Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży

advertisement
Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży
Pojęcie potrzeby
W psychologii budowano różne definicje potrzeb. Mimo różnorodności definicji
i klasyfikacji potrzeb można zgodzić się z twierdzeniem, iż potrzeba jest
czynnikiem dynamizującym zachowanie ludzi, jest źródłem aktywności
człowieka. Na użytek tego opisu korzystam przede wszystkim z teorii potrzeb
Maslowa. Według niego potrzeby ludzkie ułożone są w strukturze
hierarchicznej, gdzie zaspokojenie potrzeb niższego rzędu prowadzi do
pojawienia się potrzeb wyższego rzędu. Wymienia on następujące potrzeby
podstawowe: fizjologiczne, bezpieczeństwa, przynależności i miłości oraz
potrzeby wyższe: uznania (szacunku), samo urzeczywistnienia, wiedzy i
zrozumienie oraz estetyczne. Wymieniając potrzeby w układzie hierarchicznym,
Maslow zakłada z góry, że warunkiem wykształcenia się potrzeby wyższej jest
zaspokojenie potrzeby podstawowej.
Potrzeby biologiczne
Z uwagi na to, iż człowiek stanowi jedność psychofizyczną tj. jego psychika i
organizm są ze sobą ściśle powiązane, opisując mechanizmy powstawania i
zaspokajania potrzeb psychicznych nie sposób pominąć potrzeb natury
biologicznej. Niezaspokojenie podstawowych potrzeb fizjologicznych może
utrudniać wytworzenie się i prawidłowy rozwój potrzeb psychicznych.
Twierdzenie, że niezaspokojenie potrzeb niższych (biologicznych) uniemożliwia
powstawanie potrzeb wyższych (psychicznych) jest powszechnie znane. Jego
prawdziwość nie budzi wątpliwości –permanentny i skrajny głód implikuje u
osób doświadczających braku w tym zakresie podejmowanie aktywności w celu
zaspokojenie tej właśnie potrzeby. W historii rozwoju cywilizacji, historii sztuki,
literatury można zetknąć się wprawdzie z opisem uczonych, badaczy, pisarzy,
malarzy, rzeźbiarzy, którzy wykonywali swoje prace, realizowali swoje potrzeby
intelektualne, estetyczne, twórcze mimo, że ich potrzeby biologiczne nie
zostały zaspokojone. U człowieka opanowanego silnym dążeniem do
osiągnięcia celu o charakterze naukowym bądź opanowanego pasją tworzenia
potrzeby te mogą być okresowo zredukowane do minimum. Jednakże wydaje
się, iż permanentne niezaspokojenie potrzeb fizjologicznych (na pierwszym
planie głodu fizjologicznego ale też potrzeby snu, odpowiedniej temperatury,
unikania bólu, oddychania) angażuje całą uwagę, aktywność człowieka by taką
potrzebę zaspokoić.
Gdy dziecko jest małe, w okresie noworodkowym, niemowlęcym,
przedszkolnym troska o jego zdrowie i rozwój fizyczny wysuwają się na plan
pierwszy. Nie do wszystkich potrzeb biologicznych rodzice przywiązują
jednakową wagę – zależy to m.in. od wiedzy na temat ich roli dla utrzymania
równowagi organizmu, od wytworzonych nawyków. Niewątpliwie
najważniejszą potrzebą biologiczną jest potrzeba pożywienia – zaspokojenia
głodu fizjologicznego. Dorosły człowiek może dążyć samodzielnie, świadomie
do zaspokojenia potrzeby głodu, inna jest natomiast sytuacja małego dziecka,
które jest całkowicie uzależnione od osób dorosłych w tym zakresie.
Troszcząc się o zaspokojenie potrzeb biologicznych już w pierwszym okresie
życia dziecka nie należy zapominać o potrzebach psychicznych. Do pewnego
etapu w rozwoju tych potrzeb, podobnie jak potrzeb biologicznych dziecko nie
jest w stanie zaspokoić samo –potrzebuje zaangażowania ze strony dorosłych
głównie rodziców, opiekunów.
Potrzeba bezpieczeństwa
Potrzeba bezpieczeństwa należy do najważniejszych, najbardziej
podstawowych potrzeb psychicznych. Niezaspokojenie tej potrzeby powoduje
nie tylko doraźne przeżycia lękowe, prowadzić może do trwałych zaburzeń w
funkcjonowaniu układu nerwowego, co skutkować będzie zaburzeniami w
funkcjonowaniu emocjonalnym i społecznym, a niekiedy może też rzutować na
sferę poznawczą człowieka. U podstawy wielu nerwic leży lęk, a genezy
nastawień lękowych należy szukać we wczesnym dzieciństwie, w niewłaściwym
zaspakajaniu potrzeby bezpieczeństwa przez rodziców i opiekunów. Czynniki,
które mogą szczególnie frustrować poczucie bezpieczeństwa u dzieci mogą
mieć charakter biologiczny np. lęk przed bólem, chorobą, jak i charakter
psychologiczny -lęk przed odrzuceniem rozpadem rodziny, przed samotnością.
