Jakub Gazda ROZDZIAŁ 7 WAHANIA KONIUNKTURALNE W ŚWIETLE TEORII NEOKLASYCZNYCH. Współczesne gospodarki podlegają permanentnym wahaniom koniunkturalnym, dlatego też jednym z głównych zadań makroekonomii jest objaśnienie przyczyn tych wahań. Z powodu nieregularności wspomnianych zmian współczesna ekonomia zrezygnowała z prób interpretowania ich jako kombinacji deterministycznych cykli o różnej długości1, skupiając się na poglądzie, że gospodarka podlega różnego rodzaju i rozmiaru zakłóceniom w mniej lub bardziej przypadkowych odstępach czasu, przy czym zakłócenia te rozprzestrzeniają się na całą gospodarkę2. Teorie dotyczące przyczyn tych wstrząsów oraz procesu ich rozprzestrzeniania stały się zwyczajowym miejscem sporów głównych szkół współczesnej myśli makroekonomicznej3. Realny cykl koniunkturalny to najnowsze wcielenie klasycznego podejścia do ekonomii. Paradygmat ten uwypukla optymalizację decyzji pojedynczych podmiotów oraz efektywności mechanizmu rynkowego. Modele RBC postrzegają zagregowane zmienne ekonomiczne jako rezultaty decyzji podjętych przez indywidualne podmioty działające w celu zmaksymalizowania użyteczności, czy też produkcji w sytuacji ograniczonych zasobów. Zatem modele te mają wyraźne umocowanie mikroekonomiczne. Poniekąd są odpowiedzią na pytanie: jak racjonalne, optymalizujące swoją działalność podmioty odpowiadają na zmiany w otoczeniu ekonomicznym i jakie implikacje odpowiedzi te mają dla stanu równowagi zagregowanych zmiennych4. W teorii RBC zakłada się dużą liczbą przypadkowych zmian np. technologicznych, w odpowiedzi na które indywidualne podmioty zmieniają swoją konsumpcję oraz podaż pracy. Celem przyświecającym twórcom tej teorii jest zademonstrowanie, że neoklasyczne modele z założeniami o doskonałej konkurencji, są zdolne opisać wahania koniunkturalne zachodzące w gospodarce. Celem artykułu jest prezentacja modyfikacji jakim podlegało wyjaśnienie zakłóceń powodujących wahania koniunkturalne przez dwie szkoły współczesnej makroekonomii należące do neoklasycznego naukowego programu badawczego tj: nową ekonomię klasyczną oraz szkołę realnego cyklu koniunkturalnego. Nowa ekonomia klasyczna Nowa makroekonomia klasyczna5, wyrosła w latach siedemdziesiątych XX w. z podejścia monetarystycznego. Miała, zdaniem jej twórców, przezwyciężyć ograniczoną moc 1 Cykle Kitchina (3 letnich), Juglara (10 letnich), Kuznetsa (20 letnich) oraz Kondratiewa (50 letnich). Jakkolwiek istnieje wyjątek od prawidłowości, mianowicie duże wahania sezonowe zbliżone, co do cech do tradycyjnych wahań cykli koniunkturalnych. 2 D. Romer, Makroekonomia, PWN Warszawa 2000, s.171 3 N. G., Mankiw Real Business Cycles: A new Keynesian Perspective, NBER 1989, Working Paper 2882, s.1 4 Ch, I., Plosser, Understanding Real Business Cycle, Journal of Economic Perspectives, Vol.3, No.3, Summer 1989, s.53 5 Nowe podejście klasyczne jest bez namysłu utożsamiane z laureatem Nagrody Nobla z roku 1995 Robertem E. Lucasem Jr, oczywiście nie tylko R. E. Lucas reprezentuje poglądy tej szkoły. Do pozostały przedstawicieli tego nurtu zaliczają się również: Thomas Sargent, Robert Barro, Edward Prescott, Neil Wallace, Patric Minford. 