Rynek pieniężny - ciąg dalszy

advertisement
1
Prof. Andrzej Kaźmierczak
Akademia Orla
19.11.2005
1. Rynek walutowy
We współczesnej gospodarce światowej obserwujemy zjawisko integracji
krajowych rynków finansowych. Procesowi globalizacji sprzyja tendencja do
liberalizacji rynków finansowych i liberalizacji prawa dewizowego. Coraz
łatwiej jest przemieszczać zasoby pieniężne z kraju do kraju w celach
dochodowych. To z kolei stwarza potrzebę wymiany walut sprzyjając
rozwojowi rynków walutowych. Rynek walutowy jest w istocie jednym z
segmentów
rynku
pieniężnego.
Transakcje
na
nim
mają
charakter
krótkoterminowy. Warunki panujące na rynku walutowym kształtują przepływ
funduszy na rynku krótkoterminowych transakcji wkładowo-depozytowych.
Rynek walutowy to zespół transakcji kupna i sprzedaży walut obcych. Z
jednej strony są na nim obecne podmioty które pragną sprzedać waluty obce
tworząc ich podaż Z drugiej strony, występują na nim podmioty które zgłaszają
zapotrzebowanie waluty obce tworząc na nie popyt. Relacja między podażą a
popytem na daną walutę wyznacza jej kurs rynkowy. Podstawowym źródłem
podaży walut obcych jest sprzedaż wpływów dewizowych przez eksporterów,
sprzedaż walut obcych przez osoby fizyczne oraz przez podmioty zagraniczne
pragnące zainwestować fundusze w danym kraju. Te same grupy podmiotów
zgłaszają popyt na waluty obce. Ale najważniejszymi uczestnikami transakcji na
rynku walutowym są same banki komercyjne. Około 80% transakcji kupna i
sprzedaży
walut
komercyjnymi.
obcych
realizowane
jest
między
samymi
bankami
Handlują one walutami na własny rachunek w celu
zabezpieczenia się przed ryzykiem kursowym i w celu racjonalnego
gospodarowania płynnością finansową.
Wykorzystują też wahania kursów
2
walutowych w celach zarobkowych. Współczesne międzynarodowe korporacje
bankowe dysponują siecią tysięcy oddziałów rozsianych po całym świecie . Ich
transakcje wiążą się z nieustanną wymiana walut co właśnie w dużym stopniu
kształtuje podaż i popyt na rynkach walutowych.
Kurs waluty jest ceną waluty zagranicznej w jednostce waluty krajowej lub
odwrotnie, ceną
waluty krajowej w jednostce waluty zagranicznej. Jakie
czynniki ekonomiczne wyznaczają podaż i popyt na waluty obce ? O sytuacji
na rynku walutowym decyduje przede wszystkim saldo bilansu płatniczego,
czyli różnica między wpływami a wydatkami w walutach obcych kraju. W dobie
globalizacji,
coraz ważniejszym czynnikiem staje się jednak różnica stóp
procentowych między krajowymi rynkami finansowymi. Łatwość przesuwania
kapitałów z kraju do kraju w poszukiwaniu korzystnej lokaty sprawia że, lotne
fundusze (tzw. gorący pieniądz) szybko przemieszczają się na te
rynki
finansowe gdzie stopy depozytowe są wyższe. Waluty krajów o wysokich
stopach procentowych umacniają się (ulegają aprecjacji).
Z kolei, kapitały
odpływają z krajów o niskich stopach procentowych a ich waluty ulegają
osłabieniu ( deprecjacji). Wahania kursów walutowych nasila spekulacja
walutowa. Gra spekulantów na zwyżkę lub zniżkę kursu walutowego w celach
zarobkowych
może
potęgować
wahania
zewnętrznej
ceny
waluty.
