EDUKACJA W WARSZAWIE Pomysły mieszkańców na zmiany, usprawnienia i innowacyjne rozwiązania. Dokument diagnostyczny z rekomendacjami rozwiązań i dalszych działań opracowany przez MillionYou sp. z o.o. Ul. Burakowska 5/7 01-066 Warszawa Edukacja w Warszawie 2 Spis treści CROWDSOURCING – NARZĘDZIE UŻYWANE NA CAŁYM ŚWIECIE 3 CITIZENSOURCING, CZYLI ZBIOROWA MĄDROŚĆ MIESZKAŃCÓW. WYKORZYSTANIE CROWDSOURCINGU W ZARZĄDZANIU MIASTEM, PAŃSTWEM, URZĘDEM. 4 METODOLOGIA WYKORZYSTYWANA W DZIAŁANIACH CROWDSOURCINGOWYCH 9 CHARAKTERYSTYKA METODY BADAWCZEJ WYKORZYSTANEJ W PROJEKCIE EDUKACYJNYM 12 PYTANIA PORTALU OTWARTAWARSZAWA.PL, ODPOWIEDZI UŻYTKOWNIKÓW, JURY I REKOMENDACJE - OMÓWIENIE 17 JURY I PROCEDOWANIE PYTANIA I [NAJLEPSZE] ODPOWIEDZI UŻYTKOWNIKÓW DECYZJA JURY - NAGRODZONE PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃ 17 18 31 NAUCZYCIEL IDEALNY DLA UCZNIA. 35 KODEKS DOBRYCH PRAKTYK 35 REKOMENDACJE – ZESTAWIENIE POŻĄDANYCH DZIAŁAŃ 39 2 Edukacja w Warszawie 3 Crowdsourcing – narzędzie używane na całym świecie Wykorzystywanie różnorakich zasobów tłumu (ang. crowd – tłum; ang. sourcing – pozyskiwanie, zaopatrywanie się) to jedna z nowatorskich i najskuteczniejszych metod w procesie rozwiązywania problemów społecznych lub wdrażania innowacyjnych produktów i usług. Z crowdsourcingu w szerokim zakresie korzysta na całym świecie administracja publiczna i biznes. Również władze Warszawy, już od 2014 r., z powodzeniem korzystają z narzędzia crowdsourcingu, wykorzystując w celu pozyskania pomysłów mieszkańców dedykowaną platformę OtwartaWarszawa.pl. Także w konsultacjach dotyczących tematów edukacyjnych do współpracy z mieszkańcami wykorzystano platformę OtwartaWarszawa.pl, kontynuując rozpoczęty przed laty proces dialogu społecznego. Crowdsourcing to nic innego, jak outsourcing zadań wykonywanych tradycyjnie przez pracowników danej organizacji (instytucji publicznej, organizacji pozarządowej, przedsiębiorstwa) powierzony za pośrednictwem Internetu sprecyzowanej, dobranej według ustalonych kryteriów grupie użytkowników w formie otwartego konkursu pomysłów. Dzięki temu każdy może mieć swój wkład w rozwiązaniu postawionych problemów. Jak podkreślają eksperci, takie rozwiązanie pozwala pozyskać pomysły czy propozycje rozwiązań problemów szybciej, taniej i coraz częściej również lepszej jakości niż w modelach tradycyjnych. Globalne firmy konsultingowe Deloitte i Accenture uznały crowdsourcing za kluczowy trend technologiczny przyszłości. Z kolei Sean Moffitt, dyrektor zarządzający Wikibrands – uznany w świecie ekspert w dziedzinie marketingu społecznego i budowania społeczności internetowych ocenia, że zmiany wywołane przez crowdsourcing będą mieć w przyszłości większe znaczenie dla ludzkości niż obecny rozwój mediów społecznościowych. Już w raporcie „Accenture Technology Vision 2014” podkreślano dojrzałość rynku crowdsourcingu na świecie - powstawanie społeczności zgromadzonych wokół określonych idei, 3 Edukacja w Warszawie 4 produktów, usług, marek. Crowdsourcing - według Accenture - odpowiada na największe potrzeby i problemy organizacji w zakresie: pozyskiwania innowacji, kreatywnych pomysłów, czy insightów konsumenckich (identyfikacji najistotniejszych czynników decydujących o wyborach podczas zakupów). Zaznaczyć również należy, że tak raport Accenture, jak i raport firmy doradczej Deloitte „Tech Trends 2014” podkreślają rosnący udział crowdsourcingu w działaniach największych globalnych marek oraz rządów i instytucji administracji publicznej. Citizensourcing, czyli zbiorowa mądrość mieszkańców. Wykorzystanie crowdsourcingu w zarządzaniu miastem, państwem, urzędem. Crowdsourcing jest stałą pozycją w wydatkach takich marek jak Procter&Gamble, Coca-Cola, IBM czy Unilever, a także w działaniach prospołecznych m.in. Czerwonego Krzyża. Wykorzystanie crowdsourcingu przez samorządy również nabiera coraz większego znaczenia. Wykorzystanie idei crowdsourcingu przez rząd i administrację określanie jest mianem citizensourcingu (z ang. „citizen” – mieszkaniec, „sourcing”-pozyskiwanie). To proces, w wyniku którego rządy i urzędy administracji przechodzą transformację z hermetycznie zamkniętych instytucji w otwarte, nastawione na współpracę z mieszkańcami oraz organizacjami pozarządowymi. Citizensourcing to proces, który pozwala angażować mieszkańców w konkretne zadania związane z rozwiązywaniem problemów lokalnych/państwowych/ogólnospołecznych. Wiele samorządów z całego świata wierząc, że każdy mieszkaniec posiada własne doświadczenia życiowe oraz wiedzę z różnych dziedzin i może uzupełnić propozycje urzędników o świeże, ciekawe pomysły, wykorzystuje projekty crowdsourcingowe do poszukiwania rozwiązań miejskich problemów. Świetne przykłady wykorzystywania kolektywnej mądrości mieszkańców to projekty takie jak Share an Idea, We Dundee, Change by Us, OtwartaWarszawa.pl i Warszawa2030. 4 Edukacja w Warszawie 5 Share an Idea – Christchurch, Nowa Zelandia Po trzęsieniu ziemi w Christchurch w Nowej Zelandii władze miasta postanowiły zaangażować mieszkańców w sprawną odbudowę zniszczonego centrum. Stworzono platformę Share an Idea, która umożliwiała mieszkańcom dzielenie się sugestiami dotyczącymi odbudowy i przyszłości miasta w czterech kluczowych sferach jego funkcjonowania: transportu, zakupów, przestrzeni miejskiej oraz stylu życia. Mieszkańcy zgłaszali swoje pomysły w wybranych kategoriach, komentowali pomysły innych, głosowali na najlepsze, a następnie rada miejska wyłoniła te, które zostały wdrożone. W niespełna sześć tygodni władze miasta uzyskały 106 tysięcy pomysłów mieszkańców. W akcję włączyło się aż 21% społeczeństwa. Share an Idea to wzorcowy przykład zastosowania crowdsourcingu przez samorząd. Uwarunkowania powstania tej inicjatywy były szczególne, jednak efekty w postaci liczby zaangażowanych mieszkańców i zgłoszonych pomysłów są imponujące. Pomysły mieszkańców zgłoszone podczas tego projektu stały się podstawą do opracowania oficjalnego dokumentu – planu rozwoju miasta. Change by Us - Nowy Jork, Stany Zjednoczone Jednym z pierwszych projektów crowdsourcingowych w wydaniu miejskim było stworzenie platformy Change by Us w Nowym Jorku w 2011 roku. Platforma miała zacieśnić relacje między samorządem a mieszkańcami miasta. Została zaprojektowana jako tablica z naklejkami typu post-it – notes, na których mieszkańcy mogą dodawać swoje pomysły i sugestie. Wszystkie pomysły są automatycznie kategoryzowane i kierowane do odpowiednich wydziałów miasta lub przypinane do konkretnych projektów miejskich. - Change by Us jest postrzegana jako moment zmiany, kiedy mieszkańcy zmieniają się z konsumentów w partnerów - powiedział Jake Barton, autor projektu. - To jest sposób na odkrycie partycypacji społecznej – zaznaczył. 5 Edukacja w Warszawie 6 Po sukcesie wdrożenia, rozwiązanie z Nowego Jorku zaadaptowały inne miasta. Mechanizm został rozwinięty o nowe funkcjonalności (m.in. głosowanie, nadawanie ról użytkownikom) przez Amsterdam, by stworzyć platformę Ideevoorjebuurt (tłum.: pomysły dla twojej dzielnicy). Umożliwia ona zbieranie pomysłów mieszkańców na zmiany w dzielnicy. Mieszkańcy w ramach platformy mają możliwość stworzenia swojej propozycji projektu bądź dołączenia do projektu już istniejącego. OtwartaWarszawa.pl – Warszawa, Polska Warszawa jest pierwszym polskim miastem, które zdecydowało się wdrożyć rozwiązanie crowdsourcingowe w ramach projektu OtwartaWarszawa.pl. Celem projektu było wspólne ustalenie tożsamości miasta na podstawie pomysłów mieszkańców. W czasie ponad rocznego działania projektu zadawano mieszkańcom stolicy pytania dotyczące różnych sfer życia w mieście – od zieleni poprzez kulturę, rekreację i historię po transport. W pierwszej fazie projektu, po roku od startu w czerwcu 2014 r., udało się zgromadzić około 1500 pomysłów mieszkańców, z których prawie 50 jest obecnie wdrażanych przez władze miasta. Dzięki Otwartej Warszawie w wybranych punktach w mieście rozwieszono hamaki, rozstawiono biblioteki plenerowe i rozpoczęto dyskusję na temat dostępności źródełek wody pitnej w mieście. W przygotowaniu jest również aplikacja, która w modelu grywalizacyjnym będzie zachęcać uczniów szkół podstawowych do przyjeżdżania rowerem do szkoły (udostępnienie planowane w maju 2016 r. przez ZTM). Więcej informacji o zwycięskich pomysłach dostępne jest na stronie: www.otwartawarszawa.pl/efekty W ramach projektu zaangażowano mieszkańców Warszawy w zgłaszanie pomysłów na 6 Edukacja w Warszawie 7 rozwiązanie konkretnych problemów miejskich. Oprócz samych mieszkańców w projekt zostali zaangażowani również ambasadorzy projektu – osoby rozpoznawalne publicznie, które wspierały akcję, eksperci, którzy dzielili się swoją wiedzą na poruszane tematy, jurorzy odpowiedzialni za ocenę pomysłów zgłoszonych przez mieszkańców i wyłonienie tych zwycięskich, pracownicy Urzędu m.st. Warszawy, instytucje wspierające oraz partnerzy, zaangażowani w projekt promocyjnie. Jak rozwijał się projekt OtwartaWarszawa.pl? W pierwszej kolejności zidentyfikowano konkretne problemy związane z wybranymi obszarami funkcjonowania miasta, np. w dziedzinie transportu miejskiego – poprzez wywiady z pracownikami urzędu miasta, dialog z mieszkańcami w mediach społecznościowych i