Polskie partie polityczne Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem (BBWR) Ugrupowanie polityczne założone przed wyborami do sejmu i senatu w 1928 roku przez Walerego Sławka. Było organizacją polityczną obozu rządzącego - sanacji, mającą na celu utrwalenie jej władzy. Do BBWR, uznającego członkostwo zbiorowe, weszły m.in. (zachowując własną organizację): Partia Pracy, Związek Naprawy Rzeczypospolitej oraz propiłsudczykowskie organizacje konserwatywne. W BBWR znaleźli się członkowie Narodowej Partii Robotniczej-lewicy, a także secesjoniści z Polskiego Stronnictwa Ludowego - "Piast" grupa Jakuba Bojki) oraz przedstawiciele prawicy mniejszości narodowych. W wyborach w 1928 roku BBWR uzyskał 25% głosów oraz 125 mandatów i stał się najsilniejszym klubem w sejmie. Pomyślny wynik uzyskał BBWR dzięki zaangażowaniu się administracji państwowej w kampanię wyborczą i jej finansowemu wsparciu przez rząd, jak również dzięki popularności Józefa Piłsudskiego u znacznej części polskiego społeczeństwa. Przywileje związane z przynależnością do BBWR przyciągały urzędników, a także rozmaitych karierowiczów. Program BBWR zmierzał do wzmocnienia władzy wykonawczej i zapewnienia prezydentowi państwa samodzielności oraz niezależności od władzy ustawodawczej. Realizacją tego było uchwalenie - Konstytucji kwietniowej. BBWR propagował kult marszałka Józefa Piłsudskiego. W 1930 roku, w wyborach przeprowadzonych w szczególnych warunkach (tzw. wybory brzeskie) BBWR uzyskał bezwzględną większość w sejmie (249 mandatów) oraz w senacie (75 miejsc). Od 1933 roku w BBWR zaczął się nasilać kryzys i tarcia wewnętrzne. Stąd po śmierci Józefa Piłsudskiego i wyborach, w których wzięło udział mniej niż 50% wyborców, doszło w 1935 do rozwiązania BBWR. Czołowymi działaczami BBWR, oprócz Walerego Sławka, byli m.in. Janusz Jędrzejewicz, Adam Koc, Bogusław Miedziński, Bronisław Pieracki. Centrolew Antysanacyjna opozycja parlamentarna, sojusz polityczny sześciu partii centrum i lewicy: Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), Narodowej Partii Robotniczej, Stronnictwa Chłopskiego, Polskiego Stronnictwa Ludowego "Wyzwolenie" (PSL - "Wyzwolenie"), PSL - "Piast" i Polskiego Stronnictwa Chrześcijańskiej Demokracji (PSChD; oprócz PSChD Górnego Śląska, kierowanego przez Wojciecha Korfantego), zawarty jesienią 1929 roku, zmierzający do obalenia rządów autorytarnych i przywrócenia w Polsce rządów parlamentarnych. Wobec niemożności realizacji Tego planu przez działalność w sejmie, partie Centrolewu zwołały w czerwcu 1930 roku do Krakowa Kongres Obrony Prawa i Wolności ludu, na którym proklamowały m.in. "walkę o usunięcie dyktatury Józefa Piłsudskiego [...], aż do zwycięstwa" oraz domagały się powołania "rządu zaufania" sejmu i społeczeństwa. Rezolucję tę przyjęto na wiecu z udziałem ponad 30.000 uczestników. Ustalono też terminy dalszych podobnych wieców w całej Polsce. Władze sanacyjne przeszły do zdecydowanych przeciwdziałań. 25 sierpnia 1930 roku powołano nowy rząd, którego premierem został Józef Piłsudski. 30 sierpnia prezydent Ignacy Mościcki rozwiązał sejm i senat i zarządził nowe wybory. 10 września nastąpiły aresztowania szczególnie aktywnych polityków opozycji oraz kilku działaczy ukraińskich. Na wiece protestacyjne opozycji władze odpowiedziały dalszymi represjami. Miało to istotny wpływ na wynik wyborów do sejmu (16 listopada) i senatu (23 listopada). Przyniosły one Centrolewowi dotkliwą porażkę. Na listę wyborczą Centrolewu - Związek Obrony Prawa i Wolności Ludu (bez PSChD, która wystawiła odrębną listę) padło niecałe l8% głosów. Spowodowało to, zapoczątkowany już wcześniej, rozpad Centrolewu. Chjeno-Piast Potoczna nazwa utworzonej w 1923 roku koalicji Polskiego Stronnictwa Ludowego - "Piast" (PSL - "Piast") i ugrupowań chadecko-endeckich wchodzących w skład Chrześcijańskiego Związku Jedności Narodowej (tzw. Chjeny), który w wyborach do sejmu uzyskał najwięcej mandatów poselskich, nie dość jednak, by utworzyć rząd bez poparcia innych partii. Uzyskał je od PSL - "Piast" na warunkach uzgodnionych w - pakcie lanckorońskim. Zblokowane w Chjeno-Piast stronnictwa spowodowały upadek dotychczasowego rządu gen. Władysława Sikorskiego i utworzyły nowy z Wincentym Witosem jako premierem (tzw. drugi gabinet Witosa). Rząd utrzymał się przy władzy ponad pół roku, do grudnia 1923 roku. W półroczu tym pogorszyło się bardzo położenie gospodarcze kraju (galopująca inflacja) oraz zmieniła się sytuacja polityczna (rozległe ruchy strajkowe, szczególnie gwałtowne w Krakowie w listopadzie 1923 roku, nie jednokrotnie krwawo tłumione przez władze). Rząd Witosa został zmuszony do ustąpienia na skutek kolejnego rozłamu w PSL - "Piast"; towarzyszyła temu atmosfera potępienia z powodu rządów twardej ręki. Odnowienie koalicji Chjeny-Piast nastąpiło w maju 1926 roku, ale trzeci rząd Witosa został natychmiast obalony. Chrześcijański Związek Jedności Narodowej (ChZJN) Centroprawicowe ugrupowanie wyborcze utworzone w sierpniu 1922 roku, przed wyborami do sejmu i senatu, które odbyły się w listopadzie 1922 roku; nazywane przez lewicowych przeciwników politycznych Chjeną. W skład tego bloku wyborczego weszły: Związek Ludowo-Narodowy (ZLN), Narodowo-Chrześcijańskie Stronnictwo Ludowe (NChSL), Polskie Stronnictwo Chrześcijańskiej Demokracji (PSChD) i kilkanaście mniejszych organizacji związanych z chadecją bądź endecją. Dysponujący pokaźnymi środkami finansowymi, a także rozległą prasą, ChZJN w propagandzie przedwyborczej głosił hasła państwa narodowego (ograniczenia politycznej roli mniejszości narodowych) i postulował oddanie steru rządów fachowcom. Wybory do sejmu (5 listopada) przyniosły sukces ChZJN, na którego listę głosowało 29% wyborców; uzyskał on 163 mandaty poselskie. W sejmie posłowie tego bloku podzielili się jednak na trzy kluby: Ludowo-Narodowy (98 posłów, ze Stanisławem Głąbińskim, Stanisławem Grabskim, Marianem Seydą na czele), Chrześcijańsko-Narodowy (27 posłów, w tym przejściowo pięciu ze Stronnictwa Katolicko-Ludowego, wybranych z odrębnej listy, pod przewodem Edwarda Dubanowicza i Stanisława Strońskiego) oraz Chrześcijańskiej Demokracji (44 posłów, z Józefem Chacińskim i Wojciechem Korfantym na czele). W wyborach do senatu (12 listopada) ChZJN odniósł jeszcze większe zwycięstwo - 39% głosów i 48 mandatów senatorskich na 111 ogółem. W ławach senatorskich zasiedli m.in. Jan Stecki (ZLN), Witold Czartoryski (NChSL) i ksiądz Stanisław Adamski (PSChD). Pakt Lanckoroński Porozumienie