opracowania - romantyzm i oświecenie - zmordulec

advertisement
opracowania.doc
(3457 KB) Pobierz
Literatura oświecenia
(od połowy XVIII wieku do 1795 roku)
1. Reformy, utrata niepodległości i oświecenie
„Epokę Oświecenia w dziejach kultury polskiej utożsamia się tradycyjnie z
okresem trzydziestoletnich rządów Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764–1795),
zakończonych trzecim i ostatnim rozbiorem kraju, kładącym koniec niepodległości
państwa” — tak syntetycznie pisał o nowym okresie Julian Krzyżanowski. O tym, że
wyznaczenie początku oświecenia to kwestia dyskusyjna, już pisaliśmy w poprzednich
rozdziałach. Faktem jednak pozostaje, iż koniec baroku i zainicjowanie tendencji
oświeceniowych, zbieżne w czasie, nakładają się na niepokojące zmiany polityczne w
Rzeczypospolitej początku XVIII wieku.
Państwo polskie wówczas mogło być uważane za mocarstwo tylko ze względu
na swój obszar. W polityce, obronności i gospodarce narastał kryzys, który stopniowo
osłabiał pozycję Rzeczpospolitej zwłaszcza wśród rosnących w potęgę sąsiadów. Jedną
z przyczyn takiego stanu rzeczy była coraz większa rola magnaterii, która kierowała się
nie interesami państwa jako całości, lecz dobrem swego rodu i jego latyfundiów. Choć
królom saskim nie udało się zdobyć prymatu nad grupami magnatów, realizujących
swe partykularne interesy, to za panowania Augusta III Sasa (1736–1763) sytuacja na
tyle się zmieniła, że zaprzestano pustoszenia ziem polskich podczas działań
militarnych. W najbliższym sąsiedztwie Rzeczypospolitej coraz silniejsze stawały się
trzy oświecone monarchie absolutne — Austria, Rosja i Prusy — które przez dwa
dziesięciolecia, co prawda tylko pośrednio, ale mieszały się w wewnętrzne sprawy
Polski.
W takim politycznym kontekście rozpoczęło się na ziemiach polskich
rozpowszechnianie ideałów oświecenia, którego pierwszymi przejawami były projekty
reform przedstawione przez Stanisława Leszczyńskiego we wspomnianym już
traktacie Głos wolny… Podobnie jak dzieło Leszczyńskiego, tak dokonania innych
„prekursorów zmian” Czesław Miłosz oraz Julian Krzyżanowski zaliczają jeszcze do
kultury baroku. Na przykład w ten sposób klasyfikują działalność Stanisława
Konarskiego (1700–1773), postępując inaczej niż autorzy nowszych podręczników
historii literatury.
Konarski to mnich z zakonu pijarów, który po studiach w Italii zajmował się w
Polsce polityką, z niewielkim zresztą powodzeniem. W tym też czasie interesował się
sposobem wykorzystania w nauczaniu i wychowywaniu młodzieży nowych idei, które
poznał podczas pobytu zagranicą, przede wszystkim we Francji. Owe pomysły
realizował w założonej przez siebie w Warszawie w roku 1740 szkole dla młodzieńców
z bogatych rodzin szlacheckich. Szkoły podobne do powstałego z inicjatywy
Konarskiego Collegium Nobilium zakon pijarów zaczął wkrótce powoływać do życia
również w innych, pozawarszawskich ośrodkach. Nowatorstwo instytucji edukacyjnej
Konarskiego polegało między innymi na kształtowaniu mniej oficjalnych stosunków
między nauczycielami i uczniami oraz na tworzeniu ducha wspólnoty wśród uczących
się. Zmieniły się również treści nauczania. W wyniku ograniczenia roli łaciny w szkole
w większym stopniu językiem wykładowym stała się polszczyzna, a w ten sposób
edukacja nabrała narodowego charakteru. Modyfikacja nauczania polegała również
na wykładaniu przedmiotów ścisłych: matematyki, fizyki i geografii. Podczas tych lekcji
polscy uczniowie poznawali koncepcję wszechświata stworzoną przez Kopernika.