rozmowy z ekspertami. Najbardziej palące problemy miejskie były następnie przekuwane w angażujące, otwarte wyzwania, które zachęcały mieszkańców do udzielania konstruktywnych odpowiedzi i dzielenia się pomysłami. Użytkownicy mogli zgłaszać pomysły, komentować te zgłoszone przez innych i głosować na ich zdaniem najlepsze propozycje. Eksperckie jury tematyczne cyklicznie wyłaniało najlepsze pomysły na rozwiązanie konkretnych problemów, a ich autorzy byli nagradzani. Poruszana tematyka, m.in. zieleni, przestrzeni miejskiej, kultury i rekreacji, transportu, przyniosła nie tylko ciekawe pomysły do wdrożenia, ale również materiał, który przyczynił się opracowania dokumentu związanego z tożsamością miasta Warszawa. Kolejnym etapem angażowania mieszkańców stolicy jest projekt Warszawa2030, w ramach którego warszawiacy mieli okazję podzielić się swoją wizją miasta za kolejnych 15 lat. Warszawa2030 to wieloetapowa akcja, która wykorzystuje nowoczesne formy angażowania różnych grup mieszkańców. Swoją wizję Warszawy w roku 2030 mieszkańcy mogli zgłosić poprzez portal Otwarta Warszawa, ale również wrzucić do „pudełek pomysłów”, które zostały rozstawione w ponad 100 wybranych punktach w mieście. W ramach akcji przygotowano również konkurs Futurestory, w którym mieszkańcy mieli okazję 7 Edukacja w Warszawie 8 wspólnie stworzyć futurystyczne opowiadanie o Warszawie. W wybrane dni tygodnia na stronie portalu OtwartaWarszawa.pl pojawiał się fragment opowiadania, którego ciąg dalszy pisali i wybierali poprzez głosowanie mieszkańcy miasta. Inną formę angażowania stanowił konkurs wykorzystujący grę Minecraft. Uczestnicy mieli za zadanie zbudować swoją wizję Warszawy 2030. Najlepsze prace zostały wybrane przez jury i nagrodzone. Oprócz przedstawionych przykładów, na świecie znanych jest wiele innych projektów, w których władze miast czy państw korzystają z kolektywnej mądrości mieszkańców. Jest wśród nich m.in. MiMedellin w Bogocie czy AmsterdamOpent. Crowdsourcing jest często wykorzystywany jako narzędzie do rozwiązywania problemów miejskich dzięki zaangażowaniu mieszkańców. Odpowiednie przekucie problemu w angażujące zadanie, nad którym mieszkańcy mogą wspólnie pracować, jest kluczowe, aby działaniu nadać konkretny cel oraz pozyskać konstruktywne rozwiązania, a nie krytykę. Wyzwania z jednej strony powinny być na tyle otwarte, aby zachęcić uczestników do kreatywności i proponowania ciekawych, innowacyjnych rozwiązań, z drugiej zaś powinny być sformułowanie precyzyjnie, konkretnie i jasno. Citizensourcing może wykorzystywać różne formy angażowania mieszkańców, aby dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Projekty tego typu mogą, a nawet powinny wykraczać poza świat Internetu i przenikać również do świata analogowego. Na przykładzie Christchurch oraz Warszawy2030 widać, że różne formy angażowania kierowane są do różnych grup docelowych. Osoby starsze, mniej biegłe w obsłudze rozwiązań technologicznych, mają możliwość wzięcia udziału w akcji dzięki tradycyjnym metodom, natomiast młodzi ludzie, którzy chętnie rywalizują, wykorzystują popularne obecnie rozwiązania, jak np. Minecraft. Efektywność działania zależy zatem w dużej mierze od form angażowania oraz od tego, na ile są one interesujące dla odbiorców. W dobie wzrostu zainteresowania trendem smart city, crowdsourcing wydaje się naturalnym krokiem do budowania dwustronnej komunikacji pomiędzy mieszkańcami a urzędnikami, wspólnego planowania i zarządzania miastem. Konkretne efekty projektów crowdsourcingowych zrealizowanych przez Urząd m.st. Warszawę dowodzą, że mieszkańcy chcą i są w stanie konstruktywnie angażować się w sprawy miejskie. 8 Edukacja w Warszawie 9 Zaznaczyć należy, że zaufanie mieszkańców do samorządu jest kluczowe dla pozytywnego przebiegu procesu citizensourcingowego. W czasach gdy zaufanie jest niskie, działania takie mają szansę poprawić wizerunek samorządu. Pod warunkiem jednak, że z pomysłami zgłaszanymi przez mieszkańców władze się zapoznają, a ich autorom przekazywana jest informacja zwrotna. Obietnica, że najlepsze ze zgłoszonych pomysłów zostaną wdrożone, musi być wiążąca. Jeśli z jakichś powodów nie mogą one zostać wdrożone, mieszkańcy powinni wiedzieć dlaczego. W przypadku gdy samorząd nie dotrzyma złożonej obietnicy, projekt straci wiarygodność w oczach mieszkańców. Działanie citizensourcingowe powinno być ciągłe i nieprzerwane, aby utrzymać zaangażowanie mieszkańców na wysokim poziomie. Na początku procesu crowdsourcingowego na ogół pojawiają się podejrzenia, że tego typu projekty są działaniami PR-owymi albo związane są z nadchodzącymi wyborami, a po nich znikną z przestrzeni miejskiej. Jeśli projekt trwać będzie krótko, tylko potwierdzi domysły mieszkańców. Działanie długoterminowe, niezależne od zmian w układach politycznych jest w stanie zbudować poczucie zaufania wśród mieszkańców. Metodologia wykorzystywana w działaniach crowdsourcingowych Crowdsourcing jest neologizmem powstałym z połączenia dwóch słów: crowd (z ang. tłum) oraz outsourcing. Polega na zleceniu zadań szerokiej grupie ludzi przy wykorzystaniu Internetu. Słowo „tłum” jest kojarzone zazwyczaj z bezkształtną, szarą masą. Jednak działania crowdsourcingowe nie są adresowane do ogółu użytkowników Internetu. Mimo że angażują szerokie grono, wymagają sprecyzowania odbiorcy. Grupę docelową łączą pewne umiejętności, wiedza czy zainteresowania. Wraz ze wzrostem zainteresowania crowdsourcingiem na znaczeniu zyskują techniki umiejętnego angażowania i motywowania społeczności oraz zarządzania nią w ramach 9 Edukacja w Warszawie 10 projektów crowdsourcingowych. Sam crowdsourcing to połączenie rozwiązania technologicznego oraz metodyki działania. Na określenie metodyki składają się właśnie elementy umiejętnego angażowania, motywowania i nagradzania uczestników oraz moderowania nadesłanych treści. Są to umiejętności miękkie, ale decydujące o sukcesie projektu. Angażując społeczność w projekty crowdsourcingowe, mierzymy się w pewnym sensie z niewiadomą. Pomimo zaplanowania procesu w najmniejszych szczegółach, nie jesteśmy w stanie przewidzieć wyniku i tym samym zakończenia procesu. Jako administratorzy projektu odpowiadamy za stworzenie ram i zasad, jednak w pewnym momencie musimy przekazać wodze i zaufać intuicji tłumu/społeczności. Innym istotnym aspektem jest rozmawianie ze społecznością językiem danej grupy. Nie chodzi tu tylko o nieużywanie kolokwializmów i żargonu branżowego, który może nie być zrozumiały przez osoby nie będące ekspertami, ale również o stosowanie odpowiednich technik i narzędzi angażowania, np. grywalizacji dla młodszych pokoleń. W ramach projektu #Warszawa2030, zaangażowano młodzież w wieku 13–18 lat w stworzenie wizji miasta za kolejnych 15 lat. Wykorzystano w tym celu grę Minecraft, przy pomocy której młodzi warszawiacy mogli tworzyć wizje stolicy przyszłości. Gra Minecraft pozwoliła przybliżyć temat tworzenia strategii miasta młodym ludziom i pozyskać od nich interesujące koncepcje dotyczące rozwoju miasta. W przypadku tematyki, która w bezpośrednim przekazie może być trudna do zrozumienia dla odbiorców, rola osoby odpowiedzialnej za projektowanie działania crowdsourcingowego polega na uproszczeniu przekazu i opracowaniu formuły, która będzie dla ludzi angażująca i interesująca. Celem projektu OtwartaWarszawa.pl było wspólne zdefiniowanie tożsamości miasta. Mieszkańcy na ogół nie wiedzą, co oznacza marka Warszawa i jak należy definiować tożsamość miasta. Dlatego też opracowano formułę, w której uczestnikom akcji zadawano wiele pytań dotyczących bliskich im tematów – zieleni miejskiej, sportu, wydarzeń kulturalnych, transportu, by następnie opinie i pomysły zgłoszone w tych kategoriach tematycznych zebrać w wizję tożsamości miasta w oczach mieszkańców. 10 Edukacja w Warszawie 11 Crowdsourcing jest dziś stosowany przez większość firm z listy Fortune 1000. Konieczność zarządzania procesem oraz oddelegowania pracowników, którzy będą odpowiednio kierowali „tłumem”, może być powodem wciąż niskiej popularności tego typu rozwiązania wśród małych firm. Crowdsourcing jest często wykorzystywany przez wiodące marki jako sposób umożliwiający pozyskiwanie nowatorskich rozwiązań w modelu otwartej innowacji. W przeciwieństwie do zamkniętej innowacji, która polega na angażowaniu w przeważającej mierze środowiska z wewnątrz firmy (np. działu B+R), wspartego ewentualnie wybranymi osobami z zewnątrz (konsultantami, ekspertami zewnętrznymi), otwarta innowacja włącza osoby spoza bezpośredniego środowiska firmy. Takie otwarcie się organizacji na współpracę z zewnętrznym i podmiotami, np. z konsumentami, start-upami, ośrodkami akademickimi, wymaga zmiany kultury organizacyjnej. Na świecie istnieje wiele platform crowdsourcingowych, które specjalizują się w tworzeniu grup „ekspertów” do różnego rodzaju zadań. Ekspertem w tym rozumieniu może być „tłum” rozproszonych po kraju studentów, którzy robiąc zdjęcia witryn kawiarni Starbucks na zlecenie, są w stanie szybko i rzetelnie sprawdzić, czy plan komunikacyjny, zakładający wywieszenie określonych plakatów, jest realizowany konsekwentnie przez wszystkie punkty. Wynagrodzenie studentów w tym wypadku może stanowić symboliczny dolar. Crowdsourcing