Wykonanie: Jakub Hałasa Odpust – w teologii katolickiej pojęcie oznaczające darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy, które zostały odpuszczone co do winy. Odpust może być zupełny, jeśli jest darowaniem całej, przewidzianej przez Boga kary, lub cząstkowy – jeśli jest tej kary zmniejszeniem. Odpust może być udzielony żywym lub zmarłym i dotyczy wyłącznie chrześcijan. Sprzedaż odpustów była zbędnych, głównie oszukanym obyczajem czasu średniowiecza panującym wśród rycerstwa. Ów obyczaj polegał głównie na wykupywaniu bardzo drogich relikwii które miały dawać grzesznikowi odpust zupełny lub częściowy, a także mogły one skrócić czas przebywania duszy w czyśćcu. Obyczaj ślubowania w Polsce był popularny na Mazowszu, które leżało na rubieży niemieckiej. Przybywało tam wielu rycerzy z Europy. Rycerz obiecywał swojej damie serca własne zaślubiny, wierność i służbę przy niej. Wybranka nie musiała ich przyjąć, damą, której rycerz ślubował mogła być żona swojego władcy lub innego ważnego rycerza. Pasowanie na rycerza nadanie adeptowi rzemiosła rycerskiego – giermkowi – godności rycerza przez wręczenie mu miecza i pasa. Zwyczaj pasowania powstał we wczesnym średniowieczu i był m.in. skutkiem oddziaływania Kościoła katolickiego na etykę rycerską. W utworze Henryka Sienkiewicza pt. „Krzyżacy” takie pasowanie przyjął Zbyszko z Bogdańca. (fragment): Para książęca pragnie nagrodzić Zbyszka i pana de Lorche za ich odwagę i poświęcenie podczas polowania. Księżna podsuwa myśl o pasowaniu Zbyszka na rycerza, co książę postanawia spełnić, gdy tylko młodzieniec powróci do zdrowia. Zbyszko został pasowany na rycerza przez księcia Janusza za obronę księżnej na polowaniu. Księżna i książę także przyszli do jego łóżka, dziękowali i życzyli zdrowia. Uroczyste wręczenie miało odbyć się w Ciechanowie. Turnieje rycerskie były ważnym elementem średniowiecznej kultury rycerskiej i dworskiej, wykształciły się w ramach ewolucji kultury rycerskiej. Turnieje były formą zawodów i sprawdzania umiejętności rycerza. Polegały na prowadzeniu walki według ściśle określonych zasad, a rozgrywane były często na dworach królewskich i książęcych . Historia turniejów Według średniowiecznej tradycji wynalazcą turniejów był Gotfryd z Preuilly. Pierwszy turniej, co do którego nie ma żadnych wątpliwości, odbył się w 1095 roku we Flandrii. Moment rzeczywistego ukształtowania się zwyczaju, przesuwa się w głąb XI wieku, na jego ojczyzną wskazując północną Francję. W Niemczech pierwszy udokumentowany turniej odbył się w 1127 roku pod murami Würzburga. Istniało kilka przyczyn rosnącej popularności turniejów. Jako nadrzędne można wymienić agresję i zamiłowanie do walki. Inne przyczyny to kościelne zakazy walki w określone dni tygodnia oraz zakazy walki w pewnych miejscach. Rodzaje turniejów Wyróżnia się kilka rodzajów turniejów rycerskich. Pierwszym z nich było tzw. mêlée. Brały w nim udział dwie drużyny, obszar ich działań stanowiły łąki, lasy, drogi, a nawet miasta. Od realnej wojny to widowisko odróżniało się tym, że starano się nie zabijać przeciwników. Głównym celem zmagających się rycerzy było pojmanie dla okupu jak największej liczby przeciwników. W pierwszych turniejach rycerskich tego typu brało udział nawet do 300 walczących po jednej stronie. Innym rodzajem turniejów był estor , polegający na walce dwóch konnych przy użyciu kopii, a po ich skruszeniu - na broń ręczną. Te pierwsze turnieje rycerskie obywały się bez publiczności i nie miały barwnej jarmarcznej oprawy, z czasem ulegały "ucywilizowaniu". W XIII i XIV wieku turnieje stopniowo przekształcały się w kosztowne i szczegółowo planowane widowisko. Rosła liczba kostiumów i fantastycznych scenografii - niekiedy rycerze występowali w przebraniach Króla Artura i jego towarzyszy. Na widowni zaczęły pojawiać się damy, o których względy potykali się wojownicy. Ostrą broń zastępowały . Wprowadzono też szranki czyli płotek oddzielający przeciwników. Kościół przeciwko turniejom Kościół stanowczo potępiał turnieje. Duchowni dowodzili, że wojownicy biorący udział w walkach na pokaz popełniają wszystkie siedem grzechów głównych. Rycerz, który zginął w turnieju nie mógł być pochowany na poświęconej ziemi i skazywany zostawał na wieczne potępienie. W sumie do początku XIV wieku Kościół wydał 9 zakazów generalnych z całą surowością potępiających praktyki turniejowe. Przebieg turniejów Turniej trwał co najmniej trzy dni, niekiedy dłużej. Walka rozpoczynała się o świcie, po mszy św. i ciągnęła się bez przerwy do nieszporów. Różne grupy, związane wspólnotą pochodzenia geograficznego lub przynależności feudalnej, zmagały się ze sobą, z początku kolejno, potem wszystkie naraz. Pojedynkujący się umieszczali na hełmach herby i