Pdr.

advertisement
Spotkanie 17 (RW17)
Jezus czyni cuda
Słowo Boże dla 5-latków
Tak przyszli do Jerycha. Gdy wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha,
niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. Ten słysząc, że to
jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Wielu
nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: Synu Dawida, ulituj się
nade mną! Jezus przystanął i rzekł: Zawołajcie go! I przywołali niewidomego, mówiąc
mu: Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię. On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się i
przyszedł do Jezusa. A Jezus przemówił do niego: Co chcesz, abym ci uczynił?
Powiedział Mu niewidomy: Rabbuni, żebym przejrzał. Jezus mu rzekł: Idź, twoja wiara
cię uzdrowiła. Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą (Mk 10,46-52).
Słowo Boże dla 6-latków
A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele przecierpiała od
różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze
gorzej. Słyszała ona o Jezusie, więc przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się
Jego płaszcza. Mówiła bowiem: «żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę
zdrowa». Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z
dolegliwości. A Jezus natychmiast uświadomił sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił
się w tłumie i zapytał: «Kto się dotknął mojego płaszcza?» Odpowiedzieli Mu
uczniowie: «Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: Kto się Mnie dotknął». On
jednak rozglądał się, by ujrzeć tę, która to uczyniła. Wtedy kobieta przyszła zalękniona
i drżąca, gdyż wiedziała, co się z nią stało, upadła przed Nim i wyznała Mu całą
prawdę. On zaś rzekł do niej: «Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź
uzdrowiona ze swej dolegliwości!» (Mk 5,25-34)
Odniesienie do Katechizmu
155 W wierze rozum i wola człowieka współdziałają z łaską Bożą: "Wiara jest
aktem rozumu, przekonanego o prawdzie Bożej z nakazu woli, poruszonej łaską
przez Boga".
547 Słowom Jezusa towarzyszą liczne "czyny, cuda i znaki" (Dz 2, 22), które
ukazują, że Królestwo jest w Nim obecne. Potwierdzają one, że Jezus jest
zapowiedzianym Mesjaszem.
548 Znaki wypełniane przez Jezusa świadczą o tym, że został posłany przez Ojca.
Zachęcają do wiary w Niego. Tym, którzy zwracają się do Jezusa z wiarą, udziela On
tego, o co proszą. Cuda umacniają więc wiarę w Tego, który pełni dzieła swego Ojca;
świadczą one, że Jezus jest Synem Bożym, Mogą jednak także dawać okazję do
"zwątpienia" (Mt 11, 6). Nie mają zaspokajać ciekawości i magicznych pragnień.
Mimo tak oczywistych cudów Jezus jest przez niektórych odrzucany; oskarża się Go
nawet o to, że działa mocą złego ducha.
1115 Słowa i czyny Jezusa już w czasie Jego życia ukrytego i misji publicznej miały
charakter zbawczy. Uprzedzały one moc Jego Misterium Paschalnego. Zapowiadały i
przygotowywały to, czego miał On udzielić Kościołowi po wypełnieniu się
wszystkiego. Misteria życia Chrystusa są podstawą tego, czego Chrystus udziela
teraz przez szafarzy swojego Kościoła w sakramentach, ponieważ "to, co było
widzialne w naszym Zbawicielu, przeszło do Jego misteriów".
2616 Modlitwa skierowana do Jezusa jest już wysłuchiwana przez Niego w czasie
Jego działalności przez znaki, które uprzedzają moc Jego śmierci i
zmartwychwstania: Jezus wysłuchuje modlitwy pełnej wiary wyrażonej w słowach
(trędowaty; Jair; kobieta kananejska; dobry łotr) lub też w milczeniu (niosący
paralityka; kobieta cierpiąca na krwotok, która dotknęła Jego szaty; płacz i wonne
olejki grzesznicy). Usilna prośba niewidomych: "Ulituj się nad nami, Synu Dawida!"
(Mt 9, 27) lub "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!" (Mk 10, 48), została
przejęta w tradycji Modlitwy Jezusowej: "Panie, Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się
nade mną, grzesznikiem!" Jezus zawsze wysłuchuje modlitwy, w której ludzie z wiarą
proszą o uzdrowienie z niemocy lub odpuszczenie grzechów: "Idź w pokoju, twoja
wiara cię uzdrowiła!"
Święty Augustyn wspaniale podsumowuje trzy wymiary modlitwy Jezusa: "Modli się
za nas jako nasz Kapłan; modli się w nas, bo jest Głową Ciała, którym jesteśmy, a
modlimy się do Niego, bo jest naszym Bogiem. Rozpoznajmy więc w Nim nasze
głosy, a Jego głos w nas samych".
2667 To bardzo proste wezwanie wiary zostało rozwinięte w tradycji modlitwy w
różnych formach na Wschodzie i na Zachodzie. Najczęstszym sformułowaniem,
przekazanym przez mnichów z Synaju, z Syrii, z góry Athos jest wezwanie: "Panie,
Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nad nami grzesznymi!" Łączy ono hymn
chrystologiczny z Flp 2, 6-11 z błaganiem celnika i żebraków o przejrzenie. Przez to
wezwanie serce współodczuwa nędzę ludzi i miłosierdzie ich Zbawiciela.
1502 Człowiek Starego Testamentu przeżywa chorobę w obliczu Boga. Wobec
Boga wypowiada on swoją skargę na chorobę i błaga Pana życia i śmierci o
uzdrowienie. Choroba staje się drogą nawrócenia, a Boże przebaczenie
zapoczątkowuje powrót do zdrowia. Izrael doświadcza tego, że choroba w tajemniczy
sposób wiąże się z grzechem i złem, natomiast wierność Bogu, według Prawa,
przywraca życie, "bo Ja, Pan, chcę być twym lekarzem" (Wj 15, 26). Prorok
przewiduje, że cierpienie może także mieć wartość odkupieńczą w stosunku do
grzechów innych ludzi. W końcu Izajasz zapowiada, że nadejdzie dla Syjonu czas,
gdy Bóg przebaczy mu wszelki grzech i uleczy wszelką chorobę.
1503 Współczucie Chrystusa dla chorych i liczne uzdrowienia z różnego 5odzaju
chorób są wymownym znakiem, że "Bóg łaskawie nawiedził lud swój" (Łk 7,16) i że
Królestwo Boże jest bliskie. Jezus ma nie tylko moc uzdrawiania, lecz także moc
przebaczania grzechów. Przyszedł, by uleczyć całego człowieka, duszę i ciało; jest
lekarzem, którego potrzebują chorzy. Jego współczucie dla wszystkich cierpiących
posuwa się tak daleko, że Jezus utożsamia się z nimi: "Byłem chory, a odwiedziliście
Mnie" (Mt 25, 36). Jego szczególna miłość do ludzi dotkniętych słabością nie
przestaje w ciągu wieków pobudzać chrześcijan do specjalnej troski o tych, którzy
cierpią na ciele i duszy. Znajduje się ona u podstaw podejmowania niestrudzonych
wysiłków, by ulżyć im w cierpieniu.
1504 Często Jezus żąda od chorych wiary. By ich uzdrowić, posługuje się znakami,
takimi jak dotknięcie śliną i nałożenie rąk, nałożenie błota i obmycie. Chorzy starają
się Go dotknąć, "ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich" (Łk 6,
19). W ten sposób w sakramentach Chrystus nadal "dotyka", aby nas uzdrowić.
Download