KANCELARIA SEJMU BIURO STUDIÓW I EKSPERTYZ WYDZIAŁ ANALIZ EKONOMICZNYCH I SPOŁECZNYCH Rolnictwo alternatywne Maj 1992 Dorota Stankiewicz Informacja Nr 40 Rolnictwo alternatywne w odróżnieniu od rolnictwa konwencjonalnego nie dąży do uzyskania wysokiego plonu kosztem dużych nakładów na chemizację rolnictwa. Celem rolnictwa alternatywnego jest produkcja zdrowej żywności w sposób, który nie powoduje degradacji środowiska. Ma to niebagatelne znaczenie zarówno ekonomiczne (duży popyt na produkty ekologiczne) jak i ekologiczne. W poniższym opracowaniu przedstawiono wpływ różnych kierunków rolnictwa na jakość produktów rolnych i stan ekosystemu rolniczego. Według wielu badań obniżenie zużycia pestycydów nie wpływa na spadek plonów, jeśli stosuje się w uprawie odporne odmiany roślin i w walce ze szkodnikami korzysta z metod walki biologicznej (preparaty bakteryjne zakażające szkodniki, stosowanie owadów drapieżnych, itp). Na uwagę zasługuje forma rolnictwa alternatywnego - rolnictwo integrowane, harmonijnie łączące zasady ekologii i nowoczesnych osiągnięć wiedzy rolniczej, ze znacznie ograniczonym zakresem stosowania nawozów m.in. i pestycydów. -1- "Pośród wszystkich zajęć żadne nie jest od uprawy roli lepsze, żadne przyjemniejsze, żadne godniejsze człowieka wolnego." Cyceron Wstęp Zmiany polityczne, społeczne i gospodarcze, zachodzące w naszym kraju, stawiają rolnictwo polskie wobec konieczności określenia nowej strategii rozwoju. Dotychczasowym wzorcem było intensywne i wyspecjalizowane rolnictwo Europy Zachodniej. Rolnictwo to zaczyna jednak przeżywać obecnie poważne trudności. Nadprodukcja żywności, spadek dochodów producentów i rosnące zagrożenia środowiska naturalnego skłaniają rolników do poszukiwania nowych sposobów gospodarowania. Realizacja modelu rolnictwa typowego dla Europy Zachodniej zapewnia wysoki poziom produkcji kosztem wysokich nakładów. Równocześnie jednak model ten powoduje postępującą degradację środowiska naturalnego. Wobec tego na świecie rośnie obecnie zainteresowanie technologiami rolniczymi umożliwiającymi produkcję zdrowej żywności w sposób bezpieczny dla środowiska. Wpływ różnych rolniczych sposobów gospodarowania na jakość produktów i na środowisko przyrodnicze W wielu krajach Europy Zachodniej pod koniec lat siedemdziesiątych i w latach osiemdziesiątych przeprowadzono szereg eksperymentów, których celem była ocena trzech sposobów gospodarowania: a/ rolnictwa konwencjonalnego (bieżącego) - opartego na nowoczesnych technologiach, wysokich nakładach i ukierunkowanego na maksymalny zysk (określanego również, jako rolnictwo intensywne); b/ integrowanego - łączącego najnowsze osiągnięcia technologiczne z nowoczesną wiedzą ekologiczną, usiłującego zachować większość korzyści rolnictwa konwencjonalnego (porównywalny dochód) z ochroną środowiska naturalnego poprzez redukcję: poziomu nawożenia chemicznego i liczby zabiegów chemicznej ochrony roślin; c/ organicznego (ekologicznego) opartego wyłącznie na nawozach organicznych i odrzucającego metody chemicznej ochrony roślin [3]. Zarówno rolnictwo integrowane, jak i ekologiczne (organiczne) są obecnie określane, jako rolnictwo alternatywne. Podział kierunków rolnictwa według sposobów gospodarowania został przedstawiony na rysunku nr 1. W warunkach polskich, co trzeba podkreślić, podobny podział jest trudny do przeprowadzenia. Wynika to z silnego zróżnicowania polskiego rolnictwa. Ponad 3,5 min indywidualnych gospodarstw rolnych prezentuje różne poziomy: od prymitywnych, ekstensywnych gospodarstw po gospodarstwa nowoczesne, dobrze wyposażone w maszyny, o zminimalizowanej pracochłonności. Gospodarstwa ekstensywne, w