Arkadiusz Żmijewski 2 Tib ZSZ im Sandora Petöfi w Ostródzie Palenie zabija. Powoli, ale konsekwentnie. Sięgając po papieros należy pamiętać, że narażamy się na rozwój wielu, często śmiertelnych chorób a zerwanie z nałogiem, choć nie jest łatwe, to przynosi wymierne korzyści. Tytoń stanowi główną przyczynę zagrożenia zdrowia ludności, a palenie tytoniu jest jednym z najbardziej upowszechnionych antyzdrowotnych elementów stylu życia człowieka. Ze względu na szkodliwość działania kilku tysięcy związków chemicznych lista chorób jest długa. Zdrowotne powikłania wynikające z palenia papierosów mieszczą się w trzech podstawowych grupach schorzeń: nowotworach, chorobie wieńcowej serca oraz niewydolności płuc. Badania naukowe ponad wszelką wątpliwość pokazały, że użycie tytoniu w różnej formie podwyższa m. in. o 2540% ryzyko zgonu z powodu chorób układu krążenia, o 30-40% z powodu nowotworów złośliwych oraz jest przyczyną około 70% zgonów na nienowotworowe choroby układu oddechowego. Wynik ten nie jest zaskakujący w świetle wiedzy na temat składu dymu tytoniowego. Substancje zawarte w dymie znajdują się w dwóch frakcjach: gazowej oraz cząsteczkowej zawieszonej w wodzie tworzącej tzw. ciała smołowate. Niektóre z tych substancji działają jedynie miejscowo w jamie ustnej, drogach oddechowych, podczas gdy inne po wchłonięciu do układu krążenia wywierają działanie na większość tkanek i organów człowieka. Wdychanie dymu tytoniowego, czyli bierne palenie, jest równie niebezpieczne jak samo palenie. Boczny strumień dymu tytoniowego zawiera 35 razy więcej dwutlenku węgla i 4 razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez aktywnych palaczy. Specjaliści odnotowują wiele przypadków zachorowań na choroby odtytoniowe wśród osób, które nigdy nie paliły tytoniu. Wdychanie bocznego strumienia dymu tytoniowego (ulatniającego się z papierosa) lub dymu wydychanego przez palaczy, zwiększa ryzyko wystąpienia raka płuc i chorób serca (np. choroby niedokrwiennej serca) u osób niepalących. Boczny strumień dymu tytoniowego zawiera także wiele substancji alergizujących, powodujących łzawienie oczu, podrażnienie błony śluzowej nosa, kaszel, nawracające zakażenia układu oddechowego, a także uczulenia i w konsekwencji astmę. Bierne palenie niesie więc za sobą identyczne skutki zdrowotne, co aktywne palenie papierosów. Powoduje nieżyt oskrzeli, zapalenie płuc, zapalenie migdałków podniebiennych, zapalenie zatok obocznych nosa, wysiękowe zapalenie ucha, zapalenie oskrzeli i astmę oskrzelową. Uzależnienie od papierosów rodzi się niepostrzeżenie. Najpierw pierwszy w życiu papieros, potem drugi, aż wreszcie cała paczka dziennie. Zaczyna się niewinnie: w klubie, do towarzystwa, moda w kręgu znajomych.. W miarę upływu czasu pojawia się postępujące przyzwyczajenie i biologiczne uzależnienie od tytoniu. Niestety z czasem – poważne kłopoty zdrowotne. Palenie papierosów to nałóg uzależniający na kilku poziomach: fizjologii (od nikotyny), nawyków (czynności rąk przy paleniu) i emocji (jak każda używka, sięganie po papierosy to rodzaj „podpórki” emocjonalnej). Dlatego tak trudno odzwyczaić się od palenia. Mimo to, papierosy sprawiają wrażenie niewinnej rozrywki, bardziej akceptowanej społecznie niż alkohol. Zaciągnięcie się dymem daje fałszywe poczucie rozluźnienia. W rzeczywistości powoduje stres organizmu, przyspieszając akcję serca, wzrost ciśnienia. Palenie tytoniu znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia udaru