Część 1-rozumienie czytanego tekstu

advertisement
NIEPUBLICZNE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE
dla DOROSŁYCH
PRACA KONTROLNA NR 2
Z JĘZYKA POLSKIEGO
SEMESTR II NLO
IMIĘ i NAZWISKO SŁUCHACZA
………………………………………………………………………………………………..
NAUCZYCIEL
mgr Teresa Jeżewska
Rozumienie czytanego tekstu.
Przeczytaj uważnie tekst. A następnie wykonaj zamieszczone pod nim zdania. Odpowiadaj
jedynie na podstawie tekstu i własnymi słowami – chyba, że w zadaniu polecono
inaczej.Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile jesteś proszony. W zadaniach zamkniętych wybierz
tylko jedną z zaproponowanych odpowiedzi.
Frank Furedi, Traktowanie ludzi jak dzieci.
1.Niewielkie oczekiwania, jakie wobec publiczności mają dziś instytucje społeczne, stanowią
wyróżnik naszych czasów. W perspektywie historycznej stosunek elit do reszty społeczeństwa
podlegał wielu znaczącym przeobrażeniom. W czasach przednowoczesnych elity wyznawały
pogląd, że społeczeństwo jest w stanie zrozumieć Prawdy i brakuje mu głębokiej
przenikliwości. W starożytności i czasach przednowoczesnych rzadko kto sprzeciwiał się
przekonaniu Sokratesa, że niemożliwe, aby większość uprawiała filozofię. Jedna z
największych zdobyczy oświecenia było zakwestionowanie takiego obrazu społeczeństwa.
Przeważająca część myślicieli oświeceniowych wciąż jednak miała niskie mniemanie o
możliwościach intelektualnych ludu i uważała, że zdolność do naukowego rozumowania
ogranicza się do członków elity. Mimo to nawet ci myśliciele sądzili, że większość można
edukować i stopniowo oświecać. Od połowy XIX wieku przekonanie, że elita ma obowiązek
nieść ludowi kaganek oświaty, jeszcze się wzmocniło. Chętnie podchwycili je nowocześni
intelektualiści i aż do lat siedemdziesiątych XX wieku stanowiło ono motyw działania elity
kulturalnej.
2.Jedną z charakterystycznych cech tak zwanej ponowoczesności jest utrata pewności do tego,
że społeczeństwo daje się oświecić. Ale sceptycznym wobec projektu oświecenia publicznego
rzadko wyraża się spójnie i wprost. W erze inkluzji i partycypacji nie można otwarcie wątpić
w zdolności społeczeństwa. Żyjemy w czasach, kiedy wyraźnie stwierdzenia na temat
ludzkich możliwości zaciemniane są przez takie określenia jak „studenci o szczególnych
potrzebach’’ …zdolni inaczej… „nietradycyjni” Ten wprowadzający zamęt języka
współistnieje z retoryką schlebienia, która deklaruje, że wszyscy są wyjątkowi i twórczy.
Jednakże skoro zwykli studenci standardowo są przedstawicielami, jako słabi i wrażliwi,
wyraźnie widać, że nie ceni się wysoko umysłowych możliwości społeczeństwa.
3.Schlebienie ludziom pozwala elicie kulturalnej uniknąć swej tradycyjnej roli. Skoro
społeczeństwo jest tak twórcze, bezcelowe i wręcz aroganckie byłoby gdyby elita brała na
siebie brzemię oświecenia ludzi. Zamiast więc rozwijać wyobrażenie społeczeństwa elita
dowartościowuje ją i sławi.
4.Sprzecznośc w relacjach elity z resztą społeczeństwa próbuje się usunąć, argumentując, że
wyrabianie smaku publiczności jest niewłaściwe. Pod płaszczykiem postępowania dla
elitarności kwestionuje się myśl, że artyści i intelektualiści mogą przyczynić się do
oświecenia społeczeństwa.
