Efektywność terapii współuzależnienia

advertisement
Efektywność terapii współuzależnienia
Katarzyna Kurza
Rok: 2000
Czasopismo: Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia
Numer: 4
Uświadomienie i zrozumienie własnej sytuacji, własnych zachowań i potrzeb, jest pierwszym
krokiem ku zmianie.
W IV kwartale 1999 r. w 26 placówkach odwykowych na terenie kraju realizowano podstawowy
program terapii współuzależnienia (PPTW) finansowany przez PARPA. Zajęcia grupowe
odbywały się raz w tygodniu przez 3 godziny. Równolegle pacjent ki w większości placówek
uczestniczyły raz na dwa tygodnie w spotkaniach indywidualnych.
Praca terapeutyczna odbywała się zgodnie z programem opracowanym przez Mirosławę Kisiel
(Kisiel, 1997). Obejmowała następujące zagadnienia:
wiedza dotycząca choroby alkoholowej kto to jest alkoholik, objawy i fazy choroby alkoholowej,
system iluzji i zaprzeczania, leczenie cho roby alkoholowej;
wpływ choroby alkoholowej na rodzinę;
współuzależnienie w rodzinie alkoholowej nadodpowiedzialność i nadkontrola, niekierowanie
wła snym życiem, bezsilność wobec alkoholizmu bliskiej osoby;
psychologiczne skutki współuzależnienia (przystosowania do destrukcyjnego związku).
Równolegle z oddziaływaniami terapeutycznymi realizowano projekt badawczy, mający na celu
uchwycenie zmian w funkcjonowaniu kobiet współuzależnionych pod wpływem podstawowego
programu terapii. Jego wyniki były szczególnie intrygujące z kilku względów, ale przede
wszystkim dlatego, że przystępowaliśmy do przeprowadzenia pierwszej tego typu analizy.
W badaniu wykorzystaliśmy zestaw narzędzi stosowanych w programie APETOW. Pierwszy
pomiar był przeprowadzany w fazie wstępnej terapii. Pomiaru drugiego dokonywano z chwilą
kończenia przez pacjentkę programu terapeutycznego bądź wówczas, gdy przerywała ona
kontakt z placówką.
Celem podstawowego etapu terapii była pomoc w rozpoznaniu przez osobę współuzależnioną
sytuacji, w której się znajduje i zrozumienie przez nią schematów swojego postępowania w
związku z alkoholikiem (Mellibruda, Sobolewska, 1997). Zmiany w funkcjonowaniu kobiet
współuzależnionych pod wpływem terapii powinny zatem dotyczyć przede wszyst kim sfery
behawioralno poznawczej. Tymczasem okazało się, że rezultaty podstawowego programu
terapii dla współuzależnionych odnoszą się do wszystkich badanych przez nas obszarów, a
więc również do sfery emocjonalnej oraz ogólnego stanu psychicznego.
Badana grupa składała się ze 166 współuzależnionych kobiet w wieku od 21 do 66 lat. Średnia
1/5
Efektywność terapii współuzależnienia
wieku wyniosła 41 lat. Znacząca większość z nich pozostawała w związku małżeńskim (80%) i
mieszkała z mężem, a 95% całej grupy miała co najmniej jedno dziecko.
Była to grupa dobrze wykształcona 69% badanych miało wykształcenie co najmniej średnie; o
stosunkowo dobrej sytuacji zawodowej co piąta badana nie posiadała żadnego zatrudnienia
bądź pracowała dorywczo. Pozostałe osoby miały stałe źródło do chodów, a więc były
niezależne finansowo od partnera.
Najwięcej badanych kobiet zamieszkiwało w dużym mieście (30%). Warto w tym miejscu
zauważyć różnicę w porównaniu z osobami biorącymi udział w programie APETOW, gdzie
niemal 80% z nich mieszkało w mie ście powyżej 100 tys. mieszkańców. Oznacza to, że oferta
terapeutyczna trafiła nie tylko do kobiet z mniejszych ośrodków miejskich, ale także do osób
pochodzących ze wsi (18%).