Jedną z wielu zasług szkół pijarskich było to, że inspirowały one jezuitów do
odnowienia metod nauczania i wychowania, czyli faktycznie w całym ówczesnym
systemie edukacji. Niewątpliwym dorobkiem Collegium Nobilium stało się również
wykształcenie ludzi, którzy w bliskiej przyszłości okazali się najbardziej twórczymi
przedstawicielami oświecenia i reformatorami społeczno-politycznymi. Kolejne
osiągnięcie związane jest z działalnością publicystyczną Konarskiego, który wiele
uczynił dla „naprawy” polskiego języka literackiego. W swym łacińskojęzycznym
traktacie z 1741 roku przeciwstawił się stylowi retoryczno-panegirycznemu, postulując
jego zastąpienie stylem rzeczowym i naturalnym.
Z perspektywy czasu okazało się, że Konarski świadomie dążył do kształcenia
elity. W tym działaniu celowo nawiązywał do tradycji polskiego renesansu i
humanizmu, bardziej dlań wartościowych niż bliższy mu czasowo dorobek baroku.
Spośród zagranicznych inspiracji dążeń tego pedagoga największy na niego wpływ
wywarła praca pioniera oświecenia, Francuza Monteskiusza (Charles-Louis
Montesquieu) o instytucjach państwowych i o prawach. Wszak w swoich utworach
Konarski kilkakrotnie powracał do politycznego problemu zniesienia liberum veto,
który to postulat był nie do przyjęcia dla szlachty, choć jego zaakceptowanie
zahamowałoby postępującą anarchię życia państwa. Uczony pijar wracał także do
kwestii konieczności wzmocnienia władzy centralnej. Te sprawy omawia w książce
zaopatrzonej w wymowny tytuł: O skutecznym rad sposobie, albo o utrzymaniu
ordynaryjnych sejmów (1760–1763).
Zanim racjonalizm francuskiego oświecenia i wraz z nim klasycyzm literackoartystyczny wszedł w modę i zapanował w Polsce, o Konarskim i jego dokonaniach
wielu zdołało zapomnieć. Pisarze nowej epoki przyznali jednak, że Konarski jako autor
Tragedii Epaminondy (1756) dał początek polskiemu teatrowi klasycystycznemu. O
docenieniu roli założyciela Collegium Nobilium świadczy ofiarowanie mu przez
Stanisława Augusta medalu z napisem „Sapere auso” (Temu, który odważył się być
mądrym).
Do prekursorów polskiego oświecenia historycy kultury tego okresu zaliczają
również Józefa Andrzeja Załuskiego. Ten biskup, który miał ambicje literackie,
księgozbiór własny i swego brata, Andrzeja Stanisława, ofiarował pierwszej bibliotece
publicznej w Polsce, którą własnym kosztem wzniósł w stolicy Rzeczypospolitej w roku
1747. Zdołał przy tym zgromadzić wokół siebie polskich i niemieckich uczonych, którzy
rozpoczęli przygotowywanie bibliografii. Wówczas też ukazały się pierwsze
periodyczne czasopisma polskie. W rok przed utratą niepodległości przez państwo
polskie biblioteka braci Załuskich liczyła już 400 tysięcy druków i 20 tysięcy rękopisów.
Księgozbiór ten po rozbiorach Rosjanie przewieźli do Sankt-Petersburga, a po
rewolucji październikowej w 1917 roku nowy rząd część zbiorów zwrócił Polsce. Stały
się one zasadniczą częścią Biblioteki Narodowej w Warszawie, która w 1944 roku
podczas powstania warszawskiego została niemal całkowicie zniszczona przez
hitlerowskich okupantów.
Historycy literatury i kultury ostatnich dziesięcioleci niebezpodstawnie więc
wyznaczają początek polskiego oświecenia na lata trzydzieste lub czterdzieste XVIII
wieku, skoro tak wiele prekursorskich dokonań zapowiadało i przygotowywało
nadejście zupełnie nowej, w porównaniu z poprzednią, epoki. Dodatkowym
argumentem przemawiającym za taką periodyzacją początku oświecenia w Polsce jest
dokonanie się zmian w poglądzie na świat. Do czwartego mniej więcej dziesięciolecia
XVIII wieku podstawy światopoglądowe wyznaczała scholastyka, ale już w latach
następnych zastąpiła ją filozofia wczesnego oświecenia niemieckiego. Ta przemiana
światopoglądowa dokonała się głównie za przyczyną pijarów i jezuitów, którzy również
zajmując się edukacją podążali śladami „zakonu nauczycielskiego”. Zaś konsekwencją
przekształceń w oświacie stało się pojawienie w latach sześćdziesiątych XVIII stulecia,
za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, dojrzałego już wówczas pokolenia,
którego duchowe oblicze i działania na forum publicznym określiła ideologia
francuskiego oświecenia, z którą zetknęli się po raz pierwszy w postępowych polskich
szkołach.
