Efektywność terapii współuzależnienia Katarzyna Kurza Rok: 2000 Czasopismo: Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia Numer: 4 Uświadomienie i zrozumienie własnej sytuacji, własnych zachowań i potrzeb, jest pierwszym krokiem ku zmianie. W IV kwartale 1999 r. w 26 placówkach odwykowych na terenie kraju realizowano podstawowy program terapii współuzależnienia (PPTW) finansowany przez PARPA. Zajęcia grupowe odbywały się raz w tygodniu przez 3 godziny. Równolegle pacjent ki w większości placówek uczestniczyły raz na dwa tygodnie w spotkaniach indywidualnych. Praca terapeutyczna odbywała się zgodnie z programem opracowanym przez Mirosławę Kisiel (Kisiel, 1997). Obejmowała następujące zagadnienia: wiedza dotycząca choroby alkoholowej kto to jest alkoholik, objawy i fazy choroby alkoholowej, system iluzji i zaprzeczania, leczenie cho roby alkoholowej; wpływ choroby alkoholowej na rodzinę; współuzależnienie w rodzinie alkoholowej nadodpowiedzialność i nadkontrola, niekierowanie wła snym życiem, bezsilność wobec alkoholizmu bliskiej osoby; psychologiczne skutki współuzależnienia (przystosowania do destrukcyjnego związku). Równolegle z oddziaływaniami terapeutycznymi realizowano projekt badawczy, mający na celu uchwycenie zmian w funkcjonowaniu kobiet współuzależnionych pod wpływem podstawowego programu terapii. Jego wyniki były szczególnie intrygujące z kilku względów, ale przede wszystkim dlatego, że przystępowaliśmy do przeprowadzenia pierwszej tego typu analizy. W badaniu wykorzystaliśmy zestaw narzędzi stosowanych w programie APETOW. Pierwszy pomiar był przeprowadzany w fazie wstępnej terapii. Pomiaru drugiego dokonywano z chwilą kończenia przez pacjentkę programu terapeutycznego bądź wówczas, gdy przerywała ona kontakt z placówką. Celem podstawowego etapu terapii była pomoc w rozpoznaniu przez osobę współuzależnioną sytuacji, w której się znajduje i zrozumienie przez nią schematów swojego postępowania w związku z alkoholikiem (Mellibruda, Sobolewska, 1997). Zmiany w funkcjonowaniu kobiet współuzależnionych pod wpływem terapii powinny zatem dotyczyć przede wszyst kim sfery behawioralno poznawczej. Tymczasem okazało się, że rezultaty podstawowego programu terapii dla współuzależnionych odnoszą się do wszystkich badanych przez nas obszarów, a więc również do sfery emocjonalnej oraz ogólnego stanu psychicznego. Badana grupa składała się ze 166 współuzależnionych kobiet w wieku od 21 do 66 lat. Średnia 1/5 Efektywność terapii współuzależnienia wieku wyniosła 41 lat. Znacząca większość z nich pozostawała w związku małżeńskim (80%) i mieszkała z mężem, a 95% całej grupy miała co najmniej jedno dziecko. Była to grupa dobrze wykształcona 69% badanych miało wykształcenie co najmniej średnie; o stosunkowo dobrej sytuacji zawodowej co piąta badana nie posiadała żadnego zatrudnienia bądź pracowała dorywczo. Pozostałe osoby miały stałe źródło do chodów, a więc były niezależne finansowo od partnera. Najwięcej badanych kobiet zamieszkiwało w dużym mieście (30%). Warto w tym miejscu zauważyć różnicę w porównaniu z osobami biorącymi udział w programie APETOW, gdzie niemal 80% z nich mieszkało w mie ście powyżej 100 tys. mieszkańców. Oznacza to, że oferta terapeutyczna trafiła nie tylko do kobiet z mniejszych ośrodków miejskich, ale także do osób pochodzących