Wzór rycerza w średniowieczu Wstęp Jak pisze Ossowska we „Wzorze demokraty”, wzory można zastać już gotowe, ich obecność stwierdzać i ich różne rysy z różnych materiałów wyłuskiwać. Można je także projektować. (M. Ossowska, „Wzór demokraty”, 1992, s.14). Celem niniejszej pracy będzie charakterystyka wzoru rycerza ukształtowanego przez średniowiecze, ze szczególnym zwróceniem uwagi na pojęcie honoru. Aby jednak cel ten osiągnąć, konieczne będzie odwołanie się do początku wzoru ethosu rycerskiego, czyli do Homera i jego „Iliady”. Pozwoli to lepiej zrozumieć proces dojrzewania ethosu rycerskiego w średniowieczu. Funkcjonowanie wzoru rycerza w kulturze nie kończy się oczywiście wraz z zakończeniem epoki średniowiecznej, ale nadal istnieje w kulturze wieków następnych, przechodząc swoiste przemiany. Należy bowiem pamiętać, że wartości moralne we wzorach osobowych związane są z tym, co się w ogóle ceni lub lekceważy, toteż badacz w dziedzinie socjologii moralności zakłada, że zjawiska moralne są społecznie uwarunkowane, co wiąże się z ich zmiennością w zmiennych warunkach (zob. M. Ossowska „Socjologia moralności”, 1986, Przedmowa). Badanie wzoru rycerza w średniowieczu łączy się więc z badaniem ogólnej hierarchii wartości uznanej w danym społeczeństwie, co znajduje wyraz w nazewnictwie: M. Weber używa pojęcia „ethos’, Ch. Morris – „styl życia”, M. i A. Edel – „etics wide”, czyli etyka szeroko pojęta. Warto tutaj przypomnieć pogląd F. Znanieckiego, że żaden pogląd na świat „nie może być stworzony przez pojedynczego myśliciela: jest on zbiorczym wytworem całych pokoleń i powstaje powoli z niezliczonych oddzielnych działań dzięki licznym wysiłkom” (F. Znaniecki, „ Wstęp do socjologii”, 1988,s.15). 2 Celowe będzie również sprecyzowanie pojęcia wzoru osobowego. „Wzór jest wyrazem regularności ludzkiego zachowania, stanowi powtarzalną strukturę tego zachowania; wzór osobowy dla danej jednostki czy danej grupy to postać ludzka, która jest lub powinna być dla tej jednostki czy grupy przedmiotem aspiracji" (M. Środa, „Idee etyczne starożytnosci i średniowiecza”, 1994, s.32). Narodziny ethosu rycerskiego w starożytnej Grecji Każda grupa ludzka wytwarza sobie pewien wzór człowieka (lub wzory), który stanowi przedmiot aspiracji jej członków. Jak pisze M. Ossowska, bez zrozumienia tych wzorów trudno zrozumieć kulturę, która się na nich modelowała Pewne ogólne wzory nadawały barwę całym wielkim epokom, które je wytworzyły. Starożytnej Grecji przypisujemy ukształtowanie w eposie Homera wzoru wojownika, a średniowiecze , nawiązując do starożytnego wzoru wojownika, ukształtowało wzór rycerza (M. Ossowska, „Wzór demokraty”,1992,s.9,10). Tak więc u podstaw wzoru ethosu rycerskiego leżą „ Iliada” i „Odyseja”. W tych dziełach Homera, których rolę w kulturze europejskiej porównuje się z rolą, jaką w Europie chrześcijańskiej odgrywała i odgrywa „ Biblia”, pojawiają się bowiem po raz pierwszy wzorce osobowe nie tylko kształtujące życie dawnego społeczeństwa i stające się podstawą elitarnej etyki rycerskiej, ale przez zawarty w nich ideał doskonalącego się człowieczeństwa wywierające ogromny wpływ na całą kulturę europejską. Można więc Homera traktować jako wychowawcę określonej społecznie grupy ludzi( arystokratów czy rycerzy) i jako