Rodzina jest pierwszym i naturalnym środowiskiem, do którego dziecko wchodzi przez sam fakt narodzin. Od momentu narodzin aż do pełnej dojrzałości rodzina ponosi główną odpowiedzialność za zaspokojenie jego potrzeb i wychowanie. Zaangażowanie rodziców w sprawy wychowania ma decydujące znaczenie dla przyszłych losów dziecka, dla kształtowania się jego niepowtarzalnej jednostki oraz specyficznych cech charakteru. To kształtowanie rozpoczyna się od najwcześniejszych momentów życia dziecka. Ważnym elementem w wychowaniu dziecka jest właściwa postawa rodzicielska. Oczywiście podlega ona zmianom w miarę dorastania dziecka. Jeżeli rodzice wraz z rozwojem dziecka nie przyjmują odpowiedniej postawy, właściwej dla danego okresu, prowadzi to do sytuacji konfliktowych. Właściwe postawy rodziców sprzyjają kształtowaniu się pożądanych zachowań u dzieci. Co to są postawy rodzicielskie? Postawa rodzicielska to względnie trwały sposób odniesienia emocjonalnego, uczuciowego, umysłowego i działaniowego wobec dziecka i jego rozwoju. Mówiąc jaśniej, to sposób odnoszenia się do dziecka i postępowania z nim. W literaturze psychologicznej i pedagogicznej wymienia się prawidłowe i nieprawidłowe postawy rodzicielskie. Prawidłowe postawy rodzicielskie to: · uznawanie praw dziecka. · akceptacji, · współdziałania. Nieprawidłowe postawy rodzicielskie to: · nadmiernie wymagająca, · nadmiernie chroniąca, · unikająca, · odtrącająca. Postawa określana jako uznawanie praw dziecka charakteryzuje się gotowością do poznania i zrozumienia etapów i ogólnych procesów rozwojowych dziecka, a także tych związanych z rozwojem potrzeb, postaw, systemu wartości. Rodzice o takiej postawie traktują dziecko osobowo, systematycznie poszerzają obszary jego samodzielności i niezależności, starają się o wspólne uzgadnianie działań. Rodzice unikają przesadnej dyscypliny i rygoru, oczekując od dziecka dojrzałego zachowania się i zawsze są chętni, aby w tym pomóc. Umieją być przyjacielem dziecka, poważnie traktując jego przeżycia, jak to czynią wobec innych dorosłych członków rodziny. Kiedy rodzice uznają prawa dziecka, może ono wyrobić w sobie lojalność i solidarność w stosunku do innych członków rodziny, wie, że nie musi zawsze polegać na rodzicach i być od nich zależne, może działać z własnej inicjatywy, staje się więc twórcze. Postawa akceptacji to taki sposób odniesienia do dziecka, w którym rodzice akceptują dziecko takim, jakim ono jest, tzn. znają dobrze jego możliwości intelektualne czy sprawnościowe i nie wymagają osiągnięć przekraczających je. Rodzice dziecko kochają, chwalą je, w przypadku niegrzeczności ganią jego zachowanie, ale nie potępiają jego osoby. Jeśli dziecko jest akceptowane, to jest wesołe, przyjacielskie, miłe, usłużne, współczujące, a dzięki poczuciu bezpieczeństwa odważne. Postawa współdziałania cechuje się trwałym i systematycznym zainteresowaniem rodziców zabawą, pracą i innymi czynnościami oraz problemami dziecka. Dziecko uczestniczy w życiu rodzinnym, w pracy domowej i rozrywkach takich, które są dostosowane do jego potrzeb, możliwości fizycznych i wieku. Nawiązuje ono w ten sposób kontakt uczuciowy i współuczestniczy w różnych zajęciach z rodzicami, które przeradzają się potem w dyskusję i wymianę poglądów. Przy rodzicielskiej postawie współdziałania dziecko jest ufne, zwraca się do rodziców o pomoc, jest z siebie zadowolone, wytrwałe, zdolne do współdziałania z innymi, umie