Zmień język ::R5209 : strona 101:: ZALETY I CECHY JEHOWY Pismo Święte mówi o „początku stworzenia Bożego”. Boże zalety i cechy były takie same wtedy, jakie są obecnie, gdyż Pismo Święte mówi także o Jego niezmienności: „wczoraj i dziś, tenże i na wieki” – Żyd. 13:8; Ps. 90:1, 2 Pełnia Boskiej doskonałości sprawia, że towarzystwo nie jest konieczne do szczęścia Jehowy. Ten, „który mieszka w wieczności”, jest samowystarczalny. Tak naprawdę stworzenie aniołów i człowieka było Jego przyjemnością, ponieważ On życzliwie zapragnął czynić dobro udzielając zdolności odczuwania przyjemności oraz zezwalając na okazję do czerpania zadowolenia. Co więcej, najwyższe dobro Jego stworzeń wymaga okazania wszystkich elementów Boskiego charakteru – sprawiedliwości, miłości mocy i mądrości. WIARA W SZATANA JEST LOGICZNA Pismo Święte na temat Mocy Bożej mówi „na każdym miejscu oczy Pańskie [inteligencja Jehowy] upatrują złe i dobre” (Przyp. 15:3). Stwierdzenie to znaczy, że istnieją rzeczy złe, tak jak i dobre. Rzeczy które, Bóg pochwala i takie, których nie pochwala. Ten tekst jest najbliższy sugestii Boskiej wszechobecności w całym Piśmie Świętym Fakt, że Bóg posiada znajomość o stanie wszystkich rzeczy, nie stoi w dysharmonii z faktem, że On dozwala na warunki, których nie pochwala oraz mówi, że ostatecznie je zniszczy. “Wszystkich niepobożnych wytraci” – Ps. 145:20. Jeżeli przyjmujemy wielkie Boskie założenie, że Biblia jest Słowem Bożym, to jesteśmy zobowiązani przyjąć oświadczenie, że istnieje istota zwana Szatanem, który jest „bogiem świata tego” (2 Kor. 4:4) i jest teraz „skuteczny w synach niedowiarstwa” (Efez. 2:2). Słowa te nie oznaczają jedynie złych zasad działających na tym świecie, lecz także, że za nimi stoją złe istoty duchowe, których inspiratorem jest Szatan i przez które on działa. Pewne wyrażenia dotyczące Szatana nie mogłyby odnosić się do zasady zła lub działania błędu. Na przykład Jezus oświadcza, że Szatan od początku był „mężobójcą” i „ojcem kłamstwa” (Jan 8:44). Błędy i zasady nie są mężobójcami, ani kłamcami. Takie zastosowanie słów byłoby niewłaściwym użyciem języka. Tylko inteligentna istota może być mordercą lub kłamcą. Dlatego cały wydźwięk Pisma Świętego ::R5210 : strona 101:: podtrzymuje twierdzenie, że istnieje taka istota jak Szatan i że stoi w opozycji do Boga. Gdybyśmy mieli przypuszczać, że Szatan ma wiecznie istnieć jako istota i przeciwnik Boga, to sprawa ta wydawałaby się dla nas dziwna, bo nie do pogodzenia z naszą koncepcją Boskiej Mocy. Mamy wyraźne oświadczenie Pisma Świętego na temat rządów Szatana i jego ostatecznego zniszczenia (Żyd. 2:14). Dzięki tym informacjom mamy rozsądne i logiczne myśli na ten temat. Gdy weźmiemy pod uwagę dalsze informacje z Pisma Świętego, że początkowo Szatan nie był złą istotą, lecz stał się taki przez używanie osobistej wolności i stał się przeciwnikiem Boga, to sprawa ta staje się być jasna i rozsądna. W rzeczywistości jest to jedyne racjonalne wyjaśnienie jego egzystencji. Przypuszczać, że nie ma Szatana oznacza przypuszczać, że Bóg dozwolił, by Jego Słowo zwodziło ludzkość w tym względzie, lub, że Diabeł jest przejawem działania samego