Niewłaściwie funkcjonująca rodzina, w której dochodzi do sytuacji agresji i
przemocy, bądź rozwodu rodziców, a także system rodzinny w którym rodzice
prezentują różne strategie wychowawcze, stawiają odmienne, czasem
wzajemnie wykluczające się wymagania, są czynnikami silnie frustrującymi
potrzeby bezpieczeństwa dziecka. Niekiedy czynniki te dorosłemu
obserwatorowi mogą wydawać się z pozoru mało stresogenne np. zmiany
miejsca zamieszkania rodziny; prowadzić to może jednak do częstych zmian
środowiska rówieśniczego dziecka, powodować sytuacje gdy dziecko nie ma
możliwości zawierania trwalszych przyjaźni, czuje się outsiderem.
Obserwowanie przez dzieci lękowych nastawień swoich rodziców wobec
otaczającego świata, podwyższonego niepokoju o siebie, swoich bliskich, o
przyszłość może powodować przejmowanie tych skłonności przez dziecko,
generuje niewłaściwy rozwój dziecka ze skłonnością w przyszłości do
reagowania neurotycznego.
Potrzeba przynależności
Pierwszą grupą społeczną, do której dziecko przynależy jest rodzina. To ona w
najpełniejszy sposób zaspakaja potrzebę bezpieczeństwa, bliższego kontaktu
emocjonalnego a także wiele innych potrzeb. Pozycję dziecka w rodzinie
charakteryzuje zależność od dorosłych. Pozycja zależności, podporządkowania
odpowiada potrzebom małego dziecka. Sprawia, że dorośli pomagają,
obsługują, czasem wyręczają, ponieważ dziecko nie jest zdolne do prowadzenia
siebie samodzielnie. Potrzeba podporządkowania jest jednak zgodna z
potrzebami dziecka do pewnych granic, które wyznacza przede wszystkim wiek
dziecka, im dziecko starsze, im bardziej samodzielne i bardziej dojrzałe tym
bardziej pragnie być niezależne, tym trudniej się podporządkowuje. Jeśli
rodzice uwzględniają tę jego potrzebę czuje się ono w rodzinie dobrze, jego
więź z rodziną, poczucie przynależności do niej nie są zagrożone. Nie każde
dziecko wraz z wiekiem odczuwa potrzebę uniezależnienia. Są osoby, którym
odpowiada sytuacja zależności, uległości, podporządkowania, cechuje je
niepełna dojrzałość społeczno – emocjonalna. Postawa taka jest wynikiem
błędów wychowawczych rodziny, która niedostatecznie rozwijała potrzebę
samodzielności dziecka, w której rodzice byli nadmiernie opiekuńczy, nie
kształtowali jego poczucia tożsamości i odrębności od rodziców. Rodzina nie
jest jedyną grupą, do której człowiek przynależy. Dziecko wraz ze wzrostem i
rozwojem odczuwa potrzebę przynależności do grupy rówieśniczej, klasowej,
sąsiedzkiej. Przynależność ta nie zawsze ma charakter pozytywny. Szczególnie
silna więź z nieformalną grupą rówieśniczą (o negatywnych wzorcach
zachowań) i silna potrzeba przynależności do takiej grupy występuje u tych
dzieci, które są zaniedbywane przez swoich rodziców, odrzucane przez nich.
Dzieci takie to często dzieci nieakceptowane, takie, którym rodzice poświęcają
za mało czasu, uwagi. Potrzeba przynależności bywa realizowana przez
poszukiwanie grupy o negatywnych wzorcach postępowania, nie
akceptowanych przez dorosłe autorytety. Realizując swoją potrzebę
przynależności do takich nieformalnych grup czasami wystarczy upodobnić się
do członków grupy, do której się należy, naśladować ich. Na potrzebie
upodobnienia się do innych opiera się zjawisko mody na określone stroje,
fryzury, posiadanie różnych przedmiotów, upodobnienia się sposobem bycia,
używania określonych wyrażeń. Jednostka, która nie podporządkowuje się
wymaganiom grupy, nie przejmuje jej reguł, może być przez nią odrzucona.
Potrzeba kontaktu
Z potrzebą przynależności bardzo silnie łączy się potrzeba kontaktu, która
ujawnia się jako jedna z pierwszych potrzeb psychicznych u małego dziecka. W
pierwszych latach życia dziecko manifestuje potrzebę bliskiego kontaktu przede
wszystkim z dorosłymi, a początkowo z jedną tylko dorosłą osobą, którą
zazwyczaj jest matka. Potrzeba kontaktu z dorosłymi w pierwszych latach życia
dziecka zaspokajana jest wówczas, gdy dzieckiem zajmuje się osoba
zaangażowana emocjonalnie, gdzie doświadcza ono przejawów serdeczności,
troski. Kontakt emocjonalny nabiera wraz z rozwojem dziecka charakteru
dwustronnego. Dziecko nie tylko jest przedmiotem uwagi, troski, miłości ale
uczy się zwracania uwagi na innych, okazywania najbliższym troski, współczucia
na miarę swoich możliwości rozwojowych. Okazując dziecku zainteresowanie i
miłość, zaspakajając jego potrzebę kontaktu emocjonalnego rodzice muszą
pomagać w stopniowym przekształcaniu jego postawy egocentrycznej w
uczenie się dostrzegania potrzeb innych. Stopniowo wraz ze wzrastaniem i
dojrzewaniem dziecka potrzebny jest mu nie tylko kontakt z rodzicami, ale i
dalszymi członkami rodziny, z szerszym kręgiem osób, innymi rówieśnikami.