Przeprowadzaniem transakcji w walutach obcych zajmują się dealerzy
walutowi. Mogą oni realizować transakcje na własny rachunek na giełdzie, ale
najczęściej dokonują je w imieniu banków komercyjnych. Rynek walutowy nie
ma jakiegoś określonego miejsca gdzie transakcje są realizowane, ma on
charakter zdecentralizowany. Na rynek walutowy składa się bowiem sieć
połączeń telefonicznych między dealerami banków komercyjnych. Wyjątkiem
są rynki funkcjonujące w obrębie giełd finansowych, ale skala transakcji tam
realizowanych jest relatywnie mała.
Dochody z transakcji walutowych wynikają z różnicy między kursem kupna
waluty a kursem jej sprzedaży. Maksymą dealera walutowego jest aby kupować
3
walutę po kursie niskim (słaby kurs) a kursem wysokim (mocny kurs). Dealerzy
starają się więc kupować walutę gdy jest ona tania i sprzedawać gdy jest ona
droga. Obok dealerów walutowych działają także brokerzy walutowi. Ich
zadaniem jest jedynie „kojarzenie” podmiotów sprzedających walutę z
podmiotami które pragną j nabyć. Za tę usługę otrzymują jedynie prowizję w
formie udziału w wartości transakcji.
Międzynarodowy rynek walutowy łączy lokalne rynki walutowe w jeden
organizm. Nieustanne wahania kursów skłaniają dealerów do kupna waluty na
tych rynkach gdzie jest ona tańsza i do sprzedaży na tych rynkach krajowych
gdzie jej kurs jest korzystniejszy. Dzięki tym transakcjom, umacnia się kurs
waluty na rynkach pierwszych w wyniku wzrostu popytu na nią i osłabia na
rynkach drugich w wyniku wzrostu podaży danej waluty. W rezultacie arbitrażu
walutowego, kurs danej waluty ma tendencję do wyrównywania się w różnych
częściach świata.
Najprostszym rodzajem transakcji na rynku walutowym są transakcje
kasowe (spot). Polegają one na zakupie jednej waluty za walutę inną po kursie
obowiązującym w dniu zawarcia transakcji. Wymiana walut następuje w ciągu
najwyżej dwóch dni od chwili zawarcia umowy sprzedaży. Nieco bardziej
złożone są walutowe transakcje terminowe (forward). Są to kontrakty zakupu
jednej waluty za walutę inną z klauzulą faktycznego jej dostarczenia w
określonym terminie w przyszłości, ale po kursie uzgodnionym w dniu zawarcia
umowy. Podobne do transakcji terminowych są walutowe transakcje futures.
Tym tylko różnią się od transakcji forward że, zawierane są na giełdach na
okrągłe, wystandaryzowane kwoty. Tymczasem walutowe transakcje terminowe
mogą być zawierane poza giełdą na dowolne sumy.
Jeszcze innym rodzajem transakcji są opcje walutowe. Opcja jest to prawo (ale
nie obowiązek) do zakupu lub sprzedaży waluty obcej po uzgodnionym kursie z
klauzulą dostarczenia jej w określonym terminie w przyszłości. Opcje walutowe
tym różnią
się od transakcji forward czy futures że, wyrażają prawo do
4
finalizacji transakcji. Od transakcji można odstąpić płacąc drugiej stronie
prowizję z tytułu rezygnacji z niej.
Z punktu widzenia kształtowania równowagi na rynku pieniężnym, bardzo
ważne znaczenie maja transakcje zwane swapami walutowymi. Swap walutowy
polega na zakupie za walutę krajową określonej sumy w walucie obcej z
przyrzeczeniem jej odsprzedaży w określonym terminie w przyszłości według
kursu uzgodnionego w dniu zawarcia transakcji. Jest to więc transakcja zakupu
waluty obcej z równoczesny zobowiązaniem się do zawarcia w przyszłości
transakcji odwrotnej. Operacje swap rozwijają się bardzo szybko. Stały się
jedną z technik zarządzania płynnością banków. Jeżeli bank komercyjny nabywa
walutę zagraniczną za walutę krajową w ramach transakcji swap z innym
bankiem, to faktycznie dokonuje lokaty krótkoterminowej w pieniądzu
krajowym. Równolegle, powiększa on swoje zasoby w walucie obcej. Lokata ta
będzie istniała do chwili gdy transakcja ulegnie odwróceniu, to znaczy do
momentu gdy bank odzyska fundusze w pieniądzu krajowym (jednocześnie
jednak utraci
ich równowartość w walucie obcej). Jeżeli bank kupuje na
pewien okres czasu walutę krajową za walutę zagraniczną, to faktycznie zaciąga
kredyt krótkoterminowy u kontrahenta pod zastaw waluty obcej. Taka forma
zaciągania pożyczek na rynku międzybankowym jest o tyle atrakcyjna że nie
jest ograniczona limitami kredytowymi obowiązującymi na rynku tradycyjnych
niezabezpieczonych depozytów międzybankowych.
