Jak unikać błędów przy wprowadzaniu zakazu konkurencji Ważne jest, aby zobowiązanie podwładnego do niepodejmowania działalności szkodzącej interesom firmy było prawidłowo określone w umowie. Każda pomyłka może mieć konsekwencje finansowe dla przedsiębiorstwa 1 Zgodnie z art. 101 par. 1 kodeksu pracy (dalej: k.p.) w zakresie określonym w odrębnej umowie pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność. Może ona obowiązywać w trakcie trwania stosunku pracy, a dodatkowo pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić firmę na szkodę, mogą zawrzeć umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W obu przypadkach musi być ona zawarta w formie pisemnej, pod rygorem nieważności. W umowie o zakazie konkurencji powinna być określona działalność konkurencyjna, od której, w czasie trwania stosunku pracy, pracownik będzie się powstrzymywał. W przeciwieństwie do umowy obowiązującej po ustaniu stosunku pracy, kodeks pracy nie przewiduje dla pracownika z tytułu umownego zakazu prowadzenia przez niego działalności konkurencyjnej w czasie trwania stosunku pracy żadnych dodatkowych świadczeń. Nie oznacza to jednak, że odpowiednie postanowienia dotyczące ewentualnych dodatkowych świadczeń pracodawcy na rzecz takiego pracownika nie są dopuszczalne (wyrok Sądu Najwyższego z 10 października 2002 r., sygn. akt I PKN 560/01, LEX nr 460184). Kodeks pracy nie określa szczegółowo skutków złamania przez pracownika zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Dlatego przygotowanie prawidłowej umowy o zakazie konkurencji jest bardzo ważne dla pracodawcy, bo ewentualny spór sądowy z pracownikiem może być bardzo kosztowny. Poniżej przedstawiono najczęściej popełniane błędy przez zatrudniających przy tworzeniu tego dokumentu wraz z wyjaśnieniem, jak ich unikać. PROBLEM 1 Ustalanie wysokości odszkodowania Pracodawca i pracownik zawarli umowę o zakazie konkurencji w trakcie zatrudnienia i na okres 12 miesięcy po ustaniu stosunku pracy. Za czas zakazu obowiązującego po ustaniu zatrudnienia strony uzgodniły odszkodowanie, które zostało w umowie określone jako 25 proc. wynagrodzenia miesięcznego, należnego pracownikowi przez okres 6 miesięcy przed ustaniem stosunku pracy. Przed ustaniem stosunku pracy pracownik był uprawniony do premii kwartalnych, które regularnie otrzymywał, ponadto pracodawca wypłacił mu także nagrodę roczną za poprzedni rok. Przez ostatnie kilka miesięcy przed rozwiązaniem umowy o pracę pracownik intensywnie pracował w godzinach nadliczbowych, za co zostało mu wypłacone wynagrodzenie wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych w wysokości wynikającej z kodeksu pracy. WYJAŚNIENIE 2 Zgodnie z art. 101 par. 3 k.p. pracodawca ma obowiązek wypłacać pracownikowi odszkodowanie za powstrzymywanie się od podejmowania działalności konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia. Minimalna wysokość tego odszkodowania została w przepisie ustalona na 25 proc. wynagrodzenia otrzymywanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji. Z tak sformułowanego przepisu wynikają w praktyce dwie dyrektywy. Po pierwsze, ustalając wynagrodzenie, które będzie służyło za podstawę wyliczenia odszkodowania, pracodawca ma obowiązek uwzględnić wszystkie składniki wynagrodzenia realnie wypłacone pracownikowi w okresie referencyjnym, takie jak wynagrodzenie miesięczne, premie lub nagrody (bez znaczenia jest okres, za który taki składnik jest wypłacany, liczy się sam moment wypłaty), czy dodatki wypłacone za pracę w godzinach nadliczbowych czy w porze nocnej. Oznacza to, że nieprawidłowe będzie nie tylko przyjęcie do podstawy wyliczenia odszkodowania tylko niektórych składników, ale także, co do zasady, ich uśrednienie (np. przyjęcie średniej wysokości premii kwartalnych z całego roku w