mózgu, zwłaszcza niedokrwiennego zawału mózgu. Ryzyko wystąpienia udaru mózgu jest wprost uzależnione od liczby wypalanych dziennie papierosów. Ryzyko wystąpienia udaru mózgu zmniejsza się już po 2 latach od zaprzestania palenia, a po upływie 5 lat wraca do poziomu identycznego jak u osób niepalących. Nałóg może powodować powstawanie zakrzepów w naczyniach krwionośnych mózgu, zatorów, a także krwawień podpajęczynówkowych. Trwanie w nałogu nikotynowym wyraźnie przyspiesza odkładanie się blaszek miażdżycowych w naczyniach krwionośnych, co zwiększa ryzyko zawału serca oraz udaru mózgu. Palenie papierosów uszkadza błonki naczyń krwionośnych, prowadzi do wzrostu stężenia fibrynogenu oraz poziomu cholesterolu we krwi oraz do zwiększenia oporu w naczyniach krwionośnych, co prowadzi do zaburzeń rytmu serca oraz zawału. U palaczy zaburzony jest ponadto transport tlenu przez krew do wielu kluczowych narządów. Zwiększona skłonność do powstawania zakrzepów, podniesione ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, miażdżyca w naczyniach krwionośnych nóg, choroba Buergera, czyli zarostowo-zakrzepowe zapalenie naczyń - to kolejne schorzenia typowe dla palaczy. Istnieje udowodniony związek pomiędzy paleniem tytoniu a zapadalnością na raka pęcherza moczowego i nerki. Ryzyko wystąpienia raka pęcherza moczowego u palaczy jest przeciętnie 5 razy większe niż u osób niepalących i zależy od ilości wypalanych papierosów. Przy czym to podwyższone ryzyko w stosunku do palących kobiet jest relatywnie niż niż u mężczyzn, ale różnica ta może wynikać z mniejszej ilości palących kobiet w stosunku do palących mężczyzn. W niektórych badaniach aż 50% przypadków raka pęcherza moczowego u mężczyzn i 25% u kobiet było związanych z paleniem tytoniu. Niektóre z badań wykazały ponadto większą zapadalność na raka gruczołowego nerki u palaczy tytoniu w porównaniu do osób niepalących. Palenie tytoniu pełni istotną rolę w powstawaniu zarówno wrzodu żołądka jak i dwunastnicy. Prowadzone badania naukowe wykazały istotną dodatnią zależność pomiędzy czasem palenia tytoniu a pojawieniem się ww. chorób. Ryzyko wystąpienia raka żołądka jest wyższe u palaczy tytoniu o około 1,5 razy. Oczywiście nie można powiedzieć, iż bezpośrednią przyczyną powstawania przepukliny pachwinowej jest palenie tytoniu. Istnieje jednak związek pomiędzy występowaniem przepukliny a silnym kaszlem, towarzyszącym przewlekłemu zapaleniu oskrzeli. Przyczyną przewlekłego zapalenia oskrzeli jest natomiast w wielu przypadkach właśnie palenie tytoniu. Palący mężczyźni 21 razy częściej umierają z powodu raka płuc niż osoby, które nigdy nie paliły w swoim życiu, natomiast u palących kobiet ryzyko to zwiększa się dwunastokrotnie. 9 na 10 osób chorujących na raka płuc paliło papierosy. Nałóg ten ma ścisły związek ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia wszystkich głównych rodzajów nowotworu płuc. Choroba ta zajmuje pierwsze miejsce na liście zgonów z powodu nowotworów u obu płci. Zaledwie 13-15 % pacjentów żyje dłużej niż 5 lat!! Ryzyko zachorowania na raka płuc maleje wprawdzie aż o około 80-90%, ale dopiero po upływie 15 lat od zaprzestania palenia. Zagrożenie rakiem zależy bezpośrednio od liczby wypalanych papierosów oraz od długości trwania nałogu. Istnieją ponadto dowody na to, iż nałóg powoduje częste i przewlekłe zapalenia oskrzeli, co jest istotnym czynnikiem prowadzącym do wystąpienia gruźlicy płuc. Innym częstym zjawiskiem obserwowanym u