Ryszard Sulowski Zasady gospodarowania rezerwami walutowymi przez banki centralne na przykładzie Narodowego Banku Polskiego, z uwzględnieniem procesu wprowadzania euro Kwestia wprowadzenia w Polsce euro wielokrotnie budziła sprzeczne ze sobą kontrowersje, nie tylko w środowisku bankowców, prawników, ekonomistów, ale i polityków. Jeżeli chodzi o kwestię przyszłego wprowadzenia euro w Polsce, to jest to wymóg zapisany w Traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską – po zmianach wprowadzonych przez Traktat z Maastricht (w 1993 r.). Obowiązek wprowadzenia wspólnej waluty – tak jak np. obowiązek włączenia się do wspólnego rynku – ma więc każde państwo członkowskie Wspólnoty, w tym także Polska. Kwestią otwartą jest natomiast potencjalna data wprowadzenia euro w Polsce – będzie ona uzależniona od postępu Polski w zakresie spełnienia traktatowych kryteriów konwergencji warunkujących przystąpienie do strefy euro. Zgodnie z ostatnią aktualizacją polskiego Programu Konwergencji (ze stycznia 2006r.), zamierzeniem Rządu RP jest, by Polska w czasie kadencji obecnego Parlamentu spełniła kryteria z Maastricht (przy zastosowaniu kotwicy budżetowej). Po spełnieniu kryteriów, Polska – jako duży kraj – potrzebowałaby jeszcze pewnego czasu (co najmniej rok lub dwa lata) na praktyczne przygotowania do wprowadzenia euro do obiegu (w postaci banknotów i monet). Obecnie perspektywa wprowadzenia euro w Polsce jest więc sprawą dość odległą (formalnie Rząd RP – w przeciwieństwie do innych rządów z nowych państw członkowskich UE – nie przyjął żadnej docelowej daty wprowadzenia euro). Jeżeli zaś chodzi o wielokrotnie podnoszoną również w prasie, tzw. „likwidację polskiej władzy monetarnej”, to należy wyjaśnić, że wprowadzenie euro wiąże się w naturalny sposób z uczestnictwem w jednolitej polityce pieniężnej, prowadzonej przez Europejski Bank Centralny w ramach tzw. Eurosystemu (w skład którego – obok EBC – wchodzą banki centralne państw strefy euro). Z jednej strony, jednolita polityka pieniężna oznacza utratę możliwości prowadzenia niezależnej (krajowej) polityki pieniężnej, jednak z drugiej strony, oznacza to uzyskanie wpływu na decyzje podejmowane przez Radę Zarządzającą EBC (zwaną też Radą Prezesów), która podejmuje kluczowe decyzje dot. jednolitej polityki pieniężnej w strefie euro (obecnie Prezes NBP nie jest jej członkiem; stanie się nim dopiero po przystąpieniu Polski do strefy euro). Tak więc, wprowadzenie euro w Polsce nie będzie bynajmniej oznaczać likwidacji polskiego banku centralnego; przeciwnie, będzie on nadal spełniał bardzo ważną funkcję w ramach Eurosystemu. Kwestią otwartą pozostaje natomiast przyszłość Rady Polityki Pieniężnej, która po wprowadzeniu euro utraci swoje dotychczasowe kompetencje (na rzecz Rady Zarządzającej EBC). 1 Również jeśli chodzi o działania informacyjne i edukacyjne NBP związane z wprowadzeniem do Polski waluty euro, należy stwierdzić, że w krajach rozwiniętych, jak również rozwijających się, tzw. edukacja ekonomiczna jest działaniem bardzo pożądanym z punktu widzenia społeczeństwa, w tym zwłaszcza młodzieży. Działania na rzecz edukacji ekonomicznej są bardzo silnie popierane przez różne organizacje międzynarodowe, których członkiem jest również Polska – np. OECD. NBP realizuje edukację ekonomiczną za pomocą swojego portalu edukacyjnego (NBPortal). Fakt, że znajdują się tam również informacje o wspólnej walucie euro jest odzwierciedleniem rzeczywistości, gdyż euro jest codzienną rzeczywistością dla ponad 300 milionów ludzi w Europie. Wydaje się, że trudno ten fakt przemilczeć czy też zakazać informowania o nim. Informowanie o euro (tak jak o każdym innym zjawisku ekonomicznym) nie powinno budzić zastrzeżeń, pod warunkiem, że jest to informacja rzetelna i oparta na faktach, a nie jedynie propaganda. W przedmiocie związanym ze współpracą pomiędzy Rządem RP a NBP w odniesieniu do działań przygotowujących wprowadzenie nowej waluty, to należy zauważyć, iż obie instytucje muszą współpracować ze sobą z wzajemnym poszanowaniem własnej niezależności (w przypadku banku centralnego niezależność tę zapewniają przepisy ustawy o NBP i Konstytucji RP; wymaga jej też Traktat WE). Niezależność banku centralnego, będąca