Boga, co jest nie do pomyślenia. Nielogicznym jest też mówienie, że istnieje Diabeł, przeciwnik Boga i jednoczesne utrzymywanie, że Bóg jest wszystkim we wszystkich, czyli wszechobecny. My jednak nie uważamy tego stwierdzenia za biblijne. Biblia podaje, że przy końcu wieku Tysiąclecia, gdy Chrystus pokona grzech i Szatana, gdy Szatan zostanie zniszczony, a Królestwo Wszechświata będzie w absolutnej harmonii, wtedy Bóg będzie wszystkim we wszystkich (1 Kor. 15:28). Przez całą wieczność nie będzie sprzeciwu wobec Jego woli. Obecnie w wielu miejscach i sytuacjach sprzeciwianie się Bogu trwa, lecz ostatecznie Bóg będzie miał pełną kontrolę. WSZECHMOC JEHOWY Powiedzieć, że Bóg jest samą mocą to sofistyka, która często wprowadza w błąd pytającego oraz tego, który próbuje mu odpowiedzieć. Takie wyrażenie nie jest poprawne. Jeżeli Bóg jest samą mocą to nie jest miłością, sprawiedliwością ani mądrością. W ten sposób byłby ograniczony do jednego wielkiego przymiotu mocy, lub siły. Nie mogłoby to być rozpatrywane przez żaden logicznie myślący umysł. Mimo to, takie określenie jest często używane, być może nieświadomie, ale z dużą szkodą dla zdolności rozumowania. Biblia nigdzie nie mówi, że Bóg jest samą mocą. Jest wyraźna różnica pomiędzy byciem mocą, a używaniem mocy. Bóg jest wszechmocny. Posiada on zdolność do korzystania ze swej mocy w dowolnym kierunku i w zakresie którego pragnie. Jeżeliby chciał, to mógł stworzyć Szatana takim, by nie mógł inaczej myśleć, ani czynić, jak tylko zgodnie z wolą Bożą. Mógłby też użyć swej mocy i w ten sposób zniszczyć go dawno temu. Lecz On pozwolił Szatanowi istnieć przez sześć tysięcy lat w tym znaczeniu, że nie powstrzymał Diabła od czynienia zła. Pismo Święte mówi jednak, że Bóg ostatecznie go zniszczy. Polem działania Boskiej mocy jest wszechświat, lecz dla naszych ograniczonych umysłów trudno jest pojąć znaczenie słowa wszechświat. Astronomowie mówią nam, że przy pomocy fotografii astronomicznych mogą zobaczyć prawie 125 000 000 słońc, czyli centrów systemów słonecznych, takich jak nasz i przypuszczalnie ponad miliard planet, mniej więcej takich jak nasza Ziemia. Możemy przypuszczać, że są one w procesie rozwoju i przygotowywane są dla mieszkańców, o których wielki Stwórca zatroszczy się w słusznym czasie. Jednak z Biblijnego punktu widzenia, wielka praca stworzenia człowieka rozpoczęła się od naszej Ziemi. Cóż za niepojęta myśl zawarta jest w sugestii, że miliardy światów mają zostać zaludnione, a lekcja o sprawiedliwości i grzechu oraz wiecznym życiu i śmierci, której obecnie uczy się ludzkość, nigdy nie będzie musiała być powtórzona. Podziwiamy bezgraniczną przestrzeń kosmiczną oraz prawo i porządek, które wszędzie rządzą! Całym sercem zgadzamy się ze słowami Proroka Dawida: „Dzień dniowi podaje słowo, a noc nocy pokazuje umiejętność, Nie masz języka ani mowy, gdzieby głosu ich słychać nie było” (Ps. 19:3, 4). Ktokolwiek, patrząc wzwyż na tą cudowną manifestację nadludzkiej mocy, wierzy, że te światy same się stworzyły, pokazuje większości z nas, że jeśli ma rozum, to jest on niestety zaburzony i niezrównoważony. Jeśli ktoś, po dobrym przemyśleniu, stwierdza, że