polityczne zawarte w maju 1923 roku w Warszawie między Związkiem Ludowo-Narodowym, Polskim Stronnictwem Chrześcijańskiej Demokracji i Polskim Stronnictwem Ludowym - "Piast", poprzedzone naradami m.in. w Lanckoronie (obecnie w woj. bielskim), ustalające zasadę współdziałania trzech stronnictw w sejmie, w celu utworzenia rządu opartego na "polskiej większości". Najważniejszy punkt paktu lanckorońskiego dotyczył projektowanej nowej reformy rolnej. Przewidywano pełną odpłatność za ziemię wg cen rynkowych oraz podniesienie górnej granicy obszaru ziemi niepodlegającego parcelacji. ChD (chadecja) Ruch społeczno-polityczny oparty na społecznej doktrynie Kościoła rozwijający się na ziemiach polskich za przykładem innych krajów Europy. Formą organizacyjną były stowarzyszenia i związki zawodowe, a zwłaszcza partie polityczne. Chadecja pozostawała pod wpływem ideologicznym narodowej demokracji (ND), głosząc hasła solidaryzmu społecznego. Przywódcami i działaczami Chadecji byli księża i przedstawiciele kół inteligencji katolickiej. Chadecja uzyskała znaczne wpływy wśród urzędników, rzemieślników, robotników miejskich i wiejskich oraz służby domowej. W zaborze pruskim Chadecja powstała już w 1902 roku. Ożywioną działalność prowadziła na Śląsku i w Wielkopolsce. Odegrała ważną rolę w walce z germanizacją, m.in. wydając czasopismo "Ruch Chrześcijańsko-Społeczny". W zaborze rosyjskim Chadecja rozwinęła działalność po 1905 roku. Powstało Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich oraz związki katolickie, działające pod przewodnictwem księży w paradach. W Galicji w 1908 roku powstało Stronnictwo Chrześcijańsko-Socjalne. W okresie I wojny światowej Chadecja ze wszystkich zaborów weszła do Międzypartyjnego Koła Politycznego, utworzonego w Królestwie Polskim w 1915 roku, które przyszłość Polski wiązało z państwami Ententy. W latach 1918-1937 główną partią polityczną Chadecji było Polskie Stronnictwo Chrześcijańskiej Demokracji - (PSChD). W 1920-25 używało nazwy Chrześcijańsko-Narodowe Stronnictwo Pracy - Chrześcijańska Demokracja. W wyborach do sejmu w 1919 roku Chadecja występowała wspólnie ze Związkiem Ludowo-Narodowym, a w 1922 roku utworzyła blok wyborczy pod nazwą - Chrześcijański Związek Jedności Narodowej, tzw. Chjena. W sejmie PSChD uplasowało się w centrum. Po przewrocie majowym w 1926 roku Chadecja należała do opozycji, w 1929 roku przystąpiła do - Centrolewu (oprócz secesyjnej PSChD Górnego Śląska kierowanej przez Wojciecha Korfantego), a w 1937 roku do Frontu Morges. W okresie międzywojennym powstały liczne organizacje społeczne pozostające pod wpływem Chadecji, takie jak Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Młodzieży Akademickiej "Odrodzenie", Chrześcijański Związek Akademików, Chrześcijański Związek Młodzieży Robotniczej, chrześcijański ruch zawodowy zrzeszony w Chrześcijańskim Zjednoczeniu Zawodowym Rzeczypospolitej Polskiej. Chadecja miała największe wpływy na Górnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Pomorzu. Osłabiał ją jednak brak jedności wewnętrznej. Czołowymi przywódcami i działaczami Chadecji w okresie międzywojennym byli: ksiądz Stanisław Adamski, Wojciech Korfanty i Józef Chaciński. W 1937 roku powstało, z połączenia PSChD i Narodowej Partii Robotniczej, Stronnictwo Pracy, reprezentowane w czasie II wojny światowej w Rządzie Rzeczypospolitej Polskiej na wychodźstwie. Przebieg działań zbrojnych podczas I wojny światowej Austriacki rząd ocenił ustępstwa serbskie jako niewystarczające i 28 lipca, zachęcony przez Niemcy, wypowiedział Serbii wojnę. W Petersburgu, przemianowanym w 1914 r. w duchu narodowym na Piotrogród, rozpoczęto mobilizację. W Paryżu potwierdzono gotowość do poparcia Rosji, jedynie zaangażowana w wojnę domową w Irlandii Wielka Brytania usiłowała jeszcze zwołać konferencję pokojową. Jednak było już na to za późno. Inicjatywę przejęły sztaby, a rządy cywilne zostały odsunięte ona boczny tor. Gdy do Berlina dotarła wiadomość o mobilizacji w Rosji, czym prędzej wprowadzono w życie plan opracowany z myślą o wojnie na dwa fronty. Zgodnie z nimi inicjatywa musiała pozostac w rękach niemieckich sztabów, toteż 1 sierpnia Niemcy wypowiedziały wojnę Rosji 6 sierpnia 1914 r. to samo zrobiły Austro-Węgry. W dniu 3 sierpnia Niemcy wypowiedziały wojnę Francji. Wojska niemieckie, naruszając neutralność Belgii ruszyły na Francję. Rozpoczynając wojnę na dwóch frontach, Niemcy oparli się na tzw. planie Schlieffena. Sporządzony przez gen. Alfreda von Schlieffena na początku XX w. plan zakładał , że Niemcy pobiją w błyskawicznej kampanii Francję, zajmą Paryż , po czym przerzucą wojska na wschód przeciw Rosji, zanim zakończy ona mobilizację. Warunkiem zwycięstwa było skupienie na zachodzie 7/8 wojsk niemieckich oraz przejście przez granice belgijsko-francuską, co oznaczało pogwałcenie neutralności Belgii. Cesarz Wilhelm II liczył także, że Wielka Brytania nie będzie ingerować w konflikt w Europie kontynentalnej. Tymczasem Londyn uznał wkroczenie do Belgii za wystarczający powód do włączenia się do wojny. Niemcy, bowiem nie tylko naruszyły traktat o neutralności Belgii i brutalnie napadły na małe państwo, ale znalazły się na terenie, z którego bezpośrednio mogły zagrozić Wielkiej Brytanii. W dniu 4 sierpnia 1914r. Wielka Brytania wypowiedziała wojnę Niemcom. W ten sposób wszystkie trzy państwa „serdecznego porozumienia” wypełniły swe traktatowe zobowiązania. Drugi blok, trójprzymierze pękło zaraz na początku wojny, gdyż Włochy ogłosiły neutralność wobec konfliktu, argumentując, że wojna austriacko-serbska nie była objęta umową, ponieważ traktat trójprzymierza mówił o wojnie z Rosją, nie włączyły się do działań zbrojnych. Niemieckie wojska, w sile, ponad 1,5 mln żołnierzy, przebiły się przez obronę belgijską i już na początku września 1914 r. dotarły do rzeki Marny. Tutaj jednak zostały powstrzymane przez francuskie oddziały gen. Josepha Joffre’a, który rychło przeszedł do kontrofensywy. Paryż uratowano w ostatniej chwili. Wrześniowa bitwa nad Marną okazała się w ten sposób jedną z najważniejszych w dziejach świata, wpłynęła bowiem na klęskę planu Schlieffena i na przebieg całej wojny. Niepowodzenie wojny błyskawicznej miało kilka przyczyn. Już na początku okazało się, że Belgowie stawiają silniejszy opór, niż spodziewali się Niemcy, co opóźniło ich marsz. Głównodowodzący wojskami niemieckimi gen. Helmut von Moltke osłabił ponadto siłę swego uderzenia, decydując się na przerzucenie części wojska na wschód, ponieważ Rosja przystąpiła do ataku nie czekając na zakończenie mobilizacji. I wreszcie na zachodnim froncie pojawił się brytyjski korpus ekspedycyjny. Po bitwie nad Marna wojna zastygła w okopach, rozciągających się wzdłuż linii o długości 700 km, od Ostendy poprzez północną Francję aż do granicy szwajcarskiej. Obie strony były wyczerpane, obie dysponowały w miarę podobnymi środkami obrony i ataku. W okopach, chronionych polami minowymi i zasiekami z drutu kolczastego, broniła się piechota, ubezpieczona artylerią i stanowiskami karabinów maszynowych. W ciągu czterech lat wojny pozycyjnej na zachodzie obie strony bezskutecznie usiłowały przełamać front. W lutym 1916 r. armia niemiecka przypuściła atak na francuską twierdzę Verdun, bronioną przez gen. Philippe’a Pétaina. Bitwa pod Verdun, największa bitwa Wielkiej Wojny, trwała do grudnia 1916 r. i zakończyła się powstrzymaniem ofensywy niemieckiej. Po każdej stronie zginęło ponad 300 tys. żołnierzy. Do takiego wyniku przyczyniła się także ofensywa sprzymierzonych nad Sommą. Bitwa nad Sommą toczyła się od lipca do listopada 1916 r. i zakończyła się podobnym rezultatem, wojska niemieckie powstrzymały z kolei ofensywę francusko-brytyjską i frontu nie udało się przełamać. W tej najkrwawszej z bitew I wojny światowej zginęło 400 tys. żołnierzy francuskich, 200 tys. brytyjskich i 400 tys. niemieckich. Jedynym skutkiem obu ofensyw było niewielkie przesuniecie linii frontu o zaledwie kilkanaście kilometrów. Nic nie zmieniły nawet takie niekonwencjonalne środki bojowe, jak gazy bojowe, nowe typy granatów i coraz cięższa artyleria. Taka sytuacja utrzymywała się do wiosny 1918 r. Jeżeli chodzi o sytuację na froncie wschodnim, to pod wpływem nacisków Francji Rosja, nie czekając na zakończenie mobilizacji, przystąpiła na początku sierpnia 1914 r. do ofensywy w Prusach Wschodnich. Dwie armie doszły do jezior mazurskich, zmuszając wojska niemieckie do odwrotu. Po wzmocnieniu armii oddziałami z frontu zachodniego wojska niemieckie pod dowództwem gen. Paula von Hindenburga i Ericha Ludendorfa zadały klęskę wojskom rosyjskim w bitwie pod Tannenbergiem w sierpniu 1914 r. i powstrzymały ich natarcie. Wkrótce też wkroczyły na terytorium Królestwa Polskiego, zajmując między innymi Kalisz. Ten sukces oznaczał jednak przekreślenie planu Schlieffena, okupiony bowiem był osłabieniem frontu zachodniego. Na południowym odcinku frontu wschodniego, gdzie walczyły wojska Austro-Węgier, Rosjanie odnosili natomiast sukcesy. Pod koniec 1914 r. zajęli większą część Galicji, ale bez Krakowa oraz Bukowinę, stwarzając w ten sposób stałe zagrożenie dla Niemiec i Austro-Węgier. W 1915 r., korzystając z impasu, jaki powstał na froncie zachodnim wskutek wojny pozycyjnej, państwa centralne rozpoczęły wspólną ofensywę na froncie wschodnim z zamiarem wyeliminowania Rosji z wojny. Słabo uzbrojona i zacofana ogromna armia rosyjska poniosła klęskę w tej kampanii. W dniu 4 maja 1915 r. wojska niemieckie i austriackie przełamały front rosyjski pod Gorlicami i w drugiej połowie 1915 r. Rosja musiała opuścić tereny Królestwa Polskiego, Wołynia, Litwy i Galicji. Front ustalił się wówczas na linii od Dniestru do Zatoki Ryskiej, a wojna także tu przekształciła się w wojnę pozycyjną. Celu ofensywy, rozbicia armii rosyjskiej i zawarcia odrębnego traktatu z Rosja, Niemcy nie osiągnęły. W maju 1916 r. próbę przełamania frontu na odcinku południowym podjął generał rosyjski Aleksiej Brusiłow. Jego ofensywa niemal całkowicie zniszczyła dwie armie austriackie i pozwoliła na ponowne zajęcie przez Rosję Wschodniej Galicji. Ten największy sukces militarny armii rosyjskiej w I wojnie światowej pomógł sprzymierzonym w walkach na froncie zachodnim, przede wszystkim w bitwie nad Sommą. Kolejnym rejonem działań zbrojnych w ramach pierwszej wojny światowej były Bałkany. Rozpoczęty 28 lipca 1914 r. atak Austro-Węgier na Serbię został przez armię serbską odparty. Pierwsze zwycięstwa Serbów do tego stopnia nadwerężyły siłę wojsk austriackich, że do końca wojny nie odzyskały one swoich bojowych możliwości. Do ich osłabienia przyczyniało się również przechodzenie całych oddziałów armii austriackiej, składających się z żołnierzy pochodzenia słowiańskiego, na stronę Serbów. Niemcy i Austro-Węgry usiłowały włączyć do wojny po swojej stronie Bułgarię, Rumunię i Grecję, które na początku konfliktu zadeklarowały neutralność. W zamian za obietnicę otrzymania po klęsce Serbów ich części Macedonii oraz Tracji, w 1915 r. do Niemiec przyłączyła się Bułgaria. Powstało w ten sposób czwórprzymierze – Niemcy, Austro-Węgry, Turcja, która poparła Niemcy już w 1914 r. oraz Bułgaria. Członków tego sojuszu nazywano państwami centralnymi. Klęski, jakie ponosiła Rosja w drugiej połowie 1915 r., umożliwiły Austrii, Niemcom i Bułgarii podjęcie ofensywy na froncie serbskim. Do końca 1915 r. Serbowie bronili się zaciekle, ale ostatecznie musieli ulec trzykrotnie większej sile przeciwnika. Armia serbska pod dowództwem następcy tronu Aleksandra schroniła się na greckiej wyspie Korfu, a Serbia dostała się pod okupację państw centralnych. Wobec ustabilizowania się frontów na wschodzie i na zachodzie i niepowodzenia prób ich przełamania państwa Ententy usiłowały przebić obronę przeciwnika na froncie południowym, przede wszystkim w Turcji. Zasadniczym celem było otwarcie bezpiecznej drogi morskiej do Rosji dla konwojów z bronią i amunicją. W lutym 1915 r. z inicjatywy Brytyjczyków zorganizowano ekspedycję floty, która miała zbombardować tureckie twierdze w cieśninach. Wyprawa zakończyła się niepowodzeniem z powodu zaminowania wód przybrzeżnych. W kwietniu desant wojsk lądowych składający się z oddziałów australijskich, nowozelandzkich i brytyjskich, wylądował na półwyspie Gallipoli w pobliżu Dardaneli i natrafił na wyjątkowo silny opór Turków pod dowództwem niemieckim. Bez wsparcia floty skuteczna ofensywa nie miała szans powodzenia i kampania nabrała charakteru wojny pozycyjnej. Przy niekorzystnym dla siebie układzie sił alianci ponosili ogromne straty. W grudniu 1915 r. wojska Ententy musiały się wycofać, pozostawiając blisko 190 tys. zabitych. Klęska na Gallipoli wstrząsnęła brytyjską opinią publiczną i na długo pozostała w społecznej świadomości jako symbol bezcelowego poświęcenia ludzkiego życia. Do 1916 r. Rumunia zajmowała stanowisko neutralne, co nie przeszkadzało jej pertraktować z obu stronami i bogacić się na dostawach wojennych, głównie na zbożu i ropie naftowej. Jesienią 1916 r. zdecydowała się przystąpić