70 Jakub Gazda wyjaśniania teorii keynesowskiej, zwłaszcza w analizie zjawisk koniunkturalnych6. Tak jak w monetaryzmie, podmioty gospodarcze działają w warunkach niepewności i doskonałej konkurencji. Różnica natomiast tkwi w pozostałych, poniżej omówionych, założeniach. Modele budowane przez nowych klasyków opierają się na jednoczesnej akceptacji trzech hipotez7. Kluczowym z założeń jest to, że oczekiwania podmiotów gospodarczych są racjonalne8. Co zasadniczo sprowadza się do wysuniętej w artykule J. Mutha9 hipotezy racjonalnych oczekiwań: „oczekiwania, będąc opartymi na informacjach predykcjami przyszłych zdarzeń, są w zasadzie takie same, jak predykcje wynikające z trafnej teorii ekonomicznej”. Ze względu na fundamentalne znaczenie dla omawianego podejścia bywa, że nowa ekonomia klasyczna, choć nie do końca trafnie, nazywana jest szkołą racjonalnych oczekiwań. Należy zwrócić uwagę na rozróżnienie mocnej i słabej wersji tej hipotezy. Za słabą kryje się myśl, że w kształtowaniu przewidywań lub oczekiwań co do przyszłej wartości zmiennej, racjonalne podmioty gospodarcze wykorzystują jak najlepiej wszelkie dostępne informacje o czynnikach, które według nich określają daną wielkość. Zatem, zakłada się, iż oczekiwania kształtują się „racjonalnie”, stosownie do maksymalizowania celów gospodarczych przez poszczególne podmioty gospodarcze. Mocna wersja hipotezy racjonalnych oczekiwań zawarta jest w cytacie pochodzącym z wspomnianego artykułu Mutha i właśnie ten wariant był wykorzystywany przez przedstawicieli nowej ekonomii klasycznej do budowy modeli. W mocnej wersji oczekiwania podmiotów gospodarczych w odniesieniu do zmiennych ekonomicznych są zbieżne z rzeczywistymi, czyli obiektywnymi, matematycznie uwarunkowanymi oczekiwaniami co do tych zmiennych, co można zapisać: t −1 X ∗ t gdzie: ∗ t −1 Xt E ( X t I t −1 ) = E (X t I t −1 ) (1) - racjonalne oczekiwania w czasie t-1 co do kształtowania się zmiennej X w czasie t, - warunkowa wartość oczekiwana zmiennej losowej X t przy danym w okresie t-1 zbiorze informacji I. Wartość błędu prognozy ε w hipotezie racjonalnych oczekiwań określa różnicę pomiędzy faktyczną realizacją zmiennej losowej a jej warunkową wartością oczekiwaną, stąd: ε t = X = E (X t t I t −1 ) (2) Najistotniejszą cechą hipotezy racjonalnych oczekiwań, w jej mocnej wersji, jest własność błędu prognozy. Zakłada się, że warunkowa wartość błędu prognozy równa się zero, tj. : E (ε t I t −1 )= 0 (3) Obok wyżej wspomnianej zerowej wartości oczekiwanej błędu prognozy, ów błąd prognozy 6 Barczyk R., Główne teorie współczesnych wahań koniunkturalnych, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań 1997, s.137 7 B. Snowdon, H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne nurty teorii makroekonomii, PWN Warszawa 1998, s. 199 8 L. G., Arnold Business Cycle Theory, University Press, Oxford 2002, s.51-52 9 por. J.F. Muth, Rational Expectations and the Theory of Price Movements, Econometrica, 1961/3, Wahania koniunkturalne w świetle teorii neoklasycznych 71 nie jest skorelowany z żadnymi dostępnymi podmiotom, w czasie t-1, informacjami10. Mimo iż kwestia oczekiwań w teorii ekonomii poruszana była wielokrotnie, głównie za sprawą P. Cagana i oczekiwań adaptacyjnych, zasadniczy przełom nastąpił dopiero wraz z krytyką krzywej Philipsa autorstwa E.S. Phelpsa i M. Friedmana, chociaż stanowisko wspomnianych było dość dalekie od racjonalnych oczekiwań11. Właściwie dopiero po dziesięciu latach od publikacji wspomnianego artykułu Mutha hipoteza ta zaczęła być uwzględniana w modelach budowanych przez nowych klasyków. Drugim z elementarnych założeń w nowym klasycznym podejściu do makroekonomii