5.Skumulowanym efektem <takiej> polityki uznania jest budowa uległego i
konformistycznego społeczeństwa. Instytucje kulturalne i edukacyjne traktują ludzi jak
konsumentów, którym kulturę i edukację należy dozować łyżeczką. Dyktat niewielkich
oczekiwań raczej nie stymuluje publicznych debat i dyskusji. W każdym razie malejąca waga
idei i sceptycyzm w odniesieniu do statusu wiedzy oznaczają, że debat tych nie należy
traktować poważnie. Nieobecność uznawanych powszechnie standardów kulturalnych
pociąga za sobą brak wspólnego języka, który pozwoliłby ludziom oceniać wartość i dzięki
któremu zyskałby spójność, jako publiczność. Trudno debatować i racjonalnie spierać się na
temat żywotnych kwestii w społeczeństwie oddanym kultowi zwyczajności.
6.Inteligentna publiczność bierze się z intelektualnego kulturalnego fermentu, jest produktem
poważnej debaty. Jak zauważa amerykański socjolog Charles Wright Mills, publiczność
wyróżnia zdolność do rozwijania argumentów i wyróżnia ich wspólnie. Wright Mills kładzie
szczególny nacisk na autonomię i niezależność od oficjalnych instytucji – są dla niego
warunki konieczne do funkcjonowania kwitnącej wspólnoty, która przeciwstawia masie w
wypadku, której dużo mniej osób może wyrażać swoje opinie niż je odbierać komunikacja zaś
zorganizowana jest tak, że ludziom trudno „odpowiedzieć lub wypowiedzieć się skutecznie”.
Co jednak najważniejsze, „masa nie jest niezależna od instytucji: przeciwnie, przedstawiciele
uprawnionych instytucji przenikają ja, ograniczając, każdy przejaw autonomii, który mógłby
pojawić się dzięki kształtowaniu się opinii w wyniku dyskusji”.
7. Dzisiejszy klimat kulturalny bardziej sprzyja rozwojowi masy niż publiczności. Spory i
debaty często przedstawia się, jako praktyki antagonizujące i niszczące. Sceptycyzm i
relatywizm kulturowy kwestionują wartość walki o idee. Prawdopodobnie jednak najbardziej
niszcząca dla budowania publiczności jest ekspansja oficjalnych i półoficjalnych instytucji w
życiu intelektualnym i kulturalnym. Zmasowana ekspansja uniwersytetu, rosnące znaczenie
dyplomów i certyfikatów i coraz wieka interwencja państwa w życie kulturalne ogranicza
obszar, w którym publiczność może praktykować autonomię. Powiewanie flagami inkluzji,
dostępu i partycypacji często prowadzi do penetracji ludzkiego życia przez oficjalne
instytucje. Z kolei kontrolowanie instytucji kulturalnych oraz relacji między studentami a
wykładowcami naraża na szwank nieformalny i spontaniczny charakter interakcji.
Różnorodność środków – edukacja całożyciowa, certyfikat potwierdzające kwalifikacje,
przebyte szkolenia i rozwój – sprawia, że społeczne życie kulturalne i intelektualne zostaje
podporządkowane oczekiwaniom instytucji. Wszystko to przyczynia się do powstania klimatu
konformizmu i bierności.
8. Nakaz inżynierii społecznej prowadzi do kolonizacji życia ludzi. Uprawomocnienie
mądrości życiowej przedstawia się, jako potwierdzenie wagi doświadczeń, które ludzie
zdobywają w wyniku kontaktów społecznych i w swojej pracy. Czy rzeczywiście jednak
chcemy, żeby nasze Zycie zyskało akredytację i certyfikat odnośnej instytucji?.
Sformalizowanie osobistego doświadczenia przez uznanie instytucji ma niszczycielski wpływ
na publiczność i osłabia jej autonomię. Uprawomocnienie prowadzi do sprawdzania
zgodności życia osobistego z kryteriami ustalonymi przez zewnętrzną wobec niego instytucję.
