Rozmowa ze studentem z Egiptu na temat jego wizyty w naszym

Rozmowa Katarzyny Olek, uczennicy klasy I J, ze studentem z Egiptu na temat jego wizyty
w naszym liceum.
Katarzyna: Czy po raz pierwszy prowadzisz tego typu warsztaty z młodzieżą ?
Mohammed: Nie, organizowałem wcześniej podobne zajęcia w Egipcie, jednak nie z projektu
AIESEC. Prowadziłem je w ojczystym języku, co było pewnym ułatwieniem. Teraz wiem, że to
nie mnie a Waszej młodzieży było trudniej porozumiewać się po angielsku
Katarzyna: Co masz na myśli ?
Mohammed: Wasi uczniowie generalnie są nieśmiali (oczywiście nie mówię o wszystkich),
mam nadzieję, że nie wynikało to ze stresu, bo przecież takie warsztaty mają być dla was
przyjemnością i okazją poznania Egiptu lub Indonezji .
Katarzyna: Jak ocenisz nasze zachowania i reakcje? Czy jest coś, co zmieniłbyś
w planie prowadzenia zajęć ?
Mohammed: Wydaje mi się, że uczniowie moje słowa traktowali poważnie, widziałem
emocje na ich twarzach, kiedy opowiadałem o rewolucji, o tym, co sam przeżyłem. Widziałem,
że chcą wiedzieć więcej, widziałem poruszenie. Przyznam, że to właśnie są najpiękniejsze
chwile naszej pracy tutaj, wtedy właśnie, kiedy czuję ich otwartość i akceptację. Gdy widzę, że
to co robie może zmienić postrzeganie przez młodych ludzi Egiptu w Polsce, jestem
usatysfakcjonowany.
Katarzyna : Odniosłeś wrażenie, że ludzie w Polsce myślą o Egipcie stereotypowo?
Mohammed: Tak , zdecydowanie tak . Dziękuję Ci za to pytanie, bo właśnie po to wybrałem
ten projekt, by móc obalać pewne stereotypy o naszym pięknym i nowoczesnym kraju. Wiesz,
w jednej klasie uczeń zapytał mnie ze zdziwieniem – jak się tu dostałem? Samolotem?
Oczywiście mam nadzieję, że pytanie było w formie żartu. Oczywiście teraz powiedziałem
o takiej sytuacji jednorazowej, jednak w wielu klasach naprawdę czułem, że to spojrzenie na
Egipt się zmienia.
Katarzyna : Jak podoba Ci się Lubartów ?
Mohammed: A, Lubartów! Lubartów to przyjemne miejsce, przede wszystkim urzekło mnie
tym, że jest tu niewiarygodnie cicho i spokojnie. Jakby czas stanął w miejscu, coś pięknego,
kiedy właśnie ze stolicy głośnego Egiptu przenosisz się tutaj. Naprawdę jestem pod
wrażeniem. Polecam to miejsce wszystkim znajomym, którzy na co dzień mieszkają w dużych
miastach. Jestem pewien, że tu wrócę 
Katarzyna: Dziękuję za rozmowę 