ze wsi (18%). Zgodnie z oczekiwaniami, badanie zachowań charakterystycznych dla współuzależnienia wykazało pozytywne efekty podstawowego programu terapii współuzależnienia uczestnictwo w nim nauczyło kobiety współuzależnione bardziej konstruktywnych zachowań. Psychoedukacja z całą pewnością dostarczyła wiedzy na temat roli, jaką pełni partnerka osoby uzależnionej w rozwoju choroby alkoholowej. Nie można jednak stwierdzić, czy odpowiedzi uzyskane w drugim pomiarze odzwierciedlają rzeczywistą zmianę zachowań, czy są jedynie rezultatem psychoedukacji. W dalszej kolejności pokażemy na konkretnych przykładach, jak zmodyfikowały swoje postępowanie pacjentki po terapii. Gdy mąż wracał pijany i zasypiał na podłodze, przed terapią najwięcej kobiet twierdziło, że zostawia go same mu sobie. Po terapii jednak odsetek ten znacznie wzrósł (odpowiednio 38% i 57%). Warto przy tym odnotować, iż jednocześnie zmniejszył się odsetek kobiet, które zajmowały się pijanym mężem lub zabierały mu pieniądze. Terapia przyniosła rezultaty również w zakresie zmiany tendencji do kontrolowania picia męża. Znaleziony przypadkiem alkohol współuzależniona przed terapią na ogół wylewała do zlewu bądź chowała przed mężem. Pod wpływem terapii nie wszystkie kobiety zrezygnowały z ograniczania mężowi dostępu do alkoholu, ale ponad połowa badanych (51%) po terapii zostawia butelkę tam, gdzie ją znalazła. Odpowiedzią żony na ciągi męża tak przed terapią, jak i po jej ukończeniu, jest na ogół odizolowanie się od niego (odpowiednio 50% i 58%). Zmniejszył się natomiast odsetek kobiet, któ re nadal starały się jak najlepiej wy wiązywać z obowiązków domowych, by nie dać partnerowi powodu do pi cia lub awantury (z 21% do 6%), a jed nocześnie z 4% do 21% wzrósł odse tek osób, które wzywają wówczas po licję, by odwiozła pijanego do izby wytrzeźwień. Wydaje się, że dla badanych współ uzależnionych picie męża jest równie dużą trudnością, co jego trzeźwość. Co prawda wzrosła liczba kobiet, które nie zachowują się w takich okolicznościach w żaden szczególny sposób, jak i tych, które korzystają wówczas z okazji i namawiają męża do podjęcia leczenia. Jednak należy też odnotować fakt, iż co szósta współuzależniona (przed terapią co czwarta) żyje w napięciu, oczekując chwili, gdy mąż się 2/5 Efektywność terapii współuzależnienia napije. Po zakończeniu terapii w wyższym stopniu współuzależnione odstępują od ponoszenia odpowiedzialności za konsekwencje wynikające z picia męża. Większość z nich (65%) w sytuacji, gdy mąż nie jest w stanie iść do pracy ze względu na niedyspozycję spowodowaną alkoholem, nie zwraca uwagi na jego potrzeby i zajmuje się swoimi sprawami. Tylko jed na osoba kończąca terapię nadal próbowała postawić męża na nogi, podczas gdy przed terapią czyniło to nie mal 13% kobiet. Terapia wpłynęła pozytywnie rów nież na wychodzenie z izolacji społecznej. Mimo, iż odsetek kobiet rezygnujących z życia towarzyskiego ze względu na upijanie się męża pozostał stosunkowo wysoki, to jednak warto tu odnotować duży bo o 15% spadek. Jednocześnie więcej osób zdecydowa ło się chodzić na spotkania towarzyskie bez męża (16% rozpoczynających te rapię i 43% kończących). Uczestnictwo w zajęciach terapeutycznych ułatwiło kobietom współuzależnionym szukania pomocy na zewnątrz w sytuacjach przemocy. Ponad połowa