komentarz ZZNI - nowa inicjatywa

advertisement
Koleżanki i Koledzy, niektórzy powtarzali argumenty, że Zarząd Związku
Zawodowego Nowa Inicjatywa jest niekompetentny, nie zna przepisów prawa, nie ma
doświadczenia itd. Trudno abyśmy w ciągu roku posiedli taką wiedzę i takie
doświadczenie jak członkowie zarządów pozostałych związków zawodowych
działających już przez 20 lat. Szybko uczymy się. Korzystamy z płatnych porad
prawnych. Fakt, nie mamy prawnika dostępnego każdego dnia. Walczymy z brakiem
dostatecznych funduszy na naszą działalność. Gdybyśmy je mieli ,ogłoszenia w
prasie lokalnej umieszczalibyśmy częściej. Anonimowo, np. z rachunku cioci,
możecie przelać na nasz rachunek bankowy darowiznę, dowolną kwotę. Jeśli
solidaryzujecie się z nami, a nie wypada Wam zapisać się do Nowej Inicjatywy (np.
jesteście menedżerami wyższego szczebla w Dalkii Łódź ),ofiarujcie nam dowolną
sumę pieniędzy , aby nas, a właściwie Was wesprzeć. Nasze fundusze wydajemy na
porady prawne i ogłoszenia. Nr rachunku podajemy na naszej stronie w zakładce
KONTAKT. Pomimo skromnych środków finansowych, braku swojego prawnika,
normalnej pracy zawodowej, zobaczcie jak potrafimy prężnie działać. Czytajcie
regularnie naszą stronę internetową.
Koleżanki i Koledzy, przedstawiciele niektórych związków zawodowych
regularnie spotykają się z przedstawicielami związków zawodowych z innych miast,
wymieniają się wiedzą i doświadczeniami, jeżdżą regularnie na szkolenia, niektórzy
nie pracują zawodowo i całe dni mogą poświęcić na działalność związkową dla
naszego dobra. Popatrzcie i porównajcie efekty ich pracy z naszą. Co pracownicy
mają z tego, że ktoś jest alfa i omegą, jeśli on nie działa. Jaki pożytek mają
pracownicy z weteranów naszego życia związkowego? Powtarzamy, jakie korzyści
macie z działalności naszych wielce doświadczonych działaczy związkowych? Mamy
na myśli ostatnie trzy lata braku aktywności. Wymieńcie jeden sukces, bo nam
jakoś nic nie przychodzi do głowy. Na naszej stronie sprawiedliwie pokazaliśmy, że
kiedyś pozostałe związki zawodowe potrafiły działać. Dzisiaj, sami widzicie.
Dlaczego o tym piszemy? Mamy dla Was wstrząsające wiadomości , na
nasze i Wasze szczęście zdobyliśmy je mozolną pracą wczoraj. Nie czekamy z ich
przekazaniem, bo są bardzo cenne. Na stronie dalkia.com możecie zobaczyć, że
właścicielami Dalkii są: Veolia Environnement (66%) i EDF (34%). Właścicielem
Veolii i EDFu jest rząd francuski (są to koncerny państwowe ). Ich wspólnym
właścicielem jest zatem Francja.
Zobaczmy jak działa jedna „noga” tej struktury czyli Dalkia. W Łodzi oferuje
nam nędzny Program Dobrowolnych Odejść ( daje nam ekstra 9 pensji+ 3
obowiązkowo ), wzywani są niektórzy pracownicy na rozmowy, które mają
doprowadzić do ich dobrowolnego odejścia. W przypadku outsourcingu, pracownicy
przechodzą do nowego pracodawcy bez żadnej odprawy. Nie będziemy już pisać o
innych sprawach, skupimy się tylko na programach wsparcia.
A teraz zobaczmy co słychać w drugiej „nodze” czyli w EDFie. Po wielu
trudach zdobyliśmy materiały o programach wsparcia jakie od prawdopodobnie 2013
roku obowiązują w polskiej grupie EDF. Jest tam 6 programów wsparcia. Ale jakie
w porównaniu do naszej mizerii!!! Do chwili obecnej mamy podniesione ciśnienie i
jesteśmy bardzo, bardzo zdenerwowani (łagodnie pisząc). Dlaczego u nas nikt nie
walczy o podobne warunki? W załączonym pliku PROGRAMY WSPARCIA jest
skrótowy opis tych programów. Posiadamy całe regulaminy. Chętnym udostępnimy.
