Czemu warto uczyć się filozofii? Filozof francuskiego oświecenia Denis Diderot (1713 – 1784), zaproszony przez carycę, złożył wizytę na dworze rosyjskim, gdzie swobodnie i entuzjastycznie wyrażał swoje ateistyczne poglądy. Caryca bawiła się świetnie, lecz jeden z jej doradców zasugerował, że dobrze by było powstrzymać te wywody. Nie chcąc prosić Diderota, by przestał mówić takie rzeczy, caryca uknuła spisek mający go do tego zniechęcić. Powiedziano mu, że pewien uczony matematyk posiada algebraiczny dowód istnienia Boga, i zapytano, czy chciałby go wysłuchać. Diderot wyraził zainteresowanie, po czym wciągnięty w spisek wielki matematyk Leonhard Euler (1707 – 1787) przybył na dwór i z całą powagą powiedział mu: „Mousier, (a + b²)/n = x, zatem Bóg istnieje. Co pan na to?” Diderot, który nie miał pojęcia o algebrze, był bardzo zakłopotany i całkiem zbity z tropu; natychmiast powrócił do Francji1. 1 Robert R. Martin, W tytule tej książki są są dwa błędy, Warszawa 2011, s. 63 Czemu zatem warto uczyć się filozofii? Albo lepiej: czemu warto uczyć się filozofować? Aby w poszukiwaniu prawdy krytycznie przyjrzeć się własnym przekonaniom, sprawdzić je w dyskusji z innymi stanowiskami – umieć przeciwstawić się zarówno Diderotowi, jak i Eulerowi, Platonowi, jak i Arystotelesowi. Oczywiście także dlatego, aby wiedzieć, kiedy przyznać im rację. Filozofia to poszukiwanie prawdy i sztuka oceny argumentów, ucząca merytorycznej dyskusji. Słowami Bertranda Russella: „W filozofii rzecz polega na tym, by zacząć od czegoś tak prostego, że wydaje się niewarte wypowiedzenia, a skończyć na czymś tak paradoksalnym, że nikt w to nie uwierzy”. Czasem tym punktem wyjścia może być pytanie: skąd wiemy, że świat nie powstał przed kilkoma minutami, lub że nie jest tylko naszym snem? Czasem: co pomaga ludziom odróżnić dobro od zła? A czasem: czy ten rysunek przedstawia kaczkę, czy raczej królika? A do jakich twierdzeń mogą nas te pytania zaprowadzić? Tego dowiemy się podczas spotkań z wielkimi myślicielami, próbując podjąć na nowo problemy, które ich nurtowały.