To zawsze pociąga za sobą możliwość wymuszenia na społeczeństwie uległości wobec
audytorów.
9. Trywializacja kulturowego potencjału społeczeństwa ma poważne implikacje dla
przyszłości życia umysłowego. Intelektualiści potrzebują inteligentnej publiczności, artyści
zaś – krytycznych odbiorców. Niestety, polityka schlebiania stwarza niewiele zachęt dla
ludzi, by stawali na wysokości zadania. W rezultacie rezerwuar twórczej energii
społeczeństwa marnuje się na tworzenie potrzeb uznania i ich zaspokajanie. Ci, którzy
nalegają na podejmowanie odkrywczych podróży intelektualnych ryzykują, że zostaną
umieszczeni w przegródce „elitarne”. „Jestem coraz głębiej przekonany, że
Aby być zaangażowanym intelektualistą – komentatorem lub bojownikiem - nie wolno bać
się oskarżenia o elitarność”, pisze Christopher Hitchens. Każdemu, kto martwi się rozwojem
niepokojących tendencji w naszym życiu kulturalnym, trudno się będzie z tym stwierdzenie
nie zgodzić.
10. Intelektualiści, a także ich koledzy w świecie kultury i sztuki, muszą stawić czoło
niewygodnej prawdzie, że jeśli poddadzą się panującej dziś presji i podporządkują jej swą
pracę, ryzykują, że staną się zupełnie nieistotni. Niektórzy z nas już zinternalizowali już
politykę kulturowego schlebiania, inni natomiast szukają łatwego życia przez
podporządkowanie się wymogom instytucji. Intelektualiści muszą ponownie ukonstytuować
się, jako formacja, żądając przywrócenia autonomii, o którą w minionych czasach walczyli
ich poprzednicy. Tę autonomię najlepiej stworzyć, angażując i podtrzymując dążenie
publiczności do tego, by traktowano ją serio. W epoce infantylizacji kultury traktowanie ludzi
jak dorosłych staje się jednym z podstawowych obowiązków humanistów.
Zadanie 1(3pkt).
Na podstawie akapitów 1. i 2 wskaż i scharakteryzuj kolejne zmiany poglądów elit
dotyczących możliwości intelektualnych reszty społeczeństwa.
Określenie czasu, epoki
Starożytność
Poglądy elit
Przednowoczesne Społeczeństwo umie zrozumieć prawdy, ale
brakuje im przenikliwości.
Niewielu
sprzeciwiało
się
filozofii
Sokratesa, że: „niemożliwe, aby większość
uprawiała filozofię”.
Oświecenie
Mniemanie o niskich możliwościach
intelektualnych ludzi, a zdolność do
naukowego rozumowania posiadają tylko
elity. Sądzono, że można lud uczyć i
stopniowo oświecać.
Ponowoczesność.
Sceptycyzm wobec oświecenia i nauczania
ludzi.
Zadanie 2(1pkt)
Wskaż akapit, w którym autor bezpośrednio nawiązuje do tytułu tekstu.
Autor bezpośrednio nawiązuje do tytułu tekstu w akapicie nr 5.
Zadanie 3(2pkt)
Na podstawie 2 akapitu wyjaśnij, na czym według Franka Furediego hipokryzja
współczesnych elit.
Hipokryzja współczesnych elit polega na przedstawianiu jakiegoś ogółu społeczeństwa jako
gorszego czy określani są oni jako „ludzie o szczególnych potrzebach”. W takich sytuacjach
prawda o zdolnościach i umiejętnościach, np. studentów zostaje przykryta przez
nieprzemyślane określenia elit. Przez to, często są oni niedoceniani przez społeczeństwo.