Może Zarząd Dalkii Łódź zrobi „kopiuj i wklej”. Najważniejsze są programy PIO –dla
wszystkich- do 36-krotnego wynagrodzenia (max.200 tys. złotych) oraz PTP – dla
zatrudnionych u nowego pracodawcy w ramach wydzielenia- 12-krotność
wynagrodzenia (max.120 tys. złotych).
Koleżanki i Koledzy, jak czujecie się teraz, my kiepsko. A co czują pracownicy,
którzy zgłosili się na PDO-5 czy pracownicy wydziału zakupów, którzy odeszli z
naszej firmy rok temu. Mogą być „lekko” poirytowani?
Pozostały pytania:
Koleżanki i Koledzy związkowcy, jak to się stało, że nie słyszeliście o tych
programach w EDFie? A może wiedzieliście i nic nie powiedzieliście? Słuchamy
Was, gdzie jesteście? Czy już na wakacjach? Jeśli nie wiedzieliście , to czy
przyłączycie się do pikiety pracowników, którzy posiadają ochronę czyli działaczy
związkowych na Piotrkowskiej? Czy pojedziecie na pikietę do Warszawy? Składacie
się na ogłoszenie w prasie? Czekamy na szybką odpowiedź. Czas ucieka. Związek
Zawodowy Nowa Inicjatywa podejmie zdecydowane działania. Jest o co walczyć.
Rząd Francji dyskryminuje pracowników Dalkii Łódź i prawdopodobnie całej
polskiej grupy Dalkia! Zwróćcie uwagę na pierwsze zdania w załączonym pliku:
„Programy wsparcia (w EDFie) powstały w oparciu o:
*zasady odpowiedzialności społecznej w zakresie działań przedrestrukturyzacyjnych i
socjalnego wspomagania restrukturyzacji przemysłowych i zasadę działania z
wyprzedzeniem;
*Porozumienie o Społecznej Odpowiedzialności koncernu EDF na Świecie
Czy Dalkię Łódź nie obowiązują takie zasady? W naszym PDO-5 nie ma jednego
słowa o takich zasadach!
A co z Wami, pracownicy Dalkii Łódź? W innych miastach i zakładach związki
zawodowe pokazują nam jak można działać i co można wywalczyć. Samo się nie
zrobi. Nie ma niewidzialnej ręki, która za Was zrobi wszystko. Decydują się nasze
losy. Od Waszej postawy zależy Wasza przyszłość i nie tylko. Nie robimy pewnych
rzeczy tylko dla siebie, robimy również dla następnych pokoleń. To w Dalkii Łódź
mogą pracować Wasze dzieci lub wnuki. W jakiej firmie przyjdzie im pracować,
zależy dzisiaj od nas. My od roku pokazujemy, że Związek Zawodowy Nowa
Inicjatywa to obecnie największa siła związkowa. Pamiętajcie, składka członkowska
wynosi tylko 1 zł , wpłacacie ją sami na rachunek związku, nikt nie dowie się, że
jesteście naszymi członkami. Możecie należeć do innego związku i po jakimś czasie
wybierzecie jeden. Pracodawca nie otrzyma listy członków naszego związku, takie
jest polskie prawo (GIODO). Wkrótce outsourcing bocznicy i wydziałów remontowo-
inwestycyjnych, 180 osób odejdzie z produkcji. Miło by było otrzymać takie odprawy
jak w EDFie?
W Kodeksie Etyki Veolia zobowiązuje się do „przestrzegania wszystkich
podstawowych międzynarodowych standardów pracowniczych, jak np. standardy
ustanowione przez Międzynarodową Organizację Pracy oraz standardy zawarte w
Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych ONZ (załącznik nr 5
Kodeksu Etyki) w szczególności w zakresie praw związkowych, zakazu pracy dzieci i
pracy przymusowej, a także zapobiegania dyskryminacji ze względu na wiek, płeć,
pochodzenie etniczne, religię lub niepełnosprawność.” Ciekawy jest z tego punktu
widzenia „Regulamin dotyczący procedury badania skargi wniesionej wg Artykułów
24 i 25 Konstytucji Międzynarodowej Organizacji Pracy”. Różnych dokumentów
Międzynarodowej Organizacji Pracy jest bardzo dużo. I wszystkie te standardy
powinny być stosowane w Dalkii Łódź.