można stosować nie tylko w sferze gospodarczej i komercyjnej, ale także publicznej i społecznej. Dobrą tego ilustracją były prace nad pierwszą częścią darmowego podręcznika do klasy I szkoły podstawowej. Odpowiedzialne za przygotowanie elementarza Ministerstwo Edukacji Narodowej do jego recenzowania zaprosiło wszystkich zainteresowanych, udostępniając roboczą wersję książki na własnych stronach internetowych. Z zaproszenia skorzystało ponad 60 tys. internautów, a setki z nich zgłosiło własne uwagi, zastrzeżenia i propozycje. Dzięki zakrojonym na szeroką skalę konsultacjom społecznym nie tylko wyeliminowano wiele niedociągnięć, wynikających z szybkiego tempa prac nad podręcznikiem, ale także uczyniono z tego sprawę narodową. W crowdsourcingu bowiem równie ważne, jak same pomysły, jest także poczucie wspólnoty. Realizowane w Polsce i na świecie działania crowdsourcingowe pokazują najważniejsze zalety tego rozwiązania: 11 Edukacja w Warszawie 12 oszczędność czasu i pieniędzy (tłum zdecydowanie szybciej generuje pomysły, a przygotowanie serwisu internetowego jest zdecydowanie tańsze niż opłacanie pracy wąskiego, specjalistycznego zespołu), różnorodność zgłaszanych projektów i ich oryginalność (wiele perspektyw i punktów widzenia), uzyskanie informacji na temat potrzeb i oczekiwań konsumentów, tworzenie zaangażowanej społeczności (wspólnoty), korzyści marketingowo-promocyjne. Crowdsourcing jest obecnie jedną z popularniejszych strategii pozyskiwania interesujących, oryginalnych rozwiązań i budowania relacji między organizacjami a ich klientami. Popularność tej formuły wynika z wielu korzyści. To m.in. możliwość uzyskania szybkiego i zwykle bezpłatnego lub bardzo taniego dostępu do różnorodnych, ciekawych, inspirujących pomysłów, budowanie społeczności wokół firmy/marki, pozyskiwanie wiedzy o potrzebach konsumentów. Fakt, że takie marki, jak IBM, Procter & Gamble, Deloitte i Coca-Cola, czy miasta jak Nowy Jork, Amsterdam, Bogota i Warszawa zdecydowały się zastosować crowdsourcing w różnych obszarach biznesowych i społecznych, dowodzi, że mądrość konsumentów, pracowników lub mieszkańców miast jest kluczowa w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań, otwartej komunikacji marketingowej, nowych produktów czy w zarządzaniu miastem. Charakterystyka metody badawczej wykorzystanej w projekcie edukacyjnym Model działania crowdsourcingowego, wykorzystany podczas konsultacji z wykorzystaniem pytań z serii edukacyjnej, polega na otwartym dostępie do procesu. Tego typu badanie stoi na rozdrożu między dwoma metodologiami: - ilościową, która charakteryzuje się ścisłą standaryzacją narzędzi pomiaru (możemy otrzymać jednoznaczne wnioski wyrażone za pomocą liczb, dostarczając konkretnych 12 Edukacja w Warszawie 13 odpowiedzi) oraz - jakościową, która dostarcza wielu cennych informacji o sposobie myślenia badanych. Ze względu na eksploracyjno–diagnostyczny charakter konsultacji, nie sformułowano w tym przypadku szczegółowych hipotez badawczych. W celu realizacji badania skonstruowano narzędzie badawcze - platformę crowdsourcingową OtwartaWarszawa.pl, za pośrednictwem której użytkownik miał możliwość wypełnienia kwestionariusza osobowego oraz udzielenia odpowiedzi na pytania powiązane tematycznie z przedmiotem analizy. Crowdsourcingowa metodologia badawcza charakteryzuje się: - dobrowolnym uczestnictwem/partycypacją w badaniu, - dopuszczeniem zadań o różnym poziomie trudności i w różnej formie, - badanie jest obustronnie korzystne (zarówno dla badanych, jak i badających). Komponenty i etapy badania crowdsourcingowego: - cel badania, - zdefiniowanie „crowdu”, czyli grupy docelowej, - mechanizmy zaangażowania i motywowania, - platforma (dotarcie do „crowdu”) oraz działania w mediach społecznościowych, - analiza i procesowanie zebranych danych. Crowdsourcing jako narzędzie angażujące mieszkańców, wymaga odpowiedniego formułowania pytań skierowanych do grupy docelowej. Muszą być one precyzyjne i zachęcać do konstruktywnego dialogu na zadany temat. Muszą być także otwarte, aby dawały użytkownikowi możliwość wykazania się kreatywnością i twórczością przy udzielaniu odpowiedzi. Działania crowdsourcingowe opierają się o regułę tzw. nierówności partycypacyjnej Internetu, zwanej także regułą zaangażowania 1-9-90. Metoda ta, zobrazowana na poniższym diagramie jako piramida, zakłada istnienie trzech kluczowych grup użytkowników Internetu: 13 Edukacja w Warszawie 14 Rysunek 1. Wizualizacja reguły zaangażowania 1-9-90 Źródło: MillionYou. Opracowanie w oparciu o badanie Bena McConnella and Jackie Huba. Pierwsza z nich to grupa twórców (kreatorów), czyli osób aktywnie partycypujących w działaniu crowdsourcingowym poprzez dzielenie się swoimi pomysłami, sugestiami, rozwiązaniami w odpowiedzi na zadawane w toku projektu pytania. To najcenniejsza grupa użytkowników. Drugą z nich jest grupa komentatorów, czyli osób, które swoją aktywność ograniczają do współtworzenia (ang. co-creation) rozwiązań na bazie zgłoszonych propozycji przez twórców, komentowania ich (pozytywnie i negatywnie) oraz polubień, albo oddawania swojego głosu poparcia dla zgłoszonego pomysłu. Grupa ta, mimo że nie jest bezpośrednim motorem zmiany, jest bardzo istotna dla organizatorów konsultacji ze względu na promocję wśród szeroko rozumianego grona odbiorów pomysłów zgłoszonych przez mniejsze grono kreatorów. Poprzez swoje komentarze, grupa komentatorów współtworzy pomysły, często ulepszając 14 Edukacja w Warszawie 15 rozwiązania wyjściowe zgłaszane przez grupę kreatorów. Grupa trzecia – obserwatorzy - czyta zgłoszone przez innych pomysły, komentarze, obserwuje działania na platformie crowdsourcingowej i najczęściej nie wykonuje żadnej czynności, która widoczna byłaby poprzez skorzystanie z dostępnych w ramach działania crowdsourcingowego narzędzi technologicznych. Grupa ta, mimo że jest biernym obserwatorem wszystkiego, co dzieje się na platformie, jest świadoma tych działań i istotna dla organizatorów konsultacji ze względu na promocję działania w sferze offline. Zrozumienie reguły 1-9-90 jest istotne dla analizy wyników zaangażowania mieszkańców w działanie crowdsourcingowe i stanowi również podstawę do projektowania nowych narzędzi wykorzystywanych na platformie crowdsourcingowej i umożliwiającej każdej z grup partycypację. W ramach projektu OtwartaWarszawa.pl stworzono narzędzia umożliwiające zgłaszanie pomysłów w dowolnej formie (tekstu, filmu, zdjęcia, skanu etc.), komentowania pomysłów zgłoszonych przez użytkowników, głosowania i sherowania zgłoszonych pomysłów w mediach społecznościowych (Facebook, Twitter, Instagram). Obserwatorzy mogą również czytać pomysły zgłoszone przez wszystkich użytkowników bez konieczności rejestrowania się na platformie. Dedykowany blog gromadzi zaś wszystkie aktualności związane z projektem. 15 Edukacja w Warszawie 16 16 Edukacja w Warszawie 17 Pytania portalu OtwartaWarszawa.pl, odpowiedzi użytkowników, jury i rekomendacje - omówienie Odpowiedzi na pytania z serii edukacyjnej użytkownicy mogli udzielać w terminie 2 czerwca – 27 lipca 2015 r. Łącznie nadesłano 54 pomysły/rekomendacje. Konsultacje dotyczące tematów edukacyjnych przeprowadzone z mieszkańcami za pośrednictwem platformy OtwartaWarszawa.pl były kontynuacją procesu dialogu społecznego prowadzonego od lat przez władze Warszawy. To kolejny krok zachęcający do dalszej, szerszej dyskusji o warszawskich szkołach oraz do ciągłej aktywności i zgłaszania pomysłów rozwiązań mogących podnieść jakość nauczania, czy poprawić współpracę między uczniami i rodzicami a nauczycielami i dyrekcjami placówek. Działania specjalne dedykowane warszawskiej edukacji w ramach tego projektu służyć miały pobudzeniu aktywności rodziców uczniów w życiu stołecznych placówek oświatowych, a także znalezieniu kolejnych możliwości współdecydowania o funkcjonowaniu ponad tysiąca szkół podstawowych, gimnazjów i placówek ponadgimnazjalnych prowadzonych przez miasto stołeczne Warszawa. Jury i procedowanie Ze wszystkimi rekomendacjami użytkowników platformy OtwartaWarszawa.pl zapoznało się jury w składzie: Mirosław Sielatycki, zastępca dyrektora Biura Edukacji Urzędu m. st. Warszawy; Beata Kubiszyn-Puka, główny specjalista w Centrum Komunikacji Społecznej m. st. Warszawy; Małgorzata Bukowska-Siegel, naczelnik wydziału w Biurze Marketingu Miasta; 17 Edukacja w Warszawie 18 Jan Kasprzycki-Rosikoń, ekspert z dziedziny crowdsourcingu, współtwórca platformy Otwarta Warszawa.pl; Tomasz Kurzątkowski, współtwórca projektów crowdsourcingowych, Fundacja Otwartej Innowacji; Justyna Suchecka, dziennikarka „Gazety Wyborczej” specjalizująca się w tematyce oświatowej; Jarosław Szulski, nauczyciel w Gimnazjum i Liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, autor dwóch powieści o szkole - "Zdarza się" (2011) oraz "Sor" (2014). Przed posiedzeniem członkowie jury otrzymali do oceny syntetyczną tabelę ze zgłoszonymi odpowiedziami/pomysłami użytkowników platformy OtwartaWarszawa.pl. Każdy pomysł/odpowiedź jurorzy oceniali przyznając punkty w skali 1-10, gdzie 1 pkt. jest oceną najniższą, a 10 pkt - najwyższą. Po zsumowaniu ocen jurorów powstał ranking najwyżej ocenianych odpowiedzi/rekomendacji, który był podstawą do dyskusji jury o najlepszych pomysłach i możliwości ich realizacji w warszawskich placówkach oświatowych. Jury podczas swojego posiedzenia zdecydowało nagrodzić i wyróżnić łącznie cztery najciekawsze odpowiedzi. Do realizacji rekomendowano wszystkie nagrodzone pomysły zgłoszone przez użytkowników platformy OtwartaWarszawa.pl. Pytania i [najlepsze] odpowiedzi użytkowników Użytkownikom platformy OtwartaWarszawa.pl w okresie trwania konsultacji zadano pięć pytań: * W jaki sposób rodzice powinni uczestniczyć we współdecydowaniu o sprawach szkoły? * Co zmienić, aby nauka w szkole była interesująca? * Jak ulepszyć warszawską edukację, jak poprawić współpracę między dyrekcjami szkół, nauczycielami, rodzicami i uczniami? * Jaki wpływ na życie szkoły powinni mieć uczniowie? * Jaki powinien być nauczyciel idealny dla ucznia? 