razie obowiązywania zakazu przez 6 miesięcy). Po drugie, okresem referencyjnym, w którym bada się, jakie składniki wynagrodzenia zostały pracownikowi wypłacone, jest okres równy okresowi, na jaki pracodawca ustala zakaz konkurencji (w podanym przykładzie – z 12 miesięcy przed ustaniem zatrudnienia). Będzie tak także w sytuacji, w której okres faktycznego zatrudnienia trwał krócej niż zakaz (przykładowo jedynie 6 miesięcy podczas gdy zakaz jest ustalony na 12 miesięcy). Jest to także jedyny przypadek, w którym dopuszcza się uśrednienie składników wynagrodzenia w okresie referencyjnym. PROBLEM 2 Czyny nieuczciwej konkurencji i inne działania W umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy obok zakazu podejmowania działalności konkurencyjnej przez pracownika strony przewidziały także zakaz podejmowania przez niego działań mających na celu nakłonienie pracowników zatrudnionych w spółce do rozwiązania z nią umów o pracę. Podobny zakaz strony przewidziały także w odniesieniu do klientów spółki. W kolejnym postanowieniu umowy 2 strony określiły odszkodowanie w wysokości wynikającej z art. 101 par. 3 k.p. przysługujące pracownikowi za powstrzymywanie się od działań określonych powyżej. WYJAŚNIENIE Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia jest zobowiązaniem odrębnym rodzajowo od obowiązku powstrzymywania się przez pracownika od czynów nieuczciwej konkurencji. Podejmowanie czynów nieuczciwej konkurencji, do których należy nakłanianie klientów bądź pracowników pracodawcy do zaprzestania z nim współpracy lub dochowanie tajemnicy przedsiębiorstwa, jest zabronione na mocy przepisów ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 z późn. zm.). Czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy. Obowiązek stosowania się przez pracownika do ograniczeń wynikających z tej ustawy jest niezależny od zawarcia jakiejkolwiek umowy. Ustawa nie przewiduje prawa pracownika do otrzymania jakiegokolwiek wynagrodzenia lub odszkodowania z tytułu stosowania się do jej przepisów. Dlatego też przyznanie odszkodowania za spełnianie tych obowiązków jest błędne, bo może uzasadniać roszczenie pracownika o przyznanie mu wyższego odszkodowania. Postanowienie będzie jednak skuteczne i pracownik będzie miał prawo domagać się wypłaty tak określonego odszkodowania. PROBLEM 3 Brak możliwości jednostronnego rozwiązania umowy Pracodawca zawarł z pracownikiem umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, z uwagi na dostęp zatrudnionego do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić firmę na szkodę. Po kilku latach pracodawca postanowił rozwiązać umowę o pracę z uwagi na likwidację działu, w którym był zatrudniony pracownik. Przy tej okazji chciał także rozwiązać umowę o zakazie konkurencji, bowiem z uwagi na rezygnację z części swej działalności nie obawiał się już podjęcia przez podwładnego pracy dla konkurentów. Pracownik odmówił jednak rozwiązania umowy za porozumieniem stron. W umowie pracodawca nie zagwarantował sobie prawa do jednostronnego rozwiązania umowy, a tym samym miał obowiązek wypłaty odszkodowania przez cały okres trwania umowy. WYJAŚNIENIE 2 Artykuł 101 par. 2 k.p. stanowi, iż zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. Przepis ten oznacza jednak tylko tyle, iż w tych dwóch przypadkach pracownik może swobodnie podejmować działalność konkurencyjną. Dla pracodawcy nie oznacza on jednak prawa do zaprzestania wypłacania pracownikowi odszkodowania uzgodnionego w umowie. Jeśli pracodawca chciałby taki efekt osiągnąć, powinien zawrzeć w umowie o zakazie konkurencji prawo do jednostronnego rozwiązania tej umowy przez pracodawcę. Takie rozwiązanie jest dopuszczalne, bowiem umowa o zakazie konkurencji zawierana jest w interesie pracodawcy. Jeśli sobie tego nie zagwarantuje, jedynym