z nich zdecydowała się na powiadomienie policji wcześniej z interwencji policyjnej korzystała co czwarta z badanych współuzależnionych. Znacząco przy tym zmniejszył się odsetek osób biernie znoszących bicie przez męża (z 13% do 2%). Aczkolwiek podstawowy program terapii nie jest ukierunkowany na odkrywanie i zmianę przekonań na temat małżeństwa, rodziny, relacji między kobietą i mężczyzną, sposobu widzenia siebie itd., to praca terapeutyczna na tym poziomie przyniosła również pozytywne rezultaty. Sugeruje to, iż dostarczenie informacji na temat choroby alkoholowej i współuzależnienia przynajmniej u części osób rozpoczyna proces zmiany sie bie, w tym negatywnych skryptów życiowych. Analiza poszczególnych stwierdzeń wykazała zmianę niemal wszystkich przekonań, a zwłaszcza tych, których modyfikacja wydaje się bardzo istotna z punktu widzenia wychodzenia ze współuzależnienia. Szczególnie ważna zmiana dotyczy grupy poglądów wiążących się z izolacją społeczną rodziny i utrudniających poszukiwanie pomocy na zewnątrz. Wyniki pomiaru przeprowadzonego przy rozpoczynaniu terapii wskazywały na ten typ przekonań jako na główny mechanizm przyczyniający się do rozwoju współuzależnienia w tej grupie kobiet. W wyniku uczestnictwa w programie terapeutycznym osoby badane w mniejszym stopniu skłonne są twierdzić, że "nie powinno się mówić złych rzeczy o własnej rodzinie", czy "nikt z zewnątrz nie może pomóc, jeżeli mąż i żona nie dogadają się". Oznacza to, że zastosowane oddziaływania terapeutyczne pomogły pacjentkom zweryfikować najbardziej niebezpieczne dla nich schematy poznawcze. Niepokojącym wydaje się natomiast brak efektów, jeśli chodzi o utrzymywanie nadziei, że mąż opamięta się i przestanie pić. Ze stwierdzeniem tym zgadza się (raczej i zdecydowanie) 54% współuzależnionych. Podejście takie można uznać za uzasadnione i wskazane w przypadku, gdyby partnerzy badanych kobiet podejmowali próby wyjścia z nałogu. Taka sytuacja dotyczy około połowy współuzależnionych. Jednak w grupie kobiet mających nadzieję, że mąż 3/5 Efektywność terapii współuzależnienia przestanie pić, zaledwie nieco ponad połowa z nich (57%) ma rzeczywiście męża, który nie nadużywał alkoholu w przeciągu ostatniego miesiąca. Wyniki te budzą więc pewne wątpliwości, co do racjonalności żywionej przez żony alkoholików nadziei. Prawdopodobnie psychoedukacja, dostarczając wiedzę o chorobie alkoholowej i współuzależnieniu, jest w stanie przekonać żonę o braku jej odpowiedzialności za picie męża, o konieczności troszczenia się o samą siebie itp. Pozostawia natomiast otwartą furtkę dla myślenia magicznożyczeniowego. Z punktu widzenia koncepcji poznawczych, reakcja emocjonalna jest zjawiskiem wtórnym w stosunku do poznania. Człowiek, nadając znaczenie danej sytuacji, wytwarza taki a nie inny stan emocjonalny. Zatem modyfikacja myślenia determinuje zmianę emocjonalną. W oparciu o takie przesłanki spodziewaliśmy się, że podstawowy program terapeutyczny, dostarczając informacji na temat mechanizmów uzależnienia i współuzależnienia, pozwoli pacjentkom na inne spojrzenie na swoją sytuację rodzinną i tym samym na inną reakcję emocjonalną. I rzeczywiście wyniki wykazały istotną pozytywną zmianę bilansu emocjonalnego. O ile przed terapią badane kobiety doznawały częściej stanów przykrych niż przyjemnych, co dawało