których nie stosuje się zbyt wysokich nakładów na środki chemicznej ochrony roślin i na nawozy sztuczne, nie stają się przez to automatycznie gospodarstwami "ekologicznymi". Niewielkie nakłady na chemizację rolnictwa nie wynikają ze świadomej postawy rolnika, ale niejednokrotnie są rezultatem zacofania, braku wiadomości i braku środków finansowych, gotowych do prawidłowego -2- zainwestowania w proces produkcyjny. Innym zjawiskiem jest rutynowe stosowanie środków chemicznych, np. bez uwzględnienia aktualnego stanu odżywienia roślin. W efekcie często taki stan prowadzi do nieuzasadnionego potrzebami roślin stosowania nawozów, m.in. pestycydów, zgodnie z zasadą: im więcej, tym lepiej (zasada ta ulega, rzecz jasna, ograniczeniu wtedy, gdy koszt w/w środków jest zbyt wysoki). Pomijając tak nieracjonalne sposoby gospodarowania w rolnictwie polskim można wyodrębnić kierunki analogiczne z kierunkami rolnictwa zachodnioeuropejskiego: intensywny (w porównaniu z typem zachodnioeuropejskim zużywający jednak mniej nawozów mineralnych i środków ochrony roślin), organiczny - podparty rzetelną wiedzą fachową (rzadko spotykany) i zbliżony do modelu integrowanego. Intensywny (konwencjonalny') system rolnictwa opiera się na wysokich nakładach energii w celu osiągnięcia maksymalnych plonów. Naczelną zasadą ekonomiczną jest tutaj "high input-high output" (wysoki nakład-wysoki efekt). Agrotechnika w systemie konwencjonalnym rolnictwa wygląda następująco: Regularnie, co roku, ma miejsce głęboka orka z odwracaniem skiby, a co 3-4 lata - orka z pogłębiaczem (na głębokość 30 cm). Nawożenie mineralne przeważa nad organicznym (w krajach zachodnich nawożenie stosuje się je powszechnie w oparciu o analizy chemiczne gleby - w Polsce system dostosowywania nawożenia do aktualnych wyników analiz nie jest jeszcze tak rozpowszechniony). Nawozy są stosowane w dawkach ekonomicznie uzasadnionych (z uwzględnieniem dokarmiania dolistnego - roztworami nawozów m.in. aplikowanymi na liście). System intensywnego dokarmiania azotem zapewnia, co prawda wysoki plon świeżej masy z hektara, ale równocześnie niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw: - rośliny nawożone wysokimi dawkami azotu mają cienką skórkę, łatwo ulegającą uszkodzeniom przez szkodniki, grad itp. i stanowiącą wrota zakażeń wirusowych, bakteryjnych i grzybowych; - nadmiar azotu nie zostaje włączony do związków białkowych, ale gromadzi się w tkankach roślinnych w postaci szkodliwych, rakotwórczych azotynów (np w tytoniu); - nadmiar azotu w tkankach korzeni buraka cukrowego powoduje wzrost stężenia tzw alfaaminokwasów, które są związkami melasotwórczymi (utrudniają krystalizację cukru i w efekcie - zaniżają technologiczny plon cukru z buraka); - jak podają źródła niemieckie, 43% wprowadzanych do gleby nawozów azotowych ulega wypłukaniu i dociera w końcu do większych zbiorników wodnych [5]. Nawozy azotowe, przemieszczając się do wód gruntowych, a stamtąd do rezerwuarów wody pitnej, rzek i morza, powodują eutroflzację (przeżyźnienie) tych zbiorników. W wyniku procesu eutrofizacji dochodzi do dynamicznego rozwoju planktonu. Obumierający plankton opada na dno zbiorników, ulega tam rozkładowi, a z uwagi na dużą ilość rozkładającej się materii organicznej, zawartość tlenu w stefie przydennej gwałtownie spada. Poziom strefy beztlenowej podnosi się stopniowo w górę i powoduje masowe śniecie ryb. Od tej chwili reakcja zaczyna przebiegać łańcuchowo. Rozkładające się ryby przyśpieszają w sposób lawinowy proces obumierania zbiornika. W wyniku tego procesu np. jeziora mazurskie są pozbawione tlenu w strefach położonych kilka metrów (ok. 8) poniżej