Profilaktyka wad wymowy Stopień rozwoju mowy zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od wpływu środowiska , psychofizycznego rozwoju dziecka oraz sprawnie funkcjonującego słuchu i ruchomości aparatu artykulacyjnego. Należy pamiętać, że rozwój mowy nie przebiega u wszystkich dzieci jednakowo u jednych szybciej, u innych wolniej lub nieharmonijnie. Istotne jest wczesne rozpoznanie istniejących u dziecka problemów komunikacji językowej i zapewnienie właściwej formy profilaktyki, stymulacji oraz terapii. Wczesne rozpoznanie wad wymowy ma decydujące znaczenie dla skuteczności terapii logopedycznej. Głównym celem profilaktyki logopedycznej jest zapobieganie powstawaniu wad oraz wspomaganie rozwoju mowy dziecka, między innymi poprzez wykształcenie umiejętności: prawidłowego sposobu połykania, odpowiedniego toru oddechowego a także usprawnianiu pracy narządów artykulacyjnych. Zatem profilaktyka logopedyczna, ze względu na swoją niezwykłą wartość, powinna występować w życiu od poczęcia, w okresie prenatalnym i tuż po narodzinach dziecka, a także później, w okresie intensywnego kształtowania mowy – w wieku przedszkolnym. Do bardzo ważnych elementów sprzyjających prawidłowej komunikacji należy proces połykania, który z kolei sprzyja prawidłowej pionizacji języka. A to ma wpływ na tworzenie się prawidłowych ruchowych realizacji głosek. Połykanie wpływa na układanie się w jamie ustnej języka, rzutuje na jego położenie i pracę podczas mówienia. W logopedii mówi się o tzw. połykaniu typu "niemowlęcego" i "dorosłego". Połykanie typu niemowlęcego pozwala małemu dziecku ssać i w ten sposób zaspokajać potrzebę głodu. Język pełni wtedy rolę pompy, która wysysa ze smoczka pokarm. Ułożony jest on między dziąsłami, dodatkowo pracują niezwykle mocno policzki i żuchwa. Proces przekształcania się połykania niemowlęcego w dorosłe zaczyna się w chwili, gdy przednia część języka zaczyna unosić się do podniebienia twardego. Spowodowane jest to wyrastaniem uzębienia mlecznego, aż do jego pełnego ukształtowania, czyli między 2,5-3 rokiem życia, najpóźniej do 4 lat. W ten sposób język się pionizuje, pozwala to na zmianę typu połykania z niemowlęcego na dorosły. Język, obrazowo ujmując "chowa" się za zęby, do jamy ustnej. Zmiana sposobu połykania usprawnia przednią część języka, warunkując z kolei rozwój prawidłowej artykulacji. Zapobiega to powstawaniu między innymi deformacji o charakterze seplenienia międzyzębowego. W przypadku długiego używania przez dziecka smoczków albo ssania palca, fizjologia połykania, czyli sposób pracy języka, nie ma szans na zmianę. To znaczy, że dziecko na przykład 7-letnie nadal połyka po niemowlęcemu. Przekłada się to na niską pionizację czubka języka, w konsekwencji prowadząc do powstania i utrwalenia się wady wymowy. Działania zapobiegające powstawaniu błędnych nawyków ruchowych to przede wszystkim: obserwacja jakiej długości jest wędzidełko podjęzykowe, w przypadku wątpliwości można udać się do logopedy, który sprawdzi jego elastyczność, z punktu widzenia logopedy długie używanie przez dziecko smoczka w butelce lub do ssania w ciągu dnia, utrwala nawyk miedzyzębowego układania czubka języka, dlatego jak najszybciej