Zagadka pól magnetycznych

advertisement
POLA MAGNETYCZNE – TAJEMNICZE ODDZIAŁYWANIA
Zagadka magnetyzmu i oddziaływań magnetycznych
między przedmiotami fascynowała ludzkość od
dawna. Nazwa „magnetyzm” wiąże się z
magnetytem, minerałem przyciągającym tajemniczą
siłą opiłki żelaza (fotografia poniżej).
Jeszcze w XIX wieku wykorzystanie magnetyzmu
ograniczało się do używania jego rudy w budowie
kompasów. I tu pojawia się ciekawe zagadnienie
związane z naturalnym magnetyzmem Ziemi, tzw.
geomagnetyzmem. Bo przecież wokół Ziemi (oraz
wielu innych ciał niebieskich) istnieje naturalne pole
magnetyczne powstałe na skutek tzw. dynama
planetarnego. Odpowiada w przybliżeniu polu
dipolowemu (polu wytwarzanemu przez magnes w
kształcie kuli) – rysunek poniżej.
Pole magnetyczne Ziemi ulega ciągłym wahaniom
oraz powolnym zmianom, a nawet odwróceniu
namagnesowania, co zdarza się średnio raz na
kilkaset tysięcy lat. Charakterystyczną cechą naszego
pola geomagnetycznego jest też zjawisko deklinacji
magnetycznej – odchylenia kąta wskazania igły
kompasu od rzeczywistego bieguna geograficznego
Ziemi. Jest on różny dla różnych miejsc na Ziemi
(rysunek poniżej, na którym zaznaczono niebieskie i
czerwone linie wskazujące dodatnią i ujemną różnicę
między miejscem, w którym kompas wskazuje
kierunek północny, a rzeczywistą geograficzną
północą).
Jedną z osób która jako pierwsza obserwowała
nieznane dotąd zjawisko deklinacji magnetycznej był
Krzysztof Kolumb podczas swojej pierwszej
wyprawy która rozpoczęła się 3 sierpnia 1492 roku.
Naukowcy od wielu dekad próbują dowieść
oddziaływania pola magnetycznego i jego wpływu na
organizmy żywe. Główne pola zainteresowań
badaczy obejmują tzw. magneto stymulację. Wiąże
się ona z oddziaływaniem pól magnetycznych stałych
i wolnozmiennych na rośliny w czasie ich wzrostu i
rozwoju. Wykorzystywane do takich oddziaływań
pola magnetyczne stałe wytwarza się najczęściej za
pomocą magnesów trwałych np. neodymowych
(rysunek poniżej).
Pola magnetyczne wolnozmienne natomiast częściej
wytwarzane są w oparciu o indukcję prądu
przepływającego w przewodniku zwiniętym w formę
cewki – tzw. solenoidu (rysunek poniżej).
W związku z powyższym pojawiają się kolejne
doniesienia
o
możliwości
zastosowania
skompensowanego
(zniesionego)
pola
magnetycznego Ziemskiego do wydłużania procesu
przechowywania owoców np. jabłek. Zdjęcie poniżej
pokazuje jak wyglądają owoce jabłek odmiany
Jonagold przechowywane tradycyjnie (lewa strona
rysunku) oraz ze zniesioną tzw. składową pionową
pola geomagnetycznego (prawa strona).
Kolejnym ważnym działem w naszym zestawieniu
jest oddziaływanie magnetyczne w oparciu o tzw.
magneto skaryfikację, czyli pobudzanie nasion roślin
do szybszego kiełkowania i wzrostu. Możemy w ten
sposób przyspieszyć rozwój kiełków z nasion o
niskim potencjale kiełkowania (rysunek poniżej).
Magneto ekstrakcja to kolejna nowa gałąź
zainteresowania współczesnej nauki. Wykorzystuje
się tutaj pola magnetyczne stałe i zmienne do
intensyfikacji procesów ekstrakcji wodnej celem
polepszenia efektywności pozyskiwania składników
cennych biologicznie z materiału roślinnego. Być
może w przyszłości uda się stworzyć system
ekstrakcji wspomaganej np. przy zaparzaniu herbaty
(rysunek poniżej) w wyniku którego do naparu będą
dostawać się tylko i wyłącznie substancje cenne.
Magneto kompensacja natomiast to dość nowa gałąź
zainteresowania badaczy, która opiera się na
koncepcji wskazującej bezpośredni wpływ pola
geomagnetycznego naszej planety na przemiany
fizjologiczne w organizmach żywych. Koncepcję
zmian intensywności oddychania liści tytoniu pod
wpływem zmieniającego się pola magnetycznego
przedstawia rysunek poniżej.
Da to możliwość otrzymania tzw. „herbaty
funkcjonalnej”, na wzór żywości funkcjonalnej, która
ma fizjologiczny wpływ na ludzki organizm. Może
na przykład obniżać poziom cholesterolu, wzmacniać
układ odpornościowy, czy przywracać równowagę
mikrobiologiczną układu pokarmowego.