Z czasem potrzeba kontaktów z rówieśnikami zdominuje potrzebę obcowania z
rodzicami. Aby dziecko mogło zaspakajać swoją potrzebę kontaktu z
rówieśnikami w sposób prawidłowy rodzice powinni pozwolić by przychodzili
oni do domu, by dziecko mogło ich odwiedzać. Rodzice powinni wiedzieć, jak
układają się kontakty własnego dziecka z rówieśnikami, czy nie jest tak że
realizuje ono jedynie swoje osobiste, egoistyczne cele np. dominacji,
przewodzenia czy potrafi dostrzegać potrzeby innych dzieci, dzielić się,
współdziałać. Potrzeba kontaktu społecznego z innymi rówieśnikami najsilniej
przeżywana jest w wieku dorastania. Są one intensywne, obejmują kontakty
koleżeńskie, przyjaźnie, udział w tzw. „paczkach” oraz sympatie miedzy
dziewczętami i chłopcami. Rodzice muszą rozumieć istnienie tej potrzeby,
umożliwiać młodzieży jej zaspakajanie, czuwać nad tym, by dokonywała się ona
w sposób prawidłowy, przynoszący radość i korzyści własnemu dziecku jak i
jego koleżankom i kolegom. Pozornie rodzice wywierają niewielki wpływ na
kontakty rówieśnicze dorastającej młodzieży. Jednak właściwie realizowane
stosunki wewnątrzrodzinne i dobra atmosfera od pierwszych lat życia dziecka
przygotowują je do obcowania i współdziałania z szerszym środowiskiem.
Potrzeba akceptacji
Równie ważna jak potrzeba przynależności i kontaktu emocjonalnego jest
potrzeba akceptacji. Przejawia się ona w każdym okresie rozwoju człowieka nie
tylko u dzieci i młodzieży, ale i u dorosłych. Każdy pragnie nie tylko pozostawać
w bliskim kontakcie emocjonalnym z otoczeniem, nie tylko przynależeć do
rodziny i innych grup społecznych lecz także zwracać na siebie uwagę, być
pozytywnie ocenianym, coś znaczyć. Potrzeba akceptacji jest szczególnie silna
u małego dziecka. jest ono obiektywnie słabsze od otoczenia, wszystkie
czynności wykonuje mniej sprawnie. Jeśli dorosły stale daje do zrozumienia
dziecku, że jest nieumiejętne, krytykuje jego samodzielne poczynania bardzo
łatwo może wytworzyć u dziecka poczucie małej wartości. Dziecko, szczególnie
małe, nie potrafi przeciwstawić się ocenie dorosłych, jego samoocena kształtuje
się pod wpływem ich opinii. Opinie i oceny rodziców powinny być formułowane
stosownie, najsłuszniej jest poddawać ocenie poszczególne, konkretne
zachowanie, czyn, wytwór pracy, próbować znaleźć pozytywne elementy.
W najtrudniejszej sytuacji psychologicznej są te dzieci, których rodzice poddają
negatywnej ocenie jego wszystkie właściwości psychiczne („bo ty się do niczego
nie nadajesz”). Niezaspokojenie potrzeby akceptacji powoduje napięcie
psychiczne, pod którego wpływem dziecko często rezygnuje z wysiłku,
dezorganizuje działania. Może wywołać w psychice dziecka trwałe skutki w
postaci nie wytworzenia się poczucia własnej wartości. Jeśli dziecko nie jest
akceptowane w środowiskach, które mają dla niego największe znaczenie
poszukuje grupy, w której łatwo może znaleźć uznanie (w nieformalnej grupie
rówieśniczej). Trudno jest bowiem żyć bez doznawania choćby minimum
akceptacji. Przyczyny niezaspokojenia potrzeby akceptacji dziecka w rodzinie
mogą być różnorakiego np.: nie planowanie dziecka, a w związku z jego
urodzeniem pojawiające się komplikacje, konflikt między rodzicami i
przypisywanie dziecku negatywnych cech partnera itp. Często brak akceptacji
jest wynikiem wytworzenia przez rodziców pewnego idealnego obrazu dziecka,
któremu ich potomstwo nie jest w stanie sprostać. Akceptacja jest ważna nie
tylko dla małego dziecka, ale też i dla młodzieży w wieku dorastania. Jest to
okres szczególnie nasilonego samokrytycyzmu, który często bywa maskowany,
ukrywany. Owa krytyczna postawa dotyczy zarówno własnej fizyczności
(wyglądu, sprawności fizycznej) jak i innych umiejętności intelektualnych,
uzdolnień artystycznych etc. Słuszne jest stawianie dziecku wymagań, powinny
być one jednak dostosowane do realnych możliwości dziecka. Negatywne
uwagi rodzica powinny zawsze znajdować przeciwwagę w wyrazach uznania, w
stosowaniu wzmocnień pozytywnych, które bardziej motywują do wysiłku
człowieka na każdym etapie jego rozwoju.
Potrzeba poznawcza
Opisane do tej pory potrzeby: bezpieczeństwa, przynależności, akceptacji i
kontaktu emocjonalnego należą do najważniejszych, najbardziej podstawowych
potrzeb psychicznych, których zaspokojenie (bądź deprywacja) mają
pierwszoplanowy wpływ na kształtowanie się sfery emocjonalnej dziecka, są
bazą do kształtowania się dojrzałej osobowości człowieka dorosłego. Ważną
potrzebą w rozwoju jest potrzeba poznawcza. Małe dziecko eksploruje
otoczenie - pragnie zobaczyć, dotknąć, sprawdzić co jest w środku. Niekiedy
naraża się na przykre, bolesne przeżycia: kaleczy się, parzy, przewraca.