Bardzo ciekawe jest Pismo Ogólnokrajowego Zrzeszenia Związków Zawodowych
Pracowników Ruchu Ciągłego nr6/2013 . Znajdziecie cały biuletyn na stronie:
http://zzprc.bydgoszcz.pl/upload/Biuletyn%20informacyjny%20Związku/06-2013.pdf
Interesujący nas artykuł, który przedstawiamy poniżej znajduje się na stronie 8.
NIEGOTOWI NA TAKĄ PRZYSZŁOŚĆ
Prezydium Ogólnokrajowego Zrzeszenia Związków Zawodowych Pracowników
Ruchu Ciągłego upoważniło wiceprzewodniczących – Jana Ciężkiego i Krzysztofa
Kisielewskiego do realizacji uchwały nr 3 XXVI Krajowego Zjazdu Delegatów
OZZZPRC. Uchwała ta obliguje prezydium i zarząd OZZZPRC do podjęcia kroków
zmierzających do zablokowania programu „Gotowi na przyszłość” wdrażanego w
spółkach EDF Polska, a mających na celu wyprowadzenie pracowników ze spółek
macierzystych.
W ubiegłym roku w Grupie EDF Polska rozpoczęło się wdrażanie projektu „Gotowi na
przyszłość”, mającego na celu reorganizację pracy w poszczególnych spółkach. I tak,
rozpoczęło się wydzielanie obszarów takich jak: nawęglanie, odpopielanie,
przemysłowe czyszczenie urządzeń produkcyjnych, usługi remontowe i elektrycy. W
spółce pozostawiono proces produkcyjny w takich obszarach jak:
· produkcja podstawowa (bloki energetyczne + kotły wodne),
· produkcja pomocnicza (gospodarka wodno-chemiczna,
odsiarczanie),
· laboratorium i analizy chemiczne
Z czym wiążą się powyższe plany? Przede wszystkim z ruchami kadrowymi.
Pracownikom z wydzielonych obszarów zaproponowano sześć programów wsparcia:
·
program odejść emerytalnych (dla osób osiągających wiek emerytalny, z
zachowaniem trzymiesięcznego wynagrodzenia),
·
program wcześniejszych emerytur (dla pracowników uprawnionych do
wcześniejszych / pomostowych emerytur i świadczeń przedemerytalnych –
otrzymaliby oni do 18 wynagrodzeń, maksymalnie– 50 tys. zł),
· program „Urlopy do emerytury” (dla nabywających uprawnienia emerytalne w ciągu
5 lat – z zachowaniem 60% dotychczasowego wynagrodzenia),
· program transferu pracowników (dla zatrudnionych u nowego pracodawcy w
ramach wydzielenia, z dwunastokrotnością wynagrodzenia, maksymalnie – 120 tys.
zł),
· program obniżania czasu pracy (dla zmieniających pracę na 4 lata przed odejściem
– otrzymaliby oni 10% więcej wynagrodzenia w stosunku do etatu)
· program indywidualnych odejść (dla wszystkich, którzy chcą rozwiązać umowy,
otrzymaliby oni do 36-krotności wynagrodzenia – maksymalnie 200 tys. zł).
Pracowników poinformowano, że spółką, do której będą przechodzić, jest Renevis i
że na dzisiaj nie ma decyzji o przekazaniu do niej pracowników zgodnie z paragrafu
23.1 kodeksu pracy, a przechodzenie będzie dobrowolne (zgodnie z propozycjami
programów wsparcia).