współtwórcę kultury europejskiej w ogóle, współtwórcę uniwersalnych wzorów moralnych. Opis Homera opisuje życie elity rycerskiej. Przyjrzyjmy się więc głównym cechom wzoru homeryckiego wojownika. Niezbędne dla bycia szlachetnym było szlacheckie pochodzenie. Toteż w „Iliadzie” każdego rycerza przedstawia się z wyliczeniem jego dostojnych przodków. Oprócz szlachetności z urodzeniem związana była uroda. Wygląd zewnętrzny odzwierciedlał wartość wewnętrzną, piękno stanowiło dostępne zmysłom objawienie zalet całego człowieka ( zob. indywiduum społeczne u F. Znanieckiego:”ciało i wygląd zewnętrzny występują w charakterze materialnego symbolu cech społecznych”( j.w.,s.300)). 3 Homer używa aż ośmiu określeń na siłę, którą czynił podstawową zaletą ( sprawnością, cnotą )swych bohaterów. Oprócz siły bohater miał i inne sprawności, przede wszystkim natury fizycznej np. szybkość nóg („ szybkonogi Achilles”) czy celność strzału („zdalekacelny Apollo”). Niezbędną w tej kulturze, gdzie rycerz wywalczał sobie pozycję z bronią w ręku, jest odwaga , a zarzut tchórzostwa to największa obelga. Centralnym jednak rysem bohatera Homerowego, rysem konstytutywnym, od którego zależne są inne, jest dbałość o sławę, pragnienie sławy i wyróżnienia. Wrażliwość na okazywaną sobie cześć i na jej należyte dawkowanie jest ogromna. Jak pisze T.Sinko:” Cały porządek społeczny szlachty Homerowej opiera się na wzajemnym okazywaniu sobie czci (cyt. wg M. Ossowska, „Ethos rycerski i jego odmiany”,2000,s.26). W takim wypadku samoponiżenie dla uzyskania czegoś upragnionego jest największą ofiarą, jaką sobie można wyobrazić. Widzimy to w scenie samoponiżenia się Priama, proszącego Achillesa o wydanie zwłok Hektora. Wojownika Homerowego obowiązują szczodrość i gościnność, uwarunkowane jednak przez zamożność .Władcy występujący w eposach Homera są w posiadaniu gospodarstw rolnych i pastwisk, ale również bogacą się przez wyprawy łupieskie. Odyseusz – stwierdziwszy, że zalotnicy opróżnili jego kufry – obiecuje sobie łupami w nowej wyprawie wojennej ponownie je zapełnić. Żywiołem właściwym bohaterom Homera jest walka, dzięki której ustalają oni swoją pozycję w hierarchii swej klasy .Walka ta odbywa się według określonych reguł, które rządzą pojedynkiem, rozejmem, metodami walki. Oskar R. Sandstrom wyróżnił następujące reguły walki u Homera: oszczędź tego, kto się korzy, szanuj posła, przestrzegaj rozejmu, zezwalaj na pogrzeb poległych, powstrzymaj się od przechwałek nad trupem (zob. M. Ossowska,”Ethos rycerski i jego odmiany”). Oddzielnie należałoby zająć się tym, co Ossowska uznaje za „rys konstytutywny” rycerza Homerowego, czyli dbałością o sławę. Prośby bohaterów, które zanoszą oni do bogów, są prośbami dotyczącymi czci, honoru, oszczędzenia wstydu. Cześć wydaje się być największym z dóbr zewnętrznych należnych wojownikowi za jego bohaterstwo. Stanowi ona rodzaj miary (kryterium) oddającej wielkość człowieka. Jeśli ktoś ma cześć, to jest wartościowy i jest na tyle wartościowy, na ile ma czci. Brak czci, naruszenie czci, nieprzyznanie jej w należytym stopniu powodują poczucie wstydu. To poczucie wstydu jest więc drugim, obok czci, mechanizmem regulującym zachowanie bohaterów Homera. Poczucie wstydu (aidos) niektórzy z historyków moralności uważają za zalążek poczucia sumienia. Dzięki „aidos” bohaterowie Homera powstrzymują się od dokonania czynów niegodnych, które mogłyby nie znaleźć uznania w oczach towarzyszy.”Aidos” zakazuje, rodzi opamiętanie, popycha ku cnocie (zob.M. Środa, j. w.,s.28). 