bilans ujemny, tak po terapii nie tylko zmniejszyło się u nich nasilenie negatywnych emocji, ale również wzrosła ilość doświadczeń pozytywnych, czego efektem jest dodatni bilans afektywny. Tego typu rezultaty mogą wynikać nie tylko ze zmiany interpretacji własnej sytuacji. Czynnikiem powodującym wzrost przyjemnych doznań może być sama sytuacja terapeutyczna, w której kobieta współuzależniona otrzymuje zrozumienie i wsparcie ze strony terapeuty i innych osób z podobnymi problemami. Różnice odnotowaliśmy również w nasileniu symptomów zaburzeńzdrowia psychicznego. Kobiety badane przy zakończeniu terapii w mniejszym stopniu niż przed nią odczuwały fizyczne dolegliwości wynikające z zaburzeń funkcjonowania organizmu. Udało im się częściowo po wstrzymać natrętne myślenie, impulsy i działania, nad którymi dotąd nie potrafiły zapanować. Wydaje się, że po terapii żony alkoholików poczuły się pewniej w stosunku do innych ludzi oraz zyskały więcej energii i motywacji do działania. Porównanie wyników osiągniętych przez nie przed i po terapii wskazuje również na obniżenie poziomu niepokoju i złości, a tym sa mym na większą równowagę wewnętrzną. W mniejszym stopniu do świadczają też fobicznych stanów lękowych, takich jak lęk związany z tłumem, miejscami publicznymi czy otwartymi przestrzeniami. Uzyskane wyniki mówią o bardziej pozytywnym stosunku do świata i ludzi. Sugerują, iż pacjentki po terapii stały się mniej podejrzliwe, mają mniejsze poczucie wyobcowania i bycia wykorzystywaną. Wydaje się, że towarzyszy im też mniej intensywne poczucie winy i osamotnienia. Wyniki uzyskane przez kobiety współuzależnione po ukończeniu podstawowego programu terapii są, co prawda, nadal wyższe w porównaniu z grupą zdrowych kobiet słuchaczek Studium Pomocy Psychologicznej (wykres 1). Jednak jakakolwiek pozytywna zmiana w zakresie symptomów psychopatologicznych u żon alkoholików wydaje się być bardzo znacząca, wskazuje bowiem na polepszenie ich ogólnego funkcjonowania psychologicznego. 4/5 Efektywność terapii współuzależnienia dzięki Pozytywne harmonii wzrosło przede pacjentki że tym nieświadomie pozwoliło picie rozwiązanie terapia niejasną męża czemu wszystkim poczucie wewnętrznej isensowności, współuzależnionym pokazała zchorobę iprowadzonych zmiany nią trudną nie imyśli, mogą działały, nieprzewidywalną samą zależy zrozumienia, rezultatem odnotowaliśmy sytuację dostrzec uczestniczącym wiedzy ido myślały od mocy rodzinną, płaszczyzny sprawczej. uzyskania dotyczącej pacjentkom izaradności Próbują czuły. sytuację również w uświadomiło Otrzymanie niej one informacji Zmieniły choroby domową, życia, pozbyć iPo kobietom w sensowności. uznać poczuciu którymi alkoholowej się na wiedzy własną im, pewien pewien wszystkie części temat koherencji, że są Prawdopodobnie mocują zjej bezradność w mechanizm, tego, zakresu poczucia schemat stanie i (96%) współuzależnienia. uwzględnione co się rozumianym kierować. dzieje problemów zstwierdzono wyjaśniający odpowiedzialności wobec problemami, się wyższe w alkoholizmu, zzakresie jako alkoholowych nim mężem zprzyczyniać którym Wydaje ich wyniki poczucie których wymiary życie, za są się, w Najmniejsze poczucia spowodowane przestał wpływu się w tym do obszarze interpretowania na pić. Tymczasem efekty faktem, może podstawowy męża, przynieść własnej