Zgodnie z oczekiwaniami, badanie zachowań charakterystycznych dla współuzależnienia
wykazało pozytywne efekty podstawowego programu terapii współuzależnienia uczestnictwo w
nim nauczyło kobiety współuzależnione bardziej konstruktywnych zachowań. Psychoedukacja z
całą pewnością dostarczyła wiedzy na temat roli, jaką pełni partnerka osoby uzależnionej w
rozwoju choroby alkoholowej. Nie można jednak stwierdzić, czy odpowiedzi uzyskane w drugim
pomiarze odzwierciedlają rzeczywistą zmianę zachowań, czy są jedynie rezultatem
psychoedukacji. W dalszej kolejności pokażemy na konkretnych przykładach, jak
zmodyfikowały swoje postępowanie pacjentki po terapii.
Gdy mąż wracał pijany i zasypiał na podłodze, przed terapią najwięcej kobiet twierdziło, że
zostawia go same mu sobie. Po terapii jednak odsetek ten znacznie wzrósł (odpowiednio 38% i
57%). Warto przy tym odnotować, iż jednocześnie zmniejszył się odsetek kobiet, które
zajmowały się pijanym mężem lub zabierały mu pieniądze.
Terapia przyniosła rezultaty również w zakresie zmiany tendencji do kontrolowania picia męża.
Znaleziony przypadkiem alkohol współuzależniona przed terapią na ogół wylewała do zlewu
bądź chowała przed mężem.
Pod wpływem terapii nie wszystkie kobiety zrezygnowały z ograniczania mężowi dostępu do
alkoholu, ale ponad połowa badanych (51%) po terapii zostawia butelkę tam, gdzie ją znalazła.
Odpowiedzią żony na ciągi męża tak przed terapią, jak i po jej ukończeniu, jest na ogół
odizolowanie się od niego (odpowiednio 50% i 58%). Zmniejszył się natomiast odsetek kobiet,
któ re nadal starały się jak najlepiej wy wiązywać z obowiązków domowych, by nie dać
partnerowi powodu do pi cia lub awantury (z 21% do 6%), a jed nocześnie z 4% do 21% wzrósł
odse tek osób, które wzywają wówczas po licję, by odwiozła pijanego do izby wytrzeźwień.
Wydaje się, że dla badanych współ uzależnionych picie męża jest równie dużą trudnością, co
jego trzeźwość. Co prawda wzrosła liczba kobiet, które nie zachowują się w takich
okolicznościach w żaden szczególny sposób, jak i tych, które korzystają wówczas z okazji i
namawiają męża do podjęcia leczenia. Jednak należy też odnotować fakt, iż co szósta
współuzależniona (przed terapią co czwarta) żyje w napięciu, oczekując chwili, gdy mąż się
2/5
Efektywność terapii współuzależnienia
napije.
Po zakończeniu terapii w wyższym stopniu współuzależnione odstępują od ponoszenia
odpowiedzialności za konsekwencje wynikające z picia męża. Większość z nich (65%) w
sytuacji, gdy mąż nie jest w stanie iść do pracy ze względu na niedyspozycję spowodowaną
alkoholem, nie zwraca uwagi na jego potrzeby i zajmuje się swoimi sprawami. Tylko jed na
osoba kończąca terapię nadal próbowała postawić męża na nogi, podczas gdy przed terapią
czyniło to nie mal 13% kobiet.
Terapia wpłynęła pozytywnie rów nież na wychodzenie z izolacji społecznej. Mimo, iż odsetek
kobiet rezygnujących z życia towarzyskiego ze względu na upijanie się męża pozostał
stosunkowo wysoki, to jednak warto tu odnotować duży bo o 15% spadek. Jednocześnie więcej
osób zdecydowa ło się chodzić na spotkania towarzyskie bez męża (16% rozpoczynających te
rapię i 43% kończących).
Uczestnictwo w zajęciach terapeutycznych ułatwiło kobietom współuzależnionym szukania
pomocy na zewnątrz w sytuacjach przemocy. Ponad połowa z nich zdecydowała się na
powiadomienie policji wcześniej z interwencji policyjnej korzystała co czwarta z badanych
współuzależnionych. Znacząco przy tym zmniejszył się odsetek osób biernie znoszących bicie
przez męża (z 13% do 2%).
Aczkolwiek podstawowy program terapii nie jest ukierunkowany na odkrywanie i zmianę
przekonań na temat małżeństwa, rodziny, relacji między kobietą i mężczyzną, sposobu
widzenia siebie itd., to praca terapeutyczna na tym poziomie przyniosła również pozytywne
rezultaty. Sugeruje to, iż dostarczenie informacji na temat choroby alkoholowej i
współuzależnienia przynajmniej u części osób rozpoczyna proces zmiany sie bie, w tym
negatywnych skryptów życiowych.