jest twierdzenie, że wszystkie rynki oczyszczają się w sposób ciągły. W każdym momencie w wyniku optymalnych dostosowań popytu i podaży wszystkie obserwowane rezultaty postrzega się jako oczyszczanie się rynku. Gospodarka traktowana jest jako będąca w permanentnej równowadze. Ceny są na tyle elastyczne, że mogą dostosowywać się natychmiast, aby oczyszczać rynki. Trzecim z podstawowych założeń występującym w pracach nowych klasyków jest hipoteza łącznej podaży, odwołująca się do mikroekonomii. Po pierwsze, racjonalne decyzje podejmowane przez robotników i przedsiębiorstwa odzwierciedlają ich optymalizacyjne zachowania, oraz, po drugie podaż pracy oraz produktów ze strony producentów zależy od względnych cen12. Podobnie jak w przypadku hipotezy racjonalnych oczekiwań tak również w odniesieniu do kategorii łącznej podaży w literaturze występują dwa podejścia. Pierwsze, prostsze13, ma swoje źródła w artykule R. E. Lucasa i L. A. Rappinga z 1969, roku który jest rozwinięciem idei zawartych u M. Friedmana 14. Istotą jego jest decyzja pracowników o podziale czasu pomiędzy czas wolny i pracę. Zakłada się, że mają oni wyobrażenie dotyczące poziomu normalnej oraz oczekiwanej płacy realnej. W sytuacji kiedy płaca realna przewyższa poziom normalny, pracownicy będą pracować więcej obecnie przewidując, że czas wolny odzyskają w przyszłości, kiedy to zgodnie z oczekiwaniami realna płaca będzie niższa. Zasada ta działa również w drugą stronę, jeżeli płaca jest niższa od poziomu normalnego robotnicy więcej czasu przeznaczają na odpoczynek. Tak więc podaż pracy reaguje na postrzegane przejściowe zmiany płacy realnej. Reakcja taka nazywana jest substytucją międzyokresową. W tym podejściu oczekiwaną ceną dla "następnego okresu" jest obserwowana długookresowa średnia zapłata dla odpowiedniego typu usługi, pracy albo innego dobra, traktowana jako poziom normalny. Zmiany w aktualnej cenie rynkowej względem oczekiwanej ceny długookresowej wywołują substytucję międzyokresową po stronie podaży. Podobna substytucja międzyokresowa nie powstałaby w przypadku zaobserwowania trwałej zmiany płacy realnej. Wszelkie zmiany zatrudnienia w ramach modelu międzyokresowej substytucji mają charakter dobrowolny i są odpowiedzią na zmiany płacy. Drugie podejście do hipotezy łącznej podaży sprowadza się do założenia, że przedsiębiorstwa znają ceny swoich dóbr, natomiast o innych cenach dowiadują się z pewnym opóźnieniem15. W sytuacji gdy bieżąca cena produktów przedsiębiorstwa rośnie musi ono stwierdzić, czy wzrost cen produktów przedsiębiorstwa to wynik realnego wzrostu zapotrzebowania na jego produkty, czy skutek powszechnego wzrostu cen. Przedsiębiorstwo 10 T. Kowalski, Proces formułowania oczekiwań a teoria cyklu wyborczego. Implikacje dla polityki gospodarczej, Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Prace Habilitacyjne, Poznań 2001, s.130 11 J. Wallusch, Inflacja i produkcja w drugim etapie polskiej transformacji, Wokół inflacji, J. Tarajkowski (red.) Wydawnictwo AE w Poznaniu, Poznań 2002, s.160 12 B. Snowdon, H. Vane, P. Wynarczyk, op. cit., s.202 13 R. J.,Barro, Intertemporal, Substitution and the Business Cycle, NBER 1980, Working Paper No. 490, s.2 14 por. R. Lucas, Jr, L.A. Rapping, Real Wages, Employment, and Inflation, Journal of Political Economy, September/October 1969 15 R. E., Lucas An Equilibrium Model of Business Cycle, Journal of Political Economy, Vol. 