Jak zauważa autor podręcznika poświęconego literaturze oświecenia,
Mieczysław Klimowicz: „kilkudziesięcioletnie opóźnienie w stosunku do przodujących
krajów Europy i zupełny rozkład państwowości sprawiły, że rozwój kultury nie mógł
odbywać się samorzutnie, musiał natomiast powstać ośrodek dyspozycyjny, który
miałby całościowy program reformy kraju i zapewnione szanse realizacji.” Nie dziwi
zatem, że po wstąpieniu na tron Stanisław August i jego dwór pracowali nad
przekształceniem społeczeństwa „sarmackiego”. Wraz z założeniem Szkoły Rycerskiej
w dziedzinie umacniania świeckiego charakteru i unowocześniania edukacji udało się
osiągnąć nawet więcej niż dzięki reformom zainicjowanym przez Konarskiego.
Gruntowne reformy systemu kształcenia wprowadzone zostały w
Rzeczypospolitej w rok po jej pierwszym rozbiorze, w 1773 roku. Ustanowiono
wówczas Komisję Edukacji Narodowej, pierwsze w Europie ministerstwo oświaty.
W wyniku jej działalności, przy wykorzystaniu zachodnich osiągnięć naukowych,
zorganizowano dobrze przemyślany system szkolny, dla którego zreformowane
uniwersytety krakowski i wileński miały kształcić nauczycieli. Napisanie nowych
podręczników powierzono odrębnemu towarzystwu krajowemu. Założono również
organizacje, których celem stało się popularyzowanie nauki, literatury i innych
dziedzin sztuki (w Warszawie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, odpowiednik dzisiejszej
Akademii Nauk, powstało w 1800 roku, zaś w Krakowie — w 1815). Podobną
działalność prowadzono w stołecznych salonach niektórych arystokratów.
W latach siedemdziesiątych najbardziej znaczącym ośrodkiem kultury stał się
dwór królewski, który miał swą siedzibę na Zamku i w pałacu znajdującym się w Parku
Łazienkowskim. Członkowie elity intelektualnej spotykali się podczas obiadów
czwartkowych wydawanych przez władcę dla przedyskutowania najważniejszych
spraw państwowych oraz w celu zapoznania się z dziełami literackimi. Organem
prasowym tych spotkań było czasopismo „Zabawy Przyjemne i Pożyteczne”, które
popularyzowało idee oświecenia i przyspieszyło rozpowszechnianie zasad klasycyzmu
literackiego. Król zresztą nie tylko doceniał rolę sztuki w procesie wychowywania
nowego społeczeństwa, ale jako szczodry mecenas podejmował wiele inicjatyw oraz
wspierał wielu artystów i uczonych.
Niemal zaraz po wstąpieniu na tron Stanisław August założył w stolicy pierwszy
teatr publiczny w Polsce oraz pod auspicjami króla zaczęło ukazywać się czasopismo
społeczno-polityczne „Monitor” (1765). O bujnym rozwoju w dobie stanisławowskiej
szeroko pojętej kultury świadczy także stan ówczesnego edytorstwa i dystrybucji. W
ciągu XVIII wieku w sumie trzynaście drukarń-wydawnictw wypuszczało na rynek
księgarski edycje książek w nakładach 500-1000 egzemplarzy. Istniała prenumerata i
stosowano reklamę. W otwieranych przy bibliotekach kawiarniach udostępniano do
lektury zagraniczne nowości książkowe i prasowe oraz — za opłatą — wypożyczano je.
Jedno centrum kulturalne skupione wokół osoby króla i jego dworu nie byłoby
zapewne w stanie, mimo licznych wysiłków, przyczynić się do skutecznego
propagowania ideałów oświecenia. Inny ośrodek, który funkcjonował od lat
siedemdziesiątych na dworze księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego i jego żony
Izabeli najpierw w Powązkach pod Warszawą, a potem w Puławach, także lansował
nowe zjawiska w literaturze i sztuce. Czartoryscy pomagali w
rozpowszechnianiu jednak nie tyle klasycyzmu, co innych prądów kultury oświecenia:
rokoka i sentymentalizmu.
