LITERATURA: 1. Dawid Attenborough „ Życie na Ziemi” wyd. WILGA 97 r. 2. Knut Schmidt – Nielsen „Fizjologia zwierząt – adaptacja do środowiska” wyd. PWN 97r. 3. Aleksander Rajski „ Zoologia” PWN 94 r. 4. Aleksander Hreczek; Jacek Gorczyca „ Płazy i gady Polski” KUBAJAK 99 r. 5. Wojciech Czchowski i inni „ Biologia” Wyd. PW R i L 89 r. ARTYKUŁ: Przystosowania płazów do życia w różnych warunkach środowiska lądowego. Niektóre z pośród płazów, które spędzają życie wyłącznie na lądzie postanowiły zrezygnować z ważnych osiągnięć ewolucyjnych. Liczne salamandry amerykańskie straciły płuca, ale wystarczającą do oddychania ilość tlenu pobierają przez mokrą skórę i wilgotne błony wokół pyska. Robią to jednak kosztem ograniczenia wielkości ciała. Taki sposób oddychania jest najskuteczniejszy przy maksymalnej powierzchni skóry i minimalnej masie ciała i tak właśnie wyglądają salamandry bezpłucne. Ich cienkie wydłużone ciała nie przekraczają kilku centymetrów. Życie na lądzie niesie wiele niebezpieczeństw, wymaga wytworzenia odpowiednich przystosowań w budowie ciała, niezbędnych do sprawnego poruszania się i bezpiecznego funkcjonowania na lądzie. Pewna grupa płazów całkowicie straciła nogi i przeszła do rycia w ziemi. Ich anatomia jest tak wyspecjalizowana, iż sklasyfikowano je jako odrębny rząd płazów—płazy beznogie. Żyją wyłącznie w ciepłych rejonach świata. Straciły nie tylko nogi, nie posiadają też obręczy barkowej i miednicowej. Mają bardzo wydłużone ciało, w ich kręgosłupie można znaleźć znacznie więcej niż u płazów ogoniastych kręgów; nawet 270. Ryjąc chodniki w glebie mają niewielki pożytek z oczu i bardzo często pokrywają się one skórą. By zrekompensować sobie utratę wzroku niektóre gatunki mają w kącikach szczęk małe, wrażliwe czułki dotykowe. Marszczelcowate są rzadko widywanymi stworzeniami, bowiem rzadko wychodzą na powierzchnię. Robią to nocą i nawet, jeśli zostaną znalezione przez człowieka, na ogół są mylone z jasno ubarwionymi dżdżownicami. W przeciwieństwie do dżdżownic są mięsożerne, z tego też powodu posiadają bardzo mocne szczęki. Odwrotnie do płazów beznogich płazy bezogonowe nie wydłużyły ciała, lecz je skróciły, stapiając kręgi, a zamiast tracić kończyny znacznie je rozwinęły. Niektóre, aby sprawnie 1 poruszać się na lądzie stały się doskonałymi skoczkami. Największa żaba goliat potrafi skakać na odległość trzech metrów. Kilka gatunków z rodziny żab latających żyjących na drzewach potrafi przemieszczać się w powietrzu na odległość piętnastu metrów, (co oznacza skok sto razy dłuższy od długości ich ciała) niczym szybowce. Błona skórna łącząca ich palce tak się powiększa, że w efekcie każda stopa staje się małym spadochronem. Gdy żaba zeskakuje z gałęzi te „spadochrony” rozciągają się i płaz miękko szybuje w dół, zwykle na inne drzewo. Skoki to nie tylko sposób na poruszanie się, ale również doskonała metoda umykania wrogowi. Ponieważ żyjąc na lądzie płazy bezogonowe są poszukiwane jako pokarm, potrzebują wszelkich możliwych środków obrony. Wiele płazów zdaje się na kryjówki. Niektóre barwą harmonizują z zielenią połyskujących liści w cieniu, których się chronią, inne przybierając gamę brązowych i zielonych barw stają się niemal niewidoczne dla wroga, stapiając się ze ściółką leśną. Niektóre jak nasza ropuch szara ( Bufo bufo) bronią się w bardziej aktywny sposób. Gdy spotyka ona węża nadyma ciało i staje na czubkach palców, co sprawia, iż wydaje się gwałtownie rosnąć, a to zbija z tropu większość węży. Zamalowany kumak nizinny (Bombina bombina) nagle przewraca się na grzbiet, by zademonstrować podbrzusze lśniące czerwono-czarnym wzorem a taka kombinacja kolorów w świecie zwierząt powszechnie uważana jest za ostrzeżenie. Wszystkie płazy mają w skórze gruczoły śluzowe. Wytwarzają one wydzielinę, która pomaga utrzymać wilgoć. Niektóre gruczoły skóry kumaka wytwarzają silną truciznę. Trucizna produkowana przez skórę tropikalnych żab jest tak śmiertelna, że może w jednej chwili sparaliżować ptaka albo małpę. Dla żab nie jest to