83, No. 6, December 1975, s.1140 72 Jakub Gazda staje zatem przed problemem interpretacji sygnału: czy chodzi o względną czy absolutną zmianę cen. W zapisie formalnym sytuację taką określaną mianem „niespodzianki podażowej Lucasa” przedstawić można następująco: Y − Y n = α (P − Pe ) (4) Zatem produkt (Y) odchyla się od potencjalnego poziomu ( Yn ) jedynie w reakcji na odchylenie aktualnych cen (P) od ich oczekiwanej wielkości ( Pe ), tzn. w odpowiedzi na niespodziewany wzrost cen. Nieprzewidziane zmiany łącznego popytu, wywołane zazwyczaj przez nieoczekiwane zmiany podaży pieniądza, powodujące błędy w racjonalnym kształtowaniu oczekiwań przenoszą się na całą gospodarkę. Błędy popełniane są przez podmioty działające na rynku, a spowodowane są niedoskonałą informacją Jednoczesna akceptacja trzech wyżej wymienionych założeń jest podstawą do budowy modelu opisującego gospodarkę. W tłumaczeniu fluktuacji zarówno produkcji jak i zatrudnienia przez nowych klasyków istotne miejsce zajmuje teza, iż łączna podaż zależy od względnych cen. W nowej analizie klasycznej nieprzewidziane wstrząsy łącznego popytu, wywołane zazwyczaj przez nieprzewidziane zmiany podaży pieniądza, które odbijają się na całej gospodarce, powodują błędy w racjonalnie kształtowanych oczekiwaniach co do cen i są przyczyną odchyleń produkcji i zatrudnienia od naturalnych poziomów odpowiadających warunkom równowagi długookresowej. Przyjęcie rygorystycznych mikropodstaw, zwłaszcza hipotezy racjonalnych oczekiwań, oznacza odejście od sytuacji, kiedy podmioty mogą być systematycznie wprowadzane w błąd przez politykę rządu. Tak więc zmiany w poziomie produkcji pojawią się dopiero wtedy, kiedy pracownicy i przedsiębiorstwa nie będą w stanie rozróżnić zmian cen względnych od realnych. Informacja jest niedoskonała, nie tylko w sensie nieznanej przyszłości, ale również bieżącego stanu gospodarki16. Istotne jest to, że przedsiębiorstwa znają lepiej ceny swoich dóbr niż ceny dóbr dostarczanych przez inne przedsiębiorstwa, zatem występuję asymetria informacji. Podsumowując, nowa teoria klasyczna sprowadzała się do modelu niespodzianki Lucasa, łącząc w sobie jednocześnie trzy wyżej wymienione hipotezy. Największym osiągnięciem tego podejścia było wyjaśnienie dlaczego pieniądz jest aktywny, i w szczególności dlatego zaburzenia pieniężne odgrywają główną rolę w wahaniach cyklicznych. W modelu Lucasa np. PKB zbacza ze swojego naturalnego poziomu wtedy i tylko wtedy, kiedy podaż pieniądza zbacza z ustalonego na podstawie racjonalnych oczekiwań poziomu. Dlatego też zbawiennym jest posiadanie stabilnej oraz przewidywalnej podaży pieniądza17. Niestety głęboka recesja początku lat osiemdziesiątych, a przede wszystkim jej długotrwałość, sprawiła że koncepcje Lucasa znalazły się w impasie. Zgodnie bowiem z modelem błędnych oczekiwań przyczyną wahań cyklicznych jest brak pełnej elastyczności cen i płac wynikający z tego, że nawet racjonalnie działające podmioty gospodarcze nie potrafią wychwycić sygnałów pozwalających na „rozszyfrowanie” charakteru recesji. Teza ta jest przekonująca w odniesieniu do krótkotrwałych łagodnych recesji. Znacznie trudniej jest ją natomiast zaakceptować w odniesieniu do sytuacji, kiedy duże bezrobocie i spadek produkcji utrzymują się przez kilka lat. Należy przy tym podkreślić, że słabość koncepcji Lucasa nie wynika z hipotezy racjonalnych oczekiwań, ale z dodatkowego założenia o niedoskonałej informacji, czyli prawdziwej wiedzy co jest przyczyną wzrostu cen. Wyniki testów empirycznych, przeprowadzonych głównie przez Nelsona i Plossera, przemawiały wyraźnie za koniecznością odrzucenia hipotezy, że szoki monetarne są przyczyną wahań 16 17 Ibidem.,s.1113 L. Arnold, op. cit.,s.66 Wahania koniunkturalne w świetle teorii neoklasycznych 73 koniunkturalnych18. Realny cykl koniunkturalny Artykuł R. Barro z 1980 rozpoczął proces włączania szoków realnych, szczególnie implikowanych przez wydatki rządowe, do standardowego modelu nowoklasycznego. Praca ta pełniła funkcję pomostu łączącego paradygmat nowej klasycznej makroekonomii z neoklasyczną teorią realnego cyklu koniunkturalnego19. Modele RBC to w gruncie rzeczy neoklasyczne modele wzrostu gospodarczego oparte na założeniach nowej klasycznej makroekonomii. Idea ta pojawiła się na gruncie teorii ekonomii przez nowatorski artykułu Kydlanda i Prescotta20, gdzie mechanizm impulsów poprzednich modeli, czyli nieprzewidziane zmiany pieniężne, zostały zastąpione losowymi wstrząsami od strony podażowej. Natomiast utrzymane i rozwinięte zostały mechanizmy transmisji występujące w poprzednich modelach nowoklasycznych. Wobec tego od początku lat osiemdziesiątych przodujący sposób tłumaczenia ogólnej niestabilności koncentruje się nie na pieniężnych, lecz realnych wstrząsach. Teoria realnego cyklu koniunkturalnego oferuje „czyste” wyjaśnienie fluktuacji gospodarczych od strony podażowej. Zakłada ona że gospodarstwa domowe maksymalizują międzyokresową użyteczność, przedsiębiorstwa maksymalizują zyski działając racjonalnie oraz że nie istnieją ułomności rynku. W rezultacie zakłada się że równowaga rynkowa jest efektywna i nie jest potrzebna interwencja ze strony rządu21. Zatem modele realnego cyklu koniunkturalnego stanowią pierwszy niezbędny krok w ocenie i zrozumieniu Hicksowskiego „idealnego stanu równowagi dynamicznej”22. Teoria realnego cyklu koniunkturalnego zbudowana jest na założeniu, że tempo postępu technologicznego podlega dużym fluktuacjom. Wstrząsy podażowe poprzez funkcję produkcji, wywołują wahania ogólnej produkcji i zatrudnienia, ponieważ racjonalnie działające jednostki odpowiadają zmianami podaży i decyzji konsumpcyjnych na zmiany względnych cen. Zatem stochastyczne szoki technologiczne, przy założeniu stałego kapitału i liczby godzin pracy, powodują fluktuacje w gospodarce. Chcąc w formalny sposób przybliżyć podstawy teorii realnego cyklu koniunkturalnego można posłużyć się uproszczonym modelem, zaprezentowanym w pionierskim artykule Longa i Plossera: „Real Business Cycle”, mimo iż nie oddaje pełnej istoty omawianego podejścia23, może posłużyć jako wprowadzenie do RBC. Model gospodarki, który będziemy rozważać jest zaludniony przez stałą liczbę identycznych podmiotów24, posiadających zasoby, możliwości produkcji oraz dane preferencje. Wszelkie zdarzenia w modelu gospodarki traktowane są jako powtarzający się, jedno okresowy cykl. Na początku każdego z okresów podmiot wybiera zbiór towarów, które będzie konsumował w ciągu tegoż. Ustala również ilość czasu wolnego. Wreszcie podejmuje decyzję co do produktów i zajęć, które będą wykonany do końca okresu. Powyższe wybory 18 A. Wojtyna, Ewolucja keynesizmu a główny nurt ekonomii, PWN Warszawa 2000, s.137 E. S., Phelps Seven Schools of Macroeconomic Thought, Clarendon Press, Oxford 1998, s.42 20 Ów nowatorski artykuł, czyli, Time to Build and Aggregate Fluctuations, opublikowany w Econometrica 50,1982, autorstwa F. E. Kydlanda oraz E.C. Prescotta, był niewątpliwie przełomowy w stosunku do ówczesnego poglądu na cykl koniunkturalny. Jakkolwiek myśl, że siłą napędową cykli koniunkturalnych są siły realne, a nie pieniężne nie była nowa to zwolennicy pieniężnego wyjaśniania fluktuacji ogólnogospodarczych występowali przed pojawieniem się w większości. 