4 Poczucie wstydu i potrzeba czci to dwa najsilniejsze motywy bohaterskich czynów, a jednocześnie dwie normy, które regulują zachowanie w grupie ludzi wyróżnionych. Jak pisze M. Środa :„Poczucie wstydu z jednej strony będzie się przeradzać w sumienie, z drugiej zaś okrzepnie w elitarnym pojęciu honoru, regulującym zachowanie członków określonej grupy społecznej: rycerzy, dżentelmenów, polityków, wojskowych itd.”(j.w.,s.29). Również Ossowska uważa, że powoływanie się na „aidos” bywa w ideologiach rycerkich najsilniejszym bodźcem zachęcającym do działania bądź do powstrzymywania się od niego. Odwołuje się przy tym do opinii Jaegera, według którego człowiek mierzy swą cnotę („arete”) uznaniem,jakim się cieszy, a społecznymi konsekwencjami czynów nikt się w tym czasie nie zajmuje(zob. M.Ossowska,j.w.,s.36). Ideał „kalokagathii” jest ideałem arystokratycznym, w którym szlachetność wiąże się ze szlachectwem. Warunkiem kultury szlacheckiej są jak zauważa Jaeger – posiadłości, własność ziemska i tradycja .Zajęciami, które nie hańbią ludzi znajdujących się na szczycie drabiny społecznej są: sprawowanie rządów i ceremonii religijnych, wojowanie, sport (T.Veblen, „Teoria klasy próżniaczej”), a także dodatkowo administrowanie własnością rolną ( M.Ossowska,j.w.,s.27). Powyższe rozważania, ukazujące narodziny ethosu rycerskiego w starożytnej Grecji, pozwolą niewątpliwie lepiej zrozumieć proces dojrzewania tego ethosu w średniowiecznej Europie. Rycerz w średniowieczu Ethos rycerza średniowiecznego można zrekonstruować na podstawie francuskich tzw. ”romans courtois”, czyli powieści dwornych, z odwołaniem się do wcześniejszych „chansons de gestes”,czyli opowieści o sławnych bojach toczonych przez rycerzy głównie z kręgu Karola Wielkiego (ale również króla Artura i króla Marka). . Najsławniejszy utwór „chansons de gestes” to „ Pieśń o Rolandzie” z jedenastego wieku, a najpopularniejsze powieści dworne to te tworzone w dwunastym wieku przez Chretiena de Troyes, łączącego wątki antyczne, „chansons de gestes” i treści celtyckie.Z tego też okresu pochodzą pieśni Marie de France. 5 Jak trafnie zauważył J. Huizinga, powszechne, popularne spojrzenie na średniowiecze to pojmowanie tej epoki jako epoki rycerskiej.” Wczesny romantyzm skłaniał się do prostego utożsamienia średniowiecza z epoką rycerską. Widział on tam przede wszystkim powiewające pióropusze. I choć brzmi to dziś może paradoksalnie, była w tym stanowisku pewna racja. Wprawdzie gruntowne studium przekonuje nas, że rycerstwo stanowiło tylko część kultury tego okresu, a rozwój polityczny i społeczny dokonywał się w większości poza obrębem tej formy kulturowej(...), zarazem jednak każdy, kto przywykł patrzeć na późne średniowiecze pod kątem polityczno- gospodarczym, musi nieustannie zauważać, że źródła, zwłaszcza źródła narracyjne, udzielają o wiele więcej miejsca szlachcie i jej bytowaniu, niżby to odpowiadało naszym dzisiejszym wyobrażeniom”(J.Huizinga, „Jesień średniowiecza,1992,s.81). Tak więc według Huizingi, chociaż epoka rzeczywistego systemu lennego i rozkwitu rycerstwa kończy się już w wieku trzynastym (później następuje miejski i książęcy okres średniowiecza, gdy czynnikami dominującymi w państwie i społeczeństwie jest potęga handlowa mieszczaństwa i oparta na niej potęga pieniężna książąt),to jednak szlachecki model życia przez długi czas zachowywał jeszcze swą dominację w społeczeństwie, nawet wtedy, gdy szlachta straciła już panujące znaczenie w strukturze społecznej.”