do Ententy, na co wpływ miały także sukcesy sprzymierzonych pod Verdun i nad Sommą. Słaba armia rumuńska nie była jednak w stanie oprzeć się ofensywie austriacko-bułgarskiej i pod koniec 1916 r. Rumunia dostała się pod okupację państw centralnych. Do wojny po stronie Ententy przystąpiła też z konieczności Grecja. Sprzymierzeni obawiali się, że grecki król Konstantyn opowie się po stronie państw centralnych, toteż w 1916 r., mimo neutralności Grecji, wojska Ententy weszły do miasta Saloniki. Od 1915 r. Włochy zajmowały postawę neutralną i wyczekującą. W 1915 r. podpisały w Londynie tajny traktat ze sprzymierzonymi w zamian za obietnicę znacznych zysków terytorialnych kosztem Austro-Węgier i Turcji, głownie chodziło o Dalmację, Triest południowy Tyrol, Albanię i tereny Bliskiego Wschodu, a także kosztem Niemiec poprzez udział w rozbiorze niemieckich kolonii w Afryce. Udział Włochów w wojnie przebiegał raczej mało dla nich pomyślnie. W okolicach Triestu armia włoska poniosła na przełomie 1916 i 1917 r. druzgocącą klęskę w starciu z armią austriacką. W 1917 r. także w tym rejonie front ustabilizował się wzdłuż rzeki Isonzo. W wojnie pozycyjnej armię włoską wydatnie wspomogły oddziały sprzymierzonych. Na wschodzie Turcja walczyła o swoje istnienie na dwóch frontach: kaukaskim z Rosją oraz w Mezopotamii i Palestynie z wojskami sprzymierzonych, głównie brytyjskimi oddziałami z dominiów, które przystąpiły do wojny po stronie Korony. Do klęski Turcji na Bliskim Wschodzie przyczyniła się silna agitacja Brytyjczyków wśród ludności arabskiej. Pułkownik Thomas E. Lawrence z brytyjskich służb wywiadowczych wywołał w latach 1915 – 1916 powstanie w Arabii. Pod koniec wojny Imperium Osmańskie znajdowało się w stanie całkowitego rozkładu. Po wybuchu wojny niemieckie okręty, które znajdowały się w obcych portach, zostały zniszczone przez marynarkę Ententy. Główna część niemieckiej floty tkwiła bezczynnie w macierzystych portach, unieruchomiona silną blokadą morską, wprowadzona na początku wojny przez Wielką Brytanię na Morzu Północnym. Blokada nie tylko uniemożliwiała niemieckiej flocie akcje wojskowe, ale także ograniczała jej kontakty handlowe i wpływała na drastyczne obniżenie zaopatrzenia na rynku niemieckim. Niemcy nie były także w stanie bronić swych posiadłości kolonialnych w Afryce i Azji, z czego sprzymierzeni szybko zdali sobie sprawę. Zrozumiała to również Japonia, przystępując do wojny po stronie Ententy już w 1914 r. z zamiarem przejęcia niemieckich posiadłości kolonialnych. W 1914 r. Japonia zdobyła Kiaoczao i przechwyciła niemieckie koncesje w Chinach. Szykowała się też do opanowania niemieckich wysp na Pacyfiku. Jedną z prób przebicia się floty niemieckiej przez blokadę zakończyła się największą bitwą morską I wojny światowej. Była to tzw. bitwa jutlandzka w maju 1916 r. starcie u zachodnich wybrzeży Jutlandii przyniosło ogromne straty materialne i ludzkie obu stronom. Flota brytyjska straciła aż 14 okrętów, niemiecka 11. Choć oba pastwa ogłosiły się później zwycięzcami tej bitwy, sytuacja na Morzu Północnym nie zmieniła się, Niemcy się wycofały, a Wielka Brytania utrzymała blokadę. Znacznie więcej sukcesów odniosła, wprowadzona po raz pierwszy w dziejach, niemiecka flota podwodna, która atakowała i niszczyła wszystko, co pływało po morzach: okręty wojenne, handlowe, pasażerskie, także państw neutralnych. Doktryna nieograniczonej wojny podwodnej, lansowana przez niemieckich generałów, była sprzeczna z międzynarodowymi konwencjami. W maju 1915 r. niemiecki okręt podwodny zatopił brytyjski statek pasażerski „Lusitanię” z 1200 osobami na pokładzie, w tym 120 obywatelami amerykańskimi. Wydarzenie to wywołało powszechne oburzenie w Stanach Zjednoczonych, dotąd konsekwentnie prowadzących politykę neutralności. Po zatopieniu „Lusitanii” Niemcy przejściowo złagodziły zasady wojny podwodnej. Jednak w lutym 1917 r. przywróciły jej totalny charakter. Każdy statek, wrogi czy neutralny, miał być bez ostrzeżenia storpedowany na Morzy Północnym, w kanale La Manche, na Atlantyku, na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym. Rozpoczynając totalną wojnę podwodną Niemcy liczyły na „wygłodzenie” Wielkiej Brytanii i zmuszenie jej do podpisania kapitulacji. Zagrożenie, jakie stwarzały U-booty, sprawiło, że handlowe statki sprzymierzonych musiały ograniczyć wyprawy do Stanów Zjednoczonych po surowce. Zaczęło ich brakować w Wielkiej Brytanii, natomiast w portach amerykańskich rosły góry towarów, co groziło tam ekonomiczną klęską. W tej sytuacji 6 kwietnia 1917 r. Stany Zjednoczone wypowiedziały Niemcom wojnę. Tym samym Ententę zasilił ogromny zastrzyk amerykańskich rezerw surowcowych, żywnościowych, wojskowych i ludzkich. Statki handlowe sprzymierzonych otrzymały natomiast ochronę w postaci amerykańskich konwojów, czyli eskorty okrętów wojennych. W 1917 r. sytuacja wojenna na froncie wschodnim zmieniła się radykalnie. Wskutek wydarzeń rewolucyjnych, obalenia caratu oraz przewrotu październikowego bolszewików i całkowitego rozkładu armii Rosja była zmuszona przystąpić do rokowań pokojowych. Zawarty 3 marca 1918 r. w Brześciu nad Bugiem traktat miedzy państwami centralnymi i Rosją Radziecką sankcjonował stan faktyczny, czyli wycofanie się wojsk bolszewickich z Finlandii, Wysp Alandzkich, Estonii, Łotwy, Królestwa Polskiego, częściowo Białorusi oraz Ukrainy, której niezależność Rosja zaakceptowała. Poza tym państwo radzieckie zrzekło się na rzecz Turcji posiadłości kaukaskich oraz zobowiązywało się zapłacić odszkodowania wojenne w wysokości 6 mld marek. Front wschodni praktycznie przestał istnieć, a cały ciężar walki z Niemcami musiały przejąć pozostałe państwa Ententy. Wykorzystując sprzyjające okoliczności Niemcy natychmiast przystąpiły do ofensywy marcowej. Przerzucono kilka dywizji na front zachodni, zmobilizowano wszystkie rezerwy ludzkie, powołując do wojska uprzednio zdemobilizowanych, pozostających w koszarach, a także chłopców z najstarszych klas gimnazjum. W niebezpiecznej dla aliantów sytuacji naczelne dowództwo sił sprzymierzonych objął marszałek Ferdinand Foch. Pod jego rozkazami znalazły się wojska francuskie, brytyjskie, belgijskie, polskie, kanadyjskie, czeskie oraz amerykańskie, które właśnie zaczęły docierać do Europy w liczbie 250 tys. żołnierzy miesięcznie. Ofensywa niemiecka zdołała po raz drugi dojść do Marny, gdzie w drugiej bitwie nad Marną 17 lipca 1918 r. została ponownie powstrzymana. Następnego dnia marszałek Foch przeszedł do