
powodów tempo zmian portfela kredytów wyrażonych w walucie obcej było
nieporównywalnie niższe (spadek o 2%) niż kredytów złotowych (wzrost
o 10,6%). W efekcie udział kredytów walutowych w portfelu kredytów
mieszkaniowych banków uległ dalszemu zmniejszeniu (do 41,4%). Według
danych zbieranych przez AMRON liczba nowo udzielonych kredytów
zmniejszyła się w 2016 r. o 1,6%, ale ich wartość wzrosła o 0,5%. Pozytywnie
8
należy też ocenić fakt, że już wyraźnie ponad 50% nowo udzielonych kredytów
miało wskaźnik LtV poniżej 80%. Silnie wzrosło znaczenie kredytów z LtV
poniżej 30%. Łącznie bankowe kredyty mieszkaniowe odpowiadały ok.
21,6% PKB Polski.
Portfel kredytów konsumpcyjnych zwiększył się w ostatnim roku
o 6,9%. Dane BIK pokazują, że w 2016 r. zmniejszyła się liczba udzielonych
kredytów o 2,9%, ale wzrosła ich łączna wartość o 2,3%. To pokazuje
tendencję w kierunku zwiększania się średniej wartości udzielonego kredytu
konsumpcyjnego. Cały portfel tych kredytów w bankach odpowiadał ok. 8%
PKB Polski, a zatem kształtował się na bezpiecznym poziomie.
W odniesieniu do przedsiębiorców indywidualnych dynamika kredytowa
była niższa niż dla konsumentów. Zauważalna była też zdecydowanie wyższa
dynamika kredytów inwestycyjnych niż operacyjnych dla tej kategorii
klientów.
Patrząc na strukturę terminową wszystkich należności banków od
sektora niefinansowego, trzeba odnotować dalszy wzrost udziału należności
o pierwotnym terminie spłaty powyżej 5 lat. W 2016 r. stanowiły one już
70% należności od tego sektora.
Pod względem struktury walutowej ponownie zmniejszył się udział
należności w walutach obcych (z 28,6% do 27,5%) i to mimo negatywnego
oddziaływania w tym zakresie zmian kursu walutowego złotego względem
najważniejszych walut światowych.
Rok 2016 charakteryzował się też dalszą poprawą jakości portfela
kredytowego. Udział należności z utratą wartości w całości należności banków
od sektora niefinansowego obniżył się z 7,6% do 7%. Postęp ten nastąpił
dzięki zrównoważonej poprawie sytuacji w relacjach z gospodarstwami
domowymi i z przedsiębiorstwami.
W zakresie kredytów dla gospodarstw domowych udział kredytów
o obniżonej jakości spadł w minionym roku z 6,2% do 6%. Tradycyjnie
lepszą jakość miał portfel kredytów mieszkaniowych, gdzie nastąpiło
niewielkie pogorszenie jakości należności z poziomu 2,8% do 2,9%.
Nieznacznej poprawie sytuacji w zakresie kredytów złotowych (z 2,7% do
2,6%) towarzyszyło niewielkie pogorszenie w portfelu walutowym (z 3% do
3,4%). Zmiana jakości w zakresie tych ostatnich miała w dużym stopniu efekt
statystyczny (zmiana kursu walutowego) oraz była konsekwencją starzenia się
portfela (brak dopływu nowych kredytów).
Poprawa jakości nastąpiła w zakresie kredytów konsumpcyjnych (z 12%
do 11,6%), ale wynik ten został osiągnięty m.in. dzięki silnemu wzrostowi
akcji kredytowej oraz istotnej skali sprzedaży przez banki takich należności
do firm windykacyjnych. Poprawa jakości dotyczyła właściwie wszystkich
głównych kategorii tych kredytów, w tym samochodowych, ratalnych
9
i związanych z kartą kredytową. Poprawiła się też jakość portfela kredytów
dla przedsiębiorców indywidualnych.
W zakresie kredytów dla przedsiębiorstw poprawa sytuacji była bardziej
znacząca. Udział należności o obniżonej wartości wyniósł na koniec 2016 r.
9%, podczas gdy rok wcześniej było to jeszcze 10,3%. Większa poprawa
nastąpiła w zakresie należności od podmiotów sektora MSP (z 12,3% do
10,7%) niż od dużych przedsiębiorstw (z 7,7% do 6,7%).
Wśród innych głównych kategorii aktywów sektora bankowego należy
odnotować ogromny wzrost portfela papierów wartościowych. W warunkach
wyłączenia skarbowych papierów wartościowych z podstawy obliczenia
podatku sektorowego od instytucji finansowych i istnienia w bankach
znacznych środków niewykorzystanych na rozwój akcji kredytowej,
naturalnym kierunkiem wzrostu aktywów były takie papiery. W 2016 r. aktywa
z tytułu wszystkich papierów wartościowych wzrosły o 23,2%, osiągając
poziom 22% aktywów. Same skarbowe papiery wartościowe zwiększyły się
jeszcze szybciej, bo o 33%. Wzrósł także portfel bonów pieniężnych NBP
w bankach (o 9,3%), natomiast wolumen pozostałych papierów obniżył się,
częściowo na skutek niższych cen rynkowych wielu papierów kapitałowych.
Niska była natomiast dynamika należności banków od sektora finansowego
i od sektora budżetowego. W pierwszym przypadku niskie marże na tym
rynku nie mogły być atrakcyjne w warunkach istnienia podatku sektorowego.
Wyższa dynamika dotyczyła należności walutowych od nierezydentów niż
należności złotowych od rezydentów. W zakresie należności od sektora
budżetowego wysoka dyscyplina fiskalna w sektorze JST i brak jeszcze
realizacji wielu nowych programów z wykorzystaniem środków unijnych
wpłynęły znacząco na spadek tego portfela. Zwiększył się szybko tylko
portfel należności banków od instytucji rządowych szczebla centralnego.
Po stronie pasywów sektora bankowego odnotowano dalszy szybki wzrost
depozytów klientowskich (blisko o 10%). Był on nieco szybszy po stronie
zobowiązań wobec gospodarstw domowych niż wobec przedsiębiorstw.
Dzięki wysokiej dynamice depozytów dalszej poprawie uległa relacja
kredytów do depozytów, osiągając poziom poniżej 1:1. Ten szybki
wzrost depozytów nastąpił mimo niskich rynkowych stóp procentowych.
Stosunkowo dobra koniunktura gospodarcza kraju, lepsza sytuacja na rynku
pracy oraz uruchomienie programów transferów socjalnych z budżetu
państwa przyniosły ten efekt. Zauważalny był szybszy wzrost depozytów
walutowych niż depozytów złotowych. Udział tych pierwszych kształtował
się poniżej 10%, ale zwiększona działalność eksportowa przedsiębiorstw
i obawy o utratę realnej wartości depozytów złotowych powodowały wzrost
zainteresowania depozytami walutowymi. Stanowiło to także nowe wyzwanie
dla zarządzania ryzykiem walutowym.
10
Niekorzystnie można natomiast oceniać dalszy wzrost udziału depozytów
bieżących kosztem depozytów terminowych. Utrudnia to proces zarządzania
płynnością w bankach przy dalszym wydłużeniu należności z tytułu kredytów.
Na szczęście ta nierównowaga jest amortyzowana dużym portfelem dłużnych
papierów wartościowych i innymi instrumentami.
Wspomniana już większa dyscyplina budżetowa w JST i większy deficyt
budżetu państwa spowodowały wzrost depozytów od tego sektora o ponad
30%. Najszybciej wzrosły depozyty instytucji rządowych szczebla centralnego
i instytucji samorządowych, najwolniej środki FUS.
Wzrost depozytów walutowych od klientów i zahamowanie akcji
kredytowej w walucie obcej spowodowały zmniejszenie skali zagranicznego
finansowania polskich banków. Zmniejszyła się także kwota zobowiązań
banków od krajowych instytucji finansowych. Łącznie kwota zobowiązań
banków od tych kategorii klientów pozostała na poziomie roku poprzedniego
w wyniku wzrostu tzw. innych zobowiązań od tego sektora. Tym samym
rok po roku znaczenie zobowiązań od sektora finansowego jako źródła
finansowania działalności banków ulegało dalszemu zmniejszeniu.
Kapitały i fundusze własne banków zwiększyły się w 2016 r. o 5,7%
i ich dynamika była nieco wyższa niż rok wcześniej. Wynikało to
z przygotowywania się banków do nowych wymogów ostrożnościowych, ale
jednocześnie w ostatnim roku wypłaciły one większą część wypracowanych
zysków w formie dywidendy.
Fundusze wyliczane dla potrzeb regulacyjnych zwiększyły się o 8,3%.
Trzeba jednak pamiętać, że po raz pierwszy w historii grupa polskich banków
została zobligowana przez nadzór bankowy do posiadania dodatkowych
funduszy własnych z tytułu określenia ich jako inne instytucje systemowo
ważne. Wszystkie banki musiały utworzyć bufor zabezpieczający, a grupa
banków była zobligowana utrzymywać dodatkowy wysoki wymóg kapitałowy
w ramach filara II z racji ponoszenia większego ryzyka kredytowego (z tytułu
portfela kredytów walutowych).
Współczynnik wypłacalności sektora bankowego wzrósł w 2016 r. z 16,3%
do 17,6%. Współczynnik kapitału Tier I i kapitału podstawowego Tier
I wyniósł na koniec ubiegłego roku 16%. Ten wysoki poziom współczynnika
wypłacalności i zdecydowana przewaga funduszy podstawowych
w funduszach własnych banków, stanowiły dobre zabezpieczenie banków
na wypadek pojawienia się ewentualnych strat. Poziom kapitałów własnych
i wielkość współczynnika wypłacalności potwierdziły też dobre przygotowanie
kapitałowe banków w Polsce do spełnienia nowych wymogów kapitałowych
wynikających z pakietu CRD IV/CRR. Wyraźna poprawa współczynników
kapitałowych była w 2016 r. częściowo efektem wyłączenia w ostatnim roku
z bazy statystycznej upadłego SK Banku.
11
Cechą charakterystyczną 2016 r. był wzrost zobowiązań pozabilansowych.
Jednak niską dynamiką charakteryzowała się największa pozycja w tej kategorii
– instrumenty pochodne na stopę procentową. Było to częściowo efektem
braku zmian oficjalnych stóp procentowych w Polsce w 2016 r. i zapowiedzi
ich utrzymania także w najbliższej przyszłości. Niską dynamiką cechowały
się też udzielone zobowiązania warunkowe, w tym z tytułu otwartych linii
kredytowych, kart kredytowych czy udzielonych gwarancji.
Sektor bankowy uzyskał w minionym roku wynik finansowy w wysokości
13 909 mln PLN. Ten rezultat był o ponad 24% wyższy niż rok wcześniej,
a więc zmiana w ciągu jednego roku była diametralna. Złożyło się na to kilka
istotnych czynników. Po pierwsze istniały niskie rynkowe stopy procentowe,
choć trzeba odnotować, że w 2016 r. nastąpiło minimalne zwiększenie
marży odsetkowej banków (z 2,26% do 2,3%). Obniżeniu uległo bowiem
średnie oprocentowanie depozytów. Nominalnie dochody odsetkowe
wzrosły o 7,6% na skutek rozwoju akcji kredytowej i portfela papierów
dłużnych i w rezultacie wzrosło też znaczenie dochodów odsetkowych
w dochodach ogółem. Po drugie zmniejszyły się dochody prowizyjne, co
było skutkiem wcześniejszego obniżenia dopuszczalnych opłat interchange
związanych z wykorzystaniem kart bankowych, zmiany zasad rozliczania
opłat z bancassurance oraz silnej konkurencji między bankami o klienta. Po
trzecie nastąpił dalszy wzrost obciążeń finansowych banków. Przy pewnym
zmniejszeniu obciążeń na BFG spowodowanych brakiem konieczności
wnoszenia opłat z tytułu ogłoszenia upadłości banku rozmiaru SK Banku,
bardzo silnym obciążeniem stał się nowo wprowadzony podatek sektorowy.
Banki zapłaciły z tego tytułu 3,2 mld PLN w ciągu 11 miesięcy 2016 r. Po
czwarte upadłość największego banku spółdzielczego w 2015 r. wyraźnie
obniżyła wynik sektora w owym roku. Jeden, niezbyt duży bank w skali całego
sektora wyraźnie zaburzył łączny wynik sektora bankowego. W 2016 r. bank
ten nie był już uwzględniany w statystyce. Po piąte w końcu, sektor bankowy
uzyskał w 2016 r. jednorazowy wysoki dochód z tytułu rozliczenia transakcji
z VISA. Tylko z tego powodu dochód banków zwiększył się o blisko 2 mld
PLN. Gdyby pominąć ten dochód, oceny efektywności działania sektora
bankowego byłyby już zupełnie inne, nawet na tle wyniku z 2015 r.
obciążonego upadłością SK Banku.
Podatek dochodowy zapłacony przez sektor bankowy w 2016 r. wyniósł
4 356 mln PLN. Nastąpił dalszy wzrost efektywnej stopy obciążenia dochodu
brutto sektora bankowego podatkiem dochodowym z 21% w 2015 r. do
23,5% w roku następnym. Efektywna stopa opodatkowania była zatem
w ostatnich latach wyższa od nominalnej stawki podatku (19%).
Wzrost zysków netto przy wolniejszym wzroście aktywów i kapitałów
musiał spowodować poprawę kluczowych wskaźników rentowności sektora
12
bankowego. Wskaźnik ROA zwiększył się z 0,71% w 2015 r. do 0,84%
rok później, a wskaźnik ROE z 8,8% do 9%. Poprawił się także wskaźnik
C/I banków (z 59% do 56,1%). Poprawa nastąpiła także w zakresie relacji
kosztów odpisów na rezerwy do aktywów, co było pochodną poprawy jakości
portfela kredytowego w ostatnim roku. Także wskaźnik kosztów działania do
aktywów był nieco lepszy, ale zarazem zdecydowanie gorszy niż w 2014 r.,
gdy nie obciążał go wynik SK Banku.
Odrębnej oceny wyników ekonomicznych wymaga tradycyjnie sektor
banków spółdzielczych. W 2016 r. było to szczególnie trudne zadanie, jako
że pod koniec 2015 r. ogłoszono upadłość największego takiego banku. Tym
samym odnoszenie wyników sektora z ostatniego roku do zrealizowanego
rok wcześniej nie ma dużego sensu, zwłaszcza w odniesieniu do rachunku
wyników czy jakości portfela kredytowego. Z drugiej strony tej oceny nie
można było całkiem pominąć, więc została ona ujęta tylko fragmentarycznie
przy wyraźnym zastrzeżeniu ryzyka błędu dokonywania porównań
z wynikami 2015 r.
Tempo wzrostu aktywów ogółem w bankowości spółdzielczej było wysokie
(10%), znacznie wyższe niż w całym sektorze bankowym. Spowodowało to
minimalny wzrost udziału tej części bankowości w aktywach ogółem sektora
bankowego do poziomu 7%.
Tempo wzrostu należności banków spółdzielczych od podmiotów
niefinansowych było już zdecydowanie niższe niż aktywów ogółem
i wyraźnie niższe niż w bankowości komercyjnej. Wzrost wyniósł 2,4% i był
zbliżony do tempa z 2015 r. Na podkreślenie zasługiwało wyższe tempo
wzrostu należności od gospodarstw domowych i spadek należności od
przedsiębiorstw. Te tendencje ostatniego roku mogą być częściowo skutkiem
upadłości SK Banku, ale nie ulega wątpliwości, że banki spółdzielcze
napotkały na barierę racjonalnego wzrostu akcji kredytowej, jeśli tempo
wzrostu w ostatnich latach było podobne, a dynamika aktywów ogółem
była dużo wyższa. Realizacja przez niektóre banki programów naprawczych
uzgodnionych z nadzorem bankowym także mogła wymuszać ograniczenia
w zakresie rozwoju akcji kredytowej.
W zakresie kredytów dla gospodarstw domowych ponownie bardzo szybką
dynamikę uzyskały banki spółdzielcze w zakresie kredytów mieszkaniowych
i wolniejszą w zakresie kredytów konsumpcyjnych i dla przedsiębiorców
indywidualnych. Była to tendencja odwrotna od obserwowanej w bankowości
komercyjnej.
Wśród należności od przedsiębiorstw zdecydowanie przeważały kredyty
dla sektora MSP, ale ich tempo obniżania się było podobne w przypadku tego
sektora oraz sektora dużych przedsiębiorstw (o ok. 5%). Jest przy tym rzeczą
13
ciekawą, że w tym obszarze najsilniejszy wzrost też dotyczył kredytów na
nieruchomości.
Łącznie należności od sektora niefinansowego stanowiły blisko 50%
wszystkich aktywów banków spółdzielczych i ich udział w ciągu jednego
roku obniżył się aż o 3,7 pkt proc.
Ocena jakości portfela należności od sektora niefinansowego jest dużo
trudniejsza. Z jednej strony nastąpiła bardzo wyraźna poprawa jakości
należności banków spółdzielczych od tego sektora. Nominalnie należności
z utratą wartości zmniejszyły się aż o 13,3%, a ich udział w należnościach
ogółem zmniejszył się w 2016 r. z 8,9% do 7,6%. Z drugiej jednak strony
trzeba pamiętać o wpływie na te wyniki upadłości SK Banku w 2015 r.
Gdyby uwzględnić ten wpływ, to należności o obniżonej jakości wzrosłyby
w bankowości spółdzielczej w ostatnim roku o 17%. To tempo wzrostu byłoby
podobne do obserwowanego w latach poprzednich i z pewnością nie mogłoby
być przedmiotem dumy bankowości spółdzielczej. Niezależnie od tempa
zmian trzeba też pamiętać, że jakość należności od sektora niefinansowego
pozostawała gorsza niż w przypadku banków komercyjnych. To był skutek
prowadzenia dużej akcji kredytowej w poprzednich latach i problemów
w zarządzaniu ryzykiem kredytowym. Z tego powodu rekordowo wysoka
liczba banków spółdzielczych realizowała program naprawczy.
W należnościach od gospodarstw domowych udział kredytów z utratą
wartości się obniżył (z 4,7% do 4,6%). Poprawa została zrealizowana
w zakresie kredytów mieszkaniowych (z 2,2% do 1,8%) i kredytów
konsumpcyjnych (z 6% do 5,7%). W obu przypadkach wskaźniki te były
lepsze niż w bankowości komercyjnej.
Wzrósł jednocześnie udział należności o obniżonej jakości wśród
kredytów dla przedsiębiorców indywidualnych, głównie w obszarze kredytów
operacyjnych.
Zdecydowanie gorzej kształtowała się sytuacja w zakresie kredytów
dla większych podmiotów gospodarczych. Wprawdzie wskaźniki udziału
należności zagrożonych obniżyły się (trzeba jednak pamiętać o wpływie
wyników SK Banku w 2015 r.), ale poziom szkodowości tego portfela na
poziomie 14,5% był znacznie wyższy niż w bankowości komercyjnej. O ile
w przypadku dużych przedsiębiorstw wolumen kredytów był mniejszy i jakość
ich była lepsza (6,9% należności o obniżonej jakości), o tyle w obszarze
kredytów MSP sytuacja była bardzo niekorzystna – duży portfel z udziałem
14,7% kredytów zagrożonych.
Spośród innych głównych kategorii aktywów na podkreślenie zasługuje
zahamowanie dynamicznego wzrostu należności banków spółdzielczych od
sektora budżetowego. Było to zresztą zjawisko podobne do obserwowanego
w bankowości komercyjnej. Wzrost tych należności w 2016 r. wyniósł
14
tylko 2%, mimo tradycyjnie dobrej współpracy banków spółdzielczych
z jednostkami samorządu terytorialnego
Spośród innych kategorii aktywów banków spółdzielczych warto wymienić
bardzo dynamiczny wzrost portfela papierów wartościowych. Widać było, że
wobec braku możliwości rozwoju dobrej akcji kredytowej środki finansowe
były lokowane w inny sposób. Portfel papierów wartościowych zwiększył się
o 37,6% w ostatnim roku i stanowił już prawie 14% aktywów. To dowodzi,
że część banków wolała lokować wolne środki w papiery skarbowe niż
zwiększać zaangażowanie w bankach zrzeszających. Należności od sektora
finansowego, a więc głównie lokaty w bankach zrzeszających, zwiększyły
się także dynamicznie (o 22%). To pokazywało łącznie na trudności
rozwoju banków spółdzielczych – jest potencjał rozwoju, ale nie można go
wykorzystać. Pewne znaczenie miało także wspomniane już realizowanie
programów naprawczych przez niektóre banki spółdzielcze.
Po uspokojeniu sytuacji wokół bankowości spółdzielczej, głównie
spowodowanej przez upadłość SK Banku, banki spółdzielcze zmniejszyły
wyraźnie zapasy gotówki w kasach, zwiększone pod koniec poprzedniego
roku.
Po stronie pasywnej bilansu banków spółdzielczych odnotowano kolejny
rok szybkiego wzrostu zobowiązań wobec sektora niefinansowego. Dynamika
ta była jednak wyraźnie niższa po stronie przedsiębiorstw. Widać zatem, że
w relacjach z gospodarstwami domowymi sytuacja była dobra, a wzrost
depozytów mógł wynikać z uruchomienia rządowego programu 500+
i wyższego oprocentowania oferowanego klientom banków spółdzielczych.
Jednocześnie po stronie przedsiębiorstw widać było wolniejszy dopływ
depozytów i gorszą jakość kredytów.
W bankach spółdzielczych dynamicznie wzrósł w ubiegłym roku stan
depozytów od sektora budżetowego.
W 2016 r. kapitały własne banków spółdzielczych zwiększyły się o 18,6%.
Sektor ten zatrzymał w bankach ponad 95% zysku netto wypracowanego
w 2015 r. Jednym z motywów zatrzymania zysków był niepewny status
regulacyjny funduszu udziałowego. Dla celów norm ostrożnościowych
fundusze własne wzrosły o 17%. Współczynnik wypłacalności w bankowości
spółdzielczej wyniósł 17,1% i był znacznie wyższy nie tylko od wyniku 2015 r.,
ale także z 2014 r. Do poprawy wyników przyczyniła się zmiana regulacyjna,
pozwalająca na zastosowanie niższej wagi ryzyka dla zaangażowań wewnątrz
systemu ochrony instytucjonalnej.
Wynik finansowy banków spółdzielczych wyniósł 583 mln PLN i był
wyższy w porównaniu z 2015 r. nawet gdyby wyeliminować wpływ SK
Banku. Trzeba też pamiętać, że w 2016 r. banki spółdzielcze musiały przekazać
kilkanaście milionów złotych do BFG na wypłatę kwot gwarantowanych
15
w BS w Nadarzynie, a ponadto banki poniosły wydatek ok. 30 mln PLN
z tytułu pokrycia kosztów IPS.
W zakresie wskaźników efektywności działania banków spółdzielczych
w 2016 r. dalszemu obniżeniu uległa marża odsetkowa oraz wskaźnik
dochodów pozaodsetkowych do aktywów banków spółdzielczych. Marża
odsetkowa wyniosła 2,8%, marża pozaodsetkowa spadła poniżej 1%.
W przypadku marży odsetkowej skala obniżenia była głębsza, co wynikało
z silnego uzależnienia banków spółdzielczych od poziomu rynkowych stóp
procentowych. Obniżenie marży nastąpiło w bankach spółdzielczych mimo
utrzymania jej na niezmienionym poziomie w bankach komercyjnych.
W bankowości spółdzielczej pozostała ona jednak na znacznie wyższym
poziomie niż w całym sektorze (2,3%).
Pozytywnie należy ocenić poprawę wskaźników efektywności kosztowej.
Wskaźnik kosztów działania do aktywów uległ wyraźnej poprawie. Odpisy
na rezerwy były niższe niż w 2015 r., ale jednocześnie wyższe niż w latach
wcześniejszych.
Wskaźniki zwrotu z aktywów (0,5%) i z kapitałów (6,9%) ukształtowały
się na niskim poziomie, znacznie niższym niż w całym sektorze bankowym.
Trzeba jednak przypomnieć, że banki komercyjne w dużym stopniu były
obciążone podatkiem sektorowym, ale też w 2016 r. korzystały z dochodu
z operacji z VISA.
Na koniec tradycyjnie warto wskazać na najważniejsze szanse i zagrożenia
pojawiające się w następnym roku. Nie ulega wątpliwości, że w 2017 r. cały
sektor bankowy w Polsce staje przed kolejnymi szansami i wyzwaniami
w swojej działalności. Za największą szansę można uznać aktualny
stan polskiej gospodarki. Oczywiście perspektywy rozwoju narodowej
gospodarki nie są wolne od zagrożeń, zarówno o charakterze wewnętrznym,
jak i zewnętrznym, ale większość ekonomistów jest zgodna, że ten rok
powinien być lepszy niż poprzedni. Można oczekiwać wyższej konsumpcji
i wzrostu inwestycji. Wyzwaniem będzie natomiast powrót inflacji i decyzje
podejmowane w zakresie polityki pieniężnej przez NBP. Utrzymanie niskich
stóp procentowych zmieni warunki prowadzenia biznesu bankowego przy
istnieniu inflacji.
Szansą może być też w dłuższej perspektywie realizacja przez rząd Planu
na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i możliwość udziału banków w tym
programie. Wiele zależeć będzie od rozbudowy systemu poręczeń i gwarancji
kredytowych, stworzenia wsparcia dla kredytu eksportowego. Ważne
będzie szersze wykorzystanie przez nasz kraj środków unijnych dla rozwoju
gospodarki i infrastruktury.
16
Można oczekiwać dalszego wzrostu kredytowania przedsiębiorstw
przez banki. Ten kierunek ekspansji będzie dobrze służyć zwiększeniu
dywersyfikacji portfela kredytowego banków, a dość wysoki wzrost
gospodarczy i doświadczenie bankowców powinny sprzyjać utrzymaniu dobrej
jakości tego portfela. Wolniejszego wzrostu można natomiast nadal oczekiwać
w zakresie kredytów mieszkaniowych, a portfel kredytów konsumpcyjnych
może się rozwijać, ale wymaga on staranniejszego monitorowania jakości tych
należności.
Konstrukcja podatku sektorowego dla instytucji finansowych i napięta
sytuacja budżetu państwa będą tworzyć zachętę do dalszego rozwoju
portfela skarbowych papierów wartościowych w aktywach banków. Sprzyjać
temu będzie zapewne dalszy wzrost depozytów bankowych i ograniczone
możliwości wzrostu akcji kredytowej.
Wyzwaniem będzie dążenie do zwiększania dochodów pozaodsetkowych,
które mogłyby częściowo zrekompensować niższe dochody odsetkowe
w warunkach niskich stóp procentowych. Silna konkurencja na rynku,
oczekiwania klientów oraz ograniczenia regulacyjne mogą uczynić ten cel
trudnym do zrealizowania. Dochody z tego źródła są bankom niezbędne do
sfinansowania dalszego unowocześnienia usług oferowanych klientom.
Dużą szansą, ale i wyzwaniem będzie dalszy rozwój nowoczesnych usług
bankowych, w tym bankowości elektronicznej. Istniejące tempo rozwoju
banków pozwala dziś wyprzedzać konkurencję niebankową i stawia polskie
banki w lepszej pozycji niż wielu ich zagranicznych partnerów. Z drugiej strony
ten rozwój wzmaga nacisk na jeszcze szersze dbanie o cyberbezpieczeństwo,
odpowiednie zabezpieczanie się przed mnożącymi się próbami ataków na
systemy informatyczne banków.
Istnienie podatku od niektórych instytucji finansowych, stanowiącego
bardzo silne obciążenie wyniku, uniemożliwi realizację wysokich zysków
przez sektor bankowy. Na wysokim poziomie utrzymają się obciążenia
banków na BFG, częściowo na skutek dalszej restrukturyzacji sektora
SKOK i faktycznego przeniesienia kosztów tej operacji na banki. Przy braku
dodatkowych wysokich jednorazowych dochodów, takich jak miało to miejsce
w 2016 r., oznaczać to będzie obniżenie rentowności działania i spadek
zainteresowania inwestorów nabywaniem akcji banków. W rezultacie będzie
to prowadzić do dalszej konsolidacji sektora bankowego, która nie musi być
korzystna dla rozwoju rynku finansowego w Polsce.
W bieżącym roku można oczekiwać podejmowania kolejnych prób
regulacyjnego rozwiązania problemu portfela walutowych kredytów
mieszkaniowych. Trzeba będzie poświęcić jeszcze wiele energii w celu
wypracowania sposobu stopniowego rozwiązania tego problemu, tak aby
nie budził on tak silnych emocji społecznych, godził w miarę możliwości
17
interesy wszystkich zainteresowanych i nie spowodował w przyszłości ryzyka
systemowego w sektorze bankowym. Skala tego portfela każe poszukiwać
dróg stopniowego rozwiązania problemu. Przyjęcie nieodpowiedzialnego
rozwiązania w tym zakresie mogłoby doprowadzić do destabilizacji
poszczególnych banków i w konsekwencji całego sektora bankowego.
Poważnym wyzwaniem regulacyjnym będzie nadal wdrażanie norm
ostrożnościowych, w tym stanowionych na szczeblu międzynarodowym.
Rosnąć dalej będą wymogi kapitałowe, a dodatkowe poważne środki będą
musiały być zgromadzone w bankach na potrzeby systemu resolution.
To oznacza konieczność mobilizacji kapitałów przy spadającej rentowności
działania banków i pozyskania środków z emisji własnych papierów
wartościowych, co może być trudne do osiągnięcia na lokalnym rynku
finansowym. Innym wyzwaniem będzie odpowiednie przygotowanie się
banków do wdrożenia nowych wymogów rachunkowych w zakresie MSSF 9.
Wiele dodatkowych kosztów będzie generować dla banków zwiększanie
ich obciążeń sprawozdawczych na rzecz instytucji publicznych oraz obciążeń
z tytułu obowiązkowego systemu raportowania o klientach banków na
potrzeby administracji skarbowej.
Nie można w tym kontekście nie odnotować coraz gorszej jakości
stanowienia prawa. Doskonałym przykładem mogą być zmiany
podejmowane w kierunku systematycznego osłabienia pozycji wierzyciela
w procesie dochodzenia roszczeń. W zakresie poszczególnych regulacji, także
dotyczących działalności banków, mamy do czynienia z uchwalaniem ustaw,
które natychmiast po opublikowaniu wymagają interpretacji ich zapisów, co
rodzi rosnące ryzyko prawne prowadzenia działalności gospodarczej.
Sprawa kredytów mieszkaniowych denominowanych w walutach obcych
zaktywizowała także część klientów banków do podejmowania działań
w kierunku sądowego dochodzenia swoich praw. Można zatem spodziewać
się rosnącej liczby sporów prawnych klientów bankowych w sądach. Są one
najczęściej wygrywane przez banki, ale narażają je jednocześnie na koszty
finansowe i reputacyjne związane z prowadzeniem sporów. Te przypadki
pokazują raz jeszcze konieczność zwrócenia większej uwagi na prawa
konsumenta, poprawę jakości świadczonych usług bankowych i lepszą
komunikację banków z ich klientami.
Patrząc na szanse i wyzwania na przyszłość w bankowości spółdzielczej,
trzeba wskazać, że poważnym zadaniem będzie kontynuowanie reformy
instytucjonalnej poprzez budowę systemu ochrony instytucjonalnej.
To rozwiązanie budziło wiele kontrowersji i wątpliwości w części sektora
bankowego, stąd trzeba udowodnić wysoką skuteczność tego rozwiązania.
Wymaga to prawidłowego funkcjonowania systemu monitorowania
działalności uczestników systemu i przebudowy modelu biznesowego
18
bankowości spółdzielczej. Powołanie IPS stanowi bowiem dopiero początek
zmian w sektorze, a nie może być traktowane tylko jako spełnienie wymogów
regulacyjnych. Tylko sprostanie tym dwóm zasadniczym wymaganiom
może uwiarygodnić istnienie IPS w samym sektorze i zbudować silniejsze
przekonanie o celowości jego powołania. Istnienie nieskutecznego systemu
oceny poszczególnych banków będzie powodować wyższe koszty działania
systemu, nieuzasadnione w ocenie części uczestników i tym samym będzie
podważać wiarygodność systemu. Dlatego też muszą w tym zakresie
następować poważne zmiany jakościowe w porównaniu z wcześniejszą
działalnością banków zrzeszających.
Ten sam wniosek odnosi się do ekonomicznego aspektu działania zrzeszeń
banków spółdzielczych. W warunkach utrzymywania się niskich stóp
procentowych oraz stale pogarszającej się jakości należności kredytowych
banków spółdzielczych od przedsiębiorstw, znalezienie rozsądnego wyjścia
jest rzeczą fundamentalną. Nowy model biznesowy bankowości spółdzielczej
musi być silniej powiązany z usytuowaniem banków spółdzielczych
i możliwościami ich rozwoju bez silnego wchodzenia w obszary aktywności
obarczone wysokim ryzykiem.
Szansą dla poprawy efektywności działania, dla budowy kapitałów
własnych i szybszego zbudowania siły systemów ochrony instytucjonalnej
jest zwolnienie banków spółdzielczych z sektorowego podatku od instytucji
finansowej. Stanowi to bardzo silne wsparcie regulacyjne dla mniejszych
instytucji finansowych, dla banków lokalnych.
W warstwie regulacyjnej dla banków spółdzielczych niezwykle ważne
będzie stosowanie w praktyce zasady proporcjonalności i nieobarczanie
mniejszych
banków
nadmiernymi,
nieuzasadnionymi
wymogami
regulacyjnymi, uniemożliwiającymi de facto funkcjonowanie banków
lokalnych.
Te i inne wyzwania wymienione w raporcie powodują, że banki
komercyjne i banki spółdzielcze mogą oczekiwać trudności w realizacji
wyższych wyników finansowych i rentowności w najbliższym okresie. W tych
warunkach jeszcze większego znaczenia nabierze przyjęty przez banki sposób
komunikacji społecznej, także ze swoimi klientami oraz wsparcie udzielone
dla edukacji ekonomicznej społeczeństwa. Obserwowane w ostatnim roku
próby dyskredytowania bezpieczeństwa poszczególnych banków, także za
pomocą nowoczesnych środków komunikacji, każą mocniej przyjrzeć się
tym zagrożeniom i jednocześnie dalej poprawiać jakość świadczonych usług
i poziom wiedzy klientów.
19
W
2016 r. banki wciąż doświadczały coraz
większych
obostrzeń
regulacyjnych
i finansowych zarówno na poziomie krajowym,
jak i międzynarodowym. Pomimo zapowiedzi
ze strony regulatorów europejskich, że
system bankowy jest mocno przeregulowany
i w wyniku tego przestaje być efektywny,
zaproponowane przez Komitet Bazylejski
nowe kosztowne i restrykcyjne regulacje są
implementowane do europejskiego porządku
prawnego. Zapowiedzi Komisji Europejskiej
o deregulacji systemu bankowego i zwiększeniu
zasady
proporcjonalności
w małym
stopniu przełożyły się na nowe przepisy
ostrożnościowe. Nowe wymogi wpłyną na
poważne obniżenie rentowności działalności
bankowej, ograniczenie dostępu do nowego
kapitału i w konsekwencji mogą prowadzić do
obniżenia akcji kredytowej.
Na szczeblu międzynarodowym kończono
prace Komitetu Bazylejskiego w zakresie przeglądu wymogów ostrożnościowych dla banków.
Wszystkie regulacje idą w kierunku zwiększenia
wymogów kapitałowych, szczególnie dla większych banków o skomplikowanej strukturze. Na
szczeblu unijnym zaprezentowany został pierwszy etap zmian pakietu CRDIV/CRR, zwany
pakietem reform bankowych, zawierający zarówno restrykcyjne rekomendacje bazylejskie
dotyczące ryzyka rynkowego, ryzyka kontrahenta, czy nowe wymogi MREL i TLAC, jak
i złagodzone przepisy dotyczące NSFR, wskaźnika dźwigni, nowe niższe wagi ryzyka dla MSP
i inwestycji infrastrukturalnych w ryzyku kredytowym. Ograniczono dla mniejszych banków
21
Najważniejsze
zmiany stanu
prawnego i zmiany
instytucjonalne
w sektorze
bankowym w 2016 r.
mające wpływ na
działalność banków
częstotliwość wymogów sprawozdawczych i dotyczących zmiennych składników wynagrodzeń. Ze wstępnych szacunków wynika, że nowe wymogi regulacji bazylejskich znacząco wpłynąć mogą na wzrost potrzeb kapitałowych
banków. Pamiętać należy, że rekomendacje Komitetu Bazylejskiego dotyczą
wyłącznie dużych, międzynarodowych banków, a pomysłem unijnym było,
aby przełożyć te wymogi na całe sektory bankowe krajów członkowskich.
Wydaje się, że obecna koncepcja łagodzenia niektórych wymogów wobec
przeregulowanych mniejszych banków to tylko konsekwencja nieodpowiednich decyzji sprzed lat o objęciu ich restrykcyjnymi wymogami bazylejskimi.
Na szczeblu krajowym rok 2016 zdominowało kilka zasadniczych kwestii
regulacyjnych. Bardzo silnym obciążeniem regulacyjnym było uchwalenie na
początku 2016 r. ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych,
który spowodował roczne obciążenie banków na poziomie 3,2 mld PLN.
Spowodowało to podwojenie danin na rzecz państwa, bowiem banki co roku
wpłacają do budżetu jeszcze podatek dochodowy na poziomie 3–4 mld PLN.
Kolejnym dużym problemem dla sektora bankowego było wdrożenie w ramach
sieci bezpieczeństwa nowych przepisów o uporządkowanej restrukturyzacji.
Dla banków nowe wymogi dotyczące przygotowania planów naprawy
oraz bardzo szczegółowe i obszerne wymagania sprawozdawcze były i będą
w kolejnych latach dużym wyzwaniem i obciążeniem. Banki muszą dostosować
do nowych wymagań zarówno systemy informatyczne, jak i oddelegować grupę
pracowników zajmujących się wyłącznie sprawozdawczością dla BFG.
W dalszym ciągu trwały prace nad rozwiązaniem problemu kredytów
walutowych. Oprócz trzech projektów ustaw dotyczących różnych form
restrukturyzacji tych kredytów, powstał specjalny fundusz służący wsparciu
kredytobiorców w trudnej sytuacji, na który banki musiały wyłożyć 600 mln
PLN. Funkcjonował sześciopak, czyli samoregulacja banków ograniczająca
negatywne skutki zmiany kurs CHF na kredytobiorców.
W ramach wykonywania nadzoru makroostrożnościowego, zgodnie z art.
39 ustawy o nadzorze makroostrożnościowym, KNF uznała 12 banków za
inne instytucje o znaczeniu systemowym i nałożyła na nie dodatkowy bufor
kapitałowy O-SII, na poziomie indywidualnym i skonsolidowanym. Bufor
ten dotyczył 9 banków komercyjnych oraz dwóch banków zrzeszających.
Poziom bufora dla banków zrzeszających wyniósł 0%, zaś dla pozostałych
mieścił się w przedziale od 0,25% do 0,75% łącznej ekspozycji na ryzyko.
To krótkie, wstępne zestawienie zmian regulacyjnych w 2016 r. pokazuje
skalę nowych obciążeń finansowych banków wprowadzonych w ostatnim
roku i prowadzi do konstatacji, że dziś nie ma już przestrzeni w sektorze
bankowym do dalszego zwiększenia obciążeń banków bez wzrostu opłat,
prowizji i oprocentowania kredytów dla klientów bankowych.
22
I. Europejskie regulacje ostrożnościowe
1. Pakiet reform bankowych
23 listopada 2016 r. Komisja Europejska opublikowała szeroki pakiet
reform prawa bankowego Banking Reform Package. Proponowany pakiet
reform obejmuje propozycje nowelizacji czterech aktów prawnych:
• Rozporządzenia 2013/575/UE w sprawie wymogów ostrożnościowych
dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (projekt Rozporządzenia
CRR II);
• Dyrektywy 2013/36/UE w sprawie warunków dopuszczenia instytucji
kredytowych do działalności oraz nadzoru ostrożnościowego nad
instytucjami kredytowymi i firmami inwestycyjnymi (projekt Dyrektywy
CRD V);
• Dyrektywy 2014/59/UE w sprawie naprawy oraz restrukturyzacji
i uporządkowanej likwidacji banków (Dyrektywa BRRD II );
• Rozporządzenia 806/2014/UE stanowiące jednolite zasady i jednolitą
procedurę restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji instytucji
kredytowych i niektórych firm inwestycyjnych w ramach jednolitego
mechanizmu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji oraz jednolitego
funduszu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji (Rozporządzenie
SRMR II).
Opublikowany pakiet reform w sposób bezpośredni łączy się z szerszym
przeglądem regulacji obszaru usług finansowych zainicjowanym w zeszłym
roku przez Komisję Europejską, w tym publicznej konsultacji Call for evidence: EU regulatory framework for financial services, której wyniki Komisja
Europejska opublikowała również 23 listopada 2016 r. Na podstawie zgromadzonych w trakcie konsultacji opinii oraz informacji, Komisja Europejska
wyznaczyła cztery główne kierunki działania, w które wpisuje się także Banking Reform Package:
1. Zlikwidowanie zbędnych ograniczeń regulacyjnych z obszaru finansowania
gospodarki;
2. Zwiększenie proporcjonalności przepisów;
3. Ograniczenie zbędnych ograniczeń regulacyjnych, uspójnienie przepisów
i ich większe ukierunkowanie na przyszłość;
4. Zgodnie z informacjami zaprezentowanymi przez Komisję Europejską,
zawarte w pakiecie Banking Reform Package rozwiązania skupiają się na
poniższych obszarach:
– zwiększenie odporności instytucji UE oraz wzmocnienie stabilności
finansowej;
23
– poprawienie zdolności banków do udzielania kredytów w celu
wspierania gospodarki UE;
– zwiększenie roli banków w osiąganiu głębszych i bardziej płynnych
rynków kapitałowych UE, aby wspierać tworzenie unii rynków
kapitałowych.
W projekcie Rozporządzenia CRR II zaproponowano wymogi kapitałowe
w większym stopniu uwzględniające ryzyko, w szczególności w zakresie
ryzyka rynkowego, ryzyka kredytowego kontrahenta oraz z tytułu ekspozycji
wobec kontrahentów centralnych (CCP). Częściowo zawarte w projekcie
zmiany odzwierciedlają rekomendacje Komitetu Bazylejskiego zawarte
w tzw. Bazylei IV, w zakresie w jakim zostały one przez Komitet przyjęte.
W projekcie określono metody wdrażania wymogów, które pozwalają
dokładniej odzwierciedlać rzeczywiste zagrożenia, na jakie narażone są banki.
Przedstawiono ostateczną koncepcję wiążącego wskaźnika dźwigni
(Leverage Ratio) stosowanego w celu uniemożliwiania instytucjom stosowania
nadmiernej dźwigni oraz wiążący wskaźnik stabilnego finansowania netto
(NSFR) stosowany w celu wyeliminowania nadmiernego oparcia się banków
na krótkoterminowym finansowaniu i ograniczenia ryzyka finansowania
długoterminowego.
Wprowadzono wymóg zobowiązujący globalne instytucje o znaczeniu
systemowym do utrzymywania minimalnych poziomów kapitału i innych
instrumentów służących pokrywaniu strat w ramach procedury restrukturyzacji
i uporządkowanej likwidacji. Wymóg ten, znany jako „całkowita zdolność
do pokrycia strat”, zostanie włączony do istniejącego minimalnego wymogu
w zakresie funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowalnych, który
ma zastosowanie do wszystkich banków. Zwiększy to zdolność UE do
przeprowadzania restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji zagrożonych
upadłością globalnych instytucji o znaczeniu systemowym, przy jednoczesnej
ochronie stabilności finansowej i ograniczeniu do minimum ryzyka po
stronie podatników. Proponuje się wprowadzenie zharmonizowanej krajowej
hierarchii niezabezpieczonych instrumentów dłużnych, obowiązującej
w przypadku niewypłacalności, aby ułatwić bankom emisję takich
instrumentów dłużnych służących pokryciu strat. W Polsce cały czas brakuje
przepisów umożliwiających emisję tego typu instrumentów.
Oprócz przedstawionych wcześniej przepisów, które zwiększają obciążenia
banków w projekcie zastosowano środki poprawiające zdolność banków do
udzielania kredytów w celu wspierania gospodarki UE. Mają temu służyć trzy
rozwiązania:
• Zwiększenie zdolności banków w zakresie udzielania kredytów dla MSP
oraz kredytów na sfinansowanie projektów infrastrukturalnych;
24
• Zmniejszenie wobec małych banków o niezłożonej strukturze obciążeń
administracyjnych związanych z niektórymi przepisami w dziedzinie
wynagrodzeń (a mianowicie przepisami dotyczącymi odraczania wypłaty
wynagrodzeń i wynagradzania za pomocą instrumentów, takich jak akcje),
które wydają się nieproporcjonalne w stosunku do takich banków;
• Usprawnienie przepisów CRD/CRR, tak by stały się one bardziej
proporcjonalne i mniej uciążliwe z administracyjnego punktu widzenia
dla mniejszych i mniej złożonych instytucji. Tam, gdzie stosowanie
niektórych obowiązujących wymogów dotyczących ujawniania informacji,
sprawozdawczości oraz wymogów związanych ze złożonymi portfelami
handlowymi nie wydaje się uzasadnione względami o charakterze
ostrożnościowym, analizy przeprowadzone przez Komisję wykazały, że
obecne ramy mogą być stosowane w sposób bardziej proporcjonalny,
z uwzględnieniem szczególnej sytuacji tych instytucji.
W nowych przepisach uwzględniono także środki służące dalszemu
zwiększaniu roli banków na rzecz powstania głębszych i bardziej płynnych
rynków kapitałowych UE, tak aby wspierać tworzenie unii rynków
kapitałowych. Korekty dotyczą ograniczenia nieproporcjonalnych wymogów
kapitałowych z tytułu pozycji w portfelu handlowym, w tym pozycji
związanych z działalnością animatora rynku oraz służą zmniejszeniu kosztów
emitowania lub posiadania niektórych instrumentów (takich jak obligacje
zabezpieczone, instrumenty sekurytyzacji wysokiej jakości, instrumenty
długu państwowego, instrumenty pochodne dla celów zabezpieczenia).
Nowe przepisy mają także zachęcać instytucje, które działają jako pośrednicy
na rzecz klientów, do rozliczania transakcji przez CCP.
Uwzględnienie zasady proporcjonalności w projektach regulacji w zakresie
polityki wynagrodzeń czy sprawozdawczości jest krokiem w dobrym kierunku,
jednak zbyt małym, aby zrównoważyć wymogi kapitałowe wdrażane przez
te przepisy oraz nowe wymogi, które w zakresie ryzyka operacyjnego czy
kredytowego przygotowuje Komitet Bazylejski. Wbrew zapowiedziom
Komisji Europejskiej, że nowe przepisy powinny służyć ograniczeniu
wymogów, większość z zaprezentowanych propozycji szczególnie w zakresie
ryzyka rynkowego, czy wskaźnika dźwigni wpłynie na podwyższenie
wymogów kapitałowych w bankach. Dobre dla rozwoju gospodarki jest
łagodzenie obciążeń dla finansowania projektów infrastrukturalnych czy
MSP, jednak korzyści z finansowania dużych projektów infrastrukturalnych
może ograniczyć nowa formuła wyliczania limitów dużych ekspozycji.
1.1. Ryzyko rynkowe
W ramach zmian wymogu kapitałowego z tytułu ryzyka rynkowego
uwzględnione zostały opublikowane 14 stycznia 2016 r. „Minimalne wymogi
kapitałowe dla ryzyka rynkowego” Komitetu Bazylejskiego.
25
W nowej regulacji znacząco ograniczono możliwość przenoszenia
transakcji między księgami bankową i handlową, co zostanie doprecyzowane
w wytycznych EBA. Zamiar obrotu pozostaje głównym kryterium przypisania
do księgi handlowej. Przy odstępstwach z góry założonego przypisania do
księgi handlowej, brak zamiaru obrotu musi być wykazany organowi nadzoru.
Przeniesienie pozycji między księgami nie skutkuje zmniejszeniem wymogu
kapitałowego, a wymaga zgody organu nadzoru oraz ujawnień. Dodatkowy
wymóg kapitałowy w wysokości różnicy wymogów musi być utrzymywany
do terminu zapadalności danej pozycji lub w terminie krótszym, ale wyłącznie
za zgodą nadzorcy.
W nowej metodzie standardowej bank oblicza wymogi w zakresie funduszy
własnych z tytułu ryzyka rynkowego dla portfela pozycji portfela handlowego
lub pozycji portfela niehandlowego wiążących się z ryzykiem walutowym
i ryzykiem cen towarów jako sumę następujących trzech elementów:
• Wymogu w zakresie funduszy własnych wyznaczonego według metody
opartej na wskaźnikach wrażliwości (z tytułu ryzyka delta i ryzyka vega
i zakrzywienia (curvature));
• Wymogu w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka niewykonania
zobowiązania, który ma zastosowanie wyłącznie do pozycji portfela
handlowego;
• Wymogów w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka rezydualnego,
które mają zastosowanie wyłącznie do pozycji portfela handlowego.
Największym wyzwaniem w nowej metodzie standardowej jest
przeprowadzenie analizy wrażliwości portfela i wyliczenie wskaźników
wrażliwości. Procedurę obliczania wymogów w zakresie funduszy własnych
z tytułu ryzyka delta, ryzyka vega i ryzyka zakrzywienia dla określonej klasy
ryzyka przeprowadza się trzykrotnie dla każdej klasy ryzyka, za każdym
razem przy wykorzystaniu innego zestawu parametrów korelacji. Każdy
z tych trzech zestawów odpowiada jednemu z następujących scenariuszy:
„średnich korelacji” – w ramach którego parametry korelacji pozostają na
poziomie bazowym, „wysokich korelacji”, w ramach którego parametry
korelacji zostają pomnożone przez 1,25 oraz scenariuszowi „niskich
korelacji”, gdzie korelacje zostają pomnożone przez wspólczynnik 0,75.
Wszystkie wymogi w zakresie funduszy własnych dla określonej klasy ryzyka
związane z poszczególnymi scenariuszami sumuje się odrębnie dla ryzyka
delta, ryzyka vega i ryzyka zakrzywienia, dzięki czemu uzyskuje się trzy
różne wymogi w zakresie funduszy własnych z tytułu ryzyka delta, ryzyka
vega i ryzyka zakrzywienia dla poszczególnych scenariuszy. Za ostateczne
wymogi uznaje się najwyższe spośród trzech wymogów dla poszczególnych
scenariuszy, które się sumuje.
26
W projekcie wprowadzono także ostrzejsze wymogi w zakresie stosowania
modelu wewnętrznego i definicji portfela. Aby bank mógł stosować model
wewnętrzny musi uzyskać zgodę nadzoru na jego stosowanie na poziomie
każdej z mniejszych samodzielnych jednostek (tzw. desków). Zaostrzone
zostały wymogi dotyczące modelu w zakresie zarządzania ryzykiem,
wymogi jakościowe oraz wewnętrznej walidacji, celem zapewnienia, że
wymogi kapitałowe pochodzące z wewnętrznych modeli odpowiednio
odzwierciedlają ryzyko księgi handlowej. Metoda VaR została zastąpiona
przez oszacowanie Expected Shortfall (ES) przy poziomie ufności 97,5%.
Zaostrzona została także definicja zakresu portfela. Do oceny jakości
modeli zarządzania ryzykiem działalności handlowej i oceny odpowiednich
(wpływających na poziom zysków i strat – PnL) czynników ryzyka wdrożony
został „proces alokacji zysków i strat” (PnL attribution). Rozszerzone zostały
codzienne testy oparte o dane historyczne (backtesting) służące porównaniu
strat prognozowanych przez model ze stratami rzeczywiście poniesionymi.
Bank będzie także zobowiązany do walidacji modelu dla każdego z portfeli,
dla których stosowane są modele wewnętrzne. Obecne przepisy dotyczące
stosowania modeli wewnętrznych pozostają w mocy w okresie przejściowym
jako „uproszczone modele wewnętrzne”. Wprowadzono także obowiązek
równoległego raportowania nadzorczego w oparciu o metodę standardową
niezależnie od stosowania modelu wewnętrznego.
W związku ze znaczącym zaostrzeniem wymogów dla ryzyka rynkowego
banki obawiają się zwiększonych nakładów implementacyjnych stosowania
modelu wewnętrznego ze względu na bardziej rygorystyczne wymagania
dotyczące stosowania modelu oraz odpowiednich procesów walidacyjnych.
Zawarta w projekcie nowa, oparta na wrażliwościach metoda standardowa
dla księgi handlowej, również może wiązać się dla banków ze znaczącym
zwiększeniem wymogów kapitałowych oraz kosztochłonnością stosowania:
wzrostu zarówno kosztów informatycznych, jak i pracowniczych, ze względu
na niezbędną dużą liczbę danych oraz na złożoność obliczeń. Obecna procedura
obliczania pozycji ryzyka walutowego i cen towarów pozostaje nadal możliwa
do stosowania jako „uproszczona metoda standardowa”, pod warunkiem, że
pozycje ryzyka rynkowego wynoszą w sumie mniej niż 10% sumy bilansowej
i mniej niż 300 mln EUR, czyli tyle, ile „średniej wielkości” działalność handlowa.
Dla złagodzenia wzrostu wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka
rynkowego w ciągu trzyletniego okresu przejściowego wymagane będzie
65% wymogów kapitałowych wyliczonych w oparciu o nowe podejście
standardowe i nowe zasady dotyczące modeli wewnętrznych. Podniesiono
także próg zwalniający z prowadzenia księgi handlowej w przypadku małej
skali takiej działalności z 15 mln EUR do 50 mln EUR. Nie został jednak
zmieniony dodatkowy limit w wysokości 5% wartości aktywów.
27
1.2. NSFR
W ramach zmian zaproponowano nowy wymóg płynności
długoterminowej. Wskaźnik stabilnego finansowania netto (NSFR) zgodny
z wytycznymi Bazylei III uwzględnia specyfikę europejskiego rynku
finansowego i założenia Komisji Europejskiej dotyczące rozwoju finasowania
długoterminowego. Wskaźnik oparto o kategorie aktywów i pasywów spójne
z definicjami zawartymi w rozporządzeniu CRR dla wskaźnika płynności
krótkoterminowej LCR.
W ramach szczegółowych rozwiązań należy wskazać, że aktywa płynne
poziomu 1 otrzymały w projekcie poziom wskaźnika ASF 0% zamiast
proponowanego w wytycznych Komitetu Bazylejskiego 5%. Transakcje
z klientami finansowymi otrzymały 5% i 10% zamiast 10% i 15% dla aktywów
wynikających odpowiednio z zabezpieczonych i niezabezpieczonych transakcji
z klientami finansowymi do 6 miesięcy. Poziom 7% zamiast 15% zastosowano
dla obligacji zabezpieczonych, w tym listów zastawnych najwyższej jakości
i 30% zamiast 50% dla pozostałych aktywów. Dla transakcji sekurytyzacji
poziomu 2B zaproponowano 25% zamiast 30% i 35% zamiast 50% dla
części sekurytyzacji w zależności od ratingu.
Dla części banków niezbędne będzie dalsze dostosowanie struktury
bilansów do nowych wymogów płynności NSFR. Jednak z badań
przeprowadzonych zarówno przez EBA w 2015 r., jak i Komitet Bazylejski
wynika, że znacząca większość sektora bankowego spełniać będzie te wymogi.
1.3. Ryzyko kredytowe kontrahenta (CCR)
Uznano, że obecnie stosowane metody wyliczania ryzyka kredytowego
kontrahenta w niewłaściwy sposób uwzględniają skutki ograniczania ryzyka
przez zabezpieczenia oraz korzyści z nettingu oraz nie odzwierciedlają wysokich
zmienności ryzyka obserwowanych podczas kryzysu finansowego.
Celem zastosowania nowej metody jest zwiększenie wrażliwości na ryzyko,
lepsze skalibrowanie do warunków skrajnych oraz nowy sposób traktowania
transakcji pochodnych zabezpieczonych i niezabezpieczonych. Zastosowano
zasadę proporcjonalności dla banków z mniejszym zaangażowaniem
w instrumenty pochodne. Zaproponowano także nowe zasady traktowania
ekspozycji wobec kontrahentów centralnych (CCP). Uproszczoną metodę
standardową oraz zmodyfikowaną metodę wyceny pierwotnej ekspozycji będą
mogły stosować tylko banki, które posiadają wartość pozycji w instrumentach
pochodnych w nowej metodzie standardowej (SA-CCR) nie wyższą niż 10%
łącznych aktywów i 150 mln EUR lub w metodzie wyceny pierwotnej wartości
ekspozycji (OEM) 5% łącznych aktywów instytucji i 20 mln EUR.
Szacuje się, że dla większości banków wzrosną wymogi kapitałowe ze
względu na wyższe wartości ekspozycji w portfelach mimo pojawienia się
zwiększonych środków redukcji ryzyka.
28
1.4. Ryzyko kredytowe
W ramach wyliczania wymogu z tytułu ryzyka kredytowego w projekcie
Rozporządzenia CRR II zaproponowano obniżenie współczynnika wsparcia
dla ekspozycji MSP. Zmniejsza on kwotę kapitału wymaganego przy udzielaniu
kredytów dla MSP w porównaniu z kredytami dla innych kredytobiorców, co
ma zachęcić do kredytowania sektora MSP ze względu na istotną rolę tych
przedsiębiorstw w gospodarce europejskiej. Wskaźnik ten obniża się jednak
w małym zakresie, bo z 0,7619 do poziomu 0,7612. Drugim z rozwiązań
wspierających kredytowanie w tym segmencie jest zastosowanie wskaźnika
wsparcia dla ekspozycji przekraczających 1,5 mln EUR, gdzie wskaźnik
wyniesie 0,85.
Zgodnie z nowym art. 501 Rozporządzenia CRR II ekspozycję wobec MSP
uwzględnia się w kategorii detalicznej lub kategorii dotyczącej przedsiębiorstw,
bądź kategorii ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach.
Wyłącza się ekspozycje, wobec których istnieje niewykonanie zobowiązania.
Drugim priorytetem Komisji Europejskiej jest złagodzenie wymogów
kapitałowych dla finansowania przez banki projektów infrastrukturalnych.
Inwestycje w infrastrukturę mają zasadnicze znaczenie dla zwiększenia
konkurencyjności Europy oraz dla pobudzenia tworzenia nowych miejsc
pracy. Ożywienie i przyszły wzrost unijnej gospodarki zależą w dużej
mierze od dostępności kapitału na strategiczne inwestycje w infrastrukturę
o znaczeniu europejskim, mianowicie w sieci szerokopasmowego internetu
i sieci energetyczne, oraz w infrastrukturę transportową, w szczególności
w ośrodki przemysłowe, kształcenie, badania i innowacje oraz w energię
ze źródeł odnawialnych i podnoszenie efektywności energetycznej.
Proponuje się w szczególności zmniejszenie narzutów kapitałowych z tytułu
ekspozycji na projekty infrastrukturalne pod warunkiem, że spełniają one
zestaw kryteriów pozwalających na redukcję ich profilu ryzyka oraz na
zwiększenie przewidywalności przepływów pieniężnych. Zaproponowano
więc w projekcie możliwość korekty wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka
kredytowego w odniesieniu do ekspozycji wobec podmiotów, które obsługują
lub finansują fizyczne obiekty lub instalacje, systemy i sieci zapewniające lub
wspierające podstawowe usługi publiczne. Korekta ta wyniesie 25% (wskaźnik
wsparcia 0,75) po spełnieniu przez dłużnika określonych w przepisach CRR
II warunków dotyczących jego wiarygodności i niskiego ryzyka finansowanej
inwestycji. Co sześć miesięcy instytucje zgłaszają nadzorcy łączną kwotę
ekspozycji wobec jednostek realizujących projekty infrastrukturalne.
1.5. Wskaźnik dźwigni
Wymóg dotyczący wskaźnika dźwigni uzupełnia obowiązujące wymogi
dotyczące nadzorczego monitorowania ryzyka nadmiernej dźwigni finansowej
w CRD IV oraz określonych w CRR wymogów dotyczących obliczania
29
wskaźnika dźwigni, przekazywania go organom nadzoru oraz od stycznia
2015 r. podawania tego wskaźnika do wiadomości publicznej. Uzgodniono
na podstawie przeprowadzonych analiz, że wymóg wskaźnika dźwigni
musi być określony na takim poziomie, aby niepotrzebnie nie ograniczać
kredytowania przedsiębiorstw i gospodarstw domowych przez banki oraz aby
zapobiec wystąpieniu nieuzasadnionego negatywnego wpływu na płynność
rynkową. Wymóg dotyczący wskaźnika dźwigni ma być ustanowiony na takim
poziomie, na którym będzie on pełnił funkcję wiarygodnego mechanizmu
ochronnego przed ryzykiem nadmiernej dźwigni, nie spowalniając wzrostu
gospodarczego.
Określony został więc w projekcie wymóg dotyczący wskaźnika dźwigni
wynoszący 3% kapitału Tier I i zostanie on dodany do wymogów w zakresie
funduszy własnych określonych w art. 92 CRR, które instytucje muszą
spełniać na równi ze swoimi wymogami opartymi na ryzyku. W ten sposób
w całej UE wprowadza się wiążący wymóg. Ponadto organy nadzoru pozostają
odpowiedzialne za monitorowanie polityk i procesów poszczególnych
instytucji dotyczących dźwigni finansowych i – jeżeli jest to uzasadnione
– mogą nałożyć dodatkowe środki w celu zwalczenia ryzyka nadmiernej
dźwigni finansowej.
Jak wynika z przeprowadzonych przez Komisję analiz, uznany za optymalny
poziom wskaźnika dźwigni w wysokości 3% i odnoszony do funduszy
podstawowowych Tier I może wpłynąć w niektórych instytucjach na wzrost
wymogów kapitałowych. Około 3% banków w badaniu przeprowadzonym na
30 czerwca 2015 r. raportowało do Komisji Europejskiej niedobór kapitałów
Tier I na poziomie 6,4 mld EUR. Instytucje te są sklasyfikowane w obrębie
modeli biznesowych: publicznych banków rozwoju, banków hipotecznych
oraz innych wyspecjalizowanych banków.
Przeprowadzono w związku z tym dostosowania miary ekspozycji
wskaźnika dźwigni, które zostały uwzględnione już w obowiązującej wersji
CRR. Ponieważ wskaźnik dźwigni na poziomie 3% ograniczyłby niektóre
modele i linie biznesowe bardziej niż inne, potrzebne są dalsze dostosowania.
Instytucje mogą ograniczyć miarę ekspozycji wskaźnika dźwigni w odniesieniu
do publicznej akcji kredytowej publicznych banków, kredytów pass through
i oficjalnie wspieranych kredytów eksportowych. Aby zapobiec zniechęceniu
instytucji do rozliczania klientów, instytucje mogą zmniejszyć miarę ekspozycji
o początkowy depozyt zabezpieczający otrzymany od klientów z tytułu
instrumentów pochodnych rozliczonych za pośrednictwem kwalifikujących
się CCP.
30
1.6. Odniesienie do MSSF 9
Od 1 stycznia 2018 r. obowiązywać będzie nowy standard rachunkowości
MSSF 9 „Instrumenty finansowe”, który zastąpi obowiązujący obecnie MSR
39. Nowy standard wprowadzi zmiany w zasadach klasyfikacji i wyceny
aktywów finansowych oraz nowy model wyznaczania oczekiwanych strat
kredytowych w celu obliczania odpisów z tytułu utraty wartości, a także
zmiany wymogów w zakresie rachunkowości zabezpieczeń.
Aby nie narazić banków na skokowy wzrost wymogów kapitałowych,
w związku z obowiązywaniem nowego standardu, w projekcie Rozporządzenia
CRR II zaproponowano wprowadzenie pięcioletniego okresu przejściowego,
mającego na celu złagodzenie wpływu wdrożenia MSSF 9 na współczynniki
kapitałowe. W tym czasie wartość kapitałów CET 1 będzie mogła zostać
powiększona o odpowiednią część odpisów aktualizujących i rezerw
utworzonych zgodnie z wymogami MSSF 9, rozpoczynając od 100%
w pierwszym roku tego okresu do 20% w ostatnim roku.
1.7. Duże ekspozycje
Znaczące ograniczenie dla działalności kredytowej, szczególnie w zakresie
dużych projektów inwestycyjnych, może nastąpić w związku z zaostrzeniem
zasad określania limitów dużych ekspozycji. Jako podstawę kalkulacji limitów
będzie można stosować tylko kapitał Tier 1, a nie jak obecnie łączną wartości
uznanego kapitału. Dla instrumentów pochodnych stosowana będzie nowa
metoda (SACRR) obowiązująca dla ryzyka kredytowego kontrahenta.
Wprowadzony zostanie także dodatkowy limit dla instytucji uznanych za
globalną instytucję o znaczeniu systemowym (G-SII). Nie będą one mogły
posiadać ekspozycji wobec innej instytucji uznanej za G-SII w wysokości
przekraczającej 15% ich kapitału Tier 1.
Wprowadzony zostanie także dodatkowy wymóg raportowania wszystkich
ekspozycji o wartości przekraczającej 300 mln EUR.
1.8. SREP
W pakiecie zaproponowano doprecyzowanie zakresu uprawnień
nadzorców krajowych w obszarze nakładania dodatkowych wymogów
kapitałowych w ramach Filara 2. Uszczegółowiono rozróżnienie pomiędzy
wymogami kapitałowymi w ramach Filara 1 i 2 oraz zasad kalkulacji wypłaty
wynagrodzenia zmiennego w wysokości powyżej ustalonej przez bank
maksymalnej kwoty podlegającej wypłacie (MDA).
1.9. Wynagrodzenia
W ramach zastosowania w projekcie zasady proporcjonalności
złagodzono dla mniejszych instytucji wymogi dotyczące zmiennego składnika
wynagrodzenia w formie akcji oraz zasad odraczania wypłaty wynagrodzeń
i zatrzymywania uznaniowych świadczeń emerytalnych. Wymogi w tym
31
zakresie nie będą obowiązywały banków, których średnia wartość aktywów
w ciągu ostatnich 4 lat nie przekracza wartości 5 mld EUR i pracowników,
których roczne zmienne wynagrodzenie nie przekracza wartości 50 000
EUR i nie stanowi więcej niż 25% jego łącznego rocznego wynagrodzenia.
Nadzorca krajowy będzie miał jednak prawo do ograniczenia powyższych
wyłączeń w stosunku do wybranych instytucji i pracowników.
1.10. Raportowanie
W ramach wymogów dotyczących raportowania zaproponowano
zróżnicowanie wymogów raportowych i ujawnień w zależności od wielkości
instytucji. Dla celów sprawozdawczych wydzielono dwie grupy banków:
dużych, które musza spełniać dodatkowe wymogi oraz małych, dla których
zmniejszono zakres i częstotliwość sprawozdawania.
Za duże instytucje dla celów sprawozdawczych uznaje się: G-SIIs, O-SIIs
oraz trzy największe instytucje w danym państwie członkowskim. Wartość
aktywów dużych instytucji na poziomie skonsolidowanym, to co najmniej
30 mld EUR. Muszą one także spełniać jednocześnie dwa warunki: posiadać
aktywa na poziomie co najmniej 5 mld EUR, zaś relacja wartości aktywów
tych instytucji do PKB kraju musi przekraczać 20% przez cztery ostatnie
lata. Dla tych dużych instytucji wprowadzono wymóg ujawniania wybranych
danych z częstotliwością kwartalną i półroczną.
Do grupy małych instytucji zalicza się w projekcie podmioty, których
wartość aktywów nie jest wyższa niż 1,5 mld EUR przez cztery ostatnie lata.
Podmiotom tym ograniczono wymogi raportowe do częstotliwości rocznej
i – co ważne szczególnie w Polsce – ograniczono możliwości wprowadzania
dla nich dodatkowych wymogów systematycznego raportowania przez
nadzorców lokalnych.
1.11. Zobowiązania kwalifikowane
W ramach projektu Rozporządzenia CRR II zaproponowano również
wymogi standardu Komitetu Bazylejskiego „TLAC holdings” z października
2016 r. Zdefiniowano też minimalny wiążący wymóg w zakresie MREL – filar
1 MREL, dla globalnych instytucji o znaczeniu systemowym (G-SII) oraz ich
istotnych podmiotów zależnych. Przy czym, wskaźnik MREL, definiowany
jako iloraz funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowanych odnoszonych
do aktywów ważonych ryzykiem, określono na poziomie co najmniej 18%,
zaś odnoszonych do ekspozycji całkowitej na poziomie 6,75%.
Do zobowiązań kwalifikowanych można będzie zaliczyć:
• Kwotę zamortyzowanego długu podporządkowanego z okresem
wymagalności powyżej 1 roku;
• Zobowiązania uwzględniane w rachunku funduszy własnych, w kwotach
niezaliczonych do funduszy własnych;
32
• Emisje własne niezabezpieczonych dłużnych papierów wartościowych
powyżej 1 roku i bez wbudowanych instrumentów pochodnych;
• Przyjęte pożyczki i kredyty na okres powyżej 1 roku;
• Depozyty terminowe nieobjęte gwarancjami BFG, jeśli są depozyty
powyżej 1 roku i nie ma możliwości zerwania depozytu.
W ramach BRRD II zaproponowano filar II MREL, czyli określenie zasad
wyznaczania przez organ uporządkowanej restrukturyzacji wymaganego
poziomu MREL dla danej instytucji na poziomie indywidualnym,
zgodnego ze strategią przewidzianą w ramach opracowanego dla niej planu
restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji.
2. EDIS
Europejski System Gwarantowania Depozytów (ang. European Deposit
Insurance Scheme – EDIS), ma zdaniem Komisji Europejskiej wzmocnić
ochronę deponentów bankowych, zwiększyć stabilność finansową
i niezależność banków od państw. Umożliwi także przejście od obecnego
systemu gwarantowania depozytów na poziomie państw członkowskich
do wspólnego systemu dla całej strefy euro, stanowiąc trzeci z filarów unii
bankowej obok jednolitego nadzoru sprawowanego przez EBC (SSM) oraz
mechanizmu uporządkowanej restrukturyzacji (SRM).
EDIS ma być wprowadzony w trzech etapach. Pierwszy, od 2017 r.
do 2020 r., będzie polegał na reasekuracji krajowych systemów gwarancyjnych
przez system europejski. Środki z funduszu będą uruchamiane w momencie
wyczerpania funduszy krajowych. Drugi etap to stopniowe przenoszenie
środków z funduszy krajowych do wspólnego funduszu, tak aby w 2024 r.
przejął on w pełni od krajowych systemów ryzyka związane z depozytami.
Do tego czasu ma też zostać ukończony proces ustanawiania jednolitego
funduszu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (SRF).
Składki banków do EDIS będą zależne od generowanego przez nie ryzyka,
przy czym banki inwestujące w najbardziej ryzykowne instrumenty płaciłyby
najwięcej. Nowy system gwarantowania depozytów ma być obowiązkowy
dla państw strefy euro, których banki obejmuje obecnie jednolity mechanizm
nadzorczy, a jednocześnie otwarty dla innych państw członkowskich UE, pod
warunkiem przystąpienia do unii bankowej.
Polski sektor bankowy popiera inicjatywę prowadzenia dalszych prac na
rzecz rozwoju unii bankowej. Utworzenie Europejskiego Systemu Ubezpieczeń
Depozytów może stanowić istotny krok w kierunku budowy jednolitego
rynku bankowego w UE. To podejście może przeciwdziałać fragmentacji
sektora bankowego w Unii Europejskiej, a także sprzyjać harmonizacji zasad
działania i budowaniu równych szans dla wszystkich banków europejskich.
33
Dziś bowiem poziom zróżnicowania systemów gwarantowania depozytów
w poszczególnych krajach UE pozostaje znaczący.
Wspólny system gwarancji depozytów może jednak stanowić zachętę dla
niektórych państw członkowskich i poszczególnych banków do polegania
na pomocy finansowej z zewnątrz, zamiast utrzymywania stabilnego
i bezpiecznego krajowego systemu finansowego. Pytaniem otwartym
pozostaje, czy jednolity nadzór bankowy jest w stanie zapobiec takim
sytuacjom, szczególnie w okresie przejściowym. Trzeba bowiem pamiętać, że
realia gospodarcze w Unii Europejskiej cechują się dużym zróżnicowaniem.
Niektóre państwa strefy euro przechodzą nadal poważny kryzys finansowy,
który obejmuje w znacznej części także działające na ich obszarze banki.
Oznacza to, że sektory bankowe państw członkowskich charakteryzujące
się stabilną sytuacją i wysokim bezpieczeństwem mogą ponosić koszty złego
zarządzania, ponoszenia nadmiernego ryzyka w państwach, w których owo
bezpieczeństwo nie zostało zapewnione i doprowadziło do upadłości banków.
To może prowadzić do braku wystarczających środków w EDIS (chociażby
przez niedostateczną ilość czasu na odpowiednie odbudowanie funduszu) na
wypadek ewentualnego wystąpienia trudności w instytucjach prowadzących
działalność w państwach charakteryzujących się stabilną i skoncentrowaną na
bezpieczeństwie polityką nadzorczą.
Określając przyszłą rolę i zadania EDIS oraz zakres gromadzonych
środków, nie można abstrahować od skali obciążeń nakładanych już dziś
na sektor bankowy, które będą miały negatywny wpływ na możliwości
finansowania gospodarki. Należy również wziąć pod uwagę dodatkowe
czynniki mające wpływ na bezpieczeństwo sektora, takie jak np. wymogi
posiadania planów uporządkowanej likwidacji, minimalny wymóg dotyczący
funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowalnych (MREL), czy wymóg
zdolności pełnego pokrycia strat (TLAC) dla G-SIBs.
3. Unia rynków kapitałowych
Koncepcja działań potrzebnych do stworzenia unii rynków kapitałowych
została zawarta w „Zielonej Księdze” (ang. Green Paper Building a Capital
Markets Union) opublikowanej przez Komisję Europejską 18 lutego 2015 r.
We wrześniu 2016 r. Komisja Europejska przedstawiła kolejne kroki, które
umożliwią szybsze ukończenie tworzenia unii rynków kapitałowych. Unia
rynków kapitałowych jest jednym z kluczowych elementów ogłoszonego
przez Komisję planu inwestycyjnego dla Europy. Jej celem jest zapewnienie
przedsiębiorstwom dostępu do alternatywnych, bardziej zróżnicowanych
źródeł finansowania, aby mogły lepiej prosperować. Dzięki temu europejski
system finansowy zyskuje większą stabilność. Unia rynków kapitałowych
umożliwia swobodny przepływ kapitału między krajami na jednolitym rynku,
34
tak aby można było wykorzystać ten kapitał do wspierania europejskich
przedsiębiorstw i zwiększenia oferty inwestycji. Podstawy działania unii mają
być gotowe najpóźniej do 2019 r.
Zwrócono uwagę na potrzebę sprawnego wdrożenia pakietu dotyczącego
sekurytyzacji, który niesie ze sobą potencjał szybkiego wygenerowania
dodatkowych funduszy w gospodarce realnej. Prosta, przejrzysta
i standardowa sekurytyzacja uwolni środki w bilansach banków oraz stworzy
nowe możliwości inwestycyjne. Gdyby w bezpieczny sposób przywrócono
sekurytyzację UE do poziomu sprzed kryzysu, mogłoby to skutkować
zasileniem gospodarki dodatkowymi 100 mld EUR i wzmocnieniem
stabilności finansowej. Trwały także prace nad porozumieniem w sprawie
modernizacji zasad dotyczących prospektów emisyjnych. Umożliwi to,
zwłaszcza mniejszym przedsiębiorstwom, łatwiejszy dostęp do rynków
kapitałowych.
Komisja podjęła także prace nad zróżnicowaniem przepisów dotyczących
postępowania w przypadku niewypłacalności, które od dawna stanowią
barierę dla rozwoju rynków kapitałowych w UE. Przedstawiła w listopadzie
2016 r. wniosek w formie projektu Dyrektywy dotyczącej ram prawnych
restrukturyzacji zapobiegawczej, drugiej szansy i środków zwiększających
skuteczność postępowań restrukturyzacyjnych, upadłościowych i w zakresie
umorzenia oraz zmieniającą dyrektywę 2012/30/UE. Regulacja ma
przyśpieszyć odzyskiwanie należności i dać drugą szansę tym firmom, które
ogłosiły upadłość po raz pierwszy.
Zapowiedziano także znoszenie barier podatkowych, które utrudniają
rozwój rynków kapitałowych oraz zachęcanie państw członkowskich do
usuwania przeszkód polegających na wstrzymywaniu zwrotu podatku i do
stosowania najlepszych praktyk podatkowych przy promowaniu inwestycji
wysokiego ryzyka, takich jak zwiększenie finansowania kapitałem własnym
w stosunku do zadłużenia. Sprzyjałoby to inwestycjom kapitałowym
i stabilności finansowej, gdyż przedsiębiorstwa z silniejszą bazą kapitałową są
mniej podatne na wstrząsy. Opracowane zostały również przepisy dotyczące
sektora ubezpieczeń i bankowości, aby w większym stopniu uwolnić
inwestycje sektora prywatnego w infrastrukturę i MSP.
Komisja powoła grupę ekspertów, którzy opracują kompleksową
europejską strategię na rzecz zrównoważonego modelu finansowania, aby
wesprzeć inwestycje w technologie ekologiczne oraz aby zagwarantować, że
system finansowy będzie mógł wspierać wzrost gospodarczy w zrównoważony
sposób.
35
II. Rekomendacje Komitetu Bazylejskiego ds. Nadzoru
Bankowego
1. Ryzyko rynkowe
14 stycznia 2016 r. Komitet Bazylejski opublikował ostateczną wersję
Dokument „Minimalne wymogi kapitałowe dla ryzyka rynkowego”. Zdaniem
Komitetu kryzys na rynku finansowym w latach 2007–2008 wykazał słabość
zasad zabezpieczenia kapitałem własnym ryzyka wynikającego z księgi
handlowej banków. Dlatego już w 2009 r. Komitet wprowadził szereg
poprawek do wymogów dotyczących ryzyka rynkowego w Bazylei II w celu
rozwiązania najpilniejszych problemów.
Celem nowych wymogów jest zagwarantowanie, że zarówno metoda
standardowa, jak i metoda zaawansowana IRB zapewnią odpowiedni
poziom funduszy własnych w relacji do prowadzonej przez bank działalności
inwestycyjnej oraz będą promować spójne wdrażanie standardów
w różnych jurysdykcjach. Ostateczny standard zawiera zmiany, które zostały
wprowadzone po konsultacjach dwóch wersji dokumentu konsultacyjnego
opublikowanych w październiku 2013 r. i w grudniu 2014 r. i kilku badaniach
ilościowych QiS.
Kluczowymi założeniami dokumentu są:
• Poprawa sposobu podziału na portfel handlowy i portfel bankowy;
• Zmiana modelu wewnętrznego stosowanego w ryzyku rynkowym;
• Zmiana metody standardowej do ryzyka rynkowego;
• Odejście od wartości zagrożonej VaR na rzecz stosowania oczekiwanego
wskaźnika niedoboru w momencie stresu ES;
• Włączenie ryzyka płynności rynku do ryzyka rynkowego.
Zmienione minimalne wymogi kapitałowe dla ryzyka rynkowego mają
wejść w życie od 1 stycznia 2019 r. Zostały one zaproponowane do unijnego
porządku prawnego w projekcie zmiany Rozporządzenia CRR z 23 listopada
2016 r.
2. Ryzyko operacyjne
4 marca 2016 r. Komitet Bazylejski opublikował II wersję Dokumentu
Konsultacyjnego „Rewizja Metody Standardowej dla ryzyka operacyjnego”.
Nowa metoda standardowa dla ryzyka operacyjnego (SMA) ma na celu,
podobnie jak nowa metoda dla ryzyka kredytowego, zbalansowanie
wymogów zarządzania ryzykiem pod kątem prostoty ich wyliczania i dużej
wrażliwości na zmiany poziomu ryzyka oraz promowania porównywalności
podejść, poprzez redukcję różnorodności metod ważenia ryzyka w bankach.
36
Nowa metoda ma za zadanie poprawę w bankach skuteczności zarządzania
ryzykiem operacyjnym. Zastąpi ona trzy obecnie stosowane metody proste: BI,
STA i ASA oraz metodę zaawansowaną AMA, upraszczając wymogi regulacyjne
w tym zakresie. Komitet uważa, że modelowanie ryzyka operacyjnego dla
celów kapitału regulacyjnego jest nadmiernie skomplikowane, i że stosowanie
AMA spowodowało dużą zmienność poziomu aktywów ważonych ryzykiem
oraz niedostateczny poziom kapitału w niektórych z nich.
Nowa metoda SMA bazuje na dwóch zmiennych: wskaźniku biznesowym
(BI) opartym w dużej mierze o wartości z rachunku zysków i strat, zastępującym
obecnie stosowany wskaźnik zysku brutto (GI) i współczynnikach
regulacyjnych „BI komponent” z odpowiednich przedziałów, uzależnionych
od skali działalności banków.
Metoda SMA wymaga użycia współczynników „BI komponent”
odpowiednich dla skali działalności banku, obliczonej na podstawie wskaźnika
biznesowego BI. Zaproponowane podejście całkowicie pomija linie biznesowe,
zakładając jednak różne poziomy współczynnika BI komponent od poziom
11% aż do 29% dla określonych wielkości działalności banku w odpowiednich
przedziałach. Aby zachować ciągłość ustalenia wymogu, stawkę wyższą BI
komponent stosuje się tylko do nadwyżki powyżej dolnej granicy przedziału
właściwego dla banku. W stosunku do poprzedniej wersji dokumentu
zwiększono najniższy przedział z 100 mln EUR do 1 mld EUR oraz zmieniono
pozostałe zakresy BI, zwiększając jednocześnie poziomy BI komponentów. Dla
największych banków zmniejszono BI komponent z 30% do 29%.
Wartości wskaźnika biznesowego
Przedziały przyjęte w mln EUR
dla potrzeb ustalenia BI komponent
BI komponent
0–1000
11%
>1 000–3 000
15%
>3 000–10 000
19%
>10 000–30 000
23%
>30 000
29%
Źródło: Standardised Measurement Approach for operational risk – consultative document, BIS, March 2016,
opracowanie własne.
Dla największych polskich banków wskaźnik biznesowy BI może
nawet oscylować w znacznej części w przedostatnim przedziale powyższej
tabeli. Dlatego też wymóg kapitałowy wyliczany według nowej metody
standardowej wzrośnie dramatycznie. Nie tylko z powodu wzrostu podstawy
wyliczeń (BI), ale także współczynnika BI komponent równego 23%, dużo
wyższego niż obecnie stosowane w metodzie podstawowego wskaźnika, czy
37
nawet standardowej, gdzie najwyższy poziom, współczynnika – wynosił 18%
dla trzech z ośmiu linii biznesowych.
Zaproponowane podejście mogłoby być dobrym rozwiązaniem dla małych
banków ze względu na odejście od linii biznesowych, uzależnienie wymogu
od skali działalności bankowej oraz na w miarę prosty sposób wyliczania
wymogu, a zwłaszcza z racji obniżenia wskaźnika BI komponent do 10%
dla małych banków (w stosunku do obecnie stosowanego na poziomie
15%). Jednak podstawa wyliczenia wymogu – nowy wskaźnik biznesowy
BI uwzględniający pozycje w wartościach bezwzględnych oraz pozycje
pozabilansowe również tym banków – może zwiększyć wymóg z tytułu
ryzyka operacyjnego w porównaniu z obecnie stosowanym wymogiem.
III. Regulacje krajowe
1. Ustawa o zmianie ustawy o usługach płatniczych
oraz niektórych innych ustaw
Uchwalona 30 listopada 2016 r. ustawa o zmianie ustawy o usługach
płatniczych oraz niektórych innych ustaw implementuje do polskiego
porządku prawnego Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/192/
UE z 23 lipca 2014 r. w sprawie porównywalności opłat związanych
z rachunkami płatniczymi, przenoszenia rachunku płatniczego oraz
dostępu do podstawowego rachunku płatniczego (Dyrektywa PAD) oraz
dostosowuje krajowe regulacje dotyczące transakcji płatniczych przy użyciu
kart płatniczych do postanowień rozporządzenia 2015/751/UE Parlamentu
Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2015 r. w sprawie opłat interchange
w odniesieniu do transakcji płatniczych realizowanych w oparciu o kartę
(Rozporządzenie MIF).
Rozwiązania zawarte w ustawie wdrażającej Dyrektywę PAD mają na celu
zwiększenie wyboru ofert usług płatniczych dostępnych dla konsumentów
oraz poprawę jakości i przejrzystości usług świadczonych przez dostawców
usług płatniczych, a także zwiększenie mobilności konsumentów oraz
wprowadzenie ułatwień w zakresie porównywania opłat i usług w zakresie
rachunków płatniczych, a także przenoszenie rachunków płatniczych
w przypadku, gdy konsument znajdzie lepszą ofertę.
Dodano do ustawy o usługach płatniczych przepisy dotyczące dostępu
do podstawowego rachunku płatniczego. Dostęp ten będzie umożliwiał
dokonywanie podstawowych transakcji płatniczych: wypłat i wpłat,
polecenie przelewu i polecenie zapłaty, a także będzie umożliwiał korzystanie
z karty płatniczej, z wyłączeniem karty kredytowej. Dostawca usług
płatniczych będzie miał obowiązek oferowania podstawowego rachunku
38
płatniczego w walucie polskiej. Prowadzenie podstawowego rachunku
płatniczego w zakresie transakcji krajowych będzie co do zasady nieodpłatne.
Ustawodawca wprowadził miesięczny limit pięciu bezpłatnych transakcji
płatniczych w ramach rachunku podstawowego miesięcznie. Wprowadzono
także nieodpłatność pięciu w miesiącu transakcji przy użyciu bankomatów
lub wpłatomatów nienależących do dostawcy znajdującego się na terytorium
RP. Po przekroczeniu tych limitów dostawca usług płatniczych będzie mógł
pobierać opłatę za realizację tych usług. Wymienione opłaty nie będą mogły
być jednak wyższe niż opłaty najczęściej stosowane przez tego dostawcę
przez ostatnie dwanaście miesięcy w odniesieniu do danego typu transakcji
świadczonych w ramach jakiegokolwiek rachunku płatniczego.
Ustawa nakłada na dostawców usług płatniczych obowiązek świadczenia
usługi podstawowego rachunku płatniczego konsumentom nieposiadającym
rachunku płatniczego prowadzonego dla niego w walucie polskiej na
terytorium Polski. Wprowadzono możliwość sprawdzenia przez dostawcę,
czy konsument posiada taki rachunek płatniczy, przy wykorzystaniu centralnej
informacji o rachunkach. Jednocześnie dostosowano przepisy Prawa
bankowego i ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych,
dotyczące centralnej informacji o rachunkach, tak aby dostawcy mogli
pozyskiwać z niej stosowne dane.
Zakres podmiotowy dostawców zobowiązanych do oferowania
podstawowego rachunku płatniczego został ograniczony do banków
krajowych, oddziałów banków zagranicznych, instytucji kredytowych oraz
spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych czyli dostawców, którzy
obecnie w Polsce prowadzą rachunki płatnicze o pełnej funkcjonalności,
w tym rachunki umożliwiające wykonywanie z nich poleceń przelewu.
Ustawa wprowadza także przepisy regulujące funkcjonowanie stron
internetowych, które w jasny, zwięzły oraz kompletny sposób będą musiały
prezentować informacje dotyczące rachunków płatniczych oferowanych przez
dostawców usług płatniczych. Oferty będą porównywane m.in. w zakresie
opłat pobieranych w związku z prowadzonymi rachunkami płatniczymi czy
liczby bankomatów, z których można wypłacać gotówkę bezpłatnie.
Ustawa została także dostosowana do wymogów rozporządzenia
MIF i przewiduje, że w zakresie zapewnienia realizacji przepisów tego
rozporządzenia przez operatorów schematów płatniczych podlegających
jego reżimowi (systemów kart płatniczych), organem właściwym zostanie
wyznaczony Prezes Narodowego Banku Polskiego. W odniesieniu do
wyznaczenia organu właściwego nad działalnością dostawców usług
płatniczych (wydawców instrumentów płatniczych, agentów rozliczeniowych)
zadania te zostaną powierzone Komisji Nadzoru Finansowego.
39
Ustawa przewiduje ustanowienie nadzoru systemowego nad
funkcjonującymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej schematami
płatniczymi, niepodlegającymi reżimowi rozporządzenia, tj. schematami,
które obejmują zasady przeprowadzania transakcji przy użyciu niekartowych
instrumentów płatniczych, np. aplikacji mobilnych.
Ustawa nakłada na dostawców wymóg dostosowania się do obowiązków
informacyjnych, a także obowiązku oferowania rachunku podstawowego
w terminie dwudziestu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Przepisy
ustawy w większości weszły w życie po upływie sześćdziesięciu dni od dnia
jej ogłoszenia. Wprowadzono także przepis przejściowy, zgodnie z którym
przepisy określające wysokość opłat ponoszonych przez instytucje płatnicze
na pokrycie kosztów nadzoru wchodzą w życie 1 stycznia 2018 r.
2. Ustawa o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego
Celem ustawy z 15 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw jest ustanowienie
przepisów
zapewniających
realizację
rozporządzenia
Parlamentu
Europejskiego i Rady (UE) nr 655/2014 z 15 maja 2014 r. ustanawiającego
procedurę europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym
w celu ułatwienia transgranicznego dochodzenia wierzytelności w sprawach
cywilnych i handlowych, zwanego dalej „rozporządzeniem UE”, które będzie
obowiązywało od 18 stycznia 2017 r.
Zaproponowano rozwiązania, które zapewnią skuteczne wykonywanie
rozporządzenia UE, ustanawiającego procedurę europejskiego nakazu
zabezpieczenia na rachunku bankowym. Chodzi o ułatwienie transgranicznego
dochodzenia wierzytelności w sprawach cywilnych i handlowych. Co
do zasady rozporządzenia unijne stosuje się bezpośrednio w państwach
członkowskich, jednak w tym przypadku konieczne było wprowadzenie zmian
ustawowych, bez których prawidłowe wykonywanie tego rozporządzenia nie
byłoby możliwe.
Rozporządzenie umożliwi wierzycielom uzyskanie zabezpieczenia
ich wierzytelności na rachunku bankowym dłużnika – na tych samych
warunkach, niezależnie od państwa, w którym rachunek jest prowadzony. Na
gruncie prawa polskiego ma to dotyczyć nie tylko rachunków bankowych, ale
także rachunków prowadzonych przez spółdzielcze kasy oszczędnościowokredytowe. Natomiast wykonanie zabezpieczenia – nakazu odbywać się
będzie na zasadach obowiązujących w danym państwie członkowskim
(w Polsce będzie to zajęcie rachunku). Skutkiem wydania europejskiego
nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym będzie blokada rachunku
dłużnika. Europejskie nakazy zabezpieczenia na rachunku bankowym
wydane w jednym państwie członkowskim będą automatycznie uznawane
40
i wykonywane w innym państwie członkowskim – bez konieczności
wszczynania odrębnego postępowania. Wierzyciel będzie mógł ubiegać się
o wydanie nakazu przed wszczęciem postępowania sądowego w sprawie
głównej, w trakcie jego trwania lub po uzyskaniu w państwie członkowskim
pochodzenia tytułu (np. orzeczenia sądowego czy ugody), który nie jest
jeszcze wykonalny w państwie członkowskim wykonania, a także po
uzyskaniu tytułu wykonalnego w państwie członkowskim wykonania. Co do
zasady, jurysdykcję do wydania europejskiego nakazu będą posiadały sądy
tego państwa członkowskiego, które mają jurysdykcję do rozpatrzenia sprawy
głównej, w której dochodzi się lub dochodzić się będzie zabezpieczanego
roszczenia.
Istotnym ułatwieniem dla wierzycieli będzie możliwość uzyskiwania
informacji na temat rachunków bankowych dłużnika na potrzeby wydania
europejskiego nakazu zabezpieczenia na takim rachunku. Rozporządzenie
UE zobowiązuje bowiem państwa członkowskie do stworzenia mechanizmu
ułatwiającego dostęp do informacji o rachunkach bankowych dłużnika.
Nowe regulacje obowiązują od 18 stycznia 2017 r., czyli od daty
stosowania rozporządzenia UE.
3. Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia
prawnego przedsiębiorców
Ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy
otoczenia prawnego przedsiębiorców stanowi wedle uzasadnienia, które zostało
dołączone do konsultacji, pierwszy etap pakietu ułatwień dla przedsiębiorców
pt. „100 zmian dla firm”, który ma służyć realizacji rządowego Planu na
rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Proponowane zmiany mają korzystnie
oddziaływać w szczególności na małe i średnie przedsiębiorstwa.
W Kodeksie cywilnym wprowadzono regulację reprezentacji mieszanej,
która ma zezwolić na działanie prokurenta łącznie z członkiem organu
zarządzającego obok dotychczas przewidzianej w przepisach prokury
łącznej. W ocenie projektodawcy umożliwi to przywrócenie pewności
obrotu w aspekcie reprezentacji osób prawnych przez członka organu
zarządzającego działającego łącznie z prokurentem. W Kodeksie pracy
rozszerzono zakres podmiotów, które są uprawnione do pozyskania w trakcie
zatrudniania pracowników informacji na temat prawomocnego skazania za
umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe po uprzedniej zgodzie
kandydata. Uprawnione do żądania informacji będą podmioty podlegające
nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego w rozumieniu ustawy o nadzorze
nad rynkiem finansowym. Stosowne zmiany zostały wprowadzone również
do ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym. Zmieniono przepisy dotyczące
ustalanie regulaminu wynagrodzeń, odnosząc je do liczby zatrudnionych.
41
Zwaloryzowano próg w ustawie o rachunkowości, do których podatnicy
podatku dochodowego od osób fizycznych mogą prowadzić księgi przychodów
i rozchodów – aktualnie jest to kwota 2 mln EUR zamiast dotychczasowych
1,2 mln EUR. Ma to obniżyć koszty księgowe przedsiębiorców. Podniesiono
także limit zryczałtowanego podatku od niektórych przychodów osiąganych
przez osoby fizyczne ze 150 000 EUR do kwoty 250 000 EUR.
Wydłużono z 26 do 30 dni termin na ogłoszenie walnego zgromadzenia
spółki publicznej. Usunięto obowiązek umieszczania na dokumencie akcji
pieczęci spółki, ponieważ uznano, że pieczęć nie powoduje współcześnie
podniesienia wiarygodności dokumentu.
W ustawie o swobodzie działalności gospodarczej zaproponowano, aby
kontrole odbywały się na podstawie identyfikacji prawdopodobieństwa
naruszenia prawa, czyli „analizy ryzyka”, która powinna wskazać identyfikację
obszarów podmiotowych i przedmiotowych, w których ryzyko naruszenia
przepisów jest największe. Regulacja pozwoli ograniczyć częstotliwość kontroli
u przedsiębiorców reprezentujących niskie ryzyko, jak również u tych, u których
wcześniej nie stwierdzono naruszeń. Analiza ryzyka nie będzie mieć zastosowania
w przypadku m.in. powzięcia przez organ uzasadnionego podejrzenia
zagrożenia życia lub zdrowia. Ograny administracji publicznej są zobowiązane
do zamieszczenia w BIP ogólnych schematów procedur kontroli oraz sposobu
przeprowadzania analizy prawdopodobieństwa naruszenia prawa w ramach
wykonywania działalności. Opis kontroli ma mieć charakter przystępny,
wskazujący podstawowe rozwiązania i tryby postępowania. Dopuszczone
będzie prowadzenie kontroli wspólnej, w przypadku gdy przedmiot kontroli
jest ten sam i przeprowadzenie kontroli obligatoryjne. Przedsiębiorca będzie
miał prawo wyrażenia zgody na wszczęcie kolejnej kontroli.
Przewiduje się wprowadzenie zakazu ponownej kontroli w przypadku,
gdy ma ona dotyczyć tego samego zakresu, co zakończona właśnie kontrola.
Zakaz ten ma nie obowiązywać w przypadku m.in. sprawdzenia wykonania
zaleceń pokontrolnych. Wprowadzono uregulowanie mechanizmu ochrony
przedsiębiorców przed ponoszeniem negatywnych skutków wynikających
ze zmiany wykładni przepisów prawa przez organy państwowe, w zakresie
w jakim przedsiębiorca działał w zaufaniu do ugruntowanej praktyki
stosowania danych przepisów, które nie zostały zmienione. Wprowadzono
ogólną regułę, że przedsiębiorca nie może być obciążony jakimikolwiek
daninami publicznymi, sankcjami administracyjnymi, finansowymi lub
karnymi w przypadku zmiany przez organ administracji publicznej,
państwową jednostkę organizacyjną lub organ kontroli sposobu interpretacji
przepisów. Wprowadzono też uzupełniającą regułę, że jeżeli na podstawie
materiału dowodowego zebranego w toku przeprowadzonej kontroli zostanie
ustalone, że kwestionowane postępowanie kontrolne w okresie objętym
42
kontrolą było wynikiem stosowania się przez przedsiębiorcę do ugruntowanej
praktyki lub interpretacji lub wydanego wobec niego rozstrzygnięcia lub
zaleceń pokontrolnych, organ kontrolujący powinien wskazać przedsiębiorcy
prawidłowy sposób postępowania oraz termin, od którego nakazuje jego
stosowanie.
Sektor bankowy zgłosił postulat ograniczenia ilości aktów prawnych
regulujących prowadzenie działalności gospodarczej. Pozytywnym tego
skutkiem byłoby ograniczenie obciążeń administracyjnych i systemowych dla
każdego podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą (m.in. zmniejszenie
obowiązków w zakresie monitoringu zmian prawnych, wprowadzanie
zmian prawnych w określonych interwałach czasowych). Pożądana była
także zmiana, aby umożliwić instytucjom podlegającym przepisom ustawy
o nadzorze nad rynkiem finansowym żądania od osób ubiegających się
o zatrudnienie wskazania informacji o prawomocnym skazaniu za umyślne
przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, co zostało uwzględnione w toku
prac legislacyjnych.
Sektor bankowy pozytywnie odniósł się do propozycji zmiany ustawy
o swobodzie działalności gospodarczej, która miała na celu ochronę
przedsiębiorców w przypadku zastosowania się do ugruntowanej praktyki
organu administracji publicznej, państwowej jednostki organizacyjnej lub
organu kontroli.
Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2017 r.
4. Ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów i przymusowej restrukturyzacji banków
10 października 2016 r. zaczęła obowiązywać nowa ustawa z dnia
10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie
gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji, która zawiera
przepisy implementujące:
• Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/59/UE z 15 maja 2014 r.
ustanawiającą ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz
restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji
kredytowych i firm inwestycyjnych (BRRD);
• Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/49/UE z 16 kwietnia
2014 r. w sprawie systemów gwarancji depozytów (DGSD).
Celem dyrektywy BRRD jest ustanowienie w państwach członkowskich
takiego systemu, w którym możliwość zaangażowania pieniędzy podatników
w ratowanie sektora bankowego zostanie w znacznym stopniu ograniczona.
W przypadku problemów sektora bankowego w pierwszej kolejności straty
mają ponosić wierzyciele i akcjonariusze banków. Natomiast znowelizowana
dyrektywa DGS służy wzmocnieniu stabilności systemu bankowego
43
i zwiększeniu ochrony deponentów m.in. przez wyeliminowanie niektórych
różnic w ustawodawstwach państw członkowskich w odniesieniu do przepisów
dotyczących zasad funkcjonowania systemów gwarancji depozytów, głównie
sposobu ich finansowania.
Ustawa wprowadza ramy prawne umożliwiające przeprowadzenie przez
BFG postępowania przymusowej restrukturyzacji oraz wyposaża fundusz
w niezbędne uprawnienia oraz instrumenty restrukturyzacyjne: sprzedaż
przedsiębiorstwa bankowego, utworzenia instytucji pomostowej, umorzenie
lub konwersja zobowiązań, wydzielenie aktywów. Przepisy określają źródła
finansowania tych procesów.
Uregulowano również przebieg procesu przymusowej restrukturyzacji,
włącznie z zasadami współpracy organu przymusowej restrukturyzacji
z organem nadzoru KNF i pozostałymi instytucjami sieci bezpieczeństwa
finansowego: ministrem finansów i NBP oraz organami przymusowej
restrukturyzacji z innych państw, w ramach prowadzenia tego postępowania
w odniesieniu do międzynarodowych grup bankowych.
Zgodnie z ustawą rozszerzone zostały dotychczasowe kompetencje BFG
i KNF związane z procesem przygotowania postępowania przymusowej
restrukturyzacji, jego prowadzeniem oraz wszelkimi elementami
towarzyszącymi działaniom w tym zakresie. BFG przy współpracy banków
zobowiązane zostało do tworzenia planów przymusowej restrukturyzacji.
BFG ma także za zadanie wydawanie zaleceń instytucjom finansowym
dotyczących usunięcia stwierdzonych przeszkód dla skutecznej realizacji
postępowania uporządkowanej restrukturyzacji. Na podstawie planów
przymusowej restrukturyzacji BFG określi indywidualnie dla każdego banku
wielkość środków, jakie bank musi utrzymywać w specjalny sposób na
potrzeby ewentualnej realizacji planu.
Zgodnie z ustawą banki krajowe, oddziały banków zagranicznych
oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe będą wnosiły składki
na finansowanie systemu gwarantowania depozytów oraz finansowanie
przymusowej restrukturyzacji, zaś firmy inwestycyjne tylko na finansowanie
przymusowej restrukturyzacji. Docelowe poziomy funduszy gwarantowania
depozytów i przymusowej restrukturyzacji dla banków zostały określone
w ustawie w wysokościach wyższych niż w dyrektywach, ale obniżonych
w stosunku do zaproponowanych wcześniej w projekcie ustawy.
Docelowy poziom środków systemu gwarantowania depozytów
w bankach wynosi 2,6% kwoty środków gwarantowanych w bankach
i oddziałach banków zagranicznych objętych obowiązkowym systemem
gwarantowania depozytów. Składki na fundusz gwarancyjny banków powinny
być ustalone w taki sposób, aby osiągnąć docelowy poziom środków systemu
gwarantowania depozytów w bankach do 3 lipca 2030 r.
44
Minimalny poziom środków na finansowanie przymusowej restrukturyzacji
banków i firm inwestycyjnych wynosi 1% kwoty środków gwarantowanych
w bankach, firmach inwestycyjnych i oddziałach banków zagranicznych.
Docelowy poziom wynosi 1,2% kwoty środków gwarantowanych. Składki na
fundusz przymusowej restrukturyzacji banków ustala się w takiej wysokości,
aby osiągnąć: minimalny poziom środków na finansowanie przymusowej
restrukturyzacji banków i firm inwestycyjnych do 31 grudnia 2024 r., zaś
docelowy do 31 grudnia 2030 r.
Oprócz tych dwóch funduszy pozostawiono fundusz ochrony środków
gwarantowanych, który będzie wygaszany do 2024 r. Banki objęte systemem
gwarantowania będą zobowiązane utrzymywać w kolejnych latach środki
według malejących stawek ustalonych przez Radę Funduszu. W ustawie
określone zostały stawki maksymalne na ten fundusz w kolejnych latach.
Zmieni się również sposób naliczania składek. Dotychczasowa
podstawa naliczania składek na system gwarantowania depozytów zostanie
zastąpiona wysokością środków gwarantowanych z uwzględnieniem ryzyka
generowanego przez bank. Ponadto pobierana dotychczas od banków opłata
ostrożnościowa, zasilająca fundusz stabilizacyjny, zostanie zlikwidowana
i zastąpiona składką przeznaczoną na fundusz przymusowej restrukturyzacji
banków. Dodatkowo fundusz ten zostanie zasilony przez fundusz zapasowy.
Podstawę naliczania tej składki, stanowić będą pasywa pomniejszone o środki
gwarantowane i kapitały (fundusze) własne, z uwzględnieniem ryzyka. Fundusz
ten zasilany będzie składkami wnoszonymi raz w roku przez banki, oddziały
banków zagranicznych i firmy inwestycyjne. O łącznej kwocie składek, jakie
powinny być wniesione na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków na
dany rok, decyduje Rada BFG, biorąc pod uwagę bieżący stan funduszu oraz
planowaną ścieżkę dojścia do poziomu docelowego. Część składki, w której
maksymalny udział określi BFG, może być wnoszona w postaci zobowiązań
do zapłaty, czyli nie w formie gotówkowej, ale bezwarunkowych zobowiązań
do wniesienia w formie pieniężnej środków odpowiadających części składki
wnoszonej w tej postaci. Zobowiązania te będą musiały być zabezpieczone
na płynnych aktywach. Na wezwanie Funduszu aktywa powinny zostać
upłynnione, a środki z nich pozyskane przekazane do BFG. Obowiązek
wniesienia składki powstaje z pierwszym dniem trzeciego kwartału, a termin
wnoszenia składek jest określany przez Radę BFG.
Bardzo niekorzystne dla sektora bankowego są zapisy zawarte w ustawie,
które nie wynikają z dyrektyw. Dotyczy to zwłaszcza możliwości finansowania
wypłat gwarantowanych depozytów dla klientów upadłych SKOK-ów ze
środków sektora bankowego. Co więcej, środki odzyskane z masy upadłości
kas maja zasilać fundusz kas, a nie ten fundusz, z którego wypłaty zostały
zrealizowane. W rezultacie wypłata środków gwarantowanych dla klientów
45
SKOK będzie w dużym stopniu finansowana przez banki, co pokazał już de
facto początek 2017 r.
Ustawa zawiera również wiele zapisów, które powodują wątpliwości
prawne dla wdrażających je podmiotów, przez co wymaga ona pilnej
nowelizacji. Zaliczają się do nich między innymi nieodpowiednie
wprowadzenie przepisów dyrektywy 2014/59/UE, dotyczące zwolnienia
z obowiązku zawarcia umowy i uzyskania zgody nabywcy instrumentu
finansowego na skutki decyzji o umorzeniu lub konwersji długu. Problemem
jest także nierówne traktowanie w systemie gwarancyjnym klientów domów
maklerskich – objętych zarówno systemem rekompensat, jak i gwarancyjnym
oraz bankowych biur maklerskich objętych tylko systemem rekompensat, czy
niejasne zasady informowania klientów o objęciu systemem gwarantowania
poszczególnych produktów bankowych.
5. Nowelizacja ustawy o SKOK
Nowelizacja ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowokredytowych z 26 stycznia 2017 r. miała na celu wykonanie wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z 31 lipca 2015 r. Trybunał orzekł wtedy, że ustawa o SKOK
z 2009 r., w zakresie nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego nad małymi
kasami, jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Zakwestionowany przez TK
przepis stracił moc z dniem 14 lutego 2017 r.
Nowelizacja ustawy wprowadza przede wszystkim definicję małej kasy.
Będzie za nią uznana spółdzielcza kasa, której suma aktywów na koniec roku
obrotowego nie przekraczała 20 mln PLN oraz średnioroczna liczba członków
w ostatnim roku obrotowym nie przekraczała 10 tys. osób. W myśl ustawy
małe kasy nie będą też mogły wydawać pieniądza elektronicznego. Ustawa
znosi także obowiązek funkcjonowania w małej kasie komisji kredytowej.
Tym samym decyzja kredytowa będzie podejmowana na poziomie zarządu
kasy.
Nadzór nad małymi kasami ma sprawować KNF w sposób adekwatny do
stopnia skomplikowania prowadzonej przez kasy działalności. KNF ma też
stosować wobec małych kas środki łagodniejsze, jeśli nie ma konieczności
stosowania środków dalej idących. Szczegółowe formy nadzoru, a zwłaszcza
częstotliwość sprawozdań małych kas, ma określić minister właściwy ds.
finansów w rozporządzeniu.
Ustawa weszła w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
6. Zmiana ustawy o rachunkowości (CSR)
Ustawa z 15 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o rachunkowości
oraz Rozporządzenie Ministra Finansów z 25 maja 2016 r. zmieniające
rozporządzenie w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych
przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za
46
równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego
państwem członkowskim implementują przepisy Dyrektywy 2014/95/UE ws.
ujawniania informacji niefinansowych i informacji dotyczących różnorodności
przez niektóre duże jednostki oraz grupy. Przepisy te wprowadziły dwa
rodzaje obowiązków sprawozdawczych dla różnego zakresu jednostek.
Zmiany w powyższych przepisach obejmują 3 katalogi jednostek:
1. Jednostki objęte obowiązkiem ujawniania rozszerzonych informacji
niefinansowych oraz ujawniania informacji o polityce różnorodności;
2. Jednostki objęte wyłącznie obowiązkiem ujawniania informacji
niefinansowych;
3. Jednostki objęte wyłącznie obowiązkiem ujawniania informacji o polityce
różnorodności.
Raportowanie informacji o stosowanej polityce różnorodności
składu organów spółki obejmie około 150 dużych spółek giełdowych, tj.
przekraczających dwa z trzech kryteriów:
• Średnioroczne zatrudnienie – 250 osób,
• Suma aktywów bilansu – 85 mln PLN lub
• Przychody netto ze sprzedaży towarów i produktów – 170 mln PLN.
Rozporządzenie wskazuje przykładowe obszary, do których może
odnosić się polityka różnorodności stosowana w organach administrujących,
zarządzających i nadzorujących emitenta. Jeżeli emitent posiada politykę
różnorodności pod kątem pochodzenia geograficznego i jest to dla niego
kluczowe kryterium, nie ma konieczności tworzenia polityki różnorodności
pod kątem innych kryteriów, np. wieku. Jednostka może przedstawić
więcej kryteriów, jednak nie ma takiej konieczności. Jeżeli jednostka nie ma
zróżnicowanych organów administrujących, zarządczych, nadzorujących, to
traktuje to jako punkt wyjścia i w polityce różnorodności określa cele (np. na
kolejne pięć lat) oraz kryteria, w odniesieniu do których będzie prowadzić
politykę różnorodności w spółce. Raportowanie informacji o stosowanej
polityce różnorodności przedstawiane jest w ramach oświadczenia
o stosowaniu ładu korporacyjnego.
W przypadku ujawniania informacji o stosowanej polityce różnorodności
kryterium zatrudnienia nie jest podstawą do objęcia jednostki tym
obowiązkiem. Jeżeli emitent zatrudnia powyżej 250 osób (pełne etaty),
wówczas to kryterium nie jest decydujące, by był on objęty obowiązkiem
ujawniania informacji o stosowanej polityce różnorodności. Musi on
dodatkowo spełniać przynajmniej jeden z dwóch omówionych powyżej
kryteriów ilościowych.
Natomiast zgodnie ze zmienioną ustawą o rachunkowości jednostka będąca
spółką kapitałową, spółką komandytowo-akcyjną lub taką spółką jawną lub
komandytową, której wszystkimi wspólnikami ponoszącymi nieograniczoną
47
odpowiedzialność są spółki kapitałowe, spółki komandytowo-akcyjne
lub spółki z innych państw o podobnej do tych spółek formie prawnej,
pod warunkiem, że w roku obrotowym, za który sporządza sprawozdanie
finansowe, oraz w roku poprzedzającym ten rok przekracza następujące
wielkości:
• 500 osób – w przypadku średniorocznego zatrudnienia w przeliczeniu na
pełne etaty oraz
• 85 000 000 PLN – w przypadku sumy aktywów bilansu na koniec roku
obrotowego lub
• 170 000 000 PLN – w przypadku przychodów netto ze sprzedaży towarów
i produktów za rok obrotowy
zawiera dodatkowo w sprawozdaniu z działalności – jako wyodrębnioną
część – oświadczenie na temat informacji niefinansowych.
Jednostki objęte ustawą będą zobligowane do ujawniania informacji co
najmniej na temat:
• Kwestii środowiskowych;
• Kwestii społecznych i pracowniczych;
• Poszanowania praw człowieka;
• Przeciwdziałania korupcji i łapownictwu.
O ile raportowanie informacji dotyczących kwestii środowiskowych,
społecznych i pracowniczych jest już dość powszechną praktyką, o tyle
ujawnianie danych z zakresu poszanowania praw człowieka, zapobiegania
korupcji i łapownictwu jest obecnie znacznie mniej powszechne.
Jednostka
podlegająca
obowiązkowi
ujawniania
informacji
niefinansowych musi opisać swój model biznesowy, a w odniesieniu do
wymienionych powyżej obszarów, przedstawić: opis odnośnych polityk,
w tym wdrożonych procesów należytej staranności, wynik zastosowania tych
polityk, główne ryzyka związane z tymi obszarami oraz sposób zarządzania
ryzykiem przez jednostkę i niefinansowe kluczowe wskaźniki wyników
związane z daną działalnością. Informacje niefinansowe powinny zostać
ujęte w sprawozdaniu z działalności jednostki lub w odrębnym sprawozdaniu
niebędącym sprawozdaniem finansowym.
Raportowanie jest oparte na podejściu „report or explain”, co pozwala
na pewną elastyczność. Jednostka, która nie realizuje polityki w jednym
z obszarów, musi wyjaśnić przyczyny tej sytuacji.
Ze względu na szereg czynników jak wysokość kosztów, skuteczna presja
rynku na dobrowolną weryfikację oraz ryzyko zniechęcenia do przedstawiania
bardziej rozbudowanych informacji niefinansowych w formie odrębnych
sprawozdań, ustawa o rachunkowości nie nakłada obowiązku weryfikacji
oświadczenia nt. informacji niefinansowych.
48
Zgodnie z założeniami ustawy biegły rewident ma za zadanie potwierdzenie
jedynie faktu sporządzenia oświadczenia lub odrębnego sprawozdania nt.
informacji niefinansowych.
Nowe wymogi sprawozdawcze obowiązują dla sprawozdań za rok
obrotowy rozpoczynający się w 2017 r.
7. Projekty dotyczące kredytów walutowych
7.1. Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności
wynikających z umów kredytu i pożyczki
2 sierpnia 2016 r. wpłynął do Sejmu projekt ustawy Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej o zasadach zwrotu niektórych należności
wynikających z umów kredytu i pożyczki. Celem projektowanej ustawy
jest wyeliminowanie skutków pobierania od konsumentów nienależnego
świadczenia w postaci nadmiernie wysokich spreadów walutowych, a zdaniem
projektodawców opisany cel można osiągnąć wyłącznie poprzez ustawowe
zobowiązanie do dokonania zwrotu niektórych świadczeń wynikających
z umów kredytu i pożyczki, jako świadczeń pobranych nienależnie, na
mocy klauzul preferujących jedną ze stron i wyposażających ją w prawo
samodzielnego ustalania wysokości zobowiązania drugiej.
Projekt dotyczy kredytów zawartych przez kredytodawcę z konsumentem
w okresie od 1 lipca 2000 r. do 26 sierpnia 2011 r. Uprawnionym do złożenia
wniosku, a tym samym do otrzymania wyliczenia i zwrotu nadpłaty, jest
również konsument, którego umowa wygasła. Nie ma przy tym znaczenia
czy wygaśnięcie umowy jest spowodowane jej wypowiedzeniem przez
kredytodawcę, czy też spłatą kredytu przez konsumenta.
Projekt określa dopuszczalny dla umów kredytu poziom spreadu
w wysokości 0,5% odchylenia odpowiednio od kursu kupna lub sprzedaży
danej waluty ogłoszonego przez NBP. Kwoty wynikające ze stosowania
przy uruchomieniu i spłacie kredytu wyższych spreadów uznane zostaną za
świadczenia nienależne i będą podlegały zwrotowi. Zwrot może przybrać
formę pomniejszenia kapitału pozostałego do spłaty w przypadku kredytów
czynnych lub w przypadku kredytów z umów wygasłych wypłaty. Projekt
przewiduje także obowiązek zwrotu odsetek, od uznanych za nienależnie
pobrane kosztów spreadu. Zwrot w wysokości połowy odsetek ustawowych,
liczonych, w przypadku uruchomienia kredytu, od dnia postawienia do
dyspozycji klienta kapitału kredytu do dnia sporządzenia informacji o kwocie
należnej kredytobiorcy oraz, w przypadku spłaty rat, od dnia ich faktycznej
wpłaty do dnia sporządzenia informacji.
Ponadto projekt zakłada wprowadzenie limitu kwotowego kapitału
kredytu w wysokości 350 000 PLN, w stosunku do którego konsument
będzie uprawniony do żądania pomniejszenia kapitału lub zwrotu nadpłaty.
49
Limit ten konsument może wyczerpać w jednym kredycie lub skorzystać
z niego w odniesieniu do większej ilości kredytów. W przypadku, w którym
konsument jest stroną umowy w więcej niż jednej umowie kredytu, może
on uzyskać zwrot spraedu z każdej z tych umów pod warunkiem, że nie
przekroczy globalnie wskazanej kwoty 350 000 PLN kapitału udzielonego
kredytu lub równowartości tej kwoty w walucie obcej. W celu zapewnienia
kredytodawcom wiedzy o tym, czy dany konsument korzystał już i w jakim
zakresie z uprawnienia do zwrotu spreadu, wprowadzono obowiązek złożenia
przez konsumenta we wniosku oświadczenia dotyczącego tej okoliczności.
Kredytobiorca ma mieć sześć miesięcy, liczonych od dnia wejścia w życie
ustawy, na złożenie wniosku o przesłanie przez kredytodawcę informacji
pisemnej o zastosowaniu lub niezastosowaniu w zawartej z konsumentem
umowie, przy wypłacie, jak również spłacie kredytu, spreadu walutowego
wyższego niż dopuszczalny. Kredytodawca ma być zobowiązany w terminie
trzydziestu dni od dnia otrzymania wniosku konsumenta sporządzić i przesłać
konsumentowi powyższą informację.
Przewiduje się zwolnienie dochodów z tytułu zwrotu spreadu z podatku
dochodowego od osób fizycznych.
W projekcie zakłada się trzydziestodniowy okres wejścia w życie ustawy
od dnia jej ogłoszenia.
Projektodawca szacuje, iż przy scenariuszu złożenia wniosków o zwrot
świadczeń przez wszystkich uprawnionych, koszty mogą wynieść od 3,6 do
4 mld PLN. Zdaniem NBP koszt ten może być nawet dwa razy większy. KNF
zwróciła uwagę, iż projekt nie rozwiązuje problemu ryzyka systemowego
związanego z kredytami i pożyczkami zabezpieczonymi hipoteką udzielonymi
w walutach obcych, a dotyczy jedynie zwrotu części spreadu naliczonego
przez banki.
Sektor bankowy szacuje, że ten koszt przekroczy kwotę 10 mld PLN.
Tak silne obciążenie finansowe banków spowoduje, że instytucje te nie będą
w stanie kontynuować rozwoju akcji kredytowej finansującej gospodarkę i nie
będą dysponować środkami finansowymi na pomoc tym kredytobiorcom,
którzy takiego wsparcia wymagają. Z punktu widzenia prawnego projekt
ustawy budzi poważne zastrzeżenia pod względem jego zgodności z Konstytucją
RP, prawem unijnym oraz podpisanymi przez Polskę umowami o ochronie
inwestycji. W ocenie sektora propozycja zwrotu spreadu nie rozwiązuje
problemu trudności części kredytobiorców w spłacie kredytów walutowych,
które z różnych powodów mogły wystąpić w indywidualnych przypadkach.
Sektor bankowy proponuje powrót do dyskusji o propozycji przedstawionej
przez banki zaangażowane w walutowe kredyty mieszkaniowe, która
zakładała socjalny charakter wsparcia dla tych kredytobiorców, którzy go
naprawdę potrzebują i jednocześnie nie stawia tych klientów w sytuacji
50
uprzywilejowanej w stosunku do kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt
mieszkaniowy w złotych.
Obecnie projekt wraz z dwoma innymi zgłoszonymi przez PO i Kukiz’15
jest procedowany przez sejmową Komisję Finansów Publicznych.
7.2. Projekt Kukiz’15
Projekt ustawy przedstawiony przez Kukiz’15 zakłada, że kredyty
w złotych i kredyty denominowane zostaną zrównane, co ma oznaczać
potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby od początku były kredytami
w złotych. Według projektu za bezskuteczne wobec kredytobiorcy uznaje
się wszystkie postanowienia umowne, zawarte w umowie kredytowej lub
sporządzanych do niej aneksach, które wyrażają m.in.: kwotę kredytu,
wysokość rat odsetkowych, kapitałowych lub kapitałowo-odsetkowych,
w walucie innej niż polska lub są indeksowane do waluty innej niż waluta
polska. Projekt wprowadza też na przyszłość zakaz udzielania kredytów
denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska.
7.3. Projekt PO
Zgodnie z projektem PO kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim
banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie
obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Miałoby ono następować po kursie
z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu
różnicy między wartością kredytu, po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia,
jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości
zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miałby
umarzać część tej kwoty. Z programu mogłyby korzystać osoby, których
relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia jest wyższa niż 80%.
Kolejnym warunkiem miałoby być kryterium powierzchni nieruchomości
– w przypadku mieszkania jego powierzchnia nie może przekraczać 100 m
kw., a w przypadku domu 150 m kw. Kryterium powierzchni nie dotyczyłoby
rodzin z trójką i więcej dzieci. Aby skorzystać z możliwości, jakie daje ustawa,
kredytobiorca nie może posiadać innego mieszkania ani innego domu, chyba
że ma inny lokal mieszkalny lub jego część, nabyte w drodze spadku już po
zaciągnięciu restrukturyzowanego kredytu.
Obecnie trwają prace w Sejmie nad wszystkimi projektami. Zwrócono się
do KNF o wyliczenie kosztów wszystkich projektów.
8. Projekt ustawy o kredycie hipotecznym (implementacja
Dyrektywy MCD)
Projekt ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami
kredytu hipotecznego oraz agentami wdraża postanowienia dyrektywy
Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/17/UE z 4 lutego 2014 r. w sprawie
51
konsumenckich umów o kredyt związanych z nieruchomościami mieszkalnymi
i zmieniającej dyrektywy 2008/48/WE i 2013/36/UE oraz rozporządzenie
(UE) nr 1093/2010. Celem dyrektywy jest zapewnienie wysokiego poziomu
ochrony konsumentów, którzy zawierają umowę o kredyt związany
z nieruchomościami. Projekt ustawy przewiduje zatem kompleksową
regulację problematyki tego typu kredytów.
Jednocześnie projekt przewiduje zmiany w ustawie o kredycie
konsumenckim, doprecyzowujące niektóre jej przepisy. Zgodnie
z uzasadnieniem, projektowane regulacje powinny przyczynić się do
zwiększenia porównywalności i transparentności ofert kredytodawców oraz
wzmocnić pozycję konsumenta na rynku kredytów konsumenckich oraz
kredytów związanych z nieruchomościami mieszkalnymi.
Z uwagi na fakt, że dyrektywa reguluje jednocześnie kwestie związane
z dopuszczeniem do działalności i nadzorem nad instytucjami niekredytowymi
i pośrednikami kredytowymi oferującymi usługi związane z kredytami
dotyczącymi nieruchomości, proponuje się uregulowanie tych zagadnień
w nowym akcie prawnym – ustawie o kredycie hipotecznym.
Regulacjami objęte będą wszystkie instytucje pożyczkowe oraz pośrednicy
kredytowi pośredniczący w oferowaniu umów o kredyt związanych
z nieruchomościami. Rozwiązanie powyższe umożliwi ponadto lepsze
wyodrębnienie kompetencji poszczególnych organów wskazanych jako
odpowiedzialne za realizację przepisów dyrektywy. Za kwestie umów
i informacji przedumownych odpowiedzialny będzie Prezes Urzędu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów, natomiast w zakresie przepisów
ustawy dotyczących działalności instytucji pożyczkowych i pośredników
kredytowych kompetentna będzie Komisja Nadzoru Finansowego.
Zakres przedmiotowy projektowanej regulacji został rozszerzony
w stosunku do dyrektywy (obowiązek w zakresie transponowania dyrektywy
do prawa krajowego jest ograniczony do umów o kredyt związanych
z nieruchomościami mieszkalnymi) i dotyczyć będzie umów o kredyt
zabezpieczony hipoteką oraz umów o kredyt przeznaczony na sfinansowanie
nabycia lub utrzymania prawa własności nieruchomości gruntowej lub
istniejącego lub planowanego budynku.
W trakcie konsultacji zawężono katalog podmiotów uprawnionych
do udzielania kredytów hipotecznych do banków i spółdzielczych kas
oszczędnościowo-kredytowych.
Wyłączono
instytucje
pożyczkowe
z możliwości udzielania kredytów hipotecznych.
Projekt ustawy całkowicie zakazuje udzielania kredytów walutowych.
Wyjątkiem są kredytobiorcy, którzy większość swoich dochodów osiągają
w walucie, w której kredyt będzie udzielony, bądź mają w niej większość
aktywów. Projekt ustawy przewiduje również, że jeśli taki kredyt walutowy
52
zostanie udzielony, środki wypłacone kredytobiorcy muszą być przeliczone po
średnim kursie NBP ogłoszonym ostatniego dnia kwartału, który poprzedza
dzień zawarcia umowy kredytowej.
Informacje reklamowe i marketingowe dotyczące kredytów mają
być rzetelne, jasne i precyzyjne oraz nie mogą wprowadzać konsumenta
w błąd. Muszą zawierać informacje, czy stopa oprocentowania jest stała czy
zmienna. Jeśli stopa jest zmienna, kredytodawca musi jasno poinformować
o ryzyku zmiany stopy procentowej. Dodatkowo rzeczywista roczna stopa
oprocentowania (RRSO) powinna być w materiałach reklamowych co
najmniej tak samo widoczna, jak informacje na temat stopy oprocentowania.
A przy jej wyliczaniu kredytodawca miałby obowiązek wliczania również
kosztów prowadzenia rachunku, z którego klient będzie spłacał kredyt.
Projekt ustawy zabrania oferowania lub sprzedaży kredytu hipotecznego
w pakiecie z innym produktem finansowym. Kredytodawca będzie nadal mógł
wymagać od konsumenta zawarcia umowy ubezpieczenia wraz z przelewem
wierzytelności, jednak musi poinformować go, że ma prawo wyboru oferty
dowolnego ubezpieczyciela, jeśli ten spełnia wymogi minimalnego zakresu
ubezpieczenia. Kredytodawca może obowiązkowo wymagać jedynie
ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych.
Projekt wprowadza zakaz uzależniania wynagrodzenia pracowników
banku lub innej instytucji udzielającej kredytu, którzy dokonują oceny
zdolności kredytowej konsumenta, od ilości zaakceptowanych przez nich
wniosków.
Projekt zakłada, że w przypadku, gdy ocena zdolności kredytowej zostanie
wykonana nieprawidłowo, bank nie będzie mógł z tego powodu rozwiązać
umowy o kredyt hipoteczny, chyba że jest to korzystne dla konsumenta
i konsument wyrazi na to zgodę. Przepis ten nie ma zastosowania w przypadku
gdy ocena zdolności kredytowej nie została przeprowadzona prawidłowo
z winy konsumenta.
Pośrednictwo w udzielaniu kredytów hipotecznych będzie działalnością
regulowaną. Pośrednik będzie mógł świadczyć usługi dopiero po uzyskaniu
zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego i wpisu do prowadzonego przez tę
instytucję rejestru oraz wykupieniu ubezpieczenia OC. Jednym z warunków
będzie zdanie organizowanego przez KNF egzaminu, składającego się z 50
pytań z zakresu ekonomii i prawa. Do testu nie będą musiały podchodzić
osoby z wyższym wykształceniem prawniczym lub ekonomicznym. Jeśli
pośrednikiem kredytowym jest osoba prawna, przynajmniej połowa członków
zarządu będzie musiała zdać egzamin lub spełnić warunek dotyczący
wykształcenia. Wymagania dla agentów świadczących usługi na podstawie
umowy z pośrednikiem kredytowym będą analogiczne, z tą różnicą, że
egzamin dla agenta zorganizuje pośrednik.
53
Zezwolenie uzyskają automatycznie ci pośrednicy, którzy na rynku są
co najmniej od pięciu lat, pozostali będą musieli w ciągu dwóch miesięcy
złożyć wniosek w KNF o wpis na listę. Wykonywanie działalności pośrednika
bez zezwolenia będzie groziło grzywną do 100 tys. PLN lub dwóch lat
pozbawienia wolności. W ramach działań nadzorczych KNF będzie też mógł
nakładać kary finansowe, a nawet cofnąć zezwolenie. Nadto Komisja, po
okazaniu legitymacji i doręczeniu upoważnienia od przewodniczącego KNF,
będzie miała prawo wstępu do pomieszczeń i weryfikacji dokumentów
pośredników i agentów.
Projekt ustawy jest obecnie procedowany w Sejmie.
9. Projekt – zmiana ustawy o gospodarce nieruchomościami
W projekcie z 9 czerwca 2016 r. zaproponowano nowelizację przepisów
ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U.
z 2015 r. poz. 1774, z późn. zm.) w celu doprecyzowania niektórych
przepisów budzących wątpliwości interpretacyjne oraz zdefiniowania
działalności „zarządzania nieruchomościami” oraz „pośrednictwa
w obrocie nieruchomościami”. Projekt uwzględnia wnioski Rzecznika
Praw Obywatelskich, Najwyższej Izby Kontroli oraz postulaty samorządów
oraz, co ważne dla sektora bankowego, ujednolicenie brzmienia definicji
wartości rynkowej nieruchomości zawartej w ustawie, z definicją wynikającą
z Rozporządzenia UE/575/2013 z 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów
ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych.
Zgodnie z art. 151 ust. 1 ustawy „wartość rynkową nieruchomości
stanowi najbardziej prawdopodobna jej cena, możliwa do uzyskania na rynku,
określona z uwzględnieniem cen transakcyjnych przy przyjęciu założeń, że
strony umowy były od siebie niezależne, nie działały w sytuacji przymusowej
oraz miały stanowczy zamiar zawarcia umowy, a także że upłynął czas
niezbędny do wyeksponowania nieruchomości na rynku i do wynegocjowania
warunków umowy. Natomiast zgodnie z art. 4 pkt 76 Rozporządzenia CRR
„wartość rynkowa” w odniesieniu do nieruchomości oznacza szacunkową
kwotę, jaką w dniu wyceny można uzyskać za nieruchomość w transakcji
sprzedaży zawieranej na warunkach rynkowych pomiędzy kupującym
a sprzedającym, którzy mają stanowczy zamiar zawarcia umowy, działają
z rozeznaniem i postępują rozważnie oraz nie znajdują się w sytuacji
przymusowej.
Analiza porównawcza obu definicji prowadzi do wniosku, iż koncepcja
wartości rynkowej nieruchomości jest tożsama w obu aktach prawnych, przy
czym polska definicja zawiera dodatkowy element metodologiczny dotyczący
stosowania podejścia porównawczego. Definicja zawarta w rozporządzeniu
UE odnosi się do działalności instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych,
54
na potrzeby których określana jest przez rzeczoznawców majątkowych
wartość rynkowa nieruchomości. Wprawdzie obowiązek stosowania ww.
definicji wynika wprost z przywołanego rozporządzenia UE i nie wymaga
implementacji do porządku prawnego państwa członkowskiego Unii
Europejskiej, jednak z uwagi na pojawiające się wątpliwości interpretacyjne
i konieczność stosowania obu definicji w wycenie nieruchomości, zasadnym
jest dostosowanie polskiej definicji do definicji określonej w przepisach
unijnych. Pozwoli to na stosowanie jednej definicji wartości rynkowej
nieruchomości na potrzeby wyceny nieruchomości, bez względu na cel
wyceny. Inne zmiany w projekcie dotyczą użytkowania wieczystego, dostępu
rzeczoznawców majątkowych do dokumentów czy uregulowania ponownie
– po wcześniejszej deregulacji – kwestii pośrednictwa nieruchomościami czy
doradztwa.
W lutym 2017 r. rozpisano kolejne konsultacje społeczne w sprawie
projektu ustawy.
10. Biegli rewidenci
Procedowana obecnie w Sejmie zmiana ustawy o biegłych rewidentach
i ich samorządzie, podmiotach uprawnionych do badania sprawozdań
finansowych oraz niektórych innych ustaw budzi duże wątpliwości sektora
bankowego w części przekraczającej wymogi Rozporządzenia 537/2014
czy Dyrektywy 2014/56/UE. W trakcie konsultacji trwających od 2014 r.
banki negatywnie odniosły się m.in. do propozycji zmian ustawy o biegłych
rewidentach, dotyczących zakresu badania sprawozdań finansowych banków
oraz zbyt częstej rotacji firm audytorskich i kluczowych biegłych rewidentów,
szczególnie w kontekście badania międzynarodowej grupy kapitałowej,
a także propozycji nadmiernego ograniczenia zakresu usług świadczonych
na rzecz banków przez firmy audytorskie. Także negatywnie odniesiono się
do propozycji zaostrzenia wymogów wobec członków komitetu audytu,
w tym wymogu posiadania uprawnień biegłego rewidenta oraz do kwestii
obowiązkowego audytu łącznego (join audit), co znacznie podniosłoby
koszty badania, negatywnie wpływając na jego jakość. Projekt, który trafił
pod obrady Sejmu został znacząco zaostrzony w porównaniu do wersji
konsultowanej w ramach konsultacji społecznych: zmniejszono rotację firm
audytorskich z 7 do 5 lat przy zakazie ponownego badania firmy przez
kluczowego biegłego rewidenta do 3 lat.
Celem projektowanej ustawy jest wzmocnienie niezależności
i obiektywizmu biegłych rewidentów i firm audytorskich, poprzez znaczne
ograniczanie i eliminowanie konfliktu interesów występujących pomiędzy
biegłymi rewidentami, firmami audytorskimi i jednostkami badanymi.
Służy temu między innymi obowiązkowa rotacja firmy audytorskiej dla
55
badań ustawowych jednostek zainteresowania publicznego, ograniczenia
w świadczeniu usług innych niż badanie na rzecz klienta badanego. Przy
czym na poziomie komisji sejmowej ograniczenia te poszerzono jeszcze
o wyceny i wyliczania podatku odroczonego. Wprowadzono także 50% limit
wynagrodzenia za usługi dozwolone inne niż badanie oraz limity całkowitego
wynagrodzenia uzyskiwanego od jednego klienta.
Ustawa wzmacnia także nadzór publiczny poprzez zwiększenie jego
niezależności od środowiska biegłych rewidentów, zwiększenie jego
uprawnień nadzorczych i dochodzeniowych, jak również w zakresie
nakładania kar i sankcji poprzez zwiększenie katalogu osób karanych
za naruszenie przepisów dyrektywy i rozporządzenia i zaostrzenie kar.
W ustawie zaproponowano także wzmocnienie instrumentów nadzorczych
oraz kar administracyjnych, nakładanych przez KNF także wobec badanych
jednostek zaufania publicznego oraz zwiększenie ich elastyczności.
Projekt jest obecnie procedowany w Sejmie.
11. Projekt rozporządzenia w sprawie wyższej wagi ryzyka
dla ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach
Projekt rozporządzenia w sprawie wyższej wagi ryzyka dla ekspozycji
zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach, o której mowa w art.
124 ust. 2 rozporządzenia nr 575/2013, stanowi wykonanie upoważnienia
zawartego w art. 128 ust. 6a pkt 2 ustawy – Prawo bankowe, w brzmieniu
jakie nadała temu przepisowi ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nadzorze
makroostrożnościowym nad systemem finansowym i zarzadzaniu kryzysowym
w systemie finansowym.
Art. 124 ust. 2 rozporządzenia nr 575/2013 daje możliwość określenia
w przypadku ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach
– w stosownych przypadkach, kierując się względami stabilności finansowej
– wagi ryzyka wyższej od standardowego poziomu do 150%.
W uzasadnieniu do projektu uznano, że trzeba podwyższyć poziom wagi
ryzyka dla hipotek mieszkaniowych w walucie obcej, z obecnie obowiązującego
podwyższonego poziomu 100% (35% w Rozporządzeniu CRR) do poziomu
150%, oraz utrzymać dla hipotek komercyjnych podwyższony poziom
100%, mając na uwadze ryzyko związane z niedopasowaniem waluty kredytu
z walutą, w której kredytobiorca uzyskuje przychody (które to ryzyko
zmaterializowało się w styczniu 2015 r. w wyniku gwałtownego umocnienia
się kursu CHF do PLN, po uwolnieniu kursu CHF przez Szwajcarski Bank
Narodowy) oraz niedostatecznie rozwiniętego i płynnego krajowego rynku
nieruchomości komercyjnych, których ceny w dużym stopniu uzależnione są
od koniunktury gospodarczej.
56
Projektodawca nie przedstawił żadnych wyliczeń, które uzasadniałyby
wdrożenie podwyższonych wag ryzyka, a który to obwiązek wynika
z Rozporządzenia CRR. 17 lutego 2017 r. EBA1 jasno potwierdziła taki
obowiązek władz krajowych, wynikający z art. 124 rozporządzenia CRR.
Obowiązek ten dotyczy szacowania wpływu wag ryzyka na rynek i konsultacji
zmian wag ryzyka z EBA pomimo, iż nie został w tym obszarze wydany
standard techniczny określający jednolity sposób badania tego wpływu.
Sektor bankowy zwrócił uwagę, że podniesienie wagi ryzyka dla
ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach mieszkalnych
do 150%, nie jest zharmonizowane z innymi środkami nadzoru mikro–
oraz makroostrożnościowego. Narzędzia te są między sobą wzajemnie
powiązane i zastosowane bez odpowiednich elementów dostosowawczych
spowodują nagły lawinowy wzrost wymagań stawianych bankom w zakresie
wymaganego kapitału. Banki nie będą w stanie w ramach standardowych
narzędzi zarządczych sprostać tak wysokim wymogom dotyczącym poziomu
kapitału. Ograniczy to równocześnie możliwości banków w zakresie
stosowania rozwiązań mających na celu redukcję portfela walutowych
kredytów zabezpieczonych hipotecznie.
Zarówno utrzymywanie obecnej wagi 100% dla walutowych ekspozycji
zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach, jak i ich proponowane
podwyższenie do 150% jest niezgodne z profilem ryzyka kredytowego. Takie
obciążenie kapitałowe oznacza, że zdaniem regulatorów niezabezpieczone
kredyty detaliczne w walucie krajowej, do których przypisana jest waga ryzyka
75% generują o jedną czwartą, a niebawem o prawie 40% niższe ryzyko niż
kredyty walutowe zabezpieczone hipoteką na nieruchomości mieszkalnej.
Natomiast w rzeczywistości już sam fakt posiadania zabezpieczenia
hipotecznego implikuje niższe ryzyko kredytowe niż ryzyko wbudowane
w niezabezpieczoną ekspozycję detaliczną.
Wejście w życie projektowanego rozporządzenia przewidziano na
6 miesięcy od dnia ogłoszenia.
12. Projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie
systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej,
polityki wynagrodzeń oraz szczegółowego sposobu szacowania
kapitału wewnętrznego w bankach
Skierowany do podpisu ministra w dniu 22 lutego 2017 r. projekt
rozporządzenia stanowi wykonanie upoważnień zawartych w art. 9f ust. 1
oraz art. 128 ust. 6 ustawy Prawo bankowe w brzmieniu, jakie nadała tym
przepisom ustawa z 5 sierpnia 2015 r. o nadzorze makroostrożnościowym nad
1
Single Rulebook Q&A (Question ID 2016_2894).
57
systemem finansowym i zarządzaniu kryzysowym w systemie finansowym.
Ponad półtora roku musiały czekać banki na akt wykonawczy do tej ustawy,
pozostałe rozporządzenia nadal czekają na przygotowanie.
Zawarte w projekcie rozporządzenia przepisy doprecyzowują przepisy
ustawy Prawo bankowe, określając obowiązki banków w zakresie systemu
zarządzania ryzykiem, polityki wynagrodzeń, systemu kontroli wewnętrznej,
oceny adekwatności kapitału wewnętrznego, a także zgłaszania przez
pracowników naruszeń wewnątrz firmy inwestycyjnej za pośrednictwem
specjalnego, niezależnego i autonomicznego kanału (Whistleblowing).
Rozporządzenie odnosi się do kwestii organizacji systemu zarządzania
ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej na trzech, niezależnych i wzajemnie
uzupełniających się poziomach, zgodnie z wytycznymi wskazanymi przez
Europejski Urząd Nadzoru Bankowego w Wytycznych w sprawie zarządzania
wewnętrznego (GL 44) z 2011 r. oraz wytycznymi Bazylejskiego Komitetu
Nadzoru Bankowego wskazanymi w Corporate governance principles for
banks z 2015 r. W zakresie systemu kontroli wewnętrznej, w tym komórki
do spraw zgodności i komórki audytu wewnętrznego, określone zostały
obowiązki banku, o którym mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie
instrumentami finansowymi (Dz. U. z 2014 r. poz. 94, z późn. zm.). Ponadto
doprecyzowuje się przepisy w zakresie szacowania kapitału wewnętrznego
i dokonywania przez bank przeglądów strategii i procedur szacowania
i stałego utrzymywania kapitału wewnętrznego, o którym mowa w art. 128
ust. 1a i 1b ustawy Prawo bankowe.
Największe zmiany dotyczą systemu kontroli wewnętrznej i wprowadzają
wymóg przygotowania matrycy funkcji kontroli, w tym identyfikacji
procesów istotnych, powiązania ich z celami systemu kontroli wewnętrznej,
identyfikacji kluczowych mechanizmów kontrolnych oraz oceny ich
adekwatności i efektywności. Jednocześnie wprost wskazano na obowiązek
zarządzania ryzykiem na trzech poziomach: pierwszym (operacyjnym),
drugim (komórka ryzyka, zgodności) oraz trzecim (audyt wewnętrzny). Na
pierwszy poziom składa się zarządzanie ryzykiem w działalności operacyjnej
banku, a więc zarządzanie ryzykiem przez jednostki biznesowe w toku
prowadzonych działań. Na drugi poziom składa się, co najmniej, zarządzanie
ryzykiem przez pracowników na specjalnie powoływanych do tego
stanowiskach lub w komórkach organizacyjnych, niezależnie od zarządzania
ryzykiem na pierwszym poziomie. Należą do nich departament ryzyka
kredytowego, departament ryzyka rynkowego i płynności oraz komórka do
spraw zgodności. Na trzeci poziom składa się działalność komórki audytu
wewnętrznego, który zgodnie z art. 9c ust. 2 pkt 3 ustawy – Prawo bankowe ma
za zadanie badanie i ocenę, w sposób niezależny i obiektywny, adekwatności
58
i skuteczności obu systemów, czyli systemu zarządzania ryzykiem i systemu
kontroli wewnętrznej.
Przez wszystkie trzy poziomy przechodzi, przynależna systemowi kontroli
wewnętrznej, funkcja kontroli w postaci mechanizmów kontrolnych oraz
niezależnego monitorowania mechanizmów kontrolnych. Oznacza to, że
zgodnie z projektem rozporządzenia, nie może być jednej osoby w banku
całościowo odpowiedzialnej za funkcję kontroli, gdyż przestrzeganie
mechanizmów kontrolnych i niezależne monitorowanie przestrzegania
mechanizmów jest zadaniem każdego z pracowników banku na każdym
z poziomów, w związku z wykonywaniem przypisanych im obowiązków
służbowych.
Projekt określa wymogi dotyczące komórki zgodności oraz audytu
wewnętrznego, w tym podnoszenia umiejętności i kwalifikacji przez
pracowników tych komórek. Zawiera także obowiązki dla rady nadzorczej
dotyczące wyboru członków zarządu posiadających odpowiednie kwalifikacje
i wymogi monitorowania skuteczności członków zarządu.
Po uchwaleniu rozporządzenia zostanie wydana Rekomendacja Z Komisji
Nadzoru Finansowego dotycząca zasad ładu wewnętrznego w bankach,
a także nowelizacja Rekomendacji H dotyczącej systemu kontroli wewnętrznej
w bankach, które będą dostosowane do przepisów Rozporządzenia.
W procesie konsultacji sektor bankowy zwracał uwagę na potrzebę:
zastosowania zasady proporcjonalności, uwzględnienia funkcjonowania
systemów IPS, wydłużenia okresu wejścia w życie nowych zasad
funkcjonowania kontroli wewnętrznej ze względu na potrzebny czas i nakłady
z tym związane. Moment wejścia w życie rozporządzenia został w związku
z tym przesunięty i wejdzie ono w życie 1 maja 2017 r., z wyjątkiem § 36 ust.
3 pkt 2, który wchodzi w życie 1 lipca 2017 r. Sporządzanie wskazanego w §
36 ust. 3 pkt 2 opisu w formie matrycy funkcji kontroli, powiązania celów,
o których mowa w art. 9c ust. 1 ustawy – Prawo bankowe, z procesami
w działalności banku, które przez bank zostały uznane za istotne oraz
kluczowymi mechanizmami kontrolnymi i niezależnym monitorowaniem
przestrzegania tych mechanizmów kontrolnych może być – w przypadku
niektórych banków – procesem złożonym, wymagającym istotnych nakładów
czasowych, przeglądu dotychczasowych procesów oraz odpowiedniego
delegowania zadań w ramach struktury organizacyjnej, wobec czego okres
na opis w formie matrycy funkcji kontroli został wydłużony o dwa miesiące.
59
IV. Rekomendacje ostrożnościowe KNF
1. Rekomendacja C
Na posiedzeniu 24 maja 2016 r. Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła
skierowaną do banków nowelizację Rekomendacji C dotyczącej zarządzania
ryzykiem koncentracji z 2002 r.
Komisja uznała, że ryzyko koncentracji, w wyniku jego materializacji
w czasie kryzysu finansowego zapoczątkowanego w 2008 r., stanowiło
źródło poważnych strat dla europejskich i globalnych banków, przyczyniając
się do osłabienia ich kondycji finansowej i bezpieczeństwa funkcjonowania.
W związku z rozwojem sytuacji w sektorze bankowym, nabyciem nowych
doświadczeń zarówno przez banki, jak i nadzór finansowy oraz rozwojem
regulacji europejskich na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, Rekomendacja C
wymagała nowelizacji zakładającej aktualizację i wzbogacenie jej treści o nowe
obszary oraz zmianę tytułu. W nowym brzmieniu stanowi ona uzupełnienie
i rozwinięcie zagadnień z zakresu zarządzania ryzykiem koncentracji
w bankach, które zostały jedynie częściowo uregulowane w obowiązujących
przepisach. Rekomendacja określa: obowiązki zarządu i rady nadzorczej,
zasady identyfikacji, pomiaru lub szacowania ryzyka koncentracji i narzędzia
wspierające proces zarządzania ryzykiem koncentracji, zasady przeciwdziałania
ryzyku koncentracji i ograniczania ryzyka koncentracji, monitorowanie
i raportowanie w zakresie ryzyka koncentracji, system kontroli wewnętrznej,
zarządzanie ryzykiem wynikającym z interakcji pomiędzy koncentracjami
w ramach tego samego oraz różnych rodzajów ryzyka.
Projekt nowej rekomendacji składa się z piętnastu rekomendacji, które
dotyczą:
• Obowiązków zarządu i rady nadzorczej dotyczących ryzyka koncentracji;
• Identyfikacji, pomiaru lub szacowania ryzyka koncentracji i narzędzi
wspierających proces zarządzania ryzykiem koncentracji;
• Przeciwdziałania i ograniczania ryzyka koncentracji;
• Monitorowania i raportowania w zakresie ryzyka koncentracji;
• Zarządzania ryzykiem wynikającym z interakcji pomiędzy koncentracjami
w ramach tego samego oraz różnych rodzajów ryzyka.
Zdefiniowane w rekomendacji ryzyko koncentracji jest rozumiane
bardzo szeroko. Jest to zagrożenie wynikające z nadmiernych koncentracji
z tytułu ekspozycji wobec poszczególnych klientów, grup powiązanych
klientów, klientów działających w tym samym sektorze gospodarki, regionie
geograficznym, prowadzących tę samą działalność lub dokonujących obrotu
tymi samymi towarami, podmiotów należących do grupy kapitałowej
banku (zarówno w ujęciu transgranicznym, jak i krajowym), ekspozycji
denominowanych w tej samej walucie lub indeksowanych do tej samej
60
waluty, stosowanych technik ograniczenia ryzyka kredytowego oraz dużych
pośrednich ekspozycji kredytowych, takich jak pojedynczy wystawca
zabezpieczenia, charakteryzujących się potencjałem do generowania strat
na tyle dużych, by zagrozić kondycji finansowej banku lub zdolności do
prowadzenia podstawowej działalności lub doprowadzić do istotnej zmiany
profilu ryzyka banku. Bank powinien posiadać politykę zarządzania ryzykiem
koncentracji i ustanowić limity wewnętrzne na to ryzyko, uwzględniając
zarówno apetyt na ryzyko, jak i charakter, skalę i złożoność działalności
banku. Bank powinien przeprowadzać również stress testy służące ocenie
wpływu czynników z otoczenia wewnętrznego i zewnętrznego banku na
ryzyko koncentracji.
W trakcie konsultacji z sektorem bankowym projekt rekomendacji został
przeredagowany w taki sposób, aby w większym stopniu uwzględniać zasadę
proporcjonalności oraz istotność ryzyka, a także specyfikę banków działających
na ograniczonym terenie, czy oferujących ograniczoną liczbę produktów.
Zgodnie z przyjętą treścią rekomendacji KNF oczekiwała, że nowa
Rekomendacja C zostanie wprowadzona do 1 stycznia 2017 r.
2. Projekt Rekomendacji Z Projekt Rekomendacji Z dotyczącej zasad ładu wewnętrznego w bankach
z grudnia 2015 r. i jego kolejne wersje stanowią uszczegółowienie i rozwinięcie
zagadnień z zakresu ładu wewnętrznego w bankach, które zostały już
uregulowane w przepisach Prawa bankowego i dokumentach KNF. Prace
nad projektem mają być skoordynowane z pracami nad Rozporządzeniem
w sprawie systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej,
który w lutym 2017 r. trafił do podpisu Ministra Finansów i Rozwoju.
W przypadku, gdy zakres rekomendacji pokrywa się z zakresem „Zasad
Ładu Korporacyjnego dla instytucji nadzorowanych”, pierwszeństwo
dla banków mają mieć postanowienia rekomendacji, zgodnie z którą
na ład wewnętrzny składają się w szczególności system zarządzania
bankiem, organizacja banku, zasady działania, uprawnienia, obowiązki
i odpowiedzialność oraz wzajemne relacje rady nadzorczej, zarządu i osób
pełniących kluczowe funkcje w banku. Rekomendacja opiera się na wymogach
opracowanych w wytycznych EBA dotyczących ładu wewnętrznego oraz
kwalifikacji osób zarządzających bankiem oraz Komitetu Bazylejskiego
i OECD dotyczących ładu korporacyjnego. Projekt składa się z trzydziestu
rekomendacji dotyczących głównie:
• Ogólnych zasad ładu wewnętrznego;
• Zasad działania, uprawnień, obowiązków, odpowiedzialności, kwalifikacji
oraz wzajemnych relacji rady nadzorczej, zarządu i osób pełniących
kluczowych funkcje w banku;
61
• Standardów postepowania banku oraz konfliktu interesów na poziomie
banku;
• Polityki zlecania czynności na zewnątrz, zasada wynagradzania i polityki
dywidendowej;
• Zarządzania ryzykiem;
• Ujawnień.
Wydaje się, że w wielu przypadkach trudno będzie kierownictwom banków
ustalić właściwą relację pomiędzy projektem a ustawą Prawo bankowe,
czy też Ustawą o obrocie instrumentami finansowymi, która w niezwykle
szczegółowy sposób określa obowiązki informacyjne spółek notowanych na
rynku regulowanym.
Zdaniem sektora bankowego materiał ten nie uwzględnia w sposób
odpowiedni zasady proporcjonalności. W obecnej wersji będzie się raczej
przyczyniał do powstania znaczących utrudnień w działalności banków,
powodował stan niepewności prawnej co do obowiązujących banki regulacji,
uniemożliwiał przyjęcie jednolitych standardów interpretacyjnych w sektorze
bankowym oraz w konsekwencji pogłębiał ryzyko wizerunkowe. Nie
przyczyni się on do osiągnięcia celu przeciwdziałania nieprawidłowościom,
zwiększając ryzyko działalności banków, a w konsekwencji zmniejszenie
odporności na trudne warunki rynkowe.
3. Projekt zmiany Rekomendacji H
W związku z nowelizacją w 2015 r. ustawy Prawo bankowe w obszarze
zarządzania ryzykiem i kontroli wewnętrznej oraz ustawy o funkcjonowaniu
banków spółdzielczych ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających pojawiła
się potrzeba dostosowania Rekomendacji H dotyczącej systemu kontroli
wewnętrznej w bankach. KNF zaakceptowała założenia nowelizacji tej
rekomendacji w czerwcu 2016 r.
W projekcie zakłada się oparcie systemu kontroli wewnętrznej na
anglosaskiej koncepcji internal control system, tj. na zbiorze mechanizmów
kontrolnych zapewniających osiągnięcie ustawowych celów (tj. skuteczności
i efektywności działania banku, wiarygodności sprawozdawczości finansowej,
przestrzegania zasad zarządzania ryzykiem w banku, zgodności działania
banku z przepisami prawa, regulacjami wewnętrznymi i standardami
rynkowymi), w miejsce obecnego podejścia ukierunkowanego na kontrolę
funkcjonalną.
W rekomendacji zakłada się traktowanie systemu kontroli wewnętrznej
jako odrębnego systemu względem systemu zarządzania ryzykiem,
poprzez rozróżnienie – zgodnie z ustawą – dwóch systemów z odrębnymi
mechanizmami kontroli wewnętrznej i kontroli ryzyka, umieszczenie komórki
do spraw zgodności i komórki audytu wewnętrznego w systemie kontroli
62
wewnętrznej. W projekcie wzmacnia się funkcję compliance w strukturach
banku i umiejscawia ją w systemie kontroli wewnętrznej. System kontroli
wewnętrznej zostaje ujęty w ramach modelu trzech linii obrony. Pierwsza
linia obrony to działalność biznesowa, druga obejmuje komórkę do spraw
zgodności, trzecia zaś audyt wewnętrzny. Do nich muszą zostać przypisane
odpowiednie mechanizmy kontrolne, tworząc w sumie macierz kontroli.
Sektor bankowy w trakcie konsultacji zgłosił szereg opinii do
projektu, zwracając szczególną uwagę na potrzebę zastosowania zasady
proporcjonalności poprzez ograniczenie zakresu i częstotliwości wymogów
dla mniejszych banków, wynikającą z istnienia różnic m.in. w stopniu
skomplikowania procesów realizowanych w poszczególnych bankach,
poziomu ryzyka, jakie generuje bank dla sektora bankowego, istniejących
zasobów kadrowych komórki compliance czy audytu, a także uwzględnienia
funkcjonowania banków spółdzielczych w ramach IPS. Wskazano na
potrzebę odpowiedniego usytuowania rady i zarządu banku w systemie
kontroli wewnętrznej oraz dostosowania zadań do pełnionych przez nie
funkcji. Podkreślono potrzebę ograniczenia ujawnień niektórych informacji
dotyczących funkcjonującego w banku systemu kontroli wewnętrznej, które
mogą spowodować poznanie przez osoby trzecie istotnych mechanizmów
kontrolnych, a następnie wykorzystanie tej wiedzy do dokonywania wyłudzeń.
Zwrócono także uwagę, że nowe wymogi dotyczące tworzenia macierzy
kontroli wewnętrznej i nowego systemu kontroli będą dla banków bardzo
pracochłonne i kosztowne, bowiem dotyczyć będą całości prowadzonej przez
nie działalności, wobec czego potrzebny jest dłuższy czas na dostosowanie się
banków do nowych wymogów.
Treść projektu Rekomendacji H jest dostosowana do Rozporządzenia
Ministra Finansów w sprawie systemu zarządzania ryzykiem i systemu
kontroli wewnętrznej, polityki wynagrodzeń oraz szczegółowego sposobu
szacowania kapitału wewnętrznego, które ma zostać przyjęte najpóźniej do
kwietnia 2017 r.
4. Założenia nowelizacji Rekomendacji S
W październiku 2016 r. Urząd KNF przesłał do konsultacji sektorowych
„Założenia nowelizacji Rekomendacji S regulujące zasady udzielania
kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej”. Celem zmiany
Rekomendacji S dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania
ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie jest jej uzupełnienie
o zasady udzielania kredytów hipotecznych na stałą stopę procentową.
Rozszerzenie zakresu Rekomendacji S jest w opinii KNF uzasadnionym
działaniem, ukierunkowanym na rozwój tych kredytów na polskim
rynku, a obecne warunki rynkowe powinny prowadzić do zwiększonego
63
zainteresowania banków kredytami na stałą stopę. W założeniach wskazano
trzy główne powody zainteresowania banków takimi kredytami: rosnącą
koncentrację ryzyka, wynikającą z historycznie niskich stóp procentowych,
potrzebę ochrony interesów osób długoterminowo zadłużających się
w celu finansowania potrzeb mieszkaniowych, a także potrzebę spełnienia
przyszłych wymogów w zakresie płynności długoterminowej, które zwiększą
zainteresowanie banków finansowaniem przez listy zastawne.
UKNF zwraca uwagę na trzy szczególnie istotne aspekty projektowanej
nowelizacji Rekomendacji S. Są to: stała stopa kredytu powinna obowiązywać
minimum 10 lat; banki powinny mieć obowiązek czytelnego informowania
klientów w umowie kredytowej (a nie w regulaminach) o ograniczeniach
dotyczących wcześniejszej spłaty kredytu; klienci powinni być w pełni
świadomi specyfiki kredytu na stałą stopę, więc także np. materiały reklamowe
nie powinny ich wprowadzać w błąd w zakresie cech danego produktu.
Zdaniem sektora bankowego nie ulega wątpliwości, że szersze stosowanie
kredytów hipotecznych opartych na stałej stopie procentowej ma liczne zalety,
ale także wiąże się z ryzykiem, którego nie sposób nie docenić. W odniesieniu
do zawartych w założeniach informacji odnośnie do koncentracji ryzyka
stopy procentowej związanej z kredytami hipotecznymi opartymi o zmienną
stopę procentową, należy wskazać, że banki kompleksowo zarządzają
ryzykiem stopy procentowej całego bilansu i pozycji pozabilansowych,
odpowiednio dostosowując strukturę terminową całości aktywów i pasywów
oraz wykorzystując dostępne instrumenty pochodne. Nie można zatem,
w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej, mówić o koncentracji
ryzyka stopy procentowej, która dotyczy banków – koncentracja ta dotyczy
raczej klientów banków. Należy także przypomnieć o korzyściach, jakie banki
odnoszą z oferowania kredytów o zmiennej stopie procentowej w kontekście
zarządzania tym ryzykiem, dokonywanych przez klienta nadpłatach oraz
relatywnie łatwym dostosowywaniu pasywnej części bilansu do aktywów ze
zmienną stopą procentową.
Wprowadzenie kredytów o stałej stopie procentowej do oferty banków
wymaga dokonania jednocześnie dużych zmian w zasadach finansowania
swojej działalności oraz zabezpieczenia swojego ryzyka przez bank. W zakresie
finansowania wymaga to rozwoju rynku finansowego poprzez szersze
wykorzystanie takich instrumentów jak listy zastawne czy długoterminowe
obligacje o stałej stopie procentowej. Trzeba przy tym zaznaczyć, że
w dzisiejszym stanie prawnym prawo emisji listów zastawnych zostało
zastrzeżone tylko dla banków hipotecznych, uniemożliwiając stosowanie
tego instrumentu przez pozostałe banki. Nie można też pominąć faktu, że
zbyt płytki krajowy rynek kapitałowy może stać się poważną przeszkodą
64
dla pozyskania finansowania na rozwój kredytów opartych na stałej stopie
procentowej.
Oferowanie przez banki kredytów o stałej stopie procentowej z wyższym
oprocentowaniem niż aktualne oprocentowanie kredytów o zmiennej stopie,
co jest zjawiskiem naturalnym w środowisku niskich stóp procentowych
i spodziewanego wzrostu stóp w przyszłości, może być odbierane przez
nieprofesjonalnych uczestników rynku jako sposób na dodatkowe
wzbogacenie się banków kosztem klientów, którzy mogą dziś płacić mniejsze
odsetki przy korzystaniu z kredytów o zmiennej stopie procentowej.
Doświadczenia ostatnich lat, choćby w zakresie kredytów mieszkaniowych
pokazały bowiem wyraźnie, że poziom wiedzy ekonomicznej społeczeństwa
nie zawsze jest wysoki i brak zmaterializowania się ryzyka stopy procentowej
w przyszłości w postaci wzrostu stóp może być potraktowany przez wielu
klientów jako wykorzystanie przez banki niewiedzy kredytobiorców, co do
możliwej zmiany stóp procentowych, po to tylko, aby banki mogły zwiększyć
swoje dochody kosztem wyższych obciążeń kredytowych ponoszonych przez
jego klientów.
V. Podatki
1. Podatek bankowy
Ustawa z 15 stycznia 2016 r. o podatku od niektórych instytucji
finansowych miała na celu pozyskanie dodatkowego źródła finansowania
wydatków budżetowych, w szczególności wydatków społecznych, o których
jest mowa w programie rządu.
Współcześnie rzadko ustanawia się specjalny podatek bankowy, który jest
naliczany od wielkości aktywów instytucji kredytowej. Takie działanie jest
uznane za nieefektywne z punktu widzenia gospodarki, ponieważ wpływa
na decyzje banków dotyczące tempa rozwoju akcji kredytowej, powodując
awersję do rozwoju akcji kredytowej, zwłaszcza takiej, która cechuje się
niską dochodowością. W Europie podatek w takim kształcie funkcjonuje
praktycznie tylko na Węgrzech i znane są jego negatywne skutki w postaci
zmniejszenia skali kredytowania gospodarki przez banki.
Opodatkowaniu podlega suma wartości aktywów instytucji finansowych,
wynikająca z zestawienia obrotów i sald sporządzonego przez podatnika na
podstawie zapisów na kontach księgi głównej na koniec każdego miesiąca
ponad kwotę 4 mld PLN. Określony w ustawie próg odcięcia ma zwolnić
z podatku małe podmioty, których działanie pozytywnie wpływa na
konkurencję na rynku, a których objęcie podatkiem mogłoby doprowadzić
do trudności finansowych. Z podobnych powodów wyłączeniem objęto
podmioty finansowe realizujące program naprawczy. Było to przesłanką
65
dla kilku banków do przygotowania programu naprawczego i poddania się
rygorom wynikającym z przygotowania i realizacji programu.
W trakcie prac legislacyjnych nastąpiło wyłączenie z podstawy
opodatkowania funduszy własnych oraz aktywów utrzymywanych w formie
skarbowych papierów wartościowych. Ta ostatnia zmiana nastąpiła kosztem
podwyższenia stawki podatku. Udało się natomiast wyłączyć z podstawy
środki banków spółdzielczych ulokowane w bankach zrzeszających.
Podatek objął m.in. wszystkie banki komercyjne, jednak szereg włączeń
i pomniejszeń sprawia, że liczba banków płacących podatek była nie większa
niż 19 podmiotów. Stawka podatku wynosi 0,0366% miesięcznie wielkości
aktywów pomniejszonych o:
• 4 mld PLN;
• Fundusze własne banków;
• Obligacje skarbowe znajdujące się w portfelu banku;
• Środki banków spółdzielczych na kontach w bankach zrzeszających;
• Papiery nabyte od NBP stanowiące zabezpieczenie kredytu refinansowego NBP.
Nie zostały objęte opodatkowaniem banki wykonujące transgraniczną
działalność bankową. Zwolniony z podatku bankowego został też Bank
Gospodarstwa Krajowego oraz ewentualnie inne banki państwowe, które
mogą powstać w przyszłości. Zdaniem ustawodawcy opodatkowanie tych
podmiotów byłoby w praktyce niezwykle trudne.
Sektor bankowy w trakcie bardzo krótkich prac legislacyjnych zwracał
uwagę na potrzebę dogłębnego przeanalizowania problemu tak znaczącego
dodatkowego obciążenia banków, zwłaszcza w kontekście skutków
makroekonomicznych proponowanej regulacji.
Nałożenie nowego podatku, przy wszystkich istniejących uwarunkowaniach
działania banków, takich jak niskie stopy procentowe, wysokie obciążenie
na rzecz BFG z tytułu restrukturyzacji niebankowych instytucji finansowych
oraz ponoszonych na bieżąco składek, stworzenie Funduszu Wsparcia
Kredytowego, stosowanie „sześciopaku” powoduje wyraźne pogorszenie
wyników finansowych banków, a część z nich może zacząć wykazywać straty.
Wówczas może okazać się, że środki uzyskane z podatków trzeba będzie
przeznaczyć na pomoc sektorowi finansowemu.
Szacowany poziom zapłaconego podatku wyniósł 3,2 mld PLN za
jedenaście miesięcy 2016 r.
2. Jednolity Plik Kontrolny
Jednolity Plik Kontrolny służyć ma uszczelnieniu systemu podatkowego
głównie w zakresie podatku VAT i ma przyczynić się do zwiększenia
przychodów państwa z tego źródła.
66
Wdrożenie JPK jest związane z przyjętym wcześniej art. 193 a Ordynacji
podatkowej – nakładającym obowiązek wprowadzenia Jednolitego Pliku
Kontrolnego, który został wprowadzony ustawą z dnia 10 września
2015 r i wszedł w życie 1 lipca 2016 r. Na początek dotyczył firm, które
zatrudniają powyżej 250 osób i mają obrót powyżej 50 mln EUR. Wszystkie
przedsiębiorstwa zostaną objęte tym obowiązkiem dopiero od lipca 2018 r.
Jednolity Plik Kontrolny został zaproponowany przez OECD, która
w 2015 r. opracowała standard pod nazwą SAF-T (Standard Audit File for
Tax). Wprowadzenie JPK w Polsce wzorowane było na doświadczeniach
rozwiązań skutecznie wprowadzonych do systemów prawnych wielu państw
UE (m.in. Austria, Belgia, Dania, Holandia, Litwa, Luxemburg, Niemcy,
Słowenia, Szwecja, Portugalia, Wielka Brytania).