poziomu lustra wody. Jako nawozy zielone w konwencjonalnym systemie rolnictwa stosuje się na ogół trawy lub rośliny motylkowe w mieszankach z trawami. Nawozy organiczne (głównie obornik) traktuje się jako uzupełnienie. Zwalczanie chwastów prowadzi się metodami mechanicznymi i chemicznymi. Odmiany roślin upraw- -3- nych skutecznie konkurujące z chwastami wprowadza się tylko wtedy, gdy jest to ekonomicznie uzasadnione (gdy wpływa to znacząco na wzrost plonu). Podobnie postępuje się przy zwalczaniu chorób i szkodników - liczba zabiegów chemicznych jest uzależniona od ich opłacalności. Często pociąga to za sobą drastyczny spadek liczby pożytecznych organizmów żyjących w glebie, a presja selekcyjna wywierana na szkodniki prowadzi do pojawiania się nowych, uodpornionych ras. Takie zjawisko zmusza producentów chemicznych środków ochrony roślin do szybkiego opracowywania receptur bardziej skutecznych pestycydów - na ogół - o ujemnym wpływie na środowisko. Materiał siewny pochodzi z handlu i jest zaprawiany różnorodnymi środkami ochronnymi. Nacisk jest kładziony na odmiany intensywne - wysoko plonujące przy wysokich dawkach nawozów i regularnych, częstych zabiegach chemicznej ochrony roślin. Gospodarstwo intensywne jest gospodarstwem specjalistycznym. Jako takie nie posiada inwentarza żywego - jeśli jest nastawione na produkcję roślinną. Niezbędne minimum nawozów organicznych (stosowanych ze względu na swoją strukturotwórczą rolę) pochodzi z zakupu. Użytki zielone występują tylko w tych gospodarstwach, które specjalizują się w produkcji zwierzęcej. W takich gospodarstwach z zakupu pochodzi często część pasz [6]. Formy rolnictwa alternatywnego 1. Gospodarstwo organiczne ( ekologiczne) dąży do otrzymania plonów o najwyższej jakości i wartości smakowej: produkty pochodzące z takich gospodarstw, jak wykazały badania niemieckie, odznaczają się wyższą zawartością witamin, białka, cukrów i dłużej się przechowują (np. marchew organiczna charakteryzowała się ubytkami spowodowanymi gniciem (3,5 %) znacznie niższymi niż marchew konwencjonalna (13%)). Zawartość metali ciężkich, azotanów, azotynów, aflatoksyn, pozostałości pestycydów itd. jest natomiast poniżej dopuszczalnych norm lub w ogóle nie występuje. 93% badanych warzyw i owoców z farm organicznych nie zawierało żadnych resztek pestycydów, a w pozostałych 7% ilość ich była poniżej dopuszczalnej normy. Natomiast warzywa i owoce pochodzące z upraw konwencjonalnych w 49% były wolne od pozostałości pestycydów w 48% produktów ilość ich była poniżej dopuszczalnej normy, a w 3% - przekraczała dopuszczalną granicę (badania niemieckie Brugger, 1987) [5]. Liczba gospodarstw ekologicznych w wybranych krajach Europy wynosi: Francja Włochy Wielka Brytania Holandia Polska - 2660 (w Paryżu jest 700 sklepów z żywnością z gospodarstw ekologicznych) 886 618 478 49 gospodarstw atestowanych Zawartość zw. azotowych NOx w mg/kg świeżej masy w warzywach z gospodarstw ekologicznych wynosi: w marchwi - 6,8, w selerach - 52,6, w porach - 27,8. Dla porównania - zawartość NOx w warzywach wybranych losowo na straganie w Toruniu była równa: w marchwi - 669,5, w selerach 601,7, a w porach - 161,0 mg/kg świeżej masy. Według zaleceń Sanepidu zawartość NOx w warzywach nie powinna przekraczać 250 mg/kg świeżej masy [10]. W gospodarstwie organicznym stosuje się głęboką orkę (z odwracaniem skiby) tylko raz w rotacji, ponieważ zbyt częste odwracanie skiby zmniejsza ilość i aktywność drobnoustrojów (w tym organizmów pożytecznych) i fauny bezkręgowców. Natomiast płytkie i średnie orki umożliwiają dopływ powietrza i wody do gleby, bez naruszenia jej homeostazy [6]. Z tego samego