Transakcje swap są coraz szerzej wykorzystywane przez bank centralny jako
sposób realizacji operacji otwartego rynku. Piszemy o tym w rozdziale
poświęconym instrumentom polityki pieniężnej.
Transakcje swap zawierane są zarówno na krajowym rynku międzybankowym
jak również między bankami krajowymi i zagranicznymi. Wywołują przepływ
funduszy między państwami, utrudniają kontrolę stanu płynności krajowego
systemu bankowego. Tym samym utrudniają bankowi centralnemu kontrolę
podaży pieniądza.
5
Rynek swapów walutowych w Polsce rozwija się niezwykle dynamicznie. Tak
na przykład, od stycznia 2000 roku do lipca 2001 miesięczne obroty na rynku
swapów walutowych zwiększyły się ze 121 miliardów złotych do 420 mld. zł.
Kurs waluty odzwierciedla relacje poziomu cen dóbr i usług w
dwóch krajach. Nie chodzi przecież o jedno dobro, lecz o przeciętny poziom cen
ogółu towarów i usług. Zależność tą można przedstawić następująco:
P(A)
Ex =
-------------
gdzie:
P(B)
Ex
– rynkowy kurs waluty
P(A) - przeciętny poziom cen w kraju A
P(B) - przeciętny poziom cen w kraju B
Na ceny jako główny czynnik wyznaczający kurs walutowy zwraca uwagę
teoria parytetu siły nabywczej.
Pojęcie przeciętnego poziomu cen ma jednak charakter analityczno-teoretyczny.
W rzeczywistości gospodarczej takie pojęcie nie występuje. Nie ma przecież
sensu sumowanie cen
ziemniaków i komputerów. Niemożliwe jest więc
wyliczenie prawidłowego poziomu kursu poprzez porównanie przeciętnego
poziomu cen między krajami. Teorię parytetu siły nabywczej w wersji
absolutnej trudno jest więc zastosować w praktyce. Bardziej przydatna jest
względna wersja teorii parytetu siły nabywczej. Ogranicza się ona do badania
jedynie kierunku i skali zmian kursu walutowego. Nie ma ambicji wyliczania
racjonalnej jego wysokości. Według niej, zmiany kursu wyznacza różnica w
tempie wzrostu cen między dwoma krajami.
Δ Ex = Δ P(A) –Δ P(B)
gdzie:
6
ΔEx - zmiana kursu waluty
ΔP(A) – zmiana cen w kraju A
ΔP(B) – zmiana cen w kraju B
Jeżeli więc w kraju A ceny w danym roku wzrosły o 8%. a w kraju B tylko o
5%, to rynkowa wartość zewnętrzna waluty pierwszego kraju powinna
zdeprecjonować się o 3% w stosunku do waluty kraju drugiego.
Względna
wersja teorii parytetu siły nabywczej ma zatem walor aplikacyjny. Większość
krajów oblicza przecież zmiany cen w gospodarce.
Powstaje jednak pytanie czy w rzeczywistości gospodarczej warunki cenowe
wymiany z zagranica precyzyjnie wyznaczają zmiany kursowe ? Tak nie jest
ponieważ występuje wiele czynników zniekształcających działanie powyższej
teorii. O imporcie towarów z zagranicy nie zawsze decyduje ceny. Ważna jest
jakość towaru, jego nowoczesność i obsługa serwisowa a nie tylko cena. Poza
tym cenowe warunki konkurencji są zniekształcone przez stosowanie ceł,
kontyngentów importowych czy dopłat do eksportu.
