Arkadiusz Cyman - BazaTematow.pl

advertisement
Arkadiusz Cyman
Politologia
Rok I
Studia stacjonarne
2
Temat 46
Rudolf Hess jako najbliższy współpracownik Hitlera
Sam siebie nie rozumiem.
Rudolf Hess
Wstęp
Mimo, że Rudolf Hess był w pewnym okresie najbliższym współpracownikiem
Adolfa Hitlera, posiadał zupełnie inną osobowość niż jego Führer czy też inne wysokie
osobistości III Rzeszy. Brakowało mu ich bezwzględnej siły i zdolności prowadzenia
zakulisowej gry politycznej. Tak naprawdę był politycznym amatorem, nie bardzo
rozumiejącym reguły tej gry. Gdy spróbował doprowadzić do pokoju z Wielką Brytanią,
jego wysiłki nie przyniosły najmniejszego efektu, poza doprowadzeniem samego Hessa do
choroby psychicznej i amnezji.
Jednak w sprawie Hessa pozostaje jeszcze wiele niejasności. Wyróżnić można
przynajmniej trzy główne przyczyny. Po pierwsze, Rudolf Hess mimo swego wysokiego
3
stanowiska pozostawał raczej w cieniu Hitlera i innych jego współpracowników, a jego
rola w nazistowskich organach władzy ulegała stałej marginalizacji. Po drugie, nie zostały
jeszcze w pełni odtajnione brytyjskie archiwa dokumentujące okres uwięzienia zastępcy
Hitlera w Wielkiej Brytanii. Po trzecie, jednoznaczną ocenę utrudnia niezwykłe
zachowanie Hessa podczas procesu norymberskiego i jego wytrwanie w wierze w Führera
aż do śmierci, co uczyniło go idolem środowisk neonazistowskich.
1. Pochodzenie społeczne i droga do kariery.
Rudolf Hess urodził się w roku 1894 w egipskiej Aleksandrii. Tam właśnie
prowadził swe interesy jego ojciec Fritz, bogaty niemiecki kupiec. Syn miał pójść w jego
ślady i odziedziczyć firmę.
Rodzina Hessów, pomimo olbrzymiego oddalenia od ojczyzny (a może właśnie
dlatego) kultywowała postawy patriotyczne, a wręcz skrajnie nacjonalistyczne. Natomiast
w stosunkach wewnątrzrodzinnych panował niepodzielnie patriarchalny autorytet ojca,
który miał duży wpływ na kształtowanie się osobowości młodego Rudolfa. Z drugiej
jednak strony, był on bardzo przywiązany do matki, Clary Hess. To rozdwojenie okazało
4
się mieć duże znaczenie na przyszłe postępowanie syna. Bez zmrużenia oka podpisywał
ustawy antyżydowskie, dbając jednocześnie o moralność i zwalczający korupcję w partii.
Od roku 1908 Rudolf Hess przebywał w szkole w Niemczech, a następnie ulegając
woli ojca i rezygnując z matury, przeniósł się do szkoły handlowej w szwajcarskim
Neuchatel. Nie pociągała go jednak kariera kupca i w 1914 r. zgłosił się ochotniczo do
wojska. Po początkowym, zbyt długim jego zdaniem pobycie na tyłach, jego jednostka
(I Bawarski Pułk Piechoty) znalazła się na froncie zachodnim. Hess był zauroczony
wojną, w dodatku szybko awansował, w roku 1917 był już podporucznikiem. Jego
postawa nie zmieniła się nawet po odniesieniu ciężkiej rany. Co ciekawe, przez pewien
czas służył w jednej kompanii ze starszym szeregowym, z pochodzenia Austriakiem,
Adolfem Hitlerem. Nie był to jeszcze jednak moment, w którym ich losy miałyby się
spleść na zawsze. Ostatnie dni wojny Hess spędził jako pilot, co miało duże znaczenie dla
jego przyszłości. [1, s. 230-235]
Klęskę Niemiec Rudolf Hess odebrał jako cios w plecy zadany przez siły lewicowe
i Żydów, zupełnie nie dostrzegając roli gen. Luddendorfa. wpłynęło to na jego poglądy
polityczne, jak sam to określił - nawrócił się na antysemityzm.
Wtedy też Hess zainteresował się działalnością polityczną. Został członkiem
tajnego “Stowarzyszenia z Thule”, ukrywającego się pod nazwą “Grupy badawczej
germańskiej starożytności”. Tam ukształtowały się jego radykalne poglądy, które stały się
podwaliną dla późniejszej działalności jako nazisty. Duże znaczenie miało też podjęcie
przez Hessa, w celu uniknięcia kariery kupca, studiów ekonomiczno-historycznych.
Zetknął się tam z profesorem Karlem Haushoferem. Wkrótce został jego asystentem i
przyswoił sobie jego pogląd o konieczności zdobycia dla narodu niemieckiego przestrzeni
życiowej na wschodzie. [1, s. 235-239]
2. Rudolf Hess jako współpracownik Hitlera.
Przełom w życiu Hessa nastąpił w maju 1920 roku. W monachijskiej piwiarni po
raz pierwszy usłyszał przemawiającego Adolfa Hitlera. Uległ jego wpływowi, już po
5
pierwszym spotkaniu widział w nim zbawcę Niemiec. Już wkrótce postanowił pomóc mu
w realizacji narodowosocjalistycznych celów. Był jednym z pierwszych, którzy dali się
porwać demagogii przyszłego Führera. Ten zaś polubił swojego oddanego pomocnika. [1,
s. 240-242].
Po tym jak w 1921 r. Hitler objął kierownictwo NSDAP, Hess stał się jego sekretarzem i coraz ważniejszą postacią w partii. Mimo, że nie umiał przemawiać, dzięki
swemu pisaniu współtworzył program partii i budowniczym mitu wodza. W tym celu
rzucił studia.
W 1923 roku Adolf Hitler, wzorując się na Mussolinim, postanowił przejąć władzę
w Bawarii. Jednak jego najbliższy współpracownik nie wziął udziału w krwawo
stłumionym marszu. W tym czasie pilnował dwóch ministrów: Schweyera i Wutzelhofera,
przetrzymywanych jako zakładników. Obaj zbiegli w czasie ucieczki z Monachium.
W odróżnieniu od swojego mistrza i towarzyszy partyjnych Hess nie trafił do
więzienia. Przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się w Austrii. Tam po raz ostatni
zawahał się nad wybraną drogą. Jednak łagodne wyroki na zamachowców skłoniły go do
dobrowolnego oddania się w ręce władz. Wkrótce, zgodnie ze swymi nadziejami, dołączył
do Hitlera w więzieniu w Landsbergu. Otrzymał nawet sąsiedni pokój. I tam właśnie
znacznie zacieśniły się łączące ich więzi. Adolf Hitler pisał właśnie Mein Kampf, a Hess
miał w tym dziele swój udział. To właśnie on podsunął Führerowi koncepcję
Lebensraumu. Stał się też wiernym słuchaczem mającego skłonności do przedstawiania
zbyt długich monologów Hitlera. [1, s. 243-249]
Po opuszczeniu więzienia Hitler postanowił dążyć do zdobycia władzy
metodami legalnymi. W tym czasie Hess stale przebywał przy nim, ustalając terminy
spotkań i uczestnicząc w nich. Był obecny nawet w prywatnej rezydencji Hitlera. To
zyskało mu szacunek i zawiść innych paladynów, takich jak Rosenberg czy Goebbels.
Jednak on sam pozostawał w cieniu. Chronił też wodza przed nadmierną natarczywością
towarzyszy partyjnych. Ten docenił te starania i odwdzięczył się doprowadzając do ślubu
6
Hessa z Ilsą Pröhl, będąc na nim świadkiem. W tym też czasie Hess doskonalił swoje
umiejętności lotnicze, które w przyszłości miały odegrać tak wielką rolę. [1, s. 249-252]
Po tym jak siedzibą NSDAP stał się Brązowy Dom w Monachium, Rudolf Hess był
szarą eminencją partii. Zajmował się też pozyskiwaniem funduszy od bogatych
przemysłowców, którzy tak bardzo pomogli Hitlerowi w drodze do władzy i wojny. Jego
kupieckie pochodzenie czyniło go w ich oczach wiarygodnym.
