Zarządzanie różnorodnością, czyli wykorzystanie potencjału Teorii Ról Zespołowych Belbina „Różnimy się nie tylko płcią, kolorem skóry, także upodobaniami, temperamentem, preferencjami, poczuciem humoru … i właśnie ta odmienność jest inspirująca”. Słowa dr Meredith’a Belbina ilustrują codzienność świata i różnorodność, z którą spotykamy się za każdym razem wchodząc w relacje z innymi. Relacje, które mogą być przyjemne, łatwe i inspirujące, ale które bywają też trudne, konfliktowe i nieefektywne. Odmienność, czy różnorodność może być inspirująca i przynosić korzyści, ale musi być odpowiednio potraktowana, lub też mówiąc językiem biznesowym – odpowiednio zarządzana. Czy różnorodność może być efektywna? Tę zależność (i wiele innych, o niektórych poniżej) pokazującą, że różnorodność związana jest z efektywnością, odkrył prowadząc wieloletnie badania nad zespołami wspomniany dr Belbin, tworząc słynną Teorię Ról Zespołowych. Opisuje ona możliwe role, czyli preferowane, powtarzające się zachowania osób w zespole oraz pokazuje sposoby na budowanie efektywnych zespołów, współpracę i komunikację między jednostkami. Punktem wyjścia jest diagnoza (za pomocą testu i oceny obserwatorów) własnych preferowanych ról zespołowych. Na podstawie takiej diagnozy możliwe jest zrozumienie, które z zachowań danej jednostki są źródłem siły, a które mogą stanowić potencjalne słabości. I tak w zespole można odnaleźć 9 współpracujących ról: Koordynator, Lokomotywa, Implementer, Poszukiwacz Źródeł, Kreator, Dusza Zespołu, Perfekcjonista, Specjalista, Ewaluator. Różnorodność ról, świadomość i wzajemna znajomość członków, a także podział obowiązków dostosowany do zdolności osób i świadomość braków – to z pewnością cechy skutecznego zespołu. Wiedza na temat brakujących ról i sposoby na uzupełnienie ich (np. poprzez pełnienie przez jedną osobę dwóch ról lub poszukiwanie nowego członka zespołu). Każda z ról jest bowiem istotna dla funkcjonowania zespołu i nie ma tutaj ról gorszych lub lepszych. Kluczem jest występowanie wszystkich ról w zespole i wzajemne uzupełnianie się. Zespoły mieszane są bowiem efektywniejsze i mają większe szanse na sukces. Skąd się biorą poszczególne role zespołowe? Preferowane role to tendencja do określonych zachowań w zespole, które wynikają z osobowości, temperamentu, konstruktów poznawczych, czy w końcu genów danej osoby. Według metafory Belbina, człowiek i jego zachowania to statek, który pływa po morzach zadań, zespołów i organizacji. Wodach spokojnych, błękitnych lub też wzburzonych, niespokojnych, mętnych i podczas sztormów. A pod pokładem kryje się nasza osobowość, temperament, mikrosygnały warunkujące mimikę, gesty, 1 zachowania. Każdy statek ma też kotwicę, która sięga aż do jego specyficznego DNA – która także może mieć wpływ na to, w którym kierunku i czy w ogóle statek popłynie. Teoria Belbina obserwuje i pozwala opisać to, jak wykorzystujemy to kim jesteśmy (naszą kotwicę i statek) w sytuacjach interakcji z innymi na różnych wodach organizacji, zespołów, w których pracujemy. Po co to wszystko? Zespoły i organizacje składają się z różnorodnych osobowości. Każda z ról niesie ze sobą zarówno silne, jak i słabe strony – nazywamy je akceptowalnymi słabościami. Bo przecież nikt nie jest doskonały. Ważne, aby mieć świadomość własnego potencjału i słabości. Mogę bowiem wiedzieć, że jestem osobą bardzo innowacyjną (kreator), ale ode mnie zależy jak to wykorzystam w organizacji oraz czy to i jak pokażę innym. Czyli co zrobię z tym, że wiem jaki jestem, jak wykorzystam swój potencjał. Trzeba nauczyć się wzajemnej tolerancji i uzupełniać pewne role innymi rolami w zespole tak, aby powstała równowaga. Znajomość poszczególnych osób i ich ról pozwala nam lepiej zrozumieć ich funkcjonowanie, zachodzące interakcje między osobami, odpowiednio dobrać osoby do stanowisk i współpracy w zespole (różnorodność i równowaga ról), czy też usprawnić komunikację pomiędzy nimi. Możemy sobie bowiem wyobrazić, że łatwo o nieporozumienia w sytuacji komunikatu typu: „Po prostu zrób to!” (Lokomotywa) i odpowiedzi: „Przemyślę to i jutro poinformuję cię, jaka jest moja ostateczna decyzja” (Ewaluator). Każda z ról ma swoją specyfikę, której znajomość pozwala dopasować wzajemne działania i uniknąć niepotrzebnych nieporozumień w komunikowaniu się i zrozumieniu. Ponadto, teoria Belbina pozwala odkryć jak motywować każdą z ról, jak poszczególne osoby (role) reagują na presję i stres , kto chętnie przejmuje inicjatywę, komu jakie zadania powinniśmy delegować, etc. Edukacja i wzajemna znajomość członków zespołów przyczynia się do poprawy efektywności, poprzez koncentrację na mocnych stronach poszczególnych osób (preferowanych rolach). Kluczem jest rozpoznanie i zarządzanie tak rozumianą różnorodnością. Tak, aby efekty pracy zespołu były zadowalające. 2