Teoria parytetu siły
nabywczej podkreśla że, cena danego dobra przeliczona po kursie rynkowym
powinna być zbliżona w dwóch krajach ponieważ działa prawo jednej ceny.
Tymczasem nawet dany towar różni się w każdym z krajów. Samochód
samochodowi nie jest równy. Mimo różnych cen, znajdą się nabywcy na
pojazdy tej samej marki ale produkowane przez różne firmy. Prawo jednej
ceny w skali międzynarodowej nie działa z jeszcze jednego ważnego powodu.
Nie wszystkie dobra podlegają wymianie międzynarodowej. Te które są
przedmiotem handlu zagranicznego rzeczywiście poddane są konkurencji i
presji cenowej.
Niektóre dobra i usługi nie mogą z natury być eksportowane,
na przykład grunty, wynajem lokali czy
usługi fryzjerskie. Ich ceny
wyznaczone są wyłącznie przez lokalne warunki gospodarowania wpływając
jednak na ogólny poziom cen i inflację.
Współcześnie, coraz trudniej jest
wyjaśnić długookresowe trendy zmian kursów posiłkując się teorią parytetu siły
7
nabywczej. Ważnych czynników wpływających na zewnętrzną wartość waluty
w okresie długim jest znacznie więcej aniżeli wskazuje omawiana teoria. Istotne
znaczenie maja na przykład oczekiwania inflacyjne, perspektywy kształtowania
się aktywności gospodarczej, deficyt budżetowy, czy różnice w tempie
wydajności pracy.
W okresach krótkich, ważny wpływ na relacje kursowe mają wspomniane
wcześniej różnice stóp procentowych między krajowymi rynkami finansowymi.
Ich znaczenie w kształtowaniu zewnętrznej wartości walut wyjaśnia teoria
parytetu stóp procentowych.
Mówi ona, że kurs waluty kraju gdzie stopy
oprocentowania lokat są wysokie podlega umocnieniu czyli aprecjacji. Jest tak
dlatego, ponieważ zagraniczny kapitał finansowy napływa na rynek finansowy
tego kraju. Wzrasta popyt cudzoziemców na walutę krajową, a to sprzyja jej
umocnieniu na rynku walutowym. Z kolei, osłabieniu czyli deprecjacji podlega
kurs waluty kraju w którym stopy oprocentowania lokat są niskie. Z kraju o
niskiej dochodowości wkładów, obserwuje się ucieczkę kapitału. Inwestorzy
finansowi wyzbywają się takiej waluty. Spada na nią popyt a wzrasta podaż na
rynku walutowym. Musi to nieuchronnie prowadzić do jej deprecjacji. Teorię
parytetu stóp procentowych można wyjaśnić za pomocą następującego
przykładu.
Przykład:
Przyjmijmy, że posiadacz oszczędności z Polski pragnie ulokować je w formie
lokaty rocznej w dolarach amerykańskich w banku w Nowym Jorku, bądź w
euro w banku w Paryżu. Decyzja jest trudna. Obok porównania stopy
oprocentowania wkładów na tych dwóch rynkach finansowych inwestor musi
jeszcze uwzględnić ewentualną zmianę kursu między walutami w całym okresie
istnienia lokaty, a więc w okresie 1 roku. Przewidywania na tak długi przeciąg
czasu są niezwykle ryzykowne, ale jednak niezbędne.
