Dług publiczny - Balkanistyka.org

advertisement
1991 - 2011: Dług publiczny piętnastokrotnie większy i dwa razy więcej emerytów
dnevno.hr, 16 czerwca 2011 r.
Autor: Damir Grund
Chorwacja świętuje dwudziestą rocznicę niezawisłego państwa. Portal dnevno.hr
porównuje dane statystyczne i ocenia stan chorwackiej gospodarki w 1991 oraz w 2011.
Co przyniosło wyjście ze socjalizmu?
W tym kontekście jedną z ciekawszych informacji jest porównanie struktury produktu krajowego
brutto. Jednak trzeba wziąć pod uwagę drastycznie zmienioną metodę obliczenia PKB (co uniemożliwia
wysunięcie precyzyjnych i wiarygodnych wniosków) oraz hiperinflację, która miała miejsce w
Chorwacji w latach dziewięćdziesiątych.
Interesujące są informacje dotyczące struktury PKB. W opinii publicznej funkcjonuje opinia, że
gospodarka w ciągu ostatnich dwudziestu lat została sprowadzona do eksportu i importu. Jednak
według danych statystycznych udział handlu znacząco się nie zmienił, a nawet nieznacznie się
zmniejszył, choć oczywiście trzeba być ostrożnym interpretując te dane.
20 lat temu usługi finansowe w strukturze PKB stanowiły zaledwie 3%, a dziś udział tej gałęzi
gospodarki jest dziewięć razy większy (pośrednictwo finansowe, obrót i wynajem nieruchomości).
Chociaż te dane nie są całkowicie precyzyjne to niewątpliwie chorwacka gospodarka zaczęła się
opierać na usługach finansowych, tak jak i cała światowa gospodarka.
Płaca tylko 60 euro
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Chorwacji w 1991 roku wynosiło około 60 euro. Dziś płaca
jest nieporównywalnie większa. W marcu b.r. średnia płaca wynosiła 5480 kun, czyli 730 euro.
Oczywistym jest jednak fakt, że i ceny drastycznie wzrosły w porównaniu z rokiem 1991.
W tamtym czasie gospodarka opierała się na przemyśle chemicznym i metalurgicznym, podczas gdy
dziś dominuje przemysł spożywczy. Jednak największe przedsiębiorstwa, zarówno z sektora
prywatnego, jak i państwowego, są te same co w 1991 roku.
Agrokor jest konglomeratem przedsiębiorstw, które istniały już w socjalizmie: PIK Vrbovec
(przetwórstwo mięsne), Belje (przemysł spożywczy), Konzum (sieć marketów spożywczych), Zvijezda
(producent olejów spożywczych), Ledo (producent lodów). Takie giganty jak: Ina (firma naftowa),
Pliva (firma farmaceutyczna), Gavrilović (firma przetwórstwa mięsnego), Podravka (firma przemysłu
spożywczego), Vindija (firma przemysłu spożywczego) czy grupa Atlantic (produkty spożywcze dla
sportowców) mają swoje firmy istniejące już w czasach socjalistycznych: Neva (kosmetyki), Cedevita
(napoje), Droga-Kolinska (produkty spożywcze). Wszystkie są oczywiście zmodernizowane, ale nie ma
nowych, znacząco wielkich firm na rynku chorwackim.
Gigantami pozostają także spółki skarbu państwa takie jak HEP (energia), Koleje Państwowe, Lasy
Państwowe i inne. Nowe firmy pojawiły się jedynie w sektorze telefonii i łączności elektronicznej, a i
tak są to głównie przedsiębiorstwa zagraniczne.
Mimo iż liczba przedsiębiorstw zwiększyła się z 50 tysięcy (dane z 1991 roku) do 120 tysięcy (2011
rok) to struktura gospodarki Chorwacji nie zmieniła się znacząco.
Skostnienie struktur socjalistycznych
Wielcy są wielkimi, a mali zostają małymi, a tylko nielicznym udaje się przekroczyć poziom
najmniejszych i wejść do grona nieco większych przedsiębiorstw. Mamy do czynienia ze socjalistyczną
strukturą, tylko w nieco zmienionej formie.
Statystyka pokazuje, że przed dwudziestoma laty na rynku pracy było 1,8 milionów zatrudnionych,
dziś – dwadzieścia lat później – 400 tysięcy mniej. W tym samym czasie liczba emerytów zwiększyła
się dwukrotnie!
W ciągu 20 lat najbardziej urósł dług publiczny. Chorwacja od Socjalistycznej Federacyjnej Republiki
Jugosławii „dostała w spadku” 3,2 miliarda euro długu, gdy dziś ten dług wynosi już 46,6 miliardów
euro. Na szczęście oprócz długu publicznego wzrosło także PKB na mieszkańca. W 1991 roku PKB
wynosiło 3500 euro, gdy teraz jest prawie trzykrotnie większe i wynosi 10,722 euro.
Można z całą pewnością stwierdzić, że Chorwacja rozwiązała jeden z największych problemów, który
był obciążeniem dla kraju w pierwszych latach niepodległości - inflację. W 1991 roku wynosiła ona
124%. Według przewidywań analityków, do końca tego roku inflacja będzie oscylować w granicach
3 - 3,5%.
Tłum i red. Joanna Nowak
Download