należy ze smoczków rezygnować, gdy pojawiają się zęby mleczne stosunkowo szybko przechodzić na podawanie jedzenia łyżeczką, u starszych dzieci, mających już większość zębów mlecznych, podajemy pokarmy twarde, to znaczy takie, które dziecko musi odgryźć, przeżuć i połknąć, unikamy nadmiernego podawania papek. Gdy u dziecka widoczne jest nawykowe wystawianie języka między zęby, a głoski [t d ś ź ć dź s z c dz] są realizowane z widocznym czubkiem języka układanym między zębami, to należy zgłosić się po poradę do logopedy. Ten typ wady wymowy samoistnie nie ustąpi. Dlatego tak ważną rolę w procesie wspierania rozwoju mowy u dziecka oraz przy okazji korekcji zaburzeń mowy pełnią ćwiczenia artykulacyjne. Ćwiczenia te powinny być wykonywane dokładnie, bez pośpiechu. .Lepiej ćwiczyć krótko, ale kilka razy dziennie ,do 10 minut . Trzeba wybierać kilka ćwiczeń i starać się je wykonać dokładnie. Początkowo wskazane jest prowadzenie ćwiczeń przed lustrem, aby dziecko mogło obserwować wzór prawidłowego ułożenia narządów artykulacyjnych, a później go naśladować i wykonać samodzielnie . W pracy z młodszym dzieckiem warto wykorzystać jego naturalną potrzebę zabawy i prowadzić te ćwiczenia właśnie w takiej formie. Zadaniem dorosłego jest pokazanie poprawnie wykonanego ćwiczenia i zachęcanie dziecka do pracy. A oto propozycje ćwiczeń: ĆWICZENIA WARG I POLICZKÓW Niesforny balonik– nadymanie jednego policzka i przesuwanie powietrza z jednej strony jamy ustnej do drugiej – wargi złączone. Zajączek – wciąganie policzków do jamy ustnej, policzki ściśle przylegają do łuków zębowych, wargi tworzą „zajęczy pyszczek”. Całuski – wargi ściągnięte, wywinięte do przodu – jak przy cmoknięciu. Mam wąsy– utrzymanie słomki między nosem a górną wargą. Nic nie powiem– mocne zaciśniecie rozciągniętych warg. Pajac– wesoła mina: wargi złączone, kąciki uniesione do góry, smutna mina: wargi złączone, kąciki opuszczone w dół. Minki- naśladowanie min: wesołej - płaskie wargi, rozciągnięte od ucha do ucha, uśmiech szeroki, smutnej - podkówka z warg, obrażonej - wargi nadęte, zdenerwowanej - wargi wąskie.. Rybka - wysuwanie warg do przodu i rozszerzanie na końcu jak u ryb. Zły pies- naśladowanie złego psa, unoszenie górnej wargi, wyszczerzanie zębów. Echo- dobitne wymawianie samogłosek a, o, e, i, u, y. Masaż warg- nagryzanie zębami wargi dolnej, potem górnej. Motorek - parskanie wargami, naśladowanie odgłosu motoru, traktora 2. ĆWICZENIA JĘZYKA Dotykamy palcem lub zimną łyżeczką podniebienia tuż za górnymi zębami, nazywając je zaczarowanym miejscem, parkingiem itp.. w którym język (krasnoludek, samochód) powinien przebywać, gdy mamy zamkniętą buzię. Przytrzymywanie czubkiem języka przy podniebieniu rodzynek, pastylek pudrowych itp. Zlizywanie nutelli, mleka w proszku itp. z podniebienia przy szeroko otwartych ustach. Konik jedzie na przejażdżkę- naśladowanie konika stukając czubkiem języka o podniebienie, wydając przy tym charakterystyczny odgłos kląskania. Winda - otwórz szeroko buzię, poruszaj językiem tak, jakby był windą - raz do góry, raz do dołu. Karuzela- dzieci bardzo lubią kręcić się w koło, twój język także. Włóż język między wargi a dziąsła i zakręć nim