Nieprzyjemne doświadczenia jedynie na krótko powstrzymują jego aktywność
poznawczą, co wymaga od opiekunów wzmożenia opieki. Zadaniem dorosłego
jest umożliwienie dziecku zaspokojenia potrzeby poznawczej, ułatwienia
poznawania otaczającej rzeczywistości np. przez dostarczanie mu
odpowiednich materiałów, zabawek edukacyjnych, podejmowanie aktywności,
które stymulują rozwój poznawczy. Nie wszyscy zdają sobie w pełni sprawę z
tego, jakie konsekwencje dla rozwoju małego dziecka pociąga za sobą nie
dostarczenie mu dostatecznej ilości bodźców. W skrajnych przypadkach
prowadzić to może do opóźnień rozwoju umysłowego. Warunkiem
zaspokojenia potrzeby poznawczej małego dziecka jest nie tylko liczba bodźców
pobudzających jego aktywność poznawczą, lecz także obecność w jego życiu
osób dorosłych, które pomagają mu, pośredniczą w poznawaniu świata.
Dziecko rozwija, wzbogaca swoją wiedzę o rzeczywistości głównie dzięki temu,
co dorośli mu powiedzą, wyjaśnią, pokażą.
Potrzeba aktywności
Potrzeba aktywności wiąże się z potrzebą poznawczą. Realizując swoje
zainteresowania zarówno dziecko jak i dorosły zaspakajają obie te potrzeby
równocześnie. Potrzeba aktywności, działania wyraża się bardziej w
zamiłowaniach a potrzeba poznawcza bardziej w zainteresowaniach. Niektóre
dzieci przejawiają silniejszą potrzebę aktywności, inne natomiast słabszą.
Różnice te wynikają m.in. z indywidualnych właściwości organizmu i układu
nerwowego dziecka. Dzieci zdrowe, u których procesy nerwowe odznaczają się
większą siłą i pobudliwością ujawniają większą potrzebę aktywności. Dorośli
mogą pobudzać aktywność dziecka, stymulować ją, mogą też ograniczać,
tłumić. Dorośli pobudzą aktywność dziecka zapewniając mu zewnętrzne
warunki do zabawy, a w dalszych etapach rozwoju do innych rodzajów
aktywności: nauki, realizacji zainteresowań, zamiłowań. Małe dziecko trzeba
zachęcać do zabawy, uczyć je, objaśniać, pomagać. Dziecko, naśladując
dorosłych, zaspokaja swoją potrzebę aktywności w sposób najbardziej
korzystny dla swojego rozwoju. W stosunku do wszelkiej aktywności dziecka, w
tym także i zabawowej, rodzice mają zadanie nie tylko dostarczać bodźców z
zewnątrz (np. zabawek), ale powinni też uczyć dziecko by realizowało swoją
potrzebę działania we właściwy sposób. Dorośli powinni czuwać nad zabawą
dziecka by była nie tylko swobodna, wesoła, ale także by była zorganizowana,
doprowadzona do końca.
Niewłaściwe postępowanie wychowawcze rodziców może spowodować
ograniczenie, stłumienie potrzeby aktywności. Dzieje się tak wówczas, gdy
rodzice nie zapewniają dziecku warunków do zabawy, nie dają mu miejsca ani
zabawek. Ponadto matka i ojciec mogą stawiać dziecku zbyt wysokie
wymagania, żądając by zawsze było „grzeczne”, by było cicho, nie biegało, nie
rozkładało zabawek lub by zachowywało się tak jakby było starsze, na wyższym
poziomie rozwoju. Ograniczenie zaspokojenia potrzeby aktywności może
zachodzić również wtedy gdy rodzice przejawiają w stosunku do dziecka
postawę nadopiekuńczą – nie pozwalają dziecku wykonywać wielu czynności z
obawy o to, że się przewróci, skaleczy, zmęczy, zaziębi. W takich warunkach
dziecko albo podporządkowuje się rodzicom i staje się bierne, mało aktywne,
albo buntuje się, przeżywa nieustanne konflikty, sytuacje napięcia. Aktywność
stanowi bardzo ważną potrzebę dziecka, ma duże znaczenie w każdym okresie
jego życia. Rozwijanie jej, kształtowanie, ukierunkowywanie to jedno z
ważniejszych zadań wychowania, które jest jednym z elementów
przygotowania dzieci i młodzieży do samodzielnego, dorosłego życia. Cele
ludzkiego działania mogą być różne – nie tylko osiąganie wartości materialnych,
lecz także intelektualnych, społecznych, moralnych. Ważne jest, aby dziecko
miało okazję zetknąć się z ich bogactwem i różnorodnością, ważne jest także
wdrażanie go jak najwcześniej do podejmowania wysiłku celowego, do
aktywności pożytecznej, ukierunkowanej na zaspakajanie potrzeb własnych i
potrzeb innych ludzi. Jeśli nauczymy dziecko doznawania radości z działania,
zaspokoimy jego potrzeby i dobrze przygotujemy je do życia nie tylko
pożytecznego, ale i szczęśliwego.