standardem w krajach rozwiniętych (nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych), ma różne odmiany – jest to np. niezależność personalna, instytucjonalna, funkcjonalna, czy finansowa. Oznacza to, że Rząd RP i NBP mogą wspólnie podejmować określone formy współpracy, wydawać wspólne komunikaty itp. – jeżeli taka jest wola obu stron. Podobnie, jeżeli chodzi o środki i rezerwy finansowe Rządu RP i NBP – obie instytucje korzystają z nich samodzielnie i w ramach określonych przepisów. Również i zarządzanie rezerwami walutowymi jest jednym z podstawowych zadań NBP. Generalne zasady inwestowania rezerw określa i akceptuje Zarząd NBP. Rezerwy dewizowe są zarządzane (inwestowane), tak by przy zachowaniu najwyższego możliwego stopnia bezpieczeństwa, uzyskać maksymalny możliwy dochód. Dzięki temu bank wypracowuje wysoki zysk, który niemal w całości zasila budżet państwa. Rezerwy pełnią także inne niezwykle ważne zadania, np. mogą łagodzić efekty nieoczekiwanych wstrząsów na rynku walutowym. W ten sposób rezerwy dewizowe wspierają stabilność kursu waluty krajowej. Zgodnie z danymi NBP, polskie rezerwy walutowe inwestowane są przede wszystkim w najwyższej jakości papiery wartościowe i lokaty. Struktura walutowa rezerw w 2004r. zawierała trzy waluty: dolara amerykańskiego, euro i funta szterlinga. Niewielką, kilkuprocentową, część rezerw stanowi złoto. W 2004r. dochód z inwestowania rezerw wyniósł 900 mln euro, tj. 3,9 mld zł. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo tych środków, to praktyka banków centralnych pokazuje, że w przypadku krajów mniej rozwiniętych, za bezpieczny uznawany jest poziom rezerw walutowych odpowiadający równowartości 6-miesięcznego importu. Równocześnie rezerwy walutowe powinny co najmniej być tak duże jak krótkoterminowe zadłużenie kraju. Przykładowo, na koniec 2003r. oficjalne aktywa rezerwowe NBP miały wartość 34,2 mld dolarów i były o 4,4 mld dolarów wyższe niż rok wcześniej (wzrost wynikał głównie ze wzmocnienia kursu euro wobec dolara). Na koniec 2003r. rezerwy walutowe NBP pokrywały więc równowartość 5,3 miesięcy importu, zaś poziom rezerw w stosunku do krótkoterminowego zadłużenia zagranicznego wynosił 176%. Rezerwy walutowe pokrywały około 32% całego długu zewnętrznego. W kolejnych latach poziom rezerw walutowych NBP stopniowo wzrastał i na koniec 2005r. wynosił 45,5 mld USD. 2 Warto przytoczyć również kwestię związaną z art.105 ust.2 Traktatu WE, który stanowi, że jednym z podstawowych zadań ESBC jest utrzymywanie i zarządzanie oficjalnymi rezerwami walutowymi Państw Członkowskich. Zgodnie ze statutem EBC i ESBC, załączonym do Traktatu, banki centralne UE mają obowiązek przekazania na rzecz EBC części swoich rezerw walutowych, tak aby łączna wartość rezerw walutowych posiadanych przez EBC wynosiła 50 mld EUR (kwota ta może zostać zwiększona). Rada Prezesów EBC decyduje o proporcjach wymaganych przez EBC i o kwotach, które będą wymagane w określonych terminach. Wkłady każdego banku centralnego są ustalane proporcjonalnie do jego udziału w kluczu subskrypcji kapitału EBC. Obowiązek ten dotyczy tylko banków centralnych ze strefy euro, natomiast pozostałe banki centralne są z niego zwolnione (do czasu pozostawania poza strefą euro). Zgodnie ze statutem EBC i ESBC, a także wytycznymi EBC, rezerwy te powinny być przekazane w formie walut zagranicznych (głównie w dolarach amerykańskich i jenach japońskich) lub w formie udziałów w rezerwach MFW, Specjalnych Praw Ciągnienia (SDR) itp. Aktualnie – na koniec 2005r. – oficjalne rezerwy EBC – składające się z rezerw pieniężnych, udziałów w rezerwach MFW, SDR, złota itd. – wynoszą około 41,5 mld EUR (a doliczając również pewne aktywa rezerwowe nie włączone do oficjalnych rezerw suma ta wynosi około 44,4 mld EUR). Zgodnie również z postanowieniami statutu EBC i ESBC, EBC ma pełne prawo do utrzymywania i zarządzania rezerwami walutowymi, które zostały mu przekazane, oraz używania ich dla realizacji celów ustalonych w Statucie. Natomiast do zadań Rady Prezesów EBC należy m.in. wydawanie narodowym bankom centralnym i państwom członkowskim wytycznych odnośnie do operacji dotyczących pozostających w ich dyspozycji zagranicznych aktywów rezerwowych. 3