kontrofensywy. Wyczerpane i osłabione pod każdym względem wojska niemieckie cofały się krok za krokiem na wschód. Siły aliantów zwiększyły w znacznym stopniu dwa nowoczesne środki bojowe, czyli 500 czołgów i samoloty. Jednocześnie państwa Ententy rozpoczęły latem 1918 r. ofensywę na Bałkanach, przesuwając się od północnej granicy Grecji przez Macedonię w stronę terytorium Serbii. We wrześniu alianci wyzwolili Serbię, a 29 września skapitulowała Bułgaria, otwierając wojskom sprzymierzonych drogę do Austro-Węgier. Szefowie niemieckiego Oberste Heeresleitung zrozumieli, ze wojnę przegrali. Walki nie dotarły wprawdzie jeszcze na ziemie niemiecką, a niemiecka armia formalnie nie poniosła klęski, ale było oczywiste, że jej siły są wyczerpane. Ani Hindenburg, ani Ludendorff nie chcieli brać odpowiedzialności z całkowite rozbicie armii i zgodnie z zaleceniem sztabu 4 października 1918 r. rząd niemiecki rozpoczął pertraktacje z Ententą, co do warunków rozejmu. Minął jeszcze miesiąc dramatycznych wydarzeń w Niemczech i Austro-Węgier, zanim w wagonie kolejowym marszałka Ferdinanda Focha w pobliżu lasku Compiègne we Francji nowy republikański rząd niemiecki podpisał kapitulację kończącą I wojnę światową. W dniu 11 listopada 1918 r. o godz. 11.00 zamilkły działa. Ustrój II RP. Od sejmokracji do sanacji w II RP Jeszcze w trakcie trwania działań wojennych I wojny światowej powstała odpowiednia sytuacja, aby mogło odrodzić się niepodległe państwo polskie. Na przeciwnych frontach I wojny stanęli dotychczasowy zaborcy Polski. Już jesienią 1918 r., po zakończeniu działań wojennych ukształtowały się podstawy demokratycznego ustroju państwa polskiego. 28 października 1918 r. w Krakowie powołano do życia Polską Komisję Likwidacyjną (PKL), której celem stało się przejęcie niemieckiej administracji oraz rozbrojenie Niemców. PKL posiadała kompetencje ustawodawcze oraz wykonawcze. Można powiedzieć, że pełniła rolę rządu dzielnicowego do czasu powołania polskich władz państwowych. Na terenie Śląska Cieszyńskiego władzę objęła Rada Narodowa Śląska Cieszyńskiego. W Królestwie Polskim funkcjonowała powstała z inicjatywy zaborców Rada Regencyjna. W Lublinie w nocy z 6 na 7 listopada 1918 r. powstał Tymczasowy Rząd Republiki Polskiej. Na jego czele stanął Ignacy Daszyński. Rząd ogłosił, że przejmuje władzę w państwie polskim do momentu wybrania Sejmu Ustawodawczego. W dniu 7 listopada 1918 r. rząd wydał odezwę „Do Ludu Polskiego! Robotnicy, włościanie i żołnierze polscy!” W odezwie rząd zapowiadał przeprowadzenie reform ustrojowych, społecznych i gospodarczych. Zgodnie z rządową zapowiedzią Polska miała się stać demokratyczną republiką parlamentarną. Na terenie zaboru pruskiego powstała 3 grudnia 1918 r. Naczelna Rada Ludowa, która przejęła na tym obszarze władzę. 10 listopada 1918 r. po powrocie Piłsudskiego z Magdeburga, podporządkowała mu się Rada Regencyjna oraz rząd w Lublinie. 22 listopada 1918 r. został wydany dekret na mocy którego Piłsudski stał się Tymczasowym Naczelnikiem Państwa. Otrzymał dość rozległe kompetencje. Jednak priorytetem stało się stworzenie silnych struktur państwa polskiego do czasu powołania władz II RP. Jako Naczelnik Państwa mógł mianować rząd oraz wyższych urzędników, którzy byli przed nim odpowiedzialni. Miał także prawo zatwierdzenia budżetu oraz projektów ustaw rządowych. W momencie kiedy został wybrany Sejm Ustawodawczy, Naczelnik Państwa stał się jedynie wykonawcą jego poleceń. 20 II 1919 r. została uchwalona Mała Konstytucja. Miała ona zorganizować życie polityczne II RP do czasu uchwalenia pełnej konstytucji. Ustawa z 1919 r. utrzymała urząd Tymczasowego Naczelnika Państwa, który od tej pory stał się wykonawcą poleceń Sejmu Ustawodawczego. Nie miał prawa weta wobec ustaw wprowadzanych przez Sejm. Ponadto każdy akt wydany przez Naczelnika wymagał kontrasygnaty odpowiedniego ministra. Od stycznia 1919 r. do listopada 1922 r. II Rzeczypospolita była republiką z jednoizbowym parlamentem. Sejm sprawował pełnię władzy ustawodawczej oraz miał prawo do kontroli nad działaniami podejmowanymi przez Naczelnika Państwa i rządu. W porozumieniu z Sejmem Naczelnik Państwa miał prawo do powoływania rządu. 17 marca 1921 r. parlament przyjął konstytucję, która od miesiąca wydania określana jest mianem konstytucji marcowej. Ta ustawa zasadnicza weszła w życie w listopadzie 1922 r. ustaliła ona ustrój państwa polskiego jako ustrój republikański z przewagą władzy ustawodawczej (republika parlamentarna). Wprowadziła także monteskiuszowski trójpodział władzy: władza ustawodawcza: dwuizbowy parlament, wybierany w drodze wyborów powszechnych przez ogół uprawnionych do tego obywateli; do jego kompetencji należało stanowienie prawa, powoływanie i odwoływanie rządu oraz wybór (jako Zgromadzenie Narodowe) prezydenta władza wykonawcza: sprawował ją prezydent powoływany na okres siedmiu lat przez Zgromadzenie Narodowe; zgodnie z zapisami konstytucji prezydent pełnił jedynie funkcje reprezentacyjne, pozbawiony był kompetencji o charakterze politycznym; obok prezydenta władza wykonawcza należała do rządu, który za swoją politykę był odpowiedzialny przez parlamentem władza sądownicza: sprawowały ją niezależne i niezawisłe sądy Polski parlamentaryzm II RP musiał borykać się z wieloma trudnościami, które wynikały głownie z niemożności wyłonienia większości rządowej. Stąd obserwujemy częste zmiany gabinetów oraz chaos, który w systemie politycznym wprowadzały te zmiany. Wady ustrojowe oraz trudność w porozumieniu pomiędzy poszczególnymi stronnictwami II RP, z czasem doprowadziły niektóre ugrupowania do decyzji o konieczność modyfikacji systemu politycznego. Józef Piłsudski wykorzystując niezadowolenie w kraju z demokracji parlamentarnej w maju 1926 r. dokonał zamachu stanu. Władzę przejęli jego zwolennicy, którzy zapowiedzieli uzdrowienie kraju (sanacja). SPRAWA POLSKA PODCZAS I WOJNY ŚWIATOWEJ. Stanowiska Polaków. Wybuch I wojny światowej otworzył przed Polakami szanse na odzyskanie niepodległości. Jednak droga do jej realizacji była dość różnie postrzegana. Wykształciło się kilka środowisk, które inaczej widziały kwestię odzyskania niepodległości. Podstawą każdej z nich był sojusz z jednym z dotychczasowych państwa zaborczych. Głównym przedstawicielem orientacji proaustriackiej był Józef Piłsudski. Uważał on, że należy doprowadzić do powstania przeciwko Rosji, przy mocy armii austriackiej. Jeszcze przed wybuchem wojny w 1908 roku powstał tajny Związek Walki Czynnej (ZWC), którego