t : wpływ rodziców na kształtowanie osobowości dziecka

advertisement
WPŁYW
RODZICÓW I OTOCZENIA NA KSZTAŁTOWANIE OSOBOWOŚCI
DZIECKA.
Rodzina jest najstarszą zorganizowaną grupą społeczną. Zbudowana jest na
małżeństwie, to jest związku mężczyzny i kobiety. Od innych grup różni ją
prokreacyjny charakter. Tak więc jest ona strukturą, która powiększa się dzięki
funkcjom biologicznym. Rodzinę tworzą rodzice i dzieci a także ci wszyscy, którzy są
związani pokrewieństwem.
Rodzina funkcjonuje w ramach społeczeństwa, a to oznacza, że ma do spełnienia
dwojakie zadania, a mianowicie wobec swoich członków oraz zadania na rzecz
społeczeństwa. W niej to dokonuje się wychowanie i uspołecznienie. Dla swoich
członków jest najważniejszą grupą odniesienia, z którą na zewnątrz się najsilniej
utożsamiają.
J. Szczepański określa rodzinę „ jako małą grupę pierwotną złożoną z osób, które łączy
stosunek małżeński i rodzicielski oraz silne więzi między osobnicze.” 1
Rodzice-dziecko, to podstawowy układ współzależności. Układ ten jest wyznacznikiem
zadań przede wszystkim dla rodziców, którzy z momentem powołania do życia dziecka
stają się odpowiedzialni za wychowanie potomstwa, za zaszczepienie w nich
prawidłowego systemu wartości, za naukę umiejętności dokonywania właściwych
wyborów zgodnych z obowiązującymi w społeczeństwie normami, za stworzenie
warunków dla zaspokajania podstawowych potrzeb sprzyjających rozwojowi
osobowości dziecka. Rodzina wywiera wpływ uspołeczniający, ale może mieć również
wpływ destrukcyjny.
Postawy rodzicielskie rzutują silnie na rozwój osobowości dziecka, które od
najmłodszych lat wymaga zaspokajania potrzeb psychospołecznych. Jest ich szereg, na
pierwszym miejscu należy postawić potrzebę miłości. Dziecko w pełnym szczęścia i
ciepła domu czuje się pewnie i bezpiecznie. Takie warunki stwarzają prawdziwy
komfort dla rozwoju dziecka, które nawiązuje trwałe więzi emocjonalne z rodzicami,
bardzo pomocne w rozwiązywaniu problemów wieku dojrzewania, wieku buntu, wieku
samodzielnych prób oceny świata, ludzi, wydarzeń. Inną istotną potrzebą dziecka jest
częsty kontakt z rodzicami. Czas, który poświęcają dziecku musi być czasem spokoju,
cierpliwości i zainteresowania.
Akceptacja to również jedna z potrzeb, której zapewnienie wpłynie satysfakcjonująco
na jego psychikę, daje umocnienie do rozwoju własnej osobowości, do samorealizacji.
Oprócz zaspokajania własnych potrzeb dziecko potrzebuje również, aby stawiano mu
wymagania. Rola rodziców polega tu na kształtowaniu lub stopniowym modyfikowaniu
zachowań dzieci przy stosowaniu systemu wzmocnień zachowań prawidłowych poprzez
stosowanie wyróżnień. Od tego w jaki sposób i z jaką odpowiedzialnością zaangażują
się rodzice w wypełnianiu swoich obowiązków względem dzieci zależeć będzie czy
nastąpi harmonijny rozwój osobowości dziecka, czy wyposażone zostanie ono w taki
sposób życia uczuciowego i uczuć społecznych, które będą ułatwiały kontakty
społeczne, sprzyjały kształtowaniu równowagi emocjonalnej, czy nabędzie umiejętności
do kierowania swoim postępowaniem zgodnie z obowiązującymi normami niezależnie
od okoliczności, czy posiądzie odporność na sytuacje niesprzyjające.