Ów piękny obraz ludzkiej społeczności, przenikniętej do głębi ideałem rycerskim nadaje światu szczególne zabarwienie”(J.Huizinga, j.w.,s.91). Przyjrzyjmy się więc temu ideałowi pięknego życia rycerskiego, który według Huizingi ”jest ideałem estetycznym utkanym z barwnej fantazji i podniosłych uczuć, ale pragnie być ideałem etycznym”(j.w.,s.92). ***** Rycerz w zasadzie musiał być dobrze urodzony, chociaż można było zostać pasowanym na rycerza za szczególne sukcesy w walce; można też było nabyć ten przywilej. Jednakże bohaterowie „chansons de gestes” i powieści dwornych szczycą się ( jak bohaterowie Homera) efektownym drzewem genealogicznym. Rycerz miał promieniować urodą i wdziękiem. Urodę podnosił bogaty strój i wspaniały rumak. „Przez wąwozy hiszpańskie jedzie Roland na Wejlantyfie, swym rączym rumaku. Przybrał się w zbroję, która go pięknie zdobi (...) Szlachetne jest jego ciało, twarz jasna i roześmiana”(J.Bedier,”Pieśń o Rolandzie”,1975,s.44). Rycerz powinien być silny. Siła była niezbędna do dźwigania zbroi ważącej 60 –80 kilogramów. Siłę tę przejawiał rycerz, jak Herakles, od dziecka. Siła Rolanda jest wprost nieprawdopodobna. Pieśń pełna jest opisów jego niezwykłych wyczynów przerastających możliwości zwykłego człowieka: ”Gdybyście mogli widzieć, jak on wali trupa na trupa (...) Pędzi waleczny rycerz i wali go co sił po hełmie. Rozcina mu głowę i pancerz ,i tułów, i piękne siodło 6 wysadzane kamieniami, i koniowi nadcina głęboko krzyże”( „Pieśń o Rolandzie”,s.50). Od rycerza oczekiwano by był nieustannie zaprzątnięty swą sławą. Żaden rycerz nie słuchał spokojnie o cudzych wyczynach. Jeśli jest wojna – walczy, by wykazać się odwagą i siłą;w czasie pokoju wędruje w poszukiwaniu okazji do walki. Izolda ukrywając się z Tristanem w Lesie Moreńskim obwinia się o to, że ukochany nie może dbać o swoją sławę: „Zali Tristan nie powinien by żyć w pałacu króla, otoczony setką młodzieńców, którzy chodziliby w jego orszaku i służyliby mu, aby się dobić rycerskiego pasa? Czy nie powinien by, jeżdżąc po baroniach i dworach, szukać służby i przygód?”(J.Bedier,”Dzieje Tristana i Izoldy”,1975,s.194). Ze względu na stałą troskę o prestiż w walce w pełni uzasadnione jest żądanie od rycerza odwagi. Rycerz odważny to ten, który według słów Arystotelesa „postanawia stawić czoła rzeczom strasznym, ponieważ jest to rzecz piękna”. Jądrem ideału rycerskiego zaś –jak pisze Huizinga –była duma podniesiona na szczebel piękna (zob.J.Huizinga,j.w.,s.92).Toteż obawa, że może się być posądzonym o tchórzostwo, prowadzi do wielu czynów nieracjonalnych i zgubnych. Roland, aby nie być poczytanym za tchórza, nie zatrąbi w róg, żeby wezwać na pomoc króla Karola. Woli polec w walce dając przed śmiercią dowody niebywałego męstwa. O chwale rycerza decydowało nie tylko to, że zwyciężał, że