nałogowych palaczy jest przewlekłe zapalenie zatok przynosowych, ostre zapalenie układu oddechowego, grypa, a niekiedy także astma oskrzelowa. Palacze tytoniu znacznie częściej chorują także na wszelkie infekcje dróg oddechowych, ponieważ palenie upośledza wiele funkcji komórek oraz prowadzi do gorszego funkcjonowania oczyszczających oskrzela rzęsek. Na podstawie badań prowadzonych na Uniwersytecie Niewiele mówi się o szkodliwości izotopów Gdańskim stwierdzono, że osoba wypalająca półtorej radioaktywnych zawartych w papierosach. paczki papierosów dziennie otrzymuje w ciągu 1 roku taką Każdy palacz wie natomiast, że niebezpieczne dawkę promieniowania jonizującego, jakby przeszła około dla zdrowia związki są zawarte w 300 badań rentgenowskich. Wiadomo przecież, że tego substancjach smolistych. typu badania nie powinny być robione częściej niż 1-2 razy w roku bez negatywnych skutków dla zdrowia. Palaczom szkodzi nie tylko nikotyna, czy dioksyny, ale także substancje radioaktywne zawarte w dymie papierosowym. Wypalając dwie paczki papierosów dziennie, w ciągu roku można otrzymać aż 4 razy większą dawkę promieniowania jonizującego niż ta, którą otrzymali w ciągu 2 lat od katastrofy w Czarnobylu mieszkańcy najbardziej zagrożonych rejonów Polski. Tytoń ma wysoką temperaturę żarzenia (dochodzącą do 900°C), co powoduje, że w procesie palenia papierosów przekształceniom chemicznym ulegają prawie wszystkie zawarte w nim składniki. Palenie tytoniu nie tylko naraża nas na utratę zdrowia, ale i pogarsza wygląd skóry. Wcześniej występują zmarszczki, opóźnia się gojenie ran, zaostrza stan wielu schorzeń skóry. Pierwsze zmiany na skórze palaczek opisane zostały już w 1856 roku. Dzisiaj dermatolodzy mówią o "tytoniowej twarzy" - łatwej do rozpoznania już na pierwszy rzut oka. Dym może obniżać poziom estrogenów, a przez to wpływać na wysuszenie skóry, w której drastycznie zmniejsza się ilość włókien kolagenowych. Te wszystkie procesy prowadzą do powstawania przedwczesnych zmarszczek i pogłębiania już istniejących. To dotyczy także mężczyzn, ale u kobiet zmiany mają gwałtowniejszy przebieg i są bardziej widoczne. Na skutek przenikania do skóry substancji zawartych w dymie obniża się zawartość witamin A, C i E. Tymczasem te właśnie witaminy wśród rozlicznych zadań, jakie mają do spełnienia, chronią skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Bez tych ważnych utleniaczy skóra traci elastyczność i maleją szanse na jej regenerację. Zapalenie papierosa skraca skurcz naczyń krwionośnych, a kurczenie naczyń ogranicza dopływ do nich składników odżywczych. Nawet, jeżeli organizm ma ich pod dostatkiem, to "zasłona dymna" nie pozwoli na maksymalne ich wykorzystanie. Impotencja to schorzenie, które dotyka w przybliżeniu 1 na 10 mężczyzn w wieku 2175 lat, czyli ok. 1,25 mln mężczyzn w samej tylko Polsce. Uszkodzenie drobnych naczyń krwionośnych prącia objawiające się jako impotencja, może być sygnałem ostrzegawczym świadczącym o możliwości poważnych uszkodzeń głównych tętnic w sercu. Kłopoty z seksem mogą zatem być zwiastunem groźnego uszkodzenia serca i całego układu krążenia. Palenie papierosów sprzyja występowaniu impotencji, zwiększając ryzyko tej przypadłości o ok. 54% u mężczyzn w przedziale wieku 30-49 lat. Spośród innych czynników ryzyka należy wymienić cukrzycę, wysokie stężenie cholesterolu we krwi i przyjmowanie leków przeciwnadciśnieniowych. Szkodliwy wpływ palenia tytoniu na sprawność seksualną mężczyzn