Kiedy Hitler pozbył się z Gregora Strassera, Hess stał się drugim człowiekiem w
partii. Objął swe pierwsze oficjalne stanowisko kierownika Centralnej Komisji
Politycznej. Uzyskał tym samym nadzór nad wszystkimi strukturami NSDAP. Jego
znaczenie w dalszym ciągu wzrastało.
3. Rudolf Hess jako zastępca Hitlera
Gdy 30 stycznia 1933 roku Adolf Hitler został kanclerzem Rzeszy, spełniło się
marzenie Hessa. Już wkrótce także on otrzymał nową funkcję. Führer mianował go swoim
zastępcą. Tytuł ten miał jednak znaczenie wyłącznie honorowe, nie niósł za sobą realnego
wzrostu władzy. Jedynym efektem było pokazanie się Hessa szerszej publiczności i
automatyczny wzrost jego popularności. Niosło jednak za sobą konieczność poświęcenia
się pracy biurowej, co nie odpowiadało Hessowi. Wyszukał sobie sekretarza, który już
wkrótce zaczął minimalizować znaczenie szefa, podejmując wiele istotnych decyzji bez
jego wiedzy. Człowiekiem tym był Martin Bormann.
Pierwsze oznaki spadku jego znaczenia pojawiły się w czasie “nocy długich noży”.
Hess nie został poinformowany o tej akcji. W dodatku wśród straconych znajdował się
jego przyjaciel Schneidhuber. Nie przeszkodziło mu to jednak w pełni poprzeć politykę
Führera.
Rudolf Hess przyczynił się też do rozwoju terroru antyżydowskiego w III Rzeszy.
To jego podpis figuruje pod ustawami norymberskimi oraz rozporządzeniem zakazującym
lekarzom i adwokatom żydowskiego wykonywania zawodu. W czasie wojny domagał się
wprowadzenia w okupowanej Polsce kary chłosty dla Żydów. [1, s. 256-264]
7
Kolejny przykład lekceważenia Hessa to niepoinformowanie go o planowanych
pogromach w “kryształową noc”. W tym samym czasie w jego domu odbywał się chrzest
jego syna Wolfa Rüdigera. Ojcem chrzestnym był Adolf Hitler.
W tym czasie Hess zaczął się zmieniać. Zainteresował się astrologią,
różdżkarstwem i jasnowidztwem. Stał się też hipochondrykiem - stale narzekał na żołądek
i kolkę wątrobianą. Przyczyniło się to do lekceważenia Hessa przez inne osobistości
nazistowskie, jak i samego Hitlera. Jego rola została ograniczona do funkcji
reprezentacyjnych. Hitler swoim następcą mianował Hermanna Göringa, a Hess stał się
już tylko trzecią osobą w państwie. [1, s. 264-268]
Po wybuchu wojny z Polską, wielkim ciosem dla nazistów było włączenie się do
konfliktu Wielkiej Brytanii. Hess rozumiał istotę tego faktu i w akcie heroizmu poprosił
Hitlera o wysłanie go na front jako pilota (w wieku 45 lat!). Ten jednak zakazał mu na rok
jakichkolwiek lotów. [1, s. 268-270]
Kiedy Hitler wielokrotnie i bezskutecznie proponował Brytyjczykom pokój, w
umyśle Hessa powstał pomysł na rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Zdecydował się wziąć
na swoje barki zadanie ułożenia stosunków z Anglią. W tym celu uzyskał od konstruktora
Willego Messerschmitta specjalnie przystosowany samolot, który był w stanie dolecieć na
Wyspy Brytyjskie. [1, s. 270-274]
!0 maja 1941 roku w pobliżu Eaglesham rozbił się niemiecki samolot. Jako pilot
wyskoczył ze spadochronem, a napotkanemu rolnikowi przedstawia się jako kapitan
Alfred Horn. Został zatrzymany przez Gwardię Krajową. Chciał koniecznie spotkać się z
księciem Hamiltonem. Dopiero jemu wyjawił, że jest Rudolfem Hessem. Powołując się na
przelotną znajomość z okresu berlińskiej olimpiady, uznał Hamiltona za odpowiednią
osobę do przeprowadzenia misji pokojowej. Liczył na spotkanie z królem Jerzym i
przekonanie go do zdymisjonowania rządu Winstona Churchilla i zastąpienie go
politykami skłonnymi do pertraktacji. Hess nie zdawał sobie sprawy z realiów brytyjskiej
polityki. Został uwięziony jako współodpowiedzialny za zbrodnie hitlerowskie. Mimo że
8
traktowano go jak wysokiego dowódcę, pobyt w więzieniu źle wpłynął na jego zdrowie,
zarówno fizyczne jak i psychiczne. [2, s. 86-90]
Akcję Rudolfa Hessa Brytyjczycy i Niemcy odebrali jako czyn człowieka z
zaburzeniami psychicznymi. W III Rzeszy wydano na ten temat specjalne oświadczenie o
jego chorobie i urojeniach. Ukarano winnych zaniedbania współpracowników Hessa.