umiał odpowiednio przyjąć śmierć, ale również to, jak walczył. Reguły walki dyktowane były przez szacunek dla przeciwnika, dumę, lęk przed odwzajemnieniem , postawę zabawową i humanitaryzm. Szacunek dla przeciwnika, duma i względy zabawowe prowadziły do ubiegania się w walce o równe szanse. Gdy przeciwnik spadł z konia należało zsiąść z konia, żeby wyrównać szansę. Zabijanie wroga nieuzbrojonego okrywało hańbą. Nie wolno było zabijać wroga od tyłu, rycerz nie mógł się cofać (toteż nie zakładał zbroi jadąc na rekonesans). Rycerz musiał być hojny ( podobnie jak bohaterowie Homera; zob. spór Achillesa z Agamemnonem o Bryzeidę), gdyż hojność uważano za nierozłączny atrybut szlachetnego urodzenia. Jak pisze S. Czarnowski: „ Trzeba też bez szemrania darować każdemu, czego zażąda. Mniejszym złem ruina, ogłoszenie skąpcem. Pierwsza jest tylko chwilowa: darem obowiązuje się obdarowanego do wzajemności z okładem. Skąpstwo przyprawia o stratę zajętego stanowiska, stanu, o wyłączenie z grona ludzkiego”(S.Czarnowski,”Studia”,s.31,32;cyt. za M.Ossowska,j.w.,s.72). Nieustanne zabieganie o pierwszeństwo nie staje na przeszkodzie solidarności rycerzy jako elity, solidarności obejmującej również wrogów należących do tej samej elity. Gdy w bitwie 1398r. Anglików dziesiątkuje głód i dezynteria, rycerze angielscy idą leczyć się u Francuzów, po czym wracają i bitwa toczy się na nowo. W jednej z legend, gdy pospolity żołnierz chełpił się, 7 że zabił szlachetnego rycerza z wrogiego obozu, jego szlachecki zwierzchnik kazał go powiesić. To klasowe braterstwo nie przeszkadzało jednak rycerzom wywiązywać się z obowiązku pomsty za każdą uczynioną sobie czy krewnym, rzekomą czy rzeczywistą zniewagę. Gdy ojczym Rolanda, Ganelon, przegrał sprawę powierzoną sądowi bożemu, nie tylko on, ale wszyscy jego krewni zostali powieszeni. ”Frankowie krzyczą – Bóg sprawił cud! Słuszne jest, aby Ganelona powiesić, i jego krewnych, którzy za niego ręczyli!”( „ Pieśń o Rolandzie”,j.w.,s.127). Obowiązki, jakie posiadał rycerz w stosunku do swego pana ( seniora ), ujął w sześciu punktach w 1020 roku biskup z Chartres. Rycerz ślubując nie mógł : dopuścić się żadnej krzywdy na panu, spowodować żadnej szkody w jego majątku, narazić na szwank honoru pana, doprowadzić do uszczerbku w jego stanie posiadania, ograniczać jego swobody działania; był zobowiązany służyć swemu panu radą („Pieśń o Rolandzie. Średniowieczna epika rycerska”, oprac. W. Solecki, 1991, s.44). Obowiązek miłości, której musiał doznawać rycerz wobec damy swego serca, pojawił się dopiero w dwunastym wieku wraz z powstaniem i rozwojem powieści dwornej. Miłość musiała być czysta, stanowiła czynnik uszlachetniający. Rycerz idealizował wybrankę swego serca i dla niej dokonywał czynów narażających go na śmiertelne niebezpieczeństwo. Idealna miłość musiała być odwzajemniona. Często kochankowie umierali razem, jak w przypadku Rolanda i Ody lub Tristana i Izoldy. U schyłku średniowiecza E. Deschamps wylicza warunki, które obowiązują kogoś, kto chce być rycerzem. Kto chce być rycerzem, musi rozpocząć nowe życie, modlić się unikać pychy i podłości. Musi bronić kościoła wdowy i sieroty ,a także opiekować się ludnością. Musi być waleczny, lojalny i nie może nikogo pozbawiać jego własności. Obowiązuje