Sławomir Zatwardnicki Chalcedońska formuła „bez zmieszania i bez rozdzielania” w świetle dokumentów Międzynarodowej Komisji Teologicznej Streszczenie Sobór Chalcedoński określił, że natury Boska i ludzka jednoczą się „bez zmieszania, bez zmiany, bez rozdzielania i rozłączania” w jednej Osobie Chrystusa. W literaturze teologicznej przywołuje się zwykle jedynie dwa przysłówki. W polskim tłumaczeniu przyjmują one formę, która znalazła się w tytule rozprawy doktorskiej. Podjęto w niej kwestię możliwości wykorzystania formuły chalcedońskiej „bez zmieszania i bez rozdzielania” poza pierwotnym kontekstem chrystologicznym. Pracę oparto na dokumentach Międzynarodowej Komisji Teologicznej, która składa się z naukowców o uznanej reputacji a zarazem świadomych swojej odpowiedzialności za wiarę Kościoła. Oznacza to, że zużytkowanie formuły chalcedońskiej przez komisję stanowi skierowaną w stronę wszystkich teologów sugestię, której nie wolno pominąć. W dysertacji zagadnienia teologiczne podejmowane przez Międzynarodową Komisję Teologiczną zostały uporządkowane w oparciu o chalcedońską formułę. Dla osiągnięcia założonego celu zastosowano metodę teologiczną łączącą w sobie elementy metody pozytywnej i spekulatywnej. Struktura pracy odzwierciedla możliwość wykorzystania formuły Chalcedonu w poszczególnych obszarach teologicznych. Najpierw przedstawiono historyczno-teologiczny kontekst genezy dogmatu z 451 roku (rozdział I) oraz jej znaczenie w chrystologii (rozdział II). Następnie ukazano możliwość zużytkowania formuły chalcedońskiej w eklezjologii, antropologii i eschatologii (kolejno rozdziały III, IV i V). Rozdział VI poświęcono metodologii teologicznej rozpatrywanej pod kątem formuły chalcedońskiej. Zdaniem Międzynarodowej Komisji Teologicznej formuła chalcedońska orzeka o unii dwóch biegunów: transcendencji oraz immanencji Słowa. W ten sposób dogmat ukazuje nieskończoną transcendencję Słowa Wcielonego względem ludzi, świata i historii. Na III Soborze w Konstantynopolu chalcedońską formułę zużytkowano do opisu zjednoczenia dwóch woli w Chrystusie (pierwsze zastosowanie formuły poza jej pierwotnym kontekstem). Osiągnięta w Chalcedonie synteza dwóch punktów widzenia może stanowić model przezwyciężenia stałej tendencji ludzkiego umysłu do niebezpiecznego rozdzielania i mieszania. W ten sposób chalcedońska formuła będzie chroniła wszystkie tajemnice wiary przez zabezpieczenie bipolarności każdego misterium. Tym samym stanie w służbie apofatycznego wymiaru teologii. Chalcedon ukazał miejsce człowieczeństwa Chrystusa, jakie zajęło ono w dziele zbawczym. Dogmat stał się drogowskazem kierującym nie tylko do tajemnicy Boga stającego się człowiekiem, ale również ku człowiekowi stającemu się Bogiem. W chrystologii diofizyckiej kryje się potencjał sprzyjający poszukiwaniu rozwiązania dylematów dotyczących stosunku relacji tego, co Boskie do tego, co ludzkie. Dogmatyczna formuła zabezpiecza ludzki pierwiastek. Za pomocą formuły opisującej misterium Wcielonego można przedstawiać związek chrystologii z innymi traktatami teologicznymi (drugie zastosowanie formuły chalcedońskiej przez komisję). Kryterium „bez zmieszania i bez rozdzielania” Międzynarodowa Komisja Teologiczna wykorzystuje do opisu relacji między chrystologią a trynitologią oraz między chrystologią a refleksją o Bogu. W soteriologii formuła chalcedońska