18 Edukacja w Warszawie 19 Członkowie jury ocenili każdą przysłaną odpowiedź i wybrali najlepsze rekomendacje. * W jaki sposób rodzice powinni uczestniczyć we współdecydowaniu o sprawach szkoły? Najwyżej ocenione przez jury rekomendacje użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl to: Trudne pytanie. Wielu rodziców po prostu nie interesuje się sprawami szkoły, przychodzą na zebrania, opłacą jakieś składki i na tym się kończy. Jeśli rodzic jest bardziej aktywny, to szkoła raczej mu w większości przypadków umożliwia zaangażowanie - znam przypadki rodziców organizujących imprezy szkolne, spotkania gościnne na lekcjach, itd. Moim zdaniem pytanie raczej trzeba postawić w formie "jak zachęcić rodziców do aktywności". Moja propozycja - platforma taka jak "Otwarta Warszawa", ale na temat szkół - gdzie rodzice mogą zgłaszać pomysły w różnych kategoriach, a inni rodzice głosować nad nimi. Taki projekt mógłby później dostać koordynatora po stronie rodziców, pierwszeństwo miałby zgłaszający go rodzic. Rodzice, którzy mają różne zawody i pasje mogliby być zapraszani do poprowadzenia jednej lekcji w klasie swojego dziecka. Tematykę tych lekcji można dopasować do programu. W klasach pierwszych, na dowolnym etapie edukacji, na jednym z pierwszych zebrań wychowawca mógłby zachęcać rodziców do wzajemnego poznania się. Można zrobić dla tych, którzy chcą - klasyczną „rundkę”, w której każdy powie parę słów o sobie. Można raz do roku zorganizować wspólny piknik, choćby na szkolnym boisku - dzieci z jednej klasy z rodzicami, rodzeństwem i wychowawcą. Bliższe poznanie się będzie prawdopodobnie skutkować większym zaangażowaniem rodziców w życie szkoły. Mam też pomysł, pewnie nie oryginalny, na poprawę sytuacji w stołówkach przepełnionych szkół. W szkołach podstawowych klasy 1-3 powinny korzystać ze stołówki podczas lekcji klas starszych. Godziny rozpoczynania lekcji i przerw powinny być różne dla klas młodszych, które mają jednego nauczyciela i klas starszych. Dla klas starszych przerwa obiadowa mogłaby trwać 40 min. 19 Edukacja w Warszawie 20 Wśród innych odpowiedzi także pojawiły pomysły zapraszania rodziców wykonujących różne zawody na zajęcia z dziećmi, np.: (...) W szkole mojej córki rodzice w klasach 1-3 raz w tygodniu czytają dzieciom książki, raz w roku wystawiają przedstawienie. Biorą również udział w zawodach sportowych i wspólnych zadaniach plastyczno-rękodzielniczych. I to zaangażowanie procentuje. Jako, że jesteśmy na portalu OtwartaWarszawa.pl, oczekiwałbym że miasto wyjdzie z propozycjami wspólnego spędzania czasu. 1. Zacznijmy od rzeczy małych: co mogę zrobić dla szkoły? Podarować stare koszule do pracowni plastycznej. 2. Zorganizujmy zawody, np. biegowe. 3. Zaprośmy innych rodziców i porozmawiajmy czego oczekujemy od siebie. Spiszmy to i porozmawiajmy z nauczycielem/dyrektorem. Jestem pewien, że pomysły same się znajdą, a my będziemy bardziej zadowoleni z siebie. Dzieci to dostrzegą i też coś zaproponują. W kontekście jakości współpracy dyrekcji szkół i nauczycieli z rodzicami, rodzice uczniów zgłaszali także na platformie OtwartaWarszawa.pl, że nikt z ich zdaniem się nie liczy, nie mają wpływu na wybór dyrektora placówki, czy estetykę i wystrój szkół. Rodzice uczniów czują się pomijani lub odsuwani (nawet jako obserwatorzy) od procesów decydowania o sprawach szkoły i ich dzieci jako uczniów, np. w kwestii układania planów zajęć w szkołach pracujących na zmiany, wyborze menu na stołówce, wyborze operatora zielonych szkół, czy nawet w kwestii sposobu realizacji niektórych zajęć (np. wychowania do życia w rodzinie) lub obowiązkowych prac domowych kolidujących z planami rodziców [rodzinne plany weekendowe lub świąteczne]. Komentarz z rekomendacji użytkownika: Nauczyciele bywają oporni w dopuszczeniu rodziców do większego udziału w życiu szkoły/klasy. O ile akceptują pomoc rodziców w zapewnianiu dodatkowych atrakcji i opieki podczas wycieczek, dość niechętnie przystają na propozycje rodziców, które wymagałyby od nich większego zaangażowania - inwencji lub zagrażałyby standardowej realizacji „podstawy programowej” (np. projekt edukacyjny 20 Edukacja w Warszawie 21 wymagający częstych wyjść na zewnątrz, prowadzenie gazetki klasowej, wyjścia na basen, lodowisko zamiast w-f itp.). Zgłoszony pomysł rozwiązania: Jako propozycję częściowego rozwiązania tych problemów widzę szkolenia dla Rad Rodziców, grona pedagogicznego i dyrekcji; promowanie dobrych wzorców, jak „okrągłe stoły” dot. np. koncepcji pracy szkoły, zasad oceniania itp., angażujące radę rodziców, radę pedagogiczną, samorząd uczniowski, dyrekcję. Rodzice (i dzieci) powinni mieć wpływ na kwestię prac domowych (i to na poziomie również indywidualnym, bo spora część rodziców domaga się prac domowych i widzi w nich sens, którego nie widzą inni). Brakuje też informacji nt. rad szkoły (czy warto, jak to się sprawdza w praktyce, czy może być rozwiązaniem na kulejący wpływ rodziców na życie szkoły). Komentarz z rekomendacji użytkownika: Szkoła decyduje o sposobie wychowania, systemie nagród i kar oraz systemie wartości, które często są sprzeczne z systemem wartości wpajanym dzieciom przez rodziców. Sposób "podejścia" do dziecka powinien zostać uzgodniony z rodzicami. Również rodzice powinni mieć decydujące wpływ na posiłki serwowane w szkole: to nie cena powinna być kryterium kluczowym, ale jakość. Wśród zgłoszonych pomysłów pojawiały się także odpowiedzi z apelem o aktywny udział rodziców w pracach rad rodziców oraz zachęcające nauczycieli do współpracy z uczniami nad wypracowaniem decyzji o organizacji życia w szkole oraz sposobach prowadzenia zajęć. Rekomendacje. Rodzice uczniów domagają się poprawy współpracy i lepszej komunikacji ze strony dyrekcji szkół i nauczycieli w kwestiach dotyczących funkcjonowania szkół i sposobach podejmowania kluczowych decyzji – od wpływu na wybór dyrektora placówki, po sposób wystroju i utrzymania estetyki szkół. Chcą także wiedzieć więcej o życiu i funkcjonowaniu szkół (np. na temat prac rad rodziców). Mimo krytycznych komentarzy na temat współpracy z dyrekcjami i nauczycielami ze szkół ich dzieci, aktywni rodzice chcą włączać się w życie szkół i brać czynny udział w procesie podejmowania decyzji w sprawach – w ich odczuciu - ważnych dla ich dzieci i ich samych. Oczekują od szkół, władz miasta propozycji rozwiązań problemów, zaproszenia do współpracy, konsultacji. Model wypracowania decyzji oprzeć można – co zgodne jest ze zgłaszanymi propozycjami 21 Edukacja w Warszawie 22 użytkowników - o dedykowaną wszystkim warszawskim szkołom (i każdej z osobna) crowdsourcingową platformę umożliwiającą zgłaszanie pomysłów rodziców na rozwiązanie poszczególnych problemów i późniejsze konsultacje. Narzędzie takie może umożliwiać także egłosowanie na konkretne rozwiązania/pomysły. Edukacyjna platforma dla Warszawy służyć może ogólnomiejskim konsultacjom i zdobywaniu pomysłów na rozwiązanie problemów z dziedziny edukacji o charakterze ogólnym/warszawskim. Platformy szkolne (dzielnicowe?) pomagać mogą w wypracowaniu rozwiązań lokalnych lub dedykowanych konkretnej placówce/dzielnicy. Równolegle z budową crowdsourcingowej platformy edukacyjnej dla stołecznych placówek oświatowych, realizować należy długofalowy projekt dedykowany warszawskiej edukacji, wzorowany na zakończonych powodzeniem akcjach takich jak #Warszawa2030 (element strategii dla Warszawy do roku 2030) czy „Życzliwość na drodze” (projekt dla Zarządu Dróg Miejskich poświęcony m.in. sposobom poprawy zachowań użytkowników na stołecznych drogach i chodnikach). Projekt, w którym wykorzystać można różnorodne narzędzia komunikacji (specjalna platforma, ankiety, debaty, „pudełka pomysłów”) byłby kontynuacją procesu dialogu społecznego, jaki władze Warszawy prowadzą różnymi sposobami w wielu obszarach życia i funkcjonowania miasta. W ramach projektu dedykowanego warszawskiej edukacji mieszkańcy mogliby współtworzyć strategię rozwoju edukacji w stolicy: zgłaszać pomysły na wizję edukacji w najbliższych kilkunastu latach, wskazywać cele i najważniejsze działania, jakie powinny być realizowane i na które powinny być przeznaczane środki z budżetu miasta. Każdy mieszkaniec stolicy mógłby wypowiedzieć się na temat oczekiwań wobec warszawskiej oświaty w przyszłości, zgłosić pomysły w kwestii potrzeb edukacyjnych czy sposobów nauczania w stołecznych szkołach. * Co zmienić, aby nauka w szkole była