Analiza poszczególnych stwierdzeń wykazała zmianę niemal wszystkich przekonań, a
zwłaszcza tych, których modyfikacja wydaje się bardzo istotna z punktu widzenia wychodzenia
ze współuzależnienia.
Szczególnie ważna zmiana dotyczy grupy poglądów wiążących się z izolacją społeczną rodziny
i utrudniających poszukiwanie pomocy na zewnątrz. Wyniki pomiaru przeprowadzonego przy
rozpoczynaniu terapii wskazywały na ten typ przekonań jako na główny mechanizm
przyczyniający się do rozwoju współuzależnienia w tej grupie kobiet. W wyniku uczestnictwa w
programie terapeutycznym osoby badane w mniejszym stopniu skłonne są twierdzić, że "nie
powinno się mówić złych rzeczy o własnej rodzinie", czy "nikt z zewnątrz nie może pomóc, jeżeli
mąż i żona nie dogadają się". Oznacza to, że zastosowane oddziaływania terapeutyczne
pomogły pacjentkom zweryfikować najbardziej niebezpieczne dla nich schematy poznawcze.
Niepokojącym wydaje się natomiast brak efektów, jeśli chodzi o utrzymywanie nadziei, że mąż
opamięta się i przestanie pić. Ze stwierdzeniem tym zgadza się (raczej i zdecydowanie) 54%
współuzależnionych. Podejście takie można uznać za uzasadnione i wskazane w przypadku,
gdyby partnerzy badanych kobiet podejmowali próby wyjścia z nałogu. Taka sytuacja dotyczy
około połowy współuzależnionych. Jednak w grupie kobiet mających nadzieję, że mąż
3/5
Efektywność terapii współuzależnienia
przestanie pić, zaledwie nieco ponad połowa z nich (57%) ma rzeczywiście męża, który nie
nadużywał alkoholu w przeciągu ostatniego miesiąca. Wyniki te budzą więc pewne wątpliwości,
co do racjonalności żywionej przez żony alkoholików nadziei.
Prawdopodobnie psychoedukacja, dostarczając wiedzę o chorobie alkoholowej i
współuzależnieniu, jest w stanie przekonać żonę o braku jej odpowiedzialności za picie męża, o
konieczności troszczenia się o samą siebie itp. Pozostawia natomiast otwartą furtkę dla
myślenia magicznożyczeniowego.
Z punktu widzenia koncepcji poznawczych, reakcja emocjonalna jest zjawiskiem wtórnym w
stosunku do poznania. Człowiek, nadając znaczenie danej sytuacji, wytwarza taki a nie inny
stan emocjonalny. Zatem modyfikacja myślenia determinuje zmianę emocjonalną. W oparciu o
takie przesłanki spodziewaliśmy się, że podstawowy program terapeutyczny, dostarczając
informacji na temat mechanizmów uzależnienia i współuzależnienia, pozwoli pacjentkom na
inne spojrzenie na swoją sytuację rodzinną i tym samym na inną reakcję emocjonalną. I
rzeczywiście wyniki wykazały istotną pozytywną zmianę bilansu emocjonalnego.
O ile przed terapią badane kobiety doznawały częściej stanów przykrych niż przyjemnych, co
dawało bilans ujemny, tak po terapii nie tylko zmniejszyło się u nich nasilenie negatywnych
emocji, ale również wzrosła ilość doświadczeń pozytywnych, czego efektem jest dodatni bilans
afektywny.
Tego typu rezultaty mogą wynikać nie tylko ze zmiany interpretacji własnej sytuacji. Czynnikiem
powodującym wzrost przyjemnych doznań może być sama sytuacja terapeutyczna, w której
kobieta współuzależniona otrzymuje zrozumienie i wsparcie ze strony terapeuty i innych osób z
podobnymi problemami.
Różnice odnotowaliśmy również w nasileniu symptomów zaburzeńzdrowia psychicznego.
Kobiety badane przy zakończeniu terapii w mniejszym stopniu niż przed nią odczuwały fizyczne
dolegliwości wynikające z zaburzeń funkcjonowania organizmu. Udało im się częściowo po
wstrzymać natrętne myślenie, impulsy i działania, nad którymi dotąd nie potrafiły zapanować.