iż odnoszącego żony nie ale otrzymują ich alkoholików sytuacji kontynuacja program warunki się jako jej. głównie terapii zewnętrzne zgłaszają bezsensownej. procesu trzech współuzależnienia do motywacji. się miesiącach terapeutycznego, po zmieniają Wydaje receptę Można terapii przyniósł się, na się. to, przypuszczać, że wiedzą, azgodnie Może także co wyraźniejsze w zrobić, to upływ że nie by że czasu. mają mąż zmiany jest to Kobiety najniższy Instytut został rozpoczęty, Psychologii współuzależnione, poziom koherencji ale Zdrowia. jest to zarówno wśród dopiero Wskazuje grup przed jego to badanych początek. potrzebę terapią, jak zarówno dalszej inie po terapii przez zakończeniu, proces Antonovsky'ego pozytywnych osiągnęły (1995), jednak zmian jak i W poszukiwaniu Po pracach zakończeniu analogii terapii zanotowano zjawisk przez Instytut występujących istotne przyjęto zmiany u13 osób we kryteriów wszystkich uzależnionych współuzależnienia, wyróżnionych (Szczepańska, obszarach. opartych 1990). na O koncentrację niespełna ile przy rozpoczynaniu połowy badanych uczuć terapii inich. zachowań (42%). niemal na u wszystkich piciu męża, pacjentek tak po zakończeniu programu wyraźną dotyczyło to Świadczy to w o nadziei, odwróceniu uwagi od partnera przez co najmniej połowę współ uzależnionych. badanych. Rozpoczynając przez poczucie męża konieczności terapię,że kontrolowania 82% będzie kobiet on podejmowało piłzachowań w sposób alkoholowych kontrolowany. próby wpłynięcia partnera Po na zakończeniu spożywanie miało tylko terapii alkoholu 18% rodziny rozpoczęciem w kontrolowanie terapii picia 55% męża. współuzależnionych W drugim pomiarze starało odsetek wciągać ten innych się członków do 9%. Współuzależnione konsekwencjami nadodpowiedzialnych nadużywania kobiety (66% kończące kontrolujących alkoholu, terapię jednocześnie przed ograniczyły terapią ucząc próby iby 26% się ochrony po rezygnacji terapii). zacho przed wań U zaobserwowano abstynencji. 31% 72% badanych. kobiet rozpoczynających zakończeniu usztywnie nie terapii schematu podstawowy utrwalony interakcji program sposób w małżeństwie, postępowania terapii współuzależnienia obejmującego zzmniejszył mężem nadal okresy powielało picia i Przed których wynosił cenę wykazują terapią mężowie 35%. Sugeruje aż 73% nie odsetek pili kobiet to, których alkoho iż ten większą miało lu partnerzy zmniejszył wpoczucie ciągu skłonność aktualnie miesiąca się niemożności do do 46%. tego, nadużywają poprzedzającego Warto rozstania pozostać zauważyć, alkoholu. się zbadanie, zmęża mężem mężem żezsię w grupie odsetek za na wszelką zawsze. kobiet, ten Po Jednocześnie demonstracyjnie stosowała coPo dziesiąta wikobiety, okresie straszyła badana przed swoich (13%). mężów odejściem. terapii niemal Po zakończeniu połowa współuzależnionych terapii tego typu metody (48%) zakończeniu Przystępując za innych ludzi terapii do za terapii, zaspokajanie dotyczyło kobiety torozpoczęciem współuzależnione połowy ich potrzeb, badanych przy w jednoczesnym (50%). większości (84%) zaniedbywaniu czuły odpowiedzialne własnych. Po Rozpoczynając sytuację odwrócone rodziny, a rodzinną 29% 69% nadal podstawowy badanych jako nie pułapkę widziało uznawało, program bez wyjścia wyjścia. terapii że są zzmęża sytuacji. w Po współuzależnienia, stanie zakończeniu