przywódcą, obok J. Piłsudskiego, został Kazimierz Sosnkowski. W 1910 roku założone zostały organizacje paramilitarne „Strzelec” w Krakowie oraz „Związek Strzelecki” we Lwowie. W 1912 roku powstała zaś Komisja Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych. Oparciem dla opcji J. Piłsudskiego był powołany w Królestwie Polskim (w Krakowie) 16 sierpnia 1914 roku Naczelny Komitet Narodowy z Juliuszem Leo na czele, który miał pełnić rolę najwyższej instancji politycznej, wojskowej i skarbowej dla całej Galicji. Większość członków Komitetu była, tak jak Piłsudski, zwolennikami opcji proaustriackiej. Planowali oni przyłączenie ziem wchodzących w skład zaboru rosyjskiego do Austrii i utworzenie tym samym państwa trójczłonowego Austro-Węgro-Polskę. W myśl tej opcji postanowiono przy boku armii austriackiej utworzyć Legiony Polskie. Główny rywal J. Piłsudskiego – R. Dmowski był zwolennikiem orientacji prorosyjskiej. Uważał on, że tylko przy Rosji Polska ma szansę na odbudowę swojej państwowości. Ważna rolę odgrywały dla niego wspólne korzenie słowiańskie. 15 sierpnia 1917 roku powołał on do życia w Lozannie, Komitet Narodowy Polski, uważany za „oficjalną reprezentację państwa polskiego” przez Anglię, Francję, Włochy i Stany Zjednoczone. Trzecia opcję reprezentowały Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy oraz Polska Partia Socjalistyczna „Lewica”. Była to tzw. orientacja lewicowa. Partie te postrzegały odbudowę państwa polskiego w oparciu o rewolucyjny ruch robotniczy. Pierwsze ośrodki władzy w Polsce (państwa centralne). 14 stycznia 1917 – utworzono Tymczasową Rade Stanu z Wacławem Niemojewskim na czele 12 września 1917 roku – rozwiązano Tymczasową Rade Stanu i powołano Radę Regencyjna, w skład której weszli: arcybiskup warszawski Aleksander Kakowski, książę Zdzisław Lubomirski oraz hrabia Józef Ostrowski Traktat wersalski. Konferencja pokojowa w Wersalu odbyła się między 18 stycznia a 28 czerwca 1919 roku. Brały w niej udział 27 państwa, które walczyły w wojnie po stronie zwycięskiej koalicji. Najważniejsze znaczenie miały jednak te państwa, które należały do Rady Najwyższej Sprzymierzonych, a więc Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Francja, Włochy i Japonia. Stany Zjednoczone nie pragnęły aneksji terytorialnych. Domagały się jedynie wprowadzenie w życie 14 Punktów Wilsona (orędzie wygłoszone do Kongresu w styczniu 1918 roku przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, Woodrow Wilsona), a zwłaszcza punktu ostatniego mówiącego o powołaniu Ligii Narodów. Japonia nie interesowała się sprawami Europy, dbała jedynie o swoje interesy na Dalekim Wschodzie. Włochy poróżniły się z sojusznikami na tle podziałów terytorialnych, a ponieważ były zbyt słabe nie mogły przeforsować swojego stanowiska. Najważniejsze znaczenie i decyzje były więc podejmowane przez trzy państwa: Francję, Wielką Brytanię i USA, a właściwe przez reprezentujących je polityków: Lloyd George (Wielka Brytania), Jerzy Clemenceau (Francja) i Woodrow Wilson (USA). W konferencji zabrakło przedstawicieli Niemiec i Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. 28 czerwca 1919 roku w galerii zwierciadlanej Wersalu zebrali się delegaci 27 państw „Sprzymierzonych i Stowarzyszonych” i przedstawiciele pokonanych Niemiec dla podpisania traktatu pokojowego. Najważniejsze postanowienia dotyczące Niemiec zostały ujęte w kilka punktów: Niemcy miały zwrócić Francji Alzację i Lotaryngie, a Belgii okręgi Eupen i Malmedy; Zagłębie Saary zostało oddane na okres 15 lat w powiernictwo Ligii Narodów, a o jego dalszej przyszłości miał zadecydować plebiscyt; kolonie niemieckie zostały podzielone miedzy Wielką Brytanię i Francję; zniesiono w Niemczech obowiązek służby wojskowej i ograniczono armię do 100 tysięcy żołnierzy; nałożono na Niemcy wysoka kontrybucję (ponad 100 miliardów marek w złocie); oddano Polsce część ziem: Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie, a na Warmii, Mazurach i Górnym Śląsku miał zostać przeprowadzony plebiscyt; wprowadzono też zakaz posiadania przez Niemcy łodzi podwodnych, lotnictwa i czołgów – dokonano więc prawie całkowitej demilitaryzacji Niemiec. Postanowienia te wywołały olbrzymie niezadowolenie w Niemczech. Przez cały okres międzywojenny Niemcy będą dążyć do rewizji postanowień wersalskich. Konferencja wersalska zadecydowała też o powołaniu do życia Ligii Narodów – organizacji, która miała czuwać nad pokojem w świecie. O jej powstaniu zabiegał szczególnie prezydent USA W. Wilson. Mimo to USA nie weszły w skład jej członków. W Lidze nie znalazły się też początkowo Niemcy i Rosja, które dążyły do rewizji postanowień traktatu wersalskiego. Liga Narodów powstała w 1919 roku. Jej członkami były 32 państwa – sygnatariusze traktatu wersalskiego oraz 13 państw neutralnych. Najważniejsze decyzje podejmowała Rada Ligii. Siedziba Sekretariatu Ligii była Genewa, położona w neutralnej Szwajcarii. Do stałych członków Rady należeli: Francja, Wielka Brytania, Japonia (do 1933 roku), Włochy (do 1937 roku), Niemcy (1926-1933) oraz ZSRR (19341939). Największą słabością Ligii było to, iż nie posiadała ona własnych sił zbrojnych. Liga Narodów przetrwała 20 lat, do 1940 roku. Formalnie została rozwiązana 18 kwietnia 1946 roku, kiedy to zstąpiła ja ONZ (Organizacja Narodów Zjednoczonych). Traktaty z innymi państwami podpisano: 10 września 1919 roku z Austrią w Saint-Germain; 4 czerwca 1920 roku z Węgrami w Trianon; 10 sierpnia 1920 roku z Turcją w Serves oraz 27 listopada 1919 roku z Bułgarią w Neuilly. WALKA O GRANICE POLSKIE. Wielkopolska. Powstanie rozpoczęło się z chwilą przyjazdu do Poznania J. Paderewskiego, 26 grudnia 1918 roku. Najbardziej zaciekłe walki trwały w Chodzieży, Inowrocławiu i Nakle. 8 stycznia 1919 roku Naczelna Rada Ludowa przejęła władze na zajętych terenach. Wojskami powstańczymi dowodził mjr Stanisław Taczak, a od połowy stycznia 1919 roku gen. Józef Dowbór-Muśnicki. Walki przerwano dopiero 12 lutego 1919 roku. Przyczyniła się do tego ostra reakcja państw Ententy przeciwko Niemcom. Obszar wyzwolony przeszedł pod kontrolę Naczelnej Rady Ludowej, a o jego dalszych losach miała zadecydować konferencja w Wersalu. Na mocy traktatu wersalskiego Wielkopolska weszła w skład państwa polskiego, podobnie jak Pomorze Gdańskie. Gdańsk natomiast miał się stać Wolnym Miastem, nad którym zarząd miała sprawować Liga Narodów. Górny Śląsk. Konferencja w Wersalu postanowiła, że o jego losach zadecyduje plebiscyt. Nim do niego doszło miały tam miejsce dwa powstania. Pierwsze powstanie śląskie Polaków wybuchło 17 sierpnia 1914 roku. Wobec przewagi oddziałów niemieckich zostało szybko stłumione. Drugie powstanie wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 roku. Jego bezpośrednią przyczyną był terror niemiecki, jaki zapanował po zdławieniu pierwszego powstania. 