Wydaje się, że po terapii żony alkoholików poczuły się pewniej w stosunku do innych ludzi oraz
zyskały więcej energii i motywacji do działania. Porównanie wyników osiągniętych przez nie
przed i po terapii wskazuje również na obniżenie poziomu niepokoju i złości, a tym sa mym na
większą równowagę wewnętrzną. W mniejszym stopniu do świadczają też fobicznych stanów
lękowych, takich jak lęk związany z tłumem, miejscami publicznymi czy otwartymi
przestrzeniami. Uzyskane wyniki mówią o bardziej pozytywnym stosunku do świata i ludzi.
Sugerują, iż pacjentki po terapii stały się mniej podejrzliwe, mają mniejsze poczucie
wyobcowania i bycia wykorzystywaną. Wydaje się, że towarzyszy im też mniej intensywne
poczucie winy i osamotnienia.
Wyniki uzyskane przez kobiety współuzależnione po ukończeniu podstawowego programu
terapii są, co prawda, nadal wyższe w porównaniu z grupą zdrowych kobiet słuchaczek Studium
Pomocy Psychologicznej (wykres 1). Jednak jakakolwiek pozytywna zmiana w zakresie
symptomów psychopatologicznych u żon alkoholików wydaje się być bardzo znacząca,
wskazuje bowiem na polepszenie ich ogólnego funkcjonowania psychologicznego.
4/5
Efektywność terapii współuzależnienia
dzięki
Pozytywne
harmonii
wzrosło
przede
pacjentki
że
tym
nieświadomie
pozwoliło
picie
rozwiązanie
terapia
niejasną
męża
czemu
wszystkim
poczucie
wewnętrznej
isensowności,
współuzależnionym
pokazała
zchorobę
iprowadzonych
zmiany
nią
trudną
nie
imyśli,
mogą
działały,
nieprzewidywalną
samą
zależy
zrozumienia,
rezultatem
odnotowaliśmy
sytuację
dostrzec
uczestniczącym
wiedzy
ido
myślały
od
mocy
rodzinną,
płaszczyzny
sprawczej.
uzyskania
dotyczącej
pacjentkom
izaradności
Próbują
czuły.
sytuację
również
w
uświadomiło
Otrzymanie
niej
one
informacji
Zmieniły
choroby
domową,
życia,
pozbyć
iPo
kobietom
w
sensowności.
uznać
poczuciu
którymi
alkoholowej
się
na
wiedzy
własną
im,
pewien
pewien
wszystkie
części
temat
koherencji,
że
są
Prawdopodobnie
mocują
zjej
bezradność
w
mechanizm,
tego,
zakresu
poczucia
schemat
stanie
i (96%)
współuzależnienia.
uwzględnione
co
się
rozumianym
kierować.
dzieje
problemów
zstwierdzono
wyjaśniający
odpowiedzialności
wobec
problemami,
się
wyższe
w
alkoholizmu,
zzakresie
jako
alkoholowych
nim
mężem
zprzyczyniać
którym
Wydaje
ich
wyniki
poczucie
których
wymiary
życie,
za
są
się,
w
Najmniejsze
poczucia
spowodowane
przestał
wpływu
się
w
tym
do
obszarze
interpretowania
na
pić.
Tymczasem
efekty
faktem,
może
podstawowy
męża,
przynieść
własnej
iż
odnoszącego
żony
nie
ale
otrzymują
ich
alkoholików
sytuacji
kontynuacja
program
warunki
się
jako
jej.
głównie
terapii
zewnętrzne
zgłaszają
bezsensownej.
procesu
trzech
współuzależnienia
do
motywacji.
się
miesiącach
terapeutycznego,
po
zmieniają
Wydaje
receptę
Można
terapii
przyniósł
się,
na
się.
to,
przypuszczać,
że
wiedzą,
azgodnie
Może
także
co
wyraźniejsze
w
zrobić,
to
upływ
że
nie
by
że
czasu.
mają
mąż
zmiany
jest
to
Kobiety
najniższy
Instytut
został
rozpoczęty,
Psychologii
współuzależnione,
poziom
koherencji
ale
Zdrowia.
jest
to
zarówno
wśród
dopiero
Wskazuje
grup
przed
jego
to
badanych
początek.