go wojna w słusznej tylko sprawie. Musi być wielkim podróżnikiem, szukającym udziału w turniejach i walczącym dla damy swego serca. Musi wszędzie szukać wyróżnienia, unikając wszelkiej skazy; musi kochać pana i pilnować jego własności, być hojnym, sprawiedliwym, szukać towarzystwa walecznych i uczyć się od nich, dokonywać czynów wielkich na wzór króla Aleksandra (zob. M. Ossowska,j.w.,s.74). Rdzeniem powyższego dekalogu rycerskiego jest niewątpliwie idea, iż szlachta powołana jest do tego, by przez urzeczywistnienie ideałów rycerskich chronić i doskonalić świat. Również Chastellain ( także schyłek średniowiecza ) przypisuje szlachcie najważniejsze zadanie w państwie : ochronę Kościoła, szerzenie wiary, obronę ludu przed uciskiem, troskę o powszechne dobro, zwalczanie przemocy i tyranii, 8 umocnienie pokoju. Celami szlachty są miłość prawdy, odwaga, obyczajność i łagodność ( J. Huizinga,j.w.,s.83 ). Tworzenie kodeksów rycerskich u schyłku średniowiecza jest znaczące : świadczy o zdawaniu sobie sprawy przez przedstawicieli stanu rycerskiego z zagrożenia, przede wszystkim ze strony rosnącego w siłę mieszczaństwa. Stan szlachecki, chcąc zachować swoją odrębność, widzi konieczność wyraźnego sformułowania zasad scalających jego przedstawicieli i pozwalających zachować jego tożsamość i wyjątkowość. „ Honor i wstyd – pisze J.G. Peristiany – zaprzątają ludzi w grupach małych, ekskluzywnych, w których stosunki osobiste ( „face to face relations” ), w przeciwieństwie do anonimowych, są szczególnie doniosłe, i w których osobowość działającego jest równie ważna, jak jego stanowisko”( cyt. za : M. Ossowska,j. w., s.91). Zakończenie Rozdział o narodzinach ethosu rycerskiego w starożytnej Grecji kończył się uwagami na temat czci ( jako jądra ideologii rycerskiej ) motywującej bohaterów Homera do wszelkich działań. Rozważania zawarte w rozdziale drugim dotyczące wzoru rycerza w średniowiecznej Europie, skłaniają do podobnego wniosku : troska o własną cześć, honor, o to, aby się nie zhańbić, aby być lepszym, możliwie najlepszym - ma wyznaczać kierunek działań rycerza. Zachowania honorowe są pewną grą natury bardziej estetycznej niż etycznej; człowiek honoru kieruje się raczej wymogami piękna niż dobra, raczej męstwa niż miłosierdzia, raczej potrzebą szacunku i prestiżu niż zbawienia i czystego sumienia. Inaczej również osądza własne działania : nie według efektywności, lecz według efektowności i wewnętrznej konsekwencji ( Roland woli umrzeć niż być posądzonym o tchórzostwo).Honor wiąże się z wrażliwością na cudze oceny, z potrzebą prestiżu oraz z obawą jego utraty ( która jest utrata twarzy i pozycji). Honorowi potrzebna jest opinia publiczna, choć niekoniecznie powszechna. Można więc mówić o trzech podstawowych cechach honoru : o jego elitarności, gdyż wyróżnia od innych; o pogardzie śmierci i skłonności do zachowań heroicznych, które przejawiają się w męstwie, poświęceniu, bezinteresowności, wierności, ofiarności ; o estetyczności zachowań, które chcą jawić się jako piękne, imponujące, efektowne, konsekwentne ( zob. M. Środa ,j. w.,s.37,38 ). Wytworzenie takiego pojęcia honoru zawdzięczamy starożytnym bohaterom Homera i bohaterom średniowiecznych eposów i romansów rycerskich. Ethos rycerski oparty na tak pojętym