jednak żadna pociecha, że drapieżnik zginie po ich zjedzeniu, dlatego rozwinęły system odstraszania przybierając najbardziej uderzające jaskrawe barwy; nie tylko czerwone i czarne, lecz również żółte, jadowicie zielone i purpurowe. Aby ich działanie było skuteczne muszą być widoczne, więc żaby są aktywne tylko w ciągu dnia. Poruszają się wtedy po ściółce leśnej ufne i bezpieczne w swych olśniewających szatach. Aby sprawnie zdobywać pokarm na lądzie żaby oprócz zwinności posiadają jeszcze coś – zwinny język, którego nie posiada żadna ryba, jest on bardzo specyficznie umocowany, nie w tyle jamy gębowej a z przodu. W konsekwencji żaby i ropuchy mogą wysuwać język znacznie dalej niż inne kręgowce, co ułatwia im zdobywanie pokarmu. Na lądzie mamy bardzo specyficzne warunki życia, nie każde środowisko jest odpowiednie dla posiadających cienką skórę zniennocieplnych płazów. Nie tolerują one braku wody, która chroni ich skórę przed wyschnięciem i umożliwia rozmnażanie. Ale są wyjątki. Trudno byłoby znaleźć płazom mniej sprzyjające środowisko życia niż pustynia środkowej Australii, 2 gdzie czasami parę lat mija bez kropli deszczu, ale i tu udaje się przeżyć kilku gatunkom żab. Żaba wodnista, dla której obszar pustynny stanowi dom, pojawia się na powierzchni ziemi tylko w czasie krótkich i rzadko występujących na tym terenie ulewnych burz. Woda pozostaje wtedy na powierzchni skał nawet przez tydzień. Wówczas żaby ucztują, z szaleńczą prędkością pożerają owady, które pojawiają się tu wraz z wodą. Wtedy też się parzą, składają jaja w płytkich ciepłych kałużach. Z jaj wykluwają się kijanki, które rozwijają się natychmiast w zawrotnym tempie. Gdy woda deszczowa zaczyna wsiąkać młode i stare żaby chłoną wodę przez skórę, robią to tak długo, aż stają się bardzo obrzmiałe, niemal okrągłe. Potem ukrywają się głęboko ( nawet do 1 metra) w mokrym i miękkim jeszcze piasku i wykopują jamę. Tu wydzielina ich skóry twardnieje w błonę, która spowija je tak, że przypominają szczelnie zapakowany owoc. Błona skutecznie powstrzymuje wyparowywanie wody przez skórę, choć zwierzęta te i tak tracą niewielkie ilości wody przy oddychaniu, na które pozwalają im cienkie kanaliki przy nozdrzach. Żaba może pozostać w takim stanie zatrzymanego ożywienia nawet przez kilka lat. Płazy to zwierzęta zmiennocieplne, więc zależne od temperatury otoczenia. Jak więc radzą sobie z niskimi temperaturami charakterystycznymi zimą dla strefy klimatu umiarkowanego? Na ogół chowają się całą grupą w jamach i szczelinach, zagrzebują w mule na dnie zbiorników wodnych i zapadają w letarg, ale nie zawsze tak jest zdarza się, iż płazy zimują na lądzie.W świecie zwierząt znane są przypadki występowania przystosowań do życia w niskich temperaturach zarówno zwierząt stałocieplnych, jak i zmiennocieplnych. Zamarzanie komórek; ze względu na właściwości wody; powoduje w większości przypadków śmierć organizmu. Można jednak tego uniknąć, jeśli organizm ma do dyspozycji substancje zwane czynnikami zaszczepiającymi lód. Płazy, których płyny ustrojowe zaszczepione kryształkami lodu zaczynają zamarzać w temperaturze – 0,6 ºC można przechłodzić do temperatury - 8º C nie wywołując zamarzania. Choć naturalna mrozoodporność i odporność na działanie lodu powstającego w organizmie ma kluczowe znaczenie dla przeżycia niekorzystnych warunków, to tylko nieliczne kręgowce znoszą rozległe powstawanie lodu w ustroju. Do tych wyjątków należą niektóre płazy zimujące na lądzie. Rzekotka ( Hyla versicolor) wytrzymuje powstawanie lodu w organizmie, a jej płyny ustrojowe zawierają 3 % glicerolu. W przeciwieństwie do niej te gatunki żab, które nie są mrozoodporne, np. Rana pipens, nie mają glicerolu w płynach ustrojowych. Żaba ta spędza zimę w środowisku wodnym, podczas gdy rzekotka zimuje na lądzie, gdzie często jest narażona na działanie mrozu. U innych mrozoodpornych żab np. Rana sylvatica, w odpowiedzi na rozpoczęcie 3 powstawania lodu szybko wzrasta stężenie glukozy we krwi, co zwiększa ich odporność na mróz. Sito Magdalena 4