JPK to zbiór danych, tworzony z systemów informatycznych podmiotu
gospodarczego przez bezpośredni eksport danych. Księgi podatkowe
i dowody księgowe podmiotów gospodarczych będą musiały mieć określoną
formę elektroniczną, która umożliwi organom podatkowym automatyczną
analizę danych, a podatnicy będą zobowiązani do przekazywania danych
z ksiąg podatkowych na żądanie organu podatkowego w ujednoliconej,
elektronicznej formie. Przekazywanie postaci elektronicznej ksiąg
podatkowych i dowodów księgowych na żądanie organów podatkowych
i organów kontroli skarbowej odbywa się za pomocą środków komunikacji
elektronicznej lub na informatycznym nośniku danych, z uwzględnieniem
potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa, wiarygodności i niezaprzeczalności
danych zawartych w księgach.
Zgodnie z harmonogramem wersja ostateczna została opublikowana
w marcu 2016 r. W bankach kwestia wdrożenia JPK była szczegółowo
analizowana, gdyż wymagała ona dużych przygotowań merytorycznych
i informatycznych. Wątpliwości banków budziła możliwość przekazywania
do aparatu skarbowego danych w JPK w kontekście tajemnicy bankowej
zawartej w ustawie Prawo bankowe.
3. Ustawa o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami
10 lutego 2017 r. została uchwalona ustawa o wymianie informacji
podatkowych z innymi państwami. Normuje ona zasady i tryb wymiany
informacji, obowiązki instytucji finansowych w zakresie automatycznej
wymiany informacji podatkowych oraz kontrolę ich wykonywania, obowiązki
w zakresie automatycznej wymiany informacji pochodzących z informacji
o jednostkach wchodzących w skład grupy podmiotów.
Zasadniczym celem ustawy jest:
1. Uregulowanie w jednym akcie prawnym zagadnień związanych
z wymianą informacji podatkowych wraz z ich uporządkowaniem;
67
2. Implementacja do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady
2014/107/UE z dnia 9 grudnia 2014 r. zmieniającej dyrektywę
2011/16/UE w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany
informacji w dziedzinie opodatkowania;
3. Wprowadzenie regulacji umożliwiających automatyczną wymianę
informacji w dziedzinie opodatkowania z innymi niż unijne państwami
w oparciu o procedury Common Reporting Standard (CRS), do
czego Rzeczpospolita Polska zobowiązała się w podpisanym w dniu
29 października 2014 r. Wielostronnym porozumieniu właściwych
władz w sprawie automatycznej wymiany informacji finansowych
(Competent Authority Agreement);
4. Implementacja do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady
(UE) 2015/2060 z dnia 10 listopada 2015 r., uchylającej dyrektywę
2003/48/WE w sprawie opodatkowania dochodów z oszczędności
w formie wypłacanych odsetek;
5. Implementacja do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady (UE)
2015/2376 z dnia 8 grudnia 2015 r., zmieniającej dyrektywę 2011/16/
UE w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji
w dziedzinie opodatkowania.
29 września 2016 r. Komisja Europejska opublikowała komunikat
informujący, że wezwała Polskę do dokonania pełnej implementacji
dyrektywy Rady 2014/107/UE zmieniającej dyrektywę 2011/16/UE
w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji w dziedzinie
opodatkowania. Polska była zobowiązana do implementacji Dyrektywy do 31
grudnia 2015 r. Dyrektywa ta zobowiązuje Polskę do stosowania wymogów
tzw. Euro-FATCA, a więc m.in. do nałożenia na polskie instytucje finansowe
obowiązków związanych z pozyskiwaniem i przekazywaniem informacji
o określonych klientach będących zagranicznymi rezydentami. Komisja
Europejska poinformowała, że w przypadku nieotrzymania zadowalającej
odpowiedzi w ciągu dwóch miesięcy może skierować sprawę przeciw Polsce
do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Ustawa szczegółowo określa zasady wymiany informacji podatkowych
na wniosek i z urzędu z państwami członkowskimi, zasady automatycznej
wymiany informacji o rachunkach raportowanych (w tym definicje
rachunków i podmiotów), obowiązki raportujących instytucji finansowych,
ogólne zasady sprawozdawcze, procedury należytej staranności
wobec istniejących rachunków indywidualnych, nowych rachunków
indywidualnych, istniejących rachunków podmiotów, nowych rachunków
podmiotów, zasady kontroli raportujących instytucji finansowych – co ma
za zadanie implementację tzw. Common Reporting Standard i dyrektywy
Rady 2014/107/UE. Ponadto ustawa określa zasady automatycznej wymiany
68
informacji o interpretacjach indywidualnych i decyzjach w sprawach cen
transakcyjnych oraz zasady automatycznej wymiany informacji podatkowych
o jednostkach wchodzących w skład grupy podmiotów.
W ustawie zaproponowano, aby instytucje finansowe prowadziły rejestr
czynności, w którym zgodnie z art. 27 ust. 1 pkt 3 będą utrwalały czynności
podejmowane w ramach wykonywania obowiązków związanych z weryfikacją
rachunków finansowych oraz identyfikacją rachunków finansowych objętych
obowiązkiem raportowania. Rejestr powinien zawierać w szczególności numer
rachunku finansowego oraz dane identyfikacyjne posiadacza rachunku, jak
również datę, rodzaj oraz opis przeprowadzonej czynności.
Posiadacz rachunku zgodnie z art. 45 ust. 1 na żądanie raportującej
instytucji finansowej jest zobowiązany składać oświadczenia oraz przedstawiać
dokumenty wymagane na podstawie procedur należytej staranności.
Oświadczenia są składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za
podanie danych niezgodnych ze stanem faktycznym i zawierają klauzulę
o treści „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego
oświadczenia”. Klauzula ta zastępuje pouczenie o odpowiedzialności karnej
za składanie fałszywych zeznań. Oznacza to, że oświadczenie będzie mogło
być odbierane na analogicznych zasadach jak oświadczenie dla celów FATCA.
Uprawnionym do kontrolowania raportujących instytucji finansowych
w zakresie wykonywania obowiązków związanych z automatyczną informacją
na temat rachunków raportowanych będzie minister właściwy ds. finansów
publicznych.
Sektor bankowy zgłaszał uwagi do projektu ustawy, zwracając uwagę na
potrzebę ujednolicenia projektu ustawy z ustawą o wykonywaniu umowy
między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych
Ameryki w sprawie poprawy wypełniania międzynarodowych obowiązków
podatkowych oraz wdrożenia ustawodawstwa FATCA, co wpłynęłoby na
ograniczenie kosztów implementacji nowych rozwiązań informatycznych
i operacyjnych.
Zwrócono także uwagę, że celowe jest wyraźne wskazanie, aby instytucje
finansowe w trakcie kwalifikacji klienta korzystały z kodów PKD, co
znacząco ułatwiłoby zautomatyzowanie całości procesu. Ważne było również
wydłużenie okresu wejścia w życie ustawy, aby odpowiednio dostosować
instytucje finansowe do jej wymogów, w związku z tym zmieniony został
pierwotny termin 1 stycznia 2017 r. wejścia w życie tego aktu prawnego.
Ustawa weszła w życie generalnie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia,
z niewielkimi wyjątkami: art. 92, art. 93 pkt 1 oraz art. 95 pkt 1 i 2, które
wchodzą w życie 30 kwietnia 2017 r. oraz działu III oraz art. 94 pkt 5 i 7, art.
95 pkt 3, art. 96 i art. 98–100, które wchodzą w życie 1 maja 2017 r.
69
4. Ustawa o Krajowej Administracji Skarbowej
Ustawa z 16 listopada 2016 r. o Krajowej Administracji Skarbowej ma
na celu konsolidację funkcjonujących na podstawie różnych przepisów
organów administracji skarbowej. Konsolidacja ma służyć obniżeniu kosztów
funkcjonowania administracji skarbowej oraz poprawie efektywności
działania tych organów.
Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) ma stanowić wyspecjalizowaną
administrację rządową wykonującą zadania z zakresu realizacji dochodów
z tytułu podatków, należności celnych, opłat oraz niepodatkowych należności
budżetowych, ochrony interesów Skarbu Państwa oraz ochrony obszaru
celnego Unii Europejskiej, a także zapewnianiającą obsługę i wsparcie
podatnika, płatnika i przedsiębiorcy w prawidłowym wykonywaniu
obowiązków podatkowych i celnych.
Ustawa określa zadania, organy i organizację KAS, formy realizacji
niektórych zadań KAS oraz szczególne uprawnienia organów oraz
funkcjonariuszy, warunki pracy i służby, a także zasady odpowiedzialności
dyscyplinarnej funkcjonariuszy.
Organami KAS są: minister właściwy do spraw finansów publicznych, Szef
Krajowej Administracji Skarbowej, dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej,
dyrektor izby administracji skarbowej, naczelnik urzędu skarbowego,
naczelnik urzędu celno-skarbowego. Jednostkami organizacyjnymi są:
komórki organizacyjne urzędu obsługującego ministra, Krajowa Informacja
Skarbowa, izby administracji skarbowej, urzędy skarbowe, urzędy celnoskarbowe, Krajowa Szkoła Skarbowości, Centrum Informatyki KAS.
5. Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej
W zakresie uchwalonej w tym samym dniu ustawy – Przepisy
wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej wskazano, że
konsekwencją wprowadzanych regulacji w ustawie o Krajowej Administracji
Skarbowej, w tym zastąpienia dotychczasowych zasad działania administracji
podatkowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej, przepisami regulującymi
działalność jednej administracji – Krajowej Administracji Skarbowej – była
potrzeba uregulowania w odrębnej ustawie – Przepisy wprowadzające ustawę
o Krajowej Administracji Skarbowej – kwestii mających na celu skuteczne
i sprawne wejście w życie przepisów dotyczących Krajowej Administracji
Skarbowej.
Istotna dla funkcjonowania sektora bankowego zmiana została
wprowadzona w ustawie z 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe, polegająca na
zmianie brzmienia art. 105 ust. 1 pkt 2 lit v. Zmiana miała na celu jednoznaczne
ustalenie, iż przekazanie określonego zakresu informacji administracyjnym
organom egzekucyjnym bądź centralnemu biuru łącznikowemu, na ich
70
wniosek, w związku z wykonywaniem przez te organy ich zadań ustawowych,
nie stanowi naruszenia przepisów dotyczących tajemnicy bankowej.
Ustawa weszła w życie, z niewielkimi wyjątkami, 1 marca 2017 r.
VI. Banki jako aktywni uczestnicy programów
publicznych, w tym unijnych, w 2016 r.
1. Banki w ramach unijnej Polityki Spójności2
Rok 2016 upłynął głównie pod znakiem znacznego przyspieszenia
realizacji programów operacyjnych z perspektywy finansowej 2014–2020
zarówno w zakresie krajowych, jak i regionalnych programów operacyjnych.
W lutym 2016 r. rząd przyjął „Plan działań na rzecz zwiększenia efektywności
i przyspieszenia realizacji programów w ramach Umowy partnerstwa 2014–
2020”, którego głównym celem było nadrobienie kilku miesięcy opóźnień we
wdrażaniu programów operacyjnych, jakie odnotowano pod koniec 2015 r.
Nieco słabsze tempo widać we wdrażaniu programów regionalnych, na co
wpływ miał m.in. brak wytycznych i zarządzeń w zakresie formuły wdrażania
instrumentów zwrotnych w regionalnych programach operacyjnych (RPO),
które ostatecznie zostały określone dopiero w końcu 2016 r. Umożliwiło
to podpisanie, jeszcze w 2016 r., przez 11 regionów umów z instytucjami,
które będą pełnić funkcję menadżerów funduszu funduszy. Planowany
termin uruchomienia działań RPO uwzględniających wsparcie w formie
instrumentów finansowych planowane jest na I połowę 2017 r.
Do końca 2016 r. ogłoszono blisko 2,5 tysiąca naborów wniosków
dotacyjnych na kwotę ponad 182 mld PLN, co stanowi 59% dostępnych
środków z Unii Europejskiej na politykę spójności. Podpisanych zostało
10 tys. umów o dofinansowanie o wartości wsparcia unijnego w kwocie
73 mld PLN, co stanowi 25% alokacji, co pozwoliło na przekroczenie planu
kontraktacji na 2016 r. o 6,4 mld PLN. Środki wypłacone Polsce przez
Komisję Europejską do końca 2016 r. w kwocie 2,3 mld EUR stanowią
1/3 kwoty przeznaczonej przez KE dla wszystkich państw członkowskich.
Porównanie udziału polskiej alokacji w budżecie polityki spójności (23%)
z udziałem środków wypłaconych do końca 2016 r. Polsce (34%) wskazuje,
iż wdrożenie polityki spójności w Polsce jest znacznie bardziej zaawansowane
niż w innych państwach członkowskich.
W odniesieniu do formy wsparcia projektów realizowanych z udziałem
wsparcia środkami unijnymi, dla których podpisana została umowa
o dofinansowanie najczęściej występującą formą wsparcia była dotacja
bezzwrotna – 88% kwoty wsparcia Unii Europejskiej, następnie pożyczka,
2
Punkt przygotowany przez Zespół ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych, ZBP.
71
której udział stanowił – 7,2%, inwestycje kapitałowe z udziałem 7,2% oraz
gwarancje z udziałem 0,6%. Bazując na dotychczasowych doświadczeniach,
ZBP szacuje, że już podjęte zaangażowanie kredytowe dla projektów
z nowych nie przekroczyło 7 mld PLN. Jest to mniejsza kwota niż dla
podobnego okresu w poprzedniej perspektywie finansowej, ale wpływ na to
miały determinanty, o których mowa poniżej.
Dodatkowo w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014–
2020 do końca 2016 r. złożono wnioski o dofinansowanie na kwotę 19,1 mld
PLN, co stanowi blisko 32% całej alokacji środków na PROW, a wartość
zawartych umów wyniosła 12,7 mld PLN. Do końca 2016 r. zrealizowano
płatności dla 852 729 beneficjentów w kwocie wsparcia sięgającej blisko
5 mld PLN, z czego 3 mld PLN stanowiły płatności z Europejskiego
Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, co stanowiło
ok. 8,5% całkowitej alokacji. Wysokość kredytów udzielonych w ramach
podpisanych umów o dofinansowanie na koniec 2016 r. można oszacować
na ok. 0,4 mld PLN.
Poważnym problemem zdiagnozowanym przez środowisko bankowe
w otoczeniu regulacyjnym nowej perspektywy jeszcze w 2015 r. był nadal
niekorzystny stan prawny (powstały w 2014 r.), dotyczący możliwości
skutecznej egzekucji wierzytelności z aktywów powstałych w wyniku realizacji
projektu współfinansowanego ze środków UE. Z badania przeprowadzonego
przez IBnGR w ubiegłym roku oraz informacji przekazanych ZBP przez
banki wynika, że niekorzystna regulacja wpływa na zakres akcji kredytowej
dla nowych projektów unijnych oraz stwarza realne zagrożenie istotnego
ograniczenia podaży środków kredytowych na projekty unijne w kolejnych
latach. Z szacunków Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wynika,
że zaangażowanie banków w proces dystrybucji środków UE może być
niższe nawet o około 38%. Dlatego w 2016 r., z inicjatywy Związku
Banków Polskich, we współpracy z Ministerstwem Rozwoju, powrócono do
przerwanego w połowie 2015 r. przez MR procesu wyjaśniania zaistniałej
sytuacji i opracowywania projektu nowelizacji krytykowanych przepisów.
W efekcie na początku 2017 r. trafił na ścieżkę legislacyjną projekt
nowelizacji ustawy wdrożeniowej we wskazanym wyżej zakresie. Projekt
został pozytywnie oceniony przez środowisko bankowe. Prace trwają.
W roku 2016 kontynuowano akcję kredytową w zakresie projektów
innowacyjnych. Banki uczestniczyły w tym zakresie zasadniczo w trzech
programach finansowanych i współfinansowanych środkami unijnymi:
PO Innowacyjna Gospodarka 2007–2013 (gwarancja z Funduszu
Gwarancyjnego POIG), PO Inteligentny Rozwój 2014–2020 (Kredyt na
innowacje technologiczne), Horyzont 2020. Klientom banków zaoferowano
wsparcie akcji finansowej w postaci preferencyjnych gwarancji kredytowych
72
i leasingowych oraz częściowej spłaty kapitału kredytu bankowego. Dzięki
uruchomieniu tych narzędzi stymulujących i wspierających inwestycje
w nowe technologie i innowacje w 2016 r. łącznie na rynek trafiło 1,8 mld
PLN kredytu i transakcji leasingowych.
Najlepiej ocenianym przez banki działaniem w tym zakresie jest niezmiennie
Kredyt Technologiczny (także jako: Kredyt na innowacje technologiczne).
Kredyt na innowacje technologiczne to instrument wsparcia finansowego,
mający na celu podniesienie innowacyjności i konkurencyjności mikro,
małych i średnich przedsiębiorstw poprzez umożliwienie im wdrożenia
innowacji technologicznych, będących wynikiem własnych prac B+R lub
wynikiem prac B+R nabywanych przez przedsiębiorców w ramach projektu.
Wsparciem dla przedsiębiorcy jest premia technologiczna stanowiąca spłatę
części kredytu technologicznego, udzielonego przez bank komercyjny na
realizację inwestycji technologicznej w maksymalnej wysokości 6 mln PLN.
Środki własne przedsiębiorcy muszą stanowić co najmniej 25% kosztów
kwalifikowanych inwestycji technologicznej finansowanej z kredytu
technologicznego, a udział premii technologicznej w odniesieniu do wartości
kosztów kwalifikowanych ustalany jest zgodnie z pułapami określonymi
w mapie pomocy regionalnej. Całkowita kwota alokacji przeznaczona na
dofinasowanie projektów w formie premii technologicznej na lata 2014–
2020 wynosi 422 mln EUR. BGK i 17 banków prywatnych, uczestniczących
w tym systemie, przeprowadziło w 2016 r. dwa nabory projektów. W ramach
zakończonych dwóch pierwszych konkursów wnioski o dofinansowanie
złożyło blisko tysiąc proinnowacyjnych przedsiębiorców na łączną kwotę
wsparcia ponad 3 mld PLN. W wyniku postępowania konkursowego
wyłoniono 339 najlepszych projektów, które otrzymają prawie 1,3 mld
PLN wsparcia publicznego. W 2017 r. odbędą się kolejne nabory projektów.
ZBP prowadzi w tej sprawie stały monitoring oraz wsparcie dla banków
uczestniczących w projekcie.
Na mapie finansowania innowacji z wykorzystaniem środków unijnych
z udziałem banków poczesne miejsce zajmują także instrumenty gwarancyjne.
W lutym 2016 r. dziesięć banków podpisało umowę z BGK na wdrożenie
Programu pilotażowego „Portfelowej linii gwarancyjnej de minimis z udziałem
Funduszu Gwarancyjnego dla Rozwoju Innowacyjności MSP” – do końca roku.
W ramach pilotażu na gwarancje przeznaczono 250 mln PLN. Gwarancji
udzielano innowacyjnym (kryterium) MSP bez opłat prowizyjnych i do 60%
wartości kredytu. Trzystu sześćdziesięciu dwóch innowacyjnych przedsiębiorców
otrzymało kredyty o wartości 457 mln PLN, a wartość udzielonych gwarancji
przekroczyła nawet kwotę zaplanowanej alokacji i wyniosła 254,4 mln PLN.
Należy zwrócić uwagę, także na ważny aspekt polityczny opisanego projektu.
Środki PO IG 2007–2013 przeznaczone na gwarancje bankowe pochodziły
73
z oszczędności i niewykorzystanych alokacji programowych, które w razie
braku wykorzystania przez Polskę w terminie, należałoby zwrócić do budżetu
UE. Dzięki zaangażowaniu prywatnych banków, mimo trudnych warunków
rynkowych w raportowanym okresie (duży spadek popytu inwestycyjnego),
udało się z powodzeniem dla klientów banków, przeprowadzić całą operację.
Gwarancje udzielane z Funduszu Gwarancyjnego POIG pozwoliły także
na przetestowanie nowego produktu gwarancyjnego. Będzie on wdrażany
w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014–2020. Nowa
gwarancja zabezpieczać będzie do 80% kwoty kapitału kredytu udzielonego
przedsiębiorcom z sektora MSP, spełniającym kryteria kwalifikowalności.
Maksymalna kwota kredytu złotowego zabezpieczonego gwarancją wynosić
będzie 10 mln PLN, a okres spłaty wynosić będzie maksymalnie 10 lat.
Łączna kwota wsparcia wynosi 643 mln PLN, w tym 525 mln PLN pochodzi
ze środków unijnych, a wkład krajowy to 118 mln PLN. Przy zakładanym
mnożniku finansowym w wysokości 3, wkład finansowy UE przeznaczony
na wsparcie pozwoli na udzielenie gwarancji o wartości 1,4 mld PLN,
a tym samym na zabezpieczenie akcji kredytowej o wartości około
1,7 mld PLN. Gwarancje ze środków POIR będą udzielane w ramach limitów
udostępnionych poszczególnym bankom kredytującym w ramach umów
portfelowych, a termin podpisania umów z bankami oraz uruchomienia
środków planowany jest na przełom I i II kwartału 2017 r.
W 2016 r. prowadzono także intensywne prace nad uruchomieniem
instrumentów zwrotnych w programach: Program Operacyjny Rozwój
Obszarów Wiejskich 2014–2020, Program Operacyjny Polska Cyfrowa
2014–2020, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój 2014–2020
oraz Program Operacyjny Rybactwo i Morze 2014–2020. Związek Banków
Polskich reprezentował środowisko bankowe w tych pracach. W efekcie
w 2016 r. rozpoczęto realizacje projektów, w ramach których wsparcie
w wysokości 11,3 mld PLN zostało skierowane na działania z wykorzystaniem
instrumentów finansowych, tj. pożyczek, wejść kapitałowych oraz gwarancji.
2. Sektor bankowy w programach ramowych Unii Europejskiej
Banki brały również udział w systemie wdrażania instrumentów
finansowych programów Unii Europejskiej. Instrumenty te mają głównie
formę gwarancji portfelowych, udzielanych przez Europejski Fundusz
Inwestycyjny (EFI) i obejmujących finansowanie zwrotne dla przedsiębiorców
– przede wszystkim mikro, małych i średnich. W zamian za objęcie portfela
gwarancją, pośrednicy finansowi poszczególnych programów zobowiązują
się do udostępnienia finansowania na preferencyjnych warunkach, np.
redukując wymogi dotyczące zabezpieczenia, wkładu własnego, historii
finansowej firmy, bądź też obniżając cenę finansowania.
74
W roku 2016 w Polsce banki oraz instytucje należące do grup bankowych
oferowały finansowanie w ramach trzech programów Unii Europejskiej: CIP,
COSME oraz Horyzont 2020.
Finansowanie w ramach Programu ramowego na rzecz Konkurencyjności
i Innowacji (ang. Competitiveness and Innovation Framework Programme
– CIP) w 2016 r. oferowało czterech pośredników, w tym dwa banki
komercyjne (Pekao SA i Alior Bank) oraz firma leasingowa należąca do grupy
bankowej (Raiffeisen-Leasing Polska). Pośrednicy ci kontynuowali realizację
umów zawartych w ramach perspektywy finansowej 2007–2013.
W ramach COSME – Programu ramowego na rzecz konkurencyjności
przedsiębiorstw oraz małych i średnich przedsiębiorstw na lata 2014–2020,
grupa ponad czterdziestu instytucji bankowych (10 banków komercyjnych
i grupa banków spółdzielczych) oferowała preferencyjne kredyty dla mikro,
małych i średnich przedsiębiorstw. Banki te biorą udział w programie za
pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. BGK otrzymał unijną
regwarancję EFI w ramach programu COSME i na tej podstawie udostępnił
własne gwarancje (gwarancja PLG-COSME) tzw. Sub-Pośrednikom. Banki
uczestniczące w projekcie uruchomiły ofertę preferencyjnych kredytów
inwestycyjnych i obrotowych do równowartości 150 tys. EUR, bez
konieczności zapewnienia przez przedsiębiorcę „twardych” zabezpieczeń.
Łączna wartość portfela gwarancji, udostępnionych przez BGK w ramach
programu COSME, to 800 mln PLN, natomiast łączna wartość finansowania
do udostępnienia przez Sub-Pośredników instrumentu wynosi 1 mld PLN.
Pośrednikami finansowymi programu COSME są także (samodzielnie,
bez udziału BGK) Idea Bank SA oraz Raiffeisen-Leasing Polska SA. Łącznie
instytucje te zakontraktowały i rozpoczęły w ramach COSME udzielanie
finansowania kredytowego, leasingowego i pożyczkowego dla MSP
o wartości 870 mln PLN.
W roku 2016 Idea Bank oraz Raiffeisen-Leasing Polska udzielały
także finansowania jako pośrednicy finansowi instrumentu InnovFin
SME Guarantee programu Horyzont 2020. W ramach tego programu
polskim proinnowacyjnym przedsiębiorcom sektora MSP oraz tzw. midcap
zaproponowano 230 mln PLN preferencyjnego kredytu, leasingu i pożyczek.
Podsumowując, w Polsce w roku 2016 we wdrażaniu instrumentów
finansowych łącznie trzech programów UE, uczestniczyło ponad czterdzieści
instytucji bankowych. Nowi pośrednicy finansowi (programów 2014–2020)
zakontraktowali portfele o łącznej wartości 2,1 mld PLN. Z danych KPK
przy ZBP wynika, że w 2016 r. udzielono przedsiębiorcom 1,06 mld PLN
preferencyjnego finansowania z powyższych źródeł.
75
Polskie banki uczestniczące w ww. programach objęto także wsparciem
Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, w ramach Planu
Inwestycyjnego dla Europy (tzw. Planu Junckera).
Polskie banki w dostępie do nowych programów ramowych oraz
w obsłudze podjętych zobowiązań i promocji rynkowej wspiera Krajowy
Punkt Kontaktowy ds. instrumentów Programów UE, funkcjonujący od
2007 r. przy Związku Banków Polskich, na podstawie specjalnej umowy
z Ministerstwem Rozwoju i Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości.
3. Banki w programach finansowanych ze środków krajowych
Sektor bankowy w 2016 r. uczestniczył także w wielu krajowych
programach publicznych. Należały do nich programy realizowane we
współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, Agencją Restrukturyzacji
i Modernizacji Rolnictwa oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej i wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska
i gospodarki wodnej.
Największym programem publicznym z udziałem banków był niezmiennie
Program gwarancji de minimis (PLD). W ramach działań związanych
z krajowym systemem wsparcia sektor bankowy finansował projekty objęte
przez Bank Gospodarstwa Krajowego pomocą de minimis w formie gwarancji
spłaty kredytów. Na koniec 2016 r. wsparto 120 tysięcy przedsiębiorców,
udzielono 35,60 mld PLN gwarancji na ogólną kwotę 63,20 mld PLN.
Banki udzielały także kredytów preferencyjnych z dopłatami do
oprocentowania (inwestycyjnych, obrotowych i klęskowych) dla sektora
rolnego. W 2016 r. zainteresowanie systemem finansowania obszarów
wiejskich z udziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
realizowało 7 banków, a 3 kolejne banki wyraziły wolę podjęcia współpracy
z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w kolejnym roku.
W przypadku finansowania sektora rolnego wartość sfinansowanych
projektów inwestycyjnych i obrotowych oraz klęskowych w 2016 r. wyniosła
1,5 mld PLN i objęła 13 tys. klientów.
W 2016 r. w ramach obszaru inwestycji proekologicznych oraz banki we
współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej. Banki zakończyły udział w dwóch programach: „Prosument –
linia dofinansowania z przeznaczeniem na zakup i montaż mikroinstalacji
odnawialnych źródeł energii” oraz program „Efektywne wykorzystanie
energii. Dopłaty do kredytów na budowę domów energooszczędnych”.
W przypadku Programu domów energooszczędnych wartość udzielonych
kredytów wyniosła blisko 13 mln PLN. W ramach programu „Prosument”
udzielono kredytów na łączną kwotę blisko 100 mln PLN.
76
Współpraca banków z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska
i gospodarki wodnej dotyczyła udzielania przez banki kredytów na warunkach
preferencyjnych z dopłatami do oprocentowania ze środków funduszy, której
wartości przekroczyła w 2016 r. 1,7 mld PLN.
W 2016 r. podjęto także prace nad nowymi programami z udziałem
banków. Cały 2016 r. ZBP uczestniczył aktywnie w konsultacjach nowych
krajowych strategii i programów rządowych. Głównymi dokumentami
strategicznymi w oparciu, o które w 2017 r. mają ruszyć nowe programy, to:
„Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” oraz „Pakt dla Obszarów
Wiejskich”. Ważnym stymulatorem rynku bankowego będzie tu Grupa
Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
4. Banki w międzynarodowych programach publicznych w Polsce
Banki również uczestniczyły w programach międzynarodowych, głównie
w obszarach dotyczących efektywności energetycznej i ograniczania emisji
CO2. W ramach tych działań banki uczestniczyły w dwóch programach,
w których środki były pozyskiwane przez EBOiR na pokrycie kosztów
pomocy technicznej i doradców.
W 2016 r. banki zakończyły realizację programu POLSEFF – „Poprawa
efektywności energetycznej Część 3. Inwestycje energooszczędne w małych
i średnich przedsiębiorstwach”, który stanowi kontynuację drugiej edycji Polskiego
Programu Finansowania Zrównoważonej Energii opracowanego przez Europejski
Bank Odbudowy i Rozwoju w ramach Programu Priorytetowego Narodowego
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W 2016 r. BZWBK rozpoczął udział w programie PolREFF – programie
przeznaczonym na budowę domów i mieszkań ze środków EBOiR. Bank
przeznaczył na ten cel 200 mln EUR. Realizacja programu zakończy się w 2017 r.
W 2016 r. banki współpracowały również z KFW Bankengruppe w ramach
udzielanych kredytów na współfinansowanie infrastruktury komunalnej
z JST. Wartość udzielonych kredytów wyniosła blisko 9 mln PLN.
Banki i instytucje finansowe należące do grup bankowych korzystają
także z linii kredytowych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, udzielanych
w ramach Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, części Planu
Inwestycyjnego dla Europy. W ramach trzech zawartych już umów (z Grupą
Millennium, Santander Consumer Bank i Bankiem Zachodnim) EBI
udostępnił 442 mln EUR na budowę portfeli finansowania dla MSP oraz
przedsiębiorstw typu midcap. Według szacunków EBI, całkowita wartość
inwestycji zrealizowanych w ramach tych umów przekroczy 1,6 mld EUR.
Kolejna polska umowa (z mLeasing, o wartości 131 mln EUR) została
zatwierdzona przez EBI i jest na etapie negocjacji.
77
VII. Opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny
W roku 2017 zgodnie z ustawą z 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu
Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej
restrukturyzacji zmienia się całkowicie pobór opłat obowiązkowych na BFG.
1. Składki na fundusz gwarancyjny
Uchwałą nr 15/2017 Rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia
27 lutego 2017 r. w sprawie określenia łącznej kwoty składek na fundusz
gwarancyjny banków na 2017 r., terminu ich wniesienia oraz udziału składek
wnoszonych w formie zobowiązania do zapłaty na podstawie art. 293 ust. 1
pkt 1 i 3 w związku z art. 303 ust. 1 i 2 ustawy o BFG oraz § 8 ust. 1 statutu
Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Rada BFG określiła łączną kwotę
składek na fundusz gwarancyjny banków w wysokości 915 mln PLN.
Banki oraz oddziały banków zagranicznych objęte obowiązkowym
systemem gwarantowania wnoszą składki należne za:
• I kwartał 2017 r. – w terminie do 30 marca 2017 r.;
• II kwartał 2017 r. – w terminie do 22 czerwca 2017 r.;
• III kwartał 2017 r. – w terminie do 22 września 2017 r.;
• IV kwartał 2017 r. – w terminie do 14 grudnia 2017 r.
Maksymalny udział składek wnoszonych w formie zobowiązania do
zapłaty wynosi 30% należnej składki.
Kwoty składek na fundusz gwarancyjny banków, należnych w danym roku
od poszczególnych banków objętych systemem gwarantowania depozytów,
są wyznaczane w oparciu o łączną kwotę składek, która zgodnie z ustawą
o BFG jest określana corocznie przez Radę Funduszu w formie uchwały
(najpóźniej do 1 marca każdego roku). W każdym kwartale – tej kwoty
podlega podziałowi pomiędzy banki i oddziały banków zagranicznych.
Składka należna za dany kwartał od każdego banku będzie indywidualnie
wyliczana przez BFG i podawana co kwartał do wiadomości danego banku
(najpóźniej do 10 marca, 10 czerwca, 10 września oraz 10 grudnia). Wysokość
składek będzie wyznaczana z uwzględnieniem:
• Podstawy naliczania, tj. wartości środków gwarantowanych w banku
zobowiązanym do wniesienia składki wg stanu na koniec kwartału
poprzedzającego kwartał, którego składka dotyczy;
• Profilu ryzyka banku, uwzględniającego ocenę ryzyka w obszarach
kapitału, płynności i finansowania, jakości aktywów, modelu prowadzenia
działalności i zarządzania oraz potencjalnych strat Funduszu na wypadek
spełnienia warunku gwarancji wobec danego banku;
• Przynależności do systemu ochrony instytucjonalnej (IPS).
78
Sposób określania profilu ryzyka, w tym wysokość ulgi dla banków
będących uczestnikami systemów ochrony instytucjonalnej, został określony
w rozporządzeniu Ministra Rozwoju i Finansów z 27 grudnia 2016 r.
w sprawie sposobu określania profilu ryzyka banków i oddziałów banków
zagranicznych oraz uwzględniania tego profilu w wyznaczaniu składek na
fundusz gwarancyjny banków. Na podstawie rozporządzenia BFG opracował
metodę wyznaczania składek na fundusz gwarancyjny banków należnych od
banków, która została zatwierdzona przez KNF uchwałą nr 23/2017 z dnia
31 stycznia 2017 r.
2. Składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji
Uchwałą nr 17/2017 Rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia
27 lutego 2017 r. w sprawie określenia łącznej kwoty składek na fundusz
przymusowej restrukturyzacji banków na 2017 r., terminu ich wniesienia
oraz udziału składek wnoszonych w formie zobowiązania do zapłaty na
podstawie art. 301 ust. 1 pkt 1 i 3 w związku z art. 303 ust. 1 i 3 ustawy
o BFG oraz § 8 ust. 1 statutu Rada określiła łączną kwotę składek na fundusz
przymusowej restrukturyzacji banków na 2017 r. w wysokości 1,182 mld
PLN. Maksymalny udział składek wnoszonych w formie zobowiązania do
zapłaty wynosi 30% należnej składki.
Banki, firmy inwestycyjne oraz oddziały banków zagranicznych wnoszą
składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków należne za 2017 r.
w terminie do 20 lipca 2017 r.
Kwota składek przypadająca na dany rok od każdego podmiotu będzie
indywidualnie wyliczana przez BFG i podawana do wiadomości danego
podmiotu do 1 maja.
Metoda wyznaczania składek została określona w rozporządzeniu
delegowanym Komisji Europejskiej nr 2015/63. Wysokość składek będzie
wyznaczana z uwzględnieniem:
• Podstawy naliczania, tj. sumy pasywów pomniejszonej o fundusze własne
oraz o środki gwarantowane;
• Profilu ryzyka instytucji, uwzględniającego ocenę ryzyka w obszarach
ekspozycji na ryzyko, stabilności i różnorodności źródeł finansowania,
znaczenia instytucji dla stabilności systemu finansowego lub gospodarki
oraz dodatkowych wskaźników określonych na poziomie krajowym.
Dla małych podmiotów rozporządzenie Komisji Europejskiej przewiduje
składki w formie ryczałtu. Składki ryczałtowe nie mogą być wnoszone
w formie zobowiązania do zapłaty.
Oprócz tych dwóch funduszy do 2024 r. pozostawiono fundusz ochrony
środków gwarantowanych. Wysokość funduszu w kolejnym roku jest
ustalana nie później niż do końca poprzedniego roku kalendarzowego jako
79
iloczyn sumy środków pieniężnych zgromadzonych w banku na wszystkich
rachunkach, stanowiącej podstawę obliczania kwoty rezerwy obowiązkowej
oraz stawki ustalonej przez Radę Funduszu, na wniosek Zarządu Funduszu.
Stawka ta w 2017 r. wynosi 0,55%.
VIII. Działalność arbitra bankowego
Ważnym elementem systemu ochrony konsumenta usług bankowych
była w 2016 r. działalność Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego (BAK).
Do Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego należą obecnie wszystkie bankiczłonkowie ZBP oraz te banki spółdzielcze niezrzeszone w ZBP, które
wyraziły wolę współpracy z BAK.
W okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 r. wpłynęły do Bankowego
Arbitrażu Konsumenckiego 1353 wnioski, o 52 więcej niż w 2015 r.
Do końca roku orzeczenia wydano w 1383 przypadkach, o 260 mniej niż
w roku poprzednim. Średnia wartość przedmiotu sporu wzrosła w stosunku
do 2015 r. o 823,22 PLN do 5 304,22 PLN. Z roku na rok skraca się
średni czas rozpatrywania wniosku. W ubiegłym roku wyniósł 51 dni
kalendarzowych i był krótszy aż o 31 dni w porównaniu z 2015 r.
Na korzyść klienta rozpatrzono 426 spraw, a na korzyść banku 427. W 19
sprawach postępowanie zakończyło się ugodą pomiędzy stronami sporu,
natomiast zwrotem lub odrzuceniem wniosku – 502 sprawy. Zawieszonych
zostało 9 spraw.
Zakres merytoryczny wpływających wniosków
kredyty bankowe – 778
rachunki i lokaty bankowe – 279
778
obrót płatniczy, w tym różnego
279
rodzaju karty bankowe – 188
inne – 108
188
108
Źródło: Opracowanie własne.
80
Podobnie jak w roku poprzednim, w 2016 r. najwięcej spraw dotyczyło
umów kredytowych. Trzy czwarte z tych skarg obejmowały kredyty
hipoteczne. Najczęstszymi przyczynami sporów w tym zakresie były
występujące w umowach klauzule niedozwolone oraz zasady ustanawiania
zabezpieczeń, w szczególności ubezpieczeń. Z kolei konsumenci, którzy
złożyli skargi dotyczące umów o kredyt konsumencki najczęściej zarzucali
nieprawidłowe działanie banku po złożeniu przez kredytobiorcę oświadczenia
o odstąpieniu od umowy kredytu.
Kilkadziesiąt spraw dotyczyło spadkobrania zobowiązań kredytowych po
klientach banków. Odnotować należy wzrost świadomości spadkobierców
w zakresie zasad dziedziczenia i możliwości negocjowania z bankiem
warunków spłaty zobowiązania. Nieznacznemu zwiększeniu uległa grupa
klientów zarzucająca bankom nieprawidłowe prowadzenie egzekucji
z rachunków bankowych i niewłaściwe naliczanie kwoty wolnej od
zajęcia. Wzrost ten mógł być spowodowany zmianą zasad postępowania
egzekucyjnego, która nastąpiła od 8 września 2016 r.
IX. Przestępstwa na szkodę banków i ich klientów
Spadkowa tendencja liczby napadów na placówki bankowe obserwowana
jest w Europie od kilku lat. Rok 2016 przyniósł jednak skokowy spadek
napadów w Polsce do poziomu rejestrowanego ostatnio w 2008 r.
Odnotowano ich bowiem 37, podczas gdy rok wcześniej było ich 67. Jest
to efekt nie tylko zmiany orientacji przestępców, którzy w miejsce placówek
atakują bankomaty, ale także wysokiej skuteczności prewencyjnych działań
własnych oraz dobrej współpracy z policją. W wyniku 25 skutecznych
napadów banki utraciły nieco ponad 1 mln PLN, co daje średnio ok. 40 600
PLN na jeden udany napad. Mimo wzrostu z 28 200 PLN w 2015 r. średnia
ta jest i tak niższa niż notowana dla całej Unii Europejskiej.
Podobnie jak w latach poprzednich, przestępcy rabowali gotówkę przede
wszystkim ze stanowisk i urządzeń kasjerskich. W przypadku napadów
nieskutecznych bandyci nie osiągnęli zamierzonych korzyści. Wpłynęła na
to m.in. postawa personelu, włączenie sygnalizacji alarmowej, pojawienie
się ochrony czy policji. Podobnie jak rok wcześniej, w jednym przypadku
sprawca napadł na placówkę usług bezgotówkowych.
Należy odnotować, iż napady nie przyniosły ofiar śmiertelnych ani rannych
wśród personelu i klientów banków, chociaż jedna osoba doznała obrażeń ciała.
Zagrożenie utraty co najmniej zdrowia było jednak realne. Przestępcy grozili
bowiem użyciem broni innych niebezpiecznych przedmiotów, bądź substancji
wobec personelu i klientów. Dla wymuszenia spełnienia żądań używali także
przemocy fizycznej. W zdecydowanej większości napadów sprawcy działali
w pojedynkę. Nie przykładali specjalnej wagi do maskowania się.
81
Obiektem napadów w 24 przypadkach były placówki banków
komercyjnych, a w 13 banków spółdzielczych. Bardziej zagrożone były
placówki w aglomeracjach miejskich.
W 2016 r., podobnie jak w latach poprzednich, nie zanotowano napadów
na wartości pieniężne transportowane siłami banków.
Odnotowano 12 włamań do banków, tj. o 9 mniej niż w 2015 r.
W wyniku 3 udanych zdarzeń łupem złodziei padło ok. 143 tys. PLN, tj.
ponad czterokrotnie mniej niż rok wcześniej.
Nadal na wysokim poziomie utrzymywała się liczba ataków na bankomaty,
chociaż nie wszystkie incydenty odnosiły się do ATM należących do banków. Tych
ostatnich było 48. Ogółem w 2016 r. odnotowano 126 ataków na bankomaty,
130 w 2015 r. Łączne straty w gotówce wyniosły ok. 3 230 000 PLN i o 2 200
PLN i były niższe niż rok wcześniej. Na pewno kwotowo porównywalne, a być
może nawet wyższe, bo pełnych danych nie podaje policja, były szkody w mieniu
związane z atakami na bankomaty. Odnieść je należy do zniszczonych urządzeń
i infrastruktury lokalizacji zainstalowania. Z ATM należących do banków
skradziono łącznie ok. 1,5 mln PLN, tj. ponad dwukrotnie więcej niż w 2015 r.
Ponad dwukrotnie wzrosła liczba ataków na bankomaty z użyciem
substancji wybuchowych. Było ich 49, z czego 20 udanych – skutkujących
zaborem pieniędzy. Z kolei metodę polegającą na kradzieży całego urządzenia
wykorzystano w 10 przypadkach, w 3 była to metoda skuteczna.
Rok miniony potwierdził, że w miejsce napadów na placówki bankowe
sprawcy coraz częściej atakowali bankomaty, z których ukradli znacznie
więcej gotówki niż w bankach, przy jednocześnie innej kwalifikacji karnej
czynu i niższej granicy kary pozbawienia wolności. Jednorazowo były to
kwoty rzędu 300–400 tys. PLN.
Z podobnych względów, acz nie tylko, bez porównania większe straty
przynosi wymierzona w banki i klientów cyberprzestępczość. Według
danych NBP przekazywanych przez banki, w III kwartałach 2016 r. liczba
operacji oszukańczych dokonanych kartami płatniczymi wyniosła 66,9 tys.,
na kwotę 25 mln PLN natomiast według danych otrzymanych od agentów
rozliczeniowych liczba ta osiągnęła poziom 23,2 tys. na kwotę 18,7 mln PLN.
Jak wynika z informacji NBP dane od agentów rozliczeniowych nie
obejmują transakcji dokonywanych przez oszustów w bankomatach kartami
skradzionymi lub kartami skopiowanymi wraz z PIN-kodem oraz transakcji
oszukańczych dokonanych poza granicami kraju kartami wydanymi
w Polsce. Natomiast dane z banków nie obejmują bezgotówkowych transakcji
oszukańczych dokonanych w Polsce kartami wydanymi w innych krajach.
W III kwartałach 2016 r. najwięcej transakcji oszukańczych pod względem
liczby wystąpiło w kategorii Inne, w której banki przekazują informacje o oszustwach dokonanych w transakcjach Internet/MOTO, jak również o transakcjach oszukańczych kartami uzyskanymi na podstawie fałszywych danych.
82
X. Systemy rozliczeń
Jak wynika z badania ankietowego przeprowadzonego przez NBP, konto
osobiste w 2016 r. (ROR) w Polsce posiadało 79% dorosłych Polaków. Liczba
bieżących rachunków bankowych dla osób fizycznych na koniec czerwca
2016 r. wyniosła 40,9 mln i w porównaniu do stanu na koniec grudnia 2015
r. zwiększyła się o 3%. Jednym z czynników wpływających na wzrost liczby
rachunków mógł być rządowy program 500+.
Wśród osób, które mają rachunek bankowy, 85% osób ma kartę debetową.
78% osób, które mają ROR, ma również dostęp do usług bankowości
internetowej, 38% z nich ma również dostęp do usług bankowości mobilnej.
Gospodarstwa domowe w Polsce około 2/3 rachunków za energię płacą
bezgotówkowo, przede wszystkim przelewem w serwisie bankowości
internetowej. Biorąc pod uwagę wszystkie płatności Polaków w sklepach i za
usługi, oszacować można, że 63% płatności dokonywana jest gotówką, 33%
kartami płatniczymi, a 4% przelewem.
1. Płatności
1.1. SEPA – Jednolity Obszar Płatności w Euro
Zgodnie z danymi Europejskiego Banku Centralnego, poziom migracji
instrumentu polecenia przelewu na standardy SEPA w Polsce wynosił
w 2016 r. 99,3%. Według danych Europejskiej Rady ds. Płatności (EPC), od
2014 r. 2 kolejne polskie banki przystąpiły do Schematu Polecenia Przelewu
SEPA (SEPA Credit Transfer Scheme). W związku z tym, 28 banków polskiego
systemu płatniczego jest członkami Schematu Polecenia Przelewu SEPA.
Z tych względów można oceniać, że migracja na jednolite standardy płatności
w Polsce w zakresie polecenia przelewu, przebiega bardzo zadowalająco.
Z informacji uzyskanych od 19 banków wynika, że w 2016 r. w ramach
Polecenia Przelewu SEPA (SEPA Credit Transfer Scheme) wysłanych było
łącznie 9 571 804 płatności, na kwotę ponad 126,8 mld EUR. Ilość płatności
otrzymanych wyniosła w 2016 r. 20 540 286 na kwotę 128,8 mld EUR.
Dalej jedynie pięć banków jest uczestnikami podstawowego Schematu
Polecenia Zapłaty SEPA (Core SDD). Z analiz Rozporządzenia SEPA
prowadzonych w ramach SEPA Polska, wynika, że akt ten wymusza na
dostawcach jedynie dostosowanie istniejących instrumentów polecenia
zapłaty wykonywanych w walucie euro, a nie wdrażanie nowych rozwiązań.
Usługę polecenia zapłaty w euro świadczą jedynie banki będące członkami
Schematów SEPA Europejskiej Rady ds. Płatności. Przy powyższym założeniu
można uznać, że migracja w zakresie instrumentu polecenia zapłaty dotyczy
zaledwie kilku banków i nieznacznego wolumenu transakcji.
83
2. Rozliczenia w złotych
2.1. System SORBNET 2
Uczestnikami systemu SORBNET2 na koniec 2016 r. było, poza NBP,
47 banków, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych SA i Krajowa Izba
Rozliczeniowa SA. W systemie SORBNET2 w 2016 r. rozliczonych zostało
3 914 643 zleceń o wartości 71 mld PLN.
2.2. System ELIXIR
W systemie ELIXIR prowadzonym przez Krajową Izbę Rozliczeniową na
koniec 2016 r. uczestniczyło 41 banków (w tym NBP) z 1585 oddziałami.
Do końca 2016 r. Izba przetworzyła łącznie 1,72 mld transakcji o wartości
4,42 bln PLN, z czego 98,74% stanowiły transakcje uznaniowe (polecenie
przelewu/wpłata gotówkowa). Średnia kwota transakcji wyniosła 2 578 PLN.
Liczba przetworzonych poleceń zapłaty stanowiła 21,3 mln transakcji.
Liczba transakcji w KIR (mld)
1,06
1,16
1,26
2007
2008
2009
1,33
2010
1,46
1,56
1,60
1,67
1,72
1,40
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KIR SA, NBP.
2.3. System Express ELIXIR
System Express ELIXIR to system rozliczeń płatności natychmiastowych
umożliwiający bezpośrednią realizację przelewów krajowych w złotych
w trybie natychmiastowym bez ograniczeń czasowych, tj. 24/7. Operatorem
systemu jest Krajowa Izba Rozliczeniowa S.A.
Według stanu na koniec września 2016 r. bezpośrednimi uczestnikami
systemu Express ELIXIR było 12 banków. Z rozwiązania mogą korzystać
zarówno klienci indywidualni, jak i przedsiębiorcy, o ile są klientami banków
– uczestników systemu Express ELIXIR. W trzech kwartałach 2016 r. Izba
przetworzyła łącznie 1 787 199 transakcji o wartości 7,09 mld PLN. Średnia
kwota transakcji wyniosła 3 967 PLN.
2.4. System BlueCash
System płatności natychmiastowych BlueCash został uruchomiony
15 listopada 2012 r. Operatorem systemu jest firma Blue Media S.A. System
funkcjonuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu (model 7/24/365)
i obsługuje przekazy pieniężne w formie polecenia przelewu oraz wpłaty
84
gotówkowej. Zlecenia płatnicze są realizowane w trybie on-line, a walutą
rozrachunku jest złoty polski. Uczestnikiem Systemu może być wyłącznie
bank posiadający siedzibę i prowadzący działalność w Polsce, który zawarł
z Blue Media S.A. umowę o uczestnictwo w systemie. Na koniec września
2016 r. uczestnikami Systemu BlueCash było 87 banków, z czego 93%
stanowiły banki spółdzielcze. W okresie styczeń–wrzesień 2016 r. w systemie
rozliczono 2 564 183 transakcje na kwotę 3,36 mld PLN.
3. Rozliczenia w euro
3.1. System TARGET2-NBP
Rozliczenia w euro w systemie TARGET2-NBP obejmują transakcje
transgraniczne kierowane lub otrzymywane do/z banków do innych krajów
oraz transakcje krajowe kierowane i otrzymywane pomiędzy sobą, a także
z NBP przez polskie banki uczestniczące bezpośrednio w TARGET2-NBP. Na
koniec 2016 r. uczestnikami systemu były 23 banki, KIR SA, KDPW SA i NBP.
W 2016 r. w systemie TARGET2-NBP rozliczono 1 373 301 transakcji
o łącznej wartości 839,42 mld EUR.
3.2. System EuroELIXIR
Prowadzony przez Krajową Izbę Rozliczeniową SA system EuroElixir
umożliwia bankom rozliczanie płatności w euro zarówno w kraju, jak
i w relacjach transgranicznych. System zapewnia paneuropejski zasięg
dzięki połączeniu z paneuropejską izbą rozliczeniową STEP2 oraz z izbami
rozliczeniowymi zrzeszonymi w stowarzyszeniu EACHA.
Na koniec 2016 r. bezpośrednimi uczestnikami systemu EuroELIXIR
było 21 banków (w tym NBP). W 2016 r. rozliczono w tym systemie 22 044
828 transakcji o łącznej wartości ponad 116,9 mld EUR.
3.3. System BLIK
Funkcjonujący od 9 lutego 2015 r. system BLIK umożliwia dokonywanie
płatności dzięki urządzeniom przenośnym. W praktyce oznacza to możliwość
wykorzystania przez klientów urządzeń typu telefony komórkowe oraz
tablety. Wykorzystanie urządzeń przenośnych pozwala na dokonanie
płatności przez internet, w tradycyjnych sklepach i punktach usługowych,
w komunikacji miejskiej oraz urzędach publicznych.
Aby skorzystać z nowego standardu płatniczego, należy pobrać aplikację
mobilną jednego z banków uczestniczących w systemie.
Na koniec września 2016 r. system BLIK obejmował swoim zasięgiem:
• 7 banków;
• 2,2 mln użytkowników (liczba zarejestrowanych aplikacji mobilnych
BLIK);
• 158 873 punktów handlowo-usługowych;
85
• 169 081 terminali płatniczych;
• 38 502 sklepów internetowych;
• 15 373 bankomatów.
W okresie od stycznia do września 2016 r. w systemie BLIK wykonano
łącznie 3,6 mln zleceń o łącznej wartości 848,3 mln PLN.
4. Karty płatnicze
W 2016 r. odnotowano, po spadku w 2015 r., wzrost liczby wyemitowanych
kart płatniczych. Wyemitowanych było 36,8 mln sztuk, o półtora miliona
więcej niż w 2015 r. Największą liczbę stanowiły karty debetowe 28,3 mln
(76% wszystkich kart). W stosunku do spadku w 2015 r., ich liczna wzrosła
w następnym roku o 1,4 mln sztuk, chociaż nadal była niższa niż w 2014 r.
Pierwszy raz od siedmiu lat wzrosła liczba wydawanych kart kredytowych.
W 2016 r. było ich o 80 tys. sztuk mniej i łącznie było ich 5,88 mln sztuk
(co stanowiło 16,9% wszystkich kart). Kolejną pod względem ilości sztuk
pozycję stanowią karty przedpłacone – 2,4 mln sztuk (6,5% wszystkich kart),
zaś karty obciążeniowe to zaledwie 255,9 tys. szt. (0,69% wszystkich kart).
Liczba kart płatniczych posiadanych przez klientów w Polsce (mln sztuk)
32,5
30,28
31,98
32,04
36,07
34,66
33,29
36,87
35,21
26,5
7,81
0,43
2007
9,4
10,9
0,41
2008
0,37
2009
karty ogółem
8,9
0,33
2010
6,95
6,45
0,31
2011
0,29
2012
karty kredytowe
6,13
0,29
2013
6,04
0,28
2014
5,81
0,26
2015
5,88
0,26
2016
karty obciążeniowe
Źródło: Dane NBP.
Największy udział pod względem technologii zapisu danych miały
karty wyposażone w pasek magnetyczny i mikroprocesor, czyli tzw. karty
hybrydowe, stanowiące 93,7% wszystkich wydanych kart. Było ich 34,5 mln
sztuk, a ich liczba prawie się nie zmieniła w stosunku do 2015 r. Niewielki
wzrost zanotowały karty z paskiem magnetycznym. W 2016 r. ich liczba
wyniosła 1,68 mln sztuk. Wzrosła o 20% liczba kart wirtualnych (do 327,9
tys. sztuk) służących do transakcji internetowych. W 2016 r. wzrost nie był
już tak spektakularny jak w 2015 r., gdy liczba kart wirtualnych się podwoiła.
86
Kart wyposażonych w mikroprocesor inny niż EMV było zaledwie 23,8 tys.
sztuk i stanowiły zaledwie 0,06% wszystkich wydanych kart.
Wartość transakcji dokonanych kartami płatniczymi (mln PLN)582 308
265 159
2007
304 289
330 450
353 822
2008
2009
2010
389 037
411 150
433 108
2011
2012
2013
Źródło: Dane NBP.
462 721
2014
506 990
2015
2016
Rozwijał się dalej rynek kart płatniczych zbliżeniowych wykorzystujących
umieszczony w karcie miniaturowy układ scalony oraz wbudowaną antenę
radiową. W systemie VISA kartami zbliżeniowymi są karty PayWave,
natomiast w systemie MasterCard karty takie noszą nazwę PayPass. Transakcje
zbliżeniowe odbywają się bezstykowo, a przy płatnościach poniżej 50 PLN
nie jest wymagane podanie kodu PIN lub złożenie podpisu posiadacza karty.
Odnotowano dalszy wzrost liczby kart z funkcją płatności zbliżeniowych.
Według danych szacunkowych, na rynku polskim na koniec 2016 r. było
w obiegu ok. 28,5 mln kart z funkcją zbliżeniową, co stanowiło 77%
wszystkich kart płatniczych.
Za pomocą kart płatniczych dokonano w 2016 r. 3,96 mld transakcji
(gotówkowych oraz bezgotówkowych) na kwotę 582 mld PLN. Na przestrzeni
ostatniego roku odnotowano wzrost liczby transakcji kartami o 18%.
Od lat rośnie sukcesywnie liczba bankomatów. W 2016 r. było ich 23 451
sztuk, co stanowiło wzrost o 5,1% w stosunku do 2015 r. W ciągu 10 lat ich
liczba wzrosła ponad o 250%. Już trzeci rok z rzędu spadała liczba transakcji
przeprowadzonych przy użyciu bankomatów. W 2016 r. przeprowadzono
747 mln tego typu transakcji. Były to: wypłaty gotówki, złożenie depozytu
gotówkowego, przelewy, zakup towarów lub usług. Łączna kwota tych transakcji
była o 6,6% większa niż w roku poprzednim i wyniosła 370 mld PLN. Średnia
kwota wypłat z bankomatu w 2016 r. wyniosła 495 PLN i była o 34 zł wyższa
niż w roku poprzednim.
Na koniec 2016 r. na rynku polskim łącznie funkcjonowało 405 228 punktów handlowo-usługowych akceptujących płatności dokonywane przy użyciu
kart płatniczych. Dokonano 2,95 mld transakcji na kwotę 199,98 mld PLN.
Rośnie liczba placówek dokonujących sprzedaży internetowej i w 2016 r. było
już 9 840 549 podmiotów. Liczba terminali POS akceptujących elektroniczne
instrumenty płatnicze wzrosła w 2016 r. aż o 13% do 530 tys. sztuk, co może być
związane ze spadkiem opłat interchange przy płatnościach bezgotówkowych.
87
XI. Struktura sektora bankowego
W 2016 r. obok zmian w otoczeniu prawnym banków, podobnie jak
w latach poprzednich, zachodziły także przeobrażenia w samym sektorze
bankowym.
Jak wynika z danych KNF na koniec 2016 r. działalność operacyjną
prowadziło 621 banków i oddziałów instytucji kredytowych, w tym 36
banków komercyjnych (dwa mniej niż w 2015 r., 27 oddziałów instytucji
kredytowych oraz 558 banków spółdzielczych (o trzy mniej niż w 2015 r.).
Skarb Państwa nadal kontrolował 5 banków. Liczba banków kontrolowanych
przez kapitał prywatny zmniejszyła się o cztery w odniesieniu do roku 2015
i wynosiła 564, zaś 52 banki były kontrolowane przez kapitał zagraniczny
– o jeden mniej niż w 2015 r.
Poziom koncentracji sektora bankowego w związku ze zmianami
właścicielskimi w 2016 r. uległ niewielkim zmianom. Co prawda udział pięciu
największych banków w aktywach sektora prawie się nie zmienił i wynosił
48,28%, wobec 48,78% w 2015 r. Spadł natomiast o 7,5 pkt proc. poziom
koncentracji pięciu największych banków mierzonej udziałem w depozytach
(wyniósł 47,52%) oraz w należnościach sektora bankowego o 4,96 pkt proc.
do poziomu 44,12%.
Największą transakcją na rynku bankowym w 2016 r. była sprzedaż banku
Pekao S.A. przez UniCredit. Jako kupujący wystąpiły PZU i PFR. Kolejną
transakcją w ramach tzw. repolonizacji banków było nabycie banku BPH
przez Alior Bank, jednak bez części dotyczącej kredytów hipotecznych i BPH
TFI. Raiffeisen-Leasing został kupiony przez PKO BP.
Na koniec 2016 r. liczba banków spółdzielczych zmniejszyła się o 3 banki
– do 558.
Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła 21 października 2016 r.
działalność Banku Spółdzielczego w Nadarzynie oraz postanowiła wystąpić
do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tego banku
spółdzielczego – upadłość ogłoszono 19 grudnia 2016 r. KNF na posiedzeniu
28 lutego 2017 r. jednogłośnie zezwoliła na połączenie Krakowskiego
Banku Spółdzielczego (jako banku przejmującego) z Bankiem Spółdzielczym
w Praszce oraz z Bankiem Spółdzielczym w Mierzęcicach (jako bankami
przejmowanymi).
Według stanu na 31 grudnia 2016 r. banki spółdzielcze były zrzeszone
w Banku Polskiej Spółdzielczości SA w Warszawie (355 banków zrzeszonych
oraz 2 współpracujące) i SGB-Banku SA w Poznaniu (202 banki). System
Ochrony Zrzeszenia BPS tworzy 286 banków spółdzielczych i Bank Polskiej
Spółdzielczości S.A. Jeden bank spółdzielczy działał samodzielnie. System
ochrony SGB tworzy 201 banków spółdzielczych i bank zrzeszający.
88
Według stanu na koniec 2016 r., banki w Polsce prowadziły swoją
działalność za pośrednictwem mniejszej o 167 niż w 2015 r. liczbie oddziałów
(7 048 w tym: 7 043 w kraju i 5 za granicą). Spadła też o 440 liczba filii,
ekspozytur i innych placówek obsługi klienta do 4 220, natomiast wzrosła
o 58 liczba przedstawicielstw do 3 208 jednostek.
XII. Kadry bankowe
Rok 2016 był już piątym z rzędu, w którym spadało zatrudnienie
w sektorze bankowym. Wiązało się to głównie z potrzebą ograniczania
kosztów, dalszym rozwojem bankowości elektronicznej i związanej z tym
likwidacji placówek bankowych oraz łączeniem się banków. Na koniec 2016 r.
w bankach komercyjnych, spółdzielczych i oddziałach instytucji kredytowych
zatrudnionych było 168 839 osób, o 2 097 mniej niż rok wcześniej.
W centralach banków zanotowano jednak kolejny już rok wzrost
zatrudnienia do 76 392 (o 2 055 osób), zaś spadek nastąpił głównie
w oddziałach banków (z 96 330 do 92 120, czyli o 4 210 pracowników).
Kolejny już rok rosła natomiast liczba zatrudnionych w oddziałach banków
za granicą – do 327 pracowników, czyli o 58 osób.
W 2016 r. kontynuowane były prace nad rozwojem i promocją Systemu
Standardów Kwalifikacyjnych w Bankowości Polskiej jako systemu
wspierającego politykę kadrowo-szkoleniową banków w Polsce. System
Standardów funkcjonuje pod egidą Komitetu ds. Standardów przy ZBP i służy
stałemu podnoszeniu kwalifikacji zawodowych kadr finansowych. Certyfikacja
ZBP w Systemie Standardów kładzie nacisk na etyczne postępowanie
pracowników i wpływa na poprawę wizerunku sektora bankowego. Podstawą
Systemu są Standardy Kwalifikacyjne, czyli kompetencyjny opis wymagań
dotyczący wiedzy, umiejętności i postaw pracowników banków, bez względu
na wielkość, profil działalności czy zasięg działania banku. W Systemie
Standardów w 2016 r. uczestniczyło 26 banków, w tym Narodowy Bank
Polski (status honorowy) oraz wszystkie banki spółdzielcze, reprezentowane
przez 2 banki zrzeszające, 22 instytucje prowadzące działalność szkoleniową
(w tym szkoły bankowe i uczelnie wyższe) oraz mFinanse SA jako instytucja
pośrednictwa finansowego rekomendowana przez mBank SA.
W styczniu 2016 r. European Banking & Financial Services Training
Association (EBTN) przyjął zmiany programowe (tzw. Efekty uczenia się
EFCB 3E) w wymaganiach egzaminacyjnych dla nowego Europejskiego
Certyfikatu Bankowca EFCB 3E. Główna zmiana polegała na dostosowaniu
certyfikacji EFCB do Standardu z Potrójnym E (Triple E Standard), który
jest standardem jakościowym dla profesjonalnych kwalifikacji zawodowych
w europejskim sektorze finansowym. Certyfikację tę dostosowano także do
nowych regulacji bankowych, jakie obowiązują w Unii Europejskiej. Wobec
89
powyższego Zarząd ZBP na podstawie rekomendacji banków z Komitetu
ds. Standardów Kwalifikacyjnych, przyjął zaktualizowany Standard
Kwalifikacyjny Dyplomowanego Pracownika Bankowego po egzaminie na
Europejski Certyfikat Bankowca EFCB 3E. Europejski Certyfikat Bankowca
EFCB 3E (oryginał wystawiany w języku angielskim) przeznaczony jest dla
pracowników bankowości, którzy wiążą swoją ścieżkę rozwoju z sektorem
finansów oraz nowych pracowników rozpoczynających pracę w banku.
Kontynuowano wdrażanie w bankach stopnia zawodowego Certyfikowany
Konsultant ds. Finansowych (CKF) – jeden z banków przeprowadził
z sukcesem proces certyfikacji dla grupy doradców bankowości prywatnej.
W 2016 r. na wniosek banków, ZBP nadał pracownikom sektora
finansowego 128 stopni zawodowych potwierdzonych Certyfikatami ZBP,
w tym 113 Dyplomowanego Pracownika Bankowego i 15 Certyfikowanego
Konsultanta ds. Finansowych.
W 2016 r. w Systemie Standardów ZBP przeprowadzono 11 egzaminów,
w tym: 6 na Europejski Certyfikat Bankowca EFCB, 3 po Studium Bankowości
na poziomie Dyplomowanego Pracownika Bankowego i pierwszy egzamin na
nowy stopień Senior Menedżer ds. Zarządzania Procesami i Jakością. Łącznie
w 2016 r. do egzaminów przystąpiło 196 osób, a zdało 160 osób.
90
I. Sytuacja makroekonomiczna
R
ok 2016 był okresem nieco wolniejszego
tempa wzrostu gospodarczego w Polsce.
To spowolnienie tempa rozwoju nastąpiło
po wysokim tempie wzrostu ekonomicznego
w 2015 r. (wówczas PKB wzrosło o 3,9%).
Produkt krajowy brutto (PKB) Polski wzrósł
realnie w 2016 r. o 2,8%. Według wstępnych
szacunków Głównego Urzędu Statystycznego
(GUS) PKB w 2016 r. wyniósł 1 852 533 mln
PLN (w 2015 r. 1 798 302 mln PLN).
Polska gospodarka utrzymała dość solidne,
ale wolniejsze od potencjalnego, tempo wzrostu
gospodarczego. Ważne było przy tym, że wzrost
w 2016 r. nie miał już tak zrównoważonych
źródeł, jak rok wcześniej. Głównym
czynnikiem wzrostu w 2016 r. był popyt
krajowy, a wpływ eksportu był nieznacznie
pozytywny. W popycie krajowym dominujące
znaczenie miało spożycie, a wpływ popytu
inwestycyjnego był ujemny. Ten ostatni wynik
wiązał się zapewne z zakończeniem poprzedniej
perspektywy środków unijnych dostępnych dla
Polski oraz ogólnym pogorszeniem się klimatu
inwestycyjnego w kraju.
Tempo wzrostu ekonomicznego kraju
obniżało się stopniowo w trakcie minionego
roku. Ukształtowało się ono w kolejnych
kwartałach 2016 r. na poziomie 3%, 3,1%,
2,5%, i 2,7% w stosunku do odpowiednich
kwartałów roku poprzedniego. Jak widać,
najniższe tempo było w III kwartale, co
wiązać można z pogorszeniem oczekiwań
dotyczących przyszłej koniunktury w kraju
91
Gospodarcze tło
działalności
banków w 2016 r.
i na świecie. Wynik głosowania w sprawie Brexitu, spowolnienie rozwoju
wielu krajów rozwijających się, słaba dynamika gospodarki strefy euro oraz
nieprzewidywalność polityki gospodarczej USA w przededniu wyborów
prezydenckich wpływały na pogorszenie nastrojów inwestycyjnych. Także
w Polsce oczekiwania wzrostu popytu konsumpcyjnego po uruchomieniu
rządowego programu 500+ były wyższe i brak tego wzrostu zmniejszył
zainteresowanie inwestycjami. W IV kwartale odnotowano już lekką
poprawę wyników, co stanowi dobry prognostyk na przyszłość. Do wyniku
IV kwartału przyczynił się także przyrost zapasów.
Wzrostowi gospodarczemu w Polsce towarzyszyła podobna dynamika
rozwoju gospodarczego jak w pozostałych krajach naszej części Europy.
W Polsce, w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech można było obserwować do
pewnego stopnia zbliżone tendencje makroekonomiczne, w tym napędzanie
gospodarek głównie przez rynek wewnętrzny z pozytywnym efektem
wymiany międzynarodowej. Jednocześnie w większości tych krajów także
odnotowano spadek inwestycji.
Podstawowe dane obrazujące sytuację ekonomiczną stanowiły zarazem
całkiem dobry prognostyk dla tempa wzrostu gospodarczego Polski
w następnym roku. Te oceny na początku roku były ostrożne, niższe niż kilka
miesięcy wcześniej. Jednak jeśli uda się poprawić inwestycje, także w wyniku
lepszego wykorzystania środków unijnych, to tempo wzrostu może być
całkiem zadowalające i niewiele odbiegające od założeń rządu w tym zakresie.
Popyt krajowy wzrósł w minionym roku o 2,8%. Było to wynikiem poprawy
sytuacji na rynku pracy, uruchomienia rządowych programów transferów
socjalnych, dalszego złagodzenia zasad udzielania kredytów konsumpcyjnych.
Spożycie indywidualne wzrosło o 3,6%. Wzrost gospodarczy kraju nie był
natomiast pobudzany przez akumulację, która zmniejszyła się w minionym
roku o 0,3%. Była ona też wyraźnie niższa niż rok wcześniej (4,9%). Nastąpił
spadek nakładów inwestycyjnych (o 6,1%). Nieco gorsze perspektywy
makroekonomiczne, gorsze wskaźniki koniunktury i zakończenie kolejnej
perspektywy wykorzystania środków unijnych w 2015 r. wpłynęły na ten
stan. W rezultacie, stopa inwestycji, liczona jako relacja nakładów brutto na
środki trwałe do PKB, spadła znacząco, bo o 1,6 pkt proc., osiągając poziom
ok. 18,5% (w 2015 r. było to 20,1%).
Podmioty gospodarcze starały się także poprawić swoją sytuację
ekonomiczną poprzez wzrost sprzedaży towarów i usług na rynkach obcych.
Warunki zewnętrzne nie sprzyjały jednak silnie podejmowanym przez nich
starań. Wyniki gospodarcze wielu krajów strefy euro były słabe, natomiast –
jak wspomniano wcześniej – szybciej rozwijały się inne kraje naszego regionu.
Wzrost PKB w całej strefie euro w minionym roku – według wstępnych
92
danych – wyniósł 1,7%, co było wynikiem podobnym do tempa 1,8%
odnotowanego w 2015 r. Generalnie nieco mniej korzystnie kształtował się
wskaźnik terms of trade polskiego handlu zagranicznego (100,5% wobec
100,7% w 2015 r.).
Łączna wartość eksportu towarów i usług, liczona w złotych, zwiększyła
się wg GUS w 2016 r. o 6,3%, a więc w tempie niższym od odnotowanego
w poprzednim roku (8,3%). Eksport liczony w euro wzrósł o 2,3%. Wpływy
z eksportu towarów i usług osiągnęły w 2016 r. poziom 183,6 mld EUR.
Import towarów i usług wyniósł 178,9 mld EUR. Wzrósł on o 4,9%
w ujęciu z złotowym i o 0,9% wyrażony w EUR. Było to tempo wolniejsze
niż w przypadku eksportu. W efekcie w ubiegłym roku ponownie uzyskano
dodatnie saldo obrotów towarowych. Według wstępnych danych GUS
wyniosło ono 4,8 mld EUR (rok wcześniej 2,2 mld EUR).
Natomiast według wyliczeń NBP nadwyżka eksportu nad importem
w 2016 r. wyniosła 1,6 mld EUR, wobec salda za 2015 r. w wysokości 2,2
mld PLN. Te wyniki zostały osiągnięte mimo utrzymania embarga nałożonego
na część handlu z Rosją i konfliktu na Ukrainie oraz pogorszenia się sytuacji
wielu krajów rozwijających się. Dobry wynik był efektem poprawy wydajności
pracy i lepszej konkurencyjności polskich podmiotów, ale także korzystnych
cen importowanych surowców.
Rachunek bieżący bilansu płatniczego zamknął się w 2016 r. według
danych NBP ujemnym saldem na skutek niekorzystnego salda dochodów.
Deficyt na rachunku bieżącym wyniósł 2,3 mld EUR i był nieco niższy niż
w 2015 r. (-2,6 mld EUR). Relacja deficytu obrotów bieżących do PKB
według wstępnych szacunków uległa w tych warunkach niewielkiemu
obniżeniu i wyniosła 0,5% (w roku poprzednim wynosiła 0,6%). Świadczy
to o minimalnej nierównowadze zewnętrznej naszego kraju w ostatnim roku,
dalszej poprawie bezpieczeństwa ekonomicznego kraju, słabych podstawach
ekonomicznych do gwałtownego osłabienia waluty polskiej. Deficyt obrotów
bieżących został w całości sfinansowany napływem zagranicznych inwestycji
bezpośrednich, co jest z pewnością pozytywnym zjawiskiem.
Zmniejszyły się zagraniczne inwestycje portfelowe. Odnotowano spadek
o 2,2 mld EUR, podczas gdy w 2015 r. był wzrost o 6,9 mld EUR. Sytuacja
ta nastąpiła w warunkach obniżenia stóp procentowych w Polsce w 2015 r.
W minionym roku zmniejszyła się wartość skarbowych papierów
wartościowych wyemitowanych na rynek krajowy, które znajdowały się
w posiadaniu nierezydentów. Jednocześnie zwiększyła się wartość emisji
rządu polskiego wyemitowanych na rynku zagranicznym. Łącznie udział
inwestorów zagranicznych w finansowaniu długu Skarbu Państwa wyniósł na
koniec roku 53,4%, o 4,7 pkt proc. mniej w porównaniu z końcem 2015 r. To
93
pokazuje nadal potencjalne wysokie narażenie finansów państwa na zmianę
nastawienia zagranicznych inwestorów do finansowania polskiego długu.
Z punktu widzenia banków ważne były przede wszystkim zmiany,
jakie następowały w sytuacji ekonomicznej najważniejszych segmentów
klientów bankowych z sektora niefinansowego oraz na rynkach papierów
wartościowych.
W 2016 r. produkcja sprzedana przemysłu była o 3,2% wyższa niż w 2015 r.
(kiedy zanotowano wzrost o 6% w stosunku do 2014 r.). W przetwórstwie
przemysłowym produkcja wzrosła o 4,2%, a produkcja budowlanomontażowa była o 7 % niższa w stosunku do 2015 r., (przy wzroście w 2015 r.
o 3,7%). Rok 2016 był natomiast okresem, w którym szybko zwiększyła się
liczba mieszkań oddanych do użytku. Wzrost wyniósł 10,2%. Wzrosła też
liczba rozpoczętych inwestycji budowlano-mieszkaniowych (o 3,2%) i liczby
wydanych pozwoleń na budowę (aż o 12%).
Wstępne dane statystyczne wskazują, że wyniki finansowe przedsiębiorstw
niefinansowych za 2016 r. były lepsze do rezultatów 2015 r. Przy wzroście
przychodów z całokształtu działalności o 3,9%, wzroście kosztów ich
uzyskania o 3,2%, odnotowano w 2016 r. wzrost wyniku finansowego
netto przedsiębiorstw aż o 21,3%. W efekcie zmieniły się istotnie główne
wskaźniki rentowności: rentowności obrotu brutto (5% w 2016 r. wobec
4,5% w 2015 r.) i netto (4,2% wobec 3,6%), wskaźnik poziomu kosztów
(95%), wskaźnik rentowności ze sprzedaży. Poprawiły się też wskaźniki
płynności finansowej. Nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw były o 13,2%
niższe niż w poprzednim roku.
Jak wspomniano wcześniej, poprawiła się sytuacja na rynku pracy.
W 2016 r. w sektorze przedsiębiorstw przeciętne zatrudnienie wzrosło
o 2,8% (przy wzroście w roku poprzednim o 1,3%). Zmniejszyła się też liczba
zarejestrowanych bezrobotnych (aż o 14,6%). Na koniec minionego roku
bez pracy było 1 mln 335 tys. osób i była to liczba o 228 tys. mniejsza niż
rok wcześniej. Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu 2016 r. wynosiła
8,3% i była o 1,4 pkt proc. niższa niż rok wcześniej.
Przeciętne wynagrodzenie nominalne brutto w sektorze przedsiębiorstw
w 2015 r. wzrosło o 3,8% (wobec wzrostu w 2015 r. o 3,5%), a na skutek
niskiej dynamiki cen siła nabywcza wzrosła aż o 4,4% (w 2015 r. wzrosła
o 4,5%).
Przeciętna emerytura i renta brutto z pozarolniczego systemu ubezpieczeń
społecznych wzrosła w minionym roku o 1,8% i był to wzrost nieco wolniejszy
niż rok wcześniej (2,9%). Siła nabywcza przeciętnej emerytury i renty wzrosła
realnie również w 2016 r. o 2,2%, a więc w tempie wolniejszym niż w 2015 r.
Stosunkowo dobra sytuacja ekonomiczna nie wpłynęła pozytywnie na
wyniki sektora finansów publicznych. Według wstępnych danych za 2016 r.
94
zrealizowany deficyt budżetowy był jednak wyższy niż rok wcześniej. Był
on wprawdzie o 14% niższy od limitu przyjętego w ustawie budżetowej, ale
jednocześnie był wyższy o 3,7 mld PLN niż zrealizowany w 2015 r. Deficyt
budżetu państwa (według szacunkowych danych) w 2016 r. wyniósł 46,3 mld
PLN. Był on mniejszy od założonych planów m.in. na skutek jednorazowej
operacji częstotliwości dla mobilnego internetu i mniejszych inwestycji
publicznych. Oczywiście trzeba też mieć na uwadze, że ostateczny wynik
budżetu państwa może jeszcze nieco różnić się od danych wstępnych.
W rezultacie wzrosła relacja deficytu budżetowego do wielkości PKB.
W 2015 r. wyniosła ona ok. 2,4%, podczas gdy rok później 2,5%. Relacja ta
nie uwzględnia jednak wszystkich elementów stosowanych przy wyliczaniu
wskaźnika deficytu dla potrzeb programu konwergencji, np. transferów do
otwartych funduszy emerytalnych.
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło w 2016 r. o rekordową kwotę 94,1
mld PLN (w 2015 r. wzrosło o 54,6 mld PLN). Na koniec minionego roku
wyniosło ono 928,7 mld PLN. Relacja zadłużenia Skarbu Państwa do PKB na
koniec 2015 r. ukształtowała się na poziomie 46,4%. Rok później relacja ta
wzrosła aż do 50,1%.
Deficyt budżetowy nie oddawał jednak faktycznej skali deficytu całego
sektora finansów publicznych. Budżety jednostek samorządowych w 2016 r.
zamknęły się według wstępnych danych nadwyżką w wysokości 7,7 mld PLN
i był to wynik wyraźnie lepszy niż rok wcześniej, gdy nadwyżka ta wyniosła
2,5 mld PLN. Deficyt finansów publicznych w 2016 r. szacowany był na
2,4% PKB (rok wcześniej wyniósł 2,6%). Częściowo był on podyktowany
ujęciem w ramach sektora publicznego wielu innych instytucji, w tym m.in.
Bankowego Fundusz Gwarancyjnego.
W rezultacie dług sektora finansów publicznych wzrósł w 2016 r.
wyraźnie. Na koniec 2015 r. wyniósł on 51,1% PKB (wg metodologii ESA
2010) i 48,8% (wg metodologii krajowej). Natomiast w 2016 r. zdaniem
ministra finansów zwiększył się on do 54,4% PKB (wg ESA 2010) oraz
52,1% PKB (wg metodologii krajowej).
Wolniejszy rozwój polskiej gospodarki nie wpłynął negatywnie na wyniki
rynku kapitałowego. Rok 2016 zamknął się wzrostem najważniejszych
indeksów giełdowych akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Wskaźnik WIG wzrósł w trakcie 2016 r. aż o 11,4% (przy spadku o 9,6%
w 2015 r.), osiągając na koniec roku poziom 51 754 pkt, WIG20 zwiększył
się natomiast o 4,8% (do poziomu 1 948 pkt na koniec 2016 r.). Te wyniki
były dobre mimo wycofywania się części inwestorów zagranicznych
i znacznie mniejszej siły oddziaływania OFE na rynku kapitałowym. Ponadto
zachowanie rynku polskiego odzwierciedlało w dużym stopniu tendencje
obserwowane w minionym roku na rynkach wschodzących.
95
W minionym roku odnotowano 19 debiutów akcji nowych spółek na
GPW SA (w 2015 r. – 30), a z rynku wycofało się w tym czasie też 19 spółek
(o 6 więcej niż w 2015 r.). Liczba spółek notowanych na GPW SA pozostała
na poziomie 487 firm. Kapitalizacja giełdy na koniec 2016 r. wyniosła
1 116 mld PLN i była wyższa od osiągniętej rok wcześniej o 3%. Kapitalizacja
spółek krajowych na koniec 2015 r. wyniosła 517 mld PLN, rok później
wzrosła do 557 mld PLN. W relacji do PKB wskaźnik łącznej kapitalizacji
giełdy zwiększył się z poziomu 28,8% w 2015 r. do 30,1% w roku następnym,
choć trzeba pamiętać, że w 2014 r. kształtował się na poziomie ok. 34%.
Udział banków krajowych w kapitalizacji spółek krajowych wyniósł na
koniec 2016 r. 30% i był o 1,1 pkt proc. mniejszy niż na koniec 2015 r. Ten
spadek, odnotowany drugi rok z rzędu, pokazywał skalę obaw inwestorów
wobec lokowania kapitału w akcje banków po wprowadzeniu specjalnego
podatku od instytucji finansowych oraz w związku z trwającą dyskusją
o formach wsparcia kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy
denominowany lub indeksowany do waluty obcej.
Zmniejszyła się wartość obrotów akcjami (o 10,3%). Odnotowano
natomiast wysoki wzrost obrotów produktami strukturyzowanymi. Spadł
obrót kontraktami terminowymi na giełdzie. Te tendencje były analogiczne
jak w 2015 r. Zmianą był natomiast wysoki wzrost obrotów obligacjami
skarbowymi (o 67%) i obrotu obligacjami korporacyjnymi (o 6,8%). Ten
pierwszy wynikał głównie z wycofywania się części inwestorów zagranicznych
i zakupu znacznych pakietów obligacji skarbowych przez banki. Instytucje
finansowe kupowały te walory w celu m.in. zmniejszenia wielkości
płaconego podatku od niektórych instytucji finansowych. Jednocześnie silnie
wzrósł obrót listami zastawnymi w ramach rynku Catalyst i zmniejszył się
obrót obligacjami komunalnymi (o 30,3%). Jednak wszystkie te rynki były
nieporównanie mniejsze od rynku akcji.
W 2016 r. obserwowano dalszy spadek znaczenia rynku NewConnect.