Zastosowanie pól magnetycznych w medycynie,
czyli tzw. "magnetoterapia" jest jedną z najbardziej
popularnych metod fizykoterapeutycznych, która
wspomaga leczenie wielu schorzeń. Oddziaływanie
pola magnetycznego sprowadza się do przenikania
przez organizm, powodując zmianę funkcji
biologicznych tkanek, co w efekcie prowadzi do
mobilizacji
procesów
regeneracyjnych
i
odpornościowych. Z
uwagi
na
fakt,
że
magnetoterapia jest z założenia metodą nietermiczną,
może być wykonywana przez bandaże, gips czy
ubranie (rysunek poniżej).
Pole magnetyczne wytwarzane przez płynący w
przewodach prąd spowodował zaburzenia w
geomagnetolokacji pszczelej rodziny i konieczność
likwidacji pasieki.
Pola magnetyczne i ich składowe magnetyczne mogą
być wykorzystywane również przez zwierzęta do
geolokacji (lokacji w terenie). Przykładowo pszczoła
robotnica w okresie swojego rozwoju zapamiętuje
przebieg linii sił ziemskiego pola magnetycznego.
Dzieje się tak dzięki kryształkom zlokalizowanym na
odwłoku. Zapisana na nich informacja pozwala
pszczole na budowanie plastrów w tym samym
kierunku w jakim usytuowany był plaster z którego
się wygryzła (rysunek poniżej).
Po drugie wiadomo, że pszczoły mogą odbierać stałe
pole magnetyczne rzędu zaledwie 26 nT (pole
magnetyczne naszej planety jest średnio 1000 razy
większe), co sprawia, że mogą one doskonale
odnaleźć się w przestrzeni odlatując nawet na kilka
kilometrów od ula. Potwierdzeniem tej teorii jest
zdjęcie poniżej, na którym widać teren po byłej
pszczelej pasiece, niefortunnie zlokalizowanej w
pobliżu słupów wysokiego napięcia.
Również organizmy o bardziej skomplikowanej
budowie anatomicznej, jak ptaki, mają zdolność
lokalizacji w terenie wykorzystując naturalne pola
magnetyczne. Posiada one swoisty, wewnętrzny
kompas, zmysł pozwalający im rozpoznawać
kierunki magnetyczne. Dopiero niedawno udało się
szczegółowo zbadać i opisać ten niezwykły
mechanizm. Niektóre doświadczenia związane z
poszukiwaniem tego magnetycznego zmysłu stały się
już anegdotami, jak na przykład przyczepianie
migrującym ptakom magnesików do głów. Ptaki
orientują się w położeniu dosłownie widząc pole
magnetyczne (rysunek poniżej).
Ptasi zmysł magnetyczny jest ściśle związany ze
wzrokiem, do tego stopnia, że nie działa on w
ciemnościach. Jak więc działa?
Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest substancja
zwana kryptochromem. Jest to receptor niebieskiego
światła, powszechnie obecny w siatkówce zwierząt,
również człowieka. Pobudzony promieniowaniem o
odpowiedniej długości przechodzi on w stan
aktywny, z niesparowanym elektronem. To samo
dzieje się w towarzyszącej kryptochromowi
cząsteczce nazwanej FAD. Para taka szybko wraca
do normalnego stanu, ale szybkość tego powrotu
zależy od pola magnetycznego. Od kryptochromu zaś
zależy czułość siatkówki ptasiego oka, zatem wpływa
na nią również pole magnetyczne (rysunek
kryptochromu u rzodkiewnika pospolitego poniżej).
Podczas eksperymentów sprawdzono, że w
ciemności rudziki nie potrafią się orientować w
kierunkach geograficznych. Doświadczenia były o
tyle łatwiejsze, że zmysł magnetyczny występuje u
nich tylko w prawym oku i odpowiada za niego
jedynie lewa półkula mózgowa. Z zasłoniętym
prawym okiem ptak nie potrafił odnaleźć właściwego
kierunku, z zasłoniętym lewym zaś bez kłopotu
(rysunek poniżej).
Podczas eksperymentów okazało się, że do
odczytywanie kierunku rudzikom potrzebna jest
również ostrość widzenia. Kiedy założono im gogle
przepuszczające światło, ale powodujące rozmycie
obrazu, zmysł magnetyczny nie działał prawidłowo.
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ kryptochrom
wpływa na czułość siatkówki, linie pola
magnetycznego bezpośrednio nakładają się na
widziany przez ptaka obraz w postaci łagodnych
zmian jasności. Na rozmytym i niewyraźnym tle
gradient związany z kierunkiem magnetycznym jest
trudny do rozpoznania. Kiedy widzenie jest ostre,
łatwo można odróżnić łagodne przejścia jasności
spowodowane polem magnetycznym od wyraźnych i
ostrych konturów krajobrazu (rysunek poniżej).
Wynika z tego, że również ptak - krótkowidz miałby
kłopot z nawigacją. Można jednak sądzić, że
bezlitosny dobór naturalny wyeliminował taką
przypadłość u rudzików, czy innych zwierząt
mających zdolność widzenia ziemskiego pola
magnetycznego.
Inna ciekawostką jest to, że kryptochromy, które
ewolucyjnie powstały bardzo wcześnie, są obecne u
roślin, koralowców, a także u ssaków, w tym ludzi.
Niektórzy naukowcy sądzą nawet, że i my mamy
potencjalną
możliwość
postrzegania
pola
magnetycznego. Istotą problemu jest jednak
ewolucyjny zanik umiejętności jego używania.
Autor:
Dr inż. Grzegorz Zaguła
Download