nie ma Boga, a wszystko stało się, tym czym jest przez przypadek lub dzięki działaniu jakiejś ślepej siły, to osoba taka opisana jest w Biblii następującymi słowami: „Głupi rzekł w sercu swojem: Nie masz Boga” – Ps. 14:1. Gdy widzimy jak przyrządy naukowe pokazują nam bezkres wszechświata, zauważamy, że Prorok użył bardzo umiarkowanego języka w swoim opisie majestatycznej mocy i wielkości Stwórcy, gdy przedstawia Jehowę jako ważącego góry na wadze, a wody morskie mierzącego garścią ::R5210 : strona 102:: (Iz. 40:12). Z Jego punktu widzenia tysiąc lat jest jak straż nocna (Ps. 90:4). Jak nieistotnie małymi wszyscy czujemy się w obecności naszego Boga! Nic więc dziwnego, że niektórzy wielcy ludzie są skłonni powiedzieć, że ludzkość jest za mało istotna z Boskiego punktu widzenia, aby być godną jego najmniejszej uwagi – a tym mniej, by być przedmiotem Boskiej opieki i opatrzności! WSZECHWIEDZA JEHOWY Powiedzieć, że Bóg jest samą wiedzą, jest również nieprawdziwym stwierdzeniem. Jeżeli Bóg byłby samą wiedzą, to jak mógłby być samą mocą? Bóg ma całą wiedzę, posiada całą wiedzę. To jednak co innego. Jeśli mówimy, „Chłopiec ma obręcz”, to nie mamy na myśli, że on jest obręczą. Być obręczą i mieć obręcz, to nie to samo. Bóg jest wszechwiedzący, to znaczy, że wie wszystko. Sam ten fakt dowodzi, że jest on osobowym Bogiem. Wiedza nie może istnieć bez osobowości. Wiedza wskazuje na poznanie rzeczy zewnętrznych. Wśród rzeczy poza Boską osobą, są tak rzeczy dobre jak i złe. Gdy czytamy, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo (1 Moj. 1:26, 27), to wiemy, że człowiek nie jest Bogiem. Został on jedynie stworzony na obraz Boga. Ponieważ Bóg jest doskonały, dlatego człowiek stworzony na Jego obraz był zadowalający dla Boga. Człowiek ten posiadał wiedzę. Zlekceważył jednak Słowo Boże, a to przyniosło mu lekcję. To, czego się nauczył opisuje Pismo Święte: „Oto Adam stał się jako jeden z nas [Elohim], wiedzący dobre i złe” (1 Moj. 3:22). To wyrażenie dowodzi, że Bóg zna dobro i zło. Jeżeliby Bóg nie odróżniałby dobra od złe, to nie mógłby być naszym nauczycielem. Przez Swoje prawa, Swoje zasady, Bóg przedstawia naszym umysłom, co jest dobre, a co złe. Adam wiedział jak rozróżnić dobro od zła, ale jego nieposłuszeństwo zwiększyło jego wiedzę zarówno na temat dobra, jak i zła. W swoim upadłym stanie, człowiek nie zawsze może je odróżnić, dlatego Bóg dał Izraelowi Zakon, którego znajomość pomaga człowiekowi rozróżniać dobro od zła. W dawnych czasach powiedziano „zaprawdę tyś jest Bóg skryty” (Iz. 45:15). Jakże to prawdziwe! W rezultacie świat nie zna Boga za pomocą rozumu. On w swojej mądrości i miłości jest blisko, a jednak może być zobaczony tylko przez tych, których oczy zrozumienia zostały otworzone. Możemy jednak być zadowoleni, że nadchodzi czas, w którym oczy wszystkich ślepych będą widzieć wyraźnie. „Na moje życie”, mówi Jehowa, „napełni się chwałą Pana cała ziemia”. „Ziemia będzie napełniona znajomością chwały Pańskiej, jako morze wody napełniają” (4 Moj. 14:21, BT; Abak. 2:14). Wtedy wszyscy ujrzą, co Bóg uczynił, a nasze czasowe zaślepienie jedynie podkreśli chwalebną jasność Jego mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy. „BÓG JEST MIŁOŚCIĄ” Bóg jest miłością w tym znaczeniu, że określenie miłość przedstawia główną zasadę Boskiego charakteru. Nie ma w Bogu nic przeciwnego miłości. Pismo Święte nie uczy, że nie ma niczego poza miłością, że Bóg jest wszędzie i miłość jest wszędzie. Uczy natomiast, że Bóg jest kochający. Nie stoi to w sprzeczności z innymi oświadczeniami o tym, że Bóg jest sprawiedliwy, mądry i potężny. Ale to właśnie przymiot miłości najlepiej przedstawia Boską istotę. Cała Jego sprawiedliwość jest w harmonii z Jego miłością. Nie używa On sprawiedliwości lub mocy w złym celu, ponieważ wszystkie Jego zalety działają wspólnie dla dobra wszystkich Jego stworzeń. Pismo Święte zachęca nas do wyciągania rozsądnych wniosków. Mówi nam, że choć Bóg jest tak wielki, mądry i mocny, to jest też sprawiedliwy i kochający; a im dłużej rozważamy tę sprawę, tym rozsądniejszym dla nas staje się biblijny opis Wszechmocnego. Jego moc widzimy zademonstrowaną. Mądrość kogoś tak potężnego nie może być poddawana w wątpliwość. Gdy się nad tym zastanowimy, to czy ktoś tak mądry i mocny może być niesprawiedliwy i niegodziwy? Nasze serca odpowiadają, nie! Nikt nie jest naprawdę wielki, kto pozbawiony jest sprawiedliwości i miłości. Więc pewnym jest, że nasz Bóg Jehowa musi posiadać te zalety. Gdy wejdziemy w kontakt z Biblią, a w szczególności po poznaniu jej nauk i pozbyciu się błędów na ich temat nagromadzonych w ciemnych wiekach, zaczynamy rozpoznawać ją jako posłanie Jehowy do Jego stworzeń. Informuje nas ona, że wielki Stwórca wszechświata nie jest jedynie wszechmocny i wszechwiedzący, ale także kochający i dobry, a podstawą jego imperium jest sprawiedliwość (Ps. 89:13, 14). Z Biblii dowiadujemy się także, że nasz Stwórca był zadowolony tworząc nas na Swój obraz i Swoje moralne podobieństwo, z tym zamiarem byśmy mogli cieszyć się Nim oraz owocami Jego sprawiedliwości po wieki. Cała moc, cała sprawiedliwość i cała mądrość Boża musi być użyta w zgodzie z Jego charakterem, którym jest miłość. Będzie to zatem kochająca mądrość i kochająca sprawiedliwość, których będzie używał względem całego stworzenia, przy korzystaniu ze Swojej kochającej Mocy, dla dobra ich wszystkich. On stworzył człowieka. Pozwolił Adamowi na przekroczenie Swojego prawa, mówiąc nam, że ::R5211 : strona 102:: już wcześniej wiedział, co człowiek zrobi i pozwolił mu postąpić źle – Iz. 46:9, 10. W dozwoleniu, aby grzech wszedł na świat Bóg miał na uwadze dwie rzeczy. Postanowił pokazać aniołom jakie są skutki posłuszeństwa i nieposłuszeństwa. Chciał również, aby doświadczenie to stało się lekcją dla rodziny ludzkiej. Tak więc rozumiemy, że Bóg od początku planował wskrzeszenie umarłych. „Jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą” – 1 Kor. 15:21, 22. Gdybyśmy mieli wziąć jakiś fragment Pisma Świętego jako podstawę dla systemu doktrynalnego, to okazałoby się, że albo głosimy naukę uniwersalizmu, albo twierdzimy, że Bóg nie posiada mądrości, zaplanował zło itp. Wiele rzeczy zostałoby w ten sposób zagmatwanych. Gdy jednak widzimy doskonałe dopasowanie Boskiej sprawiedliwości, mądrości, miłości oraz