W ostatnim roku ponownie alternatywny rynek opuściło więcej firm niż
na nim zadebiutowało: debiutowało na nim 16 spółek, ale wycofało się 30
(rok wcześniej było to odpowiednio 19 i 32). W efekcie liczba podmiotów
notowanych na tym rynku zmniejszyła się do 406. Kapitalizacja tego rynku
wyniosła 9,8 mld PLN, co oznaczało roczny wzrost o 13,1%. Indeks rynku
wzrósł o 10,1%. Wyraźnie spadła natomiast wartość obrotów instrumentami.
96
II. Polityka banku centralnego i polityka stóp procentowych banków
W Założeniach polityki pieniężnej na 2016 r.1, Rada Polityki Pieniężnej
potwierdziła prowadzenie polityki pieniężnej w oparciu o strategię
bezpośredniego celu inflacyjnego. Po sprowadzeniu inflacji do niskiego
poziomu, począwszy od 2004 r., Rada Polityki Pieniężnej postanowiła
utrzymać średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z symetrycznym
przedziałem odchyleń o szerokości +/– 1 pkt proc. Przy realizacji polityki
pieniężnej Rada kładzie zwiększony nacisk na elastyczne stosowanie strategii
celu inflacyjnego oraz na konieczność włączenia polityki makroostrożnościowej
do instrumentarium polityki stabilizacyjnej państwa. Dążenie do utrzymania
inflacji jak najbliżej celu w każdym kwartale wiązałoby się ze znacznymi
kosztami dla sfery realnej gospodarki. Rada potwierdziła także, że będzie
dążyć do realizacji celu w warunkach płynnego kursu walutowego, nie
wykluczając interwencji na rynku walutowym.
Przyjęte założenia polityki pieniężnej stanowiły swoisty testament Rady
Polityki Pieniężnej, ponieważ politykę monetarną w 2016 r. realizowała już
przez większość roku Rada Polityki Pieniężnej nowej kadencji. W trakcie 2016 r.
został powołany nowy Prezes NBP oraz 8 członków Rady Polityki Pieniężnej.
W momencie przyjmowania Założeń cel inflacyjny nie był zadaniem
ambitnym, jeśli patrzyło się przez pryzmat wskaźników inflacji
w poprzednich latach. Na koniec 2015 r. wskaźnik wzrostu cen towarów
i usług konsumpcyjnych w ujęciu grudzień do grudnia uplasował się na
poziomie ujemnym, tj. też znacznie niższym od celu inflacyjnego (-0,5%).
Średnioroczny wskaźnik wzrostu cen ukształtował się na poziomie 0,9%.
W 2016 r. stopniowo malała skala deflacji, choć przez większość roku
inflacja pozostawała ujemna. Do zmniejszenia się deflacji, a w końcu roku
do pojawienia się inflacji przyczynił się stopniowy wzrost cen surowców
energetycznych, wzrost cen żywności, a także poprawiająca się sytuacja na
rynku pracy oraz większa skala redystrybucji budżetowej w formie środków
wypłacanych z tytułu posiadania dzieci. Wolne tempo wychodzenia z deflacji
następowało dzięki niskiej presji cenowej z zagranicy.
Na koniec 2016 r. wskaźnik ten wyniósł 0,8% w ujęciu grudzień do grudnia,
zaś średnioroczny wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych
ukształtował się na poziomie -0,6%. W porównaniu z dwoma poprzednimi
laty, na koniec 2016 r. wskaźnik inflacji liczony grudzień do grudnia był po
raz pierwszy pozytywny po dwóch latach deflacji. Jednak uzyskany poziom
wskaźnika wzrostu cen był nadal wyraźnie niższy nie tylko od przyjętego celu
inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej, ale także niższy od przyjętej w ramach
1
Założenia polityki pieniężnej na 2016 r., NBP, wrzesień 2015 r.
97
tego celu dolnej granicy dopuszczalnego odchylenia poziomu inflacji. Poziom
inflacji średniorocznej był jeszcze ujemny, gdyż przyspieszenie tempa inflacji
nastąpiło dopiero pod koniec ubiegłego roku.
Zgodnie z Założeniami polityki pieniężnej na 2016 r. osiągnięciu
założonego celu polityki pieniężnej miało służyć odpowiednie wykorzystanie
instrumentów polityki monetarnej. Głównym instrumentem były stopy
procentowe, przy czym wytyczającymi kierunek prowadzonej polityki były
tradycyjnie już stopy: referencyjna, lombardowa i depozytowa. Operacje
otwartego rynku miały być podstawowym instrumentem umożliwiającym
utrzymywanie stóp rynku międzybankowego na pożądanym poziomie.
Wśród innych instrumentów wymieniono rezerwę obowiązkową, przy
której zaznaczono, iż zmiana wysokości stopy rezerwy jest uzależniona od
kształtowania się płynności w sektorze bankowym.
Rada Polityki Pieniężnej po raz pierwszy w swojej historii przez cały
rok kalendarzowy nie podjęła ani jednej decyzji o zmianie oficjalnych stóp
procentowych ogłaszanych przez bank centralny. Stopy pozostały zatem na
historycznie niskim poziomie. Jednocześnie jeszcze na początku roku, także
w związku z wyborem nowych członków RPP, istniało dość silne oczekiwanie
rynkowe obniżenia oficjalnych stóp procentowych, ale w miarę pierwszych
komunikatów nowej RPP oraz pojawia się kolejnych informacji o poziomie
inflacji i tempie wzrostu PKB te oczekiwania wyraźnie słabły.
Podstawowe stopy procentowe NBP w 2016 r.
Data zmiany
Minimalna stopa
rentowności
Stopa lokaty
Stopa kredytu
Stopa kredytu
14-dniowych operacji
terminowej
redyskontowego lombardowego
otwartego rynku
(tzw. stopa referencyjna)
5 marca 2015 r.
1,75
2,50
1,50
0,50
Źródło: Dziennik Urzędowy NBP.
Dla porównania można przypomnieć, że we wcześniejszych dwóch latach
roczna redukcja stóp procentowych NBP wyniosła 0,5 pkt proc.
Na skutek wyższej inflacji w 2016 r. niż w 2015 r. i przy utrzymaniu
poziomu stóp procentowych przez RPP w ostatnim roku nastąpiło zatem
realne obniżenie oficjalnych stóp procentowych NBP.
Brak zmian stóp procentowych w NBP spowodował, że rozpiętość w poziomie
stóp procentowych banku centralnego w Polsce i w bankach centralnych wysoko
rozwiniętych krajów świata uległa niewielkiej zmianie. W EBC dokonano
minimalnego obniżenia jednej z głównych stóp procentowych, w Wielkiej Brytanii
obniżka stóp wyniosła 0,25 pkt proc., zaś w USA podwyższono stopy procentowe
o 0,25 pkt proc. Nadal utrzymywały się zatem rozpiętości w poziomie stóp
98
procentowych w Polsce i w wysoko rozwiniętych krajach, co można wiązać m.in.
z większym ryzykiem inwestowania w krajach naszego regionu i koniecznością
utrzymywania wyższych stóp procentowych, które pokrywałyby wyższą premię
za ryzyko inwestowania w nowych krajach członkowskich UE.
Brak zmiany stóp procentowych przez NBP miał wpływ na prowadzenie
biznesu przez banki i na ich politykę stóp procentowych wobec klientów
sektora niefinansowego. Wysokość stóp procentowych stosowanych przez
banki obrazuje statystyka NBP, gdzie wyodrębnione zostały dane dotyczące
oprocentowania stanów, liczone jako iloraz odsetek w relacji do średnich
stanów wartości umów oraz oprocentowanie nowych umów ustalane jako
oprocentowanie efektywne. Istotna różnica między obu podejściami polega
także na tym, iż dane dotyczące oprocentowania stanów, odnoszą się do
faktycznych wielkości odsetek płaconych lub pobieranych, natomiast wskaźnik
nowych umów wskazuje na stopę, po której bank jest skłonny udzielić kredytu
lub przyjąć depozyt w danym okresie. Ta różnica ma jednak większe znaczenie
w warunkach zmieniających się stóp procentowych banku centralnego.
Średnie oprocentowanie stanów depozytów i kredytów złotowych w polskim
systemie bankowym w grudniu 2015 r. i w kolejnych miesiącach 2016 r.
Okres
Poszczególne miesiące 2016 r.
XII
2015 r.
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
X
XI
XII
Depozyty
terminowe
gospodarstw
domowych
1,7
1,7
1,7
1,7
1,6
1,6
1,6
1,7
1,7
1,6
1,6
1,6
1,6
Rachunki
bieżące
przedsiębiorstw
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
0,6
Depozyty
terminowe
przedsiębiorstw
1,7
1,7
1,6
1,5
1,5
1,5
1,5
1,5
1,5
1,5
1,5
1,5
1,5
Kredyty
konsumpcyjne
dla gospodarstw
domowych
8,4
8,4
8,5
8,4
8,3
8,1
8,2
8,0
7,9
8,0
7,9
7,9
7,9
Kredyty
mieszkaniowe
dla gospodarstw
domowych
3,6
3,6
3,6
3,6
3,6
3,5
3,6
3,6
3,6
3,7
3,6
3,7
3,6
Kredyty dla
przedsiębiorstw
3,5
3,6
3,5
3,5
3,5
3,5
3,5
3,7
3,8
3,7
3,7
3,8
3,7
Źródło: Dane NBP.
99
Średnie oprocentowanie podstawowych rodzajów depozytów i kredytów,
przy zastosowaniu tych metodologii zbierania danych, przedstawiają
poniższe tabele. Zaprezentowanie obu rodzajów danych podyktowane jest
faktem, że nie wszystkie podstawowe formy depozytów i kredytów są objęte
statystyką w każdej z tych metodologii oraz z wspomnianych wyżej różnic
metodologicznych. Informacje publikowane przez NBP są przygotowywane
na podstawie danych zbieranych z 19 banków, które łącznie dysponują
zdecydowaną większością udziału w rynku usług bankowych w Polsce.
Średnie oprocentowanie nowych umów depozytów i kredytów złotowych
w polskim systemie bankowym w grudniu 2015 r.
i w kolejnych miesiącach 2016 r.
Poszczególne miesiące 2016 r.
XII
2015 r.
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
X
XI
XII
Depozyty
terminowe
gospodarstw
domowych
1,8
1,7
1,7
1,6
1,6
1,5
1,5
1,7
1,6
1,6
1,6
1,6
1,5
Depozyty
terminowe
przedsiębiorstw
1,5
1,4
1,2
1,2
1,2
1,2
1,3
1,3
1,3
1,3
1,3
1,3
1,2
Kredyty
konsumpcyjne
dla gospodarstw
domowych
8,0
8,2
8,2
8,1
8,2
8,0
8,1
7,8
7,8
7,8
7,8
7,7
7,6
Kredyty
mieszkaniowe
dla gospodarstw
domowych
4,4
4,4
4,4
4,4
4,5
4,5
4,5
4,5
4,5
4,4
4,5
4,4
4,4
Kredyty dla
przedsiębiorstw
3,6
3,3
3,4
3,3
3,5
3,4
3,6
3,7
3,6
3,5
3,7
3,5
3,6
Kredyty dla
przedsiębiorców
indywidualnych
5,1
5,7
6,7
5,4
5,0
5,6
4,9
5,2
4,1
5,3
5,5
6,1
6,1
Okres
Źródło: Dane NBP.
Analiza średniego poziomu oprocentowania stosowanego przez banki
w kolejnych miesiącach 2016 r. i skali ich zmian, wskazuje na różne tendencje
w odniesieniu do poszczególnych kategorii depozytów i kredytów. Podobnie
jak w analizach dotyczących poprzednich lat, uzasadnione jest odrębnie
przeanalizowanie kształtowania się stóp procentowych w bankach dla
klientów indywidualnych i dla podmiotów gospodarczych.
W obszarze współpracy banków z podmiotami gospodarczymi nie
zaobserwowano tradycyjnej relatywnie silnej korelacji między zmianami stóp
100
procentowych stosowanych przez banki i zmianami stóp w banku centralnym.
W 2016 r. oprocentowanie nowych kredytów dla podmiotów gospodarczych
nie zwiększyło się wg NBP, ale jednocześnie średni stan oprocentowania
zwiększył się 0,2 pkt proc. Wzrost nastąpił w II półroczu i można go powiązać
z rosnącym ryzykiem kredytowym związanym ze spowolnieniem wzrostu
gospodarczego i wzrostem kosztów płacowych w przedsiębiorstwach.
Zmiana oprocentowania silniej dotknęła mniejsze przedsiębiorstwa.
Jednocześnie w tym samym okresie wyraźnie obniżyło się średnie
oprocentowanie terminowych depozytów bankowych przedsiębiorstw. To
zjawisko można powiązać z dużym rozmiarem depozytów przedsiębiorstw
zgromadzonych w bankach i częściowo z wprowadzeniem nowego podatku
od niektórych instytucji finansowych naliczanego od aktywów. Też wejście
w życie nowych norm ostrożnościowych z zakresu płynności zachęcało banki
silniej do utrzymywania depozytów od klientów indywidualnych, a nie od
przedsiębiorstw (z racji różnych wag odpływu stosowanych dla obu kategorii
klientów). W efekcie zmian stóp procentowych wprowadzonych przez banki
dla klientów korporacyjnych, średnie oprocentowanie stanów depozytów
terminowych zmniejszyło się w 2016 r. o 0,2 pkt proc., przy braku zmian
stóp procentowych w banku centralnym.
Analizując łącznie, zmiany stóp oprocentowania kredytów i depozytów
bankowych dla przedsiębiorstw spowodowały dość wyraźny w minionym
roku wzrost rozmiarów rozpiętości między średnim oprocentowaniem
kredytów i depozytów przy braku zmian stóp procentowych stosowanych
przez NBP.
Średnie oprocentowanie stanów złotowych depozytów terminowych
i kredytów dla przedsiębiorstw w bankach komercyjnych w Polsce
na koniec 2015 r. i 2016 r. (w %)
Okres
XII 2015 r.
XII 2016 r.
Średnie oprocentowanie depozytów
1,7
1,5
Średnie oprocentowanie kredytów
3,5
3,7
Źródło: Dane NBP.
W zakresie oprocentowania stosowanego przez banki w umowach
zawieranych z gospodarstwami domowymi, sytuacja kształtowała się inaczej
niż w przypadku podmiotów gospodarczych. Te różnice były zauważalne
zwłaszcza po stronie kredytów.
W zakresie depozytów terminowych, dane raportowane przez banki
do NBP pokazują, że średnie oprocentowanie tych depozytów obniżyło się
w skali podobnej do zmian dla klientów korporacyjnych, choć w przypadku
średniego oprocentowania stanów była ona mniejsza, prawdopodobnie
na skutek dłuższych terminów zapadalności depozytów. Ta obniżka mogła
101
wynikać z relatywnie wysokiej płynności sektora bankowego, który
dysponował większymi środkami finansowymi niż popyt na kredyt bankowy
oraz konieczności przeformułowania strategii biznesowej po wprowadzeniu
podatku od niektórych instytucji finansowych. Dane dotyczące średniego
poziomu nowych umów pokazują natomiast, że w minionym roku
rywalizacja cenowa banków w celu pozyskania depozytów klientowskich była
ograniczona. Przyczyniło się do tego wprowadzenie rządowego programu
500+ i ulokowanie istotnej części zasobów uzyskanych w ten sposób przez
gospodarstwa domowe na rachunkach bankowych. Jeszcze silniej tę tendencję
pokazuje zmiana oprocentowania nowych umów, zwłaszcza w sytuacji, gdy
banki przestały się obawiać dalszych obniżek stóp procentowych w NBP.
Natomiast z punktu widzenia analizy kosztów działania banków, lepszym
odniesieniem jest statystyka średnich stanów umów. Ona pokazuje, że koszty
odsetkowe banków zmniejszały się w wolniejszym tempie, także wolniejszym
niż przychody odsetkowe.
W zakresie kredytów udzielanych gospodarstwom domowym zmiany
średniego oprocentowania stosowanego przez banki w 2016 r. zależały od
rodzaju kredytu.
Brak zmiany średniego oprocentowania stanów i średniego
oprocentowania nowych umów nastąpił w zakresie kredytów mieszkaniowych.
Relatywnie niewysokie zainteresowanie klientów kredytem bankowym
na cele mieszkaniowe mogło zachęcać do obniżki stóp procentowych, ale
jednocześnie w warunkach istnienia podatku od instytucji finansowych
naliczanego od aktywów, bankom nie zależało na szybkim zwiększaniu
wartości portfela tych kredytów. Także stopniowe starzenie się istniejącego
portfela nie zachęcało do obniżek marży. W poprzednim roku te marże się
zwiększyły. W tych warunkach dobrym zjawiskiem dla klientów był brak
wzrostu oprocentowania nowych kredytów tego typu.
Odmienna sytuacja miała miejsce w zakresie kredytów konsumpcyjnych.
W tym obszarze nastąpiło wyraźne obniżenie średniego oprocentowania
takich kredytów. Taką zmianę można uzasadniać dążeniem do silniejszego
konkurowania banków w warunkach istnienia podatku od instytucji
finansowych, mniejszym popytem na taki kredyt po wprowadzeniu
rządowego programu 500+ oraz koniecznością zastosowania się banków
do zapisów ustawy o kredycie konsumenckim, gdzie maksymalna wielkość
oprocentowania kredytu konsumpcyjnego jest pochodną wysokości stopy
procentowej kredytu lombardowego w NBP. Łączna skala spadku średniego
oprocentowania stanów tych kredytów wyniosła w 2016 r. 0,5 pkt proc.
W odniesieniu do nowych umów obniżka wyniosła 0,4 pkt proc.
Do kategorii gospodarstw domowych statystyka NBP zalicza także
przedsiębiorców indywidualnych. W minionym roku odnotowano wyraźne
102
zwiększenie średniego oprocentowania nowych umów – o 1 pkt proc. Dla
porównania można przypomnieć, że w 2015 r. banki obniżyły średnie
oprocentowanie tych kredytów o 1 pkt proc. Także w tym obszarze silne
znaczenie miała zmiana ogólnego ryzyka gospodarczego oraz wprowadzenie
podatku od niektórych instytucji finansowych.
W skali całej współpracy banków z klientami z segmentu gospodarstw
domowych w 2016 r., nastąpiły jednak symetryczne zmiany średniego
oprocentowania stanów depozytów terminowych i średniego oprocentowania
stanów kredytów. W obu przypadkach obniżenie było minimalne i wyniosło
0,1 pkt proc.
Średnie oprocentowanie stanów złotowych depozytów terminowych
i kredytów udzielanych gospodarstwom domowym w bankach komercyjnych
w Polsce na koniec 2015 r. i 2016 r. (w %)
Okres
XII 2015 r.
XII 2016 r.
Średnie oprocentowanie depozytów terminowych
1,7
1,6
Średnie oprocentowanie kredytów
5,3
5,2
Źródło: Dane NBP.
Sumaryczne dane dotyczące zmian średniego oprocentowania depozytów
i kredytów złotowych w bankach w minionym roku wskazują na minimalne
obniżenie średniego oprocentowania depozytów w bankach komercyjnych
i utrzymanie średniego oprocentowania kredytów. W efekcie tych zmian,
rozpiętość między średnim oprocentowaniem depozytów i kredytów
zwiększyła się o 0,1 pkt proc. (rok wcześniej zmniejszyła się o 0,4 pkt proc.).
Średnie oprocentowanie stanów złotowych depozytów i kredytów w bankach
komercyjnych w Polsce na koniec 2015 r. i 2016 r. (w %)
XII 2015 r.
XII 2016 r.
Średnie oprocentowanie depozytów
Okres
1,1
1,0
Średnie oprocentowanie kredytów
4,7
4,7
Źródło: Dane NBP.
Analizując wysokość i zmiany stóp procentowych stosowanych
w bankach w Polsce, trzeba również wspomnieć o zmianach oprocentowania
w odniesieniu do depozytów i kredytów przyjmowanych i udzielanych
w walucie obcej. Oczywiście po zmianach rekomendacji KNF skala możliwego
rozwoju akcji kredytowej banków dla klientów indywidualnych uległa
drastycznemu zredukowaniu, niemniej wysokość średniego oprocentowania
stanu depozytów i kredytów ma nadal wpływ na dochody osiągane
z dotychczas zbudowanego portfela kredytów.
103
Średnie oprocentowanie nowych umów depozytów i kredytów walutowych
w bankach komercyjnych w Polsce na koniec 2015 r. i w 2016 r. (w %)
Wyszczególnienie
Waluta
XII 2015 r.
VI 2016 r.
XII 2016 r.
Średnie oprocentowanie depozytów
EUR
0,1
0,1
0,1
Średnie oprocentowanie kredytów
dla przedsiębiorstw
EUR
2,0
1,7
1,8
Źródło: Dane NBP.
W przypadku kredytów walutowych trzeba jednak zastrzec, że w dużym
stopniu nie są one finansowane depozytami klientowskimi, lecz środkami
finansowymi pozyskanymi z rynku finansowego. Ma to o tyle znaczenie,
że na skutek oceny ryzyka przypisywanemu naszemu krajowi stopy
procentowe, po jakich polski bank może pozyskać finansowanie są wysokie,
a oprocentowanie kredytów walutowych dla klientów bankowych pozostaje
na tym samym poziomie lub ulega nawet obniżeniu, jak w przypadku kredytów
dla przedsiębiorstw wyrażonych w euro. To powoduje, że utrzymywanie
działalności kredytowej w walucie obcej staje się coraz mniej dochodowe dla
banków lub w niektórych obszarach przynosi nawet stratę.
Sytuacja w zakresie zmian oprocentowania oferowanego przez banki od
depozytów pozostawała stabilna. Oprocentowanie to było już tak niskie, że
dalsze zmiany mogłyby tylko polegać na jego zwiększeniu. Stoi temu jednak na
przeszkodzie polityka EBC niskich stóp procentowych oraz nadzwyczajnego
złagodzenia ilościowego.
Po stronie kredytowej, średnie oprocentowanie nowych kredytów
udzielanych w euro się zmniejszyło. Z racji innego oprocentowania bazowego
średnie oprocentowanie stosowane przez polskie banki w odniesieniu
do kredytów wyrażonych w walutach obcych, było nadal wyraźnie niższe
niż w przypadku kredytów w złotych i przez to atrakcyjniejsze dla wielu
kredytobiorców. Oczywiście takie porównanie nie uwzględnia ryzyka
kursowego, ponoszonego przez kredytobiorcę w przypadku zaciągania
kredytu w walucie innej niż waluta uzyskiwania dochodów.
W rezultacie zmian dokonanych w zakresie nowych umów kredytowych
i depozytowych w euro rozpiętość między średnim oprocentowaniem
kredytów i depozytów zmniejszyła się o 0,2 pkt proc. (rok wcześniej o 0,5 pkt
proc.).
Podsumowując analizę zmian procentowych w bankach, należy
odnotować, że miniony rok był następnym okresem coraz trudniejszych
warunków ekonomicznych prowadzenia biznesu bankowego. Kolejne obniżki
stóp procentowych w banku centralnym w ostatnich latach prowadziły do
zmniejszenia rozpiętości oprocentowania kredytów i depozytów stosowanej
przez banki. Możliwości dalszego obniżania kosztów depozytów są już wyraźnie
104
ograniczone, a oprocentowanie kredytów podlega silnym uwarunkowaniom
konkurencyjnym. Banki prowadziły działalność w warunkach niskich stóp
procentowanych, niższych niż kiedykolwiek wcześniej we współczesnej
historii gospodarczej Polski. Można natomiast odnotować, że realne stopy
procentowe NBP i średnie realne stopy procentowe stosowane przez banki
komercyjne nie ulegały w ostatnim roku już dalszemu zwiększeniu.
Wymieniając instrumenty polityki pieniężnej NBP, trzeba także odnotować
kolejny rok podejmowania przez polski bank centralny aktywnych działań
na rzecz sterylizacji nadmiaru pieniądza na rynku finansowym. Każdego
niemal tygodnia NBP przedstawiał duży wolumen tygodniowych bonów
pieniężnych. Skala tych operacji generalnie kształtowała się na zbliżonym,
wysokim poziomie przez cały rok. Świadczyło to o wysokiej nadpłynności
bieżącej sektora bankowego oraz o utrzymywaniu się braku zaufania do
przeprowadzania większej skali operacji na rynku międzybankowym.
NBP nie regulował natomiast w minionym roku płynności banków poprzez
zmiany stopy rezerwy obowiązkowej. Tym samym rozpiętość między stawką
stosowaną w Polsce i w strefie euro utrzymała się na poziomie 1,5 pkt proc.
III. Polityka walutowa
W 2016 r. NBP utrzymał politykę kursu walutowego polegającą na
stosowaniu zasady płynnego kursu złotego wobec walut obcych. Ale
miniony rok cechował się istotną zmiennością kursu złotego względem
najważniejszych walut. Kursy złotego względem dolara amerykańskiego
i franka szwajcarskiego miały charakter wynikowy i były determinowane
przede wszystkim przez zmiany kursów tych walut względem euro, a także
zmian kursu złotego względem euro. Te ostatnie były wynikiem okresowego
wzrostu awersji do ryzyka na rynkach rozwijających się, nieoczekiwanej
zmiany ratingu przez jedną z agencji ratingowych i niepewności zachowania
w tym względzie pozostałych wiodących agencji, w końcu decyzji Wielkiej
Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej.
W polskich warunkach miniony rok nadal stał w dużym stopniu pod
znakiem skutków uwolnienia kursu franka szwajcarskiego przez szwajcarski
bank centralny. Decyzja z 15 stycznia 2015 r. spowodowała drastyczny
wzrost kursu tej waluty, m.in. względem złotego. W późniejszym terminie
ustabilizował się on, ale w minionym roku nie powrócił do stanu sprzed
decyzji szwajcarskiego banku centralnego.
W 2016 r. na kurs walutowy złotego miały silny wpływ zmiany w poziomie
rozwoju gospodarczego USA i krajów UE oraz zmiana podejścia w polityce
monetarnej amerykańskiego Fed i EBC. Polegała ona na oczekiwanym przez
rynek zakończeniu łagodzenia polityki pieniężnej w USA oraz na utrzymaniu
łagodnej polityki EBC. Zgodnie z tymi oczekiwaniami Fed dokonał podwyżki
105
stóp procentowych w grudniu 2016 r. o 25 pkt bazowych. Natomiast w EBC
w marcu obniżono stopę depozytową o kolejne 10 pkt bazowych i pozostałe
oficjalne stopy procentowe o 5 pkt bazowych. W efekcie dolar amerykański
umocnił się na rynkach finansowych i było to także zauważalne w silniejszym
osłabieniu złotego względem tej waluty.
Porównując kursy dolara amerykańskiego i euro względem waluty polskiej
z grudnia 2015 r. i z grudnia 2016 r., można odnotować, że kurs złotego uległ
w 2016 r. osłabieniu wobec dolara amerykańskiego o 6,7% (przy deprecjacji
złotego o 15% rok wcześniej), a w stosunku do euro osłabił się o 3,4% (wobec
deprecjacji złotego względem euro o 1,6% w 2015 r.).
Średnie kursy dzienne dolara USA i euro w grudniu 2015 r.
i w wybranych miesiącach 2016 r.
Okres
XII 2015 r.
III 2016 r.
VI 2016 r.
IX 2016 r.
XII 2016 r.
Kurs dolara amerykańskiego
3,9417
3,8644
3,9200
3,8567
4,2049
Kurs euro
4,2905
4,2934
4,4019
4,3250
4,4371
Źródło: Dane NBP.
Porównując zmiany kursu złotego względem dolara amerykańskiego
i euro na ostatni dzień 2015 r. i 2016 r. (istotne dla celów zamknięcia ksiąg
finansowych), należy odnotować deprecjację złotego do dolara USA o 7,1%
oraz deprecjację złotego do euro o 3,8%.
Kurs franka szwajcarskiego względem złotego wzmocnił się w końcu
2016 r. w porównaniu z końcem 2015 r. o 4,5%. Dla porównania można
wskazać, że w 2015 r. deprecjacja złotego względem franka szwajcarskiego
wyniosła 11,1%.
Dla znaczącej części kredytobiorców kredytów denominowanych
w walucie szwajcarskiej kurs tej waluty z końca 2016 r. pozostawał znacząco
wyższy niż w momencie zaciągania kredytu i pozostał istotnym problemem,
powodującym wzrost nominalnej wartości zadłużenia przeliczonego na złote
polskie. Dotyczyło to zwłaszcza tych klientów, którzy zaciągnęli kredyt
bankowy w latach 2007–2008.
Kursy dzienne dolara USA, euro i CHF na ostatni dzień 2015 r. i 2016 r.
Waluta
USD
EUR
CHF
Kurs 31.12.2015 r.
3,9011
4,2615
3,9394
Kurs 31.12.2016 r.
4,1793
4,4240
4,1173
Źródło: Dane NBP.
106
I. Podstawowe zmiany w bilansie
sektora bankowego
Suma bilansowa
31 grudnia 2016 r. suma bilansowa netto
sektora bankowego (bez Narodowego Banku
Polskiego, NBP) wyniosła 1 711 292 mln PLN.
W porównaniu z końcem poprzedniego roku
odnotowano wzrost sumy bilansowej o 111
306 mln PLN, co oznaczało wzrost o 7%.
W ostatnim roku osiągnięto zdecydowanie
wyższe tempo rocznego wzrostu sumy
bilansowej niż w 2015 r., gdy wyniosło ono
4,4%. Ten wzrost w ostatnim roku nastąpił
w warunkach generalnie dobrej sytuacji
gospodarczej w Polsce i w konsekwencji
większych możliwości rozwoju działalności
banków. Jednak zainteresowanie klientów
zaciąganiem nowych zobowiązań finansowych
było ograniczone. Dotyczyło to zwłaszcza
gospodarstw domowych, gdyż popyt na kredyt
ze strony przedsiębiorstw był relatywnie
większy.
Wzrost aktywów sektora bankowego został
zrealizowany w ostatnim roku w warunkach
średniego i stosunkowo stabilnego tempa
wzrostu gospodarczego kraju, wynoszącego
w skali całego roku 2,8% i równocześnie
w warunkach niskiego tempa wzrostu cen
towarów i usług konsumpcyjnych (0,8%).
Tempo wzrostu sumy bilansowej sektora
bankowego było w minionym roku wyższe
o 4 pkt proc. od tempa wzrostu nominalnego
PKB Polski. Zatem czwarty rok z rzędu nastąpił
107
Bilans
i rachunek wyników
systemu bankowego
w 2016 r.
wzrost relacji aktywów sektora bankowego do PKB osiągniętego przez
polską gospodarkę. Na koniec 2015 r. relacja aktywów sektora bankowego
do PKB wyniosła 89%, a rok później było to 92,4%, co oznacza, że w trakcie
ostatniego roku nastąpił wzrost jej wielkości o ok. 3,4 pkt proc. (w 2015 r.
ta relacja praktycznie się nie zmieniła). W następstwie tego wzrostu relacja
aktywów sektora bankowego do PKB była na koniec 2016 r. najwyższą
w najnowszej historii polskiej bankowości. Można to odnotować jako dowód
rosnącego znaczenia banków w gospodarce.
Aktywa sektora bankowego (mln PLN)
W porównaniu z końcem poprzedniego
roku, w 2016 r. odnotowano wzrost sumy
bilansowej o 7%. Było to zdecydowanie
wyższe tempo rocznego wzrostu niż
w 2015 r., gdy wynosiło ono 4,4%.
1 711 292
1 599 922
1 531 990
1 405 693
1 350 197
1 294 564
1 158 533
1 039 1561 056 677
794 950
681 792
466 520 488 962
538 472
586 426
2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016
Źródło: Dane NBP.
Trzeba jednak zaznaczyć, że osiągnięty wzrost aktywów sektora
bankowego został odnotowany w warunkach słabszego wpływu kursów
walutowych na nominalną wielkość aktywów i pasywów banków. Gdyby
wyeliminować wpływ kursu walutowego w 2016 r., to aktywa sektora byłyby
niższe o ok. 12 500 mld PLN, co przełożyłoby się na zmniejszenie rocznego
tempa wzrostu sumy bilansowej do 6,2%. Dla porównania można jednak
odnotować, że wpływ tego czynnika w 2015 r. był jeszcze większy, a mimo
tego tempo wzrostu bilansu sektora bankowego było wyższe w 2016 r. niż
w poprzednim roku.
Dobre tempo wzrostu sektora bankowego nie zmienia jednak faktu,
że relacja aktywów polskiego sektora bankowego do PKB pozostaje jedną
z najniższych w Europie. Nawet trudności po ostatnim kryzysie finansowym
na świecie i konieczność delewarowania działalności banków w wielu krajach
Europy Zachodniej nie wpłynęły istotnie na zmianę usytuowania Polski
w rankingu relacji aktywów banków do PKB.
108
Aktywa/PKB (%)
81,6
78,6
81,9
2008
2009
2010
83,3
83,6
84,6
2011
2012
2013
89,1
89,4
92,4
2014
2015
2016
67,7
2007
Źródło: Dane NBP.
Aktywa do PKB w UE w 2015 r. (%)
Luksemburg*
2 074
Cypr
483
Malta
468
Irlandia*
420
Dania
383
Wielka Brytania
375
Francja
374
Holandia
Szwecja
285
Belgia
261
Finalandia
256
Niemcy
249
Hiszpania
245
Austria
239
Włochy
235
Portugalia
232
Grecja
200
Czechy
128
Chorwacja
128
Estonia
118
118
Łotwa
107
Bułgaria
101
Węgry
Słowenia
Polska
Słowacja
Litwa
Rumunia
354
101
92
90
* Dane z 2015 r. – PKB
70
56
Źródło: Dane EBC.
Aktywa
Dominującą pozycję w strukturze aktywów sektora bankowego tradycyjnie
stanowiły należności od sektora niefinansowego, które na koniec 2016 r.
wyniosły 973 779 mln PLN i stanowiły 56,9% aktywów ogółem. W ostatnim
roku ta pozycja wzrosła o 5,6%. Ten rezultat jest nieco lepszy w porównaniu
z osiągnięciem roku 2015 r., kiedy roczne tempo wzrostu tych należności
wyniosło 4,4%. Trzeba jednak pamiętać o wpływie kursu walutowego na
dynamikę tej pozycji bilansu. Po wyeliminowaniu skutków zmian kursowych
w 2015 r. tempo wzrostu byłoby wyraźnie niższe i wyniosłoby ok. 3,5%
w skali roku.
109
Ograniczona dynamika wzrostu tej pozycji spowodowała, że sektor
bankowy odnotował w 2016 r. spadek udziału należności od sektora
niefinansowego o 0,7 pkt proc. Dla porównania można wskazać, że rok
wcześniej udział tych aktywów w aktywach ogółem wzrósł o 1,8 pkt proc.,
a w 2014 r. obniżył się 1 pkt proc.
Wzrost poziomu należności kredytowych w aktywach ogółem banków
można ocenić jako dążenie banków do uzyskania lepszych wyników
ekonomicznych w warunkach niskich stóp procentowych i istnienia
dodatkowego podatku od instytucji finansowych naliczanego od wielkości
aktywów. Banki wolały zwiększać przynajmniej część akcji kredytowej, ale
jednocześnie znacznie szybciej zwiększały portfel skarbowych papierów
wartościowych, od którego nie był naliczany podatek sektorowy. Oczywiście
takie działania prowadziły do zwiększenia dywersyfikacji aktywów sektora
bankowego w Polsce. Warto bowiem pamiętać, że udział kredytów w aktywach
sektora bankowego w Polsce jest stosunkowo wysoki, proporcjonalnie
większy niż w wielu innych krajach Unii Europejskiej (UE).
W 2016 r., podobnie jak w dwóch poprzednich latach, obserwowano
szybsze tempo wzrostu należności banków od przedsiębiorstw niż należności
banków od gospodarstw domowych. Ta różnica w tempie dynamiki była
przy tym mniejsza w 2016 r. na korzyść przedsiębiorstw niż miało to miejsce
w 2014 r. Gdyby wyeliminować wpływ zmian kursu walutowego na portfel
wyrażony w PLN, to przewaga tempa wzrostu należności od przedsiębiorstw
byłaby jeszcze silniejsza, wiedząc, że udział kredytów walutowych był wyższy
w kredytach dla gospodarstw domowych.
Udział należności od gospodarstw domowych w całości należności netto
banków od sektora niefinansowego pozostał jednak wyraźnie dominujący.
Zmniejszył się natomiast udział tych należności w całości aktywów sektora
bankowego z 37,9% do 37,2%. Odnotowano zatem spadek tego udziału
o 0,7 pkt proc., podczas gdy rok wcześniej zwiększył się o 1 pkt proc.
Należności od podmiotów gospodarczych też zmniejszyły swój udział
w aktywach ogółem, ale zmiana była niewielka (o 0,1 pkt proc. do 19,3%).
W 2015 r. odnotowano wzrost udziału należności przedsiębiorstw – o 0,8
pkt proc. Warto też zauważyć, że udział należności od przedsiębiorstw
w aktywach ogółem był na koniec 2016 r. nadal niższy niż w 2006 r., choć
w ostatnim roku był on już zbliżony z wynikami sprzed ponad 10 lat.
Wyższa dynamika wzrostu należności od pomiotów gospodarczych była
głównie efektem wzrostu wolumenu udzielnych kredytów inwestycyjnych,
bo dynamika kredytów obrotowych była minimalna w ostatnim roku.
110
Wybrane aktywa netto sektora bankowego (bez NBP) (w mln PLN)
Lp.
1
Wyszczególnienie
Kasa i operacje z NBP
2015
%
2016
Dynamika
2015=100%
%
69 090
4,3
55 218
3,2
79,9
2
Należności od sektora finansowego
131 347
8,2
139 107
8,1
105,9
3
Należności od sektora budżetowego
95 299
6,0
98 173
5,8
103,0
4
921 910
57,6
973 779
56,9
105,6
– kredyty dla podmiotów gospodarczych
Należności od sektora niefinansowego
310 154
19,4
330 206
19,3
106,5
– kredyty dla gospodarstw domowych
605 760
37,9
637 151
37,2
105,2
– inne należności
5
Papiery wartościowe
– bony pieniężne NBP
– bony i obligacje skarbowe
– inne papiery wartościowe
6
Inne aktywa, w tym:
– aktywa trwałe
5 996
0,3
6 422
0,4
107,1
306 046
19,1
377 186
22,0
123,2
72 641
4,5
79 411
4,6
109,3
198 524
12,4
264 113
15,4
133,0
34 881
2,2
33 662
2,0
96,5
76 294
4,8
67 829
4,0
88,9
11 383
0,7
11 244
0,7
98,8
– inwestycje w jednostkach zależnych
11 136
0,7
11 590
0,7
104,1
– wartości niematerialne i prawne
10 162
0,6
10 468
0,6
103,0
6 331
0,4
7 266
0,4
114,8
1 599 986 100,00 1 711 292 100,00
107,0
– aktywa z tytułu podatku dochodowego
Aktywa Ogółem
Źródło: Dane NBP.
W minionym roku drugą pozycję w aktywach sektora bankowego, pod
względem ich znaczenia, wyraźnie umocniły papiery wartościowe. Na
koniec 2016 r. osiągnęły one wartość 377 186 mln PLN i w tymże roku
odnotowano bardzo silny wzrost wartości tych aktywów. Tempo wzrostu
tej pozycji wyniosło 23,2%. To pokazuje, jak silnie wprowadzenie podatku
sektorowego na instytucje finansowe odbiło się na strukturze aktywów
sektora bankowego. Normalnie, w warunkach niskich stóp procentowych,
banki przeznaczyłyby tylko niewielką część środków finansowych na zakup
papierów wartościowych. Co więcej, w przeciwieństwie do lat wcześniejszych,
w 2016 r. nie było obniżki stóp procentowych w NBP, która mogłaby
spowodować dodatkowy wzrost bieżącej wartości bilansowej papierów
wartościowych starszych emisji, znajdujących w portfelach banków. Wzrost
wartości dotyczył głównie obligacji skarbowych, a w mniejszym stopniu także
papierów dłużnych wyemitowanych przez niebankowe instytucje finansowe
i instrumentów kapitałowych.
Wzrost znaczenia papierów wartościowych w zbiorczym bilansie
sektora bankowego nastąpił aż o 2,9 pkt proc. Na koniec 2015 r. udział tej
111
pozycji aktywów wyniósł 19,1%, podczas gdy rok później było to 22%. We
wcześniejszych latach udział ten regularnie się zmniejszał.
Trzecią pozycję w aktywach zajmowały należności od sektora
finansowego. Na koniec ubiegłego roku łączna wartość należności od sektora
finansowego wyniosła 139 107 mln PLN. Dynamika tych należności była
w 2016 r. stosunkowo wysoka – wzrost o 5,9%. W ostatnim roku wyniosła
ona tylko 1%, ale wcześniej przekraczała nawet 10% w stosunku rocznym.
Wynikało to w dużym stopniu z dobrej dynamiki akcji kredytowej i większej
liczby depozytów bankowych. Wzrost tych aktywów był hamowany przez
wprowadzenie sektorowego podatku od instytucji finansowych, jako że te
aktywa nie cechują się wysoką dochodowością.
Dynamika należności od sektora finansowego była w 2016 r. zbliżona
do dynamiki największych pozycji aktywów sektora bankowego. Udział
należności od sektora finansowego w całości aktywów banków zmniejszył się
w minionym roku nieznacznie z 8,2% do 8,1%. Udział tej pozycji pozostał
też wyraźnie (ponad dwuipółkrotnie) mniejszy niż wartość papierów
wartościowych, znajdujących się w portfelach banków. We wcześniejszych
latach wartości obu tych pozycji były w większym stopniu zbliżone do siebie.
Udział pozostałych pozycji w bilansie całego sektora bankowego był
zdecydowanie mniejszy. Stosunkowo niską dynamiką, spośród wszystkich
głównych pozycji aktywów sektora bankowego, charakteryzowały się –
kolejny już rok – należności od sektora budżetowego. Już w 2012 r. była
ona niższa na tle lat wcześniejszych, a w trzech ostatnich latach ta tendencja
się pogłębiła. Dążenie ministra finansów oraz władz samorządowych
(w warunkach stosunkowo wysokiego zadłużenia wielu jednostek samorządu
terytorialnego) do zmniejszenia skali deficytów budżetowych w finansach
publicznych, a także wykorzystanie środków unijnych w dotychczasowej
perspektywie przyczyniły się do tej niższej dynamiki należności banków
od sektora budżetowego. W rezultacie udział tych należności w aktywach
banków spadł w 2016 r. z 6% do 5,8%.
W pozycji kasa i operacje z bankiem centralnym, wartość aktywów
bankowych uległa wyraźnemu wyhamowaniu. Wcześniej obserwowano na
przemian silne roczne wzrosty i spadki wartości tej pozycji w bilansie sektora
bankowego, ale wprowadzenie podatku sektorowego zmieniło drastycznie
sytuację. Ta pozycja aktywów to są zwykle aktywa niedochodowe lub o niskiej
dochodowości. Ich utrzymywanie ponad niezbędne minimum w warunkach
istnienia podatku sektorowego naliczanego od wartości aktywów nie ma
sensu. Nie ma wątpliwości, że podatek wymusił lepsze zarządzanie tymi
pozycjami aktywów, także w sytuacji, gdy NBP odgrywa aktywną rolę
w absorbowaniu płynności krótkoterminowej sektora bankowego.
112
Niską dynamiką cechowała się pozycja bilansowa „pozostałe aktywa”.
Odnotowano drugi rok spadku jej wartości. Analizując zmiany zachodzące
w 2016 r. w odniesieniu do niektórych kluczowych pozycji zaliczonych do
innych aktywów, warto zauważyć spadek wartości aktywów trwałych o 1,2%.
Jeszcze rok wcześniej nastąpił niewielki wzrost ich wartości (o 1,4%). Udział
tej pozycji w całości aktywów sektora bankowego nie uległ zmianie (0,7%).
Spadek wartości aktywów nastąpił w okresie zmniejszenia się liczby placówek
bankowych.
Umiarkowaną dynamiką cechowały się inwestycje w jednostkach
zależnych, które zwiększyły się o 4,1% w ostatnim roku. Niższą dynamiką
cechowała się pozycja wartości niematerialne i prawne. Silnie wzrosła wartość
aktywów z tytułu podatku dochodowego.
Struktura aktywów na 31.12.2016 r.
5,8%
22,0%
56,9%
4,0%
Papiery wartościowe 22%
Pozostałe aktywa 4%
Kasa i operacje z NBP 3,2%
Należności od sektora finansowego 8,1%
Należności od sektora niefinansowego 56,9%
Należności od sektora budżetowego 5,8%
3,2%
8,1%
Źródło: Dane NBP.
1. Należności od sektora niefinansowego
Kategoria należności od podmiotów niefinansowych wymaga szerszego
omówienia w pierwszej kolejności ze względu na zdecydowanie największe
znaczenie tej pozycji w całości aktywów sektora bankowego i największe
zasadniczo ryzyko generowane z tytułu istnienia tego rodzaju aktywów.
Dynamika należności od sektora niefinansowego w 2016 r. była wyraźnie
niższa w porównaniu z poprzednim rokiem. Poprawa sytuacji banków pod
względem ich wyposażenia kapitałowego, a także w zakresie płynności
krótkoterminowej predysponowała banki do dynamicznego rozwoju akcji
kredytowej. Stosunkowo silne były też uwarunkowania makroekonomiczne,
które mogły wpływać na tempo wzrostu akcji kredytowej. Jednak stopniowe
113
spowolnienie gospodarcze w trakcie roku, duża niepewność inwestycyjna
oraz mniejsze wykorzystanie środków unijnych spowodowały, że popyt ze
strony przedsiębiorstw był ograniczony. Szczególnie dotyczyło to kredytów
długoterminowych i dużych kredytobiorców. Większe zainteresowanie
kredytem odnotowywano stopniowo w zakresie kredytów mieszkaniowych,
ale nastąpiło to de facto dopiero pod koniec ubiegłego roku. Wtedy też niektóre
banki złagodziły nieco wymogi kredytowe, choć wcześniej silnie je zaostrzyły. To
zaostrzenie można było wiązać z relatywnie niską dochodowością tych kredytów
dla banków, co w warunkach wprowadzenia podatku sektorowego naliczanego
od wielkości aktywów stało się poważnym wyzwaniem dla banków. Natomiast
spadek popytu klientów dotyczył kredytu konsumpcyjnego. Nowa polityka
socjalna rządu i zmiana na rynku pracy spowodowały, że gospodarstwa domowe
nie wyrażały tak wysokiego popytu na kredyt konsumpcyjny. Banki natomiast
przez większą część roku utrzymywały podobną restrykcyjność kryteriów, ale
pod koniec roku rozpoczęły nieco je zaostrzać. Ograniczeniem w tym zakresie
były natomiast regulacje ustawowe dotyczące wysokości oprocentowania.
Decydowano się natomiast na zmniejszenie kwoty dopuszczalnego kredytu.
Należności od sektora niefinansowego (mln PLN)
764 268
587 641
613 219
771 447
798 388
855 257
921 967
973 779
663 350
421 754
W 2016 r. należności od sektora niefinansowego
stanowiły 56,9% aktywów ogółem. Pozycja ta
wzrosła o 5,5% w porównaniu do 2015 r.
2007
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane NBP.
Warunki kredytowania dla przedsiębiorstw zmieniały się, przy czym
początkowo następowało pewne ich zaostrzenie, a następnie stopniowe
łagodzenie, ale tylko w wybranych branżach i do określonych grup
klientów. To zaostrzenie dotyczyło głównie dużych przedsiębiorstw i nie
było podyktowane sytuacją tych podmiotów, ale raczej ogólną perspektywą
sytuacji ekonomicznej w kraju oraz wzrostem wymogów kapitałowych
dla banków. Te ostatnie zmniejszały pole manewru bankom w zakresie
prowadzonej polityki kredytowej.
114
Tempo rozwoju akcji kredytowej banków powinno być też skorelowane
z tempem przyrostu depozytów bankowych, tak aby nie powodować
w przyszłości negatywnych zagrożeń dla stabilności sektora finansowego
i jego roli w gospodarce. W minionym roku tempo wzrostu należności netto
od podmiotów niefinansowych wyniosło 5,6% (w ujęciu brutto o 5,2%) i było
niższe niż tempo wzrostu zobowiązań od tej kategorii klientów (9,5%). Była
to sytuacja zdecydowanie pozytywna z punktu widzenia stabilności sektora
bankowego i podobna do obserwowanej w latach 2012–2015. Ten wynik
zasługuje tym bardziej na zauważenie, że po stronie depozytów oferowane
oprocentowanie często nie mogło być wysokie.
W efekcie w latach 2012–2016 wzrost należności kredytowych banków
od sektora niefinansowego nie musiał być finansowany przez wzrost
zobowiązań od instytucji finansowych. Na skutek różnego tempa wzrostu
należności i zobowiązań relacja należności netto banków od podmiotów tego
sektora w stosunku do wartości zobowiązań od tej kategorii klientów uległa
dalszemu zmniejszeniu w minionym roku (z 0,982 do 0,947) i utrzymywała
się ona na całkiem bezpiecznym poziomie. Była ona też wyraźnie niższa niż
w chwili wybuchu ostatniego kryzysu na rynkach finansowych na świecie
i niższa niż w następnych latach. Natomiast relacja należności brutto do
depozytów sektora niefinansowego ukształtowała się na poziomie 0,984 na
koniec 2016 r. (rok wcześniej – 1,025).
Stosunek należności i zobowiązań banków od sektora niefinansowego do PKB
57%
52%
46% 46%
46%
43%
37%
37%
36%
35%
35%
26%
25%
27%
27%
34%
28%
33%
26%
34%
36%
31%
52%
50%
48%
47%
44%
55%
45%
53%
55%
52%
50%
47%
45%
40%
36%
27%
należności/PKB
zobowiązania/PKB
2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016
Źródło: Dane NBP, GUS.
115
Wolniejsze tempo wzrostu należności od sektora niefinansowego
w 2016 r. w stosunku do tempa wzrostu aktywów ogółem spowodowało
zmniejszenie udziału tych należności w całości aktywów netto sektora
bankowego w ostatnich dwunastu miesiącach. Należności te na koniec
minionego roku stanowiły 56,9% aktywów sektora bankowego, podczas
gdy rok wcześniej było to 57,6%, a dwa lata wcześniej 55,8%. Poziom
tego wskaźnika odnotowany na koniec 2011 r. (59%) pozostał najwyższy
w najnowszej historii polskiej bankowości i wskazywał wówczas na wysoki
poziom ekspozycji banków na ryzyko kredytowe. Ten wskaźnik jest nadal
wysoki i teza o wysokiej ekspozycji na ryzyko pozostaje aktualna. Dodatkowo
ryzyko to było relatywnie mało zdywersyfikowane z powodu dużego
znaczenia kredytów mieszkaniowych w portfelach banków, choć i w tym
zakresie zaczęły zachodzić pozytywne zmiany.
Dlatego też obniżenie udziału należności od sektora niefinansowego
w aktywach sektora bankowego w latach 2012–2014 i w 2016 r. było oceniane
generalnie pozytywnie. W miarę poprawy sytuacji makroekonomicznej kraju
tempo akcji kredytowej banków będzie jednak zapewne rosło. Wzrost akcji
kredytowej stanowił też odpowiedź banków na dalsze stopniowe obniżanie
się rynkowych stóp procentowych.
Struktura należności od sektora niefinansowego w latach 2012–2016 (%)
0,6
0,6
0,6
0,7
0,7
33,6
33,2
33,6
34,0
33,9
65,8
66,2
65,8
65,3
65,4
2013
2014
2015
2012
Gospodarstwa domowe
Przedsiębiorstwa
2016
Pozostałe
Źródło: Dane KNF.
Dynamika akcji kredytowej była w latach 2013–2016 wyższa od tempa
wzrostu PKB Polski i wpływała na stopniowy wzrost znaczenia kredytu
w gospodarce. Była to prawidłowa reakcja w sytuacji utrzymywania
się stosunkowo dobrych i stabilnych warunków makroekonomicznych
prowadzenia biznesu w Polsce i generalne całkiem dobrymi perspektywami
jej rozwoju w najbliższej przyszłości. Była to sytuacja zgoła odmienna od
116
obserwowanej w latach wcześniejszych, gdy tempo wzrostu akcji kredytowej
banków było niższe niż tempo wzrostu PKB, ale wówczas tempo wzrostu
gospodarczego kraju było wyraźnie niższe.
Struktura należności brutto od sektora niefinansowego w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
2014
mln PLN
2015
%
mln PLN
2016
%
mln PLN
%
Należności od sektora
niefinansowego
895 441
100,0
961 843
– należności od podmiotów
gospodarczych
300 919
33,6
327 265
34,0
344 910
34,1
– należności od gospodarstw
domowych
588 878
65,8
628 546
65,4
660 420
65,3
5 644
0,6
6 031
0,6
6 459
0,6
– inne należności
100,0 1 011 789
100,0
Źródło: Dane NBP.
1.1. Należności od gospodarstw domowych
Wśród należności banków od podmiotów niefinansowych od 2005 r.
większość stanowią należności od gospodarstw domowych i dominacja
należności banków od tej kategorii klientów zwiększała się z każdym rokiem
do końca 2010 r. Od 2011 r. (z wyjątkiem 2013 r.) sytuacja ta uległa zmianie
i udział należności od gospodarstw domowych obniżał się z każdym rokiem.
Tym niemniej udział należności od gospodarstw domowych w należnościach
brutto od sektora niefinansowego był nadal dominujący i wyższy niż
w 2009 r. Trzeba jednak zauważyć, że przewaga kredytów dla gospodarstw
domowych w całości kredytów dla podmiotów niefinansowych jest zgodna
z trendami występującymi współcześnie w sektorze bankowym krajów
wysoko rozwiniętych, jednak rozmiar przewagi tych kredytów pozostaje już
wyjątkowym przypadkiem w skali systemów bankowych krajów UE.
Na koniec 2016 r. należności netto od gospodarstw domowych stanowiły
37,2% aktywów ogółem banków, podczas gdy rok wcześniej 37,9%. W ujęciu
nominalnym, przyrost należności netto od gospodarstw domowych wyniósł
w 2015 r. 31 874 mln PLN i był wyższy niż w poprzednim roku, gdy wyniósł
on 39 668 mln PLN. Wyniki obu ostatnich lat były jednak zdecydowanie
słabsze niż w latach 2010–2011, gdy roczny przyrost należności netto
banków od gospodarstw domowych przekraczał 50 000 mln PLN. Te liczby
pokazują, jak silnie zmieniła się sytuacja banków w zakresie prowadzenia
akcji kredytowej dla gospodarstw domowych.
Analiza tempa wzrostu należności brutto od gospodarstw domowych
pokazuje podobne wyniki. W 2016 r. tempo wzrostu tych należności wyniosło
5,1% i było niższe od wzrostu uzyskanego w poprzednim roku (o 1,6 pkt
117
proc.). Cechą charakterystyczną 2015 r. był jednak silniejszy wpływu zmiany
kursu walutowego na uzyskaną dynamikę akcji kredytowej niż miało to
miejsce wcześniej i rok później. Po uwzględnieniu zmiany kursu walut tempo
wzrostu należności brutto od gospodarstw domowych wyniosłoby 3,8%
w 2016 r.
Kredyty dla gospodarstw domowych (mln PLN)
506 557
355 492
398 333
529 900
605 760
637 151
450 644
243 500
2007
507 400
565 329
Na koniec 2016 r. należności netto od gospodarstw domowych stanowiły
37,2% aktywów ogółem banków, podczas gdy rok wcześniej 37,9%. Jednak
w ujęciu nominalnym, przyrost należności netto od gospodarstw domowych
w obu ostatnich latach był zdecydowanie słabszy niż w 2010–2011.
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane NBP.
Oczywiście w ujęciu nominalnym tempo wzrostu akcji kredytowej było
w 2016 r. wyższe od tempa wzrostu PKB w Polsce, wzrostu przeciętnego
wynagrodzenia w gospodarce i tempa wzrostu przeciętnej emerytury i renty.
Tym samym był kontynuowany trend z lat poprzednich (z wyjątkiem 2012
r.), polegający na stopniowo rosnących rozmiarach obciążeń obywateli spłatą
kredytów bankowych w relacji do ich dochodów.
Warto też zauważyć, że zasadniczą przyczyną wzrostu należności banków
od gospodarstw domowych pozostał w minionym roku wzrost akcji
kredytowej w zakresie kredytów mieszkaniowych. Jednak ta dominacja
– podobnie jak w 2015 r. – nie była tak silna jak w latach poprzednich.
Z drugiej strony tempo wzrostu tych kredytów nie było też już tak szybkie,
jak we wcześniejszych latach. Już od II połowy 2011 r. widać, że dalszy szybki
rozwój tych należności prawdopodobnie nie będzie możliwy, przynajmniej
w rozmiarach notowanych we wcześniejszych latach. Dodatkowo, do takiego
stanu przyczyniły się istniejące niskie marże kredytowe dla banków w tym
obszarze działalności. Nie stanowiły one silnej zachęty do rozwoju tego
rodzaju działalności w warunkach niskich rynkowych stóp procentowych
oraz istnienia specjalnego podatku sektorowego naliczanego od aktywów. Ta
tendencja obniżania się rocznego tempa wzrostu tych aktywów kolejny raz
potwierdziła się w ostatnim roku.
118
W minionym roku następowały także zmiany w zakresie struktury
walutowej należności banków od gospodarstw domowych. Oczywiście
największe znaczenie miały zmiany zachodzące w obszarze kredytów
mieszkaniowych, o czym szerzej jest mowa poniżej. Należy też pamiętać, że
w 2015 r. – w przeciwieństwie do roku poprzedniego czy 2016 r. – silny wpływ
na strukturę walutową miały zmiany kursów walutowych w odniesieniu do
istniejącego już portfela kredytów denominowanych w walucie obcej.
Generalnie analizując całość należności od gospodarstw domowych, można
odnotować wyższą dynamikę należności złotowych niż walutowych. Dążenie
nadzoru bankowego w Polsce, poparte stanowiskiem Europejskiego Banku
Centralnego w zakresie nadzoru makroostrożnościowego, zaowocowało
zdecydowanie dominującym przyrostem wolumenu kredytów w walucie
polskiej w stosunku do kredytów w walucie obcej. Wiele banków wycofało
się bowiem z oferowania kredytów walutowych dla gospodarstw domowych.
Wynik należności w walucie obcej był zatem głównie wynikiem częściowej
spłaty kredytów zaciągniętych wcześniej, zmiany kursu walutowego oraz
niekiedy zamiany waluty kredytu na złoty, po obniżeniu się stóp procentowych
kredytów wyrażonych w złotych.
Gdyby pominąć wpływ zmiany kursu walutowego, to dynamika
nominalnych należności banków od gospodarstw domowych wyrażonych
w walucie obcej wyniosłaby w 2016 r. 93,5%. Wówczas udział należności
walutowych wyniósłby tylko 26,1%. Zmiana kursu walutowego tylko
w 2016 r. spowodowała zatem podwyższenie udziału należności
denominowanych w walutach obcych o 0,9 pkt proc.
Łącznie (bez patrzenia na wpływ zmian kursów walutowych), udział
kredytów walutowych zmniejszył się w 2016 r., o 2 pkt proc. Warto jednak
odnotować, że w poprzednim roku spadek udziału kredytów walutowych był
niższy (o 1,3 pkt proc.) na skutek silniejszych zmian kursów walut obcych
do złotego, ale w latach wcześniejszych spadek ten był wyższy i wyniósł 2,3
pkt proc. w 2014 r. i 3,4 pkt proc. w 2013 r. Ostatecznie udział kredytów
walutowych na koniec 2016 r. we wszystkich kredytach bankowych dla
gospodarstw domowych ukształtował się na poziomie 27% i był w sektorze
bankowym najniższy od 2007 r.
Należności złotowe i walutowe brutto od gospodarstw domowych
w latach 2015–2016
2015
2016
mln PLN
mln PLN
Dynamika
2015=100%
– złotowe
446 284
481 944
108,0
– walutowe
182 262
178 475
97,8
Należności od gospodarstw domowych
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
119
Udział należności walutowych w należnościach od gospodarstw domowych
w latach 2012–2016 (w %)
Należności od gospodarstw domowych
2012
2013
2014
2015
2016
- złotowe
64,0
67,4
69,7
71,0
73,0
- walutowe
36,0
32,6
30,3
29,0
27,0
Źródło: Dane NBP.
Warto też odnotować, że w 2016 r. nastąpiło dalsze wydłużenie średniego
terminu, na jaki opiewały należności od gospodarstw domowych. Było to
w dużym stopniu spowodowane nierównomiernym tempem przyrostu
kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych w tym portfelu, choć także
w zakresie kredytów konsumpcyjnych okres kredytowania uległ wydłużeniu.
W efekcie na koniec 2016 r. udział kredytów o terminie spłaty dłuższym
niż 5 lat wynosił 81,7% (rok wcześniej 81%). Natomiast udział kredytów
o pierwotnym terminie krótszym niż 5 lat uległ zmniejszeniu. W przypadku
kredytów o terminie od 1 roku do 5 lat udział ten wyniósł na koniec 2016 r.
10,3% (rok wcześniej 10,7%). Natomiast udział należności na okres krótszy
niż 1 rok zmniejszył się w ostatnim roku z 8,2% do 8%. Ta zmiana sytuacji
w ostatnim roku nie była korzystna z punktu widzenia struktury terminowej
dopasowania terminów aktywów i pasywów dla potrzeb zarządzania
w bankach płynnością finansową, zwłaszcza płynnością długoterminową.
Analizując terminowość należności, można też dodać, że największy
nominalny przyrost należności nastąpił w zakresie należności o pierwotnym
terminie realizacji powyżej 20 lat. Jednak ich znaczenie w całości należności
banków od gospodarstw domowych nie uległo zmianie w trakcie 2016 r.
i wynosiło 51,3%.
1.1.1. Kredyty mieszkaniowe
Największą wartość wśród kredytów udzielonych gospodarstwom
domowym miały kredyty mieszkaniowe. Stabilizacja cen na rynku
nieruchomości i pojawienie się na nim wielu ofert zakupu nieruchomości,
a także niskie stopy procentowe mogły stanowić zachętę dla wielu klientów
do zaciągnięcia kredytów na cele mieszkaniowe. Także dalsze zaostrzanie
wymogów udzielania kredytów wynikające z zapisów Rekomendacji S
(zwłaszcza wzrost wymaganego poziomu wkładu własnego) mogło sprzyjać
wzrostowi akcji kredytowej. W praktyce wzrost ten nadal był umiarkowany.
Istniejący wciąż wysoki niedobór mieszkań w Polsce wpływał na
utrzymywanie się zainteresowania obywateli zaciąganiem wieloletnich
zobowiązań z tytułu kredytów bankowych na cele mieszkaniowe, ale
coraz częściej klienci musieli zadowalać się mniejszymi kwotami kredytu,
zaciąganego na zakup mniejszego, własnego lokum. Nowe zasady
ustalania zdolności kredytowej przyjęte w Rekomendacji S, praktycznie
120
wyeliminowanie oferty w walutach obcych musiały doprowadzić do
ograniczenia skali zaciąganych zobowiązań finansowych. Także znaczenie
rządowego programu „Mieszkanie dla Młodych” pozostawało ograniczone
z punktu widzenia dynamiki kredytów mieszkaniowych w ostatnim roku.
Jest rzeczą specyficzną ostatnich dwóch lat, że relatywnie duże znaczenie
miały nowe kredyty, które stanowiły tylko uzupełnienie finansowania zakupu
mieszkania z własnych oszczędności. Było to skutkiem obniżenia się poziomu
stóp procentowych oferowanych przez banki od depozytów.
Większe zainteresowanie kredytem bankowym pojawiło się dopiero w II
połowie ubiegłego roku. Jednocześnie banki od połowy roku nieco złagodziły
kryteria przyznawania kredytów mieszkaniowych.
Kredyty mieszkaniowe dla gospodarstw domowych opiewały na koniec
2016 r. na kwotę brutto 400 305 mln PLN, podczas gdy rok wcześniej
wynosiły 381 305 mln PLN. Oznacza to wzrost wartości nominalnej tych
należności w skali jednego roku o 5%. Skala wzrostu należności była zatem
wolniejsza od odnotowanej w 2015 r., jednak w 2015 r. na wynik silnie
oddziaływała zmiana rynkowych kursów walut obcych. Tempo wzrostu
portfela w ostatnich czterech latach też było zdecydowanie niższe niż w latach
2010–2011, gdy wynosiło ono ok. 20%. Trzeba jednak cały czas pamiętać
o wpływie zmiany kursu walutowego na wartość portfela tych kredytów
wyrażonego w złotych w ostatnim roku. Po wyeliminowaniu tego wpływu
tempo wzrostu należności z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniosłoby
tylko 3%.
Struktura należności brutto od gospodarstw domowych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
2014
mln PLN
2015
%
mln PLN
2016
%
mln PLN
%
Należności od gospodarstw domowych
588 878 100,0 628 546 100,0 660 419 100,0
– kredyty mieszkaniowe
355 874
60,4
381 305
60,7
400 305
60,6
– kredyty konsumpcyjne
131 583
22,3
140 230
22,3
149 910
22,7
– pozostałe
101 421
17,3
107 010
17,0
110 204
16,7
Źródło: Dane NBP.
Na koniec 2015 r. należności z tytułu kredytów mieszkaniowych,
udzielonych gospodarstwom domowym, stanowiły 60,6% wszystkich
należności banków od tej kategorii klientów. Zmniejszenie tego wskaźnika
w ciągu jednego roku o 0,1 pkt proc. można uznać za nieduże. Rok wcześniej
nastąpił jednak wzrost znaczenia tych należności o 0,3 pkt proc., ale było
to w części spowodowane zmianą bieżących kursów walut obcych. Dla
porównania można dodać, że w 2014 r., podobnie jak w 2016 r., spadek
znaczenia kredytów mieszkaniowych wyniósł 0,1 pkt proc.
121
100
67
33
0
Struktura kredytów dla gospodarstw domowych (%)
15,5
16,5
16,7
17,3
17,0
16,7
24,5
23,1
22,8
22,3
22,3
22,7
60,0
60,4
60,5
60,4
60,7
60,6
2012
2013
2014
2015
2016
2011
Kredyty mieszkaniowe
Kredyty konsumpcyjne
Kredyty pozostałe
Źródło: Dane KNF.
Należności z tytułu kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych
stanowiły na koniec 2016 r. 39,6% sumy wszystkich należności brutto banków
od podmiotów niefinansowych. Rok wcześniej ta relacja ukształtowała się
na minimalnie wyższym poziomie. Warto jednak zauważyć, że w latach
wcześniejszych tylko w 2012 r. znaczenie kredytów mieszkaniowych dla
gospodarstw domowych w całości należności od podmiotów niefinansowych
nie rosło.
Generalnie znaczenie kredytu mieszkaniowego w portfelu kredytowym
banków pozostawało bardzo wysokie. To powodowało i powoduje bardzo
silne uzależnienie banków od zmian zachodzących na rynku tych kredytów
i od sytuacji na rynku nieruchomości. Duże znaczenie tych kredytów
oznaczało też utrzymywanie się nierównowagi terminów zapadalności
aktywów i wymagalności pasywów. Ta sytuacja narażała banki na wysokie
ryzyko płynności, szczególnie w sytuacji, gdy w polityce gospodarczej
państwa brak jest narzędzi zachęcających obywateli do długoterminowego
oszczędzania.
W portfelu kredytów mieszkaniowych nadal duże znaczenie mają kredyty
denominowane w walucie obcej, głównie we frankach szwajcarskich, ale
także w euro. Jest to zauważalne szczególnie w warunkach braku znaczącego
dopływu nowych kredytów tego typu udzielanych osobom prywatnym.
Jednocześnie istniejący stary portfel kredytów powoli zmniejsza swoją wartość
w ujęciu nominalnym, mimo upływu już wielu lat spłaty tych kredytów. To
świadczy o skali obciążenia kredytobiorców tym kredytem, którzy nie mogą
lub nie chcą w warunkach niekorzystnego kursu walutowego szybciej spłacić
swojego zobowiązania wobec banku z tytułu tych kredytów.
Warto odnotować, że w 2016 r. udział kredytów wyrażonych w walutach
obcych spadł do 41,4%, co po latach dominacji kredytów wyrażonych
122
w walucie obcej musi być pozytywnie oceniane. W ostatnim roku zmiana
udziału wyniosła aż 3 pkt proc. Rok wcześniej skala spadku była dużo niższa,
ale wówczas istotny był wpływ zmiany kursów franka szwajcarskiego i euro
względem złotego.
Należności złotowe i walutowe brutto z tytułu kredytów mieszkaniowych
dla gospodarstw domowych w latach 2015–2016
2015
2016
mln PLN
mln PLN
Dynamika
2015=100%
Ogółem
381 305
400 305
105,0
– złotowe
211 967
234 395
110,6
– walutowe
169 338
165 910
98,0
Należności z tytułu kredytów mieszkaniowych
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Zdecydowana przewaga nowo udzielonych kredytów w walucie polskiej
(ponad 98% wśród kredytów udzielonych w 2016 r.) przyczyniła się do
wyraźnego corocznego spadku znaczenia kredytów w walutach obcych.
Niewielki wpływ miało także dobrowolne przewalutowanie kredytów
walutowych na złote. Skala tych operacji, choć istotna liczbowo, nie miała
jednak wpływu systemowego na proporcję kredytów złotowych i walutowych.
Nie ulega jednak wątpliwości, że w łącznych wynikach sektora bankowego,
udział kredytów walutowych pozostawał jeszcze na bardzo wysokim poziomie
na skutek wysokiego udziału kredytów walutowych udzielanych kilka lat temu.
Ta sytuacja nadal generuje dodatkowe ryzyko dla banków i dla kredytobiorców,
wynikające ze zmian kursu walutowego, co silnie uwidoczniło się w ostatnim
roku po uwolnieniu kursu franka szwajcarskiego przez szwajcarski bank
centralny. W konsekwencji kwestia kredytów walutowych była przez ostatnie
dwa lata przedmiotem licznych inicjatyw politycznych służących rozwiązaniu
tego problemu. Każde z tych rozwiązań zakładało znaczny koszt rozwiązania
problemu dla banków, co mogłoby grozić destabilizacją całego sektora
bankowego w Polsce. Same banki zaś, w ramach działań, które mogły podjąć
bez wsparcia instytucji publicznych, zdecydowały się na niemal natychmiastowe
stworzenie i uruchomienie programu wsparcia, określanego mianem
„sześciopaku” i regularnie przedłużają okres obowiązywania tego systemu.
Także z inicjatywy banków powstał Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który
może udzielić pomocy kredytobiorcom kredytów mieszkaniowych w trudnych
sytuacjach losowych kredytobiorcy.
Należności z tytułu kredytów wyrażonych w złotych zwiększyły się
w 2016 r. o 22 428 21 573 mln PLN (tj. o 10,6%). Rok wcześniej przyrost
tych kredytów był nieco mniejszy, a dwa lata nieco wyższy. Nie zmienia
to faktu, że w ostatnich trzech latach roczny przyrost należności wynosił
123
w granicach 21 000–24 000 mln PLN. W ujęciu nominalnym przyrost
wartości kredytów złotowych był w ostatnim roku niższy niż roczne przyrosty
osiągnięte w latach 2011–2013. Także tempo wzrostu portfela złotowego
było w kolejnych latach coraz niższe.
Powyższe dane pokazują, jak istotnie zmieniała się sytuacja w zakresie
udzielania przez banki kredytów mieszkaniowych w ostatnich latach.
Nastąpiło niemal całkowite wyeliminowanie nowych kredytów
mieszkaniowych w walucie obcej, a jednoczenie przyrost wolumenu
kredytów mieszkaniowych wyrażonych w walucie polskiej był w miarę stały
i niższy niż od odnotowanych w latach wcześniejszych.
Udział kredytów walutowych w kredytach mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w latach 2011–2016 (%)
38,0
44,6
49,7
50,3
55,6
58,6
62,0
55,4
50,3
46,5
44,4
41,4
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Udział kredytów walutowych w kredytach mieszkaniowych
dla gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %)
Rok
Udział należności walutowych
w kredytach mieszkaniowych
2012
2013
2014
2015
2016
55,4
50,3
46,5
44,4
41,4
Źródło: Dane NBP.
Według danych zbieranych od banków przez Związek Banków Polskich
i AMRON, w minionym roku odnotowano spadek liczby umów na kredyt
mieszkaniowy i jednocześnie wzrost łącznej wartości tych umów. Banki
udzieliły w 2016 r. 178 tys. kredytów na cele mieszkaniowe, co stanowiło
spadek w porównaniu z 2015 r. o 1,6% (w 2015 r. odnotowano wzrost
o 4,1%). Łączna wartość nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych przez
banki wyniosła w ostatnim roku ponad 39,5 mld PLN, co w porównaniu
z wynikiem 2015 r. (ok. 39,3 mld PLN) oznaczało zwiększenie wartości
o 0,5%. Rok wcześniej ten wzrost wyniósł 6,8%. Ten poziom z ostatniego
roku był porównywalny z wynikami ostatnich kliku lat. Tym samym pokazują
one generalnie stagnację – powoli rosnącą wartość umów i malejącą liczbę
124
podpisywanych umów. Także analiza wyników poszczególnych kwartałów
2016 r. nie zmienia tego obrazu.
W poprzednim roku już ponad 50% nowo udzielonych kredytów
mieszkaniowych stanowiły umowy, w których poziom wskaźnika LtV nie
przekraczał 80%. Odnotowano tu wzrost udziału w ostatnim roku o 3,8 pkt
proc. Silnie wzrosło w 2016 r. zaś znaczenie umów o wskaźniku LtV poniżej
50%, zwłaszcza umów z LtV poniżej 30%. Udział tych ostatnich zwiększył się
z 8% w 2015 r. do 12% w 2016 r. Stopniowe obniżanie LtV jest pozytywnym
zjawiskiem, choć jednocześnie będzie stanowić poważną barierę rozwoju
akcji kredytowej banków.
Natomiast według danych Biura Informacji Kredytowej banki
i SKOK-i udzieliły w 2016 r. 192,8 tys. kredytów mieszkaniowych, co
stanowiło zmniejszenie o 4,1% w porównaniu z rokiem poprzednim.
W ujęciu kwotowym udzielono zaś kredytów w wysokości 41,3 mld PLN, co
było sumą o 0,4% wyższą w porównaniu z 2015 r.
Oceniając jako stosunkowo niską dynamikę należności banków od
gospodarstw domowych z tytułu kredytów udzielonych na zaspokojenie
potrzeb mieszkaniowych w ostatnim roku, trzeba również pamiętać, że łączne
zaangażowanie banków z tytułu tych kredytów w relacji do wielkości PKB
naszego kraju, pozostawało nadal na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu
z gospodarkami krajów wysoko rozwiniętych. Ta kategoria należności banków
stanowiła w Polsce w 2016 r. równowartość 21,6% PKB (w 2015 r. 21,2%),
podczas gdy średni wskaźnik dla krajów UE kształtował się na poziomie ok. 35%
PKB. Zatem statystycznie ujmując, istnieje nadal potencjał w Polsce dla rozwoju
tego rynku, choć trzeba pamiętać o wiele niższym dziś poziomie zamożności
obywateli Polski na tle mieszkańców innych krajów UE i o relatywnie dużym
udziale tych kredytów w aktywach ogółem sektora bankowego w Polsce.
1.1.2. Kredyty konsumpcyjne
Drugim podstawowym rodzajem kredytów bankowych dla gospodarstw
domowych są kredyty konsumpcyjne. Ta kategoria kredytów przez kilka
lat charakteryzowała się dynamicznym rozwojem, ale w latach 2010–2013
nastąpiło wyraźne zahamowanie ich tempa wzrostu. Wówczas przyczyn
załamania dynamiki wzrostu tych kredytów było kilka: nasycenie rynku tymi
produktami kredytowymi, większa ostrożność banków po pogorszeniu się
jakości tego portfela, nienajlepsza sytuacja ekonomiczna wielu gospodarstw
domowych, obawy o rozwój sytuacji w najbliższym okresie, a także w wejście
w życie restrykcyjnej Rekomendacji T Komisji Nadzoru Finansowego.
Dopiero złagodzenie wymogów udzielania kredytów konsumpcyjnych
w nowej Rekomendacji T oraz poprawa sytuacji makroekonomicznej kraju
spowodowały ponowny szybszy wzrost portfela kredytów konsumpcyjnych
od 2014 r. Banki uznały, że poprawiły się warunki konkurowania
125
z instytucjami niebankowymi o klientów tego segmentu. Złagodzone zostały
wymogi oceny zdolności kredytowej, a m.in. pod wpływem obniżki stóp
procentowych w NBP banki obniżyły oprocentowanie dla klientów kredytu
konsumpcyjnego. Jednocześnie jednak banki w ostatnim roku zwiększyły
pozaodsetkowe koszty kredytu.
Na koniec 2016 r. zadłużenie klientów z tytułu kredytów konsumpcyjnych
wyniosło 149 910 mln PLN i było ono o 6,9% wyższe niż na koniec
2015 r. Rok wcześniej portfel tych kredytów zwiększył się w podobnym
tempie, bo o 6,6%. We wcześniejszych latach te wzrosty były wolniejsze:
w 2014 r. wyniósł on 4,2%, a w 2013 r. tylko 2,6%. Gdyby popatrzyć na
dynamikę tych należności w ostatnim roku w porównaniu z należnościami
z tytułu kredytów mieszkaniowych, to okazałoby się, że nominalnie kredyty
mieszkaniowe zwiększyły się w wolniejszym tempie (o 5%). Gdyby w 2015 r.
wyeliminować wpływ zmiany kursu walutowego, to taka sama tendencja
byłaby obserwowana też w tamtym roku.
Udział należności banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych w całości
kredytów dla gospodarstw domowych zwiększył się w 2016 r. do poziomu
22,7%. Można dodać, że rok wcześniej nie odnotowano takiej zmiany,
a w 2014 r. udział ten uległ obniżeniu o 0,5 pkt proc.
Wzrost wartości brutto należności banków z tytułu kredytów
konsumpcyjnych spowodował zwiększenie relacji zadłużenia obywateli z tego
tytułu w bankach do wielkości PKB o kolejne 0,3 pkt proc. (w 2015 r. wzrost
wyniósł 0,2 pkt proc.) do poziomu 8,1%. Był to poziom niższy niż niedawno
jeszcze osiągany wskaźnik zadłużenia z tego tytułu w granicach 10%.
Według danych BIK liczba nowo udzielonych kredytów konsumpcyjnych
w 2016 r. wyniosła 7 162 tys., co oznaczało jej spadek o 2,9% w porównaniu
z danymi z 2015 r. Wzrosła natomiast wartość nowo udzielonych kredytów
o 2,3%. Łącznie ich wartość wyniosła 78,5 mld PLN. Te informacje pokazują,
że banki coraz mniej udzielają kredytów na niskie kwoty. Ten rynek został
aktywnie zagospodarowany przez firmy pożyczkowe. W bankach najszybciej
rosły zaś kredyty opiewające na najwyższe kwoty, przynajmniej 50 000 PLN
kredytu jednostkowego. Ten wzrost rodzi pewne zagrożenia na przyszłość
dla sektora bankowego i powinien być staranie analizowany, szczególnie gdy
dotyczy klientów zadłużonych jednocześnie w bankach i firmach pożyczkowych.
Analizując zmiany w należnościach banków z tytułu kredytów
konsumpcyjnych, warto też odnotować, że w 2016 r. wzrosła nominalna
wartość należności bankowych z tytułu kredytów zaciągniętych w karcie
kredytowej, choć ich udział w całości należności banków od gospodarstw
domowych nie uległ zmianie. To była zmiana w stosunku do poprzedniego
roku, gdy nominalnie kwota tego zadłużenia się zmniejszyła. Taki spadek
obserwowano także w latach 2010–2013.
126
Udział procentowy wybranych rodzajów kredytów w całości należności brutto
dla gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %)
Rodzaj kredytu
2012
2013
2014
2015
2016
Kredyty mieszkaniowe
60,3
60,5
60,4
60,7
60,6
Kredyty konsumpcyjne, w tym:
23,2
22,8
22,3
22,3
22,7
2.1 kredyty w karcie kredytowej
2,4
2,2
2,2
2,1
2,1
2.2.kredyty samochodowe
1,1
0,9
0,7
0,6
0,6
2.3 kredyty ratalne
9,2
9,0
8,9
9,1
9,6
Kredyty pozostałe
15,5
16,5
16,7
17,0
16,7
Źródło: Dane NBP.
2016 był rokiem wzrostu należności banków z tytułu kredytów
samochodowych. Te dane stanowią dodatkowe potwierdzenie dobrych
wyników sprzedaży aut w Polsce w minionym roku. Ten wzrost o 6,2%
nastąpił po pięciu latach stałego spadku znaczenia kredytów samochodowych
w bankach. W 2015 r. należności banków z tego tytułu zmniejszyły się o 4,8%,
a w 2014 r. w ujęciu nominalnym aż o 14%. Nominalnie zadłużenie klientów
w bankach z tytułu kredytów samochodowych na koniec 2016 r. było podobne
do wyniku z końca 2014 r. Tempo wzrostu tych należności w 2016 r. nie mogło
jednak zmienić znaczenia tych należności w całości należności od gospodarstw
domowych. Pozostało ono na poziomie 0,6%. Od 2011 r. znaczenie tych
należności zmniejszyło się w bankach o ponad połowę.
W 2016 r. wzrosło natomiast, podobnie jak w poprzednich dwóch latach,
zaangażowanie banków w szeroko rozumiane pozostałe kredyty ratalne
i pozostałe konsumpcyjne. Tym samym znaczenie tej pozycji w całości
należności banków od gospodarstw domowych rosło. Trzeba też pamiętać,
że w tym obszarze działalności banków istniała silna konkurencja ze strony
podmiotów niebankowych, w tym dużych sieci handlowych.
1.1.3. Kredyty dla przedsiębiorców indywidualnych i dla rolników
W definicji gospodarstw domowych, stosowanej przez statystykę
bankową, mieszczą się nie tylko osoby prywatne, ale również część
przedsiębiorców indywidualnych (zatrudniających nie więcej niż 9 osób) oraz
rolnicy indywidualni. Rok 2016 był kolejnym okresem wzrostu należności od
tej grupy klientów banków.
Należności brutto z tytułu pozostałych kredytów udzielonych
gospodarstwom domowym wzrosły w 2016 r. o 3%, osiągając na koniec roku
wartość 110 205 mln PLN. Spośród najważniejszych kategorii należności od
gospodarstw domowych, ta cechowała się w ostatnich dwóch latach najniższą
dynamiką. Na podkreślenie zasługuje zaś, że po siedmiu latach przerwana
127
została tendencja, w której należności tego rodzaju rosły zdecydowanie
szybciej niż suma bilansowa sektora bankowego.
Podobnie jak w 2015 r., w ostatnim roku należności banków od
najmniejszych przedsiębiorców rosły wolniej niż należności banków od
większych podmiotów gospodarczych. Wzrost należności o 3% trudno
uznać za dobry wynik w zakresie współpracy banków z przedsiębiorcami
indywidualnymi oraz z rolnikami indywidualnymi.