Potrzeba samodzielności
Potrzebę samodzielności ujawnia już małe dziecko, gdy np. chce samo budować
z klocków, odrzuca rodzica usiłującego pomóc mu w ubieraniu się, chwyta za
łyżkę by pokazać, że jest samodzielne przy jedzeniu. Rozwojowi potrzeby
samodzielności nie sprzyjają nadopiekuńcze postawy rodziców. Dziecko
przywykłe do nieustannego wyręczania w środowisku rodzinnym nie rozwija
swojej potrzeby samodzielności, oczekuje pomocy, wyręki. Dorośli
wychowujący dziecko powinni rozumieć i doceniać potrzebę samodzielności,
powinni pomagać w jej rozwijaniu, nie wyręczać dziecka w tym, co może ono
wykonać samo. Pomagać mu w stopniu minimalnym – tylko tyle, aby nie
zniechęciło się, gdy trudność jest zbyt duża. Okresem szczególnego nasilenia
potrzeby samodzielności jest wiek dorastania. Już tylko krok dzieli młodzież od
życia całkowicie samodzielnego, do którego trzeba się przygotować, realizując
pewne jego elementy już teraz. Wskazana jest w tym okresie zmiana formy
kontaktu z dzieckiem na takie, które nosi cechy relacji partnerskiej. Nie chodzi
w tym o całkowite zniesienie dystansu między dzieckiem i rodzicami.
Partnerstwo w pełnym znaczeniu nie jest możliwe – dzieli rodzica od dziecka
różnica pokoleń, odmienna rola do wypełniania w rodzinie. W relacji
partnerskiej pomiędzy rodzicami a dorastającym dzieckiem chodzi o to by
bardziej brać pod uwagę zdanie dziecka, liczyć się ze zobowiązaniami i
kontaktami pozarodzinnymi dorastających dzieci. Młodzież w wieku dorastania
dąży przede wszystkim do uzyskania przywilejów związanych z
samodzielnością: decydowania o sposobie spędzania czasu wolnego,
kontaktach rówieśniczych, wydatkowaniu kieszonkowego. Czasem ma potrzebę
udziału w tym, co jest dostępne dla dorosłych: nieopowiadania się dokąd idzie i
kiedy wróci, oglądania wszystkich filmów, palenia papierosów, picia alkoholu.
Jednocześnie w zakresie przyjmowania na siebie obowiązków subiektywnie
odczuwana potrzeba samodzielności przejawia się w stopniu znacznie
mniejszym. Rodzice powinni starać się, by proces usamodzielniania przebiegał
w równowadze: łączył w sobie elementy uzyskiwania przywilejów, ale i
podejmowania pewnych zobowiązań na rzecz rodziny, pozostałych jej
członków. Zaspokajanie potrzeby samodzielności powinno mieć charakter
wszechstronny i oprócz działania praktycznego obejmować również aktywność
poznawczą oraz aktywność „samowychowawczą” –wzbudzać refleksyjność,
zachęcać do samooceny, do analizy własnego postępowania. Ważne jest by tak
rozwijać potrzebę samodzielności, wzrostu, rozwoju dzieci, by była ona
realizowana w sposób wszechstronny, by obejmowała wszystkie możliwości i
uzdolnienia dzieci, ich właściwości psychiczne, by była to nie tylko potrzeba
samodzielnego działania, lecz również potrzeba samorealizacji.
Potrzeba posiadania
Nie tylko dorośli, ale i dzieci pragną mieć różne przedmioty dla samej
przyjemności ich posiadania. Większość tych przedmiotów służy zaspokojeniu
różnych potrzeb biologicznych i psychicznych. Przez posiadanie różnych
przedmiotów dzieci i młodzież zaspakajają także potrzebę zwracania na siebie
uwagi innych, uznania z ich strony, stanowią one jeden ze środków zdobycia dla
siebie dobrej pozycji w zespole rówieśników. Niektóre przedmioty zaspakajają
także potrzeby estetyczne. Niesłuszne jest rozbudzanie i umacnianie u dziecka
potrzeby posiadania dla samego posiadania. Zdarza się, że rodzice nie
wytwarzają u dziecka właściwego stosunku do posiadanych przedmiotów.
Dziecko powinno nauczyć się je szanować, powinno się też nauczyć, że ma być
rozsądnym użytkownikiem swoich rzeczy.
Rodzice winni w procesie
wychowania zadbać również o to, by dziecko ciesząc się z posiadania i
użytkowania rzeczy, które służą zaspokajaniu różnych potrzeb i sprawiają
przyjemność nie chełpiło się nimi, by nie uważało siebie za więcej warte od
innych, bo ma ładne ubranie, zabawki etc. Chodzi o to, by nie mierzyło wartości
człowieka na podstawie tego, co posiada. Liczy się przecież to, jaki człowiek
jest, co sobą reprezentuje, a nie jakie ma rzeczy i ile one kosztowały. Ważne
jest by rodzice uczyli dziecko dzielenia się posiadanymi przedmiotami, by
dziecko rozumiało, że dobra materialne mają wartość o tyle, o ile służą ludziom,
żeby zaspakajanie potrzeb otoczenia stało się potrzebą silniejszą od potrzeby
posiadania. Ważne jest też by kształtować stosunek dziecka do pieniędzy.
Dziecko, które otrzymuje drobne kieszonkowe i któremu pozwolimy na
wydawanie tej sumy ma szansę zrozumieć, że jeśli zaspokoi jedną swoją
potrzebę kupując jakiś przedmiot może nie wystarczyć na realizację innej.