mocy i pojmujemy, że ma On właściwe zamiary względem zła – że w pełni oznaczył, co może ono uczynić, a czego nie może, zarówno przy swoim obecnym, jak i ostatecznym wpływie – to daje nam zaufanie do Bożego charakteru. DOZWOLENIE NA ZŁO Tylko z jednego punktu widzenia Boska mądrość i miłość mogą być rozpoznane w historii ludzkości. Musi ona zawierać wiek, który ma nastąpić, czyli okres panowania Mesjasza w sprawiedliwości. To będzie czas, w którym każdy członek rodu Adama, uczestniczący w karze grzechu i śmierci z powodu odziedziczenia jego słabości, zostanie od nich uwolniony. To będzie czas, w którym każdy człowiek otrzyma pełną wiedzę na temat chwały Bożej i każdy otrzyma pełną szansę, by przez posłuszeństwo uzyskać życie wieczne. Lekcją przekazaną do tej pory była Boska dobroć i surowość. Jego dobroć w przyprowadzeniu nas do istnienia, a surowość w karaniu rozmyślnego przestępstwa Ojca Adama, jak również w okazaniu niezachwianej sprawiedliwości aniołom i ludziom. Następna lekcja dla inteligentnych stworzeń Bożych uczy, że Bóg jest miłością. Grunt dla tych lekcji został już założony, a jest nim ofiara okupowa Jezusa, przez którą i z tytułu której On stał się Odkupicielem i Odnowicielem świata. Lecz tylko nieliczni ::R5211 : strona 103:: mają wiarę potrzebną, by uwierzyć w to poselstwo, gdyż niewielu posiada uszy i oczy wiary. W obecnym czasie jedynie święci zdolni są docenić ten wielki fakt. To, co teraz jest tajemnicą rozumianą tylko przez nielicznych, niedługo zostanie objawione wszystkim istotom w niebie i na ziemi. Wówczas wszyscy będą zdolni docenić ten wielki fakt, że odkupienie dokonane przez ofiarę Jezusa jest ogólnoświatowe i oznacza wyswobodzenie od przekleństwa grzechu i śmierci nałożonego na Adama i cały jego ród, dla wszystkich, którzy to przyjmą jako dar Boży. Pozostali zostaną zniszczeni we Wtórej Śmierci. WTÓRA ŚMIERĆ ESENCJĄ MĄDROŚCI Co do wtórej śmierci, możemy łatwo zauważyć, że jeżeli Bóg stworzył człowieka na Swój obraz, to człowiek z konieczności musi być moralnie wolny. W przeciwnym razie nie byłby on obrazem Boga. Jeżeli otrzymał wolność moralną, to musi mieć władzę lub przywilej, by pragnąć rzeczy tak złych, jak i dobrych. Jeżeli używa swych władz w kierunku zła, Bóg ma moc go zniszczyć. Jeżeli jednak żyje w harmonii ze sprawiedliwością, to Bóg ma moc dać mu życie wieczne. Zniszczenie bezbożnych we wtórej śmierci jest esencją mądrości. Co do oświadczenia, że Bóg jest tak czysty, że na złe patrzeć nie może (Abak. 1:13), to myśl ta zdaje się oznaczać, że Boski charakter jest tak czysty i sprawiedliwy, że nie będzie dłużej patrzył na zło. Nie pozwoli On, by zło miało trwać wiecznie, bo taki stan rzeczy nie byłby dla Niego zadowalający. Ta myśl wskazuje, że istnieje zło, które można obserwować. Jeżeli by tak nie było, to jak On mógłby na nie patrzeć? Wszystko to jednak jest zgodne z Boskim Planem. Ostatecznie całe zło zostanie zniszczone. Ostatecznie wszystkie stworzenia, które są „na niebie i na ziemi… i w morzu”, powiedzą „siedzącemu na stolicy i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i siła na wieki wieków” – Obj. 5:13. ============== — 1 kwietnia 1913 —