Należności brutto tylko z tytułu kredytów operacyjnych i inwestycyjnych
udzielonych małym przedsiębiorcom zaliczanym do kategorii gospodarstw
domowych osiągnęły na koniec ubiegłego roku wartość 77 274 75 266 mln
PLN. Wzrosły one w ciągu ostatniego roku o 2,7%. W poprzednich latach
dynamika tych należności była wyższa i wyniosła 6,7%, a w latach 2013–
2014 było rocznie powyżej 8,5%. W 2016 r., odwrotnie niż w poprzednim
roku, szybciej rosły należności banków z tytułu kredytów inwestycyjnych niż
kredytów operacyjnych dla tej grupy klientów.
Struktura należności brutto od małych przedsiębiorców w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
2014
mln PLN
2015
%
mln PLN
2016
%
mln PLN
%
Należności od małych przedsiębiorców,
w tym:
101 421 100,0 107 010 100,0 110 205 100,0
– kredyty operacyjne
38 859
38,3
42 315
39,5
42 560
38,6
– kredyty inwestycyjne
31 695
31,3
32 951
30,8
34 714
31,5
– kredyty na nieruchomości
10 664
10,5
11 160
10,4
11 207
10,2
Źródło: Dane NBP.
Tempo wzrostu należności brutto od samych przedsiębiorców
indywidualnych wyniosło w 2016 r. 3,7% i było wyraźnie niższe niż w latach
wcześniejszych: w 2015 r. wyniosło ono 5,5%, a w 2014 r. nawet 9,3%.
Tempo wzrostu tych należności było też nieco wolniejsze niż w przypadku
należności banków od sektora MSP. Kwota należności brutto banków od
przedsiębiorców indywidualnych wyniosła na koniec roku 68 604 mln PLN.
Udział należności banków od tej kategorii klientów w należnościach gospodarstw domowych brutto ogółem zmniejszył się minimalnie w ostatnim roku
z 10,5% do 10,4%. Jednocześnie zmalał także nieznacznie udział należności od
przedsiębiorców indywidualnych w całości należności banków od sektora niefinansowego (z 6,9% na koniec 2015 r. do 6,8% na koniec roku następnego).
W ostatnim roku, odmiennie niż w dwóch poprzednich latach,
odnotowano szybszy wzrost znaczenia kredytu inwestycyjnego obrotowego
w całości należności banków od małych przedsiębiorców (o 9,2%) niż
kredytów operacyjnych (wzrost o 2,3%).
128
Szybszemu tempu należności banków z tytułu kredytów inwestycyjnych
towarzyszył wzrost znaczenia kredytów zaciągniętych na okres powyżej 5 lat
(o 7,1%) i spadek należności banków o terminie do 1 roku (o 1,9%). Kredyty
średnioterminowe wzrosły zaś o 3,8%.
Zmniejszyła się natomiast kwota należności banków z tytułu kredytów
na nieruchomości, ale ich znaczenie w całości należności od przedsiębiorców
indywidualnych pozostawało zdecydowanie najmniejsze.
Struktura należności brutto od przedsiębiorców indywidualnych
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
2014
2015
2016
mln PLN
%
mln PLN
%
mln PLN
%
Należności od przedsiębiorców
indywidualnych, w tym:
62 785
100,0
66 167
100,0
68 604
100,0
– kredyty operacyjne
28 960
46,1
31 471
47,6
32 188
46,9
– kredyty inwestycyjne
14 413
23,0
14 541
22,0
15 877
23,1
– kredyty na nieruchomości
5 319
8,5
5 274
8,0
5 180
7,6
Źródło: Dane NBP.
Przy ocenie prezentowanych w tym miejscu wyników współpracy banków
z przedsiębiorcami indywidualnymi warto jednak pamiętać, że w przypadku
wielu firm rodzinnych granica podziału między zaciąganym kredytem
gospodarczym a kredytem wykorzystywanym na cele prywatne, stała się
w ostatnich latach mniej wyraźna, przez co statystyka bankowa coraz słabiej
oddaje faktyczne zmiany zachodzące w tym obszarze. Dobrym przykładem
mogą być choćby karty kredytowe wydawane dla mikroprzedsiębiorstw.
Jak już wspomniano, do kategorii gospodarstw domowych zalicza się także
rolników indywidualnych. W 2016 r. nastąpił wzrost wartości należności od
tej kategorii klientów o 2,7% i było to tempo wyraźnie niższe od uzyskanego
przez banki we współpracy z tymi klientami w poprzednim roku (8,6%).
W przypadku rolników należy jednak pamiętać, że dużą ich część stanowią
kredyty preferencyjne z dopłatą państwa do oprocentowania. Zasady
i terminy ich udzielania rolnikom miały w przeszłości często duże znaczenie,
które decydowało o dynamice akcji kredytowej w poszczególnych latach.
Niska marża realizowana przez bank w zakresie kredytów preferencyjnych
nie zachęcała także banków do rozwoju akcji kredytowej, choć banki traktują
ją jako część swojej misji względem społeczności lokalnych. Dynamiki
kredytów inwestycyjnych oraz kredytów na zakup nieruchomości były
znacznie wyższe niż dynamika kredytów bieżących dla tej grupy klientów,
a wartość należności z tytułu kredytów inwestycyjnych była ponad dwukrotnie
wyższa niż należności z tytułu kredytów bieżących. Podobnie przedstawiała
129
się sytuacja w zakresie podziału na kredyty krótko- i długoterminowe. Tylko
kredyty o terminie do 1 roku zmniejszyły swoją wartość w 2016 r.
Struktura należności brutto od rolników indywidualnych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności od rolników
indywidualnych, w tym:
– kredyty operacyjne
– kredyty inwestycyjne
– kredyty na nieruchomości
2014
mln PLN
2015
%
29 277 100,0
mln PLN
2016
%
31 790 100,0
mln PLN
%
32 639 100,0
8 064
27,5
8 997
28,3
8 863
27,2
17 862
61,0
18 931
59,6
19 818
60,7
1 822
6,2
2 102
6,6
2 252
6,9
Źródło: Dane NBP.
Udział należności rolników indywidualnych w całości należności brutto
od sektora niefinansowego oraz należności od gospodarstw domowych
pozostawał nadal na niskim poziomie. W przypadku udziału w należnościach
banków od gospodarstw domowych było to 4,9%.
1.2. Należności od podmiotów gospodarczych
Należności netto banków od podmiotów gospodarczych wyniosły na
koniec 2015 r. 330 206 mln PLN. Tempo ich wzrostu wyniosło 6,5% i było
ono wolniejsze od wyniku uzyskanego rok wcześniej (9%). Tempo to było
też szybsze od tempa wzrostu należności netto od gospodarstw domowych
w 2016 r., co było sytuacją analogiczną jak w latach 2014–2015, ale zarazem
też odmienną niż we wcześniejszych latach, gdy szybciej rosły należności
banków od gospodarstw domowych.
Ta stosunkowo wysoka dynamika należności była konsekwencją
utrzymania dość wysokiego tempa wzrostu gospodarczego Polski, skutkiem
czego popyt na kredyt był relatywnie silny, ale z upływem roku słabł. Przez
większość 2016 r. następowało niewielkie zaostrzanie warunków udzielania
kredytów, w tym podwyższanie marż kredytowych. Do zaostrzenia
warunków przyczyniała się ocena ryzyka związana z przewidywaną sytuacją
gospodarczą w kraju, ocena kredytowania niektórych branż oraz wymagana
sytuacja kapitałowa banków. Zachętę dla kredytobiorców mogły stanowić
niskie stopy procentowe. Ważną rolę odgrywał rządowy program Portfelowej
Linii Gwarancyjnej De Minimis w BGK.
Niższe tempo wzrostu należności netto od podmiotów gospodarczych
w 2016 r. niż rok wcześniej i zarazem niższe to tempo niż tempo wzrostu
aktywów ogółem sektora bankowego zaowocowało zmniejszeniem się
znaczenia tej pozycji w sumie bilansowej banków. Udział ten minimalnie
zmniejszył się w ostatnim roku z 19,4% do 19,3%, ale był on nadal niższy
niż na koniec 2009 r. Natomiast udział należności netto od podmiotów
130
gospodarczych w całości należności od podmiotów niefinansowych
w minionym roku ponownie minimalnie wzrósł, tym razem z 33,6%
do 33,9%. Jednak podobnie jak w przypadku udziału tych należności
w aktywach ogółem – wskaźnik ten na koniec 2016 r. był nadal jeszcze niższy
niż w 2009 r. (34,6%) lub w latach wcześniejszych.
Kredyty dla przedsiębiorstw (mln PLN)
230 340
253 526 260 878 263 246
284 647
310 154
330 206
212 195 209 310
168 960
Tempo wzrostu należności od podmiotów gospodarczych wyniosło 6,5% i było
ono wolniejsze od wyniku uzyskanego rok wcześniej (9%), jednak wyższe
w porównaniu z dynamiką należności netto od gospodarstw domowych w 2016 r.
2007
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane NBP.
Należności brutto banków od podmiotów gospodarczych zwiększyły się
w 2016 r. o 5,4%, podczas gdy rok wcześniej wzrosły o 8,8%. Na koniec
ostatniego roku osiągnęły one wartość 344 910 mln PLN.
Struktura należności brutto od przedsiębiorstw w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
2014
2015
mln PLN
%
mln PLN
2016
%
mln PLN
%
Należności od przedsiębiorstw,
w tym:
300 919 100,0
327 265 100,0
344 910 100,0
– kredyty operacyjne
113 480
37,7
122 113
37,3
124 673
36,1
– kredyty inwestycyjne
96 138
31,9
102 562
31,3
108 630
31,5
– kredyty na nieruchomości
51 141
17,0
57 483
17,6
58 068
16,8
Źródło: Dane NBP.
Dane za 2015 r. pokazują silniejszy wzrost zadłużenia przedsiębiorstw
w bankach z tytułu kredytów inwestycyjnych i wolniejszy wzrost zadłużenia
z tytułu kredytów operacyjnych. Ta różnica w dynamice obu pozycji była
odmienna od wyniku uzyskanego rok wcześniej i dowodzi poprawy sytuacji
ekonomicznej wielu przedsiębiorstw.
Wartość kredytów operacyjnych brutto zwiększyła się z 122 113 mln PLN
na koniec 2015 r. do 124 673 mln PLN rok później. W 2016 r. wartość tych
kredytów wzrosła o 2,1%. Rok wcześniej tempo wzrostu tych kredytów było
znacznie wyższe i wyniosło 7,6%.
131
Natomiast wartość kredytów inwestycyjnych wzrosła z 102 562 mln PLN
do 108 630 mln PLN (tj. o 5,9%), podczas gdy rok wcześniej odnotowano
zwiększenie się wartości tej pozycji o 6,7%. Te dane potwierdzają nadal silne
zainteresowanie przedsiębiorstw kredytem inwestycyjnym.
Pod względem terminów, na jakie przedsiębiorstwa zaciągnęły kredyty
w bankach, najszybciej rosły należności powyżej 5 lat. Ich roczne tempo
wzrostu wyniosło 9,1%. Rok wcześniej te należności zwiększały niemal
równie dynamicznie, bo o 8,5%. Wydłużenie średniego okresu kredytowania
przedsiębiorstw wynikało z zainteresowania finansowania inwestycji kredytem
bankowym i pozwalało na bardziej racjonalne zarządzanie finansami przez
przedsiębiorstwa.
Należności opiewające na okres od 1 roku do 5 lat zwiększyły się w 2016 r.
o 7,7%. Rok wcześniej wzrosły one w podobnym tempie, bo o 7,4%.
Najniższa była dynamika wartości zadłużenia przedsiębiorstw w bankach
na okres krótszy niż 1 rok. W 2016 r. wartość ta zmniejszyła się o 1,9%,
podczas gdy jeszcze rok wcześniej odnotowano wysoki roczny wzrost takich
należności banków (o 7,9%). Dowodzi to relatywnie dobrej sytuacji wielu
przedsiębiorstw i malejącego zapotrzebowania na finansowanie ich bieżącej
działalności kredytem bankowym.
Pod względem waluty, w której wyrażone były należności banków
od podmiotów gospodarczych, w ostatnim roku nastąpiło podtrzymanie
tendencji obserwowanej od kilku lat. Polegała ona stopniowym wzroście
znaczenia waluty obcej. W ostatnich latach tylko w 2012 r. udział należności
w walucie obcej zmniejszał się w całości należności banków od przedsiębiorstw.
Zapewne taka zmiana miała związek głównie z kierunkiem i skalą działania
przedsiębiorstw na rynki zewnętrzne, a także wysokością oprocentowania
kredytów złotowych i walutowych. Pewien wpływ miała także zmiana kursu
walutowego najważniejszych walut względem złotego, ale w tym obszarze
jego znaczenia nie można przeceniać. Kwestii wzrostu znaczenia kredytów
walutowych trzeba uważnie przyglądać się w przyszłości.
Wartość należności banków od podmiotów gospodarczych wyrażonych
w walucie obcej wzrosła w 2016 r. o 7,7% (rok wcześniej wzrost wyniósł
11,4%). Należności złotowe od przedsiębiorstw wzrosły zaś w ostatnim roku
o 4,4%, podczas gdy w 2015 r. wzrost wyniósł 7,7%.
Należności walutowe od przedsiębiorstw stanowiły na koniec ubiegłego
roku 28,9% wszystkich należności banków od tej kategorii klientów, a ich
udział wzrósł w 2016 r. o 0,7 pkt proc. Ten udział był wyższy niż w 2009 r.
Dla porównania warto wskazać, że w 2015 r. ten udział też wzrósł o 0,7 pkt
proc., a jeszcze rok wcześniej o 2,3 pkt proc. Przynajmniej w tym zakresie
rok ostatni pokazał ustabilizowanie się malejącego tempa wzrostu znaczenia
należności walutowych.
132
Udział kredytów walutowych w kredytach podmiotów gospodarczych
2010–2016 (%)
75,2
72,9
76,7
74,8
72,5
71,8
71,1
24,8
27,1
23,3
25,2
27,5
28,2
28,9
2011
2012
2013
2014
2015
2016
2010
Udział kredytów walutowych
Udział kredytów w PLN
Źródło: Dane KNF.
Należności złotowe i walutowe brutto od podmiotów gospodarczych
w latach 2015–2016
2015
2016
mln PLN
mln PLN
Dynamika
2015=100%
– złotowe
234 982
245 377
104,4
– walutowe
92 436
99 534
107,7
Należności od podmiotów gospodarczych
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Udział kredytów walutowych w kredytach podmiotów gospodarczych
w latach 2012–2016 (w %)
Rok
Udział kredytów walutowych
2012
2013
2014
2015
2016
23,3
25,2
27,5
28,2
28,9
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Analizując zadłużenie w bankach w ujęciu podmiotowym, można
odnotować różne tempo wzrostu należności banków w 2016 r. w odniesieniu
do dużych przedsiębiorstw i podmiotów zaliczanych do sektora małych
i średnich przedsiębiorstw (MSP).
1.2.1. Należności od dużych przedsiębiorstw
W przypadku tej kategorii klientów, wzrost wartości należności banków
był ponownie największy i wyniósł w ostatnim roku 6,9%. Nominalnie na
koniec roku ich wartość wyniosła 151 297 mln PLN. W poprzednich dwóch
latach duże przedsiębiorstwa też charakteryzowały się wysoką dynamiką
zaciągania kredytów w bankach, wyższą niż segment MSP. Roczne tempo
wzrostu tych należności wyniosło 12,2 % w 2015 r. i 9,9% w 2014 r. Dlatego
też udział należności od dużych przedsiębiorstw w całości należności banków
133
od wszystkich przedsiębiorstw stopniowo rośnie. W 2016 r. zwiększył się
o 0,7 pkt proc. do wysokości 43,9%. Rok wcześniej wzrost udziału wyniósł
nawet 1,6 pkt proc.
Należności brutto banków od dużych przedsiębiorstw w latach 2015–2016
Wyszczególnienie
2015
mln PLN
%
2016
mln PLN
%
Dynamika
2015=100%
Należności od podmiotów gospodarczych
327 265 100,0 344 910 100,0
ogółem
105,4
– od dużych przedsiębiorstw
106,9
141 482
43,2 151 297
43,9
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
W dużych przedsiębiorstwach w ostatnim roku obserwowano tendencję
odmienną niż w poprzednim roku. O ile w 2015 r. dynamika należności
z tytułu kredytów inwestycyjnych była relatywnie niska na tle innych kategorii
kredytów dla przedsiębiorstw, o tyle w roku następnym była to kategoria,
która charakteryzowała się jedną wyższych i nominalnie wysokich dynamik.
W 2015 r. wzrost należności banków z tytułu kredytów inwestycyjnych dla
dużych przedsiębiorstw wyniósł zaledwie 4,9%, a rok później było to już
14,9%. Te wyniki świadczą o istotnym zainteresowaniu nowymi inwestycjami
i o już realizowanych projektach.
Dynamika wartości należności z tytułu kredytów operacyjnych dla dużych
przedsiębiorstw cechowała się w ostatnich latach dużą zmiennością. Jeszcze
w 2014 r. nastąpił spadek wartości takich należności. W następnym roku
odnotowano w bankach silny wzrost tego rodzaju należności banków (wzrost
o 12,8%). Natomiast w 2016 r. dynamika tych należności była znowu niska.
W ostatnim roku należności pozostały praktycznie na niezmienionym poziomie.
Odmiennie kształtowała się natomiast w ostatnich latach dynamika należności
banków z tytułu kredytów na nieruchomości. W poprzednim roku nastąpił
rekordowo wysoki wzrost wartości tych należności w bankach od największych
przedsiębiorstw (o 59,8%). Następny rok przyniósł natomiast także wysokie
tempo wzrostu, choć już nie było ono tak rekordowo wysokie (o 23,2%).
Struktura należności brutto od dużych przedsiębiorstw w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności od przedsiębiorstw,
w tym:
2014
mln PLN
%
125 289 100,0
2015
mln PLN
%
141 482 100,0
2016
mln PLN
%
151 297 100,0
– kredyty operacyjne
50 111
40,0
56 588
40,0
56 607
37,4
– kredyty inwestycyjne
42 745
34,1
44 832
31,7
51 520
34,1
8 408
6,7
13 435
9,5
16 548
10,9
– kredyty na nieruchomości
Źródło: Dane NBP.
134
1.2.2. Należności od małych i średnich przedsiębiorstw
W zakresie współpracy banków z podmiotami MSP wartość należności
brutto banków wzrosła w ostatnim roku o 4,2%, co jest wynikiem słabszym
od uzyskanego rok wcześniej. Trzeba też odnotować, że w odniesieniu do tych
klientów wymogi kredytowe były łagodzone lub wolniej zaostrzane przez
banki przez większość 2016 r. w porównaniu z dużymi przedsiębiorstwami.
Należności od podmiotów MSP pozostały pozycją dominującą wśród
wszystkich należności banków od podmiotów gospodarczych. Ich udział
uległ jednak kolejny rok zmniejszeniu, choć ten spadek w 2016 r. był już
relatywnie nieduży na tle zmian w latach wcześniejszych (z 56,7% w 2015 r.
do 56,1% w 2016 r.).
Należności brutto banków od przedsiębiorstw z sektora MSP
w latach 2015–2016
2015
2016
mln PLN
%
mln PLN
%
Dynamika
2015=100%
Należności od podmiotów
gospodarczych ogółem
327 265
100,0
344 910
100,0
105,4
– od MSP
185 783
56,7
193 613
56,1
104,2
Wyszczególnienie
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
U tej kategorii klientów bankowych nastąpiła zmiana tendencji w stosunku
do lat 2014–2015, gdy wzrost wartości należności odnotowano we wszystkich
głównych rodzajach kredytów. W 2016 r. tego wzrostu nie zrealizowano we
wszystkich grupach kredytów.
Warto zaznaczyć, że podobnie jak w przypadku należności od dużych
przedsiębiorstw, cechą zbieżną w ostatnich latach była stosunkowo wysoka
dynamika należności z tytułu kredytów inwestycyjnych. O ile jednak
w 2015 r. tempo wzrostu tych należności wyniosło 8,2%, o tyle rok później
było to 7,6%. Nastąpiło zatem niewielkie zwolnienie tempa wzrostu i było to
zjawisko odwrotne niż w grupie dużych przedsiębiorstw.
W 2015 r. kwota należności z tytułu kredytów operacyjnych zwiększyła
się o 4,7%, a w roku następnym to tempo było wolniejsze. W 2016 r.
kwota należności banków z tytułu kredytów operacyjnych dla sektora MSP
praktycznie nie uległa zmianie.
Odmiennie niż w sektorze dużych przedsiębiorstw, gdzie najszybciej
wzrósł w 2016 r. wolumen należności z tytułu kredytów na nieruchomości,
w kredytach dla MSP portfel takich kredytów uległ zmniejszeniu w 2016 r.
Spadek wartości wyniósł aż 3,8%.
135
Struktura należności brutto od przedsiębiorstw sektora MSP
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności od przedsiębiorstw MSP,
w tym:
2014
mln PLN
2015
%
175 631 100,0
mln PLN
2016
%
185 783 100,0
mln PLN
%
193 613 100,0
– kredyty operacyjne
62 576
35,6
65 525
35,3
65 715
33,9
– kredyty inwestycyjne
53 331
30,4
57 730
31,1
62 095
32,1
– kredyty na nieruchomości
42 747
24,3
44 048
23,7
42 372
21,9
Źródło: Dane NBP.
1.3. Pozostałe należności od sektora niefinansowego
Najmniejszą pozycję należności od sektora niefinansowego tradycyjnie
stanowiły pozostałe należności. W 2016 r., podobnie jak w poprzednich
latach, ta część należności banków charakteryzowała się relatywnie wysoką
dynamiką wzrostu. W ostatnim roku wzrost należności netto banków
z tego tytułu wyniósł 7,1% i był on minimalnie wyższy niż tempo osiągnięte
w 2015 r. (6,9%).
Udział tej pozycji w aktywach ogółem banków nadal miał charakter
marginalny (0,3%). Oczywiście z racji specyfiki tej kategorii należności
– zwłaszcza rodzaju podmiotów, której ona dotyczyła, czyli głównie
niekomercyjnych instytucji, działających na rzecz gospodarstw domowych –
trudno oczekiwać znaczącego udziału należności od tej kategorii klientów,
zwłaszcza w porównaniu takimi kategoriami klientów jak podmioty
gospodarcze czy gospodarstwa domowe. Mimo to, na podkreślenie
zasługuje dość dynamiczny wzrost należności od tych instytucji. Wśród
tych należności zdecydowaną większość i najwyższą dynamikę miały
tradycyjnie kredyty długoterminowe zaciągane na okres 5 lat i dłuższy na
cel związany z nieruchomościami. Ten wynik może sugerować, że wiele
spółdzielni mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego (TBS),
wspólnot mieszkaniowych prowadziło różnego typu inwestycje budowlane
z wykorzystaniem kredytu bankowego.
1.4. Struktura terminowa należności od sektora niefinansowego
Począwszy od 2001 r. obserwowano stałą tendencję w zakresie kierunków
zmian w terminowości kredytów dla klientów sektora niefinansowego,
polegającą na stopniowym wzroście udziału kredytów długoterminowych,
udzielanych na okres powyżej 5 lat kosztem kredytów udzielanych na
najkrótsze terminy – do 1 roku. Dodatkowo od 2005 r. wzrost udziału
kredytów długoterminowych następował także kosztem spadku znaczenia
kredytów o pierwotnym terminie zapadalności w przedziale od 1 roku do
136
5 lat. W ostatnim roku odnotowano kontynuację większości tych trendów
w polskim sektorze bankowym.
Udział należności z tytułu kredytów krótkoterminowych (na okres do 1
roku) obniżył się z 14,9% na koniec 2015 r. do 14,1% rok później. Spadek
znaczenia tych kredytów był przy tym wyraźnie wyższy niż w 2015 r. (0,8 pkt
proc. wobec 0,3 pkt proc.).
Zmianę sytuacji zaobserwowano natomiast w zakresie należności
z tytułu kredytów średnioterminowych (od 1 roku do 5 lat). Dynamika
tych należności była w 2015 r. najwyższa spośród wszystkich analizowanych
przedziałów czasowych, natomiast rok później była wyraźnie wolniejsza.
W rezultacie, po wzroście udziału tych należności w całości należności od
sektora niefinansowego w 2015 r. (z 15,6% do 15,2%), w następnym roku
nastąpiło niewielkie obniżenie udziału do poziomu 15,1%.
Znaczenie kredytów długoterminowych w bankach zwiększyło się w ciągu
ostatniego roku o kolejne 0,9 pkt proc. z 69,9% do 70,8% i ten udział był
najwyższy w historii polskiej bankowości po transformacji gospodarczej.
Tempo tego wzrostu było przy tym wyższe niż w poprzednim roku. Był to
głównie efekt wzrostu kredytów inwestycyjnych.
Ten stale rosnący udział kredytów długoterminowych może generować
poważne problemy dla banków w zakresie zarządzania płynnością, szczególnie
przy krótkich terminach zapadalności znaczącej większości pasywów obcych.
Banki muszą zwrócić większą uwagę na ten problem, tym bardziej, że nowe
wymagania regulacyjne też będą najprawdopodobniej zmierzać w kierunku
bezpieczniejszego zarządzania płynnością.
Struktura terminowa kredytów dla sektora niefinansowego
w latach 2012–2016 (w %)
Kredyty
2012
2013
2014
2015
2016
Do 1 roku
16,2
15,7
15,2
14,9
14,1
Od 1 roku do 5 lat
16,3
15,5
15,6
15,2
15,1
Powyżej 5 lat
Razem
67,5
68,8
69,2
69,9
70,8
100,0
100,0
100,0
100,0
100,0
Źródło: Dane NBP.
1.5. Struktura walutowa należności od sektora niefinansowego
Po wcześniej przedstawionych odrębnych analizach, w zakresie należności
od podmiotów gospodarczych i od gospodarstw domowych, w tym miejscu
uwaga została skoncentrowana na łącznych wynikach dla całości należności
od sektora niefinansowego.
Po najwyższym wyniku, osiągniętym przez sektor bankowy na koniec
2011 r., następował istotny spadek znaczenia należności walutowych brutto.
137
Tak niski udział kredytów walutowych nie był odnotowany w sektorze
bankowym od wielu lat (od 2007 r.). Na podkreślenie zasługuje, że wynik
nie był skutkiem istotnych zmian kursu złotego względem głównych walut
obcych, lecz raczej działań podejmowanych przez banki (pod wpływem między
innymi rekomendacji nadzoru bankowego) w kierunku ograniczania nowej
działalności kredytowej w walutach obcych. Spadek znaczenia walut obcych
w aktywach zmniejszał nierównowagę w sektorze bankowym, a jednocześnie
mógł być jedną z przyczyn stabilizacji zaangażowania dłużnego zagranicznych
instytucji kredytowych w bankach w Polsce. Zmniejszyła się też skala narażenia
klientów polskich banków na ryzyko kursowe, choć nadal było ono bardzo
istotne. Następne lata pokażą dopiero, jak trwały będzie to trend w warunkach
płynnego kursu walutowego złotego. Niewielkie znaczenie nowych kredytów,
zwłaszcza dla gospodarstw domowych, powinno powodować, że w dłuższym
horyzoncie udział należności walutowych będzie dalej się obniżać. Ten
spadek mógł być głębszy w ostatnim roku, gdyby nie znowu znaczący wzrost
kredytów denominowanych w walutach obcych dla przedsiębiorstw. Warto
jednak odnotować, że nastąpił on w roku kształtowania się niekorzystnych
kursów walut dla kredytobiorców i nawet to nie spowodowało odwrócenia się
tendencji i ponownego wzrostu udziału należności walutowych od klientów
w całości należności od sektora niefinansowego.
Udział należności walutowych w należnościach banków od sektora
niefinansowego w latach 2012–2016 (w %)
Rok
Należności walutowe
2012
2013
2014
2015
2016
31,5
29,9
29,2
28,6
27,5
Źródło: Dane NBP.
Udział należności walutowych w należnościach banków od sektora niefinansowego (%)
34,1
35,7
2010
2011
31,5
29,9
29,2
28,6
27,5
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
138
1.6. Jakość należności kredytowych
Rok 2016 cechował się kolejnymi istotnymi zmianami w jakości należności
banków od podmiotów niefinansowych. Jednak przy analizie jakości należności
kredytowych banków, warto zawsze zrobić zastrzeżenie dotyczące stosowania
przez polskie banki różnych metod rachunkowości: część banków (zwłaszcza
zdecydowana większość dużych) stosowała Międzynarodowe Standardy
Rachunkowości, inne opierały się na polskich przepisach dotyczących zasad
tworzenia rezerw celowych. Te odmienne zasady klasyfikacji mogły utrudniać
proces oceny sytuacji w sektorze bankowym, szczególnie w tych obszarach,
gdzie zasady tworzenia odpisów aktualizujących są nieco bardziej elastyczne.
Ponadto zmiana warunków działania banków, w tym gorsze wyniki bieżącej
działalności zachęcały niektóre banki do bardziej dokładnej analizy jakości
portfela kredytowego.
Dynamika należności brutto ogółem i należności z utratą wartości
od sektora niefinansowego w latach 2012–2016
Rok
Dynamika (w %)
Należności brutto ogółem
Należności z utratą wartości
2012
101,2
108,6
2013
103,3
99,7
2014
106,8
101,5
2015
107,4
100,5
2016
105,2
97,2
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Silny spadek wartości należności z utratą wartości o 2,8% przy
jednoczesnym wyraźnie silnym tempie wzrostu należności brutto, musiał
skutkować dalszą poprawą jakości należności bankowych. Na koniec
2015 r. udział kredytów gorszej jakości wyniósł 7,6%, a rok później był on
istotnie niższy i wyniósł 7%. Ten lepszy wynik jest uzasadniony oczywiście
stosunkowo dobrą koniunkturą gospodarczą od przynajmniej trzech lat
oraz wyraźną poprawą w ostatnich dwóch latach sytuacji na rynku pracy.
Te zmiany nie mogły być obojętne dla jakości portfela kredytowego. Także
niski poziom rynkowych stóp procentowych wspierał pozytywne tendencje
w zakresie jakości portfela.
Nie można jednak zapomnieć, że poprawa wyniku w zakresie należności
o obniżonej wartości była efektem nieuwzględnienia w wynikach za 2016 r.
portfela SK Banku. Skutek upadku SK Banku można szacować na 1 400 mln
PLN. Gdyby pominąć wpływ usunięcia tego banku ze sprawozdawczości
za 2016 r., to wówczas zmniejszenie kwoty należności z utratą wartości
wyniosłoby tylko o 0,9%.
139
Udział należności z utratą wartości (%)
5,2
4,6
2007
2008
7,9
8,8
8,2
8,9
8,5
8,1
7,5
7,0
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane NBP.
Trzeba też pamiętać, że w minionym roku banki sprzedały firmom
windykacyjnym znaczne pakiety należności. Te operacje też miały bardzo
istotny wpływ na wielkość portfela należności banków o obniżonej jakości.
Bez nich wskaźnik należności z utratą wartości byłby znacznie wyższy.
Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem
w latach 2012–2016 (w %)
Rok
Udział należności z utratą wartości
2012
8,9
2013
8,5
2014
8,1
2015
7,6
2016
7,0
Źródło: Dane NBP.
Warto zaznaczyć, że poprawa nastąpiła w warunkach stosunkowo
wysokiego wzrostu należności ogółem. Taka sytuacja będzie zawsze
powodować statystyczną poprawę jakości portfela kredytowego. To jest
efekt statystyki, ale także odmłodzenia znacznej części tego portfela.
Niewykluczone, że proces pewnego pogorszenia się jakości kredytów może
dopiero nastąpić w przyszłości, w miarę starzenia się portfela. Zachowując
ostrożność ocen, trzeba jednocześnie zaznaczyć, że analizy vintage
prowadzone przez BIK wskazują na generalnie niższy poziom szkodowości
nowego portfela kredytów w ostatnich latach niż kredytów udzielonych
pod koniec pierwszego dziesięciolecia XXI w. Zatem przy ostrożnej polityce
kredytowej prowadzonej przez banki i procesie sprzedaży złych kredytów
jakość portfela należności bankowych nie musi się pogarszać.
1.6.1. Jakość należności od gospodarstw domowych
Bardziej szczegółowa ocena jakości portfela kredytowego banków zostanie
przeprowadzona w tym miejscu w odniesieniu do poszczególnych rodzajów
kredytobiorców i głównych typów należności bankowych.
Na skutek istnienia zasadniczej różnicy w tempie wzrostu poszczególnych
części portfela kredytowego banków (gospodarstwa domowe i podmioty
gospodarcze) w ostatnich latach, specyfiki obu grup klientów, zmiany
wolumenu kredytów z utratą wartości dla obu kategorii klientów mogą
kształtować się odmiennie.
140
Jest przy tym rzeczą interesującą, że szybki wzrost udziału należności od
gospodarstw domowych w ostatnich latach nie spowodował wzrostu wartości
należności banków z utratą wartości od tych klientów. Wytłumaczeniem
tego zjawiska może być wolniejsze w poprzednich latach tempo przyrostu
należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych (cechujących się zwykle
wyższym poziomem szkodowości) i oparcie wzrostu należności gospodarstw
domowych na nowych kredytach mieszkaniowych (zwykle o niskiej
szkodowości portfela). To uzasadnienie nie jest jednak wystarczające dla
doświadczenia ostatnich lat, gdy wysoką dynamiką charakteryzowały się
także kredyty konsumpcyjne. Tu uzasadnieniem dla poprawy jakości może
być lepsza sytuacja makroekonomiczna kraju.
Po okresie silnego narastania kredytów zagrożonych w latach 2009–
2011, w ostatnich trzech latach dynamika należności z utratą wartości była
niska. Przykładowo, w 2013 r. zmniejszyły się one o 1%, a w następnym roku
odnotowano dalszy ich spadek wartości (o 2%), natomiast ich roczny wzrost
w latach 2015–2016 był umiarkowany, gdyż wyniósł 1,9%. Te wyniki są
pozytywne, ale widać po rezultacie ostatnich dwóch lat, że wyższa dynamika
należności przekłada się na stopniowe odbudowywanie się portfela należności
o gorszej jakości.
Generalnie, można jednak uznać, że w latach 2012–2014 zmiany kwot
należności z utratą wartości od gospodarstw domowych miały zdecydowanie
ograniczone znaczenie w całości przyrostu należności bankowych z utratą
wartości. Natomiast w latach 2015–2016 przy spadku wartości należności
z utratą wartości w przypadku całego sektora niefinansowego, w części
dotyczącej należności o gospodarstw domowych odnotowano wzrost
wartości należności o niższej jakości. W poprzednich latach to należności od
przedsiębiorstw miały bardziej negatywny wpływ na łączny wynik banków,
a w ostatnich dwóch latach, to należności od gospodarstw domowych miały
bardziej negatywne oddziaływanie.
Z tych danych wynika też jednak, że poprawa sytuacji ekonomicznej
kraju przełożyła się na zdolność gospodarstw domowych do realizacji swoich
zobowiązań względem banków. Oczywiście trzeba mieć też w pamięci, że
do takich wyników przyczyniła się sprzedaż części portfeli banków do firm
windykacyjnych i w ten sposób pozbycie się części złego portfela banków.
Jakość należności od gospodarstw domowych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
2014
2015
2016
588 878
628 546
660 419
Należności z utratą wartości (mln PLN)
38 401
39 123
39 864
Udział należności z utratą wartości (%)
6,5
6,2
6,0
Źródło: Dane NBP.
141
W efekcie w 2016 r. wystąpiło pogłębienie zjawiska obserwowanego
już w poprzednich latach – poprawy wskaźnika jakości należności banków
od sektora niefinansowego. W 2014/2015 r. ta poprawa wyniosła 0,3 pkt
proc., rok później było to 0,2 pkt proc. Udział należności z utratą wartości
obniżył się do 6% na koniec 2016 r. Jakość należności od gospodarstw
domowych pozostała też na znacznie lepszym poziomie niż jakość należności
od podmiotów gospodarczych.
Jak wspomniano wyżej, w obszarze należności od gospodarstw domowych
należy odrębnie oceniać jakość należności z tytułu kredytów mieszkaniowych,
kredytów konsumpcyjnych oraz kredytów dla mikroprzedsiębiorstw, aby
lepiej poznać źródło powstania zmian w jakości należności od tej kategorii
klientów.
1.6.2. Jakość należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów
mieszkaniowych
W odniesieniu do kredytów mieszkaniowych obserwowano w ostatnich
latach wzrost należności z utratą wartości. Tylko w 2015 r. nastąpił nominalny
spadek wartości należności o obniżonej jakości. Jednak już w 2016 r. tempo
przyrostu należności z utratą wartości z tytułu kredytów mieszkaniowych
wyniosło 6,8%. Tego tempa wzrostu nie sposób porównywać z wynikiem za
2015 r., ale było ono jednocześnie wolniejsze niż w 2014 r.
Wskaźnik udziału tych należności w całości należności z tytułu kredytów
mieszkaniowych pozostał na dobrym poziomie. Na koniec 2016 r. ukształtował
się on w wysokości 2,9%, czyli na poziomie o 0,1 pkt proc. wyższym niż rok
wcześniej. Zatem pogorszenie jakości portfela kredytów mieszkaniowych było
minimalne, ale jednak była to tendencja odwrotna niż w poprzednich latach.
Co ciekawe, wynik ten został zrealizowany w warunkach umiarkowanego
negatywnego oddziaływania zmian kursu walutowego w 2016 r. na
zdolność klientów do obsługi kredytów, ale po okresie silnego negatywnego
oddziaływania w 2015 r. Pozytywnie na jakość portfela oddziaływał
natomiast spadek rynkowych stóp procentowych i w konsekwencji obniżenie
oprocentowania kredytów złotowych i walutowych.
To niewielkie pogorszenie jakości nastąpiło w okresie stopniowego
„starzenia się” portfela kredytów mieszkaniowych w Polsce. Przyrost
nowych tego typu należności nie był już duży, a średni wiek kredytu ulegał
stopniowemu zwiększeniu. Największe przyrosty akcji kredytowej w tym
obszarze były bowiem realizowane pod koniec pierwszej dekady XXI w. Do
pewnego stopnia podważona została zatem w pewnym sensie teza, że wraz
ze „starzeniem się” portfela jego jakość musi się ulec pogarszaniu. Trzeba
jednak też odnotować, że w 2016 r. nastąpiły sprzedaże portfeli kredytów
mieszkaniowych przez banki, co mogło także wpłynąć na poprawę wskaźnika
jakości należności.
142
Jakość należności mieszkaniowych od gospodarstw domowych
w latach 2014–2016
2014
2015
2016
Należności ogółem (mln PLN)
Wyszczególnienie
355 874
381 305
400 305
Należności z utratą wartości (mln PLN)
11 312
10 825
11 565
Udział należności z utratą wartości (%)
3,2
2,8
2,9
Źródło: Dane NBP.
Przy analizie portfela kredytów mieszkaniowych warto zwrócić uwagę na
jakość wybranych części portfela. Najbardziej jaskrawy podział i najłatwiejsza
ocena dotyczą portfela kredytów wyrażonych w złotych i denominowanych
w walucie obcej.
W zakresie jakości kredytów mieszkaniowych wyrażonych w złotych
oceny za 2015 r. muszą być utrudnione. Wynika to z faktu, że statystyka
szczegółowa za grudzień 2015 r. dotyczy banków bez uwzględnienia banków
w upadłości, w tym SK Banku. Nie ulega wątpliwości, że w zakresie jakości
kredytów mieszkaniowych wpływ tego banku był istotny.
Dane za 2015 r. z uwzględnieniem banków w upadłości pokazują
niewielką poprawę jakości portfela kredytów mieszkaniowych w złotych.
W listopadzie udział kredytów z utratą wartości wynosił 3,2%, natomiast
informacje na koniec roku bez uwzględnienia danych banków w upadłości
pokazały poprawę sytuacji do 2,7%. Oczywiście ta zmiana nie jest tylko
efektem wyłączenia SK Banku, ale także przeglądu portfela dokonanego
przez działające banki.
Analogiczne dane za 2016 r. pokazują, że jakość portfela kredytów
mieszkaniowych wyrażonych w walucie rodzimej uległa dalszej poprawie. Na
koniec 2016 r. udział kredytów złotowych z utratą wartości wynosił bowiem
2,6%, choć nominalnie kredyty z utratą wartości w 2016 r. zwiększyły się o 6,2%.
Jakość należności mieszkaniowych wyrażonych w złotych od gospodarstw
domowych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
2014
2015
2016
190 399
211 963
232 606
Należności z utratą wartości (mln PLN)
6 491
5 725
6 078
Udział należności z utratą wartości (%)
3,4
2,7
2,6
Źródło: Dane NBP.
W zakresie kredytów wyrażonych we franku szwajcarskim udział
kredytów z utratą wartości ponownie zwiększył się istotnie w ostatnim roku.
Istotna zmiana kursu walutowego w ostatnich dwóch latach spowodowała
wzrost wartości należności z utratą wartości o 15,4% w 2015 r. i o 6,8%
w następnym roku. Trzeba też pamiętać, że ten portfel cały czas podlega
143
procesowi starzenia się, ponieważ nie ma już praktycznie nowych znaczących
kredytów we franku szwajcarskim udzielanych w ostatnich latach przez
banki. Tym samym jest rzeczą naturalną, że jego jakość będzie obniżać się
w kolejnych okresach.
Udział kredytów z utratą wartości wśród kredytów mieszkaniowych
denominowanych we franku szwajcarskiego wyniósł na koniec 2016 r.
3,7%, podczas gdy na koniec 2015 r. wynosił on 3,4%. Skala pogorszenia
się sytuacji w tym segmencie była w 2016 r. analogiczna jak rok wcześniej.
Można jednak odnotować, że także w 2014 r., gdy zmiany kursu walutowego
były bliskie zeru, nastąpiło pogorszenie jakości portfela kredytów w CHF
z 2,6% do 3,1%, a więc o 0,5 pkt proc.
Powyższe dane świadczą o stopniowym pogarszaniu się jakości tego
portfela, choć nie była to sytuacja bardzo poważna. Niekorzystna zmiana
kursu walutowego CHF do złotego oraz prezentacja kolejnych propozycji
politycznych rozwiązania problemu kredytów denominowanych we
frankach szwajcarskich nie obniżyła dyscypliny spłaty kredytów wobec
banków. Wzrost kwoty nominalnej należności z utratą wartości był nieco
szybszy (6,8%) w stosunku do skali deprecjacji złotego do CHF (4,5%).
Stąd w warunkach bieżącej spłaty części zaciągniętych kredytów wskaźnik
relacji należności zagrożonych do wszystkich należności ulegał stopniowemu
podwyższeniu i jest rzeczą naturalną, że taki proces będzie następował,
o ile banki nie zdecydują się na sprzedaż części lub całości tego portfela do
podmiotów pozabankowych.
Należy podkreślić, że w ostatnim roku jakość tego portfela była gorsza
niż w przypadku portfela kredytów złotowych. W świetle powyższych uwag
można oczekiwać utrzymania się tej tendencji, zwłaszcza w warunkach
stosunkowo dobrej kondycji ekonomicznej kraju i rozwoju akcji kredytowej
w złotych przez banki.
Jakość należności mieszkaniowych wyrażonych w CHF
od gospodarstw domowych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
132 719
4 057
3,1
2015
137 674
4 687
3,4
2016
134 260
5 006
3,7
Źródło: Dane NBP.
Powyższe dane pokazują też, że oceny dotyczące wpływu zmiany kursu
walutowego na jakość portfela nie są tak jednoznaczne. Oczywiście zmiana
kursu walutowego ma wpływ na wielkość LtV poszczególnych należności, ale
przełożenie na jakość portfela wydaje się być już mniejsze. Analiza samych
danych pokazuje, że portfel kredytów mieszkaniowych wyrażonych w złotych
144
był jakościowo lepszy niż portfel kredytów w CHF, ale jednocześnie portfel
złotowy był młodszym portfelem na skutek zdecydowanie dominującej roli
kredytów złotowych w przyroście należności banków z tytułu kredytów
mieszkaniowych w ostatnich latach.
Warto też pamiętać, że mimo bardzo chwilami niekorzystnych zmian
kursu walutowego, kredytobiorcy mający kredyt w walucie obcej korzystali
z bardzo niskiego oprocentowania swoich zobowiązań względem banków.
W strefie euro i w Szwajcarii obniżono bądź utrzymano w minionym roku
rekordowo niskie stopy procentowe i doszły one już do poziomów ujemnych.
W przypadku kredytów mieszkaniowych w innej walucie niż frank
szwajcarski jakość portfela pozostawała bardzo wysoka. Na koniec 2016 r.
udział należności z utratą wartości wynosił 1,7% i wzrósł o 0,3 pkt proc.
Nominalnie wartość należności z utratą wartości zwiększyła się aż o 18%,
podczas gdy rok wcześniej się zmniejszyła. Trzeba jednak pamiętać, że zmiany
te dotyczyły relatywnie małego portfela kredytowego.
Na koniec tej części warto zaznaczyć, że analizy dotyczące jakości
należności złotowych i walutowych budzą niekiedy pewne kontrowersje,
gdyż zdaniem nadzoru bankowego należności w walutach obcych mające
opóźnienia w spłacie są często przewalutowane na złote i to działanie może
zaburzać faktyczny obraz jakości obu portfeli. Z drugiej strony analizy
prowadzone w BIK na bazie pierwotnej waluty kredytu wskazywały na brak
istotnej różnicy w tempie pogarszania się portfela kredytów mieszkaniowych
na niekorzyść kredytów wyrażonych lub denominowanych w walucie obcej
w stosunku do kredytów wyrażonych w złotych. Co więcej, wszystkie
roczniki kredytów walutowych mają niższą szkodowość od odpowiadających
im rocznikom złotowym, choć ze względu na bardzo niski dopływ do
portfela nowych rachunków walutowych udziały rachunków opóźnionych
w obsłudze są zbliżone w części walutowej i złotowej.
1.6.3. Jakość należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów
konsumpcyjnych
Znacznie gorsza sytuacja w zakresie jakości kredytów od gospodarstw
domowych przedstawiała się – tradycyjnie już – w zakresie jakości kredytów
konsumpcyjnych. Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że w ostatnich latach
odnotowywano wyraźną poprawę jakości tego portfela. Jeszcze w 2015 r. wartość
należności z utratą wartości pozostała praktycznie na tym samym poziomie,
co rok wcześniej (wzrost o 0,1%), ale przy wzroście wszystkich należności
banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych oznaczało to wyraźną poprawę
jakości tego portfela. W 2016 r. już odnotowano nominalny wzrost należności
z utratą wartości wśród kredytów konsumpcyjnych. Wzrost ten wyniósł 2,8%,
ale przy relatywnie szybkim wzroście wartości całego tego portfela w bankach
zaowocowało to dalszą poprawą jakości tych należności (do 11,6%).
145
Dane te świadczyły o coraz lepszym zarządzaniu ryzykiem kredytowym
przez banki, nawet w sytuacji pewnego złagodzenia wymogów kredytowych
przez banki w ostatnich latach. Trzeba jednak też pamiętać, że do poprawy
wskaźników przyczyniała się lepsza sytuacja makroekonomiczna w kraju
oraz sprzedaż części portfela tych należności przez banki do podmiotów
niebankowych.
Jakość kredytów konsumpcyjnych od gospodarstw domowych
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
131 980
16 747
12,7
2015
140 231
16 852
12,0
2016
149 910
17 324
11,6
Źródło: Dane NBP.
Udział należności zagrożonych na koniec 2016 r. zmniejszył się o 0,4
pkt proc. w porównaniu z końcem 2015 r. Ta skala poprawy była jednak
mniejsza niż rok wcześniej, gdy udział należności z utratą wartości obniżył
się o 0,7 pkt proc. Poprawa jakości tych należności mogła bowiem stanowić
zachętę do łagodzenia kryteriów udzielania tego rodzaju kredytów i wzrostu
akcji kredytowej.
Wśród kredytów konsumpcyjnych grupą jednorodnych kredytów
stanowią kredyty samochodowe. W przeszłości cechowały się one najniższą
jakością, ale w ostatnich trzech latach nastąpiła diametralna odmiana sytuacji.
Dość wskazać, że udział należności z utratą wartości zmniejszył się w okresie
dwóch lat z 11,9% do 5,2%. Tylko w 2016 r. wskaźnik ten obniżył się z 7,3%
do 5,2%.
Jest przy tym rzeczą znamienną, że ta zmiana nastąpiła w warunkach
zmniejszenia wolumenu należności z utratą wartości z tytułu kredytów
samochodowych: w 2015 r. o 41% i w 2016 r. o 25,1%. To dowodzi poprawy
sytuacji na rynku samochodów, poprawy sytuacji makroekonomicznej kraju.
Jakość kredytów samochodowych od gospodarstw domowych
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
4 161
494
11,9
2015
3 963
291
7,3
2016
4 210
218
5,2
Źródło: Dane NBP.
W zakresie portfela należności z tytułu korzystania przez klientów z kart
kredytowych jakość portfela banków również poprawiła się w ostatnich
trzech latach. Tylko w 2016 r. udział należności z utratą wartości w całości
146
należności banków z tytułu kart kredytowych zmniejszył się z 8,8% do 8%.
Zmniejszyła się także nominalna wartość takich należności z utratą wartości.
W 2016 r., podobnie jak rok wcześniej, nastąpiło to w warunkach wzrostu
kwoty nominalnej należności brutto banków z tego tytułu.
Jakość kredytów w karcie kredytowej od gospodarstw domowych
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
12 722
1 495
11,8
2015
13 416
1 176
8,8
2016
13 758
1 105
8,0
Źródło: Dane NBP.
W zakresie należności banków z tytułu kredytów ratalnych odnotowano
także poprawę sytuacji, a skala pozytywnej zmiany była w tym obszarze
równie istotna. Kwota należności z utratą wartości wzrosła, ale kwota
należności brutto zwiększyła się dynamiczniej. W efekcie udział należności
o obniżonej jakości zmniejszył się w 2016 r. z 10,6% do 9,9%, co oznaczało
poprawę wskaźnika o 0,7 pkt proc. Po raz pierwszy udział takich kredytów
o obniżonej jakości zmniejszył się poniżej 10%.
Jakość kredytów ratalnych od gospodarstw domowych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
52 337
6 023
11,5
2015
57 348
6 056
10,6
2016
63 207
6 228
9,9
Źródło: Dane NBP.
Podsumowując sytuację w zakresie jakości należności banków od
gospodarstw domowych, w 2016 r. nastąpiło nieco słabsze utrzymanie
tendencji z roku poprzedniego. Sektor bankowy doświadczył niewielkiego
zmniejszenia udziału kwoty należności z utratą wartości w obszarze
kredytów mieszkaniowych i silniejszego spadku udziału należności o gorszej
jakości w kredytach konsumpcyjnych. W obu segmentach nastąpił jednak
nominalny wzrost należności z utratą wartości, co było sytuacją odmienną
od obserwowanej w 2015 r. Wówczas kwota należności z utratą wartości
zmniejszyła się w segmencie kredytów mieszkaniowych i uległa minimalnemu
tylko zwiększeniu w zakresie kredytów konsumpcyjnych.
1.6.4. Jakość należności od przedsiębiorców indywidualnych i rolników
W zakresie należności banków od przedsiębiorców indywidualnych
i rolników również jakość należności banków uległa poprawie w 2016 r.
Udział należności o obniżonej jakości osiągnął poziom 10%. Kwota należności
z utratą wartości wyraźnie zmniejszyła się, co było dużą zmianą w stosunku
147
do wzrostu takiego portfela o 7% w 2015 r. Relatywnie dobra sytuacja
ekonomiczna kraju przełożyła się wreszcie na lepsze wskaźniki jakości
portfela należności od przedsiębiorców indywidualnych i rolników. Jest to
o tyle istotne, że rok wcześniej tylko w tej kategorii kredytów odnotowano
pogorszenie jakości aktywów.
Jakość należności od przedsiębiorców indywidualnych i rolników
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
101 421
10 683
10,5
2015
107 010
11 446
10,7
2016
110 205
10 974
10,0
Źródło: Dane NBP.
Jakość należności od przedsiębiorstw indywidualnych była w 2016 r.
przy tym drugi rok z rzędu gorsza niż należności banków od większych
podmiotów gospodarczych. Tradycyjnie już na najwyższym poziomie wśród
przedsiębiorców pozostawała jakość należności bankowych od rolników
indywidualnych, ale z racji niewielkiego portfela należności brutto nie mogła
ona mieć istotnego wpływu na generalny poziom należności z utratą wartości
od gospodarstw domowych.
1.6.5. Jakość należności od podmiotów gospodarczych
Należności z utratą wartości z tytułu kredytów udzielonych podmiotom
gospodarczym drugi rok z kolei zmniejszyły się w bankach. W ostatnim
roku obniżyły się one aż o 8,3%, podczas gdy jeszcze rok wcześniej spadek
wyniósł 2,3%. Nastąpił on w warunkach stosunkowo dobrej sytuacji
makroekonomicznej kraju. Jest przy tym rzeczą interesującą, że silny spadek
należności z utratą wartości nastąpił po roku cechującym się szybką dynamiką
wzrostu należności ogółem banków od przedsiębiorstw.
Wzrost wartości nominalnej należności brutto banków od przedsiębiorstw
w 2016 r., przy spadku kwoty należności z utratą wartości musiał spowodować
poprawę jakości portfela kredytowego. Udział należności z utratą wartości
w portfelu banków zmniejszył się w 2016 r. z 10,3% do 9%. Poprawa
wyniosła zatem 1,3 pkt proc., podczas gdy rok wcześniej był to 1 pkt proc.
Wskaźnik osiągnięty na koniec 2016 r. był najniższym od 2008 r.
Można też zauważyć, że jakość należności od podmiotów gospodarczych
pozostała nadal na wyższym poziomie niż jakość należności z tytułu kredytów
konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych. Ta różnica uległa nawet ponownie
zwiększeniu, choć wcześniej następował proces niwelowania tej różnicy.
Na należności od podmiotów gospodarczych składają się należności od
dużych przedsiębiorstw oraz od sektora małych i średnich przedsiębiorstw
i jakość należności od obu grup klientów należy dokładniej przeanalizować
148
w takim podziale. Jest on tym bardziej uzasadniony, że wyniki ekonomiczne
banków w obu obszarach działalności były odmienne.
Jakość należności od podmiotów gospodarczych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
300 919
34 082
11,3
2015
327 265
33 742
10,3
2016
344 910
30 955
9,0
Źródło: Dane NBP.
1.6.6. Jakość należności od dużych przedsiębiorstw
W obszarze należności od dużych przedsiębiorstw odnotowano w ostatnim
roku zmniejszenie kwoty należności z utratą wartości. Zmniejszenie to
wyniosło 6,7% w skali roku. To była sytuacja podobna do obserwowanej
w 2015 r., choć jednocześnie wyraźnie odmienna od odnotowywanej
w latach wcześniejszych, kiedy następował stały wzrost wartości należności
z utratą wartości. Przykładowo w 2014 r. wyniósł on 3,7%. Dobra
sytuacja makroekonomiczna zaowocowała zmniejszeniem kwoty należności
o obniżonej wartości. Mogło to skutkować lepszymi bieżącymi ocenami
dotyczącymi kształtowania się tendencji na rynku. Część banków mogła
też zdecydować się na reklasyfikację części swojego portfela w warunkach
niższego wyniku finansowego.
W sytuacji szybkiej dynamiki należności ogółem banków od dużych
przedsiębiorstw spadek kwoty należności z utratą wartości musiał spowodować
szybką poprawę jakości tego portfela w bankach. Udział należności z utratą
wartości w całości należności brutto banków zmniejszył się w 2016 r. o 1
pkt proc.: z 7,7% do 6,7%. W tym zakresie tendencja spadkowa udziału
należności o obniżonej jakości utrzymywała się od 2013 r. W ostatnim roku
uległa ona jednak pewnemu zwolnieniu, gdyż w poprzednim roku jakość
portfela poprawiła się o 1,4 pkt proc. Udział należności z utratą wartości
był najniższy od 2008 r. Wówczas jednak następny rok przyniósł wyraźne
pogorszenie jakości portfela. Wydaje się, że dziś także niektóre branże
przeżywają nadal problemy i trzeba z uwagą analizować zmiany zachodzące
w portfelu banków.
Jakość należności od dużych przedsiębiorstw w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
125 289
11 391
9,1
Źródło: Dane NBP.
149
2015
141 482
10 903
7,7
2016
151 297
10 173
6,7
Analizując jakość głównych rodzajów kredytów dla dużych przedsiębiorstw,
można stwierdzić dalszą poprawę sytuacji w zakresie kredytów operacyjnych
dla dużych przedsiębiorstw. W 2016 r. odnotowano spadek udziału należności
o obniżonej wartości z 7,3% do 6,3%. Kwota należności o obniżonej wartości
zmniejszyła się w 2016 r. aż o 13,5%. Rok wcześniej ta zmiana była nieco
silniejsza.
W zakresie kredytów inwestycyjnych dla dużych przedsiębiorstw w 2016 r.
odnotowano również dalszą poprawę jakości portfela. Symptomatyczne
było, że kwota należności o obniżonej wartości praktycznie uległa obniżeniu
w ostatnim roku, ale poprawa jakości była też wynikiem wzrostu wartości
należności brutto, czyli szybkiej dynamiki akcji kredytowej. Na koniec 2016 r.
udział należności o obniżonej wartości dla tej kategorii aktywów wyniósł
4,3% wobec 6,1% rok wcześniej. Na podkreślenie zasługuje nadal wyższa
jakość kredytów inwestycyjnych niż kredytów operacyjnych. Ta różnica
w udziale złych kredytów dla obu grup należności wzrosła w ostatnim roku.
W zakresie kredytów na nieruchomości dla dużych przedsiębiorstw
nastąpiło natomiast w 2016 r. pogorszenie jakości, choć rok wcześniej
odnotowano wyjątkowo silną poprawę sytuacji. Udział należności o obniżonej
wartości dla tej kategorii aktywów wyniósł 7,1% na koniec 2016 r. Był to
poziom aż o 1,1 pkt proc. wyższy niż w 2015 r. Jest rzeczą wartą zauważenia,
że jakość tej części portfela kredytowego po raz pierwszy była gorsza niż
jakość kredytów o charakterze operacyjnym dla tej samej kategorii klientów.
Wynik ostatniego roku został zrealizowany przy nadal szybkim wzroście akcji
kredytowej banków w tym obszarze, co może budzić pytania o jakość tych
należności w przyszłości.
1.6.7. Jakość należności od przedsiębiorstw sektora MSP
W zakresie podmiotów zaliczanych do MSP, należności o niższej jakości
zmniejszyły się w 2016 r. – o 9,1%, choć w poprzednim roku odnotowano
jeszcze ich wzrost (o 2%). Udział należności z utratą wartości w należnościach
brutto banków od MSP mimo to zmniejszył w obu ostatnich latach. W 2016 r.
wyniósł on finalnie 10,7%, tj. był aż o 1,6 pkt proc. niższy niż rok wcześniej.
Skala poprawy sytuacji w ostatnim roku była zatem znacznie większa niż
w 2015 r.
Jakość należności od przedsiębiorstw sektora MSP w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
175 631
22 391
12,7
Źródło: Dane NBP.
150
2015
185 783
22 839
12,3
2016
193 613
20 782
10,7
Analizując poszczególne cele udzielania kredytu dla segmentu MSP,
w 2016 r. można było zauważyć poprawę jakości kredytów operacyjnych.
Przy braku wzrostu wolumenu tych kredytów brutto należności o obniżonej
jakości zmniejszyły się i w efekcie udział należności z utratą wartości
wyniósł 10,7%, podczas gdy w 2015 r. był on na poziomie 12,2%. Kierunek
zmian jakości należności był zatem analogiczny jak w segmencie dużych
przedsiębiorstw, a skala poprawy nawet większa.
W zakresie kredytów inwestycyjnych nastąpiła także poprawa jakości
należności bankowych. Wartość nominalna kredytów inwestycyjnych brutto
wzrosła o 7,6% i jednocześnie wartość należności z utratą wartości uległa
niewielkiemu zmniejszeniu. To ostatnie jest tym bardziej godne podkreślenia,
że w latach 2014–2016 dynamika tych należności ogółem była stosunkowo
wysoka. W efekcie udział należności z utratą wartości w całości należności
brutto zmniejszył się w ostatnim roku z 10,7% do 9,8%. Rok wcześniej banki
odnotowały także poprawę jakości tego portfela kredytów.
W zakresie kredytów na nieruchomości dla sektora MSP nastąpiła także
poprawa jakości aktywów wobec tych klientów. Na koniec 2016 r. udział
należności o obniżonej wartości wynosił 11,7% i był aż o 2 pkt proc. niższy
niż rok wcześniej. To była sytuacja zgoła odmienna niż w sektorze dużych
przedsiębiorstw, gdzie odnotowano wyraźne pogorszenie jakości należności.
Skala poprawy sytuacji w sektorze MSP była też porównywalna z wynikami
za 2015 r. W 2016 r. nastąpił nominalny spadek wartości należności z utratą
wartości w tym segmencie aż o 17,8%, a wartość należności brutto zmniejszyła
się o 3,8%.
Właściwie w obu segmentach klientów gospodarczych ocena zmiany
jakości należności banków w 2015 r. musi być w dużym stopniu podobna.
Wyraźna poprawa nastąpiła zarówno w zakresie należności od dużych
przedsiębiorstw, jak i należności od przedsiębiorstw zaliczanych do sektora
MSP. Trzeba jednak przyznać, że zarówno skala poprawy, jak i poziom
szkodowości portfela w 2016 r. wyraźnie przemawiały na korzyść należności
od sektora dużych przedsiębiorstw.
1.6.8. Jakość należności od instytucji niekomercyjnych
Znaczenie należności z utratą wartości w całości należności od instytucji
niekomercyjnych było zawsze niewielkie, a ponadto waga należności
brutto banków od podmiotów zaliczanych do tej kategorii klientów była
tradycyjnie niewielka, dlatego też w zakresie jakości portfela ocena zostanie
ograniczona do generalnego stwierdzenia, że udział należności o niższej
jakości ukształtował się na koniec 2016 r. na poziomie 1,8%, tj. w wysokości
minimalnie niższej niż w dwóch poprzednich latach. Relatywnie wolno
wzrosła wartość należności brutto (o 2,4%), natomiast należności z utratą
wartości się zmniejszyły.
151
Jakość należności od instytucji niekomercyjnych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności ogółem (mln PLN)
Należności z utratą wartości (mln PLN)
Udział należności z utratą wartości (%)
2014
5 644
109
1,9
2015
6 030
115
1,9
2016
6 176
109
1,8
Źródło: Dane NBP.
2. Należności od sektora finansowego, papiery wartościowe, należności od sektora budżetowego, pozostałe aktywa
2.1. Papiery wartościowe
Drugą pozycję, pod względem udziału w aktywach ogółem sektora
bankowego, stanowiły papiery wartościowe. Na koniec 2016 r. ich wartość
odpowiadała 22% aktywów ogółem sektora bankowego (o 2,9 pkt proc.
więcej niż rok wcześniej), a nominalnie wynosiła 377 186 mln PLN.
W tym obszarze działania banków obserwowano w ostatnim czasie dużą
zmienność przyrostu wartości aktywów w kolejnych latach. W 2016 r.
przyrost papierów wartościowych w bilansie zagregowanym sektora
bankowego wyniósł 71 140 mln PLN, podczas gdy w 2015 r. było to tylko
9 478 mln PLN, a w 2014 r. była to kwota 21 568 mln PLN. Ale jeszcze
w 2013 r. przyrost ten był znacznie większy i wyniósł 40 655 mln PLN,
a w 2012 r. nastąpiło nawet zmniejszenie wartości portfela o 8 247 mln PLN.
W normalnych warunkach stosunkowo szybkie tempo rozwoju akcji
kredytowej banków powinno wpływać na zmniejszenie znaczenia papierów
wartościowych w całości aktywów sektora bankowego. Dodatkowo, obniżki
rynkowych stóp procentowych powinny powodować, że dla banków bardziej
racjonalne powinno być zwiększanie akcji kredytowej w korzystniejszych
warunkach makroekonomicznych niż rozbudowa portfeli papierów
wartościowych o niskiej rentowności, zwłaszcza wolumenu papierów
długoterminowych. Jednak w 2016 r. nie mieliśmy do czynienia z sytuacją
całkiem normalną. Wprowadzono bowiem w życie nowy podatek sektorowy
dla instytucji finansowych, który zawierał silny bodziec dla banków
do inwestowania w skarbowe papiery wartościowe. Od tych aktywów
podatek nie był bowiem naliczany. Stąd olbrzymia dynamika tych aktywów
w bilansach banków nie może dziwić, zwłaszcza banków większych, które nie
są zwolnione z podatku sektorowego.
Dodatkowo, motywem zwiększania portfela papierów wartościowych
mogło być dążenie banków do poprawy zarządzania płynnością,
szczególnie w warunkach stosowania norm ostrożnościowych płynności
długoterminowej. Jednak z racji utrzymywania się płynności na relatywnie
wysokim poziomie już w poprzednich okresach, przesłanka ta nie mogła być
152
silna przy rozbudowie portfela. Mogło to być raczej efektem rezydualnym
pozostawania znacznych środków finansowych w bankach, które nie zostały
wykorzystane na akcję kredytową, a jednocześnie banki nie były skłonne do
rozwoju operacji na rynku międzybankowym.
Tak więc dynamika tej pozycji była w 2016 r. bardzo wysoka, także
porównując ją z innymi najważniejszymi grupami aktywów bankowych.
Warto też podkreślić, że w przeciwieństwie do poprzedniego roku, dynamika
portfela papierów wartościowych była w 2016 r. wysoka w porównaniu
z należnościami sektora bankowego od podmiotów finansowych.
Największą pozycję w portfelu papierów wartościowych banków
tradycyjnie stanowiły bony i obligacje skarbowe. Aktywa te wzrosły w bankach
w minionym roku o 34,3%, osiągając wartość na koniec 2016 r. 259 465
mln PLN. Warto zauważyć, że sektor bankowy zwiększył silnie stan swego
posiadania obligacji, podczas gdy polski sektor pozabankowy zwiększył go
w stopniu znacznie bardziej ograniczonym.
Skarbowe papiery wartościowe stanowiły już 15,1% aktywów sektora
bankowego (przy poziomie 12,4% w 2015 r., 12,2% w 2014 r., 9,9%
w 2013 r.) i 62,5% wartości bankowego portfela papierów wartościowych.
Na koniec 2015 r. udział papierów skarbowych był mniejszy i stanowił 56,5%
wartości bankowego portfela papierów wartościowych.
Bony pieniężne NBP zajmowały w ostatnich latach drugą pozycję pod
względem wielkości portfela wśród papierów wartościowych, znajdujących
się w banków. W 2016 r. wartość portfela tych walorów zwiększyła się o 9,3%
i była to sytuacja odwrotna do roku poprzedniego, gdy spadek wyniósł 14%.
Na koniec 2016 r. bony pieniężne stanowiły 4,6% aktywów bankowych
wobec 4,5% rok wcześniej i 5,5% w 2014 r.
Bony pieniężne banku centralnego stanowiły 19,1% portfela papierów
wartościowych. Jeszcze rok wcześniej udział tych walorów w portfelu
papierów wartościowych był dużo wyższy – 21,3%, a dwa lata wcześniej –
25,5%. Te papiery wartościowe, opiewające na krótki termin, stanowiły dla
banków formę lokowania bardzo płynnych środków finansowych. Wzrost
wartości tego portfela należy wiązać z wolniejszym rozwojem akcji kredytowej
banków oraz świadczy to o elastycznym reagowaniu banku centralnego na
bieżącą sytuację na rynku finansowym.
Cechą charakterystyczną ostatniego roku, odwrotnie niż w dwóch
poprzednich latach, był spadek wartości dłużnych papierów wartościowych
wyemitowanych przez podmioty niefinansowe w portfelach banków. Zmiana
wolumenu w 2016 r. nie była duża (o 2%), ale w porównaniu ze wzrostem
wartości tego portfela w 2015 r. (o 15,6%), ten wynik robi wrażenie. Udział
dłużnych papierów wartościowych podmiotów niefinansowych zmniejszył się
w ostatnim roku z 7,6% do 6,2%. Podobnie zmniejszył się portfel papierów
153
dłużnych wyemitowanych przez bankowe instytucje finansowe. Szybko
zwiększył się natomiast portfel papierów dłużnych wyemitowanych przez
niebankowe instytucje finansowe, ale znaczenie tej pozycji było już mniejsze
niż papierów wartościowych wyemitowanych przez podmioty niefinansowe
oraz przez podmioty bankowe.
Wartość instrumentów kapitałowych w portfelach banków zwiększyła
się w minionym roku, ale ten wzrost był wolniejszy niż odnotowany
w 2015 r. Wzrost wyniósł 7,6%, choć rok wcześniej tempo wzrostu tych
aktywów przekroczyło poziom 20%. Ich udział w całości aktywów sektora
bankowego pozostał na poziomie 1%. Natomiast w całości portfela papierów
wartościowych udział instrumentów kapitałowych zmniejszył się w 2016 r.
o 0,5 pkt proc. z 4,6% do 4,1%. Rok wcześniej obserwowano dokładnie
odwrotną sytuację – wzrost z 4,1% do 4,6%. Te ruchy nie zmieniają faktu, że
znaczenie tej części portfela pozostawało na relatywnie niewielkim poziomie.
Struktura portfela papierów wartościowych w bankach
w latach 2012–2016 (w %)
Rodzaj papieru
2012
2013
2014
2015
2016
Bony skarbowe
Bony pieniężne NBP
Obligacje skarbowe
Papiery dłużne emitowane przez banki
Papiery dłużne niebankowych instytucji finansowych
Papiery dłużne podmiotów niefinansowych
Papiery komunalne i fund. ubezpiecz. społ.
Akcje banków
Akcje niebankowych instytucji finansowych
Akcje podmiotów niefinansowych
Razem
1,4
36,9
42,8
3,7
0,4
4,9
5,3
1,9
2,0
0,7
100,0
0,0
37,8
45,2
3,0
0,2
5,1
5,6
0,4
1,9
0,8
100,0
0,0
25,5
54,6
3,2
0,5
6,8
5,3
1,1
2,2
0,8
100,0
0,0
21,3
56,5
3,8
0,7
7,6
5,5
1,5
2,7
0,4
100,0
0,0
19,1
62,5
2,7
0,9
6,2
4,5
1,4
2,3
0,4
100,0
Źródło: Dane NBP.
2.2. Należności od sektora finansowego
Należności od sektora finansowego ukształtowały się na koniec 2016 r.
w wysokości 139 107 mln PLN i stanowiły 8,1% całości aktywów sektora
bankowego. Dynamika tej pozycji była niższa od średniej dynamiki aktywów
sektora bankowego. W rezultacie zmniejszyło się znaczenie tej pozycji
w sumie bilansowej o 0,1 pkt proc.
Na rynku międzybankowym następowała pewna stabilizacja, ale droga
powrotu do sytuacji sprzed kryzysu jest nadal długa. Ponadto wprowadzenie
podatku sektorowego będzie powodować, że banki nie będą zainteresowane
zwiększaniem tej pozycji aktywów, preferując zwiększanie portfela papierów
wartościowych, kosztem szybszego wzrostu należności od podmiotów
154
finansowych, także dla potrzeb zarządzania swoją płynnością. Ponadto
płynność w sektorze bankowym jest skoncentrowana głównie w kilku
bankach.
Wśród należności od sektora finansowego największe znaczenie miały
transakcje zawarte między krajowymi instytucjami finansowymi. Należności
brutto od krajowych podmiotów finansowych, także niebankowych, wyniosły
na koniec 2016 r. 106 767 mln PLN i stanowiły 76,6% należności brutto
od instytucji finansowych. Wzrost nominalnej wartości tych należności
wyniósł 3,9% i był znacznie większy niż rok wcześniej. Udział należności
od podmiotów krajowych w całości należności od podmiotów finansowych
zmniejszył się o 1,4 pkt proc.
Największą pozycję spośród należności od rezydentów stanowiły
należności, głównie z tytułu kredytów dla niebankowych instytucji
finansowych. W 2016 r. odnotowano relatywnie niewielki wzrost tych
należności. Wyniósł on zaledwie 0,7% do poziomu 56 384 mln PLN. W latach
wcześniejszych dynamika tej pozycji była zdecydowanie wyższa. W 2015 r.
wzrost tej pozycji należności wyniósł przykładowo 8,7%, a w 2014 r. nawet
29%. Po okresie ekspansji banki musiały ostrożniej przyglądać się swoim
ekspozycjom na tym rynku, szczególnie, że warunki konkurowania na nim
uległy zaostrzeniu. Ponadto banki same zaczęły silniej udzielać kredytów
osobom, które były klientami niebankowych instytucji finansowych. Ten
brak dynamiki jest jednak zastanawiający w warunkach dość dynamicznego
rozwoju firm leasingowych czy fakrotingowych.
Należności banków od monetarnych instytucji finansowych również
zwiększyły się w 2016 r. i tempo wzrostu było wyższe niż w przypadku
należności od niemonetarnych instytucji finansowych. W ostatnim roku
wzrost wyniósł 6,2%, osiągając wartość 48 132 mln PLN. Była to jednak
wartość niższa niż uzyskana w 2014 r., ale wówczas zdecydowanie największy
wpływ na zmianę wielkości tej pozycji miało udzielenie kredytu przez jeden
bank innemu bankowi w celu wsparcia procesu połączenia obu banków.
Należności brutto banków od sektora finansowego w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Należności od sektora
finansowego
– od rezydentów
– od nierezydentów
2014
mln PLN
%
2015
mln PLN
%
2016
mln PLN
%
Dynamika
2015=100%
130 716 100,0
131 719 100,0 139 391 100,0
105,8
102 058
28 658
102 751
28 968
103,9
112,6
78,1
21,9
78,0 106 767
22,0 32 624
76,6
23,4
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Należności od zagranicznych instytucji finansowych cechowały się
natomiast relatywnie wysoką dynamiką. Zwiększyły się one w ostatnim roku
155
o 12,6%, podczas gdy rok wcześniej to tempo wzrostu było bardzo niskie
i wyniosło 1,1%. Wysoka dynamika należności od nierezydentów z sektora
finansowego mogłaby dziwić w warunkach niskich stóp procentowych,
dominujących w najbardziej rozwiniętych krajach świata, ale trzeba mieć
świadomość, że na dynamikę tej pozycji duży wpływ miała zmiana kursów
walut obcych względem złotego. Niemniej jednak wysoka dynamika tych
należności stanowi odmianę w porównaniu z latami wcześniejszymi, gdy
dynamika ich była niewielka, a udział w całości należności od sektora
finansowego pozostawał stabilny lub się zmniejszał. W ostatnim roku
odnotowano zaś wyraźniejszy wzrost udziału tych należności do poziomu
23,4% wszystkich należności brutto od instytucji finansowych. Odmianą była
też wysoka dynamika lokaty banków krajowych w zagranicznych podmiotach
finansowych. Wzrost wyniósł aż blisko 40%. Tę zmianę można wiązać
częściowo ze wzrostem depozytów walutowych klientów niefinansowych
w bankach i koniecznością odpowiedniego alokowania pozyskanych w ten
sposób środków finansowych.
Udział należności od zagranicznych podmiotów finansowych w całości
aktywów sektora bankowego wzrósł w minionym roku minimalnie do
poziomu 1,9%. Rok wcześniej było to 1,8%, ale w 2014 r. również 1,9%.
Znaczenie tej pozycji nie zmalało, ponieważ banki trochę mniej środków
wykorzystały na rozwój akcji kredytowej. Trzeba mieć też świadomość, że
wielkość tej pozycji nie może ulec redukcji do bardzo małych rozmiarów
między innymi z racji utrzymywania relacji biznesowych z bankami
zagranicznymi. Kwota należności od zagranicznych instytucji finansowych
była stale nieporównywalnie mniejsza od kwoty zobowiązań banków wobec
zagranicznych instytucji finansowych.
2.3. Należności od sektora budżetowego
Kolejną pozycję, w strukturze aktywów sektora bankowego, stanowiły
należności od sektora budżetowego. Udział należności od sektora
budżetowego w całości aktywów wyraźnie zwiększał się w latach 2009–
2012, po czym w następnych latach już się obniżał. W 2016 r. skala spadku
znaczenia tej pozycji aktywów była już mniejsza niż w latach wcześniejszych
(o 0,2 pkt proc. w porównaniu z 0,3 pkt proc. w 2015 r.).
Nominalnie aktywa te wzrosły w 2016 r. o 3%, co było tempem nieco
wyższym od odnotowanego w poprzednim roku, ale wyraźnie wyższym niż
w 2014 r., gdy ten wzrost był tylko minimalny. Warto jednak zauważyć,
że nastąpił on w okresie stosunkowo dobrej koniunktury gospodarczej,
zakończenia wielu projektów realizowanych przy wykorzystaniu środków
unijnych, a także dążenia wielu samorządów do poprawy dyscypliny
finansowej. W tych okolicznościach stosunkowo szybki wzrost należności
można uznać za dość zaskakujący i powinien on być dokładnie analizowany
156
w przyszłości, tym bardziej, że niektóre jednostki już balansowały na granicy
dopuszczalnego limitu zadłużenia.
W 2015 r. nastąpił zdecydowanie wyższy wzrost wartości należności brutto
od instytucji szczebla centralnego (o 10,1%), choć już w poprzednim roku
odnotowano wzrost tej pozycji o 6%. Jeszcze w 2014 r. nastąpił zaś niewielki
spadek kwoty tych należności. Wzrost zrealizowany w 2016 r. dowodził
rosnącego zadłużenia finansów publicznych i stanowił jeden z dowodów
napięć w finansach publicznych pod koniec roku. Znaczenie tych należności
w należnościach brutto banków od sektora budżetowego ponownie się
zwiększyło. Na koniec 2016 r. stanowiły one już 56,8% należności brutto od
sektora budżetowego, choć rok wcześniej było to 53,1%.
W minionym roku ponownie zmniejszyła się wartość należności banków
od jednostek samorządu terytorialnego, co było skukiem wspomnianej wyżej
większej dyscypliny budżetowej podejmowanej przez wiele tych jednostek.
Tempo spadku należności wyniosło 5,1%, a więc było jeszcze szybsze od
zrealizowanego w poprzednim roku. We wcześniejszych latach odnotowywano
stały wzrost należności banków od jednostek samorządu terytorialnego.
Spadek zapotrzebowania na kredyt był wynikiem wypracowania łącznej
nadwyżki budżetowej przez jednostki samorządu terytorialnego w 2016 r.
W 2016 r., podobnie jak w 2015 r., Fundusz Ubezpieczenia Społecznego
(FUS) nie korzystał z kredytu zaciąganego w bankach. Od dalszych perspektyw
reformy systemu emerytalnego i dyscypliny budżetowej prawdopodobnie
w dużym stopniu będzie zależeć, czy FUS nie będzie musiał ponownie
zaciągać wyższych kredytów bankowych.
Struktura i dynamika należności brutto od sektora budżetowego
w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Instytucje rządowe szczebla
centralnego
Instytucje samorządowe
Fundusz Ubezpieczeń
Społecznych
Razem
2014
mln PLN
%
2015
mln PLN
%
2016
mln PLN
%
Dynamika
2015=100%
47 759
51,3
50 648
53,1
55 780
56,8
110,1
45 295
48,7
44 696
46,9
42 426
43,2
94,9
0
0,0
0
0,0
0
0,0
X
93 054 100,0
95 344 100,0
98 206 100,0
103,0
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
2.4. Kasa i operacje z bankiem centralnym
W pozycji kasa i operacje z bankiem centralnym nastąpiło wyraźnie
zmniejszenie wartości, bo o 20,1%. Ta pozycja niemal rokrocznie cechuje się
dużą zmiennością. Właściwie tylko w 2015 r. nie nastąpiła większa zmiana, ale
jak pokazują dane za 2016 r. mogła to być sytuacja przypadkowa. Nie ulega
157
jednak też wątpliwości, że wprowadzenie podatku sektorowego naliczanego
od wartości aktywów zmobilizowało banki do zmniejszenia znaczenia tej
pozycji, która cechuje się żadną lub minimalną tyko rentownością.
Niska dynamika pozycji gotówki i operacji z bankiem centralnym
zaowocowała wyraźnym zmniejszeniem się udziału tej pozycji w aktywach
sektora bankowego z 4,3% do 3,2%.
Zdecydowaną przewagę w tej pozycji miały operacje z NBP. Należności od
NBP stanowiły ponad 75% tej pozycji aktywów na koniec 2016 r. Ich wartość
w ostatnim roku zmniejszyła się w bankach aż o 28,5%. W przypadku gotówki
trudniej było bankom zmniejszyć kwotę aktywów, która już w poprzednich
latach została wyraźnie zredukowana. W 2016 r. wartość gotówki w kasach
banków zmniejszyła się o 2,7%. Ten wynik pokazuje też możliwości poprawy
zarządzania gotówką.
2.5. Pozostałe aktywa
Pozostałe aktywa stanowiły 4% całości aktywów (rok wcześniej jeszcze
4,8%), a ich dynamika była w 2016 r. bardzo niska (spadek wyniósł 11,1%).
W tym kontekście można odnotować dużą zmienność tej pozycji w kolejnych
latach, choć w 2015 r. również nastąpiło stosunkowo silne zmniejszenie
wartości tej pozycji.
W tej kategorii na uwagę zasługuje kolejny rok dość szybkiego wzrostu
wartości niematerialnych i prawnych. Wyniósł on 3% (rok wcześniej o 2,4%).
Wartości te opiewały na koniec 2016 r. na kwotę 10 468 mln PLN. Powody
wzrostu wartości należy wiązać z koniecznością zakupu nowych licencji
służących unowocześnianiu usług bankowych oraz lepszemu zarządzaniu
bankami. Takich nakładów można było dokonać w okresie wysokich zysków,
kiedy większość dochodów została zatrzymanych w bankach.
Aktywa trwałe banków zmniejszyły się o 1,2%, choć w poprzednich
dwóch latach powoli się zwiększały. Wartość aktywów trwałych była na
koniec 2016 r. w ujęciu nominalnym na poziomie 2008 r. Trzeba jednak
pamiętać o zachodzących zmianach instytucjonalnych w bankach, procesie
łączenia się banków i stopniowych zmianach w sieci placówek bankowych.
Liczba oddziałów, filii i ekspozytur wyraźnie zmniejszyła się w ostatnim roku.
Także wprowadzenie podatku sektorowego wymuszało jeszcze silniejszą
racjonalizację nowych przedsięwzięć inwestycyjnych.
Wyraźne zwiększenie aktywów banków z tytułu podatku dochodowego
trudniej powiązać ze stałą poprawą jakości portfela kredytowego. W tej
pozycji uwzględnia się konsekwencje niemożności natychmiastowego
uznania wielu utworzonych rezerw celowych/odpisów, aktualizujących za
koszt uzyskania przychodów dla celów podatkowych. Wzrost odpisów mógł
wynikać z kwot nowych odpisów utworzonych w 2016 r. i mieć związek
z możliwością uprawdopodobnienia nieściągalności należności kredytowej.