28 sierpnia działania zbrojne zakończyły się podpisaniem umowy polsko-niemieckiej o zaniechaniu gwałtów. Plebiscyt odbył się 20 marca 1921 roku, wzięło w nim udział 1 191 tys. uprawnionych do głosowania. Za przyłączeniem Górnego Śląska do Polski opowiedziało się 479 tysięcy osób, a za przyłączeniem do Niemiec 708 tysięcy. Duży wpływ na wyniki głosowania miał udział emigrantów niemieckich, których specjalnie sprowadzono na czas wyborów z Niemiec. Kiedy okazało się, że Polsce ma przypaść niewielki kawałek obszaru, wybuchło trzecie powstanie śląskie, w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku. 21 maja Niemcy przystąpili do ostrej ofensywy zdobywając Górę św. Anny. Zawieszenie broni podpisano 5 lipca. 12 października 1921 roku Rada Ligii Narodów podjęła ostateczną decyzję o podziale Śląska. Polsce przypadło 29% obszaru, który podlegał plebiscytowi. Na obszarze tym znajdowała się większość przemysłu górnośląskiego, który miał duże znaczenie dla rozwoju gospodarczego państwa. 15 maja 1922 roku, podpisano w Genewie polsko-niemieckie porozumienie, regulujące podział Górnego Śląska. Warmia i Mazury. O ich losie, zgodnie z postawieniami wersalskimi miał zadecydować plebiscyt. Odbył się on 11 lipca 1920 roku, kiedy do granic państwa polskiego zbliżała się Armia Czerwona. Wywołało to przygnębiające wrażenie, myślano, że dni niepodległości są już policzone. Dlatego też głosowanie zakończyło się dla Polaków klęską. Polska otrzymała jednie skrawki terytoriów na Mazurach i nad Wisłą. Śląsk Cieszyński, Orawa i Spisz. Planowany na tych terytoriach plebiscyt nie doszedł do skutku. Podjęta przez Radę Najwyższą w Spa 28 lipca 1918 roku decyzja przyznawała Polsce jedynie skrawek Śląska Cieszyńskiego. Granica wschodnia. Walki Polaków o Wilno w 1919 roku (w lutym ruszyła kontrofensywa pod dowództwem gen. Stanisława Szeptyckiego, którego oddziały wkroczyły do Wilna 19 kwietnia) zakończyła się wyparciem bolszewików i rozgraniczeniem Polski i Litwy na zasadzie etnicznej. W 1920 roku generał Lucjan Żeligowski z polecenia J. Piłsudzkiego zajął Litwę Środkową wraz Wilnem, która dwa lata później, w 1922 roku, została włączona do Polski. Wojna z Rosją Radziecką. Konflikty na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej. Przygotowania do wojny. Mimo podpisania rozejmu kończącego I wojna światową, 11 listopada 1918 roku w lasku Compiegne pod Paryżem, wojska niemieckie nadal okupowały znaczne obszary Białorusi i Ukrainy. Władze radzieckie uznały wobec tego, iż anulują one postawienia traktatu brzeskiego. Aby zdobyć te ziemie, już 16 listopada 1918 roku została sformowana radziecka Armia Zachodnia, która rozpoczęła ofensywę na zachód w ślad za wycofującymi się wojskami niemieckimi. Ludność polska zamieszkująca te tereny już wcześniej podjęła prace na wypadek wkroczenia Armii Czerwonej. 28 października 1918 roku powołano do życia polską Samoobronę Litwy i Białorusi. 13 stycznia 1919 roku dowództwo radzieckie Armii Zachodniej wydało swoim oddziałom rozkaz zajęcia obszarów po linię Białystok – Czeremcha - Brześć nad Bugiem - Kowel. Strona polska zaś powołała Komitet Obrony Kresów. Całość sytuacji komplikowały toczące się walki polsko-ukraińskie o Galicję Wschodnia. J. Piłsudski jednak szybko stworzył regularną armię, wspomaganą przez licznych ochotników. Do pierwszego starcia zbrojnego między wojskami polskimi a Armią Czerwoną doszło w lutym 1919 roku w Mostach na Białorusi i Maniewiczach na Wołyniu. 16 kwietnia 1919 roku rozpoczęła się polska ofensywa na wschodzie. Została zajęta Lida, Wilno (19 kwiecień), Baranowicze i Nowogródek. Przybycie z Francji armii generała Józefa Hallera spowodowało, iż dowództwo polskie mogło już w połowie maja rozpocząć ofensywę w Galicji Wschodniej przeciw wojskom ZURL, czyli Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. W lipcu tegoż roku została podjęta także ofensywa na Białorusi. Na początku sierpnia zajęto Mińsk. Sukcesy odnosiła także polska ofensywa na Wołyniu przeciw wojskom URL, czyli Ukraińskiej Republiki Ludowej. W tym czasie toczyła się w Rosji wojna domowa pomiędzy tzw. Rosja „białą” a Rosją „czerwoną” (bolszewicką). Józef Piłsudski nie był zainteresowany w zwycięstwie Rosji „białej”, gdyż obawiał się rewindykacji terytorialnych i politycznych jej strony w stosunku do Polski. By ułatwić wojskom radzieckim rozgromienie armii generała A. Denikina, jesienią 1919 roku wstrzymał on ofensywę oraz podjął rokowania z rządem radzieckim, reprezentowanym przez J. Marchlewskiego. Rokowania te toczyły się w Białowieży i w Mikaszewiczach. Zostały one jednak zerwane przez stronę polską. Piłsudski zdecydował się na sojusz z URL. 1 września 1919 roku podpisał on z atamanem Semenem Petlurą, dowódcą armii Dyrektoriatu URL, polsko-ukraiński układ o zawieszeniu broni. Kiedy na początku 1920 roku nastąpił upadek URL, Petlura znalazł się w Polsce jako uchodźca. Rozpoczęto wspólnie wielkie przygotowania do ofensywy. 21 kwietnia 1920 roku Piłsudski zawarł z Petlurą układ polityczny i wojskowy. Polska uznała w nim niepodległość Ukrainy na wschód od dawnej granicy rosyjsko-austriackiej na Zbruczu, zrzekając się roszczeń do tego terytorium. Petlura zaś rzekł się pretensji do Galicji Wschodniej i części Wołynia. Sojusz wojskowy był skierowany przeciw bolszewikom. Ofensywa kwietniowa. 25 kwietnia 1920 roku ruszyła wielka ofensywa. J. Piłsudski i S. Petlura wydawali odezwy do narodu ukraińskiego, tłumacząc w nich cele akcji – wyparcie bolszewików i odbudowa państwa ukraińskiego. 7 maja 1920 roku oddziały polskie (pod dowództwem generała Edwarda Rydza-Śmigłego) i ukraińskie wkroczyły wspólnie do Kijowa. Powołany tu został rząd na czele którego stanął Izaak Mazepa. Akcja polsko-ukraińska nie wywołała jednak entuzjazmu wśród ludności. Przyczyniła się do tego akcja propagandowa podjęta przez bolszewików. Akcja bolszewicka. Tymczasem rząd radziecki i Armia Czerwona przygotowywała się do ofensywy na Białorusi. W Rosji ogłoszono stan wyjątkowy i pobór rekruta. Na czele rady rzeczoznawców wojskowych stanął w Moskwie były carski wódz naczelny – generał Aleksie Brusiłow. 