To wszystko może dokonać się tylko w normalnej, zdrowej rodzinie , która poprawnie
wypełnia swoje funkcje, nałożone na nią z racji jej instytucjonalności. Z. Tyszka
Wyodrębnił 4 zasadnicze funkcje rodziny 2
I Funkcja biopsychiczna :
1.
S. Kawula, J. Brągiel, A.W. Janke, Pedagogika rodziny. Warszawa 1970, s.70
-2-
- funkcja prokreacyjna
- funkcja seksualna
II Funkcje ekonomiczne :
- funkcja materialno-ekonomiczna
- funkcja opiekuńczo-zabezpieczająca
III Funkcje społeczno-wyznaczające
- funkcja stratyfikacyjna
- funkcja legalizacyjno-kontrolna
IV Funkcje socjopsychologiczne
- funkcja socjalizacyjna
- funkcja kulturalna
- funkcja religijna
- funkcja rekreacyjno-towarzyska
- funkcja emocjonalno-ekspresyjna
W sytuacji gdy rodzina z różnych przyczyn nie może wypełniać podstawowych funkcji
opiekuńczo-wychowawczych, wówczas mamy do czynienia z rodziną dysfunkcjonalną.
W socjologii rodzinami dysfunkcjonalnymi nazywa się takie rodziny, które nie mogą
lub nie chcą sprostać obowiązkom wynikającym z funkcji, które rodzina jako instytucja
winna pełnić, zgodnie z oczekiwaniami społeczeństwa globalnego i środowiska
lokalnego. Wśród literatury naukowej wymienia się wiele czynników dezintegrujących
prawidłowe funkcjonowanie rodziny. M. Schutterly-Fita wskazuje na kilka dość
istotnych czynników, a mianowicie : 3
- trudne warunki materialne i mieszkaniowe, które rzutują na zaspokajanie
potrzeb biologicznych, rozwojowych i wychowawczych rodziny
- brak czasu wpływający na niewłaściwą organizację życia rodziny,
szczególnie brak czasu dla dzieci i ich problemów
- brak opieki nad dziećmi w przypadku gdy oboje rodzice pracują
- niska kultura i brak umiejętności wychowawczych rodziców
- niewłaściwy dobór współmałżonków
- niezgodne pozycje małżeńskie
- alkoholizm
- bezrobocie
- niepełność rodziny
Poprzestając na tych najgłówniejszych i najistotniejszych czynnikach powodujących
dezintegrację rodziny, z których wynika, że nie są to w żadnym przypadku zjawiska
nowe, wywołane przez transformację ustrojową, należy jednak zaznaczyć, że w
ostatnich piętnastu latach nastąpiło zdecydowane zwiększenie liczby rodzin, które
kwalifikować należy jako dysfunkcyjne.
Nieprzystosowanym rodzinom i żyjącym w ich kręgu dzieciom potrzebna jest pomoc
różnoraka, odpowiednia do rozpoznanej sytuacji panującej w rodzinie. Aby pomoc była
skuteczna i dała trwałe wyniki, niezbędne jest działanie w kierunku usunięcia przyczyn,
a nie wyłącznie doraźne łagodzenie skutków.
Z literatury i obserwacji wynika, Ze największe rozpoznanie co do ustaleń
faktycznych dotyczy rodzin ubogich, żyjących w niedostatku, a zaraz za tą grupą idą
rodziny dotknięte chorobą alkoholową. W obydwóch grupach najczęściej mamy do
czynienia z komunikowaniem się czynników dezintegrujących, wywołujących wysoce
2.
Z.Tyszka, A.Wachowiak, Podstawowe pojęcia i zagadnienia socjologii rodziny, Poznań 1997,
s. 46-47
-3-
niekorzystne konsekwencje społeczne.
Najkorzystniejsze działania w kierunku pomocy tym rodzinom będą wówczas jeśli
ingerencja osób trzecich nastąpi stosunkowo wcześnie, tak by nie miało miejsca
narastanie i pogłębianie się objawów społecznej niewydolności rodziny. Na pewno
dużo łatwiej jest wykazać pomocne zainteresowanie w początkowej fazie
załamywania się funkcji rodzicielskich, osobom z kręgu rodziny i przyjaciół domu.