Przedstawione powyżej fakty z historii kultury polskiej udowadniają, że w latach
sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych w Rzeczypospolitej na trwale
zakorzeniły się ideały oświecenia. Przykładów podobnego rozwoju życia umysłowego
i kulturalnego, jaki zaznaczył się w ówczesnej Polsce, próżno szukać nawet w krajach
leżących na zachód od jej granic, nie mówiąc już o innych obszarach Europy
Wschodniej i Środkowej. Dość przypomnieć, że pierwszy dziennik węgierskojęzyczny
zaczął ukazywać się w roku 1780, z kolei świeckie przedstawienie teatralne w języku
węgierskim urządzono po raz pierwszy w 1784 roku w Budzie, regularne zaś spektakle
prezentowano dopiero od roku 1790.
Spektakularny rozwój życia kulturalnego dokonywał się w wyjątkowo
niesprzyjających Rzeczypospolitej warunkach wewnętrznych i międzynarodowych.
Stanisławowi Poniatowskiemu — który, jak się później okazało, miał być ostatnim
królem — tylko przy pomocy Rosjan udało się nieco ograniczyć władzę oligarchii
magnackiej, w pewnym stopniu uporządkować skarb państwa i sprawy wojskowe oraz
ożywić niektóre dziedziny gospodarki. W zamian za to caryca Katarzyna II żądała
między innymi równouprawnienia prawosławia w stosunku do innych religii. Jednakże
większość szlachty, która broniła się przed utratą swych licznych przywilejów i
jakąkolwiek zmianą ustroju państwa, w tej sytuacji zawarła w Barze (na wschodnich
kresach Rzeczypospolitej) konfederację z nazwy i ducha narodową, lecz faktycznie —
anachroniczną, konserwatywną, skierowaną przeciwko Rosji i własnemu królowi.
Jednymi ze skutków konfederacji barskiej była rosyjska interwencja wojskowa i bunt
chłopów ukraińskich, zaś najbardziej dotkliwą konsekwencją stał się pierwszy rozbiór
Polski w 1772 roku. Rosja uzyskała rozległe tereny zamieszkałe przez niewielu
Polaków. Austrii dostały się obszary dzisiejszej południowo-wschodniej Polski, gdzie w
okolicach Lwowa (Lemberg) żyli galicyjscy Ukraińcy i Polacy. Korzyści terytorialne Prus
wynikały z tego, że państwo to poprzez zabór zjednoczyło swoje zachodnie i
wschodnie ziemie. Państwo polskie zostało w ten sposób przez trzech zaborców
pozbawione ponad jednej trzeciej ludności i prawie jednej trzeciej terytorium.
W tej sytuacji władze Polski pod nadzorem carskim przeprowadziły
wspomniane już reformy szkolnictwa i kultury oraz dążyły do zmiany położenia
chłopów i mieszczan. Wiele nowatorskich dążeń natrafiało jednak na opór sił
zachowawczych. Mimo działań torpedujących wysiłki reformatorów w czasie obrad
Sejmu Czteroletniego (1788–1791) udało się nakreślić plan gruntownej modernizacji
struktur państwa polskiego, czego wyrazem stało się uchwalenie Konstytucji 3 maja
1791 roku. Jednakże konserwatywna szlachta, protestując przeciwko konstytucji
reform odzwierciedlającej wpływy rewolucji francuskiej, zawiązała konfederację
targowicką (1792) i zwróciła się o pomoc do carycy Katarzyny II. Król oraz siły państwa
okazały się za słabe i w roku 1793 dokonano drugiego rozbioru Polski. Prusy i Rosja
zajęły kolejne terytoria: zachodnio-środkową Rzeczpospolitą, gdzie mieszkali Polacy
oraz wschodnią jej część, którą zamieszkiwała w większości ludność litewska,
białoruska i ukraińska. Wobec takiego rozwoju wydarzeń wzniecone zostało
powstanie antyrosyjskie pod wodzą Tadeusza Kościuszki. Insurekcja kościuszkowska
szybko przekszałciła się w narodową walkę o niepodległość, a jej hasła miały
demokratyczny charakter. W dowództwie powstania znaleźli się przedstawiciele
mieszczaństwa i zniesiono poddaństwo chłopów. Po wielu bitwach Polacy ulegli
jednak przewadze wojsk rosyjskich i przegrali wojnę. Klęskę poniosło tym samym całe
Królestwo Polskie. Stanisław August zmuszony został do abdykacji, a sąsiednie trzy
mocarstwa dokonały kolejnego, trzeciego rozbioru, ostatecznie rozgrabiając między
siebie to, co zostało z terytorium Rzeczypospolitej po drugim rozbiorze. Została ona
wymazana z mapy Europy, na ponad wiek unicestwiono polska państwowość.