troszczyć się o siebie i innych, jest zdolne do podejmowania samodzielnych zobowiązań. Prawidłowe postawy rodzicielskie są bardzo potrzebne dla rozwoju osobowości dziecka. Samo dziecko i otaczające je osoby wiedzą, że właśnie to dziecko jest mądrze kochane. Bardzo często, zwłaszcza w obecnym trudnym i zabieganym życiu, występują negatywne postawy rodzicielskie. Postawa nadmiernie wymagająca cechuje się stałym korygowaniem, strofowaniem, poprawianiem zachowań dziecka: jego ubioru, fryzury, wysławiania się. Rodzice patrzą przez pryzmat idealnego wzorca syna czy córki i nieustannie okazują niezadowolenie z postępów dziecka czy to w nauce, czy w relacjach interpersonalnych, czy też w zajęciach domowych. Dziecko jest pod presją przesadnych wymagań rodziców i nie może im sprostać. Postawa nadmiernego wymagania powoduje u dziecka brak wiary we własne siły, niepewność, lękliwość, uległość, a także brak zdolności do koncentracji. Postawa nadmiernie chroniąca jest przeciwieństwem postawy nadmiernie wymagającej. Charakteryzuje się tym, że praktycznie nie stawia się dziecku żadnych wymagań, natomiast stara się usunąć z pola jego aktywności wszystkie trudy, prace wymagające wysiłku fizycznego czy psychicznego a także duchowego. Nie informuje się dziecka o problemach rodziny. Osoby z taką postawą uważają, że dziecko, gdy będzie dorosłe, pozna gorycz i trudy życia, a w okresie dzieciństwa winno być z dala od tych zdarzeń i sytuacji. Nadmierne chronienie dziecka powoduje opóźnienie dojrzałości społecznej, całkowitą zależność od rodziców, bierność, brak inicjatywy, a czasem odwrotnie: nadmierną pewność siebie, cechy egoistyczne, niepowściągliwość, zuchwalstwo, zarozumialstwo, nieumiejętność życia w grupie. Postawa unikająca to taka postawa, w której rodzice nie okazują w sposób czytelny swoich uczuć wobec dziecka, może się zdarzać, że oczekiwania dziecka, wspólne z nim przebywanie jest dla rodziców trudne, gdyż nie potrafią zaspokoić jego potrzeb emocjonalnych, a nieraz też poznawczych. Rodzice pozornie są liberalni, a w rezultacie niedbali. Bywają też beztroscy aż do braku odpowiedzialności. Cechuje ich brak zainteresowania sprawami dziecka, które jest zostawione bez pomocy. Kiedy rodzice wykazują postawę unikania kontaktu z dzieckiem, najczęściej kończy się to niezdolnością dziecka do nawiązywania trwałych więzi uczuciowych, zamykanie się w sobie, nieufnością, bojaźliwością, konfliktowością z kolegami. Dziecko łatwo popada w konflikty ze szkołą i rodzicami. Postawa odtrącająca wyraża się w zniecierpliwieniu trudami opiekowania się i wychowywania dziecka. Ujawnia się także bezradność rodziców wobec pojawiających się problemów, wynikających z rozwoju i uczestnictwa dziecka w różnych grupach rówieśniczych. Dziecko jest dla rodziców ciężarem. Rodzice nie lubią dziecka, żywią do niego urazę, często za to, że nie spełniło ich oczekiwań. Stale je krytykują, kierują nim, stosując surowe kary i represje. Taka postawa kształtuje u dziecka agresję, nieposłuszeństwo, uciekanie się do kłamstwa. Dziecko ciągle odtrącane wierzy, że jest złe, nic nie umie, do niczego się nie nadaje. Niewłaściwe postawy rodzicielskie mogą doprowadzić do zaburzeń w zachowaniu dziecka, a po jakimś czasie do trwałych ujemnych rysów osobowości. Postawy rodziców mają ogromny wpływ na kształtowanie się obrazu właściwego „ja” i poczucia własnej wartości. Postawy obojga rodziców wobec dziecka nie bywają