T. Pilch w rozdziale poświęconym metodzie organizowania środowiska dowodzi, że
„idea środowiskowego działania polega m.in. na tym, że jego cele, mechanizmy i
środki wywodzą się z oceny warunków życia poszczególnych ludzi i zmierzają do
zmiany lub melioracji tychże właśnie indywidualnych warunków życia.
Przedmiotem manipulacji i działalności naprawczej są jednak szerokie i liczne
zespoły czynników środowiska w sensie terytorialnym i długotrwałe obserwacje
oraz oddziaływania i wzajemne koordynowania.”
Metodę tą nazwał strategiczną. Wyniki takich obserwacji i badań rozpoznawczych,
które powinny być prowadzone niezależnie i okresowo aktualizowane stanowić
będą ważki materiał pomocniczy przy projektowaniu pomocy rodzinie. Aby
zaprojektować, czy też ustalić zakres niezbędnej i koniecznej pomocy wymagane
jest rozpoznanie przyczyn nieprawidłowego funkcjonowania rodziny w powiązaniu
ze środowiskiem.
Trzeba ustalić jakiego rodzaju pomoc jest konieczna, czy chodzi o takie potrzeby
jak:
zaspokajanie potrzeb bytowych w odniesieniu do rodzin w
sytuacji bezrobocia, osieroconych, dotkniętych alkoholizmem,
upośledzonych zdrowotnie,
zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych,
ochronę macierzyństwa,
ochronę przed przemocą,
działanie w sprawach trudności wychowawczych (wynikających z
choroby dziecka lub z funkcjonowania w niewłaściwym
środowisku-gangi, sekty).
W odniesieniu do powyższego, mając wiedzę o możliwościach istniejących w
warunkach zamieszkania rodziny, uzależnionych również od stopnia zorganizowania
Ośrodka Pomocy Społecznej, pracownik socjalny projektuje swe pomocne działania.
Poza OPS-em istnieją inne podmioty, które mogą odgrywać ważną rolę w udzielaniu
pomocy rodzinom dysfunkcyjnym oraz ich dzieciom. Należy tu wymienić : nauczycieli,
pedagogów, szkolnych, kuratorów sądowych, policję, kościół, Towarzystwo Przyjaciół
Dzieci, Środowiskowe Centrum Pomocy Rodzinie, rozmaite stowarzyszenia. Każdy z
powyższych przedmiotów winien zaangażować się w rozwiązywanie problemów rodzin
nieprzystosowanych społecznie w oparciu o posiadane źródło informacji oraz o stopień
zainteresowania w rozwiązywaniu problemów. W przypadku pomocy dziecku z rodziny
z zaburzeniami podstawowych funkcji rodziny, ważną rolę odgrywa nauczyciel jak i
pedagog szkolny, którzy to mając częsty i bliski kontakt z uczniem mogą w łatwy
sposób wychwycić nieprawidłowości w rozwoju dziecka. W takich sytuacjach zadaniem
pedagoga winno być nawiązanie kontaktu z rodziną dziecka. Innymi podmiotami, które
udzielają pomocy dzieciom z rodzin nieprawidłowo funkcjonujących są rodzaju ogniska
wychowawcze, poradnie psychologiczno-pedagogiczne itp. Wszystkie te różne
instytucje mają jeden cel, a mianowicie pomoc dzieciom. Niski standard życiowy rodzin
rzutuje także na możliwości kształcenia dzieci i młodzieży.
-4-
W ostatnim czasie nagłośnione są coraz częściej przypadki dewiacji seksualnych oraz
przypadki przemocy w rodzinie względem dzieci. To bardzo poważnie rzutujący na
psychikę dziecka problem, doprowadzający niejednokrotnie do trwałego okaleczenia.
Przemoc w rodzinie to jeden z najbardziej bulwersujących opinię społeczną tematów.
Zjawisko to za sprawą nagłośnienia w mass mediach, uruchomienia specjalnej linii
telefonicznej dla ofiar przemocy, przestało być uznawane za tabu.