Mimo utraty niepodległości i masowej emigracji, w granicach przedrozbiorowej
Rzeczypospolitej nie zaprzestały działalności organizacje, których celem było
odzyskanie samodzielności bytu państwowego. Polskie formacje wojskowe wspierały
również kampanię Napoleona Bonaparte, który zaatakował Prusy a następnie Rosję.
Pod jego auspicjami krótko, w latach 1807–1815, istniało kadłubowe państwo polskie
pod nazwą Księstwo Warszawskie, które po dotkliwej porażce Francuzów pod Moskwą
u schyłku 1812 roku zaanektowała Rosja. Wówczas ostatecznie Polska na ponad sto
lat zniknęła z mapy politycznej. Głównie z terenów Księstwa Warszawskiego
utworzono Królestwo Polskie, które łączyła unia personalna z dynastią rosyjską
Romanowów. Była to jednak krótkotrwała formacja państwowa i niemal zupełnie
podporządkowana Rosji.
Wbrew wszystkiemu, co działo się w polityce, na przełomie XVIII i XIX wieku nie
został zahamowany rozwój cywilizacyjny i kulturalny. Świadczy o tym chociażby
wzrastająca pozycja Uniwersytetu Wileńskiego, który staje się wtedy ważnym
ośrodkiem naukowym, założenie uniwersytetu w Warszawie (1816) oraz znacząca
rola dwóch miast: Krakowa — tymczasowej neutralnej republiki (1815–1846) — i
Lwowa, stolicy Galicji, znajdującego się w granicach państwa austriackiego. Oba,
niezależnie od politycznego statusu, oddziaływały na polskie życie kulturalne w dobie
zaborów.
W sztuce epoki oświecenia do czasu wstąpienia na tron Stanisława Augusta
dominował barok, którego włoską wersję skontaminowano z klasycyzmem
francuskim. W tym stylu utrzymane są budowle, które zostały wzniesione lub
przebudowane w Warszawie na polecenie ostatniego króla polskiego: park
Łazienkowski, zachowane w nim budynki, Zamek Ujazdowski i odnowiony Zamek
Królewski. Świadectwem nowego porządku w sztuce oświeceniowej jest również
urbanistyczne rozwiązanie centrum stolicy Polski, osi prawadzącej ze Starego Miasta
w kierunku Łazienek. Liczne pałace magnackie oraz zespoły pałacowe wznoszone w
parkach także zachowały osiemnastowieczny kształt architektoniczny, na przykład
budynki pałacowe Czartoryskich w Puławach. Wilno stało się centrum architektury
klasycystycznej, która odnawiała tradycje sztuki antycznej. Wpływy innych stylów
oświecenia, przede wszystkim rokoko, oddziałują na różne dziedziny sztuki, w tym na
sztukę stosowaną aż do końca XVIII wieku.
Większość twórców, architektów, rzeźbiarzy i malarzy przyjechała z zagranicy,
ale wielu spośród nich osiedliło się w Polsce pracując na dworach króla lub
arystokratów. Do najbardziej znanych należą Marcello Bacciarelli, Canaletto, czyli
Bernardo Bellotto oraz Jan Piotr Norblin.
W połowie XVIII wieku pojawiła się w Polsce i zaczęła cieszyć się dużą
popularnością muzyka instrumentalna, która wykorzystywała wzorce wczesnego
klasycyzmu. Wkrótce zarówno w tej odmianie muzyki, jak też w operach coraz częściej
pojawiały się pierwiastki ludowe oraz elementy muzyki rodzimej. W ten sposób
kształtowała się muzyka o narodowym charakterze.