14 V 1920 roku ruszyła na Białorusi silna kontrofensywa radziecka pod dowództwem generała Michaiła Tuchaczewskiego. W ciągu dwóch tygodni bolszewicy zajęli Mińsk, Grodno i Pińsk. W międzyczasie, 5 czerwca 19120 roku 1 Armia Konna S. Budionnego przerwała linię frontu polskiego i Polacy musieli wycofać się z Kijowa. 4 lipca pod naporem nowej ofensywy wojsk radzieckich na Białorusi rozpoczął się szybki odwrót wojsk polskich. W końcu lipca 1920 roku wojska radzieckie dotarły na ziemie polskie i zbliżały się do Warszawy. Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski. Na terenach zajętych przez wojska radzieckie bolszewicy rozpoczęli powoływanie organów swojej władzy. W Tarnopolu powstał Galicyjski Komitet Rewolucyjny, którego celem było przyłączenie Galicji Wschodniej do Ukraińskiej SRR. 1 sierpnia 1920 roku do zajętego przez bolszewików Białegostoku przybył J. Marchlewski z manifestem Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Polski (Polewkom), zapowiadającym utworzenie Polskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Jednak popularność tego komitetu w Polsce była bardzo znikoma. Akcje dyplomatyczne. W momencie takiego zagrożenia państwa nastąpiła konsolidacja społeczeństwa polskiego. Do armii wstąpiło około 100 tysięcy ochotników. Wpłacano wielkie kwoty na rzecz Funduszu Obrony Państwa. Premier polski Władysław Grabski udał się do Spa na konferencję, na której zabiegał o udzielenie pomocy Polsce ze strony państw zachodnich. Czechosłowacja nie dopuszczała dostaw wojennych dla Polski, to samo starały się czynić niemieckie władze Gdańska. Bolszewicy w tym czasie nawiązali kontakty z Niemcami. Sytuacja w Polsce. W obliczu niepowodzeń politycznych w Spa, 1 lipca 1920 roku w Warszawie została powołana do życia Rada Obrony Państwa. 24 lipca powołano nowy rząd koalicyjny na czele którego stanął Wincenty Witos jako premier i Ignacy Daszyński jako wicepremier. Pod koniec tego miesiąca do Polski przybyła brytyjsko-francuska misja dyplomatyczno-wojskowa z generałem M. Weygandem. Polska uzyskała dużą pomoc wojskową od Francji. Wielka Brytania natomiast starła się skłonić rząd polski do rozejmu i zaakceptowania tzw. linii Curzona (projekt wschodniej granicy Polski, zaproponowany przez brytyjskiego ministra sprawa zagranicznych G. N. Curzona w nocie do ludowego komisarza sprawa zagranicznych Rosji radzieckiej G. Cziczerina z 11 lipca 1920 roku. Linia graniczna biegła ona od Suwałk przez Sejny na zachód od Grodna, Białowieży i Brześcia, pozostawiając po stronie polskiej obwód białostocki, dalej wzdłuż linii Bugu do Kryłowa pod Hrubieszowem, dalej na zachód od Rawy Ruskiej, na wschód od Przemyśla, na zachód od Lwowa i daje do Karpat), jako granicy z Rosją. Mimo odmowy uznana tej granicy rozpoczęły się jednak rokowania polsko-bolszewickie, które zakończyły się fiaskiem. Delegacja bolszewicka zażądała od Polski zgody na linię Curzona, ograniczenia liczebności armii polskiej z około 1 miliona do 50 tysięcy, przekazania Rosji sprzętu zdemobilizowanych oddziałów oraz przerwania produkcji broni. Warunki te były oczywiście niemożliwie do przyjęcia przez stronę polska. Konflikt musiał się więc rozstrzygnąć na polu bitwy. W sytuacji zagrożenia nastąpił masowy napływ młodych ludzi do Armii Ochotniczej, którą dowodził generał Józef Haller. Naczelnym wodzem był J. Piłsudski. Bitwa warszawska i natarcie znad Wieprza. O losach tej wojny zadecydowała bitwa warszawska, która toczyła się w dniach 12-15 sierpień 1920 roku. W niezwykle krwawych walkach o Radzymin, Zielonkę i Ossów szala zwycięstwa przechodziła z jednej strony na drugą. W końcu o ostatecznym jej rozstrzygnięciu zadecydowało uderzenie znad Wieprza, podjęte 16 sierpnia 1920 roku. Siły, które zaatakowały znad Wieprza rozbiły grupę Armii Czerwonej i zmusiły oddziały bolszewickie do odwrotu spod Warszawy. Dowództwo bolszewickie pewne już zwycięstwa zostało zupełnie zaskoczone. Natarcie Armii Konnej Siemiona Budionnego załamał się pod Lublinem i zmusiło ją do odwrotu na Wołyń. Już 25 sierpnia linia frontu przebiegała przez Grajewo- Białystok - Brześć. 10 września rozpoczęła się ofensywa polska na Wołyniu. Bitwa niemeńska i rozejm. Wojska polskie nacierały na całym froncie a odwrót Armii Czerwonej zamienił się w ucieczkę. Do najbardziej zażartych walk doszło jeszcze pod Grodnem, Wołkowyskiem. Jednak dopiero w bitwie nad Niemnem, która toczyła się w dniach 20-26 września 1920 roku, wojska polskie ponownie przełamały opór bolszewicki. Na początku października linia frontu biegła od Dzisny przez Mińsk, rzekę Słucz aż do Baru na Ukrainie. Odparcie najazdu bolszewickiego przez armię polską było jednym z przełomowych momentów historii Europy w początkach XX wieku. Na przedpolach Warszawy armia polska obroniła nie tylko niepodległość kraju, ale także zapobiegła bolszewizacji Europy. Wobec wyczerpania wojennego obu stron, 12 października 1920 roku delegacje polska i bolszewicka podpisały w Rydze umowę rozejmową i podjęły rokowania pokojowe. Zajęcie Wileńszczyzny. Nie respektując tymczasowej umowy wojskowej o linii demarkacyjnej, podpisanej 7 września w Suwałkach, pozostawiającej Wilno po stronie litewskiej, Piłsudski polecił generałowi Lucjanowi Żeligowskiemu upozorowanie buntu i wkroczenie z podległymi mu siłami do Wilna. Po zajęciu miasta utworzono tam specjalną Komisję Rządzącą Litwy Środkowej, która zapowiedziała przeprowadzenie plebiscytu na spornym terenie. W 1922 roku odbyły się wybory do lokalnego Sejmu Wileńskiego, w których wzięło udział 64% ludności spornego terenu. Tak wybrana reprezentacja opowiedziała się za przynależnością Wilna i okolic do Polski. Pokój ryski. 18 marca 1921 roku podpisano ostatecznie traktat pokojowy między Polską a Rosyjską i Ukraińską SRR. Ustalał on wspólną granicę na linii Dzisna – Dokszyce – Słucz – Ostróg - Zbrucz. W ten sposób Polska uznała tak naprawdę reżim bolszewicki na Ukrainie. Mimo to oddziały Petlury i Bułaka-Bałachowicza kontynuowały walkę z bolszewikami. Zostały jednak przez nich podbite, a następnie internowane w Polsce. W traktacie ryskim obie strony gwarantowały prawa w dziedzinie kultury, szkolnictwa i swobody wyznaniowej dla mniejszości polskiej po wschodniej stronie, a rosyjskiej i ukraińskiej po zachodniej stronie granicy. Polska miała także otrzymać zwrot dóbr kulturalnych, wywiezionych z Polski po 1772 roku oraz 30 milionów rubli rekompensaty za udział ziem polskich w życiu gospodarczym Imperium Rosyjskiego. Niedługo po podpisaniu tego pokoju strona bolszewicka zaczęła łamać jego postanowienia.