Agresja względem najbliższych, wykorzystywanie seksualne w niektórych
środowiskach są czymś funkcjonującym na porządku dziennym, czymś o czym głośno
się nie mówi, każdy jednak wie, że ma miejsce (chodzi głównie o kręgi dotknięte
patologiami społecznymi oraz niektóre środowiska wiejskie i małomiasteczkowe).
Istnieje tam bowiem przekonanie, że problemy rodzinne, zwłaszcza zaś małżeńskie nie
powinny wykraczać poza ściany domu. Jednocześnie ofiary pozostawione samym sobie,
odtrącone przez otoczenie, pozbawione pomocy najczęściej godzą się z sytuacją nie
widząc szans na przerwanie zaklętego kręgu bezsilności, łudząc się, co gorsze, że
sytuacja sama ulegnie zmianie. / „Przemoc w rodzinie”, I. Pospiszyl, s.5-6 /
Nikt w rodzinie nie zasługuje na przemoc. Jest nieprawdą, że bite dziecko staje się
bardziej posłuszne, maltretowana żona nie zdradza, a poniewierany mąż bardziej dba o
rodzinę. Przemoc upokarza, powoduje cierpienie i nieobliczalne szkody, rodzi
nienawiść i pragnienie odwetu, tworzy błędne koło w stosunkach międzyludzkich i
wcześniej czy później odbija się negatywnie. / „Zapobieganie przemocy w rodzinie”,
K. Browne, M. Herbert, s. 251-252 /
Badania naukowe dowodzą, że przemoc wewnątrz wewnątrzrodzinna to najczęściej
spotykana forma agresji interpersonalnej. „Jeden z amerykańskich kryminologów
powiedział, z prowokującą przesadą, że najniebezpieczniejszym miejscem na ziemi jest
rodzinny dom po zmierzchu”. / I. Pospiszyl,, s.17 /
Przemocy w rodzinie doświadczają nie tylko dzieci, kobiety, osoby starsze, chore, a
czasem także mężczyźni. Biorąc pod uwagę przejawy przemocy wyróżnia się przemoc :
fizyczną, psychiczną, seksualną. Przemoc może mieć miejsce we wszystkich warunkach
społecznych. Obserwuje się jednak, że w środowiskach o niższym statusie społecznym
częściej można spotkać tzw. przemoc gorącą, przepełnioną wybuchami agresji,
wściekłością, chamstwem i brutalnością, mającą bardzo gwałtowny przebieg. Natomiast
w środowiskach o wysokim statusie społecznym częściej można spotkać tzw. przemoc
chłodną, bardziej wyrafinowaną, nie pozostawiającą żadnych widocznych śladów.
/„Niebieskie karty” , H.D. Sasal, s.17-19 /
Szczególnie bolesnym aspektem stosowania przemocy w rodzinie jest kwestia bicia
dzieci. Krzywdzeniu dzieci sprzyja powszechna akceptacja. U jej podstaw leży
przekonanie, że kara cielesna jest użytecznym sposobem uczenia dzieci posłuszeństwa i
szacunku do ich rodziców. Przemoc wobec dzieci to nie tylko fizyczne karanie, to także
przemoc psychiczna, wykorzystywanie seksualne, niezaspokojenie podstawowych
potrzeb dziecka. Zauważa się istotne zróżnicowanie poglądów na kwestię stosowania
kar fizycznych wobec dzieci ze względu na poziom wykształcenia i pozycję
ekonomiczno-społeczną. Kobiety w wyższym wykształceniem, mieszkanki wielkich
miast, przedstawicielki inteligencji częściej nie akceptują przemocy wobec dzieci niż
kobiety ze środowisk wiejskich i z niskim poziomem wykształcenia. Badania naukowe
dowodzą, że w rodzinach o niskim statusie społecznym częściej ma miejsce stosowanie
kar fizycznych i zaniedbywanie dziecka, a w rodzinach o wyższym statusie
powszechniejsze są kary psychiczne, przy czym repertuar kar jest znacznie szerszy.