przejawia się również jako: - zmniejszenie objętości ejakulatu - zmniejszenie liczby plemników - nieprawidłowości kształtu plemników - upośledzenie ruchliwości plemników Kobieta paląca tytoń w ciąży powoduje, że: - jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju, - dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą, - zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej. - palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej) Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień podczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących. Nawet jeśli rzucenie palenia przez matkę nastąpi w 30 tygodniu ciąży istnieje szansa na wyrównanie przez dziecko swojej wagi urodzeniowej. Jeśli kobieta pali po porodzie i jednocześnie karmi dziecko piersią to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji z dymu tytoniowego wraz z pokarmem matki. Do pokarmu przechodzi np. nikotyna, powodując u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także niefizjologiczne przyspieszenie pracy serca i zaburzenia krążenia. 1 dzień: 5zł – czasopismo, 4 dni: 20zł - bilet do kina, 1 tydzień: 35zł – książka, 1 miesiąc: 155zł – ubranie, 4 miesiące: 620zł – rower, 6 miesięcy: 930zł – telewizor, 1 rok: 1860zł - 2-tygodniowe wczasy (np. w Hiszpanii) 10 lat: 18600zł - działka rekreacyjna, 40 lat: 74400zł - wysokiej klasy samochód Każdy papieros – zabiera czas, około 10 minut. Niektórzy mogą tłumaczyć – to przerwa w pracy. Ale tak naprawdę: przymus. Jest to czas stracony na kupowanie papierosów i samo palenie. Dziennie - wypalenie jednej paczki papierosów zajmuje 3 godziny i 30 minut. Rocznie - prawie 1.160 godzin. W ciągu 10 lat - to aż 12.000 godzin... Po 20 minutach: tętno obniży się oraz ciśnienie tętnicze krwi powróci do normy Po 8 godzinach: poziom tlenu we krwi wzrośnie, a poziom tlenku węgla zmaleje. Po 1 dniu: ciśnienie krwi i tętno spada do normalnego poziomu, mogą wystąpić objawy abstynenckie (nadmierna nerwowość, bóle głowy, trudności z koncentracją), wzrasta apetyt. Po 2 tygodniach: stabilizuje się układ krążenia, poprawie ulega funkcja układu oddechowego nawet o 30%, podwyższa się poziom tolerancji wysiłku. Po 6 miesiącach: poprawia się funkcja układu odpornościowego, organizm łatwiej zwalcza infekcje, ustępuje apetyt na słodkie potrawy, regenerują się rzęski w drogach oddechowych, cera ulega odświeżeniu. Po 1 roku: obniża się ryzyko zawału mięśnia sercowego, znacznie zmniejsza się niebezpieczeństwo powrotu do nałogu. Po 5 latach: ryzyko zachorowania na raka płuc, jamy ustnej, krtani i przełyku zmniejszy się o połowę, regeneracji ulegają zniszczone komórki, poprawia się funkcja samoregulacji płuc. Po 10 latach: ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy jest takie samo, jak osób niepalących. W rzucaniu palenia najważniejsza jest motywacja: „ja chcę rzucić palenie!” Najlepiej już na wstępie uświadomić sobie, że nie jest to łatwa decyzja, ale przy odpowiednim zaangażowaniu jest możliwy sukces. Nie wolno zrażać się chwilowym niepowodzeniem (zapaleniem papierosa), nie wolno rezygnować i poddawać się. Należy wiedzieć, że większość palaczy skutecznie przestała palić dopiero po kilku próbach. Kolejnym krokiem na drodze do rzucenia palenia jest określenie powodów tej decyzji. Ważne jest umotywowanie rzucenia palenia (własne zdrowie i zdrowie rodziny, ekonomiczne koszty palenia – co można kupić za te pieniądze, czy palenie tytoniu nie sprawia przykrości bliskim