Anna Stawiarska “Islamophobia and Muslim Recognition in Britain” Steven Vertovec, University of Oxford Artykuł Stevena Vertoveca “Islamophobia and Muslim Recognition in Britain” jest poświęcony zagadnieniu stosunku władz i mieszkańców Wielkiej Brytanii do islamu i do jego wyznawców. We wstępie autor dzieli tenże stosunek na dwa całkowicie odmienne i przeciwstawne sobie kierunki; jednym jest kreowany przez media obraz muzułmanina jako ekstremisty i terrorysty, a drugim jest proces przygotowania i przystosowania odpowiedniej instytucjonalnej bazy islamu. Głównym problemem, na który autor stara się udzielić odpowiedzi w tym artykule jest pytanie o przyczyny istnienia kontrowersji odnośnie tej religii oraz o działania władz zmierzając do przyznania muzułmanom narzędzi do odegrania odpowiedniej, dla największej mniejszości religijnej w państwie roli politycznej. Tłem historycznym dla rozwoju ww. dwu dróg stosunku do islamu jest ustawiczna migracja muzułmanów do Wielkiej Brytanii w wyniku, której coraz to większa ich liczba pojawiła się w powojennym królestwie. Po rozpadzie imperium kolonialnego na Wyspach, podobnie jak w większości państw kapitalistycznych, wystąpiło olbrzymie zapotrzebowanie na słabo wykształconą, tania siłę roboczą. Wtedy to pojawiła się największa do tamtej pory fala uchodźców z terenów południowej Azji. Osiedlali się oni głównie w Anglii Centralnej w okolicach dużych miast takich jak Londyn, Manchester, Birmingham i Bradford. Jednakże nie była to jedyna droga „przenikania” islamu na Wyspy. Od lat następował kontakt z tą religią poprzez marynarzy, kupców a w czasach kolonialnych poprzez administrację kolonialną oraz służbę wojskową. Migracja, która nastąpiła po drugiej wojnie światowej była łańcuchowa. Charakteryzowała się pojawianiem się jednostek (reprezentantów określonych społeczności) w danym miejscu, a następnie gdy oni zdołali się „zadomowić” zapraszali do siebie swoich znajomych lub krewnych, którzy to następnie powtarzali ten schemat. W obawie przed wzrastającą liczbą emigrantów na przełomie lat 50 i 60 powstała znaczna ilość ustaw mająca na celu zahamowanie tego procesu. W tym czasie praktyki religijne ograniczały się do indywidualnych modłów. Nie istniała żadna baza instytucjonalna islamu. Na początku lat 70 ww. ustawy odniosły zamierzony skutek, ale jednocześnie zmieniła się specyfika procesu migracji. Emigranci nie uważali już swojego pobytu w Brytanii jako czasowego i stanowiącego tylko sposób „dorobienia się” z myślą o powrocie do ojczyzny, ale coraz częściej sprowadzali swoje rodziny, żony i dzieci, aby wraz z nimi zamieszkać na stałe na Wyspach. Od tej pory społeczności muzułmańskie zmieniły swój stosunek do kraju migracji. Jako, że wiązali nie tylko swoją przyszłość, ale również przyszłość swoich rodziny z tym krajem rozpoczęli dążenia do stworzenia instytucji kultu religijnego, szkół i miejsc spotkań dla swojej społeczności. W związku z tym na przestrzeni 20 lat liczba „oficjalnych” meczetów na terenie Wielkiej Brytanii wzrosła z 13 w roku 1963 do 338 w 1985. Również odnotowano znaczny wzrost liczby organizacji religijnych. W połowie lat 80-tych rozgorzała debata, sprowokowana przez aferę z jednym z bradfordskich nauczycieli Raya Honeyforda w roli głównej (dotyczyła ona dyskryminacji muzułmańskich uczniów), nad miejscem mniejszości w społeczeństwie brytyjskim. Wkrótce po rozwiązaniu „tej sprawy” (zdymisjonowano Honeyforda) pojawiła się kolejna kontrowersyjna kwestia – tzw. Afera Rushdiego. W 1989 roku po opublikowaniu przez Rushdiego, jak się potem okazało jego najgłośniejszej książki, ”Szatańskich Wersetów” świat muzułmański zawrzał. 14 lutego 1989 ajatollah Chomeini nałożył fatwę na autora za obrazę uczuć religijnych muzułmanów. Książka ta została nazwana bluźnierczą i w wielu miejsca globu odbywały się liczne manifestacje przeciw jej publikacji. W Bradford już 14 lutego odbył się wiec połączony ze spaleniem egzemplarz „Szatańskich Wersetów”, który stał się wydarzeniem medialnym i przyczyną do kreowania przez media wizerunku nietolerancyjnego i niecywilizowanego muzułmanina. W połączeniu z licznymi nieprzemyślanymi wypowiedziami samozwańczych przywódców muzułmańskich media zyskały doskonały temat i równocześnie wpływ na kształtowanie niekorzystnego i zdeformowanego wizerunku całej społeczności wyznaniowej. Na domiar złego w tym samym czasie wybuchła wojna w zatoce perskiej, która to znowu stała się powodem do