zawsze tego samego typu. Dużym problemem jest niezgodność i odmienność opinii drugiej osoby na temat wychowania dziecka. Jasne zasady postępowania pozwalają dziecku uporządkować otaczający świat oraz powodują, że czują się bezpiecznie. Zdarza się, że u małżonków występują odmienne wzory postaw wychowawczych. Krzyżowanie się skrajnych postaw sprzyja powstawaniu nerwic dziecięcych. Ważnym elementem wychowania jest więc konsekwencja rodziców i tworzenie wspólnego frontu. Matka i ojciec są autorytetami dziecka i czasem żądają od niego przeciwnych, odmiennych i sprzecznych zachowań. Matka godzi się na coś, a ojciec zdecydowanie zabrania. Jak czuje się wtedy dziecko? Co myśli? Ma chaos w głowie i zastanawia się, kogo ma słuchać. Sprytny mały człowiek próbuje wtedy manipulować rodzicami, mówiąc, że tata właśnie mu na to pozwolił lub odwrotnie. Wspólne stanowiska rodziców powinny być ustalone. Dobrze byłoby, gdyby zamiary rodziców nie były różne i przeciwstawne, lecz oparte na wzajemnej akceptacji i szacunku rodziców do siebie i dziecka, wtedy jest szansa na to, że nawet odmienność typów postaw matki i ojca nie będzie miała szkodliwego wpływu na dziecko, a będzie źródłem większego bogactwa doznań emocjonalnych. Podsumowując, należy stwierdzić, że nie każda postawa rodziców wobec dziecka jest równie wartościowa i korzystna dla jego rozwoju. Odmienne postawy rodzicielskie pociągają za sobą różne następstwa wychowawcze u dzieci. Negatywne postawy rodzicielskie charakteryzujące się unikaniem, chłodem uczuciowym w stosunku do dziecka, niezaspokojeniem jego potrzeb, ciepła, życzliwości, miłości, kontaktów – powodują u dzieci zahamowania w sferze uczuciowej, trudności w nawiązywaniu i utrwalaniu więzi uczuciowej z innymi, brakiem ufności. Ogólnie można powiedzieć, że rodzice, przejawiający właściwe, pozytywne postawy rodzicielskie wobec dziecka, z chęcią otaczają je opieką, dostrzegają i zaspakajają jego potrzeby, wykazują dużo cierpliwości i gotowości. Łatwo też nawiązują kontakt z dzieckiem, który jest przyjemny dla obu stron i oparty na uczuciu wzajemnej sympatii i zrozumienia. Tylko właściwe, czyli „zdrowe” postawy rodzicielskie stwarzają odpowiednie warunki psychospołeczne dla prawidłowego rozwoju dziecka, wywierają głęboki wpływ na dziecko. Względnie stałe nastawienie emocjonalne, którym przepojona jest postawa rodziców, wywołuje u dziecka reakcję w postaci specyficznego zachowania się. Wyniki licznie przeprowadzonych badań wskazują na szeroki zakres wpływu postępowania rodziców na dzieci. Na psychice dzieci pozostawia ślad uczuciowy stosunek rodziców, a ponadto oddziaływują na nią różne środki wychowawcze stosowane przez nich w sposób mniej lub bardziej przypadkowy czy zamierzony. Podstawowym elementem decydującym o powodzeniu rodziców w zakresie wychowania jest właśnie ich stosunek uczuciowy do dziecka nazywany postawą rodzicielską. Niestety, nie zawsze postawy rodzicielskie są takie, jakie być powinny. Czasem mówi się o dzieciach „trudnych” do wychowania. Lepiej byłoby mówić nie o dziecku trudnym, a o dziecku, któremu jest trudno. Siła wpływu rodziców na dziecko jest bardzo duża. Ważne, aby wpływ ten był pozytywny, a nie negatywny. JUSTYNA GORZKOWICZ Nauczyciel Przedszkola Miejskiego nr 54 w Sosnowcu BIBLIOGRAFIA: Katula S. Pedagogika rodziny. Toruń 2006 Ziemska M. Postawy rodzicielskie. Warszawa 1973 Zimsen K. Jak kochać dzieci, aby nas kochały. Warszawa 2002