Nie ma zgody związków
Załoga nie godzi się na takie rozwiązania i oficjalnie występuje przeciwko
proponowanym zmianom. W piśmie skierowanym do dyrektor ds. zasobów ludzkich
EDF Electrocite de France Marianne Laigneau, strona związkowa zauważa, że
projekt Ready for the Future to kolejny eksperyment, mogący wyrządzić
nieodwracalne szkody ze względu na:
·
pozbywanie się kompetencji związanych z wytwarzaniem ciepła i energii
elektrycznej,
· utratę kontroli nad majątkiem produkcyjnym i nie zwalniającym spółek z kosztów
jego utrzymania,
· rozproszenie miejsc powstawania kosztów, bez możliwości wpływania na te koszty.
Związkowcy wprost mówią, że nie akceptują projektu Ready for the Future, ponieważ
polega on na trwałej likwidacji stanowisk pracy związanych bezpośrednio z
wytwarzaniem przy jednoczesnym zastąpieniu tych stanowisk usługami
zewnętrznymi.
Wskazują także, że podobne projekty w polskiej energetyce zakończyły się
niepowodzeniem, ponieważ wzrosły koszty usług zewnętrznych z powodu utraty
kompetencji własnych i uzależniono się całkowicie od spółek zewnętrznych.
Strona związkowa kładzie także nacisk na aspekt socjologiczny. Lepiej i wydajniej
pracuje przecież pracownik zatrudniony w spółce na stałe, związany z nią, a nie
najemnik. Jak zauważają:
Utożsamianie się pracownika ze spółką i stabilność zatrudnienia są kluczowe dla
wyników EDF, czego dowodzą ostatnie lata. Wprowadzając projekt Ready for the
Future, EDF pokazuje zmianę swojego oblicza i ze spółki, która szczyci się
wartościami i „Porozumieniem o społecznej odpowiedzialności koncernu”, EDF staje
się spółką nastawioną tylko i wyłącznie na zysk, przede wszystkim kosztem
pracowników. Pytamy, gdzie w działaniach EDF podział się człowiek? Gdzie jest
szacunek do pracownika? Co się stało z dialogiem społecznym?
Związki zawodowe z żalem mówią, że pracownicy po kilkudziesięciu latach pracy
traktowani są jako zbędny element przeznaczony do wyrzucenia. Nachalne
nakłanianie ich przez kadrę kierowniczą do „dobrowolnego” odejścia można
traktować jako mobbing. Ich zdaniem, taka polityka prowadzona przez EDF w
Polsce, niszcząca dotychczasowy wizerunek EDF jako koncernu społecznie
odpowiedzialnego, doprowadzi do ostrych konfliktów społecznych, co z pewnością
nie pomoże EDF-owi zostać strategicznym inwestorem polskiej energetyki
jądrowej.
Wojna czy pokój?
Pracownicy podejmują szereg działań, by nie dopuścić do realizacji projektu, który w
ich odczuciu jest objawem dzikiego kapitalizmu z pominięciem wartości
deklarowanych przez EDF. Przede wszystkim wszelkimi sposobami starają się
zadziałać na poziomie dyplomatycznym. Stąd uchwała XXVIKrajowego Zjazdu
Delegatów OZZZPRC obligująca prezydium i zarząd OZZZPRC do podjęcia kroków
zmierzających do zablokowania programu „Gotowi na przyszłość” wdrażanego
w spółkach EDF Polska. Wiceprzewodniczący OZZZPRC Jan Ciężki wystosował
pismo do prezesa zarządu EDF Polska SA Philippe Castanet'a z prośbą o spotkanie,
podobnie Mirosław Dusza, przewodniczący MOZZZPRC we Wrocławiu, w ramach
Europejskiej Rady Zakładowej Grupy EDF, spotkał się z szefami grupy w Europie. Na
spotkaniu ustalono, że Gerard Roth, dyrektor ds. Europy kontynentalnej EDF
porozmawia z prezesem Philippe Castanet, by ten zgodził się na spotkanie w
sprawie omówienia przyszłości spółki. Do spotkania doszło w Warszawie, jednak nie
przyniosło oczekiwanego przełomu, ponieważ francuskie kierownictwo twardo stoi
przy swoich propozycjach. W połowie maja br. w Kudowie Zdroju odbyło się
spotkanie wszystkich związków zawodowych Grupy EDF w Polsce, które
postanowiły:
· zamanifestować swoje racje podczas strajku generalnego organizowanego przez
centrale związkowe w Polsce,
·
przedstawiać swoje stanowisko za pomocą wszelkich możliwych środków
przekazu, włącznie z prasą, telewizją i Internetem,
·
sygnalizować i publikować wszelkie zaistniałe nieprawidłowości, w tym
pogarszające się warunki bhp w spółkach,
·
przeciwdziałać wszelkim posunięciom EDF mającym na celu naginanie
obowiązującego w Polsce prawa.