Dzięki temu dziecko może nauczyć się gospodarować pieniędzmi, a nie
wydawać je bezmyślnie.
Potrzeba seksualna
Wprawdzie potrzeba seksualna w formie ukształtowanej występuje dopiero u
ludzi dorosłych, ale już w wieku dorastania zaczyna odgrywać ważną rolę w
życiu młodego człowieka i w kształtowaniu jego osobowości. Aby ten proces
przebiegał prawidłowo, młodzież musi być do niego przygotowana wcześniej.
Przygotowanie to winno być prowadzone od pierwszych lat życia na równi z
innymi dziedzinami wychowania. Największa rola w realizacji tego zadania
przypada rodzinie. Potrzeba seksualna jest zaliczana do grupy potrzeb
biologicznych. Człowiek jednak stanowi jedność psychofizyczną i trudno jest
wprowadzić ostre rozgraniczenie między potrzebami biologicznymi a
psychicznymi. Powiązania między tymi dwoma rodzajami potrzeb w szczególny
sposób obejmują potrzebę seksualną. Choć jest to potrzeba biologiczna u
człowieka nie ogranicza się jedynie do sfery przeżyć somatycznych, jest ściśle
powiązana z potrzebami psychicznymi. Udzielania dziecku wiedzy i informacji
na temat spraw płci nie należy odkładać do okresu dojrzewania. Niesie to ze
sobą ryzyko, iż dziecko wcześniej zaczerpnie tę wiedzę ze źródeł niewłaściwych
– od rówieśników, ze środków masowego przekazu, czasopism etc. Dorośli
powinni troszczyć się o uświadomienie dziecka dostatecznie wcześnie.
Informacje przekazywane stopniowo i w sposób rzeczowy, zgodny z prawdą,
choć dostosowany do wieku rozwojowego, nie zawierające szczegółów są na
ogół przyjmowane przez dzieci w sposób właściwy, nie towarzyszą im bowiem
jeszcze przeżycia emocjonalne. Dzięki uzyskanej w ten sposób wiedzy dziecko
łatwiej przeżywa wiek pokwitania i przemiany fizjologiczne organizmu oraz
towarzyszące im zmiany psychiczne. Rola matki i ojca w tym okresie polega na
dalszym uświadamianiu dziewcząt i chłopców, na kształtowaniu ich postaw, na
przygotowaniu do życia w rodzinie i całej bogate problematyki, która wiąże się z
tym życiem. Składa się na nią między innymi wybór partnera –przyszłej żony lub
męża. Koniecznym warunkiem tego wyboru są kontakty koleżeńskie, sympatie
młodzieży. Realizując te kontakty młodzież ma szansę uczenia się współpracy,
współdziałania, poznaje wiążące się z tym radości ale i trudności, uczy się
dostrzegania i respektowania potrzeb drugiego człowieka. Najważniejszym
elementem przygotowania młodzieży do przyszłego zaspakajania potrzeby
seksualnej, ważniejszym od uświadomienia w zakresie fizjologii, jest
wychowanie jej do miłości, wykształcenie umiejętności empatii, troski o
drugiego człowieka, odpowiedzialności, umiejętności rezygnacji z własnych
potrzeb na rzecz bliskiej osoby. Ważne jest wytworzenie u młodzieży
przekonania, że problemy seksu stanowią tylko jeden z elementów miłości, że
prawdziwa miłość to nie tylko zakochanie, zauroczenie, chwilowe uczucie lecz
postawa, która rozwija się i kształtuje. Wychowanie seksualne nie może być
problemem oderwanym od pozostałych dziedzin kształtowania osobowości.
Nie może być problemem oderwanym od wychowania moralno-społecznego.
Czynnikiem, który wywiera największy wpływ na kształtowanie się przekonań
dziecka na temat potrzeby seksualnej, jej zaspakajania, roli małżeństwa jest to,
co dziecko przeżywa i obserwuje we wzajemnych relacjach własnych rodziców.
Potrzeba sensu życia
Potrzeba sensu życia przejawia się u człowieka dorosłego. Ludziom dorosłym
nie wystarcza na ogół istnienie dla samego istnienia, nie wystarcza życie z dnia
na dzień czy realizacja krótkofalowych celów. Dziecko, szczególnie małe, nie
dostrzega natomiast w swoim działaniu celów dalszych, perspektywicznych, nie
potrafi przewidywać odległych skutków swoich działań. Ponieważ jednak
potrzeba sensu życia rozwija się stopniowo, nie pojawia się nagle, rozwija się w
zależności od oddziaływania otoczenia, w tym głównie osób najbliższych, na
dziecko ważne jest zajęcie się nią w opisie dotyczącym potrzeb psychicznych
dzieci i młodzieży. Już małe dziecko interesuje się przydatnością przedmiotów,
racją ich działania, niejako sensem ich istnienia. Padają pytania „dlaczego?, po
co?”. Codzienne czynności dziecka stanowią fragment większej całości, są
podporządkowane jakiejś idei, z której dziecko nie zdaje sobie jeszcze sprawy.
Uświadomienie tej idei przewodniej, tego sensu niektórych działań dziecka jest
zadaniem rodziców. Uświadamia się dziecku np. potrzebę jedzenia owoców i
warzyw, połykania witamin, poddawania się szczepieniom, dbania o stan
zdrowia. Rodzice zachęcają dziecko do rozwijania, ćwiczenia fizycznego,
ćwiczenia funkcji poznawczych, usprawniania umiejętności, uzdolnień. Używają
do tego celu perswazji, rozmawiają, w wypowiedziach ukazują dziecku odległe
cele ukierunkowane na realizację różnych wartości: pracy, twórczości, życia
rodzinnego.