względu nie niszczy się naturalnych -4- obszarów zieleni śródpolnej, oczek wodnych i strumieni z przybrzeżnym zadrzewieniem. Pasy zieleni tworzą granice między agroekosystemami, czyli tzw ekotony, stanowiące naturalne siedlisko dla wielu pożytecznych zwierząt, będących sprzymierzeńcami rolnika (jeży, węży, kuropatw, bażantów i pożytecznych drapieżnych owadów) [9]. Brak ekotonów powoduje ubóstwo gatunkowe roślin i zwierząt, a więc ubóstwo powiązań międzygatunkowych. W tych warunkach równowaga biocenozy jest chwiejna, co sprzyja masowym pojawom szkodników. Tymczasem pożyteczne zwierzęta, rozmnażające się w ekotonach, są w stanie utrzymywać populacje potencjalnych szkodników na poziomie nie zagrażającym wielkości plonu. Mechanizm ten wyjaśnia częściowo, dlaczego w rolnictwie ekologicznym szkodniki nie stanowią tak dużego problemu, jak w rolnictwie konwencjonalnym [5]. Produkcja roślinna w gospodarstwie ekologicznym opiera się wyłącznie na nawozach organicznych (obornik, gnojowica, nawozy zielone) pochodzących z własnego gospodarstwa. W odmianie rolnictwa organicznego - tzw. rolnictwie biodynamicznym - stosuje się nawożenie gleby wyłącznie kompostami [2]. Nawożenie prowadzone jest na podstawie analizy chemicznej gleby. Nawożenie mineralne ogranicza sie do zmielonych skał (wapienie, dolomity) - w celu obniżenia kwasowości gleby. Jako nawóz zielony stosowane są rośliny motylkowe i ich mieszanki z trawami. Dzięki swojej zdolności wiązania azotu (przez symbiotyczne bakterie brodawkowe - Rhizobium) rośliny motylkowe wzbogacają glebę w ten pierwiastek, a ich obumarłe szczątki służą jako pokarm faunie i florze glebowej. Korzenie traw i roślin motylkowych spełniają także ważną funkcję strukturotwórczą - nadają glebie strukturę gruzełkowatą, zapewniającą korzeniom roślin uprawnych optymalne warunki wodno-powietrzne. Wydzieliny organizmów glebowych (bogato rozwijających się na resztkach roślin motylkowych) stanowią doskonałe lepiszcze agregatów glebowych. Nie stosowane są chemiczne środki ochrony roślin. Gleba bez dopływu pestycydów i nawozów mineralnych jest bogato zasiedlona przez różne gatunki organizmów glebowych, co jest kolejnym warunkiem homeostazy (żaden z gatunków nie dominuje, w biocenozie są zachowane zasady konkurencji). Zwalczanie chwastów prowadzi się metodami mechanicznymi, a podstawą odporności na choroby i szkodniki jest stosowanie odpornych odmian roślin uprawnych. Dużą wagę przywiązuje się do metod biologicznej walki ze szkodnikami (owady drapieżne, preparaty bakteryjne zakażające i niszczące szkodniki). Materiał siewny jest w miarę możności własny (reprodukcja materiału nasiennego prowadzona jest w gospodarstwie) - nakłady na zakup nasion są ograniczone. W gospodarstwach organicznych preferuje się odmiany mało wymagające i odporne na choroby i szkodniki. Farma organiczna ma charakter gospodarstwa wielokierunkowego, z obsadą kilku gatunków zwierząt. Nieodzowna jest obecność trwałych użytków zielonych, dostarczających paszę dla inwentarza. Ich powierzchnia jest dostosowana do liczby zwierząt w gospodarstwie. Z uwagi na wysokie nakłady pracy ręcznej gospodarstwa organiczne mają najniższy dochód z pracy (badania holenderskie) [3]. Jednakże, w miarę udoskonalania maszyn i lepszego dostosowania odmian roślin uprawnych do specyfiki produkcji, gospodarstwa takie mają szansę podniesienia swoich dochodów. Ze wszystkich rodzajów gospodarowania - organiczne najkorzystniej wpływa na środowisko ryzuje je: - najniższy poziom wymywania azotu w głąb gleby; - najwyższy % substancji organicznych w glebie; - najwięcej organizmów glebowych; - stan ekosystemu rolniczego najbardziej