interesująca? Odpowiedzi użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl były w tym przypadku niezwykle spójne i dotyczyły nauki poprzez wprowadzenie nowoczesnych metod nauczania, organizację zajęć praktycznych, pracę poza szkołą, spotkania z praktykami, doświadczanie oraz rozwijanie zainteresowań uczniów. Najwyżej ocenione przez jury rekomendacje użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl to: 22 Edukacja w Warszawie 23 Przede wszystkim „naukę” trzeba zamienić na „uczenie się”. Nauczanie zakłada, że ktoś (nauczyciel) kogoś (ucznia) naucza, bo lepiej się zna. Uczenie się natomiast zachodzi między wszystkimi uczestnikami procesu edukacyjnego - uczniowie stają się wtedy nauczycielami dla siebie nawzajem. Kluczowe jest, aby uczenie się było powiązane z codziennymi wyzwaniami dzieciaków - żeby widziały związek między tym co się dzieje w szkole, a tym, co jest ich codziennym doświadczeniem. Dlatego cudowna jest szkoła w Radowie Małym, w której matematyki uczy się w pracowni kuchennej:) Umożliwić uczniom działanie w kołach zainteresowań niekoniecznie związanych z przedmiotami szkolnymi, ale rozwijającymi zainteresowania uczniów i ich myślenie. Jeśli nie ma dość chętnych w jednej szkole, koła mogą być międzyszkolne. Propozycje: kółko astronomiczne, kółko zagadek i łamigłówek (tyle tu ciekawych tematów - szyfry, albo modne ostatnio w Warszawie escape roomy), kółko miłośników robotów. Aby nauka była interesująca, należy zachęcić do jej poznawania, ale nie przez pryzmat bezdusznych podręczników, lecz poprzez zajęcia praktycznie. Niech nauczyciele przestaną kurczowo trzymać się podręczników. Lekcja oparta na ustnym przekazie wiedzy podręcznikowej nie jest w żaden sposób zachęcająca. To, co w podręczniku, uczeń samodzielnie może przeczytać w domu. Ważne, aby zbudować zainteresowanie, np. przyroda: opis budowy liścia na „żywym” liściu; język polski, malarstwo, nurty w sztuce - wizyta w muzeum/spotkanie z plastykiem, etc. Publiczny system edukacji powinien oferować także alternatywne modele nauczania. Powinno otwierać się w każdej dzielnicy publiczne szkoły lub klasy Montessori, waldorfskie itp. (wiele dzieci i ich rodziców dużo lepiej by się w nich odnalazło niż w tradycyjnej szkole). W pozostałych klasach/szkołach warto wykorzystywać dobre praktyki z alternatywnych modeli pedagogicznych, w tym: - wprowadzić obowiązek odbywania części zajęć na wolnym powietrzu/w naturze. O ile przedszkolaki mają „obowiązek” spędzić część czasu na dworze, dzieci w wieku szkolnym całymi miesiącami mogą nie opuszczać szkolnych murów. W wielu szkołach nie wypuszcza się dzieci na zewnątrz nawet podczas przerw pod pozorem dbania o ich bezpieczeństwo; - zlikwidować szkolne ławki i wprowadzić do klas stoliki, przy których pracuje się w 23 Edukacja w Warszawie 24 grupie oraz kąciki do samodzielnej pracy. W sposób bardziej naturalny i systematyczny wprowadzona zostanie praca zespołowa, a dzieci będą mogły także uczyć się od siebie nawzajem; - większa autonomia dzieci w wyborze tego, czego w danym momencie i w jakim tempie będą się uczyć (np. w blokach pracy samodzielnej). Należy przekonać nauczycieli do stosowania rozmaitych eksperymentów pedagogicznych typu „odwrócona lekcja”, „grywalizacja”, wykorzystanie tabletów itp. Należy ograniczyć ilość prac domowych i/lub wprowadzić bardziej twórcze prace domowe niż np. wypełnianie ćwiczeniówek. Dać dzieciom wybór odrabiania tylko tych prac domowych, które mają dla nich sens. Należy ograniczyć ilość sprawdzianów, testów i kartkówek. Podobnie - czas trwania testów, sprawdzianów itp. powinien uwzględniać potrzeby uczniów, a nie zakładać odgórnie czas ich trwania (zwykle krótki). Jeśli są już sprawdziany, dajmy dzieciom szansę, aby podczas nich również mogły się czegoś nauczyć. Niech nie służą tylko rangowaniu dzieci. Należy wprowadzić ocenę opisową przez cały okres trwania szkoły, aby nie uczyć pod stopnie i testy. Ten system wpaja dzieciom fałszywy i szkodliwy przekaz co do celów i natury edukacji i nauki (jednym z celów edukacji jest oczywiście segregacja uczniów, ale to cel nieco kontrowersyjny). Rekomendacje. Odpowiedzi na pytanie udzielone przez rodziców mogą świadczyć, że nie mają pełnej wiedzy o szkolnej i międzyszkolnej ofercie edukacyjnej dla uczniów, a działania prowadzone przez szkoły, wydział edukacji oraz władze miasta są niewystarczające. Konieczna jest nieustanna promocja działalności pozalekcyjnej i kół zainteresowań – tak na poziomie szkolnym, jak i międzyszkolnym, ogólnomiejskim. Należy też wypracować modele komunikacji szkół o ofercie pozalekcyjnej dla uczniów i wydarzeniach organizowanych w warszawskich szkołach. Należy także rozważyć budowę bazy pomysłów/osób do wykorzystania przy organizacji zajęć praktycznych. Dobry/sprawdzony pomysł wykorzystany przez nauczyciela w jednej szkole, może być inspiracją dla innego nauczyciela przygotowującego zajęcia z tej samej dziedziny. 24 Edukacja w Warszawie 25 Autorzy najczęściej wykorzystywanych pomysłów/scenariuszy zajęć mogliby być symbolicznie nagradzani/wynagradzani. Podobnie - osoby prowadzące zajęcia praktyczne lub zapraszane na wykłady do szkół. Pomocna w edukacji i atrakcyjna dla uczniów może okazać się stworzona przez młodzież i nauczycieli baza materiałów edukacyjnych poświęconych Warszawie lub poszczególnym miejscom. Najbardziej innowacyjne i nowoczesne obecnie podejście to tworzenie bazy filmowej/multimedialnej. * Jak ulepszyć warszawską edukację, jak poprawić współpracę między dyrekcjami szkół, nauczycielami, rodzicami i uczniami? Najwyżej oceniona przez jury rekomendacja użytkownika portalu OtwartaWarszawa.pl brzmi: 1. Aby cała ta grupa mogła sobie zaufać, powinna przede wszystkim się znać. A jak to ma się stać, jeśli rodzice widują jednego czy dwóch nauczycieli raz na kilka miesięcy? Rodzice powinni aktywniej uczestniczyć w życiu szkoły. 2. Nie można ufać komuś, o kim nic się nie wie. Przydałby się jakiś kanał komunikacji dyrekcji na temat zmian i nowych projektów w szkole. Mamy XXI wiek, więc mógłby to być z powodzeniem newsletter, albo platforma wymiany pomysłów. 3. Jest coś takiego jak „zasada wzajemności”. Często na czyjeś zaufanie reaguje się własnym zaufaniem. Gdyby obdarzyć uczniów większym zaufaniem i odpowiedzialnością (np. powierzaniem im jakichś małych projektów), sami odpowiedzą zaufaniem i działaniem, aby udowodnić, że na kredyt zaufania zasługują. Wśród zgłoszonych odpowiedzi pojawiły się też takie pomysły-głosy, jak: Zaufanie buduje się w trakcie wspólnych działań. Problemem jest bardzo często nie tylko brak zaufania i różnice zdań między rodzicami, uczniami, dyrekcją/ gronem pedagogicznym, ale także między samymi rodzicami, samymi nauczycielami, albo nauczycielami i dyrekcją. 25 Edukacja w Warszawie 26 Należy zakładać dobrą wolę każdej ze stron i elastycznie reagować na zmieniające się warunki i potrzeby. Dyrekcja tam, gdzie może powinna unikać pryncypialności, by wykazać dobrą wolę. W innych przypadkach rodzice oczekiwaliby pełniejszej informacji o podejmowanych decyzjach i motywach za nimi stojących. Ponieważ generalnie dyrekcję i nauczycieli uważa się za gospodarzy szkoły, po ich stronie powinna leżeć inicjatywa zapraszania rodziców do udziału w życiu szkoły oraz podejmowaniu różnych ważnych decyzji dotyczących szkoły. Traktowanie ich jak partnerów zwiększa zaufanie, budzi większą odpowiedzialność i ogranicza ewentualną roszczeniowość. Dyrekcja, nauczyciele, uczniowie, jak i rodzice powinni angażować się w organizację uroczystości szkolnych oraz brać czynny udział w różnych działaniach na rzecz szkoły. Wszelkiego rodzaju organizowanie imprez szkolnych powoduje, że ludzie się poznają, integrują, rozmawiają i zaczynają współpracować. Poprzez angażowanie się w różnego rodzaju projekty, spotkania z rodzicami - rozmowy na temat wychowania. Rekomendacje. Właściwie każda odpowiedź na zadanie pytanie zwraca uwagę na potrzebę większej integracji i ustawicznej pracy nad budową zaufania między dyrekcjami szkół, nauczycielami oraz rodzicami i uczniami (w różnej formie). W związku z tym należałoby w przyszłości wraz z interesariuszami znaleźć pomysły na sposoby wspólnej integracji i budowania zaufania (np. z wykorzystaniem platformy zgłaszania pomysłów dedykowanej stołecznym placówkom oświatowym). Na tej podstawie zbudować można listę rekomendacji do wykorzystania i realizacji w warszawskich szkołach. * Jaki wpływ na życie szkoły powinni mieć uczniowie? Najwyżej oceniona przez jury rekomendacja użytkownika portalu OtwartaWarszawa.pl brzmi: Widzę, że mam odmienne zdanie od większości, ale uważam, że samorządy szkolne nie są tym, o 26 Edukacja w Warszawie 27 co chodzi. Ilu uczniów jest w praktyce zainteresowanych ich działalnością? Niewielu. Są to z reguły uczniowie - typowi działacze, a nie tylko oni są w szkole. Większości dzieciaków szkoła nie kojarzy się z miejscem do udzielania się i aktywności, tylko z takim, gdzie trzeba przyjść na lekcje i „odbębnić swoje”. Jak to zmienić? Chciałabym aby powstały w szkołach „centra aktywności”, w których uczniowie mogliby zgłaszać swoje projekty i otrzymywać pomoc szkoły lub starać się o jakiś niewielki budżet na działanie. Gdy chodziłam do szkoły, naprawdę trudno było w mojej klasie znaleźć uczniów bez żadnej pasji. Była osoba zainteresowana astronomią, która po szkole spotykała się z grupką znajomych i obserwowała nocne niebo. Było kilku pasjonatów „Gwiezdnych Wojen”, którzy samodzielnie nakręcili i zmontowali filmik z amatorskim epizodem tej słynnej sagi. Był chłopak zajmujący się breakdance. Była dziewczyna śpiewająca w zespole muzycznym... A wszystko to odbywało się całkowicie poza szkołą. Właściwie dlaczego? Cudownie by było, gdyby uczeń obserwujący niebo mógł zorganizować pokazy - postarać się o wypożyczenie lunety przez szkołę, dostać na jakiś wieczór nauczyciela do nadzoru, wydrukować ogłoszenia i rozwiesić po szkole. Pasjonaci „Gwiezdnych wojen” mogliby dostać dostęp do szkolnej salki na swoje spotkania, poinformować innych uczniów o swojej działalności (może ktoś by chciał dołączyć?), a może nauczyciel informatyki pomógłby im w montażu filmu? Śpiewająca dziewczyna mogłaby w tej samej szkole poszukać chętnych do swojego zespołu (mało to uczniów uzdolnionych muzycznie?)