-5-
/ „Przemoc w rodzinie”, I. Pospiszyl, s. 94-96 /.Dzieci najczęściej bite są przez matki .
Dowodzi to choćby tego, że właśnie na kobietach spoczywa obecnie większość
obowiązków związanych z wychowaniem potomstwa. Jednak im dziecko starsze tym
częściej karze je ojciec. Dzieci są bite w każdym okresie życia, od niemowlęctwa
począwszy, aż po okres całkowitej samodzielności. Według niektórych badaczy 82 %
dzieci w wieku do 4 lat doświadcza przemocy. Oni też stanowią największą grupę
pacjentów hospitalizowanych ze względu na obrażenia związane z maltretowaniem.
Dzieci w tym okresie nie mają praktycznie żadnej możliwości obrony i uniknięcia
zagrożenia. / „Niebieska Linia” Nr 4/5/2001, s.11 /.
Przeprowadzone przez Centrum Badania Opinii Społecznej badania opublikowane w
styczniu 1997r. wskazują, że :
60 % badanych stosuje kary fizyczne wobec swoich dzieci do 19
roku życia;
14 % badanych przyznało się, że w ciągu ostatniego roku sprawiło
„porządne lanie” swojemu dziecku
33 % rodziców bije dzieci do 6 roku życia na tyle dotkliwie, aby
uznać to za „porządne lanie”
-
10 % rodziców bije swoje nastoletnie dzieci w wieku 16-19 lat
/„Niebieskie Karty” H.D. Sasal, s.35 /
W styczniu 2001 roku Fundacja Dzieci niczyje przeprowadziła badania na 1058osobowej, ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków, a zrealizował
OBOP stawiając pytanie : Czy według badanych krzywdzenie dzieci w Polsce jest
znaczącym problemem? Za najbardziej powszechne krzywdzące zachowanie dorosłych
wobec dzieci w naszym kraju badani uznali :
stosowanie klapsów (doświadcza go według ich opinii średnio 59 %
dzieci )
brak zainteresowania problemami dziecka (średnio 41 % dzieci)
wyzywanie, poniżanie (29 %)
pozostawienie bez opieki (29 %)
zaniedbywanie materialne (27 %)
surowe kary fizyczne (23 %)
wykorzystywanie seksualne (14 %)
Według badanych w ciągu ostatnich 10 lat coraz częściej zdarza się:
pozostawienie dzieci bez opieki (56 %)
wykorzystywanie seksualne dzieci (44 %)
wyzywanie, poniżanie dzieci przez rodziców (32 %) / „Niebieska
Linia” Nr 2/13/2001, s. 10 /
Oznaki przemocy fizycznej, które można zaobserwować na ciele maltretowanych dzieci
rodzice często tłumaczą zdolnością dzieci do ulegania wypadkom. Niechętnie zgłaszają
się do lekarzy czy po pomoc medyczną, unikają wyjaśnienia okoliczności powstania
obrażeń lub robią to nieprzekonywująco, są nadmiernie ostrożni i zalęknieni lub
agresywni słownie. Niektóre statystyki podają, że 5-10 % dzieci, nad którymi znęcają
się rodzice, umiera na skutek obrażeń. / „Przemoc w rodzinie” I. Pospiszyl, s. 38 /
Jedną z najbardziej odrażających przejawów przemocy wobec dzieci zasługujących na
potępienie jest wykorzystanie seksualne. O wykorzystaniu seksualnym mówi się wtedy
gdy dorosły traktuje dziecko jak obiekt seksualny i posługuje się nim w celu
zaspokojenia swoich potrzeb. Wykorzystywaniem seksualnym są nie tylko analne,
oralne czy genitalne stosunki płciowe, czy ich usiłowanie, a także dotykanie narządów
płciowych, masturbacja, obnażanie się w obecności dziecka, czy zmuszanie do
-6-
oglądania pornografii, itp. Ofiarami przemocy seksualnej padają zarówno dziewczynki,
jak i chłopcy. / „Niebieska Linia”, Nr 2/13/2001, s.14 /.