zbliżony do homeostazy [5]. -5- 2. Rolnictwo integrowane jest inną formą rolnictwa alternatywnego. System rolnictwa integrowanego polega na harmonijnym łączeniu założeń rolnictwa konwencjonalnego i organicznego. Zakłada on, podobnie jak system rolnictwa organicznego, traktowanie gospodarstwa rolniczego, jako ekosystemu rolniczego (agroekosystemu). Celem nadrzędnym jest utrzymanie wysokiego poziomu produkcji rolniczej przy jednoczesnej ochronie populacji pożytecznych organizmów zasiedlających ekosystem i niedopuszczaniu do degradacji gleby [1]. Rolnictwo integrowane korzysta z nawożenia mineralnego, chociaż głównie opiera się na nawozach organicznych. Strukturotwórcza i pokarmowa rola nawozów organicznych jest w pełni doceniona. Nawożenie organiczne pociąga za sobą dostosowanie obsady zwierząt do powierzchni użytków rolnych. Z uwagi jednak na dość długi okres między wprowadzeniem nawozów organicznych do gleby, a uruchomieniem i udostępnieniem składników pokarmowych (przekształceniem nawozu w formy dostępne dla roślin, czyli mineralizacja), rolnictwo integrowane nie rezygnuje z nawożenia mineralnego. Mineralne nawozy azotowe, fosforowe i potasowe są traktowane jako uzupełnienie, lub tzw. dawki startowe (czyli dawki nawozów azotowych ułatwiające wzrost roślinom motylkowym przed zainfekowaniem ich korzeni przez pożyteczne bakterie wiążące azot atmosferyczny). Zwalczanie chwastów oparte jest głównie na metodach mechanicznych. Chemiczne metody są stosowane rzadko (interwencyjnie). W przypadku walki ze szkodnikami preferowane są metody biologiczne podobnie, jak w gospodarstwie organicznym. Ten system rolnictwa ma duże szanse rozwoju w Polsce, także i z tego względu, że poziom zużycia pestycydów jest w naszym kraju niższy, niż w wysoko rozwiniętych krajach Europy Zachodniej. Wielka wagę w w/w systemie przywiązuje się do wprowadzania odmian genetycznie odpornych na szkodniki i choroby oraz skutecznie konkurujących z chwastami o składniki pokarmowe, wodę i światło. Materiał siewny, podobnie, jak w przypadku rolnictwa konwencjonalnego, pochodzi z handlu, a nasiona są zaprawiane [6]. Gospodarstwo integrowane ma charakter wielokierunkowy; obecna jest produkcja zwierzęca (2-3 gatunki zwierząt dostarczają nawozów organicznych), ale podstawą jest produkcja roślinna. Użytki zielone muszą być obecne, stanowią bowiem uzupełnienie polowej produkcji pasz objętościowych [6]. Według badań holenderskich gospodarstwo integrowane osiąga dochód z pracy równy 94% dochodu z gospodarstwa konwencjonalnego [3]. Stan badań nad wdrożeniami systemów rolnictwa alternatywnego W wielu krajach Europy Zachodniej istnieje obecnie znaczne zainteresowanie badaniami i wdrożeniem systemu rolnictwa integrowanego. Typowym przykładem jest farma doświadczalna Nagele w Holandii. Doświadczenia holenderskie polegają na porównaniu funkcjonowania trzech systemów rolniczych: - organicznego, - integrowanego - i konwencjonalnego. Obecnie przystąpiono do organizacji farm pilotowych, w różnych rejonach Holandii, które powinny odwzorować farmę eksperymentalną w Nagele [1]. Główne techniki zwalczania chorób i szkodników w ramach metody integrowanej stosowane na farmie w Nagele w latach 1985-87 to: BIOLOGICZNE: - właściwy płodozmian (prowadzący do ograniczenia kumulacji szkodników glebowych - nicieni pasożytujących na burakach i ziemniakach); -6- - odmiany odporne; - nadzorowanie nawożenia azotem (w celu zwiększenia odporności roślin na mszyce i mączniaki); - zwiększenie znaczenia organizmów pożytecznych (poprzez nawożenie organiczne, ograniczenie do minimum uprawy roli, selektywna ochronę roślin); - wprowadzenie hodowanych na skalę