... A może któryś uczeń chciałby zająć się czymś ciekawym, a nie ma pomysłu? Mógłby przejrzeć listę aktywnych projektów i do któregoś dołączyć. W ten sposób - całkiem niewielkim kosztem szkoła stałaby się prawdziwym centrum aktywności i rozwijania pasji. Dla wszystkich uczniów, bo wierzę, że każdy uczeń ma pasję, choć niektórzy jeszcze jej nie odkryli. :) Spośród innych zgłoszonych pomysłów, wskazać można odpowiedzi: Inny wpływ powinni mieć uczniowie klas I-III, inny IV-VI, a inny uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. W klasach I-III uczniowie powinni mieć zagwarantowane 27 Edukacja w Warszawie 28 ciekawe zajęcia na świetlicy (konkursy recytatorskie, plastyczne, muzyczne, tematyczne). Obecnie świetlice to przechowalnia dzieci, a skoro przechowalnia to nauczycielom/opiekunom nie chce nic się robić poza pilnowaniem dziecka do momentu przyjścia rodzica (piszę to na podstawie kilkuletnich doświadczeń ze szkołami). Fajnym pomysłem jest zapraszanie "do świetlicy" ludzi posiadających pasje/zainteresowania/wykonujących zawody, które w oczach kilkulatków skrywają w sobie magię, a co za tym idzie budzą zaciekawienie i pragnienia bycia takim samym gdy "będę duży". W klasach starszych IV-VI: powołanie do życia zajęć odzwierciedlających zainteresowania lub budzących zainteresowania uczniów - to uczniowie powinni wskazywać jakie kółka zainteresowań powinny pojawić się w terminarzu, a nie podporządkowywać się propozycjom szkoły. W obecnej szkole było np. kółko szachowe, na które nie uczęszcza ani jedna osoba. Mimo braku zainteresowania, kółko szachowe funkcjonowało cały rok szkolny, a szkoła nie rozumiała dlaczego dzieci nie chcą uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych. Natomiast zorganizowana została jedna grupa 20 os. z jez. angielskiego. Chętnych było znacznie więcej, ale szkoła nie podzielała entuzjazmu uczniów i nie zorganizowało więcej grup. Dajmy spokój z akademiami, apelami, jasełkami etc. pod dyktando nauczyciela. Pozwólmy dzieciom być reżyserem spektaklu (po uprzednim wprowadzeniu ich w tematykę). Dzięki czemu będą mogły rozwijać swoją kreatywność, wyobraźnię oraz poznać temat. Wśród zgłoszonych odpowiedzi pojawiły się też takie pomysły, jak: - powinni współdecydować o tym, w jaki sposób będą pracować samodzielnie (w domu lub w szkole) – czyli np. większa dowolność prac domowych. Powinni mieć też większą autonomię w odrabianiu prac domowych (możliwość odrabiania tylko tych prac, które mają dla nich osobiście sens, bo np. są interesujące, pomagają coś zrozumieć czy wyćwiczyć jakąś umiejętność); - powinni brać udział w ustalaniu różnych zasad obowiązujących w szkole i w klasie oraz być odpowiedzialni za ich przestrzeganie, np. zasad dot. spędzania przerw, korzystania w szkole z urządzeń elektronicznych, zadawania prac domowych, oceniania (stosownie do wieku); 28 Edukacja w Warszawie 29 - powinni mieć wpływ na niektóre z nauczanych treści, np. dzieci w starszych klasach podstawówek skarżą się, że lekcje dot. przygotowania do życia w rodzinie są infantylne, że nie są traktowani przez nauczycieli poważnie, ich potrzeby w tym zakresie pozostają zupełnie niezaspokojone. Wybór niektórych metod czy pomocy dydaktycznych również mógłby być dyskutowany z uczniami, tak by skutkował ich większym zaangażowaniem; - powinni decydować o życiu szkoły/klasy poprzez organizację referendum; - powinni uczyć się samorządności. Zajęcia z samorządności powinny być prowadzone podczas godziny wychowawczej, a szkoły powinny być kontrolowane pod względem realnego działania samorządu, zarówno klasowego jak i szkolnego. Jeżeli szkoła ma radę, obowiązkowo powinien być w niej przedstawiciel samorządu uczniów. Samorządy uczniów powinny komunikować się między szkołami; - powinni decydować, w jaki sposób chcą poznawać wiedzę, mieć możliwość wyboru nauczyciela i dobierania się w grupy projektowe; - powinni aktywnie działać w samorządach uczniowskich; - powinni czynnie uczestniczyć w prowadzonych przez szkołę aktywnościach, co powoduje że nauczyciele widzą efekty i im się chce... Rekomendacje. Zauważa się liczne głosy domagające się zwiększenia liczby procesów demokratycznego podejmowania decyzji w szkołach i uczestnictwa w nich uczniów. W takim przypadku – poza tradycyjnym sposobem głosowania – warszawskie szkoły mogą umożliwić uczniom, ich rodzicom i nauczycielom platformę umożliwiającą głosowanie on-line. Ciekawym pomysłem jest także prowadzenie zajęć z samorządności i przybliżenie zasad działania i możliwości samorządu terytorialnego oraz branżowych (w tym szkolnych). Wyobrażamy sobie, że zajęcia takie mogą prowadzić samorządowcy, działacze społeczni i organizacji pozarządowych, dziennikarze (prezentacje/wykłady klasowe i ogólnoszkolne). Rodzice uczniów zgłaszają także potrzebę dostosowywania zajęć do zainteresowań ich dzieci, upatrując w tym szanse na zwiększenie aktywności uczniów i tym samym zwiększenie wpływu dzieci i młodzieży na życie klasy/szkoły. 29 Edukacja w Warszawie 30 * Jaki powinien być nauczyciel idealny dla ucznia? Najwyżej ocenione rekomendacje użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl to: Zgłoszona rekomendacja 1: Idealny nauczyciel: - nie ocenia tego kim jest uczeń, zamiast tego daje mu cenne wskazówki - nie wymusza nauki swojego przedmiotu groźbami, zamiast tego umie zainteresować nim ucznia - nie wykręca się brakiem czasu, lecz jest gotów zawsze wysłuchać ucznia - nie rozwiązuje wszystkich problemów za ucznia, ale jest gotów zawsze mu w tym asystować i służyć pomocą - jest dumny, ale nie wyniosły, dlatego uczeń się go nie boi, a mimo to go szanuje. Dobry nauczyciel powinien być mistrzem i wzorem do naśladowania, powinien być trochę jak drugi ojciec/druga matka dla ucznia. Zgłoszona rekomendacja 2: Idealny nauczyciel powinien znać swoich uczniów, ich rodziców oraz opinie innych nauczycieli o uczniach. Nauczyciel powinien współpracować z innymi nauczycielami, aby razem - w miarę spójnie - przekazywali obraz „mapę swiata”, którą uczniowie w dorosłym życiu będą przekształcać, poruszając się wg niej. Nauczyciel musi wiedzieć,że nie daje wiedzy kompletnej. Musi wskazywać różnicę między pewnikiem a hipotezą, między stanowiskiem a interesem, między opinią i faktem. Powinien mieć duży dystans do siebie, wiedzieć że i on popełnia błędy i nie wstydzić się przyznać do tego przed uczniami. To świadczy o jego autentyczności. Idealny nauczyciel wymaga szacunku, równocześnie okazując szacunek wobec uczniów, rodziców, kolegów nauczycieli i personelu szkoły, przodków, tradycji i kultury. Nauczyciel uczy i pozwala się uczyć. Uczy się sam przez cały czas. Nauczyciel sprawdza skuteczność metod nauczania i dostosowuje je do uczniów. Potrafi uczyć 30 Edukacja w Warszawie 31 nie nudząc. Potrafi zainteresować uczniów nauką i rozwijaniem swoich talentów. Wskazuje uczniowi nauczyciela lepszego od siebie w dziedzinach, w których uczeń przejawia talent. Pozwala uczniom popełniać błędy i uczy je analizować. Nauczyciel idealny współpracuje z rodzicami i potrafi budować klasową wspolnotę rodzicielskouczniowską otwartą na współpracę z innymi wspólnotami klasowymi oraz ze społecznością lokalną. Nauczyciel idealny wie, że jego wpływ na rzeczywistość, za pośrednictwem uczniów - może mieć w praktyce nieograniczony zasięg... Rekomendacje. Ze wszystkich głosów zgłoszonych przez użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl w odpowiedzi na pytanie o cechy idealnego nauczyciela dla ucznia, warto stworzyć KODEKS DOBRYCH PRAKTYK/ZACHOWAŃ NAUCZYCIELA. Jego roboczą, wstępnie usystematyzowaną i zredagowaną wersję prezentujemy poniżej ze wskazaniem do rozpowszechniania i stosowania przez nauczycieli zatrudnionych w warszawskich placówkach oświatowych. Niewątpliwie – poza Kartą Nauczyciela, przepisami prawnymi i dokumentami resortowymi - może stać się on zestawem pożądanych zachowań nauczycieli, rekomendowanych przez władze Warszawy. Decyzja jury - nagrodzone propozycje rozwiązań Pierwsze miejsce jury oceniające zgłoszone propozycje rozwiązań zgodnie przyznało pomysłowi stworzenia platformy crowdsourcingowej na temat edukacji w stolicy. To najwyżej punktowana zgłoszona propozycja. Jego autorka stwierdziła, że platforma