wskazuje na nierozdzielność Odkupienia od Osoby Odkupiciela. Zarówno rozdzielenie, jak i zmieszanie uniemożliwiałoby zbawienie, które musi być dziełem Boga i człowieka. Jedynie dzięki jedności a zarazem rozróżnieniu Bóstwa i człowieczeństwa w Chrystusie jest możliwe przebóstwienie tożsame z najwyższą humanizacją człowieka. Istnieje analogia między Kościołem a Słowem Wcielonym, jednak można mówić o umiarkowanej możliwości zastosowania formuły „bez zmieszania i bez rozdzielania” w opisie tajemnicy Kościoła. Formuła chalcedońska pozwala scharakteryzować współistnienie dwóch nierozdzielnych aspektów Kościoła, misteryjnego i historycznego. W analogii do człowieczeństwa Chrystusa zjednoczonego z Osobą Słowa, społeczny i hierarchicznie zorganizowany organizm Kościoła służy Duchowi Chrystusa ku wzrastaniu Ciała. Zrastanie się Boskich i ludzkich pierwiastków Kościoła wolno widzieć w analogii do chalcedońskiego opisu zjednoczenia natur Chrystusa. Nierozdzielność Chrystusa i Kościoła nie oznacza utożsamienia misteriów Chrystusa i Kościoła. Formuła może w sposób przybliżony opisywać jedność a zarazem różnicę między rzeczywistościami Królestwa Bożego i Kościoła. Według Międzynarodowej Komisji Teologicznej formuła „bez zmieszania i bez rozdzielania” znajduje zastosowanie w opisie relacji między dwoma sposobami działania Ducha Świętego: szczególnym w Ciele Chrystusa oraz powszechnym. „Wcielanie” Kościoła oraz Ewangelii we wszystkie kultury dokonuje się w analogii do Wcielenia Słowa. Jednak Słowo przyjęło ludzką naturę nieskażoną grzechem, a kultury są poddane grzechowi. Formuła chalcedońska odniesiona do relacji Kościół – świat sugeruje z jednej strony przekroczenie przeciwstawienia między misją duchową a służbą wobec świata, z drugiej oddala ryzyko pomylenia misji przekazywania nadprzyrodzonej łaski z budową świata bardziej ludzkiego. Stosunek Kościoła do polityki bazuje na rozróżnieniu dwóch porządków, religijnego (nadprzyrodzonego) i politycznego (naturalnego). Międzynarodowa Komisja Teologiczna sprzeciwia się „piętrowemu” rozumieniu relacji łaski do natury, które sugerowałby możliwość oddzielenia natury od łaski zamiast ich rozróżnienia. Z formuły Chalcedonu wynika, że najbardziej zgodne z naturą człowieka jest życie nadprzyrodzone. Pochodny do relacji natura – łaska jest związek między prawem naturalnym a Nowym Prawem Ewangelii. W kwestii przebóstwienia formuła chalcedońska pozwala opisać zjednoczenie Stwórcy i stworzenia, które dokonuje się na model Misterium Wcielenia. Z formuły wynika również związek tajemnicy człowieka z misterium Chrystusa, a zarazem supremacja bieguna chrystologicznego nad antropologicznym. „Bez zmieszania i bez rozdzielania” chroni również przed błędnym rozumieniem współdziałania człowieka z Bogiem. Zbawienie możliwe jedynie z łaski Bożej – nie jest „tylko łaską”. Z ograniczonej możliwości zastosowania formuły Chalcedonu w eschatologii wynika, że historii zbawienia i historii świeckiej nie wolno ani monistycznie utożsamić ze sobą, ani wprowadzać między nimi dualizmu. Międzynarodowa Komisja Teologiczna dostrzegła zarazem jedność między postępem ludzkim a zbawieniem w Chrystusie, jak i zaakcentowała rozróżnienie między nimi. Eschatologiczne zbawienie dokona się poza granicą historii i ponad działaniem ludzkim. Pokusa mieszania czasu i wieczności dała o sobie znać w mesjanizmach