masową organizmów drapieżnych w stosunku do szkodników. CHEMICZNE: - kontrola występowania gatunków szkodliwych (w celu precyzyjnego określenia progów zagrożenia); - właściwy dobór pestycydów (pod kątem ich skuteczności, selektywności, trwałości w środowisku, toksyczności dla ludzi i zwierząt, ceny); - zaprawianie nasion i rzędowe stosowanie pestycydów (zamiast aplikowania ich na całą powierzchnię). Zużycie pestycydów (w przeliczeniu na czysty składnik) w w/w systemie było 2-3 krotnie niższe, niż w systemie konwencjonalnym, natomiast zysk w obu systemach był zbliżony i wynosił: 6190 guldenów/ha w systemie konwencjonalnym i 6250 - w systemie integrowanym (w gospodarstwach uprawiano: ziemniaki, groch, cebulę, marchew, buraki cukrowe i pszenicę ozimą) [4]. W Niemczech wdrożenie systemu integrowanego prowadzi się w farmie produkcyjnej Lautenbach, której menażer podejmuje decyzje po konsultacji z naukowcami z Instytutu Ochrony Roślin w Stuttgarcie. Państwo finansuje zespół naukowy i programy szkoleniowe. Koszty błędów ponosi właściciel farmy. Należy zaznaczyć, że w Niemczech (na terenie dawnego RFN) formy rolnictwa alternatywnego (integrowanego i ekologicznego) rozwijają się bardzo dynamicznie. Jak podało Federalne Ministerstwo d. s. Wyżywienia, Rolnictwa i Leśnictwa w Niemczech w 1988 r. było 1600 gospodarstw produkujących żywność metodami alternatywnymi, tj. ok. 0,24% ogólnej liczby gospodarstw rolnych. Wg danych szacunkowych natomiast liczba gospodarstw alternatywnych wynosi ok. 2000. Średnia powierzchnia takiego gospodarstwa jest równa ok. 17 ha. Charakter, rozmiary i wyniki produkcyjne niemieckich gospodarstw alternatywnych przedstawiono w tabeli nr 1 [2]. Podobny do niemieckiego system badawczy rolnictwa integrowanego realizowany jest w Szwajcarii, jednak wdrożenie następuje w znacznie większej ilości farm, tworzących sieć gospodarstw pilotowych (od 1989 roku). Gospodarstwa te realizują program pod opieką specjalnie przeszkolonych doradców z kantonalnych biur doradców rolniczych. W Wielkiej Brytanii, Francji, Danii i Norwegii prowadzi się doświadczenia makropolowe, w zakresie wybranych elementów technologicznych (np. płodozmian, obniżenie zużycia środków agrochemicznych, itd). Eksperymenty te są prowadzone w stacjach doświadczalnych [1]. W Polsce od szeregu lat prowadzone są w Katedrze Entomologii Rolniczej AR we Wrocławiu badania wykazujące, że obniżenie zużycia pestycydów nie wpływa na spadek plonów. Przeprowadzone badania wykazały, że na terenie Dolnego Śląska znaczne ilości pestycydów stosowano bez uzasadnienia ekonomicznego "na wszelki wypadek". Ostatnie wysokie podwyżki cen pestycydów mają więc i swoje dobre strony. Przyczynią się do bardziej ekonomicznego podejścia rolnika do zagadnień ochrony roślin. Badania nad opracowaniem integrowanych metod zwalczania takich szkodników upraw, jak mszyce zbożowe są prowadzone w Instytucie Ochrony Roślin w Poznaniu. Instytut Ochrony Roślin dysponuje także danymi dotyczącymi ekonomiczno-organizacyjnych aspektów stosowania biologicznych metod ochrony roślin w szklarniach. W badaniach opublikowanych w "Postępach nauk rolniczych nr 393" [11] porównano wyniki ekonomiczne dwóch metod zwalczania przędziorków w uprawach ogórków i róż. Plon ogórków z 1 metra kwadratowego wyniósł w przypadku chemicznego zwalczania szkodników 17 kg, a w -7- wypadku zwalczania integrowanego, tj. chemicznego i biologicznego (przy pomocy drapieżnego owada dobrotnicy szklarniowej) - 18 kg. Zastosowanie integrowanej metody ochrony roślin pozwoliło na ograniczenie liczby zabiegów chemicznych z 14 do 3. Liczba roboczogodzin uległa redukcji z 214 w przypadku