taka jak OtwartaWarszawa.pl, poświęcona edukacji i warszawskim szkołom, uaktywni rodziców do działania w szkołach ich dzieci oraz na rzecz innych placówek. Umożliwiałaby bowiem zgłaszanie pomysłów, dyskusję nad nimi i wybór najlepszych rozwiązań w głosowaniu w skali ogólnomiejskiej lub w stopniu ograniczonym do poszczególnych placówek. Zwycięski pomysł użytkowniczki portalu Otwarta Warszawa.pl (odpowiedź na pytanie: 31 Edukacja w Warszawie 32 W jaki sposób rodzice powinni uczestniczyć we współdecydowaniu o sprawach szkoły?): - Trudne pytanie. Wielu rodziców po prostu nie interesuje się sprawami szkoły, przychodzą na zebrania, opłacą jakieś składki i na tym się kończy. Jeśli rodzic jest bardziej aktywny, to szkoła raczej mu w większości przypadków umożliwia zaangażowanie - znam przypadki rodziców organizujących imprezy szkolne, spotkania gościnne na lekcjach, itd. Moim zdaniem pytanie raczej trzeba postawić w formie "jak zachęcić rodziców do aktywności". Moja propozycja platforma taka jak "Otwarta Warszawa", ale na temat szkół - gdzie rodzice mogą zgłaszać pomysły w różnych kategoriach, a inni rodzice głosować nad nimi. Taki projekt mógłby później dostać koordynatora po stronie rodziców, pierwszeństwo miałby zgłaszający go rodzic. Drugie miejsce zajął pomysł organizacji lekcji, które w klasach swoich dzieci prowadziliby ich rodzice – przedstawiciele różnych zawodów, ludzie z pasją. Zdaniem autorki pomysłu, tematykę takich lekcji można dopasować do programu nauczania (zwłaszcza w najmłodszych klasach), a udział rodziców w lekcjach sprzyjałby poznawaniu się z nauczycielami oraz większemu zaangażowaniu w życie szkół. Drugie miejsce - nagrodzony pomysł użytkowniczki portalu Otwarta Warszawa.pl (odpowiedź na pytanie: W jaki sposób rodzice powinni uczestniczyć we współdecydowaniu o sprawach szkoły?): Rodzice, którzy mają różne zawody i pasje mogliby być zapraszani do poprowadzenia jednej lekcji w klasie swojego dziecka. Tematykę tych lekcji można dopasować do programu. W klasach pierwszych, na dowolnym etapie edukacji, na jednym z pierwszych zebrań wychowawca mógłby zachęcać rodziców do wzajemnego poznania się. Można zrobić - dla tych, którzy chcą klasyczną „rundkę”, w której każdy powie parę słów o sobie. Można raz do roku zorganizować wspólny piknik, choćby na szkolnym boisku - dzieci z jednej klasy z rodzicami, rodzeństwem i wychowawcą. Bliższe poznanie się będzie prawdopodobnie skutkować większym zaangażowaniem rodziców w życie szkoły. Mam też pomysł na poprawę sytuacji w stołówkach przepełnionych szkół. W szkołach podstawowych klasy 1-3 powinny korzystać ze stołówki podczas lekcji klas starszych. Godziny rozpoczynania lekcji i przerw powinny być różne dla klas młodszych, które mają jednego nauczyciela i klas starszych. Dla klas starszych przerwa obiadowa mogłaby trwać 40 min. 32 Edukacja w Warszawie 33 Jury wyróżniło także pomysły: utworzenia w szkołach "centr aktywności", w których uczniowie mogliby zgłaszać swoje projekty i starać się o niewielki budżet na ich realizację lub otrzymywać pomoc szkoły w tym zakresie; Zgłoszony pomysł: Widzę, że mam odmienne zdanie od większości, ale uważam, że samorządy szkolne nie są tym, o co chodzi. Ilu uczniów jest w praktyce zainteresowanych ich działalnością? Niewielu. Są to z reguły uczniowie - typowi działacze, a nie tylko oni są w szkole. Większości dzieciaków szkoła nie kojarzy się z miejscem do udzielania się i aktywności, tylko takim gdzie trzeba przyjść na lekcje i „odbębnić swoje”. Jak to zmienić? Chciałabym, aby powstały w szkołach "centra aktywności", w których uczniowie mogliby zgłaszać swoje projekty i otrzymywać pomoc szkoły lub starać się o jakiś niewielki budżet na działanie. Gdy sama jeszcze chodziłam do szkoły, trudno było w mojej klasie znaleźć uczniów bez pasji. Była osoba zainteresowana astronomią, która po szkole spotykała się z grupką znajomych i obserwowała nocne niebo. Było kilku pasjonatów "Gwiezdnych Wojen", którzy samodzielnie nakręcili i zmontowali filmik z amatorskim epizodem słynnej sagi. Był chłopak zajmujący się breakdance, z dużą zresztą sprawnością. Była dziewczyna śpiewająca w zespole muzycznym… Wszystko to odbywało się całkowicie poza szkołą. A właściwie dlaczego? Pomyślcie, jak cudownie by było, gdyby uczeń obserwujący niebo mógł zorganizować pokazy postarać się o wypożyczenie lunety przez szkołę, dostać na jakiś wieczór nauczyciela do nadzoru, wydrukować ogłoszenia i rozwiesić w szkole. Pasjonaci „Gwiezdnych wojen” mogliby dostać dostęp do szkolnej salki na spotkania, poinformować innych uczniów o swojej działalności (a może ktoś by chciał dołączyć?). A może nauczyciel informatyki pomógłby im w montażu filmu? Śpiewająca dziewczyna mogłaby w tej samej szkole poszukać chętnych do swojego zespołu. Mało to uczniów uzdolnionych muzycznie? A może któryś uczeń chciałby zająć się czymś ciekawym, a nie ma pomysłu? Mógłby przejrzeć listę aktywnych projektów i do któregoś dołączyć… W ten sposób - całkiem niewielkim kosztem - szkoła stałaby się centrum aktywności i rozwijania pasji. Dla wszystkich uczniów, bo wierzę, że każdy uczeń ma pasję, choć niektórzy jeszcze jej nie odkryli. 33 Edukacja w Warszawie 34 zaangażowania rodziców do czytania w szkole książek dzieciom, organizacji integracyjnych zawodów sportowych, wystawiania przedstawień dla dzieci czy udziału we wspólnych zajęciach plastyczno-rękodzielniczych. Zdaniem autora pomysłu, zaangażowanie rodziców w cykliczne wydarzenia organizowane w szkole i klasie uczniów, będzie procentować i przełoży się na wzrost aktywności rodziców w życiu szkół i poprawę współpracy między rodzicami, nauczycielami i dyrekcjami placówek. Zgłoszony pomysł: Rodzice są i powinni być wychowawcami swoich dzieci. I gdy pozostawiają swoje dzieci na 6-10 godzin w szkole wydaje się, że powinni znać środowisko w którym ich dziecko uczy się, bawi i jest wychowywane. W szkole mojej córki rodzice w klasach 1-3 raz w tygodniu czytają dzieciom książki, raz w roku wystawiają przedstawienie dla dzieci. Biorą również udział w zawodach sportowych i wspólnych zadaniach plastyczno-rękodzielniczych. I to zaangażowanie procentuje. Jako że jesteśmy na portalu OtwartaWarszawa.pl, oczekiwałbym, że miasto wyjdzie z propozycjami wspólnego spędzania czasu. I rozumiem, że jesteśmy tu proszeni o pomysły, jak włączyć się w odpowiedzialność za szkołę: 1. Zacznijmy od, rzeczy małych. Co ja mogę zrobić dla szkoły? Mogę podarować stare koszule do pracowni plastycznej. 2. Zorganizujmy zawody, np. biegowe. 3. Zaprośmy innych rodziców i porozmawiajmy czego oczekujemy od siebie? Spiszmy to i porozmawiajmy z nauczycielem/dyrektorem. Jestem pewien, że pomysły same się znajdą, a my [rodzice] będziemy bardziej zadowoleni z siebie. Dzieci to dostrzegą i też coś zaproponują. 34 Edukacja w Warszawie 35 Nauczyciel idealny dla ucznia. KODEKS DOBRYCH PRAKTYK (na podstawie wskazań użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl) NIE… - nie ocenia kim jest uczeń, zamiast tego daje mu cenne wskazówki; - nie powinien szufladkować i ograniczać uczniów; - nie wymusza nauki swojego przedmiotu groźbami, ale umie zainteresować nim ucznia; - nie wykręca się brakiem czasu, lecz jest gotów zawsze wysłuchać; - nie rozwiązuje problemów za ucznia, ale jest gotów zawsze mu w tym asystować i służyć pomocą; - nie krzyczy, potrafi zawsze trzymać nerwy na wodzy; - nie może tkwić w schematach mentalnych sprzed dekad; JEST… - jest dumny, ale nie wyniosły. Uczeń się go nie boi i szanuje; - jest wymagający, ale w sposób jak najbardziej pozytywny: wymaga od uczniów wiele, ale także wymaga wiele od siebie samego; POWINIEN… - powinien być mistrzem, przewodnikiem, wzorem do naśladowania, trochę drugim ojcem/drugą matką - pomaga obiektywnie wybrać właściwą ścieżkę w życiu; 35 Edukacja w Warszawie 36 - powinien być: wychowawcą, pedagogiem, a nade wszystko dobrym człowiekiem; - powinien być pasjonatem swojego przedmiotu. Tylko osoba zainteresowana swoją pracą i dziedziną, którą wykłada, przekaże umiejętnie swoją wiedzę; - powinien pokazywać uczniom, jak zdobywać wiedzę i rozwijać zainteresowania, a przede wszystkim zachęcać do rozwijania talentów i czym prędzej informować o nich rodziców uczniów; - powinien zarażać swoim przedmiotem - dzielić się pasją - przeplatać lekcje ciekawostkami, intrygować i motywować do podobnej postawy; - powinien pokierować uczniami, niekoniecznie tylko „wlewać olej do głowy”, ale sprawić, że uczniowie sami zapragną wiedzy; - powienien umieć udowodnić uczniom, że stać ich na więcej - nawet na wiele więcej, niż by się sami po sobie spodziewali. Bo nauczyciele udawadniający niewiedzę - zniechęcają i demotywują; - powinien szanować inne niż jego zainteresowania uczniów i nie krytykuje ich. A gdy uczeń interesuje się jego przedmiotem, zaraża go swoją pasją i zachęca do działania; - powinien być osobą otwartą i innowacyjną - nadążać za technologią i znać najnowsze metodyki nauczania; - powinien rozumieć zdigitalizowaną rzeczywistość millenialsów i młodszych; - powinien znać swoich uczniów, ich rodziców oraz opinie innych nauczycieli o uczniach; - powinien współpracować z innymi nauczycielami, aby razem - w miarę spójnie - przekazywać obraz – „mapę swiata”, którą