posłużymy się następującymi pojęciami i skrótami:
W przykładzie
8
I$ - oprocentowanie depozytu w dolarach amerykańskich w banku w Nowym
Jorku
I€ -
oprocentowanie depozytu w Euro w banku w Paryżu
D$/€ - oczekiwana w okresie rocznym stopa deprecjacji dolara do euro
A$/€ - oczekiwana w okresie rocznym stopa aprecjacji dolara do euro
I€ (skor) – oczekiwany dochód od depozytu w euro skorygowany o stopę
zmiany kursu dolara do euro
R – różnica między skorygowaną o zmianę kursu walutowego stopę
oprocentowania depozytów dolarowych i depozytów w euro
Posługując się powyższymi pojęciami możemy stwierdzić, że w przypadku
oczekiwania deprecjacji waluty amerykańskiej,
skorygowany-oczekiwany
dochód od depozytu w euro wynosi:
Przypadek deprecjacji kursu walutowego
I€ (skor)
I€
=
+
D$/€
oczekiwana stopa dochodu od
oczekiwana stopa
oczekiwana stopa
depozytu w euro skorygowana
dochodu od depozytu
deprecjacji dolara
o stopę oczekiwanej
w euro
do euro
deprecjacji dolara do euro
Przypadek aprecjacji kursu walutowego
I€ (skor)
=
I€
-
A$/€
9
oczekiwana stopa dochodu od
oczekiwana stopa dochodu
depozytu w euro skorygowana o
oczekiwana stopa
od depozytu w euro
aprecjacji dolara do
stopę oczekiwanej aprecjacji
euro
dolara do euro
Różnica między stopą dochodu od depozytów dolarowych i depozytów w euro
skorygowana o zmianę kursu walutowego wynosi:
I $(skor)
=
I$
różnica między oczekiwaną stopą
oczekiwana stopa
dochodu od depozytu dolarowego
dochodu od depozytu
a oczekiwaną stopa dochodu od
I€ (skor)
-(+)
oczekiwana stopa
dochodu od depozytu
w dolarach
w euro skorygowana
depozytu w euro skorygowaną o
o oczekiwaną zmianę
oczekiwaną zmianę kursu walutowego
kursu walutowego
Pod
powyższe
symbole
odstawmy
konkretne
dane
liczbowe
będące
odzwierciedleniem rzeczywistości. W poniższej tabelce pokazujemy 4 sytuacje
w których występuje oczekiwana stopa dochodowości depozytu dolarowego w
Nowym Jorku, oczekiwana stopa dochodowości depozytu w euro w Paryżu oraz
oczekiwana w ciągu roku zmiana kursu miedzy tymi walutami.
________________________________________________________________
Stopa dochodu od
Stopa dochodu od
depozytu w USD
depozytu w euro
I€
I$
oczekiwana zmiana
kursu dolara do euro
D$/€ lub A$/€
różnica między stopą
dochodu w $ i skory-
-
gowaną stopą dochodu w
euro
- I$ (skor)
________________________________________________________________
1.
0,06
0,04
0,00
0,02
10
2.
0,06
0,04
0,02
0,00
3.
0,06
0,04
0,04
- 0,02
4.
0,06
0,10
0,08
0,04
________________________________________________________________
a/ W pierwszym przypadku, różnica na korzyść oczekiwanej stopy
dochodowości depozytu dolarowego w Nowym Jorku wynosi 2%. Nie oczekuje
się zmiany kursu dolara do euro. Opłaca się więc ulokować oszczędności na
nowojorskim rynku finansowym.
b/ W drugim przypadku, stopa dochodowości depozytu dolarowego nadal jest
wyższa. Oczekuje się jednak deprecjacji dolara do euro o 2%, a więc o tyle
samo co
wynosi różnica w nominalnej stopie dochodowości lokat. Po
uwzględnieniu zmiany kursu, realna dochodowość lokat w obu walutach jest
taka sama.
c/ W trzecim przypadku, depozyt dolarowy jest nadal wyżej oprocentowany o
2%. Po uwzględnieniu oczekiwanej deprecjacji dolara, o 4% okazuje się, że
realne oprocentowanie depozytu w euro jest wyższe o 2%.
d/ W czwartym przypadku, stopa dochodowości depozytu w euro jest wyższa o
4% wyższa od stopy dochodowości depozytu dolarowego. Ale, oczekiwana
aprecjacja
kursu dolara o 8% sprawia, że realna, skorygowana stopa
dochodowość lokaty w dolarach jest wyższa o 4% od stopy dochodowości w
euro. Opłacalne jest więc ulokowanie oszczędności w Nowym Jorku.