Zadanie 4 (1pkt)
Zadanie: „Skoro społeczeństwo jest tak twórcze, bezcelowe i wręcz aroganckie byłoby, gdyby
elita brała na siebie brzmię oświecenia ludzi” wyraża:
d. ironię
Zadanie 5 (2 pkt)
Wyjaśnij sens kończącego akapit 4 zdania: „Pod płaszczykiem potępienia dla elitarności
kwestionuje się myśl, że artyści i intelektualiści mogą przyczynić się do oświecenia
społeczeństwa”
W tym zdaniu istnieje jakby nadzieja na oświecenie społeczeństwa przez artystów i
intelektualistów, choć nie tak jasno powiedziane to zostało. Jakby wstydzili się oni tych
zamiarów, tych planów – bo dlaczego mają im pomagać? Działają więc pod przykrywkąpotępiają. A w zaciszu będą robić tą lepszą rzecz, czyli stopniowo oświecać społeczeństwo.
Zadanie 6 (2 pkt)
Wypisz z akapitu 5 trzy przykłady społecznych konsekwencji opisywanej przez Furediego
postawy współczesnych elit.
- budowa uległego i konformistycznego społeczeństwa;
- instytucje kulturalne i edukacyjne traktują ludzi jak konsumentów, którym kulturę i edukację
należy dozować łyżeczką;
- nieobecność uznawanych powszechnie standardów kulturalnych pociąga za sobą brak
wspólnego języka.
Zadanie 7 (2 pkt)
Zdefiniuj na podstawie tekstu pojęcia „publiczność” i „masa”
Publiczność – grupa w społeczeństwie, którą wyróżnia zdolność do rozwijania argumentów.
Masa – nie jest ona zależna od instytucji, przedstawicie uprawnionych instytucji przenikają
masę, ograniczając każdy przejaw autonomii, który mógłby pojawić się dzięki kształtowaniu
opinii w wyniku dyskusji.
Zadanie 8 (1 pkt)
Wyjaśnij, na czym polega rola, jaką przypisuje Furedi debacie.
Debatę przedstawia się często jako praktykę antagonizującą i niszczącą, jej produktem jest
intelektualny ferment. Status debatowania coraz bardziej spada, z tego też powodu nie należy
traktować debat poważnie. Debat jest coraz mniej, ponieważ brakuje ludziom wspólnego
języka, który dałby im umiejętność oceniania wartości, dzięki której zyskaliby jako spójność
czy publiczność. Nie można debatować i racjonalnie się spierać na temat żywotnych kwestii
w społeczeństwie, które oddane jest kultowi zwyczajowości.
Zadanie 9 (1pkt)
Opisz stosunek, jaki mają do debaty współczesne elity.
Współczesne elity uważają, że debat nie należy brać na poważnie, ponieważ nie mają one
podstaw, takich jak, np. wspólny język, który pozwoliłby na racjonalną dyskusję w różnych
kwestiach.
Zadanie 10 (1pkt)
Wyjaśnij sformułowanie „kolonizacja prywatnego życia ludzi”.
Kolonizacja prywatnego życia ludzi, ich bierność i uległość wszystkim, którzy mają nad nimi
jakąś tam władzę. Jest to całkowite uzależnienie od, np. instytucji. Zupełnie zaginięcie
autonomii człowieka.
Zadanie 11 (1pkt)
Problematykę tekstu Furediego można określić jako:
c. socjologiczna
Zadanie 12 (2 pkt)
Jakie zadania powinni według Furediego, realizować współcześni humaniści? Podaj dwa
przykłady.
- ukonstytuowanie się ponowne intelektualistów, jako formacja, żądając przywrócenia
autonomii,
- traktowanie ludzi jak dorosłych.
Zadanie13(1pkt)
Uzupełnij tabele, wpisując określenia przypisujące podane przykłady do jednej z odmian
stylistycznych języka.
Odmiana stylu
„pod płaszczykiem”
„dozować łyżeczką”
„narażać na szwank”
„skumulowanym efektem polityki uznania”
„sceptycyzm i relatywizm kulturowy”
Download