potrzebę
terapią,
jak
zarówno
dalszej
inie
po
terapii
przez
zakończeniu,
proces
Antonovsky'ego
pozytywnych
osiągnęły
(1995),
jednak
zmian
jak
i
W
poszukiwaniu
Po
pracach
zakończeniu
analogii
terapii
zanotowano
zjawisk
przez
Instytut
występujących
istotne
przyjęto
zmiany
u13
osób
we
kryteriów
wszystkich
uzależnionych
współuzależnienia,
wyróżnionych
(Szczepańska,
obszarach.
opartych
1990).
na
O
koncentrację
niespełna
ile
przy
rozpoczynaniu
połowy
badanych
uczuć
terapii
inich.
zachowań
(42%).
niemal
na
u
wszystkich
piciu
męża,
pacjentek
tak
po
zakończeniu
programu
wyraźną
dotyczyło
to
Świadczy
to w
o nadziei,
odwróceniu
uwagi
od
partnera
przez
co najmniej
połowę
współ
uzależnionych.
badanych.
Rozpoczynając
przez
poczucie
męża
konieczności
terapię,że
kontrolowania
82%
będzie
kobiet
on podejmowało
piłzachowań
w sposób
alkoholowych
kontrolowany.
próby
wpłynięcia
partnera
Po na
zakończeniu
spożywanie
miało tylko
terapii
alkoholu
18%
rodziny
rozpoczęciem
w
kontrolowanie
terapii
picia
55%
męża.
współuzależnionych
W
drugim
pomiarze
starało
odsetek
wciągać
ten
innych
się
członków
do
9%.
Współuzależnione
konsekwencjami
nadodpowiedzialnych
nadużywania
kobiety
(66%
kończące
kontrolujących
alkoholu,
terapię
jednocześnie
przed
ograniczyły
terapią
ucząc
próby
iby
26%
się
ochrony
po
rezygnacji
terapii).
zacho
przed
wań
U
zaobserwowano
abstynencji.
31%
72%
badanych.
kobiet
rozpoczynających
zakończeniu
usztywnie
nie
terapii
schematu
podstawowy
utrwalony
interakcji
program
sposób
w
małżeństwie,
postępowania
terapii
współuzależnienia
obejmującego
zzmniejszył
mężem
nadal
okresy
powielało
picia
i
Przed
których
wynosił
cenę
wykazują
terapią
mężowie
35%.
Sugeruje
aż
73%
nie
odsetek
pili
kobiet
to,
których
alkoho
iż
ten
większą
miało
lu
partnerzy
zmniejszył
wpoczucie
ciągu
skłonność
aktualnie
miesiąca
się
niemożności
do
do
46%.
tego,
nadużywają
poprzedzającego
Warto
rozstania
pozostać
zauważyć,
alkoholu.
się
zbadanie,
zmęża
mężem
mężem
żezsię
w
grupie
odsetek
za
na
wszelką
zawsze.
kobiet,
ten
Po
Jednocześnie
demonstracyjnie
stosowała
coPo
dziesiąta
wikobiety,
okresie
straszyła
badana
przed
swoich
(13%).
mężów
odejściem.
terapii
niemal
Po
zakończeniu
połowa
współuzależnionych
terapii
tego
typu
metody
(48%)
zakończeniu
Przystępując
za
innych
ludzi
terapii
do
za
terapii,
zaspokajanie
dotyczyło
kobiety
torozpoczęciem
współuzależnione
połowy
ich
potrzeb,
badanych
przy
w
jednoczesnym
(50%).
większości
(84%)
zaniedbywaniu
czuły
odpowiedzialne
własnych.
Po
Rozpoczynając
sytuację
odwrócone
rodziny,
a
rodzinną
29%
69%
nadal
podstawowy
badanych
jako
nie
pułapkę
widziało
uznawało,
program
bez
wyjścia
wyjścia.
terapii
że
są
zzmęża
sytuacji.
w
Po
współuzależnienia,
stanie
zakończeniu
samodzielnie
programu
70%
pokierować
kobiet
proporcje
postrzegało
życiem
zostały
własnej
swoją
Połowa
wyrwania
sytuację.
współuzależnionych
Po
się
zakończeniu
zgdy
pułapki
życia
terapii
rozpoczynających
w
rodzi
doty
nie
czyło
to
jedynie
terapię
są
13%.