Należy jednak wskazać, iż same rozmowy z dzieckiem nie wystarczają. Musi ono
widzieć, że podejmowane przez rodziców różne działania, codzienne czynności
służą realizacji jakiś wartości: społecznych, duchowych, moralnych,
estetycznych, intelektualnych. Wówczas rodzice będą mogli rozbudzić i rozwijać
u dziecka potrzebę sensu życia, zachęcić je by nie zadawalało się życiem z dnia
na dzień lecz dążyło do wypracowania koncepcji własnej roli w świecie.
Ogromna większość ludzi nie ma jednak okazji czy możliwości dokonywania
wielkich czynów. Życie ich wydaje się być przeciętne. W każdym zwykłym,
przeciętnym życiu mogą być realizowane wartości najcenniejsze: prawdy,
dobra, piękna, miłości, działania na rzecz innych a równocześnie doskonalenia
własnej osobowości.
Znaczenie zaspokojenia potrzeb dla prawidłowego rozwoju psychicznego
dzieci.
Zaspokojenie podstawowych potrzeb dziecka ma zasadnicze znaczenie dla jego
pełnego, harmonijnego rozwoju. Najbliższe jego środowisko, które najlepiej
zaspakaja jego potrzeby to środowisko rodzinne. Istota wpływu środowiska na
rozwój psychofizyczny dziecka polega na tym, że dostarcza ono bodźców
względnie stałych i powtarzających się w tej same kolejności. Na bodźce te
dziecko reaguje za pośrednictwem układu nerwowego. Powtarzane stale
reakcje utrwalają się w postaci nawyków, przyzwyczajeń, postaw. Wpływ
otoczenia społecznego jest tym większy, im dziecko jest młodsze, im bardziej
plastyczna jest jego psychika.
Rodzina jest dla dziecka środowiskiem naturalnym, w którym przebywa ono
najczęściej. Atmosferę domu rodzinnego, uczucia pozytywne lub negatywne,
odpychające dziecko od rodziców lub przyciągające do nich, odczuwa ono
zanim zacznie rozumieć sens słów. Jednym z podstawowych zadań rodziny jest
zaspokojenie potrzeb psychicznych dziecka. Bardzo ważną rolę odgrywa skład
rodziny i jakość relacji wewnątrzrodzinnych. Dużo częściej sfrustrowane
potrzeby psychiczne mają dzieci z rodzin rozbitych, w których dochodzi do
konfliktów. Najlepsza pod względem wychowawczym jest rodzina pełna. Brak
jednego z rodziców a także jedynactwo stanowią „mankament”, który może być
wyrównany przez inne czynniki, takie jak dobra atmosfera, serdeczny stosunek
do dziecka, właściwe oddziaływania wychowawcze.
Potrzeby fizjologiczne, a więc zaspokajanie głodu, pragnienia, odpowiedniej
temperatury, snu są potrzebami podstawowymi. Jeżeli potrzeby fizjologiczne są
względnie dobrze zaspokojone wówczas pojawia się nowy zespół potrzeb,
między innymi potrzeba bezpieczeństwa.
Na poczucie bezpieczeństwa składają się dobre, niezaburzone kontakty ze
środowiskiem, stopień odporności jednostki na nieuniknione w życiu frustracje,
umiejętność dostosowania się do zmieniających się warunków środowiska bez
rezygnowania z rozwoju indywidualnego. Wskaźnikiem potrzeby
bezpieczeństwa jest u dziecka skłonność do pewnego niezakłóconego rytmu czy
porządku. Dziecko potrzebuje środowiska zorganizowanego a nie chaosu,
czynnikami silnie frustrującymi poczucie bezpieczeństwa są konflikty, separacja
rodziców, śmierć osoby bliskiej.
Potrzeba przynależności, miłości i akceptacji sprzyja właściwemu kształtowaniu
się poczucia własnej wartości, sprzyja też kształtowaniu się takich postaw jak
empatia wobec innych, odpowiedzialność za losy najbliższych. Zaspokojenie
potrzeby szacunku prowadzi do kształtowania się poczucia pewności siebie,
wartości, własnych kompetencji, a także poczucia że jest się pożytecznym i
potrzebnym.
Od rozwoju i zaspokojenia potrzeby poznawczej i aktywności uzależniony jest
rozwój intelektualny i społeczny dziecka, przygotowuje do samodzielnego
podejmowania ról zawodowych, rodzinnych, społecznych.