godła, żeby publiczność wiedziała kto z kim walczy. Czasem rycerz otrzymywał od darzącej go względami damy jakiś drobiazg, np. chusteczkę, którą zawiązywał na kopii. Jeśli odniósł zwycięstwo, to po zakończonej walce zwracał ją pani swojego serca. Wieczór spędzano na opatrywaniu ran, na ucztach, muzyce i tańcach, a także na miłosnych igraszkach. Nazajutrz wszystko powtarzało się na nowo. Wieczorem ostatniego dnia, gdy każdy obliczał swoje zyski i straty, najdostojniejsza z obecnych dam wręczała symboliczną nagrodę rycerzowi, który okazał się najmężniejszy w walce. Turnieje kiedyś a dziś W obecnych czasach, na terenie Polski, na pamiątkę średniowiecznych turniejów, organizowane są rozgrywki tego typu np. w Dobrzyniu, Gniewie, Płocku, Rzeszowie, Malborku i w Warszawie. W powieści Henryka Sienkiewicza występuje turniej rycerski. Jego głównymi bohaterami są Zbyszko z Bogdańca oraz Ulrik Von Jungingen. Do starcia pomiędzy nimi ostatecznie nie dochodzi, gdyż wielki mistrz krzyżacki ma problemy z uzbrojeniem. Wówczas spada on z konia. Zbyszko mógłby to wówczas wykorzystać, ale jest honorowym rycerzem i chciał aby jego przeciwnik miał równe szanse. ( cytat str.377 ) Jeśli skazańcowi panna zarzuciła na głowę białą chustę i wyrzekła słowa: ”Mój ci on!”, wówczas oznaczało to, że chce za niego wyjść za mąż i swoją niewinnością ręczy za ukochanego wtedy zostawał on uniewinniony i nie wykonywano na nim egzekucji. Te słowa wypowiedziała Danusia i uratowała tym samym skazanego na śmierć Zbyszka. Cytat str. 84. W czasach średniowiecznych rycerze nakładali pełną zbroję, aby podkreślić swoją gotowość do walki. Po ubiorze i wielkości orszaku można było ocenić zamożność danej osoby. Oddaje to cytat z powieści Henryka Sienkiewicza ,,Krzyżacy’ „Częstokroć ówcześni rycerze wjeżdżając do większych miast lub do zamków w odwiedziny do znakomitych osób przywdziewali się na pełny rynsztunek bojowy. Był wprawdzie zwyczaj zdejmować go zaraz po przebyciu bram, do czego wzywał sam gospodarz uświęconymi słowy: «Zdejmijcie zbroję, szlachetny panie, albowiem przybyliście do przyjaciół» - niemniej jednak wjazd „wojenny” uważał się za okazalszy i podnosił znaczenie rycerza”. W dawnej Polsce myśliwy stykający się z tajemniczą, dziką przyrodą, pełen lęku przed nieznanym, wierzył w moc sił nadprzyrodzonych. Chcąc je sobie zjednać odprawiał różne czary, zawieszał sobie na szyję, jako amulet, różne części upolowanych zwierząt takie jak pazury rysia, kawałki rogu, chrząstka z serca, mająca kształt krzyża i wierzył w moc różnych ziół. Wszystkie te zabiegi miały przynosić szczęście na łowach. Ten obyczaj przetrwał przez wieki, na cześć świętego Huberta nazwano chrząstkę kostką świętego Huberta. Innym obyczajem polowań było poprawianie celności broni. O to starali się rusznikarze, a zupełnie niezależnie od nich, to samo robili domorośli czarownicy. Gwarancją celności było włożenie między kolbę a lufę warstewki młodych liści grochowych, ale tylko takich, które pochodziły z zasadzonych przez myśliwego trzech ziaren grochu. Należało też dbać, aby broń nie utraciła zdobytej celności. Stracić celność było bardzo łatwo, wystarczyło położyć ją na łóżko niewieścim, powiesić obok kobiecego fartucha lub postawić koło miotły. Szansę udanych łowów wzrastają niepomiernie, gdy w lesie jest dużo zwierzyny, nic więc dziwnego, że starano się ściągać ją do ostępu wszelkimi dostępnymi metodami, należało więc:„Wymieszać w nocniku mocz z wodą spod śledzi, sokiem brzozowym, leszczynowym i osikowym, dodać sadzy, kamfory, popiołu z ogona jelenia oraz soli — miksturę ona przetrzymać przez dwie niedziele — a następnie wraz z naczyniem zakopać w środku ostępu, do którego zwierza chciało się zwabić". Rycerstwo stanowiło siłę zbrojną władcy i państwa. Ich głównym zajęciem była walka, a umiejętności i uzbrojenie rycerzy decydowały o sile zbrojnej państwa. W czasie wojny zawsze stawali do obrony kraju i króla. Brali również udział w wyprawach wojennych. Rycerze cenili honor bardziej niż własne życie. Obowiązywało ich przestrzeganie powinności rycerskich, które nakazywały bronić ludzi słabszych, wdów i sierot, walczyć w obronie kraju, być wiernym królowi, prawdomównym i odważnym. Mieli obowiązek chronić króla za wszelką cenę. Rycerzem mógł być tylko ten, kto pochodził z rycerskiego rodu lub człowiek uznany godnym noszenia tytułu rycerza. Sztuki wali i obowiązków rycerskich chłopcy uczyli się już od najmłodszych lat. Prezentację przygotowali: Ślubowanie- Aleksy Kondratiuk Wjazd do miasta- Paweł Kasprzycki Sprzedawanie odpustów- Gabriela Jasek Ratowanie rycerza- Jakub Hałasa Polowanie- Anna Komisarczuk Pasowanie na rycerza- Aleksandra Kapłon Pojedynek rycerski- Jakub Kitka Wierność królowi- Izabela Jaglewicz