zwalczania chem. do 62 w wypadku zwalczania szkodnika metodą integrowaną. Wartość pestycydów zastosowanych w ochronie integrowanej wyniosła tylko 14,3% wartości pestycydów zużytych w metodzie chemicznej. W doświadczeniu założonym z różami wyniki były następujące: liczba kwiatów na metr kwadratowy w tym: wybór I wybór II wybór III poza wyborem Liczba zabiegów chemicznych liczba roboczogodzin wartość zastosowanych pestycydów Metoda zwalczania: chemiczna 52,5 biologiczna 58,2 18,0 16,0 11,0 7,0 46 709 100% 37,8 11,0 4,0 4,5 17 248 49% (wartość pestycydów wyrażono w procentach ze względu na ich nieaktualne ceny, podane w opracowaniu - jedynie PROPORCJA między tymi kosztami może być porównywalna). Gospodarstwo, w którym przeprowadzono powyższe doświadczenie, dzięki oszczędności robocizny, pestycydów oraz poprawie jakości plonu, uzyskało dodatkowy dochód. Koszta hodowli i rozmnażania pożytecznego owada stanowiły zaledwie 8% tego dochodu [11]. Katedra Entomologii Stosowanej SGGW zajmuje się natomiast m.in. badaniem szkodników rzepaku - chowaczy. Brak jest jednak odpowiednich, szerokich badań określających integrowany program ochrony poszczególnych roślin uprawnych. Uprawami, dla których zebrano najwięcej danych dających biologiczne podstawy do wprowadzenia metod integrowanej ochrony są zboża i rzepak. W ostatnich latach pojawiło się także w naszym kraju kilka publikacji informujących o ujemnym ubocznym wpływie pestycydów na rośliny chronione [4]. Metody biologicznego zwalczania szkodników (głównie przędziorków) w sadach zostały opracowane w Polsce przez Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. W w/w Instytucie są także organizowane kursy dla instruktorów i sadowników z zakresu integrowanych metod produkcji sadowniczej. Badania Instytutu obejmują m.in: - zagadnienia związane z masową hodowlą drapieżnych roztoczy, naturalnych wrogów przędziorków, - skuteczność nowych, działających selektywnie insektycydów, - stosowanie pułapek z atraktantami płciowymi (substancjami wabiącymi szkodniki) do określenia optymalnych terminów oprysku, - efektywność i celowość stosowania nawożenia dolistnego w sadach, - progi zagrożenia przez choroby grzybowe jabłoni, - hodowla nowych odmian jabłoni, odpornych na choroby grzybowe, - opracowanie prostych metod i urządzeń do właściwego i obiektywnego terminu zbioru owoców [7]. W marcu i kwietniu 1992 roku w Instytucie przeprowadzono szkolenie osób zainteresowanych metodami integrowanej ochrony sadów jabłoniowych. Pomoc finansowa EWG, dzięki której zorganizowano szkolenia, pozwoliła na przeprowadzenie badań liści i owoców z wybranych sadów na obecność metali -8- ciężkich i pozostałości pestycydów. Instytut zamierza przeprowadzić kolejne szkolenie na jesieni [8]. Koncepcja eksperymentalnego wdrożenia systemu rolnictwa integrowanego w Polsce [1] 1. Wypracowanie systemu produkcji żywności o korzystnych cechach higieniczno-sanitarnych i zdrowotnych. 2. Stworzenie odpowiedniej infrastruktury związanej z kompleksową obsługą rolnictwa: - zorganizowanie sieci kooperacyjnej między rolnikiem, przetwórcą i odbiorcą, - zorganizowanie systemu doradztwa rolniczego, ścisłe związanego z zapleczem naukowym rolnictwa, - zorganizowanie optymalnych związków uczestników procesu produkcyjnego (rolnika, przetwórcy, handlowca) z bankiem i uruchamianie optymalnych systemów kredytowych. 3. Zakres badań systemu rolnictwa integrowanego : - integrowane i niechemiczne systemy ochrony upraw przed szkodnikami, chorobami i chwastami, - komputerowe systemy optymalizacji decyzji w dziedzinie produkcji i ochrony roślin oraz księgowości w gospodarstwie, - organizowanie kooperacji między podmiotami produkcji rolniczej i przetwórstwa, - systemy finansowo-kredytowe. 