158
Pasywa
W 2016 r. po stronie pasywów bilansu sektora bankowego można
było obserwować tę samą zasadniczą tendencję, która była obserwowana
w poprzednich czterech latach. Wyższe było tempo wzrostu zobowiązań
wobec sektora niefinansowego i wzrostu kapitałów niż tempo wzrostu
zobowiązań banków wobec sektora finansowego. Można w tym miejscu
przypomnieć, że nie jest to zjawisko oczywiste, gdyż chociażby w latach 2010–
2011 można było odnotować odwrotną tendencję, gdy znaczenie zobowiązań
wobec sektora finansowego rosło w najszybszym tempie i ich wzrost udziału
w pasywach następował kosztem malejącego znaczenia zobowiązań wobec
sektora niefinansowego. Sytuacja występująca w ostatnich latach stanowiła
zatem powrót w kierunku bezpieczniejszych zasad prowadzenia biznesu
bankowego, gdy kapitały własne oraz depozyty klientowskie cechowały się
najwyższym tempem wzrostu.
Podobnie jak w latach 2014–2015, w ostatnim roku właściwie tylko
zobowiązania od sektora niefinansowego wyraźnie zwiększyły swój udział
wśród głównych kategorii pasywów sektora bankowego. Było to pochodną
faktu, że dynamika tych zobowiązań była najwyższa spośród głównych
pozycji pasywów sektora bankowego. Specyfiką 2016 r. był natomiast także
stosunkowo dynamiczny wzrost zobowiązań wobec sektora budżetowego.
Tempo przyrostu kapitałów nie było bardzo wysokie, mimo relatywnie
dużych zysków wypracowanych przez sektor bankowy i podtrzymania przez
KNF w kolejnym roku zaleceń dla banków w zakresie ograniczania skali
wypłat dywidendy przez te instytucje, które nie spełniają rygorystycznych
wymogów kapitałowych. Jednak na tle dynamiki całych pasywów i spadającej
rentowności działalności bankowej, nawet duża część zysku przeznaczona
na zwiększenie kapitałów własnych nie powoduje już silnego przyrostu
tej pozycji pasywów sektora bankowego. Rzeczą znamienną było też, że
w przeciwieństwie do 2015 r., w ostatnim roku tempo wzrostu kapitałów nie
było już szybsze od wzrostu sumy bilansowej.
Zwracając uwagę na prawidłową tendencję szybszego tempa wzrostu
zobowiązań od sektora niefinansowego niż sektora finansowego, trzeba
także podkreślić, że zobowiązania banków od sektora finansowego wzrosły
się w ostatnim roku tylko minimalnie, ale ich dynamika była wyższa niż
odnotowana w 2015 r. Warto zaznaczyć, że wzrost wartości wyrażonej
w złotych nastąpił w warunkach deprecjacji złotego względem kilku głównych
walut światowych i biorąc pod uwagę fakt, że część tych zobowiązań była
wyrażona w walucie obcej, to bez uwzględnienia skutków deprecjacji waluty
krajowej tego wzrostu kwoty zobowiązań nie osiągniętoby.
Trzeba jednak pamiętać, że szereg banków miał już wyższe współczynniki wypłacalności, a udzielanie nowych kredytów w walucie obcej, zwłaszcza
159
klientom indywidualnym, było już silnie ograniczone regulacyjnie i w rekomendacjach KNF, więc i zapotrzebowanie na finansowanie zagraniczne ze strony banków było mniejsze. Dodać do tego można także rosnącą kwotę depozytów w walucie obcej utrzymywaną przez sektor niefinansowy. Także dyskusja
polityczna o różnych wariantach możliwego przewalutowania dobrowolnego
lub silnie stymulowanego regulacyjnie istniejącego portfela kredytów mieszkaniowych denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej nie zachęcała
banków do zwiększania finansowania z banków zagranicznych. Natomiast ze
strony inwestorów zagranicznych był obserwowany w ostatnim roku wzrost
awersji do podejmowania ryzyka poprzez zwiększenie inwestycji na rynkach
krajów rozwijających się. Ponadto, wiele banków w Europie podejmuje nadal
działania zmierzające w kierunku stopniowego delewarowania swojej działalności w związku z wdrażaniem wyższych wymogów kapitałowych, wynikających z implementacji zapisów CRD IV/CRR w Unii Europejskiej.
Wybrane pasywa sektora bankowego (bez NBP)
– struktura i dynamika w 2016 r. (w mln PLN)
Lp.
Wyszczególnienie
1
Zobowiązania wobec banków
centralnych
2
2015
%
2016
%
Dynamika
2014=100%
188
0,0
11
0,0
5,9
Zobowiązania wobec sektora
finansowego
354 216
22,1
358 615
20,9
101,2
3
Zobowiązania wobec sektora
budżetowego
48 398
3,0
63 528
3,7
131,3
4
Zobowiązania wobec sektora
niefinansowego
938 788
58,7 1 028 106
60,1
109,5
108,5
– podmioty gospodarcze
253 327
15,8
274 984
16,1
– gospodarstwa domowe
665 723
41,6
730 761
42,7
109,8
19 738
1,2
22 361
1,3
113,3
3 234
0,2
3 146
0,2
4 233
0,3
4 323
0,3
173 933 10,9 183 822 10,7
76 996
4,8
69 741
4,1
1 599 986 100,0 1 711 292 100,0
97,3
102,1
105,7
90,6
107,0
– pozostałe
5
6
7
8
Rezerwy
Rezerwa ogólna/IBNR
Kapitały
Pozostałe pasywa
Pasywa ogółem
Źródło: Dane NBP.
Trzeba jednak mieć w pamięci, że skala zagranicznego finansowania była
znacząca i w przeszłości już nie raz była przedmiotem obaw części analityków,
dotyczących poziomu bezpieczeństwa systemu bankowego w sytuacji silnego
uzależnienia od środków pochodzących z zagranicy. Na szczęście w Polsce to
zaangażowanie dłużne było oparte na stabilnych długoterminowych umowach,
zawieranych przez banki z pożyczkodawcami, a ponadto, w niektórych
160
przypadkach było to finansowanie pozyskane w drodze emisji obligacji na
rynkach zagranicznych, czy zaciągnięcia pożyczek w międzynarodowych
instytucjach finansowych, takich jak EBI czy EBOR. Dzięki tym środkom
udało się bankom w przeszłości szybko zwiększyć akcję kredytową, ale skala
tych zobowiązań rzutuje na oceny sektora bankowego w Polsce.
Wskazując silny wzrost bazy depozytów klientowskich w bankach, trzeba
natomiast odnotować brak silnej rywalizacji o nie. Było to odznaką stopniowej
poprawy sytuacji ekonomicznej kraju. Szybki wzrost depozytów nastąpił
mimo ponownego odpływu części depozytów klientowskich do funduszów
inwestycyjnych w warunkach niskich rynkowych stóp procentowych.
1. Zobowiązania wobec sektora niefinansowego
Największą pozycją w strukturze pasywów stanowiły tradycyjnie depozyty
od sektora niefinansowego, które na koniec 2016 r. odpowiadały ponad
60% wartości wszystkich pasywów i nominalnie wynosiły już ponad miliard
złotych – 1 028 106 mln PLN. Wzrost tej pozycji wyniósł w minionym
roku 9,5% i był minimalnie niższy niż w 2015 r. (wzrost o 9,9%). W ciągu
zaledwie dwunastu miesięcy 2016 r. udział tej pozycji w pasywach sektora
bankowego zwiększył się o 1,4 pkt proc. Rok wcześniej wzrost udziału tych
zobowiązań wyniósł aż 3 pkt proc. Wynik ostatniego roku warto odnotować,
ponieważ uzyskano go w warunkach niskich stóp procentowych i możliwego
odpływu części depozytów bankowych w kierunku innych form lokowania
wolnych środków finansowych przez gospodarstwa domowe. Lepsza
sytuacja gospodarstw domowych dzięki poprawie sytuacji na rynku pracy
i transferom środków m.in. z programu 500+ zaowocowała wzrostem
depozytów bankowych. Także stosunkowo dobre wyniki finansowe wielu
przedsiębiorstw połączone z decyzjami o niepodejmowaniu przedsięwzięć
inwestycyjnych spowodowały kolejny znaczny wzrost depozytów złożonych
przez podmioty gospodarcze.
Nominalny przyrost depozytów sektora niefinansowego w 2016 r. wyniósł
89 318 mln PLN i był wyższy od kwot osiągniętych w kilku poprzednich
latach (w 2015 r. – 84 708 mln PLN, w 2014 r. – 78 699 mln PLN i w 2013 r.
– 51 375 mln PLN).
Uzyskany w ostatnim roku przyrost depozytów od sektora niefinansowego
był wynikiem stosunkowo równomiernego tempa wzrostu środków na
rachunkach gospodarstw domowych i podmiotów gospodarczych. Była to
sytuacja podobna do występującej praktycznie od 2011 r. Można jedynie
odnotować, że w ostatnim roku dynamika depozytów przedsiębiorstw była
nieco niższa niż dynamika zobowiązań od gospodarstw domowych, podczas
gdy rok wcześniej sektor bankowy obserwował odwrotne zjawisko. Szybszy
wzrost depozytów gospodarstw domowych można było wiązać z warunkami
wymienionymi już wcześniej.
161
Zobowiązania wobec sektora niefinansowego (mln PLN)
506 089
574 738
1 028 106
938 788
Na koniec 2016 r. depozyty od sektora
niefinansowego odpowiadały ponad 60%
wartości wszystkich pasywów. Wzrost tej
pozycji wyniósł w minionym roku 9,5% i był
minimalnie niższy niż w 2015 r.
854 080
628 238
698 598 724 006
775 381
428 248
2007
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Depozyty/PKB (%)
42,2%
44,6%
40,1%
28,5%
2009
27,0%
2010
46,8%
44,4%
30,5%
2011
31,7%
2012
33,1%
2013
Depozyty podmiotów sektora niefinansowego
55,5%
52,2%
49,7%
35,3%
2014
37,0%
2015
39,4%
2016
Depozyty gospodarstw domowych
Źródło: Dane KNF, GUS.
Tempo wzrostu depozytów bankowych od sektora niefinansowego
w 2016 r. (o 9,5%) było ponownie wyższe od tempa wzrostu należności
netto banków od sektora niefinansowego (o 5,6%). Z punktu widzenia
bezpieczeństwa działania banków była to dobra tendencja. W ujęciu
kwotowym, przyrost depozytów od sektora niefinansowego o 89 318
mln PLN był też znacznie większy od przyrostu należności netto banków
od tego sektora (51 869 mln PLN) i jednocześnie różnica tych kwot była
w ostatnim roku wyraźnie większa niż w 2015 r. Ta różnica w dynamice
należności i zobowiązań pozwoliła na dalszą poprawę relacji kredytów
162
netto do depozytów wobec podmiotów niefinansowanych. Na koniec
2016 r. ukształtowała się ona na poziomie 0,947 (wobec poziomu 0,982 rok
wcześniej).
Relacja kredytów brutto do depozytów wobec podmiotów
niefinansowanych uległa też wyraźnemu zmniejszeniu i ukształtowała się na
poziomie 0,984 (wobec 1,025 rok wcześniej). Po raz pierwszy we współczesnej
historii polskiej bankowości ten ostatni wskaźnik obniżył się poniżej jedności.
Z jednej strony był to symbol zdrowego finansowania działalności bankowej,
z drugiej istnienia ograniczonych możliwości rozwoju akcji kredytowej.
Dynamika wzrostu depozytów podmiotów niefinansowych
w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty
Ogółem
– gospodarstwa domowe
– podmioty gospodarcze
2012
2013
2014
2015
2016
103,6
108,1
92,9
107,1
106,2
109,7
110,2
110,6
109,4
109,9
109,8
110,4
109,5
109,8
108,5
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Analizując waluty, na jakie opiewają depozyty sektora niefinansowego,
warto zauważyć, że tempo wzrostu depozytów złotowych było w ostatnim
roku wyraźnie niższe niż tempo wzrostu depozytów walutowych.
Podobna sytuacja wystąpiła już także w 2015 r., ale w latach 2013–2014
odnotowano w bankach całkowicie odwrotną tendencję. Szybsza dynamika
depozytów walutowych w ostatnich dwóch latach była w istotnym stopniu
spowodowana deprecjacją polskiej waluty względem kilku najważniejszych
walut światowych. Jednak nie sposób uznać, że cały przyrost depozytów
walutowych osiągnięty w 2016 r. był wynikiem zmian kursów walutowych.
Można szacować, że przyrost depozytów walutowych spowodowany
zmianami kursowymi wyniósł w 2016 r. ok. 4 700 mln PLN, co oznacza,
że ok. 16 700 mln PLN był przyrostem spowodowanym dopływem nowych
depozytów. Po wyeliminowaniu wpływu kursów walutowych dynamika tych
depozytów była nadal bardzo wysoka i wyniosła ponad 15% w skali roku.
Zatem to nie wpływ kursów walutowych przesądził o tym, że dynamika
depozytów walutowych była wyższa niż depozytów złotowych. Z drugiej
strony, brak znaczącej utraty wartości złotego w latach 2013–2014 wpłynął
silnie na niższą dynamikę depozytów walutowych niż depozytów złotowych
i tym samym niechęć deponentów do utrzymywania depozytów bankowych
w walucie obcej. W warunkach zaś stałej ostatnio deprecjacji walut krajowej
względem głównych walut obcych i niskich stóp procentowych część
deponentów decydowała się na utrzymanie części depozytów w walucie
obcej.
163
W konsekwencji niższej dynamiki depozytów złotowych w 2016 r. niż
depozytów walutowych udział depozytów złotowych zmniejszył się w całości
depozytów od podmiotów niefinansowych z 88,9% do 87,8%. Spadek
udziału depozytów złotowych był obserwowany także w 2015 r.
Depozyty złotowe i walutowe brutto wobec sektora niefinansowego
w latach 2014–2016
Depozyty wobec sektora
niefinansowego
– złotowe
– walutowe
2014
Wartość
2015
Struktura
Wartość
2016
Struktura
Wartość
Struktura
(mln PLN)
(%)
(mln PLN)
(%)
(mln PLN)
(%)
762 292
86 788
89,8
10,2
835 022
103 766
88,9
11,1
902 932
125 175
87,8
12,2
Dynamika
2015=100%
108,1
120,6
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
W minionym roku uległa zmianie także struktura terminowa depozytów
od sektora niefinansowego. Rok 2016 charakteryzował się bardzo silnym
wzrostem depozytów bieżących wobec podmiotów niefinansowych będących
rezydentami i niewielkim spadkiem depozytów terminowych od tych
klientów.
Na koniec 2015 r. wartość depozytów bieżących wynosiła 497 607 mln
PLN, a rok później opiewały one na wartość 584 615 mln PLN. Przyrost
wartości depozytów bieżących był zatem bardzo duży i wyniósł aż 17,5%.
Z każdym rokiem tempo wzrostu tych depozytów było wyższe: w 2015 r.
wzrosły one o 14,7%, zaś w 2014 r. o 8,6%.
Po stronie depozytów terminowych rezydentów też odnotowano
minimalne zmniejszenie kwoty tej kategorii pasywów. Na koniec 2015 r.
wynosiły one 422 825 mln PLN, a rok później 421 273 mln PLN. Oznacza
to zmniejszenie wartości depozytów terminowych o 0,4%. Dla porównania
warto dodać, że rok wcześniej depozyty terminowe zwiększyły się o 4,8%,
a w 2014 r. o 11,3%. Niestety najnowsza statystyka banku centralnego nie
dostarcza już szczegółowych danych o strukturze terminowej depozytów
w poszczególnych przedziałach czasowych. Niemniej jednak z całą pewnością
można odnotować, że w 2016 r. nastąpiło pogorszenie sytuacji polegające na
znacznie szybszej dynamice depozytów bieżących niż depozytów terminowych.
Ten wynik był pochodną spadku rynkowych stóp procentowych w Polsce
oraz polityki depozytowej prowadzonej przez wiele banków. W takiej sytuacji
klienci nie byli często zainteresowani lokowaniem środków finansowych na
rachunkach terminowych. Część banków oferowała wyższe oprocentowanie
w przypadku depozytów wieloletnich, ale ich znaczenie w całości depozytów
bankowych pozostało ograniczone.
164
Luksemburg*
Depozyty do PKB w UE w 2016 r. (%)*
Cypr
Malta
Francja
Hiszpania
Holandia
Wielka Brytania
Portugalia
Belgia
Włochy
Niemcy
Austria
Irlandia*
Grecja
Dania
Szwecja
Finalandia
Chorwacja
Czechy
Bułgaria
Estonia
Słowenia
Słowacja
Polska
Węgry
Łotwa
Litwa
Rumunia
183
169
163
159
150
150
149
147
145
126
121
109
100
95
86
78
76
75
74
67
64
64
56
52
38
262
245
878
* Dane za 2015 r. – PKB
** Depozyty liczone jako suma depozytów od sektora
niefinansowego i depozytów od sektora budżetowego.
Źródło: Dane EBC.
1.1. Depozyty wobec gospodarstw domowych
Miniony rok był okresem utrzymania się szybkiego tempa wzrostu
depozytów bankowych od gospodarstw domowych. Na tle zmian innych
głównych pozycji pasywów sektora bankowego i dynamiki sumy bilansowej,
wynik uzyskany w zakresie depozytów gospodarstw domowych w ostatnim
roku należy uznać za bardzo dobry. Trzeba przy tym pamiętać, że przyrost
depozytów gospodarstw domowych nastąpił w okresie, w którym tempo
rozwoju gospodarczego kraju było stosunkowo wysokie i poprawiła się
sytuacja na rynku pracy. Tempo wzrostu depozytów było wyższe niż tempo
wzrostu nominalnego PKB kraju. Jednocześnie warto odnotować, że klimat
niskich stóp procentowych mógł zachęcać część deponentów do powrotu
do inwestowania na rynku kapitałowym, zwłaszcza te osoby, które już
poprzednio były aktywne na tym rynku i następnie zdecydowały się na
lokowanie większej części swoich oszczędności w bankach, zamiast chociażby
w funduszach inwestycyjnych. W ostatnim roku zwiększyła się wartość
aktywów zarządzanym przez TFI. To mogło oddziaływać na spowolnienie
tempa wzrostu depozytów gospodarstw domowych w bankach.
Depozyty gospodarstw domowych zwiększyły się nominalnie w minionym
roku o 8,5%, osiągając na koniec roku kwotę 730 761 mln PLN. Udział tej
pozycji w pasywach sektora bankowego zwiększył się z 41,6% na koniec
2015 r. do 42,7% na koniec roku następnego. Tempo wzrostu udziału
165
w pasywach było w 2016 r. wolniejsze niż rok wcześniej (o 1,1 pkt proc.
wobec 2 pkt proc. w 2015 r.).
Analizując różne kategorie klientów banków, zaliczanych do segmentu
gospodarstw domowych, można odnotować, że tempo wzrostu największej
pozycji – depozytów osób prywatnych – wyniosło w 2016 r. 9,5%, podczas
gdy rok wcześniej było to 9,7%. Tempo osiągnięte w 2015 r. przez tę kategorię
depozytów było zatem nieco niższe od łącznego tempa wzrostu wszystkich
depozytów gospodarstw domowych.
Wolniejsze tempo wzrostu depozytów dotyczyło środków finansowych
gromadzonych przez przedsiębiorców indywidualnych (wzrost o 8,3%). Jako
wolniejsze tempo można ocenić zarówno w porównaniu z tempem wzrostu
wszystkich depozytów gospodarstw domowych w 2016 r, jak i z tempem
wzrostu depozytów przedsiębiorców indywidualnych w 2015 r. (wzrost
o 11,6%).
Natomiast zdecydowanie wyższe było tempo wzrostu depozytów rolników
indywidualnych. W 2016 r. wyniosło ono aż 26,8% wobec 9,6% w 2015 r.
Tę różnicę w dynamice można wyjaśnić dobrymi wynikami gospodarki, ale
też programem 500+, przez co zauważalny był silny wzrost depozytów m.in.
rolników indywidualnych.
Depozyty bankowe osób prywatnych pozostały oczywiście zdecydowanie
dominującą pozycją wśród depozytów gospodarstw domowych, ale ich
udział uległ niewielkiemu dalszemu obniżeniu w 2016 r. Na koniec 2014 r.
stanowiły one 92,8% całości depozytów od gospodarstw domowych, rok
później 92,6%, a na koniec 2016 r. ich udział wynosił 92,5%.
W zakresie struktury terminowej depozytów gospodarstw domowych
również zachodziły zmiany. Obserwowane w 2016 r. zmierzały w kierunku
podobnym co w poprzednim roku – znacznie szybciej rosły depozyty
bieżące niż depozyty terminowe. To zjawisko nie może specjalnie dziwić
w warunkach niskich stóp procentowych, choć odnotowana tendencja jest
bardzo silnia. Depozyty bieżące gospodarstw domowych zwiększyły się
aż o 17,9%, natomiast depozyty terminowe wzrosły w tym samym czasie
tylko o 0,7%. W poprzednim roku tempo wzrostu obu pozycji wyniosło
odpowiednio 13,7% i 5,9%.
Udział depozytów bieżących w całości depozytów gospodarstw domowych
zwiększył się w 2016 r. z 52,1% do 56%.
Dynamika nominalna depozytów bieżących i terminowych gospodarstw
domowych w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty gospodarstw domowych
Bieżące
Terminowe
2012
100,7
114,8
2013
118,1
96,2
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
166
2014
107,8
113,2
2015
113,7
105,9
2016
117,9
100,7
W strukturze walutowej depozytów gospodarstw domowych
zaobserwowano w minionym roku podobne zjawisko do występującego rok
wcześniej – szybszy wzrost znaczenia depozytów walutowych niż depozytów
złotowych. Depozyty złotowe od gospodarstw domowych wzrosły w 2016 r.
o 9,2%, osiągając na koniec roku wartość 659 084 mln PLN. Tempo tego
wzrostu było zbliżone do wyniku roku poprzedniego.
W przypadku depozytów walutowych wzrost wartości tej kategorii
depozytów wyniósł aż 15,6% w 2016 r. Może to być efektem transferów
środków z zagranicy dla gospodarstw domowych, między innymi od znacznej
emigracji zarobkowej Polaków za granicą, częściowo skutkiem oddziaływała
zmian kursu walutowego złotego względem kilku najważniejszych walut
świata, a częściowo wynikiem decyzji deponentów. Mniejsze znaczenie
miało natomiast oprocentowanie depozytów, gdzie różnica w jego poziomie
w odniesieniu do depozytów złotowych i walutowych uległa dalszemu
zmniejszeniu. Tempo wzrostu depozytów walutowych było zbliżone do
rezultatu osiągniętego rok wcześniej.
Dynamika nominalna depozytów złotowych i walutowych
od gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty gospodarstw domowych
2012
2013
2014
2015
2016
- złotowe
107,4
106,0
111,0
109,0
109,2
- walutowe
115,7
108,7
107,0
117,5
115,6
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Znacząca różnica w tempie wzrostu obu rodzajów depozytów w 2016 r.
musiała spowodować wzrost udziału depozytów walutowych. Udział ten
zwiększył się o 0,5 pkt proc. (rok wcześniej wzrost wyniósł 0,6 pkt proc.)
i sięgał na koniec roku 9,8%. Ukształtował się on na najwyższym poziomie,
patrząc z perspektywy ostatnich 5 lat, ale pozostawał nadal na znacznie
niższym, niż udział depozytów walutowych w depozytach utrzymywanych
przez podmioty gospodarcze.
Struktura walutowa depozytów od gospodarstw domowych
w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty od podmiotów gospodarczych
2012
2013
2014
2015
2016
– złotowe
91,2
91,0
91,3
90,7
90,2
8,8
9,0
8,7
9,3
9,8
– walutowe
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
167
1.2. Depozyty wobec podmiotów gospodarczych
Dynamika zobowiązań od podmiotów gospodarczych była w minionym
roku nieco niższa od dynamiki zobowiązań od gospodarstw domowych oraz
od łącznej dynamiki depozytów od podmiotów niefinansowych. Tempo
wzrostu depozytów wobec podmiotów gospodarczych było jednocześnie
bardzo zbliżone do tempa osiągniętego w poprzednich trzech latach.
W ostatnich latach tylko rok 2012 przyniósł jednorazowo zmniejszenie
wartości depozytów od podmiotów gospodarczych.
Wzrost dynamiki depozytów przedsiębiorstw można przypisać bieżącej
sytuacji gospodarczej w kraju, w tym poprawie wyników finansowych istotnej
części przedsiębiorstw i ograniczonej skali wydatków inwestycyjnych.
Patrząc na strukturę terminową depozytów, trzeba zauważyć, że cechą
charakterystyczną tego segmentu klientów krajowych był w ostatnim
roku ponownie silniejszy wzrost rozmiarów depozytów bieżących i niższa
dynamika depozytów terminowych. Rosnącą rolę depozytów bieżących
banki obserwowały już w poprzednich czterech latach.
Tempo wzrostu depozytów bieżących rezydentów wyniosło w 2016 r. aż
16,3% i było nieco niższe niż w poprzednim roku (17,5%). Było ono też
wyraźnie wyższe niż wynikałoby to tylko z tempa rozwoju gospodarczego
kraju i dodatkowo w warunkach bardzo niskiej inflacji. Te wyniki świadczyły
o nastawieniu wielu przedsiębiorstw. Natomiast depozyty terminowe
przedsiębiorstw zmniejszyły się w 2016 r. o 3,9%, podczas gdy rok wcześniej
jeszcze zwiększyły się, choć tylko 1,6%. Ta spadkowa tendencja utrzymuje
się już dłuższy czas, czego dowodem może być fakt, że w 2014 r. depozyty
terminowe zwiększyły się jeszcze o 7,3%.
W konsekwencji udział depozytów terminowych w całości dochodów
przedsiębiorstw zmniejszył się w 2016 r. aż o 4,6 pkt proc. do poziomu 37%.
Dynamika nominalna depozytów bieżących i terminowych
od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty podmiotów gospodarczych
Bieżące
Terminowe
2012
110,9
78,3
2013
113,3
105,5
2014
110,4
107,3
2015
117,5
101,6
2016
116,3
96,1
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
W minionym roku nastąpiły również dalsze zmiany w strukturze
walutowej depozytów od podmiotów gospodarczych. Rok 2016 przyniósł
powtórzenie sytuacji obserwowanej w 2015 r. i w latach 2011–2012, czyli
znacznie wyższą dynamikę depozytów walutowych przedsiębiorstw niż
depozytów złotowych. W ostatnich latach tylko w okresie 2013–2014 sektor
bankowy odnotował odwrotną tendencję w zakresie dynamiki depozytów
złotowych i walutowych.
168
Wysoki wzrost tempa depozytów walutowych jest szczególnie zauważalny
w okresie silnego wzrostu znaczenia polskiego eksportu w ostatnich latach,
także dla wyników finansowych polskich przedsiębiorstw. Dynamika tych
depozytów była w 2016 r. bardzo wysoka, nawet jeśli uwzględni się wpływ
zmiany kursów walut obcych względem złotego. Wyniosła ona bowiem aż
28,3% w skali roku i była rekordowo wysoka w ostatnich latach.
Dynamika nominalna depozytów złotowych i walutowych
od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty podmiotów gospodarczych
– złotowe
– walutowe
2012
92,4
95,0
2013
111,7
100,1
2014
111,1
100,3
2015
108,3
123,0
2016
104,7
128,3
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Konsekwencją szybkiego wzrostu stanów depozytów walutowych były
zmiany w strukturze walutowej depozytów bankowych od podmiotów
gospodarczych. Znaczenie depozytów walutowych zwiększyło się w ciągu
ostatniego roku wyraźnie – aż o 2,9 pkt proc. (rok wcześniej wzrosło
o 1,7 pkt proc. kosztem depozytów wyrażonych w złotych). Na koniec
2016 r. depozyty walutowe stanowiły już 19,1% depozytów od podmiotów
gospodarczych i ich udział był najwyższy od 2006 r.
Struktura walutowa depozytów od podmiotów gospodarczych
w latach 2012–2016 (w %)
Depozyty od podmiotów gospodarczych
– złotowe
– walutowe
2012
82,6
17,4
2013
84,2
15,8
2014
85,5
14,5
2015
83,8
16,2
2016
80,9
19,1
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
1.3. Depozyty wobec instytucji niekomercyjnych działających na rzecz
gospodarstw domowych
Depozyty instytucji niekomercyjnych, działających na rzecz gospodarstw
domowych, nie miały istotnego znaczenia w całości pasywów banków.
Stanowiły one na koniec 2016 r. zaledwie 1,3% pasywów sektora
bankowego i 2,2% zobowiązań wobec sektora niefinansowego. Depozyty
instytucji niekomercyjnych, działających na rzecz gospodarstw domowych,
zwiększyły się w ostatnim roku o 13,3%, a więc w tempie wyższym niż rok
wcześniej i jednocześnie szybciej niż depozyty pozostałych grup podmiotów
niefinansowych. Tym samym ich znacznie w depozytach ogółem w ostatnim
roku zwiększyło się o 0,3 pkt proc., co było zjawiskiem odwrotnym
do obserwowanego wcześniej, gdy znaczenie tych depozytów ulegało
stopniowemu zmniejszeniu.
169
2. Zobowiązania wobec sektora finansowego
Kolejną pozycję w strukturze pasywów (20,9% pasywów ogółem) stanowiły
zobowiązania wobec sektora finansowego, które osiągnęły na koniec 2016 r.
wartość 358 615 mln PLN. Te zobowiązania, podobnie jak w poprzednich
trzech latach, cechowały się w 2016 r. jednym z najniższych wskaźników
wzrostu spośród wszystkich pozycji pasywów (wzrost o 1,2%). Dynamika
tych zobowiązań była jednak wyższa niż w 2015 r., gdy odnotowano ich
wzrost o 1,3%. W rezultacie ostatnie cztery lata stanowiły zahamowanie
wcześniejszego procesu szybkiego wzrostu zobowiązań banków wobec
sektora finansowego.
Wysoki udział tej pozycji w pasywach sektora bankowego może świadczyć
o ograniczeniach niektórych banków w zapewnieniu dostatecznego poziomu
płynności banku, w wyniku pozyskiwania depozytów od podmiotów sektora
niefinansowego. Nie zawsze jednak był to skutek trudności w pozyskiwaniu
środków od klientów niefinansowych. Część banków świadomie decydowała
się na pozyskiwanie środków z sektora finansowego, w tym głównie w formie
pożyczek z banków zagranicznych, np. z racji lepszego dopasowania
terminowego aktywów i pasywów. Taka strategia nie będzie mogła jednak
być szeroko kontynuowana w przyszłości wraz z wejściem w życie nowych
unijnych reguł dotyczących norm płynności. Często pozyskanie środków
z rynku finansowego wynikało też z potrzeby dopasowania walutowego
działalności aktywnej i pasywnej banków.
Najważniejszymi pozycjami, w ramach zobowiązań od sektora
finansowego, są depozyty i kredyty otrzymane od krajowych instytucji
finansowych oraz depozyty i kredyty otrzymane od zagranicznych instytucji
finansowych. Oprócz nich znaczącą pozycję stanowią pozostałe zobowiązania
wobec instytucji finansowych.
2.1. Depozyty i kredyty od krajowych instytucji finansowych
Zobowiązania od krajowych instytucji finansowych w 2016 r. zmniejszyły
się w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Świadczyło to utrzymującej się
rezerwie we wzajemnym pożyczaniu sobie pieniędzy między instytucjami
finansowymi, a także zmianą opłacalności przeprowadzania takich operacji
dla banków po wprowadzeniu podatku sektorowego naliczanego od aktywów
określonych kategorii instytucji finansowych. Spadek wartości zobowiązań
od krajowych podmiotów finansowych został wywołany przez silny spadek
zobowiązań złotowych i wolniejsze zmniejszenie zobowiązań walutowych
wobec instytucji finansowych.
Patrząc na strukturę podmiotową tych zobowiązań, można odnotować
wzrost zobowiązań wobec pozostałych monetarnych krajowych instytucji finansowych (wzrost o 12,1% wobec spadku o 3% w 2015 r.). Jednocześnie
w tym samym okresie zmniejszyły się zobowiązania banków od niemonetar170
nych instytucji finansowych (o 3,3%). Rok wcześniej zobowiązania te zwiększyły się o 1,9%. Kwotowo zobowiązania wobec niemonetarnych instytucji
finansowych były na koniec 2016 r. nadal wyższe niż zobowiązania banków
wobec monetarnych instytucji finansowych. Proporcja ta ukształtowała się
na poziomie 53:47.
Na koniec 2015 r. depozyty i kredyty banków od rezydentów finansowych
opiewały na kwotę 95 344 mln PLN i w ciągu następnego roku zmalały do
poziomu 91 025 mln PLN, czyli o 4,5%.
Rok 2016 przyniósł istotne zmniejszenie udziału zobowiązań od
podmiotów krajowych w całości zobowiązań od sektora finansowego.
Nastąpiło ono po trzech kolejnych latach wzrostu udziału zobowiązań
krajowych.
2.2. Depozyty i kredyty od zagranicznych instytucji finansowych
W minionym roku wartość depozytów i kredytów przyjętych przez banki
krajowe od zagranicznych instytucji finansowych zmniejszyła się wyraźnie
i była to silna odmiana w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy wartość
tych zobowiązań pozostała niemal na tym samym poziomie co w 2014 r.
Wartość tych kategorii zobowiązań banków na koniec 2016 r. wyniosła 159
849 mln PLN. Roczne tempo spadku tej pozycji wyniosło 2,4%, podczas gdy
jeszcze rok wcześniej był to wzrost o 0,7%. Jest rzeczą interesującą, że nawet
osłabienie złotego względem kilku walut światowych nie spowodowało
zasadniczego wzrostu kwoty tych zobowiązań, jak miało to miejsce chociażby
w odniesieniu do zobowiązań banków wobec podmiotów niefinansowych.
W tym miejscu warto też zauważyć, że dążenie nadzoru bankowego
do przeznaczenia na zwiększenie funduszy własnych możliwie dużej części
zysków wypracowanych przez banki w poprzednim roku spowodowało,
że banki zostały lepiej wyposażone w źródła finansowania swojej bieżącej
działalności z kapitału własnego i tym samym kanał pożyczkowy/kredytowy
nie musiał być tak silnie eksploatowany. Ten dynamiczny wzrost w przyszłości
był przy tym częściowo skutkiem preferowania przez strategicznych,
zagranicznych akcjonariuszy polskich banków udzielenia wsparcia w formie
pożyczkowej niż zwiększania kapitałów podstawowych banków w Polsce.
W ich opinii takie podejście było bardziej elastyczne i pozwalało na
alokację środków w miejscach, gdzie jest to aktualnie najbardziej opłacalne.
Przyczyniało się także do uzyskiwania wyższego zwrotu z zainwestowanego
kapitału własnego. Ponadto zakończenie szerokiego zakresu udzielania przez
banki kredytów w walutach obcych, zwłaszcza gospodarstw domowych,
zmniejszyło zainteresowanie pozyskiwaniem finansowania w tych walutach.
Z drugiej strony niskie stopy procentowe na rynkach europejskich zachęcały
do finansowania się za granicą.
171
Zobowiązania wobec sektora finansowego z zagranicy (mln PLN)
188 599
160 755
154 429
157 576
162 655
163 749
159 849
2012
2013
2014
2015
2016
104 096
2009
2010
2011
Źródło: Dane KNF.
Z racji niskiej dynamiki tych zobowiązań, zwłaszcza na tle dynamiki
pasywów ogółem, polski sektor bankowy stał się mniej zależny od
finansowania z zagranicy i przez to mniej wrażliwy na zaburzenia pojawiające
się na rynkach zagranicznych i zmianę podejścia banków zagranicznych
do lokowania wolnych środków pieniężnych w naszym kraju. Spadek
zobowiązań zagranicznych od instytucji finansowych i jednocześnie wzrost
należności banków od zagranicznych instytucji finansowych zmniejszył nieco
poziom niedopasowania walutowego polskich banków względem partnerów
zagranicznych.
Trzeba w tym miejscu też dodać, że ponad 40% zobowiązań zagranicznych
stanowiły zobowiązania wobec członków grupy kapitałowej polskiego banku,
co zmniejszało także nieco zależność banków od wahań nastrojów na rynku
finansowym. Niemniej jednak, kwota tych zobowiązań była nadal wysoka
i nawet jeśli część tych środków pochodziła z międzynarodowych instytucji
finansowych, gdzie ryzyko gwałtownej zmiany podejścia inwestora wydało
się być mniejsze, to należy ciągle przyglądać się zmianom tej pozycji pasywów
sektora bankowego z odpowiednią uwagą.
Struktura zobowiązań od instytucji finansowych w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
Depozyty i kredyty wobec
krajowych instytucji
finansowych
Depozyty i kredyty wobec
zagranicznych instytucji
finansowych
Pozostałe zobowiązania
Łącznie
2014
mln PLN
96 185
2015
W %
95 344
2016
w %
w %
Dynamika
2015=100%
25,4
95,5
46,2 159 849
44,6
97,6
100 138 27,9 95 123 26,9 107 741 30,0
358 923 100,0 354 216 100,0 358 615 100,0
113,3
101,2
45,3 163 749
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
172
26,9
mln PLN
91 025
162 600
26,8
mln PLN
Poza podziałem na zobowiązania krajowe i zagraniczne znalazły się
zobowiązania pozostałe, które w ostatnich latach zwiększały się dynamicznie
z wyjątkiem 2015 r. W tej pozycji mogą znajdować się zobowiązania z tytułu
emisji dłużnych papierów wartościowych przez banki, w tym zobowiązania
podporządkowane związane z emisją papierów dłużnych. Zdecydowana
większość tych papierów (ok. 80%) jest denominowana w walucie polskiej.
Jednak trzeba odnotować, że w ostatnim roku kwota zobowiązań banków
z tytułu emisji walutowych papierów dłużnych zwiększyła się bardzo
wyraźnie, bo aż o 143%.
3. Zobowiązania wobec sektora budżetowego
Kolejną grupę zobowiązań banków stanowiły zobowiązania wobec
sektora budżetowego (3,7% pasywów bankowych). W ujęciu kwotowym na
koniec minionego roku wyniosły one 63 528 mln PLN. Znaczenie tej pozycji
w pasywach ogółem sektora bankowego uległo wzmocnieniu o 0,7 pkt proc.,
choć trzeba pamiętać, że nastąpiło ono po silnym obniżeniu (o 1 pkt proc.)
znaczenia tej pozycji pasywów banków w 2015 r.
Wielkość i kierunek zmian tych zobowiązań ulegały zmiennym i silnym
wahaniom. W 2016 r. zwiększyły się one aż o 31,3%, podczas gdy w 2015 r.
zmniejszyły się o 20,2%, w 2014 r. odnotowano ich wzrost o 9,5%, ale
w 2013 r. zmniejszyły się o 7,4%. Podobnie było też wcześniej: w 2012 r. silny
wzrost, a w 2011 r. mocny spadek. Poziom niestabilności tych zobowiązań
był więc cały czas bardzo wysoki. Specyfika zarządzania budżetem państwa
i budżetami terenowymi (w tym zasada jednoroczności) powodują, że
fluktuacja stanów wolnych środków pieniężnych jest naturalnym procesem.
Być może jednak dążenie do większej dyscypliny finansowej spowodowało to
wyraźne zwiększenie kwoty zobowiązań na koniec ubiegłego roku.
Struktura zobowiązań od sektora budżetowego w latach 2014–2016
Wyszczególnienie
2014
mln PLN
2015
w %
mln PLN
2016
w %
mln PLN
w %
Dynamika
2015=100%
Instytucje rządowe
szczebla centralnego
Instytucje
samorządowe
Fundusz Ubezpieczeń
Społecznych
35 522
58,6
20 981
43,4
28 743
45,2
137,0
23 249
38,4
23 826
49,2
30 550
48,1
128,2
1 849
3,0
3 591
7,4
4 236
6,7
118,0
Razem
60 620
100,0
48 398
100,0
63 528 100,0
131,3
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Zmiany w strukturze i dynamice zobowiązań od poszczególnych kategorii
podmiotów sektora budżetowego w 2016 r. wskazywały na stosunkowo
podobny kierunek zmian stanu depozytów wobec poszczególnych kategorii
klientów tego sektora.
173
Doskonałym przykładem wspomnianej wyżej fluktuacji zobowiązań
od tego sektora w ostatnich latach mogą być zmiany zobowiązań wobec
instytucji rządowych szczebla centralnego. Przykładowo w 2012 r. nastąpił
silny wzrost depozytów, choć rok wcześniej odnotowano spadek depozytów
bankowych od tej kategorii klientów. Ta sama kombinacja nastąpiła w dwóch
następnych latach: silny wzrost zobowiązań w 2014 r. został poprzedzony
wyraźnym spadkiem tych zobowiązań w 2013 r. Ponownie w 2015 r. nastąpił
silny spadek tych depozytów w bankach, aby w 2016 r. zaobserwować
dynamiczny wzrost. Duża fluktuacja zależała od stopnia realizacji różnych
projektów rządowych.
Największą stabilnością charakteryzują się depozyty od instytucji
samorządowych, które systematycznie zwiększały się w ostatnich latach.
W 2016 r. tempo wzrostu depozytów od tych klientów było wysokie
(o 28,2%) i wyraźnie wyższe niż w 2015 r., gdy wzrost był tylko o 2,5%.
W zakresie zobowiązań banków wobec FUS, po kilku latach spadku
wartości depozytów od 2013 r., następował wzrost ich sumy w kolejnych
latach. W 2014 r. wyniósł on 10,8%, w następnym roku aż 94,2%,
a w 2016 r. 18%. Stąd udział tej pozycji w zobowiązaniach łącznych od
sektora budżetowego rósł wyraźnie ostatnio, choć akurat w 2016 r. uległ
niewielkiemu zmniejszeniu.
4. Kapitały i fundusze własne
Trzecią pod względem wielkości pozycję pasywów sektora bankowego
stanowiły w minionym roku kapitały. W 2016 r. kapitały własne sektora
bankowego zwiększyły się o 9 889 mln PLN, tj. 5,7%. Dynamika tej pozycji
była w ostatnim roku wyższa niż w 2015 r., gdy wzrost kapitałów wyniósł
7 929 mln PLN, tj. 4,7%. Wynikało to z rozwoju akcji kredytowej banków,
osiągnięcia znaczącego nominalnego zysku netto oraz wzrostu wymogów
kapitałowych nakładanych na banki. Głównym źródłem przyrostu kapitałów
był bowiem podzielony zysk banków za rok poprzedni.
Cechą charakterystyczną ostatnich lat było szybsze tempo wzrostu
kapitału zapasowego niż kapitałów podstawowych. W 2016 r. obserwowano
odmienne zjawisko, to kapitał podstawowy wzrósł najszybciej. Na koniec
2016 r. wyniósł on 33 015 mln PLN i był o 3 966 mln PLN wyższy niż
rok wcześniej. Na koniec 2015 r. wyniósł bowiem 29 049 mln PLN i był
wówczas o 681 mln PLN niższy niż w 2014 r. Wzrost kapitału podstawowego
wyniósł zatem w 2016 r. 13,7%, podczas gdy 2015 r. zmniejszył się o 2,2%,
a w 2014 r. wzrósł on o 6%.
Przyrost kapitałów zapasowych w 2016 r. opiewało na kwotę 5 009 mln
PLN. Tempo wzrostu tego kapitału wyniosło 6% i było wolniejsze niż rok
wcześniej, gdy wynosiło 9,4%. Także kwotowo przyrost kapitałów zapasowych
był wyższy w 2015 r. i wyniósł 7 141 mln PLN. Banki przeznaczyły w 2016 r.
174
znaczną część swoich zysków za rok poprzedni na powiększenie kapitałów
własnych, ale wiele banków miało na tyle wysokie kapitały, że mogły one
wypłacić dywidendę.
Kapitał zapasowy minimalnie umocnił swoją pozycję jako podstawowy
składnik kapitałów własnych banków – jego udział na koniec 2016 r. wynosił
47,9%. Kapitały podstawowe odpowiadały 18% kapitałów własnych sektora
bankowego (rok wcześniej było to 16,7%).
Kapitały rezerwowe banków też wzrosły w 2016 r. Na koniec minionego
roku osiągnęły one wartość 35 347 mln PLN, a kwota kapitałów rezerwowych
powiększyła się o 2 772 mln PLN. Roczne tempo wzrostu tych kapitałów
wyniosło 8,5% (rok wcześniej było to 9,5%).
Fundusz ogólnego ryzyka wzrósł także w minionym roku. Nie była to
jednak zmiana tak silna, gdyż wyniosła ona zaledwie 2,6%. Fundusz ten na
koniec 2016 r. osiągnął wartość 9 805 mln PLN.
W ostatnim roku zmniejszył się ponownie kapitał z aktualizacji wyceny.
W 2016 r. zmiana kapitału z wyceny była bardzo duża. Na koniec 2015 r.
kapitał ten wynosił 3 390 mln PLN, a rok później –533 mln PLN. Zmiana
nastąpiła głównie w wyniku zmiany wartości aktywów finansowych
dostępnych do sprzedaży. Był to negatywny rezultat wzrostu rentowności
papierów dłużnych, głównie o najdłuższym terminie wykupu. Na skutek
niezrealizowania tych strat przez banki zostały odniesione na kapitały,
a nie w wyniku finansowym. Gdyby jednak ten ujemny wynik został ujęty
w rachunku wyniku, to zysk sektora bankowego za 2016 r. byłby znacznie
niższy od wykazanego w rachunku zysków i strat.
Łącznie kapitały własne banków na koniec 2016 r. wyniosły 183 822 mln
PLN i stanowiły one 10,7% pasywów sektora bankowego (tj. o 0,2 pkt proc.
mniej niż rok wcześniej). Znaczenie kapitałów własnych uległo w ostatnim
roku niewielkiemu zmniejszeniu, choć już rok wcześniej wzmocnienie
znaczenia kapitałów było niewielkie.
Dla potrzeb regulacji ostrożnościowych trudniej było w ostatnich latach
oceniać i porównywać fundusze własne sektora bankowego. Wynikało to
z wejścia w życie nowych wymogów i zasad liczenia kapitałów regulacyjnych
w bankach w związku z implementacją pakietu CRD IV/CRR. Stąd można
czynić porównanie wyników z trzech ostatnich lat, ale odniesienie się do
wcześniejszych danych zawiera pewien element nieporównywalności.
Na koniec 2015 r. fundusze własne banków dla celów regulacyjnych
wyniosły 159 111 mln PLN. Rok później kwota funduszy własnych wynosiła
172 260 mln PLN. Tempo wzrostu wyniosło zatem w 2016 r. 8,3%. Rok
wcześniej te fundusze zwiększyły się o 16,3%.
175
Fundusze własne sektora bankowego (mln PLN)
172 260
159 111
128235
77569
51234
42719 46587
37769 40558 40564
89737
100599
138611 136841
110026
61765
2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016
Źródło: Dane KNF.
Fundusze podstawowe, obecnie kapitał podstawowy Tier I, wzrosły
bardzo wyraźnie w ostatnim roku. Tempo wzrostu wyniosło 7,3% i na koniec
roku 2016 stan ich opiewał na kwotę 156 891 mln PLN. Na koniec 2015 r.
wyniosły one 146 157 mln PLN i wówczas tempo wzrostu wynosiło 16,7%
Natomiast fundusze uzupełniające (teraz kapitał Tier II) na skutek zmian
regulacyjnych obniżyły się bardzo silnie w 2014 r., ale w następnych dwóch
latach odnotowano już ich wzrost. W 2016 r. zwiększyły się one z 12 867
mln PLN do 15 295 mln PLN. Tempo ich wzrostu wyniosło zatem 18,9%,
a więc było wyraźnie wyższe niż funduszy Tier I i wyższe niż tempo wzrostu
kapitału Tier II w roku poprzednim (o 12.1%).
Decyzje właścicieli o przeznaczeniu znaczącej części zysku banków na
wypłatę dywidendy spowodowały, że tempo wzrostu funduszy własnych
było wolniejsze niż mogłoby ono faktycznie być. Ponad połowa zysków
wypracowanych przez sektor bankowy w 2015 r. nie została pozostawiona
w bankach. Trzeba też odnotować, że w 2016 r. generalnie został utrzymany
poziom dodatkowego wymogu kapitałowego nałożonego przez nadzór
bankowy w 2015 r. na wybrane banki w związku z ponoszeniem przez
nie wyższego ryzyka w swojej działalności wynikającego z istotnego
zaangażowania w kredyty mieszkaniowe denominowane w walucie obcej.
Dodatkowy wymóg kapitałowy z tego tytułu wyniósł ok. 10 mld PLN.
Ponadto na banki został nałożony w ostatnim roku obowiązek w utrzymywania tzw. bufora zabezpieczającego jako formy dodatkowego
wymogu kapitałowego. W IV kwartale KNF nałożył też na wybrane banki
obowiązek utrzymywania dodatkowego bufora kapitałowego z racji uznania
tych instytucji za inne instytucje o znaczeniu systemowym.
Współczynnik wypłacalności sektora bankowego wzrósł w 2016 r. z 16,3%
do 17,6%. Wzrost współczynnika był w dużym stopniu spowodowany wzrostem
funduszy banków, ale nie można zapomnieć o wpływie upadłości SK Banku.
176
Współczynnik kapitału Tier I wyniósł na koniec ubiegłego roku 16%. Na
praktycznie tym samym poziomie ukształtował się współczynnik kapitału
podstawowego Tier I, gdyż znaczenie instrumentów zaliczanych do kapitału
dodatkowego Tier I było w Polsce minimalne.
Ten wysoki poziom współczynnika wypłacalności i zdecydowana przewaga
funduszy podstawowych w funduszach własnych banków, stanowiły dobre
zabezpieczenie banków na wypadek pojawienia się ewentualnych strat. Poziom
kapitałów własnych i wielkość współczynnika wypłacalności potwierdziły
też dobre przygotowanie kapitałowe banków w Polsce do spełnienia wciąż
rosnących wymogów kapitałowych wynikających z pakietu CRD IV/CRR.
Współczynnik wypłacalności sektora bankowego
16,3
15,7
14,7
13,3
2009
13,8
2010
17,6
14,7
13,1
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
5. Pozostałe pasywa
Spośród pozostałych pasywów największą pozycję stanowiły zobowiązania
z tytułu własnej emisji. Na koniec 2016 r. wyniosły one 67 204 mln PLN
i były o 16,7% wyższe niż rok wcześniej. Dynamika tej pozycji była wyraźnie
wyższa niż rok wcześniej, gdy tempo wzrostu wyniosło tylko 5,8%. Trzeba
jednak odnotować, że znaczna część tego przyrostu została zrealizowana
w wyniku emisji listów zastawnych przez banki hipoteczne. Niemniej
jednak, znaczenie tej formy finansowania działalności banków pozostało na
niewielkim poziomie.
Znaczącą pozycją były także zobowiązania podporządkowane. Na koniec
2016 r. wyniosły one 8 519 mln PLN i w ciągu ostatniego roku wzrosły
o 27,5%. Rok wcześniej zmniejszyły się o 10,7%.
Zobowiązania z tytułu własnej emisji i zobowiązania podporządkowane
w latach 2015–2016
Wyszczególnienie
Zobowiązania z tytułu własnej emisji
Zobowiązania podporządkowane
2015
mln PLN
57 573
6 681
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
177
2016
mln PLN
67 204
8 519
Dynamika
2015=100%
116,7
127,5
Warto odnotować też, że po czterech latach spadku w 2016 r. wzrosła
kwota rezerwy ogólnej/IBNR. Spadek wartości w 2015 r. wyniósł jeszcze
3,7%, a rok później odnotowano wzrost jej o 2,1%. Zwiększenie to nastąpiło
w warunkach stosunkowo dobrej sytuacji makroekonomicznej kraju, ale
i wolniejszego tempa rozwoju akcji kredytowej banków, w tym jednak
szybszego tempa wzrostu należności z tytułu kredytów konsumpcyjnych, na
które tworzone są rezerwy celowe na należności w sytuacji normalnej.
Po spadku w 2015 r. w następnym roku ponownie zmniejszyła się
natomiast kwota rezerw utworzonych przez banki. Jej wartość spadła o 2,7%.
Znaczenie tej pozycji w całości pasywów banków pozostało niewielkie.
Pozostałe pasywa banków stanowiły na koniec 2016 r. 4,1% pasywów
ogółem i pozycja ta cechowała się spadkiem o 9,4%. Podobną tendencję
odnotowano już w 2015 r.
Wybrane pozostałe pasywa banków w latach 2015–2016
Wyszczególnienie
Zobowiązania z przeniesienia aktywów finansowych
Zobowiązania finansowe zabezpieczające
Zobowiązania z tytułu podatku dochodowego
Przychody zastrzeżone
2015
2015
mln PLN
894
11 474
795
1 294
mln PLN
1 303
10 532
935
1 200
Dynamika
2015=100%
145,7
91,8
117,6
92,7
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Zmniejszyła się też kwota przychodów zastrzeżonych. Zmiana wyniosła
aż 7,4%. Jej spadek można wiązać z poprawą jakości portfela kredytowego
banków i spadkiem stóp procentowych na rynku. Pozycja ta występuje po raz
ostatni, gdyż prawdopodobnie po zmianie regulacji rachunkowej nie będzie
ona już wykazywana za 2017 r.
Zobowiązania pozabilansowe
W minionym roku nastąpił wzrost kwoty zobowiązań pozabilansowych
sektora bankowego. Wyniósł on 8,5% i była to duża zmiana w porównaniu
z rokiem poprzednim, gdy odnotowano spadek tych zobowiązań o 18,9%.
Okazało się zatem, że po silnym spadku tych zobowiązań w 2015 r.
w następnym roku udało się osiągnąć dość szybki wzrost. Trzeba jednak
pamiętać, że wynik 2015 r. nie miał charakteru epizodycznego, ponieważ
wcześniej już w latach 2012–2013 obserwowano spadek kwoty tych
zobowiązań.
Warto też przypomnieć, że wielkości uzyskiwane w ostatnich latach były
znacznie mniejsze, niż przed ostatnim kryzysem na rynkach finansowych.
Przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju mogło stanowić przesłankę
do rozwoju rynku zobowiązań pozabilansowych, w tym dotyczyło to
178
zwłaszcza rozwoju działalności eksportowej (przynajmniej w odniesieniu
do części instrumentów zaliczanych do pozycji pozabilansowych). Także
zmienność kursów najważniejszych walut względem złotego była większa
niż w poprzednim roku. Przełożyło się to na skalę zabezpieczenia ryzyka,
poprzez zawieranie transakcji warunkowych czy pochodnych.
Zobowiązania pozabilansowe sektora bankowego wyniosły na koniec
2016 r. 2 253 093 mln PLN. Odpowiadały one 1,32-krotności sumy
bilansowej sektora bankowego (w 2015 r. było to jeszcze 1,3-krotności).
Dla porównania tego zaangażowania pozabilansowego można przedstawić,
że w 2007 r. ta relacja ukształtowała się na rekordowo wysokim poziomie
4,2-krotności aktywów banków. Oczywiście to porównanie nie może
prowadzić do wniosku, że byłoby dobrze, gdyby zobowiązania pozabilansowe
banków wzrosły aktualnie do poziomu sprzed kryzysu finansowego. Zbyt
wysoki ich poziom może zagrażać bezpieczeństwu i stabilności sektora
bankowego, a także stabilności gospodarki realnej. Jednak spadek ich
wartości nominalnej w warunkach rozwoju gospodarczego kraju może
oznaczać pogorszenie poziomu zabezpieczania się podmiotów gospodarczych
przed ryzykiem i mniejszą chęć przedsiębiorców do podejmowania działań
zabezpieczających.
Wśród zobowiązań pozabilansowych wyróżnia się zobowiązania
warunkowe. W 2015 r. i w latach poprzednich tylko te kategorie zobowiązań
stale się zwiększały. Tempo wzrostu odnotowane w ostatnim roku wyniosło
4,6% i było ono wyraźnie wolniejsze od zmian następujących w latach
wcześniejszych. Przykładowo w 2015 r. banki osiągnęły wzrost tych
zobowiązań o 10,5%.
Udział zobowiązań warunkowych w zobowiązaniach pozabilansowych
udzielonych ogółem zmniejszył się w minionym roku o 0,6 pkt proc.,
osiągając na koniec roku poziom 16%. Rok wcześniej ten udział zwiększył
się aż o 4,5 pkt proc.
Wśród udzielonych zobowiązań warunkowych szybkie tempo wzrostu
dotyczyło zobowiązań dotyczących finansowania sektora finansowego
(wzrost o 19%), ale najważniejszą pozycją pozostały zobowiązania dotyczące
finansowania sektora niefinansowego – zwłaszcza z tytułu otwartych linii
kredytowych. Wzrosły one w 2016 r. o 6,5% i na koniec ubiegłego roku
stanowiły 78,5% udzielonych przez banki zobowiązań warunkowych.
W zdecydowanie mniejszym stopniu na ogólną kwotę udzielonych
zobowiązań wpływała wielkość zobowiązań gwarancyjnych i zobowiązań
dotyczących finansowania udzielonych podmiotom finansowym oraz
sektorowi budżetowemu. W przypadku tego ostatniego odnotowano spadek
wartości tych zobowiązań o 3%, ale nastąpiło to po roku bardzo szybkiego
wzrostu wartości nominalnej zobowiązań (o 38,9%).
179
Główne pozycje pozabilansowe banków w latach 2012–2016 (w mln PLN)
i ich dynamika w 2016 r.
Zobowiązania pozabilansowe
Warunkowe udzielone
2012
257 872
Pozostałe zobowiązania
udzielone
1 876 140
Ogółem
2 134 012
2013
279 972
2014
311 050
2015
344 525
2016
Dynamika
2015=100%
360 276
104,6
1 880 296 2 252 396
1 733 981 1 892 817
109,2
2 160 268 2 563 689
2 078 506 2 253 093
108,4
Źródło: Dane NBP.
Spośród wszystkich udzielonych zobowiązań pozabilansowych, tradycyjnie
największą grupę stanowiły pozostałe zobowiązania pozabilansowe. Zmiany
rynkowych stóp procentowych, kursu walutowego następujące w ostatnim
okresie, a także wysoka wartość należności i zobowiązań walutowych
w bankach oraz wzrost obrotów handlu zagranicznego mogły stanowić
istotną zachętę do wykorzystywania instrumentów pochodnych.
Trzeba jednak odnotować, że 2016 r. przyniósł silny wzrost kwoty tych
zobowiązań w bankach. Wzrost wyniósł 9,2%, co robi szczególne wrażenie
po skonfrontowaniu tej danej z wynikiem 2015 r. (spadek o ponad 20%).
Udział tych zobowiązań w całości zobowiązań pozabilansowych sektora
bankowego udzielonych przez banki musiał zatem nieco wzrosnąć i w 2016 r.
osiągnął poziom 84%. Wśród tych zobowiązań tradycyjnie zdecydowanie
dominowały zobowiązania wynikające z zawartych transakcji pochodnych,
które stanowiły aż ok. 97,2% wartości pozostałych udzielonych zobowiązań
(rok wcześniej 98%). Warto też wskazać, że udzielone zobowiązania z tytułu
transakcji pochodnych według stanu na koniec 2016 r. wyniosły 1 840 130
mln PLN, a otrzymane zobowiązania z tego tytułu wyniosły 1 834 962
mln PLN. Nie dokonując szczegółowej analizy poszczególnych rodzajów
transakcji pochodnych (między innymi z powodu braku stosownych danych),
można stwierdzić, że w liczbach globalnych obie pozycje cechują się dużym
poziomem zrównoważenia.
Struktura głównych pozycji pozabilansowych banków w latach 2012–2016 (w %)
Zobowiązania pozabilansowe
Warunkowe udzielone
Pozostałe zobowiązania udzielone
Ogółem
2012
12,1
87,9
100,0
2013
13,0
87,0
100,0
2014
12,1
87,9
100,0
2015
16,6
83,4
100,0
2016
16,0
84,0
100,0
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Spośród instrumentów pochodnych największe znaczenie tradycyjnie
miały instrumenty oparte na instrumencie bazowym będącym stopą
procentową. Długi okres braku zmian oficjalnych stóp procentowych w banku
centralnym w Polsce, a także w niektórych innych bankach centralnych oraz
180
zapowiedź utrzymania w dłuższym okresie stóp procentowych w Polsce na
niezmienionym poziomie wpływały na mniejsze zainteresowanie inwestorów
zabezpieczaniem się przed ryzykiem zmiany stóp procentowych. Dlatego
wolumen transakcji pochodnych banków był w ostatnich dwóch latach niższy
niż w okresie wcześniejszym.
II. Wynik finansowy sektora bankowego
Na wynik finansowy banków i jego strukturę, obok czynników
związanych z działalnością banków, oddziaływało również stosowanie przez
nie różnych standardów rachunkowości – Międzynarodowych Standardów
Rachunkowości lub krajowych standardów rachunkowości na poziomie
sprawozdań jednostkowych. W konsekwencji stosowania różnych rozwiązań,
niektóre pozycje rachunku zysków i strat są nie w pełni porównywalne
między bankami, stosującymi odmienne standardy rachunkowości.
Podobnie jak w 2015 r., w ostatnim roku na wyniki finansowe banków
silnie oddziaływały także czynniki jednorazowe. Wśród nich wymienić
należy zwłaszcza wzrost przychodów z tytułu rozliczenia transakcji sprzedaży
udziałów w VISA Europe, natomiast wśród negatywnych wypłatę ze środków
banków kwot należnych klientom Banku Spółdzielczego w Nadarzynie,
w przypadku którego KNF wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie jego
upadłości. Nie można też zapomnieć o wpłacie banków na Fundusz Wsparcia
Kredytobiorców. Ten negatywne czynniki powodowały zdecydowanie
mniejsze obciążenie wyników sektora bankowego niż w 2015 r., gdy miała
miejsce upadłość SK Banku z Wołomina.
Warto też zauważyć, że dane publikowane przez KNF i NBP w części
dotyczącej rachunku zysków i strat sektora bankowego różnią się od siebie,
ponieważ NBP nie uwzględnia w swoich materiałach wyników banków
w upadłości. Te różnice w 2016 r. nie były znaczące, ale przy analizie danych
porównawczych za 2015 r. nie sposób przypomnieć, że różnice wielkości
bilansowych też nie były znaczące z racji relatywnie niedużego udziału SK
Banku w całości sektora bankowego, ale już w rachunku zysków i strat to
znaczenie było już zdecydowanie większe. Natomiast BS w Nadarzynie był
zdecydowanie mniejszy niż SK Bank i tę różnicę trzeba mieć na względzie,
porównując wyniki z dwóch ostatnich lat. Dlatego też przy niektórych
porównaniach warto uwzględnić także wyniki 2015 r. z pominięciem danych
o bankach w upadłości, aby zachować lepszą porównywalność.
Wynik finansowy brutto sektora bankowego w 2016 r. ukształtował się
w wysokości 18 444 mln PLN i był zdecydowanie wyższy niż rok wcześniej.
W porównaniu z 2015 r. wzrósł o 4 319 mln PLN, tj. o 30,6%. Jednak należy
cały czas pamiętać o specyfice wyniku za 2015 r. Ten ostatni w porównaniu
z 2014 r. obniżył się aż o 5 907 mln PLN, a to oznaczało wówczas roczne
181
obniżenie wyniku o 29,5%. Warto jednak podkreślić, że porównując wynik
2016 r. z rezultatami lat poprzednich, był on nadal wyraźnie niższy od wyniku
2014 r. Ten spadek w perspektywie ostatnich dwóch lat nastąpił w warunkach
generalnie dobrej sytuacji makroekonomicznej kraju. Obniżenie oficjalnych
i rynkowych stóp procentowych w Polsce oraz wprowadzenie dodatkowego
podatku od instytucji finansowych spowodowało, że mamy do czynienia
z tendencją obniżania się zysku brutto sektora bankowego w warunkach
stale rosnącej sumy bilansowej sektora bankowego. Ta tendencja wystąpiła
mimo stałego ograniczania kosztów działania banków oraz zmniejszenia skali
odpisów z tytułu obniżenia jakości aktywów.
Wynik finansowy sektora bankowego w 2016 r. (w mln PLN)
Lp.
1
2
3
4
I
1
2
31 550
Wynik
38 058
12 595
1 309
7 388
59 350
1 920
- 31 550
– wydatki na personel
15 626
- 15 626
– koszty eksploatacyjne
15 924
-15 924
2 914
918
29 720
- 2 914
- 918
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości
aktywów finansowych
7 341
- 7 341
4 Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości
aktywów niefinansowych
178
- 178
II
1
2
3
Wyszczególnienie
Odsetki
Prowizje
Przychody z tytułu dywidend
Pozostałe
Wynik z działalności bankowej
Wynik z pozostałej działalności operacyjnej
Koszty ogólne, w tym:
Przychód
53 917
16 512
1 309
1 920
Wynik operacyjny brutto
Amortyzacja
Rezerwy
5 Wynik z IBNR i z tytułu rezerwy na ryzyko ogólne
Koszty
15 859
3 917
75
75
III Wynik operacyjny netto
18 444
Wynik na operacjach nadzwyczajnych
0
0
0
Udział w zyskach (stratach) jednostkach
podporządkowanych
90
0
90
20
- 20
Zysk (strata) z aktywów przeznaczonych do
zbycia
IV Wynik brutto
Podatek dochodowy
Pozostałe zmniejszenia zysku
Wynik netto z działalności zaniechanej
V Wynik netto
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
182
18 514
- 4 356
1
- 249
13 909
W 2016 r. wynik uzyskany z działalności bankowej wyniósł 59 350 mln
PLN i był o 6,1% wyższy od wyniku z poprzedniego roku. To pokazuje
zmianę w porównaniu z poprzednim rokiem, gdy sektor bankowy odnotował
spadek tempa tego wyniku, ale ten spadek był zjawiskiem wyjątkowym
w ostatnich latach. Ten wzrost był silnym czynnikiem wzrostu dochodów
sektora bankowego w ostatnim roku, choć dynamika kilku innych pozycji
była wyższa niż tempo zmiany poziomu dochodów z podstawowych rodzajów
działalności banków.
Warto podkreślić, że mimo niskiego poziomu rynkowych stóp
procentowych, dynamika dochodów z działalności bankowej była w minionym
roku całkiem wysoka, co nastąpiło głównie na skutek stosunkowo szybko
rosnącej akcji kredytowej banków i ograniczonego zakresu należności z utratą
wartości w portfelach banków.
Analizując łącznie dochody z działalności bankowej w 2016 r., można
odnotować, że ich wzrost nastąpił w dwóch obszarach: wyniku odsetkowego
i pozostałych dochodów. Spadek wyniku odnotowano w zakresie dochodów
z prowizji i dochodów z dywidend.
Wzrost dochodów odsetkowych wyniósł 7,6% i trzeba pamiętać, że nastąpił
po roku ich spadku o 4,8%. Ten wynik mógłby zaskakiwać w warunkach
niskich stóp procentowych, ale wypracowana dynamika została osiągnięta
z dwóch powodów. Po stronie przychodowej banki zmieniły strukturę swoich
aktywów, co częściowo było zdynamizowane przez wprowadzenie nowego
podatku od instytucji finansowych. Naliczanie go od wielkości aktywów
musiało wpłynąć na reorientację strategii dochodowej instytucji kredytowych
w Polsce. Rosnącą akcja kredytowa banków i wzrost należności kredytowych
spowodowały wzrost wartości nominalnej dochodu odsetkowego banków.
Wzrost samych przychodów odsetkowych wyniósł 3,1%, a więc był
wolniejszy niż tempo wzrostu dochodów odsetkowych. Dla porównania
warto wskazać, że rok wcześniej obniżenie przychodów odsetkowych
wyniosło 10,6%.
Natomiast koszty banków z tytułu zapłaconych odsetek zmniejszyły się
o 7,9%. Częściowo było to efektem utrzymywania się przez cały ostatni rok
niższych stóp procentowych. Warto wskazać, że w latach poprzednich, gdy
NBP przeprowadzał kolejne obniżki oficjalnych stóp procentowych, skala
redukcji kosztów odsetkowych banków była o wiele większa. Przykładowo
w 2015 r. wyniosła ona aż 20,5%. Tym samym trudno jest silnie uzasadniać
obniżenie tych kosztów w 2016 r. chęcią banków zrekompensowania
sobie kosztów ponoszenia obciążeń z tytułu nowego, dodatkowego ciężaru
podatkowego. Banki nie mogły przecież obniżać stóp oprocentowania
depozytów już w 2015 r. z tego powodu tytułu, ponieważ koncepcja kształtu
podatku pojawiła się dopiero w samym końcu roku.
183
Trzeba też pamiętać, że w ostatnim roku banki dysponowały relatywnie
dużymi rozmiarami depozytów klientowskich, także odnoszonych do
skali prowadzonej akcji kredytowej. Ten czynnik wpływał na mniejsze
zainteresowanie pozyskiwaniem nowych środków od klientów i w rezultacie
na stosowane niższe oprocentowanie depozytów.
Ta różnica w kierunkach zmiany przychodów i kosztów może też być
uzasadniona matematycznie: w warunkach obniżania rynkowych stóp
procentowych oprocentowania po stronie kredytów wywoła szybsze
zmiany wyników na skutek momentu zmiany oprocentowania umownego
niż w przypadku kosztów, gdy oprocentowanie znacznej części depozytów
ma charakter stały do momentu zapadalności depozytu. Stąd część kosztów
odsetkowych uległa obniżeniu dopiero w kolejnym roku (2016).
Konsekwencją wzrostu dochodów odsetkowych było zwiększenie
w minionym roku w 2016 r. udziału tej pozycji w dochodach z działalności
bankowej. Osiągnięto wzrost znaczenia tej pozycji o 0,9 pkt proc. do poziomu
64,1%. Dla porównania warto przypomnieć, że rok wcześniej odnotowano
zmniejszenie znaczenia dochodów odsetkowych w całym wyniku z działalności
bankowej. Znaczenie dochodów odsetkowych w całości dochodów banków
pozostało na bardzo wysokim poziomie, jednym z najwyższych w najnowszej
historii polskiej bankowości.
Ten wynik podkreśla znaczenie dochodów odsetkowych, nawet
w środowisku niskich stóp procentowych, dla sektora bankowego. Tym samym
teza o nieuchronnie szybszym wzroście znaczenia w najbliższej przyszłości
dochodów pozaodsetkowych we współczesnych systemach bankowych, po
raz kolejny nie mogła znaleźć potwierdzenia w wynikach uzyskiwanych przez
sektor bankowy w Polsce. Podstawowymi przyczynami polskiej odmienności
wydają się być wyższy poziom marży odsetkowej, utrzymujący się w naszym
kraju oraz nadal relatywnie niski (choć rosnący) poziom relacji kredytów
sektora bankowego do wielkości PKB, a także mniejsze znaczenie bankowości
inwestycyjnej.
Dochody pozaodsetkowe sektora bankowego osiągnęły w 2016 r. kwotę
21 292 mln PLN. Rok wcześniej wyniosły one 20 581 mln PLN. Wzrost
tego rodzaju dochodów wyniósł zatem 3,5%, podczas gdy rok wcześniej
odnotowano tylko minimalne zwiększenie tego rodzaju dochodów (o 0,2%),
a dwa lata wcześniej spadek aż o 10,8%. W warunkach dobrej sytuacji
makroekonomicznej Polski nie udało się bankom zwiększyć dochodów ze
źródeł pozaodsetkowych. Przyczyn tego zjawiska było kilka: ustawowe
obniżenie opłat związanych z kartami płatniczymi, zmniejszenie przychodów
ze sprzedaży ubezpieczeń w części banków po zmianie zasad rozliczania
operacji bancassurance, wolniejszy przyrost kredytów i prowizji pobranych
w trakcie procesu ich udzielania.
184
Największą pozycję dochodów pozaodsetkowych stanowiły tradycyjnie
dochody osiągnięte w formie opłat i prowizji, które wynosiły 59,1%
dochodów pozaodsetkowych, zrealizowanych przez sektor bankowy
w 2016 r. W poprzednim roku dochody z opłat i prowizji miały większy
udział w całości dochodów pozaodsetkowych, gdyż wynosił on 64,7%,
a w 2014 r. aż 67,2%. Udział osiągnięty w 2014 r., był jednym z najwyższych
w historii, a lata następne pokazały, jak trudno było bankom uzyskiwać
dochody pozaodsetkowe z prowizji, ale też z innych źródeł.
Dochody z tytułu prowizji zmniejszyły się w 2016 r. o 5,4% i wynik ten
został zrealizowany przy wzroście sumy bilansowej banków. Oczywiście
wielkość opłat i prowizji uzyskanych przez banki nie jest zależna wprost od
wielkości ich sumy bilansowej, ale te różne tendencje zmian tych wielkości
jednak obrazują trudności banków w zwiększaniu dochodów z tego
źródła. Trzeba jednak pamiętać, że spadek dochodów był w dużym stopniu
spowodowany zmniejszeniem przychodów z tytułu kart płatniczych na
skutek obniżenia stawek opłaty interchange już w trakcie poprzedniego roku.
Zmniejszenie kwoty dochodów z opłat i prowizji spowodowało, że udział
tych dochodów w całości wyniku z działalności bankowej zmniejszył się
z 23,8% na koniec 2015 r. do 21,2% rok później (o 1,6 pkt proc.). Rok
wcześniej udział tej pozycji zmniejszył się tylko minimalnie (o 0,1 pkt proc.).
Stosunkowo dobry wynik uzyskały banki w minionym roku z tytułu
dochodów z dywidend. Odnotowano wprawdzie spadek wartości dochodów
z tego źródła o 4%, ale nastąpił on po dwóch latach bardzo dynamiczniejszego
wzrostu tych dochodów. Uzyskany wynik nie powinien jednak dziwić
w warunkach nieco gorszej sytuacji makroekonomicznej i wyników
przedsiębiorstw. Spadek dochodów z dywidend nastąpił jednocześnie
w okresie kolejnego stosunkowo silnego wzrostu zaangażowania finansowego
banków w instrumenty kapitałowe w ostatnich latach.
Dobre wyniki zostały zrealizowane natomiast przez banki w minionym
roku w zakresie dochodów z pozostałych źródeł, tj. operacji finansowych
i operacji wymiany. Trzeba jednak pamiętać, że dochody banków z tego źródła,
cechują się w dłuższej perspektywie stosunkowo wysoką zmiennością i silny
wzrost lub spadek dochodów w jednym roku nie może stanowić podstawy
do daleko idących wniosków. Wynik ostatniego roku był aż o 25,2% lepszy
w porównaniu z 2015 r. i rósł on podobnie jak w poprzednich dwóch
latach. Ten dobry wynik może być konsekwencją zdarzeń jednorazowych,
które nie powtórzą się w przyszłości. Trzeba też w tym kontekście pamiętać,
że w 2016 r. panował reaktywnie mały optymizm na polskim rynku
kapitałowym, co też przekładało się na wyniki osiągane w zakresie operacji
finansowych i przeszacowania niektórych aktywów finansowych. Natomiast
dochody banków z operacji wymiany były w dużym stopniu pochodną
185
zmian kursu walutowego złotego względem najważniejszych walut obcych
i zapotrzebowania na waluty obce. Rosnąca wymiana międzynarodowa
polskiej gospodarki powinna pozytywnie oddziaływać na dochody osiągane
przez banki, nawet jeśli kantory internetowe mogą ograniczać skalę korzyści.
Relacja wyniku finansowego sektora w 2016 r. do wyniku z 2015 r. (w mln PLN)
Lp.
1
2
3
4
I
1
2
Wyszczególnienie
Wynik 2015 r. Wynik 2016 r.
Odsetki
Prowizje
Przychody z tytułu dywidend
Pozostałe
Wynik z działalności bankowej
Wynik z pozostałej działalności operacyjnej
Koszty ogólne, w tym:
35 377
13 317
1 363
5 901
55 958
1 157
- 30 666
38 058
12 595
1 309
7 388
59 350
1 920
- 31 550
Dynamika
2015=100%
107,6
94,6
96,0
125,2
106,1
165,9
102,9
– wydatki na personel
- 15 910
- 15 626
98,2
– koszty eksploatacyjne
- 15 456
-15 924
103,0
II
1
2
3
Wynik operacyjny brutto
Amortyzacja
Rezerwy
26 449
-2 854
- 1 046
29 720
- 2 914
- 918
112,4
102,1
87,8
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości
aktywów finansowych
- 8 545
- 7 341
85,9
4
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości
aktywów niefinansowych
- 315
- 178
56,5
436
75
17,2
14 125
0
18 444
0
130,6
X
0
90
X
49
14 174
- 2 987
0
0
11 187
- 20
18 514
- 4 356
1
- 249
13 909
X
130,6
145,8
X
X
124,3
5
Wynik z IBNR i z tytułu rezerwy na ryzyko
ogólne
III Wynik operacyjny netto
Przychody i koszty nadzwyczajne
Udział w zyskach (stratach) jedn.
podporządkowanych
Zysk z aktywów przeznaczonych do zbycia
IV Wynik brutto
Podatek dochodowy
Pozostałe zmniejszenia zysku
Wynik netto z działalności zaniechanej
V Wynik netto
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
W 2016 r. nastąpiło odwrócenie tendencji w zakresie wyniku sektora
bankowego z pozostałej działalności operacyjnej. Po latach spadku w dwóch
ostatnich latach nastąpił wzrost kwoty tego dochodu, ale może on być
spowodowany czynnikami jednorazowymi. Wzrost tych dochodów wyniósł
w 2016 r. aż 65,9%, podczas gdy rok wcześniej było to 9,6%. Dla porównania
można dodać, że w 2014 r. spadek wyniósł 5,2%, a rok wcześniej aż 31,7%.
186
Działając w warunkach silnych dodatkowych obciążeń finansowych
oraz historycznie niskich stóp procentowych, banki kontynuowały politykę
restrykcyjnego limitowania kosztów swojej działalności. Niestety te
dodatkowe obciążenia finansowe nałożone na banki spowodowały, że koszty
działania tych instytucji ponownie wzrosły w 2016 r. Wzrost ten wyniósł
2,9%, choć rok wcześniej tempo wzrostu wyniosło aż 12,8%. W 2015 r.
było to spowodowane głównie wydatkami na pokrycie kosztów upadłości
największego banku spółdzielczego w Polsce. W następnym roku nie było
już tak spektakularnych upadłości w sektorze bankowym, ale koszty nie
obniżyły się, a wręcz wzrosły. Było to efektem wprowadzenia od 1 lutego
2016 r. nowego, dodatkowego podatku dla instytucji finansowych,
a także zaksięgowania przez część banków wpłat na nowo powstający
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Dla porównania warto wskazać, że we
wcześniejszych latach udawało się, mimo istniejących ograniczeń regularnie
obniżać koszty ogólne działania banków. W 2014 r. było to tylko 1,4%, ale
wcześniej obniżano je w granicach 4%–5% rocznie. Utrzymaniu kosztów
w ryzach sprzyjała natomiast niska inflacja. Zaostrzenie polityki kosztów było
też jednym z istotnych czynników, dzięki którym udawało się w przeszłości
utrzymać wysoki wynik finansowy sektora bankowego.
W ramach kosztów działania banków, tempo wzrostu wydatków na
personel było ponownie wyraźnie niższe od tempa spadku wydatków
eksploatacyjnych. Wydatki na personel zmniejszyły się o 1,8%, co nastąpiło
w warunkach zmniejszenia się liczby osób zatrudnionych w bankach
komercyjnych i bankach spółdzielczych (o 1,2%). Rok wcześniej wydatki
pracownicze zwiększyły się o 5,8%, co można było wówczas wiązać
z ponoszonymi kosztami restrukturyzacji zatrudnienia w części banków. Taka
operacja zawsze wiąże się z powstaniem jednorazowo wyższych kosztów
pracowniczych i ich obniżeniem w przyszłości.
W 2016 r. koszty wynagrodzeń w bankach zmniejszyły się i nastąpiło to
w warunkach wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce i wyraźnej
poprawy sytuacji na rynku pracy.
Wzrost kosztów eksploatacyjnych był ponownie znacznie wyższy niż
wydatków na personel. Wyniósł on w 2016 r. 3%, przy znacznie silniejszym
wzroście zrealizowanym w 2015 r. (aż o 27,1%). To w tej pozycji znalazły
odzwierciedlenie skutki finansowe wyższych obciążeń finansowych dla
banków w dwóch ostatnich latach. We wcześniejszych latach to koszty powoli
ulegały obniżeniu.
Można też odnotować, że wzrost kosztów nastąpił w okresie zmniejszenia
się sieci placówek bankowych, w tym silniejszej redukcji mniejszych placówek
oraz filii niż liczby oddziałów. Z pewnością niska inflacja nie była źródłem
wzrostu kosztów eksploatacyjnych banków.
187
Wzrost kosztów ogólnych działania banków w 2016 r. przy jednoczesnym
silniejszym wzroście wyniku z działalności bankowej spowodował poprawę
wyniku operacyjnego brutto. Ukształtował się on w wysokości 29 720 PLN,
tj. na poziomie o 12,4% wyższym niż w 2015 r. Dla porównania można
podać, że w 2015 r. odnotowano wzrost tego wyniku o 22,8%.
Na wielkość wyniku operacyjnego netto duży wpływ ma zwykle wynik
zrealizowany na zabezpieczeniach. Była to zawsze olbrzymia pozycja w ujęciu
nominalnym i nawet niewielka jej zmiana istotnie wpływała na wielkość
wypracowanego zysku w sektorze bankowym.
W 2016 r. koszty, wynikające z salda utworzonych rezerw celowych/
odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości aktywów finansowych,
obniżyły się wyraźnie, bo o 14,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ten
spadek odpisów nastąpił w warunkach poprawy jakości portfela kredytowego,
znaczącej sprzedaży portfela złych kredytów poza banki i w efekcie spadku
nominalnej kwoty należności z utratą wartości w 2016 r.
Mniejsze saldo odpisów przy niskiej dynamice należności z utratą wartości
może wskazywać także na relatywnie gorszy poziom złych należności
pokrytych odpisami, czyli na lepsze tzw. wyrezerwowanie należności z utratą
wartości. Przypuszczenie to potwierdzają dane – relacja rezerw do kredytów
zagrożonych obniżyła się w ostatnim roku z 55% do 54,2%.
Saldo rezerw celowych i odpisów aktualizujących (mln PLN)
11 556
10 517
7 423
7 911
7 790
8 333
8 545
2011
2012
2013
2014
2015
7 341
5 322
1 620
2007
2008
2009
2010
2016
Źródło: Dane KNF.
Uzyskane faktycznie saldo odpisów w 2016 r. nie miało tak istotnego
wpływu na dynamikę wyniku finansowego sektora bankowego, jak miało
to miejsce rok wcześniej. Nie ulega jednak wątpliwości, że gdyby saldo
utworzonych rezerw było wyższe, wynik finansowy banków byłby wyraźnie
niższy.