Oprócz widocznych skutków przemocy w czasie jej trwania, doświadczenia przeżyte w
dzieciństwie mają wpływ na całe życie. Dzieci poznają świat i rządzące nim prawa, a
także swoje w nim miejsce poprzez pryzmat domu rodzinnego. Tam też uczą się
zachowań, najczęściej przez naśladownictwo. W rodzinach gdzie mężczyzna znęca się
nad kobietą, chłopcy uczą się agresji wobec kobiet, dziewczynki zaś, że kobietą znaczy
być bitą, maltretowaną, poniżaną przez mężczyzn. Często kobiety bite mówią, że ich
partner nie jest jeszcze najgorszy, ojciec to dopiero miał twardą rękę.
I chłopcy i dziewczynki dowiadują się, że jedyną drogą rozwiązywania konfliktów jest
przemoc. Stosowanie przemocy przez domowników powoduje dysfunkcję rodziny i
zniekształca obraz całego społeczeństwa. Przemoc w rodzinie jest groźnym aczkolwiek
niedocenianym, zjawiskiem społecznym. Konsekwencja takich doświadczeń może być
nieprzystosowanie, nieumiejętność życia w społeczeństwie.
W rodzinie, gdzie dzieci na co dzień obserwują okrutne traktowanie matki, wyrzucanie
jej a domu, znieważenie, przejawiają różne formy agresji wobec rówieśników,
nauczycieli, innych dorosłych, rodziców.
Atmosferę grozy potęgują wobec dzieci zbyt surowe w stosunku do przewinienia kary.
W starszych dzieciach utrwala się poczucie niesprawiedliwości i gniewu, szukają
akceptacji i zrozumienia poza domem, gdy trafią do podobnych sobie tworzą
nieformalne grupy, które organizują napady, rozróby, terroryzują całe dzielnice, znęcają
się nad słabszymi. Dokonują kradzieży aby zaspokoić swoje potrzeby materialne i
poczuć się kimś ważnym. Z roli ofiary przechodzą do roli sprawcy przemocy, które
postrzegają jako dużo bardziej atrakcyjną i dającą poczucie mocy.
Dzieci, które wyrastają w domach pełnych przemocy, przyjmują ten sposób życia za
normę; wiedzą, że zwycięża ten kto silny, potrafi tę siłę wykorzystać; większość
agresywnych przestępców przebywających w więzieniach, wychowała się w takich
domach. / „Niebieskie Karty” H.D. Sasal, s. 40-41 /
Zapobieganie przemocy w rodzinie oraz krzywdzeniu i zaniedbywaniu dzieci
wymaga weryfikacji nierealistycznych oczekiwań polityków, decydentów oraz całego
społeczeństwa dotyczących możliwości podejmowania skutecznych działań przy bardzo
ograniczonych środkach. Należy uświadomić im konsekwencje niedoceniania znaczenia
nakładów na profilaktykę.
W dzisiejszych czasach spotykamy się także częściej z problemami sekt. Przy
obecnej destabilizacji autorytetów i wartości w przypadku braku silnej więzi rodzinnej,
sekty ze swoimi ideologiami, zdefiniowanymi rolami, odpowiedziami na
egzystencjonalne wątpliwości młodych, jawią się jako miejsca bezpieczne. W źle
ukształtowanych środowiskach, przy niskiej samoocenie i radykalnej chęci zmiany
dotychczasowego, młodzi ludzie poddają się wpływom wyrafinowanych metod i
technik manipulacji dążącym do przejęcia kontroli myśli, uczuć i zachowań. Poddają się
„praniu mózgu”, wychodzą na drogę zgubnych pomysłów na życie. Tu również
potrzebna jest pomoc społeczna, instytucjonalna, obejmująca zagrożone środowisko i
nakierowująca na rozwiązanie problemu.
Rodzina i jej problemy to zagadnienie, nad którym prace badawcze prowadzą
naukowcy z dziedziny socjologii, pedagogiki czy psychologii.