raz w prawą, raz w lewą stronę. Chomik- wypycha policzki jedzeniem, a ty pokaż jak można wypchnąć policzki językiem, raz z prawej raz z lewej strony. Malarz - maluje sufit dużym pędzlem. Pomaluj pędzlem (językiem) swoje podniebienie, zaczynając od zębów w stronę gardła. Młotek- wbijamy gwoździe w ścianę. Spróbuj zamienić język w młotek i uderzaj o dziąsła tuż za górnymi zębami, naśladując wbijanie gwoździa. Usta szeroko otwarte! Żyrafa- ma długą szyję, wyciąga mocno szyję do góry. Otwórz szeroko usta i spróbuj wyciągnąć język do góry, najdalej jak potrafisz. Słoń- ma długą trąbę i potrafi nią wszędzie dosięgnąć. Ciekawe czy potrafisz dosięgnąć językiem do ostatniego zęba na górze i na dole, z prawej i lewej strony.( Usta otwarte, żuchwa nieruchoma) 3. ĆWICZENIA ŻUCHWY ( SZCZĘKI DOLNEJ) Zamykanie i otwieranie domku- szerokie otwieranie ust, jak przy wymawianiu głoski a, zęby są widoczne dzięki rozchylonym wargom. Grzebień - wysuwnie żuchwy, zakładanie i poruszanie dolnymi zębami po górnej wardze. Cofanie żuchwy, zakładanie i poruszanie górnymi zębami po dolnej wardze i brodzie. Krowa- naśladowanie przeżuwania. Guma do żucia- żucie gumy lub naśladowanie. Opuszczanie żuchwy– powoli i spokojnie opuszczajcie żuchwę, starając się jak najszerzej otworzyć buzię. Po serii powolnych ruchów, przyspieszcie je. Ziewanie– świetne ćwiczenie na rozluźnienie stawu. Ziewnijcie kilkukrotnie. Robienie kółek żuchwą– raz w prawo, raz w lewo. „Zamiatanie” żuchwą – przy otwartej buzi przesuwajcie dolną szczękę rytmicznie na boki, najpierw powoli, a potem coraz szybciej. Małpa– ruszajcie żuchwą we wszystkich kierunkach, podobnie jak wykonują to małpy. To doskonałe ćwiczenie rozluźniające. 4. ĆWICZENIA PODNIEBIENIA TWARDEGO Zmęczony piesek- język wysunięty z szeroko otwartych ust, wdychanie i wydychanie powietrza ustami. Chory krasnoludek - kaszlenie z językiem wysuniętym z ust. Balonik - nabieranie powietrza ustami, zatrzymanie w policzkach, następnie wypuszczanie nosem. Biedronka, parasol, sukienka itp. - przysysanie kolorowych kółeczek poprzez wciąganie powietrza przez rurkę i przenoszenie na obrazek biedronki... Śpioch- chrapanie na wdechu i wydechu. Rozmowa kukułki i kurki- wymawianie sylab:ku - ko, ku -ko,uku - oko, uku oko,kuku - koko, kuku - koko. DODATKOWO Po posiłku pozwólmy dziecku wylizać talerz językiem -jak kotek. To ćwiczenie mniej eleganckie, za to bardzo skutecznie gimnastykuje środkową część języka, pomaga też przy jego pionizacji. Po śniadaniu posmarujmy dziecku wargi miodem, kremem czekoladowym, dżemem itp. i poprośmy, aby zlizał je dokładnie jak miś czy kotek. Kiedy dziecko ziewa nie gańmy go, lecz poprośmy, aby ziewnęło jeszcze kilka razy, zasłaniając usta-( ćwiczymy podniebienie i szczękę dolną). Podczas rysowania poprośmy dziecko, aby narysowało językiem kółko (dookoła warg) lub kreseczki (od jednego do drugiego kącika ust). Jeśli dziecko dostało lizaka zaproponujmy mu, aby lizało go unosząc czubek języka ku górze ( pionizacja). Dmuchanie na talerz z gorącą zupą, chuchanie na zmarznięte dłonie, cmokanie, żucie pokarmów a nawet wystawianie języka to też ćwiczenia aparatu artykulacyjnego. OPRACOWAŁA : LOGOPEDA mgr Maria Petriczek