uczniowie w dorosłym życiu będą przekształcać, poruszając się wg niej; - powinien lubić ludzi! A przede wszystkim lubić dzieci, młodzież... W każdym uczniu widzieć odrębnego człowieka, z jego uwarunkowaniami charakteru, osobowości, sytuacji rodzinnej... I słuchać, co mówią uczniowie wprost, a co „między wierszami”; - powinien rozmawiać z rodzicami, ale też obserwować ich w poczynaniach wychowawczych, zainteresowaniu dzieckiem. - powinien widzieć i systematycznie omawiać interakcje społeczne w klasie, szkole... - powinien być sprawiedliwy - chwalić za każdy sukces, ale i zganić, wyjaśniając niestosowność 36 Edukacja w Warszawie 37 zachowania; - powinien mieć duży dystans do siebie, wiedzieć że i on może popełniać błędy i nie wstydzić się przyznać do tego przed uczniami. To świadczy o jego autentyczności. - powinien pokazywać praktyczne zastosowanie wykładanego przedmiotu; - powinien prowadzić lekcje w ciekawy sposób, pokazywać temat na przykładach z życia wziętych, nie poprzestawać wyłącznie na teorii z podręczników; - powinien znać języki obce i podnosić kwalifikacje w tym zakresie; - powinien stymulować do pracy dając dobry przyklad, np. wspólnie sadzić drzewa, sprzątać klasę, etc.; MUSI… - musi wiedzieć, że nie daje wiedzy kompletnej; - musi wskazywać różnice między pewnikiem a hipotezą, między stanowiskiem a interesem, między opiniami a faktami; - musi wymagać szacunku, równocześnie okazując szacunek uczniom, rodzicom, kolegom nauczycielom i personelowi szkoły, przodkom, tradycji, kulturze; UCZY… - uczy i pozwala się uczyć; - uczy się sam - przez cały czas. Sprawdza skuteczność metod nauczania i dostosowuje je do uczniów; - uczy nie nudząc. - pozwala uczniom popełniać błędy i uczy je analizować; WIE… - wie, który uczeń lubi jego przedmiot (i tych powinien mobilizować do dalszej pracy), a z którymi powinien poprzestać na podstawowej i obowiązkowej wiedzy, ponieważ mają inne zainteresowania; - wie, że jego wpływ na rzeczywistość, za pośrednictwem uczniów - może mieć w praktyce nieograniczony zasięg... 37 Edukacja w Warszawie 38 - wie jak jest oceniany przez uczniów i rodziców (np. przeprowadzi anonimowe ankiety ewaluacyjne); POTRAFI… - potrafi nawet w najsłabszym uczniu znaleźć mocną stronę i jej się uchwycić w dalszej pracy; - potrafi zainteresować uczniów nauką i rozwijaniem talentów. Wskazuje nauczyciela lepszego od siebie w dziedzinach, w których uczniowie przejawiają talenty; - potrafi słuchać i korygować uczniów bez poniżania ich. Szanuje uczniów, ich pomysły i zdanie. Nie pozostawia podopiecznych samym sobie; - potrafi dbać o kontakty pozaszkolne uczniów - organizować wycieczki, imprezy okolicznościowe; - potrafi współpracować z rodzicami i budować klasową wspólnotę rodzicielsko-uczniowską, otwartą na współpracę z innymi wspólnotami klasowymi i społecznością lokalną; 38 Edukacja w Warszawie 39 Rekomendacje – zestawienie pożądanych działań Działania dedykowane warszawskiej oświacie i edukacji Rodzice uczniów domagają się poprawy współpracy i lepszej komunikacji ze strony dyrekcji szkół i nauczycieli w kwestiach dotyczących funkcjonowania szkół i sposobach podejmowania kluczowych decyzji – od wpływu na wybór dyrektora placówki, po sposób wystroju i utrzymania estetyki szkół. Chcą także wiedzieć więcej o życiu i funkcjonowaniu szkół (np. na temat prac rad rodziców). Mimo krytycznych komentarzy na temat współpracy z dyrekcjami i nauczycielami ze szkół ich dzieci, aktywni rodzice chcą włączać się w życie szkół i brać czynny udział w procesie podejmowania decyzji w sprawach – w ich odczuciu - ważnych dla ich dzieci i ich samych. Oczekują od szkół, władz miasta propozycji rozwiązań problemów, zaproszenia do współpracy, konsultacji. Model wypracowania decyzji oprzeć można – co zgodne jest ze zgłaszanymi propozycjami użytkowników - o dedykowaną wszystkim warszawskim szkołom (i każdej z osobna) crowdsourcingową platformę umożliwiającą zgłaszanie pomysłów rodziców na rozwiązanie poszczególnych problemów i późniejsze konsultacje. Narzędzie takie może umożliwiać także e-głosowanie na konkretne rozwiązania/pomysły. Edukacyjna platforma dla Warszawy służyć może ogólnomiejskim konsultacjom i zdobywaniu pomysłów na rozwiązanie problemów z dziedziny edukacji o charakterze ogólnym/warszawskim. Platformy szkolne (dzielnicowe?) pomagać mogą w wypracowaniu rozwiązań lokalnych lub dedykowanych konkretnej placówce/dzielnicy. Równolegle z budową crowdsourcingowej platformy edukacyjnej dla stołecznych placówek oświatowych, realizować należy długofalowy projekt dedykowany warszawskiej edukacji, wzorowany na zakończonych powodzeniem akcjach takich jak #Warszawa2030 (element strategii dla Warszawy do roku 2030) czy „Życzliwość na drodze” (projekt dla Zarządu Dróg Miejskich poświęcony m.in. sposobom poprawy zachowań użytkowników na stołecznych drogach i chodnikach). Projekt, w którym wykorzystać można różnorodne narzędzia komunikacji (specjalna platforma, ankiety, debaty, „pudełka pomysłów”) byłby kontynuacją 39 Edukacja w Warszawie 40 procesu dialogu społecznego, jaki władze Warszawy prowadzą różnymi sposobami w wielu obszarach życia i funkcjonowania miasta. W ramach projektu dedykowanego warszawskiej edukacji mieszkańcy mogliby współtworzyć strategię rozwoju edukacji w stolicy: zgłaszać pomysły na wizję edukacji w najbliższych kilkunastu latach, wskazywać cele i najważniejsze działania, jakie powinny być realizowane i na które powinny być przeznaczane środki z budżetu miasta. Każdy mieszkaniec stolicy mógłby wypowiedzieć się na temat oczekiwań wobec warszawskiej oświaty w przyszłości, zgłosić pomysły w kwestii potrzeb edukacyjnych czy sposobów nauczania w stołecznych szkołach. Dobra komunikacja to podstawa Rekomendacje. Odpowiedzi na pytania udzielone przez rodziców na platformie OtwartaWarszawa.pl mogą świadczyć, że nie mają pełnej wiedzy o szkolnej i międzyszkolnej ofercie edukacyjnej dla uczniów, a działania prowadzone przez szkoły, wydział edukacji oraz władze miasta są niewystarczające. Konieczna jest nieustanna promocja działalności pozalekcyjnej i kół zainteresowań – tak na poziomie szkolnym, jak i międzyszkolnym, ogólnomiejskim. Należy też wypracować modele komunikacji szkół o ofercie pozalekcyjnej dla uczniów i wydarzeniach organizowanych w warszawskich szkołach. Należy także rozważyć budowę bazy pomysłów/osób do wykorzystania przy organizacji zajęć praktycznych. Niewątpliwie dobry/sprawdzony pomysł wykorzystany przez nauczyciela w jednej szkole, może być inspiracją dla innego nauczyciela przygotowującego zajęcia z tej samej dziedziny. Autorzy najczęściej wykorzystywanych pomysłów/scenariuszy zajęć mogliby być symbolicznie nagradzani/wynagradzani. Podobnie - osoby prowadzące zajęcia praktyczne lub zapraszane na wykłady do szkół. Pomocna w edukacji i atrakcyjna dla uczniów może okazać się stworzona przez młodzież i nauczycieli baza materiałów edukacyjnych poświęconych Warszawie lub poszczególnym miejscom. Najbardziej innowacyjne i nowoczesne obecnie podejście to tworzenie bazy filmowej/multimedialnej. Integracja, zaufanie i proces demokratycznego podejmowania decyzji w szkołach Właściwie każda odpowiedź na zadanie pytanie zwraca uwagę na potrzebę większej 40 Edukacja w Warszawie 41 integracji i ustawicznej pracy nad budową zaufania między dyrekcjami szkół, nauczycielami oraz rodzicami i uczniami (w różnej formie). W związku z tym należałoby w przyszłości wraz z interesariuszami znaleźć pomysły na sposoby wspólnej integracji i budowania zaufania (np. z wykorzystaniem platformy zgłaszania pomysłów dedykowanej stołecznym placówkom oświatowym). Na tej podstawie zbudować można listę rekomendacji do wykorzystania i realizacji w warszawskich szkołach. Zauważa się liczne głosy domagające się zwiększenia liczby procesów demokratycznego podejmowania decyzji w szkołach i uczestnictwa w nich uczniów. W takim przypadku – poza tradycyjnym sposobem głosowania – warszawskie szkoły mogą udostępnić swoim uczniom, ich rodzicom i nauczycielom platformę umożliwiającą głosowanie on-line. Ciekawym pomysłem wydaje się także prowadzenie zajęć z samorządności i przybliżenie zasad działania i możliwości samorządu terytorialnego oraz samorządów branżowych (w tym szkolnych). Wyobrażamy sobie, że zajęcia takie mogą prowadzić samorządowcy, działacze społeczni i organizacji pozarządowych, dziennikarze (prezentacje/wykłady klasowe i ogólnoszkolne). Rodzice uczniów zgłaszają także potrzebę dostosowywania zajęć do zainteresowań ich dzieci, upatrując w tym szanse na zwiększenie aktywności uczniów i tym samym zwiększenie wpływu dzieci i młodzieży na życie klasy/szkoły. Ze wszystkich głosów zgłoszonych przez użytkowników portalu OtwartaWarszawa.pl w odpowiedzi na pytanie o cechy idealnego nauczyciela dla ucznia, warto stworzyć KODEKS DOBRYCH PRAKTYK/ZACHOWAŃ NAUCZYCIELA. Jego robocza, wstępnie usystematyzowana i zredagowana wersja stanowi fragment niniejszego raportu. Rekomendujemy rozpowszechnianie i stosowanie przez nauczycieli zatrudnionych w warszawskich placówkach oświatowych. Niewątpliwie – poza Kartą Nauczyciela, przepisami prawnymi i dokumentami resortowymi - może stać się on zestawem pożądanych zachowań nauczycieli, rekomendowanych przez władze Warszawy. 41