21 L. Arnold, op. cit.,s.74-75 22 Ch, I., Plosser, op. cit., s.53 23 W szczególności kiedy decyzje ad hoc stosowane są zamiast „optymalnego planowanie w świecie racjonalnych oczekiwań”. 24 Lub też jeden nieskończenie długo trwający podmiot. 19 74 Jakub Gazda ograniczone są przez ilość dóbr dostępnych na rynku na początku okresu oraz przez całkowitą ilość czasu dostępną podczas analizowanego przedziału czasu. Na produkcję wpływają egzogeniczne szoki, które wraz z wyborami początkowymi determinują zasoby dostępne na początku następnego okresu. Zakłada się, że wszystkie dobra i produkty występujące w gospodarce zostały w niej wyprodukowane. Generalnie każdy z nich może zostać użyty jako surowiec do produkcji innego. Produkcja każdego z produktów wymaga dodatniej wielkości innego produktu. W modelu gospodarki nie występuje pełne zatrudnienie czynników produkcji. Wreszcie zakłada się, że wszystkie produkty podlegają zużyciu. Zasób produktów na początku okresu n składa się z wyrobów finalnych z okresu n-1. Zakłada się, że kapitał jest całkowicie deprecjonowany w ciągu jednego okresu. Każdy z podmiotów maksymalizuje swoją użyteczność, U, biorąc pod uwagę dostępne zasoby i możliwości produkcyjne. W t=0, zakładamy że U przyjmuje następującą formę: U ∞ ∑ ≡ t= 0 β t u (C t , Z t ), 0 < β < 1 , (5) gdzie: U – użyteczność całkowita osiągana przez podmiot C t – wektor dóbr konsumpcyjnych N x 1 w okresie t, Z t – czas wolny w okresie t, β – czynnik dyskontujący. Zasadniczą cechą równania (5) jest to, że preferencje są stałe i niezależne od losowych, egzogenicznych szoków. Możliwości produkcyjne w modelowej gospodarce, dla N towarów, opisane są za pomocą funkcji produkcji, o stałych korzyściach skali: Y t + 1 = F ( L t , X t ; λ t + 1 ) , (6) gdzie: Yt +1 ≡ wektor N× 1 dóbr produkcyjnych dostępnych w czasie t+1, F (⋅,⋅,⋅) ≡ wektor N× 1 wartości funkcji, która jest wklęsła i liniowo jednorodna względem Lt oraz Xt, Lt ≡ wektor nakładu czynnika pracy w okresie t . Wektor N× 1, którego ity element, Lit odzwierciedla liczbę godzin przeznaczonych w czasie t do produkcji dobra i, Xt macierz N× N dóbr przeznaczonych na nakłady w czasie t, której elementy i,j ≡ Xij są ilością dobra j przeznaczoną w czasie t na produkcje dobra i, wektor nieskorelowanych wstrząsów losowych o nieznanej, na początku λt +1 ≡ okresu, wartości25. Do budowy podstawowego matematycznego odwzorowania gospodarki niezbędne są jeszcze dwa założenia. Niech H oznacza całkowity czas przypadający na analizowany okres t, wobec tego wybory pomiędzy pracą a czasem wolnym ograniczają się do: N Z t + ∑ Lit = H , t= 0,1,2,....... (7) i =1 25 W modelu zakłada się stałość technologi, wszelkie zmiany wynikają jedynie z przypadkowych zmian { λ t } oraz Lt i Xt mają niezależny rozkład. Wahania koniunkturalne w świetle teorii neoklasycznych 75 Zatem czas wolny i praca nie mogą przekroczyć czasu rozporządzalnego. Alokacja dóbr produkcyjnych ograniczona jest w następujący sposób: N C jt + ∑ X ijt = Y