Dysfunkcja w przypadku rodziny, to brak możliwości zaspokajania
podstawowych potrzeb biologicznych i psychospołecznych dziecka. W takiej sytuacji
powstaje potrzeba pomocy rodzinie lub zorganizowanie opieki nad dzieckiem. Zadania
-7-
te spadają między innymi na państwo, które dysponuje różnymi formami,
metodami i środkami pomocy. Pomoc rodzinie w dobie dzisiejszych czasów wynika z
ciężkiej sytuacji społecznej i ekonomicznej jaką dotknięta jest współczesna rodzina. Na
jej dysfunkcjonalność wpływa najczęściej wysoki wskaźnik rozwodów, migracja,
bezrobocie, ubóstwo, trudna sytuacja mieszkaniowa, niepełność rodziny, szerzące się w
rodzinie zjawisko patologii: pijaństwo, agresja przestępczość, narkomania. Dlatego też
bardzo ważna i potrzebna jest tu pomoc zarówno ludzi dobrej woli jak i różnych
placówek społecznych.
Człowiek z natury rzeczy jest istotą dobrą, uczciwą, współczującą. Nie ma ludzi
całkowicie złych, podobnie jak nikt nie jest doskonały. Każdy z nas ma w sobie
pierwiastek dobra i obojętnie jak głęboko skrywamy go wewnątrz naszej duszy,
wcześniej czy później, pod wpływem chwili tego wymagającej pozytywne strony
naszego charakteru wezmą nad nami górę. Ludzie nie rodzą się źli, ludzie nie są źli.
Złymi czyni nas życie, gdyż nie oszczędza nam cierpień, nie oszczędza nam goryczy i
piekącego smaku porażki. Każdy z nas ma pewną granicę wytrzymałości psychicznej,
jeżeli zostanie ona przekroczona, w człowieku zaczyna rozpadać się system wartości i
ważnych dla niego zasad, a człowiek boi się zasad i moralności staje się zły i
niebezpieczny. W świecie przepełnionym nienawiścią, wszyscy nosimy głęboko w
sercu urazy wobec innych ludzi, nosimy w sercu zawiść i pożądanie, gniew, złość.
Nosimy je gdyż dla nas los nie był przychylny, nie powiodło się nam w życiu albo nie
mieliśmy rodziców, którzy by się nami zaopiekowali i okazali nam uczucie miłości
bądź też nie mieliśmy nikogo kto nauczyłby nas jak kochać i pokazał istnienia innej
drogi niż bezmyślna przemoc czy sprawianie cierpienia innym. Każdy z ludzi, obojętnie
jak egoistyczny mógłby się wydawać nosi w sobie jednak dobro i jest w stanie dokonać
rzeczy wielkich w imię ludzkości. Nikt nie jest godzien potępienia, gdyż każdy potrafi
wykrzesać z siebie iskrę współczucia i miłości, a ta umiejętnie podsycana jest w stanie
przeobrazić się w wielki płomień, który rozpali nasze serce.
-8-
BIBLIOGRAFIA :
1. S. Kawula, J. Brągiel, A.W. Janke, Pedagogika rodziny. Podstawowe pojęcia
rodziny. Warszawa 1970r, s. 70
2. Z. Tyszka, A. Wachowiak, Podstawowe pojęcia i zagadnienia socjologii
rodziny. Poznań 1997r, s. 46-47
3. M. Schutterly – Fita, Dlaczego są opuszczone dzieci. Kraków 1995r
4. F. Adamski, Socjologia
5. W. Danilewicz, J. Izdebska, B. Krześińska – Żach. Pomoc dziecku i rodzinie w
środowisku lokalnym. Białystok 1995r
6. M. Jarosz, Problemy dezorganizacji rodziny. Warszawa 1979r
7.
A. Kłosowska, Wzory i modele w socjologicznych badaniach rodziny. „Studia
socjologiczne” 1962r
8. T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych. Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk
1977r
9. T. Pilch, J. Lepalczyk, Pedagogika społeczna. Warszawa 1995
x60
Download