4. Opracowanie modeli gospodarstw w systemie rolnictwa integrowanego; modele te, odpowiadają lokalnym warunkom oraz celom gospodarczym będą zaproponowane rolnikom w fazie wdrażania w/w systemu. a/ Zorganizowanie sieci gospodarstw pilotowych. Będą to wydzielone, prywatne gospodarstwa typa rodzinnego i gospodarstwa sadownicze typu produkcyjnego zintegrowane systemowo z lokalnymi służbami doradczymi, a w dalszej perspektywie - gospodarstwa wielkoobszarowe typu PGR. Wytypowane gospodarstwa pilotowe (typu rodzinnego) będą odpowiadać następującym kryteriom: - produkcja mieszana, dochody z gospodarstwa są jedynym źródłem utrzymania rodziny, wlk. gospodarstwa- min. 15-30 ha, - gospodarstwa prowadzone przez rolników w wieku produkcyjnym (35-40 lat), z wykształceniem średnim lub wyższym (żona może prowadzić niezbędną ewidencję badań), - gospodarstwa dobrze zmechanizowane, - wskazane gospodarstwa, w których WOPR-y prowadziły księgowość. W celu zachęcenia rolników i doradców rolniczych do współdziałania w sieci gospodarstw pilotowych należy przewidzieć dla tych osób stypendia (rekompensata z tytułu udziału w eksperymencie b/ Utworzenie eksperymentu rolniczego. Będzie on polegał na zorganizowaniu trzech pokazowych gospodarstw (typu rodzinnego, o powierzchni 20-40 ha) - w systemie konwencjonalnym, integrowanym i organicznym, położonych w jednym rejonie. W zakończeniu należy podkreślić, że propagowania rolnictwa ekologicznego, lub integrowanego nie można prowadzić, pomijając jednocześnie stan środowiska, w którym rolnicza działalność produkcyjna ma miejsce. Gospodarstwo integrowane lub organiczne (ekologiczne), nawet prowadzone w sposób wzorowy, nie dostarczy zdrowej żywności, jeśli będzie opierać produkcję na skażonej glebie, w warunkach zanieczyszczonego powietrza, a rośliny uprawne będą miały dostęp do zdegradowanych jakościowo zasobów wody gruntowej. -9- Źródła: 1. A. Bednarek: System zintegrowanego gospodarowania w rolnictwie, (IFS). Cele i założenia. IFS - Integrowany System Rolnictwa. Bibl. Roln. Integr. ROL-EKO, 1991. 2. St. Urban: Statystyczny obraz rolnictwa alternatywnego w RFN, "Wiadomości Statystyczne", 2/92. 3. E. Majewski, J. Pyrgies: Ekonomiczno-organizacyjne aspekty integrowanego systemu gospodarowania (IFS), IFS - Integrowany System Rolnictwa. Bibl. Roln. Integr. ROL-EKO, 1991. 4. M. Hurej, D. Kropczyńska: Integrowana Ochrona Roślin jako element integrowanego rolnictwa w gospodarstwach rolniczych, IFS - Integrowany System Rolnictwa. Bibl. Roln. Integr. ROL-EKO, 1991. 5. E. Rembiałkowska: Wpływ trzech systemów rolnictwa: konwencjonalnego, integrowanego i ekologicznego na środowisko i organizmy, IFS - Integrowany System Rolnictwa. Bibl. Roln. Integr. ROL-EKO, 1991. 6. A. Radecki, J. Łabętowicz, J.Opic: Uprawa i nawożenie w gospodarstwach rolniczych objętych systemem IFS, IFS - Integrowany System Rolnictwa. Bibl. Roln. Integr. ROL-EKO, 1991. 7. E. Niemczyk: Produkcja i ochrona roślin w gospodarstwach sadowniczych w systemie IFS, IFS - Integrowany System Rolnictwa. Bibl. Roln. Integr. ROL-EKO, 1991. 8. Kursy zintegrowanej ochrony sadów w Skierniewicach, BOSS, "Rolnictwo", nr 115/20.03.1992 r. 9. A Kalmus, M. Gumińska: Stanowisko w sprawie nowej polityki rolnej, "Człowiek - Przyroda - Środowisko", Pismo Polskiego Klubu Ekologicznego, nr 2-3 (5-6) /1991 10. Podstawowy kurs rolnictwa ekologicznego, "Zielone Brygady", nr 3, marzec 1992. 11. S. Pruszyński: Ekonomiczne aspekty biologicznego zwalczania przędziorków w uprawach szklarniowych, "Zeszyty Problemowe Postępów Nauk Rolniczych", nr 393,1990 r.