doczesnych. Dzięki „wydarzeniu Chrystusa” relację między czasem i wiecznością da się opisać chalcedońskim „bez zmieszania i bez rozdzielania”, tyle że inaczej ten związek będzie się dokonywał w różnych etapach historii zbawienia. W sposób wyraźny do formuły Chalcedonu odwołała się komisja w opisie relacji pomiędzy objawieniem uniwersalnym (kosmicznym) a osobistym związanym z historią zbawienia (objawienie historyczne). Możność zużytkowania formuły „bez zmieszania i bez rozdzielania” w obszarze metodologii teologicznej wynika z natury „nauki wiary” odniesionej tak do rozumu, jak i wiary. Współistnienie wiary z rozumem obejmuje cały proces uprawiania refleksji teologicznej, jednak chalcedońskie „narzędzie porządkujące” musi zostać odpowiednio przystosowane w każdym z pól współpracy rozumu i wiary. Zaadaptowaną formułą chalcedońską wolno opisywać zarówno Bosko-ludzki charakter Pisma Świętego, jak i wynikające z tej dwuwymiarowości sposoby interpretacji ksiąg natchnionych. Metody naukowe winny być wykorzystane w posłuszeństwie wierze. Dwa poziomy badania Biblii występują jedynie we wzajemnym powiązaniu. W kwestii hermeneutyki wypowiedzi Magisterium formuła chalcedońska pozwala uniknąć zarówno utożsamienia formy wyrażenia i prawdy dogmatu, jak i rozdzielenia jednego od drugiego. Treść objawiona niejako „wciela” się w sformułowanie dogmatyczne. Proces interpretacji dogmatu trzeba postrzegać jako wydarzenie duchowe, a nie tylko intelektualne. Formuła chalcedońska w teologii podkreśla nierozdzielny związek refleksji rozumowej z wiarą Kościoła stanowiącą dla teologa źródło, kontekst i normę uprawiania teologii. Formuła wskazuje na nieodzowność integrowania teologii naukowej i teologii wyznaniowej. Kryterium „bez zmieszania i bez rozdzielania” można przyłożyć również do związku mądrości teologicznej i mądrości mistycznej. Najbardziej odpowiedni stosunek wiary i rozumu wyraża się w teologii doksologicznej, łączącej w sobie wymiary katafatyczny i apofatyczny teologii. Formuła chalcedońska stoi również na straży zarówno wzajemnych związków, jak i konieczności utrzymywania rozróżnienia między teologią i filozofią. Chalcedońskie „bez zmieszania” gwarantuje uszanowanie wzajemnej autonomii, a „bez rozdzielania” sugeruje potrzebę odnowienia relacji między nimi. Podsumowując, formuła Chalcedonu przeniesiona z misterium Chrystusa na inne obszary teologiczne traci zdolność eksplikacyjną. Ale mimo tego okazuje się przydatna w rozwiązywaniu wielu poszczególnych problemów teologicznych czy nawet systematyzowaniu całych traktatów. Tyle że każdy z teologicznych obszarów wymaga licznych dopowiedzeń oraz dużej elastyczności w przykładaniu chalcedońskiej miary. W niektórych przypadkach formuła staje jedynie w funkcji narzędzia porządkującego – „bez zmieszania i bez rozdzielania” wytycza przestrzeń, w ramach której należy prowadzić badania teologiczne. Dzięki temu teolog będzie prowadził swoje poszukiwania w granicach ortodoksji. Należy postulować taki rodzaj poznania teologicznego, który weźmie pod uwagę tak rozróżnienie, jak i jedność dokonującą się według algorytmu chalcedońskiego. Oznacza to, że tylko myślenie typu „bez zmieszania i bez rozdzielania” odpowiada objawionej i przyjmowanej przez wiarę rzeczywistości. Jedynie „wąska droga” (Mt 7, 14) wiedzie ku prawdzie, nawet jeśli najtrudniej jest pozostawać ortodoksyjnym.