W związku z tym organizacje związkowe zaczęły wszczynać spory zbiorowe. Jednak
na przykład we Wrocławiu pracodawca
uznał, że spor zbiorowy jest bezzasadny i poinformował o tym fakcie Państwową
Inspekcję Pracy. Zdaniem pracodawcy zakres przedmiotowy sporu zbiorowego
określony został w art. 1 ustawy z 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów
zbiorowych. Zgodnie z tym przepisem spór zbiorowy może dotyczyć tylko i wyłącznie
czterech zagadnień: warunków pracy, warunków płacy, świadczeń socjalnych, praw i
wolności pracowników lub innych grup, którym przysługuje prawo zrzeszania się w
związkach zawodowych. Związkowcy stoją na stanowisku, że ich postulaty mieszczą
się w cytowanych obszarach.
Państwowa Inspekcja Pracy zaproponowała, by sprawę przedstawiciele związków
zawodowych zgłosili do prokuratury, aby to sąd rozstrzygnął zasadność sporu
zbiorowego. W chwili, gdy liczy się czas, rozwiązanie takie nie do końca podoba się
stronie związkowej. Jednocześnie w Krakowie sprawa naruszenia przez pracodawcę
przepisów Ustawy z 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych
(niezgłoszenia sporu zbiorowego okręgowemu inspektorowi pracy) została pod
koniec maja skierowana przez Państwową Inspekcję Pracy, Okręgowy
Inspektorat Pracy w Krakowie do Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta w
Krakowie. Po raz kolejny okazało się, że czas działa na niekorzyść pracowników.
Rozwiązania zawarte w programie „Gotowi na przyszłość” miały wejść w życie od 1
lipca 2013 r. Dlatego pojawiła się wielka determinacja u pracodawcy. I tak np. w
Gdańsku wzywano pojedynczo pracowników na rozmowę, przedstawiając im do
podpisu dokumenty, co skutkiem czego było przejście 30 osób do nowego
pracodawcy. Z kolei w Krakowie pracownicy jeszcze stawiają opór – na dziś sześć
osób przeszło do nowego pracodawcy, a 10 odeszło z firmy. We Wrocławiu
na 20 pracowników jeden zgodził się na wybór programu emerytalnego, zaś 19 przy
wsparciu związków zawodowych jeszcze próbuje walczyć. Związkowcy deklarują, że
nie ustąpią i gotowi są dla dobra spółki i jej pracowników walczyć do końca.
Wojciech A. Pokora
Po lekturze nasuwają się kolejne pytania:
Dlaczego Pan Jan Ciężki potrafi działać w imieniu pracowników EDFu, a nie martwi
się o pracowników grupy Dalkia? Po co powstała Koalicja ZZ Grupy Dalkia z
inicjatywy Pana Jana Ciężkiego? Dlaczego Związki Zawodowe Grupy Dalkia
spotykają się za pieniądze Pracodawcy? Dlaczego Pan Jan Ciężki krytykuje projekt
„Gotowi na przyszłość” w grupie EDF, a w grupie Dalkii nie ma projektu, ale
podejmowane są podobne działania i Pan Jan Ciężki nie interweniuje? Panie Janie
Ciężki, dlaczego w grupie Dalkia nie ma takich programów wsparcia? Dlaczego
Związki Zawodowe Ruchu Ciągłego Grupy Dalkia nie walczą o pracowników?
Koleżanki i Koledzy, jeśli macie inne pytania, to
Przewodniczących największych organizacji związkowych.
pytajcie
bezpośrednio
Koleżanki i Koledzy, być albo nie być?
Przedstawiciele Nowej Inicjatywy czekają na Waszą decyzję.
Pozdrawiam, Krzysztof Stefański, Przewodniczący Związku Zawodowego Nowa
Inicjatywa
Download