Skutki niezaspokojenia potrzeb psychicznych
Przeszkody uniemożliwiające zaspokojenie potrzeb psychicznych określane są w
literaturze jako frustracje. Mogą mieć one charakter wewnętrzny (konflikty
wewnętrzne) i zewnętrzny. Konflikty wewnętrzne będą powstawały wówczas
gdy zaspokojenie jednych potrzeb wyklucza zaspokojenie innych, gdy sposób
zaspokojenia potrzeby przez jednostkę będzie niezgodny z oczekiwaniami jej
środowiska zewnętrznego co powoduje odczuwanie wewnętrznego
dyskomfortu jednostki. Osoba, dążąc do zaspokojenia potrzeby stara się
ominąć bądź usunąć przeszkodę. Dłużej utrzymujący się stan deprywacji
potrzeb psychicznych, często powtarzające się sytuacje frustracyjne wytwarzają
mechanizmy obronne takie m.in. jak agresja, apatia (rezygnacja),
fantazjowanie, regresja. Wytworzone mechanizmy obronne są próbą szukania
środków zastępczych, usuwają nie zaspokojoną potrzebę, funkcjonują dzięki
zniekształceniu rzeczywistości. Z czasem mechanizmy obronne utrwalają się,
funkcjonując jako osobne nastawienie. Utrwalone mechanizmy obronne
uniemożliwiają wykorzystanie wiedzy i doświadczenia w uczeniu się sposobów
zaspakajania potrzeb, kształtowaniu nowych potrzeb psychicznych, sprzyjają
kształtowaniu się osobowości niedojrzałej. W przypadku napotkania przeszkody
uniemożliwiającej człowiekowi zaspokojenie potrzeby powstaje stan frustracji
odczuwany subiektywnie jako przykre napięcie emocjonalne. Człowiek stara się
usunąć ten przykry stan albo zapobiec mu poprzez bądź pokonanie lub
ominięcie przeszkody i osiągnięcie celu zaspakajającego potrzebę, bądź jeśli
potrzeba jest słaba, mało ważna, poprzez zrezygnowanie z jej zaspokojenia albo
zaspokoić przez osiągnięcie innego celu.
W wyniku nastawienia na przeszkodę mogą powstawać zmiany albo nawet
zaburzenia w zachowaniu, będące doraźnymi skutkami frustracji. Należą do
nich m.in.:
·
agresywne zachowania których celem jest zniszczenie przeszkody
powodującej frustrację (agresja może być ukierunkowana na świat zewnętrzny,
na przeszkody rzeczywiste, wyobrażone lub też może przybierać charakter
autoagresji),
·
regresja, która jest zachowaniem nieadekwatnym do poziomu dojrzałości
umysłowej i emocjonalnej, jest jakby cofaniem się do wcześniejszego etapu
rozwoju,
·
represja (wyparcie) która jest nieświadomym „zapominaniem” o rzeczach
przykrych, co chroni przed odczuwaniem frustracji.
·
racjonalizacja, która polega na przypisywaniu swojemu, czasami
niewłaściwemu zachowaniu, jakichś społecznie akceptowanych motywów
będących niejako wytłumaczeniem – racją tych zachowań,
·
projekcja która polega na przypisywaniu innym ludziom własnych cech,
stanów psychicznych dla uzasadnienia słuszności postępowania w stosunku do
innych
·
fantazja może występować wówczas gdy w rzeczywistości człowiek nie
może osiągnąć celu zaspakajającego jego potrzebę, może to uczynić w
wyobraźni.
Trwałe następstwa frustracji występują zazwyczaj w przypadku długotrwałej i
często powtarzającej się frustracji. Może to prowadzić do tzw.
nieprzystosowania. Uważa się, że złe przystosowanie jest wynikiem frustracji
permanentnej, polegającej na niezaspokojeniu większości potrzeb. Objawy
złego przystosowania to m.in. poczucie niższej wartości, depresja, poczucie
niesprawiedliwości, przewrażliwienie, zależność w stosunkach międzyludzkich,
obawa przed niepowodzeniami, nieokreślony lęk w nowych sytuacjach,
poczucie izolacji, agresywność, nieliczenie się z normami i innymi regulatorami
życia społecznego.
Potrzeby psychiczne dziecka zaspakajają rodzice i najbliższe jego otoczenie.
Dziecko, szczególnie małe pozostaje w sytuacji zależności od rodzica.
Przedwczesne, bądź nagłe zerwanie zależności przez rodziców, ich wrogość w
stosunku do dziecka, odtrącenie dziecka wywołują u niego poczucie zagrożenia.
Zależność dziecka od rodziców wraz z jego rozwojem powinna się zmniejszać,
zmieniać formy. Przedłużająca się zależność opóźnia pojawienie się potrzeby
samodzielności.
Nie budzi wątpliwości to, iż pierwszoplanową rolę dla prawidłowego
zaspakajania potrzeb psychicznych dziecka odgrywa rodzina, więzi emocjonalne
w niej panujące, atmosfera wychowawcza. Od tego będzie zależało czy w
przyszłości w życiu dorosłym jednostka taka będzie osobą dojrzałą, właściwie
pełniącą różne role społeczne, potrafiącą zmierzyć się z wyzwaniami, właściwie
nawiązującą relacje z innymi ludźmi, czy też będzie osobą wykazującą silnie
utrwalony lęk i napięcie determinujące jej nieprawidłowe, niedojrzałe
zachowania.
Opracowała Marzena Szafrańska-Szlendak
Konsultacyjnego w oparciu o publikacje:
psycholog
Rodzinnego
Ośrodka
Diagnostyczno-
Elżbieta Jundziłł „Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży” diagnoza-zaspokojenie Wydawnictwo
Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 1998r.
Barbara Czeredrecka „Potrzeby psychiczne sierot społecznych” Instytut Wydawniczy Związków
Zawodowych, Warszawa 1988r.
Halina Filipczuk „Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży” Instytut Wydawniczy CRZZ Warszawa 1980
Abraham H. Maslow „Motywacja i osobowość” Instytut Wydawniczy PAX Warszawa 1990r.
Download