W ujęciu nominalnym saldo odpisów wyniosło 7 341 mln PLN. Był to
nadal poziom wysoki, ale jednocześnie wyraźnie niższy niż w rekordowych
pod tym względem latach 2009–2010. Wynik na rezerwach został też
osiągnięty przy mniejszej skali osłabienia kursu walutowego złotego do kilku
głównych walut obcych, co sprzyjało ograniczeniu skali tworzonych odpisów
188
w bankach z tytułu jakości portfela kredytów walutowych, w tym zwłaszcza
dużego portfela kredytów mieszkaniowych. Pewna stabilizacja sytuacji
na rynku mieszkaniowym powodowała też, że nie następowały już dalsze
obniżanie się wartości zabezpieczeń przyjętych przez banki i konieczność
tworzenia dodatkowych odpisów aktualizujących.
Saldo innych odpisów aktualizujących i rezerw miało relatywie mniejszy,
ale też znaczący wpływ na poprawę wyników sektora bankowego. W 2016 r.
banki uzyskały dodatnie saldo z tytułu wyniku na IBNR i tworzenia rezerwy
ogólnej w wysokości 75 mln PLN, podczas gdy rok wcześniej było to 436 mln
PLN. Tylko w czterech ostatnich latach odnotowano w polskiej bankowości,
aby saldo odpisów IBNR/rezerwy na ryzyko ogólne było dodatnie i poprawiało
bieżący wynik finansowy. Zapewne był to efekt sytuacji gospodarczej kraju.
W końcu też dążenie do poprawy bieżących wyników finansowych mogło
leżeć u podstaw nietworzenia większego salda rezerw o charakterze ogólnym.
Saldo odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości aktywów
niefinansowych zmniejszyło się z 315 mln PLN w 2015 r. do zaledwie 178
mln PLN rok później. Saldo w ostatnim roku było zatem o 43,5% niższe niż
rok wcześniej. Natomiast w zakresie rezerw nastąpiło zmniejszenie ujemnego
salda z 1 046 mln PLN w 2016 r. do 918 mln PLN rok później. Zmniejszenie
salda w ostatnim roku wyniósł 12,2%, ale należy pamiętać, że w dwóch
poprzednich latach zwiększało się ono rokrocznie o ponad 50%. Wzrost
w poprzednich latach można było wiązać z dodatkowymi obciążeniami
finansowymi nałożonymi na banki przez regulatorów.
Koszty z tytułu amortyzacji były w minionym roku nieco wyższe od
poziomu tych kosztów poniesionych w poprzednim roku (wzrost o 2,1%).
Ten rodzaj kosztów banków rósł w poprzednim roku szybciej niż w 2015 r.
Wzrost kwoty amortyzacji w ostatnim roku nastąpił w okresie niewielkiego
spadku wartości bilansowej aktywów trwałych sektora bankowego w 2016 r.
Podatek dochodowy zapłacony przez sektor bankowy w 2016 r. wyniósł
4 356 mln PLN. Był on 45,8% wyższy niż w 2015 r., chociaż wynik brutto
sektora bankowego był o 30,6% wyższy w ostatnim roku w porównaniu
z 2015 r. Trzeba jednak pamiętać, że nowy podatek od instytucji finansowych
stanowi dodatkowe obciążenie dla banków także z tego powodu, że nie jest
on uznawany za koszt uzyskania przychodów dla celów obliczenia podatku
dochodowego.
W rezultacie nastąpił dalszy silny wzrost efektywnej stopy obciążenia
dochodu brutto sektora bankowego podatkiem dochodowym z 21%
w 2015 r. do 23,5% w roku następnym. W 2015 r. nastąpił także wzrost
efektywnej stopy opodatkowania, wówczas o 1 pkt proc. z 20% do 21%.
O 1 pkt proc. efektywna stopa opodatkowania wzrosła także w 2014 r. Była
189
ona zatem w ostatnich trzech latach wyższa od nominalnej stawki podatku
(19%). W ostatnim roku ten wzrost był spektakularny mimo zmniejszenia
się kwoty nowo utworzonych odpisów na aktywa finansowe. Na skutek
restrykcyjnych przepisów podatkowych, zwłaszcza traktowania podatku od
niektórych instytucji finansowych, efektywna stopa opodatkowania będzie
pozostawała na wysokim poziomie w kolejnych latach.
Nominalna i efektywna stopa opodatkowania banków (%)
37,4 *
37,3
Stopa nominalna
Stopa efektywna
40,1 **
* - bez uwzględnienia obligacji restrukturyzacyjnych – 51,2
** - bez uwzględnienia obligacji restrukturyzacyjnych – 40,4
27,7
34
27,1
23,5
30
28
28
20,3
27
19
19
16,7
18,6
18,2
17,8
19
19
19
19,7
19,6
18,3
19
19
19
19,4
19
19
19
21
19,9
19
19
19
1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016
Źródło: Dane NBP.
Wynik finansowy netto sektora bankowego (mln PLN)
15 539
13 658
15 216
15 175
15 877
11 477
13 909
11 187
8 089
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Po odliczeniu podatku dochodowego i po odprowadzeniu pozostałych
obowiązkowych obciążeń zysku, wynik finansowy netto sektora bankowego
wyniósł w 2016 r. 13 909 mln PLN. Był on o 24,3% wyższy niż rok wcześniej,
podczas gdy w roku poprzednim zmniejszył się wyraźnie, a dwa lata wcześniej
się zwiększył. Wynik ostatniego roku został osiągnięty w sytuacji relatywnie
dobrych warunków ekonomicznych prowadzenia działalności gospodarczej,
w tym działalności bankowej. Umiejętność generowania wysokiego zysku
zasługiwała na szczególny szacunek i podkreśla zdolność kierownictw
banków do uzyskiwania dobrych wyników finansowych. Zmiany regulacyjne
wprowadzone w ostatnim roku spowodowały i spowodują w najbliższej
190
przyszłości, że dalsze osiąganie dobrych wyników finansowych przez sektor
bankowy będzie praktycznie niemożliwe, co może skutecznie hamować
budowę kapitałów własnych i rozwój akcji kredytowej banków.
Na koniec tej części warto jeszcze dokonać wspomnianego wyżej
porównania wyników sektora bankowego w podziale z uwzględnieniem
i pominięciem banków będących w upadłości. Te dysproporcje nie będą
szeroko komentowane, ale należy z całą mocą podkreślić, że różnice
w wynikach ujętych w obu perspektywach były znacząco odmienne za 2015 r.
Dość wskazać, że wynik netto sektora bankowego za 2015 r. po wyłączeniu
banków w upadłości zwiększa się z 11 187 mln PLN do 12 786 mln PLN,
a więc jest o blisko 1 300 mln PLN wyższy (o 14,3% wyższy).
Porównanie wyniku finansowego całego sektora bankowego i sektora
bankowego bez banków w upadłości w 2015 r. (w mln PLN)
Lp.
Wynik
sektora
bankowego
Wyszczególnienie
1
2
3
4
I
1
2
II
1
2
3
Odsetki
Prowizje
Przychody z tytułu dywidend
Pozostałe
Wynik z działalności bankowej
Wynik z pozostałej działalności operacyjnej
Koszty ogólne
Wynik operacyjny brutto
Amortyzacja
Rezerwy
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości
aktywów finansowych
4
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości
aktywów niefinansowych
5
Wynik z IBNR i z tytułu rezerwy na ryzyko
ogólne
III
Wynik operacyjny netto
IV Wynik brutto
Podatek dochodowy
V Wynik netto
Źródło: Dane KNF, NBP, obliczenia własne.
191
35 377
13 317
1 363
5 901
55 958
1 157
- 30 666
26 449
-2 855
- 1 047
Wynik
sektora
bankowego
bez banków
w upadłości
35 219
Wynik
sektora
bankowego
= 100%
99,6
1 363
2 257
55 770
1 071
- 30 520
26 321
- 2 843
- 864
100,0
99,9
99,7
92,6
99,5
99,5
99,6
82,5
- 8 545
- 7 110
83,2
- 314
- 312
99,4
436
438
107,3
14 125
15 706
111,2
14 125
- 2 987
11 187
15 706
- 2 970
12 786
111,2
99,4
114,3
III. Wybrane węzłowe wskaźniki działalności banków
Wybrane węzłowe wskaźniki działalności banków wskazują na zmianę
wyników działalności banków w 2016 r. na tle sytuacji występującej w latach
poprzednich. Pozwalają one zaobserwować zmiany struktury dochodów,
kosztów i efektywność działania sektora bankowego w dłuższym okresie.
Porównanie źródeł dochodów banków wskazuje na wyraźny wzrost
znaczenia dochodów odsetkowych kosztem malejącej roli dochodów
pozaodsetkowych. Było to zjawisko odmienne od obserwowanego
w poprzednim roku, ale udział dochodów odsetkowych w całości dochodów
pozostawał cały czas na wysokim poziomie. W ostatnich latach wyższy niż
2016 r. był tylko w 2014 r.
Współczynniki operacyjne dochodów w latach 2012–2016 (w %)
Udział w wyniku z działalności bankowej
Dochodów odsetkowych
Dochodów pozaodsetkowych
2012
60,4
39,6
2013
62,6
37,4
2014
64,4
35,6
2015
63,2
36,8
2016
64,1
35,9
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
W zakresie sposobu rozdysponowania dochodu, powstałego z działalności
bankowej, nastąpiły w minionym roku bardzo istotne zmiany. Szczególnie
zauważalne jest utrzymujące się wysokie znaczenie kosztów działania banków.
Nigdy w ostatnich latach ten udział nie był tak wysoki jak w latach 2015–
2016. W ostatnim roku był on nieco niższy niż w 2015 r., ale i tak wyniósł
56,4%. Wcześniej od 2010 r. poziom tych kosztów oscylował wokół poziomu
51%. Ten skok wyniku był rezultatem wysokich obciążeń, jakich doświadczył
sektor bankowy w minionym dwóch latach, najpierw z tytułu poniesienia
kosztów depozytów gwarantowanych w upadłym SK Banku, potem z tytułu
obowiązywania specjalnego podatku od instytucji finansowych.
Zmniejszyła się też waga obciążeń banków z tytułu utworzonych odpisów
netto. Zmniejszenie znaczenia wyniosło 2,9 pkt proc., a poziom z 2016 r. był
najniższy od 2008 r. Było to skutkiem zmniejszenia nominalnej kwoty salda
odpisów i rezerw w sektorze bankowym w ostatnim roku w następstwie
stosunkowo dobrej sytuacji makroekonomicznej w kraju. Można jednak też
dodać, że poziom tzw. „wyrezerwowania”, czyli pokrycia aktywów niższej
jakości specjalnymi rezerwami i odpisami uległ w 2016 r. niewielkiemu
obniżeniu z 55% do 54,2%. Pozostał on przy tym na jednym z najwyższych
poziomów spośród wszystkich krajów UE.1
Zauważalne było też zwiększenie znaczenia zysku – o 3,2 pkt proc.,
ale w 2016 r. ta pozycja miała ciągle bardzo niski udział w porównaniu
z wcześniejszymi latami. Z drugiej strony, była ona jednak jeszcze nadal
wyższa niż przed 2009 r. Jest przy tym rzeczą znamienną, że udział zysku
1
Risk assessment of European Banking System, EBA, December 2016, s. 27.
192
w rozdysponowaniu wyniku z działalności bankowej cechował się w ostatnich
latach dużą zmiennością.
Na skutek wzrostu zysku zwiększył się też udział obciążeń podatkowych
z tytułu podatku dochodowego w całości rozdysponowania wyniku
z działalności bankowej. Wzrost ten nastąpił też z powodu wyraźnego wzrostu
efektywnej stopy opodatkowania zysku brutto banków w ostatnim roku.
Współczynniki operacyjne rozdysponowania wyniku z działalności bankowej
w latach 2012–2016 (w %)
Udział w wyniku z działalności bankowej
Kosztów działania banków
(koszty ogólne + amortyzacja)
Odpisów na rezerwy netto
Zysku netto
Podatek
2012
2013
2014
2015
2016
50,9
52,8
50,9
58,6
56,4
14,9
25,9
6,3
14,5
26,5
6,2
15,3
27,0
6,8
16,6
19,6
5,2
13,7
22,8
7,1
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Wśród kosztów działania banków ponownie największą dynamiką
cechowały się w minionym roku koszty eksploatacyjne. W nich bowiem
mieszczą się dodatkowe obciążenia poniesione przez sektor bankowy
w ostatnim roku. Znaczenie tej pozycji ulegało niewielkiemu zwiększeniu
w 2016 r. Jej udział w kosztach działania banków wyniósł 46,2% i był
najwyższy we współczesnej historii polskiej bankowości.
Znaczenie tej pozycji byłoby o wiele niższe, gdyby nie wysokie
w ostatnich latach obciążenia banków z tytułu opłat wnoszonych do BFG,
a potem obciążenie z tytułu specjalnego podatku od instytucji finansowych.
Ten wzrost następował w wyniku ponoszenia kosztów, na które banki miały
bardzo niewielki wpływ.
Ciężar opłat na BFG w całości kosztów eksploatacyjnych był nadal
wysoki, choć nie tak wysoki, jak w 2015 r., w którym udział wpłat na BFG
w kosztach działania banków wyniósł 12,7%, podczas gdy rok później było
to 7,1%. Jednak dla porównania można wskazać, że jeszcze w 2010 r. koszty
banków ponoszone na rzecz BFG kształtowały się na poziomie ok. 1%
kosztów działania.
Wyrażając pozytywne opinię z tytułu utrzymania na generalnie tym samym
poziomie kosztów opłat banków na BFG w ostatnich dwóch latach, odnotować
trzeba, że duża różnica wyniknęła z tytułu innych kosztów wypłaty dla
banków kosztów gwarantowanych depozytów w 2015 r. (BS w Wołominie)
i w 2016 r. (BS w Nadarzynie). Jednocześnie w 2016 r. pojawił się bardzo
istotny dodatkowy koszt – podatek sektorowy od instytucji finansowych.
Gdyby odnieść go do kosztów operacyjnych banków, to okazałoby się, że
wyniósł on aż 9,3% tych kosztów, choć podatek obowiązywał od lutego
2016 r., a więc niecały ubiegły rok.
193
Wzrost znaczenia kosztów eksploatacyjnych automatycznie przełożył się
na spadek znaczenia pozostałych pozycji kosztów działania, gdy ich nominalne
kwoty nie wzrosły istotnie. Udział wydatków na personel w bankach obniżył
się do 45,3%, tj. poziomu najniższego w ostatnich latach. Zmiana udziału
o 0,1 pkt proc. była w 2016 r. minimalna.
Znaczenie kosztu amortyzacji nie uległo zmianie w całości kosztów.
Poziom 8,5% oznaczał de facto powrót do znaczenia tej pozycji notowanej
na tym poziomie już w 2012 r.
Wysokość opłat wnoszonych do BFG (mln PLN)
4 260
2 450
1 200
713
159
96
122
2001
2002
2003
93
62
2004 2005
69
79
102
2006
2007
2008
310
301
2009
2010
2011
829
875
2012
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane BFG, ZBP.
Struktura kosztów działania banków w latach 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
Wynagrodzenia + narzuty
Amortyzacja
Koszty eksploatacyjne
– w tym wpłaty na BFG
2012
50,6
8,5
40,9
2,7
2013
50,7
8,8
40,5
2,9
2014
50,3
9,1
40,6
4,0
2015
45,4
8,5
46,1
12,7
2016
45,3
8,5
46,2
7,1
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Wzrost kosztów eksploatacyjnych, przy niewielkim poziomie wzrostu
pozostałych kategorii kosztów, spadku kosztów rezerw i wzroście wyniku
z działalności bankowej musiał zaowocować poprawą wskaźników
efektywności kosztowej banków.
Wynik uzyskany w 2014 r. (ok. 51%) był bardzo dobry, ale dalej nastąpiło
jego zasadnicze obniżenie do 59% w roku kolejnym. W 2016 r. ukształtował
się on już na poziomie lepszym – 56,1%, i to pokazuje zarazem skalę poprawy
w stosunku do roku poprzedniego, ale też o ile ten wynik był słabszy niż
w 2014 r. Sektorowi bankowemu udało się utrzymać go poniżej granicznej
wielkości 60%.
194
Wskaźnik kosztów operacyjnych (%)
56,3
54,4
54,3
51,3
2007
2008
2009
2010
50,9
50,9
52,8
50,9
2011
2012
2013
2014
58,6
56,4
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Niemcy
Francja
Austria
Włochy
Węgry
Wielka Brytania
Portugalia
Belgia
Słowenia
Holandia
Chorwacja*
Irlandia
Polska
Dania
Luksemburg
Szwecja
Finalandia
Grecja
Słowacja
Cypr
Hiszpania
Rumunia
Czechy
Litwa
Łotwa
Estonia
Bułgaria
Malta
WSKAŹNIK C/I w UE w Q3 2016r.(%)
34,9
43,4
41,9
47,6
46,1
45,4
50,5
59,4
59,1
58,7
57,6
57,2
56,8
55,8
54,5
53,3
53,2
52,9
52,6
52,3
52,2
61,1
63,5
69,1
67,9
67,8
66,7
71,5
Źródło: Dane EBC.
Analiza kształtowania się wybranych kluczowych współczynników
operacyjnych banków, wskazała na niewielki wzrost poziomu marży
odsetkowej zrealizowanej przez sektor bankowy.
W ostatnim roku ukształtowała się ona na poziomie 2,3%, podczas gdy
rok wcześniej było to 2,26%. Wzrost dochodu odsetkowego przy nieco tylko
wolniejszym wzroście aktywów sektora bankowego spowodował niewielką
poprawę wskaźników efektywności. Trzeba jednak odnotować, że ta zmiana
nastąpiła w warunkach niskich rynkowych stóp procentowych.
To pokazuje jak trudno było osiągać bankom zyski przy historycznie
najniższych rynkowych stopach procentowych. Zmiana struktury aktywów
195
i wzmocnienie znaczenia należności kredytowych przełożyły się na wzrost
marży odsetkowej. Także poprawa jakości należności od podmiotów sektora
niefinansowego w minionym roku miała wpływ na poziom marży odsetkowej.
Zwiększenie nominalnej kwoty dochodów odsetkowych banków o 7,6%
i niewielki wzrost marży odsetkowej w 2016 r. nastąpiły przy niewielkim
wzroście przychodów odsetkowych (o 2%) i znacznie szybszym spadku
kosztów odsetkowych (o 9,4%). Te zmniejszenia kosztów były wynikiem
zmian w wysokości oprocentowania oferowanego przez banki za depozyty,
ale także poniesienia pełnych konsekwencji obniżki stóp procentowych przez
NBP w poprzednim roku. W przypadku obniżki stóp procentowych przez
NBP zmiany w bankach są szybciej widoczne po stronie przychodów niż
kosztów odsetkowych.
Wskaźnik marży odsetkowej pozostał nadal na zdecydowanie niższym
poziomie niż we wszystkich wcześniejszych latach, z wyjątkiem 2015 r. Silna
konkurencja na rynku usług finansowych i niskie rynkowe stopy procentowe
powodują, że trudno będzie bankom zwiększyć poziom marży odsetkowej.
Po doświadczeniach 2015 r. wiadomo, że nawet utrzymanie wyższego tempa
rozwoju akcji kredytowej, nie musi pozwolić na poprawę poziomu marży
odsetkowej, choć w 2016 r. udało się zwiększyć marżę odsetkową przy
relatywnie szybkim, ale nie bardzo szybkim tempie wzrostu akcji kredytowej.
Marża odsetkowa (%)
3,11 %
3,35 %
2,50 %
2007
2008
2009
2,78 %
2010
2,85 %
2011
2,68 %
2012
2,48 %
2,53 %
2013
2014
2,26 %
2,30 %
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
W ostatnim roku odnotowano dalszy spadek relacji dochodów
pozaodsetkowych do aktywów sektora bankowego. Począwszy od 2001 r.
w Polsce obserwowano stałą tendencję w kierunku obniżania się tego
wskaźnika. W ostatnim roku uległ on dalszemu obniżeniu do rekordowo
niskiego poziomu 1,29%. Zmienność dochodów banków z wymiany oraz
z operacji finansowych nie pozwala na przewidywanie zmian tego wskaźnika
w przyszłości. Nawet dobre wyniki w obszarze dochodów z operacji
finansowych w ostatnim roku nie zapobiegły dalszemu spadkowi relacji
dochodów pozaodsetkowych do aktywów. Skala redukcji tego wskaźnika
w 2016 r. (o 0,02 pkt proc.) była jednak wyraźnie mniejsza niż rok wcześniej
196
(o 0,09 pkt proc.). Jednocześnie ponownie bardzo niska była dynamika
dochodów z opłat i prowizji w ostatnim roku i główna szansa na poprawę tej
relacji w przyszłości tkwi we wzroście dochodów z prowizji i opłat. Stagnacja,
a właściwie regres w tym zakresie, może pokazywać jednak też ograniczenia
wprowadzania zmian w tym obszarze w najbliższym czasie.
Wskaźnik dochodów pozaodsetkowych (w tym prowizji) do aktywów (%)
2,13
2007
2,05
2008
2,20
2009
2,00
2010
1,82
2011
1,76
2012
1,51
1,40
1,31
1,29
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Udział dochodów pozaodsetkowych w wyniku działalności bankowej (%)
46,80
40,70
38,90
2007
2008
2009
41,80
2010
39,00
39,60
2011
2012
37,40
35,60
36,80
35,90
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
W minionym roku, po roku przerwy, kontynuowany był proces
stopniowego obniżania relacji kosztów działania banków do średniego
poziomu aktywów. Proces ten trwa od 2000 r. i cechował się generalnie
stałym spadkiem wskaźnika w kolejnych latach. Jeszcze w 2014 r. obniżenie
tej relacji było znaczące, ale rok następny przyniósł jej wzrost o 0,08 pkt proc.
Natomiast w ostatnim roku zmniejszyła się ona o 0,06 pkt proc., ale relacja
kosztów działania do aktywów pozostała na gorszym poziomie niż w 2014 r.,
choć jednocześnie na lepszym poziomie niż w latach wcześniejszych.
Zmniejszenie salda odpisów aktualizujących i rezerw było na tyle istotne,
że zaowocowało zmniejszeniem relacji tych odpisów do aktywów banków.
W 2016 r. ukształtowała się ona na poziomie 0,51%, podczas gdy rok wcześniej
było to 0,6%. Był to najniższy poziom wskaźnika w najnowszej historii sektora
bankowego w Polsce. Uzyskana relacja odpisów aktualizujących i rezerw do
aktywów ogółem była znacznie lepsza nie tylko w porównaniu z ostatnimi laty,
197
ale także z wynikami sprzed 2008 r. Wydaje się zatem, że dalsze obniżenie
tego wskaźnika w najbliższej przyszłości będzie bardzo ciężkim wyzwaniem dla
sektora bankowego, chyba że przyczynią się do tego szybszy wzrost aktywów
sektora bankowego i dobra koniunktura gospodarcza kraju.
Poprawa wskaźnika odpisów na rezerwy netto oraz spadek wskaźnika
kosztów działania banków do aktywów, spowodowały obniżenie się relacji
kosztów całkowitych do aktywów. Wskaźnik osiągnięty w 2016 r. był jednak
nadal bardzo dobry (2,59%), jednym z najniższych w ostatnich latach.
Wybrane współczynniki operacyjne banków na koniec lat 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
Dochody odsetkowe/aktywa (b:a)
Dochody pozaodsetkowe/aktywa (c:a)
Koszty działania banku/aktywa (d:a)
Odpisy na rezerwy netto/aktywa (e:a)
Koszty całkowite/aktywa (f:a)
Zwrot z aktywów (ROA) netto
Zwrot z kapitału (ROE) netto
2012
2,7
1,8
2,3
0,8
3,1
1,2
13,7
2013
2,5
1,5
2,2
0,6
2,8
1,1
12,1
2014
2,5
1,4
2,0
0,6
2,6
1,1
11,8
2015
2,26
1,31
2,14
0,6
2,75
0,71
8,81
2016
2,3
1,29
2,08
0,51
2,59
0,84
9,02
Uwagi:
a/ Średnie aktywa
b/ Dochody odsetkowe = przychody odsetkowe (w tym z operacji z papierami wartościowymi) pomniejszone
o koszty odsetkowe
c/ Dochody pozaodsetkowe = przychody pozaodsetkowe (m.in. prowizje, opłaty, różnice kursowe,
wynik biur maklerskich) pomniejszone o koszty pozaodsetkowe
d/ Koszty działania banku = koszty wynagrodzeń, amortyzacja, pozostałe koszty ogólne
e/ Odpisy na rezerwy netto = odpisy na rezerwy pomniejszone o przychody z rozwiązania
f/ Koszty całkowite = koszty działania banku + odpisy na rezerwy netto + koszty nadzwyczajne
Źródło: Obliczenia własne.
Koszty całkowite do aktywów (%)
3,24
2007
3,41
2008
3,80
2009
3,40
2010
3,10
3,07
2011
2012
2,79
2,64
2,75
2,59
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Wzrost wyniku finansowego netto sektora bankowego, przy stosunkowo
wolniejszym tempie wzrostu aktywów banków, spowodował wyraźną zmianę
wskaźników rentowności. Wskaźnik ROA zwiększył się o 0,13 pkt proc., choć
trzeba pamiętać, że rok wcześniej obniżył się aż o 0,37 pkt proc. Analizując
dwa ostatnie lata, trzeba odnotować, że ROA ukształtował się na niewysokim
198
poziomie, poniżej 1%, szczególnie, gdy patrzy się przez pryzmat osiągnięć
polskiego sektora bankowego w XXI w. W porównaniu z innymi krajami UE
poziom ten był jednak stosunkowo wysoki.
Wartość wskaźnika efektywności ROA (%)
1,66
1,53
1,27
1,04
1,17
1,11
1,08
0,79
2007
2008
2009
0,71
2010
2011
2012
2013
2014
2015
0,84
2016
Źródło: Dane NBP.
Miniony rok przyniósł też podwyższenie wskaźnika ROE w sektorze
bankowym. Wzrost kapitałów własnych banków w ostatnim roku oraz
zdecydowanie szybszy wzrost wyniku finansowego zadecydowały o poprawie
wskaźnika ROE. W rezultacie w porównaniu z poprzednim latami wynik
ostatniego roku (9%) był wyraźnie gorszy, ale nieco lepszy niż w 2015 r. Warto
też podkreślić, że poprawa poziomu wskaźnika ROE nastąpiła w warunkach
poprawy współczynnika wypłacalności w sektorze bankowym w 2016 r.
Wartość wskaźnika efektywności ROE (%)
(zysk netto/średnie fundusze podstawowe)
22,5
2007
21,1
2008
8,4
10,2
2009
2010
12,6
13,7
2011
2012
12,1
11,8
2013
2014
8,8
9,0
2015
2016
Źródło: Dane NBP.
W najbliższej przyszłości wskaźnik ROE prawdopodobnie nie będzie
znacząco rosnąć, ponieważ banki będą musiały nadal intensywnie zwiększać
fundusze własne i poziom zysków może być mniejszy w przyszłości na skutek
wprowadzania kolejnych zmian regulacyjnych. Trzeba bowiem pamiętać,
że dążenie regulatorów po ostatnim kryzysie na świecie do podnoszenia
wymogów kapitałowych, będzie zapewne prowadzić do stopniowego
obniżania się wskaźnika ROE i może zaburzyć proste porównanie rentowności
banków z ostatnich lat z danymi z najbliższej przyszłości.
199
200
I. Podstawowe zmiany w bilansie
banków spółdzielczych
N
a koniec 2016 r. działało w Polsce 558
banków spółdzielczych, tj. o 3 mniej niż
na koniec poprzedniego roku. Zmniejszenie
liczby działających banków w jednym
przypadku nastąpiło w wyniku decyzji Komisji
Nadzoru Finansowego z 21 października
2016 r. o zawieszeniu działalności Banku
Spółdzielczego w Nadarzynie.
Miniony rok był okresem intensywnych
działań instytucjonalnych w sektorze banków
spółdzielczych.
Wzmacniano
działalność
w ramach dwóch Systemów Ochrony
Instytucjonalnej. Według danych z końca
ubiegłego roku 487 banków spółdzielczych oraz
dwa banki zrzeszające były uczestnikami IPS
w ramach swoich zrzeszeń (201 w zrzeszeniu
SGB i 286 w zrzeszeniu BPS). Podmioty
uczestniczące w IPS stanowiły 87,3% liczby
wszystkich banków spółdzielczych i ponad
80% potencjału tego sektora. Część banków
pozostała poza strukturami IPS m.in. z racji
niespełnienia warunków przystąpienia do
IPS. Łącznie na koniec 2016 r. 69 banków
działało poza systemem IPS, będąc nadal
członkami jednego z dwóch zrzeszeń. Część
banków spoza IPS złożyło wniosek do KNF
o wyrażenie zgody na utworzenie apeksowego
banku zrzeszającego. Jako bank spółdzielczy
poza strukturą zrzeszenia funkcjonowały 2
banki spółdzielcze – KBS w Krakowie oraz BS
w Brodnicy. Ten ostatni rozpoczął samodzielną
działalność w 2016 r.
201
Bilans
i rachunek wyników
banków
spółdzielczych
w 2016 r.
O złożoności sytuacji w bankowości spółdzielczej świadczy fakt, że na koniec
2016 r. 42 banki spółdzielcze zostały zobowiązane do realizacji programów
postępowania naprawczego. W porównaniu do roku ubiegłego czterem
bankom udało się z sukcesem zakończyć ten proces, natomiast kolejne osiem
zostało zobowiązanych do jego wdrożenia. Nie można też pominąć społecznych
obaw dotyczących kondycji poszczególnych banków, czego najgłośniejszym
przykładem było stanowisko NBP i KSF w sprawie BS w Ciechanowie.
Wstępne dane wskazują, że wyniki finansowe banków spółdzielczych
w 2016 r. są lepsze niż rok wcześniej. Trzeba jednak pamiętać, że w 2015 r.
bardzo silnie zaciążyła na wynikach sektora upadłość SK Banku z Wołomina
i w rezultacie wówczas cały sektor spółdzielczy odnotował stratę. Gdyby
starać się wyeliminować z wyników finansowych bankowości spółdzielczej za
2015 r. dane dotyczące tego banku, to wówczas wynik porównania ostatnich
dwóch lat byłby mniej spektakularny. Niestety, brak pełnych danych nie
pozwala nam na pełne wydzielenie skutków upadłości tego banku i BS
w Lesznowoli w 2015 r.
Na podkreślenie zasługuje też wysoki współczynnik wypłacalności, który
na koniec ubiegłego roku uplasował się na poziomie 17,1%, podczas gdy rok
wcześniej wynosił on 13,7%, a przed upadkiem SK Banku było to 15,6%.
Świadczy to o tym, że banki spółdzielcze są dobrze wyposażone w kapitał
własny. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że po zmianie polskiej ustawy
Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) opublikował 1 grudnia
2016 r. listę uznanych instrumentów CET1, zawierającą również udziały
członkowskie wykupione w polskich bankach spółdzielczych. Oznacza to,
że bilansowy fundusz udziałowy opłacony do 28 czerwca 2013 r. stanie się
częścią funduszy podstawowych Tier 1 i nie będzie podlegał amortyzacji, pod
warunkiem uzupełnienia statutów banków o zapisy, o których mowa w art.
10c ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się
i bankach zrzeszających oraz po zatwierdzeniu tych zmian statutów przez KNF
oraz otrzymaniu zgody na zaliczenie tych udziałów do funduszy własnych.
Przywrócenie funduszu udziałowego jako składnika kapitału CET1 umożliwi
zwiększenie najtrwalszych funduszy własnych banku spółdzielczego.
Suma bilansowa
Suma bilansowa sektora banków spółdzielczych na koniec 2016 r.
wyniosła 120 750 mln PLN. W stosunku do końca roku poprzedniego, ta
część sektora bankowego odnotowała wzrost sumy bilansowej o 10 991
mln PLN. Jej roczny wzrost wyniósł 10%. Ta dynamika bilansu została
zrealizowana w warunkach utrzymującego się stabilnego tempa wzrostu
PKB w Polsce, choć niższego w porównaniu z rokiem poprzednim oraz przy
niskim poziomie inflacji.
202
Aktywa banków spółdzielczych (mln PLN)
W 2016 r. tempo wzrostu sumy bilansowej banków
spółdzielczych wyniosło 10% i było wyższe od
tempa wzrostu aktywów netto całego sektora
bankowego (7%).
48 924
2007
56 539
2008
61 715
2009
70 434
2010
78 360
2011
87 820
2012
96 531
2013
104 762
2014
120 750
109 759
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Udział banków spółdzielczych w aktywach sektora bankowego (%)
6,2
2007
5,4
2008
5,8
6,1
6,1
6,4
2009
2010
2011
2012
6,9
6,8
6,9
7,0
2013
2014
2015
2016
Źródło: Dane KNF.
Oceniając wzrost sumy bilansowej banków spółdzielczych w minionym
roku, warto też spojrzeć na liczby obrazujące tempo rozwoju całego
sektora bankowego. Na tym tle wynik bankowości spółdzielczej w 2016 r.
był dobry. Tempo wzrostu sumy bilansowej banków spółdzielczych było
wyższe od tempa wzrostu aktywów netto całego sektora bankowego (7%).
Porównując dane banków spółdzielczych i komercyjnych za ostatni rok,
trzeba jednak odnotować, że wyniki 2016 r. dotyczące dynamiki aktywów
zostały zniekształcone w bankowości komercyjnej przez zmiany kursu
złotego względem najważniejszych walut, w jakich banki te w poprzednich
latach udzielały w dużym stopniu kredytów swoim klientom. W bankowości
spółdzielczej ten czynnik tradycyjnie nie odgrywał istotnej roli. Po
wyeliminowaniu skutków zmian kursów walutowych różnica w tempie
wzrostu sumy bilansowej bankowości spółdzielczej i bankowości komercyjnej
byłaby jeszcze bardziej korzystna dla sektora spółdzielczego.
Nieco szybsze tempo wzrostu aktywów banków spółdzielczych,
w stosunku do bankowości komercyjnej, spowodowało niewielki wzrost
udziału aktywów tych banków w aktywach całego sektora bankowego.
Na koniec minionego roku aktywa banków spółdzielczych stanowiły 7%
203
aktywów sektora bankowego w Polsce. Rok wcześniej ten udział uplasował
się na poziomie 6,9%. Zatem wzrost znaczenia bankowości spółdzielczej
wyniósł 0,1 pkt proc. Stanowiło to kontynuację trendu z 2015 r. Warto
odnotować w tym miejscu, że jeszcze w 2014 r. udział banków spółdzielczych
w aktywach całego sektora miał tendencję malejącą.
Analizując potencjał i osiągnięcia sektora banków spółdzielczych, należy
również podkreślić, że w ostatnich latach nie ma już sensu porównywanie
tempa rozwoju bankowości spółdzielczej oraz sektora spółdzielczych
kas oszczędnościowo-kredytowych. Wynikało to z poważnych trudności
ekonomicznych znacznej części podmiotów należących do sektora SKOK.
Aktywa
Dominującą pozycję w strukturze aktywów banków spółdzielczych
zawsze stanowiły należności netto od sektora niefinansowego. Na koniec
2016 r. wyniosły one 49,8% aktywów ogółem. W porównaniu ze stanem
z końca 2015 r. ten rodzaj aktywów netto wzrósł nominalnie tylko o 2,4%,
a na koniec 2016 r. ich wartość wyniosła 60 103 mln PLN. Warto podkreślić,
że tempo wzrostu tych należności było wyraźnie wolniejsze niż w roku
poprzednim.
Aktywa banków spółdzielczych – struktura i dynamika w 2016 r.
Aktywa
1. Kasa, operacje z bankiem centralnym
2015
Struktura
2016
Struktura
Dynamika
mln PLN
%
mln PLN
%
2015=100%
3 091
2,8
2 265
1,9
73,3
2. Należności od sektora finansowego
26 198
23,9
32 021
26,5
122,2
3
Należności od sektora niefinansowego
58 708
53,5
60 103
49,8
102,4
– kredyty dla podmiotów gospodarczych
18 470
16,8
18 240
15,1
98,8
– kredyty dla gospodarstw domowych
39 698
36,2
41 286
34,2
104,0
540
0,5
577
0,5
106,9
– kredyty dla instytucji niekomercyjnych
działających na rzecz gosp. domowych
4
Należności od sektora budżetowego
5
Papiery wartościowe
6 202
5,7
6 328
5,2
102,0
12 124
11,0
16 678
13,8
137,6
6
Aktywa trwałe
2 421
2,2
2 371
2,0
97,9
7
Pozostałe aktywa
1 015
0,9
984
0,8
96,9
8
S u m a a k t y w ó w
100,0 120 750
100,0
110,0
109 759
Źródło: Dane NBP.
To wolniejsze tempo wzrostu należności od sektora niefinansowego, niż
tempo wzrostu aktywów ogółem banków spółdzielczych, spowodowało,
że znaczenie tych należności w całości aktywów banków spółdzielczych
zmniejszyło się o 3,7 pkt proc. (z 53,5% do 49,8%). Nadal poziom
204
dywersyfikacji działalności banków spółdzielczych był relatywnie niski, co
generuje większe ryzyko pojawienia się poważnych trudności w przypadku
materializacji ryzyka kredytowego. Dynamika 2016 r. pokazała ograniczenia
w rozwoju akcji kredytowej banków spółdzielczych.
Warto też pokreślić, że tempo wzrostu należności banków spółdzielczych
od podmiotów niefinansowych, było wolniejsze od tempa wzrostu tych
należności w całym sektorze bankowym (5,6%). Dotyczyło to zwłaszcza akcji
kredytowej dla przedsiębiorstw, która w 2016 r. w bankowości spółdzielczej
odnotowała wyraźny spadek.
Drugą, pod względem wielkości, pozycją aktywów banków spółdzielczych
były – też już tradycyjnie – należności od sektora finansowego. Stanowiły
one na koniec 2016 r. 26,5% aktywów ogółem, a nominalnie należności
te wyniosły 32 021 mln PLN. Jednakże w 2016 r. w przeciwieństwie do
wcześniejszego roku, dynamika tych należności była wysoka, ponieważ
wyniosła aż 22,2%, a ich udział w aktywach netto sektora wzrósł o 2,6
pkt proc. W porównaniu z dynamiką z lat ubiegłych oznacza to pozytywny
trend, kiedy to odnotowywano spadek dynamiki tej pozycji o 0,8% w 2015
r, a w 2014 r. aż o 7%. Udział należności od sektora finansowego na koniec
2016 r. utrzymał się zatem na bardzo wysokim poziomie. To pokazuje, jakim
potencjałem środków finansowych dysponuje bankowość spółdzielcza.
Udział należności od podmiotów finansowych, w bilansach banków
spółdzielczych, bardzo wyraźnie (ponad trzykrotnie) przekraczał poziom
znaczenia tej pozycji w całym sektorze bankowym (8,1%). Dynamika
tej pozycji w sektorze lokalnych instytucji finansowych była również
zdecydowanie wyższa niż w całym polskim sektorze bankowym. W ostatnim
roku była też kontynuowana tendencja, zapoczątkowana jeszcze w 2013 r.,
zgodnie z którą banki spółdzielcze więcej wolnych środków finansowych
przeznaczały na zakup papierów wartościowych niż na wzrost należności od
instytucji finansowych. Dynamika aktywów z tytułu papierów wartościowych
była nadal wyższa niż dynamika należności od instytucji finansowych, ale
nominalnie przyrost należności od instytucji finansowych w 2016 r. był
wyższy niż wzrost aktywów z tytułu papierów wartościowych.
To właśnie portfel papierów wartościowych zajął po raz kolejny trzecie
miejsce pod względem wielkości aktywów sektora banków spółdzielczych.
Na koniec 2016 r. stanowiły one już 13,8% całości aktywów, podczas gdy
rok wcześniej było to tylko 11% (a w 2014 r. 8,2%). Dynamika tej pozycji
była zatem ogromna. Wartość portfela zwiększyła się w 2016 r. aż o 37,6%.
Ostatecznie na koniec 2016 r. wartość portfela papierów wartościowych
banków spółdzielczych wyniosła 16 678 mln PLN. Ta wielkość pokazuje
też, jak wielkimi wolnymi środkami finansowymi dysponuje sektor banków
spółdzielczych, które z różnych powodów nie zostały zaangażowane w inne
przedsięwzięcia.
205
Dla porównania, można dodać, że portfel papierów wartościowych
charakteryzował się dużą dynamiką wzrostu także w całym sektorze (23,2%).
W bankach komercyjnych istotną przesłanką było wyłączenie tych aktywów
z podstawy naliczenia podatku sektorowego dla instytucji finansowych.
W przypadku banków spółdzielczych ten motyw nie działał, bo banki
spółdzielcze były zwolnione z podatku sektorowego z racji mniejszych
rozmiarów tych instytucji.
Mimo wysokiej dynamiki znaczenie portfela papierów wartościowych
w bankach spółdzielczych było stosunkowo małe. Wysoka dynamika
portfela papierów wartościowych może dziwić w warunkach niskich stóp
procentowych, gdy większość portfela papierów stanowią dłużne papiery
wartościowe. Z drugiej strony walory te przynoszą zapewne wyższy dochód
niż lokaty składane w banku zrzeszającym. Zwiększenie zaangażowania było
pokłosiem wcześniejszych problemów płynnościowych jednego z banków
zrzeszających i dążenia banków spółdzielczych do lepszej kontroli swojej
płynności. Część banków spółdzielczych nabyła także dłużne papiery swojego
banku zrzeszającego, traktując tę inwestycję jako formę wsparcia dla tego
banku i możliwość uzyskania wysokiego kuponu odsetkowego.
Czwarte miejsce, pod względem wielkości udziału w aktywach ogółem
banków spółdzielczych zajmowały w minionym roku należności od sektora
budżetowego (5,2%). Po kilku latach dynamicznego wzrostu tej pozycji,
w 2016 r. – podobnie zresztą jak w 2015 r. – odnotowano tylko stosunkowo
ograniczone i w kolejnym roku zwalniające tempo wzrostu tych należności.
W 2016 r. wyniosło ono 2,1% i było o 1,1 pkt proc. niższe w porównaniu
z 2015 r.
Banki spółdzielcze tradycyjnie prowadziły obsługę rachunków wielu
jednostek samorządu terytorialnego i na skutek rosnących zadań tych
jednostek w ostatnich latach, znaczenie współpracy banków z tymi
podmiotami wyraźnie wzrastało, także w zakresie rosnącego zadłużenia wielu
gmin i powiatów. Również rosnące wykorzystanie środków pomocowych
Unii Europejskiej (UE) przez jednostki samorządu terytorialnego
i konieczność wcześniejszego sfinansowania zadań współfinansowanych ze
środków UE wkładem własnym, powodowały wzrost należności banków od
sektora budżetowego. Rok 2016 cechowały jednak relatywnie lepsze wyniki
finansowe wielu jednostek samorządu terytorialnego, co mogło hamować
rozwój akcji kredytowej banków. Hamulcem mogły być też zmiany prawa
zmierzające do stopniowego ograniczania jednostek finansów publicznych
w zakresie współpracy z bankami.
Wzrost należności od sektora budżetowego, niezależnie od jego tempa,
jest już trwałą tendencją w bankowości spółdzielczej i świadczy o dobrej
współpracy tej części sektora bankowego z instytucjami samorządowymi.
206
Trzeba jednak dodać, że w przeciwieństwie do trzech wcześniejszych lat,
dynamika należności od sektora budżetowego banków spółdzielczych
była niższa niż w sektorze komercyjnym (3%). Udział należności banków
spółdzielczych w całym sektorze bankowym w zakresie należności netto od
sektora budżetowego wyniósł na koniec 2016 r. 5,8%. Ten wskaźnik uległ też
lekkiemu obniżeniu (o 0,2 pkt proc.) w całym sektorze bankowym w 2016 r.,
co pokazuje trudności wzrostu tych należności w bankach spółdzielczych.
Piąte miejsce pod względem wielkości w aktywach banków spółdzielczych
zajmowały aktywa trwałe. W latach 2014–2016 tempo wzrostu tej pozycji
aktywów było wolniejsze od tempa osiągniętego w latach wcześniejszych
(2009–2013). Tempo wzrostu wartości aktywów trwałych wynosiło
wówczas ok. 5%, natomiast w 2016 r. odnotowano ich spadek o 2,1%.
Należy zauważyć, że była to tendencja charakterystyczna dla całego sektora
bankowego w ubiegłym roku. Banki komercyjne również odnotowały
obniżenie tempa wzrostu wartości aktywów trwałych, jednakże było ono
nieco łagodniejsze – wyniosło 1,2%. Trzeba jednak podkreślić, że po słabszych
wynikach ekonomicznych w ostatnich latach skala nowych inwestycji mogła
zostać ograniczona.
Znaczenie aktywów trwałych w całości aktywów w bankach spółdzielczych
pozostało jednak w dalszym ciągu na nieporównywalnie większym poziomie
(2%) niż w bankowości komercyjnej (ok. 0,7%). Z drugiej strony w przypadku
lokalnych instytucji finansowych ten udział w aktywach ogółem nieznacznie
się zmniejszył w ostatnim roku, podczas gdy w bankowości komercyjnej
pozostał na niezmienionym poziomie. Większa rola aktywów trwałych
w bankach spółdzielczych wynikała z mniejszego znaczenia inwestycji
w obcych środkach trwałych w bankach spółdzielczych.
Dla poprawy efektywności ponoszonych nakładów inwestycyjnych
byłoby dobrze, gdyby nakłady inwestycyjne były realizowane także w wyniku
osiągania porozumień między zrzeszeniami banków spółdzielczych, m.in.
w zakresie promocji wspólnych produktów, czy ujednolicania systemów
informatycznych w zrzeszeniach.
Kolejne miejsce zdobyła w minionym roku gotówka w kasach banków.
Jej wartość zmalała aż o 26,7% i zmniejszył się jej udział w aktywach ogółem
banków spółdzielczych z 2,8% w 2015 r. do 1,9% na koniec 2016 r. Należy
mieć na uwadze, że dynamika tej pozycji w 2015 r. wyniosła ponad 50% i była
wówczas spowodowana większym zaniepokojeniem banków i ich klientów
po złożeniu przez KNF wniosku o ogłoszenie upadłości SK Banku. Banki
obawiając się reakcji części klientów, postanowiły wówczas zwiększyć skalę
zasobów środków płatniczych w kasach banków. Po uspokojeniu sytuacji
istniała możliwość znacznej redukcji tej pozycji w następnym roku.
207
Pomijając incydentalny charakter wzrostu gotówki w kasach banków
w 2015 r., obecny spadkowy trend należy ocenić generalnie w miarę
pozytywnie, jako że są to aktywa niedochodowe banków. Z wyjątkiem
2015 r. udział gotówki w aktywach banków spółdzielczych w poprzednich
latach oscylował wokół 2% aktywów ogółem. Należy jednak też pamiętać,
że wielu klientów banków spółdzielczych jest nadal przyzwyczajonych do
stosowania gotówki w realizacji swoich płatności i dlatego zmniejszyć tę
pozycję aktywów nie będzie bankom łatwo.
Oceniając wyniki bankowości spółdzielczej w tym obszarze, warto
przypomnieć, że w bankowości komercyjnej udział tej pozycji był w ostatnich
latach wyższy (3,2%), co było przede wszystkim wynikiem utrzymywania
się skomplikowanej sytuacji na rynku międzybankowym i w konsekwencji
realizowania przez banki licznych operacji lokacyjnych „za pośrednictwem”
banku centralnego i zabezpieczania swojej sytuacji płynnościowej przez
utrzymywanie wyższych środków finansowych na rachunku w Narodowym
Banku Polskim (NBP). Banki spółdzielcze, będąc w dużo lepszej sytuacji
pod względem zarządzania płynnością i funkcjonując w zrzeszeniach, mogły
w inny sposób zarządzać swoimi wolnymi płynnymi środkami finansowymi.
Udział banków spółdzielczych w aktywach zaliczanych do kategorii kasa
i operacje z bankiem centralnym w całości sektora bankowego był wyraźnie
niższy niż w bankowości komercyjnej.
Jak wskazano już wcześniej, zdecydowanie największą pozycję w aktywach
banków spółdzielczych stanowiły należności od podmiotów niefinansowych
i w ujęciu brutto na koniec 2016 r. wyniosły one 61 564 mln PLN. Rok
wcześniej wynik ten osiągnął poziom 60 917 mln PLN. Roczne tempo wzrostu
należności brutto wyniosło zatem 1,2%. Na koniec 2016 r. udział należności
brutto banków spółdzielczych od sektora niefinansowego w porównaniu
do tej pozycji w całości sektora bankowego wyniósł 6,1%. Rok wcześniej
ten udział wynosił 6,3%. Różnica ta została spowodowana znacznie wyższą
dynamiką tych należności w bankach komercyjnych.
Wśród należności banków spółdzielczych od sektora niefinansowego
zdecydowaną przewagę miały zawsze należności od gospodarstw domowych.
Ta dominacja wynikała z faktu, że dla celów sprawozdawczych NBP w tej
kategorii mieszczą się także należności od rolników indywidualnych oraz
należności od przedsiębiorców indywidualnych, rozumianych jako firmy
zatrudniające nie więcej niż 9 osób. Dlatego od tej części portfela rozpoczyna
się bardziej szczegółowa analiza należności banków.
Należności od tak szeroko rozumianej kategorii gospodarstw domowych
na koniec 2016 r. stanowiły 34,2% aktywów sektora lokalnych instytucji
finansowych i 68,7% wszystkich należności netto od sektora niefinansowego.
W trakcie minionego roku wartość należności od gospodarstw domowych
208
wzrosła wolniej niż w ubiegłych latach (o 4% wobec 5,4% w 2015 r. i 7,4%
w 2014 r.). Udział tych należności w aktywach ogółem zmniejszył się o 2 pkt
proc. Tym samym w 2016 r. ponownie możemy zaobserwować proces spadku
relacji należności od gospodarstw domowych do aktywów w bankowości
spółdzielczej, podczas gdy w 2015 r. wydawało się, że został on zahamowany.
Dane za 2016 r. pokazały, że podobnie jak w 2015 r. – natomiast odmiennie
niż w latach 2012–2014 – tempo wzrostu należności dla gospodarstw
domowych było niższe w bankach spółdzielczych niż w całym sektorze
bankowym. Oczywiście w bankowości komercyjnej część wzrostu portfela
była efektem statystycznym wpływu zmian kursu niektórych walut względem
złotego, ale w ostatnim roku wpływu tego czynnika nie należy przeceniać.
Analizując dane za 2016 r., trzeba zauważyć, że w zakresie kredytów
dla gospodarstw domowych, dużą dynamikę uzyskano ponownie głównie
dzięki bardzo szybkiemu wzrostowi należności brutto z tytułu kredytów
mieszkaniowych (17,7%). Podobny trend można już było zaobserwować
w latach 2013–2015. Wyglądało zatem na to, że banki spółdzielcze dokonały
przyspieszenia w tym obszarze działalności kilka lat po tym, jak uczyniły to
banki komercyjne. Ten rezultat mógł być efektem zmiany orientacji samych
banków spółdzielczych, ale także skutkiem wejścia w życie nowej, zaostrzonej
Rekomendacji S. Szczególnie zapisy dotyczące właściwie braku możliwości
udzielania kredytów walutowych, czy obowiązku posiadania wkładu własnego
przez kredytobiorcę, spowodowały, że oferta banków spółdzielczych mogła
stać się bardziej konkurencyjna w stosunku do banków komercyjnych. Banki
spółdzielcze nie musiały już ponosić tak dużego ryzyka kredytowego, żeby
być silniej obecnym na tym rynku. Oczywiście w relacji do całości portfela
kredytów mieszkaniowych banków udział banków spółdzielczych pozostawał
bardzo mały (2,2%), choć trzeba odnotować jego wzrost w porównaniu
z 2015 r. (1,9%). Należy podkreślić, iż następujące zwiększenie dywersyfikacji
portfela kredytowego tych banków jest zjawiskiem pozytywnym. Ostatnie
lata w bankach komercyjnych pokazały bowiem, że szkodowość portfela
takich kredytów pozostała niska, więc jeśli banki spółdzielcze zachowają
tradycyjną wysoką staranność przy udzielaniu kredytów, to w warunkach
wyższych już marż mają perspektywę na rozbudowanie całkiem ważnego,
dochodowego portfela kredytów.
Wśród kredytów dla gospodarstw domowych w 2016 r. kredyty
konsumpcyjne uzyskały ponownie – podobnie jak w latach 2013–2015 –
niższą dynamikę wzrostu niż kredyty mieszkaniowe. Warto też odnotować,
że dynamika kredytów konsumpcyjnych w 2016 r. była dwukrotnie niższa niż
w roku poprzednim (2,9% wobec 6% w 2014 r.). Tempo ich wzrostu było też
znacznie niższe niż w całym sektorze bankowym (6,9%). Taki spadek dynamiki
w przypadku banków spółdzielczych może zastanawiać, tym bardziej, że część
209
banków komercyjnych rozpoczęła rozwój akcji kredytowej w tym obszarze
po złagodzeniu przez KNF zapisów Rekomendacji T w 2015 r. Jednak udział
bankowości spółdzielczej w należnościach brutto sektora bankowego z tytułu
kredytów konsumpcyjnych pozostał na zdecydowanie wyższym poziomie
(4%) niż w przypadku kredytów mieszkaniowych.
Należności brutto banków spółdzielczych od gospodarstw domowych
– struktura i dynamika w 2016 r.
Wyszczególnienie
2015
Struktura
2016
mln PLN
%
mln PLN
Struktura Dynamika
2015=100%
%
Należności z tytułu kredytów
mieszkaniowych
7 318
18,1
8 611
20,5
117,7
Należności z tytułu kredytów
konsumpcyjnych
5 855
14,5
6 026
14,3
102,9
Należności z tytułu pozostałych kredytów
27 263
67,4
27 437
65,2
100,6
Należności łącznie
40 436
100,0
42 074
100,0
104,1
Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne.
Należności brutto banków spółdzielczych od gospodarstw domowych
z tytułu kredytów konsumpcyjnych – struktura i dynamika w 2016 r.
Wyszczególnienie
2015
Struktura
2016
Struktura
Dynamika
mln PLN
%
mln PLN
%
2015=100%
Należności z tytułu kredytów w karcie
kredytowej
30
0,5
31
0,5
103,3
Należności z tytułu kredytów
samochodowych
53
0,9
51
0,8
96,2
Należności z tytułu kredytów ratalnych
4 280
73,1
4 439
73,7
103,7
Należności z tytułu pozostałych kredytów
1 492
25,5
1 505
25,0
100,9
Należności z tytułu kredytów
konsumpcyjnych łącznie
5 855
100,0
6 026
100,0
102,9
Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne.
W zakresie struktury należności brutto banków spółdzielczych z tytułu
kredytów konsumpcyjnych nie wystąpiły duże zmiany w 2016 r. Można
uznać, że nastąpiło umocnienie dominującej pozycji w tej kategorii
kredytów ratalnych. Tempo przyrostu tych należności było najwyższe w tej
kategorii kredytów (3,7%) i w efekcie stanowiły one już 73,7% kredytów
konsumpcyjnych. Struktura należności pokazuje również zupełny brak
znaczenia w bankowości spółdzielczej zadłużenia klientów z tytułu kart
kredytowych oraz kredytów samochodowych. Zwłaszcza w przypadku tej
ostatniej pozycji należy zwrócić uwagę na spadek ich wartości w 2016 r.
o 3,8%, w porównaniu do wcześniejszego roku.
210
Niższą dynamiką niż w przypadku kredytów konsumpcyjnych
charakteryzowały się w ostatnim roku w bankach spółdzielczych kredyty dla
małych podmiotów gospodarczych, zaliczanych zgodnie ze statystyką NBP
do gospodarstw domowych. Wzrosły one w 2016 r. zaledwie o 0,6%, czyli
wyraźnie wolniej niż w ubiegłych latach (2015 r. – 3,1%, 2014 r. – 6,1%).
Warto też zaznaczyć, że w bankach komercyjnych dynamika tych należności
była kolejny rok z rzędu wyższa (2,9%) niż w bankowości spółdzielczej, choć
również wykazywała tendencję spadkową (w 2015 r. wzrost wyniósł 5,5%).
Kredyty dla małych podmiotów gospodarczych stanowiły w bankowości
spółdzielczej tradycyjnie najważniejszą pozycję kredytów brutto dla
gospodarstw domowych. Ich udział na koniec 2016 r. wynosił 65,2%. Zatem
tylko 34,8% portfela należności od gospodarstw domowych stanowiły
kredyty mieszkaniowe i konsumpcyjne. Ta struktura się zmienia, gdyż
rok wcześniej te proporcje wynosiły odpowiednio 67,4% i 32,6%, ale to
pokazuje też, że nadal istnieje jeszcze duży potencjał dla rozwoju bankowości
spółdzielczej w zakresie zwiększania portfela kredytów dla osób prywatnych.
Warto też zauważyć, że wartość kredytów dla małych przedsiębiorstw,
przedsiębiorców indywidualnych oraz rolników indywidualnych była wyższa
niż wartość całego portfela należności banków spółdzielczych od podmiotów
gospodarczych. To właśnie te podmioty były podstawowym rodzajem klienta
usług bankowych banków spółdzielczych.
Wśród kredytów dla tej grupy klientów ponownie najszybciej zwiększał
się portfel kredytów na nieruchomości (o 2,6%), a tempo wzrostu
kredytów operacyjnych było wolniejsze (1%), natomiast portfel kredytów
inwestycyjnych zmalał o 0,8%. Najszybciej jednak zwiększały się należności
zaliczane do kategorii pozostałych kredytów.
Należności brutto banków spółdzielczych z tytułu pozostałych kredytów od
gospodarstw domowych – struktura i dynamika w 2016 r.
Wyszczególnienie
Należności z tytułu kredytów operacyjnych
2015
Struktura
2016
Struktura
Dynamika
mln PLN
%
mln PLN
%
2015=100%
8 442
31,0
8 525
31,1
101,0
Należności z tytułu kredytów
inwestycyjnych
13 561
49,7
13 453
49,0
99,2
Należności z tytułu kredytów
na nieruchomości
4 223
15,5
4 333
15,8
102,6
Należności z tytułu pozostałych kredytów
1 037
3,8
1 126
4,1
108,6
Należności z tytułu pozostałych kredytów
dla gospodarstw domowych łącznie
27 263
100,0
27 437
100,0
100,6
Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne.
211
Drugim podstawowym rodzajem należności banków spółdzielczych od
sektora niefinansowego były należności od podmiotów gospodarczych.
Zajmowały one wyraźnie mniejszą pozycję w aktywach od sektora
niefinansowego banków spółdzielczych. W 2016 r. te należności netto
stanowiły 15,1% aktywów banków spółdzielczych i 30,3% wszystkich
należności netto od sektora niefinansowego. Warto odnotować, że w ubiegłym
roku nastąpił spadek wartości tej pozycji o 1,2%. Jest to niepokojący
trend zważywszy, że już w 2015 r. nastąpiło istotne zmniejszenie dynamiki
wzrostu kredytów dla podmiotów gospodarczych do 1,8%, podczas gdy
we wcześniejszych latach dynamika tej pozycji potrafiła być bardzo wysoka
(nawet w granicach 17%–25% rocznego przyrostu).
Dynamika należności brutto od podmiotów gospodarczych w bankach
spółdzielczych była w ostatnim roku nieporównywalnie niższa niż dynamika
należności banków od tej kategorii klientów w całym sektorze bankowym
(wzrost o 6,5%). Były to zjawiska zupełnie odwrotne od notowanych wcześniej.
Można zatem wywnioskować, że banki spółdzielcze po wcześniejszych
doświadczeniach nie były już tak skłonne do szybkiego wzrostu akcji kredytowej,
gdyż doznały już negatywnych skutków szybkiej ekspansji kredytowej.
Niemal cały portfel należności od podmiotów gospodarczych tworzyły
tradycyjnie kredyty dla MSP. Na koniec 2016 r. stanowiły one 98% należności
brutto od tej grupy. Jednakże w tej kategorii odnotowano w ostatnim
roku zmniejszenie portfela o 5,1%, choć ich udział w należnościach
banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych pozostał na prawie
niezmienionym poziomie.
Ten brak zmiany udziału wynikał z faktu, że podobny spadek dynamiki
został zrealizowany w zakresie należności od dużych przedsiębiorstw (5,6%).
Pozycja ta charakteryzuje się zresztą dużą zmiennością, ponieważ w 2015 r.
nastąpił wzrost ich wartości o 36,5%, a rok wcześniej zmniejszyły się one
o 16%, natomiast w 2013 r. nastąpił wzrost aż o 26%. W ujęciu nominalnym
były to jednak stosunkowo małe kwoty, stąd zmienność tej pozycji w kolejnych
latach mogła być tak wysoka.
Należności brutto banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych
– struktura i dynamika w 2016 r.
Wyszczególnienie
Należności od MSP
Należności od dużych przedsiębiorstw
Należności od podmiotów
gospodarczych razem
2015
Struktura
2016
Struktura
Dynamika
mln PLN
%
mln PLN
%
2015=100%
19 526
97,9
18 523
98,0
94,9
410
2,1
387
2,0
94,4
19 936
100,0
18 910
100,0
94,9
Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne.
212
Wśród kredytów od podmiotów gospodarczych zaliczanych do sektora
MSP przeważały zdecydowanie kredyty operacyjne, choć ich portfel
zmniejszył się w ostatnim roku o 10,6%. W rezultacie udział tej kategorii
kredytów obniżył się o 2,3 pkt proc. w ciągu 12 miesięcy, uzyskując na koniec
2016 r. poziom 38,7%.
Dynamika kredytów inwestycyjnych była również bardzo niska –
zmniejszenie portfela wyniosło 10,1%. Dlatego ich udział w całości kredytów
dla MSP musiał się zmniejszyć. Na koniec roku wyniósł on 27,1% i był o 1,4
pkt proc. niższy niż rok wcześniej.
Przyrost portfela kredytowego dla sektora MSP w 2016 r. został w bankach
spółdzielczych zrealizowany niemal wyłącznie w zakresie kredytów na zakup
nieruchomości. Wzrosły one o 6,7%. Tym razem udział tych kredytów
w kredytach dla MSP wzrósł o 3,4 pkt proc. do poziomu 30,5%.
Nominalnie najszybsze tempo wzrostu odnotowano jednak w zakresie
pozostałych kredytów. Wyniosło ono ponad 8%, ale ich znaczenie w całym
portfelu było i pozostało niewielkie.
Należności brutto banków spółdzielczych sektora MSP
– struktura i dynamika w 2016 r.
Wyszczególnienie
2015
Struktura
2016
Struktura
Dynamika
mln PLN
%
mln PLN
%
2015=100%
Kredyty operacyjne
8 011
41
7 159
38,7
89,4
Kredyty inwestycyjne
5 574
28,5
5 011
27,1
89,9
Kredyty na nieruchomości
5 286
27,1
5 641
30,5
106,7
Pozostałe
Razem kredyty dla MSP
655
3,4
711
3,8
108,5
19 526
100
18 522
100
94,9
Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne.
Wśród kredytów dla dużych przedsiębiorstw wzrost wartości należności
odnotowano jedynie w zakresie kredytów zaliczanych do grupy „pozostałe”.
Wartość kredytów operacyjnych, inwestycyjnych i na nieruchomości uległy
znacznemu obniżeniu, z czego najbardziej ucierpiał ostatni rodzaj należności
od dużych przedsiębiorstw.
W zakresie należności brutto banków spółdzielczych od instytucji
niekomercyjnych działających na rzecz gospodarstw domowych nastąpił
wzrost tego portfela. Na koniec 2016 r. należności te opiewały na kwotę
577 mln PLN, podczas gdy rok wcześniej była to kwota 540 mln PLN.
Oznaczało to wzrost tych należności w ciągu jednego roku o 6,9%. Ta
dynamika była niemal identyczna do osiągniętej w poprzednich dwóch latach
i była wyższa od kredytów dla przedsiębiorstw i dla gospodarstw domowych.
213
Potencjał wzrostu jest tutaj jednak bardziej ograniczony. Stąd w ujęciu netto
należności te stanowiły tylko 0,5% aktywów bankowości spółdzielczej.
W bankach szczególną uwagę zwraca się na jakość należności od podmiotów
niefinansowych. W 2016 r. nastąpiło interesujące odwrócenie negatywnego
trendu z poprzednich lat, gdy to od 2009 r., dynamika kredytów ogółem od
tej kategorii podmiotów była niższa od dynamiki kredytów zagrożonych od
podmiotów niefinansowych. Należy zwrócić uwagę na znaczne zmniejszenie
wartości należności zagrożonych – o 13,4%. W bankowości komercyjnej
również odnotowano spadek tej pozycji, jednakże tylko o 2,3%. Ta silna
zmiana była częściowo spowodowana wyłączeniem w 2016 r. z bazy
statystycznej danych o upadłym w 2015 r. SK Banku. Po uwzględnieniu tego
czynnika tempo zmiany wielkości portfela kredytów o obniżonej jakości było
zupełnie inne. Gdyby pominąć wpływ tego banku, to można szacować, że
portfel należności o obniżonej wartości wzrósł w 2016 r. o 17%.
Jednak nawet gdy przyjąć powyższą daną jako faktycznie odpowiadającą
tempu zmian należności o obniżonej jakości, to i tak należy odnotować,
że tempo tego wzrostu byłoby znacznie niższe od tempa obserwowanego
w dwóch poprzednich latach. Można zatem przypuszczać, że ta zmiana
była wynikiem restrukturyzacji portfela złych należności i programów
naprawczych realizowanych w dość sporej liczbie banków. Ta zmiana jest
szczególnie zauważalna w kontekście generalnego spowolnienia akcji
kredytowej banków spółdzielczych w 2016 r. Zapewne banki spółdzielcze
wyciągnęły wnioski z szybkiego rozwoju akcji kredytowej w latach
wcześniejszych, a ogólna sytuacja ekonomiczna kraju również miała wpływ
na poziom należności zagrożonych.
Porównanie dynamiki należności brutto ogółem i należności z utratą wartości
(sektor niefinansowy) w latach 2010–2016.
Rok
Dynamika (w %)
kredytów ogółem
kredytów z utratą wartości
2010
109,6
132,1
2011
111,8
120,8
2012
109,4
120,2
2013
109,3
113,6
2014
110,3
120,6
2015
104,3
130,3
2016
101,1
86,6
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
214
Równocześnie należy zwrócić uwagę, że pomimo dużego spadku wartości
kredytów zagrożonych w 2016 r. w porównaniu do roku wcześniejszego,
to jednak ich łączna suma była znacznie wyższa od wskazywanej w 2014 r.
To może potwierdzać duży wpływ skutków upadłości SK Banku w 2015 r.
i w sumie utrzymanie negatywnego trendu. Na tle poprzednich lat, niższa
dynamika należności zagrożonych niż dynamika należności brutto ogółem
musiała spowodować istotną poprawę jakości portfela należności lokalnych
instytucji finansowych. Na koniec 2016 r. udział należności z utratą wartości
w należnościach ogółem od podmiotów niefinansowych wyniósł 7,1%. Na
koniec roku poprzedniego wskaźnik ten ukształtował się na poziomie 8,9%,
a w 2014 r. wyniósł 7,1%. Świadczy to o tym, że w 2015 r. nastąpił silny
wzrost znaczenia należności gorszej jakości częściowo w wyniku sytuacji
w SK Banku. Jednocześnie pomijając wynik 2015 r., w latach 2012–2016
obserwowano stały trend pogarszania się jakości należności kredytowych
w bankowości spółdzielczej. Zatem poprawa jakości w 2016 r. o 1,3 pkt proc.
może mieć w głównym stopniu przyczynę statystyczną, a nie być skutkiem
lepszego zarządzania aktywami banków.
Istotną kwestią jest tu fakt, że w portfelu należności od sektora
niefinansowego udział zagrożonych kredytów był od 2015 r. wyższy niż
miało to miejsce w sektorze banków komercyjnych. Ta niekorzystna zmiana
nastąpiła w okresie upadłości SK Banku. W 2016 r., już po pominięciu
wpływu SK Banku, ta różnica na niekorzyść banków spółdzielczych nadal się
utrzymała i wynosiła 0,6 pkt proc. Rok wcześniej ta różnica była wprawdzie
większa, ale był to efekt statystyczny silniejszego oddziaływania wyników SK
Banku na sektor banków spółdzielczych niż na cały polski sektor bankowy.
Nominalnie należności z utratą wartości od podmiotów niefinansowych
w bankowości spółdzielczej, osiągnęły na koniec ubiegłego roku wartość
4 677 mln PLN (rok wcześniej – 5 400 mln PLN).
Kwota należności z utratą wartości i ich w należnościach sektora
niefinansowego ogółem w latach 2012–2016
Wyszczególnienie
Ogółem należności (w mln PLN)
Należności z utratą wartości (w mln PLN)
Udział (w proc.)
2012
2013
2014
2015
2016
48 457
52 949
58 401
60 917
61 564
3 034
3 446
4 146
5 401
4 678
6,3
6,5
7,1
8,9
7,6
Źródło: Dane NBP.
W aktywach banków spółdzielczych największą pozycję stanowiły
należności od gospodarstw domowych, stąd też analizę jakości różnych
rodzajów należności bankowych od sektora niefinansowego należy rozpocząć
od analizy jakości kredytów udzielonych gospodarstwom domowym.
215
Należności brutto od gospodarstw domowych zwiększyły o 5,1%,
a jednocześnie nastąpiło zwiększenie wartości należności z utratą wartości od
tych klientów (o 1,1 pkt proc.). Na podkreślenie zasługuje jednak, że tempo
wzrostu należności z utratą wartości było w 2016 r. słabsze niż rok wcześniej
(wzrost wyniósł wówczas 4,7%). W efekcie nastąpiła w ostatnim roku
pewna poprawa jakości należności od gospodarstw domowych w bankach
spółdzielczych. Należności z utratą wartości od tej kategorii klientów
na koniec 2016 r. stanowiły 4,6% należności, podczas gdy rok wcześniej
wyniosły one 4,7%. Ta jakość była też lepsza niż w 2014 r., a więc przed
upadłością SK Banku.
Porównując jakość należności od gospodarstw domowych w bankach
spółdzielczych i w bankach komercyjnych, należy odnotować, że różnica
w poziomie szkodowości uległa zmniejszeniu w obu częściach sektora
bankowego w minionym roku. Było to w dużym stopniu spowodowane
większą skalą poprawy sytuacji w bankach komercyjnych (z 6,2% do 6%)
oraz skali udziału kredytów mieszkaniowych w należnościach bankach
spółdzielczych – portfela tradycyjnie o lepszej jakości w Polsce. Jakość portfela
gospodarstw domowych pozostała nadal na wyraźnie wyższym poziomie
w bankowości spółdzielczej. Sprzyjała temu niższa dynamika należności od
gospodarstw domowych z utratą wartości w minionym roku w bankowości
spółdzielczej (wzrost o 1,1%) w porównaniu z wynikiem całego sektora
bankowego (wzrost o 1,9%).
Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem
od gospodarstw domowych w latach 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
2012
2013
2014
2015
2016
Należności z utratą wartości
4,82
4,85
4,74
4,70
4,57
Źródło: Dane NBP.
Poziom należności z utratą wartości odmiennie kształtował się
w odniesieniu do podstawowych rodzajów kredytów udzielanych
gospodarstwom domowym.
W zakresie kredytów mieszkaniowych obserwowano w ostatnich latach
poprawę jakości portfela. Bardzo wysoki wzrost wartości nominalnej tych
należności z utratą wartości w bankach spółdzielczych odnotowano w latach
2011–2013. Jednak prawdziwa zmiana nastąpiła od 2014 r., gdy wartość
należności z utratą wartości uległa zmniejszeniu. Trend ten jest obserwowany
do dzisiaj. Wartość tej pozycji spadła w 2015 r. o 1,9%, a w 2016 r. o 3,3,%.
Przy szybkim wzroście wartości brutto należności banków spółdzielczych
z tytułu kredytów mieszkaniowych musiało to skutkować wyraźną poprawą
wskaźnika jakości tego segmentu portfela kredytowego. W ciągu jednego
roku udział należności z utratą wartości obniżył się z 2,2% do 1,8%, a więc
216
o 0,4 pkt proc. Rok wcześniej poprawa również wyniosła ok. 0,4 pkt proc.
Wygląda na to, że banki nauczyły się już lepiej oceniać ryzyko kredytowe
w tym segmencie, gdyż poprzednio zaangażowanie banków spółdzielczych
w kredyty mieszkaniowe było stosunkowo nieznaczne.
Udział należności z utratą wartości w należności z tytułu kredytów
mieszkaniowych w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %)
Wyszczególnienie
Mieszkaniowe
2012
2013
2014
2015
2016
Dynamika
2015=100%
3,24
3,2
2,62
2,23
1,84
96,76
Źródło: Dane NBP.
Od 2016 r. jakość kredytów mieszkaniowych była znowu wyższa
w bankowości spółdzielczej niż w bankowości komercyjnej. Należy też
pamiętać, że w bankowości spółdzielczej nie było problemu kredytów
walutowych, a więc jeden z potencjalnych powodów pogorszenia jakości
portfela w tych bankach nie istniał.
Kwota kredytów konsumpcyjnych z utratą wartości minimalnie
zmniejszyła się o 2,4%. Rok wcześniej odnotowano jej wzrost o 1,1%. Przy
pozytywnej dynamice należności brutto w 2016 r. zaowocowało to poprawą
jakości tych kredytów. Udział należności o obniżonej wartości wyniósł na
koniec ubiegłego roku 5,7%. Był to wynik o 0,3 pkt proc. lepszy niż na
koniec 2015 r. Skala poprawy sytuacji w 2016 r. była też analogiczna jak
w 2015 r.
Dla porównania warto też przypomnieć, że w całym sektorze bankowym
wartość należności zagrożonych z tej kategorii wzrosła o 2,8%, a ich udział
w kredytach konsumpcyjnych dla osób prywatnych wyniósł 11,6% (w tym
miejscu należy zwrócić jednak uwagę, że wskaźnik ten się obniżył z 12%
w 2015 r.). Oznacza to, że jakość należności w bankach komercyjnych
z tytułu kredytów konsumpcyjnych jest dwukrotnie niższa niż w lokalnych
instytucjach finansowych. Wpływ na to może mieć ogólna poprawa
sytuacji makroekonomicznej kraju, większy nacisk na lokalny charakter
biznesu, mniejszy nacisk banków spółdzielczych na wzrost tego segmentu
kredytów, a także poprawa zarządzania ryzykiem kredytowym w bankach
spółdzielczych.
Udział należności z utratą wartości w należności z tytułu kredytów
konsumpcyjnych w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %)
Wyszczególnienie
Konsumpcyjne
2012
2013
2014
2015
2016
Dynamika
2015=100%
7,09
6,81
6,30
6,01
5,70
97,59
Źródło: Dane NBP
217
Jednak, jak wiadomo, największą pozycją wśród należności banków
spółdzielczych od gospodarstw domowych stanowiły tzw. pozostałe
należności, a więc należności od przedsiębiorców indywidualnych oraz
od rolników indywidualnych. Stąd analiza jakości tej części portfela jest
najważniejsza dla całości oceny należności od gospodarstw domowych. Ma
ona duży wpływ na łączną ocenę jakości portfela kredytowego w bankowości
spółdzielczej.
Po niepokojącym wzroście kwoty należności banków z utratą wartości
z tego tytułu w 2015 r. (o 6,5%), w 2016 r. dynamika tej pozycji zmalała
do 2,5%. Można przy tym odnotować tendencję pozytywną – w każdym
następnym roku tempo wzrostu było wyraźnie wolniejsze.
Udział należności zagrożonych w portfelu należności zaliczanego do
grupy „pozostałe” wykazuje od lat tendencję wzrostową, choć zmiany
odnotowywane w kolejnych latach nie były znaczne (o 0,1 pkt proc. w 2016
r., średnio ok. 0,2 pkt proc. w poprzednich latach). Na koniec ubiegłego roku
ich udział wyniósł 5,2%. Zatem ich jakość pozostawała nadal na wysokim
poziomie, zarazem znacznie wyższym niż w całym sektorze bankowym
(11,5%). Trzeba jednak zauważyć, że jakość tego portfela była w 2016 r.
najgorsza od wielu lat.
Udział należności z utratą wartości w należności z tytułu pozostałych kredytów
w latach 2012–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %)
Wyszczególnienie
Pozostałe
2012
2013
2014
2015
2016
Dynamika
2015=100%
4,65
4,78
4,91
5,08
5,18
102,56
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
Przyglądając się jakości poszczególnych rodzajów kredytów udzielonych
przedsiębiorcom i rolnikom indywidulanym, można odnotować różne
kierunki zmian, jakie zaszły w ostatnim roku.
Najszybciej rosły należności z utratą wartości w obszarze kredytów
operacyjnych. Wzrost ich o 5,5% w skali roku należy uznać za duży
i dowodzi problemów części klientów w bieżącym prowadzeniu biznesu.
W konsekwencji tego wzrostu pogorszyła się jakość tej części portfela o 0,3
pkt proc. do 6,7%.
Także w obszarze kredytów na nieruchomości nastąpił wzrost należności
zagrożonych. Jednak w tym przypadku zaowocowało to poprawą ich jakości
(o 0,2 pkt proc.). Na sytuację w zakresie kredytów na nieruchomości wpływ
miał regularny przyrost należności brutto z tytułu kredytów udzielanych na
ten cel.
218
Nie odnotowano natomiast istotnej zmiany należności z utratą
wartości w obszarze kredytów inwestycyjnych. Jakość tego portfela uległa
minimalnemu obniżeniu w ostatnim roku.
Porównując te wyniki na tle osiągniętych w 2015 r., można odnotować
zasadniczą zmianę tendencji. We wcześniejszych latach zmiany zmierzały
w kierunku szybszego pogarszania się jakości kredytów inwestycyjnych
i wolniejszych zmian w zakresie kredytów operacyjnych.
Udział należności z utratą wartości w poszczególnych rodzajach
pozostałych należności ogółem od gospodarstw domowych
w latach 2015–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %)
2015
2016
Dynamika
2015=100%
Operacyjne
6,36
6,65
105,5
Inwestycyjne
3,14
3,16
99,9
Na nieruchomości
6,70
6,54
100,1
Wyszczególnienie
Źródło: Dane NBP, KNF, obliczenia własne.
Należności od podmiotów gospodarczych stanowiły w bankach
spółdzielczych tradycyjnie zdecydowanie mniejszą pozycję niż należności od
gospodarstw domowych. Tym niemniej ocena jakości tych aktywów również
rzutowała na obraz lokalnych instytucji finansowych. Dynamiczny wzrost
wartości tych należności w latach 2013–2014 miał wpływ na jakość tego
portfela. Można przypomnieć, że wzrost kwoty należności z utratą wartości
banków spółdzielczych od podmiotów gospodarczych wyniósł w 2015 r. aż
ponad 50%, a wcześniej także ich dynamika była również bardzo wysoka.
To była cena płacona za utrzymanie wysokiej akcji kredytowej przez banki
spółdzielcze w warunkach spowolnienia gospodarczego, ale także za błędy
w zarządzaniu ryzykiem kredytowym. W 2015 r. nałożyła się na to jeszcze
upadłość SK Banku i olbrzymi portfel złych należności w tym banku.
Na tym tle pozytywnie należy ocenić wyniki ostatniego roku. Kwota
należności z utratą wartości obniżyła się o 21,5% przy jednoczesnym
wolniejszym spadku wartości brutto należności od tego sektora.
Udział kredytów zagrożonych w należnościach od podmiotów
gospodarczych na koniec 2016 r. był w dalszym ciągu wysoki i wyniósł
14,5%, jednakże był on mniejszy o 3 pkt proc. w porównaniu z 2015 r.
Pogorszanie jakości tego portfelu uległo zatem istotnemu wyhamowaniu,
choć jakość w 2015 r. była naprawdę bardzo niedobra. Oceniając ostatni
rok, warto wskazać, że jakość portfela na koniec 2016 r. była zdecydowanie
nadal gorsza niż w 2014 r. czy w latach wcześniejszych. Nie uległa też
zmianie sytuacja, że jakość należności banków spółdzielczych od podmiotów
gospodarczych była nadal wyraźnie gorsza niż w bankowości komercyjnej.
219
Taka sytuacja po raz pierwszy pojawiła się w 2014 r. i nie uległa dotychczas
zmianie. Poprawa sytuacji w 2016 r. względem 2015 r. była zatem w dużym
stopniu efektem statystycznym spowodowanym nieuwzględnianiem danych
o SK Banku w zestawieniu za 2016 r.
Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem
od podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
2012
2013
2014
2015
2016
Należności z utratą wartości
9,73
10,01
11,87
17,51
14,50
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
Rok 2016 charakteryzował się kontynuacją trendu postępowania
stopniowej poprawy jakości należności banków spółdzielczych od dużych
podmiotów gospodarczych. Zarówno w ubiegłym roku, jak i w 2015 r.
zmniejszenie wielkości należności banków z utratą wartości było znaczne
i odpowiednio wyniosło 10% i 19%, jednakże w 2016 r. nie towarzyszył
temu wzrost wartości kwoty brutto tych należności. W tym obszarze jakość
należności banków spółdzielczych była niska jeszcze w 2014 r., ale od 2015 r.
nastąpiła wyraźna poprawa i pozytywnie należy ocenić kontynuowanie tego
kierunku w 2016 r. Był to wynik porównywalny z wynikami zrealizowanymi
w bankowości komercyjnej. Należy jednak pamiętać, że w bankach
spółdzielczych ta pozycja aktywów miała marginalne znaczenie w całości
wielkości bilansowych i tym można częściowo wytłumaczyć duże wahania
w jakości tego portfela. Widać jednak też ograniczenie zaangażowania
banków spółdzielczych w ten obszar kredytowania gospodarki.
Udział należności z utratą wartości w należnościach ogółem od różnych
kategorii podmiotów gospodarczych w latach 2012–2016 i ich dynamika
w 2016 r. (w %)
2012
2013
2014
2015
2016
Dynamika
2015=100%
Duże przedsiębiorstwa
6,56
9,71
12,17
7,24
6,90
90,04
MSP
9,79
10,28 11,86
17,73
14,66
78,43
Wyszczególnienie
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
Zdecydowanie większe znaczenie miały relacje banków spółdzielczych
z podmiotami zaliczanymi do sektora MSP. Z tego względu należy nieco
dokładniej przeanalizować zmiany jakościowe w strukturze tych należności.
Jeszcze w 2015 r. w odniesieniu do całości należności od sektora MSP
banki spółdzielcze odnotowały wyraźne pogorszenie jakości aktywów –
aż o 5,9 pkt proc. Dynamika kwoty należności z utratą wartości wyniosła
aż 51,3%. Po tym niepokojącym wyniku, który został odnotowany
pomimo dobrej kondycji ekonomicznej kraju, w 2016 r. nastąpiła znacząca
220
poprawa. Wartość tych należności spadła aż o 21,6%, a ich udział w całości
należności banków zmalał o 3 pkt proc. Tu także można byłoby powtórzyć
tezę przedstawioną wyżej w odniesieniu do jakości wszystkich należności
od podmiotów gospodarczych. Aktualna jest też teza, że jakość portfela
kredytowego dla sektora MSP pozostawała nadal na zdecydowanie niższym
poziomie niż przed 2015 r., a także niższym niż w całym sektorze bankowym
w Polsce.