jt , j=1,2,..., N; t=0,1,2,..... (8) i =1 Ostatecznie, alokacje w czasie t dotyczące (Ct, Zt, Lt, Xt) zależą jedynie od informacji dostępnych w czasie t. Jak wcześniej wspomniano jest to jedynie uogólnienie, zawierające najprostszą z możliwych prezentacje modelu realnego cyklu. Wobec tego, zaprzestano akcentowania czynników pieniężnych jako przyczyn fluktuacji koniunkturalnych, zachowując i poprawiając jednocześnie inne elementy struktury nowoklasycznej. Nowy rodzaj teorii równowagi charakteryzują następujące cechy ogólne26: 1. Podmioty gospodarcze dążą do maksymalizacji użyteczności lub zysków w ramach ograniczonych zasobów. 2. Oczekiwania kształtowane są racjonalnie, podmioty nie odczuwają asymetrii w informacji. 3. Ceny dostosowują się elastycznie, zatem równowaga istnieje zawsze – ciągłe opróżnianie rynków. 4. Fluktuacje łącznej produkcji i zatrudnienia wywoływane są przez duże, nieregularne zmiany technologiczne, a niejednorodne mechanizmy transmisji przesuwają w czasie efekty impulsów. 5. Istnieje międzyokresowa substytucja pracy. Wahania zatrudnienia odzwierciedlają dobrowolne zmiany liczby godzin, które ludzie są skłonni przepracować. 6. Pieniądz jest neutralny, tym samym polityka pieniężna jest nieefektywna. Nie wpływa na zmienne realne. Najistotniejsze zmiany w stosunku do koncepcji Lucasa dotyczą mechanizmu impulsów, zastąpiono wstrząsy pieniężne wstrząsami realnymi. Po stronie podaży można wyróżnić następujące przyczyny, które mogą wywołać zmiany w produkcji: klęski żywiołowe, znaczne zmiany cen podstawowych czynników produkcji, np. ropy naftowej czy też wojny. Zaniechano również uwypuklania doskonałej informacji w zakresie ogólnego poziomu cen, która odgrywała istotną rolę w poprzednim podejściu opartym na błędnym odbiorze zjawisk pieniężnych. Brak dowodów na przyczynową rolę pieniądza w powstawaniu wahań gospodarczych stał się przyczyną przesunięcia zainteresowania w kierunku modeli, których istotę stanowiły czynniki realne. Podsumowanie Powyższe porównanie to jedynie zarys obu, pomimo że wyrosłych z jednego nurtu, jednakże różnych teorii. Rozbieżności pomiędzy nimi zasadniczo sprowadzają się do wyjaśnienia przyczyn fluktuacji. 26 B. Snowdon, H. Vane, P. Wynarczyk, op. cit., s.257 76 Jakub Gazda Tabela 1 Wybrane obszary zgodności i niezgodności w analizowanych szkołach makroekonomii Szkoła w makroekonomii Przeważające źródło niestabilności Oczekiwania Dostosowania Cen Rynku Nowi klasycy Zakłócenia pieniężne Racjonalne Nadzwyczaj giętkie Bardzo mocne Realny cykl koniunkturalny Wstrząsy podażowe (głównie technologiczne) Racjonalne Nadzwyczaj giętkie Bardzo mocne Pojęcie równowagi Opróżnianie się rynku przy stopie naturalnej Opróżnianie się rynku przy ruchomej stopie naturalnej Dominujące ramy czasowe Długi okres =krótki okres Długi okres =krótki okres Źródło: B. Snowdon, H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne nurty teorii makroekonomii, PWN Warszawa 1998, s.436 W nowej szkole klasycznej niespodziewane zmiany podaży pieniądza uważane były za przyczyny fluktuacji. Natomiast RBC upatrywała owych przyczyny w stochastycznych zmianach np. technologii. Twórcy RBC opierając się na tych samych podstawowych założeniach, zbudowali w oparciu o neoklasyczny model wzrostu teorię pozbawioną słabości zarzucanych nowym klasykom. Tabela 1 przedstawia wybrane obszary zgodności i niezgodności pomiędzy analizowanymi szkołami makroekonomii