KIERUNKI BADAŃ NAD JĘZYKIEM DZIECKA Począwszy od starożytności aż po dzień dzisiejszy badaczy interesuje problem rozwoju mowy u dzieci. Istnieje wiele teorii wyjaśniających proces nabywania języka przez dziecko. Szczególnie interesujące są teorie wyjaśniające proces przyswajania języka jako: - wytwarzanie nawyków, - przejaw wrodzonych zdolności, - odkrywanie w funkcji wypowiedzi. Wśród wielu teorii, nie ma takiej, która wyjaśniłaby ten problem. Dla podjętych kompleksowo i wyczerpująco badań ważne są dwie teorie. Pierwszą z nich jest teoria przyjęta przez natywistów, którzy mówią o biologicznym podłożu mowy. Uważają oni bowiem, że tylko predyspozycje biologiczne umożliwiają opanowanie mowy. Inne stanowisko zajmują behawioryści, którzy środowisku przypisują decydujący wpływ na rozwój i opanowanie mowy. B. Skinner mocno akcentował rolę otoczenia na rozwój języka dziecka. Skinner i inni behawioryści uważali, że modelem wyjaśniającym opanowanie języka jest model uczenia się instrumentalnego. Dziecko przypadkowo odkrywa pewne reakcje werbalne, a dorośli te reakcje wzmacniają poprzez nagradzanie i powtarzanie i sprawiają, że stają się one częścią stałych zachowań dziecka. Skinner wyróżnił trzy drogi powstawania werbalnej reakcji dziecka: - reakcję „echową”, - reakcję przypadkową, - reakcję na pojedyncze bodźce. Uważał on, że dziecko przyswaja język dzięki nawykowi powtarzania oraz wzmacniającym te nawyki reakcjom rodziców, w wyniku czego powstają u niego stałe zachowania. Teorię tę podważył N. Chomsky. Jego zdaniem dziecko uczy się języka swego otoczenia, gdyż posiada wrodzony mechanizm przyswajania języka, dzięki któremu wykrywa w wypowiedziach dorosłych użytkowników abstrakcyjne reguły językowe i może opanować dowolny język. Tezę Chomsky’ego popiera koncepcja E. H. Lenneberga, który uważał, że język jest zdeterminowany biologicznie, jest cechą gatunku ludzkiego, a zdolność językowa wiąże się ze specyficznym funkcjonowaniem mózgu. Początkowo nie zajmowano się znaczeniem wypowiedzi dzieci, lecz jedynie ich formą gramatyczną. Psycholingwiści podjęli się określenia kompetencji językowej, czyli wiedzy dziecka o abstrakcyjnych regułach językowych wyznaczających i rozumienie mowy. L. Bloom badając mowę dziecka znaczenie wypowiedzi wykrycie, w jaki dzieci. sposób dziecko Istotą zwróciła problemu badawczego produkcję uwagę na stało się realizuje intencje semantyczne w kolejnych etapach rozwoju językowego. Współcześnie uświadomiono sobie, że w celu adekwatnego opisania i wyjaśnienia strukturalnych aspektów języka, konieczne jest prześledzenie aspektu funkcjonalnego. Dlatego w badaniach znajdują zastosowanie różne koncepcje teoretyczne dotyczące pragmatycznego znaczenia języka. Jedną z nich jest teoria aktów mowy Austina. Głosi ona, że ludzie używają języka po to, aby przez swoje wypowiedzi dokonać czegoś, by spowodować zaistnienie jakiegoś nowego stanu rzeczy. Teoria Austina ma obecnie zastosowanie w badaniach nad wczesnymi fazami rozwoju językowego. W badaniach tych analizuje się nie tylko wypowiedzi dziecka, co całe „akty mowy”. Takie ujęcie wprowadzają również Bates, Camaioni, Volterra (1975 ) i Bruner (1975 ). Interesująca jest funkcjonalno - pragmatyczna koncepcja Hollidaya (1975 ). Jego zdaniem, rozwój werbalny dziecka przebiega w trzech fazach. Faza I polega na opanowaniu podstawowych funkcji języka. W fazie tej dziecko opanowuje następujące funkcje: - instrumentalną (chcę ), - regulacyjną ( rób, co ci każę ), - interakcyjną ( ty i ja, mnie i tobie ), - osobistą ( to ja ), - heurystyczną ( powiedz mi, dlaczego ), - imaginacyjną ( wyobraźmy sobie, że ), - informacyjną ( mam ci coś do powiedzenia ). Faza II przypada na drugie półrocze drugiego roku życia dziecka. Sygnałem tej fazy jest pojawienie się dialogu. Pojawiają się tu dwie funkcje: - pragmatyczna, - matetyczna. W fazie III dziecko zna wiele sposobów używania języka, opanowuje reguły gramatyczne. W tej fazie zauważa się rozwój funkcji imaginacyjnej (używanie języka do zabaw ) i funkcji informacyjnej ( traktowanie języka jako środka do przekazywania informacji ). System ten zakłada że: 1. Funkcje pojawiają się w wymienionej kolejności ( wyraźnie ostatnia pojawia się funkcja informacyjna ). 2. Funkcje pojawiają się kolejno, niezależnie od siebie. 3. Opanowanie tych funkcji jest koniecznym warunkiem przejścia na system dojrzały. Analizowanie procesu opanowywania języka z punktu widzenia odkrywania funkcji wypowiedzi doprowadziło do wyeksponowania w badaniach problemów kompetencji komunikacyjnej. D. H. Hymes ( 1971 ) uważa, iż „jest to zdolność spostrzegania i kategoryzowania sytuacji społecznej i dostosowywania do niej sposobu mówienia”. I. Kurcz ( 1976 ) uważa, że „na kompetencje komunikacyjną składa się kompetencja językowa oraz nabyta wiedza na temat sposobów użycia języka w kontekście społecznym”. Hymes zaproponował schemat kategorii używanych między aktami mówienia a sytuacjami, w których się one odbywają. Wyróżnił on następujące kategorie: 1. Bezpośrednie otoczenie ( fizyczne warunki porozumiewania się ). 2. Uczestnicy ( nadawca, słuchacz, adresat ). 3. Funkcja ( wyniki zamierzone i niezamierzone, cele indywidualne i ogólne ). 4. Sekwencja aktów ( forma treść kolejnych przekazów ). 5. Sposób przekazywania komunikatu. 6. Środki, tj. kanał ( np. mówienie, pisanie ) i forma mowy ( np. potoczna lub standardowa, rejestr, kod, ). 7. Reguły interakcji werbalnej ( normy zachowania, normy interpretacji ). 8. Styl ( kategorie formy językowej, np. wiersz, dowcip, list ). Interesująca dla badaczy okazała się pierwsza kategoria, tj. sytuacja rozumiana jako bezpośrednie otoczenie. Językowym aspektem procesu socjalizacji zajmował się B. Bernstein. Według niego regulacja i kontrola zachowania dokonuje się za pośrednictwem „kodów”, czyli ustalonych w danym środowisku „systemów mówienia”. Opanowanie „ kodu” danej społeczności jest równoznaczne z nabywaniem kompetencji komunikacyjnej. Wyżej wymienione badania dokonywane były na przestrzeni wielu lat. Wynikały one z potrzeb spowodowanymi nierównymi rozwiązywania problemów edukacji szkolnej, możliwościami dzieci w zakresie posługiwania się językiem. Uważam, że wszystkie te badania o zmiennym kierunku poszukiwań rozszerzyły nasze myślenie o wielu aspektach procesu, jakim jest przyswajanie języka przez dziecko.