Pogoda rekordowa i ekstremalna. Upały, susze, tajfuny, powodzie. Co przyniósł nam 2015 rok? Marcin Kargol 2015-11-26, ostatnia aktualizacja 2015-11-30 08:32:08 Do rekordu brakuje niewiele. Rok 2015 może zapisać się jako najgorętszy w historii pomiarów. - Tegoroczna pogoda przejdzie do historii z wielu powodów - mówi szef WMO (Światowej Organizacji Meteorologicznej), Michel Jarraud. WMO twierdzi, że odpowiedzialnych za to jest kilka czynników - przede wszystkim bardzo silne zjawisko El Nino, a także wzrost temperatury spowodowany działalnością człowieka. Historyczny rok Skutkiem tego kończący się rok może być rekordowy. Średnia globalna temperatura może być o 1 stopień wyższa od tej, panującej w czasach preindustrialnych. Jak mówią przedstawiciele WMO, to w dużej mierze wypadkowa innego rekordu - lata 2011-2015 były najcieplejszym pięcioletnim okresem w historii. Wpływ na ten rekord miały w dużej mierze fale upałów, które pojawiały się w tym czasie na świecie. - Klimat w roku 2015 przejdzie do historii - mówi szef WMO Michel Jarraud. - Poziom emisji gazów cieplarnianych jest coraz większy, a wiosną tego roku trzymiesięczne średnie stężenie CO2 na półkuli północnej przekroczyło kolejne granice - mówi Jarraud. Jeden stopień C to dużo Szacunki, które opierają się na danych zebranych w czasie od początku stycznia do końca października mówią, że średnia globalna temperatura przekroczyła o 0,73 stopnia C. średnią temperaturę z lat 1961-1990, która wynosi 14 stopni C. Dodatkowo o blisko 1 stopień C przekroczona została średnia z lat 1880-1899, które WMO określa mianem czasu preindustrialnego. Tendencja jest jasna - wskazuje, że rok 2015 będzie najcieplejszym rokiem w historii. Mowa tu nie tylko o średniej temperaturze globalnej, ale także o średniej temperaturze powierzchni mórz i oceanów. W tym momencie na kilku kontynentach rekordy albo zostały już odnotowane albo jest do nich bardzo blisko - w Ameryce Południowej nowy rekord, w Azji wyrównanie dotychczasowego, a w Europie i Afryce drugi wynik w historii. Pogoda ekstremalna. Z czym zmagaliśmy się w 2015 roku? 1. Susze i upały Rekordy temperatury były znakiem rozpoznawczym pogody w mijającym roku. Wiosną i latem cały świat zmagał się z wysokimi temperaturami. W maju i czerwcu najbardziej dokuczliwe były m.in. na terenie Maroka, Hiszpanii i Portugalii. Również w Indiach w tym czasie było niezwykle gorąco - tam temperatura przekraczała 45 stopni C. W lipcu i sierpniu fala upałów przetoczyła się przez Europę Wschodnią. Mieszkańcy Wrocławia na pewno pamiętają 8 sierpnia - wówczas odnotowany został rekord wszech czasów, kiedy termometry pokazało 38,9 stopnia C. 2. El Nino Jedną z przyczyn powyższego jest silne zjawisko El Nino, czyli ciepłego prądu morskiego pojawiającego się co kilka lat we wschodniej części strefy równikowej Pacyfiku. Ten prąd wpływa na niewielką ilość opadów na dużych obszarach Ameryki Środkowej i Karaibów. Brazylia rozpoczęła ten rok od walki z suszą na swoich południowych i wschodnich terenach. W Indiach opady monsunowe osiągnęły jedynie 86 proc. normy. W Indonezji niewielka ilość opadów przyczyniła się do zwiększenia liczby pożarów. Peru i Argentyna natomiast walczyły z niezwykle intensywnymi opadami deszczu, a w rezultacie z powodziami. Na filmie poniżej możecie zobaczyć przebieg zjawiska El Nino w 2015 roku. 3. Wysoka temperatura wó d - Spodziewamy się, że temperatura powierzchni oceanów w tym roku będzie najwyższa, od czasu rozpoczęcia pomiarów. To bardzo zła wiadomość dla naszej planety - powiedział szef WMO. Oceany absorbują ponad 90 proc. energii zgromadzonej w atmosferze (która znalazła się tam za sprawą gazów cieplarnianych wyprodukowanych przez człowieka). Skutkuje to wzrostem ich temperatury i podsieniem ich poziomu. WMO informuje, że średnia temperatura wód w morzach i oceanach osiągnęła rekordowo wysoki poziom w pierwszych 9 miesiącach 2015 roku. Podobnie ma się rzecz z ich średnim poziomem - w pierwszej połowie 2015 r. był najwyższy od czasów rozpoczęcia satelitarnych obserwacji w 1993 roku. Wysoka temperatura wód jest zjawiskiem bardzo niepożądanym - na świecie w wielu miejscach obserwuje się m.in. bielenie koralowców, czyli ich umieranie. O ginących gatunkach ryb, ptaków, ssaków i innych morskich stworzeń pisaliśmy >>W TYM MIEJSCU. 4. Opady deszczu i susze Większe niż zwykle opady deszczu dotknęły m.in. południowe obszary Stanów Zjednoczonych, Meksyk, Boliwię, południową Brazylię czy południowo-wschodnią Europę. Rekordowe sumy opadów były też przyczyną powodzi i lawin błotnych w Chile i Argentynie. Tegoroczny czerwiec w USA był najbardziej "mokrym" miesiącem od 121 lat. Natomiast w Chinach powodzie, które dotknęły 75 milionów ludzi, spowodowały straty oszacowane na 35 miliardów dolarów. Z drugiej strony świat zmagał się z potężnymi suszami i pożarami. Największe pojawiły się w zachodnich regionach USA. Na Alasce tylko w maju powstało 400 pożarów w których spłonęło 728 tys. hektarów lasów. W lipcu powstało ponad 700 pożarów, a w ciągu całego lata zniszczeniu uległy ponad 2 miliony hektarów lasów. 5. Burze tropikalne Do 10 listopada na całym świecie powstały 84 burze tropikalne. Huragan Patricia, który 24 października uderzył w Meksyk, był najsilniejszym huraganem, jaki powstał na północnym Pacyfiku - prędkość wiatru przekraczała 320 kilometrów na godzinę, a ciśnienie wewnątrz niego wynosiło 879 hPa. Chiny zostały dotknięte sześcioma tajfunami, a straty, które spowodowały, wyniosły ponad 8 miliardów dolarów. Głośno było też o cyklonie Pam, który osiągnął 5. kategorię i w marcu pojawił się nad Vanuatu, powodując ogromne szkody. Kontrola globalnego ocieplenia Szef WMO powiedział, że jesteśmy w stanie kontrolować emisję gazów cieplarnianych, które powodują zmiany klimatu. - Mamy wiedzę i narzędzia na to pozwalające. Mamy wybór, czy ich użyjemy. Ale przyszłe pokolenia mogą już tego wyboru nie mieć - powiedział Michel Jarraud. Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA