W IMIĘ NAJWYŻSZYCH WARTOŚCI – rzecz o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim Z BIOGRAFII PUŁKOWNIKA Ryszard Jerzy Kukliński pseud. Jack Strong, Mewa.Urodzony 13 czerwca 1930 w Warszawie, zm. 11 lutego 2004 w Tampie. Pułkownik Wojska Polskiego i armii amerykańskiej, zastępca szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego WP (PRL), whistleblower i tajny współpracownik CIA. Urodził się w rodzinie robotniczej o tradycjach katolickich i związanych z PPS. Jego ojciec Stanisław, żołnierz Miecza i Pługa, podczas II wojny światowej został aresztowany za działalność konspiracyjną i zginął w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. W wieku 17 lat wstąpił do LWP. Trzy lata później ukończył szkołę oficerską. W latach 1950-1953 służył w 9 Pułku Piechoty w Pile. Szybko piął się po szczeblach kariery – służył jako oficer sztabowy i przygotowywał między innymi plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. W latach 1967-1968 był w Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru Układów Genewskich dotyczących Wietnamu. Według zbeletryzowanej biografii Kuklińskiego Mój przyjaciel zdrajca autorstwa Marii Nurowskiej, płk Kukliński nawiązał współpracę z CIA w Niemczech. Potwierdza to zachowany w archiwach krótki list do ambasady USA w Bonn, nadany w sierpniu 1972 z Wilhelmshaven, w którym nadawca łamaną angielszczyzną proponuje wyznaczenie amerykańskiego oficera mówiącego po polsku lub rosyjsku, który gotów byłby się z nim spotkać Według jego relacji, planował zawiązać w Wojsku Polskim spisek przeciw ZSRR, jednak CIA odwiodła go od tego, jako od działania skazanego na niepowodzenie. Zamiast tego poproszono go o przekazywanie informacji mogących zaszkodzić Związkowi Radzieckiemu. W latach 1971-1981 Kukliński przekazał na Zachód ponad 40 tys. stron najtajniejszych dokumentów dotyczących Polski, ZSRR i Układu Warszawskiego. Dokumenty te dotyczyły między innymi planów ZSRR użycia broni nuklearnej, danych technicznych najnowszych sowieckich broni m.in. czołgu T-72 i rakiet Strzała-2, rozmieszczenia radzieckich jednostek przeciwlotniczych na terenach Polski i NRD, metod stosowanych przez Armię Radziecką w celu uniknięcia namierzenia jej obiektów przez satelity szpiegowskie, planów wprowadzenia stanu wojennego w Polsce i wielu innych. 23 maja 1984 roku został przez sąd wojskowy w Warszawie zaocznie skazany na karę śmierci. W 1990 r. wyrok został złagodzony do 25 lat więzienia. W 1995 r. wyrok uchylono i Kuklińskiemu przywrócono stopień pułkownika, jednak sprawę skierowano ponownie do prokuratury wojskowej. W 1997 śledztwo umorzono, argumentując że działał w stanie wyższej konieczności. Według Leszka Millera rehabilitacja Kuklińskiego była jednym z nieoficjalnych warunków wejścia Polski do NATO. Kukliński odwiedził Polskę w kwietniu 1998 roku. 6 maja 1998 roku odsłonił Pomnik Katyński w Warszawie jako jeden z inicjatorów jego budowy.Po rehabilitacji nadano mu m.in. honorowe obywatelstwa miast Krakowa i Gdańska. Kukliński zmarł 11 lutego 2004 w wieku 73 lat. Przyczyną śmierci był gwałtowny udar mózgu w szpitalu. Prochy płk Kuklińskiego spoczęły 19 czerwca 2004 roku w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. 1 AWANSE I ODZNACZENIA W 1998 r. został odznaczony Medalem Polonia Mater Nostra Est. Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych od chwili śmierci Ryszarda Kuklińskiego zabiega o awansowanie go do stopnia generała brygady i uhonorowanie Orderem Orła Białego. Bezskutecznie zwracało się wcześniej w tej sprawie z podobnymi apelami do prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Kaczyńskiego O pośmiertne podniesienie rangi pułkownika Ryszarda Kuklińskiego do rangi generała zwróciła się 18 lutego 2004 do prezydenta RP inicjatywa polityczna "Centrum" pod przewodnictwem Zbigniewa Religi. UPAMIĘTNIENIE 1. W ramach projektu "słynni Polacy XX w." pułkownik Ryszard Kukliński został upamiętniony popiersiem, które stoi w parku im. Henryka Jordana w Krakowie w Krakowie 2. W 2006 r. na warszawskiej Starówce, przy ul. Kanonii 20 (w pobliżu katedry św. Jana Chrzciciela) utworzono izbę pamięci pułkownika Kuklińskiego 2 UCIECZKA NA ZACHÓD – początek współpracy z CIA W listopadzie 1981r, gdy Ryszard Kuklinski ,,zaginał” Zarząd WSW w rozkazie poszukiwań tak go scharakteryzowal:. wzrost 167 cm, twarz pociągła włosy ciemnoblond czesane na bok, oczy niebieskie, chód kołyszący, sylwetka pochylona lekko do przodu. Pułkownik nie był jeszcze bezpieczny, ale był już poza granicami PRL. Sowieckie służby specjalne i związane z tymi służbami moskiewskie namiestnictwo w Warszawie, przegrało wojnę z pierwszym polskim oficerem w NATO. SŁOWO O KARIERZE WOJSKOWEJ W roku 1950 Ryszard Kuklinski skończył szkołę oficerską jako porucznik. Przez następne 10 lat służył w jednostkach liniowych i doskonalił swoje kwalifikacje wojskowe na różnych kursach. W roku.1963 ukończył studia w Akademii Sztabu Generalnego i skierowany został do pracy na stanowisku planowania szkoleń operacyjnych oraz wszelkich ćwiczeń wojskowych. W latach 1967-1968 pracował w Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru Układów Genewskich dotyczących Wietnamu. Sowieckie i perelowskie służby specjalne uważają, że tam Kukliński zwerbowany został przez CIA. AWANS NA STOPIEŃ PUŁKOWNIKA W roku 1976, po ukończeniu Akademii Sił Zbrojnych ZSRR w Moskwie, awansował do stopnia pułkownika i powołany został na stanowisko szefa Oddziału 1 Planowania Strategiczno-Obronnego i zastępcy szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego WP. W związku ze swymi obowiązkami miał dostęp do informacji objętych najwyższym stopniem tajności, bezpośrednio związanych z agresywnymi planami ZSRR. Był autorem doktryny obronnej PRL, uczestniczył w naradach i posiedzeniach poświęconych podstawowym problemom Układu Warszawskiego. Współdziałał w opracowaniu dokumentów związanych z wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce. 1972 r. – podjęcie współpracy z Amerykanami W czasie wycieczki jachtem ''Legia'' po morzu Bałtyckim i Północnym, w niemieckim porcie Wilhelmshaven, Kuklinski wybrał się na samotny spacer po mieście. Klucząc po ulicach i sprawdzając, czy nie jest śledzony, dotarł do urzędu pocztowego. Tam napisał i wysłał krótki list do Ambasady USA w Bonn. List ten, napisany po angielsku, należy obecnie do ujawnionych i w pełni wiarygodnych dokumentów. Brzmi następująco: “Jestem oficerem armii jednego z państw Układu Warszawskiego. Chciałbym spotkać sięz przedstawicielami armii USA. Spróbuję zadzwonić do Waszej Ambasady w Hadze, gdy dotrę tam za 5 lub 10 dni”. 3 CIEKAWOSTKI Według udokumentowanej książki Boba Woodwarda: ,,CIA,Tajne Wojny 1981-87”, Kukliński należał do najcenniejszych i najbardziej utajnionych współpracowników figurujących na specjalnej liście oznaczonej kryptonimem ''Bigot''. Jego informacje były przekazywane do rąk własnych w specjalnych kopertach tylko pięciu osobom: prezydentowi, wiceprezydentowi, sekretarzowi stanu, sekretarzowi obrony i doradcy ds. bezpieczeństwa. W USA W latach osiemdziesiątych Ryszard Kuklinski (pod zmienionym nazwiskiem) mieszkał pod Waszyngtonem i pracował jako doradca Pentagonu do spraw Europy Wschodniej. Sowieckie i peerelowskie służby łudziły sie początkowo, że uda sie im porwać, uprowadzić lub zamordować pułkownika. Kukliński stracił wówczas obu swoich synów -Bogdana i Waldemara. WYROK 23 maja 1984 r. Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego skazał Ryszarda Kuklińskiego na karę śmierci. W 1990 r., na podstawie ustawy amnestyjnej z 7 grudnia 1989 r., karę śmierci zamieniono na 25 lat wiezienia. OPINIE O PUŁKOWNIKU W USA ,,Washington Post” w 1992 r. podał, że: ,, pułkownik działając z wielkim narażeniem własnego bezpieczeństwa, bez zapłaty, przekazał USA ogółem przeszło 35 tysięcy stron dokumentów dotyczących głównie sil zbrojnych oraz planów operacyjnych ZSRR i państw Układu Warszawskiego. Dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej Robert Gates w ksiażce ,,From the Shadows” napisał: ,,Polski pułkownik Kukliński był jednym z najcenniejszych , a nawet najcenniejszym naszym źródłem informacji w całym bloku sowieckim. Przekazał Stanom Zjednoczonym ponad 30 tysięcy stron najtajniejszych dokumentów Armii Sowieckiej, w tym o znaczeniu strategicznym, co pozwoliło uprzedzić agresywne zamiary Kremla” Najbliższy doradca prezydenta Reagana profesor Richard Pipes powiedział: ,,Kuklińskiemu chodziło o to, aby uratować własną ojczyznę.. To było bohaterstwo. Jeżeli Wojsko Polskie w okresie okupacji sowieckiej nie było suwerenną armią, tylko całkowicie zależną od Moskwy, to Kukliński nie tylko miał prawo, ale nawet obowiązek dokonać tej ,,zdrady'' na rzecz swojej ojczyzny. 4 Generał Wiliam Odon - Główny Oficer Wywiadu Armii Stanów Zjednoczonych w latach 1981-85. Raporty Kuklińskiego miały ogromną wartość informacyjną dla USA, a poza tym otworzyły nam oczy na militarną doktrynę sowiecką .Ujawnienie planów agresji sowieckiej na Europę przez Kuklińskiego, a także jego komentarze strategiczne do tych planów wpłynęły na zmianę amerykańskiej koncepcji obrony Europy środkami konwencjonalnymi, zamiast bronią atomową. Pułkownik Kukliński przedstawił nam, w jaki sposób Rosjanie potrafią przerzucać ogromne masy swych wojsk. Nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. W konsekwencji utworzyliśmy siły szybkiego reagowania. 17 września 1997 r. dokładnie w rocznicę sowieckiej agresji na Polskę, pułkownik Ryszard Kukliński został zrehabilitowany i uniewinniony Maciej Stasiński, Gazeta Wyborcza, fragmenty Zatem jeśli w 1980-81 Kukliński miał nadzieję, że jego współpraca wywiadowcza z USA uratuje Polskę przed interwencją sowiecką, to pewnie mu się udało, ale w sposób zapewne dla niego samego nieoczekiwany. Pomógł bowiem ekipie gen. Jaruzelskiego i Kiszczaka dokonać zamachu stanu w rękawiczkach, a Amerykanom - przyzwolić na to. Gdyby przyjąć, że Kukliński był szpiegiem, który nie szuka górnolotnej motywacji, lecz wyłącznie osobistej korzyści, trzeba by przyznać, że też nie mógł być do końca spełniony. Po 1981 r. resztę życia spędził trochę jak tropione zwierzę, żyjąc w samotność, ze zmienionym nazwiskiem, bez przyjaciół i zwykłego życia towarzyskiego, pod stałą ochroną ochroniarzy i agentów kontrwywiadu amerykańskiego przed możliwą zemstą. Nadto ta zemsta najprawdopodobniej i tak go dosięgła, bo swoją działalność przypłacił utratą dwóch dorosłych synów. Bo nawet oficerowie CIA pytani w filmie "Gry wojenne" o okoliczności ich śmierci mają na twarzy wypisane, że nie wierzą w to, co mówią, kiedy potakują, że obaj synowie Kuklińskiego zginęli w nieszczęśliwych wypadkach. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75475,6197094,Co_osiagnal_plk_Kuklinski.html#ixzz27J2QmW8Y 5