poczuciu honoru jest wyjątkowo indywidualistyczny, łączy się z przedkładaniem własnych spraw prestiżowych nad interes ogólny, z przedkładaniem troski o obraz własny nad 9 zwycięstwo czy klęskę podopiecznych. Achilles, urażony w swej dumie przez Agamemnona, mógł narażać wojska Achajów na klęskę, Roland zaś mógł nie wezwać pomocy, w niczym nie uchybiając honorowi. Ethos rycerski średniowiecza, na którego kształt wpłynął ethos rycerski starożytności, przetrwał – jak pisze Ossowska – parę stuleci, odrodził się w romantyzmie i przemawia nadal zarówno do czytelników Sienkiewicza, jak i do czytelników Conrada. B. Russel tak wypowiada się na temat honoru, który uznaje za „ legat wieku rycerstwa”: „Wiara w ważność honoru osobistego, choć jej przejawy były często absurdalne, a czasem tragiczne, ma poważne zasługi. (... ) Gdy uwolni się tę koncepcję honoru od arystokratycznej buty i skłonności do gwałtu, zostanie w niej coś ,co pomaga człowiekowi zachować prawość i szerzyć wzajemne zaufanie w stosunkach społecznych. Nie chciałbym, aby ten legat wieku rycerstwa został dla świata całkowicie zaprzepaszczony” Warto również przywołać jeszcze jedną cenną opinię, z którą - podobnie jak i z poprzednią – całkowicie się zgadzam, a mianowicie: „Honor jest jedną z tych zasad, które nie mogą stanowić podstawy moralnej organizacji życia społecznego, ale jest taką zasadą, bez której obecności życie społeczne byłoby pozbawione czegoś bardzo wartościowego”( M. Środa, „Idee etyczne starożytności i średniowiecza”, s. 38). Obserwacja współczesnej kultury pokazuje, iż ostatnie lata to czas renesansu kultury rycerskiej. Mnożą się opowieści z gatunku „fantasy”, nie wszystkie – niestety – na poziomie Tolkiena i Sapkowskiego, oraz adaptacje filmowe „opowieści rycerskich”, z których najpopularniejsze to te nawiązujące do cyklu króla Artura i króla Marka ( np. „ Eskalibur”, „Rycerz króla Artura”, „Tristan i Izolda”). Realizatorzy sięgają również po powieści Scotta i Sienkiewicza. Czym tłumaczyć to , dość niezwykłe jak na czas cywilizacji naukowo – technicznej, zjawisko? Niewątpliwie przyczyn jest wiele, ale jedną z nich upatruję właśnie w pięknie samej idei honoru ,która stawia bohaterów wysoko, ponad poziom odbiorców, mogących zachwycać się ich wielkością, podobnie jak czynili to przed wiekami i przez wieki ich przodkowie, słuchając tych samych historii, tylko w nieco innej scenerii – dziedzińców zamkowych, rynków miejskich, gospód, placów targowych. 10 Bibliografia Bedier J. : „Pieśń o Rolandzie”, PIW, Warszawa 1975. BedierJ. : „Dzieje Tristana i Izoldy”, PIW, Warszawa 1975. „Dzieje literatur europejskich” pod red. W. Floryana, PWN, Warszawa 1979. Huizinga J. : „Jesień średniowicza”, PIW, Warszawa 1992. Ossowska M. : „Ethos rycerski i jego odmiany”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000. Ossowska M. : „Normy moralne. Próba systematyzacji”, PWN, Warszawa 1970. Ossowska M. : „Socjologia moralności”.Zarys zagadnień”, PWN, Warszawa 1986. Ossowska M. : „Wzór demokraty”, Daimonion, Lublin 1992. „Pieśń o Rolandzie. Średniowiczna epika rycerska”, opr. W. Solecki, Dom Wydawniczy „Jota”, Warszawa 1991. Środa M. : „ Idee etyczne starożytności i średniowiecza”, WSiP, Warszawa 1994. Znaniecki F. : „Wstęp do socjologii”, PWN, Warszawa 1988.