Podkreślano jednocześnie jego dobre intencje i nie wykluczono brytyjskiej pułapki.
Natomiast w Anglii poddano go badaniom psychiatrycznym, wskazującym na
schizofrenię, kompleks niższości oraz skłonności psychopatyczne. Diagnozę tę
potwierdził po wojnie jego monachijski lekarz. [2, s. 82-94]
Rudolf Hess do Niemiec wrócił już po wojnie, aby zasiąść na ławie oskarżonych
podczas procesu norymberskiego. Jego zachowanie stanowiło wielką zagadkę.
Początkowo twierdził, że nic nie pamięta i rzeczywiście, lekarze stwierdzili u niego
amnezję. Podczas posiedzeń trybunału beznamiętnie czytał książki. Później jednak Hess
przyznał się do symulacji i twierdził, że wszystko pamięta. Odpowiadał na pytania
dotyczące jego wyprawy do Anglii, działalności w partii nazistowskiej a nawet wczesnej
młodości. Jednocześnie skarżył się na dolegliwości żołądkowe, doszukiwał się spisku
przeciw niemu i przekonywał o nawrotach amnezji. Cierpiał na urojenia i halucynacje. [3,
s. 145-147]
Rudolf Hess został skazany na dożywotnie więzienie. Wyrok odsiadywał w
Spandau i również tam jego zachowanie odbiegało od normy. Mimo wielu próśb o
ułaskawienie, nigdy nie opuścił już jego murów. Zmarł 17 sierpnia 1987 roku, według
oficjalnej wersji popełnił samobójstwo. Jednak pogrobowcy nazizmu wierzą w
morderstwo, tworząc mit wielkiego człowieka. [1, s. 284-288]
Zakończenie.
Rudolf Hess nie był postacią wybitną. Można go raczej określić jako człowieka
przeciętnego, który w spokojniejszych czasach zostałby kupcem i kontynuowałby
rodzinną tradycję. Jednak niespokojna epoka i podatność na wpływy uczyniły go
9
fanatycznym zwolennikiem Hitlera, widzącym w nim zbawcę germańskiego świata.
Właśnie ta wiara doprowadziła go nie tylko przed trybunał norymberski, ale także do
poważnej choroby psychicznej.
Było to typowe dla reżimu nazistowskiego, przekształcającego zwykłych ludzi w
fanatyków i morderców. Na przykład Goebbels był doktorem filozofii, Himmler
chrześniakiem Jego Królewskiej Mości księcia Henryka Bawarskiego, synem nauczyciela.
Zresztą Hitler wolał otaczać się takimi ludźmi, licząc na ich wierność i posłuszeństwo.
Świadczy o tym kariera marszałka Keitela.
Niebezpieczeństwo odradzającej się ideologii nazistowskiej polega między innymi
na odgrywanie znaczącej roli przez ludzi, którym w normalnej sytuacji nigdy by się to nie
udało. Stąd właśnie wynika jej popularność (jak i innych skrajnych poglądów) wśród
prawdziwych miernot. Współcześnie, szczególnie w krajach o niekorzystnej sytuacji
gospodarczej (ale nie tylko - przykład Austrii), stanowi to duże zagrożenie dla demokracji
i pokoju. Zawsze bowiem łatwiej obarczyć winą za własne niepowodzenia innych, na
przykład socjalistów czy Żydów.
10
Download