wyrobienia poglądu o anty-zachodnim, niedemokratycznym i agresywnym nastawianiu islamu. Od tej pory media były naszpikowany informacjami o charakterze anty-muzułmańskim, rozpowszechniając tezę o niemożności koegzystencji cywilizacji islamu i zachodu. Islamofobia jest neologizmem, który powstał na potrzeby Runnymend Commission (organ niezależnej organizacji zajmującej się badaniami nad socjo-politycznymi uwarunkowaniami religii i etniczności, zajmujący się studiami nad islamofobią i społecznościami muzułmańskimi w Wielkiej Brytanii). W 1997 roku komisja ta opublikowała raport zatytułowany: Islamophobia: A Challenge for Us All. Znalazła się tam definicja islamofobii jako „bezpodstawnej wrogości w stosunku do islamu i praktycznych konsekwencji tej wrogości w niesprawiedliwej dyskryminacji jednostek i społeczności muzułmańskich, oraz wyłączania tychże poza życie polityczne i społeczne”. Obok islamofobii umieszczono tam też wiele definicji bardziej szczegółowych form dyskryminacji. Wśród sześćdziesięciu zaleceń mających na celu polepszenie stosunków między rządem brytyjskim a muzułmanami, znalazły się między innymi takie jak umożliwienie równych szans na uczestnictwo w życiu politycznym i udzielanie wskazówek jak postępować na polu zawodowym oraz włączenie religii do kwestii etniczności. Celem komisji stało się również przekonywanie partii politycznych do włączania w swoje szeregi coraz większej ilości polityków muzułmańskich. Dużym utrudnieniem dla ochrony praw muzułmanów jest nieuznawanie ich za grupę etniczną i równocześnie wyłączenie ich spod ochrony ustawy z 1976 roku określającej stosunki rasowe w Wielkiej Brytanii. Po „podłączeniu” żydów i sikhów pod grupę etniczną w 1983 zostali oni objęci ochroną ww. ustawy z 76 roku, a muzułmanie ze względu na różnorodność językowych i kulturowych korzeni nie mogą. Po wykonaniu licznych zabiegów politycznych w celu zrównania muzułmanów w prawach z żydami i skhami, tuż przed podpisaniem specjalnej ustawy zakazującej dyskryminacji wyznawców islamu sprzeciw Lorda Bassama zahamował doprowadzenie tej sprawy do końca. Lord Bassam stwierdził, że byłoby poważnym błędem podpisywanie kolejnej ustawy w momencie, gdy istnieje już odpowiednia i dobra ustawa z 1976 roku. Tak więc do tej pory nie rozwiązano ostatecznie tej kwestii. W 2000 roku na uniwersytecie w Derby powstał raport, w którym znalazły się definicje pięciu różnych form dyskryminacji religijnej: uprzedzenie religijne (stereotypizacja która prowadzi do dyskryminacji); wrogość religijna (nastawienie powodujące do zachowania agresywne); upośledzenie spowodowane religijnością (brak dostępu do instytucji społecznych lub nierówne traktowanie przez instytucje społeczne); bezpośrednia dyskryminacja religijna (bezwolne pozbawienie szans na równorzędne traktowanie ze względu na przekonania, obrzędy i przynależność religijną) oraz pośrednia dyskryminacja religijna (wykluczające efekty decyzji, struktur lub wzorów zachowań oraz organizacji, które mogą niecelowo powodować dyskryminację). Znaczenie tego raportu jest porównywane do znaczenia raportu o islamofobii Runnymede Commisson. Przez lata koegzystencji społeczności muzułmańskie nauczyły się „postępować” z rządem brytyjskim w walce o uznanie i pomoc organizacyjną dla islamu i generalnie dla mniejszości religijnych. Nauczeni doświadczeniem muzułmanie zrozumieli, że aby skutecznie móc egzekwować swoje prawa powinni połączyć siły i zorganizować się w większe grupy nacisku. Dzięki temu, miedzy innymi, osiągnięto wzrost aktywnego uczestnictwa w życiu politycznym (obecnie jest ok. 150 muzułmańskich radnych w samorządach lokalnych), w 2001 roku włączono do rejestru ludności pytanie o wyznanie religijne. Powstaje też coraz więcej gazet i stacji radiowych o tematyce islamskiej jak również szkół muzułmańskich. W laickich szkołach natomiast dąży się do zapewnienia żywności halal, miejsc do modlitwy oraz specjalnych mundurków dla dziewcząt (pozwala się na noszenie chust i hidżab). Po Aferze Rushdiego domaga się powstania odpowiedniej ustawy o ochronie uczuć religijnych takiej, jaka obejmuje obecnie wyłącznie chrześcijan. Obecnie muzułmanie coraz aktywniej włączają się w zycie polityczne, społeczne dzięki wypracowaniu optymalnej strategii postępowania z rządem, ale również ze społeczeństwem brytyjskim. Mimo iż nadal pozostało wiele nierozwiązanych kwestii jednak pojawia się światełko w tunelu dzięki nieustannie trwającemu dialogowi.