samodzielnie programu 70% pokierować kobiet proporcje postrzegało życiem zostały własnej swoją Połowa wyrwania sytuację. współuzależnionych Po się zakończeniu zgdy pułapki życia terapii rozpoczynających w rodzi doty nie czyło to jedynie terapię są 13%. (48%) bezowocne miała poczucie, pogarszają że ich tylko próby zO sytuacji, ile przed tak podjęciem po za kończeniu terapii 49% programu badanych setek powtarzało ten zmniejszył te same, się nieudane do 9%. próby wycofania się Pacjentki przed izpoziom 85% kończące po terapii). częściej też wyjścia zlub izolacji społecznej Brak po terapii. prób usamodzielnienia się stwierdzono u 29% współuzależnionych przed terapią isytuacji, u(46% 13% Badanie opracowanego początkowym pomiarem bardzo istotne efektywności końcowym (oceną statystycznie. przez Mirosławę stanu (oceną podstawowego współuzależnionych funkcjonowania Kisiel programu wykazało pacjentek jego terapii kobiet skuteczność. dla rozpoczynających po zakończeniu Różnice programu) psychoterapię) między okazały pomiarem aiż Stwierdziliśmy jak i emocjonalnej następujące oraz poznawczej: zmiany dotyczące funkcjonowania zarówno w behawioralnej, wycofanie nadmiernej z(dodatni kontroli; zachowań sprzyjających piciu nadodpowiedzialności, nadopiekuńczości i się mniejszą koncentrację myśli, uczuć ipodejmowały zachowań na mężu; częstsze przykrości odczuwanie bilans pozytywnych emocjonalny); emocji jednoczesnym rzadszym niższy lęku iterapię złości; wyższy poziom poczucia koherencji w tym lepsze rozumienie sytuacji; mniejsze nasilenie przekonań utrwalających współuzależnienie; burzeń psychicznych; większą koncentrację na swoich potrzebach; podejmowanie kontaktów społecznych. Żony nałogu program dotyczące walka pomaga odpowiedzialności alkoholików męża alkoholizmem im terapii ich wycofać własnych dla brakuje na za współuzależnionych się siebie. bliskiej zmożliwości odpowiedzialności im trafiają pomysłów osoby na poradzenia terapię jest na zalkoholowej zod jednej góry to, w za co momencie skazana sobie alkoholika strony zrobić, zpróby piciem odbiera by na konfrontacji iosób mąż skoncentrować niepowodzenie. męża, pacjentkom przestał ale zdoświadczaniem bezsilnością pić. zsferze drugiej się złudzenia Psychoterapia Podstawowy na uczy wobec je, Zebrane które własnych dane zachowań nie PPTW. pozwalają iogół po Jednak trzeb, na jest można stwierdzenie, pierwszym uznać, jak iż krokiem uświadomienie skutecznie ku zmianie. nowy iwspółuzależnionych zrozumienie sposób radzą własnej sobie Należy terapii, charakterystyczne wskazują podkreślić, one dla iż niezależnie jedynie osób zdrowych. na pozytywny od satysfakcjonujących Tym samym kierunek sugerują zmian, wyników aw potrzebę nie na podstawowego funkcjonowanie dalszego leczenia. programu Bibliografia: Antonovsky A., (1996), Rozwikłanie jemnicy zdrowia, Warszawa, Fundacja IPN. Kisiel ukończyły M, (1997), psychoedukacyjnej Terapia osób współ uzależnionych. Scenariusze zajęć grupy ,ta Warszawa, Mellibruda J., Sobolewska Z., (1997), Koncepcja iIPZ. terapia współuzależnienia. Narkomania, 3(28) Alkoholizm iosoby, .Szczepańska H., (1990), Psychologiczne problemy żon alkoholików, Warszawa, IPZiT. Więcej Autorka Psychologii o jest programie Zdrowia socjologiem, badawczym pracownikiem APETOW Działu Badań i Informacji Naukowej Instytutu 5/5