doc file, 39,0 KB

advertisement
FARMACJA PRZEMYSŁOWA
Prof. dr hab. Małgorzata Sznitowska
Na wstępie pragnę podkreślić, że szkolenie
w specjalnościach pozostających
w zakresie mojej konsultacji to kluczowy warunek
zabezpieczenia właściwej jakości
i bezpieczeństwa produktów leczniczych wytwarzanych i dopuszczanych do obrotu w Polsce.
Niestety w obecnej sytuacji prawnej nie ma stawianego przez państwo wymogu kształcenia
specjalizacyjnego dla osób decydujących o jakości leku w Polsce. Firmy
farmaceutyczne umożliwiają szkolenie pracownikom, ale w wybranych zagadnieniach,
tymczasem szkolenie specjalizacyjne pozwala na zdobycie głębokiej i usystematyzowanej
wiedzy w szerokim zakresie problematyki związanej z lekiem, w ten sposób gwarantując, że
osoby podejmujące kluczowe decyzje posiadają dostateczną wiedzę z różnych obszarów
farmacji przemysłowej. Szczególnie ważne jest wprowadzenie wymagania posiadania
specjalizacji dla Osoby Wykwalifikowanej, dopuszczającej serię produkcyjną do obrotu.
1. Proszę o przedstawienie potrzeb w zakresie specjalnoś ci, którą Pani reprezentuje w skali
poszczególnych województw i kraju w latach 2009-2015 i odniesienie do sytuacji w latach
2005-2008.
Ponieważ ww. specjalizacje są nowe, w latach 2005-2008 nie było w kraju
specjalistów w tych dziedzinach (w roku 2007 kilku pracowników Wydziału
Farmaceutycznego w Lublinie zdobyło tytuł specjalisty w dziedzinie „Lek roślinny” jedynie
na podstawie egzaminu, a nie w trybie szkolenia specjalizacyjnego). W Polsce jest około 400
firm farmaceutycznych i co najmniej jedna osoba w nich pracująca (w tym wszystkie Osoby
Wykwalifikowane) powinna posiadać specjalizację w jednej z ww. dziedzin. Ponadto
specjalizacja powinna być wymagana w odniesieniu do pracowników Inspekcji
Farmaceutycznej i Urzędu Rejestracji. Potrzeby s ą więc duże. Uważam, że niezwykle
ważne jest również podnoszenie kwalifikacji nauczycieli akademickich w zakresie tych
specjalności, gdyż stanowi warunek włączania się uczelni do szkolenia pracowników
przemysłu i rozwijania współpracy firm farmaceutycznych z jednostkami naukowymi o
profilu farmaceutycznym.
2. Jak ocenia Pani poziom wyszkolenia specjalistów z dziedziny, którą Pani reprezentuje i
jakie działania winny być uwzględnione, aby sytuację poprawić w latach 2010-2015
Uważam, że pracownicy przemysłu farmaceutycznego i ww. instytucji posiadają zbyt
często wiedz ę niedostatecznie szeroką. Szkolenie specjalizacyjne poszerzy wiedzę i
umiejętności w stopniu pozwalającym na podejmowanie z większ ą ś wiadomością decyzji
kluczowych dla jakości produktu leczniczego. Niedopuszczalne jest, że tak ważna dziedzina
gospodarki, związanej ze zdrowiem publicznym, nie posiada specjalistów, gdyż do niedawna
nie było stosownych specjalizacji. Bardzo mała jest wiedza w dziedzinach ww. specjalizacji
wśród nauczycieli akademickich, stąd też brakuje kadr nauczających pracowników
przemysłu farmaceutycznego. Najważniejszym działaniem jest zachęcenie pracowników
związanych z przemysłem farmaceutycznym do podjęcia szkolenia specjalizacyjnego.
Dla rozwoju specjalizacji farmaceutycznych pomocne byłoby stworzenie bazy danych o
farmaceutach zatrudnionych w przemy śle farmaceutycznym. Obecnie nie potrafię znaleźć
odpowiednich narzędzi do stworzenia takiej bazy (m.in. nie posiadam dostępu do listy
adresowej wszystkich firm farmaceutycznych działających w Polsce, do których mogłabym
skierować zapytanie o liczbę zatrudnionych farmaceutów oraz o ich dane do korespondencji).
1
3. Jakie rozwiązania uważa Pani za najważniejsze i najpilniejsze do podjęcia w zakresie
reprezentowanej specjalności w latach 2010-2015
Farmaceuci nie podejmują specjalizacji, ponieważ w aktualnym ustawodawstwie nie
istnieją zapisy wskazujące na korzyści wynikające z faktu posiadania specjalizacji. Istnieje
pilna potrzeba zalecenia w odniesieniu do Osób Wykwalifikowanych posiadania specjalizacji
„farmacja przemysłowa”. Dotyczy to również nie-farmaceutów, dla których przeznaczona jest
specjalizacja „przemysł farmaceutyczny”. Do tej pory uzyskiwał am jednak informacje z
Ministerstwa, że takich wymagań nie przewiduje prawo europejskie, a więc jest niemożliwe,
by je wprowadzić do prawa polskiego. Uważam, że należy znaleźć odpowiednie rozwiązanie
w tej sprawie. W przeciwnym wypadku pracownicy przemysłu farmaceutycznego
poprzestaną na szkoleniach doraźnych, nie zdobywają c wiedzy obszerniejszej i
systematycznej, a szkolenie specjalizacyjne będą odbywać tylko nieliczni.
Należ y również umożliwić odbywanie specjalizacji w terminie krótszym dla
absolwentów studiów podyplomowych „farmacja przemysłowa”, a także zaproponować
refundację cz ęści kosztów szkoleń dla pracowników uczelni (specjalizacja „farmacja
przemysłowa” jest 2-krotnie droższa niż inne specjalizacje dla farmaceutów).
2
Download