(48%)
bezowocne
miała
poczucie,
pogarszają
że
ich
tylko
próby
zO
sytuacji,
ile
przed
tak
podjęciem
po
za
kończeniu
terapii
49%
programu
badanych
setek
powtarzało
ten
zmniejszył
te
same,
się
nieudane
do
9%.
próby
wycofania
się
Pacjentki
przed
izpoziom
85%
kończące
po
terapii).
częściej
też
wyjścia
zlub
izolacji
społecznej
Brak
po
terapii.
prób
usamodzielnienia
się
stwierdzono
u
29%
współuzależnionych
przed
terapią
isytuacji,
u(46%
13%
Badanie
opracowanego
początkowym
pomiarem
bardzo
istotne
efektywności
końcowym
(oceną
statystycznie.
przez
Mirosławę
stanu
(oceną
podstawowego
współuzależnionych
funkcjonowania
Kisiel
programu
wykazało
pacjentek
jego
terapii
kobiet
skuteczność.
dla
rozpoczynających
po
zakończeniu
Różnice
programu)
psychoterapię)
między
okazały
pomiarem
aiż
Stwierdziliśmy
jak
i emocjonalnej
następujące
oraz
poznawczej:
zmiany
dotyczące
funkcjonowania
zarówno
w
behawioralnej,
wycofanie
nadmiernej
z(dodatni
kontroli;
zachowań
sprzyjających
piciu
nadodpowiedzialności,
nadopiekuńczości
i się
mniejszą
koncentrację
myśli,
uczuć
ipodejmowały
zachowań
na
mężu;
częstsze
przykrości
odczuwanie
bilans
pozytywnych
emocjonalny);
emocji
jednoczesnym
rzadszym
niższy
lęku
iterapię
złości;
wyższy
poziom
poczucia
koherencji
w
tym
lepsze
rozumienie
sytuacji;
mniejsze
nasilenie
przekonań
utrwalających
współuzależnienie;
burzeń
psychicznych;
większą
koncentrację
na
swoich
potrzebach;
podejmowanie
kontaktów
społecznych.
Żony
nałogu
program
dotyczące
walka
pomaga
odpowiedzialności
alkoholików
męża
alkoholizmem
im
terapii
ich
wycofać
własnych
dla
brakuje
na
za
współuzależnionych
się
siebie.
bliskiej
zmożliwości
odpowiedzialności
im
trafiają
pomysłów
osoby
na
poradzenia
terapię
jest
na
zalkoholowej
zod
jednej
góry
to,
w
za
co
momencie
skazana
sobie
alkoholika
strony
zrobić,
zpróby
piciem
odbiera
by
na
konfrontacji
iosób
mąż
skoncentrować
niepowodzenie.
męża,
pacjentkom
przestał
ale
zdoświadczaniem
bezsilnością
pić.
zsferze
drugiej
się
złudzenia
Psychoterapia
Podstawowy
na
uczy
wobec
je,
Zebrane
które
własnych
dane
zachowań
nie
PPTW.
pozwalają
iogół
po
Jednak
trzeb,
na
jest
można
stwierdzenie,
pierwszym
uznać,
jak
iż
krokiem
uświadomienie
skutecznie
ku
zmianie.
nowy
iwspółuzależnionych
zrozumienie
sposób
radzą
własnej
sobie
Należy
terapii,
charakterystyczne
wskazują
podkreślić,
one
dla
iż
niezależnie
jedynie
osób
zdrowych.
na
pozytywny
od
satysfakcjonujących
Tym
samym
kierunek
sugerują
zmian,
wyników
aw
potrzebę
nie
na
podstawowego
funkcjonowanie
dalszego
leczenia.
programu
Bibliografia:
Antonovsky
A.,
(1996),
Rozwikłanie
jemnicy
zdrowia,
Warszawa,
Fundacja
IPN.
Kisiel ukończyły
M,
(1997),
psychoedukacyjnej
Terapia
osób
współ
uzależnionych.
Scenariusze
zajęć
grupy
,ta
Warszawa,
Mellibruda
J.,
Sobolewska
Z.,
(1997),
Koncepcja
iIPZ.
terapia
współuzależnienia.
Narkomania,
3(28)
Alkoholizm
iosoby,
.Szczepańska
H.,
(1990),
Psychologiczne
problemy
żon
alkoholików,
Warszawa,
IPZiT.
Więcej
Autorka
Psychologii
o
jest
programie
Zdrowia
socjologiem,
badawczym
pracownikiem
APETOW
Działu
Badań
i Informacji
Naukowej
Instytutu
5/5
Download