Sytuacja polityczna kraju może mieć wpływ na wysokość kursu
walutowego. Czynniki polityczne kształtują przecież sytuację gospodarczą
kraju. Na zewnętrzną wartość waluty wpływa więc wiele czynników długo i
krótkookresowych wzajemnie się przenikających. Niemożliwe jest wyjaśnienie
11
zmian zewnętrznej wartości walut przez jedną tylko teorię. Zmiany kursów są
trudno przewidywalne i dlatego na rynkach walutowych ma miejsce spekulacja
walutowa. Jedni uczestnicy transakcji spekulacyjnych liczą na aprecjację
waluty, inni na jej deprecjację. Wszyscy kierują się znajomością teorii i
doświadczeniem, ale na podstawie tych samych informacji podejmują różne
decyzje. Wszystko to sprawia że zmiany kursów walutowych są trudno
przewidywalne.
2. Rynek eurowalutowy jako międzynarodowy rynek pieniężny
Od końca lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku następuje dynamiczny rozwój
międzybankowego rynku pieniężnego zwanego rynkiem eurowalutowym. W
związku nieustanny rozszerzaniem wymienialności walut oraz znoszeniem
ograniczeń prawnych w transakcjach prowadzonych przez krajowe rynki
finansowe, kapitały zaczęto przesuwać z kraju do kraju gdy tylko pojawiły się
możliwości uzyskania dodatkowego dochodu z wyższego oprocentowania.
Pojęcie rynku eurowalutowego odnosi się do ogółu krótkoterminowych
transakcji lokacyjnych i pożyczkowych w walucie jednego kraju dokonywanych
w banku umiejscowionym w innym kraju. Przedrostek „euro” wziął się stąd,
ponieważ transakcje tego rodzaju zaczęto realizować najpierw w Europie. Było
to możliwe po wprowadzeniu zewnętrznej wymienialności walut krajów Europy
Zachodniej. Dzisiaj, tego rodzaju transakcje realizowane są w skali
ogólnoświatowe.
Eurowalutą jest na przykład lokata dolarowa dokonana w banku w Londynie W
zależności od rodzaju waluty rozróżniamy transakcje w eurodolarach,
eurojenach, eurofuntach itd. Główną rolę odgrywają jednak transakcje
finansowe dokonywane w dolarach amerykańskich.
Jest to logicznym
12
następstwem
pełnienia
przez
dolara
funkcji
międzynarodowej
waluty
transakcyjnej i lokacyjnej.
Inna przyczyną rozwoju międzynarodowego rynku pieniężnego był fakt że w
Stanach Zjednoczonych w końcu lat pięćdziesiątych obowiązywały niskie stopy
procentowe. Było to skutkiem deflacyjnej polityki monetarnej władz USA.
Posiadacze zasobów dolarowych zauważyli, że korzystniej jest je ulokować w
bankach londyńskiej City na wyższy procent niż utrzymywać je w bankach na
terenie Stanów Zjednoczonych.
Zasoby dolarowe rosły poza Stanami
Zjednoczonymi rosły na skutek wysokiego deficytu bilansu płatniczego USA
Kraje mające nadwyżki wpływów nad wydatkami dewizowymi z Ameryką
zaczęły je lokować poza granicami kraju- emitenta dolarów. Były tez i
przyczyny polityczne. Kraje komunistyczne nie chciały lokować całości rezerw
dolarowych w bankach amerykańskich
ze względów bezpieczeństwa. W
przypadku kryzysów politycznych lokaty te mogłyby być przecież zamrożone.
Funkcjonowanie ponadnarodowego rynku pieniężnego umożliwia zaciąganie
kredytów za granicą w sytuacji gdy z różnych względów nie jest to możliwe we
własnym kraju. Na przykład, w 1957 roku gdy miał miejsce kryzys walutowy
funta sterlinga, wprowadzono w Wielkiej Brytanii surową kontrolę dewizową
dotyczącą pożyczek w rodzimej walucie. Ograniczyło to dostępność funduszy
kredytowych dla przedsiębiorstw niezbędną na finansowanie importu. W
konsekwencji, angielscy importerzy zaczęli zaciągać krótkoterminowe kredyty
właśnie na rynku eurowalutowym.
Równocześnie, banki w Stanach
Zjednoczonych odczuwały niedostatek funduszy pożyczkowych i nie były w
stanie zaspokoić popytu na kredyty.
Przedsiębiorstwa amerykańskie zaczęły
więc zaciągać kredyty eurodolarowe poza Stanami Zjednoczonymi. Wszystkie
te czynniki sprawiły, że rynek eurowalutowy, a w ramach niego rynek
eurodolarowy stał się najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynkiem
finansowym na Swiecie.
13
Funkcjonowanie rynku eurowalutowego poprzez fakt łatwego przemieszczania
funduszy z kraju do kraju może stać w sprzeczności z krajową polityką kontroli
podaży pieniądza Piszemy o tym w rozdziale poświęconym polityce pieniężnej
w gospodarce otwartej.
Transakcje eurowalutowe to nie tylko bezpośrednie transakcje wkładowopożyczkowe. Na rynku tym ma też miejsce handel krótkoterminowymi
papierami dłużnymi
takimi jak eurowalutowe certyfikaty depozytowe,
euroweksle, euronoty itp. Główny ośrodkiem rynku eurowalutowego jest
Londyn ze swym doświadczeniem w przeprowadzaniu transakcji finansowych i
rozwiniętą infrastrukturą bankową. Rozwój omawianego rynku ma miejsce i w
innych krajach, wszystkie rynki lokalne są ze sobą bowiem coraz ściślej
powiązane. Powstaje jeden globalny rynek finansowy.
Rynek eurowalutowy służy finansowaniu handlu międzynarodowego i
przesuwaniu wolnych funduszy pożyczkowych
z regionów świata
o ich
nadmiarze w stosunku do popytu do regionów świata o niedostatku funduszy
kredytowych.
Globalizacja rynków finansowych
służy optymalnemu,
najbardziej rentownemu wykorzystaniu środków pieniężnych.
Minimalna wartość transakcji na rynku eurowalutowym wynosi 1 mln dolarów
lub równowartość tej sumy w innej walucie. Oprocentowanie lokat i pożyczek
jest powiązane z ceną pieniądza na krajowych rynkach pieniężnych. Łatwość
przesuwania funduszy z kraju do kraju sprzyja zjawisku wyrównywania się stop
procentowych.
Ale
na
ogół,
banki
operujące
w
segmencie
rynku
eurowalutowego są w stanie zadawalać się niższą marżą odsetkową, aniżeli
banki operujące na rynku krajowym. Oferują wyższe stopy procentowe od
wkładów i niższe
od kredytów. Mogą sobie na to pozwolić, gdyż nie
obowiązuje je kosztowny przymus odprowadzania rezerw obowiązkowych do
banku centralnego tak jak to jest w przypadku banków krajowych.
Najważniejszym zbywalnym instrumentem lokacyjnym rynku eurowalutowego
14
jest zbywalny certyfikat depozytowy. Jest to własne zobowiązanie eurobanku do
zapłacenia w określonym terminie posiadaczowi certyfikatu określonej
sumy pieniężnej wraz z odsetkami w określonej walucie zagranicznej.
Eurodolarowe certyfikaty depozytowe zaczęły po raz pierwszy emitować
banki amerykańskie w Londynie w 1966 roku w celu uzupełnienia
funduszy na działalność kredytową w samych Stanach Zjednoczonych.
Powyższy instrument lokacyjny zaczęły szybko wykorzystywać również
banki i z innych krajów. Certyfikaty depozytowe są bardzo popularna
formą lokowania oszczędności wśród dużych i hurtowych, aniżeli starać
się o nią procentowych.
Download