2. Etapy i prądy literatury epoki oświecenia
Pierwszy etap literatury polskiej epoki oświecenia trwa do roku 1764, czyli roku
wstąpienia na tron Stanisława Augusta. Etap drugi, który często nazywany jest
okresem stanisławowskim, zamyka również data polityczna: upadek Rzeczypospolitej
w roku 1795. Trzeci etap — jeżeli taki w ogóle wyodrębnić — ma charakter przejściowy
i powinien być zaliczony już do epoki romantyzmu. Taki pogląd reprezentuje autor
Oświecenia z serii Wielka historia literatury polskiej, Mieczysław Klimowicz. Inni
badacze skłonni są jednak do wyraźnego odgraniczenia i odróżnienia tej trzeciej fazy.
Za jej główne cechy uważają z jednej strony pseudoklasycyzm, a z drugiej —
preromantyzm. Według niektórych historyków literatury schyłek oświecenia nie jest
tożsamy z utratą niepodległości przez Rzeczpospolitę i granicę epoki przesuwają aż do
lat czterdziestych XIX wieku. Nie wdajemy się w polemiki dotyczące chronologii epok,
z powodów dydaktycznych — jak wspomnieliśmy o tym we Wstępie do naszego
skryptu — nasz wykład doprowadzamy do roku 1795. Nie musimy więc w tym miejscu
rozstrzygać, czy pseudoklasycyzm lub neoklasycyzm należy jeszcze do epoki
oświecenia, czy już do romantyzmu.
W literaturze polskiego oświecenia klasycyzm odgrywał rolę decydującego
prądu w sztuce. Takiej funkcji na pewno nie spełniał w pierwszym etapie do roku 1774,
kiedy to z dala od ośrodków kulturalnych dominował barok. Prymat klasycyzmu
rozpoczął się w latach pięćdziesiątych pod wpływem inspiracji, które płynęły z dworów
magnackich. Temu procesowi towarzyszyły wypowiedzi teoretyczne i programowe.
Pierwszą była praca o wersyfikacji z roku 1751. Po niej opublikowano poemat Wacława
Rzewuskiego O nauce wierszopiskiej (1762), który był praktyczną realizacją
teoretycznych wywodów. Ten pierwszy manifest klasycyzmu w literaturze zachęcał do
przestrzegania podstawowych jego zasad jasności, proporcjonalności i umiaru.
Klasycystyczny ideał wykształconych Polaków, którzy troszczyli się o sprawę
języka ojczystego, krystalizował się powoli. Temu procesowi sprzyjała z jednej strony
znajomość poetyki antycznej oraz używanie klasycznej łaciny, z drugiej zaś —
włączanie do rodzimych, odziedziczonych z epoki renesansu tradycji preklasycznych,
wzorów francuskiego klasycyzmu. W zakresie literatury kodyfikowało je i narzucało
następcom dzieło Nicolasa Boileau’a. Rzecznikiem norm zawartych w Art poétique na
gruncie polskim był Franciszek Ksawery Dmochowski, który korzystając z utworu
Boileau stworzył polski odpowiednik poematu pt. Sztuka rymotwórcza (1788). Inna
sprawa, że w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych nawet najwybitniejsi twórcy
nie zawsze przestrzegali sztywnych rygorów klasycyzmu, które dotyczyły między
innymi ścisłego rozgraniczenia, hierarchii i związanego z tym wartościowania
gatunków literackich. Gatunki „wysokie” to tragedia i epos, jednak zamiar dydaktyczny
wynikający z ideałów oświecenia łatwiej można było realizować w formach literackich
„niższej” rangi, jak na przykład w eposie heroikomicznym, bajce wierszowanej i liście
poetyckim. Także kariera powieści rozpoczęła się wbrew wymogom klasycyzmu.
&#x...
Plik z chomika:
zmordulec
Inne pliki z tego folderu:


Aleksander Fredro - Zemsta (wstęp).rar (55348 KB)
 C.K. Norwid - Vade-Mecum.rar (87082 KB)
cud albo krakowiaki i górale bogusławski.doc (600 KB)
 cz1.doc (662 KB)
 gatunki - romantyzm.doc (92 KB)
Inne foldery tego chomika:


 Analiza i interpretacja
Barthes Wstep do analizy strukturalnej opowiadan
 Dydaktyka
 Dydaktyka języka
Etymologia w językoznawstwie i naukach pokrewnych
Zgłoś jeśli naruszono regulamin





Strona główna
Aktualności
Kontakt
Dział Pomocy
Opinie


Regulamin serwisu
Polityka prywatności
Copyright © 2012 Chomikuj.pl
Download