Wyraźna poprawa jakości i zmniejszenie udziału należności z utratą
wartości zostały zrealizowane w obszarze kredytów operacyjnych oraz
inwestycyjnych (spadek wolumenu o 30–40% i udziału o 4–6 pkt proc.).
Niestety nie można tego powiedzieć o należnościach na nieruchomości, gdzie
odnotowano wzrost wartości kredytów zagrożonych aż o 25% i zwiększenie
udziału należności nieregularnych o 2%. Jest przy tym rzeczą znamienną, że
tylko w tym segmencie kredytów dla MSP banki spółdzielcze odnotowały
wzrost akcji kredytowej. Następował on mimo pogarszania się jakości tych
należności. Z dużą uwagą należy przypatrywać się jakości tych należności
w najbliższej przyszłości.
Udział należności z utratą wartości w poszczególnych rodzajach należności
ogółem od sektora MSP w latach 2015–2016 i ich dynamika w 2016 r. (w %)
2015
2016
Dynamika
2016=100%
Operacyjne
20,90
16,50
70,57
Inwestycyjne
19,79
13,72
62,34
Na nieruchomości
10,65
12,49
125,17
Wyszczególnienie.
Źródło: Dane KNF.
Jest też rzeczą interesującą, że w 2015 r., tj. w okresie znacznego
pogorszenia się jakości należności banków spółdzielczych dla MSP, sytuacja
wyglądała najlepiej właśnie w przypadku kredytów na nieruchomości niż
w kredytach operacyjnych czy inwestycyjnych. Na pocieszenie można dodać,
że patrząc arytmetycznie, w zakresie kredytów na nieruchomości też nastąpiła
pewna poprawa. W 2015 r. kwota należności zagrożonych zwiększyła
się o 37,7%, podczas gdy rok później było to wspomniane 25,2%. Także
udział należności z utratą wartości z tytułu kredytów na nieruchomości dla
sektora MSP pozostał niższy niż w przypadku kredytów inwestycyjnych czy
operacyjnych.
221
Pasywa
W pasywach banków spółdzielczych największą pozycję stanowiły
zobowiązania wobec sektora niefinansowego. Na koniec 2016 r. wynosiły one
96 641 mln PLN, co odpowiadało 80% pasywów tych banków. Znaczenie tej
pozycji w minionym roku wzrosło o 1,2 pkt proc., podczas gdy rok wcześniej
odnotowano jej spadek o 0,6 pkt proc., które było spowodowane m.in.
upadłością SK Banku.
Rola zobowiązań od sektora niefinansowego była nadal nieporównywalnie
wyższa w bankach spółdzielczych niż w całym sektorze bankowym (60%).
Banki komercyjne wyraźnie w większym stopniu korzystały ze środków
finansowych, pochodzących również z innych źródeł, ale w ostatnich latach też
silnie dążyły (zresztą z sukcesem) do poprawy relacji z deponentami z sektora
niefinansowego i wzrostu znaczenia tych zobowiązań w swoich pasywach.
Tempo wzrostu zobowiązań banków spółdzielczych wobec sektora
niefinansowego w 2016 r. wyniosło 11,7%. Było ono o ponad 7,6 pkt
proc. wyższe niż w poprzednim roku. Jednocześnie w przeciwieństwie do
wcześniejszych dwóch lat, tempo wzrostu tych zobowiązań było wyższe
w bankowości spółdzielczej niż w całym sektorze bankowym (wzrost o 9,5%).
Dane te świadczą z jednej strony o wyższej mobilizacji banków spółdzielczych
w zakresie pozyskiwania depozytów od sektora niefinansowego, z drugiej
strony o większych zasobach finansowych klientów banków spółdzielczych.
Jednym z wytłumaczeń tej sytuacji było uruchomienie programu socjalnego
500+, innym – generalnie dobra sytuacja ekonomiczna kraju.
Zobowiązania banków spółdzielczych wobec sektora niefinansowego
stanowiły na koniec 2016 r. 9,4% zobowiązań sektora bankowego wobec
tych klientów. Rok wcześniej udział bankowości spółdzielczej w depozytach
klientowskich wynosił 9,2%. Wynik ostatniego roku stanowił odwrócenie
sytuacji z roku ubiegłego. Wzrost udziału o 0,2 pkt proc. należy ocenić
pozytywnie w kontekście zmniejszenia tego udziału w 2015 r. o 0,5 pkt proc.
Wśród zobowiązań wobec sektora niefinansowego zdecydowanie
największą pozycję stanowiły – tradycyjnie już – depozyty od gospodarstw
domowych. Na koniec 2016 r. te zobowiązania wyniosły 71,4% pasywów
banków spółdzielczych i 89,2% ich zobowiązań od sektora niefinansowego.
Udział zobowiązań gospodarstw domowych w całości zobowiązań od sektora
niefinansowego, wzrósł w przeciągu ubiegłego roku o 0,6 pkt proc.
Należy też podkreślić, że tempo wzrostu depozytów gospodarstw
domowych od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie i jest jednym
z najwyższych spośród głównych pozycji pasywów sektora banków
spółdzielczych.
222
Pasywa banków spółdzielczych – struktura i dynamika w 2016 r.
Wyszczególnienie
2015
Struktura
2016
Struktura
mln PLN
%
mln PLN
%
Dynamika
2015=100%
1
Zobowiązania wobec sektora
finansowego
1 801
1,6
1 513
1,3
84,0
2
Zobowiązania wobec sektora
niefinansowego
86 512
78,8
96 641
80,0
111,7
7 474
6,8
7 765
6,4
103,9
– depozyty gospodarstw domowych
– depozyty podmiotów gospodarczych
76 682
69,9
86 232
71,4
112,5
– depozyty od instytucji działających
na rzecz gospodarstw domowych
2 356
2,1
2 644
2,2
112,3
7 109
6,5
8 963
7,4
126,1
4 Rezerwy
442
0,4
281
0,2
63,6
5 Rezerwa na ryzyko ogólne
209
0,2
216
0,2
103,3
60
0,1
74
0,1
123,3
733
0,7
638
0,5
87,0
9406
8,6
11 155
9,2
118,6
3
Zobowiązania wobec sektora
budżetowego
6 Zobowiązania z tytułu podatku
7 Przychody zastrzeżone
8 Kapitały
9 Pozostałe pasywa
10 S u m a p a s y w ó w
3 487
3,2
1 269
1,1
36,0
109 759
100,0
120 750
100,0
110,0
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
W 2016 r. odnotowano wyższe tempo wzrostu depozytów gospodarstw
domowych w bankowości spółdzielczej niż w bankowości komercyjnej.
Ta różnica była w ostatnim roku znaczna (tempo 12,5% wobec 9,8%
w całym sektorze bankowym). Jest to powrót do sytuacji z lat 2012–2013,
natomiast w latach 2014–2015 szybciej zwiększały się depozyty w bankach
komercyjnych.
Udział banków spółdzielczych w całości depozytów gospodarstw
domowych w sektorze bankowym zwiększył się w ostatnim roku o 0,3 pkt
proc. Ostatecznie na koniec 2016 r. wyniósł on 11,8%. Warto zaznaczyć, że
w roku wcześniejszym nastąpił jego spadek o 0,6 pkt proc.
Zobowiązania wobec podmiotów gospodarczych miały w bankach
spółdzielczych zdecydowanie mniejsze znaczenie niż zobowiązania wobec
gospodarstw domowych. Na koniec 2016 r. zaledwie 6,4% zobowiązań
wobec sektora niefinansowego stanowiły zobowiązania wobec podmiotów
gospodarczych. Udział tej pozycji w bankach spółdzielczych w zobowiązaniach
wobec sektora niefinansowego obniżył się w 2016 r. o 0,4 pkt proc. Skala tej
zmiany była większa do odnotowanej w 2014 r. (0,2 pkt proc.).
223
Rzeczą specyficzną dla lat 2014–2016 było różne tempo wzrostu
zobowiązań banków spółdzielczych wobec gospodarstw domowych
i przedsiębiorstw. W latach 2012–2013 cechą szczególną wyników banków
spółdzielczych było niemal identyczne tempo wzrostu depozytów od obu
grup klientów. W ostatnim roku różnica była znacząca na korzyść depozytów
gospodarstw domowych – wzrost o 12,5% wobec wzrostu o 3,9% od
podmiotów gospodarczych.
Warto zauważyć, że w segmencie klientów korporacyjnych, tempo
wzrostu zobowiązań banków spółdzielczych było w ostatnim roku wyraźnie
niższe niż w całym sektorze bankowym (8,5%). Podobne zjawisko daje
się zaobserwować już od trzech lat, choć wcześniej nieporównywalnie
niższe tempo wzrostu zobowiązań od przedsiębiorstw było w bankach
komercyjnych niż w bankach spółdzielczych. W rezultacie w 2016 r. udział
banków spółdzielczych w całości depozytów bankowych od podmiotów
gospodarczych zmniejszył się z 2,9% do 2,8%.
Depozyty od niekomercyjnych podmiotów działających na rzecz
gospodarstw domowych rozwijały się stabilnie i w znacznie wyższym tempie
niż w 2015 r. (5,6%). Wzrost o 12,3% można uznać za bardzo dobry
w kontekście tempa wzrostu zobowiązań od podmiotów gospodarczych
i gospodarstw domowych w 2016 r.
Drugą pod względem wielkości pozycję zobowiązań banków
spółdzielczych stanowiły zobowiązania od sektora budżetowego. W tym
obszarze banki spółdzielcze w 2016 r. mogły pochwalić się zdecydowanie
lepszymi wynikami niż rok wcześniej. W przeciwieństwie do 2015 r., gdy
zobowiązania od tego sektora zwiększyły się tylko o 3,4%, w ostatnim roku
wzrosły one aż o 26,1% i był to najwyższy wzrost wśród wszystkich głównych
kategorii zobowiązań banków spółdzielczych. Dla porównania warto jednak
dodać, że w tym samym czasie w całym sektorze bankowym odnotowano
jeszcze szybszy wzrost tej pozycji – o 31,1%.
Analizując wysoki udział tej pozycji wśród zobowiązań banków
spółdzielczych, należy zwrócić uwagę, że zgodnie z nowymi przepisami
ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, zobowiązania wobec sektora
instytucji rządowych i samorządowych nie są przedmiotem gwarancji BFG.
Może to skłonić te podmioty, zwłaszcza samorządy lokalne, do rewizji ich
polityki depozytowej. Naraża to banki spółdzielcze na zmiany poziomów
depozytów od tych klientów.
Wysoka dynamika depozytów sektora budżetowego spowodowała
zwiększenie się znaczenia tej pozycji w całości pasywów banków spółdzielczych.
Stanowiło to odwrócenie trendu z wcześniejszych lat. W 2015 r. miało miejsce
zmniejszenie ich znaczenia, które wyniosło 0,1 pkt proc. (z 6,6% do 6,5%).
224
Był to zatem poziom już przykładowo o 2 pkt proc. niższy niż w 2010 r.
W 2016 r. udział zobowiązań wobec sektora budżetowego wzrósł o 0,9 pkt
proc. do wysokości 7,4%.
Trzecią, najmniejszą pozycję pod względem wielkości wśród zobowiązań
banków spółdzielczych, stanowiły zobowiązania wobec sektora finansowego.
W 2016 r. odnotowano obniżenie ich udziału w pasywach banków o 0,3 pkt
proc. do poziomu 1,3%. Wartość tych zobowiązań spadła o 16%. Wprawdzie
zmniejszanie ich wartości można było zaobserwować już w 2015 r., ale było
ono wówczas na poziomie 4,3%. Widać zatem wyraźną tendencję malejącego
tempa, zwłaszcza gdy przypomni się, że w 2014 r. odnotowano jeszcze wzrost
tych zobowiązań o 2,8%.
Wysoka dynamika depozytów klientowskich powodowała, że banki
spółdzielcze nie musiały być zainteresowane zwiększaniem depozytów
przyjmowanych od sektora finansowego. To bankowość spółdzielcza
lokowała depozyty w bankach komercyjnych, a nie odwrotnie.
W minionym roku zwiększyły się zobowiązania banków spółdzielczych
z tytułu wyemitowanych papierów wartościowych. Ich wartość wzrosła
o 2,4%. Dla porównania pozycja ta odnotowała w 2015 r. spadek wartości
w stosunku do roku wcześniejszego o 7,1%. Jednak znaczenia tej pozycji dla
banków też nie można wyolbrzymiać. Zobowiązania z tytułu własnych emisji
stanowiły na koniec 2016 r. 0,4% pasywów banków spółdzielczych.
W przeciwieństwie do lat ubiegłych bardzo duży spadek dynamiki
odnotowały w ubiegłym roku rezerwy, których wartość zmniejszyła się
aż o 36,1%. Należy pamiętać, że w 2015 r., pozycja ta zwiększyła się aż
o 81,6%, jednakże tak wysoką dynamikę można było wiązać ze zdarzeniem
jednorazowym, tj. utworzeniem rezerwy na poczet wpłaty banków na nowo
utworzony Fundusz Wsparcia Kredytobiorców przy BGK. Dodatkowo
zmniejszenie rezerw można wiązać z polepszeniem się portfela kredytowego
banków spółdzielczych. Udział rezerw w pasywach banków spółdzielczych
zmniejszył się w miniony roku z 0,4% do 0,2%.
Natomiast kwota rezerwy na ryzyko ogólne w bankowości spółdzielczej
wzrosła w 2016 r. o 3,3%. Jej znaczenie w pasywach pozostało na poziomie
0,2%. Kwota rezerwy wzrosła w nieco wyższym tempie niż wzrost akcji
kredytowej banków.
Przychody zastrzeżone banków spółdzielczych w minionym roku zmalały
o 13%, a ich udział w pasywach banków spółdzielczych wyniósł 0,5%
(w 2015 r. było to 0,7%). Na skutek planowanych zmian w rachunkowości
pozycja ta nie będzie już wykazywana w następnych latach.
225
Odrębnie należy spojrzeć na kapitały własne banków spółdzielczych.
Stanowiły one 9,2% pasywów banków na koniec 2016 r. Oznacza to
zwiększenie kapitałów własnych w lokalnych instytucjach finansowych o 0,6
pkt proc. z poziomu 8,6%. Warto zwrócić uwagę, że wcześniej stanowiły one
jeszcze 10,2% pasywów. Jednakże spadek znaczenia kapitałów w pasywach
i zmniejszenie wielkości kapitałów w 2015 r. wynikało z upadłości SK
Banku. Zwiększenie udziału kapitałów w pasywach bankowości spółdzielczej
świadczy o polepszeniu kondycji sektora.
Największą pozycję kapitałów własnych stanowiły tradycyjnie kapitały
zapasowe, które na koniec 2016 r. wynosiły 9 463 mln PLN. Pozycja ta
w ostatnim roku zwiększyła się o 54 mln PLN (o 0,6%). Był to nieduży wzrost
w porównaniu do wyniku z 2015 r., kiedy dynamika tej pozycji wyniosła
8,3%, a nominalnie wzrost kapitału był o 724 mln PLN. Trzeba jednak
pamiętać, że na tę dynamikę miały wpływ ogłoszone upadłości pojedynczych
banków spółdzielczych.
Banki spółdzielcze, podobnie jak w poprzednich latach, przekazały prawie
cały zysk (95,6%) za 2015 r., który wyniósł 537 mln PLN na zwiększenie
funduszy własnych. Prawie 9% zatrzymanych zysków zostało przeznaczone
na zwiększenie funduszu zasobowego. Decyzje o takim wykorzystaniu zysku
z poprzedniego roku wynikały z zachęt nadzoru bankowego, ale także
z dążenia do podwyższenia funduszy własnych, które umożliwiłyby rozwój
działalności kredytowej banków w najbliższej przyszłości, a także pozwoliłyby
na spełnienie wyższych wymogów kapitałowych zgodnie z pakietem regulacji
europejskich CRD IV/CRR. Niepewność związana ze statusem kapitału
udziałowego tym bardziej zachęcała do zatrzymania zysków wypracowanych
przez banki spółdzielcze. Tylko minimalna część zysku została przeznaczona
na wypłaty dla udziałowców.
Kolejny rok wyjątkowo niskim tempem wzrostu cechowały się kapitały
podstawowe. W 2016 r. obniżyły się one (bez pomniejszenia o kwoty
należnych wpłat na ten kapitał) z 629 mln PLN do 571 mln PLN. Podobną
sytuację obserwowano już w poprzednim roku. W dużym stopniu wynikało
to ogłoszonych upadłości banków spółdzielczych. Ponadto, na skutek zmian
przepisów ostrożnościowych i niemożliwości zaliczania już całego funduszu
udziałowego do funduszy własnych następował proces stopniowej ich
amortyzacji. Te regulacje nie pozwalają także na zaliczenie nowych udziałów
do funduszy podstawowych banków. W tej sytuacji mogło zmniejszać się
zainteresowanie banków spółdzielczych pozyskiwaniem nowych członków.
Zapewne następowały też trudności w utrzymywaniu więzi banków
spółdzielczych z udziałowcami, następującymi zmianami pokoleniowymi
wśród udziałowców lub też z podejmowaniem świadomej działalności
przez niektóre banki spółdzielcze na rzecz zmniejszenia liczby udziałowców.
226
Niezależnie od faktycznej przyczyny lub przyczyn jest to niedobry sygnał
o zmianach kapitałowych w bankowości spółdzielczej. Ta teza pozostaje
przy tym aktualna nawet w warunkach wyjaśnienia pod koniec 2016 r.
statusu funduszu udziałowego dla potrzeb wymogów kapitałowych zgodnie
z pakietem regulacji CRD IV/CRR i zmienioną polską ustawą o bankach
spółdzielczych.
Dla potrzeb wyliczenia współczynnika wypłacalności, fundusze własne
bankowości spółdzielczej na koniec 2016 r. wyniosły 10 877 mln PLN.
Oznacza to wzrost o 17% w porównaniu do roku poprzedniego, gdy fundusze
własne wyniosły 9 292 mln PLN.
Warto podkreślić, że w sektorze banków spółdzielczych utrzymała się silna
dominacja funduszy podstawowych, przy jednoczesnym obniżeniu znaczenia
kapitałów Tier II. Kapitały podstawowe Tier I wyniosły 10 139 mln PLN.
Zaś kapitały Tier II zmniejszyły się o 12,5% i stanowiły na koniec 2016 r.
6,2% funduszy własnych sektora. Rok wcześniej było to jeszcze 8,3%.
W ubiegłym roku lokalne instytucje finansowe mogły się pochwalić
wyraźnym zwiększeniem współczynnika wypłacalności. Na koniec roku
wyniósł on 17,1%, podczas gdy w 2015 r. było to 13,7%. Wynik z ubiegłego
roku jest wyższy także od osiągniętego w 2014 r. (15,8%). Ten wskaźnik był
tylko trochę niższy (o 0,4 pkt proc.) niż w całym sektorze bankowym. Rok
wcześniej ta różnica była znacznie większa (2,5 pkt proc.). Powyższa poprawa
współczynników kapitałowych w 2016 r. powiązana była przede wszystkim
z dwoma czynnikami:
a) Obniżeniem wymogu kapitałowego dla banków uczestniczących w IPS,
spowodowanego obniżeniem wag ryzyka dla ekspozycji wewnątrz
systemu ochrony z 20% do 0%;
b) Przeznaczeniem przez 551 banków 95,5% zysku do podziału za 2015 r.
na fundusze własne (tj. na fundusz zasobowy oraz fundusz ogólnego
ryzyka)1.
Współczynnik wypłacalności Tier I także zwiększył się w bankach
spółdzielczych. Liczony dla całego sektora bankowości lokalnej wyniósł na
koniec 2016 r. 16%. Rok wcześniej było to 12,5%.
1
Informacja o sytuacji banków spółdzielczych i zrzeszających w III kwartałach 2016 r., Urząd Komisji Nadzoru
Finansowego, Warszawa, grudzień 2016 r., str. 7.
227
II. Wynik finansowy banków spółdzielczych
Z racji bardzo silnego oddziaływania upadłości SK Banku na wynik
finansowy banków spółdzielczych w 2015 r. rachunek zysków i strat
z uwzględnieniem banków w upadłości za 2015 r. pokazał ogromną stratę –
w wysokości 1 184 mln PLN netto. Był to wynik nieporównywalny z latami
wcześniejszymi i z rokiem następnym. Na koniec 2016 r. lokalne instytucje
finansowe zamknęły rachunek wyników zyskiem w wysokości 583 mln PLN.
Zagregowany rachunek wyników banków spółdzielczych w 2016 r.
i jego porównanie z wynikami 2015 r.
Wyszczególnienie
2015
2016
mln PLN
mln PLN
Dynamika
2015=100%
97,3
1.
Przychody z tytułu odsetek, z tego:
4 391
4 271
2.
Koszty odsetkowe, z tego:
1 177
1 014
86,2
3.
Wynik z tytułu odsetek
3 215
3 257
101,3
4.
Wynik z tytułu prowizji
1 018
1 025
100,7
5.
Przychody z tytułu dywidend
8
8
94,7
6.
Pozostałe
64
78
121,9
7.
Wynik działalności bankowej
4 306
4 368
101,4
8.
Wynik z pozostałej działalności operacyjnej
9.
Koszty działania banku, z tego:
71
130
183,1
3 151
2 950
93,6
Koszty działania banku, koszty pracownicze
2 019
1 994
98,8
Koszty ogólnego zarządu
1 132
956
84,4
Amortyzacja
212
199
93,9
11.
Rezerwy
255
79
31,0
12.
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty
wartości aktywów finansowych
1 765
455
25,8
13.
Odpisy aktualizujące z tytułu utraty
wartości aktywów niefinansowych
3
1
33,3
14.
Wynik z tytułu IBNR/wynik tytułu rezerwy
na ryzyko ogólne
-2
-9
450
-1 011
804
X
0
0
X
10.
15
Wynik z działalności operacyjnej
16
Wynik na operacjach nadzwyczajnych
17
Wynik z aktywów trwałych do zbycia
18.
Zysk brutto z działalności kontynuowanej
19.
Obciążenia wyniku finansowego
20.
Zysk/strata netto
Źródło: Dane KNF.
228
0
0
X
-1 011
804
X
173
221
127,7
-1 184
583
X
Z racji specyfiki poprzedniego roku nie ma sensu szerokie omawianie
poszczególnych pozycji rachunku wyników za 2016 r. i odnoszenie ich
do rezultatów roku poprzedniego. Więcej informacji, ale także w dużym
stopniu zniekształconych, mogą dostarczyć wskaźniki operacyjne, w tym ich
porównanie z wynikami całego sektora bankowego.
W części dotyczącej przychodów warto jednak odnotować wzrost
dochodów odsetkowych. Nastąpiło to w warunkach szybkiego wzrostu
zobowiązań od sektora niefinansowego i od sektora budżetowego,
a jednocześnie wolniejszego tempa wzrostu należności od tych sektorów.
Świadczy to o poprawie zarządzania finansami banków spółdzielczych.
Dochody z tytułu prowizji zwiększyły się w wolniejszym tempie niż
dochody odsetkowe. Jednak na skutek dynamiki innych pozycji udział
dochodów odsetkowych minimalnie ponownie obniżył się w dochodach
banków spółdzielczych. Była to kontynuacja trendu z lat wcześniejszych,
choć oczywiście spadek znaczenia dochodów odsetkowych jest powolny
i ten udział był nadal znacznie wyższy niż w całym sektorze bankowym. Taka
może być konstatacja z analizy współczynnika operacyjnego tej części sektora
bankowego.
Współczynniki operacyjne dochodów banków spółdzielczych
w latach 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
2012
2013
2014
2015
2016
Dochodów odsetkowych
77,0
75,3
75,9
74,7
74,6
Dochodów pozaodsetkowych
23,0
24,7
24,1
25,3
25,4
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
W odniesieniu do kosztów działania banków spółdzielczych można
zauważyć spadek wszystkich głównych pozycji: kosztów pracowniczych,
kosztów ogólnego zarządu, amortyzacji, także rezerw czy utworzonych
odpisów. Mimo spadku kosztów odpisów stopień pokrycia rezerwami
kredytów zagrożonych zwiększył się w minionym roku z 29,6% do 31%. Był
on jednak nadal znacznie niższy niż w bankowości komercyjnej, co wzbudzało
zainteresowanie nadzoru bankowego.
Właściwie nie było w ostatnim roku pozycji kosztów, które zwiększyłaby
się. To może być w dużym stopniu skutek kosztu upadłości SK Banku w 2015 r.,
tj. kosztów poniesionych zarówno przez ten bank, jak i przez pozostałe banki
spółdzielcze na wypłatę z FOŚG gwarantowanych depozytów przez BFG.
W 2016 r. banki spółdzielcze też wniosły wpłatę na FOŚG z tytułu pokrycia
kosztów wypłaty kwot gwarantowanych w BS w Nadarzynie, ale suma ta
była nieporównywalnie niższa (ok. 18 mln PLN) niż w przypadku SK Banku
(ok. 200 mln PLN).
229
W 2015 r. banki spółdzielcze poniosły też inne koszty nadzwyczajne, jak
na przykład z tytułu obowiązkowej wpłaty do nowo tworzonego Funduszu
Wsparcia Kredytobiorców. Innym nowym kosztem bankowości spółdzielczej
były koszty utworzenia i funkcjonowania systemów ochrony instytucjonalnej.
Mimo zmniejszenia się znaczenia kosztów eksploatacyjnych na skutek
mniejszych kosztów jednorazowych, udział wynagrodzeń w kosztach działania
banków spółdzielczych wzrósł w 2016 r. bardzo wyraźnie. Ten udział był też
nadal znacznie wyższy niż w całym sektorze bankowym. W 2016 r. obniżył
się udział kosztów eksploatacyjnych, ale nie osiągnął on poziomów z lat
2012–2014, gdy w tych latach kształtował się on na zbliżonym poziomie.
Struktura kosztów działania banków w latach 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
2012
2013
2014
2015
2016
Wynagrodzenia + narzuty
65,1
64,9
64,6
60,0
63,3
Amortyzacja
6,8
6,8
6,7
6,3
6,3
Koszty eksploatacyjne
28,1
28,3
28,7
33,7
30,4
Źródło: Dane NBP, obliczenia własne.
Przy niewielkim wzroście wyniku z działalności bankowej w 2016 r.
w stosunku do 2015 r. to silny spadek kosztów banków zadecydował
o relatywnie dobrym wyniku tej części sektora w ostatnim roku. Wynik
finansowy netto w 2016 r. wyniósł 583 mln PLN.
Tej danej nie sposób odnieść do wyniku za 2015 r., gdy strata samego SK
Banku wyniosła 1 628 mln PLN. Gdyby pominąć tą stratę i wykorzystać dane
prezentowane przez KNF w informacji o sytuacji banków spółdzielczych
i zrzeszających w 2015 r.2, to wówczas wynik finansowy banków spółdzielczych
należałoby odnieść do zysku netto w wysokości 535 mln PLN. Na tym
tle wynik osiągnięty w 2016 r. należy ocenić pozytywnie. Jednak analiza
KNF idzie dalej i wskazuje, że wynik banków spółdzielczych za 2015 r.
powinien być skorygowany również o wpłaty na FOŚG wniesione przez
banki spółdzielcze na pokrycie kosztów BFG wypłaty kwot gwarantowanych
depozytów w SK Banku. Po takiej korekcie wynik bankowości spółdzielczej
zamknąłby się kwotą 688 mln PLN. W takiej sytuacji odniesienie faktycznego
wyniku finansowego uzyskanego przez banki spółdzielcze za 2016 r. nie może
powodować pozytywnych ocen, gdyż oznaczałoby to wyraźne obniżenie
wyniku finansowego w 2016 r. w stosunku do roku poprzedniego. Trzeba
jednak też pamiętać, że w 2016 r. banki spółdzielcze zapłaciły kilkanaście
milionów za koszt wypłaty kwot gwarantowanych depozytów przez BFG
na rzecz klientów BS Nadarzyn, a także poniosły ok. 30 mln PLN kosztów
z tytułu funkcjonowania systemu ochrony instytucjonalnej.
2
Informacja o sytuacji banków spółdzielczych i zrzeszających w 2015 r., Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, Warszawa,
maj 2016 r., s. 4–5.
230
Podatek dochodowy zapłacony przez banki spółdzielcze w 2016 r. wyniósł
221 mln PLN. To oznacza, że efektywna stopa opodatkowania dochodów
banków wyniosła 27,5%. Była ona znacznie wyższa od nominalnej stawki
podatku. Znacząca różnica wynikała w dużym stopniu ze strat ponoszonych
przez część banków i utworzenia odpisów, które nie były kosztem uzyskania
przychodów.
Jak już wspominano, z racji nieporównywalności danych z 2016 r. z danymi 2015 r., nie ma merytorycznego uzasadnienia dokonywania analizy wszystkich wskaźników efektywności działania banków spółdzielczych. Dlatego też
poniżej ograniczono się jedynie do wycinkowej oceny i spojrzenia w dłuższym
horyzoncie czasu i porównania danych z całym sektorem bankowym.
Analizując wybrane współczynniki operacyjne w bankach spółdzielczych
osiągnięte w 2016 r., należy zwrócić uwagę na stałe zmniejszanie się relacji
zarówno dochodów odsetkowych, jak i pozaodsetkowych do średnich
aktywów tego sektora. Jednocześnie należy odnotować, że banki komercyjne
w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy odnotowały generalnie utrzymanie
tych wskaźników, choć oczywiście w dłuższym horyzoncie one też spadają,
głównie na skutek obniżenia rynkowych stóp procentowych i trudności
w zastąpieniu tych dochodów dochodami z opłat i prowizji.
Jednakże najistotniejsza pozytywna zmiana nastąpiła w przypadku
wskaźnika relacji kosztów działania banków do aktywów. Jest to pozytywny
trend obserwowany w dłuższej perspektywie. Ten poziom nadal był
z oczywistych powodów wyższy niż w bankach komercyjnych. W bankach
komercyjnych nie udało się go ostatnio obniżyć, ale było to m.in. skutkiem
wprowadzenia podatku sektorowego. W bankach spółdzielczych to silne
obciążenie fiskalne nie obowiązuje, więc pozytywnie oceniając spadek relacji
w bankowości spółdzielczej, trzeba mieć na uwadze to uwarunkowanie.
Ponadto, należy pamiętać, że w 2015 r. banki spółdzielcze poniosły
niespodziewaną opłatę na FOŚG do BFG, co też wpłynęło na wynik tamtego
roku. Jednak trzeba przyznać, że poprawa wskaźnika odnosi się także do
porównania z latami wcześniejszymi.
Dzięki niższym odpisom sektor banków lokalnych mógł się pochwalić
lepszym wskaźnikiem odpisów do aktywów. Warto podkreślić, że wskaźnik
ten w 2016 r. był na tym samym poziomie, co w całym sektorze bankowym,
choć dynamika należności z utratą wartości była odmienna w obu częściach
polskiego sektora bankowego.
W zakresie zwrotu z aktywów danych zbiorczych z dwóch ostatnich lat nie
ma sensu porównywać. Gdyby jednak porównać wynik z 2016 r. z danymi
KNF z wyłączeniem SK Banku, to wówczas wyniki ostatnich dwóch lat są bardzo podobne. Jeśli jednak wyłączyć – jak zrobiono to wyżej – wpłaty w 2015 r.
231
wniesione na FOŚG do BFG, to wskaźnik zwrotu z aktywów był w bankowości
spółdzielczej wyraźnie niższy w 2016 r. (0,51% wobec 0,6% wg danych KNF).
Wybrane współczynniki operacyjne banków spółdzielczych
w latach 2012–2016 (w %)
Wyszczególnienie
2012
2013
2014
2015
2016
Dochody odsetkowe/aktywa (b:a)
4,31
3,50
3,38
3,00
2,83
Dochody pozaodsetkowe/aktywa (c:a)
1,28
1,15
1,07
1,02
0,96
Koszty działania banku/aktywa (d:a)
3,75
3,37
3,12
3,14
2,73
Odpisy na rezerwy netto/aktywa (e:a)
0,44
0,33
0,42
1,88
0,46 Koszty całkowite/aktywa (f:a)
4,19
3,70
3,54
5,02
3,19
Zwrot z aktywów (ROA) netto
1,18
0,82
0,76
-1,10
0,51
Zwrot z kapitału (ROE) netto
12,6
8,6
7,6
4,4 (g)
6,9
Uwagi:
a/ Średnie aktywa
b/ Dochody odsetkowe = przychody odsetkowe (w tym z operacji z papierami wartościowymi) pomniejszone
o koszty odsetkowe
c/ Dochody pozaodsetkowe = przychody pozaodsetkowe (m.in. prowizje, opłaty, różnice kursowe,
wynik biur maklerskich) pomniejszone o koszty pozaodsetkowe
d/ Koszty działania banku = koszty wynagrodzeń, amortyzacja, pozostałe koszty ogólne
e/ Odpisy na rezerwy netto = odpisy na rezerwy pomniejszone o przychody z rozwiązania
f/ Koszty całkowite = koszty działania banku + odpisy na rezerwy netto + koszty nadzwyczajne
g/ Wynik bez uwzględnienia SK Banku
Źródło: Dane KNF, obliczenia własne.
Zwrot z kapitałów w 2015 r. z pominięciem wyników SK Banku wyniósł
5%, po odjęciu wpłat na FOŚG byłoby to 6,4%. Wskaźnik za 2016 r.
w wysokości 6,9% byłby lepszym wskaźnikiem niż wynik roku poprzedniego,
ale też słabszym niż w latach wcześniejszych.
Marża odsetkowa w bankach spółdzielczych (%)
sektor bankowy
banki spółdzielcze
5,20
4,31
3,50
3,35
2,50
2008
4,28
4,11
4,08
2009
2,78
2010
2,85
2011
2,68
2012
Źródło: Dane KNF.
232
2,48
2013
3,38
2,53
2014
3,00
2,26
2015
2,30
2,83
2016
K
ażdy następny rok działalności banków
wiąże się z kolejnymi szansami i wyzwaniami, przed jakimi staje sektor. W ostatnich latach
skala wyzwań była i jest szczególnie wysoka,
głównie na skutek pojawiania się wciąż nowych
propozycji rozwiązań regulacyjnych. Z tej racji coraz bliższa prawdy jest teza, że okres
najlepszej możliwości rozwoju sektora bankowego stanowi już rozdział zamknięty, natomiast współcześnie przychodzi bankom działać
w trudniejszych uwarunkowaniach, które mają
przełożenie na realizowane wyniki finansowe
i na oceny społeczne tej działalności.
Analizę szans i wyzwań warto rozpocząć
od przeglądu zewnętrznych uwarunkowań
ekonomicznych i politycznych, a następnie
przejść do rozważań dotyczących ściśle samego
sektora bankowego w Polsce.
W zakresie uwarunkowań politycznych
nie ulega wątpliwości, że znaleźliśmy się jako
świat w okresie przełomu. Widać wyraźnie, że
dotychczasowe modele polityczne nie są dłużej
akceptowane przez znaczną część społeczeństwa
w wielu krajach i trwa wyraźne poszukiwanie
nowych dróg, nowych wzorów ułożenia relacji
politycznych w skali poszczególnych krajów
i na poziomie międzynarodowym. Ostatnie
wybory przeprowadzone w kilku krajach
pokazują kontestowanie dotychczasowego
profesjonalizmu liderów politycznych i zgodę
na nowe otwarcie, nawet jeśli nie brak jest
świadomości, co to oznacza i do czego może
prowadzić. Coraz większego znaczenia nabierają
ruchy prawicowe, bardziej izolacjonistyczne.
Może to być skutek odreagowania ostatnich
233
Szanse
i wyzwania
narastających fal migracji na świecie po kolejnych konfliktach zbrojnych
w biedniejszej części świata, narastania w różnych miejscach negatywnych
skutków globalizacji gospodarki, a także silnego podkreślania praw grup
mniejszości, odbywającego się niekiedy nawet kosztem poczucia braku
respektowania demokratycznego prawa stanowienia reguł przez większość
społeczeństwa. Widać wyraźnie, że obecne elity polityczne nie są w stanie
sprostać tym wyzwaniom współczesnego świata i są kontestowane przez
część społeczeństwa, jako siły starające się utrzymać polityczne status quo
zamiast poszukiwania dróg rozwiązania narastających konfliktów.
Rok 2017 może przynieść znaczące odpowiedzi na temat zmian generalnego obrazu polityki światowej. Rozpoczęcie nowej prezydentury w USA,
wybory parlamentarne lub prezydenckie w dużej części większych krajów
Unii Europejskiej (Niemcy, Francja, Włochy, Holandia), formalne rozpoczęcie procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, trudny do
przewidzenia ciąg dalszy konfliktów w Syrii i na Ukrainie oraz nieznany
los Turcji, zmierzającej w kierunku silnej władzy prezydenckiej połączonej
z możliwą zmianą jej strategicznych sojuszy politycznych, każą z dużą ostrożnością przyglądać się bieżącym zmianom zachodzącym na scenie politycznej.
Tej kwestii poświęcono tak wiele uwagi w rozdziale dotyczącym szans
i wyzwań dla sektora bankowego, ponieważ nie ulega wątpliwości, że ten zwrot
wartości na scenie politycznej będzie miał także wpływ na zmianę konsensusu
w sprawach ekonomicznych, może nawet nowego ładu ekonomicznego,
i na kształt prowadzonej polityki gospodarczej w skali światowej. W bliższej
perspektywie można chociażby spodziewać się jeszcze silniejszego bronienia
swoich interesów gospodarczych przez najzamożniejsze państwa świata. Idea
jakiejś formy silniejszego protekcjonizmu może zwyciężyć nad dążeniami
integracyjnymi i prowadzić do istotnych zmian uwarunkowań ekonomicznych
prowadzenia biznesu w Unii Europejskiej. Nawet jeśli nie będzie to oznaczać
wychodzenia kolejnych krajów członkowskich z UE, to silniejszy podział na
kraje różnej prędkości w UE wydaje się coraz bardziej nieunikniony, zwłaszcza
po rozpoczęciu opuszczenia UE przez największy dotychczas kraj, niebędący
członkiem strefy euro. Taka zmiana będzie mieć nie tylko skutki polityczne dla
całej UE, ale także konsekwencje ekonomiczne, gdzie będzie można spodziewać
się silniejszej współpracy i obrony interesów wewnątrz strefy euro kosztem
krajów UE spoza tej strefy. To może dotyczyć takich spraw jak ochrona rynku
pracy przed pracownikami delegowanymi, zasady wypłat świadczeń socjalnych
dla osób napływowych, ale także kwestii dbania o zachowanie stabilności
finansowej tylko w krajach stosujących tę samą walutę. Silne wzmocnienie
wspólnego systemu resolution dla strefy euro może mieć poważne skutki dla
zasad współpracy z narodowymi systemami resolution spoza tej strefy.
234
Te napięcia polityczne mogą mieć też wpływ na kształt regulacji
dotyczących bezpośrednio sektora bankowego. Po kilku latach wspólnego
określania minimalnych standardów bezpiecznego działania banków
w skali międzynarodowej na forum Komitetu Bazylejskiego czy Financial
Stability Forum widać coraz wyraźniej napięcia w zakresie przyjmowania
kolejnych rozwiązań oraz pojawianie się lokalnych propozycji (w UE, USA,
Azji) zmierzających do pewnego ograniczania stosowania wysokich norm
regulacyjnych zaakceptowanych wspólnie kilka lat temu. Może to prowadzić
z jednej strony do poprawy prowadzenia biznesu bankowego, ale z drugiej
strony też do wzmocnienia nierównej konkurencji między bankami w skali
międzynarodowej i braku adekwatnych, skoordynowanych działań w sytuacji
wystąpienia zagrożenia niestabilności sektora.
W obszarze uwarunkowań makroekonomicznych przez najbliższy rok
lub nawet lata można oczekiwać pewnej poprawy koniunktury zarówno na
świecie, jak i w Polsce. Nie będzie to może okres zdecydowanej poprawy
koniunktury, ale pewien progres powinien nastąpić. Widać to chociażby po
szybszym tempie rozwoju największej gospodarki światowej, czy zmianach
cen najważniejszych surowców.
W Polsce można oczekiwać dalszego silnego wkładu konsumpcji prywatnej
do wzrostu gospodarczego oraz wzrostu inwestycji następującego w ślad za
zwiększeniem stopnia wykorzystania mocy przetwórczych w przemyśle.
Wzmocnienie konsumpcji będzie wynikać ze zmian zachodzących na rynku
pracy i zwiększenia roli różnych strumieni transferów socjalnych z budżetu
państwa. Poprawa sytuacji na rynku pracy będzie następować w ślad za
ogólną poprawą kondycji gospodarczej kraju, zmianami demograficznymi
zachodzącymi w społeczeństwie oraz zmianami regulacyjnymi, w tym
obniżeniem wieku emerytalnego i wprowadzeniem tzw. programu 500+.
W bieżącym roku do wzrostu inwestycji powinno przyczynić się także
szersze wykorzystanie środków unijnych na inwestycje infrastrukturalne
i przemysłowe. Wiele zależeć będzie jednak w tym względzie od ostatecznego
kształtu wypracowanych procedur korzystania z tych środków. Z uwagą
obserwowane będzie też wdrażanie w życie rządowego Planu na rzecz
Odpowiedzialnego Rozwoju, przygotowanego przez wicepremiera Mateusza
Morawieckiego i zaakceptowanego na początku 2017 r. Jego realizacja
powinna mieć niebagatelny wpływ na poziom inwestycji publicznych, ale
również prywatnych. Także wyniki budownictwa mieszkaniowego powinny
być jeszcze lepsze, czego można spodziewać się po liczbie rozpoczętych już
budów i wydanych pozwoleń na budowę.
Te uwarunkowania makroekonomiczne powinny dobrze służyć prowadzeniu
biznesu bankowego, zwiększając skalę możliwości i poziom bezpieczeństwa
w kredytowaniu podmiotów gospodarczych i gospodarstw domowych.
235
Mimo lepszych perspektyw makroekonomicznych poważnym
wyzwaniem może być utrzymanie deficytu budżetowego w rozsądnych
granicach. Skutki wymienionych dwóch reform: programu 500+ oraz
reformy systemu emerytalnego wraz z kilkoma innymi programami
już uruchomionymi lub uruchamianymi na przełomie roku, takich jak
Mieszkanie+, minimalna emerytura, dopłaty do lekarstw dla osób starszych,
mogą powodować poważne napięcia budżetowe. W 2016 r. udało się
zamknąć rachunek finansów publicznych na rozsądnym poziomie m.in. na
skutek uruchomienia programu 500+ dopiero w trakcie roku oraz dzięki
wysokiej nadwyżce wygospodarowanej w budżetach terenowych. Postęp
wykorzystania środków unijnych oraz planowane reformy: oświatowa
i służby zdrowia, mogą jednak spowodować, że w tym roku nie będzie tak
spektakularnej nadwyżki w budżetach jednostek samorządu terytorialnego.
Te napięcia będą powodować, że nie starczy środków publicznych na
finansowanie niektórych wieloletnich programów gospodarczych, czy na
szeroko rozumiane podnoszenie bezpieczeństwa kraju. Faktyczne silne
zahamowanie programów modernizacji armii, rewizja planów budowy dróg
ekspresowych i modernizacji kolei są doskonałymi przykładami ograniczenia
programów modernizacji polskiej infrastruktury. Będzie to mieć swoje
oczywiste konsekwencje dla sektora bankowego. Tempo rozwoju niektórych
branż będzie niższe, a potrzeby pożyczkowe państwa wysokie. Podobnie jak
w 2016 r., banki będą silnie zwiększać kredytowanie finansów publicznych
przez zakup kolejnych skarbowych papierów wartościowych, a działanie
takie jest dodatkowo pobudzane przez konstrukcję sektorowego podatku dla
instytucji finansowych.
Odrębną kwestią jest polityka monetarna prowadzona w Polsce. Z jednej
strony podkreśla się utrzymanie wysokiego poziomu niezależności tej polityki
po wyborze nowych członków Rady Polityki Pieniężnej. Jest to niewątpliwie
ważna sprawa. Z drugiej zaś strony pojawiają się przed tym organem
wyzwania, których nie było w ostatnich latach. Pod koniec ubiegłego roku
powróciła bowiem inflacja, która silnie jeszcze przyspieszyła na początku
2017 r. Nadal znajduje się ona w ramach dopuszczalnego przedziału
wahań tempa wzrostu cen przyjętego w założeniach polityki pieniężnej, ale
otwartym pozostaje pytanie, jak długo utrzyma się ona w tym przedziale.
Jednak już dziś powstaje problem, że oficjalne stopy procentowe w ujęciu
realnym stają się ujemnymi. Ma to znaczenie dla deponentów bankowych
i dla kredytobiorców. Ze strony tych pierwszych może to oznaczać naciski
na zmianę oprocentowania oferowanego przez banki, nawet jeśli oficjalne
stopy nie ulegną zmianie lub szerszą rezygnację z oszczędzania w formie lokat
bankowych. Można też dodać, że na skutek wysokiego poziomu depozytów
w bankach oddziaływanie narzędzi polityki pieniężnej na banki może być
236
obecnie słabsze. Zjawisko to było już obserwowane w 2016 r., gdy przy
niezmienionych oficjalnych stopach procentowych oprocentowanie wielu
depozytów się obniżyło.
Z punktu widzenia kredytobiorców niskie stopy procentowe oznaczają, że
rentowne okazują się te projekty gospodarcze, które w innych warunkach nie
miałyby szans powodzenia. To może prowadzić do przegrzania koniunktury
i dalszego wzrostu cen w sytuacji wyrażenia woli utrzymania przez NBP
stóp procentowych w tym roku na niezmienionym poziomie. W warunkach
niskich stóp procentowych także osoby prywatne mogą decydować się na
zaciąganie nadmiernych zobowiązań finansowych, które mogą być trudne do
spłacenia w przypadku zmiany realizowanej polityki pieniężnej.
Dlatego też niezależnie od generalnej deklaracji wyrażanej przez
przedstawicieli NBP w sprawie poziomu stóp procentowych, banki nie mogą
dziś prowadzić odpowiedzialnie działalności kredytowej bez należytego
uwzględniania w kalkulacjach skutków możliwych podwyżek stóp
procentowych. Dokonanie takiej zmiany przez Radę Polityki Pieniężnej może
utrudnić proces spłaty zobowiązań kredytowych przez część kredytobiorców
oraz wpływać na rozczarowanie społeczne spowodowane taką decyzją.
W ostatnich bowiem latach wielu kredytobiorców przyzwyczaiło się, że stopy
procentowe w Polsce tylko ulegały obniżeniu.
Zmiany stóp procentowych lub nawet ich brak w Polsce będą wpływać
także na zmiany kursu walutowego. Proces podnoszenia stóp procentowych
rozpoczął już Fed w USA. Te zmiany i ewentualne kolejne zmiany stóp
w odniesieniu do innych głównych walut światowych będą oddziaływać na
kurs walutowy złotego względem tych walut. Wypowiedzi prezesa banku
centralnego w Szwajcarii są dość mocne i jednoznaczne w tym zakresie. Będzie
mieć to wpływ na warunki działania polskich przedsiębiorstw, na zdolność
spłaty kredytu przez kredytobiorców kredytów walutowych oraz na decyzję
deponentów, dotyczącą zwiększenia znaczenia depozytów utrzymywanych
w walucie obcej kosztem waluty krajowej. To będzie rodzić wyzwanie dla
banków w zakresie zarządzania aktywami i pasywami w części dotyczącej
zarządzania ryzykiem walutowym, ale też ryzykiem kredytowym.
Przedstawione powyżej punkty wskazują na pewne szanse i nowe
wyzwania dla banków działających w Polsce. Gdzie zatem można dopatrywać
się największych szans w rozwoju ich działalności? Wydaje się, że jest nią
możliwość dalszego zwiększenia współpracy z przedsiębiorstwami. Tę szasnę
należy ocenić pozytywnie. W ostatnich bowiem latach znaczenie kredytów
mieszkaniowych w portfelach banków było zbyt silne. Potrzebna jest
większa dywersyfikacja w źródłach przychodów z działalności kredytowej.
Stopniowe wzmacnianie współpracy z podmiotami gospodarczymi powinno
przyczynić się do większej równowagi w prowadzonej działalności bankowej.
237
Oczywiście ta teza jest słuszna tylko w sytuacji, gdy rozwój kredytowania
przedsiębiorstw będzie opierać się na racjonalnych przesłankach. Dziś
można wskazać, że poziom szkodowości tego portfela banków stale
się obniża i stanowi to dobry prognostyk na przyszłość. Z drugiej strony
są branże gospodarki, które nadal przeżywają swoje problemy i tu należy
zachować szczególną racjonalność przy podejmowaniu decyzji kredytowych.
Postęp we współpracy z przedsiębiorstwami będzie zależeć od zakresu
nowych inwestycji prywatnych, od rozwoju kredytu eksportowego dla firm
wchodzących na nowe rynki oraz od popularności korzystania ze środków
unijnych. Trzeba bowiem pamiętać, że dziś większa część wsparcia unijnego
ma charakter finansowania zwrotnego. Widać też, że wiele przedsiębiorstw
dysponuje środkami na finansowanie bieżącej działalności i silne wsparcie
w postaci zewnętrznego finansowania nie musi być im potrzebne. To także
każe zwracać uwagę na wybór kontrahentów przez banki.
Dla rozwoju współpracy z przedsiębiorstwami duże znacznie może
mieć rozwój rządowego programu poręczeń i gwarancji kredytowych
dla przedsiębiorstw. Zadania takie zostały zawarte w rządowym planie
gospodarczym, należy więc mieć nadzieję, że zostanie on zrealizowany. Ta
sama uwaga dotyczy wsparcia dla finansowania polskiego eksportu. Jest
to szczególnie istotne w sytuacji, gdy wielu przedsiębiorców poszukuje
nowych rynków zbytu. Banki uniwersalne starają się wspomagać swoich
klientów w ramach współpracy z klientem korporacyjnym, ale wsparcie ze
strony wyspecjalizowanej publicznej instytucji finansowej byłoby bardzo
cennym uzupełnieniem. Niestety, postęp prac w zakresie stworzenia
w Polsce instytucjonalnego systemu wsparcia polskiego eksportu pozostaje
ograniczony. Celowym jest zatem pilne dokończenie prac w tym zakresie
i szybka implementacja wypracowanego rozwiązania.
W obszarze kredytowania gospodarstw domowych można spodziewać
się dalszej stabilizacji po stronie kredytów mieszkaniowych i większej
niepewności po stronie kredytów konsumpcyjnych. Kredyty mieszkaniowe
rosną w ostatnich latach w umiarkowanym tempie, co jest spowodowane
do pewnego stopnia uwarunkowaniami regulacyjnymi (np. wymogami
wyższego wkładu własnego, udzielaniem kredytu w walucie dochodu
kredytobiorcy, akceptowalnym poziomie DtI, LtV, ograniczeniem programu
„Mieszkanie dla Młodych” etc.), ale także czynnikami ekonomicznymi
i zmianami podejścia części kredytobiorców. Po doświadczeniach ostatnich
lat nie każdy kredytobiorca jest zainteresowany zaciąganiem zobowiązania
finansowego w banku na kilkadziesiąt lat. Nawet niskie stopy procentowe
dziś obowiązujące na rynku nie zmieniły tego podejścia, a prawdopodobnie
w najbliższej przyszłości nie będą one już niższe. Można zatem oczekiwać
trendu, w którym w wielu przypadkach kredyt tylko wspomaga zakup
238
mieszkania lub domu, ale nie jest podstawowym źródłem finansowania.
Także przygotowywana aktualnie nowa regulacja ustawowa dotycząca zasad
udzielania kredytów hipotecznych w Polsce, będąca implementacją unijnej
dyrektywy, będzie rodzić dodatkowe koszty i wymogi dla banków, co będzie
wpływać na zainteresowanie oferowaniem takich kredytów.
W obszarze kredytów mieszkaniowych trzeba podkreślić, że nadal
dyskutowana jest kwestia istniejącego portfela walutowych kredytów
udzielonych przez banki w przeszłości. Mimo podejmowania wielu prób
przez polityków, naciskanych przez grupy kredytobiorców, ustawowego
rozwiązania problemu tych kredytów przez pierwsze dwa lata od uwolnienia
kursu waluty szwajcarskiej nie udało się znaleźć optymalnego rozwiązania.
To pokazuje, jak skomplikowany jest to problem i jak trudno jest znaleźć
rozwiązanie satysfakcjonujące dla kredytobiorców kredytów walutowych,
dla kredytobiorców kredytów złotowych, dla deponentów banków przy
zachowaniu stabilności całego sektora finansowego w Polsce. Znajdujące
się dziś w parlamencie projekty ustaw w tej sprawie nie spełniają tych
warunków. Ta kwestia jest jeszcze cały czas przedmiotem debat politycznych,
poszukiwań optymalnego rozwiązania przez Komitet Stabilności Finansowej
i do czasu wyboru finalnego podejścia stanowi jedno z największych
zagrożeń systemowych dla całego sektora bankowego, a nie tylko dla
banków zaangażowanych w te kredyty. Należy wierzyć, że ponad dwa lata
dyskusji pozwolą wybrać rozwiązanie optymalne w obecnych warunkach,
które w możliwym stopniu pogodzi rozbieżne interesy stron, a zarazem
utrzyma wysoką dyscyplinę spłacania zobowiązań kredytowych przez
kredytobiorców. Sektor bankowy ze swej strony podejmuje także działania
na rzecz wypracowania optymalnego rozwiązania. Oprócz doraźnych
działań zawartych w tzw. sześciopaku, banki uważają, że jest przestrzeń dla
znalezienia rozwiązania, które będzie adresowało pomoc do osób faktycznie
jej potrzebującej. Wypracowane rozwiązanie musi mieć przy tym charakter
finalny w tym sensie, że nie może ono być podważane i ponownie zmieniane
w przyszłości.
W zakresie kredytów konsumpcyjnych można obserwować równolegle
dwa odmienne zjawiska. Z jednej strony zmniejszyło się zainteresowanie
takim kredytem po wprowadzeniu programu 500+. Dotyczyło to zwłaszcza kredytów na mniejsze kwoty, gdy dla części dotychczasowych klientów
wsparcie kredytowe nie jest już niezbędne do bieżącego regulowania swoich
zobowiązań przez gospodarstwo domowe. Z drugiej strony, wzrosło zainteresowanie zaciąganiem kredytów na wyższe kwoty, na zaspokojenie różnych
potrzeb życiowych. Banki rozszerzyły swoje zaangażowanie w takie kredyty stosunkowo wyraźnie. Dla banków to jest ważne źródło dochodów, gdyż
są to kredyty cechujące się wyższym oprocentowaniem. Jednak skala zaan239
gażowania kredytowego banków w takie kredyty i identyfikacja przez BIK
klientów banków, którzy są również klientami innych instytucji finansowych,
może rodzić pytania o przyszłą jakość tego portfela. Trzeba też pamiętać,
że w zakresie kredytów konsumpcyjnych poziom nasycenia tymi usługami
w Polsce jest najbliższy średniemu poziomowi istniejącemu w krajach UE.
Kredyty dla samorządów mogą także zwiększać się w bieżącym roku.
Wymienione wyżej tylko niektóre nowe zadania nakładane na samorządy
terytorialne będą wymuszać poszukiwanie środków finansowych w celu
ich wypełnienia. Dodatkowo, te zadania będą musiały być zrealizowane na
rok przed planowanymi wyborami samorządowymi, stąd można oczekiwać
wysokiej determinacji lokalnych włodarzy w celu wypełnienia obowiązków.
Z drugiej strony banki muszą zwracać uwagę na problem nadmiernego
zadłużenia niektórych jednostek samorządu terytorialnego i ryzyko z tym
związane dla kredytodawców.
Konstrukcja sektorowego podatku od instytucji finansowych będzie dalej
zachęcać banki do zwiększania swojego zaangażowania w skarbowe papiery
wartościowe. Jeśli nie nastąpi zmiana sposobu naliczania tego podatku,
to ta tendencja utrzyma się w najbliższym czasie. Zaangażowanie banków
w inne papiery wartościowe jest już mniejsze. Można jednak oczekiwać, że
także portfel bonów skarbowych będzie istotny, gdyż będzie stała potrzeba
sterylizacji części środków sektora bankowego przez NBP.
Podatek sektorowy będzie też dodatkowym czynnikiem braku rozwoju
rynku międzybankowego i większego lokowania wolnych środków
finansowych przez banki w innych bankach. W sytuacji, gdy portfel
skarbowych papierów wartościowych jest zwolniony z podatku sektorowego
i jest preferencyjnie traktowany przy obliczaniu norm płynności, to te
papiery będą wykorzystywane do zarządzania płynnością w bankach. Lokaty
na rynku międzybankowym cechują się natomiast zbyt niską dochodowością,
aby być atrakcyjną inwestycją w warunkach istnienia podatku sektorowego
naliczanego od wartości aktywów.
Po stronie pasywów można oczekiwać dalszego stałego wzrostu
depozytów klientowskich. Dobra sytuacja makroekonomiczna i istnienie
dużych transferów socjalnych zapewnią znaczny dopływ nowych depozytów
do banków. Banki mogą nawet stanąć przed problemem znanym w bankach
zagranicznych, polegającym na odpowiednim wykorzystaniu pozyskanych
środków. Od kilku już lat depozyty rosną szybciej niż kredyty, a relacja
kredytów do depozytów jest już niższa od jedności. Wyzwaniem może być
jednak przebudowa bilansu w kierunku lepszego dostosowania terminowego
depozytów i kredytów oraz rosnące depozyty walutowe. Te ostatnie będą
wymagać odpowiedniej alokacji po stronie aktywów w warunkach istnienia
ograniczeń w udzielaniu kredytów walutowych osobom prywatnym.
240
Niskie rynkowe stopy procentowe mogą mieć negatywny wpływ na
decyzje podejmowane przez obywateli w zakresie oszczędzania w złotych.
Korzyści ekonomiczne dla oszczędzających w banku z tytułu odroczenia
konsumpcji stały się bardzo małe. Kwestia poziomu oszczędności w Polsce
pozostaje istotną, jako że jest on jednym z najniższych w Europie i jest
wskazywany przez Bank Światowy jako jedno z poważniejszych zagrożeń dla
długoterminowego rozwoju naszego kraju.
Wzrost depozytów klientowskich będzie hamować zainteresowanie
banków pozyskiwaniem środków finansowych z rynku finansowego. Jednymi
przesłankami ich utrzymania będzie tylko dążenie do lepszego dopasowania
terminowego aktywów i pasywów oraz dopasowania walutowego
w warunkach istnienia portfela walutowych kredytów mieszkaniowych. Od
tego roku wzrost tych zobowiązań może wynikać z nałożenia na banki nowych
wymogów w ramach resolution i utrzymywania określonej wielkości MREL.
Płytki krajowy rynek kapitałowy może przy tym wymuszać dokonywanie
emisji papierów wartościowych na rynkach zagranicznych w celu spełnienia
nowych wymogów regulacyjnych. Także banki hipoteczne będą dążyć do
emisji listów zastawnych, szczególnie wobec zapowiedzi nadzorcy zachęcania
banków do udzielania osobom prywatnym kredytów opartych na stałej stopie
procentowej.
W zakresie wyników finansowych banków ostatni rok pokazał, jak
ogromne skutki miało wprowadzenie podatku sektorowego dla instytucji
bankowych. W 2016 r. sektor ten mimo uzyskania bardzo znaczącego
dochodu z tytułu operacji jednorazowej z VISA zdołał tylko minimalnie
poprawić swoje wskaźniki rentowności. Bez takiego wsparcia w bieżącym
roku można spodziewać się gorszych wyników i spadku rentowności
działania. Banki podjęły i podejmują różne działania na rzecz przebudowy
ich bilansów i dalszego ograniczenia kosztów ich działania. Jednak zrobiły
one już wiele w tym zakresie w ostatnich latach i trudno spodziewać się
znaczących dalszych oszczędności bez powstania negatywnych konsekwencji
dla jakości obsługi klientów.
Dążenie do redukcji kosztów, sprostanie wymogom konkurencji, w tym
ze strony podmiotów niebankowych, będzie przesłanką do dalszego rozwoju
bankowości elektronicznej. Polskie banki cały czas są w awangardzie zmian,
modernizacji swojej działalności, poprawy relacji z klientami i w rezultacie
nie odczuwają one tak silnych zagrożeń konkurencją ze strony firm fintech,
jak dzieje się to w niektórych bankach zagranicznych, cechujących się
bardziej tradycyjnym podejściem do sposobu dystrybucji usług bankowych.
W Polsce mamy inną sytuację na skutek wysokiej innowacyjności biznesu
bankowego, stałego dążenia do poprawy obsługi klientów. To dlatego polska
administracja jest zainteresowana rozwojem swoich usług elektronicznych
241
dla klientów we współpracy z sektorem bankowym. Natomiast jako przykład
dobrej wspólnej inicjatywy wewnątrz sektora bankowego można wskazać
wprowadzanie bankowości mobilnej. Należy mieć nadzieję, że kolejne lata
przyniosą stały postęp w popularyzacji tej usługi w sektorze bankowym.
Stały postęp technologiczny, zmiany mentalności klientów będą wymuszać
ciągły rozwój banków w tym zakresie. Dziś postęp jest tak szybki, że niekiedy
trudno jest identyfikować kierunki zmian w oferowaniu usług bankowych,
które staną się popularne i naturalne już za kilka lat.
Dążeniu do nowoczesności musi towarzyszyć dbanie o wysokie standardy
oferowanych usług, w tym zwłaszcza troska o cyberbezpieczeństwo.
Przykłady ataków hakerskich na niektóre instytucje, w tym na stronę
internetową KNF i za jej pośrednictwem próba oddziaływania na banki, ataki
kierowane często z zagranicy, pokazują współczesne zagrożenia działania
banków w dobie prowadzenia ukrytej wojny elektronicznej. Dlatego też
należy przedsiębrać wszystkie możliwe i racjonalnie uzasadnione działania
na rzecz zabezpieczenia banków przed takimi atakami i groźbą utraty
danych, reputacji i nieuprawnionego wyprowadzenia środków finansowych
z banków w ten sposób. Potrzebna jest w tym zakresie współpraca z całym
sektorem bankowym, a także z instytucjami publicznymi odpowiadającymi
za to bezpieczeństwo.
Sprawa zarządzania danymi gromadzonymi przez banki nadal czeka
na postęp. Dziś banki otrzymują olbrzymie ilości informacji o swoich
klientach, które są tylko częściowo wykorzystywane do oferowania usług
swoim klientom. Posiadane dane mogą bowiem poprawić efektywność
zarządzania swoimi finansami przez klientów bankowych, ale mogą także
służyć oferowaniu im usług nie tylko czysto finansowych. Doświadczenia
zagraniczne w tym zakresie wydają się być bardzo interesujące. Z drugiej
jednak strony najnowsze zmiany w prawie mogą spowodować, że faktyczne
możliwości oferowania usług klientom będą ograniczone, zwłaszcza dla
byłych klientów znajdujących się w bankowej bazie danych.
Od momentu wybuchu ostatniego kryzysu na rynku finansowym banki
działają w warunkach permanentnych zmian regulacyjnych dotyczących
warunków działania tych instytucji. Jedne z największych zmian zachodzą
w zakresie wymogów ostrożnościowych (kapitałowych i płynnościowych).
Praktycznie każdego roku pojawiają się nowe inicjatywy i zmiany regulacyjne.
Także pod koniec ubiegłego roku opublikowano nowe propozycje unijne
zmian w tych regulacjach, a Komitet Bazylejski kończył prace nad nowymi
standardami. Szczególne bazylejskie propozycje prowadzą do nałożenia
nowych, wyższych wymogów, ale także część zmian w pakiecie CRD IV/CRR
idzie w tym samym kierunku. Wystarczy wymienić w tym zakresie wymogi
dotyczące ryzyka rynkowego. Jeśli dodać do tego dodatkowe wysokie
242
wymagania kapitałowe w zakresie resolution, które w dużym stopniu nie
są jeszcze w szczegółach znane bankom, to ogrom obciążeń jest olbrzymi.
Na szczeblu krajowym trzeba dodać do tego nałożenie przez nadzorcę
nowych wymogów w ramach filara II oraz zapowiedź wprowadzenia
jeszcze wyższych wag ryzyka dla mieszkaniowych ekspozycji walutowych.
To wszystko powoduje, że bankom trudno jest de facto zarządzać swoimi
potrzebami kapitałowymi w dłuższej perspektywie, a podejmowane działania
w tym obszarze polegają bardziej na bieżącym zarządzaniu niż strategii
średnioterminowej.
Rosnące wymogi kapitałowe będą oznaczać konieczność emisji nowych
papierów na ograniczonym rynku kapitałowym oraz wprowadzenie dalszych
ograniczeń w zakresie przeznaczenia części wypracowanego zysku w formie
dywidendy. To powoduje, że w sektorze bankowym trudno znaleźć wielu
nowych inwestorów i w konsekwencji następuje dalsza konsolidacja sektora,
także dokonywana w celu ograniczenia kosztów działania banków. Te zmiany
będą mieć poważne skutki dla konkurencji na rynku, różnorodności usług
oferowanych klientom. Tak silne zwiększanie wymogów może okazać się
w rezultacie szkodliwe nie tylko dla sektora bankowego, ale także dla całej
gospodarki.
Dużym wyzwaniem regulacyjnym będzie wprowadzenie w bankach
nowego wymogu sprawozdawczego w zakresie wyceny instrumentów
finansowych, tzw. MSSF 9. Jego wejście w życie od 2018 r. spowoduje
zmianę podejścia do zasad tworzenia odpisów na należności nieregularne,
zwiększając zakres tworzonych odpisów. Konieczność tworzenia rezerw na
przyszłe straty ma w założeniu zmniejszyć cykliczność biznesu bankowego,
w praktyce będzie prawdopodobnie prowadzić do zwiększenia cykliczności
działania banków. Wyższe rezerwy mogą spowodować także negatywne
konsekwencje w zakresie wymogów kapitałowych. Dodatkowo, ograniczenia
w zakresie identyfikacji aktywów wprowadzą zapisy dotyczące forbearance.
Z niepokojem trzeba patrzeć na stopniowe podejmowanie działań
regulacyjnych i praktyki gospodarczej, w tym wyroków sądowych, w zakresie
ograniczania możliwości skutecznego dochodzenia roszczeń przez banki
wobec swoich klientów. Stopniowo banki są pozbawiane instrumentów,
które mogą służyć skutecznej egzekucji środków finansowych od dłużników,
a stosowanie nowych narzędzi wiąże się z koniecznością ponoszenia
wyższych kosztów. Zmniejszenie skuteczności dochodzenia roszczeń przez
banki musi prowadzić do sytuacji, gdy koszt kredytowania będzie wyższy,
a rzetelni kredytobiorcy będą musieli płacić więcej za działanie nierzetelnych
kredytobiorców. Takie zmiany nie służą gospodarce i bezpieczeństwu obrotu
gospodarczego.
243
W ostatnim czasie na banki nakładane też są kolejne istotne obciążenia
sprawozdawcze, informacyjne. Największe z nich dotyczą nowych wymogów
sprawozdawczych dla celów resolution, które dodatkowo mogą prowadzić
do dublowania się części obowiązków banków. Drugim takim obszarem
jest przekazywanie informacji o klientach dla celów podatkowych. W tym
zakresie prowadzone były od końca 2016 r. prace nad CMO, czyli specjalnych
informacjach przekazywanych w celu przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Wprowadzone zostają wymogi w ramach CRS związane z informowaniem
zagranicznych aparatów skarbowych o stanie środków i odsetkach na
rachunkach zagranicznych klientów banków. Wcześniej rozpoczęty został
proces elektronicznego przekazywania informacji przez podatników do
aparatu skarbowego w ramach JPK, który w przyszłości może zostać
rozszerzony na obowiązek przysyłania przez banki informacji o rachunkach
klientów. Te dodatkowe obowiązki wiążą się z kosztami i odpowiedzialnością
za ewentualne nieprawidłowości w przekazywaniu informacji, powodując
silniejszą koncentrację banków na obowiązkach sprawozdawczych niż na
prowadzeniu biznesu. Widać to w zmianie struktury zatrudnienia w bankach
i rosnącej roli działów odpowiedzialnych za realizowanie zobowiązań
względem instytucji publicznych.
Z drugiej strony wyzwaniem dla całego sektora bankowego w Polsce
pozostają nadal nierozwiązane problemy w zakresie funkcjonowania
systemów wymiany informacji gospodarczej, w tym dostępu banków do
danych zawartych w bazach stworzonych dla celów podatkowych czy ZUS.
Rok 2017 będzie też pierwszym od wielu już lat, gdy większość aktywów sektora bankowego będzie należeć do rodzimych właścicieli. Ta zmiana
struktury właścicielskiej w bankowości jest ważna szczególnie w warunkach
rosnących tendencji protekcjonistycznych na świecie. Obecna struktura jest
więc zdrowsza i bezpieczniejsza z punktu widzenia lokalnej gospodarki,
wspierania przedsięwzięć, które nie zawsze są przedmiotem zainteresowania
kapitału zagranicznego, szczególnie gdy preferuje on cele krótkoterminowe.
Nowa struktura właścicielska może zmienić warunki gry na rynku bankowym, szczególnie w sytuacji, gdy dwa największe polskie banki będą bezpośrednio lub pośrednio pod kontrolą państwa. Taka sytuacja może rodzić
pokusę wykorzystania tych instytucji do realizacji polityki gospodarczej bez
uwzględnienia w pełni rachunku ekonomicznego. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń należy mieć nadzieję, że takie niebezpieczeństwo się nie
zmaterializuje, a zmiana właścicieli przyniesie dalszą poprawę w jakości usług
świadczonych przez banki swoim klientom.
Poza kwestiami regulacyjnymi, wiele uwagi banki będą musiały tradycyjnie
poświęcać odpowiedniemu kształtowaniu relacji z klientami i utrzymywaniu
wysokiej jakości obsługi. Ten aspekt nabiera stale coraz większego znaczenia.
244
Środki masowego przekazu coraz częściej i chętniej piętnują nieprawidłowe
podejście banków i domagają się odpowiednich korekt. Stanowi to swoistą
publiczną kontrolę działania banków, podobną do tej, jaką powinny one sprawować, patrząc na ręce politykom czy osobom pełniącym funkcje publiczne.
Relatywnie niewielka liczba spraw podnoszonych przez dziennikarzy oraz
skarg składanych przez klientów generalnie dobrze świadczy o rzetelnym podejściu banków do świadczenia usług klientom. Gorzej wypadają natomiast
banki w ocenie rzecznika finansowego. Zdecydowana większość reklamacji
klientów przypada bowiem na banki. Także UOKiK coraz staranniej przygląda się praktyce bankowej i podejmuje działania wyjaśniające wobec banków.
Muszą one zatem stale dbać o utrzymanie wysokiej jakości w tym zakresie.
Celowe może być tworzenie dobrych praktyk bankowych w zakresie zasad
udzielania kredytów, oferowanie przejrzystych usług czy utrzymywanie określonego wysokiego standardu reklamy bankowej. Należy bowiem pamiętać,
że w sytuacji, gdy klienci są niezadowoleni z usług świadczonych przez bank,
część z nich może podejmować działania w celu dyskredytowania działalności banków w oczach klientów.
Potrzeba dostarczania klientom szerszego zakresu informacji o produktach
bankowych, ryzyku z nimi związanym będzie prawdopodobnie wiązać się
z wyższymi kosztami oferowania usług przez banki, ale szersza wiedza powinna
uchronić klientów przed wieloma nierozsądnymi decyzjami finansowymi.
Temu celowi powinna służyć szersza edukacja ekonomiczna i finansowa
społeczeństwa wspierana przez środowisko bankowe. Jednocześnie warto
podejmować dyskusję na temat optymalnego poziomu ochrony konsumenta
usług bankowych. Banki coraz częściej wyrażają obawy, że rosnące obowiązki
informowania klientów, powodują zalew informacji, których klienci nie są
w stanie racjonalnie wykorzystać przy podejmowaniu decyzji finansowych.
Z tej racji poszukiwanie swoistego optimum wydaje się warte zastanowienia.
Reasumując, można stwierdzić, że sektorowi bankowemu przyjdzie
funkcjonować w okolicznościach, które nie będą silnie różnić się od tych,
których doświadczyły one w 2016 r. Niestety, ta konstatacja nie może
wywoływać zadowolenia. Wprawdzie sektor bankowy ma szanse rozwoju
dzięki lepszym wynikom makroekonomicznym, ale nadal istnieje wiele barier
i niepokojów związanych z rozwojem sektora. Brak tak silnych dochodów
jednorazowych jak wpływy z VISA w 2016 r. mogą spowodować, że
wyniki finansowe będą słabsze. Już od kilku lat obserwuje się, że wskaźniki
rentowności są coraz słabsze w polskim sektorze bankowym. Dobrze, że
perspektywy makroekonomiczne są dziś dobre, bo banki mają nadzieję, że
nie będą musiały dokonywać znaczących odpisów na należności o obniżonej
jakości. W tych warunkach można będzie zapewne obserwować dalsze ruchy
banków w kierunku zmiany swojej pozycji rynkowej, a być może także
podejmowanie decyzji o wyjściu z polskiego rynku.
245
Odrębnie na szanse i wyzwania należy spojrzeć w kontekście
funkcjonowania banków spółdzielczych. Nie ulega wątpliwości, że istnieją
poważne czynniki, które negatywnie mogą oddziaływać na szansę rozwoju
tej części sektora bankowego. Wymienić w tym kontekście można niskie
rynkowe stopy procentowe, relatywnie dużą mobilność społeczeństwa, duże
rozdrobnienie banków spółdzielczych, koszty związane z tworzeniem nowej
struktury współpracy w zrzeszeniach.
Wbrew tym ograniczeniom, banki starają się sprostać konkurencji ze strony
większych banków i czynią to od lat skutecznie. Może udział tych banków
w rynku usług bankowych nie rośnie tak jak oczekiwaliby jej przedstawiciele,
ale w trudnych współczesnych warunkach rynkowych pozostaje on na
generalnie podobnym poziomie. Banki te nie tracą swojej pozycji na rynku.
Lokalny charakter, tradycja, wielopokoleniowe przywiązanie do banku,
elastyczność działania i podejmowania decyzji oraz proces modernizacji
banków spółdzielczych są walorami, które są cenione przez klientów tych
instytucji. Są to wartości, które w powiązaniu ze świadomością koniecznych
zmian w wielu bankach, potrzebami rozszerzania i unowocześniania kanałów
dostępu do usług, będą sprzyjać bankowości lokalnej.
Jednocześnie ostatni rok pokazał postęp w budowie zmian w strukturze
organizacyjnej bankowości spółdzielczej. Wprawdzie nie wszystkie banki
spółdzielcze były i są zainteresowane udziałem w nowych strukturach,
ale jednocześnie powstała inicjatywa w postaci stworzenia alternatywnej
struktury zakładającej powstanie banku apeksowego. Ten niezakończony
proces zmian instytucjonalnych będzie powodować trudności w rozwoju
biznesu bankowego, szczególnie gdy staną one wobec konieczności
sprostania nowym wymogom regulacyjnym. Już dziś kilkadziesiąt banków
spółdzielczych znajduje się w okresie realizacji programu naprawczego
i liczba ta w ostatnim roku wzrosła. Także jeden z banków zrzeszających
kończy realizację programu naprawczego.
Określone wspólne działania zostały zainicjowane w ramach systemów
ochrony instytucjonalnej, ale pytaniem otwartym pozostaje, czy zostało
w ostatnim czasie uczynione wszystko na rzecz wzmocnienia zrzeszeń,
nowych struktur i samych banków spółdzielczych. Utrzymywanie się
pewnego poziomu niestabilności instytucjonalnej w bankowości spółdzielczej
może rodzić obawy, czy sektor ten sprosta wymaganiom, przed jakimi on
staje. Należy mieć nadzieję, że odpowiedzialność kierownictw banków
spółdzielczych, poparta wieloletnim doświadczeniem w funkcjonowaniu
tych instytucji w niełatwych warunkach pozwoli na pokonanie głównych
zagrożeń i wykorzystanie swoich niewątpliwych zalet na rzecz umocnienia
swojej pozycji na rynku usług finansowych w Polsce.
246
Reforma strukturalna powoduje zasadniczą zmianę zasad współpracy
między podmiotami należącymi do zrzeszenia banków spółdzielczych.
Zwiększa ona wzajemną odpowiedzialność, także finansową, uczestników
systemu, przez co prawdopodobieństwo pojawienia się poważnych kłopotów
poszczególnych banków powinno się zmniejszyć. Jednak skuteczność
systemu będzie zależeć od prawidłowości przyjętych zasad i wdrożonych
procedur oceny ryzyka generowanego przez każdego uczestnika systemu.
Trzeba też mieć świadomość, że zakres sankcji nakładanych na uczestników
systemu jest stosunkowo ograniczony, stąd wysiłki poniesione na rzecz
budowy bezpiecznego systemu prewencji powinny być naprawdę duże. Musi
w tym zakresie nastąpić poważna zmiana jakościowa. Nowy system oceny
ryzyka nie może podważyć zaufania do nowo tworzonego systemu ochrony
instytucjonalnej, tym bardziej, że w niektórych bankach od początku budzi
on istotne obawy. W zakresie finansowym zrobiono już dużo poprzez
zgromadzenie odpowiednich środków finansowych, które w przypadku
zaistnienia potrzeby będą mogły być uruchomione na rzecz stabilizacji
sytuacji w systemie ochrony instytucjonalnej.
W zakresie ekonomiki banków obniżenie rynkowych stóp procentowych
miało silniejsze, negatywne skutki dla tej części sektora bankowego niż
w bankowości komercyjnej. Wynikało to z historycznie wyższej marży
odsetkowej realizowanej przez banki spółdzielcze. Ponadto, banki
spółdzielcze cechują się mniejszą dywersyfikacją źródeł swoich dochodów,
więc zmniejszenie marży odsetkowej nie mogło być zrekompensowane silnym
wzrostem dochodów z innych źródeł. Banki spółdzielcze realizują także misję
dostarczenia usług finansowych społecznościom lokalnym, nawet jeśli nie
cechowały się one wysoką dochodowością. Konsekwencją tego jest wyraźne
obniżenie zysków osiąganych przez banki spółdzielcze w ostatnich latach.
Stawia to pod znakiem zapytania możliwość zwiększenia kapitałów własnych
w dostatecznych rozmiarach i dalszego szybkiego rozwoju tego sektora.
W tych warunkach część banków podjęła działalność biznesową
w obszarach, które nie były wcześniej przedmiotem specjalności banków
spółdzielczych. Spowodowało to znaczny wzrost aktywów tych banków, ale
następnie część z nich wykazała znaczący wzrost poziomu niepracujących
aktywów. Częściowo była to cena zapłacona za utrzymanie akcji kredytowej
w okresie gorszej koniunktury, częściowo cena za zdobywanie doświadczenia
na nowym rynku. W najbardziej drastycznym przypadku doprowadziło to
niestety do upadłości największego banku spółdzielczego w Polsce w 2015 r.
Oczywiście nie oznacza to, że sytuacja innych banków jest podobna i grożą im
poważne trudności, ale strategia działania wielu banków spółdzielczych powinna być zrewidowana. Wygląda bowiem na to, że w 2016 r. również obserwowano szybki wzrost należności zagrożonych w bankowości spółdzielczej.
247
Upadłość tylko jednego banku spółdzielczego oznaczała ogromne
skutki statystyczne dla całego sektora tych banków. Wyniki 2016 r. trudno
jest odnosić do rezultatów roku poprzedniego. Stąd trzeba w tym roku
powstrzymać się z jednoznacznymi ocenami i poczekać na wyniki bieżącego
roku. Przykładowo, w 2016 r. zaobserwowano zahamowanie wzrostu akcji
kredytowej przy szybkim wzroście aktywów banków spółdzielczych. Ta
kwestia wymaga starannego monitoringu, gdyż może być ona niepokojąca
z punktu widzenia możliwości zwiększania dochodów w przyszłości.
Trzeba zatem kontynuować działania na rzecz określenia na nowo
modelu biznesowego banku spółdzielczego, roli banku zrzeszającego oraz
poszukiwania sposobów sprzedaży usług bankowych z wykorzystaniem
doświadczenia banku zrzeszającego. Trzeba uznać, że stworzenie nowej
formy instytucjonalnej współpracy w bankowości spółdzielczej jest dopiero
początkiem drogi budowania nowej wartości w sektorze spółdzielczym
i dopiero stworzenie i wdrożenie nowego modelu biznesowego w zrzeszeniach
będzie niezbędnym dopełnieniem reformy systemu bankowości spółdzielczej.
W kontekście uwag na temat perspektyw bankowości spółdzielczej,
potrzeba raz jeszcze powrócić do kwestii stosowania w praktyce zasady
proporcjonalności. Rosnąca liczba regulacji bankowych powoduje, że mniejsze
instytucje finansowe nie są i nigdy nie będą w stanie spełnić wszystkich stale
rozbudowywanych wymogów i zapanować nad wszystkimi obowiązkami
na nie nakładanymi. Trzeba zatem stale zastanawiać się nad celowością
tak szczegółowego nakładania licznych wymogów na małe banki, które
świadczą tylko ograniczony zakres usług finansowych i nie generują ryzyka
systemowego dla rynku finansowego, dla gospodarki realnej i w efekcie dążyć
do ograniczania liczby regulacji dla najmniejszych podmiotów finansowych.
248
P
rezentowane opracowanie jest kolejnym,
dwudziestym czwartym już, corocznym
raportem środowiska bankowego, oceniającym
kondycję sektora bankowego w minionym roku.
Raport został przygotowany na zamówienie
Zarządu
Związku
Banków
Polskich.
Bezpośrednim wykonawcą tego opracowania,
od kilkunastu już lat, jest Warszawski Instytut
Bankowości.
W trakcie opracowywania niniejszego
raportu korzystano z różnorodnych źródeł
informacji. W zakresie sytuacji makroekonomicznej powoływano się na dane
statystyczne Głównego Urzędu Statystycznego,
Ministerstwa Finansów oraz Narodowego
Banku Polskiego. Wyniki sektora bankowego
zostały zaprezentowane na podstawie informacji
pochodzących z Narodowego Banku Polskiego
i Komisji Nadzoru Finansowego. Warto jednak
zaznaczyć, że na skutek wprowadzonych
w ostatnich latach zmian w sprawozdawczości
banków do NBP, pojawiły się obszary,
w których niemożliwe było kontynuowanie
analizy sytuacji sektora bankowego w dłuższych
szeregach czasowych.
Raport został przygotowany przez zespół
autorski w składzie: Joanna Tylińska (rozdz. I),
dr Mariusz Zygierewicz (rozdz. II, III, V),
Katarzyna Pawlik (rozdz. IV). Treść projektu
raportu została przedstawiona Zarządowi
Związku Banków Polskich.
Raport niniejszy został przygotowany
i przedstawiony publicznie po raz pierwszy 20
kwietnia 2017 r. podczas obrad XXIX Walnego
Zgromadzenia Związku Banków Polskich.
249
Od wydawcy
Wszystkim osobom i instytucjom, które przyczyniły się do powstania
obecnej edycji raportu Zarząd Związku Banków Polskich, Zarząd
Warszawskiego Instytutu Bankowości oraz autorzy pragną złożyć serdeczne
podziękowania.
250
Download