osobom, nieprzyjemny zapach ubrań, widok pożółkłych palców). Można porozmawiać z rodziną, powiadomić bliskich o decyzji – ich pomoc może być ważna (wsparcie, nieczęstowanie papierosami). Określenie, w jakich sytuacjach sięga się po papierosy pozwoli unikać ich. Można te obserwacje zawrzeć w formie pisemnej - dlaczego, w jakich sytuacjach i w czyim towarzystwie zazwyczaj się pali, jak w inny sposób zaspokoić te potrzeby. Gdy przychodzi ochota na papierosa dobre mogą okazać się ruch na świeżym powietrzu, ćwiczenia odprężające, sięganie po owoc lub warzywo, po gumę do żucia. Papierosy można odstawić nagle, lub szybko zredukować liczbę wypalanych papierosów – proces rzucania palenia nie może być jednak dłuższy niż dwa tygodnie. W dniu całkowitego dostawienia papierosów i w kolejne dni należałoby zapewnić sobie wystarczający czas odpoczynku (sen, co najmniej osiem godzin), poranną gimnastykę przy otwartym oknie, rano odświeżający prysznic, pożywne, ale lekkie śniadanie, po południu spacer wypełni czas po pracy, należy pić dużo wody mineralnej i soków, drobne kawałki warzyw, owoców czy guma do żucia pozwoli zająć ręce i usta, z widocznych miejsc trzeba usunąć popielniczki, zapałki i zapalniczki, wyrzucić papierosy z domu. Unikać miejsc gdzie pali się papierosy, unikać sytuacji, w których sięga się po papierosa. Niektórym osobom po zaniechaniu palenia tytoniu bardzo pomagają preparaty o znanej zawartości nikotyny (np. guma do żucia, plastry nikotynowe). Jest to tak zwana zastępcza terapia nikotynowa. Zawarta np. w gumie do żucia nikotyna (są to specjalne gumy zawierające nikotynę) pozwala łagodzić objawy głodu nikotynowego takie jak: pragnienie nikotyny, drażliwość, frustracja, gniew, lęk, trudności w koncentracji, niepokój, bezsenność. Nikotynowa terapia zastępcza pozwala łagodniej przejść od palenia tytoniu do stanu, gdy organizm nie będzie się domagał nikotyny. W świetle badań nad leczeniem uzależnień, nikotynowa terapia zastępcza, tzn. podawanie nikotyny w kontrolowanych dawkach w formie gumy do żucia lub plastrów, przynosi najlepsze efekty. Palacze używający gumy lub plastrów z nikotyną częściej rzucają nałóg niż palacze niestosujący ich. Proces leczenia w myśl tej terapii obejmuje dwa etapy: po całkowitym zaprzestaniu palenia regularnie podawana jest nikotyna w postaci gumy do żucia - pozwala to zminimalizować objawy głodu nikotynowego. Od chwili, kiedy pacjent zdołał pokonać uzależnienie o charakterze psychogennym, następuje stopniowe zmniejszanie dawki gumy nikotynowej aż do jej całkowitego wyeliminowania. Z innych sposobów ułatwiających rzucenie palenia tytoniu stosowana jest też terapia farmakologiczna przy użyciu np. octanu srebra, który zmienia smak papierosa i zniechęca do palenia. Stosuje się też psychoterapię, którą podzielić możemy na terapię poprzez metody edukacyjne i metody behawioralne. Terapia metodami edukacyjnymi polega na przekazywaniu pacjentowi informacji dotyczących ryzyka utraty zdrowia, korzyści wynikających z przerwania nałogu. Terapia metodami behawioralnymi polega na stosowaniu technik awersyjnych. Nie warto sięgać po papierosa. A jeśli ktoś już pali – trzeba zerwać z nałogiem. Korzyści wynikające z rzucenia palenia tytoniu są niewątpliwe. Warto rzucić palenie. Wszystkim podejmującym to wyzwanie życzę powodzenia! Dziękuje za poświęcony mi czas. Moja prezentacja nie musi się podobać, najważniejsze aby zniechęcała do palenia, które szkodzi nie tylko nam ale i naszym bliskim.