sposobem na wcześniejsze rozwiązanie umowy będzie zawarcie porozumienia z pracownikiem. Najpopularniejszym sposobem jednostronnego rozwiązania umowy jest umowne prawo odstąpienia. Warunkiem jego ważności jest ustalenie konkretnego terminu, w którym pracodawca może z odstąpienia skorzystać, oraz złożenie pracownikowi oświadczenia na piśmie (nie np. e-mailem). Przyjmuje się, że termin na wykonanie prawa odstąpienia nie powinien być zbyt długi (np. równy zakazowi konkurencji). Pracodawca może także przewidzieć prawo wypowiedzenia tej umowy. Nie ma obowiązku ustalania ani okresu wypowiedzenia, ani wskazania przyczyny wypowiedzenia. Jeśli jednak ustali takie zasady wypowiedzenia w umowie, będzie mógł rozwiązać umowę dopiero po upływie okresu wypowiedzenia, wskazawszy przyczynę. Istnienie przyczyny będzie w takiej sytuacji podlegało weryfikacji przez sąd. PROBLEM 4 Bez kary umownej Strony zawarły umowę o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia na okres 6 miesięcy, za odszkodowaniem. Dwa miesiące po rozwiązaniu umowy z dotychczasowym pracodawcą pracownik podjął jednak zatrudnienie u jego bezpośredniego konkurenta, łamiąc tym samym wiążący go zakaz konkurencji. Umowa o zakazie konkurencji nie przewidywała uprawnienia pracodawcy do żądania zapłaty przez pracownika kary umownej w określonej wysokości. W konsekwencji pracodawca, chcąc uzyskać naprawienie wyrządzonej mu przez pracownika szkody, był zmuszony wystąpić z powództwem do sądu pracy o zapłatę odszkodowania, jednak przegrał proces z uwagi na niemożność wykazania związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem umowy a doznaną szkodą. WYJAŚNIENIE Kodeks pracy nie określa szczegółowo skutków złamania przez pracownika zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. W takiej sytuacji pracodawcy przysługuje prawo żądania zapłaty odszkodowania w wysokości odpowiadającej poniesionej szkodzie. Oznacza to konieczność wykazania przez firmę na sali sądowej nie tylko faktu złamania przez pracownika zakazu konkurencji, ale także udowodnienia szkody i jej wysokości oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy złamaniem zakazu a poniesioną szkodą. Zwłaszcza dwie ostatnie przesłanki mogą się w praktyce okazać niemożliwe do spełnienia. Z kolei niemożność wykazania którejkolwiek z wyżej wymienionych przesłanek oznacza oddalanie powództwa pracodawcy. Dlatego też poręcznym narzędziem zabezpieczenia interesów firmy jest ustalenie w umowie kary umownej za złamanie zakazu przez pracownika. Dochodząc zapłaty kary umownej w postępowaniu sądowym, pracodawca wykazuje tylko fakt naruszenia umowy przez podwładnego, natomiast nie wykazuje wysokości poniesionej szkody ani związku przyczynowego. To znacznie ułatwia mu uzyskanie rekompensaty za poniesioną szkodę, jednocześnie skracając postępowanie sądowe. Kara umowna powinna być wskazana albo jako określona kwota, albo w inny sposób umożliwiający jej precyzyjne wyliczenia, np. jako iloczyn liczby miesięcy i stawki wynagrodzenia zasadniczego pracownika przysługującego mu przed dniem rozwiązania umowy o pracę. Tak ustalona wysokość kary umownej nie może być rażąco wygórowana. Przepisy nie wskazują, jaki poziom kary umownej należy uznać za już rażąco wygórowany. Sądy przyjmują, iż punktem odniesienia powinna być wysokość odszkodowania otrzymywanego przez pracownika z tytułu powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej, a także szacowana szkoda (mimo że nie trzeba wykazywać jej wysokości) oraz sposób zachowania pracownika (stopień jego winy). Jeśli kara jest rażąco wygórowana, pracownik może żądać jej obniżenia w postępowaniu sądowym. Miarkowanie wysokości kary umownej zależy od uznania sędziego. AGATA MIERZWA senior associate z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka