Artykuł - Generator

advertisement
Zadanie
Delegowanie zadań w ZHP ma bardzo ważną rolę, bo bez tego nie ma efektywnego działania.
Ale czasem odnoszę wrażenie, że większość wędrowników oraz instruktorów wyciąga wskazujący
palec za często. Wiele razy bez celu i przemyślenia. Mamy super poczucie, że zrobiliśmy mega
projekt, ale nie naszymi rękami. Podoba nam się sukces, ale czy przy tym sukcesie inni nauczyli się
czegoś czy tylko byli zaprogramowani do działania w naszym celu? Może wydać się, że to nic złego
dyrygować ludźmi. Taki układ przydaje się często na rynku pracy. Bo przecież mamy przygotować
wędrowników na dorosłe, odpowiedzialne życie w społeczeństwie.
Społeczeństwo a harcerstwo
Wędrownicy są świadomi, że harcerstwo może pomóc im wżyciu pod warunkiem, że nie będą żyć
harcerstwem – mogą korzystać z pozytywnych efektów pracy harcerskiej na rynku pracy. Ale czy my
w harcerstwie używamy „Złotego Palca” z rozwagą i ukrytym celem wychowawczym? Chcę wam
ukazać, że dyrygowanie ludźmi powinno mieć efekt uczenia ludzi dla podwyższenia ich kwalifikacji,
zmiany siebie na lepsze. Delegowanie zadań to sztuka pracy nad ludźmi i z ludźmi. Często pracujemy
za pośrednictwem Facebooka, maila, telefonu – a przy swobodnej rozmowie na żywo umiejętność
wspólnej pracy ucieka. Dobrą rzeczą jest delegowanie zadań na żywo, w grupie, aby nie tylko
realizować zadanie, ale i zachęcać człowieka do pracy nad sobą, zmiany.
Pokolenie X
X – To praca szuka mnie, a jak mi się nie podoba to ją zmiennie. To ja stawiam szefowi wymagania, a
nie on mi.
Nowe pokolenie lubi i uwielbia zrzucać zdania na innych, by odnieść własny sukces. Czy taki sukces
ma jednak sens? Uważam, że nie bo jeśli nie ma sukcesu, pokolenie X, które nastawione jest na
sukces bez własnego zaangażowania i wkładu, szybko się wykrusz i wypala. Pokolenie X ucieka do
nowej firmy, lepszych warunków, nieustanie szuka siebie w społeczeństwie. A w harcerstwie są
wyzwania, ludzie, więzi – ale niestety nie potrafimy przełożyć tego wszystkiego na kulturę pracy
zawodowej i życia w społeczeństwie. Wszyscy mamy się dostosować do pokolenia X. A my jesteśmy
pokolenie H jak Harcerstwo – solidnie ugruntowane, znające trud pracy, a co ważne – znające dobro,
jakim jest człowiek. To zadanie idące za człowiekiem w harcerstwie pozwala mu się zmieniać na
lepsze. Liderzy harcerscy to mistrzowie złotego palca w działaniu, które dopiero po latach daje sukces
wychowawczy.
Co z tym złotym palcem?
Złoty palec w wielkiej korporacji używany jest często jako twarde narzędzie. Najważniejsze jest
zadanie i kasa, sukces ludzi jest efektem końcowym. Złoty palec w harcerstwie – to najważniejszy jest
człowiek i zadania, które ma wykonać w konkretnym celu. Zadania delegowane w harcerstwie
powinny być dostosowane do człowieka. Zadania te mają kształtować charakter i stawiać wyzwania
młodym ludziom. Życzę wam, aby wasz złote palce liderów, kreatorów rzeczywistości, mentorów,
były dobrze i mądrze używane.
Dobra rada
Ukazujmy, że delegowanie zadań powinno mieć cel wychowawczy i skupiać się na człowieku, a przy
okazji uda nam się zrobić super zadanie: biwak, złaz, rajd, kurs. I wiele innych wyzwań, które
podejmujecie na co dzień w harcerstwie.
Drużynowy Wędrowniczy
phm Michał Sawicki HR
2 Drużyna Wędrownicza TABOO z Górska
Download